Smolarek na PL w reprezetacj,jest jak Gattuso w Milanie na PP.Czyli to taki kamuflarz.Niby przeciwnicy juz to rozpracowali,ale taka wymiennosc pozycj 3 piłkarzy w czasie gry w jakims stopniu rozbija taktyke przeciwnika,no i stwarza tez przeciwnikom problem w kryciu indywidualnem

Post został pochwalony 0 razy

Emocje siegaja zenitu...
W swojej 40 letniej karierze kibica zasiadam przed telewizorem,aby poraz pierwszy zaznac smaczku awansu do tej prestizowej imprezy jaka sa finaly euro.wygramy ten mecz powiem wiecej jestem tego pewien,Czerwone diably graja dzisiaj w mocno okrojonym skladzie,nie naleza obecnie do mocarzy futbolu,no i graja w tym meczu o pietruszke...
No chyba ze Serbowie zmotywuja ich milionem euro
Jestem zawiedziony ze w podstawowym skladzie nie wyjdzie Kuba,sadze jednak ze jest to podyktowane taktyka przyjeta przez Leo,niz slabszą dyspozycją pilkarza Borussi...
Z pewnoscia na boisku dzisiaj sie pojawi...
A zatem do boju Bialo-Czerwoni,oraz kibice na Chorzowskim..

Post został pochwalony 0 razy

Niewiele brakowało aby Finowie przegrali z Azerami....
Od 63. minuty sensacyjnie przegrywali w Helsinkach 0:1
W doliczonym czasie gry sedzia nie uznal prawidlowo zdobytej bramki przez azerow,ktora dawala im remis w tym meczu...

Post został pochwalony 0 razy

a więc - JEDZIEMY NA EURO

Wielkie, wielkie gratulacje dla Beenhakkera i jego wesołej kompanii

A już tak dla porządku - dzisiejszy mecz był ciężki dla oka. Ale mamy Smolarka i szczęście

Zaskoczył mnie in minus Krzynówek, który na chorzowskiej murawie grał po prostu fatalnie. łobodziński miał niezły drybling, ale dośrodkowania...........

Słabszy mecz miał Bąk, więcej spodziewałem się po Wasilewskim. Żurawski o dziwo nieźle czuł się w roli pomocnika.

Bardzo dobrze grał Bronowicki. Dobrze zagrał Sobolewski, zwłaszcza w I połowie. Sporo zdrowia zostawił Lewandowski. Błysnął tuż po wejściu Błaszczykowski. Zaskakująco dobrze pokazał się Murawski. Kosowski grał króciutko i bez wyrazu.


Teraz pora na dalszą spokojną selekcję i sprawdzanie kolejnych graczy. Na poważną szansę czeka Jeleń, Garguła, być może wichniarek i cała rzesza młodzieży z Janczykiem na czele.

Post został pochwalony 0 razy

gratulacje z dortmundu dla reprezentacji polski przed chwila niemiecka telewizja pokazala krotkie fragmentu tego meczu napewno w polsce kibice sie radosnie ciesza ja sie tez bardzo ucieszylem bialy orzel pofrunie do euro 2008 pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Mogę śmiało powiedzieć że to jeden z najszczęśliwszych chwil w moim życiu. Radość, nadzieja, wzruszenie... a co ja bede wymieniał, każdy kibic czuje to samo Poprostu coś niesamowitego. Było ciężko, niy było różowo, ale najważniejsze - JEDZIEMY NA EURO Jednak trzeba jeszcze popracować nad kilkoma rzeczami, przedewszystkim nad atakiem - brakuje nam przecież klasowego napastnika który razem z Ebim strzelałby gole, bo Matusiak jest dobry ale chyba nie zbuduje odpowiedniej formy na EURO bo najzwyczajniej w świecie nie zbyt często sobie gra w klubie, a szkoda. No i nadal obrona nie działa tak jak byśmy sobie tego wszyscy życzyli, bo pomoc jest ok, z Błaszczykowski i mimo słabszego meczu Krzynówkiem na czele. Jest dobrze, ale mam wielką nadzieję że będzie jeszcze znacznie lepiej, ale przecież "Krok po kroku" nie ??????

Post został pochwalony 0 razy

Na wstępie chciałbym zauważyć, że dziś awansowaliśmy do ME po raz drugi w historii, a nie po raz pierwszy.

Co do dzisiejszego meczu to daleki był on wielkiego widowiska, ale w przypadku takiej stawki jak dziś liczy się tylko wynik. Po raz kolejny potwierdziło się, że Smolarek i Błaszczykowski są w chwili obecnej zdecydowanie najlepszymi polskim piłkarzami. Za dzisiejszy mecz na wyrazy uznania zasłużyli też Boruc i Żewłakow. Jednak największe bukiety z podziękowaniami powinni otrzymać pospołu belgijski bramkarz i lewy obrońca. Zresztą wszyscy Belgowie nie zaprezentowali dziś woli walki, widać było, że maja już dość tych eliminacji.

Ale eliminacje bynajmniej się jeszcze nie skończyły. Teraz miło byłoby jeszcze stuknąć Serbów w środę i tym samym wygrać grupę.
A po eliminacjach Beenhakker powinien zabrać się za poprawę gry naszej drużyny, bo jest co poprawiać. Z tymże lepiej byłoby robić to przez testowanie pojedynczych kandydatów w meczach z etatowymi kadrowiczami u boku, a nie poprzez organizowanie sparingów, w którym po boisku hasać będą niezgrane hordy ligowych kopaczy, w dodatku źle wybranych.

PS. Jakim systemem graliśmy w końcówce? Czyżby 4 -6-0?

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Na wstępie chciałbym zauważyć, że dziś awansowaliśmy do ME po raz drugi w historii, a nie po raz pierwszy.

Moge poznac szczegóły??

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Z tymże lepiej byłoby robić to przez testowanie pojedynczych kandydatów w meczach z etatowymi kadrowiczami u boku, a nie poprzez organizowanie sparingów, w którym po boisku hasać będą niezgrane hordy ligowych kopaczy, w dodatku źle wybranych.

w ogóle nie odrózniasz pojęć "selekcja przedwstępna", "wstepna" i "zasadnicza".

Pomijam już to, co wypomniał ci zresztą endriu - przedstawienie innych nazwisk z naszej kochanej OE niż te które znalazł Leo, będzie łatwiejsze do obalenia niż pół litra.

Post został pochwalony 0 razy

Najważniejsze, że mecz zakończył się zwycięstwem. W pierwszej połowie nasi grali zbyt wolno, brakowało przyspieszenia, które mogłoby zaskoczyć Belgów. Przy powoli konstruowanych akcjach Polaków przeciwnicy zdążali się odpowiednio ustawiać i ciężko było coś ustrzelić. Być może ta uważna gra spowodowana była chęcią uchronienia się od jakiejś głupiej straty, mogącej zakończyć się szybką kontrą Belgów i bramką? W każdym razie gol do szatni sprezentowany nam przez rywala (wielkie brawa dla Ebiego za czujność i skorzystanie z prezentu) ustawił grę. Prowadziliśmy i mogliśmy pozwolić więcej grać przeciwnikowi, licząc że przy słabo grającej linii defensywnej Belgów uda się jeszcze coś ustrzelić. Udało się.
Teraz dobrze by było odpowiednio zakończyć jeszcze te eliminacje. Myślę, że obecne świętowanie nie przełoży się na wynik podobny do tego z Białorusią z czasów Engela. Tak po prostu nie wypada.
A odnośnie próbowania pod kątem reprezentacji nowych, młodych zazwyczaj zawodników, to myślę, że po grudniowym meczu reprezentantów naszej ligi, przyjdzie również czas na włączenie wyłowionych (pojedynczych) wówczas graczy i spróbowaniu ich w meczu obok etatowych kadrowiczów. Każda taka osoba jest bardzo ważna, choć wyostrzać sobie zbytnio apetytu nie ma co.
Na razie jednak cieszmy się z tego co mamy.

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 napisał:

A odnośnie próbowania pod kątem reprezentacji nowych, młodych zazwyczaj zawodników, to myślę, że po grudniowym meczu reprezentantów naszej ligi, przyjdzie również czas na włączenie wyłowionych (pojedynczych) wówczas graczy i spróbowaniu ich w meczu obok etatowych kadrowiczów. Każda taka osoba jest bardzo ważna, choć wyostrzać sobie zbytnio apetytu nie ma co. Na razie jednak cieszmy się z tego co mamy.

ano własnie, jak widać nie jest tak trudno pojąć co oznaczają poszczególne etapy selekcji.

Najpierw trzeba przedwstępnie wytypować nazwiska "uzupelniających i kandydatów", potem zrobić odsiew spośród nich (przecież, do licha, trzeba mniej więcej wiedzieć, kto z nich jest w stanie bez pomocy staruszków pociągnąć jakoś grę), a na końcu tych najlepszych z oczek sita sprawdzać u boku kadrowiczów "pewnych", żeby sprawdzić, jak ta maszyna się kręci.

Czasu na szczęście trochę jest.

Post został pochwalony 0 razy

Nierealne stało sie realne Stało sie jest ten historyczny awans do ME. Zawsze czegos brakowało teraz w końcu sie udało. Oczywiscie gra nie rzucała na kolana. Ale to był mecz z tych, które trzeba było wygrac. Nasi spięci, ale i skoncentrowani na celu. Na szczescie mamy Smolarka, który ma niesamowity instynkt. Podobała mi sie dość konsekwentna w miare spokojna gra defenysywy. Dobra gra Boruca żył w bramce to, ze wierzy sie i czeka na okazje po to by ją wykorzystac. Po bramce na 2-0 nasi grali wyraznie na wynik. Chodziło o to by to dowieść. Presja, oczekiwania były ogromne. Na szczescie nie okazalismy sie frajerami (Russland) i wykorzystalismy szanse. gratulacje wiec dla wysztkich, ktorzy sie do tego przyczynili dla Benhakera dla piłkarzy. To jest wielki moment polskiej piłki. Zawsze bede powtarzał, ze każdy awans do (MS, ME) jest naszym wielkim sukcesem. Trzeba miec troche szczescia, ale tez samemu pomóc. Nie jestesmy wirtuozami tylko solidnymi rzemieslnikami. Starczy przeanalizowac naszą lige, to jaka siłe mają nasze kluby w Europe, niektórzy maja na zachodzie wielkie problemy z graniem. Benkaker na prawde nie miał łatwo.
I teraz przypomnijmy sobie nasze miny po 1-3 z Fin w Bydgoszczy. O awansie wtedy nikt nawet nie wspominał bo nie wypadało. Podniesc sie po tym poukładac to, odrobic straty nie jest łatwo. Wielu polskich trenerów by macheneło ręką, bo juz po awansie. Całe szczescie, ze Janasa wymienili. Zawsze twierdziłem, ze z nim nic w tych eliminacjach bysmy nie zdziałali. Benhaker oczywiscie , zadnych gwarancji awansu nie dawał i tylko fanatyk by tego awansu (pewnego) oczekiwał. Ale mial cos zmienic, mielismy walczyc do konca o ten awans i przy dobrych okolicznosciach wejsc. To sie stało. Było kilka bardzo waznych czynników, ale weszlismy. Niech teraz Ci nasi fachowcy (trenerzy) przyponą sobie swoje słowa po nominacji Benhakera. Oni w decydującej chwili zawsze cos spieprzyli bo juz wczesniej były szanse na awans a nigdy go nie było I panowie przy czałej tej otoczce liga, kluby itp drugi awans pod prząd musi cieszyć (a trzeci w ostatnich 4 eliminacjach) Mamy troche czasu. Pamietajmy, ze na ME grupa obojetnie gdzie sie trafi będzie straszna Każdy będzie chciał Polske trzeba cos z tym zrobic

Post został pochwalony 0 razy

Mecz był trudny i tym większe słowa uznania dla Polaków, że potrafili znaleźć receptę na Belgię. Co najważniejsze mecz ten, torchę mi przypomina mecz z Brukseli. Tam też nie mogliśmy strzelić bramki, błąd obrońcy i gol Matusiaka, a wczoraj Smolarka. A po przerwie udaną zmianę dał Błaszczykowski, który zainicjował akcję, po której Smolarek strzela drugą budę.
I najbardziej cieszy to, że Polacy umieli się podnieść po porażce z Finladią. Przemeblowanie składu i lepsza gra i wyniki. A przełom nastąpił chyba w meczu z Portugalią, który wygraliśmy 2:1, czego się nikt nie spodziewał. Chyba tylko Beenhakker wierzył ( do ww meczu z Portugalią ) w możliwość awansu. Bo nikt z Polaków, kibiców, a już tymbardziej fachowców od siedmiu boleści, zwłąszcza tych, którzy w trenerce nic nie osiągneli, albo mają osiągnięcia nie równające się z osiągnięciami Beenhakkera jako trenera.

I proszę, magia zagranicznych trenerów:
1. Beenhakker - trzeba było go zatrudnić, aby Polska wreszcie awansowała na EURO
2. Lozano - trzeba było go, aby wreszczcie osiągnąć wicemistrzostwo
3. Lepistoe - trzeba było go, aby wreszcie odżył Małysz ( mistrz Świata i zdobywca kryształowej kuli )
4. Wiertielny - potrzeba było go, aby Kowalczyk i Sikora zdobywali medale na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich.

Na co to jest dowód, niech każdy sobie dopowie.

Post został pochwalony 0 razy

No tak w najwazniejszym momencie eliminacji euro zawiodł mnie net i nie moglem podzielic sie swoimi emocjami bezposrednio,nie jestem jednak tym zaskoczony,bo wczoraj niedzielnych kibicow zasiadło przed kompem miliony,ale do rzeczy....

Przeogromne gratulacje dle trenera i jego ekipy za awans,jest to dla mnie szczegolny dzień,gdyz 40 lat mojego kibicowania potrzebne bylo do tego abym mogl poznac smak tego sukcesu.Jestem poprostu szczesliwy łezka sie kreci...

Sam mecz bez historii
nie bylo potrzeby walki do upadlego o wygrana,odnioslem wrazenie ,ze Belgowie w tym meczu nie chcieli zrobic nam krzywdy,co prawda w drugiej polowie próbowali atakowac,ale w decydujacych momentach jakby rezygnowali ze strzelenia bramki tak to widzialem...

Czyli co?milion euro od serbow to zwyczajna plotka

Forma w tym meczu podobna jak w wiekszosci eliminacji...
Najlepszy wystep w tych rozgrywkach to mecz z Portugalia..

Benhaker nauczyl ich jak w krotkim czasie dobija sie przeciwnika,a pozniej umiejetnie kontroluje gre...
Jednak na finalistow euro to nie wystarczy,pozatym nie lezy to w mentalnosci holenderskiego futbolu,do finalow euro trzeba to zmienić

Ocena pilkarzy w tym meczu,jako kolektyw ok,dobrze rozumiejaca sie maszyna...
indywidualnie niestety gorzej....

Na wyroznienie w tym meczu zasluguje moim zdaniem jedynie Smolarek Blaszczykowski...
Zurawski zagral na swoim obecnym poziomie..niezle Sobolewski podjal walke czym niezle mnie zaskoczyl,chyba jednak mial swiadomosc o co walczy Zewłakow niczym szczegolnym sie nie wyroznil,ale bledow wiekszych na tle przecietnie grajacych Belgow nie popelnil..

Bronowicki na swoim normalnym poziomie..

Kompletnie w tym meczu zawiodl Lewandowski snul sie po boisku i przeszedl obok meczu....

Krzynowek,Wasilewski i Lobodzinski nie mieli pomyslu na gre,chociaz probowali cos robic...

Boruc praktycznie bezrobotny,ale jego interwencja po strzale z wolnego byla fantastyczna....

Przed euro czeka nas duzo pracy,aby tam zaistniec,odpowiednia selekcja to priorytet,jest kilku pilkarzy ktorzy dobijaja sie do reprezentacji,ale powtarzam kilku i na cuda lub chybione powolania nie ma co liczyc...

Mysle ze Leo tak przygotuje reprezentacje,ze za ich gre podczas euro nie bedziemy sie wstydzic,co innego wyniki na tej imprezie tutaj potrzebne niestety od umiejetnosci bedzie tez szczescie aby cos osiagnac...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Nie 11:26, 18 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz

Nieatakowany piłkarz na połowie boiska wycofuje piłke własnemu bramkarzowi.Wmawiam Sobie ze mecz był fer.Z Serbami to juz nie mecz eliminacy,tylko przygotowywanie i wypracowywanie lepszego stylu na Mistrzostwa Europy

Post został pochwalony 0 razy

Benhaker niezle wykombinowal z Zurawiem na szpicy..
Belgowie apsorbowali uwage na Macku tym czasem Ebi spokojnie wykanczal akcje za plecow...


Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Kosowski grał króciutko i bez wyrazu.

Leo powinien zapomniec o grze tego pilkarza w reprezentacji,cudowne lata ma juz zwyczajnie za soba,jest wolny jak zółw,kompletnie nie wie momentami o co chodzi na boisku..
Porusza sie po nim jakby mial zwiazane jaj....
Sory jest to pilkarz z klubu ktoremu kibicujesz,ale stac go juz tylko na gre w polskiej mizerii nic pozatym...

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

gratulacje z dortmundu dla reprezentacji polski przed chwila niemiecka telewizja pokazala krotkie fragmentu tego meczu napewno w polsce kibice sie radosnie ciesza ja sie tez bardzo ucieszylem bialy orzel pofrunie do euro 2008 pozdrawiam

Marek 40 lat czekalismy na tę chwile,przyłączam sie do gratulacji...
Czuje sie jak po zwycieskim remisie na Wembley,z ta tylko roznica ze wtedy byl inny poziom gry w polskiej pilce...

Post został pochwalony 0 razy

Wergo_ napisał:

JEDZIEMY NA EURO Jednak trzeba jeszcze popracować nad kilkoma rzeczami, przedewszystkim nad atakiem - brakuje nam przecież klasowego napastnika który razem z Ebim strzelałby gole

Tak przydalby sie jeszcze jeden dobry napastnik,ktory potrafi cos ustrzelic...
Moze ktos błysnie forma w sezonie mistrzostw lub rozwinie sie talent Janczyka...

Wergo_ napisał:

bo pomoc jest ok, z Błaszczykowski i mimo słabszego meczu Krzynówkiem na czele.

Nie do konca.. gramy swietnie bokami,ale brakuje nam od lat rozgrywajacego,ktory umiejetnie pokierowalby gra,w zastepstwie na ten moment jest Żurawski,ale jest to rozwiazanie dorazne...
Podstawa dobrej gry w ofensywie jest taki pilkarz,cechuje to wszystkie wybitne reprezentacje,nam niestety ale takiego brakuje od lat..
Brakuje nam tez klasowych stoperow...
I od tych pilkarzy powinnismy zaczac poszukiwania...
Gramy taki futbol jaki gramy,bo brakuje nam wybitnych pilkarzy na tych pozycjach...
ale.....

Wergo_ napisał:

ale przecież "Krok po kroku" nie ??????

noooooooooo

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Sam mecz bez historii nie bylo potrzeby walki do upadlego o wygrana,odnioslem wrazenie ,ze Belgowie w tym meczu nie chcieli zrobic nam krzywdy,co prawda w drugiej polowie próbowali atakowac,ale w decydujacych momentach jakby rezygnowali ze strzelenia bramki tak to widzialem...

Irsko napisał:

Nieatakowany piłkarz na połowie boiska wycofuje piłke własnemu bramkarzowi.Wmawiam Sobie ze mecz był fer.Z Serbami to juz nie mecz eliminacy,tylko przygotowywanie i wypracowywanie lepszego stylu na Mistrzostwa Europy

Ej panowie, widzę tu jakąś spiskową teorię dziejów. A może to po prostu rywal był słabszy i popełnił błędy.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Krol_kier napisał: Na wstępie chciałbym zauważyć, że dziś awansowaliśmy do ME po raz drugi w historii, a nie po raz pierwszy. Moge poznac szczegóły??

Pewnie chodzi o awans z tytulu gospodarza mistrzostw...
Tutaj narazie wcale nie jest to takie pewne

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Na wstępie chciałbym zauważyć, że dziś awansowaliśmy do ME po raz drugi w historii, a nie po raz pierwszy. Co do dzisiejszego meczu to daleki był on wielkiego widowiska, ale w przypadku takiej stawki jak dziś liczy się tylko wynik. Po raz kolejny potwierdziło się, że Smolarek i Błaszczykowski są w chwili obecnej zdecydowanie najlepszymi polskim piłkarzami. Za dzisiejszy mecz na wyrazy uznania zasłużyli też Boruc i Żewłakow. Jednak największe bukiety z podziękowaniami powinni otrzymać pospołu belgijski bramkarz i lewy obrońca. Zresztą wszyscy Belgowie nie zaprezentowali dziś woli walki, widać było, że maja już dość tych eliminacji. Ale eliminacje bynajmniej się jeszcze nie skończyły. Teraz miło byłoby jeszcze stuknąć Serbów w środę i tym samym wygrać grupę. A po eliminacjach Beenhakker powinien zabrać się za poprawę gry naszej drużyny, bo jest co poprawiać. Z tymże lepiej byłoby robić to przez testowanie pojedynczych kandydatów w meczach z etatowymi kadrowiczami u boku, a nie poprzez organizowanie sparingów, w którym po boisku hasać będą niezgrane hordy ligowych kopaczy, w dodatku źle wybranych.

W wiekszosci tego komentarza moglbym sie Toba zgodzic...
Ale z ta selekcja to przesadzasz...
czekam na odpowiedz na zadane przez zemnie wczesniej pytanie

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 napisał:

endriu60 napisał: Sam mecz bez historii nie bylo potrzeby walki do upadlego o wygrana,odnioslem wrazenie ,ze Belgowie w tym meczu nie chcieli zrobic nam krzywdy,co prawda w drugiej polowie próbowali atakowac,ale w decydujacych momentach jakby rezygnowali ze strzelenia bramki tak to widzialem... Irsko napisał: Nieatakowany piłkarz na połowie boiska wycofuje piłke własnemu bramkarzowi.Wmawiam Sobie ze mecz był fer.Z Serbami to juz nie mecz eliminacy,tylko przygotowywanie i wypracowywanie lepszego stylu na Mistrzostwa Europy Ej panowie, widzę tu jakąś spiskową teorię dziejów. A może to po prostu rywal był słabszy i popełnił błędy.

Zadnej teori spiskowej po mojej stronie nie ma...
rywal byl slaby i o tym juz wczesniej pisalem...
A to ze nie chcial nam zrobic krzywdy to jest sprawa motywacji..
nic innego nie mialem na mysli...

Post został pochwalony 0 razy

Mam pytanie jak myslicie za co Leo wysciskal tak mocno Kube po bramce zdobytej przez Ebiego?

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 napisał:

Teraz dobrze by było odpowiednio zakończyć jeszcze te eliminacje. Myślę, że obecne świętowanie nie przełoży się na wynik podobny do tego z Białorusią z czasów Engela. Tak po prostu nie wypada.

Mnie jednak wydaje sie ze nie ma to wiekszego znaczenia...
Bardziej istotne jest budowanie stylu gry począwszy od tego meczu..
mozna sprobowac kilka wariantow gry kombinacyjnej bez kurczowego trzymania sie taktyki,po to aby probowac cos zmienic w sposobie gry reprezentacji,przeciwnik jest atrakcyjny i gra u siebie.. W sparingach pozniejszych przed ME jak znam zycie to trudno bedzie znalezc silnych rywali..
Wynik dla mnie nie ma tu zadnego znaczenia,dla obserwatorow pewnie tez...
Jest to pierwszy etap budowania reprezentacji na euro...

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 napisał:

endriu60 napisał: Sam mecz bez historii nie bylo potrzeby walki do upadlego o wygrana,odnioslem wrazenie ,ze Belgowie w tym meczu nie chcieli zrobic nam krzywdy,co prawda w drugiej polowie próbowali atakowac,ale w decydujacych momentach jakby rezygnowali ze strzelenia bramki tak to widzialem... Irsko napisał: Nieatakowany piłkarz na połowie boiska wycofuje piłke własnemu bramkarzowi.Wmawiam Sobie ze mecz był fer.Z Serbami to juz nie mecz eliminacy,tylko przygotowywanie i wypracowywanie lepszego stylu na Mistrzostwa Europy Ej panowie, widzę tu jakąś spiskową teorię dziejów. A może to po prostu rywal był słabszy i popełnił błędy.

Gdyby to zagranie było błedem,to było było by spoko.Ale poprzednia akcja i strzał Smolarka w bramkarza belgow,tez zaczeła sie z wycofania piłki przez belgijskirgo piłkarza

Post został pochwalony 0 razy

miki napisał:

Mecz był trudny i tym większe słowa uznania dla Polaków, że potrafili znaleźć receptę na Belgię.

Nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem..
Rywal nie sprawil nam zadnych trudnosci,wrecz ulatwil nam gre o zwyciestwo,Belgowie grali jak bylby to mecz towarzyski,a nie gra o punkty.Moim zdaniem wywalczylismy ten awans bardzo spokojnie...

Trudne mecze o awans to byly np. z Anglia o awans na Wembley73 i z Portugalia w Chorzowie 77,czy wlasnie z Belgami w 1985,ktory to remis dawal nam awans do MS

miki napisał:

Chyba tylko Beenhakker wierzył ( do ww meczu z Portugalią ) w możliwość awansu. Bo nikt z Polaków, kibiców, a już tymbardziej fachowców od siedmiu boleści, zwłąszcza tych, którzy w trenerce nic nie osiągneli, albo mają osiągnięcia nie równające się z osiągnięciami Beenhakkera jako trenera..

Nie przesadzaj z tymi osiagnieciami Benhakera jako trenera...
Jest trenerem o ustalonej renomie,ale znaczacych sukcesow to on az takich nie miał...
Smialo bym z nim mogl porownac np.Piechniczka,ktory dla mnie tez nie byl wybitnym trenerem.ale jak sie ma taki material do gry to jest z pewnoscia latwiej..

Post został pochwalony 0 razy

Co do spisku to Endriu chyba ma rację. Belgom zabrakło motywacji, choć te młodziaki z Dembele na czele walczyły naprawdę dzielnie.

Endriu napisał:

Mam pytanie jak myslicie za co Leo wysciskal tak mocno Kube po bramce zdobytej przez Ebiego?

Za cudowne podanie do Smolarka, dzieki któremu w ogóle było zagrożenie bramki belgijskiej??

Endriu napisał:

Leo powinien zapomniec o grze tego pilkarza w reprezentacji,cudowne lata ma juz zwyczajnie za soba,jest wolny jak zółw,kompletnie nie wie momentami o co chodzi na boisku.. Porusza sie po nim jakby mial zwiazane jaj.... Sory jest to pilkarz z klubu ktoremu kibicujesz,ale stac go juz tylko na gre w polskiej mizerii nic pozatym...

Widziałeś Kosowskiego w choć jednym meczu ligowym w tym sezonie?

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

erbe1 napisał: endriu60 napisał: Sam mecz bez historii nie bylo potrzeby walki do upadlego o wygrana,odnioslem wrazenie ,ze Belgowie w tym meczu nie chcieli zrobic nam krzywdy,co prawda w drugiej polowie próbowali atakowac,ale w decydujacych momentach jakby rezygnowali ze strzelenia bramki tak to widzialem... Irsko napisał: Nieatakowany piłkarz na połowie boiska wycofuje piłke własnemu bramkarzowi.Wmawiam Sobie ze mecz był fer.Z Serbami to juz nie mecz eliminacy,tylko przygotowywanie i wypracowywanie lepszego stylu na Mistrzostwa Europy Ej panowie, widzę tu jakąś spiskową teorię dziejów. A może to po prostu rywal był słabszy i popełnił błędy. Gdyby to zagranie było błedem,to było było by spoko.Ale poprzednia akcja i strzał Smolarka w bramkarza belgow,tez zaczeła sie z wycofania piłki przez belgijskirgo piłkarza

Irek zbyt pochopnie wyciagasz wnioski z tych dwoch zagran Belgijskich obroncow...
Takie sa twoje wnioski bo tak chcesz to widziec,nie sadze aby mecz byl ustawiony,tym bardziej ze w tej akcji Ebi przejal pilke ktora tak naprawde wbrew pozorom nie byla łatwa...
Moje zdanie w tej kwesti jest takie ze Belgowie grali malo skoncentrowani w tym meczu,stąd ich bledy w obronie...
Zwykly brak motywacji do gry i do tego przecietne umiejetnosci....

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Endriu napisał: Leo powinien zapomniec o grze tego pilkarza w reprezentacji,cudowne lata ma juz zwyczajnie za soba,jest wolny jak zółw,kompletnie nie wie momentami o co chodzi na boisku.. Porusza sie po nim jakby mial zwiazane jaj.... Sory jest to pilkarz z klubu ktoremu kibicujesz,ale stac go juz tylko na gre w polskiej mizerii nic pozatym... Widziałeś Kosowskiego w choć jednym meczu ligowym w tym sezonie?

A o czym ja pisze wyspales sie dzisiaj po tych emocjach...
teraz do dowaliles,co ma gra Kosowskiego w tej mizerii ligowej do jego gry w reprezentacji..

On na tle naszych grajkow to moze nawet na uszach chodzic...
Jego umiejetnosci,a przedewszystkim obecna forme weryfikuje gra z pilkarzami z wyzszej polki...
Poprostu jest slaby...

Post został pochwalony 0 razy