. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 42, 43, 44  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna w Polsce
. WIDZEW ŁÓDŹ Go back
Autor Wiadomość
aspazja


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lipsko/Ostrowiec Św.
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
No, być może (swoją dorgą ciekawe, o co poszło Wink ). Niemniej jednak Davinho nie powinien się dziwić. Są różne przedziwine układy. Podczas, gdy Ruch żyje na dobrej (pokojowej) stopie z Lechem, ma lub miał tzw. "kosę" z Craxą. Wiele było takich dziwnych układów. Lecz wprawdzie pomiędzy Widzewem, a Arką nie ma jakiegoś żadnego układu, to jesteśmy w dobrej komitywie. W pt i sob nawet razem balowaliśmy w Łodzi. Smile

Toteż ja się nie dziwię Wink.
Tak zapytam- z naszą Klaudią też balowałeś czy jednak nie udało Ci się jej namówić na przyjazd? Wink

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
aspazja napisał:

Tak zapytam- z naszą Klaudią też balowałeś czy jednak nie udało Ci się jej namówić na przyjazd? Wink
No, niestety nie pojawiła się. A szkoda, bo z pewnością nie dopuściłaby do tego, że całe bractwo wyproszono z dwóch pubów na Piotrkowskiej. Wstyd. Wink

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
I kolejny punkt na koncie Widzewa, z którego chyba powinniśmy być zadowoleni. Mecz był w miarę wyrównany, choć mogliśmy stracić bramkarza a wówczas z pewnością nie skończyłoby się to dobrze. Na szczęście Fabiniak za faul przed polem karnym dostał jedynie żółtą kartkę i mógł dokończyć spotkanie. Sporo pretensji pod adresem sędziego miejscowi kibice mieli również trochę później, gdy wydawało się, że dla Płocczan powinien być podyktowany rzut karny po interwencji łódzkiego bramkarza. Skończyło się na rzucie rożnym. Na uwagę zasługuje wyjście po raz pierwszy w podstawowej jedenastce Bartłomieja Grzelaka, który zaliczył w meczu z Wisłą Płock bramkę i asystę. Oby był to początek serii podobnych występów do tych, które były dziełem Bartka na zapleczu ekstraklasy.
Dobrze, że przerwa w rozgrywkach została dobrze wykorzystana, choć niestety gra obronna zespołu pozostawia jeszcze trochę do życzenia.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
I kolejny punkt na koncie Widzewa, z którego chyba powinniśmy być zadowoleni.
Ja w sumie czuję lekki niedosyt, choć rzeczywiście z tego remisu można być zadowolonym. Zauważ jednak, że od łódzkich derbów jedziemy stylem Arki Gdynia, tj. na remisach. W Zabrzu (szczęśliwy) remis, w Łodzi z Arką - remis, w Płocku remis.
erbe1 napisał:
Mecz był w miarę wyrównany, choć mogliśmy stracić bramkarza a wówczas z pewnością nie skończyłoby się to dobrze. Na szczęście Fabiniak za faul przed polem karnym dostał jedynie żółtą kartkę i mógł dokończyć spotkanie.
Tu rzeczywiście mieliśmy znowu szczęście. Ale tak to jest, że bramkarz musi walczyć na przedpolu, bo obrona jak zwykle śpi i jest zakręcona. Evil or Very Mad
erbe1 napisał:
Na uwagę zasługuje wyjście po raz pierwszy w podstawowej jedenastce Bartłomieja Grzelaka, który zaliczył w meczu z Wisłą Płock bramkę i asystę. Oby był to początek serii podobnych występów do tych, które były dziełem Bartka na zapleczu ekstraklasy.
Otóż to. Smile Bartek powoli wraca do siebie i chyba lada dzień jego forma będzie taka, jak sprzed ontuzji. Smile
erbe1 napisał:
Dobrze, że przerwa w rozgrywkach została dobrze wykorzystana, choć niestety gra obronna zespołu pozostawia jeszcze trochę do życzenia.
Więc raczej nie została najlepiej wykorzystana. Obronę powinniśmy mieć tip top, a jak patrzyłem na te sytuacje, w których Płocczanie zdobyli bramki, to aż krew się gotowała. Evil or Very Mad Arka zremisowała z Legią, ale jej formacje defensywne zarały dobrze, jak nigdy. A jak my mamy odnieść korzystny rezultat w meczu z warszawską drużyną? Tymczasem za tydzień zagramy z Koroną. To też nie jest słabeusz...

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
erbe1 napisał:
I kolejny punkt na koncie Widzewa, z którego chyba powinniśmy być zadowoleni.
Ja w sumie czuję lekki niedosyt, choć rzeczywiście z tego remisu można być zadowolonym. Zauważ jednak, że od łódzkich derbów jedziemy stylem Arki Gdynia, tj. na remisach. W Zabrzu (szczęśliwy) remis, w Łodzi z Arką - remis, w Płocku remis.

No tak, na samych remisach nie da się daleko zajechać, ale mam nadzieję iż niesieni dopingiem nasi zawodnicy spiszą się na miarę wysokich oczekiwać i zdobedą trzy punkty w meczu z Koroną. Aby to osiągnąć niezbędna jest jednak lepsza gra w obronie łódzkiej drużyny.
RTS napisał:

erbe1 napisał:
Mecz był w miarę wyrównany, choć mogliśmy stracić bramkarza a wówczas z pewnością nie skończyłoby się to dobrze. Na szczęście Fabiniak za faul przed polem karnym dostał jedynie żółtą kartkę i mógł dokończyć spotkanie.
Tu rzeczywiście mieliśmy znowu szczęście. Ale tak to jest, że bramkarz musi walczyć na przedpolu, bo obrona jak zwykle śpi i jest zakręcona. Evil or Very Mad

No właśnie - ta obrona...
RTS napisał:

erbe1 napisał:
Dobrze, że przerwa w rozgrywkach została dobrze wykorzystana, choć niestety gra obronna zespołu pozostawia jeszcze trochę do życzenia.
Więc raczej nie została najlepiej wykorzystana.

Gra wyglądał trochę lepiej niż przed ową przerwą, więc coś zostało jednak poprawione. Smile Oczywiście chciałoby się, żeby wszystko już "hulało jak trzeba", ale na to musimy niestety jeszcze poczekać.
RTS napisał:
Arka zremisowała z Legią, ale jej formacje defensywne zarały dobrze, jak nigdy. A jak my mamy odnieść korzystny rezultat w meczu z warszawską drużyną? Tymczasem za tydzień zagramy z Koroną. To też nie jest słabeusz...

Mimo wszystko wolę być we własnej skórze niż Arki. Co z tego, że grają w sumie niby ładnie, jak nie potrafią strzelać bramek. Za grę są chwaleni a okupują miesce na tyłach ligowej tabeli. Wczoraj byli dość blisko sprawienia niespodzianki (bo o sensacji nie może być mowy mając na uwadze dwie wcześniejsze ligowe porażki legionistów), niestety znów musieli obejść się smakiem.
A Legia dalej nie zachwyca i ma problemy ze zdobywaniem bramek, więc może nie byłoby tak najgorzej. Pytanie, kiedy warszawska drużyna odbuduje formę?
A Korona? Solidnak ekipa, której problemy z atakiem są dosyć znane i niech tak zostanie przynajmniej do następnego tygodnia. Później Ilian Micanski może zacząć strzelać bramki. Swego czasu młody Bułgar prezentował się interesująco, grając we Wronkach. Połączenie z Lechem mu nie posłużyło, ale w dalszym ciągu jest to zawodnik perspektywiczny i umiejący znaleźć się pod bramką przeciwnika.
Jestem ciekawy, jak zaprezentuje się po wyleczeniu kontuzji inny niedawny zawodnik Kuchenek a obecnie nasz pomocnik, Filip Burkhardt.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:

Gra wyglądał trochę lepiej niż przed ową przerwą, więc coś zostało jednak poprawione. Smile Oczywiście chciałoby się, żeby wszystko już "hulało jak trzeba", ale na to musimy niestety jeszcze poczekać.
Wiesz, erbe1... Nic bym nie pisał, gdyby defensywa w Płocku nie rozczarowywała i gdybyśmy mieli o 2 punkty więcej, niż obecnie. Wink
erbe1 napisał:

A Legia dalej nie zachwyca i ma problemy ze zdobywaniem bramek, więc może nie byłoby tak najgorzej. Pytanie, kiedy warszawska drużyna odbuduje formę?
Bardzo dobre pytanie. Oby legioniści nie uczynili tego przed meczem z Widzewem.
Ponadto erbe1 napisał:
A Korona? Solidnak ekipa, której problemy z atakiem są dosyć znane i niech tak zostanie przynajmniej do następnego tygodnia. Później Ilian Micanski może zacząć strzelać bramki. Swego czasu młody Bułgar prezentował się interesująco, grając we Wronkach. Połączenie z Lechem mu nie posłużyło, ale w dalszym ciągu jest to zawodnik perspektywiczny i umiejący znaleźć się pod bramką przeciwnika.
I. Micanski nie jest byle jakim strikerem, mimo, że jest mało doświadczony, to jest młody i dynamiczny. Jeśli nie poprawimy swojej gry w obronie, może być krucho z nami... Rolling Eyes Ale tfu! tfu! Wink
erbe1 też napisał:
Jestem ciekawy, jak zaprezentuje się po wyleczeniu kontuzji inny niedawny zawodnik Kuchenek a obecnie nasz pomocnik, Filip Burkhardt.
Nie tylko Ty. Smile Oby szybko wrócił do formy sprzed kontuzji.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ot, i w meczu z Koroną F. Burkhardt jeszcze nie zadebiutuje. Evil or Very Mad Podejrzewam, że w meczu z Wisłą (a i zapewne jeszcze następnych też nie). Jak stwierdził M. Probierz, zawodnik wprawdzie już nie ma kontuzji, to jednak jest jeszcze zupełnie nie w formie. I taki mamy pożytek z wypożyczenia. Evil or Very Mad Lech tylko zyskał na tym, że wypożyczył, koszty leczenia (no, dobra, połowę kosztów) mają z głowy, zapłaci za to Widzew, rekonwalescencję też załatwi Widzew, Filip wróci do formy w Widzewie, a jak już będzie w pełni sił, to wróci do Lecha, bo wątpię, czy poznański klub zechce odsprzedać nam tegoż zawodnika, chociaż bardzo bym chciał. A jeszcze, jakby tego było mało, lechici otrzymali pieniążki za wypożyczenie piłkarza. Świetny interes zrobił Poznań. Ot, polityka klubowa.
Eeech.... szkoda gadać... Sad

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Wypożyczony został zdaje się na rok, więc jeszcze tych parę meczów może w naszych barwach rozegrać. Wink Zresztą Bartek Iwan po takim rocznym wypożyczeniu wrócił do Wisły a jednak dalej gra u nas. Co prawda znowu w grę weszło wypożyczenie, ale facet jest.
Mam jednak nadzieję, że nasi działacze wpisywać będą do umów o wypożyczeniach piłkarzy klauzulę umożliwiającą wykupienie danego zawodnika na jakichś znośnych warunkach.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Szkoda gadać. Prawda jest taka, że Widzew jest po prostu słaby. Przez cały mecz Korona praktycznie rządziła na boisku. Widzew dopiero w końcówce przebudził się. Tylko, że było za późno. Kiedy w drugiej połowie wszaedł F. Burkhardt, który nie jest jeszcze w formie i mial nie grać, to już wiedziałem, że M. Probierz nie ma sposobu na Koronę. Niestety -czego można było zresztą oczekiwać- także i wejście F. Burkhardta niewiele pomogło. Chyba rzeczywiście Widzew jest jeszcze bardzo słaby, albo Korona złapała już drugi bieg. Albo jedno i drugie. Szkoda, że koroniarze zdołali wybić te piłkę z linii bramkwej w końcówce. Szkoda.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Przegraliśmy zasłużenie, bo to Korona miała w tym meczu przewagę. Jednakże ze zdobywaniem bramek w tym klubie nadal są problemy i gdyby nie błąd defensywy i Holewińskiego w szczególności mecz mógłby po raz kolejny zakończyć się podziałem punktów. Artur wyszedł z bramki i próbował wybijać piłkę głową, uprzedzejąc napastnika gości. Obawiał się zapewne interwencji rękami poza polem karnym i czerwonej kartki w konsekwencji, jednak był jeszcze w miejscu, gdzie mógł delikatnie strącić piłkę sprzed głowy Kowalczyka. Oczywiście łapiąc rozpędzony wypadłby poza pole karne, ale owo strącenie, czy nawet podniesienie rąk nad głowę wystarczyłoby, by zażegnać niebezpieczeństwo. No cóż, pomylił się jednak i straciliśmy gola.
Grając tak młodą i niedoświadczoną drużyną, takie porażki będą się przytrafiały (oby nie za często). Cały czas trzeba jednaj pamiętać, że celem Widzewa w tym sezonie jest utrzymanie się w ekstraklasie i to, że po paru początkowych meczach zajmowaliśmy dość wysokie miejsce w tabeli, niczego nie zmienia. Ważne jest, żebyśmy do przerwy zimowej zdobyli jak najwięcej punktów, wówczas będzie można dokonać ewentualnego wzmocnienia drużyny, jeżeli oczywiście na takowe będzie nas stać.
We wczorajszym meczu nikt w drużynie Widzewa nie wyróżnił się zbytnio. Obrona grała momentami niezbyt pewnie, ale wydaje mi się, że najwięcej do zarzucenia można mieć pomocy, która była zupełnie bezbarwna. Ciężko było wyjść z jakąś groźniejszą akcją i częściej zagrozić bramce Mielcarza. Oczywiście można się zastanawiać, dlaczego Sokalski nie trafił czysto piłkę w idealnej sytuacji, którą miał w 12 minucie, dlaczego Stawarczyk nie zachował zimnej krwi i nie wyrównał w doliczonym już czasie gry. No cóż brakuje owego doświadczenia. Co dobrego mogło nas jeszcze spotkać? Np. w 67 minucie drugą żółtą kartkę mógł dostać Kaczmarek, w 85 mogliśmy mieć karnego, po faulu na Grzelaku. Jednak nie mamy prawa narzekać. Limit szczęścia zapewne wykorzystaliśmy w meczach z Arką i Wisłą Płock.
Teraz przed nami dwa mecze z krakowskimi drużynami. Najpierw w Pucharze Polski zmierzymy się z Cracovią a później gościć będziemy na boisku Wisły. Trzeba będzie szybko zebrać siły, bo pierwszy mecz już we wtorek a następny w piątek.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Dużo lepszy mecz w wykonaniu zawodników Widzewa. I teraz nie wiem, jak powinienem się czuć - bo przed meczem zdawałem sobie sprawę, że to Wisła jest zdecydowanym faworytem. Serce kibica jednak podpowiadało mi, żeby być optymistą. Liczyłem więc, że pomimo przewagi moim zawodnikom uda się przeprowadzić jakiś składny kontratak, który przy odrobinie szczęścia zapewni zwycięstwo, lub chociażby punkt. Stało się inaczej. Widzew przegrał 2:0, więc powinienem być zawiedziony, rozczarowany itd. Jednak... Widzew nie był w tym spotkaniu drużyną słabszą. Oddał dwa razy więcej celnych strzałów na bramkę przeciwnika i pomimo tego, że statystyki pokazują lekką przewagę Wiślaków, to jednak sytuacje gości były groźniejsze. Trzy punkty wędrują pomimo wszystko na konto Wisły, ale ja jestem zadowolony z tego, co dziś pokazali młodzi zawodnicy Widzewa. Oby tylko utrzymali formę w kolejnych spotkaniach (z tym przypadku młodych zawodników jest z tym jednak różnie). Szczęśliwy debiut zaliczył zatem Okuka...
A jak to wyglądało:
10' - dynamiczne wejście w pole karne Adriana Budki, dogranie do środka i zablokowana próba strzału któregoś z Widzewiaków. Piłka ląduje przed pole karne, niezbyt mocne uderzenie Rzeźniczaka z trudem broni Dolha.
14' - duży fuks. Cantoro uderza piłkę na bramkę Widzewa. Piłka zmierza zdecydowanie w kierunku, który nie powinien budzić nawet odrobiny niepokoju w sercach Widzewiaków, ale po drodze odbija się od Rzeźniczaka i rykoszetem lobuje debiutujacego w naszej lidze Miedżidowa.
21' - brutalne wejście Głowackiego i żółta kartka.
25' - ostre wejście od tyłu Mauro Cantoro i kolejny żółty kartonik na koncie Wisły.
27' - uderzenie Brożka nad bramką Widzewa.
29' - ładne uderzenie Wawrzyniaka i dobra obrona bramkara gospodarzy.
38' - znów dynamiczne wejscie w pole karne Budki. Dlaczego nie strzelał? Próbę podania przeciał obrońca i skończyło się na rzucie rożnym.
39' - zamieszanie pod bramką "białej gwiazdy" i... nic.
41' - Widzew gra pressingiem, przejmuje piłkę. grzelak uderza jednak niecelnie.
42' - uderzenie Nowaka głową broni rumuński bramkarz.
45' - błąd Stawarczyka, który podając piłkę w stronę swojego bramkarza nieomal nie zapisuje asystę przy bramce Brożka, którego na szczęście ubiega widzewski debiutant w bramce.
46' - tuż przed przerwą w plu karnym próbował coś zwojować Sokalski, który w 36 minucie zmienił narzekającego na jekiś uraz Grzelczaka - nie udało się.
Przerwa a po przerwie:
47' - w środku boiska Grzelak mija trzech Wiślaków, którzy próbują mu przeszkodzić faulując. Sędzia niepotrzebnie przerywa grę.
50' - Sokalski wchodzi ładnie w pole karne, podaje do Grzelaka. Napastnik Widzewa dochodzi do piłki, uderza i przenosi ją nad poprzeczką. Trzeba go rozgrzeszyć, choć widziałem ją już w siatce. Komentator wspominał nawet coś o pustej bramce, ale aż tak klarowna to ta sytuacja nie była.
52' - rzyt rożny dla Wisły. Niepilnowany Cleber kieruje głową piłkę do bramki byłego reprezentanta azerskiej młodzieżówki.
57' - piękna indywidualna akcja Grzelaka. Czemu podawał? Dlaczego nie uderzał? Zawodnik do którego skierowana została piłka był na spalonym i sędzia słusznie przerwał ten atak.
62' - Dośrodkowanie w pole karne. Piłka mija wszystkich i dociera do Bartka. Ubiegłoroczny król strzelców II ligi poślizgnął się jednak na linii bramkowej. szkoda, bo przed nim był tylko bramkarz.
72' - w niegrożnej sytuacji, nieatakowany Miedżidow łapię piłkę, lecz rozpędzony wyślizga się z nią poza pole karne. Żółta kartka i rzut wolny dla świętującego w tym roku stulecie istnienia klubu.
73' - akcja po owym rzucie wolnym zakończona uderzeniem głową z ostrego kąta Radovanovicia. Słupek.
75' - znów atak Widzewa i znów odpowiedź Wisły.
76' - w środku boiska, walcząc o piłkę Wawrzyniak zbyt wysoko unosi nogę i uderza nią przeciwnika. 2:2 - w żółtych kartkach.
82' - miedżidow mija się z piłką przy dośrodkowaniu i Radovanović uderza głową obok słupka.
85' - jak to można było nie strzelić, panie Wawrzyniak! Świetnie bramkarz gospodarzy.
86' - Ładne uderzenie Rzeźniczaka, ale bramkarz był tam, gdzie trzeba.
88' - świetna akcja Grzelaka, który przedryblował trzech Wiślaków, podał do kolegi i otrzymawszy z powrotem piłkę uderzył na bramkę. I tym razem jednak górą był rywalizujący z Pawełkiem o miejsce w bramce Dolha.
89' = główkowy pojedynek Sokalskiego z Cleberem, który omal nie kończy się zdobycie samobójczej bramki. szczęście jest jednak tego dnia przy Brazylijczyku.
92' - ostatni strzał widzewiaków, ale do bramki wpada jedynie niezawodny w dniu dzisiejszym Rumun.
Gwizdek i fani "białej gwiazdy" mogą się cieszyć z trzech punktów. podopieczni Michała Probierza muszą mieć nadzieję, że uda im się to samo, co dziś Wiślakom w kolejnym meczu. podsumowując życzę drużynie z Krakowa by taki sam wynik był w konfrontacji pucharowej z Iraklisem Saloniki.

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Moim zdaniem w pewnym momencie piłkarzom Widzewa musiały się "ugiąć nogi" przed - bądźmy szczerzy - zdecydowanym faworytem z Krakowa ( a są jeszcze bardziej zmotywowani obecnością nowego trenera Dragomira Okuki ). Ale wczorajszy mecz ( nie oglądałem, ale czytałem komentarze ), że nie zdziwiło by nic, gdyby to Widzew wygrał. Ale jak to zwykle w futbolu - liczy sie nie efektowność, ale efektywność. Ale mecz pokazał, że Widzew ma zadatki na dobry, klasowy zespół, że Ci, którzy grają, mają szansę ( tylko oby jej nie zmarnowali ) stać się klasowymi zawodnikami, a trener Probierz, choć początkujący trener, pokazuje, że ma szansę być świetnym taktykiem i opiekunem młodzież i w przyszłości będą chciały go zatrudnić inne kluby w Polsce.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No i "pojechaliśmy" Evil or Very Mad
Wisła - Widzew 2:0

Post został pochwalony 0 razy
siwek


Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: się biorą dzieci
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Widzew odrobi straty i myśle że bezie wygral i przetnie pasmo niepowodzeń

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Po poprzednim meczu (choć również przegranym) byłem w miarę spokojny o poziom gry. Niestety nasza młodzież potwierdziła to, co mówi się o niestabilności formy młodych graczy. Znów zagrali słabiej i "dzięki" asystentowi Borskiego przegrali to spotkanie. Rozumiem zasugerowanie sędziemu karnego w sytuacji kontrowersyjnej, ale to, co zrobił asystent wczorajszego meczu ciężko jest w ten sposób zinterpretować. Tam wszyscy byli zaskoczeni takim obrotem sprawy, włącznie z napastnikiem Pogoni. Zresztą Borski dostosował się do poziomu asystenta. Gwizdał wolne, w sytuacjach, gdy nie było fauli. Ba, dawał nawet za to żółte kartki! W innych sytuacjach, gdy przydałoby się upomnieć graczy, nie robił nic. Nie zarzucam Borskiemu nieuczciwości, bo mylił się w obie strony. To po prostu słaby sędzia jest (że tak powiem w stylu "Psów") a słabych również powinno się eliminować z pierwszoligowego grona. Widzewowi przydałby się ktoś, kto pokierowałby grą. Iwan z Białkiem na razie trochę zawodzą. Po reprezentacyjnej przerwie czeka nas pojedynek z Łęczną. Znów niezwykle ważne spotkanie. Pora się przełamać. Niech nasi młodzi zawodnicy się ogrywają, przyszłość przed nimi, ale trzeba się też rozglądać nad wzmocnieniem niektórych pozycji w trakcie zimowej przerwy.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Najwyższa pora, by się przełamać. Ostatni w tabeli Górnik Łęczna ma tylko 3 punkty straty do Widzewa.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Najwyższa pora, by się przełamać. Ostatni w tabeli Górnik Łęczna ma tylko 3 punkty straty do Widzewa.

No właśnie - jutro powinniśmy ich więc pokonać, by samemu nie znaleźć się na spadkowym miejscu. Ostatnio nie szło nam zbyt dobrze, lecz mam nadzieję na dobre wykorzystanie reprezentacyjnej przerwy przez naszego trenera. Mecz z Łęczną gramy co prawda na wyjeździe, ale jeśli nie teraz, to kiedy mamy wygrać? Wiem, że na zwycięstwo nastawiają się również gospodarze - rozumując podobnie. W podstawowej jedenastce powinien wybiec już Bartek Fabiniak, więc może i obrońcom będzie się grało pewniej. Indywidualnie trenował Grzelak (ma mu to pomóc powrócić do optymalnej formy). Po cichu mówi się, że wreszcie zadebiutować może młody Napoleoni. Z niecierpliwością oczekuję jutrzejszego meczu i mam nadzieję, że będę mógł zapisać po nim trzy punkty na konto Widzewa. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Na waszym miejscu obawiałbym się troche Łęcznej. Widzew to młady zespół, który na pewno będzie grał chimerycznie, ale nie tu tkwi powód do niepokoju, ale w psychice graczy. Boję się, że mogą zlekceważyć rywali i wtedy może być klops. Miejmy nadzieje, ze to tylko płonne obawy, ale coś jest na miejscu...

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Na waszym miejscu obawiałbym się troche Łęcznej.

Nikt nie lekceważy przeciwnika. Po prostu (przynajmniej teoretycznie) łatwiej jest zdobyć punkty z drużyną, która okupuje ostatnie miejsce w tabeli niż z odgrywającą w niej czołową rolę.

Masahiko napisał:
Widzew to młady zespół, który na pewno będzie grał chimerycznie, ale nie tu tkwi powód do niepokoju, ale w psychice graczy.

Widzew gra chimerycznie a przyczynę wahań formy u młodych zawodników widziałbym właśnie w psychice.

Masahiko napisał:
Boję się, że mogą zlekceważyć rywali i wtedy może być klops. Miejmy nadzieje, ze to tylko płonne obawy, ale coś jest na miejscu...

Nie zlekceważą. Michał Probierz nie pozwoli na to. Zlekceważyć mogliby wówczas, gdyby seryjnie pokonywali rywali. Zamiast tego musieliśmy niestety łykać gorycz porażek. Liczę więc, że będą odpowiednio zmotywowani i do Łodzi wróczą z tarczą. Smile

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Posiadanie dobrego i skutecznego piłkarza w klubie, który nie jest ze światowej czołówki ma nie tylko dobre, ale i złe strony. Podam pewien przykład. Widzew posiada utalentowanego (i zarazem skromnego) zawodnika, jakim jest Bartek Grzelak. Wszyscy kibice Widzewa niezmiernie cieszą się, że piłkarz ten jest w szeregach łódzkiej drużyny, jeszcze bardziej się radują, kiedy zdobywa bramki.
Jest i druga strona medalu. Zainteresowanie tym zawodnikiem rośnie, zaś Widzew otrzymał już kilka propozycji, choć nie są to oferty oficjalne. Niektórzy już przebąkują o tym, że Bartuś trafi w przerwie zimowej do Legii. "Zibi" nic takiego nie potwierdził, chociaż przyznał, że dzwoniło do niego kilku prezesów polskich klubów w sprawie B. Grzelaka. Prezes Widzewa nie wykluczył, iż "Grzelu" zmieni barwy, kiedy nadejdzie zima. Jest to całkiem możliwe, gdyż w inych klubach może zarobić więcej, a Widzew już oświadczył, że nie będzie robić przeszkód, by piłkarz dalej się rozwijał.
HJa życzę mu ze swej strony jak najlepiej, ale jako kibic Widzewa czuję się nieco zaniepokojony tą sytuacjąi szczerze pisząc wolałbym, aby nie dostawał żadnych ofert, no może za wyjątkiem oferty Widzewa z propozycją podwyżki. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Niektórzy już przebąkują o tym, że Bartuś trafi w przerwie zimowej do Legii. "Zibi" nic takiego nie potwierdził, chociaż przyznał, że dzwoniło do niego kilku prezesów polskich klubów w sprawie B. Grzelaka. Prezes Widzewa nie wykluczył, iż "Grzelu" zmieni barwy, kiedy nadejdzie zima.


zdaje się, że na dzień dobry Boniek zażyczył sobie miliona euro.

Tak więc jest szansa, że Grzelak jeszcze u Was pogra, chyba, że zgłosi się jakiś zespół z dolnych partii Bundesligi np......

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Cóż RTS... Lepiej jest mieć Grzelaka i zdawać sobie sprawę, że w obecnej sytuacji finansowej jest on dla nas nie do utrzymania niż nie mieć w ogóle gracza tyle znaczącego dla drużyny, co Bartek. W przypadku tego zawodnika sytuacja jest o tyle korzystna, że przynajmniej można zarobić na jego transferze. Jakże inaczej sytuacja wygląda jednak z graczami wypożyczonymi do Widzewa. Taki się wypromuje a później będzie cieszył oczy kibiców innych drużyn, lub przyczyni się do powiększenia zasobności portfela ligowej konkurencji. Musimy pogodzić się z tym, że obecnie jako klub dysponujemy takimi a nie innymi możliwościami.
Przy okazji obiło mi się o uszy, że sondowano możliwość zatrudnienia Bartosza Karwana lub Tomasza Kłosa. Jednakże zarobki pana Tomka równałyby się ponoć nakładom ponoszonym obecnie na pensje dla 3/4 drużyny.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:

Przy okazji obiło mi się o uszy, że sondowano możliwość zatrudnienia Bartosza Karwana lub Tomasza Kłosa. Jednakże zarobki pana Tomka równałyby się ponoć nakładom ponoszonym obecnie na pensje dla 3/4 drużyny.
Hm... T. Kłosa raczej niezbyt chętnie widziałbym w Widzewie. Ten gracz już praktycznie się wypalił - że tak powiem. Chyba lepiej już jest brać zdolnego młodego, niż zawodnika zaawansowanego wiekiem, który jest cieniem samego siebie z wcześniejszych lat. A poza tym -wziąwszy pod uwagę jego wymagania finansowe- Widzew tylko zaoszczędzi pieniądze nie biorąc go do drużyny.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jestem tego samego zdania. Gra niewarta świeczki. Nie mówiąc już o tym, że sytuacja gdy jeden z zawodników zarabiałby nieporównywalnie więcej od całej reszty a jego poziom sportowy wcale nie byłby "nieporównywalnie lepszy" byłaby niezbyt zdrowa i wprowadzała podziały w drużynie. Dotychczasowy sposób budowania drużyny podoba mi się. Z tej naszej młodzieży na pewno coś wyrośnie. Smile

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
W sobotę o godz. 12 w hipermarkecie będzie spotkanie kibiców Widzewa z trenerem i piłkarzami. Będzie można porozmawiać z M. Probierzem i piłkarzami. Chętnie bym się przeszedł, zwłaszcza, że mam kilka pytań i do trenera i do B. Fabiniaka i do B. Grzelaka. Wink Nie wiem tylko czy zaśpię, bo sobota jest jedynym dniem wolnym u mnie i jedyną okazją, aby się wyspać Wink A może ktoś z łodzian się wybierze? Np. erbe1?

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
rts jezeli pojdziesz na te spotkanie to pozdrow trenera odemnie i spytaj go czy on jeszcze pamieta swoje lata pilkarskie w zaglebiu ruhry pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
A może ktoś z łodzian się wybierze? Np. erbe1?

Ja to się muszę wybrać wreszcie do Łodzi na mecz, ale w grę wchodzi tylko sobota, bo te piątkowe pojedynki są dla mnie nieosiągalne czasowo (praca). Dobre jest w tym wszystkim jedynie to, że jeżeli mecz jest rozgrywany w piątek, to mogę przeżywać emocje oglądając transmisję Canal+. Jednak co spotkanie na żywo, to nie przed telewizorem. Smile

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
stary napisał:
rts jezeli pojdziesz na te spotkanie to pozdrow trenera odemnie i spytaj go czy on jeszcze pamieta swoje lata pilkarskie w zaglebiu ruhry
He, he, jak mnie dopuszczą do niego, to pozdrowię... Smile
erbe1 napisał:
Ja to się muszę wybrać wreszcie do Łodzi na mecz...
Hm... myślałem, że mieszkasz w Łodzi. Rolling Eyes Ale jeśli masz do Łodzi blisko to może móglbyś zdążyć na spotkanie (zaczyna się o 19-tej) Very Happy To jeszcze zależy, do której pracujesz... Wink A co do soboty i spotkania z piłkarzami oraz trenerem, to miało to charakter informacyjny. Smile

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:

erbe1 napisał:
Ja to się muszę wybrać wreszcie do Łodzi na mecz...
Hm... myślałem, że mieszkasz w Łodzi. Rolling Eyes Ale jeśli masz do Łodzi blisko to może móglbyś zdążyć na spotkanie (zaczyna się o 19-tej) Very Happy To jeszcze zależy, do której pracujesz... Wink A co do soboty i spotkania z piłkarzami oraz trenerem, to miało to charakter informacyjny. Smile

Gdybym był zmotoryzowany i prosto z pracy wsiadł za kółko to mógłbym zdążyć. Niestety od pewnego (dłuższego czasu) jestem zdany na komunikację państwową. Inna sprawa, że nie mam potrzeby posiadania pojazdu. Do roboty mam 10 minut, więc samochód więcej stałby pod blokiem niż jeździł. Licząc na komunikację państwową, to jazda na mecz i powrót jawi się na małą wyprawę. Jednak wraz z dwoma kumplami Widzewiakami zbieramy się, żeby nawiedzić Widzew. Pora też wreszcie zakupić "aktualną" koszulkę Widzewa. A jutrzejszy mecz to sobie nagram, bo coś czuję, że będzie niezłe widowisko. Smile A po meczu... jak zwykle uzupełnianie widzewskiej statystyki.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Widzew - Lech 3:2.

Wreszcie Lechowi nie udała się ta gonitwa. Denerwują już mnie te ich "heroiczne" działania i czas najwyższy, żeby Smuda zaczął wreszcie to układać....siłą swojej charyzmy przez "h".

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna w Polsce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 42, 43, 44  Następny
Strona 5 z 44

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .