. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. Leo Beenhakker, a polscy szkoleniowcy. Go back
Autor Wiadomość
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu: Leo Beenhakker, a polscy szkoleniowcy.
Ciekawy jestem opinii Waszych opinii, co o tym sądzicie. Ale jak zauważyłem nawet do Polski dotarła holenderska szkoła trenerska. Bo widać to było na MŚ. Advocaat prowadził Koreę, Hiddink prowadził Australię a Beenhakker - Trynidad i Tobago. I nawet czynili to całkiem nieźle. Dlatego też Rosja sięgnęła po Hiddinka, a Polska - po Beenhakkera.
Ale czy on jest gwarantem sukcesu polskiej piłki. Napewno nietrudno zgodzić się z Bońkiem, że trzeba mieć dobrych piłkarzy. Bo jak się nie ma dobrych piłkarzy, to i tak zwany trener z renomą niczego nie wskóra. Tak jak kiedyś w hokeju na lodzie w latach 90-ych. Wybrano na selekcjonera polskiej kadry hokejowej znanego czeskiego szkoleniowca Ludka Bukaca. Tylko Bukac nie był w stanie nic osiągnąć, bo polscy hokeiści byli poprostu słabi.

Dlatego też zależy, jaką linię obierze Beenhakker. Czy będzie powoływał piłkarzy za nazwisko, czy za znajomości ( trenował kiedys Dudka, Rząsę ) czy za aktualną formę. Na razie z tego , co mówi, to jest to obiecujące. Zamierza zamieszkać w Polsce i oglądać mecze. Nie tak jak Raul Lozano w siatkówce, gdzie większość sezonu przesiedział w Argentynie, a dopiero pokazał się w halach siatkarskich na meczach Play-off.

Powołał Dariusza Dziekanowskiego jako asystenta. I dobrze, bo popularny kiedyś "Dziekan" nauczy się fachu trenerskiego u trenera, który wiedział, jak prowadzić Real Madryt, Feyenoord czy Ajax Amsterdam.
Kazimierski - chyba najjaśniejsza postać sztabu szkoleniowego Janasa, który umiał przygotować Boruca na mundialu, zwłaszcza do meczu z Niemcami. I jest brany pod uwagę jako trener bramkarzy u Beenhakkera. A z Dziekanowskim znają się ze wspólnej gry w Legii, więc napewno współpraca układałaby się korzystnie.

Zastanawia mnie tylko, po co polskiej kadrze manager i dlaczego akurat Jan de Zeuw. Po co "małpować" niemiecki pomysł, gdzie w niemieckiej kadrze managerem jest Bierhoff. Ale jeżeli już, to dlaczego np. nie Włodzimierz Smolarek. Napewno przydałby mu się do współpracy. W końcu mniej więcej to podobna szkoła, bo Smolarek też się uczy trenerskiego fachu w Holandii.

Tyle ode mnie, a co wy o tym sądzicie.

Kibic Legii pozdrawia kibiców wszystkich polskich drużyn

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
I stało się Exclamation Jestem zadowolony z decyzji PZPN. Wreszcie pieniadze nie odgrywaly znaczacej roli.

Sam selekcjoner nie jest w stanie stworzyc swietnej. Oczywiscie oprocz sztabu ludzi, dobrych pilkarzy (powinno byc na odwrot, ale nie chce mi sie juz mazac), oraz asystnentow i managerow potrzeba rowniez stworzyc zalążki czegoś większego. Trzeba zacząc inwestować w młodzież itp. ale to już o tym było dużo mowy.

Napewno Beenhakker to dobry wybor i pokazal, ze potrafi zrobic cos z niczego. U nas wcale nie ma niczego. Bo mamy piłkarzy odpowiednich, co pokazali w kwalifikacjach MŚ - przy slabiutkim trenerze awansowalismy do MŚ. Czekam na jego pierwsze decyzje kadrowe. Mam nadzieje, że jednak się postara i stworzy potężną druzyne. Co najwazniejsze wszyscy zawodnicy mają teraz czystą karte (coś w stylu tabula rasa). Każdy praktycznie polski piłkarz z zagranicy i pomaranczowki ma szanse na gre w kadrze. Teraz trzeba pokazac formę, a Beenhakker juz znajdzie delikwenta Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu: Re: Leo Beenhakker nowym trenerem polskiej kadry
Facet w sumie mnie przekonał i ogólnie rzecz biorąc zrobił na mnie dobre wrażenie. To jest człowiek z charakterem, który być może (oby!) będzie w stanie wykrzesać z naszych kopaczy wszystko to, co najlepsze. Oczywiście nie uzdrowi on polskiej piłki, ale może nauczyć czegoś naszych kadrowiczów. Dobrej szkoły trenerskiej nigdy za wiele, a już w Polsce jest jej jak na lekarstwo. Myślę też, że w ogóle możemy sie od niego wiele nauczyć. Smile
Jest też ciekawe, dlaczego wybrał akurat Polskę., bo nie sądzę, aby przyciągało go dno naszej piłki. Smile Jednak po wysuchaniu wywiadu z jego osobą, myślę, że znalazłem odpowiedź. Leo lubi wyzwania, zwłaszcza te trudne, a jak wiemy Polska nie należy do najłatwiejszych -że tak powiem- krajów. Very Happy Wink To jest człowiek, który żyje wyzwaniami, kocha presję i ma taki charakter, że wiem, iż da wycisk skórokopom i nauczy ich tego, że nad strachem mundialowym górować będzie ambicja, nad lenistwem - pracowitość, ponadto sądzę, a przynajmniej mam taką nadzieję, że Holender będzie miał posłuch wśród kadrowiczów. I w ogóle mam nadzieję, że to co napisałem wyżej, spełni się Wink
miki napisał:
Zastanawia mnie tylko, po co polskiej kadrze manager i dlaczego akurat Jan de Zeuw. Po co "małpować" niemiecki pomysł, gdzie w niemieckiej kadrze managerem jest Bierhoff. Ale jeżeli już, to dlaczego np. nie Włodzimierz Smolarek. Napewno przydałby mu się do współpracy. W końcu mniej więcej to podobna szkoła, bo Smolarek też się uczy trenerskiego fachu w Holandii.

To jest nowoczesne zarządzanie, które w Polsce jest praktycznie nieznane i nie jest -niestety- praktykowane. Ponadto czemu zadajesz, miki, pytania typu "A po co?' "A dlaczego ten, a nie tamten?" Takie pytania do niczego nie prowadzą. A dlaczego nie W. Smolarek? A musiał jego wybierać? Szkoleniowiec ma prawo wybierać swój sztab pośród takich osób, jakich będzie chciał. Zresztą ja nie widzę nic złego w osobie J. de Zeeuw.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
To jest nowoczesne zarządzanie, które w Polsce jest praktycznie nieznane i nie jest -niestety- praktykowane. Ponadto czemu zadajesz, miki, pytania typu "A po co?' "A dlaczego ten, a nie tamten?" Takie pytania do niczego nie prowadzą. A dlaczego nie W. Smolarek? A musiał jego wybierać? Szkoleniowiec ma prawo wybierać swój sztab pośród takich osób, jakich będzie chciał. Zresztą ja nie widzę nic złego w osobie J. de Zeeuw.
Pozdrawiam.


Być może to jest nowoczesne zarządzanie, o którym pierwszy raz usłyszałem przy okazji nominacji Bierhoffa na managera Niemiec. Ale dlaczego zadaję takie pytania. Może i nie prowadzą do niczego - nie neguję tego - ale podyskutowac możemy ( przynajmiej z taką nadzieją zawitałem na to forum ). Bo moim zdaniem ( może powiecie że mam obawy na wyrost albo może powiecie, że nie znam się na tematyce piłkarskiej ) de Zeuw kojarzy mi się z tym, że jest managerem indywidualnym niektórych zawodników, w tym również i polskich. A współpraca z takimi różnie się kończyła. Dlaczego kiedyś ówczesny prezes Wisły Kraków Janusz Basałaj zabronił kontaktów z managerami, a manager Grzegorz Bednarz wyleciał z hukiem z klubowego budynku Wisły. Bo mieszał w głowach zagraniczne transfery zawodnikom i Ci skupiali się na tym, zamiast na treningach i grze. Tak samo było podczas zgrupowaniem polskiej kadry przed meczem z Austrią. Rasiak w czasie zgrupowania jechał negocjować kontrakt z Tottenhamem, Kosowski z Southampton, itp. I tego samego obawiam się też i teraz. Choć Beenhakker ponoć nie chce do tego dopuścić, ale przez de Zeuwa będą chcieli się dostać tacy managerowie jak Kaczmarek, Bednarz, Profus czy Lubański. I przez de Zeuwa będą chcieli mieć wpływ na powołania do kadry, jak być może miało to miejsce przy powołaniach na mundial. Choć Beenhakker napewno nie dopuści do tego, by ktoś mu mieszał się w jego koncepcję, ale powstanie niezdrowe zamieszanie wokół kadry, które w tym wypadku jest najmniej potrzebne. Dlatego jeżeli już miałby być manager, to ktoś spoza środowiska indywidualnych managerów poszczególnych piłkarzy, jak choćby Smolarek, Tarasiewicz czu Urban. Przecież Bierhoff nie jest indywidualnym managerem żadnego zawodnika, tylko człowiekim związanym z Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej - jest trenerem.

Być może moje obawy są może nie tyle na wyrost, albo Waszym zdaniem plotę bzdury, ale takie jest moje zdanie.

A zgodzę się Tobą RTS, że każdy trener dobiera sobie współpracowników.

Kibic Legii pozdrawia kibiców wszystkich polskich drużyn

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Witam ponownie. Niestety jest późno, a jutro wstaję wcześnie, więc będzie krótko.
miki napisał:
ale podyskutowac możemy

Zawsze. Smile
miki napisał:
de Zeuw kojarzy mi się z tym, że jest managerem indywidualnym niektórych zawodników, w tym również i polskich.

Między innymi. Np. jest agentem J. Dudka. Smile
miki napisał:
A współpraca z takimi różnie się kończyła. Dlaczego kiedyś ówczesny prezes Wisły Kraków Janusz Basałaj zabronił kontaktów z managerami, a manager Grzegorz Bednarz wyleciał z hukiem z klubowego budynku Wisły. Bo mieszał w głowach zagraniczne transfery zawodnikom i Ci skupiali się na tym, zamiast na treningach i grze. Tak samo było podczas zgrupowaniem polskiej kadry przed meczem z Austrią. Rasiak w czasie zgrupowania jechał negocjować kontrakt z Tottenhamem, Kosowski z Southampton, itp. I tego samego obawiam się też i teraz. Choć Beenhakker ponoć nie chce do tego dopuścić, ale przez de Zeuwa będą chcieli się dostać tacy managerowie jak Kaczmarek, Bednarz, Profus czy Lubański. I przez de Zeuwa będą chcieli mieć wpływ na powołania do kadry, jak być może miało to miejsce przy powołaniach na mundial.

Masz poniekąd rację. Niektórzy agenci i menedżerowie faktycznie przeginają.
miki napisał:
Choć Beenhakker napewno nie dopuści do tego, by ktoś mu mieszał się w jego koncepcję

Nie dopuści. Powtórzę: to jest człowiek z bardzo silnym charakterem i większych dyskusji z nim nie będzie. Natomiast J. de Zeeuw jest poważnym człowiekiem. Sądzę, że obaj panowie omówili już między sobą wszystkie kontrowersyjne kwestie, oraz te dotyczące podziału obowiązków i rozdziału jednej funkcji od drugiej. Poza tym L. Beenhakker jest trenerem z bardzo dużym doświadczeniem i gdyby miał wątpliwości co do osoby de Zeeuw'a, to nie brałby go w ogóle pod uwagę.
P.S. Nie mogę sie doczekać tego, jak Holender będzie żywo gestykulować podczas prowadzenia naszych Very Happy Laughing , pod tym względem to wykapany F. Smuda Wink
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Co ja myślę Miki? Hmmm.. Pierwsza reakcja to była radość, bo kogoś takiego potrzebujemy, potem jednak do akcji wkroczył mój wrodzony pesymizm. Pojawiły się pytania:
1. Czy Listek nie zdecydował się na Beenhakkera, tylko po to by sobie przypodobać kibiców i dziennikarzy?
2. Jak długo wytrzyma nasz prezesunio, z trenerem, który chce wszystko robić po swojemu i ma gdzieś układy?
3. Jak długo wytrzyma Beenhakker w polskich piłkarskich realiach?
4. itede itepe...

Mam nadzieję, że współpraca z Holendrem okaże się owocna i nie skończy się szybciej niż zaczęła. Wszyscy chcemy sukcesów reprezentacji i liczę na to, że taki trener bardzo nam w tym pomoże. Nie chcę usłyszeć za jakiś czas, że piłkarze i działacze nie mogą porozumieć się z nowym szkoleniowcem i nie chodzi mi tylko o język Wink dlatego szybko odpukuję w niemalowane te moje obawy, i Wy zróbcie to samo Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Goły


Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Świnoujście
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Mnie najbardziej rozbrają teksty zazdrosnych Polskich trenerów którzy są przeciwni kandydaturze Beenhakkera. Bo przecież "mamy tylu zdolnych młodych trenerów","nasi trenerzy nie są wcale gorsi od zachodnich" itp. Skoro mamy takich dobrych trenerów to czemu żaden nie trenuje po za granicami Polski albo czemu nie możemy wejść do Ligi Mistrzów lub przynajniej do PUEFA ? Faktycznie Leo nie zrobi z Polski potęgi piłkarskiej ale sprawi że zaczniemy wreszcie grać na swoim poziomie. Boniek mówi że mówi że najpierw trzeba wybudować stadiony,szkółki itp. ale co szkodzi zatrudnienie pożądnego szkoleniowca ? W końcu nie mamy takich złych piłkarzy. Dałoby się z nich zrobić przyzwoity team który Holender jest w stanie zrobić dzięki jego doświadczeniu,wiedzy i charakterze którego Polscy szkoleniowcy nie posiadają.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
decyzja dobra. Beenhaler na pewno mocno się zdziwi jak pozna polskie piekiełko.

Na pewno będzie miał przeciwko sobie tę całą bandę nieudaczników - Smudę, Kuleszę, Apostela etc. To mu na pewno nie pomoże.


Na pewno miał rację mówiąc, że polski futbol i futbol T@T są na podobnym poziomie Laughing


Ale oprócz Leo potrzebni są ludzie jego pokroju w polskich klubach. Wdowczyk i Petrescu już są.

Prosimy o więcej.

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Stało sie to co musiało sie stać Janas zakończyłm prace z kadrą. Na wczorajszej konferensji nie wyglądał na specjalnie zmartwionego. Myśle, ze to dobry monent by spróbować trenera z zagranicy. Z Pawłem Janasem nic w El.ME byśmy już nie zdziałali wieć nie ma nic do stracenia. Beenhakker mimo, że już wiekowy mial styczność z wielkimi piłkarzami i klubami. Powinien mieć inne spojrzenie i takie dna jak Jop, Lewandowski, Mila (teraz) o kadrze będą mogli sobie marzyć. Cel jest wiadomy i o tym Beenhakker wie awans do EURO 2008. Będzie o to ciężko, jeśli sie nie uda, ale po walce tregedii nie będzie. Jednak nie ma co się poddawać. Jest szansa powalczyć jeśli kadra znów zacznie poważnie wyglądać i wychodząć na boisko będzie walczyć na maksa przez 90min. Mam nadzieje, że Beenhakker coś zmieni na lepsze. Ważny będzie początek eliminacji potem w 2007 mamy od razu 4 mecze (Arm-Azer) i 12 pkt po dodaniu kilka z 2006 będzie dobra sytuacja.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
canela_ napisał:

1. Czy Listek nie zdecydował się na Beenhakkera, tylko po to by sobie przypodobać kibiców i dziennikarzy?
2. Jak długo wytrzyma nasz prezesunio, z trenerem, który chce wszystko robić po swojemu i ma gdzieś układy?
3. Jak długo wytrzyma Beenhakker w polskich piłkarskich realiach?
4. itede itepe...

Ad.1 Tak, to oczywiste.
Ad.2 Niezbyt, ale mam nadzieję, że mu nie podskoczy. Tzn. mam nadzieję, że L. Beenhaker pozostanie dłużej na stanowisku selekcjonera naszej repry, niż Listek na stanowisku prezesunia PZPN (ze względu na szwindle wykryte już w PZPN przez UKS, a przecież Listkiewicz poniesie za to odpowiedzialność Laughing ).
Ad.3 Mam nadzieję, że do końca, bo jest taka szansa. To jest człek twardy i hardy, a poza tym podejrzewam, że -z inicjatywy Holendra- obaj panowie jasno postawili sprawę, że nie będą sie mieszać w swoje sprawy nawzajem. Beenhakker zapowiedział, że nie interesują go stosunki panujące w polskiej piłce na szczeblu niejasnym - że tak powiem. Po czym jasno dał do zrozumienia, że za przygotowanie polskiej kadry odpowiedzialność bierze tylko on i J. de Zeeuw i nikt inny, co w jego słowach oznacza, że nie będzie on tolerował żadnych ingerencji w szkolenie. Mogę sie domyślać, że podczas omawiania warunków umowy były chwile dość ostre i nieprzyjemne ,zarówno dla Leo, jak i dla Listkiewicza. Jeszcze ostrzejsza dyskusja -wbrew zapewnieniom Laty i Piechniczka- miała miejsce w Zarządzie PZPN. Ależ Kolatorki, Piechniczki, Apostele czerwienią sie z zazdrości Very Happy . Ale byłaby heca, gdyby taki "Entlczek-Pentliczek" choćby raz się wtrącił w zakres obowiązków L. Beenhakker'a. Po Holendrze spodziewałbym sie wtedy, że oficjalnie (przy wszystkim, w tym mediach) powiedziałby, co o tym myśli i nie pozostawiłby suchej nitki. Dodaj sobie jeszcze jaka byłaby reakcja polskiej opinii publicznej na takie coś. Listkiewicz i jego hołota byłaby już tak napiętnowana, że jestem pewien, że Listek będzie chciał (musiał) uniknąć takiej sytuacji. Innymi słowy: Piechniczków i Apostelów będzie trzymać krótko na łańcuchu. Smile
Ad.4 itede itepe Wink
Holt_ napisał:
Ale oprócz Leo potrzebni są ludzie jego pokroju w polskich klubach. Wdowczyk i Petrescu już są.
A ja nadal będę uparty, jak kozioł Razz Wink i powiem: Wdowczyk, Petrescu i Smuda już są. Razz
LUBU napisał:
Powinien mieć inne spojrzenie i takie dna jak Jop, Lewandowski, Mila (teraz) o kadrze będą mogli sobie marzyć.
Czy ja wiem, czy Mila i Jop są aż takimi "zerami", jak twierdzisz. Rolling Eyes A zapewne zdziwiłbyś się, gdyby ich powołał i -co ważniejsze- wykrzesał z nich wreszcie dobrą grę Laughing Choć zapewne będzie się rozglądał za młodszymi. Ale na pewno najlepszych z obecnej (tj. mundialowej) kadry weźmie pod uwagę.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
ł Razz Wink i powiem: Wdowczyk, Petrescu i Smuda już są. Razz
LUBU napisał:
Powinien mieć inne spojrzenie i takie dna jak Jop, Lewandowski, Mila (teraz) o kadrze będą mogli sobie marzyć.
Czy ja wiem, czy Mila i Jop są aż takimi "zerami", jak twierdzisz. Rolling Eyes A zapewne zdziwiłbyś się, gdyby ich powołał i -co ważniejsze- wykrzesał z nich wreszcie dobrą grę Laughing

Tak bardzo bym sie zdziwił gdyby ich powołał, a jeszcze bardziej jak by coś z nich wykrzesał. To by tylko dobrze o nim świadczylo, ale nie sądze by był w stanie to zrobić Exclamation
Beenhakker takiego zawodnika z Austrii Wiedeń, ktory nawet na ławie czasem nie jest nie powinien nawet brać pod uwagę i mysle, że tak będzie.
To samo z zawodnikami "ze wschodu" oni nigdy nic nie grali, nawet w lidze polskiej. To słaba liga (ukr-ros)i to widać jak mają zagrać z kimś lepszym. Lewandowski nie zagrał dobrego meczu w reprezentacji. Jop w Widzewie czy Wiśle nie grał rewelacji nagle po pobycie w Rosji miał kierować naszą defensywą. Zagral kilka meczy nawet przyzwoitych, ale bez szału. Jednak MS wyraźnie pokazały (1 mecz, ale to starczyło) że trzeba z niego zrezygnować. Znow dojdzie do ważnego meczu i znów bedą błędy Jopa.

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS, odnośnie ad.2 to byłoby spełnienie marzeń Smile a jeśli wszystko z ad.3 będzie wyglądało tak jak napisałeś, to ja Cię chłopie ozłocę, będziesz moim guru Very Happy Pozdrawiam gorąco i dziękuję za wysłanie mojego pesymizmu w kosmos.

Post został pochwalony 0 razy
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ciężkie zadanie przed Holendrem.
Polskie środowisko mu nieznane, grupa elminacyjna trudna, piłkarze słabi...
do tego dziady z PZPN-u (Apostel, Strejlau i reszta towarzystwa z tzw. "wydziału szkolenia", który ze szkoleniem ma tyle wspólnego, co ja z plantacjami cytrusów w północnej Boliwii) będą rzucać kłody pod nogi.

Ale może się uda... Zobaczymy jak będzie.


Holt_ napisał:
decyzja dobra. Beenhaker na pewno mocno się zdziwi jak pozna polskie piekiełko.


Powinien być pod stałym nadzorem lekarskim. Stary jest, może dostać zawału...

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
[ A ja nadal będę uparty, jak kozioł Razz Wink i powiem: Wdowczyk, Petrescu i Smuda już są. Razz.



zastanów się i powiedz co ma Smuda wspolnego z tą dwójką.

Ani wieku, ani doswiadczenia piłkarskiego, ani przygotowania teoretycznego.

Smuda to taki Wójcik. "Kiełbasy w góre i golimy frajerów!!!". I koniec. A takie okrzyki to może są dobre OPRÓCZ ale nie zamiast........

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_, zastanów się, co Ty wypisujesz.
Holt_ napisał:

Ani wieku...
Wiek? Akceptujesz tylko trenerów poniżej trzydziestki? Laughing
Holt_ napisał:
...ani doswiadczenia piłkarskiego...
A kto powiedział, że trener musi mieć doświadczenie piłkarskie?
Holt_ napisał:
...ani przygotowania teoretycznego.

Po czym niby to wnosisz?


Holt_ napisał:
Smuda to taki Wójcik. "Kiełbasy w góre i golimy frajerów!!!". I koniec.

Holcie_, zaczynam się martwić o Twój zmysł postrzegania i ogólną sprawność. Laughing Wink Wybacz, ale to zwyczajna bzdura. Skąd Ci to przyszło do głowy??

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:

Wiek? Akceptujesz tylko trenerów poniżej trzydziestki? Laughing



niekoniecznie. Ale jeśli trener ma być starszy, to musi mieć naprawdę duży dorobek i sukcesy. Smuda ma....małe sukcesy.


RTS napisał:

Holt_ napisał:
...ani przygotowania teoretycznego.

Po czym niby to wnosisz?



po tym, jak Smuda trenował Wisłę (miałem okazję zobaczyć parę treningów na własne oczy) i Legię.
Powiedz mi - kiedy Smuda miał kontakt z nowowczesną szkołą trenerską Europy Zachodniej?
Kiedy był ostatnio na jakimś stażu w europejskim klubie?
Dawno temu skończył niemiecki kurs dla trenerów. W Niemczech mógłby prowadzić CO NAJWYŻEJ drużynę w II Bundeslidze. Nie moze pracować w I Bundeslidze.

RTS napisał:

Holt_ napisał:
Smuda to taki Wójcik. "Kiełbasy w góre i golimy frajerów!!!". I koniec.

Holcie_, zaczynam się martwić o Twój zmysł postrzegania i ogólną sprawność. Laughing Wink Wybacz, ale to zwyczajna bzdura. Skąd Ci to przyszło do głowy??


Może z takich wypowiedzi Smudy, jak ta dla PS, w której mówi, że najważniejsza jest dla niego jego własna intuicja?

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:


RTS napisał:

Holt_ napisał:
...ani przygotowania teoretycznego.

Po czym niby to wnosisz?



po tym, jak Smuda trenował Wisłę (miałem okazję zobaczyć parę treningów na własne oczy) i Legię.
Noooo, i strasznie długo trenował Legię, a zwłaszcza Wisłę Laughing A ja wnoszę wręcz przeciwne zdanie po tym, jak widziałem jego treningi w Widzewie i po tym jak poprowadził Zagłębie ostatnio. O tych przykładach zapomniałeś? Oj, coś mi tu pachnie tendencyjnością, Holcie_ Wink
Holt_ napisał:
Powiedz mi - kiedy Smuda miał kontakt z nowowczesną szkołą trenerską Europy Zachodniej?

Ma kontakt za każdym razem, kiedy jedzie do Niemiec, a jeździ dość regularnie. Chociaż ostatnio faktycznie rzadziej. W tym roku na pewno jeszcze nie był.
Holt_ napisał:
Kiedy był ostatnio na jakimś stażu w europejskim klubie?
Dawno temu skończył niemiecki kurs dla trenerów.
A uważasz, że ile trener ma uczęszczać na staż? Przez całe życie? Pokaż mi, kto w jego wieku zalicza staż?
Poza tym taki Dan Petrescu jest młodszy od "Franza", i jakoś nie słyszałem, żeby był na stażu w zachodnio-europejskim klubie (bo rozumiem, że taki miałeś na myśli, pisząc "europejski").
Jeśli natomiast chodzi o doświadczenie trenerskie, które bardziej liczy się od doświadczenia piłkarskiego, to Dan nie ma się nawet co porównywać do F. Smudy.
Holt_ napisał:
Może z takich wypowiedzi Smudy, jak ta dla PS, w której mówi, że najważniejsza jest dla niego jego własna intuicja?

I co w tym złego? Uważasz, że taki J. Crauff, H. Hiddink, czy choćby Leo opierali się w swojej karierze li tylko na teoretycznym wyszkoleniu, które zdobyli kiedyś tam? Intuicja jest bardzo ważna w zawodzie trenera.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
A ja wnoszę wręcz przeciwne zdanie po tym, jak widziałem jego treningi w Widzewie i po tym jak poprowadził Zagłębie ostatnio. O tych przykładach zapomniałeś? Oj, coś mi tu pachnie tendencyjnością, Holcie_ Wink


z Zagłębiem nie potrafił wywalczyć PP, mimo słabego rywala w finale.

RTS napisał:

Holt_ napisał:
Powiedz mi - kiedy Smuda miał kontakt z nowowczesną szkołą trenerską Europy Zachodniej?

Ma kontakt za każdym razem, kiedy jedzie do Niemiec, a jeździ dość regularnie. Chociaż ostatnio faktycznie rzadziej. W tym roku na pewno jeszcze nie był.


a możesz sprecyzować? Co to znaczy "jedzie do Niemiec"? Do jakiego klubu? Co tam robi?

Powtarzam - w Niemczech nie ma on nawet cxertyfikatu, żeby prowadzić zespół z pierwszej ligi. A więc niezbyt wiele z tego jeżdżenia wynika.

RTS napisał:

Holt_ napisał:
Kiedy był ostatnio na jakimś stażu w europejskim klubie?
Dawno temu skończył niemiecki kurs dla trenerów.
A uważasz, że ile trener ma uczęszczać na staż? Przez całe życie? Pokaż mi, kto w jego wieku zalicza staż?


a co ma do tego wiek? Jak ktoś jest niedouczony, to powinien się dokształcać zawsze, kiedy jest taka potrzeba.


RTS napisał:

Poza tym taki Dan Petrescu jest młodszy od "Franza", i jakoś nie słyszałem, żeby był na stażu w zachodnio-europejskim klubie (bo rozumiem, że taki miałeś na myśli, pisząc "europejski").


Petrescu miał okazję przypatrzeć się z bliska metodom trenerskim z Anglii i Rumunii. Szkolił go między innymi Jordanescu. Jakby Smuda w swoim życiu poracował choć dwa miesiące z Jordanescu, to bym się go nie czepiał.


RTS napisał:

Jeśli natomiast chodzi o doświadczenie trenerskie, które bardziej liczy się od doświadczenia piłkarskiego, to Dan nie ma się nawet co porównywać do F. Smudy.



tak, tylko, że w odróżnieniu od Smudy Petrescu ma jeszcze wszystko przed sobą.

RTS napisał:

Intuicja jest bardzo ważna w zawodzie trenera.
.


Ty mówisz "ważna", ja mówię "ważna", Smuda mówi "najważniejsza"

Ot, masz odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:

z Zagłębiem nie potrafił wywalczyć PP, mimo słabego rywala w finale.

Potrafił wyciągnąć Zagłębie ze strefy spadkowej i doprowadzić miedziarzy na 3 lokatę w tabeli, gwarantującą grę w PUEFA.

Holt_ napisał:

RTS napisał:
Powiedz mi - kiedy Smuda miał kontakt z nowowczesną szkołą trenerską Europy Zachodniej?

Ma kontakt za każdym razem, kiedy jedzie do Niemiec, a jeździ dość regularnie. Chociaż ostatnio faktycznie rzadziej. W tym roku na pewno jeszcze nie był.


a możesz sprecyzować? Co to znaczy "jedzie do Niemiec"? Do jakiego klubu? Co tam robi?[/quote]
Nie pamiętam wszystkich klubów do jakich jeżdzi, na pewno do FVR Coburg. Wprawdzie nie jest to klub I Bundesligi, ale chyba sam przyznasz, że kluby II ligi niemieckiej już mają większy styk z nowoczesnymi koncepcjami strategicznymi gry, aniżeli nasi pierwszoligowcy.
Holt_ napisał:
Powtarzam - w Niemczech nie ma on nawet cxertyfikatu, żeby prowadzić zespół z pierwszej ligi. A więc niezbyt wiele z tego jeżdżenia wynika.

Nie musi on prowadzić zespołu I Bundesligi, by obserwować i uczyć się nowych tendencji w piłkarskiej taktyce. Poza tym skąd masz info, że nie posiada certyfikatu do szkolenia w I Bundeslidze?

Holt_ napisał:
RTS napisał:

Holt_ napisał:
Kiedy był ostatnio na jakimś stażu w europejskim klubie?
Dawno temu skończył niemiecki kurs dla trenerów.
A uważasz, że ile trener ma uczęszczać na staż? Przez całe życie? Pokaż mi, kto w jego wieku zalicza staż?


a co ma do tego wiek?

Otóż to Laughing
Holt_ napisał:
Jak ktoś jest niedouczony, to powinien się dokształcać zawsze, kiedy jest taka potrzeba.

To chyba oczywiste, że każdy trener dokształca się, "jażeli zachodzi taka potrzeba", a zachodzi zawsze, bo futbol zmienia sie cały czas. Zresztą F. Smuda nigdy nie ukrywał tego, że się dokształca. Na przykład przytaczam fragment jednego z czatów z udziałem "Franz'a" z 2002 r. Laughing :
Cytat:
igol.pl#: Czym się Pan teraz zajmuje?

Teraz w wolnym czasie staram się dokształcać.
. Ech..., Holt_ Wink
Ponadto pamiętam, jak jeszcze prowadził Widzew do LM, wówczas jedna z lokalnych gazet łódzkich niejako "wytknęła" mu, że jeździ do Niemiec, czy Turcji, a nie trenuje piłkarzy. Stwierdził, ze jeżdzi sie szkolić. Dodał też, że Niemcy są jego drugą ojczyzną (i nawet zrobiło mi się wówczas przykro z tego powodu).

Holt_ napisał:

RTS napisał:

Poza tym taki Dan Petrescu jest młodszy od "Franza", i jakoś nie słyszałem, żeby był na stażu w zachodnio-europejskim klubie (bo rozumiem, że taki miałeś na myśli, pisząc "europejski").


Petrescu miał okazję przypatrzeć się z bliska metodom trenerskim z Anglii i Rumunii. Szkolił go między innymi Jordanescu.

Rozumiem, że chodzi Ci o A. Iordanescu. No dobrze, ale mimo pobierania szkoły u niego, Danowi na razie niezbyt wychodzi. Efekty nie za bardzo imponujące.
Holt_ napisał:
Jakby Smuda w swoim życiu poracował choć dwa miesiące z Jordanescu, to bym się go nie czepiał.

Nie wiedziałem, że Iordanescu ma patent na nauczanie. Wink

Holt_ napisał:
tak, tylko, że w odróżnieniu od Smudy Petrescu ma jeszcze wszystko przed sobą.

Nie zmienia to faktu, że nie ma on raczej doświadczenia.

Holt_ napisał:
RTS napisał:

Intuicja jest bardzo ważna w zawodzie trenera.
.


Ty mówisz "ważna", ja mówię "ważna", Smuda mówi "najważniejsza"

Ot, masz odpowiedź.

Rzekłbym nawet "bardzo ważna". Cool A poza tym, co się tak czepiasz Smudy? Laughing Co z tego, że tak powiedział? C. A. Parreira powiedział, że w meczu z Francją pokaże "esencję futbolu" i ja jakoś nie nazwałbym tego esencją Laughing Poza tym F. Smuda już coś osiągnął, zaś D. Petrescu jeszcze NIC.
Pozdrawiam Cool

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:

Nie pamiętam wszystkich klubów do jakich jeżdzi, na pewno do FVR Coburg. Wprawdzie nie jest to klub I Bundesligi, ale chyba sam przyznasz, że kluby II ligi niemieckiej już mają większy styk z nowoczesnymi koncepcjami strategicznymi gry, aniżeli nasi pierwszoligowcy.



zapewne. Tyle, że ten klub który wymieniłeś, nie jest nawet II ligowy.

RTS napisał:

Smuda nigdy nie ukrywał tego, że się dokształca. Na przykład przytaczam fragment jednego z czatów z udziałem "Franz'a" z 2002 r. Laughing :
Cytat:
igol.pl#: Czym się Pan teraz zajmuje?

Teraz w wolnym czasie staram się dokształcać.
. Ech..., Holt_ Wink



ach, stara się............W tym jak mówisz...Coburgu, tak?

RTS napisał:

A poza tym, co się tak czepiasz Smudy? Laughing Co z tego, że tak powiedział? C. A. Parreira powiedział, że w meczu z Francją pokaże "esencję futbolu" i ja jakoś nie nazwałbym tego esencją Laughing Poza tym F. Smuda już coś osiągnął, zaś D. Petrescu jeszcze NIC.



obronił dla Wisły MP pomimo regularnego osłabiania zespołu. Jak na początek nieźle.

A czemu się czepiam Smudy? Bo uważam, że najwyższy czas na wywalenie z polskiej piłki mitomanow w rodzaju Engela, prymitywów w rodzaju Smudy i cwaniaczków w rodzaju Wójcika. Trzeba skończyć z trenerami, którzy albo nie umieją nic poza grą w dziadka, albo bawią się w szarlaterię i puszczanie filmów o niemieckich czołgach, albo idą na skróty kupując mecze i stosując doping. Trzeba wywalić trenerów, którzy nie mają pojęcia o podstawach fizjologii i taktyki. Czytałeś komentarze Smudy dla PS w czasie Mundialu? Przecież to było żenujące.

Mit Smudy narodził się wtedy, gdy miał do dyspozycji drużyny o potężnym potencjale kadrowym (Wisła, Widzew....). Wtedy prasa zrobiła mu publicity "niemieckiej szkoły trenerskiej", sam Franz chwalił się ukończeniem Szkoły Trenerskiej w Kolonii (jak się okazało skończył tylko jakiś kursik dla trenerów w tym mieście) i poleciało.....


Nie owię, że w Polsce nie ma trenerów, pragnących się rozwijać. Stawowy, Michniewicz - sądzę, że jeszcze o nich usłyszymy.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
RTS napisał:

A poza tym, co się tak czepiasz Smudy? Laughing Co z tego, że tak powiedział? C. A. Parreira powiedział, że w meczu z Francją pokaże "esencję futbolu" i ja jakoś nie nazwałbym tego esencją Laughing Poza tym F. Smuda już coś osiągnął, zaś D. Petrescu jeszcze NIC.



obronił dla Wisły MP pomimo regularnego osłabiania zespołu. Jak na początek nieźle.



eeee czy aby napewno Question chyba ze piszesz o Smudzie...

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
RTS napisał:

Nie pamiętam wszystkich klubów do jakich jeżdzi, na pewno do FVR Coburg. Wprawdzie nie jest to klub I Bundesligi, ale chyba sam przyznasz, że kluby II ligi niemieckiej już mają większy styk z nowoczesnymi koncepcjami strategicznymi gry, aniżeli nasi pierwszoligowcy.



zapewne. Tyle, że ten klub który wymieniłeś, nie jest nawet II ligowy.

RTS napisał:

Smuda nigdy nie ukrywał tego, że się dokształca. Na przykład przytaczam fragment jednego z czatów z udziałem "Franz'a" z 2002 r. Laughing :
Cytat:
igol.pl#: Czym się Pan teraz zajmuje?

Teraz w wolnym czasie staram się dokształcać.
. Ech..., Holt_ Wink



ach, stara się............W tym jak mówisz...Coburgu, tak?

Przecież powiedziałem wyraźnie, że nie pamiętam wszystkich klubów, do których jeździ lub jeżdził, ale jeździ także do tych z 2 Bundesligi. Poza tym skład 2 ligi niemieckiej zmienia sie co sezon, nieprawdaż? Smile

Holt_ napisał:

obronił dla Wisły MP pomimo regularnego osłabiania zespołu. Jak na początek nieźle.

Dziś mamy prima aprilis, czy co? Laughing A tak na serio, to nie przypominam sobie, aby D. Petrescu zdobył kiedykolwiek mistrzostwo z jakąkolwiek drużyną (szczególnie Wisłą K.). Natomiast F. Smuda wywalczył z "Białą Gwiazdą" mistrzostwo Polski (jak słusznie zauważył Masahiko). O ile sobie przypominam - w 1999 r. Wink

Holt_ napisał:
sam Franz chwalił się ukończeniem Szkoły Trenerskiej w Kolonii (jak się okazało skończył tylko jakiś kursik dla trenerów w tym mieście) i poleciało...

Pragniesz przez to powiedzieć, że w Koln nie ma dobrej szkoły trenerskiej, tylko dają tam "jakieś kursiki"? Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:


Przecież powiedziałem wyraźnie, że nie pamiętam wszystkich klubów, do których jeździ lub jeżdził, ale jeździ także do tych z 2 Bundesligi. Poza tym skład 2 ligi niemieckiej zmienia sie co sezon, nieprawdaż? Smile


kiedy ten Co-coś tam grał w II lidze niemieckiej?



RTS napisał:

Holt_ napisał:

obronił dla Wisły MP pomimo regularnego osłabiania zespołu. Jak na początek nieźle.

Dziś mamy prima aprilis, czy co?



sorry, oczywiście powinno być viceMP. A "obronił", bo IMHO gdyby nie on, nie byłoby nawet tego.
RTS napisał:

Holt_ napisał:
sam Franz chwalił się ukończeniem Szkoły Trenerskiej w Kolonii (jak się okazało skończył tylko jakiś kursik dla trenerów w tym mieście) i poleciało...

Pragniesz przez to powiedzieć, że w Koln nie ma dobrej szkoły trenerskiej, tylko dają tam "jakieś kursiki"? Laughing



nie. Chcę powiedzieć, że Smuda nie wiedzieć czemu KŁAMAŁ mówiąc, że skończył tę samą Kolońską Akademię Trenerów, co np Stefan Majewski.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
RTS napisał:


Przecież powiedziałem wyraźnie, że nie pamiętam wszystkich klubów, do których jeździ lub jeżdził, ale jeździ także do tych z 2 Bundesligi. Poza tym skład 2 ligi niemieckiej zmienia sie co sezon, nieprawdaż? Smile


kiedy ten Co-coś tam grał w II lidze niemieckiej?

Nie wiem. Nie twierdzę, że F. Smuda doszkalał się tylko w Coburgu i nie czynił tego z drużynami 2 Bundesligi. Poza tym w tamtym okresie i w niższych niż II liga kwitła nowoczesna niemiecka szkoła trenerska. Więc co to za różnica, czy taki przykładowy Coburg był w 2 Bundes, czy w 3-ej regionalnej. Rolling Eyes
Holt_ napisał:
Holt_ napisał:
RTS napisał:

obronił dla Wisły MP pomimo regularnego osłabiania zespołu. Jak na początek nieźle.

Dziś mamy prima aprilis, czy co?

sorry, oczywiście powinno być viceMP. A "obronił", bo IMHO gdyby nie on, nie byłoby nawet tego.

Używanie cudzysłowia przy wyrazie "obronił" jest niczym innym, jak naciąganiem faktów. Nazwijmy to po imeniu. Nie obronił wicemistrzostwa, bo takiego Wisła nie zdobyła. Wisła była mistrzem Polski i D. Petrescu mógł co najwyżej obronić tytuł mistrzowski, a tego nie dokonał.
Holt_ napisał:
RTS napisał:

Holt_ napisał:
sam Franz chwalił się ukończeniem Szkoły Trenerskiej w Kolonii (jak się okazało skończył tylko jakiś kursik dla trenerów w tym mieście) i poleciało...

Pragniesz przez to powiedzieć, że w Koln nie ma dobrej szkoły trenerskiej, tylko dają tam "jakieś kursiki"? Laughing

nie. Chcę powiedzieć, że Smuda nie wiedzieć czemu KŁAMAŁ mówiąc, że skończył tę samą Kolońską Akademię Trenerów, co np Stefan Majewski.

Tak na marginesie ciekawą nazwę podałeś Very Happy To jest Wyższa Szkoła Sportowa w Koln. A Stefan Majewski i Franciszek Smuda znają sie właśnie z tejże szkoły trenerskiej. Smile To, że F. Smuda nie był absolwentem tej szkoły, to nie znaczy, że dostał byle jaki kursik, bo kurs ten przeszedł właśnie w murach tejże uczelni. Ponadto -przy całym moim szacunku do trenera S. Majewskiego, F. Smuda osiągnął więcej niż ten pierwszy. Także więc nie opowiadaj już bajeczek, że "Franz" jest byle jakim trenerem, bo to jest po prostu -wybacz- zwyczajna bzdura.
Pozdrawiam. Cool

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Poza tym w tamtym okresie i w niższych niż II liga kwitła nowoczesna niemiecka szkoła trenerska. Więc co to za różnica, czy taki przykładowy Coburg był w 2 Bundes, czy w 3-ej regionalnej. Rolling Eyes


równie dobrze mógłbyś napisać, że w Polsce UJ swoimi wpływami sięga do szkoły wiejskiej w Łazankach Dolnych.


RTS napisał:

Tak na marginesie ciekawą nazwę podałeś Very Happy To jest Wyższa Szkoła Sportowa w Koln. A Stefan Majewski i Franciszek Smuda znają sie właśnie z tejże szkoły trenerskiej. Smile To, że F. Smuda nie był absolwentem tej szkoły, to nie znaczy, że dostał byle jaki kursik, bo kurs ten przeszedł właśnie w murach tejże uczelni.


Smile przed zdawaniem na studia chodziłem na kurs przygotowawczy organizowany przez moją uczelnię. Myślisz, że to można pokazać zamiast dyplomu? Smile

RTS napisał:

Ponadto -przy całym moim szacunku do trenera S. Majewskiego, F. Smuda osiągnął więcej niż ten pierwszy. Także więc nie opowiadaj już bajeczek, że "Franz" jest byle jakim trenerem, bo to jest po prostu -wybacz- zwyczajna bzdura.
Pozdrawiam. Cool



nie wiem, czy jest byle jakim.Na polską szarzyznę być może jak znalazl, bo tu wystarczą często "uniesione kiełbasy" i......pieniądze prezesa. Na pewno natomiast jest trenerem prymitywnym, ograniczonym w swoich horyzontach ( tzn intuicja ponad wszystko), prowadzącym monotonne treningi (o czym zresztą mówią sami gracze), nie uznającym roli fizjologów we współczesnym sporcie.
Jest jednym z wielu polskich trenerów, którzy nigdy nie osiągną niczego poza Polską i Cyprem (ew. jakąś mniejszą Afryką typu Gabon albo Kongo Górne Smile ), bo nikt więcej im nie zaproponuje pracy.

Wdowczyk, Petrescu czy Stawowy są przynajmniej w takim wieku, że jeszcze mają na to widoki. Smuda już nie.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
RTS napisał:
Poza tym w tamtym okresie i w niższych niż II liga kwitła nowoczesna niemiecka szkoła trenerska. Więc co to za różnica, czy taki przykładowy Coburg był w 2 Bundes, czy w 3-ej regionalnej. Rolling Eyes


równie dobrze mógłbyś napisać, że w Polsce UJ swoimi wpływami sięga do szkoły wiejskiej w Łazankach Dolnych.

Bo niższe kluby niemieckie szkolą z pewnością marsjanie, nie zaś szkoleniowcy niemieccy. Laughing Zrozum wreszcie, że właśnie w niższych klubach trenują młodzi trnerzy z nową myślą szkoleniową,a w tamtym okresie F. Smuda , czy S. Majewki należał do młodego pokolenia. Myślisz, że czemu Smuda trafił niedługo potem do Turcji. Tylko zanim napiszesz, że w Niemczech go nie chcieli, bo był iepski i dlatego wylądował w Turcji, to zapoznaj sie najpierw z historią niemieckiej myśli szkoleniowej i w ogóle w europejską historią rozwoju futbolu. To właśnie dzięki owej myśli trenerskiej Turcja stoi obecnie na dużo wyższym poziomie piłki, niż my. Twisted Evil


Holt_ napisał:

Smile przed zdawaniem na studia chodziłem na kurs przygotowawczy organizowany przez moją uczelnię. Myślisz, że to można pokazać zamiast dyplomu? Smile

Tylko, że F. Smuda nie brał kursu przygotowawczego przed zdawaniem na studia Laughing To, że nie może być nauczycielem W-Fu, nie znaczy, że nie ma kwalifikacji do bycia trenerem. Zrozum, że słowo "kurs" nie ma monopolu na określenie przygotowania licealisty do egzaminu wstępnego na uczelnię.

RTS napisał:

Ponadto -przy całym moim szacunku do trenera S. Majewskiego, F. Smuda osiągnął więcej niż ten pierwszy. Także więc nie opowiadaj już bajeczek, że "Franz" jest byle jakim trenerem, bo to jest po prostu -wybacz- zwyczajna bzdura.
Pozdrawiam. Cool


Holt_ napisał:

nie wiem, czy jest byle jakim.Na polską szarzyznę być może jak znalazl, bo tu wystarczą często "uniesione kiełbasy" i......pieniądze prezesa.

A powiedz mi, który polski trener ma w ogóle wzięcie za granicą. Laughing
[quote="Holt_] Na pewno natomiast jest trenerem prymitywnym, ograniczonym w swoich horyzontach ( tzn intuicja ponad wszystko),[/quote]
Bo Holt_ oparł się na jednej jakiejś tam wypowiedzi Smudy.
Holt_ napisał:
prowadzącym monotonne treningi

No bo treningi z pewnością mają być ciekawą rozrywką dla piłkarzy nie zaś ich szkolić Laughing Im wystarczy nawet siedzieć na trybunach zachodnich klubów byleby dostawali kasę.
Holt_ napisał:
(o czym zresztą mówią sami gracze)

Bo polscy piłkarze to de facto lenie, które jak tylko dostaną od klubu dobre mieszkanie i kupią sobie furę, to myślą, że nie muszą już nic robić i zachowują się, jak rozkapryszone gwiazdy.
Holt_ napisał:
, nie uznającym roli fizjologów we współczesnym sporcie.

Przyznam, że nie słyszałem, aby F. Smuda lub którykolwiek trener nie liczył się ze zdaniem lekarza-fizjologa.
Holt_ napisał:
Jest jednym z wielu polskich trenerów, którzy nigdy nie osiągną niczego poza Polską i Cyprem (ew. jakąś mniejszą Afryką typu Gabon albo Kongo Górne Smile ), bo nikt więcej im nie zaproponuje pracy.

Bo z pewnością Trynidad i Tobago to liga mistrzów w porównaniu z Gabonem Smile
Wdowczyk, Petrescu czy Stawowy są przynajmniej w takim wieku, że jeszcze mają na to widoki. Smuda już nie.[/quote]
Smuda już osiągnął swoje.
Stawowy? Chyba żartujesz... Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:

Bo niższe kluby niemieckie szkolą z pewnością marsjanie, nie zaś szkoleniowcy niemieccy. Laughing


mhm...i to z najwyższej półki.


RTS napisał:

Zrozum wreszcie, że właśnie w niższych klubach trenują młodzi trnerzy z nową myślą szkoleniową,



jakieś przykłady, nazwiska? Bo mnie się jakoś dziwnie wydaje, że liczący się młodzi trenerzy wyrabiają sobie naukę z juniorami w dużych klubach, potem asystują doświadczonym trenerom, a potem zaczynają przynajmniej od II lig. Taki Magath powiedzmy - on prowadził jakiś klub w Regionalce?

RTS napisał:

Tylko, że F. Smuda nie brał kursu przygotowawczego przed zdawaniem na studia Laughing To, że nie może być nauczycielem W-Fu, nie znaczy, że nie ma kwalifikacji do bycia trenerem.




ma. Tylko, że IMHO niezbyt błyskotliwym.

RTS napisał:


A powiedz mi, który polski trener ma w ogóle wzięcie za granicą. Laughing



żaden. Żaden ktory pracowal w Polsce. I o to włanise chodzi. Cieszę się ,że zaczynasz to rozumieć.

RTS napisał:

[quote="Holt_] Na pewno natomiast jest trenerem prymitywnym, ograniczonym w swoich horyzontach ( tzn intuicja ponad wszystko),

Bo Holt_ oparł się na jednej jakiejś tam wypowiedzi Smudy.[/quote]


nie. Naowiedziach piłkarzy, którzy z nim trenowali.
RTS napisał:

Holt_ napisał:
prowadzącym monotonne treningi

No bo treningi z pewnością mają być ciekawą rozrywką dla piłkarzy nie zaś ich szkolić Laughing Im wystarczy nawet siedzieć na trybunach zachodnich klubów byleby dostawali kasę.



monotonią trenigów nikt jeszcze nic nie zdziałal.

RTS napisał:

Holt_ napisał:
(o czym zresztą mówią sami gracze)

Bo polscy piłkarze to de facto lenie, które jak tylko dostaną od klubu dobre mieszkanie i kupią sobie furę, to myślą, że nie muszą już nic robić i zachowują się, jak rozkapryszone gwiazdy.


ciekawe, że jak w kość dają Wdowczyk i Petrescu, to piłkarze nie marudzą.

RTS napisał:

Holt_ napisał:
, nie uznającym roli fizjologów we współczesnym sporcie.

Przyznam, że nie słyszałem, aby F. Smuda lub którykolwiek trener nie liczył się ze zdaniem lekarza-fizjologa.


poczytaj choćby wywiady Smudy dla PS z okresu MUndialu.


RTS napisał:

Holt_ napisał:
Jest jednym z wielu polskich trenerów, którzy nigdy nie osiągną niczego poza Polską i Cyprem (ew. jakąś mniejszą Afryką typu Gabon albo Kongo Górne Smile ), bo nikt więcej im nie zaproponuje pracy.

Bo z pewnością Trynidad i Tobago to liga mistrzów w porównaniu z Gabonem Smile


niezly argument, serio. Jak Smuda popracuje w Realu Madryt, to powiem, że nokautujący.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
RTS napisał:

Bo niższe kluby niemieckie szkolą z pewnością marsjanie, nie zaś szkoleniowcy niemieccy. Laughing


mhm...i to z najwyższej półki.

Rozumiem, że F. Smudę uznałbyś dopiero wtedy, gdyby mu nie dorastali do pięt tacy szkoleniowcy, jak Hiddink, Crauff, czy Murinho. Jesteś cholernie uprzedzony do "Franz'a", tylko nie wiem, dlaczego? Coś osobistego?.. Wink


Holt_ napisał:

jakieś przykłady, nazwiska? Bo mnie się jakoś dziwnie wydaje, że liczący się młodzi trenerzy wyrabiają sobie naukę z juniorami w dużych klubach, potem asystują doświadczonym trenerom, a potem zaczynają przynajmniej od II lig. Taki Magath powiedzmy - on prowadził jakiś klub w Regionalce?

Oczywiście. Choćby F.C. Saarbrucken, Bayer Uerdingen, czy F.C. Bremenhaven. Nawet zanim zaczął prowadzić "swój" HSV, przez dość długi czas prowadził drużynę amatorską, a później rezerwy tego klubu. Holcie_, wydaje się być wielką naiwnością wierzyć, że wielcy trenerzy zaczynali od razu od drużyn z najwyższej półki. Nie rozczarowuj mnie Wink

Holt_ napisał:
ma. Tylko, że IMHO niezbyt błyskotliwym.

Byłbym wdzięczny, gdybyś podparł to jakimiś argumentami.
Holt_ napisał:
RTS napisał:


A powiedz mi, który polski trener ma w ogóle wzięcie za granicą. Laughing



żaden. Żaden ktory pracowal w Polsce. I o to włanise chodzi. Cieszę się ,że zaczynasz to rozumieć.

Holcie_, ja to doskonale rozumiem. Very Happy Nie rozumiem tylko, czemuś sie uparł akurat na F. Smudę. Czym Ci zalazł za skórę, bardziej niż inni polscy trenerzy Question


Holt_ napisał:
nie. Naowiedziach piłkarzy, którzy z nim trenowali.
RTS napisał:

Holt_ napisał:
prowadzącym monotonne treningi

No bo treningi z pewnością mają być ciekawą rozrywką dla piłkarzy nie zaś ich szkolić Laughing Im wystarczy nawet siedzieć na trybunach zachodnich klubów byleby dostawali kasę.



Holt_ napisał:
monotonią trenigów nikt jeszcze nic nie zdziałal.

Zdziałał. Widzew zdobył dwa razy mistrzostwo Polski. Myślisz, że te treningi w Łodzi wyglądały, jak pokazówki Ronaldinho dla telewizji? Wiało nuda, jak nie wiem. Kiedy kibice z początku wstawiali sie na treningach w wiekszej liczbie, tak później było tego niewiele. Z Twoją Wisełką też zdobył mistrza, prawda? No, ale Wy mieliście jeszcze Miśka... Wink
Holt_ napisał:
RTS napisał:

Holt_ napisał:
(o czym zresztą mówią sami gracze)

Bo polscy piłkarze to de facto lenie, które jak tylko dostaną od klubu dobre mieszkanie i kupią sobie furę, to myślą, że nie muszą już nic robić i zachowują się, jak rozkapryszone gwiazdy.


ciekawe, że jak w kość dają Wdowczyk i Petrescu, to piłkarze nie marudzą.

Bardzo ciekawe. Smile Bo może się wreszcie nauczyli, że jak chcą coś osiągnąć, to muszą gryźć trawę.

RTS napisał:

Holt_ napisał:
, nie uznającym roli fizjologów we współczesnym sporcie.

Przyznam, że nie słyszałem, aby F. Smuda lub którykolwiek trener nie liczył się ze zdaniem lekarza-fizjologa.


poczytaj choćby wywiady Smudy dla PS z okresu MUndialu.

Jak znajdę, to z pewnością poczytam. Smile


[quote="RTS"]
Holt_ napisał:
Jak Smuda popracuje w Realu Madryt, to powiem, że nokautujący.

Wybacz kolokwializm, ale... jaja sobie robisz? Shocked
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Przyglądam się tej dyskusji i widzę, że jest ona bardzo ciekawa ( tymbardziej cieszę się, że w otwartym przeze mnie wątku ). Też się podłączę.

Franciszka Smudę kojarzę jako człowieka sukcesu z drużyną Widzewa. Ale pamiętacie, jak przed Widzewem prowadził Stal Mielec. Nie osiągnął z nią jakiegoś spektakularnego sukcesu, ale miał wtedy zadatki na dobrego trenera. I pokazał to w Widzewie dobywając w zasadzie mistrza z Widzewem najwpierw detronizując Legię, a sezon później powtarzając ten wyczyn na ... 5 minut przed gwizdkiem ( pamiętne 3:2 dla Widzewa, gdy na 5 minut przed końcem prowadziła Legia - nie wierzę, że nie pamiętacie tego meczu ). Na tyle był ceniony, że wzięła go Wisła ( zdobył mistrza ), a był nawet kandydatem na selekcjonera reprezentacji.
Ale wszystko w karierze Smudy zaczęło się psuć, gdy nic nie osiągnął z Legią Warszawa.
Jednakże moim zdaniem Smudzie zostało jedno - charyzma i chęć pracy. Nie jest starym szkoleniowcem i jeszcze może coś osiągnąć wbrew temu, co niektórzy mówią lub piszą ( mam na myśli stwierdzenia takie, że "się skończył jako trener" ). Pokażcie mi trenera, który byłby w stanie wyciągnąć zespół ze strefy spadkowej do pucharów. A tak Smuda zrobił z Zagłębiem. Choć w Lechu zaliczył fal-start w dwumeczu z FC Tiraspolem w Pucharze Intertoto, ale to dopiero początek drogi Smudy w Lechu i może dobrze się stało, że Lech odpadł, bo teraz Smuda będący na etapie budowania klasowej drużyny Lecha może spokojnie skupić się na przygotowaniu Lecha do ligi. Choć każdy się ze mną zgodzi, że porażka z takim zespołem jak FC Tiraspol napewno jest nieco wstydliwa, bo to wyeliminował nas mołdawski zespół - zespół z kraju, który praktycznie rzecz biorąc nie liczy się w europejskiej piłce. Ale w niczym nie zmienia faktu, że jeżeli zarząd Lecha czy managerowie czy inni nie będą mieszali się w koncepcję Smudy, to będzie on na dobrej drodze do stworzenia drużyny na wysokim poziomie. Tylko niech nie opiera do końca drużyny na Reissie, bo może jest w dobrej formie, ale Reiss już długo w piłkę nie pogra. I co jakiś czas trzeba wkomponowywać dobrych młodych graczy jak Buzała, który pokazał już w poprzednim sezonie, że potrafi strzelać bramki i ma zadatki na snajpera. Tylko oby się nie zmarnował.

Kibic Legii pozdrawia kibiców wszystkich polskich drużyn

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
miki napisał:


Franciszka Smudę kojarzę jako człowieka sukcesu z drużyną Widzewa. Ale pamiętacie, jak przed Widzewem prowadził Stal Mielec. Nie osiągnął z nią jakiegoś spektakularnego sukcesu, ale miał wtedy zadatki na dobrego trenera.
Zgadza się.
miki napisał:
pokazał to w Widzewie dobywając w zasadzie mistrza z Widzewem najwpierw detronizując Legię, a sezon później powtarzając ten wyczyn na ... 5 minut przed gwizdkiem ( pamiętne 3:2 dla Widzewa, gdy na 5 minut przed końcem prowadziła Legia - nie wierzę, że nie pamiętacie tego meczu ).
Za pierwszej detronizacji -że tak powiem- również najpierw prowadziła Legia, o ile sie nie mylę. Zwyciękiego gola Widzew też zdobył jakoś w końcówce, choć już minut nie pamiętam.
miki napisał:
Jednakże moim zdaniem Smudzie zostało jedno - charyzma i chęć pracy.
I ciekawe koncepcje. Udowodnił to już przy okazji pracy z Zagłębiem. A teraz wyraźnie widać różnicę gry tego klubu, kiedy jest prowadzony przez E. Klejdinsta.
miki napisał:
Nie jest starym szkoleniowcem i jeszcze może coś osiągnąć wbrew temu, co niektórzy mówią lub piszą ( mam na myśli stwierdzenia takie, że "się skończył jako trener" ).
Zgadza się. W tym miejscu wypada pozdrowić Holta_ Smile
miki napisał:
Pokażcie mi trenera, który byłby w stanie wyciągnąć zespół ze strefy spadkowej do pucharów. A tak Smuda zrobił z Zagłębiem.
Z plskich trenerów nie przypominam sobie nikogo. Oprócz "Franza" rzecz jasna. Smile
miki napisał:
jeżeli zarząd Lecha czy managerowie czy inni nie będą mieszali się w koncepcję Smudy, to będzie on na dobrej drodze do stworzenia drużyny na wysokim poziomie.
No niestety żyjemy w Polsce, a tu mają miejsce takie praktyki, co słusznie zauważyłn już TERR0R w wątku pod Wisłą Kraków. Sad Miejmy tylko nadzieję, ze zarząd Lecha okaże się poważną instytucją Wink
miki napisał:
Tylko niech nie opiera do końca drużyny na Reissie, bo może jest w dobrej formie, ale Reiss już długo w piłkę nie pogra.
To prawda, ale skoro gra i nawet jeszcz nieźle mu to wychodzi, jak na staruszka Wink , to czemu go nie wykorzystać. Ale masz rację, że powinno się już w Lechu rozglądać za młodymi napastnikami.
miki napisał:
Buzała, który pokazał już w poprzednim sezonie, że potrafi strzelać bramki i ma zadatki na snajpera. Tylko oby się nie zmarnował.
Amen. Smile
Pozdrawiam. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .