LUBU napisał:

Kibice w Brukseli dopisali.

Taaa... szczególnie z tym "sędzia ch..."

LUBU napisał:

1) Bramkarz - Boruc wczoraj pewny, skoncentrowany nie zawiódł. Mamy przyjemny ból głowy na tej pozycji

Ale ostatnio parę zastzeżeń można mieć do Artura( aczkolwiek jest bardzo dobrym bramkarzem). Jego wybicia nadal pozostawiają wiele do życzenia. Ponadto ostatnio podczas meczu "Celtów" z St, Mirren miał jedną wpadkę (podał piłkę do stojącego przed nim napastnika beniaminka), chociaż w porę ją naprawił. Gordon już z nim ponoć porozmawiał sobie i wierzę, że doszlifuje Artura.

Dalej LUBU napisał:

Baszczyński musi czekać na szanse o ile sie doczeka.

Moim skromnym zdaniem, Baszczyński nie jest jakimś szczególnym zawodnikiem i zapewne masz rację, że się nie doczeka. No chyba, że będą liczne kontuzje... Tfu! Tfu!

LUBU napisał:

Jest dobrze, zwycięstwo w Brukseli to nie jest pryszcz. My idziemy do przodu oni sie cofneli. Oni jeszcze nie odpuszczą to dobrze dla nas. Grają teraz dwumecz z Portugalia i jak jeszcze marzą muszą coś ugrać to nam na ręke

?Jest dobrze, ale nadal nie mamy klarownej sytuacji. Najmocniejsi rywale już pauzowali i trzeba o tym pamiętać. Mimo to i tak jestem zaskoczony (zresztą nie tylko ja) in plus, że mamy jeszcze szansę w tych eliminacjach. W końcu kto spodziewał się, że Leo'wi tak szybko uda sie w miarę poukładać drużynę?!

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

. Jego wybicia nadal pozostawiają wiele do życzenia. Ponadto ostatnio podczas meczu "Celtów" z St, Mirren miał jedną wpadkę (podał piłkę do stojącego przed nim napastnika beniaminka), chociaż w porę ją naprawił. Gordon już z nim ponoć porozmawiał sobie i wierzę, że doszlifuje Artura.

Boruc zawsze slabo grał nogami. I jesteś naprawdę głeboko wierzący skoro wierzysz w to, że nauczy się tego w Szkocji, skoro nie nauczył się tego pod okiem Dawidziuka...........

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

A to ze w lidze polskiej Matusiak gra dobrze,to na Beenhackkera niedziala.Bo Matusiak dobrze tez gral przed meczem Polska-Finlandia.A jednak atak w tamtym meczu tworzyli Zurawski i Frankowski.

Z tego co wiem to Bobo Kaczmarek i Dziekan tłumaczyli się wtedy, że grał Franek ponieważ Matusiaka dopadł jakiś wirus i nie był w pełni sił

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

LUBU napisał: Kibice w Brukseli dopisali. Zgotowali świetną atmosfere. ale co Ty w ogole opoowiadasz??? Jaką tam atmosfere? Czy oni odpalili chociaż jedną racę???

Tobie zawsze coś nie przypasi, mi sie podobała. Jakieś rece tam były, ale można i bez tych fajerwerków zrobić atmosfere. Mówie o naszych kibicach ponad 10.000 na meczu wyjazdowym robi wrazenie. Chwilami czuliśmy sie jak u siebie

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

LUBU napisał: Kibice w Brukseli dopisali. Zgotowali świetną atmosfere. ale co Ty w ogole opoowiadasz???

Trzeba było jechać. Ty na pewno lepiej bys kibicował.


PS. Czekałem właśnie kto popełni fatalny błąd i podpadnie Holtowi - Lubu przegrałeś....

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Holt_ napisał: LUBU napisał: Kibice w Brukseli dopisali. Zgotowali świetną atmosfere. ale co Ty w ogole opoowiadasz??? Trzeba było jechać. Ty na pewno lepiej bys kibicował. PS. Czekałem właśnie kto popełni fatalny błąd i podpadnie Holtowi - Lubu przegrałeś....

Lubu traktuje świat stanowczo zbyt doslownie i nie poznał się na mojej ironii Harada zresztą zdaje się rownież


i jak tu dyskutować

Post został pochwalony 0 razy

a już serio i lopatologicznie - uważam, że kibice dopingowali rewelacyjnie. Udowodnili własnie to, co powtarzam od zawsze - jeśli mecz jest emocjonujący i występuje autentyczna więź z wydarzeniami na boisku, to niepotrzebne są durne przystawki i urozmaitki. To tak jak z seksem - jak jest naprawdę udany, to nawet sąsiedzi wychodzą potem na papierosa i nie potrzebny jest świecący wibrator.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Lubu traktuje świat stanowczo zbyt doslownie i nie poznał się na mojej ironii Harada zresztą zdaje się rownież

Wiesz jak widze coś co mi sie nie podoba to reaguje. Z twoim poczuciem humoru czy ironią to cholera wie. Nie znam Cie za dobrze

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Boruc zawsze slabo grał nogami. I jesteś naprawdę głeboko wierzący skoro wierzysz w to, że nauczy się tego w Szkocji, skoro nie nauczył się tego pod okiem Dawidziuka...........

He, he... Jestem ateistą. Natomiast co do bramkarzy, to rzeknę, iż wszyscy nasi golkiperzy słabo grają nogami, Boruc zaś, jako jedyny ma odwagę próbować gry nogą.

Holt_ napisał:

uważam, że kibice dopingowali rewelacyjnie.

Rzeczywiście byli głośni, ale nie trudno być głośnym, kiedy jest się wśród milczących Belgów i w dodatku w liczbie rzadko spotykanej, jak na wyjazdy (15 tys.). Oprócz tego mam wiele zastrzeżeń do ich dopingu. Wspominałem już o ttym wyżej. :/

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

Irsko napisał: A to ze w lidze polskiej Matusiak gra dobrze,to na Beenhackkera niedziala.Bo Matusiak dobrze tez gral przed meczem Polska-Finlandia.A jednak atak w tamtym meczu tworzyli Zurawski i Frankowski. Z tego co wiem to Bobo Kaczmarek i Dziekan tłumaczyli się wtedy, że grał Franek ponieważ Matusiaka dopadł jakiś wirus i nie był w pełni sił

To dobrze ze Go nieodeslali,i na serbow juz byl zdrowy.A przeciw fina w ataku z Zurawskim mogl zagrac Jelen,Ten w tamtym czasie byl w formie strzeleckiej

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Wiem ze Rasiak wyszedl by na belgow w podstawowyej 11-stce.Dlatego ze tak wlasnie oznajmil terner.W mysl ze niezmienia sie zwyciezkiego skladu.

Tego powiedzieć się nie da. To, że nawet tak powiedział nie świadczy od razu, że napewno by tak zrobił. Nie ma co gdybać.

Irsko napisał:

A to ze w lidze polskiej Matusiak gra dobrze,to na Beenhackkera niedziala.

Jasne. Mógł wystawić w ataku ostastnio niezwykle skutecznego Smolarka, wybrał jednak napastnika z występami w kadrze które można policzyć na palcach jednej ręki.

Irsko napisał:

Bo Matusiak dobrze tez gral przed meczem Polska-Finlandia.A jednak atak w tamtym meczu tworzyli Zurawski i Frankowski.

To był drugi mecz pod wodzą Leo, a ten był wtedy w trakcie budowania zespołu. Wszystkich zawodników sprawdzić i ostatecznie ocenić w meczu z Danią nie mógł.

Irsko napisał:

Wiec w tym przypadku sytuacja jest podobna do tej z eMS.Kiedy to Janas mial bramkostrzelnego Frankowskiego,z ligi polskiej.Jednak wolal Rasiaka bo jest wysoki.I teraz sytuacja sie powtarza z tym ze zamiast Frankowskiego jest Matusiak.A zamist Janasa Beenhackker.

Z całym szacunkiem dla Matusiaka, ale jego wejście do reprezentacji wypada blado w porównaniu do tamtego "wejścia" Frankowskiego.

Irsko napisał:

Holender to bardzo dory trener,jednak bledy tez popelnia.

Kto ich nie popełnia

Irsko napisał:

I chodzi oto zeby z tych bledow wyciagal wnioski,bo niezawsze los bedzie Mu pomagal w odpowiednim zestawieni pilkarzy.

Na lukę po każdym z nieobecnych zawodników pierwszej jedenastki Leo miał kilka opcji i zawsze wybierał tą najlepszą.

Irsko napisał:

A rancuzi mieli cale 90 minut na to zeby wygrac ze szkotami.Nieputrafili,wiec byloi gorsi.

Bez przesady. To był cud, a nawet ich kilka, że piłka nie wpadła do szkockiej bramki. Nie ma to nic wspólnego z lepsiejstwem Szkotów.

Cytat:

Na Lazienkowskiej serbowie niegrali os naszych slabiej,o czym swiadczy chociazby to ze pilkarzem tamtego meczu zostal Kowalewski

Obie reprezentacje popełniały błędy, ale to polska byłą lepszym zespołem. Biedaczek Lazovic bezczelnie oszukiwał i łamał w końcówce spotkania przepisy tylko po to by zyskać jak najwięcej czasu i by tylko jego drużyna dotrwała z remisem.

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

Tego powiedzieć się nie da. To, że nawet tak powiedział nie świadczy od razu, że napewno by tak zrobił. Nie ma co gdybać.Jasne. Mógł wystawić w ataku ostastnio niezwykle skutecznego Smolarka, wybrał jednak napastnika z występami w kadrze które można policzyć na palcach jednej ręki.To był drugi mecz pod wodzą Leo, a ten był wtedy w trakcie budowania zespołu. Wszystkich zawodników sprawdzić i ostatecznie ocenić w meczu z Danią nie mógł.Z całym szacunkiem dla Matusiaka, ale jego wejście do reprezentacji wypada blado w porównaniu do tamtego "wejścia" Frankowskiego.Na lukę po każdym z nieobecnych zawodników pierwszej jedenastki Leo miał kilka opcji i zawsze wybierał tą najlepszą. :roll:Bez przesady. To był cud, a nawet ich kilka, że piłka nie wpadła do szkockiej bramki. Nie ma to nic wspólnego z lepsiejstwem Szkotów.Obie reprezentacje popełniały błędy, ale to polska byłą lepszym zespołem. Biedaczek Lazovic bezczelnie oszukiwał i łamał w końcówce spotkania przepisy tylko po to by zyskać jak najwięcej czasu i by tylko jego drużyna dotrwała z remisem.

Rasiak mial grac w pierwszej 11-nastce,dlatego zeby byc alternatywa na wysokich obroncow belgijskich.Z tego powodu byly takie narzekania,na kotuzje pilkarzy ktorzy grali z portugalczykami.Przed eliminacjami Leo oznajmil ze beda u niego grali nawet rezerwowi w swoich klubach(co Ktos z Was na tym forum skomentowal jako blad ternera).A o tym ze Frankowski czy Dudek sa bez formy wiedzial nawet Janas,niezabierajac Ich na MS.Wiec wystawianie w/w graczy bylo wywazaniem otwartych drzwi.Bo jesli nawet Beenhackker niewiedzxial w jakiej sa formie,to Kaczmarek z Dziekanowskim wiedzieli.Austri z ktora Frasnkowski u Janasa mial "wejscie smoka",sporo brakuje do serbow.Dlatego najpierw tezeba bylo porownac rywali,a dopiero wartosc wystempu.Wybieral najlepszego w miejsce kontuzjowanego,i ten wybierany przesadzal o wygranych.Mi caly czas chodzi oto zeby sam dobrze wytypowal pierwsza 11-nastke,bo w przypadkach Smolarka i Matusiaka pomogly Mu kontuzje Krzynowka i Rasiaka.Gra franzuzow ma to do siebie za jak gral Zidane to przecietni przeciwnicy cudownie nie wygrywali z Frazcja,a teraz wygrywaja codownie.Z serbami mecz byl wyrownany,akcja za akcje cios za cios.Nasi tez maja takiego zciemniacza Blaszczykowskiego,ktory kradnie cenne sekundy kiedy potrzeba

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

Z całym szacunkiem dla Matusiaka, ale jego wejście do reprezentacji wypada blado w porównaniu do tamtego "wejścia" Frankowskiego.

IMHO materiał porównawczy jest na razie za mały.

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Rasiak mial grac w pierwszej 11-nastce,dlatego zeby byc alternatywa na wysokich obroncow belgijskich.Z tego powodu byly takie narzekania,na kotuzje pilkarzy ktorzy grali z portugalczykami.

A może wygraliśmy tylko 1:0 właśnie dlatego, że nie było Rasiaka. A może właśnie Rasiak zagrałby dobry mecz i wykończył to, czego nie wykończył Ebi To wszystko jednak czyste gdybanie.

Irsko napisał:

Austri z ktora Frasnkowski u Janasa mial "wejscie smoka",sporo brakuje do serbow.Dlatego najpierw tezeba bylo porownac rywali,a dopiero wartosc wystempu.

Jakość naszych przeciwników była inna ale także i jakość naszej drużyny była inna. Z Serbią wszyscy grali bardzo dobrze, stwarzaliśmy sobie sporo dogodnych sytuacji. Gdy drużynie dobrze idzie nie tak trudno jest pokazać swoją klasę. Co innego gdy drużynie nie idzie, a tak było właśnie z Austrią czy Walią.

Irsko napisał:

Wybieral najlepszego w miejsce kontuzjowanego,i ten wybierany przesadzal o wygranych. Mi caly czas chodzi oto zeby sam dobrze wytypowal pierwsza 11-nastke,bo w przypadkach Smolarka i Matusiaka pomogly Mu kontuzje Krzynowka i Rasiaka.

Ale właśnie on dobrze wytypował te jedenastki z tego co miał. I jeszcze raz mówię. Wcale nie jest pewne, że gdyby nie zagrały Smolarki czy inne Matusiaki to reprezentacja nie powtórzyła by dobrych wyników. Zwłaszcza, że to nie tylko ci zawodnicy grali dobrze, lecz cała drużyna. W ogóle to nie widzę sensu dyskusji na ten temat bo to jest praktycznie to samo, co gdybanie co by tob było gdyby Żurawski zamiast w słupek trafił do siatki Serbów.

Irsko napisał:

Gra franzuzow ma to do siebie za jak gral Zidane to przecietni przeciwnicy cudownie nie wygrywali z Frazcja,a teraz wygrywaja codownie.

Z tego co widziałem, żaden Zidane w meczu ze Szkocją nie był potrzebny Francuzom. Można było by tak mówić, gdy żabojady nie potrafiły zagrażać bramce wyspiarzy, ale jedyne co szwankowało to skuteczność takiego Henr'ego czy Sahy.

Irsko napisał:

Z serbami mecz byl wyrownany,akcja za akcje cios za cios.Nasi tez maja takiego zciemniacza Blaszczykowskiego,ktory kradnie cenne sekundy kiedy potrzeba

To prawda, że w naszej drużynie w tego typu zagraniach specjalizuje się właśnie prawy pomocnik Wisły, ale to co zrobił wtedy Lazovic to był szczyt wszystkiego. Tam nawet nie było chyba kontaktu, a ten się wyłożył i cierpiał a jego nieobecność na boisku trwała sekundę może dwie gdy nieczekając na zazwolenie sędziego wbiegł na plac by pomóc kolegom w defensywie.

Pisałem tego posta przez dwie godziny. Wszystko przez Lostów

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Rasiak mial grac w pierwszej 11-nastce,dlatego zeby byc alternatywa na wysokich obroncow belgijskich.Z tego powodu byly takie narzekania,na kotuzje pilkarzy ktorzy grali z portugalczykami.Przed eliminacjami Leo oznajmil ze beda u niego grali nawet rezerwowi w swoich klubach(co Ktos z Was na tym forum skomentowal jako blad ternera).A o tym ze Frankowski czy Dudek sa bez formy wiedzial nawet Janas,niezabierajac Ich na MS.Wiec wystawianie w/w graczy bylo wywazaniem otwartych drzwi.

Może by grał może nie, przecież Loen mówił publicznie chyba na konferencji przed Serbami, ze zagra za Szymkowiaka piłkarz Botu Łukasz Garguła. Efekt? Nie zagrał nawet minuty! Wiec nie ma nic pewnego.
Oczywiście, ze Leon też popełnia błędy! Mecz z Finami jego błędy! Z Serbią trzeba szukać w końcówce bramki nie decyduje sie na zmiane ustawienia, strata 2 pkt Jednak w przeciwieństwie do Janasa szuka piłkarzy tez w OE gdzie Janas mówił, że tam nie ma kogo powołać. Stawia na nich w bardzo ważnych meczach o pkt. Widać zmiane w naszej grze. Jest jakiś pomysł, każdy wie co ma robić. Zwycięstwa z Portugalią i Belgią w eliminacjach po dobrej grze to są świetne wyniki i to nie był żaden fuks. Lepsze jest też nastawienie piłkarzy, nie ma jakiegoś strachu tylko wiara w to, że można coś zdziałać. Takiej postawy reprezentacji dawno nie oglądaliśmy i to w wielkim stopniu już zasługa Benhakera. Znów przyjemnie sie ogląda walczącą grającą z zembem reperzentacje Polski, a nie zbieranie ludzi, którym czasem nawet sie walczyć nie chciało lub przegrywali mecz mentalnie już w szatni.

Post został pochwalony 0 razy

Akurat przyznam się, że widziałem tylko skróty z meczu i bramka Matusiaka to prawdziwy majstersztyk. Tymbardziej, że ograł van Buytena i znalazł się w sytuacji sam na sam. Niby nic dziwnego, ale pozycja strzelecka była trudna - ostry kąt. A on strzelił - wykazał zimną krew. Szkoda tylko, że Smolarkowi nie udało się strzelić w sytuacji sam na sam z ... bramką ( przynajmiej tak mi się zdawało ). Ale mimo wszystko naprawdę czapki z głów przed polskimi piłkarzami i ... holenderskim trenerem prowadzącym polską reprezentację. Bo przed rozpoczęciem eliminacji byłem święcie przekonany, że:
1. wygramy z Finlandią - przegralismy
2. wygramy z Serbią - zremisowaliśmy
3. wygramy z Kazachstanem - wygraliśmy
4. przegramy z Portugalią - wygraliśmy
5. zremisujemy z Belgią - wygraliśmy
I ja cieszę się, że moja prognoza sprawdziła się tylko w jednym przypadku. I cieszę się, że budowa kadry, która rodziła się w bólach, idzie na właściwy tor i to jest dobry prognostyk.
Szkoda tylko, że zwycięstwo Polski zmącone zostało sprawą "ewentualnej afery korupcyjnej" złożonej Bąkowi. I tu też zajmę swoje stanowisko. Jeżeli już, to Bąk powinien to zgłosic przed meczem. A teraz - to na dwoje babka wróżyła. Bo teraz będzie wokół tego niezły skandal. Niby dobrze, że ujawnił, tylko szkoda, że nie umie powiedzieć: kto? Bo jeżeli jakiś kibic belgijski, to skąd miałby numer telefonu Bąka. Jeżeli piłkarz, to powinien powiedzieć, który. Bo jeżeli korupcja zaczyna sięgać meczy międzypańśtwowych, to coś już jest nie tak.

Post został pochwalony 0 razy

miki napisał:

Szkoda tylko, że zwycięstwo Polski zmącone zostało sprawą "ewentualnej afery korupcyjnej" złożonej Bąkowi. I tu też zajmę swoje stanowisko. Jeżeli już, to Bąk powinien to zgłosic przed meczem.

Rozdmuchali tą sprawe, 10tys Euro za karnego i do Bąka ktoś wydzwanial, a ten na brak kasy nie narzeka. Jak już trzeba bylo dzwonić do Wasilewsiego bo wiekszy harbagan i na nim ta sumka wrazenie by wieksze zrobila Eee tam sprawa rozejdzie sie po kościach.

Post został pochwalony 0 razy

LUBU napisał:

miki napisał: Szkoda tylko, że zwycięstwo Polski zmącone zostało sprawą "ewentualnej afery korupcyjnej" złożonej Bąkowi. I tu też zajmę swoje stanowisko. Jeżeli już, to Bąk powinien to zgłosic przed meczem. Rozdmuchali tą sprawe, 10tys Euro za karnego i do Bąka ktoś wydzwanial, a ten na brak kasy nie narzeka. Jak już trzeba bylo dzwonić do Wasilewsiego bo wiekszy harbagan i na nim ta sumka wrazenie by wieksze zrobila Eee tam sprawa rozejdzie sie po kościach.

Obawiam się, że chyba nie. Przynajmiej w Internecie pisali, że UEFA poprosiła o wyjaśnienia PZPN i że Bąk będzie musiał udać się do Szwajcarii.
Ale jeżeli to się rozejdzie po kościach, to stanie się najlepsze, co by się mogło stać. Dlatego, gdyż nie potrzebny jest taki "rozgłos" wokół polskiej piłki. Chyba że autorem żartu jest fan, który ma na temat Polski opinię kraju korupcjogennego. Może śledzi wydarzenia piłkarskie i polityczne w Polsce. A tam aż się roi od korupcji.

Post został pochwalony 0 razy

miki napisał:

Ale jeżeli to się rozejdzie po kościach, to stanie się najlepsze, co by się mogło stać. Dlatego, gdyż nie potrzebny jest taki "rozgłos" wokół polskiej piłki.

O czym Ty piszesz, miki? To nie Polacy Belgom, ale Belgowie Polakom składali tę ofertę. Jeżeli już to może to zaszkodzić tylko i wyłącznie belgijskiej piłce, nie polskiej.

miki napisał:

Chyba że autorem żartu jest fan, który ma na temat Polski opinię kraju korupcjogennego. Może śledzi wydarzenia piłkarskie i polityczne w Polsce. A tam aż się roi od korupcji.

Właśnie dlatego uważam, że J. Bąk słusznie postąpił. Takie zjawiska, obojętnie, czy w piłce, czy w życiu, czy w polityce należy zwalczać. Opinia cudzoziemców też może się o Polakach zmienić na lepsze dzięki takim decyzjom, jaką podjął J. Bąk. A słyszałem, że także opinia o Polakach, których można kupić krąży po Europie, choć oczywiście głównie w stereotypach. Ale właśnie w ten sposób owe stereotypy można łamać.

miki też napisał:

Szkoda tylko, że zwycięstwo Polski zmącone zostało sprawą "ewentualnej afery korupcyjnej" złożonej Bąkowi. I tu też zajmę swoje stanowisko. Jeżeli już, to Bąk powinien to zgłosic przed meczem.

Gdyby to zrobił przed meczem, to chyba nie cieszylibyśmy się dzisiaj ze zwycięstwa. Menedżer Bąka stwierdził, że Jacek celowo nie mówił o rtym przed meczem, bo to mogłoby zaszkodzić drużynie, zdekoncentrować ją, etc. I chyba słusznie zrobił, że wyjawił to po meczu, a nie przed.
Zresztą jest wielce prawdopodobne, że to jakiś kretyn zrobił po prostu głupi dowcip (np. kibic, który ma taką, a nie inną opinię o Polakach i chciał sobie zrobić -mówiąc kolokwialnie- jaja z naszych rodaków). W takim przypadku rozejdzie sie to zaperwne po kościach. Na stronie UEFA nawet nie napomknięto o tym. Ale jeśli rzeczywiście taka oferta wyszła od Belgów (tych związanych z piłką), to będzie skandal i UEFA będzie musiała to podać do wiadomości publicznej. Ale to nie nam zaszkodzi, tylko Belgom.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

PANDEM0NIUM napisał: Powielasz pieprzenie farmazonów na temat Żurawskiego które czytam juz od kilku ładnych tygodni na wszelakich forach netowych. To już nie jest ten sam Żuraw którego znamy z Wisły, to już nie jest snajper, według mnie dokonała się jego transformacja na rogrywającego, dogrywającego a nie na klasycznego egzekutora. żuraw jest kapitanem tej drużyny i powoli staje się jej mózgiem, narzekaliśmy na brak rozgrywającego? Koniec z tym mamy Żurawskiego i czas zacząć myśleć o tym aby postawić na niego nie jako napastnika ale jako of pomocnika. Kto wie, może masz racje. W takim razie obok Matusiaka potrzeba nam drugiego napastnika. Żurawski faktycznie zmienil styl gry, ale na pewno nie zapomniał jak się strzela bramki...

Już ci powiem kto moze byc tym drugim napastnikiem, otóż byłby to Irek Jeleń, według mnie zestaw:

Jeleń - Matusiak

Smolarek - Żurawski - Błaszczykowski

I jeśli wszyscy są w formie to nie ma na nas mocnych w naszej grupie, nie straszna nam Portugalie i inne Serbie, przy takim zestawie inne repry to przy nas pizdy są

Post został pochwalony 0 razy

pandemonium w pilce wszystko jest mozliwe widze ze dobre wystepy kadry doprowadzily cie do eufori jezeli przeciwnikow nazywasz seksualna czescia ciala kobiety landowanie na zienie moze byc bolesne cieszmy sie z tego ze kadra dobrze gra i leo jak wyglada daje tym chlopakom wiare we wlasne sily i styl pilki ktora sie dawno u nich nie widzialo pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

PANDE napisał:

I jeśli wszyscy są w formie to nie ma na nas mocnych w naszej grupie, nie straszna nam Portugalie i inne Serbie,

Mam nadzieję, że nie popadasz w euforię, PANDE.
Go głowy przyszła mi jeszcze jedna myśl. Otóż zapowiadano (nawet sam Leo tak do tego podchodził), że mecz z Belgią będzie sprawdzianem dla naszych. Obawiam się jednak, że nie można tego nazwać sprawdzianem. Z Portugalią Belgami grały po prostu dwie różne drużyny.

P.S. Byłoby czadowo, PANDE, gdybyś unikał niecenzuralnych słów. Ewentualnie mile widziane eufemizmy.

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

Irsko napisał: Rasiak mial grac w pierwszej 11-nastce,dlatego zeby byc alternatywa na wysokich obroncow belgijskich.Z tego powodu byly takie narzekania,na kotuzje pilkarzy ktorzy grali z portugalczykami. A może wygraliśmy tylko 1:0 właśnie dlatego, że nie było Rasiaka. A może właśnie Rasiak zagrałby dobry mecz i wykończył to, czego nie wykończył Ebi To wszystko jednak czyste gdybanie. Irsko napisał: Austri z ktora Frasnkowski u Janasa mial "wejscie smoka",sporo brakuje do serbow.Dlatego najpierw tezeba bylo porownac rywali,a dopiero wartosc wystempu. Jakość naszych przeciwników była inna ale także i jakość naszej drużyny była inna. Z Serbią wszyscy grali bardzo dobrze, stwarzaliśmy sobie sporo dogodnych sytuacji. Gdy drużynie dobrze idzie nie tak trudno jest pokazać swoją klasę. Co innego gdy drużynie nie idzie, a tak było właśnie z Austrią czy Walią. Irsko napisał: Wybieral najlepszego w miejsce kontuzjowanego,i ten wybierany przesadzal o wygranych. Mi caly czas chodzi oto zeby sam dobrze wytypowal pierwsza 11-nastke,bo w przypadkach Smolarka i Matusiaka pomogly Mu kontuzje Krzynowka i Rasiaka. Ale właśnie on dobrze wytypował te jedenastki z tego co miał. I jeszcze raz mówię. Wcale nie jest pewne, że gdyby nie zagrały Smolarki czy inne Matusiaki to reprezentacja nie powtórzyła by dobrych wyników. Zwłaszcza, że to nie tylko ci zawodnicy grali dobrze, lecz cała drużyna. W ogóle to nie widzę sensu dyskusji na ten temat bo to jest praktycznie to samo, co gdybanie co by tob było gdyby Żurawski zamiast w słupek trafił do siatki Serbów. Irsko napisał: Gra franzuzow ma to do siebie za jak gral Zidane to przecietni przeciwnicy cudownie nie wygrywali z Frazcja,a teraz wygrywaja codownie. Z tego co widziałem, żaden Zidane w meczu ze Szkocją nie był potrzebny Francuzom. Można było by tak mówić, gdy żabojady nie potrafiły zagrażać bramce wyspiarzy, ale jedyne co szwankowało to skuteczność takiego Henr'ego czy Sahy. Irsko napisał: Z serbami mecz byl wyrownany,akcja za akcje cios za cios.Nasi tez maja takiego zciemniacza Blaszczykowskiego,ktory kradnie cenne sekundy kiedy potrzeba To prawda, że w naszej drużynie w tego typu zagraniach specjalizuje się właśnie prawy pomocnik Wisły, ale to co zrobił wtedy Lazovic to był szczyt wszystkiego. Tam nawet nie było chyba kontaktu, a ten się wyłożył i cierpiał a jego nieobecność na boisku trwała sekundę może dwie gdy nieczekając na zazwolenie sędziego wbiegł na plac by pomóc kolegom w defensywie. Pisałem tego posta przez dwie godziny. Wszystko przez Lostów

Gol Rasiaka z prostopadlej pilki w pelnym biegu,to abstrakcja.Od eMS zmienil sie tez sposob gry.Teraz wiekszosc meczów wygrywa ten kto zdobedzie pierszy gola.Wtedy Frankowski wychodzil jako joker i przesadzal o wygranej.Pilkarz albo ma tazw :gol,albo tej skutecznosci niema.Smolarek w pazdzierniku mial,a teraz zatracil skutecznosc.Z powolanych na mecz z belgami,taka skutecznosc mieli Brozek,i Matusiak,naszczescie chocaz jeden z Nich zagral.Francuzi byli lepsi opd szkotow,ale tylko do pola karnego bramki w ktorej stal szkocki bramkaz.A mecz wygrywa ten kto jest lepszy na calym boisku.Na takich wyczynach jakimi popisywal sie serb na Lazienkowskiej,jest oparta cala wloska pilka[url][/url]

Post został pochwalony 0 razy

Irsko, wydaje mi się, że Paweł Brożek jest za słaby na kadrę.

Post został pochwalony 0 razy

LUBU napisał:

Irsko napisał: Rasiak mial grac w pierwszej 11-nastce,dlatego zeby byc alternatywa na wysokich obroncow belgijskich.Z tego powodu byly takie narzekania,na kotuzje pilkarzy ktorzy grali z portugalczykami.Przed eliminacjami Leo oznajmil ze beda u niego grali nawet rezerwowi w swoich klubach(co Ktos z Was na tym forum skomentowal jako blad ternera).A o tym ze Frankowski czy Dudek sa bez formy wiedzial nawet Janas,niezabierajac Ich na MS.Wiec wystawianie w/w graczy bylo wywazaniem otwartych drzwi. Może by grał może nie, przecież Loen mówił publicznie chyba na konferencji przed Serbami, ze zagra za Szymkowiaka piłkarz Botu Łukasz Garguła. Efekt? Nie zagrał nawet minuty! Wiec nie ma nic pewnego. Oczywiście, ze Leon też popełnia błędy! Mecz z Finami jego błędy! Z Serbią trzeba szukać w końcówce bramki nie decyduje sie na zmiane ustawienia, strata 2 pkt Jednak w przeciwieństwie do Janasa szuka piłkarzy tez w OE gdzie Janas mówił, że tam nie ma kogo powołać. Stawia na nich w bardzo ważnych meczach o pkt. Widać zmiane w naszej grze. Jest jakiś pomysł, każdy wie co ma robić. Zwycięstwa z Portugalią i Belgią w eliminacjach po dobrej grze to są świetne wyniki i to nie był żaden fuks. Lepsze jest też nastawienie piłkarzy, nie ma jakiegoś strachu tylko wiara w to, że można coś zdziałać. Takiej postawy reprezentacji dawno nie oglądaliśmy i to w wielkim stopniu już zasługa Benhakera. Znów przyjemnie sie ogląda walczącą grającą z zembem reperzentacje Polski, a nie zbieranie ludzi, którym czasem nawet sie walczyć nie chciało lub przegrywali mecz mentalnie już w szatni.

Po meczu z finami tak naprawde podstawowej jedenastki niebylo,i to czy Gragula wyjdzie na serbow nawet jesli o tym wspominal Beenhackker,niebylo takie pewne,bo On ciagle szukal najlepszego rozwiazania.Teraz po 2 zwycieztwach jest juz bardziej wykystalizowana kadra,a pilkarze grajacy w tamtych meczach z kazachami i portugalczykami,wyrosli do miary pewniakow.Wiec przed meczem z belgami do pierwszej 11-stki Rasiaka premiowaly nietylko wypowiedzi trenera,ale tez i wystepy z Kazachstanem,i Portugalia.Wygrane sa jak najbardziej zasluzone,przypadek to kontuzje pilkarzy za ktorych zagrali strzelcy bramek

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Irsko, wydaje mi się, że Paweł Brożek jest za słaby na kadrę.

Jest w formie strzeleckiej.Jesli ktos mial by z powodzeniem wykonczyc podanie Matusiaka,ktorego niewykorzystal Smolarek,To wlasnie Brozek ma predyspozycje,do trego typu wyjsc,i goli

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Irsko, wydaje mi się, że Paweł Brożek jest za słaby na kadrę.

Oj RTS nie foruj za szybko wyroków, Pawłowi brakuje dwóch rzeczy aby być napastnikiem na miare repry. Skuteczności i ustabilizowania formy na stałym równym poziomie, bez jednorazowych wyskoków.

P.S. Jeszcze odszczekasz to co powiedziałeś na Pawełka

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Gol Rasiaka z prostopadlej pilki w pelnym biegu,to abstrakcja.

Tyle, że to co dostał Ebi to nie była piłka na dobiegnięcie lecz piłka prosto na niego

Irsko napisał:

Od eMS zmienil sie tez sposob gry.Teraz wiekszosc meczy wygrywa ten kto zdobedzie pierszy gola.

A mi się wydawało, że ta zależność była już dobrze widoczna na ME w Portugalii

Irsko napisał:

Wtedy Frankowski wychodzil jako joker i przesadzal o wygranej.Pilkarz albo ma tazw :gol,albo tej skutecznosci niema.Smolarek w pazdzierniku mial,a teraz zatracil skutecznosc.Z powolanych na mecz z belgami,taka skutecznosc mieli Brozek,i Matusiak,naszczescie chocaz jeden z Nich zagral.

To nie zmienia faktu, że Matusiak miał łatwiej w dobrze grającej drużynie, niż Frankowski w słabo grającej.

Irsko napisał:

Francuzi byli lepsi opd szkotow,ale tylko do pola karnego bramki w ktorej stal szkocki bramkaz.A mecz wygrywa ten kto jest lepszy na calym boisku.

Tego negować nie będę, ale w tamtym meczu to bardziej Francja pokonała sama siebie, niż zrobili to Szkoci. Podobnie było z Polakami w meczu z Finlandią.

Irsko napisał:

Na takich wyczynach jakimi popisywal sie serb na Lazienkowskiej,jest oparta cala wloska pilka

To nie zmienia faktu, że jego zachowanie na boisku było nielegalne i zasługiwało na kartkę. Kto to widział by wbiegać na boisko bez zgody sędziego. Od tego już nie dużo brakuje, by zawodnicy grali sobie w najlepsze nie zważając na gwizdki arbitra.

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Jest w formie strzeleckiej.Jesli ktos mial by z powodzeniem wykonczyc podanie Matusiaka,ktorego niewykorzystal Smolarek,To wlasnie Brozek ma predyspozycje,do trego typu wyjsc,i goli

Predyspozycje może ma, ale co z tego. Mój były kumpel z liceum też jest wysoki, ale nie znaczy to, że został lub ma zostać koszykarzem. Był w tym zbyt słaby. Natomiast jeśli chodzi o jego umiejętności, to Paweł może i je ma, tylko, że trzeba je rozwijać, tymczasem jemu głowa sodowa uderzyła do głowy. Ma tylko szybkość i mocne uderzenie, ale też nie zawsze potrafi to dobrze wykorzystać. Z techniką u niego słabo, z celnością też niezbyt, więc nie wiem, czy rzeczywiście wykorzystałby tę sytuację, w której znalazł sie "Ebi". Poza tym taki R. Matusiak jest drugi w klasyfikacji strzelców z liczbą 8 strzelonych goli w lidze, Paweł zaliczył natomiast zaledwie dwa razy mneij trafień. To chyba wyjątkowo mało, jak na rzekomo znakomitego napastnika.

Irsko też napisał:

Smolarek w pazdzierniku mial,a teraz zatracil skutecznosc.

Raczej nie można oceniać skuteczności napastnika po jednym tylko meczu. Fakt, że E. Smolarek nie wykorzystał świetnej sytuacji, ale jest to chłopak inteligentny, bystry i jestem niemal pewien, że wie co zrobił nie tak, i że wyciągnie wnioski. Poza tym "Ebi" i tak zrobił kupę dobrej roboty dla naszych w tym meczu. P. Brożek natomiast jest typem napastnika, który czeka na dobrą piłkę.

PANDE napisał:

Oj RTS nie foruj za szybko wyroków, Pawłowi brakuje dwóch rzeczy aby być napastnikiem na miare repry. Skuteczności i ustabilizowania formy na stałym równym poziomie, bez jednorazowych wyskoków.

Dlatego też -zresztą słusznie- nie znalazł się w szeregach kadry. Ponadto zawodnik ten już od dłuższego czasu szuka wymienionych przez Ciebie cech i wciąż ich znaleźć nie może, a ma już 23 lata. Nawet zakładając, że je znajdzie, to będzie miał już trzydziechę na karku, jak stanie się dojrzałym pod względem umiejętności piłkarzem. Tyle tylko, że wtedy już emeryturka będzie już spozierać na niego zza horyzontu.

Ponadto PANDE napisał:

P.S. Jeszcze odszczekasz to co powiedziałeś na Pawełka

Hehh... Wiesz, PANDEM0NIUM, bardzo chętnie odszczekałbym te słowa. W końcu dobrych napastników nigdy za wiele. Póki co Paweł się do nich nie zalicza.

Ch.A.F. napisał:

Irsko napisał: Od eMS zmienil sie tez sposob gry.Teraz wiekszosc meczy wygrywa ten kto zdobedzie pierszy gola. A mi się wydawało, że ta zależność była już dobrze widoczna na ME w Portugalii

Zaiste tak jest w większości przypadków. Jednak jest tak odtąd, odkąd strategia polegająca na cofnięciu się i bronieniu wyniku po strzeleniu bramki odeszła do lamusa. Ale są też wyjątki, np. ostatni mecz: Cypr - Niemcy.

Post został pochwalony 0 razy

dobra RTS a teraz na powaznie. Czemu odbierasz Pawłowi szanse na zaistnienie w poważnym futbolu? On ma dopiero 23 lata, spójrz na Matusiaka, on jest rok starszy i teraz wszyscy mówią o nim jako o zbawcy reprezentacji a moim zdaniem Brożek nie jest wcale od niego dużo gorszy.

Post został pochwalony 0 razy