. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Szatnia
. Muza Go back
Autor Wiadomość
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Trudno się nie zgodzić z powyższym. Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Pytanie z mojej strony: czy utwory na tej płycie mają zostac zagrane w jakikolwiek inny sposób czy jest to typowy best of?

Przyznaję, na samej płycie znalazły się prawie wszystkie moje ulubione utwory Grabaża, jednak trochę szkoda mi pieniędzy na coś, co już mam...

Szkoda trochę, że ne znalazło sie miejsca dla żadnego utworu z "Autora". Niby można powedzieć, że jednak grali tam piosenki Kaczmarskiego, jednak widze tutaj "Po prostu pastelowe", a więc utwór z "Zakazanych Piosenek", która równiez zawerała covery (BTW "Idzie Wojna" w wykonaniu Grabaża z miejsca zajęła u mnie miejsce Budzyńskiego)...

Jeśli zaś chodzi o teksty - zgadzam się w stu procentach. Smile

Z innej beczki... Zacząłem sobie słuchać utworów z nowej płyty Comy. I powiem, że chyba na zakup sie jednak nie skuszę. W warstwe muzycznej chłopaki trochę odchodza w kierunku lekko zalatującym pop-rockiem. Cóż, zobaczymy, jak będze dalej, na raze ledwie połowę zdązyłem odsłuchać i powem, że niby im dalej, tym lepiej, jednak... Cóż, "Zaprzepaszczone" to to zdecydowanie nie są Aczkolwiek z pewnością idealnie się te utwory na koncerty nadają. No i, co stwierdzam z żalem, jednak taka muzyka bardziej trafia do szerszego grona odbiorców.

Na plus zaliczyc można, że teksty już nawet nie udają głebi przekazu, co ostatnio coraz częściej Roguckiemu się zdarzało. Tym razem widac, że chwilami świetnie się przy tym bawił.

Z drugej strony, od czasu "Hipertrofii" sporo się mój gust muzyczny zdążył zmienić...

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Sam sobie możesz płytkę zrobić. Smile

Ewentualnie, jeśli masz dobre oprogramowanie łamiące zabezpieczenia, to... Laughing

Co do Comy to zgadzam się. Wcześniejsze utworki były fajniejsze, bardziej -że tak powiem- charakterystyczne dla tej kapeli.
Cóż... zadziałała pewnie presja wytwórni, mówiąc ogółem tzw. komercja. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Co do Comy to zgadzam się. Wcześniejsze utworki były fajniejsze, bardziej -że tak powiem- charakterystyczne dla tej kapeli.
Cóż... zadziałała pewnie presja wytwórni, mówiąc ogółem tzw. komercja. Rolling Eyes
Presja wytwórni zadecydowała juz o istnieniu tak fatalnego utworu, jak "Daleka Droga Do Domu" (do czasu "Na pół" najgorszy chyba ich utwór"). Szkoda, że teraz mało to wpływ na cała płytę.

Z drugiej strony, może zespół był już zmęczony wizerunkiem "ambitnej" kapeli. Może tez sam Rogucki, po swojej solowej płycie, chciał sie wyluzować nieco. Nie wiem. Wiem tylko, że bardzo ironicznie w kontekście całej płyty brzmi utwór "Gwiazdozbiór" (obok "Deszczowej Piosenki" mój osobisty faworyt). Zwłaszcza, że dzisiaj nawet w "Szansie na Sukces" ich widziałem Laughing

Cóż, nie spodziewałem się, że zdołają kedykolwiek przebić poziom "Zaprzepaszczonych", jednak tutaj chyba nie udało im sie nawet dorównac "Excessowi". No ale przesłucham do końca. Zobaczymy.

Szkoda, że po świetnej "Deszczowej Pisence" i "Gwiazdozbiorze" Roguc wyskoczył z "0Rh+", który w warstwie tekstowej przypomina trochę "BiałoCzerw" Huntera. Tylko muzycznie gorzej. Potem znowu niezły nawet "W chorym sadzie" i ta nieszczęsna "Woda...", która trwa podobno 3 mnuty, a mi sie dłuży jak każda piosenka, gdzie śpiewa James Hetfield...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 22:17, 16 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
W sumie ciężko stwierdzić, bo Coma często szukała nowych brzmień. Faktem jest jednak to, że teraz pojechali po bandzie.
Szkoda. Ale może jeszcze wrócą do korzeni. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
a ja wybrałem się tradycyjnie i jesiennie na koncert Kultu w Krakowie Smile.

Znakomity koncert. Może mógł być nawet ciut lepszy, bo w pewnym momencie skumulowało się kilka mniej lubianych przeze mnie kawałków....tzn Na zachód!, Goopya peezda, Umarł mój wróg,Tan,Do Ani i O Ani......zamiast tego chętnie usłyszałbym np Komu bije dzwon albo Poznaj swój raj....

Ale zakończyli mocnym akordem (Baranek, Amnezja,Zegarmistrz światła), wcześniej uczta dla uszu i gardła (choćby Wódka, Pasażer, Marysia, Lewe lewe loff, Arahja, Bal kreślarzy...) a na bis jeszcze m.in Polska, Po co wolność i Krew Boga. Atmosfera na sali rewelacyjna, przekrój wieku 15-55 lat na oko Smile, pogo na widowni, śpiewy, noszenie Kazika na rękach po widowni podczas "Zastanówcie się sami" Smile (swoją drogą ładnie schudł...). Pomarańczowa trasa Kultu doskonała, jeśli będzie okazja - polecam wypadzik na kolejne koncerty.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Oj, na Kulciku dawno nie byłem...

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
a ja wybrałem się tradycyjnie i jesiennie na koncert Kultu w Krakowie Smile.

Znakomity koncert. Może mógł być nawet ciut lepszy, bo w pewnym momencie skumulowało się kilka mniej lubianych przeze mnie kawałków....tzn Na zachód!, Goopya peezda, Umarł mój wróg,Tan,Do Ani i O Ani......zamiast tego chętnie usłyszałbym np Komu bije dzwon albo Poznaj swój raj....

Ale zakończyli mocnym akordem (Baranek, Amnezja,Zegarmistrz światła), wcześniej uczta dla uszu i gardła (choćby Wódka, Pasażer, Marysia, Lewe lewe loff, Arahja, Bal kreślarzy...) a na bis jeszcze m.in Polska, Po co wolność i Krew Boga. Atmosfera na sali rewelacyjna, przekrój wieku 15-55 lat na oko Smile, pogo na widowni, śpiewy, noszenie Kazika na rękach po widowni podczas "Zastanówcie się sami" Smile (swoją drogą ładnie schudł...). Pomarańczowa trasa Kultu doskonała, jeśli będzie okazja - polecam wypadzik na kolejne koncerty.





Holt co Ty w tym Krakowie słuchasz takiej lipnej muzy? miałeś w tym roku swietne dwa koncerty uriah i saxon..hmm pewnie jednak lekarze zbyt mało zarabiaja i nie było Cie stac na to aby posłuchac sobie kultowych grup? pytam bo zauważyłem ze ostatnio słuchasz ac/dc i def lepard wiec pomyslałem sobie ze chociaz wspomnisz tu na forum ze prekursorzy hard-rocka odwiedzili Krakow..ja za to byłem w tym rocku latem po raz kolejny na swoich ulubiencach..oraz na whitesnake ktorej to grupy założycielem jest rowniez były wokalista purpli Coverdale

http://www.youtube.com/watch?v=YqrkAxbkFV0




http://www.youtube.com/watch?v=qsoOeCKMzfY

http://www.youtube.com/watch?v=XG8Ux89x-Uw&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=oApYCWv6_o4&feature=player_embedded#!

http://www.youtube.com/watch?v=dXCZawzHNwg

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
[Holt co Ty w tym Krakowie słuchasz takiej lipnej muzy?
Oj, muszę zaprotestować przeciwko nazywaniu Kultu "lipną muzą". Kazik w zasadzie jest jednym z trzech (obok Kukiza i Pattona) artystów, o których mogę powiedzieć, że wystarczy mi wpisać ich nazwisko na youtube, kliknąć w losowy wynik i na pewno mi się spodoba. Smile

Ja osobiście ostatnio postanowiłem sobie, że wreszcie spróbuję ostatecZznie przekonać sie do twórczości byłego lidera Emperor, Vegarda Sverre Tveitana, znanego szerzej jako Ihsahn. I powiem, że im więcej wsłuchuję się w jego utwory, tym bardziej mi się to podoba. Odnoszę wrażenie, że z czasem w twórczości Norwega pojawia się coraz więcej czystego wokalu w miejsce growlu, co bardzo mi odpowiada (a sam growl, powiem bez bicia, podoba mi się jedynie w wykonaniu Chrigela Glanzmanna [przy takim instrumentarium, jakim dysponuje Eluveitie, nawet ten ryk specjalnie mi nie przeszkadza], Vorpha [wyłącznie nowsze płyty, gdzie Samael odchodzi od swoich blackowych korzeni [hehe, jestem w mniejszości pod tym względem Smile ] oraz Fernando Ribeiro [bo tego gościa nie sposób nie kochać, aczkolwiek czyste wokale ma zbyt wspaniałe, żeby growlować - co, na szczęście, czyni z umiarem]). Z drugiej strony, ostatnio natknąłem się na jakiś utwór Emperora, który nie budził mojego przerażenia. Aż się o siebie zaczynam niepokoić.

Z innej beczki, kolejna wielka gwiazda wystąpi na Przystanku Woodstock. Obok Ministry i Anthraxu zobaczymy (podobno) na scenie... Elektryczne Gitary! Very Happy Przyznam, że sam nie wiem, na co sieszę sie bardziej, z jednej strony mamy legendy muzyki, z drugiej... "Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy! Hej hej lalalala hej hej hej! " Smile

W sumie gdyby nie Woodstock to z tych prawdziwych gwiazd chyba tylko Blaze'a Bayley'a na żywo miałbym okazję zobaczyć...

A tak w ogóle to ostatnio na dysku przypadkiem znalazłem Soilwork i Samsas Traum. O ile to pierwsze jeszcze jakoś kojarzyłem, o tyle drugie... Co to do cholery jest? Puszczam na chybił-trafił jakiś utwór... CO TO DO CHOLERY JEST? Smile Ale w sumie nawet po dłuższym przesłuchaniu całkiem sympatycznie mi to brzmi. Nie pamiętam jednak, żebym kiedykolwiek słuchał tak Soilworka, jak i Samsas Traum. Skąd więc to się wzięło u mnie? Cholera wie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 01:23, 02 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:




Holt co Ty w tym Krakowie słuchasz takiej lipnej muzy? miałeś w tym roku swietne dwa koncerty uriah i saxon.


na koncerty takich staruszków trochę strach anestezjologowi chodzić, bo idzie się rozerwać, a tu potencjalna reanimacja i intubacja....Smile
Oczywiście trochę żartuję, ale akurat Uriah Heep to dla mnie ciut gorsza wersja Deep Purple (wolę oryginał) - zresztą co ma wspólnego obecny skład Uriah Heep z tym, który nagrywał "Look At Yourself"? Prawie nic....

A brytyjskiego metalu nigdy jakoś specjalnie nie poważałem, poza Iron Maiden. Def Leppard czasami posłuchać też można....wiem, Motorrhead też niektórzy zaliczają do New Wave of British Heavy Metal, ale dla mnie to kompletnie inna bajka (fajna bajka:))

endriu60 napisał:
na whitesnake ktorej to grupy założycielem jest rowniez były wokalista purpli Coverdale


że to mni w Spodku uciekło, to faktycznie trochę żałuję, zwłaszcza, że sądząc z recenzji Coverdale włączył do repertuaru bardzo wiele fajnych coverów. Ale z drugiej strony ten ich koncert to była chyba część jakiegoś większego festiwalu, aż tyle czasu nie mam Sad

We wrześniu chyba skoczę do stolicy na Coldplay.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Pią 08:09, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:


A brytyjskiego metalu nigdy jakoś specjalnie nie poważałem.
Bluźnisz, śmiertelniku, bluźnisz. Wink

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Holt_ napisał:


A brytyjskiego metalu nigdy jakoś specjalnie nie poważałem.
Bluźnisz, śmiertelniku, bluźnisz. Wink
E tam, nie widze tu żadnego bluźnierstwa, napisał przecież "poza Iron Maiden" Smile Ewentualnie jeszcze dodałbym tu Blaze'a Bailey'a, szczególnie za "Promise and Terror", jeszcze bardziej szczególnie za otwierający płytę "Watching the Night Sky".

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A Deep Purple, DL, o Motorhead i Sleyersach już nie wspomnę. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
A Deep Purple, DL, o Motorhead i Sleyersach już nie wspomnę. Wink


ekhm....

Od kiedy Purple to brytyjski heavy metal?
I od kiedy Slayer to Brytyjczycy?

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
RTS napisał:
A Deep Purple, DL, o Motorhead i Sleyersach już nie wspomnę. Wink


ekhm....

Od kiedy Purple to brytyjski heavy metal?
Nie wiem, jak Ty, ale ja tam znalazłbym pierwiastki metalu.

A co do Sleyers, to sorki.... ^^ Akurat tego słuchałem. Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
endriu60 napisał:




Holt co Ty w tym Krakowie słuchasz takiej lipnej muzy? miałeś w tym roku swietne dwa koncerty uriah i saxon.


na koncerty takich staruszków trochę strach anestezjologowi chodzić, bo idzie się rozerwać, a tu potencjalna reanimacja i intubacja....Smile
Oczywiście trochę żartuję, ale akurat Uriah Heep to dla mnie ciut gorsza wersja Deep Purple (wolę oryginał) - zresztą co ma wspólnego obecny skład Uriah Heep z tym, który nagrywał "Look At Yourself"? Prawie nic.....


Prawie nic to znaczy wokal holt! brzmienie zostało to samo:) zawsze jednak pozostaje zywa reakcja na kultowe utworki!


Holt_ napisał:
endriu60 napisał:
na whitesnake ktorej to grupy założycielem jest rowniez były wokalista purpli Coverdale


że to mni w Spodku uciekło, to faktycznie trochę żałuję, zwłaszcza, że sądząc z recenzji Coverdale włączył do repertuaru bardzo wiele fajnych coverów. Ale z drugiej strony ten ich koncert to była chyba część jakiegoś większego festiwalu, aż tyle czasu nie mam Sad
Smile Smile

David podczas koncertu w spodku zaspiewał wszystkie swoje utworki w tym równiez te promujace najnowszy album!
zagrali też chyba ze dwa covery,ale podobnie jak solowki gitarzystow i perkusisty służyły po to aby david po pełnych ekspresji czadowych utworkach troszke odsapnął(60 latek na karku) swietnie sobie daje rade..bez problemu wyciaga wszystkie wysokie partie wokalne! i mysle ze robi to jak do tej pory najlepiej ze wszystkich do tej pory spiewajacych dinozaurow...Gllan jest starszy o 7 lat ale juz od kilku lat improwizuje,a z kultowym "child in time' juz od kilku lat dał sobie spokoj! sam festival trwał 8 godz,a zagrało na nim 6 zespołow z gosciem specijalnym grahamem bonettem,ktory zawiodl totalnie moje oczekiwania(pierwszy raz w polsce) pozostali na swoim dobrym poziomie!

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Holt_ napisał:
RTS napisał:
A Deep Purple, DL, o Motorhead i Sleyersach już nie wspomnę. Wink


ekhm....

Od kiedy Purple to brytyjski heavy metal?
Nie wiem, jak Ty, ale ja tam znalazłbym pierwiastki metalu.

A co do Sleyers, to sorki.... ^^ Akurat tego słuchałem. Smile Smile


Grupy rockowe ktore powstały pod koniec lat 60 i poczatku 70 grały hard-rocka i dla mnie nie podlega to żadnej dyskusji!
muzyczni krytycy sami sobie zaprzeczaja! brzmienie purpli od momentu powstania grupy zawsze kojarzone jest z hard-rockiem,zatem nie rozumiem dlaczego uriah heep nazwani są przez znawcow prekursorami metalu..gdzie tam mozna było zauważyc elementy heavy?? Byron,Gillan,Mercury czy Plant to wokale w ktorych partie głosowe i brzmienie nie maja nic wspolnego z heavy metalem!!..nic a nic!!..lata 70 w muzyce rockowej zdominowały grupy hard-rockowe ktorych to powstawało jak grzybow po deszczu..a o takich zespołach jak Judasi czy Ironsi słychać było tylko ze zostały założone!..era metalu rozpoczeła sie tak na dobre w latach 80..ciekawostka jest chocby to że Judas Priest powstały pod koniec lat 60 długo czekał na swoj czas!! ich brzmienie i wokal było typowe dla metalu..podobnie jak Ironsow..dlatego tak naprawde w latach 70 nie zaistnieli!

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
ciekawostka jest chocby to że Judas Priest powstały pod koniec lat 60 długo czekał na swoj czas!! ich brzmienie i wokal było typowe dla metalu..podobnie jak Ironsow..dlatego tak naprawde w latach 70 nie zaistnieli!
Masz na myśli brzmienie Halforda i spółki od samego początku istnienia? Bo, bardzo przyjemna skądinąd, "Rocka Rolla" jak dla mnie ma w sobie więcej z klasycznego rocka niż heavy a nawet hard rocka.

Maideni z kolei, za czasów di'Anno, byli zespołem wybitnie rockowym. I, wybaczcie bluźnierstwo z mojej strony, wybitnie przeciętnym. Mówie to jako wielki fan samego zespołu, zarówno z Dickinsonem na wokalu, jak i Baileyem (to własnie Blaze śpiewa najlepszy, w moim mniemaniu, utwór w ich karierze - "Clansman"). Jednak di'Anno na wokalu nie potrafię zdzierżyć.

O Slayerze może się nie wypowiadam, bo zarówno wokal Arayi, jak i Hetfielda z Metalliki w ogóle mi nie leży. Smile Zresztą z całej tej "wielkiej czwórki tak naprawdę wyłącznie Dave Mustaine jak dla mnie dysponuje przyjemnym wokalem...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 21:16, 14 Sty 2012, w całości zmieniany 3 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
endriu60 napisał:
ciekawostka jest chocby to że Judas Priest powstały pod koniec lat 60 długo czekał na swoj czas!! ich brzmienie i wokal było typowe dla metalu..podobnie jak Ironsow..dlatego tak naprawde w latach 70 nie zaistnieli!
Masz na myśli brzmienie Halforda i spółki od samego początku istnienia? Bo, bardzo przyjemna skądinąd, "Rocka Rolla" jak dla mnie ma w sobie więcej z klasycznego rocka niż heavy a nawet hard rocka.

Maideni z kolei, za czasów di'Anno, byli zespołem wybitnie rockowym. I, wybaczcie bluźnierstwo z mojej strony, wybitnie przeciętnym. Mówie to jako wielki fan samego zespołu, zarówno z Dickinsonem na wokalu, jak i Baileyem (to własnie Blaze śpiewa najlepszy, w moim mniemaniu, utwór w ich karierze - "Clansman"). Jednak di'Anno na wokalu nie potrafię zdzierżyć


hmm rockowym? podejmowali tylko nieudolne proby,gdyby to była klasyka to zapisaliby sie złotymi zgłoskami w annalach hard-rocka i nie zmieniali by nurtu, wszystko jednak zmierzało od poczatku w strone metalu..już w debiucie utwor"iron maiden" wyrażnie wskazywał jaki kierunek obrał ten zespół...zreszta został on wykorzystany na kolejnej płycie i to chyba jednoznacznie wskazuje jaką muzyke chcieli zaoferowac swoim fanom..natomiast gdy wspominasz o Judasach to wszyscy włącznie z purplami najgłosniejsza grupa w histori hard-rocka zaczynali od rock an rolla..purpurowi na poczatku kariery naśladowali beatlesow,bo jak wszystkim wiadomo była to do momentu ery hard-rocka bez wątpienia kultowa grupa..ta fascynacja trwała jednak króciutko!

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
[

Prawie nic to znaczy wokal holt!


wokal?

Przecież na tamtych najlepszych płytach UH śpiewał głównie David Byron, którego w zespole nie ma od prawie 40 lat i ziemia już nad nim zdążyła się ułożyć.....

.
endriu60 napisał:
[
brzmienie zostało to samo:)


Brzmienie? Bez klawiszy Hensleya? No daj spokój.....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Pon 10:08, 16 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:


Od kiedy Purple to brytyjski heavy metal?
Nie wiem, jak Ty, ale ja tam znalazłbym pierwiastki metalu.[/quote]

w stali znajdziesz węgiel, ale w piecu nią nie pal.

Deep Purple to hard rock i tego się trzymajmy.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
endriu60 napisał:
[

Prawie nic to znaczy wokal holt!


wokal?

Przecież na tamtych najlepszych płytach UH śpiewał głównie David Byron, którego w zespole nie ma od prawie 40 lat i ziemia już nad nim zdążyła się ułożyć.....


a o czym ja pisałem!? wiadomo że wokal Byrona w uriah był niepowtarzalny i w kultowych grupach nie do zastapienia!moim zdaniem udało to sie tylko Johsonowi w ac/dc.. mnie jednak chodziło o to ze fanem rocka to Ty raczej nie jestes..wiec Twoja wiedza w tym temacie moze być czysto teoretyczna:)

Holt_ napisał:
.
endriu60 napisał:
[
brzmienie zostało to samo:)


Brzmienie? Bez klawiszy Hensleya? No daj spokój.....
Smile Smile Very Happy

ooo nie dam spokoju Very Happy ..organy najwazniejsze sa w kosciele i filharmoni:) bez nich rock dałby sobie jakos rade..natomiast bez gitary i perkusji jest to niemożliwe..na klawiszach lorda w purplach zastapil airey i mimo że jon był naprawde geniuszem to na koncertach zbytnio sie tego nie odczuwa..natomiast gitara to juz zupełnie inna bajka! morse jest dobry ale daleko mu do świetnych riffow i solowek blackmora..zatem w muzyce rockowej niezmienne brzmienie to przedewszystkim gitara prowadzaca,ktora to w uriah jest niezmienna od powstania grupy

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:


a o czym ja pisałem!? wiadomo że wokal Byrona w uriah był niepowtarzalny i w kultowych grupach nie do zastapienia!moim zdaniem udało to sie tylko Johsonowi w ac/dc.. mnie jednak chodziło o to ze fanem rocka to Ty raczej nie jestes..wiec Twoja wiedza w tym temacie moze być czysto teoretyczna:)


o czym pisałeś, jak zwykle wiesz tylko Ty Smile Smile.

Jak ja napisałem że z dawnego UH nie zostało prawie nic, poza Boxem i jego gitarą, to Ty napisałeś:

"Prawie nic to znaczy wokal holt!"

Nie wiem jak to rozumieć, rozszyfruj Smile

Podtrzymuję swoją tezę - iść dziśna UH to tak jak jakby iść na Żuki żeby posłuchać Beatlesów. Przyjemne, melodie znane, chwytają za serce i nogi - ale cały też trzeba pamiętać, że Harrison i Lennon nie żyją, a Paula i Ringo też na scenie nie ma Smile Smile.


Holt_ napisał:
.
endriu60 napisał:
[
brzmienie zostało to samo:)


Brzmienie? Bez klawiszy Hensleya? No daj spokój.....
Smile Smile Very Happy

endriu60 napisał:

ooo nie dam spokoju Very Happy ..organy najwazniejsze sa w kosciele i filharmoni:) bez nich rock dałby sobie jakos rade..natomiast bez gitary i perkusji jest to niemożliwe..na klawiszach lorda w purplach zastapil airey i mimo że jon był naprawde geniuszem to na koncertach zbytnio sie tego nie odczuwa.


a byłeś na jakimś koncercie DP jeszcze z Lordem?
Bo spotkałem się z innymi opiniami fanów, stąd moje pytanie.

endriu60 napisał:

.natomiast gitara to juz zupełnie inna bajka! morse jest dobry ale daleko mu do świetnych riffow i solowek blackmora..zatem w muzyce rockowej niezmienne brzmienie to przedewszystkim gitara prowadzaca,ktora to w uriah jest niezmienna od powstania grupy


rock niejedno imię ma i są zespoły rockowe, w których klawisze są ważniejsze, vide ELP....a z nowszych rzeczy choćby Depeche Mode, grupa rockowa jak najbardziej...

Akurat w brzmieniu UH klawisze były chyba jeszcze ważniejsze niż u Purpli, pewnie dlatego, że Blackmore to o niebo lepszy gitarzysta niż Box. Wyobrażasz sobie "JUly Morning" bez klawiszy? Tego może tak nie słychać na albumach studyjnych, ale moim zdaniem najlepszą płytą UH w ogóle jest ich koncertowy " Uriah Heep Live". To co wyprawia tam Hensley na klawiszach.....tego po prostu trzeba posłuchać, on miał po prostu swój dzień chyba wtedy Smile żadna inna koncertówka UH nie dorasta tej do pięt Smile.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Pon 18:42, 16 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
ok! moze faktycznie nie jasno napisałem,ale fani rocka wiedza o czym mowa gdy wymienia sie nazwisko byrona i własnie to miałem na mysli..głownie jednak chodziło mi o Twoje zainteresowania muzyczne! powiedz przestałbys kibicowac barcelonie gdyby z klubu odszedł messi..gdybyś był fanem tej drużyny? oczywiscie z pozostałą czescia Twojego komentarza zgdzam sie w 100%...na koncercie purpli z lordem byłem w zabrzu w 93..zagrali wowczas ostani koncert w pełnym skladzie! nie jestem wybitnym znawcą klawiszy,ale osobiscie niewidze wielkiej roznicy nie wliczajac solowek podczas koncertu!,natomiast nie twierdze ze inni maja na ten temat odmienne zdanie!

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
ech ale z tymi zukami to przesadziłeś..nie porownuj umiejetnosci takich grajkow to perfekcji muzykow z najwyższej półki..my zawsze tylko potrafimy nasladowac innych,bo tak naprawde trudno cokolwiek zaoferowac nam w muzycznej branży..widziałes kiedyś na koncertach polskich zespolow jakies solowki naszych muzykow,bo ja poza probami nowaka z tsa niestety nie! swiadczy to o miernych umiejetnosciach indywidualnych naszych grajkow

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
głownie jednak chodziło mi o Twoje zainteresowania muzyczne!


wymienić Ci moje "lubię to!" z FB?Smile

Proszę bardzo:
Depeche Mode, Mark Knopfler&Dire Straits, Dżem, Deep Purple, Rolling Stones, Sting, Nightwish, Rainbow, T. Love, Muse, Queeen, The Beatles, The Doors, Kult, Coldplay, AcDC i....Morcheeba Smile Smile.

Ale tak naprawdę to pierwszych pięciu mogę słuchać naokrągło.

endriu60 napisał:

powiedz przestałbys kibicowac barcelonie gdyby z klubu odszedł messi.


ja kibicowałem Barcy, gdy grali tam Beguiristain i Bakero Smile o Messim nikt nie wiedział Smile


endriu60 napisał:
oczywiscie z pozostałą czescia Twojego komentarza zgdzam sie w 100%...na koncercie purpli z lordem byłem w zabrzu w 93..zagrali wowczas ostani koncert w pełnym skladzie!


a, to co innego, to najlepszy koncert jaki mieli w Polsce. ....heh, a wiesz ,ze jedyny koncert Purpli ktory widziałem to ten z Turnerem? Smile zresztą balladę "Love Conquers All" lubię do dziś Smile

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
endriu60 napisał:
głownie jednak chodziło mi o Twoje zainteresowania muzyczne!


wymienić Ci moje "lubię to!" z FB?Smile

Proszę bardzo:
Depeche Mode, Mark Knopfler&Dire Straits, Dżem, Deep Purple, Rolling Stones, Sting, Nightwish, Rainbow, T. Love, Muse, Queeen, The Beatles, The Doors, Kult, Coldplay, AcDC i....Morcheeba Smile Smile.

Ale tak naprawdę to pierwszych pięciu mogę słuchać naokrągło.


wow!! Holt od dzisiaj jesteś moim kumplem:) słuchasz purpli ??? za nimi pojechałbym na sam koniec świata!!
moja przygoda zaczeła sie w roku 71 gdzie namietnie słuchałem ich w radiu luksemburg..
gdybym miał klasyfikowac,to w mojej tabeli wszech zdecydowanie na pierwszym miejscu
knopfler równiez znakomity..w mojej ocenie w dziesietce najlepszych gitarzystow wszech
queen,ac/dc,rainbow...sting,dżem również ok!! od siebie dodam jeszcze led zeepelin,black sabbath,rush,def leppard,whitesnake,uriah,saxon,ufo,scorpions,bon jovi,aerosmith,van halen,foreigner....a z lżejszych dire straits,elo,status quo!

Holt_ napisał:
endriu60 napisał:

powiedz przestałbys kibicowac barcelonie gdyby z klubu odszedł messi.


ja kibicowałem Barcy, gdy grali tam Beguiristain i Bakero Smile o Messim nikt nie wiedział Smile


biedak pewnie sie dopiero urodził Wink


Holt_ napisał:
endriu60 napisał:
oczywiscie z pozostałą czescia Twojego komentarza zgdzam sie w 100%...na koncercie purpli z lordem byłem w zabrzu w 93..zagrali wowczas ostani koncert w pełnym skladzie!


a, to co innego, to najlepszy koncert jaki mieli w Polsce. ....heh, a wiesz ,ze jedyny koncert Purpli ktory widziałem to ten z Turnerem? Smile zresztą balladę "Love Conquers All" lubię do dziś Smile
Very Happy Very Happy

najlepszy bez wątpienia, bo w najlepszym skladzie..machine head..in rock najlepsze albumy jakie kiedykolwiek powstały..poprostu bajka
sam koncert pozostanie w mej pamieci do konca moich dni..prawie cwierc wieku czekałem aby ich zobaczyc na zywo,to było niesamowite wrażenie,szkoda tylko ze ritchie stroił fochy juz podczas wystepu..krotko mowiac miał w d...e cały zespół..stał sobie na skraju sceny i zadnych emocji,zaraz po wystepie dał w długą! szkoda bo uwielbiam jego riffy..potrafi to robic jak nikt inny! teraz sobie brzdąka w blackmore's night...Turnera lubie słuchac ale w rainbow szczegolnie..na tej płycie o ktorej wspomniales podoba mi sie równiez" King of Dreams" jednak bez gillana zespol odszedł od swojego brzmienia ktory przyniosł im niebywała sławe! z turnerem przypominał raczej rainbow w czym zasługa blackmora.. i nowu okazałes sie lepszy..byłes pierwszy na koncercie purpli,ale to tylko dlatego że w 91 roku byłem na kontrakcie w niemczech:) ha ale nie słyszałes na zywo gillana!

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
RTS napisał:
Holt_ napisał:
RTS napisał:
A Deep Purple, DL, o Motorhead i Sleyersach już nie wspomnę. Wink


ekhm....

Od kiedy Purple to brytyjski heavy metal?
Nie wiem, jak Ty, ale ja tam znalazłbym pierwiastki metalu.

A co do Sleyers, to sorki.... ^^ Akurat tego słuchałem. Smile Smile


Grupy rockowe ktore powstały pod koniec lat 60 i poczatku 70 grały hard-rocka i dla mnie nie podlega to żadnej dyskusji!
muzyczni krytycy sami sobie zaprzeczaja! brzmienie purpli od momentu powstania grupy zawsze kojarzone jest z hard-rockiem,zatem nie rozumiem dlaczego uriah heep nazwani są przez znawcow prekursorami metalu..
Bo metal pochodzi od rocka. Laughing Tylko, że zeszli o pół tonu niżej. Smile

Endriu napisał:
gdzie tam mozna było zauważyc elementy heavy??
Owszem, grali generalnie hardrocka, bo i grupa ku temu ciążyła. Gillan potem nawet typowego rockendrolla grał i śpiewał. Ale w utworkach Purple znaleźć można nie tylko elementy metalowe, ale i pełno w nich psychodela i progresa. ^

Dlatego nie szufladkujcie ich w jedny li tylko wątku, bo to wstęp do uogólnienia. A od tego tylko krok od błędnej oceny.

Endriu napisał:
Byron,Gillan,Mercury czy Plant to wokale w ktorych partie głosowe i brzmienie nie maja nic wspolnego z heavy metalem!!..nic a nic!!
Oj, zdziwiłbyś się. Wink Gillan mógłby z powodzeniem śpiewać i w tej i w tej. Posłuchaj sobie głosu Kasparka, Dickinsona i in

Endriu napisał:
...lata 70 w muzyce rockowej zdominowały grupy hard-rockowe ktorych to powstawało jak grzybow po deszczu..a o takich zespołach jak Judasi czy Ironsi słychać było tylko ze zostały założone!..era metalu rozpoczeła sie tak na dobre w latach 80..ciekawostka jest chocby to że Judas Priest powstały pod koniec lat 60 długo czekał na swoj czas!! ich brzmienie i wokal było typowe dla metalu..podobnie jak Ironsow..dlatego tak naprawde w latach 70 nie zaistnieli!
Zgadza się. Czas metalu nadszedł dopiero po 7 dekadzie. Wink
Ale zgodzisz się chyba ze mną, że już w latach 0-tych (głównie pod koniec) utworki mieli całkiem całkiem, tyle że niezbyt docenione wówczas przez krytyków.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Pon 22:01, 16 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
.widziałes kiedyś na koncertach polskich zespolow jakies solowki naszych muzykow,


Styczyński na koncertach Dżemu. Koncertowy "Wehikuł czasu" to perła.
Jackowski i Olesiński na koncertach Maanamu.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:


wow!! Holt od dzisiaj jesteś moim kumplem:) słuchasz purpli ??? za nimi pojechałbym na sam koniec świata!!
moja przygoda zaczeła sie w roku 71


moja w pewnym sensie też, bo się urodziłem Smile Smile


endriu60 napisał:
od siebie dodam jeszcze led zeepelin,black sabbath,rush,def leppard,whitesnake,uriah,saxon,ufo,scorpions,bon jovi,aerosmith,van halen,foreigner....a z lżejszych dire straits,elo,status quo!


twórczość UFO znam bardzo słabo. Foreigner w zasadzie też poza jedną wydaną w Polsce płytą jakoś mnie ominęli. Ale Led Zeppelin, Aerosmith, Van Halen - witam w klubie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Szatnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 24 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .