master_of_flamaster napisał:

Holt_ napisał: strasznie jestem ciekawy, jak uzasadni fakt, że Słoweńcy, przed meczem zapowiadający radość z remisu, wyszli na boisko z dwoma napastnikami, a my z jednym, w dodatku cały czas schodzącym do boku, bo tak gra w Hertcie...... Żałuj, że nie czytałes dzisiaj "Faktu". Holender tłumaczył, że Piszczek nie może grac na skrzydle, bo, jako nominalny napastnik, cały czas będzie schodził do środka. W związku z tym bezużyteczny stanie się Paweł Brożek, bo nie będzie otrzymywał piłek z lewej strony

no i niech mi ktoś jeszcze powie, że ten człowiek nie jst po prostu bezczelny.

Post został pochwalony 0 razy

no więc tak.....

Po kolei:

1. źle zestawiony skład wyjściowy, zwłaszcza jeśli hcodzi o formację ofensywną - każdy, kto interesuje się piłką, po prostu MUSIAŁ sobie zdawać sprawę, że

a) Krzynówek nie gra i spuchnie fizycznie, o totalnym braku szybkości nie wspomnę
b) Roger jest w fatalnej dyspozycji
c) Piszczek nie będzie w stanie zagrać na szpicy, bo w Berlinie na tej pozycji nie gra

2. fatalna taktyka. 4-5-1 z przeciwnikiem nastawionym na defensywę i kontrę to piramidalny nonsens. Aż się prosiło o grę DWOMA napastnikami, tak, żeby zwiększyć liczbę zawodników z przodu. A jak się już nawet, o zgrozo, ma grać tę 4-5-1, to do kobiety lekkich obyczajów nędzy, ustawia się lewych pomocników na lewej stronie a napastników w ataku, a nie Saganowskiego na lewym skrzydle, a ruszającego się jak słoń Krzynówka na środku!!!

3. mści się ciągłe stawianie na Bąka. Żewłakow tak się przywyczaił do jego obecności obok siebie, że teraz najwyraźniej bycie najstarszym stoerem w bloku wyraźnie go przytłacza.

4. bardzo słaba postawa trzech graczy, do których można by mieć większe zaufanie: Lewandowskiego, Murawskiego i Kowalczyka. Byli obok wymienionych Rogera i Krzynówka najsłabsi na boisku.

5. głupio wybrana godzina meczu. Trzeba było grać wieczorem, nie w takim upale.


Kogo można pochwalić? Tylko Błaszczykowskiego i Fabiańskiego. Parę razy nieźle pokazał się Piszczek, ale był źle ustawiony i osamotniony. Nienjagorzej, o dziwo zagrał Jop po wejściu, nieźle pokazał się Bandrowski. Saganowkskiego trudno oceniać, grał krótko i nie swojej pozycji.


Jeśli Beenhakker nie przełamie swojego starczego uporu, który bywa początkiem demencji, to czarno widzę ciąg dalszy.

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie dziś grał Błaszczykowski, Piszczek i 9 koszulek.
Gra Wasilewskiego, Kowalczyka, Krzynówka i Rogera, to dla mnie nieporozumienie.
Zmiany to też nieporozumienie. Przecinak za przecinaka, obrońca za obrońcę (w tę kontuzję Bosackiego wierzę tak, jak w program wyborczy PO) i napastnik za pomocnika, wchodzący na skrzydło.
Taktyka to ... nieporozumienie. Znów 1-4-6-0 ... super .... ciekawe czy z frajerami z San Marino zagramy jakimś napastnikiem.

Post został pochwalony 0 razy

Cóz, wypada mi tylko zgodzic sie z Holtem w stu procentach. No, może prawie stu...

Holt_ napisał:

Kogo można pochwalić? Tylko Błaszczykowskiego i Fabiańskiego.

Jak dla mnie to on potwierdził to, co wiedałem o nim od dawna - na przedpolu jest cholernie niepewny. Ale na tle całej formacji defensywnej i tak grał jak jakiś Sepp Maier.

Swoja droga, gre w obronie najlepiej opisuje taka oto sytuacja:
Miejsce akcji: tuz pod polska bramką.
Uczestnicy: zawodnik słoweński (leżący na ziemi), dwóch polskich obrońców (jeden siedzi, jeden stoi), bramkarz (stoi), piłka (toczy się).
Jak wyglądała sytuacja: Zawodnik słoweński wstał, podszedł do piłki, obrócił sie i oddał strzał na naszą bramke. Celny. Fabiański obronił, pokazując przy tym wysoką klasę.

Teraz widze za to nowy sens w słowach Beenhakera o tych rzekomych 1:0 w San Marino. Znaczy dokładniej to widzę dwie opcje:

1) Uznał Polskę za potentata
2) Próbuje nas przygotowac na ewentualna strate punktów z San Marino. Ktos pamięta, kiedy ostatnio ci piłkarze, którzy dostają premie, jesli przegraja róznica mniejsza niż 4 bramki, ostatnio zdobyli chociaz jedn punkt?

A co się zaś tyczy taktyki... My nie graliśmy 4-5-1. My, przez wieksza częśc meczu, gralismy 4-6-0. Piszczek napastnikiem to może był w Polsce, ale, na miłość boską, on nawet w kadrze zazwyczaj grał na skrzydle. No, ale podobno miał schodzic do środka. No to kurcze schodził...

Wysłania Boguskiego na trybuny nie mam zamiaru komentowac. Podobnie jak wysłania Wichniarka i Jelenia przed TV. Chociaz, na dobra sprawe, podejrzewam, że nawet Sosin mógłby wnieśc do naszej gry w ofensywie więcej niż Krzynówek z Rogerem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 18:13, 06 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

Janisz_ napisał:

Dla mnie dziś grał Błaszczykowski

zabawny komentarz z Onetu: albo Kuba ma trzy płuca, albo wszyscy pozostali mają po jednym....

Post został pochwalony 0 razy

Reprezentacja zagrała straszny piach. Co Jopa raz dał sie wyprzedzić jak trampkarz, straszne w tym wszystkim jest to ze taki gosc gra w reprezentacji krajowej.
Leo sie pogubił nie ma co sciemniac ze tak nie jest

Post został pochwalony 0 razy

Janisz_ napisał:

Zmiany to też nieporozumienie..

swoją drogą to ten mecz pokzał, ile w środku pola robi w tej drużynie Dudka.

Post został pochwalony 0 razy

Wszystko zostało powiedziane. Dodam tylko że kompletnie nie rozumiem zmian jakie przeprowadził Leo. Ściągnął Murawskiego, skoro Lewandowski był od niego słabszy i w zasadzie nic na boisku nie robił. Żeby jeszcze napastnika wpuścić, ale tu nagle pojawia się Bandrowski. Facet nic nie wnosi do gry. Później irracjonalna zmiana obrońce na obrońcę i to w dodatku Jopa... Jeśli nawet kontuzję miał Bosacki to nalezało wpuścić jakiegoś ofensywnego kopacza. Bardzo późne zejście Rogera...

Post został pochwalony 0 razy

Ano właśnie - ja ośmielam się powiedzieć, że nie graliśmy bez napastników... Zastanawiam się, czy długo będziemy męczeni jeszcze Krzynówkiem. Jeśli chodzi o środek pomocy to mam nadzieję, że szybko wróci Dudka. Wydaje się, że warto śmielej postawić na Bandrowskiego. Widać, że Lewemu brak gry w klubie kompletnie nie służy. Ogólnie mam wrażenie, że tak jak Brożek jest podobnym typem napastnika co Wichniarek, tak i również Piszczek jest podobny do Jelenia (z tą mała różnicą, że Jeleń lepiej sobie radzi w polu karnym). No ale Leo nie takich napastników szuka

Post został pochwalony 0 razy

konferencja prasowa Beenhakkera po meczu ze Słowenią. Co smaczniejsze cytaty:

"Jestem niezadowolony z wyniku. Zgadzam się, że jest fatalny. Dobrze pokazaliśmy się tylko w pierwszych 30 minutach Kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, graliśmy tak jak sobie założyliśmy"

rany boskie.....on sobie to założył???


"Chciałem atakować, ale już na początku straciłem zmianę, przez kontuzję Bartosza Bosackiego. Nie mogłem realizować planu, który miałem."

jakiego planu?


"Nie uważam, by Piszczek był bardziej skrzydłowym niż napastnikiem. "

a to szkoda.

"Robert Lewandowski robi postępy, ale uważam, że mógł sobie nie dać rady"

to po co go powoływać, rany boskie???? Czy naprawdę taką trudną prawdą do pojęcia jest to ,zę do reprezentacji powołuje się graczy po to, by grali?! Znowu casus Pazdana z Euro???

"Postawiłem na Piszczka, którego dobrze znam. Wiem, że w ostatnich dwóch meczach Bundesligi Piszczek był prawym obrońcą. Trener ustawia go tam gdzie chce. Ja uważam, że ten piłkarz potrafi grać w ataku."


czym się różni Bóg od Beenhakkera? Bóg wie wszystko, a Beenhakker wie wszystko lepiej.

"Słoweńcy mnie nie zaskoczyli. Oglądałem ich mecze, także ostatni z Chorwacją. Wiedziałem, że to drużyna, składająca się z wielu piłkarzy grających za granicą, doświadczonych na poziomie międzynarodowym."

co ten czlowiek plecie? Przecież obecna Słowenia to wataha rezerwowych, nie łapiących się w sowich klubach często nawet na ławkę. To zespół który w eliminacjach Euro 2008 wygrał tylko mecz z Luksemburgiem!!!

"Ale ten remis nie jest katastrofą. Za trzy dni czeka na nas San Marino."

ja się chyba przesłyszałem....


"Nie mam zamiaru kontynuować dyskusji o tym, kto tu jest, a kogo nie ma."

peeewnie. Żadne zdziwko. Odpowiedzi na niewygodne pytania nigdy nie były Pana mocną stroną, panie Beenhakker.


"Odrobiłem pracę domową. Na podstawie informacji, które miałem dokonałem wyboru. Kiedy nie powoływałem Pawła Brożka pytaliście dlaczego nie ma. Teraz, kiedy Paweł dostał się do kadry pytacie o Wichniarka."


dokładnie, sznaowny Panie. Pytamy i pytać będziemy. Bo po pierwsze nigdzie nie jest powiedziane, że trzeba uporczywie forsować ten idiotyczny dla naszej kadry system z jednym napastnikiem. A po drugie kiedy Brożek łapie kontuzję, zostajemy przez Pana decyzje z palcem w odbycie.


"Zmiana jednego piłkarza nie sprawi, że cała drużyna zacznie grać inaczej. Nasza gra nie jest kwestią tego czy innego piłkarza."

jednego piłkarza może nie. Ale Pan, panie selekcjonerze, odsunął od gry dwu podstawowych piłkarzy, a dziś wystawił przynajmniej dwu, którzy zagrać nie mieli prawa - w swojej obecnej dyspizycji. Ponadto nie powołał Pan kolejnych dwu napastników.

Razem 6. Połowa drużyny, szanowny Panie. To już się robi kwestia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 19:41, 06 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

Red_Devil napisał:

Zastanawiam się, czy długo będziemy męczeni jeszcze Krzynówkiem

znając upór Leo - długo.

.

Red_Devil napisał:

Jeśli chodzi o środek pomocy to mam nadzieję, że szybko wróci Dudka.

ja też.

Red_Devil napisał:

Wydaje się, że warto śmielej postawić na Bandrowskiego

zgadzam się.


.

Red_Devil napisał:

Widać, że Lewemu brak gry w klubie kompletnie nie służy.

ostatnio chyba zaczął nawet grywać w Szachtarze....myślę, że jest po rprostu w słabszej formie.

Red_Devil napisał:

Ogólnie mam wrażenie, że tak jak Brożek jest podobnym typem napastnika co Wichniarek, tak i również Piszczek jest podobny do Jelenia (z tą mała różnicą, że Jeleń lepiej sobie radzi w polu karnym).

też tak sądzę. Zresza Piszczek ostatnio grywa jako prawy pomocnik lub nawet prawy obrońca. Może przy słabszej postawie Łobodzińskiego warto by jeszcze raz spróbować ten wariant?


Może kadra powinna dziś wyglądać jakoś tak:

Bramkarze: Boruc, Fabiański, Kowalewski
Prawi obrońcy: Kowalczyk, Wasilewksi, względnie przeprosić się z Baszczyńskim?
Stoperzy: Żewłakow, Bosacki, Polczak, Jop
Lewi obrońcy: Gancarczyk, Piotr Brożek
Środkowi pomocnicy: Bandrowski, Lewandowski, Murawski, Dudka
Lewi pomocnicy: Smolarek, Boguski
Prawi pomocnicy: Błaszczykowski, Piszczek
Napastnicy: Brożek, Wichniarek, Lewandowski, Jeleń

???

Cały cxas bowiem wydaje mi się, że tylko gra systemem 4-4-2 z dwoma defensywnymi pomocnikami i szybkimi skrzydłami ma sens w naszym wykonaniu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 19:56, 06 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

Holt_ napisał:

Bramkarze: Boruc, Fabiański, Kowalewski

Zalezy czy Kowalewski znajdzie dawną forme w Grecji. Jak nie - bo ja wiem... Może Załuska? Stachowiak?

Holt_ napisał:

Prawi obrońcy: Kowalczyk, Wasilewski, względnie przeprosić się z Baszczyńskim?

A Golański?

Holt_ napisał:

Środkowi pomocnicy: Bandrowski, Lewandowski, Murawski, Dudka

Może po kontuzji wysoką forme odzyska Iwański. Może Roger wreszcie zacznie grac tak, jak na Euro. Przynajmniej wybór byłby wiekszy.

Holt_ napisał:

Prawi pomocnicy: Błaszczykowski, Piszczek

Zastanowiłbym się równiez nad Majewskim i Pawłowskim.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Holt_ napisał: Prawi obrońcy: Kowalczyk, Wasilewski, względnie przeprosić się z Baszczyńskim? A Golański?

słusznie.

master_of_flamaster napisał:

Holt_ napisał: Prawi pomocnicy: Błaszczykowski, Piszczek Zastanowiłbym się równiez nad Majewskim i Pawłowskim.

Majewski jak sam mówi nie lubi tej pozycji. Co do Pawłowskiego - zgoda, tylko mimo wszystko II liga nie służy podnoszeniu kwalifikacji.



Jeszcze tylko wrócę do jednej sprawy, bo tak sobie o niej myślę.....


Jak myslicie, jak się musi teraz czuć młody Lewandowski, gdy otrzymuje powołanie do kadry po to, by na pomeczowej konferencji usłyszeć, że "nie nadaje się, bo by sobie nie poradził"?
Po obejrzeniu takiego meczu z taką grą kolegów on się dowiaduje, że zagrałby jeszcze gorzej.

Leo motywator?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 20:31, 06 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

Zastanowiłbym się równiez nad Majewskim

Taaaa, a do ataku przesunąć Kokoszkę. Majewski to środkowy pomocnik i nie zmieni tego jedna czy dwie decyzje trenera...

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Dokładnie. Niech nasi grają na swoich pozycjach .... nawet to im nie zawsze wychodzi, ale to lepsza opcja niż ustawianie ich na trenerskiego nosa.
Teraz z moich przemyśleń .... grupę mamy słabą, jak nigdy ... 3 zespoły są o kilka klas niżej od nas i nie ma co uprawiać kurtuazji, że tak nie jest .... z pierwszym z nich właśnie straciliśmy punkty .... do tego przeciętni Słowacy i będący w kryzysie Czesi .... jak z tej grupy nie wyjdziemy chociaż do barażu .... to będzie wstyd na całego ....
Zabawię się w proroka i zatypuję zmiany na mecz z San Marino. Niestety będzie to tylko Bosacki->Jop i Roger/Krzynówek->Smolarek. Mam obawy, że czeka nas ostra męczarnia. Obym się mylił ....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Janisz_ dnia Sob 20:51, 06 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

Holt_ napisał:

Jak myslicie, jak się musi teraz czuć młody Lewandowski, gdy otrzymuje powołanie do kadry po to, by na pomeczowej konferencji usłyszeć, że "nie nadaje się, bo by sobie nie poradził"? Po obejrzeniu takiego meczu z taką grą kolegów on się dowiaduje, że zagrałby jeszcze gorzej. Leo motywator?

Prędzej ratuje swoją dupe niż przejmuję się Lewandowskim, a prawda taka że pewnie zagrałby całkiem dobrze, przecież jest w formie.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Jak myslicie, jak się musi teraz czuć młody Lewandowski, gdy otrzymuje powołanie do kadry po to, by na pomeczowej konferencji usłyszeć, że "nie nadaje się, bo by sobie nie poradził"? Po obejrzeniu takiego meczu z taką grą kolegów on się dowiaduje, że zagrałby jeszcze gorzej. Leo motywator?

A ja doszedłem teraz do wniosku, że powołanie Lewandowskiego to był swojego rodzaju pretekst do odstawienia Wichniarka, czyli "nadchodzi czas młodych" w wykonaniu Leo...

Post został pochwalony 0 razy

Bo to nie jest odmładzanie kadry, tylko odmładzanie trybun, względnie ławki ...

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Majewski to środkowy pomocnik i nie zmieni tego jedna czy dwie decyzje trenera...

Tym bardziej powinien znaleźc się w kadrze.

Post został pochwalony 0 razy

Janisz_ napisał:

Bo to nie jest odmładzanie kadry, tylko odmładzanie trybun, względnie ławki ...

Dokładnie Może trochę naciągam, ale powołanie młodego zawodnika to świetny pretekst do odstawienia tego "nielubianego" ...

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

Dokładnie Może trochę naciągam, ale powołanie młodego zawodnika to świetny pretekst do odstawienia tego "nielubianego" ...

To może niech sobie weźmie Skorżę na asystenta

Post został pochwalony 0 razy

Czas rozglądać się za nowym selekcjonerem.

Leo wyraźnie co najmniej jedną półkula mózgową jest już na emeryturze.

Jak można jako jedynego napastnika wystawić zawodnika, który nie grał na tej pozycji od ponad dwóch lat?

Jak można ustawiać niemal całą grę ofensywną pod kogoś, kto jest w formie pensjonariuszki z Ciechocinka?

Jak można, chcąc zwyciężyć, wymieniać w przerwie potrafiącego grać do przodu środkowego pomocnika na typowo defensywnego, na dodatek wyraźnie słabszego, i to jeszcze debiutanta?

Nawet z tak źle wyselekcjonowaną kadrą, bez Wichniarka, Jelenia, Kuszczaka, Dudki, Piotra Brożka, można było dziś odnieść łatwe zwycięstwo. Wystarczyło właściwie ustawić zawodników...

Nie wiem w co i o co gra ten stary człowiek, ale ta gra na pewno nie toczy się po jasnej stronie futbolu.

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Nawet z tak źle wyselekcjonowaną kadrą, bez Wichniarka, Jelenia, Kuszczaka, Dudki, Piotra Brożka, można było dziś odnieść łatwe zwycięstwo. Wystarczyło właściwie ustawić zawodników...

może nawet nie łatwe. Ale na pewno można było wczorajszy mecz wygrać.

Krol_kier napisał:

Nie wiem w co i o co gra ten stary człowiek, ale ta gra na pewno nie toczy się po jasnej stronie futbolu.

nie potrafię sobie tego wytłumaczyć inaczej jak czymś w rodzaju starczego uporu.....i niechęcią do przyznania innym że mieli trochę racji - co w sumie też cecha charakterystyczna dla ludzi starych.

Post został pochwalony 0 razy

Kto miał zagrywac te piłki Wichniarkowi,Jeleniowi czy Brozkowi,skoro kazdy z tych 3 piłkarzy najczesciej czeka na gotowe piłki

Post został pochwalony 0 razy

Wszystkie wasze krytyczne uwagi to oczywiscie racja bo tam chwalic nie ma za co. Zaczelismy fatalnie i wszystko fatalnie wygladało i ta pora meczu,obiekt sama gra. Błaszczykowski zagrał jedynie na dobrym poziomie szarpał starał sie robił zagrożenie. Obrona nie pewna wiele niedokładności Roger w żenującej formie zmęczony chyba już po kwadransie. Ze przeciętną Słowienią u siebie męczarnie bez polotu strata 2pkt a i tak nie jest zle mogło być gorzej
Atak to już dno. I to trwa już wiele czasu. Nie potrafimy przycisnąć konkretnie nawet takiego rywala. Benhaker trzyma sie tego smiesznego ustawienia. Nie uklada chyba taktyki na wybranego rywala. Tutaj od razu trzeba było ruszyc. Słoweńcy spękani wystawić dwóch napastników wywalić jeszcze Rogera i szybko ich zniechęcic. Wytrzymali troche zobaczyli, ze tu nie ma czego sie bac i zaczeli dochodzic do głosu. Cel zrealizowali punkt wywiezli gdyby jeszcze bardziej zaryzykowali mieli by szasne na komplet

Benhaker sie już gubi. Chyba naprawde sie postarzał. Wyglądał na zniechęconego. Trzyma sie swoich opinii, ale efekty coraz gorsze. Zaczyna to jak za Janasa wyglądac. Nikt nie wie co ma grac. Wogole ofensywy nie mamy. Już nie mówie o decyzjach. Bo to już robią sie jaja. Saganowskiego jeszcze we wtorek nawet nie brano pod uwagę. Nagle przyjeżdza i jeszcze wchodzi na ważne minuty. Jakie wiec były plany z resztą. Pierw ich powołuje zaraz potem rezygnuje. Wszystko z przypadku cos mi to przypomina...Cos musi sie zmienic z tą gra nie ma czego szukac. Jedyna nadzieja, ze kazdy mecz jest inny i może cos zaskoczy. To sie zdarzyło dwa lata temu, ale cięzko będzie to powtórzyc. Czas leci sporo sie zmieniło.

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Kto miał zagrywac te piłki Wichniarkowi,Jeleniowi czy Brozkowi,skoro kazdy z tych 3 piłkarzy najczesciej czeka na gotowe piłki

po pierwsze to bzdura, że Jeleń czeka na gotowe piłki. Obejrzyj go kiedyś w Auxerre.

Po drugie piłki mogli by im dogrywać ze skrzydeł Smolarek, Boguski i Błasczykowski. Błaszczykowski próbował to robić nawet wczoraj. Ale jeśli napastnik jest JEDEN, to bardzo łatwo go od tych piłek odciąć i go przypilnować. Jeśli zaś jest ich DWU, to obrona chcą nie chcąc musi się trochę rozrzedzić......

Panowie, co tu dużo gadać. Najlepsze mecze w ostatnich kilku latach (z Włochami w Warszawie, z Portugalią w Chorzowie, z Ukrainą w Kijowie) rozgrywaliśmy systemem 4-4-2 z dwoma defensywnymi pomocnikami. Nie majstrujmy przy nieźle działającej zabawce........

Beenhakker popełnia ten sam błąd co Janas. Który całe eliminacje do Mundialu grał systemem 4-4-2, a potem ni z tego ni z owego przestawił drużynę na 4-5-1, co dało klęskę na MŚ.

Wszystko jeszcze jakoś wyglądało, dopóki na pozycji ofensywnego pomocnika występowali nominalni napastnicy, vide smoalrek czy Żurawski. Z perspektywy czasu widać, że wqprowadzanie do kadry Rogera robi więcej złego niż dobrego............

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Nie 09:59, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy

Na poczatek chcialem powiedziec ze zgadzam sie z pomeczową wypowiedzia Benhakera wbrew onetowym i forumowym krzykaczom...Takie niestety sa realia polskiej pilki,mamy w wiekszosci slabych pilkarzy i zadne ustawienie nie zmieni stylu gry reprezentacji,ani tez zaden selekcjoner tego nie uczyni.Przyczyne takiego stanu rzeczy nalezy znalezć u podstaw,ale co Ja sie bede powtarzal jak zachwile zostane zagluszony przez wybitnych znawcow futbolu,ktorzy zmieniaja zdanie jak rekawiczki...Moze przytocze wypowiedzi szczegolnie dwoch Panow,w momencie gdy Leo obejmowal stanowisko selekcjonera...

Holt_ napisał:

decyzja dobra. Beenhaler na pewno mocno się zdziwi jak pozna polskie piekiełko. Na pewno będzie miał przeciwko sobie tę całą bandę nieudaczników - Smudę, Kuleszę, Apostela etc. To mu na pewno nie pomoże. Na pewno miał rację mówiąc, że polski futbol i futbol T@T są na podobnym poziomie Ale oprócz Leo potrzebni są ludzie jego pokroju w polskich klubach. Wdowczyk i Petrescu już są. Prosimy o więcej.

No i wlasnie poznaje polskie piekielko do ktorego dołancza sie ow jegomosc...O przepraszam wczesniej dolaczyl Wdowczyk

A tera nastepny cytat...

master_of_flamaster napisał:

Inaczej przedstawia sę sytuacja z Beenhakkerem, trenerem o wysokiej renomie, którego chętnie zatrudniliby Anglicy czy Rosjanie A kto wie czy zainteresowania Leo nie wyrażą Serbowie czy Australijczycy, którzy już rok temu wymyślili sobie, że wydadza każde pieniądze byle tylko go do siebie ściągnąć. Dlatego też w przypadku Holendra zaistniał problem, którego nie mieliśmy wczesniej - nasz selekcjoner jest wysoce pożądany w innych krajach. I dlatego tez z całą pewnością nie mozna do kwestii przedłużenia kontraktu z nim podejśc tak samo jak w przypadku Janasa czy Engela.

Coż tu dodac obu Panom szybko zmieniaja sie poglady,ale to w tym kraju wogole mnie nie dziwi...Po co tylko udawac ze sie w czyms dobrze orientuje....

A teraz co do wczorajszego meczu...

Zagralismy dobrze tylko 20 min,gdzie udawalo nam sie w nowym skladzie dobrze realizowac zalozenia taktyczne...Pewnie bardzo pomogli nam w tym okresie gry Słowency,ktorzy przyjechali po to aby wywiezc remis,jednak po utracie gola zobaczyli ze wcale nie taki diabel straszny i od tego momentu panowali na murawie,czego efektem byla wyrownujaca bramka.Honoru reprezentacji ratowal jedynie Kuba,ktory w swoim stylu prezentowal szybkie rajdy,strzaly i chec do gry,niezle momenty mial ten krytykowany za ustawienie podczas meczu Pizdek Krzynio tez chwilami pokazal na tle pozostalych jak slabi pilkarze w wiekszosci graja w polskiej lidze.Słowency pokazali sie naprawde po utracie gola z jak najlepszej strony,a technicznie przewyzszali nas o klase.Po meczu z San Marino czeka Holendra mnostwo pracy,aby zbudowac wiare w siebie nowych pilkarzy ktorzy maja stanowic o sile gry reprezentacji...W tej atmosferze nie sadze abu mu sie to udalo.Polskie piekielko

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Na poczatek chcialem powiedziec ze zgadzam sie z pomeczową wypowiedzia Benhakera wbrew onetowym i forumowym krzykaczom...Takie niestety sa realia polskiej pilki,mamy w wiekszosci slabych pilkarzy i zadne ustawienie nie zmieni stylu gry reprezentacji

tak bredzisz, że aż się rzygać chce, wiesz?

Popatrz trochę sobie na historię polskiej piłki ostatnich 5-6 latach i zobacz, jakie ustawienie przynosiło najlepsze rezultaty.


,

endriu60 napisał:

zostane zagluszony przez wybitnych znawcow futbolu,ktorzy zmieniaja zdanie jak rekawiczki...Moze przytocze wypowiedzi szczegolnie dwoch Panow,w momencie gdy Leo obejmowal stanowisko selekcjonera...

ahaaaaa......kiedy obejmował....i co, uważasz, że nic się od tego czasu nie zdarzyło i nie zmieniło....????

endriu60 napisał:

Coż tu dodac obu Panom szybko zmieniaja sie poglady,

jak dla Ciebie dwa lata to szybko.....na autobus zwykle zdążasz?

endriu60 napisał:

Zagralismy dobrze tylko 20 min,gdzie udawalo nam sie w nowym skladzie dobrze realizowac zalozenia taktyczne.

gie prawda. Nawet w tym okresie graliśmy marnie, nie stwarzając większego vzagrożenia pod słoweńską bramką.

endriu60 napisał:

Krzynio tez chwilami pokazal na tle pozostalych jak slabi pilkarze w wiekszosci graja w polskiej lidze

chłopie...nie kompromituj się.......ten zawodnik weczoraj nie był w stanie zdążyć do żadnej piłki...nie wygrał zadnego pojedynku.....od 50 minuty człapał bo nie miał już sił......nie oddał zadnego celnego strzału, co dawniej było jego marką....

endriu60 napisał:

Po meczu z San Marino czeka Holendra mnostwo pracy,aby zbudowac wiare w siebie nowych pilkarzy ktorzy maja stanowic o sile gry reprezentacji...W tej atmosferze nie sadze abu mu sie to udalo.Polskie piekielko

jasne......kobieta lekkich obyczajów....zbuduje atmosferę wśród młodych piłkarzy, jak będzie ich traktował jaK młodego Lewandowskiego, mówiąc onich po meczu, że się nei nadają i że sobie nie poradzą......


Może byś tak otworzył oczy na świat???

Post został pochwalony 0 razy

Irsko napisał:

Kto miał zagrywac te piłki Wichniarkowi,Jeleniowi czy Brozkowi,skoro kazdy z tych 3 piłkarzy najczesciej czeka na gotowe piłki

Jak najbardziej sie z tym zgadzam...Chyba ze Zewlakow,Bosacki czy Jop beda grali w hokejowym jezyku na uwolnienie i z przypadku ktorys z nich przechwyci pilke bo z przygotowania akcji jest to nierealne...oczywiscie nie wspominam tutaj o jakiejs przypadkowej akcji w czsie trwania meczu...

Moglo by sie okazac ze przy takim ustawieniu gramy w osemka pilkarzy,bo napastnicy przez 90 min nie doczekaliby sie podania

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Nie 09:56, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz