Ale może nie ma tego złego. Liczę, że np. w meczu Brazylia - Włochy ci drudzy nie wyjdą z ''15''. Po prostu zostaną rozgromieni jak psy... Jeśli zaś odegrają jakąś rolę w tej LŚ, to będzie to już faktyczny dowód na układu, bo to oznaczać będzie, że dzika karta została im obiecana już przed rozpoczęciem rozgrywek, a nie jakieś 3 tygodnie temu! A ich słąba gra to nie efekt słabej formy, tylko odpuszczenia rozgrywek!

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Cudownie

Post został pochwalony 0 razy

No i już pierwszy przedsmak mieliśmy "słuszności" przyznania dzikiej karty Włochom. Włosi przegrali mecz z Francją. Podejrzewam, że gdyby na miejscu Włochów zagrali Polacy, to może znów stworzyliby niezły "dreszczowiec" taki, jaki był z Japonią czy USA, ale by wygrali. Bo o ile mi się wydaje, to Francja nie należy do potentatów w europejskiej siatkówce.
Bądźmy szczerzy. Włosi obecnie są w słabej dyspozycji i tylko "dzika karta" uratowała im finał Ligi Światowej. Bo przy takiej dyspozycji nie sądzę, aby w finale Ligi Światowej Włochy odegrały jakąś znaczącą rolę. Ale dla Rubena Acosty liczy się to, że Włosi musieli zagrać w finale Ligi Światowej nawet, gdyby zajęli w grupie czwarte miejsce.

Post został pochwalony 0 razy

Odbiegając już od tematu Włochów i słuszności w przyznawaniu dzikiej karty, to warto napisać, że Bułgaria - Brazylia 3:0 Wynik "lekko" szokujący Brazylia nie pokonana od roku czasu, drużyna, która wygrała wszystkie mecze w swojej grupie LŚ, teraz przegrywa z bodajże najsłabszym zespołem całej szóstki Zaskoczenie spore, chociaż nie wróżę Bułgarom walki o zwycięstwo Od początku stawiałam na Rosjan i Ci chyba potwierdzili, że są w znakomitej formie Pokonali Serbów ładnie 3:0 Czekam na LŚ w TVP, bo tam dokładnie będzie się można przyjrzeć w czym inne drużyny okazały się być lepsze od nas...

Tak przy okazji: po fazie grupowej Świderski był najlepszym atakującym LŚ. Najlepsza skuteczność. A Zagumny najlepszym rozgrywającym. Wlazły był jeszcze dość wysoko w najlepszych serwujących, oraz razem ze Świderskim wśród najlepiej punktujących. Szkoda, że nie udało się wejść do szóstki, bo byłaby szansa aby jeszcze poprawić te statystyki, a wiadomo, ze zwycięzca każdej kategorii otrzymuje jakąś nagrodę No i inna sprawa, to to, że to znakomita promocja samego siebie...

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Tak przy okazji: po fazie grupowej Świderski był najlepszym atakującym LŚ. Najlepsza skuteczność. A Zagumny najlepszym rozgrywającym. Wlazły był jeszcze dość wysoko w najlepszych serwujących, oraz razem ze Świderskim wśród najlepiej punktujących. Szkoda, że nie udało się wejść do szóstki, bo byłaby szansa aby jeszcze poprawić te statystyki, a wiadomo, ze zwycięzca każdej kategorii otrzymuje jakąś nagrodę No i inna sprawa, to to, że to znakomita promocja samego siebie...

I najbardziej przykre jest to, że w finale Ligi Światowej nie będzie dane im tego udowodnić. Ale może to zaprocentuje w mistrzostwach Świata.

Post został pochwalony 0 razy

Co wyprawiają Bułgarzy!!! 3:0 z Brazylią. 3:0 z Serbią... Jadą z koksem... Ja jednak stawiam na Rosjan, ponieważ moim zdaniem u siebie nie dane im będzie przegrać... Może finał z Bułgarami?

Post został pochwalony 0 razy

Tak, postawa Bułgarów to coś fenomenalnego! Właściwie tylko Rosja i potem Brazylia może im zagrozić.
A właśnie co to za system rozgrywek? FIVB kaleczy siatkówkę! Nie wiadomo o co chodzi. Nie dość, że połowa z szóstki (Rosja, Francja, Włochy) mają z góry zagwarantowany udziała w finale, to jeszcze o co tam chodzi? Drużyny z grupy A grają z tymi z B??

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Tak, postawa Bułgarów to coś fenomenalnego! Właściwie tylko Rosja i potem Brazylia może im zagrozić.

Z Brazylią to oni chyba już grali i nie bardzo Brazylijczycy im zagrozili

Majkis napisał:

A właśnie co to za system rozgrywek? FIVB kaleczy siatkówkę! Nie wiadomo o co chodzi. Nie dość, że połowa z szóstki (Rosja, Francja, Włochy) mają z góry zagwarantowany udziała w finale, to jeszcze o co tam chodzi? Drużyny z grupy A grają z tymi z B??

Wszystkie zasady w FIVB mają pochrzanione W zeszłym roku też nie było nic lepiej. Najpierw jakiś bezsensowny mecz (my z Kubą, Serbia z Brazylią) o co? Niby o lepsze rozstawienie w półfinale. A tak naprawdę chodziło tylko o to, aby Serbowie nie spotkali się z Brazylijczykami wcześniej niż w finale.

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

FIFV

Fédération Internationale de Football-Volleyball - Międzynarodowa Federacja Siatko-nogi

Post został pochwalony 0 razy

A to psikus, Bułgaria jednak odpadła! I to przegrała do zera z Francją! No to będzie ciekawie Drugi półfinał zapowiada się jednak jeszcze bardziej emocjonująco! Szkoda, że Polacy w tym wszystkim nie uczestniczą. Uczestniczyli za to Włosi, którzy dali fenomenalny popis gry. Moje gratulacje dla tej świetnej ekipy! Zagrali w LŚ 15 meczów, z czego wygrali bodajże 5, w tym 4 z Chińczykami. Ale dzięki temu stali się pośmiewiskiem. I bardzo dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

Pierwszy finalista znany - Francuzi bardzo łatwo rozprawili się w trzech setach z Bułgarami (-21, -20, -20) i zagrają w jutrzejszym finale. Znakomite zawody rozegrał zwłaszcza Frederic Ruette, a dzielnie wspomagali go Guillerme Samica i Stephane Antiga. W drużynie z Bułgarii dobre zawody rozegrał Vladimir Nikolov, który był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu. Zawiódł natomiast kreowany na gwiazde Matej Kazijski...

Francuzi są już w finale i czekają na rywala, którego wyłoni drugi dzisiejszy mecz, w którym spotkają się zespoły gospodarzy, Rosji z Brazylijczykami.

Post został pochwalony 0 razy

Po raz kolejny okazuje się, że takie turnieje, to cały, długi maraton, nie wystarczy wygrac kilka spotkań, ale najważniejsze to utrzymać dobrą formę od początku do końca. Dlatego takie rewelacje jak Argentyna (w piłce) czy Bułgaria (w siatce) tak "szybko" odpadają Szkoda, że już teraz mamy w półfinale Brazylie i Rosje bo liczyłam, że taki będzie finał... A tak.. pewnie szykują się wielkie emocje, ale coś mi się zdaje, że to koniec zwycięstw Brazylijczyków w LŚ Rosja wygra i dziś i jutro

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

to koniec zwycięstw Brazylijczyków w LŚ Rosja wygra i dziś i jutro

Nie wiem skąd taka myśl.
Brazylia to potęga i cała reszta może walczyć o nr 2 na świecie.

Post został pochwalony 0 razy

Niestety Klaudia pomyliłaś się. Brazylia zagra z Francją w finale. Rosjanie przegrali 1:3, choc mieli w górze piłke na tie-breaka. Przegrali 27:29 i cały mecz. Kapitalne zawody rozegrali zwłaszcza Giba i Andre w zespole Brazylii oraz Poltavsky, Tietyuchin oraz Werbov w zespole Rosjan...

Post został pochwalony 0 razy

Niestety :/ Szkoda, bo miałam nadzieję, że zobacze Rosję w finale Zwłaszcza, że przez 4 set prowadzili naprawdę wyrównaną walkę... A tak pewnie poraz kolejny wygrają LŚ Chociaż kibicować będę Francuzom, bo mam już powoli dość tej dominacji Brazylii

Post został pochwalony 0 razy

Poprostu są najlepsi i nic tego nie zmieni. Francuzi będą tłem. Czuje mocne 3:0 do Brazylii, w setach średnio do 18. Andre, Giba, Dante, Heller, Rodrigao, Sergio... To jedni z najlepszych zawodników świata na swoich pozycjach... We Francji kiedyś błyszczał Granvorka, teraz już nie. Antiga jest już dość stary, a Samica i Ruette nie są w stanie poradzić sobie z Brazylijczykami we dwójke, choćby się dwoili i troili...

Post został pochwalony 0 razy

Brazylijczycy pokonali Francuzów 3:2 w finale WorldLeague 2006. Mecz był bardzo zacięty o czym świadczy wynik meczu a przede wszystkim wyniki w setach. Żadna drużyna (nie licząc tie-breaka) w żadnym secie nie zeszła poniżej 22 punktów. Pierwsze dwa sety wygrali dość sensacyjnie Francuzi, odpowiednio do 22 i do 23. W tych odsłonach błyszczał zwłaszcza Sebastian Ruette oraz Stephane Antiga, po drugiej stronie siatki dobre zawody rozgrywali środkowi - Rodrigao i Gustavo. Trzeci set to lepsza gra Brazylijczyków, którzy prowadzili od początku do końca wygrywając do 22. Czwarty set podobny do trzeciego, jednak w tym ambitnie grający Francuzi wkońcu doścignęli Brazylijczyków i wyrównali stan meczu 17:17, jednak później stracili dwa punkty i przegrywali 17:19. Później nie dało się już dogodnić Brazylijczyków, którzy wygrali tego seta do 25:23. Znakomicie zwłaszcza w czwartym secie grał Giba, który zdobył w tej odsłonie 9 punktów oraz Anderson, który godnie wspierał go w ataku jak i w zagrywce, która tego dnia zupełnie nie szła ekipie "Canarinhos". W drużynie "Trójkolorowych" rozegrał się Guillaeme Samica. Tie=break zaczął się od prowadzenia Francji 3:1, jednak zaraz wyrównali Brazylijczycy 4:4, później obie ekipy grały punkt za punkt, w końcu Anderson zagrał asa serwisowego i przy zmianie stron Brazylijczycy prowadzili 8:6, później błąd przyjecia u Francuzów i było już 9:6. W tym momencie czas wziął trener Blanc i wpuścił na boisko Frantza Granvorke, który wprowadził sporo ożywienia w szeregi "Trójkolorowych". Brazylijczycy prowadzili już 12:9, ale wtedy ostatni zryw Francuzów. Najpierw udana kiwka Ruette'a, następnie as serwisowy Granvorki i było już 12:11. Później zepsuł Granvorka, a następnie udanie zaatakował Anderson i mieliśmy 14:11 i piłke meczową dla Brazylii. Obronili ją Francuzi - atak Samicy. Samica mocno zaserwował, kłopoty w przyjęciu miał Sergio i w konsekwencji piłka za darmo oddana Francuzom. Piłke kończy ponownie Samica i jest 14:13. Czas dla Bernardo Rezende. Brazylijczycy nie dali sobie jednak wyrwać zwycięstwa. Końcowy atak wykonał z krótkiej Gustavo.

Post został pochwalony 0 razy

No i zaczyna nam się sypać żeńska reprezentacja. Najpierw wyleciały Śliwa, Niemczyk, Ciaszkiewicz i Leśniewicz, teraz w ciąży jest Dorota Świeniewicz, a na turnieju Grand Prix z kadry wyleciała Małgorzata Glinka. I powstaje pytanie - co dalej? Ja rozumiem, że Niemczyk chce wzorem Raula Lozano trzymać pewną dyscyplinę wyrzucając z kadry za subordynację kluczowe zawodniczki ( niby wzorem Lozano, ale to jednak Niemczyk wyrzucił pierwszy z kadry pierwsze cztery wyżej wymienione, a dopiero później Lozano wyrzucił między innymi Stelmacha ), ale czy on pewnych decyzji nie podejmuje zbyt pochopnie. Co mu dało, że wyrzucił Glinkę. Nie chcę krakać, ale bez Glinki to już nie będzie to samo. A wczoraj żeby było ciekawiej Niemczyk podał się do dymisji. I ciekawy jestem Waszych opinii, co dalej z kobiecą siatkarską reprezentacją?

Post został pochwalony 0 razy

MŚ za dwa miesiące. Z taką atmosferą w drużynie, bez trenera, bez formy... Nie mamy zbyt wielkich szans na to, abyśmy cokolwiek tam osiągneli... Ciekawi mnie czy PZPS tę dymisję przyjmie, chociaż może lepiej byłoby gdyby to zrobili, bo z takim nastawieniem, jakie aktualnie mają siatkarki do Niemczyka (i odwrotnie również) to daleko nie zajedziemy

Szkoda, że tak naprawdę nie wiemy co się dzieje w kadrze, bo takie mgliste wyjaśnienia niewiele nam dają. Z jednej strony Niemczyk zrobił bardzo dobrze, nie może być tak, że nasze siatkarki uważają się za Bóg wie kogo, nie można im powiedzieć złego słowa, bo zaraz strzelają focha i obrażone na cały świat. Jeśli Niemczyk chce trzymać trochę dyscypliny to tylko plus dla niego. Ale jeśli prawdą jest to co mówią siatkarki - a nie widze podstaw żeby im nie wierzyć - to sam Niemczyk jest winny tak beznadziejnej sytuacji w kadrze. No bo w sumie, przecież to on jako trener drużyny powinien najbardziej dbać o dobrą atmosferę...

Czekam aż kadra wróci do Polski i może wtedy się coś dowiemy?? Bo nie widzę żadnych racjonalnych powodów dla których Niemczyk miał rezygnowac teraz z kadry, zwłaszcza, że już niedługo MŚ... Przecież był z tymi dziewczynami tyle czasu, że dziwne byłoby to, że odchodzi przez jedną kłótnie.. Coraz bardziej wiarygodna dla mnie staje się ta wersja siatkarek, że w reprezentacji od dłuższego czasu nie było najlepiej...

Post został pochwalony 0 razy

No, Polki dzisiaj wygrały ( przynajmiej takie INFO podał Eurosport2 ) i prawdopodobnie nie zajmą ostatniego miejsca. Tylko teraz pytanie, co dalej. Wczoraj na TVP3 oglądałem magazyn siatkarski, gdzie gościem Roberta Walczaka był Mirosław Przedpełski. Na wszystkie pytania dotyczące atmosfery w zespole odpowiadał wymijająco. Odpowiadał tylko, żebyśmy poczekali, jak złotka wrócą. I ciekawy jestem obrotu wydarzeń. Czy Niemczyk faktycznie poda się do dymisji i zarząd ją przyjmie. Czy Glinka i ewentualnie Śliwa, Leśniewicz i Niemczyk-Wolska wrócą do kadry? Moim zdaniem takich pytań można byłoby zadać więcej, ale jakie by nie były odpowiedzi, to będzie źle. Przed mistrzostwami Świata rozwaliło się coś, co nienagannie funkcjonowało. Zmiana trenera na 2 miesiące przed mistrzostwami. Za mało czasu na przygotowanie do tej imprezy.
Chętnie odszczekam zdanie, które za chwilę napiszę. Trudno byc optymistą w obecnej chwili i obecnej atmosferze, jaka wdała się w kadrze Niemczyka ( albo teraz Kłosa ).

Post został pochwalony 0 razy

Faktycznie atmosfera wokół żeńskiej siatkówki, w jej reprezentacyjnym wydaniu jest delikatnie mówiąc niezbyt dobra. Dopóki były sukcesy i dobra gra, chwaleni byli wszyscy. Nagle coś przestało się układać i zaczęły się wzajemne pretensje. Zawodniczki, z których poprzednio zrezygnowano teraz mają okazję dać psztyczka selekcjonerowi, ten zresztą nie oszczędza ich również. Do tego tajemnicze leczenie niemczyka (nie wiadomo w jakim szpitalu). Pachnie atmosferą skandalu. trudno wyrokować, po czyjej stronie jest racja. Zobaczymy jak reprezentacja będzie się prezentować pod wodzą nowego trenera. jeśli równie dobrze, jak za Niemczyka - wówczas nie ma problemu. Jeśli natomiast okaże się że nie, wówczas w pełni będziemy mogli ocenić ewentualne zasługi dla kadry trenera Niemczyka. Dyscyplinę w reprezentacji należy trzymać, usuwając niesforne zawodniczki (no chyba, że o usunięciu nie decydowały względy czysto sportowe a osobiste animozje). Czas zapewne w jakimś stopniu pokaże po czyjej stronie jest racja, tylko kto naprawi ewentualne szkody, które obecnie mogą z tego wyniknąć dla polskiej siatkówki? Pytania sie mnożą...Odpowiedzi brak.

Post został pochwalony 0 razy

I. Kłos jest dość młody, w tym sensie, że jeszcze kilka lat temmu był czynnym zawodnikiem, a więc nie ma zbyt dużego doświadczenia. Tak, czy inaczej mam nadzieję, że uda mu się osiągnąć cele.
Co do A. Niemczyka, to toś z PZPS powiedział, iż "niewykluczone, że Niemczyk wróci do kadry po przyszłorocznym grant prix".

Post został pochwalony 0 razy

To, że Kłos jest młody i nie ma jeszcze sukcesów jako trener, to się zgadza. Ale napewno jest moim zdaniem najmniejszym złem, jakie zostało przez PZPS wybrane. Kłos napewno będzie kontynuował szkołę Niemczyka. Mimo tego, że niewielkie, ale doświadczenie pewne zdobyte u Niemczyka ma. A są przykłady, gdy trener bez doświadczenia odnosił sukcesy, jak w piłce nożnej Klinsmann z kadrą niemiecką na mundialu, czy wcześniej z Niemcami Beckenbauer ( też z marszu objął niemiecką kadrę ). To dlaczego miałoby się Kłosowi nie powieść. Zdecydowanie byłbym przeciw kandydaturze Włocha ( chyba Bambiglia on się nazywa, ale nie jestem pewny ). On chciałby budować kadrę i taktykę od podstaw. A do mistrzostw raptem dwa miesiące. A w piłce nożnej, i to naszej jest przypadek powierzenia doświadczonemu szkoleniowcowi kadry dwa miesiące przed eliminacjami i co, Beenhakker notuje same porażki ( nie, sorry, jeden remis ), a za swojej kadencji nie zanotował jeszcze zwycięstwa.

Post został pochwalony 0 razy

Toteż, jak podejrzewam, I. Kłos poprowadzi kadrę na mistrzostwa, kontynuując pracę A. Niemczyka i orzystając z doświadczenia W. Wspaniałego. Jednak po miastrzostwach na posadę szkoleniowca powróci prawdopodobnie A. Niemczyk. Z tym, że będzie wtedy budował drużynę od nowa. Niestety już bez M. Glinki, czy D. Świeniewicz. Na pewno za to pojawią się nowe utalentowane zawodniczki. Zresztą I. Kłos sam już chce zacząć uzupełniać kadrę kilkoma nowymi siatkarkami. Zapowiedział to, ale już nie pamiętam gdzie.

Post został pochwalony 0 razy

Nie ucichły jeszcze echa zamieszania wokół Niemczyka a już głośno o kolejnych problemach. Tym razem mężczyźni upomnieli się o zaległe stypendia za grę w kadrze. Zagrozili nawet wyjazdem ze zgrupowania reprezentacji. Nie za ciekawie wygląda to w perspektywie listopadowych mistrzostw świata. W odpowiedzi usłyszeli ponoć, że w takiej sytuacji zostaną zdyskwalifikowani i nie będą mogli grać nawet w swych klubach. Ciekawe jak zakończy się ta sprawa?

Post został pochwalony 0 razy

To już rok od tragicznej śmierci wielkiego talentu polskiej siatkówki Arkadiusza Gołasia! [*] Nie napisze nic więcej bo nie znam się na tym sporcie

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

To już rok od tragicznej śmierci wielkiego talentu polskiej siatkówki Arkadiusza Gołasia! [*] Nie napisze nic więcej bo nie znam się na tym sporcie

Pamiętam wspaniałe mecze Arkadiusza Gołasia. I powiem tak - dotarło do mnie ( choć z trudem ), że zginął, ale nie mogę się z tym pogodzić. Jak myślę o tym młodszym przecież ode mnie siatkarzu, to aż się przykro robi.

Post został pochwalony 0 razy

Do gry powraca K. Frątczak. Zapewne z formą jeszcze nie jest najlepiej, po tak długim czasie przerwy, ale jest to ambitna dziewczyna i z pewnością niedługo znów pojawi się w kadrze.

Post został pochwalony 0 razy

Polska - Holandia 2-3 (30:28, 25:22, 22:25, 26:28, 10:15)

Czyżby koniec ery złotek?? Chyba tak...

Post został pochwalony 0 razy

jakby sie złotka postarały to by wygrywały ale że sie nie staraja to przegrywają

Post został pochwalony 0 razy