Przeczuwam dzisiaj Ronaldo & Nani show. Oby nie było niepsodzianki, bo już wyobrażam sobie grzmiącego Smudę, że przegrać z tak fantastycznie przygotowaną drużyną jak Czechy to był żaden wstyd...

Również zatypuję tutaj:

Portugalia - Czechy 3:1 / 1
Niemcy - Grecja 2:0 / 1
Hiszpania - Francja 2:1 / 1
Włochy - Anglia 1:1 / x2

Post został pochwalony 0 razy

mamy pierwszego polfinaliste jest nim portugalia ktora pokonala czechy 1 do 0 po glowce ronaldo pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

jestem usatysfakcjonowany gra portugali w tych mistrzostwach,to jest zupełnie inna druzyna od tej z ubiegłych lat,graja naprawde dojrzały futbol,i sa przygotowani swietnie taktycznie,to nie jest juz zlepek indywidualnosci,ktory nie potrafi udźwignąć cięzaru gry jaki na nich spoczywał,od poczatku mistrzostw prezentuja znakomity futbol i jest to drużyna ktora powinna mieć najwieksza ilość strzelonych goli,w kazdym meczu! mieli sytuacje po ktorych piłka w siatce powinna trzepotać co najmniej pieciokrotnie,najłatwiej ze wszystkich ekip dochodza do sytuacji bramkowych! w dzisiejszym meczu czesi zagrali podobnie jak my z nimi!.. 30 min gry w ich wykonaniu mogło sie podobac,później jednak już nie istnieli,portugalczycy wyszkoleniem technicznym przewyższali ich o klase:) i pitolenie w studio o tym że czesi zagrali dobry mecz to zwykla kurtuazja,bo rownie dobrze mozna powiedziec o nas! ..portugalczycy w pierwszych 30 min zagrali swietnie taktycznie i w pełni realizowali plan bento,dali sie troszke wyszumiec pepikom i od 30 min zaczeli przejmowac inicjatywe,od tego momentu czesi nie potrafili juz nic wskorac,cieszy mnie to ze akcja pilara nie zakonczyła sie bramka bo limit pecha portugali mogłby sie nie skonczyć i znowu czułbym niedosyt;) graja naprawde swietny futbol i finał euro jest w ich zasięgu,natomiast pólfinał z hiszpania moze być najlepszym widowiskiem na tym turnieju,bo nie wyobrazam sobie aby zagrali w nim żabojadki,choc bez szans w sobotnim meczu nie sa

Post został pochwalony 0 razy

dzisiaj graja niemcy z grecja tez i tego meczu nie zobacze niemcy sa absolutnym faworytem tego meczu i dosc pewni siebie czytajac niemieckie media z jednej strony trudno im sie dziwic ale w pilce jest zawsze jeden faktor ktorego nie da sie calkiem opanowac a tym faktorem jest niespodzianka tylko zeby ten faktor dzis uruchomic musiala by chyba greczynska mitologia brac w tym udzial pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
3 mecze grano i murawa czesciowo znowu do wymiany niewiem co mam o tym myslec pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

jestem usatysfakcjonowany gra portugali w tych mistrzostwach,to jest zupełnie inna druzyna od tej z ubiegłych lat,graja naprawde dojrzały futbol,i sa przygotowani swietnie taktycznie,to nie jest juz zlepek indywidualnosci,ktory nie potrafi udźwignąć cięzaru gry jaki na nich spoczywał,od poczatku mistrzostw prezentuja znakomity futbol i jest to drużyna ktora powinna mieć najwieksza ilość strzelonych goli,w kazdym meczu! mieli sytuacje po ktorych piłka w siatce powinna trzepotać co najmniej pieciokrotnie,najłatwiej ze wszystkich ekip dochodza do sytuacji bramkowych!

Dokładnie, sam Krychu przy odrobinie szczęścia powinien mieć z 10 bramek (chyba z 5 razy trafił już w słupek), Nani też ze 3 powinien dołożyć. Świetna drużyna z genialnymi skrzydłowymi i fenomenalnym playmakerem - Moutinho. W dodatku Rui Patricio wydaje się być bardziej pewny niż Vitor Baia, czy Ricardo, którzy świetne interwencje przeplatali złymi. Przydałby im się teraz jeszcze Nuno Gomes albo Pauleta na pozycję wysuniętego napastnika...

endriu napisał:

pólfinał z hiszpania moze być najlepszym widowiskiem na tym turnieju,bo nie wyobrazam sobie aby zagrali w nim żabojadki,choc bez szans w sobotnim meczu nie sa

Zdecydowanie :> W sumie nie znamy do końca możliwości Francuzów, potencjał na pewno duży, ale zepsuty ostatnimi czasy przez ciągłe swary. Daleko im do złotej generacji Deschampsa, Zidane'a, Henry'ego, Blanca czy Thurama. Hiszpanie wprawdzie również nie grają tego co najlepsze, ale tutaj mam nieodparte wrażenie, że siły trzymają na fazę pucharową. Inna sprawa, że coraz więcej drużyn czyta grę Hiszpanów (podobnie jak FC Barcelony)

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

endriu napisał: pólfinał z hiszpania moze być najlepszym widowiskiem na tym turnieju,bo nie wyobrazam sobie aby zagrali w nim żabojadki,choc bez szans w sobotnim meczu nie sa Zdecydowanie :> W sumie nie znamy do końca możliwości Francuzów, potencjał na pewno duży, ale zepsuty ostatnimi czasy przez ciągłe swary. Daleko im do złotej generacji Deschampsa, Zidane'a, Henry'ego, Blanca czy Thurama. Hiszpanie wprawdzie również nie grają tego co najlepsze, ale tutaj mam nieodparte wrażenie, że siły trzymają na fazę pucharową. Inna sprawa, że coraz więcej drużyn czyta grę Hiszpanów (podobnie jak FC Barcelony)

Cicho tam, obydwaj. Jeśli kadra Polski jest moją żoną to Francja jest wieloletnia kochanką

Poza tym jak patrze, co wyprawia del Bosque, który albo nie wystawia żadnego napastnika, albo wystawia Torresa (czyli de facto nie wystawia żadnego napastnika) to aż mnie krew zalewa. Jeszcze żeby to dawało jakis skutek, ale odnosze wrażenie, że od kiedy del Bosque objął kadre po Aragonesie, kompletnie zmienił sie styl tej druzyny. Na gorsze. A, patrząc na wczorajszy mecz (który dla mnie był najgorszym dotąd meczem Euro, na równi ze starciem Polska-Czechy) oraz na tę nieszczęsna Hiszpanię, raczej nie oczekiwałbym efektownego ewentualnego półfinału pomiedzy tymi druzynami. Osobiście licze bardzo na mecz Niemcy-Anglia w drugm półfinale, to będzie wspaniałe widowisko. A potem Francja z Anglią (no dobra, z Niemcami, aczkolwiek miło by było, gdyby Anglikom wreszcie coś sie udało) w finale. Viva la France!

(albo i nie, wszak zostało mi jeszcze troche biało-czerwonej farby, łatwiej machnąc sobie flage angielska na twarzy )

No i nie ukrywam, że cholernie w tym turnieju Cabaye mi sie podoba, a którego dotąd w ogóle nie znałem.

I na koniec mae pytanie do Red_Devila... Nie wiesz jak z ta strefa we Wro teraz? Bo na finał chcałbym sie wybrac, aczkolwiek oglądanie meczu w 5 osób nie do końca mi sie usmiecha...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 15:58, 22 Cze 2012, w całości zmieniany 3 razy

Muszę przyznać, że w tym roku oglądanie gry Cristiano Ronaldo sprawia mi wiele przyjemności.
Mecz z Holandią to była perła w jego wykonaniu. Pokazał, że ma wszystko, aby być absolutnie najlepszym ofensywnym piłkarzem na świecie - szybkość, wyskok, technikę, uderzenie, przegląd pola i fantazję....jego podanie na nos do Naniego w tym spotkaniu autentycznie mnie zachwyciło, 99% piłkarzy na jego miejscu grałoby klasyczną dochodzącą do bramki piłkę, a on puścił tak kapitalną piłkę...
No, ciekawe, czy będzie w stanie utrzymać formę do końca Euro. I w drugiej połowie roku. Bo gdyby rok kończył się dziś, to Złota Piłka byłaby jego.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Muszę przyznać, że w tym roku oglądanie gry Cristiano Ronaldo sprawia mi wiele przyjemności. Mecz z Holandią to była perła w jego wykonaniu. Pokazał, że ma wszystko, aby być absolutnie najlepszym ofensywnym piłkarzem na świecie - szybkość, wyskok, technikę, uderzenie, przegląd pola i fantazję....

Tylko mocnej psychiki brak, wciąż ma problem z utrzymaniem koncentracji w najwazniejszych meczach sezonu, nieczęsto też widywałem, żeby utrzymał swój poziom, kiedy innym nie idzie. Od siebie dodałbym jeszcze przesadne skłonności do "nurkowania". Ostatnio nawet mój ulubieniec, Didier Drogba, zaczął w tym kierunku zdecydowanie przeginać, ale do CR7 i tak mu troche jeszcze brakuje.

Holt_ napisał:

No, ciekawe, czy będzie w stanie utrzymać formę do końca Euro. I w drugiej połowie roku. Bo gdyby rok kończył się dziś, to Złota Piłka byłaby jego.

Na razie nie przesadzajmy, na dzień dzisiejszy CR7 rozegrał w zasadzie jedno dobre spotkanie w tym turnieju (z Czechami nie grał źle, ale wybitny ten występ na pewno nie był - inna rzecz, że cała Portugalia zagrała bardzo średnie zawody), w spotkaniach z Niemcami i Danią czarował, ale głównie fryzurą i nieporadnością (co w jego przypadku niespecjalnie dziwi - jak juz wspominałem, psychika to chyba jego jedyna słaba strona)...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 18:24, 22 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Zgodnie z oczekiwaniami,Niemiecka maszyna zmiażdżyła Grekow
bramka Samarasa miała dać im nadzieję , a tylko podrażniła Niemców
zdecydowanie najsłabsza była ta nasza grupa,dobrze że piłarze Hellady nie stracili z osiem goli!
aleee w półfinale już tak łatwo nie będzie,tym bardziej ze kiedyś musi nastąpić kryzys
z drugiej strony jak sięgam pamiecią,to kryzys w mistrzowskich turniejach raczej tej ekipy nie dotyczy..już teraz mozna powiedzieć ze półfinały zapowiadaja sie niezwykle widowiskowo..

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Muszę przyznać, że w tym roku oglądanie gry Cristiano Ronaldo sprawia mi wiele przyjemności. Mecz z Holandią to była perła w jego wykonaniu. Pokazał, że ma wszystko, aby być absolutnie najlepszym ofensywnym piłkarzem na świecie - szybkość, wyskok, technikę, uderzenie, przegląd pola i fantazję....jego podanie na nos do Naniego w tym spotkaniu autentycznie mnie zachwyciło, 99% piłkarzy na jego miejscu grałoby klasyczną dochodzącą do bramki piłkę, a on puścił tak kapitalną piłkę... No, ciekawe, czy będzie w stanie utrzymać formę do końca Euro. I w drugiej połowie roku. Bo gdyby rok kończył się dziś, to Złota Piłka byłaby jego.

to prawda że w dwoch ostatnich meczach pokazał to na co go naprawde stać i raczej psychike na tej imprezie ma dobra!.. po tylu niewykorzystanych setkach w meczu z Duńczykami,w nastepnych meczach zagrał rewelacyjnie i raczej pech przeszkodził mu aby w tych mistrzostwach juz teraz zapewnil sobie tytuł krola strzelcow,myśle ze zostanie największa gwiazda euro! zniknął gdzies u niego egoizm co wyraźnie przyczyniło sie do bardziej dojrzałej gry portugalczykow..wow czekam juz na półfinał iberyjski!

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

wow czekam juz na półfinał iberyjski!

Z całego trójkolorowego serca życze Ci, żebyś sie go nie doczekał Poza tym Hiszpania jak na raze pokazała tylko, że na półfinał ne zasługuje...

Post został pochwalony 0 razy

przyszlem z roboty i popatrzylem na urywki meczu w niemieckiej telewizji to co z urywek widzialem to niemcy wygrali zasluzenie to tez pokazalo jaka slaba byla grupa polska i najgorsze ze w tej grupie polska zajela ostatnie miejsce tutaj ludzie fajruja i na miescie slychac jak trabia auta pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

endriu60 napisał: jestem usatysfakcjonowany gra portugali w tych mistrzostwach,to jest zupełnie inna druzyna od tej z ubiegłych lat,graja naprawde dojrzały futbol,i sa przygotowani swietnie taktycznie,to nie jest juz zlepek indywidualnosci,ktory nie potrafi udźwignąć cięzaru gry jaki na nich spoczywał,od poczatku mistrzostw prezentuja znakomity futbol i jest to drużyna ktora powinna mieć najwieksza ilość strzelonych goli,w kazdym meczu! mieli sytuacje po ktorych piłka w siatce powinna trzepotać co najmniej pieciokrotnie,najłatwiej ze wszystkich ekip dochodza do sytuacji bramkowych! Dokładnie, sam Krychu przy odrobinie szczęścia powinien mieć z 10 bramek (chyba z 5 razy trafił już w słupek), Nani też ze 3 powinien dołożyć. Świetna drużyna z genialnymi skrzydłowymi i fenomenalnym playmakerem - Moutinho. W dodatku Rui Patricio wydaje się być bardziej pewny niż Vitor Baia, czy Ricardo, którzy świetne interwencje przeplatali złymi. Przydałby im się teraz jeszcze Nuno Gomes albo Pauleta na pozycję wysuniętego napastnika... endriu napisał: pólfinał z hiszpania moze być najlepszym widowiskiem na tym turnieju,bo nie wyobrazam sobie aby zagrali w nim żabojadki,choc bez szans w sobotnim meczu nie sa Zdecydowanie :> W sumie nie znamy do końca możliwości Francuzów, potencjał na pewno duży, ale zepsuty ostatnimi czasy przez ciągłe swary. Daleko im do złotej generacji Deschampsa, Zidane'a, Henry'ego, Blanca czy Thurama. Hiszpanie wprawdzie również nie grają tego co najlepsze, ale tutaj mam nieodparte wrażenie, że siły trzymają na fazę pucharową. Inna sprawa, że coraz więcej drużyn czyta grę Hiszpanów (podobnie jak FC Barcelony)

no miło mi ziomek ze w koncu sie zgadzamy chociaż z tym czytaniem gry to nie jest tak do konca,fakt ze co raz wiecej drużyn wie na czym polega gra piłkarzy z hiszpani,to jednak zadna ekipa nie jest wstanie utrzymac sie przy piłce dłużej od mistrzow swiata podobnie jak i barcy..brak skutecznosci jest raczej wynikiem słabszej obecnie dyspozycji,nie da sie grać przez cały czas na najwyzszym poziomie,choć i tak uwazam że maja szanse przejśc do histori jako jedyna ekipa ktora zdobyła trzykrotnie mistrzostwo..to jest tak jak z Robbenem,kazdy wie ze po swoich rajdach schodzi do lewej strony,ale jakos nikt nie potrafi mu przeszkodzic w oddaniu strzału

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: wow czekam juz na półfinał iberyjski! Z całego trójkolorowego serca życze Ci, żebyś sie go nie doczekał Poza tym Hiszpania jak na raze pokazała tylko, że na półfinał ne zasługuje...

doceniam to że kibicujesz żabkojadom aleeee spokojnie czekam na wydarzenia boiskowe..hmm trojkolorowi w meczu ze Szwedami rownież nie zachwycili pogadamy jutro!

Post został pochwalony 0 razy

Siła Niemców imponuje, zwłaszcza długość ławki rezerwowych. Dziś zwłaszcza Klose i Reus pokazali, że w każdej chwili spokojnie mogą brać na siebie losy meczu. Jedynym zawodnikiem trudnym do zastąpienia u zachodnich sąsiadów wydaje się być na dziś dzień Oezil.

Post został pochwalony 0 razy

syn mi nagral ten mecz i ja dzis z rana go calego obejzalem wedlug mnie niemcy nie grali na calych obrotach ciesze sie ze reus nowy zawodnik borussi gral i strzelil ladna bramke dla niemcow nie ma mlodych i starych pilkarzy patrzy sie zawsze na ich umjejetnosci co pokazal przyklad klose ma juz 34 lata ale jego gra glowa nadal jest swietna on chce jeszcze na mundialu w brazylji grac trener powiedzial jezeli klose utrzyma ta forme jest to mozliwe ciekawy jestem kto bedzie przeciwnikiem niemcow napewno bedzie zaciety polfinal bo mecze z anglia lub wlochami zawsze byli emocjace zreszta z wlochami to niemcy w turnieju jeszcze nigdy nie wygrali pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

jedno mnie troche tylko dziwi i smuci na polskich stadionach murawy nie sa w najlepszym stanie wczoraj w gdansku w niektorych miejscach murawa nie wygladala ciekawie w warszawie czesc murawy bedzie wymieniona chcialbym chetnie wiedziec jaka jest przyczyna ale watpie ze media polskie ta tematyke porusza pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
w czym maja byc te slowa zaskakujace kapitan jest prawa reka trenera on zawsze mysli co mozna lepiej zrobic i jak mozna bledy zmniejszyc dopuki patrze na niemiecka pilke a to jest juz kupa lat kazdy prawie kapitan niemiecki ktorego pamietalem tak myslal no ale dla polskich mediow zawsze bedzie jakies zaskoczenie no jak ktos lubi byc zaskoczony to niestety zawsze tak bedzie zaskoczony pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ćwierćfinały zweryfikowały siłe naszej grupu i Czesi i Grecy nie mieli za dużo do powiedzenia. Same wynik nie są dla nich jeszcze złe bo mogło być znacznie gorzej.
Niemcy są bardzo mocni. Loew może spokojnie tasować, ich siła ofensywana imponuje. Kolejny turniej za Loewa gdzie Niemcy przynajmniej w półfinale lądują.
Ronaldo daje wygraną Portugali podobnie jak z Holandią. Jest w gazie, potrafi uderzyć z wszystkiego i jak na niego szuka tez partnerów i dobrze dogrywa. Dziś i jutro też ciekawe. Jednak jest pewne w półfianałach spotkają sie same potęgi i dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

Problem, Marku, polega na tym, że w czasie Euro za pisanie i mówienie piłce wzięli się często redaktorzy, którzy na co dzień nie mają o tym bladego pojęcia.
Gdby ten dziennikarz wiedział, kto to jest Lahm, i jaką ma często odwagę do mówienia rzeczy niepopularnych, gdby wiedział coś na temat jego kontrowersyjnej autobiografii - pewnie by takich głupot nie pisał.
Ale skąd ma wiedzieć?
Serio mówię - bardziej autentyczna jest dla mnie Doda, która otwarcie mówi, że "lubi piłkarzy, bo mają duże pindole" niż Monika Olejnik robiąca wywiad z Bońkiem.

Post został pochwalony 0 razy

przemek dzieki za te zdanie o bladym pojeciu ja jako polonus niechcialem to tak napisac bo mysle ze ze wzgledu ze nie mieszkam w polsce i czesto mysle nie po polsku nie ladnie by to bylo jak bym to napisal smuci mnie nieraz jak czytam niektore artykuly pilkarskie w polskich mediach pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

no miło mi ziomek ze w koncu sie zgadzamy

Często się zgadzamy, tylko tego nie widać

endriu60 napisał:

chociaż z tym czytaniem gry to nie jest tak do konca,fakt ze co raz wiecej drużyn wie na czym polega gra piłkarzy z hiszpani,to jednak zadna ekipa nie jest wstanie utrzymac sie przy piłce dłużej od mistrzow swiata podobnie jak i barcy..brak skutecznosci jest raczej wynikiem słabszej obecnie dyspozycji,nie da sie grać przez cały czas na najwyzszym poziomie,choć i tak uwazam że maja szanse przejśc do histori jako jedyna ekipa ktora zdobyła trzykrotnie mistrzostwo..

Prawda, wszyscy wiedzą, że Hiszpanie długo będą rozgrywali piłkę, a i tak nikt nie może im w tym przeszkodzić... Sporo racji ma też master pisząc o braku napastnika. Torres jest świetnym piłkarzem, ale nie jest już tym egzekutorem z czasów gry w Atletico. Bardziej podchodzi ostatnio pod kolejnego rozgrywającego. Brakuje trochę Villi, inna rzecz, że na ławce znajduje się Llorente, ale w Hiszpanii jest hierarchia - najważniejsze, żeby każdy elemencik był ze sobą zgrany. A chętni do strzelenia bramki się znajdą

master napisał:

Cicho tam, obydwaj. Razz Jeśli kadra Polski jest moją żoną to Francja jest wieloletnia kochanką Smile

To ją pocieszysz po porażce

master napisał:

. Osobiście licze bardzo na mecz Niemcy-Anglia w drugm półfinale, to będzie wspaniałe widowisko.

Prawda, wolałbym takie starcie niż mecz Niemcy - Włochy. Sporo osób narzeka na grę Anglików na tych mistrzostwach, ale wyniki ich bronią. Będzie teraz fajny pojedynek - Gerrard vs Pirlo.

master napisał:

I na koniec mae pytanie do Red_Devila... Nie wiesz jak z ta strefa we Wro teraz? Bo na finał chcałbym sie wybrac, aczkolwiek oglądanie meczu w 5 osób nie do końca mi sie usmiecha... Smile

Eee myślę, że na finał zbiezre się sporo luda Ja sam chyba tym razem na strefę skoczę. Teraz rzeczywiście pustka, ale już półfinały powinny być ok

Post został pochwalony 0 razy

Hiszpania na razie prowadzi z Francją, ale......hmm...

Aż się prosi o wejście Torresa/Llorente za Fabregasa. Wiele razy można by puścić szpilę na szybkiego wchodzącego napastnika...ale go nie ma na boisku.
Jeśli Del Bosque nie zrobi zmian, minimalizm Hiszpanów może się zemścić, bo obrona bez Puyola naprawdę nie gra pewnie.

Edit: wygrali ten mecz praktycznie na stojąco. Francuzi zaiedli totalnie - to jest jednak zlepek piłkarzy, a nie zespół. Z Portugalią, twardo grającą w środku pola, z takimi graczami jak Moutinho czy Meireles - już tak prosto nie będzie....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 21:37, 23 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

Poza tym Hiszpania jak na raze pokazała tylko, że na półfinał ne zasługuje...

To kto zasługuje poza Niemcami, Portugalią oraz zwycięzcą meczu Anglia v Włochy? Pewnie Francja? Czechy? Grecja? Rosja? Polska?

Post został pochwalony 0 razy

Myslę, że już mozna powoli przyzwyczajac sie do mysli, że Portugalia zagra w finale. Hiszpanie po raz kolejny rozczarowali, owszem, śliczne sa te podania, ale jaki tak naprawde jest ich cel i efekt?

A co do Francji... Bardzo negatywnie zaskoczył mnie Laurent Blanc i jego utradefensywna taktyka. Jeszcze byłoby to zrozumiałe, gdyby Francja istotnie miała dużo mniejszy potencjał ofensywny od Hiszpanii i od skutecznej defensywy zależałoby ich życie. No własnie. Gdyby. Jednak kiedy masz w składzie takch zawodników jak Ben Arfa, Nasri, Menez, Martin czy Valbuena, a decydujesz się na ustawenie defensywne do tego stopnia, że Mathieu Debuchy gra na skrzydle... Coś tu zdecydowanie się nie zgadza. Swoja droga, bardzo mnie zaskoczyło, że Mathieu Valbuena nie wystapił w ŻADNYM spotkaniu Francuzów w tym turnieju. Podobnie zreszta jak gra Karima Benzemy w każdym meczu...

Generalnie zwycięstwo Hiszpanów, choć brzydkie (co, od kedy del Bosque zostal selekcjonerem, jest w ch przypadku normą) to zasłużone. Nie moge jednak pozbyć sie wrażenia, że Francuzi nie przegrali tego piłkarsko, a taktycznie. Bo to ustawienie zakrawa na mały skandal. Mały, bo na miano wielkiego zasługuje jedynie Raymond Domenech.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

master_of_flamaster napisał: Poza tym Hiszpania jak na raze pokazała tylko, że na półfinał ne zasługuje... To kto zasługuje poza Niemcami, Portugalią oraz zwycięzcą meczu Anglia v Włochy? Pewnie Francja? Czechy? Grecja? Rosja? Polska?

Na chwile obecną - nikt. Z tych co wyszli z grupy, bo takich Chorwatów czy Duńczyków chętne bym widzial w dalszej fazie, niestety, zabrakło szczęścia. Szczególnie w przypadku Chorwatów, którzy byli naprawdę bliscy pokonania Hiszpanów. Odnosze wrażenie, że po znakomitej fazie grupowej, zawodnikom odechciało sie grać do przodu. Wszyscy bardzej boją sie przegrac niż chca wygrać. Co nie dziw, tym razem juz sie nie odkują. Ale to, co zrobił Blanc już mnie lekko dobiło.



Niemcy mistrzem Europy? Myslę, że na chwile obecna tylko Anglicy moga im zagrozic. W sumie dawno temu im kibicowałem nawet, więc niech juz im będzie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 22:00, 23 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Nie może być tak, że nikt nie zasłużył na grę w półfinale. Ktoś tam musi grać i moim zdaniem Hiszpanie na to zasługują. Czy Chorwaci byli bliscy ich pokonania to kwestia dyskusyjna, IMHO to byli blisko remisu. Też bym wolał Chorwację czy Danię w fazie pucharowej niż klep, klep Hiszpanię, która nawet najlepszą kontrę zamieni w atak pozycyjny. Obawiam się powtórki sprzed 2 lat w półfinale (mowa o starciu z Portugalią). Nie może to jednak zaciemnić obrazu, że Hiszpanie na ten półfinał po prostu zasłużyli.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Nie może być tak, że nikt nie zasłużył na grę w półfinale. Ktoś tam musi grać i moim zdaniem Hiszpanie na to zasługują. Czy Chorwaci byli bliscy ich pokonania to kwestia dyskusyjna, IMHO to byli blisko remisu.

Blsko remisu to może byl w samej końcówce spotkania, kedy Hiszpanie wyszli na prowadzenie. Jednak wcześniej, podobnie jak i później, to Chorwaci grali i to Chorwaci mieli ogromna szanse na 3 punkty w tym spotkaniu.

Poza tym pytałes, kto oprócz Niemców i Portugalii, dlatego napisałem, że nikt. Bo Nimecy i Portugalczycy (a także Anglicy) jak najbardziej zasługuja nawet na finał.

Majkis napisał:

Też bym wolał Chorwację czy Danię w fazie pucharowej niż klep, klep Hiszpanię, która nawet najlepszą kontrę zamieni w atak pozycyjny. Obawiam się powtórki sprzed 2 lat w półfinale (mowa o starciu z Portugalią). Nie może to jednak zaciemnić obrazu, że Hiszpanie na ten półfinał po prostu zasłużyli.

Wygrali załużenie. Ale to, co prezentowali w tym turnieju to juz zupełnie inna bajka, na to się zwyczajnie patrzeć nie da. Żeby to chociaz było w najmnejszym stopniu efektowne... Cóz, mamy iberyjski półfinał. I nie wiem jak inni, ale ja oczekuje może ne najgorszego ale na pewno najnudnejszego spotkania w tym turnieju. Chyba, że ktoś kocha oglądać, jak zawodnicy wymieniaja 764 podania, z których nie wynika kompletnie nic poza tym, że umieja piłkę w kerunku partnera kopnąć. Tak, cieszę się, że umiecie, ale może by jakąs akcję roz... Cholera, 765...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 22:16, 23 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

, ale ja oczekuje może ne najgorszego ale na pewno najnudnejszego spotkania w tym turnieju. .

A ja oczekuję pewnej niespodzianki, jaką będzie zwycięstwo Portugalii, ale jest warunek - skuteczność Ronaldo. Francja wczoraj zaprezentowała się bowiem zwyczajnie żenująco, natomiast zespoły będące w lepszej formie, vide Włochy, a zwłaszcza Chorwacja (!) napędzały Hiszpanom i ich tiki-tace sporo strachu. Przecież nie oszukujmy się - gdyby nie tę parę kontrowersyjnych decyzji arbitra w meczu z Chorwacją - wynik mógłby być rozmaity.

Jedno, co ttrzeba oddać Hiszpanom - to , że znakomicie rozgrywają spotkania pod wzzględem ekonomiczności sił. To ich rywale biegają w kółko, oni grają w dużej mierze na stojąco. Z drugiej strony, gdyby przyszło im grać z Niemcami w finale - kilku niemieckich graczy ma mniej meczy w kościach i ta przewaga zostanie zniwelowana.

Post został pochwalony 0 razy