. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. Eliminacje EURO 2008 Go back
Autor Wiadomość
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Skromne, ale dość pewne zwycięstwo, bardzo ważne zwycięstwo. Nie zawsze wszystko będzie super sie układać jak z Azerami. Armenia to nie są wielcy kelnerzy i oni sprawią jeszcze kłopot zwłaszcza w Erewaniu. W końcu trafił Żuraw. Jak ma troche miejsca blisko bramki moze coś zdziałać. Ma dobry strzał. Raz swietnie wybronił bramkarz, drugi już wyciągał piłke z siatki. Niezły Krzynówek do przerwy i Błaszczykowski po. Słabszy środek. Szkoda, że nie udało sie strzelić 2 bramki były okazje wtedy grało by sie spokojnie. Lon nie jest do konca zadowolony z gry. Będzie wymagał wiecej. Najwazniejsze jest to, że plan został wykonany: 2 mecze - 6pkt - 6-0br. My nic nie straciliśmy inni owszem Smile
Liczyłem, że Serbowie i Finowie jeden z tych zespołów gdzies coś traci na Kazachach i Azerach. Ale, żeby i jedni i drudzy wyjeżdzali bez pkt Exclamation Finowie stracili na wyjazdach Arm-Aze 5 pkt! Przed eliminacjami wiadomo było, że te zespoły odbiorą komus punkty i moze miec to wielkie znaczenie. Inni niech tracą my tam nie mozemy sie potknąć. Serbowie zremisowali z Portugalią to też dobry wynik. Ta seria gier sobota - środa była bardzo udana Smile

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
paradoksalnie - pomimo wyniku lepiej niż z Azerami, przynajmniej w niektórych elementach.
Bo Azerowie kompletnie nie potrafili toczyć pojedynków powietrznych, co pod własną bramką dało fatalne dla nich skutki.

Holt_ również napisał:
a mnie trochę dziwi, bo równie dobrze mógł być o wiele rzeczy wściekły po meczu warszawskim, a nie dal temu wyrazu. Widocznie wynik go ukoił. Smile
Zapewne tak. Smile W końcu obraz gry z Azerami był jednak lepszy, aniżeli z Armenią, jednak -jak już wspomniałem- Azerbejdżan pozwolił Polakom na więcej.

Holt_ napisał:
niemniej tylko do przerwy.
Kompletnie się z tym nie zgodzę.

Holt_ o Ł. Gargule napisał:
nie trochę, ale o klasę.

Holt_ napisał:
bo tym razem słavbiej zagral śrdoek, a głównie Garguła i Kaźmierczak.

Nie uważam, aby Ł. Garguła zagrał fatalnie. Trudno oczekiwać od niego pełnej reżyserii gry, jak to niektórzy chcieliby widzieć. On tak naprawdę dopiero debiutuje w kadrze. Nigdy w żadnej wcześniejszej imprezie nie grał w reprezentacji. Jest trochę zagubiony, ale myślę, że to minie. Miał naprawdę parę niezłych zagrań, które byłuy i efektywne mogły się podobać. Jedyne, co mu mogę zarzucić w meczu przeciwko Armenii to zbyt duża pasywność w grze, kiedy przy piłce byli Ormianie. /no i za mało pressingu i agresji. Poprawił to pod koniec meczu, ale czy nie można było zacząć tak grać od pierwszej minuty? Co do Każmierczaka, to w istocie wypadł bardzo kiepsko, żeby nie powiedzieć beznadziejnie i to pod niemal każdym względem .
Holt_ napisał:
za cały mecz. Był najlepszy z Polakow.
Bez przesady. Miał kilka pomyłek, które takiemu zawodnikowi, jak on nie powinny były się zdarzać. Rozumiem, że mogą być nieporozumienia na boisku, ale na tym etapie przygotowań, gdzie gramy o awans do ME 2008 obrona powinna być niczym jeden organizm. Gdybyśmy grali z Portugalią, czy Niemcami, to takie błędy mogłyby nas drogo kosztować. Myślę, że on w tym meczu zdawał sobie sprawę z błędów jakie popełniał. Jest to doświadczony zawodnik i dlatego spodziewam się, że owe niedociągnięcia szybko wyeliminuje (oczywiścei razem z kolegami z formacji). Zresztą o co się spieramy. Też uważam go za b. dobrego gracza i wyróżniłem go. Jednak z tym "najlepszym z Polaków" -uważam - nieco przeholowałeś.

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
miki napisał:
Janasa to ja przed mundialem kompletnie nie rozumiałem. Bo zobaczcie, tuż przed mundialem Janas zmienił ... ustawienie, do którego piłkarze nie umieli się przyzwyczaić. Bo wypróbował diament, który sprawdził się w meczu z Chorwacją, ale nie było powiedziane, że sprawdzi sie z Ekwadorem czy z Niemcami ( co zresztą się stało ).
Z kolei Beenhakker zmienia ... zawodników ( choć z konieczności, bo ten kontuzjowany albo tamten ) i mentalność, ale nie ustawienie. A jeżeli coś się zmienia, to robi się to z głową.
No fakt,ale holender znienia tez systemy.I to nietylko z 4-4-2,na 4-5-1,ale do kazdego przeciwnika inny.Fakt ze taktyka dla pilkarzy reprezetacj na kilka meczy w roku niejest az tak potrzebna,jak dla druzyn klubowych.Ale czy determinacja,i zaangazowanie w gre wystarczy do odrabiania strat w czasie meczu?

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
No fakt,ale holender znienia tez systemy.I to nietylko z 4-4-2,na 4-5-1,ale do kazdego przeciwnika inny.
Bo układa taktykę i ustawienie pod przeciwnika. I uważam, że to jest zdrowe podejście.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
widzialem na eurosporcie skroty meczu polski z armenia bylo kilka ladnych akcji moglo byc wiecej niz 1 do 0 ale najwazniejsze jest zwyciestwo bo przeciersz nie zawsze mozna wygrac wysoko ale nad skutecznoscia to chlopcy powinny popracowac bo juz w meczu z belgia pomimo zwyciestwa skutecznosc podbramkowych akcji nie zbyt optimalna bo moze sie to kiedys zdazyc ze pilka sie zemsci za ta skromna skutecznosc pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Cieszyć się wypada, że dowieźliśmy korzystny wynik do końca i możemy dopisać sobie trzy punkty w tabeli. Sytuacja w innych meczach naszej grupy, jakby specjalnie została wyreżyserowana dla nas. Wypada się więc tylko cieszyć z takiego obrotu sprawy. Ciesząc się, nie można jednak zapominać, że zdecydowaną większość dotychczasowych spotkań rozegraliśmy na własnych stadionach. Teraz przed nami druga część rozgrywek, w której dominować będą wyjazdy. Teraz okaże się na ile jesteśmy dojrzałą drużyną. We wczorajszym meczu nie bardzo sobie radzili środkowi. Zarówno Kaźmierczak, który nie wiadomo co miał grać (pomocnik?, napastnik?) jak i Sobolewski, którego mieliśmy okazję obejrzeć w końcowej części spotkania. Żurawski zdobył bramkę i chwała mu za to. Początek meczu w jego wykonaniu to jednak nie najlepsza reklama futbolu. Dobrze, że później się poprawił i zdobył tego zwycięskiego, jak się później okazało gola.
Swoją drogą dobrze, że mecze ze słabszymi drużynami rozgrywamy wiosną. Mam nadzieję, że do czasu rozgrywania kolejnych spotkań poprawi się również sytuacja zdrowotna naszych zawodników, jak również klubowa (niechaj rezerwowi zaczną grać!).
I na koniec odniosę do śpiewania hymnu, który w trakcie spotkania kilkakrotnie był wykonywany przez polskich fanów. Uważam, że hymn jest w pewnym stopniu jakąś świętością i wystarczy odśpiewanie go przed meczem. Rozumiałbym również odśpiewanie hymnu po zaciętym, emocjonującym i bardzo ważnym spotkaniu spotkaniu, lub w jego (meczu) końcówce. Jednak takie śpiewanie "Mazurka Dąbrowskiego" kilka razy w trakcie pojedynku powoduje, że przestaje On być czymś wyjątkowym. Może źle się wyrażę, ale niejako powszednieje.

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Irsko napisał:
No fakt,ale holender znienia tez systemy.I to nietylko z 4-4-2,na 4-5-1,ale do kazdego przeciwnika inny.
Bo układa taktykę i ustawienie pod przeciwnika. I uważam, że to jest zdrowe podejście.
No wlasnie,personalia i styl wybierany pod przeciwnika to jest genijalne.Ale co z tą taktyka?Jest,czy tak jak mowia pilkarze holender tylko motywuje ich do gry

Post został pochwalony 0 razy
turn


Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
brawa za pewne acz niewysokie zwyciestwo, gra na pewno daleka od idealu.
Beenhakker z uporem nie powiem ze maniaka ale wciaz wystawia jednego napastnika i az trzech srodkowych pomocnikow.Mysle ze jednak na tej wlasnie pozycji czyli srodka pomocy brakuje nam w tej chwili naprawde klasowych zawodnikow. Oczywiscie na plus nalezy zapisac Gargule te 2 spotkania, ale prawdziwa jego wartosc poznamy w meczach z lepszymi druzynami. Zawodnik ten jest na szczescie o wiele lepszy od chocby eks reprezentanta Mili, i naprawde potrafi dobrze podac. Majac jednak trzech srodkowych pomocnikow w skladzie, niezaleznie od tego co Kazmierczak mial w tym spotkaniu robic oczekiwalbym jednak duzo wiekszego porzadku w srodku pola. Tego wlasnie najbardziej mi zabraklo.

Choc w naszej grze byly duze przestoje, to jednak trzeba przyznac ze jesli juz atakowalismy to pod barmka Ormian bylo groznie. Ogromne minusy za strzaly z dystansu. Mam wrazenie ze w tym elemencie bardzo waznym w dzisiejszym futbolu polscy pilkarze (moze nie wszyscy) odstaja od dobrego europejskiego poziomu. Dzisiejsza pilka strzalami z dystansu stoi, dlatego nie moglem patrzec jak Sobolewski celuje gdzies w okolice 8 pietra, a Krzynowek w dobrej sytuacji straszy publicznosc zamiast bramkarza rywali. I do kogo ja to mowie, do pilkarzy ktorzy paradoksalnie potrafia uderzyc,( od czasu do czasu) Armenia zagrala z duza detrminacja i zaaplikowala naszym zawodnikom presing, z czym czasami nie radzilismy sobie najlepiej, i miedzy innymi tego efektem byla niewielka procentowa roznica w posiadaniu pilki. Blaszczykowski po dlugiej kontuzji udowodnil ze na prawej stronie ciezko bedzie z nim wygrac rywalizacje, jak zawsze bardzo dobry w pojedynakch jeden na jeden. to jest zla wiadomosc dla Jelenia choc on moze grac i na lewej i w ataku. Dzwi mnie troche ze Jelen w dwoch meczach zagral jakies 20 minut, jest to jednak pilkarz wysokiej klasy i takiemu na przyklad Lobodzinskiemu naprawde sporo jeszcze do niego brakuje.

erbe1 napisał:
I na koniec odniosę do śpiewania hymnu, który w trakcie spotkania kilkakrotnie był wykonywany przez polskich fanów. Uważam, że hymn jest w pewnym stopniu jakąś świętością i wystarczy odśpiewanie go przed meczem. Rozumiałbym również odśpiewanie hymnu po zaciętym, emocjonującym i bardzo ważnym spotkaniu spotkaniu, lub w jego (meczu) końcówce. Jednak takie śpiewanie "Mazurka Dąbrowskiego" kilka razy w trakcie pojedynku powoduje, że przestaje On być czymś wyjątkowym. Może źle się wyrażę, ale niejako powszednieje.


nie przesadzasz przypadkiem ? Laughing

Irsko napisał:
No wlasnie,personalia i styl wybierany pod przeciwnika to jest genijalne.Ale co z tą taktyka?Jest,czy tak jak mowia pilkarze holender tylko motywuje ich do gry


Rzeczywiscie byl kiedys taki selekcjoner ,ktory praktycznie tylko i wylacznie opieral swoja filozofie na motywowaniu, ale to byl Wojcik Laughing

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
turn czytam akurat twoj post i zauwazylem ze ty nie piszesz z polskimi literami nie masz jej na klawiaturze albo moze jak ja piszesz z zagranicy pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
turn napisał:


erbe1 napisał:
I na koniec odniosę do śpiewania hymnu, który w trakcie spotkania kilkakrotnie był wykonywany przez polskich fanów. Uważam, że hymn jest w pewnym stopniu jakąś świętością i wystarczy odśpiewanie go przed meczem. Rozumiałbym również odśpiewanie hymnu po zaciętym, emocjonującym i bardzo ważnym spotkaniu spotkaniu, lub w jego (meczu) końcówce. Jednak takie śpiewanie "Mazurka Dąbrowskiego" kilka razy w trakcie pojedynku powoduje, że przestaje On być czymś wyjątkowym. Może źle się wyrażę, ale niejako powszednieje.


nie przesadzasz przypadkiem ? Laughing

Myślę, że nie. Przecież hymn, to nie stadionowa śpiewka.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 hymn to niestadionowa spiewka przyznam ci racje nawet ze w moich uszach jest cos pieknego slyszec hymn z kilkanascie tysiecy gardel a ze momentalnie tak czesto na stadionie to sa efekty nasladowania zachodu przes polske zwlaszcza anglikow ktore juz od dobre 25 lat spiewaja swoj hymn w czasie meczu do trzech razy mysle ze jak by 25 lat temu na ten pomysl wpadl zwiazek radziecki swoj hymn kilka razy wczasie meczu spiewac to duma polski by nie wziela z tego przykladu ale to tylko moje osobiste zdanie ale dalej nie bede sie rozpisywal bo marcin z angielskim slowem powie mi ze prosze koncycz bo nie na temat pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
turn


Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
stary napisał:
turn czytam akurat twoj post i zauwazylem ze ty nie piszesz z polskimi literami nie masz jej na klawiaturze albo moze jak ja piszesz z zagranicy pozdrawiam


Nie, nie pisze z zagranicy, jeszcze nie wyjechalem z kraju ,dam szanse politykom Smile , po prostu taki mam zly nawyk, ze jak pisze szybko i nie jest to pismo formalne to rzadko uzywam polskich znakow. Sprzymierzencem tego jest takze moje lenistwo.


erbe1 napisał:
Myślę, że nie. Przecież hymn, to nie stadionowa śpiewka.


No tak ,ale jednak mecz reprezentacji o punkty to dla mnie zawsze swieto i nie wypominalbym tego raczej publicznosci jesli robi to spontanicznie,

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez turn dnia Czw 19:22, 29 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
turn dzieki za odpowiedz i kto wie moze politycy swoja szanse jaka im dales wykorzystaja pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
turn napisał:
erbe1 napisał:
turn czytam akurat twoj post i zauwazylem ze ty nie piszesz z polskimi literami nie masz jej na klawiaturze albo moze jak ja piszesz z zagranicy pozdrawiam


Nie, nie pisze z zagranicy, jeszcze nie wyjechalem z kraju ,dam szanse politykom Smile , po prostu taki mam zly nawyk, ze jak pisze szybko i nie jest to pismo formalne to rzadko uzywam polskich znakow. Sprzymierzencem tego jest takze moje lenistwo.


erbe1 napisał:
Myślę, że nie. Przecież hymn, to nie stadionowa śpiewka.


No tak ,ale jednak mecz reprezentacji o punkty to dla mnie zawsze swieto i nie wypominalbym tego raczej publicznosci jesli robi to spontanicznie,

Pierwszy cytat jest ni mój Wink (to tak na marginesie).
A kontynuując wątek hymnu. Zgadzam się, że mecz reprezentacji jest czymś wyjątkowym, ale z tą spontanicznością to bym nie przesadzał. Można ulec emocjom podczas jakiejś świetnej gry, lub też żeby pobudzić do takowej graczy (to rozumiem), ale te momenty, w których fani zaczynali śpiewać hymn niczym takim się nie wyróżniały. Myślę, że w pewnym momencie, paru gostków zebrało się na śpiewanie hymnu a inni to podchwycili (bo tak wypadało?). Nie widzę w tych sytuacjach spontaniczności. Kiedyś gdy słyszałem hymn, to ciarki przechodziły mi po plecach a w sercu rosła duma. Teraz odbieram go już spokojnie, ale zawsze będzie to dla mnie pieśń ważna uroczysta. Oczywiście czasy się zmieniają i wszystko ewoluuje, stąd może młodsze pokolenia traktują tę sprawę inaczej. Zresztą dobrze to ujął stary, podkreślając zmiany jakie następują w tym temacie w innych krajach.

Post został pochwalony 0 razy
turn


Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
A kontynuując wątek hymnu. Zgadzam się, że mecz reprezentacji jest czymś wyjątkowym, ale z tą spontanicznością to bym nie przesadzał. Można ulec emocjom podczas jakiejś świetnej gry, lub też żeby pobudzić do takowej graczy (to rozumiem), ale te momenty, w których fani zaczynali śpiewać hymn niczym takim się nie wyróżniały. Myślę, że w pewnym momencie, paru gostków zebrało się na śpiewanie hymnu a inni to podchwycili (bo tak wypadało?). Nie widzę w tych sytuacjach spontaniczności. Kiedyś gdy słyszałem hymn, to ciarki przechodziły mi po plecach a w sercu rosła duma. Teraz odbieram go już spokojnie, ale zawsze będzie to dla mnie pieśń ważna uroczysta. Oczywiście czasy się zmieniają i wszystko ewoluuje, stąd może młodsze pokolenia traktują tę sprawę inaczej. Zresztą dobrze to ujął stary, podkreślając zmiany jakie następują w tym temacie w innych krajach.


ale przynajmniej na trybunach cos sie dzieje, gorzej jesli nie mialby kto dopingowac druzyny, bo nikomu nie chccialoby sie wysilac. Dobrze ze ktos dba o doping na trybunach bo najgorsza jest cisza. Nie wybrzydzalbym tak bardzo. Mi hymn mimo to nie spowszednial jakos i zawsze na poczatku meczu kiedy hymn leci z plyty i spiewa go publicznosc czuje wielkie emocje.

stary napisał:
turn dzieki za odpowiedz i kto wie moze politycy swoja szanse jaka im dales wykorzystaja pozdrawiam


i wykorzystuja bo powiem szczerze nie wiem co bym zrobil bez codziennej dawki humoru, ktora dostaje od polskich politykow. Paradoksalnie moze wtedy wyemigrowalbym szybciej.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ch.A.F. napisał:
endriu60 napisał:
Śłabszy Lewandowski i zdecydowanie Sobol.
Sobol Question Chyba miałeś na myśli Kazimierczaka Razz Sobol zagrał poprawnie .


Ch.A.F . o Kazmierczaku nie wspominalem,bo niczym szczególnym sie nie wyroznił,zagrał przecietnie,ale trzeba tez powiedzieć ze pilek wiele nie otrzymywał ze wzgledu na Gargule ktory wyrasta na rozgrywajacego od ktorego ma zaczynac sie wiekszosc akcji,uwazam jednak że z cofnietym Zurawskim mamy zdecydowanie wiekszy pozytek w srodku pola,tym razem Żuraw gral na szpicy,ale bylo to podyktowane moim zdaniem słabsza forma naszych pozostalych napastnikow,natomiast czy Sobolewski zagral poprawnie to zachecam to obejzenia powtorki i opisania w skrocie jego poczynań na boisku bedziesz zaskoczony Wink
z taka gra jaka ostatnio prezentuje Sobol moim zdaniem traci miejsce w podstawowym skladzie

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Czw 20:23, 29 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
turn napisał:
erbe1 napisał:
I na koniec odniosę do śpiewania hymnu, który w trakcie spotkania kilkakrotnie był wykonywany przez polskich fanów. Uważam, że hymn jest w pewnym stopniu jakąś świętością i wystarczy odśpiewanie go przed meczem. Rozumiałbym również odśpiewanie hymnu po zaciętym, emocjonującym i bardzo ważnym spotkaniu spotkaniu, lub w jego (meczu) końcówce. Jednak takie śpiewanie "Mazurka Dąbrowskiego" kilka razy w trakcie pojedynku powoduje, że przestaje On być czymś wyjątkowym. Może źle się wyrażę, ale niejako powszednieje.
nie przesadzasz przypadkiem ? Laughing
Myślę, że nie. Przecież hymn, to nie stadionowa śpiewka.
Już abstrahując od tego, co napisał stary, że wzięło się to z Zachodu (w czym -przyznaję- jest trochę racji), to jednak też sądzę, że deczko przesadzasz, erbe1. Wink Na początek zdradzę, że żywię pewną niechęć do wszelkich sacrorum, czy raczej do ustawiania zbyt wielu rzeczy na piedestał sacrum. A w Polsce jest to wręcz plaga. Nie oznacza to jednak, iż nie szanuję hymnu. Wręcz przeciwnie. Ja tam słyszałem ów hymn z dwa razy. Owo kilkukrotne śpiewanie hymnu abso;utnie mi nie przeszkadzało. Według mnie (a i widzę, że w/g starego) to było piękne, jak tysiące gardeł wypuszcza w niebo pieśń narodową. Nie było to traktowane, jako przyśpiewka stadionowa, raczej zagrzewanie i zachęcanie piłkarzy do resztki wysiłku, poprzez przypomnienie co (jaki kraj) reprezentują nasze "orły" i dla kogo (jakiego kraju) grają. Absolutnie to nie podchodziło pod jakąkolwiek przyśpiewkę stadionową. Myślę, że trochę strywializowałeś to śpiewanie hymnu. Mnie natomiast bardziej boli to, że praktycznie znajomość "Mazurka..." u niemal każdego przeciętnego i wielce patriotycznego kibica kończy się li tylko na pierwszej zwrotce. I to jest smutne.

Irsko napisał:
No wlasnie,personalia i styl wybierany pod przeciwnika to jest genijalne.Ale co z tą taktyka?Jest,czy tak jak mowia pilkarze holender tylko motywuje ich do gry
Uznam to za dobry żart. Smile Chyba nie sądzisz, że Leo doszedł do tego wszystkiego, co osiągnął samym zachęcaniem do gry. Wink Tak samo trudno się spodziewać, żeby taki Jeleń, czy któryś z jego kolegów zrobili cały wykład przed kamerami o koncepcjach gry L. Beenhakker'a. Wink

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Trudno oceniać piłkarzy bo rywale są na razie słabi zobaczymy jak zagrają z Portugalią, Serbią, Finlandią na wyjeździe.
Mi się wydaje że czas w reprezentacji skończył się al dla Sobolewskiego ten nawet ze słabą Armenią gra jak w kolejnej kolejce ligowej z na boisku w Płocku

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Endriu60 napisał:
Zagralismy w tym meczu zdecydowanie lepiej skrzydlami jak w meczu z Azerami
No niby te skrzydła były lepsze, ale wszystko niwelowała dość przeciętna (żeby nie powiedzieć) kiepska postawa drugiej linii).


przeciętna postawa drugiej lini wynikała z tego ze Ormianie zneutralizowali srodek pola grajac dobra techniczną pilke,co w konsekwencji pozwolilo im sie dłuzej utrzymywać przy pilce,stad problemy moim zdaniem w grze srodkiem pozatym Garguła byl osamotniony w swych poczynaniach bo Kazmierczak to jednak nie cofniety Żurawski Wink

RTS napisał:
Andrzej też napisał:
powrot Kuby zrobil swoje
No niby porobił parę tych swoich rajdów, ale nie pokazał niczego nadzwyczajnego. Stać go bowiem na dużo więcej, ale rozumiem, że po kontuzji człowiek nie będzie miał sprawności, formy i zwinności godnej pumy lub koczkodana. Ufam, że z meczu na mecz będzie grał coraz lepiej, aż powróci do pełnej formy.


zdziwilem sie ze nie wyrożniłes go za mecz bo nalezal do najlepszych na boisku szczególnie druga polowa szybko po kontuzji odzyskal w pełni dyspozycje widać to bylo szczegolnie w drugiej odslonie,powiem że ostatnie 20 min Kuba zagrał rewelacyjnie co świadczy o tym ze jest swietnie przygotowany wytrzymałosciowo,na koniec meczu nie bylo na nim widac kropli potu,dla mnie na chwile obecna jest to pewny punkt naszej reprezentacji

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
RTS napisał:
To prawda, że nie był to piękny mecz i że nie zaraliśmy dobrze.


paradoksalnie - pomimo wyniku lepiej niż z Azerami, przynajmniej w niektórych elementach.


jestem takiego samego zdania co Holt

RTS napisał:


Jeśli chodzi jeszcze o grę, to za komentarz wystarczy reakcja L. Beenhakker'a podczas meczu. Był chwilami wściekły i nie dziwi mnie to.


a mnie bardzo,chyba ze byl wsciekly za niewykorzystane sytuacje



Holt_ napisał:
RTS napisał:

Mimo wszystko muszę pochwalić kilka osób, przede wszystkim J. Krzynówka, w którym znowu zaczynam iwdzieć dawnego "krzynka".


niemniej tylko do przerwy.


Krzynowek zagral dobrze,do przerwy byl jednak bardziej widoczny


Holt_ napisał:
RTS napisał:

Na pochwałę zasługuje też Ł. Garguła, który w tym meczu miał kilka ładnych zagrań, próbował, szarpał, ciągnął i to mu się chwali, chociaż były chwile, kiedy Łukasz robił wrażenie zakręconego. Wprawdzie trochę gorzej sobie radził, niż w spotkaniu z Azerbejdżanem,


nie trochę, ale o klasę.


Gargula zagral slabiej moim zdaniem z dwoch powodow,mianowicie Kazmierczak to nie Żurawski to jedno,Ormianie jednak potrafia dluzej utrzymywać sie przy pilce od Azerów to drugie


RTS napisał:
Na wyróżnienia zasługują też: M. Żewłakow (za piękny strzał z początku meczu

za cały mecz. Był najlepszy z Polakow.


polemizowal bym z ta oceną Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Czw 21:08, 29 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
RTS napisał:
Endriu60 napisał:
Zagralismy w tym meczu zdecydowanie lepiej skrzydlami jak w meczu z Azerami
No niby te skrzydła były lepsze, ale wszystko niwelowała dość przeciętna (żeby nie powiedzieć) kiepska postawa drugiej linii).


przeciętna postawa drugiej lini wynikała z tego ze Ormianie zneutralizowali srodek pola grajac dobra techniczną pilke,co w konsekwencji pozwolilo im sie dłuzej utrzymywać przy pilce,stad problemy moim zdaniem w grze
Zgoda, ale w końcu celem naszej drużyny miało być narzucenie własnego stylu gry, nie zaś dostosowanie się do stylu gry Ormian.

Ponadto Andrzej napisał:
srodkiem pozatym Garguła byl osamotniony w swych poczynaniach bo Kazmierczak to jednak nie cofniety Żurawski Wink
Niestety Kaźmierczak nie zdał w tym meczu egzaminu kompletnie.

Endriu60 napisał:

RTS napisał:
Andrzej też napisał:
powrot Kuby zrobil swoje
No niby porobił parę tych swoich rajdów, ale nie pokazał niczego nadzwyczajnego. Stać go bowiem na dużo więcej, ale rozumiem, że po kontuzji człowiek nie będzie miał sprawności, formy i zwinności godnej pumy lub koczkodana. Ufam, że z meczu na mecz będzie grał coraz lepiej, aż powróci do pełnej formy.


zdziwilem sie ze nie wyrożniłes go za mecz bo nalezal do najlepszych na boisku szczególnie druga polowa szybko po kontuzji odzyskal w pełni dyspozycje widać to bylo szczegolnie w drugiej odslonie,powiem że ostatnie 20 min Kuba zagrał rewelacyjnie co świadczy o tym ze jest swietnie przygotowany wytrzymałosciowo,na koniec meczu nie bylo na nim widac kropli potu,dla mnie na chwile obecna jest to pewny punkt naszej reprezentacji
No tu nie do końca się zgodzę. Błaszczykowski nie jest jeszcze w pełni formy, co było widać na boisku. Natomiast to, że Kuba jest takim naszym reprezentacyjnym motorkiem to nie ulega żadnej wątpliwości. Wink

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Mnie cieszy, że Polacy wygrali. O ile w meczu z Azerbejdżanem mimo zwycięstwa 5:0 martwiłem się o postawę naszych napastników, tak w meczu z Armenią wreszcie odblokował się Żurawski.
Prawda jest taka, że zwycięstwa cieszą, ale mi się wydaje, że takie mecze jak Azerbejdżan - Finlandia ( 1:0 ) czy Kazachstan - Serbia ( 2:1 ) "zapalają" nam żółte światło ostrzegawcze, że na wyjazdach z Azerbejdżanem i Armenią będzie nam bardzo ciężko. Owszem, takie wyniki jak ww czy też Serbia - Portugalia ( 1:1 ) dają nam komfortową sytuację, ale jak ktoś się mnie spyta, czy jesteśmy pewni awansu, moja odpowiedź brzmi: NIE. Trzeba jeszcze powalczyć o kolejne 3 punkty w kolejnych meczach. A zwłąszcza w Erewaniu i Baku będzie bardzo ciężko. Nawet nie wiem, czy nie ciężej niż w Porto. Owszem, można liczyć na potknięcie rywali, ale trzeba przede wszystkim liczyć na siebie.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
miki napisał:
że na wyjazdach z Azerbejdżanem i Armenią będzie nam bardzo ciężko.
To, że w Armenii będzie ciężko, to nie podlaga nawet dyskusji. Z Azerami też nie będzie spacerku. W Porto czekać nas będzie bardzo ciężki i trudny pojedynek. Ciężko było już nawet w Chorzowie, mimo, że wygraliśmy 2:1. Będę naprawdę szczęśliwy, jeśl;i uda nam się zremisować z Portugalczykami. Tak samo będę happy, jeśli z Erewania wywieziemy komplet punktów.
Może nawet dobrze się składa, że najbliższe spotkania to mecze z Armenią i Azerbejdżanem. Takie stopniowe podnoszenie poprzeczki. Zatem miejmy nadzieję, że na wyjazdowe konfrontacje z Serbią, Portugalią i Finami nasza repra będzie przygotowana należycie.

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
andriu napisał:
o Kazmierczaku nie wspominalem,bo niczym szczególnym sie nie wyroznił,zagrał przecietnie,ale trzeba tez powiedzieć ze pilek wiele nie otrzymywał ze wzgledu na Gargule ktory wyrasta na rozgrywajacego od ktorego ma zaczynac sie wiekszosc akcji
Nie wiem czemu ale z tego fragmentu zrozumiałęm, że to dobrze, że Kazimierczak nie otrzymywał od Garguły zbyt dużo piłek Rolling Eyes
andriu napisał:
uwazam jednak że z cofnietym Zurawskim mamy zdecydowanie wiekszy pozytek w srodku pola
No ba. Toż to dla niego optymalna pozycja jest.
andriu napisał:
natomiast czy Sobolewski zagral poprawnie to zachecam to obejzenia powtorki i opisania w skrocie jego poczynań na boisku bedziesz zaskoczony Wink
W sumie jak ostatnio wszędzie widzę wiele negatywnych opinii na temat gry Sobola to zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie pomyliłem go z kimś innym na boisku Rolling Eyes

Uważam, że to przez ustawienie 4-5-1 zagraliśmy słabszy mecz. Już wiele razy reprezentacja próbowała tak grać i tyle samo razy odbijało się to negatywnie na naszej grze.

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
turn napisał:
Irsko napisał:
No wlasnie,personalia i styl wybierany pod przeciwnika to jest genijalne.Ale co z tą taktyka?Jest,czy tak jak mowia pilkarze holender tylko motywuje ich do gry


Rzeczywiscie byl kiedys taki selekcjoner ,ktory praktycznie tylko i wylacznie opieral swoja filozofie na motywowaniu, ale to byl Wojcik Laughing
Mial gadane to fakt,zeby zalatwic mecz z Anglią na Lazienkowskiej

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
przeciętna postawa drugiej lini wynikała z tego ze Ormianie zneutralizowali srodek pola grajac dobra techniczną pilke,co w konsekwencji pozwolilo im sie dłuzej utrzymywać przy pilce,stad problemy moim zdaniem w grze srodkiem pozatym Garguła byl osamotniony w swych poczynaniach bo Kazmierczak to jednak nie cofniety Żurawski Wink



To niedobrze, ze bardzo przecietni Ormianie narzucają nam własny styl gry i sprawiają, że nasza pomoc przestaje funkcjonować. To co będzie jak naprzeciwko stanie Deco z Viana na przykład?

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Irsko napisał:
No wlasnie,personalia i styl wybierany pod przeciwnika to jest genijalne.Ale co z tą taktyka?Jest,czy tak jak mowia pilkarze holender tylko motywuje ich do gry
Uznam to za dobry żart. Smile Chyba nie sądzisz, że Leo doszedł do tego wszystkiego, co osiągnął samym zachęcaniem do gry. Wink Tak samo trudno się spodziewać, żeby taki Jeleń, czy któryś z jego kolegów zrobili cały wykład przed kamerami o koncepcjach gry L. Beenhakker'a. Wink
Niby racja,bo nawet zmiany personalne,i rozstawienia poszczegulnych formacj na boisku sa poczesci zasloną dymną.Jednak sytl w jakim graja Orły Beenhakkera to wysokie krycie,oddawanie pola gry przeciwnikowi,i blyskawiczny kontratak.Nawet z tak slabymi zespolami jak Amenia,i Azerbejdzan nasi pozwalali grac pilką przeciwnikowi.Fakt Beenhakker wspominal ze reprezetacja dopiero wypracowuje to co On ma w zalozeniach,ale gra nalal podobnie jak z na wyjezdzie z Kazachstanem.Jak sie niema pojecia jak dopingowac,a Ci kibice niemieli,bo byli to w ogromnej czesci Malyszofani.To sie takielapsusy wali.Przeciez pilkarze powinni wowczas stanac na bacznosc,a Szpakowski tez niepowinien wtedy konemtowac,bo w twn sposób beszczesci sie Hymn

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
endriu60 napisał:
przeciętna postawa drugiej lini wynikała z tego ze Ormianie zneutralizowali srodek pola grajac dobra techniczną pilke,co w konsekwencji pozwolilo im sie dłuzej utrzymywać przy pilce,stad problemy moim zdaniem w grze srodkiem pozatym Garguła byl osamotniony w swych poczynaniach bo Kazmierczak to jednak nie cofniety Żurawski Wink



To niedobrze, ze bardzo przecietni Ormianie narzucają nam własny styl gry i sprawiają, że nasza pomoc przestaje funkcjonować. To co będzie jak naprzeciwko stanie Deco z Viana na przykład?


Masahiko tu nie chodzi o styl,bo jako takiego to Ormianie jeszcze sobie nie wypracowali,raczej o umiejetnosci jakie prezentuja pilkarze Armeni technicznie prezentuja sie znacznie lepiej od Azerow,stad problemy w rozegraniu akcji środkiem pola,zauważ że paradoksalnie z Porugalia tez wiekszosc akcji przeprowadzalismy bokami.Polskiej reprezentacji brakuje takich rozgrywajacych jakich maja najlepsze reprezentacje swiata,dlatego gdy spotykamy sie w meczu z reprezentacja która gra techniczny futbol ciezko jest nam przeprowadzac akcje srodkiem boiska,pozatym tak jak wczesniej wspomnialem z jednym Gargula ciezko jest cokolwiek wskurać.Wspomniales o Portugali tutaj naprawde musimy wzniesc sie na wyzyny zagrac w optymalnym składzie aby liczyc na dobry wynik,Portugalia jest zdecydowanie lepsza technicznie od Ormian i do tego ma własny styl Wink z pewnościa nie mozemy liczyć na to .ze zagraja tak slabo jak w Polsce,bedą to mecze decydujace kto zagra w Euro 2008,dla mnie sklad z ostatnich meczow jest zdecydowanie za slaby na rewanzowe mecze z Portugalia i Serbia

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Endriu60 napisał:
dla mnie sklad z ostatnich meczow jest zdecydowanie za slaby na rewanzowe mecze z Portugalia i Serbia
Bo i ostatnie dwa pojedynki stoczyliśmy w osłabieniu. Smile

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
Jednak sytl w jakim graja Orły Beenhakkera to wysokie krycie,oddawanie pola gry przeciwnikowi,i blyskawiczny kontratak.


niestety nie moge zgodzic sie z tą opinią Irek,takie walory prezentowala reprezentacja pod wodza Janasa w meczach elm do MŚ 2006,to wystarczyło aby sie zakwalifikowac na finaly,wszyscy wiemy jak bylo pozniej,natomiast Benhaker stara sie wpoić naszym pilkarzom styl jaki prezentuja Holendrzy czyli akcje oskrzydlajace rozpoczynajace sie od bocznych obrońców,niemamy niestety geniuszy w środku pola,podobnie zreszta jak Holendrzy stad stawianie na bardziej ofensywny styl,wyobraz sobie ze w meczu z Ormianami poraz pierwszy z kontra wyszlismy dopiero w 63 minucie meczu

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 20 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .