. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. Leo Beenhakker, a polscy szkoleniowcy. Go back
Autor Wiadomość
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
miki napisał:
Trochę nie do końca rozumiem, dlaczego pojawia się wątek Juppa Derwalla w dyskusji o Smudzie
Ja też tego nie rozumiem Laughing Ja tylko wspominałem o Smudzie i szkole, jaką reprezentował na przełomie lat 80/90-tych.
miki napisał:
, ale skoro o tym mowa, to nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale ktoś napisał ( chyba Holt, ale z góry sorry, jeżeli się pomyliłem ), ale Derwall był trenerem reprezentacji Niemiec ( wicemistrzostwo Świata w 1982, a grali Breitner, Rummengige, Schumacher ), a dopiero później Galatasaray ( które wyeliminowało Widzew w Pucharze Zdobywców Pucharów pod jego wodzą w sezonie 1985/ 86 ). Ale to tak na marginesie.
Zgadza się. Po wyeliminowaniu Niemiec został totalnie zjechany przez media, więc podał sie do dymisji, następnie opuścił kraj i tak znalazł się w Turcji. Smile

miki napisał:

Smuda po częsci już miał swoje 5 minut prowadząc Widzew i później Wisłę. Gdy prowadził Legię był brany pod uwagę jako selekcjoner, ale Legia nie chciała go puścić, albo żeby łączył funkcję trenera Legii z funkcją selekcjonera reprezentacji. Później jego akcje spadły, ale znów wzrosły, gdy wyciągnął Zagłebie, ale czy w tym momencie byłby w stanie poprowadzić reprezentację - nie wiem, pojęcie względne. Ale, gdyby się sprawdził jako trener klubowy ponownie, to napewno będzie brany pod uwagę jako kandydat w przyszłości.
To jest możliwe. Jednak mimo całego mojego szacunu do osoby F. Smudy, wolę, aby szkoleniowcem kadry na dłużej poozostał L. Beenhakker. Chociaż nawet jeśli Leo awansuje z nami do ME 2008, to obawiam się, że po tym odejdzie gdzieś indziej Sad

miki napisał:
A swoją drogą ciekawe, dlaczego wtedy, gdy selekcjonerem został Engel, Legia nie wzięła pod uwagę opcji łączenia obowiązków trenera klubowego z obowiązkami selekcjonera reprezentacji. Przecież były już przypadki łączenia obowiązków. Nieżyjący już Walery Łobanowski prowadził Dynamo Kijów i reprezentację ZSRR i w 1988 roku zdobył wicemistrzostwo Europy.
W ZSRR zwykle łączono różne funkcje, zwł. w polityce Laughing Taki Józio np. łączył fotel premiera, szefa bezpieki, wodza narodu, cenzora i wiele innych. Laughing Oczywiście to żart.
miki napisał:
Nie tak dawno Guus Hiddink łączył obowiązki trenera PSV Eindhoven z funkcją selekcjonera reprezentacji Australii. I jakoś to nikomu nie przeszkadzało. To może w przyszłości i taki wariant warto spróbować.
Ja jestem raczej sceptycznie nastawiony do takiego pomysłu. Wydaje mi się, że to mogłoby tylkko pooprzysparzać kłopotów, dany trener nie mógłby sie skupić na szkoleniu tylko jednej drużyny, tym samym nie przygotowałby jednej porządnie, a dwie ekipy średnio. Nie wiem, jak to było w przypadku H. Hiddink'a i jak mu to wyszło, ale sądzę, że w Polsce nie zdałoby to egzaminu.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:

Holt_ napisał:


nie, dlaczego? To ma oznaczac tylko i aż tyle, że napisałeś NIEPRAWDĘ, kiedy twierdziłeś, że Smuda nie chciał być wtedy trenerem kadry.
Przed 2002 rokiem F. Smuda nie chciał byc trenerem. Skoro uważasz to za nieprawdę, to nie jest już to mój problem Rolling Eyes


kłopoty z czytaniem?

"igol.pl#: Czy chciałby Pan trenować reprezentację?

Zawsze wolałem prowadzić klubowe zespoły, ale dwa lata temu nastąpił przełom i byłem gotowy już wtedy podjąć się trenowania kadry."

Ten dialog pochodzi z 2002 roku. 2002 - 2 = 2000.
A 2000 to jest "przed 2002".



RTS napisał:

Holt_ napisał:
I zapewne po pijanemu powiedział "Dziennikowi", że "ten wybór to nieporozumienie", co "Dziennik" cytuje w sobotnim wydaniu.
I to ma oznaczać arogancję? Laughing Laughing


nie. To ma oznaczać, że jest temu wyborowi nieżyczliwy.

RTS napisał:

tak, jasne. Smuda to szlachetny Gniewko syn rybaka. Od 6 lat myśli o posadzie szkoleniowca i tera z radością będzie trzymał kciuki za trenera z Holandii, ktory odłożył jego marzenia na kolejne 2 lata. I będzie mu życzył sukcesów, bo chce aby te jego marzenia jeszcze się odaliły o kolejne dwa.
Lubisz teorie spiskowe, co? Smile[/quote]

nie. Po prostu umiem czytać.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Witam ponownie. Wybacz tę przerwę, ale moja cierpliwość sie wyczerpała i musiałem inaczej pogadać i z kompem i z tymi, co robią głupie numery Wink
Holt_ napisał:
RTS napisał:

Holt_ napisał:


nie, dlaczego? To ma oznaczac tylko i aż tyle, że napisałeś NIEPRAWDĘ, kiedy twierdziłeś, że Smuda nie chciał być wtedy trenerem kadry.
Przed 2002 rokiem F. Smuda nie chciał byc trenerem. Skoro uważasz to za nieprawdę, to nie jest już to mój problem Rolling Eyes


kłopoty z czytaniem?

Nie, nie mam kłopotów z czytyaniem, ale w zasadzie co chcesz przez to udowodnić? Odmawiasz "Franz'owi" kandydowania na selekcjonera? Zanim odpowieszm, wiedz, że w przypadku L. Beenhakker'a postawiłbym na Holendra bez wahania. Ale nie sądzę, aby F. Smuda był złym kandydatem. W każdym bądź razie sądzę, że zdecydowanie lepszym, niż P. Janas. Tak na marginesie, do tej pory zastanawia mnie, jak "Janosik" doprowadził Legię do ćwierćfinałów LM? Wink I zanim powiesz, że P. Janas miał wtedy nowoczesne koncepcje (co zresztą prawda), to zaznaczam, że mówię choćby o zwykłym zmobilizowaniu piłkarzy do gry. Bo chyba sam przyznasz, że ex-selekcjonerowi -delikatnie powiedziawszy- nie wyszło to najlepiej.

Holt napisał:

RTS napisał:

Holt_ napisał:
I zapewne po pijanemu powiedział "Dziennikowi", że "ten wybór to nieporozumienie", co "Dziennik" cytuje w sobotnim wydaniu.
I to ma oznaczać arogancję? Laughing Laughing


nie. To ma oznaczać, że jest temu wyborowi nieżyczliwy.
A nie dopuszczasz do wiadomości, że może mieć po prostu poogląd, że obcokrajowiec nie da rady w naszym chorym systemie? Owszem, może przez te słowa przemawiać zazdrość (bo to ludzka rzecz), ale nie wiesz tego na pewno. Po prostu sam dopowiadasz sobie resztę do słów trenera Lecha.
Holt napisał:

RTS napisał:

tak, jasne. Smuda to szlachetny Gniewko syn rybaka. Od 6 lat myśli o posadzie szkoleniowca i tera z radością będzie trzymał kciuki za trenera z Holandii, ktory odłożył jego marzenia na kolejne 2 lata. I będzie mu życzył sukcesów, bo chce aby te jego marzenia jeszcze się odaliły o kolejne dwa.
Lubisz teorie spiskowe, co? Smile


nie. Po prostu umiem czytać.[/quote]I tak łatwo wierzysz w doniesienia mediów? A może to nimi sie też sugerujesz w poowyższych stwierdzeniach, tzn., że Smuda -uważając- że to zły wybór, ponoć źle życzy L. Beenhakker'owi?
Holcie_, żeby nie było niejasności, nie uważam F. Smudy za jakiegoś wieliego trenera w skali europejskiej, ale w naszym nędznym polskim światku piłkarskim jest on jednym z najlepszych polskich trenerów w kraju. I możesz mieć uprzedzenia do niego -to Twoja wyłączna sprawa i Twoje prawo-, ale będę wdzięczny, jeżeli nie będziesz go oczerniał i wrzucał do jednego worka z totanymi miernotami lub ludźmi typu J. Wójcika.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Witam ponownie. Wybacz tę przerwę, ale moja cierpliwość sie wyczerpała i musiałem inaczej pogadać i z kompem i z tymi, co robią głupie numery Wink
Holt_ napisał:
RTS napisał:

Holt_ napisał:


nie, dlaczego? To ma oznaczac tylko i aż tyle, że napisałeś NIEPRAWDĘ, kiedy twierdziłeś, że Smuda nie chciał być wtedy trenerem kadry.
Przed 2002 rokiem F. Smuda nie chciał byc trenerem. Skoro uważasz to za nieprawdę, to nie jest już to mój problem Rolling Eyes


kłopoty z czytaniem?

Nie, nie mam kłopotów z czytyaniem, ale w zasadzie co chcesz przez to udowodnić?



o rany.....nic. Nic poza tym, że napisałeś, prawdopodbnie nieswiadomie, nieprawdę, a teraz za pierona nie chcesz się przyznać do tego, że sę pomyliłeś.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
A nie dopuszczasz do wiadomości, że może mieć po prostu poogląd, że obcokrajowiec nie da rady w naszym chorym systemie? Owszem, może przez te słowa przemawiać zazdrość (bo to ludzka rzecz), ale nie wiesz tego na pewno. Po prostu sam dopowiadasz sobie resztę do słów trenera Lecha.



dopowiadam, bo znam tez np. jego niektóre wypowiedzi n/t pracy Kasperczaka w Wiśle. KIedy HK zstąpił go w Krakowie, kiedy drużyna grała beznadziejnie, Smuda głosił, ze zostawił zespół, który spokojnie mogł zdobyc MP, dając do zrozumienia, że "ktoś" coś schrzanił.


RTS napisał:

]I tak łatwo wierzysz w doniesienia mediów? A może to nimi sie też sugerujesz w poowyższych stwierdzeniach, tzn., że Smuda -uważając- że to zły wybór, ponoć źle życzy L. Beenhakker'owi?


powtórzę pytanie, które zresztą zadał Ci te Masahiko - a czym mam się kierowac? A czym Ty się kierujesz, podważając to? Znasz Smudę osobiście? Zwierza Ci się?


A tak na marginesie - twierdzenie, że cudzoziemiec nie da sobie rady w naszym chorym systemie, to kompletna paranoja. To, co, może zatrudnimy dzika, bo dla niego błoto to żywioł?

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:


powtórzę pytanie, które zresztą zadał Ci te Masahiko - a czym mam się kierowac? A czym Ty się kierujesz, podważając to? Znasz Smudę osobiście? Zwierza Ci się?
Nie, nie znam go osobiście, ale powtórzę to, co już pisałem, że w okresie łódzkim mówił do lokalnej prasy różne rzeczy i nie traktuję tych wypowiedzi zbyt poważnie, natomiast patrzę na efekty jego pracy trenerskiej, bo mnie interesuje przede wszystkim jako trener.
Zadam Ci też dodatkowe pytanie: czy wierzysz we wszystko, co napisze np. "Fakt" i dlaczego?

Holt_ napisał:
A tak na marginesie - twierdzenie, że cudzoziemiec nie da sobie rady w naszym chorym systemie, to kompletna paranoja. To, co, może zatrudnimy dzika, bo dla niego błoto to żywioł?
A nie lepiej najpierw osuszyć to błoto i pozamiatać brud?

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:

Pnatomiast patrzę na efekty jego pracy trenerskiej, bo mnie interesuje przede wszystkim jako trener.


i widzisz jakieś sukcesy na skalę europejską, ktore upowaznialyby go do krytykowania Beenhakera?

RTS napisał:

Zadam Ci też dodatkowe pytanie: czy wierzysz we wszystko, co napisze np. "Fakt" i dlaczego?


żadne z wymienionych przeze mnie cytatów nie pochodzil ani z Faktu ani z Superekspresu.
Zawsze zresztą możesz pokazać mi jakieś dementi ze strony ze Smudy, czekam na link.

RTS napisał:

Holt_ napisał:
A tak na marginesie - twierdzenie, że cudzoziemiec nie da sobie rady w naszym chorym systemie, to kompletna paranoja. To, co, może zatrudnimy dzika, bo dla niego błoto to żywioł?
A nie lepiej najpierw osuszyć to błoto i pozamiatać brud?



i kto to ma robic? Ktoś z grona brudzących? Tak notabene - korupcja jnie musi iść w parze z kiepską grą, vide Włosi Smile

Post został pochwalony 0 razy
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Czyżby panowie bili rekord Guinnessa w kategorii "najdłuższa dyskusja o jednym trenerze"?
Chyba zaczne przyjmowac zakłady, który pierwszy spassuje.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
RTS napisał:

Pnatomiast patrzę na efekty jego pracy trenerskiej, bo mnie interesuje przede wszystkim jako trener.


i widzisz jakieś sukcesy na skalę europejską, ktore upowaznialyby go do krytykowania Beenhakera?
Tak samo można zapytać, czy Ty odniosłeś jakieś sukcesy na polu trenerskim, które upoważniałyby Cię do krytykowania F. Smudy? Dowcip polega na tym, że każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii, więc nie rozumiem, czemu wytykasz to F. Smudzie.
Holt_ napisał:

RTS napisał:

Zadam Ci też dodatkowe pytanie: czy wierzysz we wszystko, co napisze np. "Fakt" i dlaczego?


żadne z wymienionych przeze mnie cytatów nie pochodzil ani z Faktu ani z Superekspresu.
Zawsze zresztą możesz pokazać mi jakieś dementi ze strony ze Smudy, czekam na link.
Holcie_, chodziło mi w ogóle o prasę, czy o rynek medialny, który nie zawsze i niekoniecznie odzwierciedla prawdę i mówię to i jako historyk i w ogóle jako obserwator Smile Media często szukają sensacji, tematów budzących kontrowersje, jeśli jakiś artykuł nie jest zbyt -że tak powiem- atrakcyjny, to się go uatrakcyjnia. Ponadto dana gazeta nie może być uznawana za obiektywną, bo zawsze będzie odzwierciedlać czyjeś poglądy. To samo tyczy się autorów artykułów, bowiem należy się liczyć z pewną dozą stronniczości, czy subiektywizmu danego autora. Mógłbym tak wymieniać bez końca.
Jeśli natomiast chodzi Tobie o przykład tego, co stwierdziłem o słowach F. Smudy i tego, że nie traktuje on rraczej poważnie wywiadów z mediami, to rozczaruję Cię, ponieważ Ekspress Ilustrowany (łódzka lokalna gazeta, znajdziesz ją choćby w google) zawiera archiwum od 1.01.1998r., a szkoda, bo te dowody były z lat 1995-1996. Nie wyślę Ci również tychże starych numerów, ponieważ już nimi nie dysponuję. Wink Ewentualnie w wolnym czasie pofatyguję sie do biblioteki miejskiej i wynajdę specjalnie dla Ciebie poszczególne numery oraz tytuły artykułów i wywiadów Very Happy Ale zaświadczam Ci, że mówiłem prawdę o Smudzie i jego stosunku do kontaktów z mediami. Swoją drogą, to ostatnio odnoszę wrażenie, że wszyscy polscy szkoleniowcy mają jakiś taki szczególny stosunek do tych mediów i dziennikarzy. Np. P. Janas ostatnio na mundialu w ogóle nie chciał wpuszczać dziennikarzy na treningi kadry Laughing Hm.. ciekawe.
Holt_ napisał:

RTS napisał:

Holt_ napisał:
A tak na marginesie - twierdzenie, że cudzoziemiec nie da sobie rady w naszym chorym systemie, to kompletna paranoja. To, co, może zatrudnimy dzika, bo dla niego błoto to żywioł?
A nie lepiej najpierw osuszyć to błoto i pozamiatać brud?



i kto to ma robic? Ktoś z grona brudzących?
To już Ty powiedziałeś. Rolling Eyes
Holt_ napisał:
Tak notabene - korupcja jnie musi iść w parze z kiepską grą
Nie musi, ale często idzie. Podałeś przykład Włoch, tylko, że Włosi sami już widzą, że to tylko niszczy prawdziwy dobry futbol. Po zmianie wyroków gros ludu na Płw. Apenińskim jest zbulwersowana, tym co się stało w sali Sądu Apelacyjnego. I mają rację, bo to oznacza tylko, że we włoskiej piłce będzie wciąż tak samo. Ponieważ ten wątek to jest już OT, to proponuję, byś na niego odpowiedział w odpowiednim temacie Smile
Pozdrawiam.
P.S. Do Krola_kiera: zapraszamy do dyskusji Smile

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Holt_ napisał:
RTS napisał:

Pnatomiast patrzę na efekty jego pracy trenerskiej, bo mnie interesuje przede wszystkim jako trener.


i widzisz jakieś sukcesy na skalę europejską, ktore upowaznialyby go do krytykowania Beenhakera?
Tak samo można zapytać, czy Ty odniosłeś jakieś sukcesy na polu trenerskim, które upoważniałyby Cię do krytykowania F. Smudy? Dowcip polega na tym, że każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii, więc nie rozumiem, czemu wytykasz to F. Smudzie.


niezupełnie. Ja nie ubiegam się o stanowisko Beenhakkera.....

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
niezupełnie. Ja nie ubiegam się o stanowisko Beenhakkera....
Ale nie jest powiedziane, że patent na bycie selekcjonerem biało-czerwonych posiada li tylko L. Beenhakker.
Jeszcze chciałbym wrócić do Twojego postu, którego nie zauważyłem, mianowicie:
Holt napisał:
RTS napisał:
Holt_ napisał:
RTS napisał:
Holt_ napisał:
nie, dlaczego? To ma oznaczac tylko i aż tyle, że napisałeś NIEPRAWDĘ, kiedy twierdziłeś, że Smuda nie chciał być wtedy trenerem kadry.
Przed 2002 rokiem F. Smuda nie chciał byc trenerem. Skoro uważasz to za nieprawdę, to nie jest już to mój problem
kłopoty z czytaniem?
Nie, nie mam kłopotów z czytyaniem, ale w zasadzie co chcesz przez to udowodnić?
o rany.....nic. Nic poza tym, że napisałeś, prawdopodbnie nieswiadomie, nieprawdę, a teraz za pierona nie chcesz się przyznać do tego, że sę pomyliłeś.
Bo ja wiem, czy się pomyliłem? Rolling Eyes Miałem na myśli po prostu to, że F. Smuda jakiś czas temu nie chciał obejmować funkcji selekcjonera reprezentacji, ot co. Może pomyliłem się o rok lub dwa (nie mam w głowie komputerka), ale jakie to ma znaczenie? Fakt pozostaje faktem, że "Franz" przez wiele lat był niechętny wobec prowadzenia kadry narodowej. Zresztą nie powiedziałem nieprawdy bowiem również i rok 2000 czy 2001 był przed rokiem 2002 Wink Laughing
Pozdrawiam Smile

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Zresztą nie powiedziałem nieprawdy bowiem również i rok 2000 czy 2001 był przed rokiem 2002 Wink Laughing
Pozdrawiam Smile


w cytowanym czacie i wywiadzie Smuda mówi o roku 2000, że zdecydowal się wówczas ubiegać o stanowisko selekcjonera. Przynajmniej ten rok - przyjmuję, że Smuda jest tu szczery - należy przyjąć za datę przełomową. 2000, a nie 2002.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Swoją drogą, to ostatnio odnoszę wrażenie, że wszyscy polscy szkoleniowcy mają jakiś taki szczególny stosunek do tych mediów i dziennikarzy. Np. P. Janas ostatnio na mundialu w ogóle nie chciał wpuszczać dziennikarzy na treningi kadry Laughing Hm.. ciekawe.


Prosta sprawa, idź na pierwszy lepszy mecz ligowy i zobacz jak asystent trenera prowadzi rozgrzewkę, nieraz lepiej by to zrobił nauczyciel wf z LO, poza tym na pokazowym treningu w Niemczech Janas przprowadził schematyczny trening, który praktykują kluby niemieckie, bo na naszych AWFach trening wzorowany na Bundeslidze to podstawowa wartosć warsztatu trenera. Tyle że i ten egzamin oblał bo taka jednostke treningową prowadzi się w co najmniej 3 razy szybszym tempie.
Janas sie po prostu wstydził swojego ignoranctwa.
W Polsce żeby byc na bieżąco z nowymi metodami treningowymi musisz zapewnic sobie dostęp do materiałow na wydawanych przez inne Federacje, albo co jakiś czas jeźdzć na staże do Europy Zach.
Fragmenty gry 6:4 albo gra właściwa 5:5 to dzisiaj juz tylko dodatek, na treningach reprezentacji pracuje się nad rozgrywaniem piłkę przed 16m, schematy przekazywania piłki do boku, przemieszcanie się zawodników w polu karnym przeciwnika, gubienie krycia itd.

Smudzie jest niepotrzebny fizjolog,a podstawą jego treningu jest gra 4:2, to było dobre kiedy miał zawodników pokroju Citko, łapiński w latach 90-tych dzisiaj to nie wystarcza żeby poprowadzić Legię czy Wisłę

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
sidney46 napisał:

Prosta sprawa, idź na pierwszy lepszy mecz ligowy i zobacz jak asystent trenera prowadzi rozgrzewkę, nieraz lepiej by to zrobił nauczyciel wf z LO, poza tym na pokazowym treningu w Niemczech Janas przprowadził schematyczny trening, który praktykują kluby niemieckie, bo na naszych AWFach trening wzorowany na Bundeslidze to podstawowa wartosć warsztatu trenera. Tyle że i ten egzamin oblał bo taka jednostke treningową prowadzi się w co najmniej 3 razy szybszym tempie.
Janas sie po prostu wstydził swojego ignoranctwa.
Po tym mundialu w zasadzie przekonałem się, że rozwój polskiego trenerstwa zatrzymał się w czasie jakieś 10 lat temu. Wtedy taki przykładowy P. Janas był jeszcze na czasie. Wciąż nie potrafię jednak pojąć, jak to się stało, że AWF, czy polskie pseudo-szkółki trenerskie zatrzymały się w czasie w poprzedniej dekadzie i -że tak powiem- nie aktualizowały nowych koncepcji gry. Być może to efekt konsekwentnego zmniejszania budżetu państwowego w zakrasie wydatków na sport. Rolling Eyes A efektem tego mogłoby być zaprzestanie wysyłania ludzi odpowiedzialnych za szkolenie do Europy Zach., by nie zatracili kontaktów z nowoczesnymi koncepcjami.
sidney46 napisał:
W Polsce żeby byc na bieżąco z nowymi metodami treningowymi musisz zapewnic sobie dostęp do materiałow na wydawanych przez inne Federacje, albo co jakiś czas jeźdzć na staże do Europy Zach.
Fragmenty gry 6:4 albo gra właściwa 5:5 to dzisiaj juz tylko dodatek, na treningach reprezentacji pracuje się nad rozgrywaniem piłkę przed 16m, schematy przekazywania piłki do boku, przemieszcanie się zawodników w polu karnym przeciwnika, gubienie krycia itd.
I w jednym i drugim masz w zasadzie rację i nie polega to dyskusji.

sidney46 napisał:
Smudzie jest niepotrzebny fizjolog,a podstawą jego treningu jest gra 4:2, to było dobre kiedy miał zawodników pokroju Citko, łapiński w latach 90-tych dzisiaj to nie wystarcza żeby poprowadzić Legię czy Wisłę
Nie sądzę jednak, aby potencjał Lecha Poznań był aż tak kiepski. Poczekajmy z rok i zobaczymy, jakie będą efekty. Smile
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS, czytałeś dzisiejszy PS i wypowiedź Smudy n/t Beenhakkera?

Pełna ciepła i życzliwości.

"Czy Beenhakker to dobry trener? Tak, skoro tyle zarabia.(...) A kiedy już się okażę, że trenerowi obcokrajowcowi się nie udało, wtedy przyjdziek kolej na mnie...."

Cytuję z pamięci, ale jeśli się mylę to nieznacznie.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Wciąż nie potrafię jednak pojąć, jak to się stało, że AWF, czy polskie pseudo-szkółki trenerskie zatrzymały się w czasie w poprzedniej dekadzie i -że tak powiem- nie aktualizowały nowych koncepcji gry. Być może to efekt konsekwentnego zmniejszania budżetu państwowego w zakrasie wydatków na sport.


Prosta sprawa to jest efekt nastawienia się studiów trenerskich na zysk oraz brak kontroli ze strony Ministerstwa Sportu gdzie też brakuje myślących ludzi. Obecna filozofia polega na pokazowych aresztowaniach, bez konkretnej wizji czym ma być sport w Polsce czy ma być wzorowany na krajach skandynawskich, dążyć do komercyjnej rozrywki w stylu Premiership, Bundesligi czy wobec braku kasy szukać rozwiązań podobnych do Szwajcarii, Szkocji[/b]

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
RTS, czytałeś dzisiejszy PS i wypowiedź Smudy n/t Beenhakkera?

Pełna ciepła i życzliwości.

"Czy Beenhakker to dobry trener? Tak, skoro tyle zarabia.(...) A kiedy już się okażę, że trenerowi obcokrajowcowi się nie udało, wtedy przyjdziek kolej na mnie...."

Cytuję z pamięci, ale jeśli się mylę to nieznacznie.

Witaj, Holt_. Cool
Czytałem.
Cytat:
Czy Beenhakker to dobry trener? Pewnie, że dobry. Przecież dobrze zarabia. W sumie jednak to nawet dobrze, że wreszcie zatrudniliśmy kogoś z zagranicy. Wcześniej, czy później, musieliśmy tego spróbować. A jak już się okaże, że cudzoziemiec się nie nedaje, to może wreszcie przyjdzie kolej na mnie. Tak sobie pomyślałem, że kiedyś jednak obejmę stery reprezentacji. Cały czas pozostaje to w sferze moich zawodowych planów.
Ja już dawno przywykłem do takiego charakteru wypowiedzi "Franz'a" Laughing , bodaj od 1995r., tj. odkąd został trenerem Widzewa. Very Happy Pełno było rtakich szczerych do bólu komentarzy Smudy w "Wiadomościach dnia" (jeszcze wtedy istniały), "EI", czy w "Dzienniku Łódzkim". Jeśli bardzo chciałbyś, abym odniósł sie do tej wypowiedzi, to nie ma sprawy Smile Cóż, omentarz ironiczny, w jego stylu. Zapewne podszyty zazdrością o posadę selekcjonera, ale zawierający też pogląd na zatrudnienie szkoleniowca z zagranicy. Zresztą wielu ludzi uważa, że wybór trenera spoza Polski był niewłaściwy. Kto ma rację, wyjdzie w praniu. Ja powstrzymam się od komentarzy do pierwszych efektów pracy Holendra, i choć uważam ten wybór za najlepszy z możliwych, to nie oczekiwałbym rewelacji. Rolling Eyes
Wracając do wypowiedzi szkoleniowca Lecha, to ja nie biorę ich sobie do serca. Hehh... facet -jeżeli to prawda- jest przynajmniej szczery Wink , natomiast w niczym nie zmienia to faktu, że jest dobrym trenerem, choć oczywiście nie takiej klasy, jak L. Beenhakker. Smile
Pozdrawiam.
P.S. Odnośnie wypowiedzi sidney'a46: bardzo możliwe.

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Witam po dłuższej przerwie spowodowanej pobytem nad morzem.

Smuda zawsze słynął z ciętego języka i szczerych aż do bólu. Pewne wyniki za nim przemawiają - mistrzostwa Polski z Widzewem i Wisłą, można tez mówić o tym, że zdołał utrzymac Odrę Wodzisław w lidze po barażach z Widzewem, wyprowadzenie Zagłębia ze strefy spadkowej do gry w europejskich pucharach ( szkoda, że już w pierwszej rundzie eliminacyjnej Pucharu UEFA wyeliminował ich zespół Dynama Mińsk ). Tyle tylko, że były to sukcesy na tzw. podwórku krajowym. A za granicą - nie miał wyników z Omonią Nikozja, zresztą długo nie popracował tam.

A Beenhakker jednak miał sukcesy nie tylko w Holandii ( mistrzostwa z Ajaxem i Feyenoordem ), ale również w Hiszpanii, gdzie zdobył mistrzostwa kraju z Realem, a także jednak umiał awansować z Trynidadem i Tobago do mistrzostw i urwać punkt Szwecji.

Dlatego nie do końca rozumiem ironiczne stwierdzenie Smudy, że Beenhakker to dobry trener, skoro zarabia 600 tys. EURO.

Poprostu zazdrość przez Smudę przemawia, co już wcześniej chyba niektórzy z was zauważyli.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Heh... Nie wiem, co Wy o tym sądzicie, ale jeśli to prawda, to chyba stracę dobrą opinię o J. Engelu. Póki co, nie chce mi się w to wierzyć... Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Engel to niech siedzi cicho. Wiele nie osiągnął. Owszem - awansował do mundialu, ale przecież moim zdaniem z Koreą to jego Polska zagrała gorzej niż Polska z Finlandią Beenhakkera. A poza tym nawet jeżeli, to przecież Engel miał dużo więcej czasu, aby przygotować swoich pupilków do misrzostw w Korei, niż Beenhakker do eliminacji EURO 2008.
A poza tym Engel z porównaniu z Beenhakkerem do po pierwsze gówniarz, a po drugie niech on porówna swoje sukcesy z sukcesami Beenhakkera.
Co Engel zdobył ( Wicemistrzostwo Polski z Legią w latach 80-ych, wicemistrzostwo Cypru z Anorthossis, niby mistrz Polski z Polonią, ale na wiosnę jego pracę dokończył Wdowczyk, ale w Polonii Engel był tylko menadżerem, a uzurpuje sobie prawo do mistrzostwa z Polonią ), awans do mistrzostw z reprezentacją Polski.
A Beenhakker - 3 mistrzostwa Hiszpanii z Realem w latach 80-ych ( wtedy Engel to był żółtodziób trenerski ), mistrz Holandii z Feyenoordem, awans do mistrzostw z reprezentacją Trynidadu i Tobago.
I teraz Engel chce niszczyć Beenhakkera - no sorry, to już śmiechu warte. Ciekawe, czy Engel się w ogóle ostatnio w lustrze przeglądał. On tryumfuje, bo kadra Beenhakkera dostaje po tyłku, ale jak zacznie wygrywać i chciałbym, aby jakimś cudem awansowała do EURO, wtedy wszyscy polscy trenerzy, oponenci będą mieli ostro utartego nosa i może sami pomyślą, że są kiepsko doświadczeni jako trenerzy, ich warsztat jest kiepski, a mają takie wysokie mniemanie o sobie ( bym to ostrzej określił, ale wiem, że te forum czytają też i miłe kobiety, dziewczyny i w ogóle nasze forum jest na wysokim poziomie, więc nie będę go zaniżał ).
A przykładów nie trzeba daleko szukać, jaki jest poziom trenerski w polskim sporcie. Który polski trener awansował do finału Ligi Światowej w Siatkówce - żaden, Lozano to zrobił. Który polski trener odmienił męską reprezentację koszykarską - żaden Urlep to zrobił i chyba jedną nogą już awansował do finałów mistrzstw Europy. I mam nadzieję, że Beenhakker zrobi coś, co żadnemu polskiemu trenerowi się nie udało. Mam na myśli awans do EURO, ale wiem, że będzie super ciężko. Ale poczekajmy. Niby eliminacje już przegrane, ale z matematycznego punktu widzenia szanse jeszcze mamy, a jak mawiał Śp. wybitny polski trener Kazimierz Górski " Dopóki piłka w grze ... "

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nasza grupa jest niezwykle ciekawa i szanse i to spore, bo roznica puunktowa wcale nie taka duża. Natomiast co do Engela to artykuł wzbudził we mnie jedynie politowanie co do tego człowieka. Napisałeś Miki wystarczajaca duzo i podpisuje sie pod tym obiema rękami Wink

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Nasza grupa jest niezwykle ciekawa i szanse i to spore, bo roznica puunktowa wcale nie taka duża. Natomiast co do Engela to artykuł wzbudził we mnie jedynie politowanie co do tego człowieka. Napisałeś Miki wystarczajaca duzo i podpisuje sie pod tym obiema rękami Wink


Dzięki, ale ciekawy jestem, co będzie, jeżeli Engel faktycznie zostanie Prezesem PZPN. Zachowa się jak zwykły prostak i obawiam się tego, że wywali Beenhakkera na zbity pysk. I kogo zatrudni - Darka Dziekanowskiego, który miał kiepskie wyniki ze swoją młodzieżówką? Albo swojego pupilka o nazwisku Wdowczyk po tym, jak podziękują mu w Legii. Będzie większy burdel niż na niejednej ulicy francuskiej ( sorry, za to chamskie porównanie, ale ja już nie wiem, co o tym wszystkim sądzić ).

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Dziennikarz "Gazety wyborczej" Dariusz Wołowski napisał teks, którego część zasługuje moim zdaniem na szczególną uwagę:
Cytat:
...Dwanaście godzin wcześniej w restauracji przy tej samej trasie fotoreporter jadący na Stadion Śląski wyznaje: - Mnie tam mecz w ogóle nie interesuje, mam zrobić zdjęcie załamanego Beenhakkera do tekstu o jego dymisji.

A kilkadziesiąt minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego Starka z Niemiec pewna telewizja namawiała dziennikarza ogólnopolskiej gazety do komentarza "o porażce", by wykorzystać go natychmiast po spotkaniu.

Jakie to wszystko podłe. Spora część pismaków, ale też działaczy, trenerów i całej reszty ma w nosie dobro polskiej piłki. Ważne są tylko ich małe "interesiki". Najlepiej kogoś zgnoić, upodlić - bo po co zakładać, że może mu się udać. Ta zawiść poraża. Zamiast starać się samemu równać "w górę", łatwiej jest kogoś ściągnąć w dół. Tym razem holenderskiemu trenerowi się udało (i bardzo dobrze). Może zaszczepi w nas, to co usiłuje - radość, którą powinna dawać piłka a strach przed porażką zastąpić myśleniem o tym, że z każdym można wygrać.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
To jest tak, ze jesli czlowiek poczuje władzę i pieniadze to nie liczą się dla niego zadne inne sprawy. Szkoda gadać. Chciałbym, żeby w reprezentacji powstała teraz taka enklawa, w ktorej spokojnie Beenhakker bedzie tworzył dobry zespół Wink

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
Dziennikarz "Gazety wyborczej" Dariusz Wołowski napisał teks, którego część zasługuje moim zdaniem na szczególną uwagę:
Cytat:
...Dwanaście godzin wcześniej w restauracji przy tej samej trasie fotoreporter jadący na Stadion Śląski wyznaje: - Mnie tam mecz w ogóle nie interesuje, mam zrobić zdjęcie załamanego Beenhakkera do tekstu o jego dymisji.

A kilkadziesiąt minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego Starka z Niemiec pewna telewizja namawiała dziennikarza ogólnopolskiej gazety do komentarza "o porażce", by wykorzystać go natychmiast po spotkaniu.

Jakie to wszystko podłe. Spora część pismaków, ale też działaczy, trenerów i całej reszty ma w nosie dobro polskiej piłki. Ważne są tylko ich małe "interesiki". Najlepiej kogoś zgnoić, upodlić - bo po co zakładać, że może mu się udać. Ta zawiść poraża. Zamiast starać się samemu równać "w górę", łatwiej jest kogoś ściągnąć w dół. Tym razem holenderskiemu trenerowi się udało (i bardzo dobrze). Może zaszczepi w nas, to co usiłuje - radość, którą powinna dawać piłka a strach przed porażką zastąpić myśleniem o tym, że z każdym można wygrać.


A czy ten cytat to nie jest z "Faktu" albo do "Faktu". Bo to w ich stylu. Ja powdziwiam Beenhakkera i pokazuje on, że jest trenerem, który chyba ... siedzi w tym fachu, skoro już od 40 lat pracuje jako trener. Bo niejeden trener kopnął by wszystko gdzieś przy takiej atmosferze wokół niego, jaką stworzyli Engel, poprzedni trenerzy reprezentacji czy nawet ... parlamentarzyści. I wszyscy, co po nim jechali, teraz powinni go przeprosić. Nawet z tymi pismakami włącznie, którzy już chcieli pisać tekst o jego dymisji. Jak można tylko krytykować i krytykować po porażce z Finlandią. Ciekawe, czy Ci ludzie nie wstydzą się w lustrze przejrzeć.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nie, nie jest z faktu. Very Happy Jest z "Gazety wyborczej" (co napisałem). Jednak to nastawienie na powszechną krytykę jest takie typowe dla nas. Brakuje nam pozytywnego myślenia (inna sprawa, że klasa rywala i poprzednie mecze biało-czerwonych nie dodawały optymizmu). kiedyś słyszałem nawet takie powiedzenie: "narzeka jak Polak". Wink Na szczęście oprócz wad narodowych mamy również narodowe zalety. Smile

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
Nie, nie jest z faktu. Very Happy Jest z "Gazety wyborczej" (co napisałem).


Faktycznie, napisałeś. Co ślepemu po oczach.

Ale wszystko się zgadza. To jest dla nas typowe. Nie idzie - krytykujemy. Zresztą przykładem jest mecz w Warszawie z Serbią. Ilu tam było widzów. Przyszli Ci najwierniejsi z nadzieją, że będzie dobrze. I było lepiej, choć rezultat lepszy, acz do końca nie satysfakcjonujący. Może gdyby w Warszawie była taka atmosfera jak na Śląskim, gdyby był komplet, to może naszym było by łatwiej grać. I osobiście uważam, że na chwilę obecną mecze Polski powinny być grane w Chorzowie albo w Kielcach.
Chorzów - bo największy stadion w Polsce, acz nienowoczesny.
Kielce - też niemały, a najnowocześniejszy w Polsce.
Ewentualnie dorzuciłbym Poznań, bo tam kibice ( zwłaszcza na meczach Lecha ) kibice przychodzą w komplecie i przede wszystkim też robią atmosferę.
Tylko ( może się niektórym narażę ) my kibice musimy zachować klasę. Jak nie idzie, to wspierać drużynę, a nie tak jak na meczu z Kolumbią. Oglądałem mecz i jedna rzecz wtedy w Chorzowie mi się nie podobała. Gdy przegrywaliśmy i szło nam kiepsko, to polscy kibice dopingowali ... Kolumbijczyków. Było to takie nieciekawe. Ale widocznie kibice wyciągnęli wnioski na mundial, bo tam byli wzorowi, co chyba wszyscy potwiedzą. Dlatego najwyższy czas ( i jest na to nadzieja - pokazał to przynajmiej mecz Polska - Portugalia ), że piłkarze dostroją się dp poziomu kibiców.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
To, o czym wspomniał erbe1 może wydawać się świńskie. Możnaby rzec: "Oto Polska właśnie". Jednak mogę zrozumieć to, że w przypadku mediów, informacji czas liczy się najbardziej. Być może to było powodem zrobienia takiego wywiadu "z wyprzedzeniem faktów". Być może owa telewizja zrobiła dwie wersje tegoż wywiadu, jedną optymistyczną, drugą pesymistyczną. Przynajmniej staram się brać taką opcję pod uwagę. W innym wypadku byłoby to dla mnie po prostu niskie. :/

Post został pochwalony 0 razy
MILKIWAY


Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
jesli chodzi o Kielce to kompletnie nie rozumiem, czemu nawet po otwarciu obiektu nie wyrazono zgody na mecz reprezentacji, chyba na reke by bylo dla PZPNu, gdyby w telewizji pokazali taki ladny obiekt Wink no i doping kibicow smiem twierdzic, ze bylby na poziomie reprezentacji w meczu z Portugalia Wink bo u nas zauwazam, ze czasami doping lepszy jak druzynie nie idzie Razz
co do Chorzowa to czasami mam watpliwosci, czy czuja sie oni w ogole Polakami...

Post został pochwalony 0 razy
Red_Devil


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
MILKIWAY napisał:
jesli chodzi o Kielce to kompletnie nie rozumiem, czemu nawet po otwarciu obiektu nie wyrazono zgody na mecz reprezentacji, chyba na reke by bylo dla PZPNu, gdyby w telewizji pokazali taki ladny obiekt Wink

Tego poprostu nie da się ogarnąć... Zamiast pokazać światu, że Polakom nieobce są nowinki techniczne, to oni wolą skompromitować się wpuszczając Finów na stadion stworzony do zawodów lekkoatletycznych. I tacy ludzie mają decydujące zdanie w sprawach naszej rodzimej piłki.

MILKIWAY napisał:
co do Chorzowa to czasami mam watpliwosci, czy czuja sie oni w ogole Polakami...

Pewnie wielu Chorzowian nie czuje się Polakami. Ale tak czy siak jest to mniejszość i nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka Wink

Pozdro!

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .