. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Inne sporty
. Igrzyska Olimpijskie - Pekin 2008 Go back
Autor Wiadomość

Ile medali przywiozą polscy sportowcy z Pekinu?
żadnego
16%
 16%  [ 1 ]
1-5
16%
 16%  [ 1 ]
6-10
33%
 33%  [ 2 ]
10-15
16%
 16%  [ 1 ]
16-20
0%
 0%  [ 0 ]
powyżej dwudziestu :)
16%
 16%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 6

Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu: Igrzyska Olimpijskie - Pekin 2008
Szukam, szukam i aż się nadziwić nie mogę, że dzień przed Olimpiadą nie ma jeszcze takiego tematu na forum Surprised

temat jasno mówi, czyli nasze szanse medalowe i niespełnione nadzieje Wink w Pekinie. Jeśli chodzi o starty Polaków to na razie z tego co pamiętam w sobotę grają nasze siatkarki z Kubą, oraz pływacy - Jędrzejczak (100m motyl), Korzeń & Stańczyk 400m dowolnym i Baranowska 400zmiennym.

z tych bardziej popularnych, bo teraz widzę że mamy jeszcze badmintony, gimnastyki itp. cuda Razz

co do szans medalowych to ja tylko chciałabym by nie było tak źle (ani tym bardziej gorzej Rolling Eyes) jak w Atenach... na dobrą sprawę mamy kilkunastu dobrych sportowców, którzy mogą liczyć się w walce o podium, ale tak praktycznie żadnego pewniaka do złota (jak np w poprzednich latach byl R. Korzeniowski).

pożyjemy, zobaczymy, jest czym się emocjonować Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu: Re: Igrzyska Olimpijskie - Pekin 2008
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
co do szans medalowych to ja tylko chciałabym by nie było tak źle (ani tym bardziej gorzej Rolling Eyes) jak w Atenach... na dobrą sprawę mamy kilkunastu dobrych sportowców, którzy mogą liczyć się w walce o podium, ale tak praktycznie żadnego pewniaka do złota (jak np w poprzednich latach byl R. Korzeniowski).
Tutaj pozwolę sobie deczko polemizować. Myslę, że, jesli nie zdarzy sie jakaś wielka tragedia, za takich "pewniaków" uznac mozna Mateusza Kusznierewicza oraz Leszka Blanika.
Ja osobiście najbardziej emocjonował się będę (jak zwykle) występem naszych siatkarzy. Mam jednak świadomoś, iż w tym momencie sukcesem byłoby dla nas zdobycie brązowego medalu. mam równiez świadomośc, że, niestety, w tym przypadku wina lezy w 80% po stronie Lozano...
Opróćz tego myslę, że możemy mieć wysokie oczekiwania względem podopiecznych Bogdana Wenty. Szczególnie po ostatnich meczach z Chorwacją (Korei Południowej nie licze, bo Wenta tak mieszał w składzie, że cud, iż nas do zera nie ograli Smile ).

Jeśli chodzi o ankietę... Hm, pomyslmy... Piłkarze ręczni, Sawrymowicz, Korzeniowski (aczkolwiek srebro to chyba maksimum, na co możemy liczyć), Blanik, Kusznierewicz, prawdopodobnie w kajakarstwie górskim coś zdobędziemy, na pewno Kołecki cos tak wywalczy... Poza tym zawsze może zdarzyć się cud i na podium stanie Radwańska albo nasze siatkarki... Wink Tak więc jakieś 6-7 krążków powinno być Smile

Swoją droga dzisiaj w niejakim "Fakt TV" redaktorzy maja nadzieję, iż stadion, gdzie odbywają się mecze piłki nożnej okaże się szczęśliwy dla naszych piłkarzy Very Happy To my jakichs wysłaliśmy? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 12:37, 07 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Medale zdobędziemy. Gdzieś w okolicach 15. O złoto powalczą Blanik, Kuśnierewicz, Kołecki, Jędrzejczak, Sawrymowicz, Korzeniowski, czwórka podwójna w wioślarstwie, Robert Krawczyk.

Medale moga przywieźć: Radwańska, Marek Twardowski, Darek Popiela (dalszy mój kuzyn Very Happy ), Maja Włoszczowska, piłkarze ręczni, Monika Pyrek, Marek Plawgo, Anna Jesień, Baranowska, Kizierowski, Gruchała, Zawrotniak, Michalik- Rogień,


Powinna być jedna bądź dwie niespodzianki. Sporo powinno być miejsc punktowanych Wink


W sobotę startują w finale Spisak i Społowicz w jeździectwie, Marczyński, Morajko i niemiec w kolarstwie, Karpińska w podnoszeniu ciężarów, siatkarki z Kubą, Bogacka i Staroń w strzelectwie i Knapik.

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Cytat:
Ja osobiście najbardziej emocjonował się będę (jak zwykle) występem naszych siatkarzy. Mam jednak świadomoś, iż w tym momencie sukcesem byłoby dla nas zdobycie brązowego medalu. mam równiez świadomośc, że, niestety, w tym przypadku wina lezy w 80% po stronie Lozano...
Opróćz tego myslę, że możemy mieć wysokie oczekiwania względem podopiecznych Bogdana Wenty. Szczególnie po ostatnich meczach z Chorwacją (Korei Południowej nie licze, bo Wenta tak mieszał w składzie, że cud, iż nas do zera nie ograli


ja też tym się najbardziej interesuje Smile i pływakami i Radwanska Razz a wiesz, że finał szczypiornistów i siatkarzy jest w ostatni dzień bodajże (w każdym razie na koniec IO), jakoś tak zaraz po sobie? Możemy mieć super polski dzień radości... a możemy się też tylko rozczarować Razz

master napisał:
Tak więc jakieś 6-7 krążków powinno być


Surprised

pesymista Razz

Masa napisał:
Medale zdobędziemy. Gdzieś w okolicach 15.


Surprised
optymista! Abyś miał rację... Smile Boję się, że naszym jak zwykle przeszkodzi a to pogoda, a to za zbyt wysoka temperatura, wiatr, a to złe promieniowanie słońca... poza tym w tym roku konkurencja jest naprawdę silna - zwłaszcza że USA, Rosja i Chiny szykują się na naprawdę dobre wyniki.


realistycznie - dyszka i powtórka z Aten Razz



Masahiko napisał:
O złoto powalczą Blanik, Kuśnierewicz, Kołecki, Jędrzejczak, Sawrymowicz, Korzeniowski, czwórka podwójna w wioślarstwie, Robert Krawczyk.


Krawczyk to ten, który 4 lata temu myślał, że prowadzi w walce, dlatego już dalej nie walczył? Ogólnie się zgadzam, aczkolwiek pływacy będą mieli naprawdę ciężko, zwłaszcza, że ostatnio nie spisują się najlepiej, szczególnie, w porównaniu z ubiegłymi latami.

Masahiko napisał:
Darek Popiela (dalszy mój kuzyn


a miałam się Ciebie o to pytać! Wink cóż za rodzina Smile

co do Radwańskiej powiem wam, że bardzo trzymam za nią kciuki, ale patrząc po dzisiejszym losowaniu drabinki nie wygląda to tak kolorowo. Ivanovic w QF (ok, ona jest bez formy), a dalej to już Williamsowe Sad ale bądźmy dobrej myśli... dziewczyna jest zdolna, nie powinno być źle Wink co do tyczkarek robię się sceptyczna czy chociaż jedna z nich zdobędzie medal (chociażby brąz). A jeszcze rok, dwa lata temu mówiły o walce z Jelena... Exclamation Jesień, cóż, miała już zdobyć ten medal w Atenach. może, może....


Cytat:
Powinna być jedna bądź dwie niespodzianki.


żeby nie in minus Razz



PS. Pamiętacie te zamieszania 4 lata temu i to co odwalali działacze??? Confused te brakujące 20 gram w kajaku, zagubiona kamizelka, jakieś dziwne dyskwalifikacje, ktoś nie usłyszał jaki jest wynik w swojej walce.... paranoja... Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie bardziej zorganizowane.

Post został pochwalony 0 razy
Janisz_


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No dobra, to jedziemy z analizą Wink

1.Badminton
a) gra pojedyncza:
• Kamila Augustyn - 80 miejsce w rankingu, debiutantka. Jej największym sukcesem było 3 miejsce w tegorocznych mistrzostwach Europy … ale w grze mieszanej. W grze pojedynczej, była 2-krotnie 17 na MŚ (2006,2007), więc to miejsce wydaje się być wykładnią jej aktualnych możliwości. Aczkolwiek trudno jej będzie cokolwiek osiągnąć, bo już w pierwszej rundzie trafiła na Koreankę - Jae Youn Jun … 11 paletkę światowego rankingu Wink
• Przemysław Wacha – tu jest lepiej … 12 miejsce w rankingu. Był 3 w tym roku na ME i 9 rok temu na MŚ. Wydaje się, że może zajść daleko … czy medal … raczej nie. Trzeba pamiętać, że w te klocki azjaci są niezwykle mocni, oni dominują … moim zdaniem olbrzymim sukcesem Wachy/Wacha byłby awans do ćwierćfinału. W pierwszej rundzie czeka na niego Estończyk (74 miejsce w rankingu), w przypadku awansu Szwajcar – Boesinger, sklasyfikowany na 103 miejscu. Skóry na niedźwiedziu dzielić nie można, ale Wacha nie może tutaj sobie pozwolić na porażki.
b) gra podwójna:
• Robert Mateusiak/Michał Łogosz – debel ten zajmuje 16 miejsce w rankingu. W Atenach i w Sydney, kończył na 9 miejscu, na tym samym miejscu skończył też 2 ostatnie turnieje Mistrzostw Świata. Każdy wynik ponad to 9 miejsce, będzie ich sukcesem. Do Pekinu dostali się kuchennymi drzwiami ze względu na rezygnację pary z Hongkongu, co tylko potwierdza, że będzie im ciężko. W pierwszej rundzie zagrają z parą z Australii (44 miejsce w rankingu).
c) gra mieszana:
• Robert Mateusiak/Nadieżda Kostiuczyk – 11 miejsce w rankingu. 2 debel ostatnich mistrzostw Europy i 5 MŚ w 2007. Stać ich chyba na awans do ćwierćfinału. Na początek powinno być łatwo i przyjemnie, czeka mikst z Seszeli, sklasyfikowany na 114 pozycji.

2.Boks
Tutaj wystąpi dwóch naszych reprezentantów: Łukasz Maszczyk (48kg) i Rafał Kaczor (51kg). Na tegorocznych Mistrzostwach UE Maszczyk był 3, a Kaczor wygrał. Boksem się szczególnie nie interesuję, więc nie wiem na co stać tych panów. Ich trener mówi, że są w stanie wygrać z każdym, a oni sami, że interesują ich tylko medale. Pozostaje mieć nadzieję, że słowa dotrzymają.

3.Gimnastyka artystyczna
To jest dla mnie kompletna egzotyka, ale coś skrobnę … Joanna Mitrosz wystąpi w konkurencji wieloboju indywidualnego, zarówno na MŚ jaki i ME (oba 2007) zajmowała 16 miejsce. Z tego wynika, że do Pekinu pojechała bardziej po naukę niż po medal.

4.Gimnastyka sportowa
• Leszek Blanik – tu jest moim zdaniem pierwszy pewny medal … mam nadzieję, że złoty, ale ręki uciąć sobie nie dam. Blanik ma już brąz zdobyty w Sydney, jest mistrzem świata z 2007 i mistrzem Europy z tego roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to gorzej jak srebro nie będzie. Aha …. bym zapomniał … Blanik wystąpi w skoku przez kunia Wink
• Marta Pihan – wystąpi w wieloboju. Jedzie po naukę.

5.Jeździectwo
Dla mnie osobiście to jest jedna z najnudniejszych konkurencji.
W konkurencji WKKW (Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego) wystąpi dwójka Polaków – Artur Społowicz i Paweł Spisak, jednak wyniki jakie ci panowie uzyskiwali na różnych imprezach do tej pory, nie napawają optymizmem.
Trzeci z Polaków, Michał Rapcewicz, wystąpi w ujeżdżaniu. W tegorocznym finale Pucharu Świata był 11 i 13, będzie chyba zadowolony z powtórzenia takiego wyniku.

6.Judo
Mamy tu dwie panie: Katarzynę Piłocik (70kg) i Urszulę Sadkowską (+78kg). Obie są debiutantkami, w dotychczasowych swoich startach na większych imprezach zdobywały miejsca w okolicach 7-9.
I panowie:
• Tomasz Adamiec (66kg) – debiutant, osiągnięcia podobne do naszych pań. Dziewiąty na tegorocznych ME.
• Robert Krawczyk (81kg) – frajersko przegrał finał 4 lata temu, przegrywając wygrany pojedynek w ostatniej sekundzie. Chciałoby się oglądać jego rehabilitację w Pekinie, ale analizując ostatnie wyniki z wielkich imprez (5 na MŚ w 2007 i 9 w tym roku na ME), mam wrażenie, że pan Robert ma najlepsze lata za sobą.
• Przemysław Matyjaszek (100kg) – drugi na tegorocznych ME.
• Krzysztof Wiłkomirski (73kg) – wybitnych osiągnięć nie ma na swoim koncie, był 3 na MŚ … w 2001 roku. Pewne jest za to, że będzie walczył jak lew, na pewno jeden z najbardziej umotywowanych polskich sportowców.
• Janusz Wojnarowicz (+100kg) – w tym roku 7 na ME i 9 w PŚ.
Generalnie z występem judoków wielkich nadziei nie wiążę. Każdy medal będzie sporą niespodzianką i olbrzymim sukcesem.

7.Kajakarstwo
a) klasyczne
Panie:
• Małgorzata Chojnacka oraz Dorota Kuczkowska – wystąpią w K-1 (kajakach jedynkach) na 500 metrów. Chojnacka rok temu druga na MŚ na dystansie dwukrotnie dłuższym, tyle że w K-2. Kuczkowska 8 na ME w tym roku.
• Aneta Konieczna/ Beata Mikołajczyk – konkurencja K-2 na 500 metrów. Konieczna ma już 2 brązowe medale zdobyte na dwóch poprzednich igrzyskach, może teraz powtórzy wyczyn z młodszą koleżanką.
• Aneta Konieczna/ Beata Mikołajczyk/ Edyta Dzieniszewska/ Dorota Kuczkowska – K-4 na 500 metrów. Ciężko cokolwiek wyrokować, bo to zdaje się debiut tej osady w tym składzie i ciężko znaleźć jakieś wyniki.
Panowie:
• Marek Twardowski – K-1 na 500 metrów. Tutaj indywidualnie raczej kokosów nie będzie ale za to w ….
• …. tej oto czwórce Marek Twardowski/Adam Wysocki/Tomasz Mendelski/Paweł Bauman (K-4 na 1000 metrów) można upatrywać kandydatów do medalu. Czwórka ta zdobyła srebro na zeszłorocznych MŚ.
• Mariusz Kujawski/ Adam Seroczyński w konkurencji K-2 na 1000 metrów również nie są bez szans. Podobnie jak osada K-4 zajęli rok temu 2 miejsce na MŚ.
• Paweł Baraszkiewicz tym razem bez Daniela Jędraszki w kanadyjkach dwójkach (C-2 na 1000 metrów) za to z młodszym o 7 lat Wojciechem Tyszyńskim. Zakwalifikowali się rok temu na MŚ w Niemczech zajmując 3 miejsce. Dodatkowo Baraszkiewicz był 4 w konkurencji C-1 na 500 metrów i na tym dystansie również w Pekinie wystąpi. Ten doświadczony zawodnik zdobył już w Sydney srebro, a i teraz z pewnością nie odpuści.
• Sam w C-1, ale na dwukrotnie dłuższym dystansie 1000 metrów popłynie również Marcin Grzybowski, siódmy kanadyjkarz tegorocznych mistrzostw Europy. Medalu raczej nie przywiezie, ale w finale powinien się znaleźć.
• Daniel Jędraszko wystąpi z Romanem Rynkiewiczem w C-2 na 500 metrów. Rok temu na MŚ zajęli 4 miejsce.
b) górskie
Tutaj mamy Agnieszkę Staniuch w K-1, 15 na MŚ w Brazylii rok temu, raczej bez większych nadziei.
Dariusz Popiela (K-1) na tych samych MŚ był 10, podobnie jak Krzysztof Bieryt w C-1.
Marcin Pochwała i Paweł Sarna 4 lata temu zajęli 10 miejsce, w tegorocznych ME 7 miejsce. Mają chyba największe szanse na medal z naszych kajakarzy górskich, chociaż ja w tej konkurencji jakoś bardzo na medal nie liczę.

8.Kolarstwo
a) górskie
Wśród pań Maja Włoszczowska i Aleksandra Dawidowicz, odpowiednio 37 i 54 miejsce w rankingu UCI. Wiadomo ranking nie jedzie, ale jednak pewną wskazówką jest. Łatwo nie będzie, Włoszczowska na pewno chce poprawić 6 miejsce z Aten, tylko czy jest w stanie. Dawidowicz jedzie raczej po naukę.
Nasz rodzynek Marek Galiński już po raz 4 pojedzie na igrzyska. W rankingu jest 48, w Atenach zajął 14 miejsce i poprawienie tej lokaty będzie z pewnością dla niego sukcesem.
b) szosowe
Paulina Brzeźna debiutuje na IO, pojedzie w wyścigu ze startu wspólnego. Jej najlepszy wynik na imprezie rangi światowej, to 53 miejsce na MŚ w 2003 roku … to chyba starczy za komentarz.
Panowie to Tomasz Marczyński, Jacek Morajko i Przemysław Niemiec. Wszyscy pojadą ze startu wspólnego, a Niemiec dodatkowo w jeździe na czas.
Wszyscy na co dzień jeżdżą w zagranicznych grupach. Przeglądając osiągnięcia to Marczyński ma najlepsze wyniki w wyścigu ze startu wspólnego, a Niemiec w jeździe na czas. Ostatnimi czasy nasi kolarze na igrzyskach głównie się kompromitowali, więc nie ma co liczyć na medale. Aczkolwiek kolarstwo na igrzyskach to totolotek, więc może być różnie.
c) torowe
Tu może być ciekawie.
Rafał Ratajczyk wystartuje w wyścigu punktowym. W rankingu UCI jest drugi w tej konkurencji, a w 2006 roku zajął 2 miejsce na MŚ.
Łukasz Kwiatkowski/ Kamil Kuczyński/ Maciej Bielecki pojadą w sprincie drużynowym. W tym roku na MŚ zajęli 11 miejsce. Myślę, że stać ich na więcej, a konkurencja jest bardzo widowiskowa i z pewnością ciekawie będzie się ją oglądać 
Poza tym Kwiatkowski wystąpi w sprincie indywidualnym, a Kuczyński w keirinie, ale na faworytów w tych konkurencjach nie wyglądają.

9.Lekka atletyka
Tu każdego po kolei nie będę analizować, bo klawiatury zabraknie .
Zacznę od pań:
• Kamila Skolimowska (młot) – tradycyjnie nadzieja medalowa. Martwi jednak fakt, że w tym sezonie jej rekord to 73,50. Aż 14 zawodniczek rzucało w tym roku dalej. Żeby walczyć o medal powinna zbliżyć się do swojej życiówki, która wynosi 76,83. Taki wynik dałby 2 rezultat na świecie. Pytanie czy stać ją na takie rzuty.
• Anna Jesień (400m) – póki co jej najlepszy tegoroczny wynik jest słabszy od najlepszego o ponad 2 sekundy. Na medal raczej jej nie stać, ale o finał może powalczyć.
• Wioletta Frankiewicz-Janowska – może powalczyć o wysokie miejsce na 3000m z przeszkodami.
• Jeśli idzie o tyczkarki to szanse na medal wydaje się mieć jedynie Monika Pyrek, która ma 4 najlepszy wynik w tym sezonie. Rogowska ma 11 wynik i musiałaby osiągnąć własny rekord Polski, żeby włączyć się do walki o medal, ale to jest prawie 20 cm.
Poza tym miejsca w finale należałoby się spodziewać: sztafety 4x400m, niezawodnej Krystyny Zabawskiej (kula), Wioletty Potępy (dysk), może przy dobrych wiatrach Aurelii Trywiańskiej (100m/płotki), a także Lidii Chojeckiej (1500m).
I panowie:
• Marek Plawgo (400m/plotki) – powinien być w końcu medal, chociaż brązowy Wink
• Piotr Małachowski (dysk) – 7 wynik na świecie w tym roku, może być różnie, ale stać go na krążek.
• Liczę na niespodziankę sztafety 4x100m (Chyła, Kuć, Nowak, Jędrusiński, Kubaczyk, Masztak). Mają 5 rezultat w tym roku za USA, GB, Trynidadem i Tobago i Niemcami.
• Tradycyjnie 4x400m, ale tym razem chyba już nie są pewniakami do medalu, a to ze względu na dość przeciętne osiągnięcia w tym roku.
Dodatkowo w finale pchnięcia kulą powinien znaleźć się Tomasz Majewski. Liczę że w skoku wzwyż powalczy Michał Bieniek, a do finału rzutu oszczepem wskoczy Igor Janik. Ciężko będzie Szymonowi Ziółkowskiemu (młot), dość przeciętnie rzuca w tym roku. No i będę trzymał kciuki z Pawła Czapiewskiego.
Reszta jest raczej bez szans, Igrzyska raczej będą nauką, bądź walką z własną życiówką.

10.Łucznictwo
Polki (Małgorzata Ćwieńczek, Iwona Marcinkiewicz i Justyna Mospinek) są tegorocznymi drużynowymi mistrzyniami Europy, więc może sprawią jakąś niespodziankę w tej konkurencji. Indywidualnie raczej bez szans na medale.
Panowie (Rafał Dobrowolski, Piotr Piątek, Jacek Proć) zajęli 4 miejsce drużynowo we wspomnianych ME i również 4 miejsce w MŚ w 2007 roku. Podobnie jak koleżanki, jeśli mają coś osiągnąć, to raczej tylko w drużynie.

11.Pięciobój nowoczesny
Paulina Boenisz była już 5 w Sydney i 10 w Atenach, a także 8 na MŚ w tym roku.
Sylwia Czwojdzińska w Atenach zajęła 6 miejsce, na MŚ trzynasta.
Marcin Horbacz był wielkim przegranym w Atenach. Prowadził po 3 konkurencjach i … khem …. że tak powiem … stanął mu koń w 4 konkurencji Wink Przez to skończył na odległej pozycji. W tym roku na MŚ szósty. Mam nadzieję, że teraz będzie już bez problemów i powalczy o podium.
Bartosz Majewski jedzie raczej zbierać doświadczenie.

12.Pływanie
Tu znów nie będę się rozdrabniał.
Uważam, że pewny medal ma Otylia na 200m motylkowym. Może nie koniecznie złoty, ale chociaż srebrny.
Podobna sytuacja z Pawłem Korzeniowskim na tym samym dystansie … choć ona szanse na złoto ma mizerne.
Poza tym z medalem powinien wrócić Sawrymowicz, z tym że nie sposób zgadnąć jakiego koloru. Równie dobrze może być złoto jak i brąz.
To 3 pewne medale. Poza tym Jędrzejczak i Korzeniowski wystartują na 100m motylkowym, gdzie ciężko będzie o medal, ale spokojnie powinni wejść do finału. Oboje popłyną również na 400 dowolnym, gdzie mają szanse na medale, ale to wszystko kwestia, jak są przygotowani.
Do finałów zakwalifikować się powinni: Bartosz Kizierowski, Przemysław Stańczyk i Katarzyna Baranowska. Wszyscy są w stanie sprawić niespodzianki i zdobyć jakieś krążki, niemniej jednak będzie im bardzo ciężko.
Liczę na dobry występ naszych sztafet, zwłaszcza żeńskiej.
Pozostali pływacy raczej będą zbierać doświadczenia, każdy finał lub pobity rekord życiowy, będzie dla nich mega sukcesem.

13.Podnoszenie ciężarów
Jeśli idzie o panie to chyba jedynie Aleksandra Klejnowska, jest w stanie zrobić jakiś konkretny wynik, mam na myśli pierwszą piątkę.
Za to wśród panów mamy 2 pewne medale. Marcin Dołęga (105kg), który jest MŚ i ME z 2006 roku, oraz Szymon Kołecki (94kg), oby tylko dopisało mu zdrowie, bo na medal złoty zasłużył.
Robert Dołęga (105kg) był 3 na tegorocznych ME, więc też nie powinien zawieść w finale.

14.Strzelectwo
Sylwia Bogacka była rok temu 3 w finale PŚ w konkurencji karabin sportowy - trzy postawy, a Agnieszka Staroń była w tym roku 5 na MŚ w konkurencji karabinu pneumatycznego. To chyba dwie największe szanse medalowe naszych strzelców.

15.Szermierka
a) floret
Mamy tu drużynę (Sylwia Gruchała, Magdalena Mroczkiewicz, Małgorzata Wojtkowiak i Karolina Chlewińska[rezerwowa]), która w 2007 wygrała MŚ, a w tym roku na ME była 4, więc są szanse spore na podium.
Dodatkowo 3 pierwsze panie wystąpią indywidualnie, tutaj szanse są mniejsze, ale są. Największe ma Sylwia Gruchała, ósma na ME.
Nasz rodzynek Sławomir Mocek z pewnością większe szanse miałby w drużynie, ale w Pekinie turnieju drużynowego florecistów nie będzie, a Mocek indywidualnie ma małe szanse na podium. Ćwierćfinał byłby dla niego sporym sukcesem.
b) szabla
Mamy tutaj tegoroczne mistrzynie Europy (Bogna Jóźwiak, Aleksandra Socha, Irena Więckowska i Małgorzata Kozaczuk[rezerwowa]). Podobnie jak we florecie 3 pierwsze, wystąpią też w turnieju indywidualnym. Jóźwiak była 3 na zeszłorocznych MŚ, a Socha ósma i tutaj też nie są bez szans.
Jedyny szablista to Marcin Koniusz, ale dla niego każdy wygrany pojedynek będzie sukcesem.
c) szpada
Nasza drużyna szpadzistów (Tomasz Motyka, Adam Wiercioch, Radosław Zawrotniak) zajęła w tym roku 4 miejsce na ME, 2 lata temu była 7 na MŚ i 2 na ME. Jednak zarówno w drużynie jak i indywidualnie będzie ciężko o medale.

16.Tenis
Mamy tutaj debel męski Fyrstenberg/Matkowski, który jest nieobliczalny. Może wrócić do domu po pierwszym meczu, a może walczyć o medal.
Dwa deble żeńskie Jans/Rosolska i Radwańska/Domachowska. Ten drugi wydaje się mieć większe szanse, nie mniej jednak największe nadzieje wiąże się z ich indywidualnym występem.
Radwańska ma numer 8 (w pierwszej rundzie zagra z reprezentantką Tajwanu). Ma spore szanse na medal, z czołówki może pokonać każdego poza siostrami Williams. Martwi kontuzja ręki i dość krótki czas aklimatyzacji Isi.
Domachowska ma mniejsze szanse, w pierwszej rundzie zagra z Bułgarką Pironkową i ten mecz powinien pokazać na co stać Martę w Pekinie.

17.Tenis stołowy
Powiedzmy sobie szczerze, tutaj na medale nie ma najmniejszej szansy (poza rachunkiem prawdopodobieństwa Wink). Zarówno panie, jak i Błaszczyk niech się cieszą z każdego wygranego meczu.

18.Triathlon
Tutaj podobnie, medalu raczej nie będzie, jedynie walka o jak najlepsze miejsce, ale i tak respekt dla ludzi uprawiających tak morderczą dyscyplinę.

19.Wioślarstwo
Mamy tu pewny medal czwórki podwójnej(Korol, Kolbowicz, Jeliński, Wasielewski) 3-krotnych mistrzów globu.
Poza tym mamy 4 osady: Julię Michalską w jedynce, ósemkę (która powinna zameldować się w finałowym wyścigu), dwójkę bez sternika oraz czwórkę podwójną wagi lekkiej. Na MŚ zajmowały one miejsca 6-8, czyli bardzo blisko finałów, w których zdaje się płynie 6 osad.

20.Zapasy
Panie mamy dwie: Monikę Michalik i Agnieszkę Wieszczek. Ta pierwsza jest trzecią zawodniczką zeszłorocznych MŚ i tegorocznych ME, może więc sprawić miłą niespodziankę. Druga raczej bez szans na medal.
Jeśli chodzi o panów w stylu wolnym, to mamy ich czterech, ale sukcesu polskich zapaśników z Atlanty raczej nie powtórzą. Największe szanse zdaje się mieć Krystian Brzozowski, który w Atenach był 4.
W stylu klasycznym może pokaże się Julian Kwit, 5 na MŚ i ME.

21.Żeglarstwo
• Mateusz Kuśnierewicz/ Dominik Życki – pierwsze miejsce w rankingu w klasie Star, mistrzowie świata i wicemistrzowie Europy. Miejmy nadzieję, że wrócą ze złotem.
• Katarzyna Szotyńska – jest czwarta w rankingu w klasie Laser Redial
• Zofia Klepacka – druga w rankingu w klasie RS:X, znaczy się na desce Razz mistrzostwo świata rok temu i czwarte miejsce na ME w tym roku.
• Przemysław Miarczyński – pierwszy w rankingu w klasie RS:X, czwarty na MŚ i trzeci na ME

22.Sporty drużynowe
Specjalnie na koniec zostawiłem.
Największe szanse na medal mają chyba ręczni. Szkoda że na start grają z gospodarzami, tamci będą gryźli parkiet żeby wygrać, publiczność będzie przeciwko nam, a i cholera wie jak się zachowają sędziowie. Dobrze byłoby wygrać ten mecz, wtedy chłopaki dostaną poweru. Największymi rywalami naszych będą pewnie Duńczycy, Chorwaci i Francuzi. Będzie ostra walka, ale wierzę w medal.
Z siatkarzami może być różnie, grupa jest mega mocna. Najważniejsze to z niej wyjść, a o tym może zdecydować już pierwszy mecz z Niemcami . Po wyjściu z grupy turniej zacznie się od nowa, tam już może się wszystko zdarzyć.
Natomiast dla naszych złotek sam awans z grupy będzie już sporym sukcesem.

Podsumowując, ja typuję tak:
Pewne medale: Leszek Blanik, Monika Pyrek, Marek Plawgo, Otylia Jędrzejczak (200m/delfin), Paweł Korzeniowski (200m/delfin), Mateusz Sawrymowicz, Marcin Dołęga, Szymon Kołecki, czwórka podwójna (Korol, Kolbowicz, Jeliński, Wasielewski), Monika Michalik, Mateusz Kuśnierewicz/ Dominik Życki, Zofia Klepacka i Przemysław Miarczyński.
Poważne nadzieje medalowe: Aneta Konieczna/ Beata Mikołajczyk (K-2), Marek Twardowski/Adam Wysocki/Tomasz Mendelski/Paweł Bauman (K-4), Mariusz Kujawski/ Adam Seroczyński (K-2), Paweł Baraszkiewicz/Wojciech Tyszyński (C-2), Marcin Horbacz, Otylia Jędrzejczak (400m/kraul), Paweł Korzeniowski (400m/kraul), florecistki – drużynowo, szablistki – drużynowo, Sylwia Gruchała, Bogna Jóźwiak, Aleksandra Socha i Agnieszka Radwańska, piłkarze ręczni.
Trochę mniejsze szanse medalowe/niewiadome/możliwe niespodzianki, jak zwał tak zwał: Robert Mateusiak/Nadieżda Kostiuczyk, Łukasz Maszczyk, Rafał Kaczor, Robert Krawczyk, Rafał Ratajczyk, Anna Jesień, Piotr Małachowski, sztafeta 4x400 mężczyzn, Bartosz Kizierowski, Agnieszka Staroń, Sylwia Bogacka, Fyrstenberg/Matkowski, ósemka wioślarzy, Julian Kwit, Katarzyna Szotyńska i siatkarze.

Wychodzi 13 pewnych medali, dalszych 14 całkiem możliwych i 16 potencjalnych niespodzianek. Generalnie stawiam na 20, jak dojdzie do 25 będę szczęśliwy Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Janisz_ dnia Czw 19:00, 07 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Janisz napisał:
stanął mu koń w 4 konkurencji


Laughing Laughing Laughing padłam po tym stwierdzeniu Laughing

że też chciało Ci się to wszystko pisać, szok Smile dzięki, bo w sumie niektóre konkurencje to dla mnie całkowicie czarna magia i nawet nazwiska niektórych tych ludzi niewiele mi mówią.

szczerze Ci powiem, że bardzo optymistycznie do tego podchodzisz, ale byle tylko się ziściło Razz

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ekspertem wielkim nie jestem w każdej dziedzinie, więc napisze tylwe, ile wiem (niewiele) Smile
Janisz_ napisał:
Z siatkarzami może być różnie, grupa jest mega mocna. Najważniejsze to z niej wyjść, a o tym może zdecydować już pierwszy mecz z Niemcami . Po wyjściu z grupy turniej zacznie się od nowa, tam już może się wszystko zdarzyć.
Po wyjściu z grupy na 90% mamy półfinał. Amerykanie jakoś nam leżą (nawet w ostatnim meczu wygrali, bądź co bądź, dośc szczęśliwie - Winiarski zupełnie zepsuł piłke meczową, Lozano praktycznie bez walki postanowił oddac trzeciego seta), Włosi nie przekonują, Bułgarzy są w naszym zasięgu...
No własnie... Nalezy tylko wyjśc z grupy. Czyli pokonać kogoś z czwórki Niemcy/Rosja/Serbia/Brazylia. Co sprowadza się praktycnie do przyjmowania mocnych zagrywek. Co sprowadza się w zasadzie do cudu...
A Niemcy to też nie byle co... Andrae (aczkolwiek ostatni jakby gorsza forma), Schoeps, do tego geniusz Moculescu na ławce trenerskiej... Żebyśmy sie tylko nie zlekceważyli naszych zachdnich sąsiadów...
Swoją droga, jak to ktoś trafnie ujął, szkoda, że pierwszego meczu nie gramy z Brazylią. Canarinhos fatalnie zaczynają każdy turniej, a ewentualne zwycięstwo odniesione nad podopiecznymi Rezende mogłoby znacząco podbudowac nasze morale (tak jak mecz z Rosją 2 lata temu).

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Amerykanie chyba nie są tacy słabi skoro wygrali LŚ.


PS. Master Ty zawsze musisz tylko o tej siatkówce? Razz

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Amerykanie chyba nie są tacy słabi skoro wygrali LŚ.
W żadnym wypadku. Tak się jednak skłąda, że akurat z tym rywalem gra nam sie ostatnio bardzo dobrze (nawet mimo tej nieszczęsnej porażki). Więc czemu z tego nie skorzystać? Wink
Poza tym warto zauważyć róniez, że oni szczyt osiągnęli dwa tygodnie temu. Wątpliwe, by zdołali utrzymac taką formę przez ten czas, zwłaszcza, że nie mieli żadnych okazji do rozgrywania meczów sparingowych. A pamiętajmy, że USA to jednak dośc wiekowy zespół.


Masahiko napisał:
PS. Master Ty zawsze musisz tylko o tej siatkówce? Razz
A wy ciągle o tej piłce nożnej Razz Też nudne sie robi Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 01:21, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Obawiam sie ze beda to dla nas najgorsze igrzyska w histori z naszym udziałem...sportowo moim zdaniem jestesmy od niepamiętnych czasow bez wielkich faworytow do medali...brakuje indywidualnosci,ktorych w przeszlosci bylo bez liku,ostatnie lata jednak skutecznie nas z tego wyleczyly.Przykro patrzec jak staczamy sie coraz bardziej,co najgorsze nie widac zadnych symptomow poprawy.Sport ktory w przeszlosci rozsławiał dobre imie polski jest na krawedzi przepasci..dlatego kazdy zdobyty medal na tej olimpiadzie bedzie wielkim sukcesem.Takich stuprocentowych faworytow do zdobycia medalu jest moim zdaniem tylko dwoch...Blanik I Kołecki,no moze jeszcze Kusnierewicz i czwórka podwojna w wioslarstwie...Dla pozostalych ktorym uda sie zdobyc miejsce na podium to bedzie ogromny sukces.Sporty walki ktore przynosily nam kiedys grad medali walcza ale o przetrwanie...lekoatletyka ktora najbardziej sie emocjonowalem w przeszlosci prawdopodobnie nie przysporzy nam zadnego medalu,bo naprawde trudno liczyc na dwa rodzynki Plawgo i Perek wydaje mi sie ze final to ich szczyt mozliwosci...Plywanie wielkie nadzieje,ale na poprzedniej olimpiadzie teraz dwa medale to szczyt mozliwosci w co zreszta bardzo watpie...pozostaje nadzieja na jakies niespodzianki...jest jednak pozytywna strona medalu na tych igrzyskach dawno nie mielismy tyle ekip w popularnych sportach druzynowych, przy szczesliwym zbiegu okolicznosci nawet z szansami na medal.Podsumowujac zdobycie 6,7 medali bedzie dla Polski nie lada sukcesem,a i emocji w poszczegolnych konkurencjach z udzialem Polakow zdecydowanie mniej jak w ubiegłych latach Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Pią 14:20, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Obawiam sie ze beda to dla nas najgorsze igrzyska w histori z naszym udziałem...sportowo moim zdaniem jestesmy od niepamiętnych czasow bez wielkich faworytow do medali...
Oj, skąd ten nieuzasadniony pesymizm? Jest Blanik, jest Kołecki i Dołega jest Sawrymowicz, Korzeniowski, Kizierowskiego stać na medal, jest Otylia Jędrzejczak, jest Kusznierewicz, czwórka podwójna (jak mogłem o nich zapomnieć?)... Bardzo prawdopodobny jest medal dla szczypiornistów, Plawgo może coś ugrac, są florecistki, są drużynowe mistrzynie Europy w szermierce... Klepacka i Miarczyński w sumie też są przyzwyczajeni do sukcesów.

endriu60 napisał:
Dla pozostalych ktorym uda sie zdobyc miejsce na podium to bedzie ogromny sukces.
Móisz tak na podstawie czego? Bo osiągane przez nich wyniki (radze przeczytać post Janisza, sporo się można dowiedzieć) na pewno nie są tutaj żadnym kryterium...Owszem, fury medali nie będzie, jednak twoja teoria z dwoma krązkami to z kolei przegięcie w drugą stronę.
I dlaczego uważasz, że Monika Pyrek maks może dojśc do finału?

endriu60 napisał:
Podsumowujac zdobycie 6,7 medali bedzie dla Polski nie lada sukcesem
Nie jestem huraoptymistą, ale to nie będzie sukces. To jest pewny i, w mojej opinii, dośc prawdopodobny scenariusz.

Za to jest jeden wielki plus, jeśli chodzi o siatkarzy. Po IO wylatuje Raul Lozano...
Rację miał on bowiem w jednym - to najlepsza ekipa od czasów Wagnera. Z tym, że ja dodałbym tutaj jeszcze słówko "personalnie". Bo nawet najlepsi potrzebują trenera, któy zdaje sobie sprawę z tego, co dzieje się dookoła, a takim chyba na dobre przestał być Lozano. Bo przepraszam, ale jak to możliwe, że kraj, który ma trzecią klubowa drużynę Europy, czwartą drużynę Challenge Cup i piątą drużynę Pucharu CEV (głównie za sprawą sporego błędu trenera - jednego z niewielu, jednak ostatczenie bardzo wiele znaczącego), zawodników, którzy należa do czołówki Serie A, jedną z najepsszych lig w Europie...
...przegrywa z Estonią, Egiptem, Japonią, Chinami, Czarnogórą?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 17:29, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Janisz cały czas wspomina Blanika, jako naszego pierwszego medalistę. Chciałbym zwrócić uwagę, że startuję on jutro, ale w kwalifikacjach. Jeśli dobrze przejrzałem plan igrzysk to finał jest chyba tydzień później Wink

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
endriu60 napisał:
Obawiam sie ze beda to dla nas najgorsze igrzyska w histori z naszym udziałem...sportowo moim zdaniem jestesmy od niepamiętnych czasow bez wielkich faworytow do medali...
Oj, skąd ten nieuzasadniony pesymizm?


nieuzasadniony? jeszcze niedawno te wymuszone medale ktore przedstawiles zdobywalismy co najwyzej w dwoch dyscyplinach sportowych...

master_of_flamaster napisał:
Jest Blanik, jest Kołecki i Dołega jest Sawrymowicz, Korzeniowski, Kizierowskiego stać na medal, jest Otylia Jędrzejczak, jest Kusznierewicz, czwórka podwójna (jak mogłem o nich zapomnieć?)... Bardzo prawdopodobny jest medal dla szczypiornistów, Plawgo może coś ugrac, są florecistki, są drużynowe mistrzynie Europy w szermierce... Klepacka i Miarczyński w sumie też są przyzwyczajeni do sukcesów.


Chodzi o to ze dawniej to byli pewniacy do medali...teraz co najwyzej sa szanse...jednak z taka forma jaka prezentuja np.plywacy raczej mozna o nich zapomniec...szczytem mozliwosci beda dwa krazki..to najbardziej optymistyczny wariant

master_of_flamaster napisał:
endriu60 napisał:
Dla pozostalych ktorym uda sie zdobyc miejsce na podium to bedzie ogromny sukces.
Móisz tak na podstawie czego? Bo osiągane przez nich wyniki (radze przeczytać post Janisza, sporo się można dowiedzieć) na pewno nie są tutaj żadnym kryterium...Owszem, fury medali nie będzie, jednak twoja teoria z dwoma krązkami to z kolei przegięcie w drugą stronę.
I dlaczego uważasz, że Monika Pyrek maks może dojśc do finału?.


Mowie tak dlatego ze wiekszosc polskich sportowcow nie zalicza sie do scislej swiatowej czolowki,ktorzy regularnie potwierdzaja swoimi wynikami taka przynaleznosc,natomiast ci ktorzy sa gwiazdami swiatowego formatu sa zupelnie bez formy...chcesz powiedziec ze Otyli wystarczy rutyna aby zdobywac laury,nie w tej dyscyplinie tutaj musisz srubowac rekordy aby sie liczyc w walce o podium...Jezeli chodzi o Pyrek to spala sie w zawodach wielkiej rangi,nie twierdze ze jest bez szans,ale jednak nie mam do niej przekonania,nie robi od lat znaczacych postepow

master_of_flamaster napisał:
endriu60 napisał:
Podsumowujac zdobycie 6,7 medali bedzie dla Polski nie lada sukcesem
Nie jestem huraoptymistą, ale to nie będzie sukces. To jest pewny i, w mojej opinii, dośc prawdopodobny scenariusz.


No to zobaczymy kto bedzie mial racje po olimpiadzie...pomijam niespodzianki,bo te sie zdarzaja...chodzi o tych ktorych wymienił Janisz Wink

Post został pochwalony 0 razy
Janisz_


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ale ja nie o tym, że on pierwszy, w sensie że pierwszy zdobędzie medal, tylko mi tak wyszedł pierwszy, bo konkurencje alfabetycznie analizowałem Wink

Post został pochwalony 0 razy
Janisz_


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Endriu napisał:
Mowie tak dlatego ze wiekszosc polskich sportowcow nie zalicza sie do scislej swiatowej czolowki,ktorzy regularnie potwierdzaja swoimi wynikami taka przynaleznosc,natomiast ci ktorzy sa gwiazdami swiatowego formatu sa zupelnie bez formy...chcesz powiedziec ze Otyli wystarczy rutyna aby zdobywac laury,nie w tej dyscyplinie tutaj musisz srubowac rekordy aby sie liczyc w walce o podium...Jezeli chodzi o Pyrek to spala sie w zawodach wielkiej rangi,nie twierdze ze jest bez szans,ale jednak nie mam do niej przekonania,nie robi od lat znaczacych postepow


W przypadku Otylii niekoniecznie ... właśnie rutyna powinna dać jej medal na koronnym dystansie 200m delfinem, tam nie ma tak mocnych rywalek. Nawet jeśli w przekroju całej imprezy okaże się, że nie jest super przygotowana, to w tej konkurencji powinna zdobyć medal. Cała zabawa rozbija się o to, że tak naprawdę, my jako kibice nie wiemy w jakiej formie jest Jędrzejczak. Jeśli okaże się super przygotowana, to przywiezie dwa ... a może nawet trzy medale, jeśli będzie w gorszej formie, to sądzę, że na pewno ten jeden krążek na 200m. Jeśli wróci bez medalu, będzie to katastrofa dla niej samej i w takim wypadku ciężko byłoby jej się jeszcze pozbierać, jako sportowcowi.
Jeśli idzie o lekką atletykę, to zgodzę się z Tobą, że jest mizeria. Plawgo i Pyrek może i umieściłem w gronie medalistów na wyrost, ale też zawarłem w moich przewidywaniach małą dozę totolotka Smile To są Igrzyska, lekka jest królową sportu i każda konkurencja jest mega mocno obsadzona, dlatego może się zdarzyć, że nasi atleci nie przywiozą żadnego medalu, ale z drugiej strony przy dobrych wiatrach i niesamowitym szczęściu może być ich nawet 5-6. Natomiast te 2 medale są najbardziej prawdopodobne, to są największe nadzieje w tej dyscyplinie. Dla Plawgi owszem, finał może okazać się szczytem możliwości, ale nie zapominajmy że rok temu zdobył on brąz na MŚ w tej konkurencji, a tam cała czołówka startowała, więc na pewno stać go na medal i w Pekinie. Pyrek za to ma 4 najlepszy rezultat na świecie i można powiedzieć, że teraz albo nigdy Smile

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Janisz_ napisał:
Endriu napisał:
Mowie tak dlatego ze wiekszosc polskich sportowcow nie zalicza sie do scislej swiatowej czolowki,ktorzy regularnie potwierdzaja swoimi wynikami taka przynaleznosc,natomiast ci ktorzy sa gwiazdami swiatowego formatu sa zupelnie bez formy...chcesz powiedziec ze Otyli wystarczy rutyna aby zdobywac laury,nie w tej dyscyplinie tutaj musisz srubowac rekordy aby sie liczyc w walce o podium...Jezeli chodzi o Pyrek to spala sie w zawodach wielkiej rangi,nie twierdze ze jest bez szans,ale jednak nie mam do niej przekonania,nie robi od lat znaczacych postepow


W przypadku Otylii niekoniecznie ... właśnie rutyna powinna dać jej medal na koronnym dystansie 200m delfinem, tam nie ma tak mocnych rywalek.



Niestety ale sa rywalki i jest ich calkiem sporo Australijki ze Schipper na czele,z pewnoscia Chinki beda grozne,Amerykanki,z europy Mongel,Kovacs...Zauważ ze Otylia dostala kredyt zaufania przy ustalaniu kadry na Pekin...

Janisz_ napisał:
Nawet jeśli w przekroju całej imprezy okaże się, że nie jest super przygotowana, to w tej konkurencji powinna zdobyć medal. Cała zabawa rozbija się o to, że tak naprawdę, my jako kibice nie wiemy w jakiej formie jest Jędrzejczak.


Problem polega na tym ze wiemy w jakiej jest formie swiadcza o tym ostatnie wyniki,przegrana na mitingu ze Slowenka w czasie 2min 10 sek nie wrozy jej nic dobrego i nie zgodze sie z Toba ze rutyna wystarczy aby w plywaniu zdobywac olimpijskie medale,ze przypomne Ci Grantta Hacketa na ostatnich MŚ

Janisz_ napisał:
Jeśli idzie o lekką atletykę, to zgodzę się z Tobą, że jest mizeria. Plawgo i Pyrek może i umieściłem w gronie medalistów na wyrost, ale też zawarłem w moich przewidywaniach małą dozę totolotka Smile To są Igrzyska, lekka jest królową sportu i każda konkurencja jest mega mocno obsadzona, dlatego może się zdarzyć, że nasi atleci nie przywiozą żadnego medalu, ale z drugiej strony przy dobrych wiatrach i niesamowitym szczęściu może być ich nawet 5-6. Natomiast te 2 medale są najbardziej prawdopodobne, to są największe nadzieje w tej dyscyplinie. Dla Plawgi owszem, finał może okazać się szczytem możliwości, ale nie zapominajmy że rok temu zdobył on brąz na MŚ w tej konkurencji, a tam cała czołówka startowała, więc na pewno stać go na medal i w Pekinie. Pyrek za to ma 4 najlepszy rezultat na świecie i można powiedzieć, że teraz albo nigdy Smile


pragnałbym bardzo aby Plawgo zdobyl olimpijski medal..jest to niesamowity walczak,ktory ciezka praca za wszelka cene chce zdobywac medale,z pewnoscia bede ogladal jego morderczy wisilek bo co do tego to nie mam zadnych watpliwosci,ma charakter chlopak,czy zdobedzie medal trudno powiedziec,rywale sa bardzo mocni...47.70 to powinno wystarczyc do brazu.Pyrek jest zbyt anemiczna na waznych imprezach,moze tym razem bedzie inaczej Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Pią 21:53, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Endriu co do pływaków to weź pod uwagę to że są po ciężkim obozie. Poza tym formą mają trafić idealnie na igrzyska.


ALe faktycznie wyniki z ostatnich czasów nie napawają optymizmem. Jestem raczej pesymistą, ale nadzieję wciąż mam Wink

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
nieuzasadniony? jeszcze niedawno te wymuszone medale ktore przedstawiles zdobywalismy co najwyzej w dwoch dyscyplinach sportowych...
Ktoś jest w stani wyjaśnic mi, o co chodzi w tym zdaniu? Smile

endriu60 napisał:
Chodzi o to ze dawniej to byli pewniacy do medali...teraz co najwyzej sa szanse...
Wiesz, na czym między innymi polega, że tak powiem, rozwój sportu? Brakuje pewniaków do medali. W każdej konkurencji jest grupa kilku-kilkunastu zawodników, którzy moga zdobyć nawet olimpjskie złoto (dobrym przykładem jest tu siatkówka mężczyzn - Brazylia, Rosja, USA, Bułgaria, Włochy [mimo wszystko], Serbia, Polska - wszystkie ekipy moga zarówno zdobyc złoto jak i nie wyjśc z grupy). Pomijając biegi na długie dystanse, gdzie i tak całą pulę zgarną Etiopczycy, w żadnej konkurencji nie możesz wskazać pewnego kandydata do medalu. I bynajmniej nie wynika to ze słabości poszczególnych zawodników.

endriu60 napisał:
Mowie tak dlatego ze wiekszosc polskich sportowcow nie zalicza sie do scislej swiatowej czolowki,ktorzy regularnie potwierdzaja swoimi wynikami taka przynaleznosc
Mhm. Czyli wszystkie ostatnie osiągnięcia polskich sportowców to czysty przypadek?
Ej, to Amerykanie wcale nie sa faworytami do złota w siatkóce mężczyzn. Przecież oni nie potwierdzają regularnie swoimi występami swojej przynależności do światowej czołówki!
...to sie parę autorytetów zdziwi...

endriu60 napisał:
Jezeli chodzi o Pyrek to spala sie w zawodach wielkiej rangi,nie twierdze ze jest bez szans,ale jednak nie mam do niej przekonania,nie robi od lat znaczacych postepow
Prawda? Cały czas druga, nie może tej Isinbajewej wyprzedzić. Cóz za stagnacja...

endriu60 napisał:
No to zobaczymy kto bedzie mial racje po olimpiadzie...pomijam niespodzianki,bo te sie zdarzaja...chodzi o tych ktorych wymienił Janisz Wink
Powiem ci juz teraz. Wyjdzie, że racje miałes ty. Każdy medal zdobyty przez zawodnika innego, niż wymieniłes (Kusznierewicz, Blanik) zapewne nazwiesz niespodzianką.
A, że brak medalu dla Kołeckiego i Dołegi wiekszośc ekspertów na ŚWIECIE uzna za iespodziankę... Oni się przeciez nie znają...

Post został pochwalony 0 razy
Janisz_


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Endriu napisał:
Problem polega na tym ze wiemy w jakiej jest formie swiadcza o tym ostatnie wyniki,przegrana na mitingu ze Slowenka w czasie 2min 10 sek nie wrozy jej nic dobrego i nie zgodze sie z Toba ze rutyna wystarczy aby w plywaniu zdobywac olimpijskie medale,ze przypomne Ci Grantta Hacketa na ostatnich MŚ


Endriu napisał:
Niestety ale sa rywalki i jest ich calkiem sporo Australijki ze Schipper na czele,z pewnoscia Chinki beda grozne,Amerykanki,z europy Mongel,Kovacs...Zauważ ze Otylia dostala kredyt zaufania przy ustalaniu kadry na Pekin...


Ja mówię o formie teraz, a nie formie pół roku temu w lutym, bo z tego czasu pochodzi wynik 2,10.
Czas kwalifikacji Jędrzejczak z na IO to 2,07,12 z początku czerwca, czyli 2 miesiące temu ... teraz nie wiemy co popłynie.
I nie ma żadnych Chinek, Amerykanek i Australijek poza Schipper ... jeśli Jędrzejczak popłynie na swoim poziomie 2,06,00 bądź mniej, to poza Schipper nie ma rywalek, które mogą zrobić taki czas.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu: Re: Igrzyska Olimpijskie - Pekin 2008
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
Szukam, szukam i aż się nadziwić nie mogę, że dzień przed Olimpiadą nie ma jeszcze takiego tematu na forum Surprised


bo kto by oglądał takie nudziarstwo i to jeszcze po nocy...Smile

Ja np na kolejnych olimpiadach oglądam tylko czasami gry zespołowe i ew. skok o tyczce i wzwyż....przynajmniej gołym okiem widzę,jak leci zawodnikom, a nie wczytuję się w tabelki z oszalałymi stoperami Smile

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
endriu60 napisał:
nieuzasadniony? jeszcze niedawno te wymuszone medale ktore przedstawiles zdobywalismy co najwyzej w dwoch dyscyplinach sportowych...
Ktoś jest w stani wyjaśnic mi, o co chodzi w tym zdaniu? Smile


Widzisz gdybys nie byl taki tępy,to z pewnoscia bys zrozumial,ze chodzilo mi o to ze w przeszlosci liczbe medali na jakie liczymy w Pekinie zdobywalismy w dwoch dyscyplinach sportowych np.lekoatletyka,zapasy

master_of_flamaster napisał:
endriu60 napisał:
Chodzi o to ze dawniej to byli pewniacy do medali...teraz co najwyzej sa szanse...
Wiesz, na czym między innymi polega, że tak powiem, rozwój sportu? Brakuje pewniaków do medali. W każdej konkurencji jest grupa kilku-kilkunastu zawodników, którzy moga zdobyć nawet olimpjskie złoto (dobrym przykładem jest tu siatkówka mężczyzn - Brazylia, Rosja, USA, Bułgaria, Włochy [mimo wszystko], Serbia, Polska - wszystkie ekipy moga zarówno zdobyc złoto jak i nie wyjśc z grupy). Pomijając biegi na długie dystanse, gdzie i tak całą pulę zgarną Etiopczycy, w żadnej konkurencji nie możesz wskazać pewnego kandydata do medalu. I bynajmniej nie wynika to ze słabości poszczególnych zawodników....


O coz za wyklad ... po pierwsze jakbys uwaznie czytal to doszedlbyś do wniosku ze chodzi mi o reprezentacje Polski,w ktorej to zawsze mielismy zdecydowanych faworytow do medali,teraz jest z tym coraz gorzej...

W zadnej konkurencji nie mozna wskazac pewnego kandydata do medalu? Laughing Laughing Laughing ale mnie rozbawiles,ty masz wogole jakies pojecie w tym temacie?

Etiopczycy cala pule?skad ta pewnosc Wink sa jeszcze Kraje,ktore z pewnoscia im te plany pokrzyżują...sprawdz sobie w necie Laughing

O znowu ta siatkowka,ty chyba masz obsesje na jej punkcie...Ja bym jeszcze dorzucil Egipt do zlota Laughing Laughing o widze tez Wlochow,przeciez oni sa tacy slabi..ktos to niedawno pisal na forum nie wiesz czasem kto? Laughing Laughing

master_of_flamaster napisał:
endriu60 napisał:
Mowie tak dlatego ze wiekszosc polskich sportowcow nie zalicza sie do scislej swiatowej czolowki,ktorzy regularnie potwierdzaja swoimi wynikami taka przynaleznosc
Mhm. Czyli wszystkie ostatnie osiągnięcia polskich sportowców to czysty przypadek?
Ej, to Amerykanie wcale nie sa faworytami do złota w siatkóce mężczyzn. Przecież oni nie potwierdzają regularnie swoimi występami swojej przynależności do światowej czołówki!
...to sie parę autorytetów zdziwi...


No to dawaj przyklady tych polskich sportowcow ze scislej swiatowej czolowki...tylko blagam nie pisz juz o siatkarzach Laughing Laughing

master_of_flamaster napisał:
endriu60 napisał:
Jezeli chodzi o Pyrek to spala sie w zawodach wielkiej rangi,nie twierdze ze jest bez szans,ale jednak nie mam do niej przekonania,nie robi od lat znaczacych postepow
Prawda? Cały czas druga, nie może tej Isinbajewej wyprzedzić. Cóz za stagnacja...


cały czas druga?gdyby tak bylo to chylilbym czolo przed jej osiagnieciami...jej pozycja wynika przedewszystkim z braku konkurencji lub kontuzji rywalek,ktore prezentuja podobny poziom...wielka przesada jest czynienie z niej drugiej tyczkarki swiata tym bardziej ze dzieli ja przepasc od Isindbajewej...


master_of_flamaster napisał:
A, że brak medalu dla Kołeckiego i Dołegi wiekszośc ekspertów na ŚWIECIE uzna za iespodziankę... Oni się przeciez nie znają...


Zaraz...zaraz,a gdzie ja napisalem ze Kolecki nie zdobedzie medalu..dla mnie jest jednym z tych ktory moze zdobyc nawet zloto,własnie z Blanikem czytaj uwaznie moje komentarze


Ostrzeżenie za naruszenie 1pkt. regulaminu - Masahiko


Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Widzisz gdybys nie byl taki tępy
Od tego momentu przestałem czytać tego posta ze względu na znikomą wartośc merytoryczną, którą zapewne prezentuje. Wniosek ten wyciągnąłem z niesamowicie błyskotliwego sformułowania "gdybyś nie był taki tępy". Podejrzewam, że gdybym ośmielił się czytać dalej, mógłbym popełnić intelektualne harakiri, do czego, ze wględu na swoje dobre imie, dopuścic nie moge. Dlatego też uważam dyskusję za zakończoną.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Janisz_ napisał:
Endriu napisał:
Niestety ale sa rywalki i jest ich calkiem sporo Australijki ze Schipper na czele,z pewnoscia Chinki beda grozne,Amerykanki,z europy Mongel,Kovacs...Zauważ ze Otylia dostala kredyt zaufania przy ustalaniu kadry na Pekin...


Ja mówię o formie teraz, a nie formie pół roku temu w lutym, bo z tego czasu pochodzi wynik 2,10.
Czas kwalifikacji Jędrzejczak z na IO to 2,07,12 z początku czerwca, czyli 2 miesiące temu ... teraz nie wiemy co popłynie.
I nie ma żadnych Chinek, Amerykanek i Australijek poza Schipper ... jeśli Jędrzejczak popłynie na swoim poziomie 2,06,00 bądź mniej, to poza Schipper nie ma rywalek, które mogą zrobić taki czas.


to nie była forma z przed pol roku tylko z czerwcowego mitingu dokladnie 2.09.78...zreszta czesciowo masz juz odpowiedz po starcie w na100m/delf...

Post został pochwalony 0 razy
Janisz_


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Żadna to odpowiedź ... no chyba, że liczyłeś tutaj na medal, ale to byłby optymizm na wyrost.
Wiadomo było, że to start na rozgrzewkę. Wynik i tak dobry, blisko życiówki. Trochę mam wrażenie, że Jędrzejczak nie spodziewała się, że już w eliminacjach trzeba będzie płynąć tak szybko i zostawiła jeszcze trochę rezerwy.
W każdym razie, nie ma sensu się spierać ... wszystko wyjdzie w praniu, wtedy się przekonamy.

endriu60 napisał:
Widzisz gdybys nie byl taki tępy


Ja rozumiem, że można mieć wysokie mniemanie o własnej wiedzy, ale takie rzeczy to się kwalifikują na ostrzeżenie. To że jesteś starszy od większości z nas, nie zwalnia Cię z powinności zaprezentowania choć minimum kultury osobistej ... przykre że trzeba o takich rzeczach przypominać Confused

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Janisz_ napisał:
Żadna to odpowiedź ... no chyba, że liczyłeś tutaj na medal, ale to byłby optymizm na wyrost.


Powiedz mi w ktorym momencie liczylem na medal Otyli piszac swoje posty...ech rece opadaja...zacznij jeden z drugim uwaznie czytac moje posty,a dopiero pozniej przedstawiac swoje racje...raczej wasz optymizm na to wskazywal...moze zajmniecie sie pisaniem na innym forum bo w tej branzy prezentujecie mierny poziom Wink

Janisz_ napisał:
Wiadomo było, że to start na rozgrzewkę. Wynik i tak dobry, blisko życiówki.



57.84 to wynik z Aten...teraz 58.53 i ty mowisz o wyniku blisko zyciowki...17 czas jednej z najlepszych delfinistek na swiecie uwazasz za sukces...na 100 metrow licza sie setne ulamki sekundy...Otylia jest bez formy i nie ma sie co czarowac...zrobila blad powinna wystartowac w swojej koronnej konkurencji i dac z siebie wszystko aby w obecnej dyspozycji powalczyc o jeden medal na olimpiadzie

Trochę mam wrażenie, że Jędrzejczak nie spodziewała się, że już w eliminacjach trzeba będzie płynąć tak szybko i zostawiła jeszcze trochę rezerwy.

Ot stara spiewka jak nie idzie polskim sportowcom...wszystkie o tym wiedzialy...Tylko stary lis sie przeliczyl Laughing


endriu60 napisał:
Widzisz gdybys nie byl taki tępy


Ja rozumiem, że można mieć wysokie mniemanie o własnej wiedzy, ale takie rzeczy to się kwalifikują na ostrzeżenie. To że jesteś starszy od większości z nas, nie zwalnia Cię z powinności zaprezentowania choć minimum kultury osobistej ... przykre że trzeba o takich rzeczach przypominać Confused[/quote]

A kim ty jestes abys mnie pouczał...gdyby master nie pisal ironicznych postow w moim kierunku bylo by wszystko ok

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Endriu przystopuj z tymi epitetami, bo to nie jest ławka pod sklepem, ale forum na którym mamy sie wszyscy wzajemnie szanować.


Po drugie posty Mastera faktycznie są ironiczne, ale nie obrażają Ciebie, więc albo nie odpisuj, albo odpowiedz najlepiej jak umiesz, albo również użyj ironii.


Co do Igrzysk i występu naszych sportowców to myślę, że można być zadowolonym z prowadzenia Szukiela w klasyfikacji finn, a także nie najgorszych startów szablistek, co nieźle rokuje przed drużynówką.


Pływacy zawiedli. Nie ma co ich usprawiedliwiać pierwszym startem, złymi strojami (sama Otylia). Jeżeli decydują się na start to powinni dać z siebie wszystko. Jędrzejczak jest zbyt dobrą zawodniczką by odpadać już w eliminacjach. Popełniono błąd w przygotowaniach. Zobaczymy jak będzie wyglądało to z innymi.


Co do Pyrek to przez pewien okres była zdecydowanie drugą tyczkarką Świata, ale brak postępów spowodował, że została dogoniona przez rywalki i jej medal wcale nie jest taki pewny. Ostatnie imprezy jasno wskazują, że chętnych do srebra i brązu jest conajmniej kilka.


Widziałem ostatni set w meczu siatkarek i jestem troszkę zawiedziony. Grają wciąż na swoim dobrym poziomie, ale z taką grą nic tutaj nie osiągną. Jest czas coś poprawić, popracować nad głową i może wpadną w jakiś magiczny trans i zaczną nokautować rywalki.


Dobry występ przemysława Niemca w wyścigu indywidualnym. 16 miejsce i jazda w czołówce to w porównaniu z tym co było 4 lata temu jest bardzo dobre.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Masahiko dnia Sob 20:48, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Jędrzejczak jest zbyt dobrą zawodniczką by odpadać już w eliminacjach. Popełniono błąd w przygotowaniach. Zobaczymy jak będzie wyglądało to z innymi.
Wiesz, nie chce się tutaj czepiac Otylii, ale jest to zawodniczka, która została dopuszczona do IO mimo, że nie udało jej się nawet osiągnąc minimum wyznaczonego przez PKOl (argumenty, że minima MKOlu spełniła jakos do mnie nie docierają - w takim razie dlaczego Korzeniowski, Kizierowski czy baranowska musieli osiągac minimum PKOlu?). Tak więc akurat ej saby występ niespecjalnie mnie (mimo wszystko) dziwi. Pozostaje tylko nadzieja, że w motylku będzie lepiej.
Za to zupełnie nie wiem, co sądzic o Stańczyku. Jedna konkurencja, miesiące przygotowań i... jeden z najsłabszych wyników...
Cóz, liczę, że Sawrymowicz popłynie tak, jak mozna tego oczekiwać.

Masahiko napisał:
Widziałem ostatni set w meczu siatkarek i jestem troszkę zawiedziony. Grają wciąż na swoim dobrym poziomie, ale z taką grą nic tutaj nie osiągną. Jest czas coś poprawić, popracować nad głową i może wpadną w jakiś magiczny trans i zaczną nokautować rywalki.
Siatkarki mają to do siebie, że są w stanie wygrywac tylko mecze Mistrzostw Europy. Grand Prix - baty. Mistrzostwa Świata - baty. Puchar Mistrzyń - baty. Igrzyska Olimpijskie - cóz za niespodzianka - baty.
Z czego to wynika? Diabli wiedzą. Psychika nie - w ME presja przecież tez jest bardzo duża. Umiejętności nie - wystarczy spojrzeć na wstępy w klubach oraz w tych nieszczęsnych ME. trener też nie - w ME radziły sobie przeciez bardzo dobrze.
Cóż, wszystko wskazuje na to, że o ile w siatkówce mężczyzn dominują Europejczycy i Brazylia, o tyle w siatkówce kobiet dominuje reszta świata (aczkolwiek ta teoria jest strasznie naciągana).
Ewentualnie jakiś okres mają dwuletni czy coś... Razz

A jutro zaczynają siatkarze. Grają z Niemcami. Ostatni mecz z ta ekipa zakończył się nasza porażką 2:3 i był to początek kryzysu, który, z maymi przerwami, trwa do dziś. W dodatku Niemcy wcale nie są tacy anonimowi w Europie. Schöps, Pampel, Andrae... Do teo, co powtarzam od pewnego czasu, Moculescu na łąwce trenerskiej... No i, niestety, wysoka forma, co zdają się potwierdzać ostatnie sparingi (m. in. 2:2 z USA). Będzie bardzo ciężko, wierze jednak, że, na przekór wszystkiemu, wygramy. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 20:54, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
pocztątek Michael Phelps Show Smile kurde, ten facet jest taki niesamowity, że chyba nigdy na 100% nie nabiorę pewności, że jest całkowicie czysty i nie stosuje żadnego dopingu. A jeśli tak jest... Kurcze, tacy ludzie rodzą się raz na 100 lat Smile [i dlaczego nigdy nie u nas?! Razz]

jeszcze co do Polaków... choć oczywiście miałam świadomość tego przed IO, obserwując teraz starty co raz bardziej się w tym utwierdzam - cała światowa czołówka nam odpływa. Pływanie jest bardzo rozwojową dyscypliną, jestem pewna, że to tu padnie najwięcej rekordów świata (10?? bardzo możliwe... połowa pewnie Phelpsa Wink). Ogólnie obserwując ostatnie lata pływania tam sportowcy pokonują co raz to nowe bariery czasowe i na razie myślę ten proces się nie zatrzyma. A my jakoś tak dziwnie przez 2 lata podążaliśmy za całą czołówką, aż w pewnym czasie całkowicie stanęliśmy, nie do końca rozumiem czemu Confused a 'non progredi est regredi'... Otylią na 100 bym się specjalnie nie przejmowała, ona nie jest sprinterką..

ale kurde, mamy tak niewielu pływaków w Pekinie, a jeszcze nie mogą oni wejść nawet do półfinału... za chwile Otylia na 400, obejrze i coś napisze Razz


edit: nie jest źle generalnie, 3 miejsce w swojej serii el.... zobaczymy czy da to finał, oby Smile widać że ta 100 to był przypadek, lub zwykłe przetarcie się przez najważniejszymi konkurencjami. Pół biedy z Otylią, ja się poważnie boję o Korzeniowskiego. Sawrymowicz może da radę wywalczyć medal, ale szczerze martwię się jak będzie na 200m motylem u facetów...



a skośnoocy już 5 złotych medali Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panienka_Kochajaca_Sport dnia Nie 13:35, 10 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jak podaje portsl siatka.org:
"Podczas zwiedzania Pekinu, zamordowano teścia dotychczasowego trenera Stanów Zjednoczonych Hugh McCutcheon’a. Szkoleniowiec w trybie natychmiastowym zrezygnował z prowadzenia reprezentacji."
[link widoczny dla zalogowanych]
Po prostu szokująca wiadomość.

Miało to równiez bardzo negatywny wpływ na sama grę Amerykanów, którzy słabiutką Wenezuelę pokonali dopiero po tie-breaku. jednak jakoś ta wiadomośc schodzi na dalszy plan...

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Kluczowy mecz typowe polskie myslenie wygrac mecz z Niemcami,ktory daje przepustke do ćwierćfinalu,a potem najlepiej z Chinami i mamy polfinal po dwoch wygranych z kopciuszkami...Tak mnie sie wydaje ze jednej z trzech najlepszych ekip na swiecie w opini wielu tzw ekspertow nie przystoi mowic takie glupoty wszem i wobec

Oczywiscie życze naszym jak najlepiej,ale jestem realista i cwiercfinal to szczyt mozliwosci reprezentacji...

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Inne sporty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .