. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Inne sporty
. Siatkówka Go back
Autor Wiadomość
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jestem jak najbardziej za. Ktoś powie: przecież jesteśmy mistrzami świata, super drużyna, po co nam on? Moja odpowiedź: mecze z USA. To obecny poziom naszej drużyny.

Poza tym nie widzę w Polsce siatkarza, który dorównywałby klasą Leonowi. Może Mika za parę lat osiągnie jego obecną klasę. Klasę zawodnika, który dziś ma 22 lata. Z tym, że wtedy Leon może być już bardzo daleko.

I uprzedzając pytania o grę dla Kuby. Wyjazdem z Kuby oficjalnie "umarł" dla tamtejszej siatkówki.

Ciekawie mogłoby być w meczach z Włochami. My z Leonem, oni z Juantoreną.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 12:45, 16 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Fatalnie nasi grają w tym Final Six. W obu meczach dotychczasowych dwa dobre sety, reszta - dramat... Włosi są beznadziejni i nie umieli tego wykorzystać, ich strata. Dzisiaj mocno przeciętni Serbowie wygrali 3:2 i tym sposobem wyszli z grupy. Co z kolei stawia nas w bardzo trudnej sytuacji, bo nawet brązowy medal mocno się oddala. Na finał z taką grą jak w ostatnich meczach to nawet nie ma co liczyć, Francuzi rozjadą nas jak chcą jeśli nie poprawimy wszystkich niemal elementów (niemal, bo blok w miarę nieźle funkcjonuje). Antiga zasłużył sobie z kolei na ocenę niedostateczną z minusem w meczu z Serbią. Konarski wchodzi na decydujące piłki tie-breaka? Serio? Nie, proszę pana Francuza, po prostu nie. Ta zmiana nie miała ŻADNYCH podstaw. Podobnie jak do granic posunięty konserwatyzm w kwestii składu. Żelazna szóstka, jedynie Mika i Buszek się troszkę powymieniają, na końcówki setów wchodzi Możdżonek. W każdym secie. Niezależnie od sytuacji na boisku. Na to mam tylko jeden komentarz.

https://www.youtube.com/watch?v=oxiJrcFo724

I oby coś się poprawiło do meczu z Francją. Bo na razie gramy gorzej nawet niż na mundialu (tak, wciąż uważam, że na mundialu nasi grali mocno przeciętnie i wygrali wyłącznie dzięki fatalnej dyspozycji faworytów - a kiedy zaczynam myśleć inaczej, przypominam sobie festiwal siatkarskiej żenady z półfinału z Niemcami). Niestety, reszta świata, poza Brazylią i Rosją (i Włochami, ale tutaj zadecydowały względy pozasportowe, przez które Berruto jest zmuszony grać głębokimi rezerwami), powoli wraca do swojej normalnej dyspozycji. Z Amerykanami, którzy leją nas jak chcą i kiedy chcą (nawet na MŚ przerobili naszych na kaszankę) na czele.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 00:16, 18 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Piłka na 24:24 w górze, co robią nasi? Drzyzga niedokładnie wystawia i praktycznie dostarczamy piłkę Francuzom.

Cóż, pierwszy set bez zaskoczeń, Francuzi na razie o klasę lepsi od nas.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ciekawy mecz. Najpierw dwa beznadziejne sety naszych, potem dwa Francuzów... Czas na tie-break.

Ale serio, co Antiga widzi w Nowakowskim?

Dostarczanie piłki rywalom z zagrywki. Oto wspaniała taktyka Antigi na ten tie-break. Nawet Kubiakowi kazał rękę wstrzymywać.

Na razie żenada. Kurek dwa razy w blok. Nasi zagrywają flota, rywale zagrywają mocno.

I trzeci raz Kurek pier... akcje,

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 19:35, 18 Lip 2015, w całości zmieniany 4 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Mistrzowie świata. To nas się boją wszystkie drużyny, to z nami nie chcą grać. Wygramy Ligę Światową i w ogóle wszystko, bo na całym świecie nie ma lepszych od nas. Takie komentarze czytałem.

Mówiłem w czasie mundialu, mówiłem po mundialu. Sugerowano mi, że głupoty gadam i powinno mi być głupio po tych opiniach, które wygłaszałem w trakcie turnieju. Bo to nie nasza sprawa, że inni zagrali beznadziejnie, my jesteśmy najlepsi, a Antiga to wielki trener. A mówiłem. Ostrzegałem. Że tych wszystkich huraoptymistów czeka wielkie rozczarowanie już w kolejnym sezonie reprezentacyjnym. Mamy sezon reprezentacyjny. I co?

I drużyna gra słabiutko. Co lepsze drużyny leją nas jak chcą, ba, męczymy się z Włochami B, żeby następnego dnia ulec Serbom. Wczoraj zdawało się, że oddaliśmy im ten mecz, żeby z grupy wyszli. Patrząc na starcie z Francuzami dochodzę do wniosku, że to oni nam oddali te 2 sety, bo nie chcieli grać z Francją. Słusznie, jak widać.

Nie będę pisał, że nic się nie stało, nie będę gratulował pięknej walki. Polacy grają w LŚ słabo. Słabiutko. Do jesieni trzeba wiele poprawić. Bo, jak pisałem wczoraj, rywale wracają do poprzedniego poziomu. A my stoimy w miejscu. I to, co wystarczyło podczas MŚ wystarczyło, teraz zdecydowanie NIE wystarczy. Jest źle. Może być bardzo źle.

A jutro baty z USA i czwarte miejsce. Wspaniały bilans w Final Six. Jedno zwycięstwo ze słabymi Włochami i dwie, a jutro już trzy porażki.

Na razie FInal Six LŚ to wielka porażka Antigi. W zasadzie każda decyzja trenera była nietrafiona. Ale oczywiście za krytykę tego pana też byłem jechany. Smile

Najbardziej mnie martwi, że wielu kibiców wciąż ma klapki na oczach, wciąż widzą wielką drużynę, a wszystkich, którzy mają czelność krytykować naszych, wyzywają i nazywają kibicami sukcesu. Nie zauważają, że Antiga jest ślepy i nie potrafi reagować na wydarzenia na boisku. Nie zauważają, że Kurek w turnieju finałowym jest karykaturą atakującego. Ale Antiga zamknął się na dwa nazwiska - Kurek, Konarski - i nie chce słyszeć o nikim innym. W ogóle problemem naszego trenera, o czym już pisałem, jest konserwatyzm. Gra zawsze żelazna szóstka, którą wymyślił na początku LŚ i nikt inny nie ma wstępu na boisko. Bez względu na to, co się na tym boisku dzieje.

Walczyliśmy? Wyrównaliśmy i za to szacunek? Nie. Te dwa sety Francuzi nam oddali, atakując w aut, w pół siatki, gubiąc się w najprostszych akcjach. Zwycięstwa dwoma punktami w setach to nie są porażki, to minimalne wyniki? Nie, to są zwycięstwa najmniejszym nakładem sił. I to chcieli zrobić Francuzi. Nie udało się, bo w trzecim i czwartym zaczęli partolić.

Sam mecz w mojej ocenie na marnym poziomie. Zgadzam się za to z Drzyzgą. Utrzymaliśmy poziom z mundialu. Z tym, że wtedy ten poziom był marny.

EDIT 40 błędów Francji, 50 wystaw do Kurka. No ludzie kochani, nasi ten mecz (z Drzyzgą na czele, ale i Kurek swoje dołożył) spartaczyli koncertowo, Drzyzga grał taktyką Kurek-Kurek-Kurek-Kurek-Kurek-Kurek (przypomina się Żygadło), a idioci w studiu ich chwalą...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 19:58, 18 Lip 2015, w całości zmieniany 5 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Powiem krótko. A nie mówiłem?

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nawet nie wiem co w tym tekście jest napisane. Przestałem czytać po podobno jakimś zdolniachą z Kuby, który w wolnych chwilach trzyma za kolanko polską dziewczynę.

Po co ten portal w ogóle istnieje? To taki Onet, tylko bez artykułów, ograniczyli się do komentarzy...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 14:26, 25 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedy wywalali Grodeckiego, zaczynało brzydko pachnieć. Nigdy jakoś JW się nie przyglądałem, ale krótko potem czytałem wiele opinii, z których wynikało, że kibice byli zadowoleni z takiego obrotu spraw. Teraz jednak okazuje się, że niezły smród za sobą były prezes zostawił, a drużyna gwiazd była budowana najwyraźniej na zasadzie "zastaw się, a postaw się". Z drugiej strony trudno się dziwić, skoro nawet reklam na koszulkach ubyło, bo prezesowi brzydko wyglądały. Z tym, że cała Polska myślała, że po prostu JSW takie wielkie pieniądze wykłada. Teraz to nie ma nawet pewności czy w JSW wiedzieli na co te pieniądze idą. Podobno m. in. część szła w siatkówkę kobiet, o której spółka nawet nie wiedziała, że od niedawna do klubu też należy...

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
wyczytalem dzis na onecie ze polska pokonala iran 3 do 2 przegrywajac pierwsze dwa sety gratulacje dla chlopakow pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
szkoda ze polska po porazce z wlochami nie wywalczyla miejsce na olympiade do rio no cuz taki jest czasami sport to wygrywa druzyna tyle meczow a krotko przed meta do rio bedzie ta druzyna zatrzymana pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
To zawsze był nasz problem. Mogło być pięknie, niesamowicie, fantastycznie, a i tak prawie zawsze musimy przegrać ten najważniejszy mecz. Nie zdziwię się jeśli na IO nasi... Nie pojadą. PŚ był najłatwiejszym turniejem, teraz trzeba będzie walczyć z czołówką europejską, która ukształtuje się po październikowych ME. I tam już nie będzie rywali pokroju Egiptu czy innej Wenezueli. Tam będzie ścisła światowa czołówka. Z Francją (której w PŚ zabrakło) na czele.

Za to śmieszą mnie te wszystkie opinie typu "SKANDAL! Mistrzowie świata powinni mieć zapewniony awans!". Te same osoby 4 lata temu do końca liczyły, że Brazylijczycy nie zakwalifikują się na IO bezpośrednio z PŚ...

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Czego nauczył nas Puchar Świata? NICZEGO. Właśnie nasi przegrali seta ze Słowenią.

Przed turniejem podejrzewałem, że będziemy bić się z Niemcami albo Rosjanami o trzecie miejsce. Teraz już nie jestem taki pewien (acz Niemców muszę wykreslić, fatalnie grają), dyspozycja naszych w dwóch pierwszych meczach nastraja mnie bardzo pesymistycznie. Nikt nie klęknie przed mistrzami świata, dwa tegoroczne turnieje już to pokazały.

Głównym faworytem do złota dla mnie Francuzi.

I jeszcze ten idiota z trąbką... Nie mam nic przeciwko trębaczom na meczach. Ale jak już koniecznie musisz wziąć tę trąbkę, naucz się grać! Ten facet najprostszej melodii nie umie zagrać żeby nie zafałszować połowy dźwięków.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 19:50, 10 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Wracając do PŚ 10 zwycięstw z rzędu robiło wrażenie, ale awansu nie dawało inni też wygrywali. Przed ostatnią serią spotkan sytuacja była jasna mecz o awans z Włochami. Mieliśmy ten komfort, że mogliśmy ten mecz przegrać...ale 2-3. Było jak było szansa uciekła pozostał żal i rozglądanie się co dalej.
Można było już ze spokojem przygotowywać się do RIO,można... a tak by się tam znaleśc czeka mordęga. W Niemczech turniej kontynentalny, a tam gospodarze, Francja, Rosja, Serbia czy Bułgarzy - wchodzi zwycięsca. Trzeba być tam minimum w 3 by móc liczyc jeszcze na jakiś baraż. Czeka więc dużo grania

Zaczęły się ME we Włoszech i Bułgarii. Zwycięstwo tam daje jakieś przywileje do gry w IO? Droga do cwiercfinału spacerkowa tam zacznie się poważna gra.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
LUBU napisał:
Zaczęły się ME we Włoszech i Bułgarii. Zwycięstwo tam daje jakieś przywileje do gry w IO? Droga do cwiercfinału spacerkowa tam zacznie się poważna gra.
Mistrzostwa Europy to najmniej prestiżowy turniej w siatkówce męskiej. W rankingu FIVB nawet Liga Światowa daje więcej punktów. Zwycięstwo w ME to po prostu zwycięstwo w ME. Do Igrzysk awansować się da tylko przez PŚ i kwalifikacje. Albo bycie gospodarzem.

A tak odnośnie trwających ME jeszcze...
[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedy Anastasi zdobywał trzecie miejsce, wszyscy go nosiliśmy na rękach. A teraz niektórzy mają czelność ganić Heynena i Niemców, że robią dokładnie to samo co my wtedy. My podłożyliśmy się Słowakom, żeby nie trafić na Rosjan, Niemcy podłożyli się Holendrom, żeby nie trafić na nas.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Macie swoich mistrzów świata. Laughing Macie swojego genialnego trenera. Laughing

Antiga, Kurek, Mika. W tej kolejności. Główni winowajcy beznadziejnego meczu w wykonaniu naszych. Kurek i Mika totalnie bez formy w dzisiejszym meczu, to nie ulega wątpliwości. Jednak winę za tę porażkę ponosi w 90% Antiga, który uparcie trzymał tę dwójkę na boisku, a ci odwdzięczali się partoleniem kolejnych zagrań. Od dłuższego czasu pisałem, że facet kompletnie nie umie reagować na wydarzenia na boisku i trenerem jest bardzo miernym, ale wszyscy oczywiście kazali mi się zamknąć, bo piszę bzdury, Antiga to geniusz. To macie, k..., geniusza. Przegrywamy po fatalnej grze z drużyną spoza pierwszej TRZYDZIESTKI rankingu FIVB. Drużyną, która nie zagrała dzisiaj absolutnie nic. Ktoś może odpowiedzieć, że co ja gadam, Słoweńcy grali rewelacyjne zawody przecież. Tak, a kiwki w aut, ataki w pojedynczy blok albo przebijanie piłki na poziomie III ligi to pewnie na nas wymusili swoją znakomitą grą? Do tego pewnie ich trener kazał Antidze grać kretyńską taktyką "jednego składu przez pół roku".

Cóż, w tym sezonie przegraliśmy wszystko, co się dało. Tyle dobrego, że ME są turniejem o bardzo marnej randze. Jednak nawet kompromitacja w takim turnieju to wciąż kompromitacja.

Plusem jest fakt, że debil z trąbką wreszcie przestanie przyłazić na mecze i rzępolić. Dla ciekawych - wiemy dokładnie kim ten debil jest. Rekordzista programu "Jaka to Melodia", który wygrał finał w 3 sekundy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 18:25, 14 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master niespodzianki sa solem do zupy i nawet i mistrz swiata moze przegrac oczywiscie cos takiego boli jezeli serce polskie pragnie zwyciestw szkoda meczu nie widzialem to nie moge nic na jego temat powiedziec w niemczech siatkowka bedzie telewizyjnie traktowana czesto jak kopciuszek nawet rok temu na mistrzostwach swiata w polsce to mecze pokazywali jak na lekarstwo a to ze niemcy wtedy zdobyli trzecie miejsce mozna bylo w gazetach wyczytac gdzies na tylnych stronach pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
stary napisał:
master niespodzianki sa solem do zupy i nawet i mistrz swiata moze przegrac oczywiscie cos takiego boli jezeli serce polskie pragnie zwyciestw szkoda meczu nie widzialem to nie moge nic na jego temat powiedziec w niemczech siatkowka bedzie telewizyjnie traktowana czesto jak kopciuszek nawet rok temu na mistrzostwach swiata w polsce to mecze pokazywali jak na lekarstwo a to ze niemcy wtedy zdobyli trzecie miejsce mozna bylo w gazetach wyczytac gdzies na tylnych stronach pozdrawiam
Widzisz, z siatkówką jest ten problem, że niespodzianki w takich meczach wynikają niemal wyłącznie z fatalnej gry faworytów. Tutaj jeden zawodnik nie jest w stanie odwrócić losów spotkania, a braków technicznych nie można nadrobić ambicją. Nieprzewidywalne to są mecze na szczycie, ale spotkania takie jak Polska-Słowenia mogą zakończyć się tylko jednym wynikiem - zwycięstwem Biało-Czerwonych. Jeśli będzie inaczej - nie można krzyczeć, że nic się nie stało i taki jest sport. Bo nie jest.

Szczególnie, że Słoweńcy nie zagrali dobrze. Często dawali nam piłki za darmo. To nie oni ten mecz wygrali. To my go przegraliśmy. Atakując w aut, w blok, w antenkę. To, że rywal podbijał wszystkie ataki też nie świadczy o wspaniałej ich grze w obronie. Bo tak jak nasi atakowali to się gra na poziomie 3 ligi.

Ale, jak mówiłem, to przede wszystkim wina Antigi. Cały długi sezon reprezentacyjny uparcie grał jedną siódemką. Nawet nie czternastką. CHOLERNĄ SIÓDEMKĄ! W Lidze Światowej grał jak o życie, mimo, że nawet nowy prezes w wywiadach podkreślał, że oczekuje medali w imprezach... za wyjątkiem LŚ. Wszyscy potraktowali te rozgrywki ulgowo, my koniecznie musieliśmy wygrać. Były baty. W Pucharze Świata drużyna pękła w najważniejszym meczu. I potem ci załamani psychicznie zawodnicy pojechali na Euro i grali kolejny turniej. Jak tu osiągnąć sukces?

Czemu Jarosz nie dostał powołania, czemu zamiast niego pojechał Konarski? Kuba, mimo, że nie jest wybitnym zawodnikiem, uratował nam mecz LŚ z Iranem. Konar wszedł za Kurka i zaliczył 0/6 (!). Po co ciągać Buszka z Możdżonkiem? Czemu powołał do szerokiej kadry Zagumnego, a wziął Łomacza? Czemu, jak już tego Łomacza wziął, w ogóle nim nie grał, tylko stawiał na Drzyzgę, który ma irytujący zwyczaj grania na przełamanie, co kończy się tragicznie? Czemu wreszcie nie reagował na to, co dzieje się na boisku? Wszyscy widzieli, że Mika jest zajechany, podobnie Kurek. Że obaj kompletnie kaleczą grę, bo już rady nie dają. Podobnie Kubiak. Dlaczego cała trójka, jak już nawet schodziła z boiska, to na góra 2-3 akcje? Szalpuk prawie cały czas spędził w kwadracie.

I ostatnie pytanie. Czemu nie miał jaj by powołać na Euro kadrę B? Wszyscy wiedzieli, że po PŚ ci zawodnicy nic na Euro nie ugrają, wyjście z grupy to będzie max. Kadra B poniżej ćwierćfinału by nie zeszła, ba, podejrzewam, że zajęliby czwarte miejsce. Czyli bez tragedii, bo przegraliby tylko z czołówką. Ale nie, wziął zawodników przemęczonych, zniszczonych fizycznie i psychicznie. Efekt jest taki, że po kompromitacji ze Słowenią załamali się jeszcze bardziej, a te dodatkowe 4 mecze na Euro spowodowały, że cudem będzie jeśli taki Mika (który w LŚ, przypominam, grał z kontuzją, bo sobie Antiga kadry bez niego nie wyobrażał, a musiał przecież zrobić wynik) w ogóle wytrzyma do kwalifikacji olimpijskich. Bo nie zapominajmy, że Anastasi wokół niego właśnie zbudował ekipę Trefla.

A wystarczyło podejść do sezonu jak rok temu, kiedy w LŚ Antiga testował ogromną grupę zawodników, na wyjazdy w ogóle brał rezerwowych. I wiecie co? Za to akurat wszyscy go chwalili, nawet ja. Mimo porażki w LŚ.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 17:57, 17 Paź 2015, w całości zmieniany 3 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A tymczasem Słowenia awansowała do finału ME. Czyli gospodarze byli spokojnie do ogrania. Tym bardziej boli.

Tyle dobrego, że Włosi skompromitowali się nawet bardziej od nas. 1:3. Brawo. Smile Emot nieprzypadkowy, nie znoszę włoskich siatkarzy. Zadufane w sobie buce. Minus tej sytuacji jest taki, że skład turnieju kwalifikacyjnego zapowiada się coraz gorzej.

Za to Urnaut się rozwinął, pamiętam jak parę lat temu grał w ZAKSIE. Nikt za nim nie płakał.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 18:08, 17 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

widzisz master nie tylko polska przegrala ze slowenja pomimo ze ty w twoim poscie dosc logicznie wyjasniles kto powinien byc zwyciezca w tych pojedynkach jak polska z nimi przegrala widocznie wlochy tez slabe byli a slowency dostali mocny wiatr w zagle pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
stary napisał:
http://eurosport.onet.pl/siatkowka/mistrzostwa-europy-siatkarzy/me-siatkarzy-2015-potezna-sensacja-slowenia-ograla-wlochy-i-zagra-w-finale/kemzsp

widzisz master nie tylko polska przegrala ze slowenja pomimo ze ty w twoim poscie dosc logicznie wyjasniles kto powinien byc zwyciezca w tych pojedynkach jak polska z nimi przegrala widocznie wlochy tez slabe byli a slowency dostali mocny wiatr w zagle pozdrawiam
Boję się tylko, że teraz zacznie się w Polsce gadanie, że przecież przegraliśmy z potęgą, która do finału awansowała. I to nie wstyd. A to ogromny wstyd.

Poza tym Włosi jednak w tym sezonie nie są przegranymi, w przeciwieństwie do nas. Oni najważniejszy cel zrealizowali - drugie miejsce w PŚ i awans na Igrzyska Olimpijskie. A my? A my gramy kwalifikacje. I wcale nie jest powiedziane, że je przejdziemy. Niemcy, Francja, Rosja, Słowenia - dość prawdopodobny skład. Dzięki trenerowi Antidze bardzo prawdopodobne są 3 porażki. Tak, dzięki trenerowi Antidze. W 3 miesiące zawodnicy się nie zregenerują. Szczególnie, że mają też zobowiązania wobec klubów. Nikt nie powie im "ok, to teraz sobie poodpoczywajcie 3 miesiące, wrócicie na play-off".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 13:54, 18 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tyle dobrego, że łatwiejsza grupa się szykuje. Nie śledziłem dokładnie punktacji, ale czytałem, że zwycięstwo Francji ze Słowenią (na co się zanosi) jest dla nas istotne. Ok. Może. Nie wnikam. Niemcy, Polska, Serbia (Bułgaria), Belgia. Wciąż ciężka sprawa, szczególnie, że Niemcy mają geniusza na ławce trenerskiej. Ale może da radę. Chociaż czuję, że znowu będziemy potrzebowali dwóch turniejów kwalifikacyjnych.

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Organizujemy podobno Mistrzostwa Europy w 2017 roku. Ja już złożyłem polskiej reprezentacji gratulacje z okazji zdobycia tytułu. Przedwcześnie? Razz

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Palm Street napisał:
Organizujemy podobno Mistrzostwa Europy w 2017 roku. Ja już złożyłem polskiej reprezentacji gratulacje z okazji zdobycia tytułu. Przedwcześnie? Razz
Zdecydowanie przedwcześnie. Chyba, że nastąpi zmiana trenera za dwa lata, wtedy mistrz pewny. Jeśli bowiem wpiszą kiedyś pojęcie "efekt nowej miotły" do słownika, to obok powinni umieścić zdjęcie naszej kadry. Oni wygrywają tylko zaraz po zmianie trenera. Smile

Z drugiej strony, Antiga w ostatnim sezonie reprezentacyjnym pokazał, jak marnym jest trenerem. Jego błędy już tu wyliczałem, nie będę się powtarzał. Od siebie dodam tylko, że jeśli do 2017 nie znajdziemy rozgrywającego i atakującego na rozsądnym poziomie, wyjście z grupy będzie sukcesem. Kurek jednak słabo sobie radzi na ataku (a w Sovii ponoć ma na przyjęcie wrócić), Jarosz to Jarosz, Konarski to żart. Może Bociek wróci do dawnej formy, byłoby miło. Obecnie jednak ze świecą szukać choćby zawodnika klasy Antonina "spalam się w ważnych meczach" Rouziera. A drugiego Wlazłego to jeszcze przez lata nie będzie. O rozegraniu niema co nawet mówić. W Polsce wciąż panuje dziwne przekonanie, że Drzyzga to zawodnik klasy reprezentacyjnej. Facet od lat stoi w miejscu, na dodatek ma ten swój irytujący zwyczaj grania piłek na przełamanie. Co kończy się zazwyczaj stratą kilku punktów pod rząd.

Ale przynajmniej o środek, przyjęcie i pozycję libero możemy być spokojni. Tylko Kłos z Wroną powinni przestać gwiazdorzyć w mediach społecznościowych i grać w reklamach i wziąć się do roboty. Co oczywiście jest niemożliwe, bo to, niestety, Kłos z Wroną, oni bez tego nie potrafią wytrzymać 5 minut. A bez siebie chyba nawet 1 nie dadzą rady. :lol"

A powołanie Wilfredo Leona to już konieczność. Tak jak Juantorena (Kubańczyk grająca, a w zasadzie ciągnący grę Włochów) to siatkarski Messi, Leon jest siatkarskim Ronaldo.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 01:09, 02 Lis 2015, w całości zmieniany 3 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A ja się właśnie zastanawiałem czy Wlazły by się nie skusił na powrót do kadry na Mistrzostwa Europy. Do zaryzykowania nie ma wcale tak wiele, a jakby Polska odniosła kolejny sukces (myślę, że przynajmniej półfinał jest pewny) to już zostałby zupełną legendą. Smile Oczywiście to raczej w przypadku gdybyśmy nie zakwalifikowali się do IO.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Palm Street napisał:
A ja się właśnie zastanawiałem czy Wlazły by się nie skusił na powrót do kadry na Mistrzostwa Europy.
W 2017 Wlazłemu trzaśnie kręgosłup jak będzie jeszcze na Euro grał. Może i serce by chciało, ale organizm nie. Nie bez powodu nigdy nie grał w zagranicznym klubie, mimo, że prezentuje bardzo wysoki poziom. Włosi i Rosjanie są znani z tego, że zawodników nieprzystosowanych do obciążeń normalnych w tych ligach zajeżdżają, a potem się pozbywają. Wlazłego zajechaliby w pół sezonu. Nieopłacalny interes.

Zresztą, przypomnij sobie jak było z Winiarem. Pograł 2 lata we Włoszech, na wysokich obrotach i od tego czasu głównie siedzi w gabinetach lekarskich. Albo u znachora, jak ostatnio. A to "tylko" przyjmujący. Wlazły to atakujący, na dodatek typowy młot, który bazuje na sile i dynamice. Za 2 lata pewnie oba te atuty będą u niego na odczuwalnie niższym poziomie. I czym wtedy nadrobi? Techniką? Ktoś kiedyś napisał "jeśli Wlazły jest znakomity technicznie, mówcie mi Giba".

Palm Street napisał:
Do zaryzykowania nie ma wcale tak wiele, a jakby Polska odniosła kolejny sukces (myślę, że przynajmniej półfinał jest pewny) to już zostałby zupełną legendą. Smile Oczywiście to raczej w przypadku gdybyśmy nie zakwalifikowali się do IO.
Ma do zaryzykowania dalszą karierę. No i pytanie czy 34-letni Wlazły to na pewno dobra opcja na pierwszego atakującego? Owszem, mamy posuchę na tej pozycji, ale powoływanie zawodnika zbliżającego się do emerytury to tylko chwilowe odroczenie problemów. Rozwiązanie bardzo krótkoterminowe, które tak naprawdę w niczym nam nie pomoże, może poza zrobieniem wyniku w jednym turnieju. Choć jeśli Wlazły wyrazi chęć grania na ME, a trenerem wciąż będzie Antiga, skończy się na LŚ, Memoriale Wagnera i ME. Takiego obciążenia już na pewno by nie wytrzymał. Próbowałbym tutaj przekwalifikować Leona, może to by coś dało. Na przyjęciu mamy i tak przynajmniej 4 klasowych zawodników - Mikę, Kubiaka, Kurka i Szalpuka.

Jakbyśmy już mieli się pokusić o próbę powołania jednego z "dinozaurów", postawiłbym na Zagumnego. Nie jest to już, co prawda, ten sam Zagumny co kiedyś, ale wciąż jest lepszy od Drzyzgi. Do tego Łomacz, w ostateczności Fabian, żeby się uczyli od starego mistrza i może coś z tego będzie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 13:41, 02 Lis 2015, w całości zmieniany 6 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Na przyjęciu mamy i tak przynajmniej 4 klasowych zawodników - Mikę, Kubiaka, Kurka i Szalpuka.
Ostatnie mecze Resovii pokazały, że nawet pięciu. Dochodzi Śliwka.

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Po ME nastoje były różne...

Kobiety - cwiercfinał uznano za niezły wynik na obecne możliwości bo ostatnio była znaczna obiżka (2003-2011 to był poziom)
Nie obserwuje dokładnie siatki, ale jak zobaczyłem Bełcik czy Pycię byłem zaskoczony myślałem, że one już nie grają lub gdzieś w lidze dorabiają. Jedna Skowrońska to za mało choć i ona już po prime.

Mężczyżni - krótko klęska na pewno panowie za ten występ nie usłyszą "Brawo WY"
Martwi mnie to, że nie nie ma potwierdzenia siły po sukcesie.
1. Tak było za Lozano (2 w MŚ) potem już bez pudła gdziekolwiek choć walczyli.
2. Tak było za Castellaniego (1 w ME) potem nic w LŚ i totalna kompromitacja w MŚ.
3. Tak było również z Stefanem Antigą. (1 w MŚ) na razie brak awansu do IO choć były zwycięstwa o ostatni mecz z komfortem nawet porażki (2-3) na ME zatrzymuje mistrzów już w cwiercfinale Słowienia...

Zdziwiło mnie też, że wczoraj po 23 widzę, że chłopy jeszcze grają w polskiej lidze. Mają zdrowie ... chyba, że tak od czasu do czasu grywają bo na tej lidze w ogóle się nie znam Cool Nawet jak zaczynają jak kopacze o 20.30 to powinni się do 23 wyrobić choć czasem przy różnych zawirowaniach może to się przedłużyć trochę długo.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
LUBU napisał:
Po ME nastoje były różne...

Kobiety - cwiercfinał uznano za niezły wynik na obecne możliwości bo ostatnio była znaczna obiżka (2003-2011 to był poziom)
Nie obserwuje dokładnie siatki, ale jak zobaczyłem Bełcik czy Pycię byłem zaskoczony myślałem, że one już nie grają lub gdzieś w lidze dorabiają. Jedna Skowrońska to za mało choć i ona już po prime.
Jeszcze czasem Werblińska odpali. Choć z przykrością stwierdzam, że ostatnio to już tylko na urodę można popatrzeć, bona grę - ani trochę. Problemem kadry pań są trenerzy. Tu potrzeba kogoś z jajami, kto opanuje ten burdel (w kontekście pań źle to brzmi), a w Polsce takich nie uświadczysz. A jeśli nawet to już na pewno nie strony pseudo-fachowca Jacka Nawrockiego.



LUBU napisał:
Mężczyżni - krótko klęska na pewno panowie za ten występ nie usłyszą "Brawo WY"
Martwi mnie to, że nie nie ma potwierdzenia siły po sukcesie.
1. Tak było za Lozano (2 w MŚ) potem już bez pudła gdziekolwiek choć walczyli.
2. Tak było za Castellaniego (1 w ME) potem nic w LŚ i totalna kompromitacja w MŚ.
3. Tak było również z Stefanem Antigą. (1 w MŚ) na razie brak awansu do IO choć były zwycięstwa o ostatni mecz z komfortem nawet porażki (2-3) na ME zatrzymuje mistrzów już w cwiercfinale Słowienia...
W sumie najlepiej wypadł Anastasi, który rok po brązie w ME wywalczył jeszcze złoto w LŚ. Podejrzewam, że IO tez mógłby wygrać gdyby nie Giovanni Mialle - jeden z najgorszych trenerów od przygotowania fizycznego jakich można sobie wyobrazić. Zajechał naszych na IO, zajeżdżał później zawodników JW.

O Antidze napisałem już chyba wszystko. Powtórzę więc tylko, że gdyby naprawdę miał jakieś wyczucie, na Euro wziąłby kadrę B.

LUBU napisał:
Zdziwiło mnie też, że wczoraj po 23 widzę, że chłopy jeszcze grają w polskiej lidze. Mają zdrowie ... chyba, że tak od czasu do czasu grywają bo na tej lidze w ogóle się nie znam Cool Nawet jak zaczynają jak kopacze o 20.30 to powinni się do 23 wyrobić choć czasem przy różnych zawirowaniach może to się przedłużyć trochę długo.
Oj, tu się mylisz. Wiele razy oglądałem mecze, które trwały po 3 godziny. Traf chciał, że w zaplanowanym na 20.30 meczu AZSu Olsztyn z AZSem Politechniką Warszawską gospodarze postanowili najpierw przegrać dwa sety. A potem jeszcze na przewagi sobie w czwartym i piątym pograć. Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Shocking confession? A co tam jest szokującego? Trzeba być kompletnym bezmózgiem, by wierzyć, że Brazylia, grając rezerwami i z atakującym na rozegraniu (!!!) wcale się nie podłożyła w tamtym spotkaniu.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

niestety dziewczyny przegrali z rosjankami pomimo dwa do zera prowadzenia i rio sie troche oddala pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Inne sporty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51, 52  Następny
Strona 50 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .