Oslo, 22.07.2011.

Jak widać. nie trzeba Arabów do zrobienia masakry. Fanatycy religijni i polityczni są wszędzie.

Post został pochwalony 0 razy

Wcześniej uważałeś, że tylko Arabowie mają naćkane we łbie?.. ^

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Wcześniej uważałeś, że tylko Arabowie mają naćkane we łbie?.. ^

w każdym razie częściej niż biali.

Post został pochwalony 0 razy

Nie ma jednej reguły, Holt_. Uważam, że to nie od koloru skóry zależy.

Post został pochwalony 0 razy

samobójstwo popełnił Andrzej Lepper.

W pierwszej chwili pomyślałem jak niegdyś Kisielewski - "o zmarłych tylko dobrze albo wcale, więc...dobrze, że umarł".

Bo też uważałem go za patologię polskiej polityki, za zwyklego łobuza i cwaniaka robiącego na polskiej biedzie i naiwności świetny interes.

I wcale tak do końca zdania nie zmieniłem.

Ale po pierwsze - prawdopodobną przyczyną samobójstwa była ciężka choroba syna między innymi.

Po drugie - w ostatnich latach sposób niszczenia Leppera stał stał się już kuriozalny, a to co próbował z nim zrobić Kaczyński, to już były przegięcia.

I wreszcie po trzecie - ostatnie lata dobitnie pokazują, że Lepper to był tylko taki nieelegancki czubek góry lodowej. Wygodny worek do bicia. A znacznie większe cwaniaczki od niego, obracające większymi pieniędzmi, siedzą w ładniejszych garniturach, z naturalnymi opaleniznami w wyżej położonych gabinetach.......

Post został pochwalony 0 razy

Powiem krótko: jako człowieka, to mi go szkoda, zwłaszcza ze względu na problemy i rodzinę.
Jako polityka - w ogóle. Wręcz odetchnąłem z ulgą.

Holt_ napisał:

Bo też uważałem go za patologię polskiej polityki, za zwyklego łobuza i cwaniaka robiącego na polskiej biedzie i naiwności świetny interes.

Ty chyba raczysz sobie żartować... Ja znam całą rzeszę ludzi, którzy bardziej jadą na krzyżach najbiedniejszych. Mówi Ci coś PO, PiS i SLD?.. ^

Holt_ napisał:

Ale po pierwsze - prawdopodobną przyczyną samobójstwa była ciężka choroba syna między innymi.

Tak mnie zastanawia, czy czasem nie usłyszał dzisiaj, że właśnie syn nie wyjdzie już tej choroby...

Holt_ napisał:

Po drugie - w ostatnich latach sposób niszczenia Leppera stał stał się już kuriozalny, a to co próbował z nim zrobić Kaczyński, to już były przegięcia.

Od tego miejsca piszesz już sensownie. I trudno się nie zgodzić. W naszym wesołym kraju doszliśmy już dawno do perfekcji w mieszaniu człowieka z błotem.

Post został pochwalony 0 razy

Widzę, że Stany mają już narodową kaznodziejkę w Kongresie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Niby mogłem w "Muzie", ale w sumie to bardzo szeroki temat...

Ciekawy wywiad z Nergalem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Niby mogłem w "Muzie", ale w sumie to bardzo szeroki temat... Ciekawy wywiad z Nergalem: [link widoczny dla zalogowanych]

Chyba żartujesz... Ja, na mejscu Nergala, temu dziennikarzowi dałbym w pysk i kazał sp... Z całym szacunkiem, ale tak tendencyjnych pytań w życu nie słyszałem, pan redaktor chwyta sę dosłownie wszystkego, żeby udowodnić Darskemu, że ten jest praktykujacym satanistą i nawołuje do złego...

Mnie osobiście cała ta sytuacja śmieszy od samego początku, a wszystko co z nią związane powinno być umieszczone raczej w dzale "humor".

Post został pochwalony 0 razy

Tu nie chodzi o pytania dziennikarzyny, ile o wypowiedzi Nergala, który wiele rzeczy, jakie mają miejsce w naszym wesołym kraju, precyzyjnie nazywa po imieniu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Czw 22:03, 15 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz

Meller czyli redaktor świętobliwy

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

w tej całej sprawie, nie wiem dlaczego, zapomina się o jednej rzeczy.

Nie wiem, czy Darski jest rzeczywiście satanistą, czy tylko błaznem robiącym na takiej pozie kasę.

Natomiast wiem, że cały czas obowiązuje idiotyczny przepis o przestrzeganiu/propagowaniu w TV publicznej "wartości chcrześcijańskich".

I dopóki nikt go nie uchyli, ktoś podający się lub będący realnym satanistą zgodnie z przepisami prawa nie ma żadnej możliwości wystąpienia w tej telewizji.

Generalnie jestem zwolennikiem legalizmu, czyli uważam, że prawa należy przestrzegać lub dążyć do jego zmiany. Można też je łamać, co czasem robię przekraczając autem dozwoloną prędkość, ale wtedy liczę się z konsekwencjami prawnymi łamania tego prawa.

Cały czas dyskutuje się o moralnym czy obyczajowym aspekcie pokazywania się Nergal w "TVOP", ale moim zdaniem w obliczu obowiązujących przepisów ma to znaczenie drugorzędne.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

I dopóki nikt go nie uchyli, ktoś podający się lub będący realnym satanistą zgodnie z przepisami prawa nie ma żadnej możliwości wystąpienia w tej telewizji.

Hm, wszystko ok, tylko jedna rzecz jakoś ne daje mi spokoju. Otóż chciałbym wedzeć czy Darski dał jakiekolwek powody, by uważac go za satanistę. Behemotha na codzień nie słucham, ale z tego, co pamiętam, juz dawno odeszli od black metalu na rzecz pagan metalu. Nie przypominam sobie również, żeby ów pan publczne propagował treści satanistyczne. Bo to, że KK tak twierdzi, jakoś mnie nie przekonuje. Swego czasu czytałem artykuł, gdzie zespół Helloween został uznany za satanistyczny. Pisany na podstawie tytułu jednej piosenki.

Generalnie ja w nim diabła jakoś nie dostrzegam. Bliżej mu do ateisty niż do satanisty... A co się zaś tyczy jego poglądów nt KK, powiem tak: ne zgadzam sie w kwestiach samej wiary. Zgadzam się w kwestiach KK, który z Bogiem ma tyle wspólnego, że podobno go czczą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 14:49, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy

Współczesny satanizm dzieli się na dwa wyraźne i opozycyjne w stosunku do siebie nurty - satanizm teistyczny i ateistyczny. Teistyczny uważa szatana za istotę boską, dla satanistów ateistycznych szatan jest tylko symbolem ścieżki rozwoju, którą wybiera dla siebie jednostka ludzka. Według niego, najwyższą wartością, czyli istotą najbliższą boskości, jest sam satanista, a najwyższym celem i wartością - jego egoistycznie pojęte dobro. Nie istnieje życie poza tym, które jest nam jednorazowo dane, więc życie powinno służyć spełnieniu pragnień i służyć maksymalnej satysfakcji. Ci, to spełnienie utrudniają, są naszymi wrogami, obowiązuje zasada "oko za oko".

fragment wywiadu z Darskim:

Newsweek: Pan jest satanistą, panie Adamie?

Adam Darski: Jestem wolnym człowiekiem. Nie lubię wchodzić do szuflad, do których ludzie mnie wpychają. Żyję według własnych zasad.

Newsweek: To są zasady wzięte z Dziesięciorga Przykazań?

Adam Darski: Nie. Dekalog mi się nie podoba.

Newsweek: Ale co się panu nie podoba: „Nie zabijaj”?

Adam Darski: Nie o to chodzi. Nie podoba mi się to, że Kościół próbuje nam wmówić, że ma monopol na prawdę i wiedzę. Nie lubię monopolistów, a Kościół, ze swoim Dekalogiem i tysiącem innych zasad, dla których jedynym umocowaniem jest to, że „podyktował je Bóg”, jest właśnie takim monopolistą. Poddać się temu to automatycznie uznać, że ludzie tylko przez ostatnie dwa tysiące lat byli w porządku, a wszyscy inni, którzy przecież świetnie sobie radzili bez Kościoła, czyli na przykład starożytni Grecy, Celtowie czy Indianie, to barbarzyńcy, ludzie drugiej kategorii, kulturalny odpad cywilizacji. Nie kradniesz, bo wiesz, że dana rzecz należy do kogoś innego, a nie dlatego, że tak stoi w Dekalogu. Postępuj tak, jak chciałbyś, aby postępowano względem ciebie. To wystarczy. Nie trzeba przykazań, objawionych prawd wiary czy moralnych milicjantów. Myślę, że nie bez powodów Kościół wymyślił termin „owieczki”. To lżejsza wersja baranów.

Newsweek: A między nimi stoi czarny kozioł, czyli pan?

Adam Darski: Ludzie pozbawieni dystansu nie rozumieją, że cała walka szatana z Bogiem toczy się na gruncie czysto metaforycznym, żeby nie powiedzieć literackim.

(...)
Adam Darski: Urodziłem się w Polsce i tu się wychowałem. To kraj na wskroś katolicki. Kiedy przyszedł bunt przeciw tej rzeczywistości, szatan stał się naturalnym wyborem. Oczywistym symbolem. Mieszkam w Polsce i mam świadomość tego, co mnie ukształtowało: patologicznie rozumiany patriotyzm, polski mesjanizm, martyrologia. Mam alergię na święta narodowe, na to cierpiętnictwo. Jesteśmy przewrażliwieni na punkcie naszej spuścizny. Wydaje nam się nadal – wiem, bo słucham czasem różnych polityków – że jesteśmy wybrańcami, że mamy być Mesjaszem, który uchroni świat, a w najlepszym wypadku Europę, przed upadkiem i wskaże innym – w domyśle głupim – narodom słuszną drogę ku Królestwu Bożemu na Ziemi.






w świetle tego wydaje się, że tak - można powiedzieć, że Darski to satanista ateistyczny.

Post został pochwalony 0 razy

- Dzień dobry, jestem ankieterem OBOP. Czy mogę zadać krótkie pytanie?
- Tak.
- Jest pan Żydem?
- Nie, nie jestem.
- Na pewno nie jest pan Żydem?
- Nie!
- Moim zdaniem pan jest.
- Ku*wa, nie jestem!
- Ja zapiszę, że jest pan Żydem...
- A zaj*bać ci w ryja?!
- No dobrze, jednak pan nie jest. To teraz drugie pytanie...
- Jakie?
- Czy pańscy rodzice są Żydami?

Tak mi sie przypomnial ten kawał po lekturze całego wywiadu, nie tylko przytoczonego fragmentu...

Holt napisał:

Według niego, najwyższą wartością, czyli istotą najbliższą boskości, jest sam satanista, a najwyższym celem i wartością - jego egoistycznie pojęte dobro. Nie istnieje życie poza tym, które jest nam jednorazowo dane, więc życie powinno służyć spełnieniu pragnień i służyć maksymalnej satysfakcji. Ci, to spełnienie utrudniają, są naszymi wrogami, obowiązuje zasada "oko za oko".

Darski, w przytoczonym wywiadzie napisał:

Nie kradniesz, bo wiesz, że dana rzecz należy do kogoś innego, a nie dlatego, że tak stoi w Dekalogu. Postępuj tak, jak chciałbyś, aby postępowano względem ciebie. To wystarczy.

Gdzie tu mowa o "egoistycznie pojętym dobru"? Darsk w przytoczonym przez Cebie fragmencie ani razu nie nawoływał do życa dającego "maksymalna satysfakcję". Poza tym chcę zauważyć, że satanizm atestyczny nie wyklucza, co prawda, życa według podstawowych zasad moralnych (pod warunkiem, że TY czujesz się dzieki temu szczęśliwy), jednak dopuszcza czynienie zła, jeśli to ma pomóc w osiąganu tej satysfakcji. Darski nie namawia do tego. On tutaj namawa do postepowania w myśl zasady "nie czyń drugemu, co Tobie niemiłe". bez dodatkowego założenia postaci "jesli tylko czyni Cie to szczęśliwym", co jest głównym założeniem satanizmu ateistycznego. Przynajmniej w dużym skrócie tak to widzę - znam mnej więcej założenia satanizmu ateistycznego (nie wiem, czy wiesz, ale w oczach wielu osób zwązanych z kościołem to już samo w sobie czyni ze mne satanistę - podobnie jak np. sama tylko znajomość biblii LeVey'a) i nie wiidze u Darskiego oznak trzymania się tej właśnie ideologii.

Chyba, że ateizm=satanizm ateistyczny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 17:00, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy

Adam Darski: Urodziłem się w Polsce i tu się wychowałem. To kraj na wskroś katolicki. Kiedy przyszedł bunt przeciw tej rzeczywistości, szatan stał się naturalnym wyborem. Oczywistym symbolem.

a jak do tego się odniesiesz?

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Adam Darski: Urodziłem się w Polsce i tu się wychowałem. To kraj na wskroś katolicki. Kiedy przyszedł bunt przeciw tej rzeczywistości, szatan stał się naturalnym wyborem. Oczywistym symbolem. a jak do tego się odniesiesz?

Wiedziałem, że o to zapytasz. Owszem, można to interpretować w ten sposób, że Darski przestawił się na satanizm.

Ja jednak zinterpretowałem te słowa trochę inaczej. Szatana potraktowałem tu jako swosty symbol sprzecwiana sę odgórnie narzuconym wartościom. Cos w rodzaju "nie jesteś z nami - służysz szatanowi". Symbol używany przez osoby, które, mast argumentować swoje racje, wola Ci powedziec, że "trzymasz z szatanem", jeśli nie jesteś taki, jak chcą. Jako przykład mogę podac pewną bliską mi osobę, która wybrała sie niedawno na pielgrzymkę, okazało się jednak, że nie wyrabiała kondycyjnie. Wszyscy dookoła, nawet jej dobrzy znajomi (którzy ją na tę pelgrzymkę wyciągnęli) twierdzili, że jeśli zrezygnuje, oznaczac to będzie, że szatan ja opętał. Nie wytrzymała presji, nie zrezygnowała. Do dziś żałuje.

Tak właśne wygląda katolickie, polske społeczeństwo. To, które Darski krytykuje. Ach, żeby wątplwości nie było - ja osobście uważam się za osobe wierzącą. Tylko niekonecznie w katolików.

I powiem Ci, że taka interpretacja przytoczonego przez Ciebie zdania od początku wydała mi sie naturalna.

Nektórzy z kolei uważają go za zło wcelone, bo niegdys nosił pseudonim Holocausto. Tak, do 16. roku życia. Potem zdał sobie jakos sprawe, że to żałosne...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 17:50, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 3 razy

master_of_flamaster napisał:

Holt_ napisał: Adam Darski: Urodziłem się w Polsce i tu się wychowałem. To kraj na wskroś katolicki. Kiedy przyszedł bunt przeciw tej rzeczywistości, szatan stał się naturalnym wyborem. Oczywistym symbolem. a jak do tego się odniesiesz? Wiedziałem, że o to zapytasz. Owszem, można to interpretować w ten sposób, że Darski przestawił się na satanizm. Ja jednak zinterpretowałem te słowa trochę inaczej. Szatana potraktowałem tu jako swosty symbol sprzecwiana sę odgórnie narzuconym wartościom..

no tak, ale symbol też się wybiera z jakąś intencją.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

no tak, ale symbol też się wybiera z jakąś intencją.

Pytanie brzmi: kto go wybrał? Bo ja osobiśce uważam, że jednak katolicy, nie ci "zbuntowani". Intencja? Zawsze łatwej straszyć mękami piekelnymi niż próbować pomyślec i wytłumaczyć, czemu na przykład mam nie okradać sąsiada.

Poza tym zauważ, że jednak spora jest różnica pomiędzy poglądami Darskiego a takiego np. Vikernesa...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 20:10, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

Holt_ napisał: no tak, ale symbol też się wybiera z jakąś intencją. Pytanie brzmi: kto go wybrał?.

no Darski, przecież sam o tym wyraźnie mówi. Że "szatan" sam mu się nasunąl jako oczywistość. I tu dla mnie jest coś zgrzytającego, bo dla mnie akurat najbardziej oczywistym kontrapunktem dla jakiejkolwiek religii jest zwykły, prosty ateizm . Najwyraźniej Darski potrzebowal jakiejś wiary, tyle, że w zło i jego siłę .

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

no Darski, przecież sam o tym wyraźnie mówi. Że "szatan" sam mu się nasunąl jako oczywistość. I tu dla mnie jest coś zgrzytającego, bo dla mnie akurat najbardziej oczywistym kontrapunktem dla jakiejkolwiek religii jest zwykły, prosty ateizm .

Nie ma w wywiadze nigdzie napisane, że szatan akurat jemu nasunął się jako oczywistość. Jest za to powedziane, że szatan okazał sie być naturalnym wyborem oraz oczywistym symbolem.

I zgodzę się, że atezm może byc kontrapunktem dla jakiejkolwiek religii. Jednak zauważ, że, kiedy np. nie działaś w myśl zasad KK czy tez jakiegokolwiek innego kościoła, nikt nie straszy Cię ateizmem. Raczej wiecznym potępieniem. Stąd szatan jest oczywstym symbolem buntu przeciwko relgii chrześcijańskiej. Zresztą kim, według nauk KK, jest szatan? Zbuntowanym aniołem właśnie.

Nie twierdzę, że Darski nie skłonił się w tym momence ku szatanowi. Twerdzę, że z jego wypowiedzi nie wynika, że jest, jak to mówią księża, praktykującym satanistą. Z tego, co wiem, w polskm prawe obowiązuje zasada "domniemania niewinności". Zatem, skoro nie jesteśmy pewni, że Darski satanistą jest (a w moim mniemaniu na ten przykład nie jest nim w ogóle)...

Post został pochwalony 0 razy

nawet mi się to podoba:)

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Podobną akcję rozpoczęli M. Sobczak i A. Szpak w "Angorze". Akcja zwie się "Spuść jedynkę do piachu", czy jakoś tak. I nawet zastanawiam się pomiędzy oddaniem nieważnego głosu, a oddanie go na kogoś nieznanego. Bo nawet sensowna ta akcja.

Z drugiej jednak strony, wiem, że ci nieznani nie mają wiele do powiedzenia w swoich partiach... Taki Kaczyński, Pawlak, czy inny Kalisz mogą też i spoza Parlamentu wpływać na członków partii.
No i ta moja nieufność do obecnych ugrupowań politycznych. -_-

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Podobną akcję rozpoczęli M. Sobczak i A. Szpak w "Angorze". Akcja zwie się "Spuść jedynkę do piachu", czy jakoś tak. I nawet zastanawiam się pomiędzy oddaniem nieważnego głosu, a oddanie go na kogoś nieznanego. Bo nawet sensowna ta akcja. Z drugiej jednak strony, wiem, że ci nieznani nie mają wiele do powiedzenia w swoich partiach... Taki Kaczyński, Pawlak, czy inny Kalisz mogą też i spoza Parlamentu wpływać na członków partii.

doświadczenie uczy, że lider poza Sejmem przestaje być liderem, a posłowie lubią się usamodzielniać...zobacz, ile masz w każdej kadencji transferów międzyklubowych......

Post został pochwalony 0 razy

A kiedy tego doświadczyłeś?
Bo jak ja sięgam pamięcią, to wciąż w Cyrku (czyt. Sejm) zasiadają ci sami.

A ja się zastanawiam między oddaniem nieważnego głosu a oddanie głosu na ostatnią pozycję pewne nowej j partii... Ale raczej pozostanę przy pierwszej opcji.

Post został pochwalony 0 razy

czytanie postów na niezalezna.pl - bezcenne

Post został pochwalony 0 razy

Mówisz o tych z gatunku "Należy to całe PKW rozwiązać"?

Post został pochwalony 0 razy

Te komentarze rzeczywiście rewelacyjne, musze przyznać. Rozrywka na cała noc.

Generalnie wyniki nie zaskakują, powiem szczerze. Ja osobiście liczę po cichu, że porażka SLD zapoczątkuje jakiekolwiek zmany w tej partii, bo przyznam, że chętnie bym na nich głosował. Z tym, że jak widze Kalisza z Napieralskim to mi się odechciewa...

Wynk Palikota też spodziewany. Zresztą ja nawet miałem nadzieję, że wejdze do sejmu. I nie, nie jestem homoseksualnym fanem marychy, czego juz się dowiedziałem.

I tak, głosowałem. I nie, nie mam zamiaru się chwalić, na kogo...

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Generalnie wyniki nie zaskakują, powiem szczerze.

Ano nie zaskakują. Jak już skrobnąłem na innym forum, Polacy wciąż nie zmądrzelui. Znów u władzy PO z PSL-em, PiS trzeci.

Tak a propos PSL-u... Nie chcę tu nikogo obrażać, ale nie sądzicie, że PSL to takie -mówiąc bez ogródek- dziwki polityczne. Od zawsze z każdym (nie ważne, czy lewica, czy prawica) wchodzili w koalicję, byleby być przy korycie.
Toteż nie zdziwiło mnie ani trochę, jak ten fircyk Pawlajk zapowiedział, że koalicja z PO jest możliwa. Prawdę mówiąc to spodziewałem się takiej wypowiedzi ze strony tego dżentelmena.

master napisał:

Ja osobiście liczę po cichu, że porażka SLD zapoczątkuje jakiekolwiek zmany w tej partii, bo przyznam, że chętnie bym na nich głosował.

A dla mnie - przyznam szczerze oni już dawno temu przestali istnieć w moim zakręconym świecie...

master napisał:

Wynk Palikota też spodziewany. Zresztą ja nawet miałem nadzieję, że wejdze do sejmu. I nie, nie jestem homoseksualnym fanem marychy, czego juz się dowiedziałem.

Nie zapominaj, masterze, że u nas kultura polityczna wciąż na podłogowym poziomie.

master napisał:

I tak, głosowałem. I nie, nie mam zamiaru się chwalić, na kogo...

He, he... Też oddałem głos i w związku z tym powinienem usunąć swojego gifa z podpisu, bo zakrawa to na bezczelność. Jednak bez większej wiary, raczej z przekory.
Zresztą odnośnie listy do senatu to zastosowałem swój bojkocik. Zaznaczyłem wszystkie kratki od góry do dołu i napisałem pod spodem, w jakim "poważaniu" mam powyższych kandydatów.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Ano nie zaskakują. Jak już skrobnąłem na innym forum, Polacy wciąż nie zmądrzelui. Znów u władzy PO z PSL-em, PiS trzeci.

Po cichu licze, że może jednak z Palikotem...

RTS napisał:

Tak a propos PSL-u... Nie chcę tu nikogo obrażać, ale nie sądzicie, że PSL to takie -mówiąc bez ogródek- dziwki polityczne.

Hehe, powem Ci, że tutaj nic nowego nie odkryłeś, każdy, kogo znam nazywa ich dziwkami, zresztą równez na forach funkcjonuje to określenie. Oni maja ten luksus, że maja swój twardy elektorat, którego się trzymają. I jako jedyni go uwzględniaja w obetnicach. A głaby im wierzą. Poza tym wielu głosuje na nich, bo jako jedyni nie prowadzą agresywnej kampanii. Chociaz powiem Ci, że sam kiedyś Pawlaka popierałem. Pamętam, że to było za kadencji prezydenta Wałęsy, węc małem wtedy... hm... 5 lat? 6?

RTS napisał:

Toteż nie zdziwiło mnie ani trochę, jak ten fircyk Pawlajk zapowiedział, że koalicja z PO jest możliwa. Prawdę mówiąc to spodziewałem się takiej wypowiedzi ze strony tego dżentelmena.

Tej koalicj boje się najbardziej. Czego by o nim nie mówic, pare dobrych pomysłów Donek miał. wszystke blokowane przez PSL właśnie.

RTS napisał:

A dla mnie - przyznam szczerze oni już dawno temu przestali istnieć w moim zakręconym świecie...

Jako pierwsi zaczęli stawiac na młodość. I przyznam tutaj, że wybranie Olejniczaka na lidera dawało pewne nadzieje. Niestety, pan Napieralski skuteczne dorwał sie do koryta, Olejniczaka wysłał do europarlamentu i tyle w tym temacie.

RTS napisał:

Nie zapominaj, masterze, że u nas kultura polityczna wciąż na podłogowym poziomie.

Niestety. I Palikot jest teraz tym gościem od marychy i małżeństw homoseksualnych (pomijam fakt, że sam postuluje, żeby im nie dawac praw do adopcji). A przyznac trzeba, że w swom programie ma również kilka innych interesujących punktów (nie tylko w kwestii zaprzestania zamiane Polski w Watykan).

A zresztą. Idźmy na całość. Biedroń na marszałka! A co!

RTS napisał:

He, he... Też oddałem głos i w związku z tym powinienem usunąć swojego gifa z podpisu, bo zakrawa to na bezczelność. Jednak bez większej wiary, raczej z przekory. Zresztą odnośnie listy do senatu to zastosowałem swój bojkocik. Zaznaczyłem wszystkie kratki od góry do dołu i napisałem pod spodem, w jakim "poważaniu" mam powyższych kandydatów.

Też chciałem tak zrobić. Jednak po głebszym zastanowieniu zaniechałem tego pomysłu - jeszcze do koryta dorwałby się pan Robert Paluch - największy idiota, jakiego znam (z mojego okręgu tylko 4 osoby kandydowały - inna sprawa, że i tak Dowhan raczej pewny wygranej, szczególne na fali ostatniego meczu z Lesznem)...

A tak odnosnie nieważnych głosów... Jeden z moich znajomych od lat we wszystkich wyborach głosuje na... Dartha Vadera

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 22:11, 09 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy