Ch.A.F. napisał:

odnosząc się do zachowania Bąka w tamtej sytuacji od samego początku chciałem pokazać, że Głowacki w tamtej sytuacji zawalił tylko bramkę, a za osłabienie drużyny odpowiada właśnie Bąk.

Równie dobrze ta bramka moze być zaliczona na konto Jacka,bo nie podążyl za akcja,którą mógł przerwac asekurując Głowackiego...natomiast oslabienie druzyny można przypisać Arkowi za bezmyślny faul....kij ma dwa końce

Ch.A.F. napisał:

Faule się zdarzają, a Głowacki został tam sam na pastwę losu. Prawdopodobnie nie spodziewał się, że Bąk tak oleje tą sytuację. Gdyby wiedział, zwyczajnie powalił by Fina na 20 metrze mając wybór wolny + czerwień..

Niekoniecznie czerwień...w zaleznosci jaki to by byl faul i jak zinterpretowany przez arbitra...

Ch.A.F. napisał:

endriu60 napisał: W sumie zgadzam sie z tym co piszesz...ale nie oczekuje po Glowackim rewelacji,na stoperze trzeba grac twardo,a Arek przypomina mi panienke,to jest to co najbardziej mu przeszkadza byc klasowym libero Głowacki gra zbyt delikatnie jak na obrońcę? Absolutnie się z tym nie zgadzam. Przynajmniej nie w ostatnim czasie .

Masz prawo...to jest moje zdanie wyrobione na podstawie jego gry w reprezentacji i w meczach pucharowych...w lidze ogladam go rzadko,ale nawet gdyby sie w niej wykazywał....to na na arenie miedzynarodowej jego gra mnie nie przekonuje...podobnie jak i pozostalych naszych obronców

Ch.A.F. napisał:

Głowacki patrzył jedynie ze zdziwieniem na sędziego. Czy próbując zasugerować że nic nie było, czy może dziwił się, że sędzia nie odgwizdał przewinienia na nim? Nie wiadomo. Dla mnie na pewno nie jest to tak ewidentna sprawa jak podczas oglądania na żywo.

Dla mnie zarowno podczas ogladania meczu,jak i teraz powtorek...faul Glowackiego byl ewidentny i karny podyktowany został slusznie...Porownanie przez Holta tzw faulu Lewandowskiego w meczu z Austria jest totalna klapą...tam karnego z pewnoscia nie było

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

.Porownanie przez Holta tzw faulu Lewandowskiego w meczu z Austria jest totalna klapą...tam karnego z pewnoscia nie było

niczego nie porównywalem, mylisz mnie zkimś. A Lewandowski ciągnął za koszulkę Austriaka. Jeśli masz przepis pozwalający na to - to go zacytuj.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: .Porownanie przez Holta tzw faulu Lewandowskiego w meczu z Austria jest totalna klapą...tam karnego z pewnoscia nie było niczego nie porównywalem, mylisz mnie zkimś.

Tak faktycznie pomylilem...To pisał ChAF....sorry....

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Holt_ napisał: t;]nie. Ale z zawodnikami o wysokim potencjalwe i umiejętnościach osiąga się proporcjonalnie więcej iż z naszymi piłkarzami. Leo tego nie osągnąl. Tak, wiem do czego pijesz. Że Piechiczek z polskimi kopaczami oiągnął coś w 1982 r. Potem też w Meksyku coś tam próbował. Tylko wciąż próbuję wytłumaczyć Ci, jak przysłowiowej krowie na granicy,że: 1/ To było lata temu.

ok. A tak analizując na zikno karierę Leo - kiedy on ostatnio prowdził naprawdę liczący się zespół na arenie światowej?

w 1990 roku skompromitowal się z reprezentacją Holandii ma MŚ. W 1993 zaryzykowali działacze Realu Madryt i do dziś tego żałują. . Potem jeszcze zdobył mistrozstwo Holandi z Feyenoordem, ale już bez żadnych sukcesów z tym klubem na arenie międzynarodowej.

Licząca się kariera trenerska Beenhakkera skończyła się de facto raptem 4 lata po Piechniczku. Warto by to sobie uświadomić.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

RTS napisał: Holt_ napisał: t;]nie. Ale z zawodnikami o wysokim potencjalwe i umiejętnościach osiąga się proporcjonalnie więcej iż z naszymi piłkarzami. Leo tego nie osągnąl. Tak, wiem do czego pijesz. Że Piechiczek z polskimi kopaczami oiągnął coś w 1982 r. Potem też w Meksyku coś tam próbował. Tylko wciąż próbuję wytłumaczyć Ci, jak przysłowiowej krowie na granicy,że: 1/ To było lata temu. ok. A tak analizując na zikno karierę Leo - kiedy on ostatnio prowdził naprawdę liczący się zespół na arenie światowej?.

Ale co to ma dorzeczy...ze co? że polska reprezentacje stać bylo na trenerow typu...Hiddink,Capello itp. lub selekcjonerzy z pierwszej półki tylko czekaja aby odwiedzic nasz kraj...Dla nich liczą sie nie tylko pieniadze...liczy sie tez prestiż...po co maja sobie psuć opinie swietnych fachowcow przez glupie wpadki trenujac np.naszą reprezentacje lub Trynidad...Beenhakkker to dobry trener,ale z pewnoscia nie wybitny...dlatego stworzyla sie szansa aby objal funkcje trenera reprez i moim zdaniem z takim potencjalem sukces osiagnał...gdyby nie wpadki naszych pilkarzy,gdzie tracilismy pewne punkty, to dalej liczylibysmy sie w walce o awans,nie tylko matematycznie....nonszalancka postawa Leona moim zdaniem wynikala z braku jakiegokolwiek porozumienia z PZPN....niestety holenderska mentalnosc jest zdecydowanie inna od polskiej...dlatego jedni drugich nie potrafili zaakceptowac...przy czym wieksza winne ponoszą polscy działacze...pseudo betony pasuje do nich jak ulał

Holt_ napisał:

w 1990 roku skompromitowal się z reprezentacją Holandii ma MŚ. W 1993 zaryzykowali działacze Realu Madryt i do dziś tego żałują. . Potem jeszcze zdobył mistrozstwo Holandi z Feyenoordem, ale już bez żadnych sukcesów z tym klubem na arenie międzynarodowej.

Wyjscie z grupy uwazasz za kompromitacje?...przegrana z mistrzami świata rowniez? poprostu oczekiwania byly wieksze i tyle...mecze w grupie były trudne dla wszystkich,świadcza o tym wyniki...Irlandia wtedy miala znakomita pake,byli niesamowicie waleczni...wyniki o tym swiadczyly...Egepit tez postaral sie o niespodzianki...to jest płlka,pewne jest jedno pomaranczowi grali dobry futbol,podobnie jak Brazylia w 86...jednak odpadly zdalszych gier...

Holt_ napisał:

Licząca się kariera trenerska Beenhakkera skończyła się de facto raptem 4 lata po Piechniczku. Warto by to sobie uświadomić.

z tą różnica,że Leo trenuje po dziś dzien,a Piechniczek to beton

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Nie 12:41, 04 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Holt_ napisał: ok. A tak analizując na zikno karierę Leo - kiedy on ostatnio prowdził naprawdę liczący się zespół na arenie światowej?. Ale co to ma dorzeczy...ze co?

chodzi mi o to, że RTS sugeruje że Leo ma kontakt z WIELKĄ piłką po dziś dzień. A to niestety już nieprawda. Szkoda zresztą.

endriu60 napisał:

Beenhakkker to dobry trener,ale z pewnoscia nie wybitny.

miło mi się z Tobą zgodzić. Dodałbym, ze trochę nas jednak lekcewazacy.

endriu60 napisał:

[nonszalancka postawa Leona moim zdaniem wynikala z braku jakiegokolwiek porozumienia z PZPN

w innym miejscu wyliczam wszystko to, czego od PZPN zażądal i DOSTAŁ.

endriu60 napisał:

Wyjscie z grupy uwazasz za kompromitacje?

dla Holandii, bez wygrania meczu? Tak.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Holt_ napisał: ok. A tak analizując na zikno karierę Leo - kiedy on ostatnio prowdził naprawdę liczący się zespół na arenie światowej?. Ale co to ma dorzeczy...ze co? chodzi mi o to, że RTS sugeruje że Leo ma kontakt z WIELKĄ piłką po dziś dzień. A to niestety już nieprawda. Szkoda zresztą.

Jako selekcjoner z pewnoscia nie....ale jako osobowosc i mentalnie bez watpienia...w przeciwienstwie do Piechniczka

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: [nonszalancka postawa Leona moim zdaniem wynikala z braku jakiegokolwiek porozumienia z PZPN w innym miejscu wyliczam wszystko to, czego od PZPN zażądal i DOSTAŁ.

Wiesz na tych różnego rodzju artykułach i doniesieniach prasowych zbytnio bym nie polegał...papier wszystko przyjmie...

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Wyjscie z grupy uwazasz za kompromitacje? dla Holandii, bez wygrania meczu? Tak.

skoro wyjscie z grupy jest kompromitacja,to...ok

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Holt_ napisał: endriu60 napisał: [nonszalancka postawa Leona moim zdaniem wynikala z braku jakiegokolwiek porozumienia z PZPN w innym miejscu wyliczam wszystko to, czego od PZPN zażądal i DOSTAŁ. Wiesz na tych różnego rodzju artykułach i doniesieniach prasowych zbytnio bym nie polegał...papier wszystko przyjmie...

nie no, bez przesady może?

Chcesaz powiedzieć, że dziennikarze wymyslili sobie osoby Hoeka, Lindemanna, De Zeuwa? Że ci faceci nie istnieją? Albo wymyślili, że to Beenhakker wybierał miejsca zgrupowań i hotele?

endriu60 napisał:

Holt_ napisał: endriu60 napisał: Wyjscie z grupy uwazasz za kompromitacje? dla Holandii, bez wygrania meczu? Tak. skoro wyjscie z grupy jest kompromitacja,to...ok

nie wyjście jako wyjście, ale pod takim względem, że to TYLKO wyjście (i nic więcej) i do tego BEZ ZWYCIĘSTWA. Takie okoliczności dla drużyny takiej jak Holandia to kompromitacja.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Holt_ napisał: endriu60 napisał: [nonszalancka postawa Leona moim zdaniem wynikala z braku jakiegokolwiek porozumienia z PZPN w innym miejscu wyliczam wszystko to, czego od PZPN zażądal i DOSTAŁ. Wiesz na tych różnego rodzju artykułach i doniesieniach prasowych zbytnio bym nie polegał...papier wszystko przyjmie... nie no, bez przesady może? Chcesaz powiedzieć, że dziennikarze wymyslili sobie osoby Hoeka, Lindemanna, De Zeuwa? Że ci faceci nie istnieją? Albo wymyślili, że to Beenhakker wybierał miejsca zgrupowań i hotele?

Pewne doniesienia sa niezaprzeczalne,ale takie było jego prawo,natomiast bylbym powsciagliwy aby wierzyc w te wszystkie brednie ktore dotyczyly Holendra....niektorzy teraz pewnie maja w tym swój cel...nie wiem moze chcą zaistniec przy tej okazji

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Holt_ napisał: endriu60 napisał: Wyjscie z grupy uwazasz za kompromitacje? dla Holandii, bez wygrania meczu? Tak. skoro wyjscie z grupy jest kompromitacja,to...ok nie wyjście jako wyjście, ale pod takim względem, że to TYLKO wyjście (i nic więcej) i do tego BEZ ZWYCIĘSTWA. Takie okoliczności dla drużyny takiej jak Holandia to kompromitacja.

ale dalsza droge do awansu zagrodzil pomarańczowym jakby nie było mistrz świata na którym to Holendrzy wzieli srogi rewanz w euro92

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Pewne doniesienia sa niezaprzeczalne,ale takie było jego prawo

jeśli są prawdziwe te o spełnianiu życzeń dotyczących kadry (liczebności i jakości sztabu, warunków pracy, pensji i mijesc zgrupowań) - to oznacza, że holender nie ma moralnego prawa mówić o rzucaniu kłód pod nogi. Bo nawet jeśli ta czy owa gazeta coś napisała źle - a nie było takich gazet zbyt wiele, zwłaszcza przed Euro 208 - to NAJWAŻNIEJSZE w pracy trenerskiej miał zapewnione.

endriu60 napisał:

ale dalsza droge do awansu zagrodzil pomarańczowym jakby nie było mistrz świata na którym to Holendrzy wzieli srogi rewanz w euro92

ale dlaczego zagrodził? Bo z grupy wyszli kuchennymi drzwiami.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

"Selekcjoner reprezentacji Polski Stefan Majewski zdecydował o zredukowaniu kadry na mecze eliminacji mistrzostw świata z Czechami i Słowacją do 22 piłkarzy. Trener kadry oprócz kontuzjowanego Sebastiana Przyrowskiego zrezygnował również z Rafała Murawskiego, Adama Kokoszki i Euzebiusza Smolarka. - W przypadku tych trzech piłkarzy powód mojej decyzji jest ten sam. Żaden z nich nie gra w tej chwili w klubie. Z kolei Przyrowski nabawił się kontuzji - powiedział Majewski.".

ale miesza... Majewski,ponownie powolał Kokoszke za kontuzjowanego Piszczka....pewnie dlatego że zagral cały mecz w serrieB....chwiejny jak choragiewka na wietrze

]

Post został pochwalony 0 razy

Oficjalne składy:

Czechy: Petr Cech - Zdenek Pospech, Roman Hubnik, Tomas Sivok, Marek Jankulovski - Jaroslav Plasil, Tomas Huebschman, Tomas Rosicky, Daniel Pudil - Milan Baros, Michal Papadopulos

Polska: Wojciech Kowalewski - Jakub Rzeźniczak, Piotr Polczak, Arkadiusz Głowacki, Seweryn Gancarczyk - Jakub Błaszczykowski, Mariusz Lewandowski, Maciej Iwański, Ludovic Obraniak - Kamil Grosicki, Ireneusz Jeleń.

No to czekamy na wieczór cudów

Post został pochwalony 0 razy

Przydałby się drugi defensywny pomocnik, bo Iwański bezproduktywny, a Lewandowski sam sobie średnio na razie daje radę.

Post został pochwalony 0 razy

pierwsza połowa jeszcze jako taka, druga już w stylu Mariboru.

Widać było niezgranie obrońców, do tego doszły dwa indywidualne błędy Polczaka w kryciu (jak tam, RTSku, zadowolony jesteś?) i po ptokach.

Wystawienie Iwańskiego było kiepskim pomysłem, zresztą gra Grosickiego od początku meczu chyba też.

Dobrze wypadł Kowalewski, starał się Jeleń, przyzwoicie zagrał Rzeźniczak, reszta poniżej swoihc maksymalnych możliwości. Zresztą - odnosiłem wrażenie, że nie mają zamiaru "umierać" za Majewskiego.

Post został pochwalony 0 razy

Stefan wystawił skład jakiego można było się spodziewać. Sporo zmian. Jak zobaczyłem zestawienie defensywy były wielkie obawy. Na szczęscie Czesi w tm meczu nic specjalnego nie grali. Z czasem jednak wyszły nieporozumienia. Czesi spokojni jakby byli pewni, że coś spokojnie strzelą. Dobrze, że Kowalewski wybronił jeszcze dwie klarowne sytuacje.
Stefan zmienił taktykę mieli zagrać na większym luzie i większym ryzyku to im wpajał na zgrupowaniu. Praktycznie nie stworzyliśmy nic konkretnego. Srodka pomocy nie było podobnie jak ataku gdzie mieli szarpać Jeleń z Grosickim. Sporo niedokładnosci mecz na slabym poziomie. Podobnie jak Holt odniosłem wrażenie, że nikt za Stefana całego zdrowia nie zostawi. Przykry był to widok jak na cele te eliminacje !!!

ps: z M.Lewandowskiego też już należy zrezygnować. Swoje najlepsze mecze już rozegrał.

"Uważam, że po tym co widziałem, można dziś z tych zawodników zacząć budować reprezentację na przyszłość. My stworzyliśmy trzy stuprocentowe sytuacje, mieliśmy kilka rzutów rożnych. Z tych akcji można być zadowolonym. - ocenił po przegranym 0:2 meczu el. MŚ z Czechami Stefan Majewski"

Dziękuę bardzo. PZPN niech rozgląda sie za nowym trenerem. Potrzeba dużego wstrząsu. Bo takiej kompromitacji w tych eliminacjach nie zakladał nikt. Stoczyliśmy sie strasznie i jakoś odbić sie trzeba.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LUBU dnia Sob 22:51, 10 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy

Maribor bis.

Czesi mają coraz gorszy zespół, dziś momentami grali tak, jakby każdy z nich wypił przed meczem 10 litrów Budweisera. Nas i tak ograli, ale każdy inny zespół powyżej pięćdziesiątego miejsca w rankingu FIFA prawdopodobnie rozsmarowałby ich po murawie.

W ogóle ten mecz przypominał walkę ślepego z kulawym. Jeśli oglądał go jakiś bezstronny obserwator, musiał przeżywać prawdziwe męki.

Taktyka i organizacja gry w naszym wykonaniu to totalna żenada i poziom młodzieżówki Wysp Salomona. Nie oczekiwałem fajerwerków taktycznych, ale liczenie tylko na dobiegnięcie przez Jelenia lub Grosickiego do wykopniętej na oślep piłki, albo na samotne rajdy skrzydłowych to czyste kpiny.

"Odkrycia" Majewskiego są warte tyle samo, co jego myśl szkoleniowa. Polczak i Grosicki są za słabi na grę w reprezentacji, co można zauważyć oglądając choć od czasu do czasu mecze polskiej ligi i mając iloraz inteligencji choć trochy wyższy niż IQ jamnika.
Iwański po dzisiejszym meczu powinien dostać sądowy zakaz zbliżenia się do zgrupowań kadry na odległość mniejszą niż 50 kilometrów.

Dla dopełnienia obrazu nędzy i rozpaczy brakowało tylko Jerzego Dudka w bramce. Ale podobno ma zagrać ze Słowacją, więc wszystko przed nami. Może szansę dostaną też Pawelec i Bieniuk?

Powierzenie Majewskiemu zakrawa na dywersje i ktoś powinien być za to pociągnięty do odpowiedzialności karnej, bo to działanie nie tylko na szkodę polskiej piłki, ale i całej Polski i jej wizerunku na świecie.

Tak przy okazji zastanawia mnie dlaczego tak mało ludzi pamięta, że Majewski już kiedyś pracował z reprezentacją. Za kadencji Bonka, której najbardziej pamiętnym dorobkiem jest porażka 0:1 z Łotwą.

Boniek twierdził później, że całą taktykę na to spotkanie opracowywał Majewski. Można by to traktować jako żałosną próbę wytłumaczenia się, gdyby nie fakt, że ten drugi nigdy nie zaprzeczył.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

pierwsza połowa jeszcze jako taka

Nie żartuj. Czesi zachowywali się w niej jak swobodna panna, która znęca się nad impotentem.

Post został pochwalony 0 razy

Poczatek meczu wskazywal na to ze Czesi podeszli do tego meczu jakby bez wiary w mozliwosc wystepu w barazach,stadion w polowie swiecil pustkami,na dodatek pierwsi do warunkow pogodowych przystosowali sie Polacy.. i co z tego skoro przy slabym wejsciu w mecz pepików,nie potrafilismy tego wykorzystac....od momentu utraty gola zeszło z nas powietrze i tylko dzieki nieudolnosci pepików i tego ze nie forsowali wysokiego tempa... mecz nie zakonczyl sie kolejnym blamażem...gramy podworkowy futbol,zmiana w ustawieniu niczego nie zmienila,napastnicy mogli tylko liczyc na podania w stylu na uwolnienie,a wystawienie Polczaka czy Iwańskiego w meczu ostatniej szansy eliminuje moim zdaniem Majewskiego z funkcji selekcjonera...

ocena poszczegolnych pilkarzy w skali 1-6...
Kowalewski-5....Głowacki-3....Polczak-2... Rzezniczak-4....Gancarczyk-3....Błaszczykowski-3....Obraniak-3....Lewandowski-2....Iwański-2...Grosicki-3....Jeleń-4...rezer Peszko słabo....Janczyk gral za krotko...

ps.najbardziej rozbawilo mnie,gdy pepiki krzyczeli swojsko nam brzmiace slowa...jeszcze jeden...jeszcze jeden no ale i to nam nie pomoglo i gola nie udalo sie strzelic

Post został pochwalony 0 razy

Mecz oglądałem fragmentami. Uważam, że inaczej by się potoczyły losy meczu, gdyby w pierwszej połowie Polacy wykorzystali kilka sytuacji. A tak, to Czesi wygrali. Jednakże patrząc na grę obu drużyn obie drużyny nie zasłużyły na awans. Zagrały na fatalnym poziomie i coś jest nie tak, skoro mała Słowenia i Słowacja liczą się w walce o awans.

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Holt_ napisał: pierwsza połowa jeszcze jako taka Nie żartuj. Czesi zachowywali się w niej jak swobodna panna, która znęca się nad impotentem.

moim zdaniem wszystko wynikało z teog, że ani jedni a ni drudzy nie wierzyli w awans. Szpakowski w pewnym momencie zauważył dość celnie, że mecz wygląda raczej na towarzyski.

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

ocena poszczegolnych pilkarzy w skali 1-6... Kowalewski-5....Głowacki-3....Polczak-2... Rzezniczak-4....Gancarczyk-3....Błaszczykowski-3....Obraniak-3....Lewandowski-2....Iwański-2...Grosicki-3....Jeleń-4...rezer Peszko słabo....Janczyk gral za krotko...

ze wszystkim bym się zgodził, ale chyba ciut za wysoka ocena dla Rzeźniczaka. Najwyżej 3,5. Nie zapominaj, że wspólnie z Polczakiem zawinił przy pierwszym golu. Więcej nabroił ten pierwszy, ale legionista do końca bez winy nie był.


Dorzucę jeszcze dwa smakowite kąski z konferencji pomeczowej Majewskiego:

"Mieliśmy dwie dobre sytuacje, ale okazało się, że Czesi grają w lepszych klubach i swoje okazje potrafili wykorzystać."

"Od razu podkreślę, że Piotrek Polczak nie zawalił dwóch bramek, choć był dwa razy przy zawodniku, który strzelał."

zastanawiam się, co mają takiego w psychice trenerzy piłkarscy, że słowo "pomyliłem się" przez gardło im się przecisnąć nie może?

Post został pochwalony 0 razy

Tych kąsków z konferencji było więcej Stefan ośmieszył sie na niej. Wyszedł bezradny chłop pieprzył za przeproszeniem o jakiś klubach do nikogo od nas pretensji nie miał do siebie też za dobór składu. Jakbyśmy przyjechali już nie wiodomo gdzie i rywal tak (dobrze) sie prezentował.
"Po objęciu prowadzenia zaczęli grać spokojniej i drugi gol wydawał się kwestią czasu"
Reakcji na to nie było. Lepiej stac i czekać na wyrok. Stefan sprawiał wrażenie jaby przywiózl grupe journeymanów licząca, że jakoś długa piłka coś przyniesie a nie zespół, ktory miał cos udowodnić zagrać z wiarą dla siebie i trenera o zwycięstwo bo iluzoryczne szanse jeszcze były

Na Słowacji,która gra o awans będzie jedna wielka stypa. Tak źle dawno nie było.

Post został pochwalony 0 razy

[quote="Holt_"]

Krol_kier napisał:

Holt_ napisał: pierwsza połowa jeszcze jako taka Nie żartuj. Czesi zachowywali się w niej jak swobodna panna, która znęca się nad impotentem.

Pierwsze 30 min w wykonaniu Czechów,to dziewictwo,ktore szuka okazji do zblizenia,lecz strach przed konsekwencjami powoduje nieudolne próby sprawienia sobie przyjemności...mnóstwo niecelnych podań,trudnosci z utrzymywaniem równowagi na sliskiej murawie raczej o ich swobodzie nie swiadczyły

Holt_ napisał:

moim zdaniem wszystko wynikało z teog, że ani jedni a ni drudzy nie wierzyli w awans. Szpakowski w pewnym momencie zauważył dość celnie, że mecz wygląda raczej na towarzyski.

To bylo bardzo trafne okreslenie...rzeczywiscie pierwsze 30 min wogole nie przypominalo walki o punkty

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: ocena poszczegolnych pilkarzy w skali 1-6... Kowalewski-5....Głowacki-3....Polczak-2... Rzezniczak-4....Gancarczyk-3....Błaszczykowski-3....Obraniak-3....Lewandowski-2....Iwański-2...Grosicki-3....Jeleń-4...rezer Peszko słabo....Janczyk gral za krotko... ze wszystkim bym się zgodził, ale chyba ciut za wysoka ocena dla Rzeźniczaka. Najwyżej 3,5. Nie zapominaj, że wspólnie z Polczakiem zawinił przy pierwszym golu. Więcej nabroił ten pierwszy, ale legionista do końca bez winy nie był.

OK. Chcialem kogos wyroznic w tym meczu,jeżeli wogole mozna o czyms takim mowić..

Holt_ napisał:

Dorzucę jeszcze dwa smakowite kąski z konferencji pomeczowej Majewskiego:Dorzucę jeszcze dwa smakowite kąski z konferencji pomeczowej Majewskiego: zastanawiam się, co mają takiego w psychice trenerzy piłkarscy, że słowo "pomyliłem się" przez gardło im się przecisnąć nie może?

Ja wiem czy sie pomylił? może tylko z tym ze w polskiej lidze nie ma z czego wybierac,bo osobiscie nie widze zadnej roznicy poziomu miedzy Jodlowcem,Polczakiem czy Bieniukiem...może w lidze tak...w reprezentacji nie ma to zadnego znaczenia...jestesmy poprostu słabi...totalnie slabi....Glowacki niczym szczegolnym sie tez nie wyrożnil poza seryjnie niecelnymi podaniami czy taktycznymi faulami...widzisz w jego grze jakies plusy? i to w meczu na bardzo przecietnym poziomie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Nie 13:12, 11 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz

LUBU napisał:

Tych kąsków z konferencji było więcej Stefan ośmieszył sie na niej. Wyszedł bezradny chłop pieprzył za przeproszeniem o jakiś klubach do nikogo od nas pretensji nie miał do siebie też za dobór składu. Jakbyśmy przyjechali już nie wiodomo gdzie i rywal tak (dobrze) sie prezentował. "Po objęciu prowadzenia zaczęli grać spokojniej i drugi gol wydawał się kwestią czasu" Reakcji na to nie było. Lepiej stac i czekać na wyrok. Stefan sprawiał wrażenie jaby przywiózl grupe journeymanów licząca, że jakoś długa piłka coś przyniesie a nie zespół, ktory miał cos udowodnić zagrać z wiarą dla siebie i trenera o zwycięstwo bo iluzoryczne szanse jeszcze były

I to jest wlasnie polska mysl szkoleniowa...liczy sie ciepła posada,prestiż,kasiora...i udawanie ze problemu zadnego nie ma...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Nie 13:22, 11 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy

endriu60 napisał:

Ja wiem czy sie pomylił? może tylko z tym ze w polskiej lidze nie ma z czego wybierac,bo osobiscie nie widze zadnej roznicy poziomu miedzy Jodlowcem,Polczakiem czy Bieniukiem

Jodłowiec to na pewno lepszy stoper niż Polczak, od Polczaka lepsi są też w tej chwili Glik, Sadlok, chyba także Siebert z Arki......


.

endriu60 napisał:

..może w lidze tak...w reprezentacji nie ma to zadnego znaczenia..

nie. Pierwszym wyznacznikiem jest liga. Jeśli ktoś słabo gra w lidze, to NA PEWNO nie zagra dobrze w kadrze. Jeśli ktoś dobrze gra w lidzew, to NA PEWNO zagra przynajmniej minimalnie lepiej w kadrze.


..

endriu60 napisał:

Glowacki niczym szczegolnym sie tez nie wyrożnil poza seryjnie niecelnymi podaniami czy taktycznymi faulami...widzisz w jego grze jakies plusy?

chyba tylko to, że popełnił najmniej błędów ze wszystkich, co nie znaczy, że ich nie popełnił.

Ale ja się w sumie tego spodziewałem. Głowacki to nie jest stoper, który gra dobrze w charakterze "ostatniej instancji", kiedy musi łatać błędy partnerów. Kiedy w Wiśle ma Sciśle określone zadania, kiedy dzielą się robotą z Marcelo (Cleberem), wtedy jest OK. Po wielu przybytych urazach on jużzwyczajnie nie jest w stanie grać za dwóch...a co dopiero za czterech.....

Wczoraj miałem mieszane uczucia. Bo zjednej strony dobrze przerwał wiele ataków Czechów, ale z drugiej strony na tym przerwaniu się skończyło - bo nie potrafił następnie celnym podaniem zacząć kontry. Wybijał na napastników, czytaj na oślep. Inna rzecz - czy to nie było nakazane przez Majewskiego. Tak grała jego Cracovia.......

Post został pochwalony 0 razy

LUBU napisał:

Podobnie jak Holt odniosłem wrażenie, że nikt za Stefana całego zdrowia nie zostawi. Przykry był to widok jak na cele te eliminacje !!!.

A to wy wierzycie w to że z tymi pilkarzami mozna osiagnac wyzsze cele?

LUBU napisał:

ps: z M.Lewandowskiego też już należy zrezygnować. Swoje najlepsze mecze już rozegrał.

od pół roku juz o tym bębnie

LUBU napisał:

Uważam, że po tym co widziałem, można dziś z tych zawodników zacząć budować reprezentację na przyszłość

Jeżeli nie zrobimy nic w kierunku poprawy gry w lini defensywy i nie znajdziemy klasowego pilkarza kreujacego gre,możemy zapomniec o grze na wysokim poziomie i skutecznosci

LUBU napisał:

. My stworzyliśmy trzy stuprocentowe sytuacje,

Majewski bredzi...storzylismy sytuacje,ktore zostały nie wykorzystane...stuprocentową to miał Baros

LUBU napisał:

mieliśmy kilka rzutów rożnych. Z tych akcji można być zadowolonym.,

Zreszta w wiekszosci z przypadku,a nie wynikajacych z glebokiej defensywy Czechów

LUBU napisał:

Dziękuę bardzo. PZPN niech rozgląda sie za nowym trenerem. Potrzeba dużego wstrząsu. Bo takiej kompromitacji w tych eliminacjach nie zakladał nikt. Stoczyliśmy sie strasznie i jakoś odbić sie trzeba.

Lepiej by było gdyby kibice eksperci poszukali trenera...z pewnoscia bylby to lepszy wybor od betonow...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Nie 13:56, 11 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Ja wiem czy sie pomylił? może tylko z tym ze w polskiej lidze nie ma z czego wybierac,bo osobiscie nie widze zadnej roznicy poziomu miedzy Jodlowcem,Polczakiem czy Bieniukiem Jodłowiec to na pewno lepszy stoper niż Polczak, od Polczaka lepsi są też w tej chwili Glik, Sadlok, chyba także Siebert z Arki......

Ok...ale to wszystko na poziomie ligi...w reprezentacji wszyscy lepsi wymienieni przez ciebie traca swoje walory...dlatego te ciagle rotacje nie przynosza zadnych znaczacych zmian na lepsze...aby zbudowac reprezentacje na euro trzeba siegnac po obcokrajowcow,nie widze innej mozliwosci,w przeciwnym razie moim zdaniem bedzie katastrofa na euro

Holt_ napisał:

. endriu60 napisał: ..może w lidze tak...w reprezentacji nie ma to zadnego znaczenia.. nie. Pierwszym wyznacznikiem jest liga. Jeśli ktoś słabo gra w lidze, to NA PEWNO nie zagra dobrze w kadrze. Jeśli ktoś dobrze gra w lidzew, to NA PEWNO zagra przynajmniej minimalnie lepiej w kadrze.

Lepiej może tak,choc nie zawsze...natomiast nie na tyle aby podniesc poziom gry kadry,a przeciez to jest cel sam w sobie,wprzeciwnym razie odpiernicz. tandete pokazujac ze na sukcesach reprezentacji nikomu nie zależy

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Jodłowiec to na pewno lepszy stoper niż Polczak, od Polczaka lepsi są też w tej chwili Glik, Sadlok, chyba także Siebert z Arki......

Ok...ale to wszystko na poziomie ligi...w reprezentacji wszyscy lepsi wymienieni przez ciebie traca swoje walory[/quote]

tego nie wiemy. Żaden z nich jeszcze szansy nie dostał. Mamy trzy lata na spokojne ogrywanie ich w kadrze. Nie ma najmnijeszego sensu z definicji powoływać najsłabszych spośród slabych i przeciętnych.

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

LUBU napisał: Podobnie jak Holt odniosłem wrażenie, że nikt za Stefana całego zdrowia nie zostawi. Przykry był to widok jak na cele te eliminacje !!!. A to wy wierzycie w to że z tymi pilkarzami mozna osiagnac wyzsze cele?

tak. Ale potrzebny jest naprawdę dobry, charyzmatyczny trener, który będzie się mocno udzielał w swojej pracy - jeździł z meczu na mecz po Polsce i Europie, oglądał zawodników, rozmawiał z nimi, namawiał do gry wreprezentacji zawodników typu Boenisch czy Aquafresca.

Castellani pokazuje, że taki styl pracy jest możliwy.

Post został pochwalony 0 razy