. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42, 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. Eliminacje EURO 2008 Go back
Autor Wiadomość
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Pod jakim względem przypominał mecz z Łotyszami,bo nie rozumie...
Pozatym komentarz ChAF-a,wcale nie musi być dla mnie autorytetem,co najwyżej moze pasować do Twojej koncepcji...
Co nie znaczy że Ja musze sie z tym zgodzic.Zreszta sam wiesz ze w wiekszosci mamy odmienne zdanie...
Taka sama niemoc,i takie samo bicie głową w mur.Skoro gralismy lepiej niz z łotyszami,to czemu wynik i gra była taka sama?


endriu60 napisał:
Przerwa w meczu miala taki sam wplyw na Kazachow jak i na nas,niby dlaczego mialo to przeszkodzic im w koncentracji,a nam pomoc,wyjasnij mi to prosze....
Z istotną roznicą,to my gonilismy wynik.A taka przerwa brana przez szkoleniowca w innej grze zespołowej,czesto wybija przeciwnika z rytmu,i ze stanu 22 - 18,wyciaga sie wynik na 23 - 25.W połce noznej najlepszy przykład to historyczny mecz na tym samym stadionie.Legia-Widzew 2-3.A i ekspreci w studio wspominali inne tego typu przypadki

endriu60 napisał:
Wydaje mi sie ze w drugiej polowie poruszali sie zdecydowanie wolniej niz w pierwszej... no chyba że jest to twoim zdaniem tez wynik braku koncentracji
Ta połowa miała jeszcze swoją połowe

endriu60 napisał:
Przeciez pisałem juz o tym że gra w drugiej polowie w naszym wydaniu zdecydowanie sie poprawila przedewszystkim gra zostala uporzadkowana.Smolarek nie istnial w pierwszej polowie bo brakowalo zrozumienia na boisku,natomiast po przerwie otrzymywal znakomite pilki i to wykorzystal w 100%.
Kazachowie moim zdaniem prowadzili otwarta gre w pierwszej polowie nie dzieki koncentracji,tylko braku zrozumienia naszych na boisku,mnostwo strat pozwalalo im grac pilka a co za tym idzie dłużej sie przy niej utrzymywac,w ofensywie nic szczegolnego poza bramka nie pokazali
Skoro przez 50 minut,bo po regulaminowej przerwie tez gra naszych sie nie poprawiła.Czyli skoro Nasi kadrowicze przez 50 minut niemieli pomysłu na gre,to co takiego fenomenalnego stało sie,poza przesunieciem Smolarka na LP ze nagle strzelili 3 bramki.Przemeczenia przeciwnika niemogło byc,bo jak sam Pan pisze kazachowie w pierwszej połowie grali piłką.A to mniej meczy niz bieganie


endriu60 napisał:
Może i to tak wygladalo ze kontrolowali gre...
wynikalo to jednak z niemocy i braku zrozumienia polskich pilkarzy niż klasy przeciwnika..
Nieistotne z czego wynikało,istotne ze kontrolowali,a jak sam Pan napisał grali piłka czyli niemogi byc w 2 połowie zabiegani.To by przeczyło nietylko temu co było w tym meczu,ale całemu futbolowi.Niezmienna zasada piłkarska-GRASZ PIŁKĄ,MNIEJ SIE MECZYSZ

endriu60 napisał:
Kontrolowali tak jak Łotysze,to dlaczego przegrali?Powiem ci bo sil starczylo im tylko na jedna polowe,w przeciwienstwie do Łotyszy
Niesapominajmy,ze roznica miedzy meczem Polska-Łotwa 0-1,a meczem Polska-Kazachstan 3-1,to wyłączone jupitery

endriu60 napisał:
Moze i gol Krzynowka był przypadkowy w meczu z Portugalia,ale napewno nie strzał,natomiast to ze szuka w meczu okazji do strzalu jest dla ciebie czyms nagannym,a ktoz lepiej to potrafi w kadzre jak nie on...
Przedewszystkim strzał Krzynowka z Portugalią był niecelny

endriu60 napisał:
Z meczu na mecz coraz gorzej,dziwne masz teorie dwa remisy z wyjazdow z jednymi z faworytow grupy i zwyciestwo u siebie jest dla ciebie podstawa do krytyki,natomiast fatalny poczatek elm w twoich oczach zasługiwal na pochwaly czegos tu nie rozumie..
To jest banał.Tam Beenhakker wdrazał nowe rozwiązania,i nowych graczy.Teraz nic nowego niema.Czyli sie nierozwijamy,stoimy w miejscu

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Pod jakim względem przypominał mecz z Łotyszami,bo nie rozumie...
Pozatym komentarz ChAF-a,wcale nie musi być dla mnie autorytetem,co najwyżej moze pasować do Twojej koncepcji...
Co nie znaczy że Ja musze sie z tym zgodzic.Zreszta sam wiesz ze w wiekszosci mamy odmienne zdanie...
Taka sama niemoc,i takie samo bicie głową w mur.Skoro gralismy lepiej niz z łotyszami,to czemu wynik i gra była taka sama?


Czy Ja mowie ze gralismy lepiej,pierwsza polowa nie byla rewelacyjna w naszym wykonaniu,ale to nie znaczy ze nie wyciagnelismy z tego wnioskow w przerwie meczu. Benhaker wprowadzil dwoch nowych pilkarzy i to wystarczylo,a dokladniej 15 min na to aby zapewnic sobie w tym meczu wygrana,to ze ostatnie 20 min spoczelismy na laurach,to nie sa jakies nadzwyczajne wiesci majac w kieszeni pewna wygrana,to taki polski minimalizm


Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Przerwa w meczu miala taki sam wplyw na Kazachow jak i na nas,niby dlaczego mialo to przeszkodzic im w koncentracji,a nam pomoc,wyjasnij mi to prosze....
Z istotną roznicą,to my gonilismy wynik.A taka przerwa brana przez szkoleniowca w innej grze zespołowej,czesto wybija przeciwnika z rytmu,i ze stanu 22 - 18,wyciaga sie wynik na 23 - 25.W połce noznej najlepszy przykład to historyczny mecz na tym samym stadionie.Legia-Widzew 2-3.A i ekspreci w studio wspominali inne tego typu przypadki


Mieli swoj czas 5 min wczesniej podczas przerwy po pierwszej polowie i jak sam wczesniej stwierdziles nie pozbawilo ich to koncentracji,dlaczego zatem druga wymuszona przerwa mialaby to uczynic.Oczywiscie moze sie tak zdarzyc ale nie ma reguly i nie w kazdym przypadku tak musi byc,tym bardziej ze mecz dla Kazachow toczyl sie o przyslowiowa pietruche,a nie o awans.Przyklad ktory podales decydowal o tytule mistrzowskim ,czas brany w siatkowce tez raczej decyduje o awansie jednej z druzyn,dla kazachow bylo to zwykla gra o prestiz,dlatego nie sadze aby ta przerwa miala na ich gre decydujacy wplyw

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Wydaje mi sie ze w drugiej polowie poruszali sie zdecydowanie wolniej niz w pierwszej... no chyba że jest to twoim zdaniem tez wynik braku koncentracji
Ta połowa miała jeszcze swoją połowe


Ale dopiero przy wyniku 3:1,wtedy to mogli nasi bawic sie w dziada..
krotko mowiac nie było takiej potrzeby aby forsowac tempo...

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Przeciez pisałem juz o tym że gra w drugiej polowie w naszym wydaniu zdecydowanie sie poprawila przedewszystkim gra zostala uporzadkowana.Smolarek nie istnial w pierwszej polowie bo brakowalo zrozumienia na boisku,natomiast po przerwie otrzymywal znakomite pilki i to wykorzystal w 100%.
Kazachowie moim zdaniem prowadzili otwarta gre w pierwszej polowie nie dzieki koncentracji,tylko braku zrozumienia naszych na boisku,mnostwo strat pozwalalo im grac pilka a co za tym idzie dłużej sie przy niej utrzymywac,w ofensywie nic szczegolnego poza bramka nie pokazali
Skoro przez 50 minut,bo po regulaminowej przerwie tez gra naszych sie nie poprawiła.Czyli skoro Nasi kadrowicze przez 50 minut niemieli pomysłu na gre,to co takiego fenomenalnego stało sie,poza przesunieciem Smolarka na LP ze nagle strzelili 3 bramki.Przemeczenia przeciwnika niemogło byc,bo jak sam Pan pisze kazachowie w pierwszej połowie grali piłką.A to mniej meczy niz bieganie


jedna akcja zakonczona bramka spowodowala ze złapalismy odpowiedni rytm,a Kazachowie staneli,zanim sie polapli bylo 3 do 1,to byl dla nich nokaut..

Zgadzam sie z tym ze gra pilka meczy mniej niz bieganie to jest oczywiste...
Jednak dla takich amatorow jak Kazachstan męczaca moze byc nawet przerwa podczas meczu Laughing oczywiscie tutaj sobie zartuje,ale jak sobie przypomne mecze z san marino,to jakos tak samo mi do glowy przychodzi takie porownanie


Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Może i to tak wygladalo ze kontrolowali gre...
wynikalo to jednak z niemocy i braku zrozumienia polskich pilkarzy niż klasy przeciwnika..
Nieistotne z czego wynikało,istotne ze kontrolowali,a jak sam Pan napisał grali piłka czyli niemogi byc w 2 połowie zabiegani.To by przeczyło nietylko temu co było w tym meczu,ale całemu futbolowi.Niezmienna zasada piłkarska-GRASZ PIŁKĄ,MNIEJ SIE MECZYSZ..


ta zasada jest jak najbardziej prawdziwa...tylko reprezentacje powyzej 100-tnego miejsca w rankingu mecza sie nawet tym ze wogole musza grac,nie twierdze ze w tym przypadku bylo az tak zle,ale jednak nie byli wstanie przeciwstawic wspomnianym 15 min,kiedy to nasi biegali szybciej przeprowadzajac akcje raz lewa raz prawa strona boiska,w pierwszej polowie byl widoczny brak zrozumienia i mnostwo strat gdzie Kazachowie bedac jeszcze w dobrej kondycji mogli pilke przytrzymac w srodkoweej strefie boiska,bo akcji to mieli jak na lekarstwo...

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Kontrolowali tak jak Łotysze,to dlaczego przegrali?Powiem ci bo sil starczylo im tylko na jedna polowe,w przeciwienstwie do Łotyszy
Niesapominajmy,ze roznica miedzy meczem Polska-Łotwa 0-1,a meczem Polska-Kazachstan 3-1,to wyłączone jupitery


Strasznie przesadny jestes...
to co znaczy sie ze gdyby nie bylo tej awarii to zostaloby 1:0 dla kazachow...
ach Irek Rolling Eyes



Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Moze i gol Krzynowka był przypadkowy w meczu z Portugalia,ale napewno nie strzał,natomiast to ze szuka w meczu okazji do strzalu jest dla ciebie czyms nagannym,a ktoz lepiej to potrafi w kadzre jak nie on...
Przedewszystkim strzał Krzynowka z Portugalią był niecelny...


Ojjjjj czepiasz sie Irek.Ten strzal był tak przygotowany jak chyba zaden inny w jego wykonaniu,przesledz sobie raz jeszcze ta akcje.Myslał sobie Krzyniu teraz albo nigdy,szczesciu trzeba pomoc Wink

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Z meczu na mecz coraz gorzej,dziwne masz teorie dwa remisy z wyjazdow z jednymi z faworytow grupy i zwyciestwo u siebie jest dla ciebie podstawa do krytyki,natomiast fatalny poczatek elm w twoich oczach zasługiwal na pochwaly czegos tu nie rozumie..
To jest banał.Tam Beenhakker wdrazał nowe rozwiązania,i nowych graczy.Teraz nic nowego niema.Czyli sie nierozwijamy,stoimy w miejscu


Leo nic nie wdrażał przejał reprezentacje jako kompletnie rozbity wazon i powoli to zaczal sklejac,teraz wlasnie widzimy efekty tej pracy z takim materialem jaki ma to naprawde jest dla niego ogromny sukces prawdopodobnie okraszony awansem do euro 2008....

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Czy Ja mowie ze gralismy lepiej,pierwsza polowa nie byla rewelacyjna w naszym wykonaniu,ale to nie znaczy ze nie wyciagnelismy z tego wnioskow w przerwie meczu. Benhaker wprowadzil dwoch nowych pilkarzy i to wystarczylo,a dokladniej 15 min na to aby zapewnic sobie w tym meczu wygrana,to ze ostatnie 20 min spoczelismy na laurach,to nie sa jakies nadzwyczajne wiesci majac w kieszeni pewna wygrana,to taki polski minimalizm
Nic z tego,po przerwie gra była taka sama,przemiana nastąpiła jak załaczono ponownie jupitery

endriu60 napisał:
Mieli swoj czas 5 min wczesniej podczas przerwy po pierwszej polowie i jak sam wczesniej stwierdziles nie pozbawilo ich to koncentracji,dlaczego zatem druga wymuszona przerwa mialaby to uczynic.Oczywiscie moze sie tak zdarzyc ale nie ma reguly i nie w kazdym przypadku tak musi byc,tym bardziej ze mecz dla Kazachow toczyl sie o przyslowiowa pietruche,a nie o awans.Przyklad ktory podales decydowal o tytule mistrzowskim ,czas brany w siatkowce tez raczej decyduje o awansie jednej z druzyn,dla kazachow bylo to zwykla gra o prestiz,dlatego nie sadze aby ta przerwa miala na ich gre decydujacy wplyw
Takie zespoły jak Kazachstan Luksenburg graja zeby wygrac nawet jak nie maja szans na awans.Zabraniem punktow liderowi,promuja sie na arenie miedzynarodowej.Zreszta w 1 połowie własnie tak grali jakby chcieli skrobnac naszym chocby punkt

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Wydaje mi sie ze w drugiej polowie poruszali sie zdecydowanie wolniej niz w pierwszej... no chyba że jest to twoim zdaniem tez wynik braku koncentracji
Ta połowa miała jeszcze swoją połowe


Ale dopiero przy wyniku 3:1,wtedy to mogli nasi bawic sie w dziada..
krotko mowiac nie było takiej potrzeby aby forsowac tempo...

endriu60 napisał:
jedna akcja zakonczona bramka spowodowala ze złapalismy odpowiedni rytm,a Kazachowie staneli,zanim sie polapli bylo 3 do 1,to byl dla nich nokaut..
Czemu tej akcj niebyło zaraz po przerwie?

endriu60 napisał:
Zgadzam sie z tym ze gra pilka meczy mniej niz bieganie to jest oczywiste...
Jednak dla takich amatorow jak Kazachstan męczaca moze byc nawet przerwa podczas meczu Laughing oczywiscie tutaj sobie zartuje,ale jak sobie przypomne mecze z san marino,to jakos tak samo mi do glowy przychodzi takie porownanie
Nieprawda,bywaja nawet takie mecze ze wytrzymuja całe 90 minut,kradnac punkty faworytom,i wzbudzajac sensacje w europie

endriu60 napisał:
Strasznie przesadny jestes...
to co znaczy sie ze gdyby nie bylo tej awarii to zostaloby 1:0 dla kazachow...
ach Irek Rolling Eyes
W pilce noznej niema gdybania,ta awaria była


endriu60 napisał:
Ojjjjj czepiasz sie Irek.Ten strzal był tak przygotowany jak chyba zaden inny w jego wykonaniu,przesledz sobie raz jeszcze ta akcje.Myslał sobie Krzyniu teraz albo nigdy,szczesciu trzeba pomoc Wink
Strzał rozpaczy.Padł gol i Krzynowek został bohaterem.Ale juz w przez nastepne 135 minut takie strzały nieprzynosiły nic kadrze
endriu60 napisał:
Leo nic nie wdrażał przejał reprezentacje jako kompletnie rozbity wazon i powoli to zaczal sklejac,teraz wlasnie widzimy efekty tej pracy z takim materialem jaki ma to naprawde jest dla niego ogromny sukces prawdopodobnie okraszony awansem do euro 2008....
Wdrazał wdrazał.Njpierw wybrał sobie piłkarzy,i wpajał im nowinki ktore na mistrzostwach stały sie regułą,ale w czasie jednego meczu z serbami wszystkiego wpoic piłkarzom niemugł.Poprostu na wszystko trzeba było czasu

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Czy Ja mowie ze gralismy lepiej,pierwsza polowa nie byla rewelacyjna w naszym wykonaniu,ale to nie znaczy ze nie wyciagnelismy z tego wnioskow w przerwie meczu. Benhaker wprowadzil dwoch nowych pilkarzy i to wystarczylo,a dokladniej 15 min na to aby zapewnic sobie w tym meczu wygrana,to ze ostatnie 20 min spoczelismy na laurach,to nie sa jakies nadzwyczajne wiesci majac w kieszeni pewna wygrana,to taki polski minimalizm
Nic z tego,po przerwie gra była taka sama,przemiana nastąpiła jak załaczono ponownie jupitery


Ale uparty jestes,przeciez do momentu gdy zgasło swiatlo bylo raptem 5 min,niby co mieli w tym krotkim czasie zwojować,bo Ja zaledwie zdarzyłem sie usadowic wygodnie w fotelu Wink

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Mieli swoj czas 5 min wczesniej podczas przerwy po pierwszej polowie i jak sam wczesniej stwierdziles nie pozbawilo ich to koncentracji,dlaczego zatem druga wymuszona przerwa mialaby to uczynic.Oczywiscie moze sie tak zdarzyc ale nie ma reguly i nie w kazdym przypadku tak musi byc,tym bardziej ze mecz dla Kazachow toczyl sie o przyslowiowa pietruche,a nie o awans.Przyklad ktory podales decydowal o tytule mistrzowskim ,czas brany w siatkowce tez raczej decyduje o awansie jednej z druzyn,dla kazachow bylo to zwykla gra o prestiz,dlatego nie sadze aby ta przerwa miala na ich gre decydujacy wplyw
Takie zespoły jak Kazachstan Luksenburg graja zeby wygrac nawet jak nie maja szans na awans.Zabraniem punktow liderowi,promuja sie na arenie miedzynarodowej.Zreszta w 1 połowie własnie tak grali jakby chcieli skrobnac naszym chocby punkt


Z reguly to bywa tak ze w przypadku gdy udaje sie tym reprezentacjom utrzymywać korzystny wynik,to im blizej konca meczu to tym bardziej rozpaczliwa obrona z ich strony,nieraz udaje sie ten wynik dowiesc do konca,ale czesto jest tak ze nie wystarcza kondycji i w 10 min traca kilka bramek....

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
jedna akcja zakonczona bramka spowodowala ze złapalismy odpowiedni rytm,a Kazachowie staneli,zanim sie polapli bylo 3 do 1,to byl dla nich nokaut..
Czemu tej akcj niebyło zaraz po przerwie?..


Bo zanim usiadłem wygodnie w fotelu to zgaslo swiatlo,zatem wytlumacz mi kiedy to niby mieli zrobic?....

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Zgadzam sie z tym ze gra pilka meczy mniej niz bieganie to jest oczywiste...
Jednak dla takich amatorow jak Kazachstan męczaca moze byc nawet przerwa podczas meczu Laughing oczywiscie tutaj sobie zartuje,ale jak sobie przypomne mecze z san marino,to jakos tak samo mi do glowy przychodzi takie porownanie
Nieprawda,bywaja nawet takie mecze ze wytrzymuja całe 90 minut,kradnac punkty faworytom,i wzbudzajac sensacje w europie


Dobrze napisaleś ..bywaja takie mecze ,ale nie jest to regułą....

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Strasznie przesadny jestes...
to co znaczy sie ze gdyby nie bylo tej awarii to zostaloby 1:0 dla kazachow...
ach Irek Rolling Eyes
W pilce noznej niema gdybania,ta awaria była


Przeciez to ty gdybasz... gdyby nie jupitery to nasi mogliby zapomniec o wygranej Laughing jaka masz pewnosc ze tak by sie stało?żadnej....


Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Ojjjjj czepiasz sie Irek.Ten strzal był tak przygotowany jak chyba zaden inny w jego wykonaniu,przesledz sobie raz jeszcze ta akcje.Myslał sobie Krzyniu teraz albo nigdy,szczesciu trzeba pomoc Wink
Strzał rozpaczy.Padł gol i Krzynowek został bohaterem.Ale juz w przez nastepne 135 minut takie strzały nieprzynosiły nic kadrze :


Nic? a Ja myslalem ze tylko bramek....
Statystyki pomeczowe czesto podkreslaja kto w meczu dominowal,a strzaly nas bramke sa miedzy innymi jednym z czynników mowiacych o tym....


Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Leo nic nie wdrażał przejał reprezentacje jako kompletnie rozbity wazon i powoli to zaczal sklejac,teraz wlasnie widzimy efekty tej pracy z takim materialem jaki ma to naprawde jest dla niego ogromny sukces prawdopodobnie okraszony awansem do euro 2008....
Wdrazał wdrazał.Njpierw wybrał sobie piłkarzy,i wpajał im nowinki ktore na mistrzostwach stały sie regułą,ale w czasie jednego meczu z serbami wszystkiego wpoic piłkarzom niemugł.Poprostu na wszystko trzeba było czasu


Czyli co? skoro z Serbami bylo jeszcze zle,bo to sugerujesz,to teraz jest lepiej bo wygrywamy i jestesmy na pierwszym miejscu w grupie z szansami na awans.Dlaczego zatem piszesz kilka postow wstecz ze stoimy w miejscu i sie nie rozwijamy.Dziwne masz teorie...

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Ale uparty jestes,przeciez do momentu gdy zgasło swiatlo bylo raptem 5 min,niby co mieli w tym krotkim czasie zwojować,bo Ja zaledwie zdarzyłem sie usadowic wygodnie w fotelu Wink
Rzadzic na boisku,narzucajac przeciwnikowi swoj styl gry

endriu60 napisał:
Z reguly to bywa tak ze w przypadku gdy udaje sie tym reprezentacjom utrzymywać korzystny wynik,to im blizej konca meczu to tym bardziej rozpaczliwa obrona z ich strony,nieraz udaje sie ten wynik dowiesc do konca,ale czesto jest tak ze nie wystarcza kondycji i w 10 min traca kilka bramek....
Ale wtedy tylko kiedy bronia sie cały mecz.Teraz w 1 połowie kontrolowali gre.Niewarzne ze przez słabą gre naszych,wazne ze kontrolowali

endriu60 napisał:
Bo zanim usiadłem wygodnie w fotelu to zgaslo swiatlo,zatem wytlumacz mi kiedy to niby mieli zrobic?....
A ile zajeło im czasu wyrownanie po rozbłysnieciu ponownym jupiterow?

endriu60 napisał:
Przeciez to ty gdybasz... gdyby nie jupitery to nasi mogliby zapomniec o wygranej Laughing jaka masz pewnosc ze tak by sie stało?żadnej....
A co gra przed awarią wskazywała na wygrana?Było 0-1 i bezbarwna gra

endriu60 napisał:
Nic? a Ja myslalem ze tylko bramek....
To Krzynowek po golu z Portugalią strzelił jakas bramke w kadrze?
endriu60 napisał:
Statystyki pomeczowe czesto podkreslaja kto w meczu dominowal,a strzaly nas bramke sa miedzy innymi jednym z czynników mowiacych o tym....
Tylko ze w statystykach tak strzały na bramke,jak i bezmyslne kopanie w kierunku bramki sa zrownane

endriu60 napisał:
Czyli co? skoro z Serbami bylo jeszcze zle,bo to sugerujesz,to teraz jest lepiej bo wygrywamy i jestesmy na pierwszym miejscu w grupie z szansami na awans.Dlaczego zatem piszesz kilka postow wstecz ze stoimy w miejscu i sie nie rozwijamy.Dziwne masz teorie...
Co teraz gramy nowego,czego niebyło w meczu z Portugalią i z Belgią?Bo napewno formacje w tych meczach grały nowoczesniej niz w 2 eliminacyjnym spotkaniu,czyli rozwoj był

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Ale uparty jestes,przeciez do momentu gdy zgasło swiatlo bylo raptem 5 min,niby co mieli w tym krotkim czasie zwojować,bo Ja zaledwie zdarzyłem sie usadowic wygodnie w fotelu Wink
Rzadzic na boisku,narzucajac przeciwnikowi swoj styl gry:


W tak krotkim czasie to nawet Brazylia z San Marino pewnie by tego nie zrobila Wink

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Z reguly to bywa tak ze w przypadku gdy udaje sie tym reprezentacjom utrzymywać korzystny wynik,to im blizej konca meczu to tym bardziej rozpaczliwa obrona z ich strony,nieraz udaje sie ten wynik dowiesc do konca,ale czesto jest tak ze nie wystarcza kondycji i w 10 min traca kilka bramek....
Ale wtedy tylko kiedy bronia sie cały mecz.Teraz w 1 połowie kontrolowali gre.Niewarzne ze przez słabą gre naszych,wazne ze kontrolowali


Nie tylko wtedy,bo nie mieliby kiedy strzelic gola,ale tez wtedy gdy na poczatku spotkania zaskoczą przeciwnika swoja otwartą grą,w kazdej z tych sytuacji traca sily i wkoncowym rozrachunku w wiekszosci przegrywaja mecze.Dzieje sie tak dlatego ze brak im jeszcze doswiadczenia i przygotowania fizycznego,Potrafia jednak czesto przez 2/3 meczu napsuć krwi zdecydowanemu faworytowi.Dlatego nigdy nie nalezy lekceważyć takich przeciwnikow....

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Bo zanim usiadłem wygodnie w fotelu to zgaslo swiatlo,zatem wytlumacz mi kiedy to niby mieli zrobic?....
A ile zajeło im czasu wyrownanie po rozbłysnieciu ponownym jupiterow?.


Ok... masz racje,ale czy aby nie jestes przesadny,pewnie strzelajac bramke w 70 min,tez nie zmieniloby to twojej opini,bardzo zawęzasz problem,a jest on z pewnoscia bardziej złozony

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Przeciez to ty gdybasz... gdyby nie jupitery to nasi mogliby zapomniec o wygranej Laughing jaka masz pewnosc ze tak by sie stało?żadnej....
A co gra przed awarią wskazywała na wygrana?Było 0-1 i bezbarwna gra


Niestety mecz trwa 90 min..... przekonali sie o tym Kazachowie wczoraj w meczu z Portugalia...

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Nic? a Ja myslalem ze tylko bramek....
To Krzynowek po golu z Portugalią strzelił jakas bramke w kadrze?


Nie... nie strzelil ale chcialem tym podkreslic,że gdy w meczu ma sie duzo sytuacji do strzałow to swiadczy o dobrej dyspozycji pilkarza,a słabej przeciwnika

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Statystyki pomeczowe czesto podkreslaja kto w meczu dominowal,a strzaly nas bramke sa miedzy innymi jednym z czynników mowiacych o tym....
Tylko ze w statystykach tak strzały na bramke,jak i bezmyslne kopanie w kierunku bramki sa zrownane


Sa strzały celne i niecelne,to tak zeby była jasnosc...

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Czyli co? skoro z Serbami bylo jeszcze zle,bo to sugerujesz,to teraz jest lepiej bo wygrywamy i jestesmy na pierwszym miejscu w grupie z szansami na awans.Dlaczego zatem piszesz kilka postow wstecz ze stoimy w miejscu i sie nie rozwijamy.Dziwne masz teorie...
Co teraz gramy nowego,czego niebyło w meczu z Portugalią i z Belgią?Bo napewno formacje w tych meczach grały nowoczesniej niz w 2 eliminacyjnym spotkaniu,czyli rozwoj był


Pozniej przerżnelismy z Armenią. na wyjezdzie,a nastepnie dwa punkty z wyjazdow z Portugalia i Finlandia.Nowoscia w tych dwoch meczach byl charakter jaki pokazali w przeciwienstwie do przegranej z Armenia

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Chciałbym nawiazac do wczorajszych meczów w elm ME,a szczegolnie w grupie B,bo jak mi sie wydaje w pozostałych jest raczej sytuacja klarowna...

Otóż Szkoci do wczorajszego meczu mieli przeogromna szanse wyeliminowania mistrzow lub wicemistrzow swiata,ale okazali sie frajerami i przerąbali z Gruzja,gdyby ten mecz wygrali to awans mieliby juz w kieszeni,natomiast Wlochy z Francja rywalizowaliby o drugie miejsce premiowane awansem.Niestety teraz zdecyduje o tym mecz z Wlochami w Glasgow,w wktorym musza wygrac aby awansowac,podejrzewam jednak ze meczem z Gruzja zaprzepascili sobie awans do euro2008...

Mysle ze drugimy frajerami nie beda Rosjanie i wyeliminuja Angoli...
Wtedy to na boiskach Astrio-Szwajcari nie zobaczymy żadnej ekipy z wysp

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Nie tylko wtedy,bo nie mieliby kiedy strzelic gola,ale tez wtedy gdy na poczatku spotkania zaskoczą przeciwnika swoja otwartą grą,w kazdej z tych sytuacji traca sily i wkoncowym rozrachunku w wiekszosci przegrywaja mecze.Dzieje sie tak dlatego ze brak im jeszcze doswiadczenia i przygotowania fizycznego,Potrafia jednak czesto przez 2/3 meczu napsuć krwi zdecydowanemu faworytowi.Dlatego nigdy nie nalezy lekceważyć takich przeciwnikow....
Takie ekipy strzelaja gole z kątry,badz ze stałych fragmentow gry


endriu60 napisał:
Ok... masz racje,ale czy aby nie jestes przesadny,pewnie strzelajac bramke w 70 min,tez nie zmieniloby to twojej opini,bardzo zawęzasz problem,a jest on z pewnoscia bardziej złozony
Pewno ze probem jest bardziej złozony,bo to juz kolejny mecz w ktorym kadra sie nierozwija.Ale w tej kąkretnej sprawie wyrownanie niebyło w 70,czy 80 minucie,tylko 5 minu po właczeniu jupiterow.I nie Brazylia z San Maroni,tylko Polska z Kazachstanem w 5 munut zrobiła to czego niezrobiła w poprzednie 50

endriu60 napisał:
Niestety mecz trwa 90 min..... przekonali sie o tym Kazachowie wczoraj w meczu z Portugalia...
To najlepszy przykład na to ze lepsza technicznie niz nasi Portugalia miała kolosalne problemy z kazachami

endriu60 napisał:
Nie... nie strzelil ale chcialem tym podkreslic,że gdy w meczu ma sie duzo sytuacji do strzałow to swiadczy o dobrej dyspozycji pilkarza,a słabej przeciwnika
No najlepszy przykład to ta 1 połowa z Kazachstanem,i brak koncepcj na rozegranie piłki,a nie lepsza gra.Z tego wynikały te strzały Krzynowka

endriu60 napisał:
Pozniej przerżnelismy z Armenią. na wyjezdzie,a nastepnie dwa punkty z wyjazdow z Portugalia i Finlandia.Nowoscia w tych dwoch meczach byl charakter jaki pokazali w przeciwienstwie do przegranej z Armenia
Jaki charakter z Portugalią?Przy 2-1 była bezradnosc jak z Kazachami,i tylko strzał rozpaczy i remis 2-2.Finladią wyrownana gra,ale bez fajerwerkow.Punkty cenne,ale brak prograsj

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Tak analizowalem sobie przed chwileczka nasza grupe i jeżeli nie wygramy meczu z Belgami,to przy zwyciestwach naszych rywali,a te wydaja sie byc pewnymi,zrobi sie straszny kociol przed ostatnimi meczami w tej grupie,tym bardziej ze spotkaja sie w bezposrednich pojedynkach walczacy o awans.Wtedy ten wieczor moze być dla naszej reprezentacji powtorka z Wembley 73....

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Niestety mecz trwa 90 min..... przekonali sie o tym Kazachowie wczoraj w meczu z Portugalia...
To najlepszy przykład na to ze lepsza technicznie niz nasi Portugalia miała kolosalne problemy z kazachami...


A o czym Ja mowie mecz trwa 90 min i jak sam piszesz Portugalczycy mieli problemy,podobnie jak nasza reprezentacja,ale to wcale nie swiadczy o tym ze zarowno Portugalia jak i Polska są słabe....

Zauważ,że Portugalia strzelila dwie bramki w 6 min i wcale nie musialo zgasnac swiatlo aby zabraklo Kazachom koncentracji,nawet po takim ciosie potrafili jeszcze strzelic gola,co prawda przy oczywistym rozlużnieniu szykow obronnych Portugalczykow z wiadomych powodow,ale jednak....

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Nie... nie strzelil ale chcialem tym podkreslic,że gdy w meczu ma sie duzo sytuacji do strzałow to swiadczy o dobrej dyspozycji pilkarza,a słabej przeciwnika
No najlepszy przykład to ta 1 połowa z Kazachstanem,i brak koncepcj na rozegranie piłki,a nie lepsza gra.Z tego wynikały te strzały Krzynowka


Ja mowie o inywidualnej grze Krzynowka,a nie zespolu,natomiast koncepcji w pierwszej polowie naszej reprezentacji brakowalo i stad wynikala indywidualna gra naszego reprezentanta,pisałem przeciez wczesniej ze w pierwszej polowie nic sie nie ukladalo ze wzgledu na sklad i zle ustawienie zespolu....

Jeszcze raz powtarzam mecz trwa 90 min....

Irsko napisał:
endriu60 napisał:
Pozniej przerżnelismy z Armenią. na wyjezdzie,a nastepnie dwa punkty z wyjazdow z Portugalia i Finlandia.Nowoscia w tych dwoch meczach byl charakter jaki pokazali w przeciwienstwie do przegranej z Armenia
Jaki charakter z Portugalią?Przy 2-1 była bezradnosc jak z Kazachami,i tylko strzał rozpaczy i remis 2-2.Finladią wyrownana gra,ale bez fajerwerkow.Punkty cenne,ale brak prograsj


z Portugalia bezradnosc,a kto prowadzil po pierwszej polowie? zaznaczam na wyjezdzie Wink Męczyła sie raczej Portugalia aby wyjsc na prowadzenie w tym meczu,jednak my dopielismy swego i to sie nazywa charakter,Krzynowek ten strzal przygotowywal skrupulatnie nie bylo w tym zadnego przypadku,fakt ze przy golu pomoglo mu szczescie,ale ponoc szczescie sprzyja lepszym a takimi bylismy w obliczu dwoch meczow....

Dobra Irek zakonczymy ta dyskusje bo wydaje mi sie ze temat wyczerpalismy w calosci... Wink

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Kadra na Belgie i Serbie
[link widoczny dla zalogowanych]

Bez eksperymentów czego mozna było sie spodziewac. Jeleń znów na liscie rezerwowych, Brozek tez, Zieńczuk wogole poza kadrą.

Bramkarze: ok tu jest dobrze nie ma co narzekac

Obrona: Dołączył Baszczyński, nie wiem co on teraz dokładnie gra w Wisle, ale chyba Benhaker wie co robi. Wasilewski i tak raczej pewniakiem na prawą srone. Mariusz Jop - niezłe spotkanie w Lizbonie, ale potem coraz gorzej. NIe gra w klubie, zdarzają mu sie proste blędy. Banhaker mu sie przyjzy we Wronkach. Bronowicki raz gra, raz nie w Crvenie. Mimo to na lewej tez raczej pewniak. W tej sytuacji i z tego grona defensywa:
Bronowicki - Bąk - Żewłakow - Wasilewski

Pomoc: Wypadł Kazimierczak jest Dudka, który moze też jak będzie potrzeba zagrac w obronie. Wraca Błaszczykowski co jest duzym wzmocnieniem. NIe wszystcy są jednak w najlepszej dyspozycji. Niemniej jakis zaskoczen nie powinno sie spodziewac:

Atak: Rolling Eyes tu są pokazy! W najlepszej formie z tego towarzystwa jest chyba....Zahorski! Wrocil z kadry i zaczął cos grac i strzelac, potrafił sie znaleść, dobra gra głową. Reszta gra ogony bądż wcale. Zurawski o zgrozo ostatnio naweł ławki nie grzeje. Fatalnie to wygląda.
Od poniedziałku zrgupowanie we Wronkach i ostatnia szansa przekonania Benhakera. Nie trzeba mówic, o co toczy sie gra. Presja będzie wiec ogromna, komplet na Śląskim choc chętnych by to zobaczyć było o wieele wiecej Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
LUBU napisał:
Zurawski o zgrozo ostatnio naweł ławki nie grzeje. Fatalnie to wygląda.


Wczoraj w meczu z Benficą był rezerwowym....

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Baszczyński z Legią zagrał bardzo dobre spotkanie. Pewny i zdecydowany. Dla mnie Wasilewski wcale nie jest pewniakiem do gry na prawej stronie.


Co do napastników to faktycznie wygląda to słabo. Ale kogo miał powołać? Brożek po dobrym początku przestał strzelać gole. Saganowski ławka, Żurawski ławka, Matusiak ławka. Nie wygląda to różowo...

Post został pochwalony 0 razy
Red_Devil


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Baszczyński z Legią zagrał bardzo dobre spotkanie. Pewny i zdecydowany. Dla mnie Wasilewski wcale nie jest pewniakiem do gry na prawej stronie


Jak dla mnie to najlepiej by było gdyby na bokach obrony zagrali i Baszczyński i Wasilewski. Zdaję sobie jednak sprawę, że żaden z nich nie ma zbytnich predyspozycji do gry na lewej stronie. Nie wiem czemu Leo tak łatwo zrezygnował z Zieńczuka. Ten mógłby być alternatywą dla grającego ostatnio kiepsko Bronka.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Red_Devil napisał:
Nie wiem czemu Leo tak łatwo zrezygnował z Zieńczuka. Ten mógłby być alternatywą dla grającego ostatnio kiepsko Bronka.



Nad tym się specjalnie nie zastanawiam. Beenhakker ma to do siebie, że nie powołuje na ważne spotkania ludzi wcześniej nie sprawdzonych Wink

Post został pochwalony 0 razy
Red_Devil


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Red_Devil napisał:
Nie wiem czemu Leo tak łatwo zrezygnował z Zieńczuka. Ten mógłby być alternatywą dla grającego ostatnio kiepsko Bronka.



Nad tym się specjalnie nie zastanawiam. Beenhakker ma to do siebie, że nie powołuje na ważne spotkania ludzi wcześniej nie sprawdzonych Wink


Taaaa, Zahorski jest tu najlepszym przykładem Wink

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Red_Devil napisał:
Nie wiem czemu Leo tak łatwo zrezygnował z Zieńczuka. Ten mógłby być alternatywą dla grającego ostatnio kiepsko Bronka.


?

Zieńczuk jako obrońca grał w tym sezonie jedynie w sparingach i w meczu z Legą, przy czym w tym ostatnim non stop dublowali się z Brożkiem. Na tak wątłej podstawie miałby trafić na pozycję lewego obrońcy aż do kadry i to na decydujące mecze?

Red_Devil napisał:

Taaaa, Zahorski jest tu najlepszym przykładem Wink



raz go sprawdził. W lidze się ostatnio sprawdza. Beenhakkerowi jest potrzebny dubler dla Rasiaka, a z grających w lidze piłkarzy nie widzę innego takiego zawodnika.


Moim zdaniem Beenhakker wybrał chyba optymalnie. Jedyną zmianą, jaką bym zrobił, to roszada Kiełbowicz- Wawrzyniak.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
Red_Devil napisał:
Nie wiem czemu Leo tak łatwo zrezygnował z Zieńczuka. Ten mógłby być alternatywą dla grającego ostatnio kiepsko Bronka.


?

Zieńczuk jako obrońca grał w tym sezonie jedynie w sparingach i w meczu z Legą, przy czym w tym ostatnim non stop dublowali się z Brożkiem. Na tak wątłej podstawie miałby trafić na pozycję lewego obrońcy aż do kadry i to na decydujące mecze?.


Zgadzam sie z Holtem nie ma takiej mozliwosci....
Pozatym Bronowicki moim zdaniem jest obecnie najlepszym polskim
lewym obrońcom i gdybym mial szukac zmiennika to widzialbym raczej Gancarczyka,ostatnio interesuja sie nim Rangersi...
Bronek po kontuzji dochodzi do siebie i zagral ostatnio w dwoch ostatnich meczach w podstawowym skladzie Crveny...
Holt_ napisał:
Red_Devil napisał:
]
Taaaa, Zahorski jest tu najlepszym przykładem Wink



raz go sprawdził. W lidze się ostatnio sprawdza. Beenhakkerowi jest potrzebny dubler dla Rasiaka, a z grających w lidze piłkarzy nie widzę innego takiego zawodnika.


Tez tak myslę...Zahorski po wystepie w meczu z Wegrami nabral wiary w siebie,zresztą w tym sparingu tylko on zasłużyl na wyróżnienie...
Po tym meczu odblokowal sie i zaczał strzelac bramki w lidze
Dlaczego zatem mialby nie byc odkrytym przez Leo pilkarskim talentem w sytuacji gdy jest ich jak na lekarstwo....


Holt_ napisał:
Moim zdaniem Beenhakker wybrał chyba optymalnie..


Moim też.....
Ja jednak zamienilbym Wawrzyniaka na Gancarczyka....

Post został pochwalony 0 razy
Red_Devil


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
Red_Devil napisał:
Nie wiem czemu Leo tak łatwo zrezygnował z Zieńczuka. Ten mógłby być alternatywą dla grającego ostatnio kiepsko Bronka.


?

Zieńczuk jako obrońca grał w tym sezonie jedynie w sparingach i w meczu z Legą, przy czym w tym ostatnim non stop dublowali się z Brożkiem. Na tak wątłej podstawie miałby trafić na pozycję lewego obrońcy aż do kadry i to na decydujące mecze?


Nie ja wymyśliłem tezę, że Źieńczuk radzi sobie na lewej obronie. To, że potrafi grać na lewej obronie jest Jego dodatkową zaletą. Tego wcześniej nie zaznaczyłem. Powiem krótko - wziąłbym Go zamiast Łobodzińskiego.
Holt_ napisał:

Red_Devil napisał:

Taaaa, Zahorski jest tu najlepszym przykładem Wink


raz go sprawdził.

Zieńczuka też
Holt_ napisał:

W lidze się ostatnio sprawdza
. Beenhakkerowi jest potrzebny dubler dla Rasiaka, a z grających w lidze piłkarzy nie widzę innego takiego zawodnika.

Że jak? Dubler dla piłkarza, który do ulubieńców Beenhakera raczej nie należy? A nie sądzisz, że Leo chce, aby Zahorski zasmakował nieco gry z "uznanymi" w naszej rodzimej piłce? Bo nie powiesz mi chyba, że jak Rasiak dostanie kontuzji to na boisko wejdzie za Niego Zahorski, a nie np. Saganowski? Jeśli oczywiście Rasiak wybiegnie w podstawowym składzie...

Holt_ napisał:
Moim zdaniem Beenhakker wybrał chyba optymalnie. Jedyną zmianą, jaką bym zrobił, to roszada Kiełbowicz- Wawrzyniak.

Z tą roszadą się zgodzę. Ja bym dołożył jeszcze wspomnianą przeze mnie roszadę Źieńczuk - Łobodziński.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Red_Devil napisał:
Masahiko napisał:
Red_Devil napisał:
Nie wiem czemu Leo tak łatwo zrezygnował z Zieńczuka. Ten mógłby być alternatywą dla grającego ostatnio kiepsko Bronka.



Nad tym się specjalnie nie zastanawiam. Beenhakker ma to do siebie, że nie powołuje na ważne spotkania ludzi wcześniej nie sprawdzonych Wink


Taaaa, Zahorski jest tu najlepszym przykładem Wink



Ostatnio był powołany. Zresztą jego występ jest mało prawdopodobny. ON jedzie tam po naukę, a Zieńczuk pojechałby po to, aby grać...

Post został pochwalony 0 razy
Red_Devil


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Red_Devil napisał:
Masahiko napisał:
Red_Devil napisał:
Nie wiem czemu Leo tak łatwo zrezygnował z Zieńczuka. Ten mógłby być alternatywą dla grającego ostatnio kiepsko Bronka.



Nad tym się specjalnie nie zastanawiam. Beenhakker ma to do siebie, że nie powołuje na ważne spotkania ludzi wcześniej nie sprawdzonych Wink


Taaaa, Zahorski jest tu najlepszym przykładem Wink



Ostatnio był powołany. Zresztą jego występ jest mało prawdopodobny. ON jedzie tam po naukę, a Zieńczuk pojechałby po to, aby grać...


Z tym zgadzam się w zupełności. Tylko tak jak już pisałem za kadencji Beenhakera zarówno Zieńczuk jak i Zahorski byli powołani do kadry tylko raz - właśnie ostatnio.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Red_Devil napisał:

Holt_ napisał:

W lidze się ostatnio sprawdza
. Beenhakkerowi jest potrzebny dubler dla Rasiaka, a z grających w lidze piłkarzy nie widzę innego takiego zawodnika.

Że jak? Dubler dla piłkarza, który do ulubieńców Beenhakera raczej nie należy?


dubler dla wysokiego napastnika grającego tyłem do bramki.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Kadra Belgii na mecz eliminacyjny EURO 2008 z Polską


Bramkarze: Stijn Stijnen (Club Brugge), Geert De Vlieger (Zulte Waregem), Brian Vandenbussche (Heerenveen)

Obrońcy: Guillaume Gillet (Gent), Vincent Kompany (Hamburg), Daniel Van Buyten (Bayern), De Mark De Man (Anderlecht), Nicolas Lombaerts (Zenit St.Petersburg), Jan Vertonghen (Ajax), Carl Hoefkens (West Bromwich)

Pomocnicy: Steven Defour oraz Marouane Fellaini (Standard), Karel Geraerts (Club Brugge), Bart Goor (Anderlecht), Timmy Simons (PSV), Gaby Mudingayi (Lazio) Faris Haroun (Genk), Killian Overmeire (Lokeren), Christophe Gregoire (Gent)

Napatnicy: Moussa Dembele (AZ), Kevin Mirallas (Lille), Luigi Pieroni (Lens), Wesley Sonck (Club Brugge), Stein Huysegems (Twente), Francois Sterchele (Club Brugge)

Trzech piłkarzy najprawdopodobniej nie przyleci wogóle do Polski z powodu kontuzji. Piłkarze, o których mowa to Wesley Sonck, Francois Sterchele i bramkarz Geert De Vliegera....

Szczegolnie cieszy mnie nieobecnosc Soncka..

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nasza reprezentacja powinna wyjsc w optymalnym skladzie na mecz i to mnie cieszy ze nie ma kontuzji...
Dudka to raczej nie jest problem...
Mysle ze to bedzie historyczny mecz i w sobote na forum padnie rekord frekwencji Wink

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Godzina "0" coraz bliżej. Benhaker ma piłkarzy od poniedziałku ponoc jest bardzo zadowolony z ich podejscia. O mobilizacje mozna byc spokojnym każdy będzie gryzł trawe. Inna sprawa to presja, która będzie wielka. I to na nas bedzie ciązyc a z nią nie tylko w piłce nożnej ale wogole w sporcie nasi zawodnicy nie zawsze sobie radzą, najczesciej zawodzą z tym też trzeba będzie wygrać,. Po pokonaniu Portugalii uwierzył Benhaker w ten system i w tych zawodników. Tak powinniśmy wyjść:

Jop na ławke, raczej postawi na Sobolewskiego chyba, ze bardziej ofensywnie wtedy Garguła? Krzynówke z Smolarkiem moga sie wymieniac pozycjami. No i chyba Lon jeszcze raz zaufa Zurawowi. Ma jeszcze kilka wariantów po treningach zobaczy jeszcz kto jak wygląda. Obojętnie kto wyjdzie ma być nakręcony. Takiej szansy nie można zmarnowac. Nic nie odkładac tylko teraz postawic wszystko na szali. Atmosfera na Sląskim na pewno będzie gorąca pięknie by było dopisac kolejne wielkie chwile na tym obiekcie!

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Dodam jeszcze spore problemy zdrowotne Belgów. Nie można cieszyć się z cudzego nieszczęścia, ale to zdecydowanie ułatwi nam zadanie. Po cichu liczę również na niespodziankę ze strony Kazachstanu Wink

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Moim zdaniem sklad reprezentacji Polski na mecz z Belgią powinien wyglądac nastepujaco: Boruc Bronowicki Żewłakow Bąk Wasilewski Lewandowski Sobolewski Błaszczykowski Krzynówek Żurawski Smolarek.Skład taki sam jak Benhakera ale moim zdaniem na lewej stronie pomocy powinien zagrac Krzyniu,Smolarek na szpicy,a Żuraw w srodku,jako cofnięty napastnik...

Wystawianie Żurawskiego przez Leo na szpicy jest dla mnie niezrozumiałe i nijak nie moge sobie tego wytlumaczyć...

Natomiast dochodza mnie sluchy ze na prawej pomocy od poczatku ma zagrac Łobodzinski,czyli podobnie jak z Kazachami,jest to dla mnie kolejny zawod,aczkolwiek rozumie ze Benhaker chce wystawic Blaszczykowskiego na podmęczonych gra Belgow...
Jednak kazdy chyba pamieta jak wygladala gra reprezentacji w pierwszej polowie meczu z Kazachami.Kuba jest juz zdrowy zatem nie wiem skad taki pomysl Holendra....

Byłaby to ogromna niespodzianka, bo Kuba uchodzi za najszybciej rozwijający się talent w naszej piłce.I sam Beenhakker podkreślał,że historyczna szansa na awans to najwieksza zasluga pilkarza Borussi..

Pożyjemy zobaczymy... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Moim zdaniem sklad reprezentacji Polski na mecz z Belgią powinien wyglądac nastepujaco: Boruc Bronowicki Żewłakow Bąk Wasilewski Lewandowski Sobolewski Błaszczykowski Krzynówek Żurawski Smolarek.Skład taki sam jak Benhakera ale moim zdaniem na lewej stronie pomocy powinien zagrac Krzyniu,Smolarek na szpicy,a Żuraw w srodku,jako cofnięty napastnik...

Wystawianie Żurawskiego przez Leo na szpicy jest dla mnie niezrozumiałe i nijak nie moge sobie tego wytlumaczyć...



Popieram w 100%. Smolarek już udowodnił, że w ostatnim czasie w kadrze jest najlepszym napastnikiem i nie widzę powodu dla którego Leo miałby mu nie zaufać w tak ważnym meczu. Wstawianie Smolarka na skrzydło to po prostu marnotrawstwo....

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ale, przeciez Smalarek nie będzie sie trzymał kurczowo skrzydła tylko jak bedzie okazja tez sie podłańczał i szukał dobrej sytuacji w polu karnym. Zresztą nie wiadomo jak to dokładnie będzie wyglądac i jakie zadania bedą miec poszczególni piłkarze. Dochodzą słuchy, ze byc moze Łobodzinski zagra na prawej pomocy. Wtedy na ławke pójdzie Błaszczykowski i wejdzie na podmęczonych Belgów. Zobaczymy było kilka treningów, Benhaker wiec już wyjsciowy skład wtedy poskładal.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Mailotele:
W której części ciała TVP ma kibiców piłki nożnej?
a) W nosie
b) w d***

Odpowiedzi o treści a lub b proszę słać na adres [link widoczny dla zalogowanych]

A trochę bardziej serio: mamy do czynienia z kolejna wpadką Telewizji Publicznej. To już nawet nie jest śmieszne, prawde mówiąc...

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42, 43, 44, 45  Następny
Strona 41 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .