pszerwa w meczu holandia dania dunczycy prowadza 1 do 0 moj typ juz nie wyjdzie holandia miala wiecej z gry i tez swoje okazje raz robben mial pecha bo pilka wyladowala na slupku ale dunczycy swoja mozliwosc wykorzystaly mysle ze w drugiej polowie padna jeszcze bramki pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

He, he... Jak na razie do przerwy Holandia baty dostaje.
A tak się szkoleniowiec "Pomarańczowych" puszył, że Holandia zgniecie wszystkich.

1 połowa dość brutalna, ale nie dziwi mnie to. Media solidnie podgrzały atmosferę, przywodząc nawet słowa Olsena sprzed kilku lat o Holendrach, jako aroganckim piłkarskim narodzie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Sob 18:02, 09 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

dla mnie byla to meska gra a faule w kazdym meczu sie zdarzajajest dosc cieplo na stadionie niemiecki spiker mowi cos okolo 28 stopnii holendry beda musieli tempo forsowac pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

holendry zaczynaja cisnac juz dwie okazje mieli pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

oj teraz dunczycy mogli bramke strzelic pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

piekna glowka robbena ale obok bramki pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

zmiana u holendrow teraz weszedl van der vaart i huntelaar mysle ze holendry beda coraz wiecej sie otwierac bo czas gra dla dunczykow pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

teraz dunczycy robia zmiane leci 73 minuta pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

ale okazja dla holendrow ale bramkarz broni pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

leci 80 minuta wedlug mnie romedal byl faulowany ale sedzie nie gwizdze pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

holendrom zaczyna powoli czas uciekac a dunczycy graja bardzo z discyplyna pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

84 minuta zmiana u dunczykow pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

teraz holendry zmieniaja po raz trzeci kujt przychodzi pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

holendry chyba jakos nie wierza juz w siebie wyglada na pierwsza niespodzianke leci 88 minuta pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

jeszcze 3 minuto dodal sedzie rog dla holandii glowka obok slupku ale przed ta akcja byla reka dunczykow znowu glowka ponad poprzeczka pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

koniec meczu mamy pierwsza niespodzianke brawo dania a holandia glowa do gory do nastepnego meczu mieliscie dosyc okazji ale nie wykorzystaliscie zadnej z nich pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Bardzo ładny mecz, w szybkim tempie, ze składnymi akcjami, no i przede wszystkim Holendrzy dostali bobu ze słoniną od Duńczyków.

Spotkanie wyrównane, ale Dania zaskoczyła naprawdę in plus. Dotrzymali kondycyjnie kroku Holendrom, świetnie poukładani taktycznie, nie dali narzucić sobie stylu gry Pomarańczowych, no i -co najważniejsze- zainkasowali 3 cenne punkty.
Wcześniej kasowałem Duńczyków, ale po dzisiejszym meczu twierdzę, że w tej grupie wszystko jest możliwe.

Mimo, że obrona anii popełniała momentami błędy, generalnie zachowali czyste konto. Pomogło im w tym trochę szczęścia, ale przede wszystkim bardzo dobra dyspozycja Kjaera oraz świetnej postawie Andreseena w bramce.
Druga linia świetnie pracowała, był znakomity kontakt, harmonia w relacjach z pozostałymi formacjami, w efekcie czego Dania przez cały niemal czas kontrolowała środek boiska. Ba! Czasami odnosiłem wrażenie, że to Holendrzy są w białych strojach.

Do tego bardzo mi się podobają konstruktywni zawodnicy, jacy znaleźli się w kadrze "Wikingów". Akcje ofensywne nie mogły się nie podobać.Zaś Krohn-Dehli jest chyba bohaterem narodowym Danii w dniu dzisiejszym.

Holendrzy bardzo chcieli i widać było jak na dłoni, że za bardzo (wymownym przykładem jest sytuacja na pocz. 2 połowy, kiedy van Persie zmarnował 100-procentową sytuację po doskonałym dograniu Sneijdera.
Van Persie jednak rozczarował na całej linii i też tego za bardzo nie rozumiem. To samo trzeba powiedzieć o Robbenie (master, jeżeli Bayern w finale CL grął tak, jak Robben dzisiaj, to nie dziwi mnie, że Chelsea wygrała ).
Widoczny też był ten buc van Bommel, ale okazało się to niewystarczające na Duńczyków. Akcje Holendrów od czasa do czasa były składne i tradycyjnie groźne, jednak cała ekipa Marwijka raziła nieskutecznością. Zresztą te akcje były od czasa do czasa. Co niepodobne do "Dutschów" często tracili piłki w środku pola przez niecelne podania.
Van der Vaart miał poprawić to, ale nie poprawił.
Gratulacje dla Duńczyków, którzy teraz czekają na Portugalczyków. Holandia zaś ma teraz spory problem i mają o czym myśleć.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
bardzo dobry wywiad boruca miejmy nadzieje ze nauczy to troche pokory szczesnego pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

zaraz zacznie sie mecz niemcow z portugalia klose ktory dzisiaj ma urodziny skonczyl 34 lata bedzie siedzial od poczatku na rezerwie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

przerwa w meczu mecz mnie narazie z krzesla nie zwalil niemcy maja moze troche wiecej z gry ale najlepsza okazje do bramki mieli portugalczycy pilka pod poprzeczka odbila sie na linii bramkowej pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

ten mecz pokazal ze pilka nozna to jest gra wynikow niemcy wygrali po ladnej glowce gomeza a portugalczycy swoje okazje ktore tez posiadali nie wykorzystali mecz zyl z ciekawosci chodz ja osobiscie troche wiecej od tego meczu oczekiwalem pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Pierwsza połowa bardzo słaba w wykonaniu obu ekip. Praktycznie chaos na boisku, mnóstwo niecelnych zagrań, mnóstwo głupich strat i w efekcie mało sytuacji. Np. nie zauważyłem, ani jednego celnego zagrania 2 linii w kierunku napastników po stronie niemieckiej. U Portugalczyków były chyba tylko dwa takie, jedno do Ronaldo, drugie do Pepe (nawiasem mówiąc ładny, techniczny strzał, niewiele brakowało). Zupełnie, jakby piłkarze byli wczoraj na niezłej balandze, a dzisiaj nie wiedzieli, gdzie są. Nie dziwota, że Loew kuźwicy dostawał na ławce.
Do tego podania jednych i drugich były bardzo łatwe do odczytania, poza tym obie strony bardzo uważne były w defensywie i nastawiły ię na grę destrukcyjną, toteż pierwsza połowa meczu nie była za bardzo ciekawa.
Lekką przewagę optyczna mieli Niemcy, choć zapewne wynikało to stąd, że Portugalczycy podeszli do rywali z b. dużym respektem, żeby nie powiedzieć strachem.
W szatni grajkowie zza Odry chyba niezłą burę dostali, bo druga odsłona tegoż przedstawienia była już zdecydowanie lepsza, aczkolwiek gra nie za bardzo się zmieniła. Choć mnie było rażąco złych zagrań, nadal takie można było odnotować.
Przede wszystkim jednak Niemcy bardziej zdecydowanie zaatakowali (czy raczej próbowali zaatakować) i stało się jasne, że Niemcy postawili sobie za zadanie wygrać ten mecz.
Większa determinacja Niemców pod bramką Rui Patricio wynikła z dobrej i pomysłowej gry Oezila, który wreszcie ożywił te zapędy potomków Germanów.
Trzeba też jednak zaznaczyć, że 0od czasu do czasu i Portugalia pokazała pazur, jednak szczęście, ofiarność i doświadczenie Lahma uratowało Niemcom 3 punkty.
I wreszcie piękna bramka niedopilnowanego Gomeza po błędzie goalkeepera Portugalii.
Cel swój Niemcy osiągnęli, choć nie wszystko funkcjonowało, tak jak by sobie tego życzył de Loew. Marku, myślę, że w Dortmundzie teraz sporo piwa się leje, myślę też, że na pewno i Ty się cieszysz, chociaż Podolski nie zaliczył trafienia.

W Portugalii nadal mają kryzys, troszkę brak pewności, ale to nie dziwi. Cały czas starają się tam stworzyć tę drużynę, ale cały czas nie bardzo im wychodzi. Portugalczycy od 2004 roku zrozumieli na pewno jedno, że same zdolności indywidualne nie przyniosą efektu. Widać, jak bardzo starał się Nani, Ronaldo tez miał swoje szanse, ale to za mało, by coś konkretnego uzyskać. Zarówno Portugalia, jak i Holandia są w złej sytuacji i tym razem jest więcej niż pewne, że mecz będzie dość brutalny, no chyba, że kwestia awansu będzie już wyjaśniona po 2 kolejce.
Idę o zakład, że w meczu Portugalia - Holandia żadna z tych drużyn nie zakończy spotkania w pełnym składzie.
Ja z kolei nie mogę doczekać się meczu Danii z Portugalią, choć i ten drugi będzie nie lada gratką.

Odniosłem też wrażenie, jakby Niemcy i Holendrzy jeszcze nie całkiem wezli w rytm tego turnieju i przyszła mi taka myśl do głowy, że może i nasi mieli to samo w pierwszym meczu. Pozostaje wierzyć, że wszyscy w następnej kolejce załapią właściwy rytm.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Większa determinacja Niemców pod bramką Rui Patricio wynikła z dobrej i pomysłowej gry Oezila, który wreszcie ożywił te zapędy potomków Germanów.

????????



Post został pochwalony 0 razy

rts ja kocham pilke i chce ladne mecze widziec ale jestem wobec kadry niemieckiej neutralnym widzem owszem jezeli zagraja ladnie ucieszy mnie to tak samo mnie to ucieszy jezeli inne druzyny ladnie zagraja ale moje serce nalezy tylko jednej druzynie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Szkoda, że Portugalia nie urwała remisu. Byłby w drugiej kolejce mecz o wszystko dla obu ekip. A tak? Stawiam, że Holandia wygra z Niemcami i obie drużyny wyjdą z grupy. Czemu? Niemcy jeden słaby mecz w turnieju muszą zagrać. I to będzie właśnie ten mecz

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Szkoda, że Portugalia nie urwała remisu. Byłby w drugiej kolejce mecz o wszystko dla obu ekip. A tak? Stawiam, że Holandia wygra z Niemcami i obie drużyny wyjdą z grupy. Czemu? Niemcy jeden słaby mecz w turnieju muszą zagrać. I to będzie właśnie ten mecz

Meczu Holendrów niestety nie mogłem zobaczyć, ale z tego co słyszałem, prawda okazało sie byc stwerdzenie, iż piłka nożna jest grą drużynową, a kiedy gra Holandia, grają 4 drużyny: Holendrzy, ich rywale, Arjen Robben i Robin van Persie. Obawiam się, że Oranje (którym, obok Francuzów, kibicuję najbardzej spośród drużyn nie będacych Polską) mogą z tej grupy nie wyjśc, co wielką sensacją wcale nie będzie. Sensacją nie powinno byc nawet wyjście z grupy mocno niedocenianych, a silnych przecież Duńczyków.

Co się zas tyczy słabego meczu Niemców... Majkis, nie wiem czu zayważyłes, ale oni ten mecz juz rozegrali. Wczoraj. I to w pełni wystarczyło na Portugalię. Co też nie dziwi, bo Portugalczyków od początku uważam za najsłabszych w tej grupie. Poza tym nie ukrywam swojej nechęci do tej drużyny (spowodowanej głównie osobą jej kapitana, który jest aktorem lepszym nawet od Leonardo diCaprio czy Steve'a Buscemiego), stąd wczoraj odbył sie jedyny mecz w tym turnieju, w którym byłem za Niemcami. Chyba, że spotkają sie w dalszej fazie ze Szwedami lub (znowu) Portugalczykami.

Duże nadzieje wiążę z kolei z dzisiejszymi meczami. Po Hiszpanach i Włochach chyba cala Europa oczekuje wielkiego widowiska, ja osobiście dużo sobe jednak obiecuje po meczu Chorwatów z Irlandczykami. Raz, że przegrany praktycznie może się juz pakować, dwa, że z doświadczenia wiem, że własnie takie pozornie nieciekawe spotkania często okazuja sie byc jednymi z najlepszych w całym turnieju.

A skoro jesteśmy przy Irlandczykach... Całe zycie czekałem na ten żart, wybaczcie...

http://www.youtube.com/watch?v=yU5bqG9Fx8g

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 15:01, 10 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

ze niemcy nie maja wiele sympatykow w polsce jest ze wzgledu na historie obu narodow z punktu polskiego widzenia jeszcze do zrozumienia ale nie zaleznie czy sie ma do nich sympatie czy nie niemcy maja kilka cechow pilkarskich ktorych ja osobiscie bym chetnie widzial w polskiej reprezentacji a to sa pilka nozna jest gra zespolowa interes zespolowy zawsze bije interes jednego indiwidualisty podstawowe rzeczy tej gry jest zelazna kondycja pozytywne nastawienie trzymac sie zadan taktycznych panowac w czasie gry emocjonalnie nad soba i brac kazdego przeciwnika co daje los bez marudzenia zawsze liczyc na wlasne sily dobry bramkarz solidna obrona dobry snajper i zelazna kondycja to byl i jest fundament niemieckiej pilki od kilka epokow a na tym fundamencie budowane sa inne kamyszki pilkarskie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ja tam wczorajszych meczów w ogóle nie oglądałem

Także te dzisiejsze obejrzę z wielką chęcią. Tzn. drugi na pewno bo do pierwszego przecież Nadal z Djokoviciem na pewno nie skończą. Swoją drogą biedny Hiszpan, nie zobaczy swoich rodaków w akcji. Na pocieszenie przynajmniej na razie wygrał seta i gra bardzo dobrze

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

RTS napisał: Większa determinacja Niemców pod bramką Rui Patricio wynikła z dobrej i pomysłowej gry Oezila, który wreszcie ożywił te zapędy potomków Germanów. ????????

głównie chodzi o Boatenga.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

master_of_flamaster napisał: RTS napisał: Większa determinacja Niemców pod bramką Rui Patricio wynikła z dobrej i pomysłowej gry Oezila, który wreszcie ożywił te zapędy potomków Germanów. ???????? głównie chodzi o Boatenga.

Przepraszam, zapomniałem o nim.

Post został pochwalony 0 razy