. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. Leo Beenhakker, a polscy szkoleniowcy. Go back
Autor Wiadomość
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
miki napisał:



A co do Czechów też nie zgodzę się z Tobą Holcie odnośnie sytuacji kadrowej Czechów, bo nazwiska nie graja w piłkę. Nawet jeżeli brakowało kilku graczy


a, to zależy czyje.

No nie mów mi, że drużyna czeska bez Kolera, Nedveda, Poborskyego i z kontuzjowanymi Rosickym i Matejowskym to drużyna porównywalnej klasy do tej z Euro 2004......


Z pewnoscia nie jest to ta sama reprezentacja...jednak jest to jedna z najlepszych ekip na swiecie podobnie jak Francja,ktora tez jest w kryzysie..jednak obie te druzyny sa wstanie wygrac z najlepszymi i to nie podlega zadnej dyskusji...nam niestety ale wiele jeszcze brakuje aby prezentowac taki poziom wyszkolenia i przygotowania fizycznego...dlatego tym bardziej sukces w meczu z Czechami jak i Portugalia w meczu o punkty przemawia na korzysc Beenhakkera...

Post został pochwalony 0 razy
GACUS_


Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Trudno mi tez zrozumiec dominacje Biało-czerwonych w meczu z Amerykanami po tak druzgocacej porazce z Portugalczykami

endriu60 napisał:
chyba ze mi sensownie wytlumaczysz ta dziwna metamorfoze wsrod Polakow


Trudno też zrozumieć dominację Biało-czerwonych w meczu z Czechami po tak beznadziejnej grze z San Marino. Jak sensownie wytłumaczysz tę dziwną metamorfozę wśród Polaków?

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
endriu60 napisał:
chyba ze mi sensownie wytlumaczysz ta dziwna metamorfoze wsrod Polakow


wymiana składu.


Nie przemawia to do mnie....Engel raczej dal pograc tym pilkarzom ze wzgledu na frustracje jaka przezywal po dwoch porazkach...zreszta z tymi pilkarzami, nic w przyszlosci trenerzy nie wskurali...zatem nie mozna mowic o jakis postepach w grze w pozniejszym czasie Wink

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
GACUS_ napisał:
endriu60 napisał:
Trudno mi tez zrozumiec dominacje Biało-czerwonych w meczu z Amerykanami po tak druzgocacej porazce z Portugalczykami

endriu60 napisał:
chyba ze mi sensownie wytlumaczysz ta dziwna metamorfoze wsrod Polakow


Trudno też zrozumieć dominację Biało-czerwonych w meczu z Czechami po tak beznadziejnej grze z San Marino. Jak sensownie wytłumaczysz tę dziwną metamorfozę wśród Polaków?


hehehe...Jednak z San Marino wygralismy...dalej... po dwoch meczach mielismy cztery punkty...dalej... rozpoczela sie walka o wystep w MS...w ktorej rzecz jasna nie jestesmy pozbawieni szans wystepu...

Przepraszam a co nam dalo zwyciestwo z Amerykanami?

To tak jakby teraz w elimin reprezentacja wszystko przegrywala... a na koniec np.wygrala z Czechami...ktorzy wczesniej zapewnili sobie awans do turnieju Wink

Dla mnie jest to proste jak 2x2

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:

Nie przemawia to do mnie....Engel raczej dal pograc tym pilkarzom ze wzgledu na frustracje jaka przezywal po dwoch porazkach...zreszta z tymi pilkarzami, nic w przyszlosci trenerzy nie wskurali..


a którzy trenerzy dawali potem pograć tym piłkarzom w tej konfiguracji?

To raz. A dwa - wiesz, Grzegorz Lato w tej chwili nie nadaje się do kadry. ZA stary, za wolny. Ale były momenty, kiedy był szybki, skuteczny i się nadawał.

Mecz z USA pokazał, że Engel pomylił się poważnie w ocenie AKTUALNYCH możliwości zawodników swojej kadry. A w tamtym momencie Kucharski był w lepszej dyspozycji od Arkadiusza Bąka, Zieliński od Hajty, kto wie, czy Majdan od Dudka też nie.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
endriu60 napisał:

Nie przemawia to do mnie....Engel raczej dal pograc tym pilkarzom ze wzgledu na frustracje jaka przezywal po dwoch porazkach...zreszta z tymi pilkarzami, nic w przyszlosci trenerzy nie wskurali..


a którzy trenerzy dawali potem pograć tym piłkarzom w tej konfiguracji?


No tak...ale to swiadczy tylko o tym ze zabraklo wspolpracy...skoro zestaw z meczu z Amerykanami wypalil to nalezalo kontynuowac ten proces...mnie sie jednak wydaje ze to byl zwyczajny fuks...jeden z tych meczów,w ktorym wszystko wychodzi,bo przeciwnik zbytnio sie nie angazuje...wiem,wiem zaraz powiesz ze Jankesi potraktowali mecz powaznie...Ja jednak nie jestem jak juz wczesniej wspominalem tego pewien...co by potwierdzalo ze jednak z tymi pilkarzami nikt przyszlosci w reprezentacji wiazac nie chciał...



Holt_ napisał:
Mecz z USA pokazał, że Engel pomylił się poważnie w ocenie AKTUALNYCH możliwości zawodników swojej kadry. A w tamtym momencie Kucharski był w lepszej dyspozycji od Arkadiusza Bąka, Zieliński od Hajty, kto wie, czy Majdan od Dudka też nie.


Trudno powiedziec czy sie pomylił...ten mecz mial zupelnie inny charakter gatunkowy,niż poprzednie....dlatego trudno ocenic czy zmiany,ktore wprowadzil Engel,to optimum mozliwosci...Ci pilkarze nie nosili na swoich barkach odpowiedzialnosci za wynik...mogli czuc sie swobodnie,a przy okazji dobrej gry zaznaczyc swoja obecnosc w kadrze...

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Ci pilkarze nie nosili na swoich barkach odpowiedzialnosci za wynik...mogli czuc sie swobodnie,a przy okazji dobrej gry zaznaczyc swoja obecnosc w kadrze...


nie wierzę w zbawczą przewagę motywacji nad czysto piłkarskimi umiejętnościami. Zwłaszcza na takiej imprezie jak MŚ.

A co do Amerykanow i ich wątpliwości...mecze Koreańczyków w grupie nie były jeszcze ewidentnie ustawiane. Nie dawaj sobie wmówić gawęd Engela, który po MŚ, po meczach gospodarzy z Hiszpanią i Włochami, czepiał się tego jak tonący brzytwy. Szacherka zaczęła się później. My przegraliśmy z nimi tylko i wyłącznie na skutek idiotycznej taktyki, gorszego wyszkolenia technicznego i indywidualnych błędów w obronie.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
endriu60 napisał:
Ci pilkarze nie nosili na swoich barkach odpowiedzialnosci za wynik...mogli czuc sie swobodnie,a przy okazji dobrej gry zaznaczyc swoja obecnosc w kadrze...


nie wierzę w zbawczą przewagę motywacji nad czysto piłkarskimi umiejętnościami. Zwłaszcza na takiej imprezie jak MŚ.

A co do Amerykanow i ich wątpliwości...mecze Koreańczyków w grupie nie były jeszcze ewidentnie ustawiane. Nie dawaj sobie wmówić gawęd Engela, który po MŚ, po meczach gospodarzy z Hiszpanią i Włochami, czepiał się tego jak tonący brzytwy. Szacherka zaczęła się później. My przegraliśmy z nimi tylko i wyłącznie na skutek idiotycznej taktyki, gorszego wyszkolenia technicznego i indywidualnych błędów w obronie.


Przewyższali nas szczegolnie szybkoscia...startem do piłki...stąd indywidualne bledy...Nie...nie dam sobie wmawiac roznego rodzaju usprawiedliwien...poprostu bylismy slabsi....rozumie braki w wyszkoleniu,bo nam naprawde nie rodza sie obecnie talenty na miare Bonka czy Deyny...jednak przygotowanie motoryczne lezy w gestii selekcjonera...niestety ale przez ostatnie lata spotkal mnie pod tym wzgledem srogi zawod....Teraz gdy szkolenie przejal Holender i mogłby cos zmienic...szuka sie innych problemow...

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
"rzekomo"odnosi sie przede wszystkim do sformulowania "innych niz gdzie indziej". Tu Beenhakker zwyczajnie mija sie z prawda. W Hiszpanii i Holandii padal ofiara rownie ostrej krytyki. Nie wiem dlaczego uwaza, ze o tym w Polsce sie nie wie lub nie pamieta. Moze mysli, ze drewniane chatki sa odciete od Internetu....
Wiesz... Jeżeli drużynie nie idzie, to jest to normalne, że pojawia się krytyka pod adresem trenera. Tak jest wszędzie i każdy trener zdaje sobie z tego sprawę.
Jednak nie miałbym żadnych "ale", gdyby nie było tej krytyki kiedy Leo ledwie zaczynał pracę z polską kadrą. Już nie pamiętasz, jak szczekano (zwłaszcze beton szczekał), jak tylko ogłoszono, że nowym selekcjonerem jest Leo. Szczekano też już po pierwszym meczu (przegranym z Finami 1:3), chociaż Leo dopiero zapoznawał się z drużyną.
W Polsce - w odróżnieniu od innych krajów- jest tak, że krytykuje się wszystko i wszystkich, zaś mieszanie z błotem to nasz chleb powszedni. Daję głowę, że choćby nawet Mancini został selekcjonerem naszej kadry, to i tak by go zmieszano z błotem.

Endriu napisał:
Powiem wam sensacyjna wiadomosc...warto zrobic wybory na selekcjonera wsrod dziennikarzy i kibicow...oni z pewnoscia wiedza najlepiej jak prowadzic trening i selekcje pilkarzy kandydujacych do reprezentacji...Do takiego rozwiazania skłonily mnie przez ostatnie miesiace agresywne zachowania wobec holenderskiego szkoleniowca,oraz drwiny z jego kompetencji jako trenera...
Smile Smile Smile Nic dodać, nic ująć... Smile

Post został pochwalony 0 razy
GACUS_


Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Szczekano też już po pierwszym meczu (przegranym z Finami 1:3), chociaż Leo dopiero zapoznawał się z drużyną.

Z jednym z piłkarzy nie musiał się zapoznawać i dlatego wstawił go do bramki - mimo słabej formy. Lepiej, gdy trener przy ustalaniu składu kieruje się aktualną formą zawodników, a nie swoimi znajomościami.

RTS napisał:
W Polsce - w odróżnieniu od innych krajów- jest tak, że krytykuje się wszystko i wszystkich, zaś mieszanie z błotem to nasz chleb powszedni.

Pan oczywiście jest wyjątkiem, Panie Tadeuszu?

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:

Jednak nie miałbym żadnych "ale", gdyby nie było tej krytyki kiedy Leo ledwie zaczynał pracę z polską kadrą. Już nie pamiętasz, jak szczekano (zwłaszcze beton szczekał), jak tylko ogłoszono, że nowym selekcjonerem jest Leo. Szczekano też już po pierwszym meczu (przegranym z Finami 1:3), chociaż Leo dopiero zapoznawał się z drużyną.


Bzdury. Zwykli kibice przyjęli nominację Leo z euforią, a dziennikarze pozytywnie, bo to było tuż po niezłym występie T&T na Mundialu. Do czasu meczu z Finami, istotnie.


Po tym meczu krytykowano ostro, to prawda. Ale też było za co, bo Leo popełnił kilka fatalnych błędów personalnych, z których najważniejszy polegał - he, he - akurat na tym, że postawił w bramce gościa, którego akurat dobrze znał Smile Smile i była to jedyna chyba podówczas tegoż gościa zaleta.

A żeby było śmieszniej - to akurat wtedy Beenhakker jakoś szczególnie obrażony nie był. Zachował zimną krew, mało tego - przyznał krytykom de facto RACJĘ i zmienił swoje decyzje.

Teraz mowy o tym już nie ma.

Czujesz tę różnicę?

A tak notabene to Leo zapoznawał się z drużyną meczem z Danią, z ktorego nie wyciągnął dobrych wniosków - i za to też mu się dostało.

RTS napisał:
W Polsce - w odróżnieniu od innych krajów- jest tak, że krytykuje się wszystko i wszystkich, zaś mieszanie z błotem to nasz chleb powszedni.


oj brednie, brednie.....przestań już z tą autochłostą. Popatrz sobie na kampanię prezydencką w USA, to zobaczysz jak pięknie potrafią sobie swinie podkładać szlachetni potomkowie załogi Mayflower....

A kiedy van Basten został trenerem Holandii, też i prasa i zwykli kibice nie zostawiali na nim suchej nitki. Przypadkiem wiem z pierwszej ręki, bo Holendrzy mi to opowiadali i tłumaczyli artykuły z gazet.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]


ZObaczymy co z tego wyniknie. Może chociaż jeden albo dwóch z tych nowych graczy z Ekstraklasy zadomowi się w kadrze...

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
kadra w miarę przyzwoita. Nie było w osatnim czasie jakichś spoecjalnych erupcji talentów, które warto by było testować w kadrze. Jest Peszko i to w zasadzie tyle. Trzeba się uważnie przyglądać niektorym zawodnikom Śląska i Bełchatowa, może z tej mąki coś będzie...

Post został pochwalony 0 razy
Janisz_


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ja mam tylko nadzieję, że zawodnicy typu Jodłowiec, Peszko czy Boguski w tym meczu zagrają, a nie przesiedzą cały na trybunie.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
może z tej mąki coś będzie...



Mąka to Polonia Laughing Razz

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Janisz_ napisał:
Ja mam tylko nadzieję, że zawodnicy typu Jodłowiec, Peszko czy Boguski w tym meczu zagrają, a nie przesiedzą cały na trybunie.


Boguski zgubił formę, jak pauzował za czerwień.

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Los holenderskiego szkoleniowca "Biało-czerwonych" jest już przesądzony - "Polska - The Times".

Reprezentację Polski w Euro 2012 musi poprowadzić polski trener, a Beenhakker pracę z naszą kadrą zakończy najpóźniej po finałach MŚ w RPA w 2010 - takie ma być nieformalne, ale przesądzone postanowienie nowego prezesa PZPN Grzegorza Laty.

Teraz najpoważniejszymi kandydatami mają być:
Franciszek Smuda,
Stefan Majewski,
Henryk Kasperczak
Jerzy Engel.

Wszystko ok taka jest kolej rzeczy. Benhaker troche już u nas posiedział. Nie zawsze było/jest różowo, ale napewno też były dobre momenty i jego zatrudnienie nie było błędem. Warto było sprobować jak to bedzie wyglądać z trenerem z zagranicy. Leo jest już wiekowy i to, ze odejdzie można już zakładać. Inna sprawa, to ww kandydaci...Jeszcze pewnie kilka nazwisk sie pojawi !
A gdzie Janusz W.? Laughing On zawsze był bardzo chętny do uzdrowienia polskiej piłki. Za Banhakera to my piach graliśmy nie raz przebąkiwał. On by to poukładał Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majewski to mam nadzieję żart? To samo Engel. Pozostała dwójka może być, ale czy nie lepiej postawić na zagranicznego szkoleniowca?

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
eee tam, głupi artykuł.

OK, zakładam, że Leo faktycznie nie popracuje dłużej niż do Mundialu 2010 - a podejrzewam, że ciut krócej, bo jakoś nie widzę nas w tych finałach.
Ale przecież przez rok może się sporo zdarzyć i do puli kandydatów mogą dojść nowe nazwiska, jak choćby Skorża czy Tarasiewicz, a Smuda i Kasperczak mogą z różnych względów odpaść....

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Benhaker na za dużo sobie pozwala Twisted Evil
Rozumien, ze jest bardzo zapatrzony w siebie. Jednak niech sie troche pochamuje. Te jego lekceważące wypowiedzi nie moga sie pojawiać. Ma jakiś problem wszyscy wokolo w polskiej piłce to pionki dla niego. Taki tekst, ze Piechniczek to nikt, ze nie istnieje dla niego jest karygodny Exclamation Co to ma być. Piechniczek to legenda polskiej piłki i zasługuje na szacunek. PZPN powinien jakoś zareagować i utemperować Benhakera. Podpisali z nim kontrakt i jakies klauzure chyba tam sa.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A ja uważam że to Piechniczek powinien trochę dać sobie na wstrzymanie. Pluje jadem od dłuższego czasu i tak podziwiam Holendra za cierpliwość. Jest wiele legend w polskim futbolu, ale nie wszyscy zachowują się w ten sposób.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Od pierwszego dnia pobytu w Polsce trener Leo Beenhakker nie ma łatwego życia. Wciąż musi mierzyć się z ciągłymi atakami mediów, kibiców, piłkarskiego betonu z PZPN oraz całą rzeszą pseudo fachowców, którzy mają z nim do wyrównania osobiste porachunki i nie odpuszczą żadnej okazji aby tylko powiedzieć, napisać parę zdań podkopujących jego autorytet. Wszyscy patrzą mu na ręce i oceniają każdy jego krok. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, wszak Holender jest trenerem reprezentacji piłkarskiej, osobą publiczną, więc musi liczyć się z krytyką. Ale tutaj właśnie zadajmy sobie pytanie czy wszystko co złe w naszej kopanej to wina człowieka z kraju tulipanów i postarajmy się na chłodno przeanalizować jego dotychczasową pracę z naszymi zawodnikami, zarzuty jakie są mu stawiane oraz to czym dysponuje nasz selekcjoner.
I właśnie od tego ostatniego chciałbym zacząć. Od potencjału ludzkiego naszej kadry. Na początek spójrzmy na bramkarzy. Mówi się, że z nimi nie mamy problemu, że jesteśmy potęgą jeśli chodzi o tę pozycję. ALE ŚMIAĆ MI SIĘ CHCE GDY SŁYSZĘ PODOBNE BREDNIE!. Bo tak naprawdę to o panowaniu mogą mówić Brazylijczycy mający Julio Cesara, Didę, Gomesa, Renana czy Doniego. Mogą mówić Hiszpanie z Casillasem, Reiną, Valdesem. ALE MY? Nieprzypadkowo w pierwszej dziesiątce najlepszych bramkarzy tego roku na świecie nie uwzględniono żadnego Polaka.
Artur Boruc w ostatnim czasie popełnia błąd za błędem. A to piłka przeleci mu pod brzuchem, a to minie się z nią w powietrzu albo przepuści strzał z 40 metrów. Wygląda jakby mu się nic nie chciało. Jakby mu brakowało wyzwań. Ale nie ma co się dziwić. Wszak poza paroma meczami w Lidze Mistrzów i derby Glasgow z Rangersami w lidze szkockiej nie ma poważnych rywali. Nawet jak puści jakąś szmatę to koledzy pewnie i tak strzelą jedną bramkę więcej. Do tego dochodzą jego problemy osobiste, które nie pozwalają mu się skoncentrować tylko na futbolu. Ale on przynajmniej gra. Gorzej gdy spojrzymy na jego ewentualnych konkurentów. Łukasz Fabiański w tym sezonie rozegrał w lidze angielskiej zaledwie jeden mecz! JEDEN! Ta liczba mówi sama za siebie. Tomasz Kuszczak ostatnio nie tylko, że nie jest w stanie wygrać rywalizacji z Edwinem van der Sarem, ale przegrywa nawet walkę z Benem Fosterem o miejsce numer dwa w hierarchii goalkeeperów Manchesteru United. Ale ten fakt nie przeszkadza mu zapewne za bardzo, bo on i tak co by się nie działo, będzie tak samo zakochany w sobie!Jerzy Dudek świadomie wybrał życie emeryta w Realu Madryt, Wojciech Kowalewski z Iraklisu w niczym już nie przypomina znakomitego zawodnika jakim był w czasie gry dla Spartaka Moskwa, gdy w nagrodę za świetne występy władze klubu obdarowały go najnowszym modelem Hammera.
Idźmy dalej. Zajmijmy się naszymi defensorami. Na początek zobaczmy jak sobie radzą środkowi obrońcy. Nasz lider jeśli chodzi o tą pozycję czyli Michał Żewłakow ma olbrzymie problemy z regularną grą w Olympiakosie Pireus. Mówi się o jego rychłym opuszczeniu Grecji i przenosinach do Hannoveru 96. Dariusz Dudka zaledwie po pół roku chce uciekać z Auxerre do ligi belgijskiej bo jak sam mówi trener Fernandez nie darzy go zaufaniem. Biedny Daruś jako kolejny Polak padł ofiarą prześladowania ze strony szkoleniowców w zagranicznych ligach! CO TO JEST, ŻE NIGDZIE ICH NIE LUBIĄ? Bartosz Bosacki przegrywa rywalizację z Manuelem Arboledą oraz Zlatko Tanevskim i grzeje ławę w poznańskim Lechu. Arkadiusz Głowacki również radzi sobie gorzej od Marcelo i Clebera i rzadko kiedy pojawia się w Wiśle w pierwszym składzie. A poza tym powołanie go do reprezentacji to samobójstwo. Ten chłopak ma w niej takiego pecha, że meczu w którym nie popełnił błędu albo nie strzelił samobója nie pamiętają najstarsi górale.
Zobaczmy jak się ma sytuacja bocznych obrońców. Marcin Wasilewski leczy kontuzje i nie może spać spokojnie bo pod jego nieobecność coraz lepiej w barwach Anderlechtu Bruksela radzi sobie Serb Nemanja Rnić i może się okazać, że `Czołg' gdy się wyleczy zajmie miejsce na ławce rezerwowych. Grzegorz Wojtkowiak raczej nie musi się martwić o miejsce w składzie `Kolejorza', ale już taki Paweł Golański w tym sezonie zaledwie ośmiokrotnie powąchał murawę w barwach Steauy Bukareszt. Marcin Baszczyński zbliża się do emerytury, a na potwierdzenie tego niech będzie fakt, że rozważa możliwość gry w drugiej lidze greckiej. Na podstawowego lewego obrońcę w kadrze wyrasta Jakub Wawrzyniak. Do tej pory grał co mecz w Legii, ale po transferze do Aten pewnie czeka go pobyt w rezerwie. A poza tym chyba każdy trzeźwo myślący kibic zgodzi się, że nie jest to poważny gracz na potrzeby reprezentacji. Piotr Brożek też nie gra przekonująco i jest duża szansa, że na wiosnę przegra rywalizację z Juniorem Diazem. A poza tym co by nie mówić to jest jednak typowy pomocnik, a nie obrońca.
A właśnie, co tam słychać u naszych pomocników. Na początek może ci skrajni. Jeden z najważniejszych piłkarzy naszej kadry ostatnich lat, czyli Jacek Krzynówek zagrał w Bundeslidze 4 mecze, w których i tak w ŻADNYM nie wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. Łącznie uzbierał `imponującą' liczbę 118 minut spędzonych na boisku w lidze niemieckiej. Inny lider Euzebiusz Smolarek nie radził sobie w Racingu, nie radzi sobie również w Boltonie. O tym, że Ebi może zapomnieć o podboju Premiership świadczy sytuacja z ostatniego meczu z ManU, kiedy zamiast naszego odludka (to, że unika jakiegokolwiek towarzystwa to już opowieść na inną okazję) trenerzy woleli wystawić mającego rozegrane zaledwie 3 MECZE w karierze Temitope Obadeyi. Z kolei najlepszy obecnie piłkarz naszego kraju, Kuba Błaszczykowski ma inny problem niż kłopoty z miejscem w składzie teamu z Dortmundu.. On bowiem jest co chwila kontuzjowany. Wyleczy się i miesiąc później znów musi odwiedzać klubowych lekarzy. Taki sam kłopot ma Ireneusz Jeleń, grający na co dzień podobnie jak `niedoceniany' Dudka we francuskim Auxerre. Wojciech Łobodziński natomiast absolutnie w niczym nie przypomina gracza jakim był w Zagłębiu Lubin.
W środku boiska może i jest odrobinę lepiej bo mamy Murawskiego, Gargułę, Iwańskiego czy nawet Rogera, którzy grają w swoim zespołach. Ale powiedzmy sobie szczerze - brak im międzynarodowego doświadczenia, gry z silnymi przeciwnikami, bo za takich z pewnością nie można uznać większości zespołów z naszej Ekstraklasy. Z defensywnymi pomocnikami natomiast jest już po prostu źle. Z kadry zrezygnował Radosław Sobolewski. Mariusz Lewandowski nie ma w Szachtarze takiej pozycji jak kiedyś gdy wybierano go do najlepszej jedenastki w historii tego klubu.
A jak tam się mają nasi napastnicy? Kogo my tam możemy wystawić? Na pewno Paweł Brożek bardzo rozwinął się w ostatnim czasie i to on powinien być pewniakiem. Ale kto obok niego? Okrzyknięty supertalentem Robert Lewandowski? Poczekajmy spokojnie jak ten chłopak będzie grał w przyszłości bo mieliśmy już wielu graczy, z których zrobiono gwiazdy. Pamiętacie Janczyka i Matusiaka? Obecnie Radziu udaje, że kontynuuje karierę w Widzewie, a CSKA chce wymienić naszego Dawidka na Moussę Maazou z Lokeren. A może Wichniarek. Dobra, strzelił w tym sezonie 10 bramek dla Arminii. Ale czy w kadrze byłby tak skuteczny - śmiem wątpić. Wszak był on próbowany przez wszystkich ostatnich selekcjonerów i KAŻDORAZOWO ZAWODZIŁ! Oczywiści w obwodzi pozostaje jeszcze nasz super snajper Grzegorz Rasiak, ale w jego przypadku jakikolwiek komentarz jest chyba zbyteczny.
Poznaliśmy więc `niewątpliwy' potencjał naszej kadry. Przekonaliśmy się jak nasi gwiazdorzy radzą sobie w swoich zespołach klubowych i dowiedzieliśmy się, że większość z nich to może nam co najwyżej opowiedzieć o tym jak wygodna jest ławka rezerwowych albo krzesełko na trybunach niż o tym jak grali w poszczególnych meczach. Zadajmy sobie więc pytanie czy nasi piłkarze są w stanie za każdym razem rozgrywać takie spotkania jak z Portugalią czy Czechami? Pomyślmy czy to nie był jednak przypadek, gorszy dzień naszych rywali i czy na dłuższą metę mamy jakieś szansę w rywalizacji z najlepszymi? I dopiero kiedy naprawdę uczciwie odpowiemy sobie na te pytania zastanówmy się nad jednym z najpoważniejszych argumentów dla wszystkich przeciwników Beenhakkera!


TO NIE JEST KONIEC! CIĄG DALSZY W DRUGIM KOMENTARZU!



[link widoczny dla zalogowanych] , 28.01.2009 18:24

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
OTO CIĄG DALSZY:

A chodzi tutaj oczywiście o nieudane mistrzostwa Europy 2008 na boiskach Austrii i Szwajcarii. Pomyślmy jednak przez chwilę na co tak naprawdę liczyliśmy w tym turnieju. NA MISTRZOSTWO??? Że będziemy drugą Grecją? A może na awans z grupy? Ktoś powie, że przecież sam Beenhakker nam go obiecywał. Ale niby co miał powiedzieć? Że zajmiemy ostatnie miejsce, że nie mamy najmniejszych szans? Bądźmy poważni! Przecież musiał jakoś zmobilizować naszych piłkarzy, przecież nie mógł im powiedzieć, że nie mają tam po co jechać! Wy niby co byście im powiedzieli?
Ale dobra - wróćmy już do samej rywalizacji na turnieju. Jakie my mieliśmy realne szansę na awans? Jakie mieliśmy realne szansę w starciu z Niemcami czy Chorwatami? Odpowiedź brzmi - ABSOLUTNIE ŻADNYCH! Niemcy dotarli przecież aż do finału tych rozgrywek mając w składzie gwiazdy pokroju Klose, Podolskiego, Ballacka, Fringsa, Lahma czy Schweinsteigera. Niby co mogliśmy im zrobić? Kim mieliśmy im się przeciwstawić? Chorwaci natomiast grali jedną z najlepszych, najładniejszych dla oka piłek ze wszystkich drużyn na tym turnieju. Grając w rezerwowym składzie pozbawili nas złudzeń! Jeden ich zawodnik - Luka Modrić - kosztuje więcej niż cała nasza kadra razem wzięta. Na co dzień GRAJĄ REGULARNIE w najlepszych klubach, w najlepszych ligach świata, a nie grzeją ławę w Wolfsburgu czy Auxerre. To i tak cud, że nie przegraliśmy wyżej. Tak więc mimo że jako kibice całym sercem byliśmy za tą reprezentacją i bardzo chcieliśmy aby osiągnęła jakiś sukces to mimo wszystko i tak powinniśmy się cieszyć z pierwszego, historycznego awansu na EURO!
Znajdzie się jednak pewnie i ktoś kto powie, że OK, na EURO może i nie mieliśmy szans, ale mecz ze Słowacją powinniśmy wygrać. Wszak nie jest to rywal klasy drużyn wymienionych powyżej. Ale niech ten ktoś przypomni sobie w jakich okolicznościach ponieśliśmy porażkę. Przecież jedna z bramek dla naszych przeciwników to był istny prezent od Artura Boruca. Czy jego błąd był elementem taktyki selekcjoner? CHYBA NIE - PRAWDA? Poza tym tylko kompletny laik nazwie Słowaków słabą drużyną. Zobaczmy jakich mają zawodników, w jakich klubach grają. Robert Vittek regularnie występuje w Lille, które jeszcze niedawno grało w Lidze Mistrzów. Stanislav Sestak zapewne już niedługo opuści Bochum i przeniesie się do silniejszego zespołu. Filip Holosko strzela i asystuje dla Besiktasu Stambuł. Marek Sapara jest ważną postacią Rosenborga. Marek Cech ma za sobą występy w FC Porto, a obecnie broni barw WBA. Marek Hamsik to gwiazda nie tylko swojej reprezentacji, ale także SerieA, gdzie mówi się o nim jako o najlepszym, zaraz po Kace rozgrywającym ligi. Ciekawe kiedy będziemy mogli tak powiedzieć o jakimś Polaku. Tak więc jak widać ta drużyna na pewno nie jest słabsza od naszej. Więc następnym razem radzę chwilę zastanowić się poszczególnym kibicom zanim zaczną wypisywać różne bzdury.
Ale kibice to najmniejszy problem. Prawdziwymi miłośnikami krytykowania Beenhakkera są różnego rodzaju tak zwani eksperci, którym Holender nastąpił na odcisk. Teraz oni zrobią wszystko aby mu się `odwdzięczyć'. Brylują w tym przede wszystkim przedstawiciele pewnego programu o tematyce piłkarskiej oraz ludzie z PZPN. Taki np.: Tomasz Hajto. Człowiek, którego Pedro Pauleta trzykrotnie wkręcił w ziemię na MŚ w Korei i Japonii. Gość, który praktycznie całą kasę jaką zarobił w życiu przegrał w kasynach. Myślicie, że niby dlaczego teraz włóczy się po klubach typu ŁKS albo Górnik? Dla przyjemności? OTÓŻ NIE! Facet po prostu musi gdzieś dorobić aby starczyło na życie. A że oprócz kasyn lubi różne używki, więc kiedyś bawił się w szmuglowanie papierosów. Ale fajeczki to za mało, bo nasz Tomasz lubi sobie chlapnąć, więc kiedyś, samochodem zabił po pijaku człowieka na przejściu dla pieszych. Hajto jednak jako `niewątpliwy' autorytet (ale chyba w zdobywaniu niezliczonej ilość czerwonych kartek), nie może darować Holendrowi, że ten przyjął wysoką premię. Mówi się nawet o kwocie miliona euro chociaż bardziej prawdopodobna jest wersja z 200 tys. euro. Pytam więc - TO CO MIAŁ JEJ NIE PRZYJĄĆ? Skoro ktoś chciał mu tyle zapłacić to musiałby być nienormalny, żeby odmówić. Ciekawe czy Tomuś by odmówił? Kolejnym jego argumentem przeciwbeenhakkerowskim jest jak on sam twierdzi brak sukcesów tego trenera. Proszę więc, może Tomuś przypomni nam, który polski szkoleniowiec zdobył ostatnio dwa razy mistrzostwo Holandii z Ajaxem Amsterdam, mistrzostwo i superpuchar z Feyenoordem, trzy tytuły mistrza Hiszpanii z Realem Madryt, Puchar Hiszpanii, trzy razy dotarł do półfinału Ligi Mistrzów. Dołóżmy do tego awans na MŚ ze słabiutkim Trynidadem i Tobago oraz pierwszy w historii awans biało - czerwonych na EURO.
Ale czerwony Tomasz nie jest jedyny. Jeszcze bardziej kąśliwy jest Roman Kołtoń. Ten z kolei z atakowania Holendra uczynił sobie hobby. Co chwila wynajduje nowych kandydatów do gry w kadrze i z uporem maniaka dopytuje się dlaczego oni nie grają. Pal licho gdy chodzi jeszcze o Wichniarka czy Jelenia, ale wiecie kogo nasz Romuś ostatnio wymyślił? Nie zgadniecie? MARIUSZA KUKIEŁKĘ! Od kilku programów o nim nawija. No powiedzcie sami, czy można traktować poważnie człowieka, który w kadrze widzi Kukiełkę? Poza tym to straszliwie tchórzliwy człowieczek. W ostatnim programie wypomniał Bońkowi, że ten pobawił się kadrą i uciekł gdy zaczęło iść źle. Niby racja, ale ja pytam dlaczego nie powiedział mu tego, gdy ten był gościem programu. A był nim przynajmniej kilka razy. Do tego pracował z nim podczas realizacji EURO. MYŚLICIE, ŻE POWIEDZIAŁ MU TO PROSTO W OCZY? Ja sądzę, że jednak nie!
Albo taki Antoś Piechniczek - ten z kolei wciąż żyje przeszłością. Uważa się za prawdziwego mędrca futbolu. Ostatnio wymyślił, żeby trenerzy klubowi przeznaczali 20% zajęć na ćwiczenia pod kątem reprezentacji. Pomysł tak żałosny, że aż pozostawmy go bez komentarza. A poza tym pasowałoby go zapytać dlaczego on i inni przedstawiciele `polskiej myśli szkoleniowej' - JAK TO DUMNIE BRZMI Smile - przez 20 lat nie zrobili absolutnie nic aby zbudować boiska treningowe dla młodzieży, zadbać o infrastrukturę piłkarską, szkolić trenerów zgodnie z najnowszymi trendami w futbolu, albo walczyć z korupcją. Gdzie byli przez ten cały czas?
To tylko niektórzy z ekspertów jakich słuchacie. Ale zastanówcie się najpierw co oni osiągnęli, albo czy ich krytyka nie jest przypadkiem spowodowana zawiścią albo chęcią zemsty na selekcjonerze. Dlatego na drugi raz dokładnie przemyślcie ich słowa.
Podsumowując. Nie chcę żebyście mnie traktowali jakbym uwielbiał Leo ponad wszystko. Dostrzegam jego błędy, wielu rzeczy nie rozumiem, ale potrafię na chłodno ocenić nasze szansę i to czym dysponujemy. Dlatego apeluję o chwilę zastanowienia i dania odrobiny czasu trenerowi aby mógł w spokoju przygotować naszą kadrę do następnych meczów.



[link widoczny dla zalogowanych] , 28.01.2009 18:34

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Parę dni temu w jakimś programie piłkarskim usłyszałem wypowiedź pewnej osoby bardzo mocno związanej z PZPN -owskim betonem. Człek ten odnosił się bezpośrednio do nieśmiertelnego hasła większości naszych milusińskich działaczy, a mianowicie do słynnej już "polskiej myśli szkoleniowej". Na pytanie dlaczego nasi trenerzy nie pracują w zachodnich ligach i w ogóle dlaczego owa "myśl" pozostała tak daleko w tyle za innymi narodami ten członek futbolowych władz stwierdził, że wszystkiemu winna jest komuna. Że to przez nią nasi szkoleniowcy muszą teraz gonić Europę, która tak bardzo uciekła nam przez te wszystkie lata. I może ten argument byłby w miarę logiczny, ale pod warunkiem, że nie byłby aż tak głupi.
Bo oczywiście zgadzam się, że to były bardzo ciężkie czasy. Mogę zrozumieć, że przez panujący wtedy ustrój nie mogli wyjeżdżać do pracy za granicę, nie byli w stanie wyjeżdżać na staże do zachodnich klubów. Wiem, że ciężko było im również o najzwyklejsze podręczniki, których sprowadzenie z Anglii, RFN, Francji czy Hiszpanii graniczyło wtedy z cudem. Ale przecież komuna skończyła się kilkanaście lat temu. Od tego momentu mieli wystarczająco dużo czasu aby się czegoś nauczyć. Ale jedyne w czym doskonalili się przez ten okres to ustawianie meczów i przymykanie oczu na korupcję.
Ich argument jest idiotyczny również z innego powodu. Bo przecież w takich Czechach, Serbii, Rumunii również panował ten sam reżim, a jednak oni jakimś cudem nadążyli za nowoczesnym futbolem. Jakoś ich trenerzy potrafili znaleźć sobie pracę w najlepszych ligach.
W Hiszpanii Chorwat Sergije Kresić prowadzi Numancię. Wcześniej pracował m.in. w Betisie Sevilla i Realu Valladolid. We Włoszech znakomity w przeszłości serbski piłkarz Sinisa Mihajlović trenuje zespół Bologny. W lidze francuskiej drużynę Grenoble szkoli Bośniak Mehmed Bazdarević mający w dorobku również pracę dla Sochaux. W Bundeslidze mamy Słoweńca Bojana Prasnikara w Energie Cottbus. Pewnie zazdrości mu Franciszek Smuda, który jest bardzo napalony na pracę w lidze niemieckiej i nie tak dawno miał podobno propozycję z tego klubu. W Szkocji zespół Heart of Midlothian prowadzi Węgier Lazslo Csaba. W Belgii, w Standardzie Liege genialną robotę wykonuje Rumun Laszlo Boloni, który wcześniej pracował w Monaco, Rennes, Nancy, a także w Sportingu Lizbona. Zespół narodowy Austrii prowadzi wspaniały czeski fachowiec jakim niewątpliwie jest Karel Bruckner. W Grecji zespół AEK Ateny trenuje Serb Dusan Bajević, który w swoim CV może zapisać także pracę w Olympiakosie Pireus, PAOK Saloniki oraz Arisie. A przecież kiedyś ta sama Grecja była istnym rajem dla naszych trenerów. OBECNIE NIKT ICH TAM NIE CHCE!
Ale praca za granicą to nie wszystko. Nasi "fachowcy" nie radzą sobie również w kraju. Szkolenie młodzieży leży na całej linii. Dzieciaki są uczone futbolu nie przez wykwalifikowanych specjalistów, ale przez słabo opłacanych amatorów lub nauczycieli W-F, którzy po kilkunastu godzinach spędzonych w szkole nie mają siły ani ochoty na prowadzenie zajęć więc rzucają chłopakom piłkę i mają święty spokój. Potem obserwujemy efekty ich pracy w dorosłej piłce gdy nasi piłkarze mają problemy z przyjęciem piłki, z koordynacjom i kondycją. Warunki w jakich trenują to też opowieść na inną okazję. Ale brak infrastruktury nie wziął się znikąd. Przecież przez te wszystkie lata można było się tym zająć. Mamy w końcu w PZPN coś takiego jak Wydział Szkolenia, ale nim zajmiemy się później.
Natomiast już w takich Czechach potrafili dorobić się systemu, dzięki któremu praktycznie co rok wypuszczają w świat wielkie gwiazdy. Chociażby w tym roku ich ligę opuścił znakomity 19 - letni napastnik Tomas Necid za którego CSKA Moskwa zapłaciło Slavii Praga 5 mln. euro, a rok wcześniej z Teplic za 3,5 mln. euro do Eintrachtu odszedł Martin Fenin. Zapewne już nie długo zmieni klub z Frankfurtu na jeszcze lepszy zespół. A przecież nasi południowi sąsiedzi w ostatnich latach "wyhodowali" również Petra Cecha, Zdenka Grygerę, Marka Jankulovskiego, Tomasa Rosickiego czy Milana Barosa.
Tacy Chorwaci dla przykładu w tym sezonie sprzedali za 21 ml. euro do Anglii Lukę Modricia, a sezon wcześnie Vedran Corluka odszedł do Manchesteru City za 13 milionów. Ciekawe kiedy za naszych kopaczy ktoś tyle zapłaci. Ale ta dwójka to nie jedyni świetni gracze z tego kraju. Ivica Olić od nowego sezonu nie będzie już graczem Hamburga, bo podpisał kontrakt z Bayernem Monachium. Josip Simunić przeżywa drugą młodość w Herthcie Berlin. Niko Kranjcar to świetny rozgrywający Portsmouth. Mladen Petrić to czołowa postać Bundesligi. A w kolejce do opuszczenia ojczyzny czekają przecież młodzi Nikola Kalinić czy Mario Mandzukić.
Kraje dawnej Jugosławi również nie odstają na tym polu. Nazwiska takich graczy jak Nemanja Vidic, Dejan Stankovic, Mladen Krstajic, Miralem Sulejmani czy Nikola Zigic znają wszyscy kibice piłkarscy, a nie tylko Serbowie. A przecież młodzież znakomicie szkoli się również w Rumunii, Bułgarii, a ostatnio wielu talentów doczekali się Słowacy.
Ale nie dziwi mnie fakt, że u nas wciąż nic nie zmienia się na lepsze. Wystarczy spojrzeć na skład tzw. Wydziału Szkolenia. Przecież jeżeli za wychowywanie młodych piłkarzy i edukację trenerów mają opowiadać tacy ludzie jak Mieczysław Broniszewski, którego jedynym sukcesem jest awans do Ekstraklasy z Wisłą Płock to coś tu jest nie tak. Oprócz niego mamy w tej wesołej gromadce takie `tuzy' jak Jerzy Engel, który jest przewodniczącym. Jest jego dobry kumpel Edward Klejndinst, są Władysław Stachurski, Wojciech Łazarek. Nie może również zabraknąć Antoniego Piechniczka, który sypie pomysłami jak z rękawa. Ostatnio wymyślił, żeby 20% zajęć w klubach trenerzy przeznaczali na treningi pod kątem reprezentacji. Biedny Antoś zapomniał jednak, że czasy się zmieniły i nikt już czegoś takiego nie wprowadzi. Nikt też nie da selekcjonerowi dwóch tygodni na przygotowania kadry. A tak w ogóle to skoro nasz nieomylny Antoni jest tak wybitnym autorytetem to dlaczego od wielu już lat nie para się trenerką. Przecież kilku z wymienionych przeze mnie szkoleniowców jest w podobnym do niego wieku. 69 lat ma Bruckner, 63 Mircea Lucescu, Sergije Krasic - 62. Czyżby możliwy był scenariusz, że po prostu NIKT GO NIE CHCE ZATRUDNIĆ?






[link widoczny dla zalogowanych] , 29.01.2009 15:39

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
jak zauwazycie wkleilem tutaj 3 komentarze ktore na onecie czytalem musze przyznac bylem pod wrazeniem i poprosilem tego goscia zeby sie u nas wpisal widze ze on to zrobil mam nadzieje ze bedzie on sie w dyskusjach udzielal bo jestem tego zdania ze te forum potrzebuje nowych forumowiczow ktore by sie w dyskusji udzielali juz dawno na onecie nie czytalem tak w moich oczach fachowych ocen ale jak wiadomo kazdy ma prawo na swoj punkt widzenia mam nadzieje ze prawdziwy fan futbolu nie bedzie na mnie zly ze ja jego teksty tutaj wkleilem bardzo bym sie ucieszyl jak by on tutaj tez pisal zapisany juz jest czekamy na tak fajne komentarze jak te tutaj odemnie wklejone pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
dzisiaj czytam w onecie taki artykol ze beenhakker ma juz tego dojsc prawdopodobnie zaufna rozmowa z samym prezesem pzpnu lata pojawila sie w gazecie niewiem co mam o tym sadzic ale jedno jest dla mnie pewne ze jezeli jest rozmowa w cztery oczy to ktos z tych panow musial tych pismakow zawiadomic zeby oni cos w tym temacie rozpisali stawia mi tez te pytanie jaki to ma sens jezeli rozmowa miedzy latem i beenhakkerem nie moze zostac w sekrecie czy to jest zdrowa baza na owocowa wspolprace pozyjemy zobaczymy pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
wczoraj na onecie stala odpowiedz laty na ta rozmowe zaufna predzej czy pozniej dziennikarze by i tak sie tego dowiedzieli oj lato krol strzelcow z 74 roku jezeli tak wyglada u ciebie zaufanie to ja grzecznie powiedzac dziekuje pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
stary napisał:
wczoraj na onecie stala odpowiedz laty na ta rozmowe zaufna predzej czy pozniej dziennikarze by i tak sie tego dowiedzieli oj lato krol strzelcow z 74 roku jezeli tak wyglada u ciebie zaufanie to ja grzecznie powiedzac dziekuje pozdrawiam

Prezes Lato tłumaczył się, że to Antoni Piechniczek puścił tę informację w świat. No, ale przecież Piechniczek też musiał się od kogoś o tym dowiedzieć. Od kogo? - tego nasz były król strzelców z mistrzostw świata jednak nie dodał. Wink Również pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Taurus


Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
O ile zawsze stałem za Leo to teraz nie wiem co mu odpaliło z tym Feyenoordem. Wygląda jakby sam dla siebie budował szafot, daje tylko kolejny pretekst leśnym dziadkom zeby w razie pierwszek lepszej wpadki wywalili go na zbity pysk. zresztą i ze strony kibiców pewnie mu się dostanie gdyby zawalił najbliższe mecze o wszystko z Irlandią i San Marino. Leo juz raz pomagał Holendrom gdy ci walczyli w barażach o europejskie puchary ale wtedy była spora przerwa w meczach reprezentacji a po drugie Listek sam się zgodził. Teraz zaczyna się najważniejszy etap eliminacji a Holender wywija jakieś techniczne konsultacje dla Feyenoordu. Dziwna sprawa.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Taurus napisał:
O ile zawsze stałem za Leo to teraz nie wiem co mu odpaliło z tym Feyenoordem. (...) Dziwna sprawa.


jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze......Smile

Co w tym dziwnego? Sprawa jest banalnie prosta. Beenhakker ma dość jeżdżenia po nim przez media, nie podoba mu się, że musi się tłumaczyć ze swoich posunięć przed Wydziałem Szkolenia. Po Euro w Austrii przekonał się też, że przestał być Bogiem dla piłkarzy. W sumie robota robi się ciężka, trzeba by trochę pojeździć po Europie, poobserwować, poprzeglądać filmy i raporty......a media już nie klaszczą każdemu ruchowi jak kiedyś.

Chce sprowokować PZPN do zwolnienia go i uzyskać stosowne odszkodowanie za zerwanie kontraktu, mając jednocześnie nagraną kolejną robotę. O odszkodowanie będzie łatwo, bo idę o zakład, że Listkiewicz nie zawarł w kontrakcie klauzuli wyłączności - trochę z głupoty, trochę z braku doświadczenia z poodbnymi sytuacjami. A jeśli kontrakt czegoś wyraźnie nie zabrania, to znaczy, że prawnie na coś zezwala.

Oczywiście, jest jeszcze coś takiego jak zawodowa etyka i odpowiedzialność. Ja na przykład nie biorę dwu dyżurów w dwu różnych szpitalach w jednym czasie.

Ale czego się spodziewać po czlowieku, któremu ostatnio kłamstwa nie schodzą po prostu z ust?
ot, najpierw rzuca w temacie Feyenoordu: "Tylko nie to! Znowu? Ostatnio był Sunderland, później PSV, a teraz Feyenoord. A jak jutro zwolnią Mourinho, to też zadzwonicie?"

A co słyszymy następnie?
"Sunderland i PSV też chciały, ale odpowiedziałem im jasno - jestem zainteresowany prowadzeniem reprezentacji Polski."

No, panie i panowie,zagadka - kiedy łgał?

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .