. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. Eliminacje do MŚ - 2010 Go back
Autor Wiadomość
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Holt_ napisał:

w Polsce zawsze było łatwiej znaleźć dobrego lewego pomocnika od klasowego rozgrywającego z techniką i oczami wokół głowy.


Nawet wtedy gdy reprezentacje trenowal Gorski,Gmoch czy Piechniczek? pozniej tez bywało rożnie Wink


porównujesz trochę nieporównywalne rzeczy.

Za czasów górskiego czy Gmocha repreazentacja grała raczej w ustawieniu 4-3-3, i lewy pomocnik miał nieco inne zadania niż dziś.

A za Piechniczka....Buncol w Hiszpanii radził sobie doskonale.


endriu60 napisał:
Wariantow jest szereg?Bo ja widze tylko jeden" Boguski" no moze tylko jeszcze Piszczek...Smolarek kompletnie na tej pozycji sie nie nadaje i mysle ze gest ktory wykonal w meczu z San Marino prawdopodobnie o tym swiadczyl,w momencie gdy zamienil sie na pozycje z Krzynowkiem strzelil gola...


myślę, że zdecydowanie nadinterpretujesz ten gest Smile nie to chciał pokazać Smolarek Beenhkakerowi i sam Leo o tym wie

[link widoczny dla zalogowanych]

endriu60 napisał:
[Mila i Zieńczuk to chyba jakis zart z Twojej strony?


nie. Bardzo uważnie obserwuję grę Mili w tym sezonie, bo już w porpzednim, w ŁKS, pokazal parę razy, że jednak nie zapomniał gry w piłkę. W tym sezonie jest na razie mocnym punktem Śląska. Kto wie...może się odbuduje.


endriu60 napisał:

Ja tez tak uwazam...Tyle tylko ze jak powtarzam po raz kolejny.. Tej pierwszej pary nie ma kto obsluzyc,w przeciwienstwie do drugiej


oo...a to ciekawe. A jaki to kreatywny środkowy pomocnik obsługiwal wg Ciebie Jusko i Oliego? Bo w kadrze Engela grali tam Kałużny i Świerczewski. Typowo defensywni pomocnicy.




endriu60 napisał:

No wlasnie o to chodzi Wink Żurawski sie cofal rozgrywac pilke bo jako drugi napastnik nigdy by sie jej nie doczekal.Czyli co? Tylko w protokole bylo 442,a na boisku 451.To jest jeden z powodow ze Leo chce grac jednym napastnikiem...


nie 4-5-1. 4-4-1-1. To ogromna róznica. Bo Żurawski cofając się nie przestawał być napastnikiem. Miał szybkość, miał iknklinację ofensywną, miał wreszcie niezłą wydolność. Potrafił w odpowiednim momencie przenieśćź się do ataku. A Roger tego NIE UMIE, bo nie ma do tego predyspozycji.


endriu60 napisał:
[Jest wrecz odwrotnie to system 451 jest latwiejszy do wykonania...tutaj masz wieksza mozliwosc gospodarowania racjonalnie swoimi silami.


tylko jeśli się w nim bronisz. Jeśli chcesz atakować - nic z tego. Wtedy potrzebujesz żelaznaej kondycji i szybkości. Ten system uniemozliwia błyskawiczny kontratak ze stworzeniem szybkiej przewagi liczebnej z przodu, chyba, że masz niezwykle szybkich i wydolnych skryzdłowych i taskiegoż ofesnywnego pomocnika.

Nie mamy.


endriu60 napisał:
[I wlasnie tenże Lech swietnie wytrzymuje mecze kondycyjnie,racjonalnie gospodarujac silami...Ogladales moze mecz pucharowy ze Szwajcarami...Ja tam zmeczenia u Kolejorza nie widzialem...Byli wybiegani grali szybka i pomyslową pilke.Sam podkreslasz ze sa tego pewne efekty...Dlaczego zatem z reprezentacja ma być inaczej?


dlatego, że reprezentacja nie ma Stilicia. Dlatego, że w meczu w Poznaniu grali do 80 minuty 4-4-2 z dwoma napastnikami Smile Smile Lewandowskim i Rengifo Smile Smile i ze Stliciem na lewej pomocy tym razem . No i jeszcze ten drobiazg, że Lech na co dzień nie gra typowego 4-5-1 w stylu Chelsea. Zwróć uwagę, że Smuda nie gra zwykle typowym lewym pomocnikiem, popatrz na ostatni mecz z Wisłą, za Stiliciem grało 3 defensywnych, z których na lewe skrzydło od czasu do czasu zbiegał Bandrowski lub Injac, względnie obaj dublowali Henriqueza/Wilka. Poza tym - Szwajcarzy to nienajlepszy przykład, bo to jednakj przeciętna drużyna.

endriu60 napisał:
[
Wiesz nasz najlepszy w histori rozgrywajacy tez byl wolny,ale do dzisiaj kazdy stary kibic z utesknieniem go wspomina Wink


wszystko zależy od układu odniesienia, fizyka się kłania. Wtedy wszyscy biegali wolniej.



endriu60 napisał:
[Potrzeba byla podobna jak i u nas


nie było. Czesi grali dobrze, odpadli w ostnich minutach. Rumuni mieli niezwykle ciężką grupę i też wypadli w niej zadowalająco.

endriu60 napisał:
[Piszac mlokosa nie koniecznie mialem na mysli mlodych pilkarzy..raczej tych ktorzy mieli nadzieje ze euro ich w koncu wypromuje,okazalo sie jednak że poznali smak wielkiej imprezy i dalej musza czekac na swoja szanse


to tym bardziej inni takich graczy nie zabierali.

Zresztą żyjemy w czasach, kiedy promują zawodników przsde wszystkim ligi i puchary. Losy poprzednich mistrzów Europy są tego najlepszym dowodem.

master_of_flamaster napisał:
Cóz, akurat do Michniewicza mam niestety stosunek bardzo negatywny. Na polska lige owszem, dobry, jednak w Europie już pokazał, ile warte sa jego umiejętności. Chodzi mi o te słynne "magiczne kwadraty" czy jak to sie tam zwało.


ale o co Ci chodzi? Ze odpadł ze Steauą? Odpadł ale bez jakiejś kompromitacji.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Pon 21:14, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Janisz_


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jeśli idzie o lewą pomoc to Boguski lub Piszczek. Zieńczuk nie raz już pokazał, że nie wytrzymuje presji ważnych meczów, a Mila to chyba faktycznie, Holcie, żart z Twojej strony. Bardziej bym liczył już na rozwój Peszki niż wpomnianej dwójki.

endriu napisał:
Ja tez tak uwazam...Tyle tylko ze jak powtarzam po raz kolejny.. Tej pierwszej pary nie ma kto obsluzyc,w przeciwienstwie do drugiej...A nie twierdzisz chyba ze Brozek czy Jeleń to sa kreatywni pilkarze


Endriu, nie sądzisz chyba, że para przecinaków Kałużny-Świerczewski + nominalny obrońca Koźmiński jest bardziej kreatywna niż para Lewandowski-Dudka/Murawski Question To już na moje ta druga jest zdecydowanie bardziej kreatywna. Para Olisadebe-Juskowiak to też para świetnych snajperów, ale niekoniecznie kreatywnych, na pewno nie bardziej niż para Brożek-Jeleń. Jeleń jest nawet stosunkowo kreatywnym zawodnikiem ... najlepiej czuje się w kontrze, ale potrafi też ładnie zejść do skrzydła i stamtąd ukąsić Wink

endriu napisał:
No wlasnie o to chodzi Żurawski sie cofal rozgrywac pilke bo jako drugi napastnik nigdy by sie jej nie doczekal.Czyli co? Tylko w protokole bylo 442,a na boisku 451.To jest jeden z powodow ze Leo chce grac jednym napastnikiem...


Ale wtedy było 442 z cofającym się napastnikiem, a teraz jest 451 z dyktującym tempo gry ofensywnym pomocnikiem ... przynajmniej w założeniu. Fakt faktem, w takim wykonaniu jak nasze, jest to ustawenie bardziej defensywne.

Endriu napisał:
Piszac mlokosa nie koniecznie mialem na mysli mlodych pilkarzy..raczej tych ktorzy mieli nadzieje ze euro ich w koncu wypromuje,okazalo sie jednak że poznali smak wielkiej imprezy i dalej musza czekac na swoja szanse


Jak można zdobywać doświadczenie siedząc na ławce ... nie rozumiem tego, przecież piłkarz rozwija się grając a nie siedząc ...

Endriu napisał:
master napisał:
Artur Wichniarek - lat 31.
Dla porównania:
Luca Toni - lat 31
Ruud van Nistelrooy - lat 32
Thierry Henry - lat 31
Henrik Larsson - lat 36
Miroslav Klose - lat 30
Od siebie powiem tylko ze wszystkie te reprezentacje bez tych pilkarzy traca polowe swej wartosci...


Bo ja wiem. Henry w formie z czasów gry w Arsenalu pewnie tak, ale ten z Barcelony połowy wartości Trojkolorowych nie stanowi.
Mogę zgodziś się co do Klose.
Larsson ostatnio wraca do kadry tylko na wielkie imprezy, w eliminacjach i towarzysko raczej nie gra. Na Euro Szwedom nie pomógł.
Jeśli idzie o van Nistelrooy'a, to był dość długi okres kiedy był pokłócony z van Bastenem i nie grał w kadrze.
A Toni to jednak dość nowe rozwiązanie we włoskiej kadrze. Zadebiutował co prawda w 2004 roku, ale przed mundialem w 2006 miał na koncie 18 meczów i 7 bramek. Dopiero od tej pory stał się wiodącym zawodnikiem, czyli około 2 lata .... mimo to nie powiem, żeby stanowił połowę wartości Italii Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Janisz_ dnia Pon 21:23, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Janisz_ napisał:
a Mila to chyba faktycznie, Holcie, żart z Twojej strony


widziałeś Milę w tym sezonie w jakimś meczu?


.
Janisz_ napisał:

Ale wtedy było 442 z cofającym się napastnikiem, a teraz jest 451 z dyktującym tempo gry ofensywnym pomocnikiem ... przynajmniej w założeniu. Fakt faktem, w takim wykonaniu jak nasze, jest to ustawenie bardziej defensywne.


jest to zasadnicza różnica, czy piłkarz za szpicowym napstnikiem będzie że tak powiem "z urodzenia" napastnikiem czy pomocnikiem. Zawsze to pierwsze usatwienie musi być bardziej ofensywne.

Janisz_ napisał:
A Toni to jednak dość nowe rozwiązanie we włoskiej kadrze.


dość nowe, bo Donadoni wymyślił sobie, że chce mieć takie swoje Chewlsea, z Tonim jako Drogbą.....ale mało ktory napastnik nadaje się do takiego systemu gry. Koller, Drogba....

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
ale o co Ci chodzi? Ze odpadł ze Steauą? Odpadł ale bez jakiejś kompromitacji.
Kompromitacji nie było, jednak pragne zwrócic uwagę na fakt, że "jego" Zagłębie nie stawiło Rumunom praktycznie żadnego oporu, ba, momentami nawet ułatwiali grę rywalowi.
Poza tym wydaje mi się, że Michniewicz w tamtym spotkaniu bardziej próbował zawodników dopasowac do taktyki, którą sobie obrał niż na odwrót. Ale może to tylko takie moje wrażenie...

Chociaz z pewnością w pewnym stopniu do mojej opinii o Michniewiczu przyczynił sie równiez fakt, że momentami to taki trenerski Ziobro, co cały czas pcha się przed kamerę. Aczkolwiek to już czysto subiektywne wrażenie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 21:43, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Kompromitacji nie było, jednak pragne zwrócic uwagę na fakt, że "jego" Zagłębie nie stawiło Rumunom praktycznie żadnego oporu, ba, momentami nawet ułatwiali grę rywalowi.


przesada. Oczywiście, że Rumuni kontrolowali grę, no, ale jednak ich potencjał piłkarski po prostu był większy.

master_of_flamaster napisał:


Chociaz z pewnością w pewnym stopniu do mojej opinii o Michniewiczu przyczynił sie równiez fakt, że momentami to taki trenerski Ziobro, co cały czas pcha się przed kamerę. Aczkolwiek to już czysto subiektywne wrażenie.


też przesada. Po odejściu z Zagłębia zniknąl z mediów, pojawił się dopiero jako komentator na Euro 2008, zresztą bardzo stonowany w porównaniu do Hajty na przykład Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
przesada. Oczywiście, że Rumuni kontrolowali grę, no, ale jednak ich potencjał piłkarski po prostu był większy.
Celtic tez miał większy potencjał niż Petrżalka. A Olympiakos niż Famagusta. A jednak...
Nie chodzi mi już nawet o wyeliminowanie, niech odpadają, wiemy, jak "silna" jest polska liga. Jednak dobrze by było, gdyby odpadli chociaz po jakiejs walce, stawili jakis zaciekły opór, nie wiem, COŚ zagrali. A nie oddali kontrole nad spotkaniem rywalowi. Bo trener koniecznie chciał grac swoim "magicznym kwadratem".

Holt_ napisał:
też przesada. Po odejściu z Zagłębia zniknąl z mediów, pojawił się dopiero jako komentator na Euro 2008, zresztą bardzo stonowany w porównaniu do Hajty na przykład Smile
OK, a wczesniej? Pan Michniewicz jest osoba niezwykle medialną, wypromowana nawet na "polskiego Mourinho". Z tym, że z tej medialności, odwrotnie niz w przypadku Mourinho, często nie wynika zbyt wiele.

Aczkolwiek przyznam, że w Arce radzi sobie nieźle, może jeszcze będa z niego ludzie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 22:07, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Pan Michniewicz jest osoba niezwykle medialną,


nie jest to wada.

master_of_flamaster napisał:
Z tym, że z tej medialności, odwrotnie niz w przypadku Mourinho, często nie wynika zbyt wiele.


jak na polskie warunki już sporo wyniknęło. Ze słabym podówczas kadrowo Lechem Michniewicz potrafił wywalczyć 3 miejsce w lidze i Puchar Polski. Szczerze mówiąc uważam, że to chyba jego największy sukces.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
jak na polskie warunki już sporo wyniknęło. Ze słabym podówczas kadrowo Lechem Michniewicz potrafił wywalczyć 3 miejsce w lidze i Puchar Polski. Szczerze mówiąc uważam, że to chyba jego największy sukces.
Wyjde na wrednego, ale jakos sukcesy w polskiej lidze średnio do mnie przemawiają. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Wyjde na wrednego, ale jakos sukcesy w polskiej lidze średnio do mnie przemawiają. Smile


czym w takim razie przemawia Ulatowski?

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
czym w takim razie przemawia Ulatowski?
Niczym. rozmawialiśmy o Michniewiczu to o nim pisałem. "Kwalifikacji" Ulatowskiego nie mam nawet zamiaru komentować, najpierw musiałbym miec co.

Zdaję sobie sprawę z tego, że Beenhakker wziął go "na odwal się", bo mu PZPN nakazał, więc niech się PZPN cieszy. Z tym, że ja widze wine po obu stronach.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 18:00, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:

Zdaję sobie sprawę z tego, że Beenhakker wziął go "na odwal się", bo mu PZPN nakazał, więc niech się PZPN cieszy. Z tym, że ja widze wine po obu stronach.


przyznam się, że naprawdę nie rozumiem, co widzisz złego w koncepcji, żeby Beenhakker przygotował jakiegoś wyróżniającego się polskiego trenera do selekcjonerki polskiej kadry. Przecież to coś w rodzaju stażu zagranicznego.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
przyznam się, że naprawdę nie rozumiem, co widzisz złego w koncepcji, żeby Beenhakker przygotował jakiegoś wyróżniającego się polskiego trenera do selekcjonerki polskiej kadry. Przecież to coś w rodzaju stażu zagranicznego.
W owej koncepcji nie pasuje mi jedno słowo - "POLSKIEGO". Przykro mi to stwierdzić, ale w chwili obecnej w polsce lezy sama edukacja trenerska. I podejrzewam, że nawet współpraca z beenhakkerem niewiele im tutaj pomoże.

Pisałes cos o stazu zagrancznym. taki staz odbyli m. in. Czesław Michniewicz oraz Ryszard Wieczorek. Wyobrażasz ich sobie jako następców Beenhakkera? Bo ja jakos przekonania co do tego nie mam...

Jestem za tym, żeby Beenhakker miał pod "opieką" jakiegos młodego trenera z dużym potencjałem, który mógłby w przyszłości przejąć kadre. Jednak nie jestem do końca przekonany czy dobrym pomysłem byłoby narzucanie narodowości takiego "przyszłego selekcjoneiro". Zwłaszcza, jesli weźmiemy pod uwagę nasz potencjał trenerski.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 20:09, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:

Pisałes cos o stazu zagrancznym. taki staz odbyli m. in. Czesław Michniewicz oraz Ryszard Wieczorek. Wyobrażasz ich sobie jako następców Beenhakkera?


Michniewicza? Tak.



master_of_flamaster napisał:
Jestem za tym, żeby Beenhakker miał pod "opieką" jakiegos młodego trenera z dużym potencjałem, który mógłby w przyszłości przejąć kadre


nonsens. Nie wierzę w powierzanie kadry komuś bez doświadczenia trenerskiego, komuś bez charyzmy, komuś dla którego będzie to pierwsza poważna robota.

Weź takiego Van Bastena. Młody, ambitny, nieźle wystartował na euro....a w decydującej chwili Hiddink wydymał go bez użycia wazeliny Smile

master_of_flamaster napisał:
Jednak nie jestem do końca przekonany czy dobrym pomysłem byłoby narzucanie narodowości takiego "przyszłego selekcjoneiro". Zwłaszcza, jesli weźmiemy pod uwagę nasz potencjał trenerski.



no to gdzie ten potencjał ma się rozwijać? Mamy bez końca zatrudniać szkoleniowców z zagranicy?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Wto 21:03, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:

przyznam się, że naprawdę nie rozumiem, co widzisz złego w koncepcji, żeby Beenhakker przygotował jakiegoś wyróżniającego się polskiego trenera do selekcjonerki polskiej kadry


Niby jak miałby go przygotować? Jak Ty to sobie wyobrażasz?

Nauczyć warsztatu i myśli taktycznej? Przecież to nie tylko klasyczna wiedza teoretyczna i praktyczna, ale w większej mierze skomplikowany syntetyczny rezultat wielu lat procesów myślowych, obserwacji, praktyk, etc. Nie da się przetransferować tego z jednego umysłu do drugiego. Można najwyżej nauczyć się pewnych elementów i na ich podstawie samodzielnie rozwinąć własny warsztat.

Zdarza się, że współpraca mistrza z uczniem przynosi wielkie korzyści temu drugiemu (choćby przykład Robson - Mourinho). Ale musi to być współpraca długa i systematyczna.

Tymczasem selekcjoner z piłkarzami pracuje w sumie jakieś trzydzieści dni w ciągu roku i tylko wtedy asystent ma możliwość kontaktu z jego warsztatem. Przecież selekcjoner nie będzie mu w międzyczasie organizował na sucho wykładów czy pogadanek...

Zaś tego, żeby Leo uczył kogokolwiek selekcji to chyba raczej nie pragniesz...

Dlatego taka próba sztucznej produkcji następcy to bezsens. Reprezentacja to zbyt poważne sprawa, żeby organizować w niej szkółkę dla przyszłych selekcjonerów. Gdy jeden wylatuje, powinien go zastąpić ktoś z miejsca gotowy.

Zresztą Leo ma chyba dość specyficzną wizję asystentury. Świadczy o tym podział obowiązków w poprzednim sztabie (Dziekanowski - szofer, Nawałka - rozstawianie pachołków, Kaczmarek - prowadzenie rozgrzewek).

A tak w ogóle to powinien już odejść, a nie robić za profesora.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krol_kier dnia Wto 22:48, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
master_of_flamaster napisał:

Pisałes cos o stazu zagrancznym. taki staz odbyli m. in. Czesław Michniewicz oraz Ryszard Wieczorek. Wyobrażasz ich sobie jako następców Beenhakkera?

Michniewicza? Tak.


Wszystkie jego drużyny grają prostą, czasami wręcz prymitywną piłkę, opartą głównie na sile i przygotowaniu motorycznym niż na technice czy niuansach taktycznych.

Poza tym Czesio ma nieciekawy bilans w pucharach: cztery mecze - cztery porażki.

Ten trener został zdecydowanie nadmiernie wypromowany przez media. Coś jak zespół Feel - poziom garażowej kapeli, no ale ustalono, że mają być gwiazdami, więc są...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krol_kier dnia Wto 23:05, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
Michniewicza? Tak.
Ale że na jakiej podstawie? Bo w OE cos mu się udało? Puchary jakby zweryfikowały jego umiejętności. I nawet pół roku w Tottenhamie niewiele mu pomogło.
Dlaczego na przykład nawet ci polscy trenerzy, którzy odbywaja staz za granica, jak np. wspomniany Michniewicz nie znajdują zatrudnienia choćby w przeciętnych, niekoniecznie pierwszoligowych klubach zagranicznych? Dlaczego Michniewicz nie otrzymał takich propozycji?

Holt_ napisał:
nonsens. Nie wierzę w powierzanie kadry komuś bez doświadczenia trenerskiego, komuś bez charyzmy, komuś dla którego będzie to pierwsza poważna robota.
Czy bycie wspomnianym młodym trenerem oznacza automatycznie, że nie ma on ŻADNEGO doświadczenia, charyzmy, a praca z kadrą byłaby jego pierwszą większa robotą? Przykładem takiego trenera jest kandydat na selekcjonera kadry siatkarzy, obecny szkoleniowiec AZSu Częstochowa, Radosław Panas. A w piłce nożnej? Choćby Maciej Skorża.

Holt_ napisał:
Weź takiego Van Bastena. Młody, ambitny, nieźle wystartował na euro....a w decydującej chwili Hiddink wydymał go bez użycia wazeliny Smile
Nie zapominaj, że takimi trenerami sa równiez Loew i Klinsmann. Trenerzy, którzy osiągneli troche więcej niż było ich na to stac. Szczególnie ten pierwszy.

Holt_ napisał:
no to gdzie ten potencjał ma się rozwijać? Mamy bez końca zatrudniać szkoleniowców z zagranicy?
Totalnie zreformowac system szkolenia trenerów, wyrzucic z PZPN cały "beton" z Engelem i Piechniczkiem na czele. Bez spełnienia obu tych warunków trenerzy z zagranicy to jedyna nasza nadzieja.

Post został pochwalony 0 razy
GACUS_


Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master napisał:
Jednak nie jestem do końca przekonany czy dobrym pomysłem byłoby narzucanie narodowości takiego "przyszłego selekcjoneiro".

Brytyjski misjonarz przybył do Liberii, by uczyć małych Liberyjczyków pisać i czytać. Tymczasem tenże misjonarz, ucząc czytać i pisać małych autochtonów, de facto uczy pisać i czytać małych... Brytyjczyków.
Chyba nie o to nam chodzi?

Pomijam już fakt, że Beenhakker przybywał do nas jako uczycielka i geodeta, a okazał się facetem z podejściem Kaziuka i słowem wójta.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[quote="Krol_kier"]
Holt_ napisał:



Tymczasem selekcjoner z piłkarzami pracuje w sumie jakieś trzydzieści dni w ciągu roku i tylko wtedy asystent ma możliwość kontaktu z jego warsztatem. Przecież selekcjoner nie będzie mu w międzyczasie organizował na sucho wykładów czy pogadanek...


a dlaczego nie? A nie mogą np jeździć po Europie, podglądać rywali? NIe mogą np razem podjechać do Holandii, zapoznać się z metodami szkoleniowymi młodzieży i seniorów?


Krol_kier napisał:

Dlatego taka próba sztucznej produkcji następcy to bezsens. Reprezentacja to zbyt poważne sprawa, żeby organizować w niej szkółkę dla przyszłych selekcjonerów. Gdy jeden wylatuje, powinien go zastąpić ktoś z miejsca gotowy.


dlatego własnie jestem zwolennikiem modelu niemieckiego. Tam Klinsmann nie dobrał sobie za asystenta jakiegoś szczyla bez nazwiska, tylko trenera już z jakimś dorobkiem.

Krol_kier napisał:
Zresztą Leo ma chyba dość specyficzną wizję asystentury.


dlatego własnie piszę, że to skandal i niewywiązywanie się z warunków kontraktu.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Puchary jakby zweryfikowały jego umiejętności.


jego?


master_of_flamaster napisał:
Dlaczego na przykład nawet ci polscy trenerzy, którzy odbywaja staz za granica, jak np. wspomniany Michniewicz nie znajdują zatrudnienia choćby w przeciętnych, niekoniecznie pierwszoligowych klubach zagranicznych? Dlaczego Michniewicz nie otrzymał takich propozycji?


Ty się dobrze czujesz?

Wg Ciebie studenci którzy jeżdżą na zagraniczne praktyki, jeżdżą tam po to, by zaraz po praktyce otrzymać stanowisko kierownicze w firmie?
Bo ja pomyślałem, że po naukę.

master_of_flamaster napisał:
Czy bycie wspomnianym młodym trenerem oznacza automatycznie, że nie ma on ŻADNEGO doświadczenia, charyzmy, a praca z kadrą byłaby jego pierwszą większa robotą? Przykładem takiego trenera jest kandydat na selekcjonera kadry siatkarzy, obecny szkoleniowiec AZSu Częstochowa, Radosław Panas. A w piłce nożnej? Choćby Maciej Skorża.


Skorża to trener bez doświadczenia?

master_of_flamaster napisał:
Holt_ napisał:
Weź takiego Van Bastena. Młody, ambitny, nieźle wystartował na euro....a w decydującej chwili Hiddink wydymał go bez użycia wazeliny Smile
Nie zapominaj, że takimi trenerami sa równiez Loew i Klinsmann. Trenerzy, którzy osiągneli troche więcej niż było ich na to stac. Szczególnie ten pierwszy



no właśnie. I to jego Klinsmann wziął sobie na asystenta, a nie kogoś takiego jak on sam. .

master_of_flamaster napisał:
Totalnie zreformowac system szkolenia trenerów,.


and of course peace in the world too.....

Jak chcesz reformować szkolenie trenerów bez szkolenia ich przez zagranicznych trenerów właśnie i terminowania u nich?

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Krol_kier napisał:


Wszystkie jego drużyny grają prostą, czasami wręcz prymitywną piłkę, opartą głównie na sile i przygotowaniu motorycznym niż na technice czy niuansach taktycznych.


a jaką mają grać? Polska drużyna ma grać z finezją Aguero i Messiego razem wziętych?

To jest właśnie dopasowanie taktyki do możliwości zawodników, z czym właśnie potężne problemy ma Beenhakker.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
jego?
Równiez jego. Nawet w tej edycji LM niektózy trenerzy udowodnili, że nawet teoretycznie słaba drużynę mozna tak ustawić, żeby wygrywała z niezłymi firmami.


Holt_ napisał:
Wg Ciebie studenci którzy jeżdżą na zagraniczne praktyki, jeżdżą tam po to, by zaraz po praktyce otrzymać stanowisko kierownicze w firmie?
Bo ja pomyślałem, że po naukę.
Owszem, po nauke. Jednak zauważ, że ze wszystkich aktywnych polskich trenerów uznanie za granicą ma jeden. W dodatku temu jednemu bliżej juz raczej do emerytury.

Holt_ napisał:
Skorża to trener bez doświadczenia?
trochę namieszałem, przyznaję. Chodziło mi o to, że młody trener, o którym pisałem wcześniej nie musi automatycznie byc trenerem bez doświadczenia. I takim własnie młodym trenerem, ale już z pewnym doświadczeniem jest Skorża.

Holt_ napisał:
no właśnie. I to jego Klinsmann wziął sobie na asystenta, a nie kogoś takiego jak on sam. .
Wiesz, z tym, że jesli pójdziemy tym tokiem rozumowania, na asystenta Beenhakkera nienadaje sie Michniewicz, który doświadczenie już pewne zdobył.

Holt_ napisał:
and of course peace in the world too.....
A cóż innego mógłbym napisac? Wygląda to u nas beznadziejnie, to i moja wypowiedź była na poziomie wyborów Miss World...

Holt_ napisał:
Jak chcesz reformować szkolenie trenerów bez szkolenia ich przez zagranicznych trenerów właśnie i terminowania u nich?
Akurat dołączanie ich do sztabu Beenhakkera i powierzanie im roli przyszłego nastepcy Holendra raczej niewiele nam da. WYpadałoby trochę bardziej "zadbać o ich edukację".

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Holt_ napisał:
jego?
Równiez jego. Nawet w tej edycji LM niektózy trenerzy udowodnili, że nawet teoretycznie słaba drużynę mozna tak ustawić, żeby wygrywała z niezłymi firmami.


Bukareszteńska Steua to jednak silniejszy zespół niż Anderlecht czy Olimpiakos Pireus


master_of_flamaster napisał:
Jednak zauważ, że ze wszystkich aktywnych polskich trenerów uznanie za granicą ma jeden


właśnie ze względu na to, że tych nauk nie pobierali za wiele w ciągu ostatnich 20 lat.


master_of_flamaster napisał:


Holt_ napisał:
no właśnie. I to jego Klinsmann wziął sobie na asystenta, a nie kogoś takiego jak on sam. .
Wiesz, z tym, że jesli pójdziemy tym tokiem rozumowania, na asystenta Beenhakkera nienadaje sie Michniewicz, który doświadczenie już pewne zdobył.



nie, dlaczego? Loew przecież właśnie ma doświadczenie klubowe.

master_of_flamaster napisał:


]Akurat dołączanie ich do sztabu Beenhakkera i powierzanie im roli przyszłego nastepcy Holendra raczej niewiele nam da. WYpadałoby trochę bardziej "zadbać o ich edukację".


ale właśnie MIchniewicz jest jednym z bardzo nielicznych, którzy sami o tę edukację dbają. To nie jest Franio Smuda, który "spojrzy i wie".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Śro 16:50, 17 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Asystent to przy pierwszym człowiek od noszenia pachołków, rozgrzewki, prowadzeniu treningu itp. nie musi byc trenerem z sukcesami to facet od czarnej roboty.
Jezeli bedzie chciał dzieki obyciu miedzynarodowemu, dostepu do materiałow szkoleniowych z całego swiata wyniesie wiecej niz na kursie trenera I klasy. To juz zalezy od niego. Staz zagraniczny trwa kilka tygodni, bez praktyki niczego nie daje , taka obserwacja zajec.
Michniewicz potrafił poskładac przecietnych piłkarzy w Arce, Urban, Skorza maja lepszych piłkarzy i kase a nic wielkiego nie osiagneli.
System szkolenia nie ma nic do tego jaki warsztat ma trener ten zdobywa sam.[/code]

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
sidney46 napisał:
Asystent to przy pierwszym człowiek od noszenia pachołków, rozgrzewki, prowadzeniu treningu itp. nie musi byc trenerem z sukcesami to facet od czarnej roboty.


niemniej jednak jeśli ma być kolejnym selekcjonerem, warto by jego dorobek był ciut większy niż noszenie pachołkow.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
W to że Ulatowski będzie kolejnym selekcjonerem nie wierzę, on po prostu wiedział że trafia mu się szansa której mieć nie będzie po raz drugi. Może wrócić do pracy w lidze z pozycji trenera z nazwiskiem, nie tylko jako gość, który zastąpił Michniewicza w Zagłebiu. Kasa inna, klub nie z przypadku czy losowania.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
Bukareszteńska Steua to jednak silniejszy zespół niż Anderlecht czy Olimpiakos Pireus
W przypadku Anderclehtu - zgoda. Jednak nie jestem przekonany, czy akurat Olympiakos jest słabszy od Steauy.


Holt_ napisał:
właśnie ze względu na to, że tych nauk nie pobierali za wiele w ciągu ostatnich 20 lat.
I, twoim zdaniem, oddelegowanie jednego trenera do roli asystenta Beenhakkera miałoby to zmienić?


Holt_ napisał:
nie, dlaczego? Loew przecież właśnie ma doświadczenie klubowe.
Ano fakt, przepraszam, nienajlepiej zinterpretowałem stwierdzenie, że Klinsmann wziął kogoś innego niż on sam.
Zauwaz jednak, że trenerskie CV Loewa prezentuje się troche lepiej niż w przypadku Michniewicza. To równiezma pewne znaczenie.

Holt_ napisał:
ale właśnie MIchniewicz jest jednym z bardzo nielicznych, którzy sami o tę edukację dbają. To nie jest Franio Smuda, który "spojrzy i wie".
No to niech dba i jeździ na staże zagraniczne, nikt mu nie broni. Z tym, że na chwile obecną Franz Smuda i tak wydaje mi się byc trenerem troche od Czesia lepszym. Ale to tak na marginesie.
A wracając do tematu... Dobrze by było, żeby ktoś zadbał o to, by WSZYSCY polscy trenerzy mogli uzupełniac braki w edukacji (a tych maja całkiem sporo). Bo inaczej zostaną nam tylko ci, co mają "nos a'la Smuda".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 17:42, 17 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
ale właśnie MIchniewicz jest jednym z bardzo nielicznych, którzy sami o tę edukację dbają. To nie jest Franio Smuda, który "spojrzy i wie".
W przeciwieństwie do Michniewicza, Franio już coś osiągnął...

A to, że Michniewicz stara się wykorzystywać nowinki techniczne w swojej pracy, nie znaczy, że dba o tę edukację trenerską.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:

A to, że Michniewicz stara się wykorzystywać nowinki techniczne w swojej pracy, nie znaczy, że dba o tę edukację trenerską.



No chyba dba skoro jeździ na zagraniczne staże przy najlepszych trenerach.


Moim zdaniem za Michniewiczem przemawiają przede wszystkim wyniki. Stworzył ze średniej drużyny Zagłębia Mistrza Polski, a teraz z naprawdę słabej Arki Gdynia wyciągnął wszystko co najlepsze.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Moim zdaniem za Michniewiczem przemawiają przede wszystkim wyniki. Stworzył ze średniej drużyny Zagłębia Mistrza Polski, a teraz z naprawdę słabej Arki Gdynia wyciągnął wszystko co najlepsze.
No, może z Zagłebiem bym nie presadzał, bo podwalinty pod tę ekipe podłożył własnie Smuda, który, mimo zapowiedzi walki o utrzymanie, wprowadził ich do czołówki Ekstraklasy. Za to w Gdyni, przyznaję, radzi sobie niezgorzej. Zobaczmy, jak będzie dalej, Stal Stalowa Wola też 2 lata temu ostro rozpoczęła rozgrywki II ligi, a jednak walczyli o utrzymanie.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Holt_ napisał:
ale właśnie MIchniewicz jest jednym z bardzo nielicznych, którzy sami o tę edukację dbają. To nie jest Franio Smuda, który "spojrzy i wie".
W przeciwieństwie do Michniewicza, Franio już coś osiągnął...


z nieporównywalnie większym potencjałem zawodniczym, niż Michniewicz.

RTS napisał:
[A to, że Michniewicz stara się wykorzystywać nowinki techniczne w swojej pracy, nie znaczy, że dba o tę edukację trenerską.


staże w Anglii to nie są nowinki techniczne.

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 8 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .