. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. POLSKA!!!!! BIAŁO CZERWONI!!!!! Go back
Autor Wiadomość
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
No właśnie Irek. Sam napisałeś, że nasi skontaktowali się z Szetelą, gdy ten był już na zgrupowaniu reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Co robili nasi działacze wcześniej? Przecież Szetela nie urwał się raptem z choinki. W czasie gdy piłkarz deklarował gotowość ewentualnych występów dla nas jakoś nikt nie zajął się sprawą. A wystarczyło wysłać powołanie wcześniej przed jakimś towarzyskim spotkaniem i wówczas moglibyśmy zobaczyć, czy wcześniejsze deklaracje piłkarzy znalazłyby potwierdzenie w rzeczywistości. Nasi działacze i trenerzy nie zadali sobie tego trudu i teraz możemy sobie gdybać i narzekać na taką a nie inną sytuację.
Tylko ta sytuacja przypomina goscia ktory mowi -jakby co,to mozecie na mnie liczyc.A jak przychodzi moment ze jest potrzebny,to mowi -sory ale juz gram gdzie indziej.No Zawisza Czarny to z tego Szateli niejest

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Irsko napisał:
Nie niebyło powołania na reprezetacje Polski,ale to nieznaczy ze miał godzic sie na gre w kadrze Stanow zjednoczonych



No tak. Miał czekać, tylko pytanie na co? Na gwiazdkę z nieba? Gdyby choć dostał sygnał od działaczy, że reprezentacja Polski jest nim zainteresowana to zrozumiałbym Twoją teorię, ale o ile się nie myle takiego sygnału nie było...

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Irsko napisał:
Nie niebyło powołania na reprezetacje Polski,ale to nieznaczy ze miał godzic sie na gre w kadrze Stanow zjednoczonych



No tak. Miał czekać, tylko pytanie na co? Na gwiazdkę z nieba? Gdyby choć dostał sygnał od działaczy, że reprezentacja Polski jest nim zainteresowana to zrozumiałbym Twoją teorię, ale o ile się nie myle takiego sygnału nie było...
A to co jest tamik słabym graczem ze chciał zeby grac w byle ktorej kadrze,byle by szebciej?

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
ALe na co ma czekać? Dostał powołanie do reprezentacji USA to zdecydował się zagrać. Nie widzę w tym nic złego. On znany był już jakiś czas temu i był czas aby zareagować. Przespaliśmy i nie możemy zwalać winy na Szetele, że nie gra w piłce nożnej...

Post został pochwalony 0 razy
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Choć jesteśmy o krok od awansu do EURO, coraz bardziej zaczynam wątpić w to, czy Leo będzie w stanie zbudować drużynę zdolną nie skompromitować się na tym turnieju. Wiem, że nasz selekcjoner, nie jest już młody, wzrok ma już nie pierwszej jakości i czasami może go on zawodzić, ale, na Boga (a także Jahwe, Zeusa, Odyna itd.), jeśli ktoś dopatrzy się u Brozia, Kuklisa, Wawrzyniaka, Grosickiego, Grzyba, czy jeszcze u kilku innych delikwentów z tej listy, cech, które pozwalałyby uznać ich za godnych sprawdzenia choćby w sparingu kadry, to zdecydowanie powinien sobie zrobić przerwę od futbolu.

Coraz częściej powołania nowych graczy wydają się być dobierane na chybił trafił, tak jakby Holender ciągnął losy z kapelusza. Beenhakker może i jest wybitnym taktykiem i świetnie motywuje podopiecznych, ale sensownej selekcji nie chce mu się przeprowadzić, co dowodzi, że mimo gorączkowych zapewnień dobro polskiego futbolu ma w dupie. Chce osiągnąć jako taki wynik minimalnym nakładem pracy i to wszystko. Chyba, że naprawdę tak bardzo uwierzył w swoją wielkość, iż myśli, że naprawdę uda mu się na kilku treningach kadry przeistoczyć któregoś z tych kopaczy w klasowego futbolistę.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Krol_kier napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Choć jesteśmy o krok od awansu do EURO, coraz bardziej zaczynam wątpić


łładnie brzmi to zdanie Smile to zestawienie Smile


Krol_kier napisał:
jeśli ktoś dopatrzy się u Brozia, Kuklisa, Wawrzyniaka, Grosickiego, Grzyba, czy jeszcze u kilku innych delikwentów z tej listy, cech, które pozwalałyby uznać ich za godnych sprawdzenia choćby w sparingu kadry, to zdecydowanie powinien sobie zrobić przerwę od futbolu.


na Twoim miejscu byłbym jednak nieco bardziej krytyczny wobec tego co piszesz..

Beenhakker widział w swoim życiu więcej piłkarzy niż Ty zjadłeś kotletów.

Powiem Ci coś, co z pewnością boleśnie Cię zrani......on lepiej się zna na piłce niż Ty.


Krol_kier napisał:

Coraz częściej powołania nowych graczy wydają się być dobierane na chybił trafił, tak jakby Holender ciągnął losy z kapelusza. Beenhakker może i jest wybitnym taktykiem i świetnie motywuje podopiecznych,


ano właśnie.

Zastanawiam się, gdzie i dlaczego tak mocno spałeś, kiedy ostatnio Zahorski strzelał swoje bramki w lidze. Bo dla mnie akurat ten casus jest wiele mówiący, zwłaszcza ,że po jego powołaniu napisałem (także tu) rzeczy równie głupie jak Ty teraz.

Beenhakkker przede wszystkim motywuje. On wie, że zawodnik musi przede wszystkim pracować w klubie. On widzi w pewnych graczach pewne możliwości i widzi np, że trener klubowy ich pomija, albo nie wyciska z nich wszystkiego.

I dla takich piłkarzy powołanie jest potężnym kopem. Kopem do wysilonej pracy. Przynajmniej dla niektórych. Zaczynają wierzyć w siebie. Bronowicki, Golański, Wasilewski - oni wszyscy po powołaniach Leo poczynili bardzo duży skok jakościowy. Janas dla Baszczyńskiego dublera nie widział, Beenhakker pokazał mu , zę się mylił.

Sparing w Turcji jest ku temu doskonałą okazją. Także ku temu, żeby np pomóc Grosickiemu w jego kłopotach. co innego są zgrupowania przed ważnymi meczami, co innego nawet sparingi podczas eliminacji...ale taki grudzień po eliminacjach? Kiedy ma niby być lepszy czas na eksperymenty???

Krol_kier napisał:
sensownej selekcji nie chce mu się przeprowadzić, co dowodzi, że mimo gorączkowych zapewnień dobro polskiego futbolu ma w dupie. Chce osiągnąć jako taki wynik minimalnym nakładem pracy i to wszystko


na te akurat bzdury szkoda mi forsować mojego Logitecha....



A to, że na Euro zdziałamy (jęsli awansujemy) niewiele, to jest inna sprawa. Poziom naszej piłki pozwala nam tylko przy szczęsliwych zbiegach okoliczności awansować do dużych imprez. Na więcej na razie za wcześnie.

Post został pochwalony 2 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Spokojnie bym do tego podchodził. Pamietamy jaka była burza, kiedy Zachorski dostał powolanie. Benhaker jednak cos w nim widział i to powolanie podziałało na niego bardzo pozytywnie tak samo moze byc teraz z innymi. Oczywiscie, ze nie każdy sie sprawdzi, ale wazne ze sie szuka i ogląda. Benhaker jezdzi i oglada polską lige. Niektórym zaufał i poszli oni do przodu grają teraz lepiej! Rok temu z Emiratami tez niektórych sprawdzał. I jedni poszli w zapomnienie inni przeciwnie. Wtedy zagrali np: Magdoń czy Budka byli tez inni, którzy są w kadrze do dzis i ich pozycja sie umacnia.

Post został pochwalony 0 razy
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:

Powiem Ci coś, co z pewnością boleśnie Cię zrani......on lepiej się zna na piłce niż Ty.


Janas i Engel też niewątpliwie znają się na niej lepiej ode mnie, ale nawet ja nie popełniłbym takich błędów w doborze graczy jak oni. Beenhakker wytrwale podąża tropem tego duetu.

Holt_ napisał:

Zastanawiam się, gdzie i dlaczego tak mocno spałeś, kiedy ostatnio Zahorski strzelał swoje bramki w lidze.


Bynajmniej nie spałem. Za to ty musiałeś się zdrowo zdrzemnąć w drugiej połowie meczu z Węgrami, kiedy Zahorski błąkał się bez sensu po murawie. I chyba nadal śpisz. Pobudka!

Holt_ napisał:

Beenhakkker przede wszystkim motywuje. On wie, że zawodnik musi przede wszystkim pracować w klubie. On widzi w pewnych graczach pewne możliwości i widzi np, że trener klubowy ich pomija, albo nie wyciska z nich wszystkiego.


Brzmi to niemal jak pieśń pochwalna...

Holt_ napisał:

I dla takich piłkarzy powołanie jest potężnym kopem. Kopem do wysilonej pracy. Przynajmniej dla niektórych. Zaczynają wierzyć w siebie. Bronowicki, Golański, Wasilewski - oni wszyscy po powołaniach Leo poczynili bardzo duży skok jakościowy.


Pozwoliłem sobie wyszczególnić jedno słowo.

Taki Broź był już powołany do kadry i skoku jakościowego jakoś nie zanotował. Grzelak i Wawrzyniak odnieśli awans finansowy przechodząc do Legii, ale sportowo ani trochę się nie rozwinęli, a wręcz uwstecznili. Kokoszka rzeczywiście uwierzył w siebie i to tak bardzo, że uznał, iż nie musi się już specjalnie przemęczać. A pamiętasz jeszcze Pitrego? Albo Budkę? Albo Magdonia?

Leo w tym "kopaniu" jest więc tak skuteczny, jak Włodarczyk w sytuacjach podbramkowych. Jesteś pewien, że nie lepiej byłoby jednak skupić się na zawodnikach, którzy już coś sobą prezentują, a nie powoływać ligowych szaraczków, aby Leo na stare lata mógł sobie pobawić się w twórcę talentów?

Holt_ napisał:

Sparing w Turcji jest ku temu doskonałą okazją. Także ku temu, żeby np pomóc Grosickiemu w jego kłopotach. co innego są zgrupowania przed ważnymi meczami, co innego nawet sparingi podczas eliminacji...ale taki grudzień po eliminacjach? Kiedy ma niby być lepszy czas na eksperymenty???


Na bezsensowne eksperymenty czas nigdy nie jest odpowiedni.
Nikt mi nie wmówi, że np. Rafał Grzyb, rezerwowy piłkarz Polonii Bytom, posiada coś, co czyniłoby go przydatnym dla reprezentacji.

Co do Grosickiego - do leczenia uzależnień służą ośrodki odwykowe, a nie kadra narodowa. Zresztą... jakiś miesiąc temu oglądałem z trybun mecz młodzieżówki z Rosją, decydujący o być albo nie być tej drużyny w eliminacjach. Grało trzech piłkarzy powołanych teraz przez Beenhakkera: Kokoszka, Kuklis i właśnie Grosicki. Kokoszkę Rosjanie mijali jak wbitą w ziemie tyczkę, od Kuklisa bardziej aktywni na boisku byli nawet chłopcy od podawania piłek, zaś możliwości Grosickiego przerastało przemieszczenie się z piłką przy nodze na odległość większą niż pół metra. A teraz ten wspaniały tercet dostaje powołania na zgrupowanie pierwszej reprezentacji. Jedyny plus jest taki, że są młodzi, więc teoretycznie powołanie może im pomóc w rozwoju. Teoretycznie. W praktyce raczej utwierdzi ich w przekonaniu, że już są super i skończą jak np. Burkhardt.
Holender powinien dawać szansę nowym graczom, ale nie takim, którzy w ogóle na to nie zasługują.


Proponuje przestać kreować Beenhakkera na półboga. Wyniki ma przyzwoite, ale osiągane o włos. Ile naprawdę dobrych meczów rozegrała kadra w tym roku? Z Portugalia i Finlandią zremisowaliśmy bardzo szczęśliwie (zwłaszcza w pierwszym przypadku). Z Kazachstanem graliśmy dobrze przez kwadrans. Z Armenią przegraliśmy, zresztą głównie przez personalne błędy selekcjonera. Z tym samym przeciwnikiem mocno męczyliśmy się na własnym boisku. Towarzyskie mecze ze Słowacją i Rosją zremisowaliśmy bardzo, bardzo szczęśliwie, przeciwnicy byli lepsi. Z Węgrami przegraliśmy na własnym boisku. Wychodzi na to, że jedyny przeciwnik, którego naprawdę w tym roku zdominowaliśmy to... Azerbejdżan (u siebie, w Baku przegrywaliśmy przecież do przerwy). Mało. Oczywiście najważniejsze, że punktowo wynik prezentuje sie dobrze, ale nie zawsze będziemy mieli tyle szczęścia co dotychczas.

Holt_ napisał:

A to, że na Euro zdziałamy (jęsli awansujemy) niewiele, to jest inna sprawa. Poziom naszej piłki pozwala nam tylko przy szczęsliwych zbiegach okoliczności awansować do dużych imprez. Na więcej na razie za wcześnie.


Jeśli ciebie satysfakcjonuje sam udział w mistrzostwach, to współczuje minimalizmu. I nie pisz głupot, że nie jesteśmy piłkarsko w stanie wyjść z grupy na dużej imprezie. Półtora roku temu wystarczyło wygrać z Ekwadorem i Kostaryką.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Krol_kier napisał:
Holt_ napisał:

Powiem Ci coś, co z pewnością boleśnie Cię zrani......on lepiej się zna na piłce niż Ty.


Janas i Engel też niewątpliwie znają się na niej lepiej ode mnie, ale nawet ja nie popełniłbym takich błędów w doborze graczy jak oni.


po prostu się roześmieję Smile i już więcej komentarza nie będzie. Szkoda czasu. I tak nie zrozumiesz.

Post został pochwalony 0 razy
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:

po prostu się roześmieję Smile i już więcej komentarza nie będzie. Szkoda czasu. I tak nie zrozumiesz.


Wybacz, że nie dorastam do twojego poziomu intelektualnego, o wielki.

Uczciwiej byłoby jednak przyznać, że nie masz już nic ciekawego do napisania.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Krol_kier napisał:
[Wybacz, że nie dorastam do twojego poziomu intelektualnego, o wielki.



lepiej poproś o przebaczenie klku madrzejszych od ciebie fachowcow......Smile


Krol_kier napisał:

Uczciwiej byłoby jednak przyznać, że nie masz już nic ciekawego do napisania.


ciekawego? Nigdy tego nie twierdziłem. Smile

Natomiast są pewni ludzie w pewnych dziedzinach mający większą wiedzę ode mnie.

Nie każdy na tym forum może z czystym sumieniem wygłosić powyższe zdanie, oj, nie każdy............Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
To że polski trener szuka gotowego zawodnika to fakt. To się nazywa tzw zawodnik do gry od razu, mało komu chce się z piłkarzem pracować bo nikt tego nie docenia a kasy też nie zapłaci.
EURO 2008 może być tylko impulsem do zwiększonego zainteresowania piłką w Polsce, która wbrew pozorom nie cieszy się taką szaloną popularnością, już do siatkówki można znaleźć więcej chętnych w grupach naborowych

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
U nas na ogół trenera szybko rozlicza się z wyników, wiec ten myśli przede wszystkim o, że tak powiem, chwili obecnej. Czy ma myśleć o doborze zawodników perspektywicznych, z których może "być chleb" powiedzmy za dwa lata skoro nie wie, co z nim samym będzie po upływie tego czasu i gdzie będzie wówczas pracował? Bojąc się podjąć tego ryzyka bierze zawodników od razu do gry (jak to ładnie ujął sidney). Taki gość nie powinien zawieść, choć nie należy po nim oczekiwać jakiegoś znacznego poprawienia poziomu gry. W ten sposób trener asekuruje się nie jako, ale w końcu trudno mu się dziwić, dba przecież o to, żeby jak najdłużej utrzymać posadę i pobierać za to wynagrodzenie. Gdyby miał tę pewność dłuższego popracowania z zespołem wówczas i jego decyzje personalne mogłyby być inne, bo wiedziałby, że graczy perspektywicznych, to on (a nie kto inny) będzie ewentualnie korzystał.
Oczywiście nie zawsze jest tak, że ten potencjał danego zawodnika zostanie wykorzystany. Decyduje przecież o tym tak wiele czynników.
Dlatego też i próby Leo mogą dziwić, bo każdy z nas znalazłby lepszych w danej chwili piłkarzy od tych, których powołał selekcjoner. Holenderski szkoleniowiec myśli jednak o owej przyszłości i tak ja z kolei sobie myślę, że gdyby choć jedna-trzecia z tych powołanych stała się zawodnikami reprezentacyjnymi "pełną gębą", to byłoby bardzo dobrze.
Oczywiście jak trener powołał Zahorskiego, to też byłem lekko zszokowany. Smile Facet jednak po to jest trenerem reprezentacji, żeby dokonywał wyborów wedle swych kryteriów. W końcu to również on w głównej mierze będzie za te decyzje odpowiadał. Jeśli wybierze źle, to i jego głowa poleci. mam jednak nadzieję, że na razie mocno się będzie trzymała karku, z korzyścią dla nas wszystkich. Ufam, że gra biało-czerwonych dostarczy nam więcej radości niż rozczarowań. Zresztą zawsze tak staram się podchodzić do kolejnych meczów biało-czerwonych (choć nie zawsze są ku temu realne podstawy). Smile

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Krol_kier napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Choć jesteśmy o krok od awansu do EURO, coraz bardziej zaczynam wątpić w to, czy Leo będzie w stanie zbudować drużynę zdolną nie skompromitować się na tym turnieju.


Alez Leo juz zbudowal reprezentacje,czy oczekujesz tego ze po eliminacjach w razie awansu,przemebluje kadre,nie sadze...
zrobi to zapewne przed eliminacjami do MS...
Wtedy to takim pilkarzom jak Bak, Żewlakow,Żurawski,Krzynowek grzecznie podziekuje...
teraz w razie awansu to beda zabiegi kosmetyczne,wprowadzi do reprezentacji 3,4 mlodych obiecujacych pilkarzy i to wszystko...
Nie zmienia sie zwycieskiego skladu z elm,tylko uzupelnia...
Innna sprawa jak zagramy na euro..
Gdy osiagniemy szczyt formy zawsze mozna liczyc na niespodzianke Wink

Krol_kier napisał:
Wiem, że nasz selekcjoner, nie jest już młody, wzrok ma już nie pierwszej jakości i czasami może go on zawodzić, ale, na Boga (a także Jahwe, Zeusa, Odyna itd.), jeśli ktoś dopatrzy się u Brozia, Kuklisa, Wawrzyniaka, Grosickiego, Grzyba, czy jeszcze u kilku innych delikwentów z tej listy, cech, które pozwalałyby uznać ich za godnych sprawdzenia choćby w sparingu kadry, to zdecydowanie powinien sobie zrobić przerwę od futbolu.


Moze inaczej.. posluchalbym Twoich propozycji pilkarzy ktorych nalezaloby przetestowac...
Bo to zaiste ciekawe ze sa w orange jeszcze tacy pilkarze na ktorych warto zawiesic oko...

Krol_kier napisał:
Coraz częściej powołania nowych graczy wydają się być dobierane na chybił trafił, tak jakby Holender ciągnął losy z kapelusza..


Wiesz Ja mu sie wcale nie dziwie ze on losuje...
dlaczego/a no dlatego ze mamy ogolnie przecietnych pilkarzy o wyrownanym poziomie i na podstawie obserwacji wielu probuje w ciemno wyluskac ta perełke...

Krol_kier napisał:
Beenhakker może i jest wybitnym taktykiem i świetnie motywuje podopiecznych, ale sensownej selekcji nie chce mu się przeprowadzić, co dowodzi, że mimo gorączkowych zapewnień dobro polskiego futbolu ma w dupie.


Powiedz czego on ma zrobic ta selekcje...


Krol_kier napisał:
Chce osiągnąć jako taki wynik minimalnym nakładem pracy i to wszystko. Chyba, że naprawdę tak bardzo uwierzył w swoją wielkość, iż myśli, że naprawdę uda mu się na kilku treningach kadry przeistoczyć któregoś z tych kopaczy w klasowego futbolistę.


Bo takie sa realia w polskim futbolu i nie mow ze on nie pracuje...
To tak jakbys z robotnika chcial zrobic informatyka..
1/100 moze by wypalilo Wink

Mnie tez nieraz jego koncepcja nie pasuje,ale to on jest w koncu trenerem i wie najlepiej kogo na co stac..

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panowie wystarczyło pooglądać młodzieżowe MŚ wybierac praktycznie nie ma z czego. Ambicja, wybieganie to na dzień dzisiejszy polska piłka nożna plus majaczenia dziennikarzy o zmarnowanych talentach.
Realnie jeżeli awansujemy to uznam to za dar od Boga.

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Powiem Wam krótko - cieszy mnie, że Polska wreszcie awansowała do ME. Nie zgodzę się tu, że Beenhakker ma w dupie polski futbol. Dobiera zawodników, którym zaufał. A zaufanie do już ponad 50% sukcesu. Stworzył kolektyw, który pokazał, że umie grać w piłkę. Choć nasza reprezentacja jest dosyć dziwna. Grają w niej piłkarze z niewielkimi wyjątkami, którzy nie zawsze mieszczą się nawet w 16 - ce meczowej. A potrafią grać poprawnie. Co najważniejsze potrafią rozegrać mecze na wysokim poziomie z drużynami wysokiego formatu ( Portugalia, Belgia ). I to jest duża załsuga Beenhakkera, bo umiał zmotywować zawodników do wydajnej gry.

A co do Beenhakkera to zobaczcie - Lato chciał mu drzwi pokazać, a tu proszę, pierwszy leci z gratulacjami. I co najważniejsze, jaki jest poziom naszych trenerów, że do awansu do EURO potrzebny było potrzebne aż zatrudnienie zagranicznego trenera. Trener ten powinien dac przykład polskim trenerom, że należy walczyć do końca w walce o awans. I ciekawy, jaki będzie następny cel Beenhakkera ... Mistrzostwo Europy?!

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
miki napisał:
Powiem Wam krótko - cieszy mnie, że Polska wreszcie awansowała do ME. Nie zgodzę się tu, że Beenhakker ma w dupie polski futbol. Dobiera zawodników, którym zaufał. A zaufanie do już ponad 50% sukcesu. Stworzył kolektyw, który pokazał, że umie grać w piłkę. Choć nasza reprezentacja jest dosyć dziwna. Grają w niej piłkarze z niewielkimi wyjątkami, którzy nie zawsze mieszczą się nawet w 16 - ce meczowej. A potrafią grać poprawnie. Co najważniejsze potrafią rozegrać mecze na wysokim poziomie z drużynami wysokiego formatu ( Portugalia, Belgia ). I to jest duża załsuga Beenhakkera, bo umiał zmotywować zawodników do wydajnej gry.


wpoił im pewną strategię, nauczył pewnego podejścia do gry, takiego z założeniem - a dlaczego mamy nie wygrać?

Ja jednak będę się upierał, że największą zasługą Benhakkera jest przekonanie polskich ligowców, że cięzką pracą w klubach każdy z nich może trafić do kadry. Nawet taki, o którym nie piszą gazety na pierwszych stronach.

Post został pochwalony 1 raz
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
Ja jednak będę się upierał, że największą zasługą Benhakkera jest przekonanie polskich ligowców, że cięzką pracą w klubach każdy z nich może trafić do kadry. Nawet taki, o którym nie piszą gazety na pierwszych stronach.

Na pewno tez
Janas "kogo mam powoływac z ligi, pokażcie mi"
Smuda "Wasilewski jest słaby, mamy w Lechu nie gorszych"
No widzimy. Benhaker przynajmniej jezdzi i ogląda. Próbuje cos pozytywnego dostrzec. Powołał kilku zawodników, na których wiekszość patrzyła z grymasem. Kazdy ma szanse. Postawił na kilku zawodników z polskiej ligi w eliminacjach i raczej sie nie zawiódł. Oni grali lepiej niż w klubach.
Bronowicki, Golanski, Wasilewski, Garguła, Matusiak, Murawski, Dudka, Łobodzinski. To wszystko była lub jest ekipa z polskiej ligi! Ogranie międzynarodowe mieli marne, jednak poradzili sobie. Byli przydatni. I miejmy nadzieje, ze inni tez wierzą w to, ze moga dostac sie do kadry i cos grac.

Post został pochwalony 1 raz
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
miki napisał:
Stworzył kolektyw, który pokazał, że umie grać w piłkę. Choć nasza reprezentacja jest dosyć dziwna.


Ta reprezentacja nie tyle potrafi grać w piłkę co osiągać dobre wyniki jak na swoje możliwości kadrowe. Raz zagrała bardzo dobry mecz z Portugalią, reszta to męczarnie potworne.

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
To może być piłkarski hit przyszłego roku - w maju, tuż przed mistrzostwami Europy, reprezentacja Polski ma zmierzyć się z Argentyną!

"Mogę podać tę informację już teraz, gdyż właściwie porozumieliśmy się już z Argentyńczykami. Trwają ostatnie negocjacje" - mówi wiceprezes PZPN Stefan Antkowiak

Uwierze jak zobacze, była by to fajna sprawa jak by udało sie taki zespoł sciagnąc do Polski. I w koncu mecz miałby odbyc sie w Poznaniu. Jak by to zatwierdzili nic tylko załatwiac bilety.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ostatni sparing naszej reprezentacji mamy juz za soba...

Mecz nudny jak flaki z olejem,takie spotkania przypominaja mi raczej gry kontrolne na zgrupowaniu,niz konkretny sprawdzian zmiennikow do reprezentacji...
Mecze z rywalami typu Bosnia/Hercegowina,nie wnosza nic do przygotowan reprezentacji do waznych imprez typu mistrzostwa swiata czy europy...
Dopuki bedziemy sprawdzac kandydatow do reprezentacji z takimi slabymi rywalami,doputy trudno bedzie ocenic przynaleznosc tych pilkarzy do reprezentacji

Eksperci w studio wypowiadali sie ze reprezentacja grala systemem preferowanym przez Leo..
tylko pytam z kim/
I czy to tak pieknie wychodzilo,aby sie tym zachwycac..
zwykle puste gadanie...
Ja widzialem np.ale to juz standard,slabe przygotowanie wytrzymalosciowe na pelne 90 min i to z tak przecietnym rywalem ktory na dotatek druga polowe przez 30 min gral w dziesiatke..
to sa niestety efekty gry w orange..
Widzialem tez u wiekszosci braki w wyszkoleniu..
z przykroscia to mowie ale dzisiaj w akcjach Zahorskiego bylo to widoczne szczegolnie proba strzalu z dogodnej pozycji,albo Wawrzyniak pisza jakies bzdury ze to chcial przelobowac bramkarza,on poprostu ma braki w wyszkoleniu,zamiast strzelac prawa noga,urzyl lewej bez komentarza dobrze ze wogole sie nie potknal na pilce..
Ogolnie mecz sie odbyl,pozytywow trudno bylo zauwarzyc,no moze gra z pierwszej pilki,ale w takim meczu zadanie jest ulatwione i trudno sie zachwycac...

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Mecz nudny jak flaki z olejem,takie spotkania przypominaja mi raczej gry kontrolne na zgrupowaniu,niz konkretny sprawdzian zmiennikow do reprezentacji...
Hm, ale to chyba była taka gra kontrolna, zwłaszcza, że większośc tych zawodników nie jest nawet zmiennikami. Po prostu oglądaliśmy dzisiaj zawodnikó, któzy w dalekiej przyszłości moga okazac się dla kadry bardzo wazni. I nawet jeśli z takiej grupy do pierwszego składu wejdzie trzech, czterech zawodników - można to uznać za sukces.
Beenhakker, w przeciwiństwie do Janasa, lubi bowiem wynajdowac coraz "dziwniejszych" piłkarzy i sprawdzac ich użytecznośc dla kadry. I to jest ogromny plus, bo taki janas miał swoja skromną grupę zawodników, jej się trzymał i jej ufał. Podobnie Engel. Ci panowie nie mieli natomiast pojęcia co prezentują soba inni zawodnicy. Ba, podejrzewam nawet, że nie zdawali sobie sprawy z istnienia innych zawodników... A nie, przepraszam. Engel w ostatniej chili znalazł Sibika, a Janas Gancarczyka Smile

Dzisiejsze spotkanie na pewno miało kilka plusów. Plusy te nazywają się Marcin Kuś, Szymon Pawłowski oraz, ewentualnie, Michał Goliński. Na tych piłkarzy warto zwrócic w przyszłości uwagę. Wiemy równiez, że Beenhakker powinien sobie wybić z głowy m. in. Pawełka. I choćby dlatego uwazam, że spotkanie z Bosnią było jednak potrzebne. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 22:04, 15 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:

Mecze z rywalami typu Bosnia/Hercegowina,nie wnosza nic do przygotowan reprezentacji do waznych imprez typu mistrzostwa swiata czy europy...
Dopuki bedziemy sprawdzac kandydatow do reprezentacji z takimi slabymi rywalami,doputy trudno bedzie ocenic przynaleznosc tych pilkarzy do reprezentacji


chciałbyś sprawdzać zmienników z Argentyną?? Smile Smile

Zdaje się, że ktoś tu zapomina o jednej cholernie istotnej sprawie Smile mianowicie, że do towarzyskich meczów ze znanymi firmami nie można wystawić II i III garnituru kadry, bo.....zakontraktowanie takiego spotkania zwykle wiąże się z klauzulą, że zagrać mają czołowi gracze - czasem jest to dopracowane na poziomie konkretnych nazwisk, bo tergo żądają np sponsorzy transmisji.

Kandydatów (zwłaszcza początkujących) do reprezentacji można sprawdzać dziś jedynie z przeciętnymi i słabymi zespołami. Takie są realia.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:

Mecze z rywalami typu Bosnia/Hercegowina,nie wnosza nic do przygotowan reprezentacji do waznych imprez typu mistrzostwa swiata czy europy...
Dopuki bedziemy sprawdzac kandydatow do reprezentacji z takimi slabymi rywalami,doputy trudno bedzie ocenic przynaleznosc tych pilkarzy do reprezentacji


Holt_ napisał:
chciałbyś sprawdzać zmienników z Argentyną?? Smile Smile


Jak najbardziej...

Tyle tylko ze z podstawowymi pilkarzami w skladzie..

Takie mecze jak dzisiaj mijaja sie z celem,to mozna zrobic na zgrupowaniu wewnatrz kadry,a efekt bedzie taki sam...





Holt_ napisał:
Zdaje się, że ktoś tu zapomina o jednej cholernie istotnej sprawie Smile mianowicie, że do towarzyskich meczów ze znanymi firmami nie można wystawić II i III garnituru kadry, bo.....zakontraktowanie takiego spotkania zwykle wiąże się z klauzulą, że zagrać mają czołowi gracze - czasem jest to dopracowane na poziomie konkretnych nazwisk, bo tergo żądają np sponsorzy transmisji.


Nie zapominam Wink

Klauzula moze przeciez stanowic o tym ze i rywal moze wystawic rezerwowy sklad,jednak spotkania z takimi przeciwnikami przyniosa nam z pewnoscia o wiele wiecej korzysci...
Pozatym to co pisalem wyzej zawsze mozna sprawdzac pilkarzy aspirujacych do reprezentacji z tymi co stanowia trzon podstawowego skladu,z pewnoscia przyniesie to wiecej korzysci..

Jednak podstawowy problem tkwi w tym ze czolowe reprezentacje nie chca z nami grac z powodu czysto sportowych..
Poprostu nie jestesmy dla nich atrakcyjnym rywalem to jedno..
a druga sprawa to kasa...


Holt_ napisał:
Kandydatów (zwłaszcza początkujących) do reprezentacji można sprawdzać dziś jedynie z przeciętnymi i słabymi zespołami. Takie są realia.


I z tym sie zgadzam w 100%

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Nie 00:18, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Krol_kier


Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Potwierdziły się moje przypuszczenia o całkowitej bezsensowności rozgrywania dzisiejszego meczu. Kilkudziesięciu zawodników przeleciało się na wycieczkę w egzotyczne strony i dopisało po występie do reprezentacyjnych statystyk. Zawodnicy grali ze sobą po raz pierwszy i ostatni w życiu, tworzyli więc nie drużynę, lecz zbieraninę. W takiej sytuacji trudno o składną i zdyscyplinowaną grę, więc na boisku rządził chaos i przypadek. Poza tym młodzieżówka Bośni i Hercegowiny nie jest zespołem, na którego tle można by wiarygodnie testować kogokolwiek. Jak więc po takim meczu można ocenić, czy np. Brożek lub Majewski nadają się do reprezentacji czy nie nadają? Nijak.

Mam nadzieje, że od nowego roku zacznie się wreszcie sensowna selekcja w racjonalnej formie (mecze towarzyskie z silnymi rywalami, w składzie: stali kadrowicze + dwóch, trzech kandydatów do kadry, wyselekcjonowanych na podstawie obserwacji w meczach klubowych) i nie zostaniemy już uraczeni kolejnymi masowymi test-meczami z drużynami pokroju Malta U-17.

I proszę bez tekstów o "etapach selekcji", czy prawideł typu "kilku zawodników z tego meczu może wejść do reprezentacji na stałe", bo mi się nóż w kieszeni otworzy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krol_kier dnia Nie 01:41, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Sprawdzenie zmienników do drugiego składu reprezentacji się dobyło i pomimo narzekań na poziom prezentowany przez zawodników naszych i rywali można doszukać się jednak jakichś pozytywów zgrupowania w Turcji. Na pewno wzrośnie zapał do trenowania wśród młodych zawodników naszej ekstraklasy - któż bowiem nie chciałby przywdziać reprezentacyjnej koszulki. Leo systematycznie walczy z naszymi narodowymi kompleksami. Jakże to różne od ustawicznego narzekania poprzedników Holendra, którzy bezradnie rozkładali ręce i narzekali, pytając: kogo to oni mogą powołać, jak wszyscy taki marny poziom prezentują. Obecny selekcjoner nie narzeka. Gdy kontuzje eliminują jednych graczy, on wynajduje następnych, powtarzając przy tym, że w Polsce jest tyle samo utalentowanych piłkarzy, co w innych krajach. Można się z tym zgadzać, lub nie ale taka postawa zdecydowanie bardziej mi odpowiada niż ustawiczne biadolenie. Ciężko teraz polecać któregokolwiek z zawodników do ekipy na mistrzostwa, ale dobrze że ta selekcja cały czas trwa. Nawet taka selekcja dla zaplecza, zaplecza pierwszej drużyny. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ten sprawdzian był przedewszystkim zeby ligowcy zapoznali sie z TAKTYKĄ ktorą przyjoł Beenhakker.Niesą to piłkarze na euro 08,tylko na eliminacje mundialu 2010.To jest niestety typowo polskie myslenie zrobic pospolite ruszenie na przyszłe mistrzostwa,a puzniej to jak pisał Mickiewicz - My z synowcem na przedzie,i jakos to bedzie.A nagle człowiek z kraju zachodnioeuropejskiego gdzie technologie były stosowane w czasie kiedy na miejscu Warszawy pasły sie bizony,sosuje cos z czego moze byc pozytek.Jednak zawsze znajdzie sie kilku takich ktorzy nieprubujac zrozumiec z mety krytykują.Kiedys słyszałem taka historie jak na tereny zalane wodą sprowadzili sie holendrzy.Zaczeli budowac wiatraki zeby wysuszys teren,i zrobic łaki na pastwiska.Polacy nabijali sie z nich popijając gorzałke.A finał był taki ze polacy najmowali sie za robotnikow wypasajac bydło na tychze pastwiskach

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Irsko dnia Nie 16:33, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Jednak podstawowy problem tkwi w tym ze czolowe reprezentacje nie chca z nami grac z powodu czysto sportowych..
Akurat z tym stwierdzeniem nie mogę się zgodzić. Potęgi pokroju Brazylii czy Argentyny chętnie grają przeciwko ekipom nawet słabszym od naszej (np. ZEA, które Brazylia ograła bodajże 9:1). Jedyny problem stanowią tutaj nasi działacze, którzy wolą podniecac się zwycięstwem 5:0 nad Wyspami Owczymi niż oglądac porażkę z taką np. Argentyną. Aspekt szkoleniowy jest spychany na dalszy plan...

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
endriu60 napisał:
Jednak podstawowy problem tkwi w tym ze czolowe reprezentacje nie chca z nami grac z powodu czysto sportowych..
Akurat z tym stwierdzeniem nie mogę się zgodzić. Potęgi pokroju Brazylii czy Argentyny chętnie grają przeciwko ekipom nawet słabszym od naszej (np. ZEA, które Brazylia ograła bodajże 9:1). Jedyny problem stanowią tutaj nasi działacze, którzy wolą podniecac się zwycięstwem 5:0 nad Wyspami Owczymi niż oglądac porażkę z taką np. Argentyną. Aspekt szkoleniowy jest spychany na dalszy plan...


Argentyna czy Brazylia gra chetnie z przecietnymi reprezentacjami ale tylko na swoim terenie i nigdy w podstawowym skladzie..Nasza reprezentacja spotykala sie Canarinhos,przy okazji tourne po Ameryce zwykle z drugim lub trzecim garniturem,co swiadczy ze nie traktuja takich rywali powaznie,podobnie jak zea,kostaryka itp zjawiska...
czyli bez watpienia chodzi tu wylacznie o aspekt sportowy.

W europie podobnie ma sie rzecz z Niemcami,Anglia czy Wlochami
Powiedz mi zatem dlaczego te reprezentacje nas unikają...

Akurat w tutaj dzialacze w niczym nie zawinili,bo nieprawda jest to co piszesz ze wola sie podniecac zwyciestwami z kopciuszkami..
poprostu najlepsze ekipy nas olewaja towarzysko,bo prezentujemy taki poziom ktory nic nie wnosi do przygotowan tych reprezentacji,pozatym ucierpieli by kibice,oraz wplywy z takich meczow przykladowo:
Wembley mecz Anglia-Wlochy 80 tys kibicow i podobna sytuacja tylko rywal Polska 15 tys kibicow,golym okiem widac ze chodzi o aspekt sportowy...

Podsumowujac nas nie stac na gre z najlepszymi,nie liczac wyjatkow od reguly,chyba ze w meczach o punkty

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Argentyna czy Brazylia gra chetnie z przecietnymi reprezentacjami ale tylko na swoim terenie i nigdy w podstawowym skladzie.
Ach, pewnie dlatego z ZEa grali na wyjeździe w najsliniejszym składzie Smile
Niestety, nie jest to prawda. Te ekipy sa gotowe zagrać z przeciętniakami nawet na wyjeździe - ale do tego potrzebna jest wola obu stron. Przeciez nikt nie będzie za nami jeździł i błagał, żebyśmy z nim zagrali...

endriu60 napisał:
Nasza reprezentacja spotykala sie Canarinhos,przy okazji tourne po Ameryce zwykle z drugim lub trzecim garniturem,co swiadczy ze nie traktuja takich rywali powaznie,podobnie jak zea,kostaryka itp zjawiska...
Nie, to akurat o niczym nie świadczy. No, może z wyjątkiem opieszałości naszych działaczy...

endriu60 napisał:
W europie podobnie ma sie rzecz z Niemcami,Anglia czy Wlochami
Powiedz mi zatem dlaczego te reprezentacje nas unikają...
Oni nas? raczysz żartować Smile To my ich unikamy Smile Zresztą popatrz na te kraje - zauważyłeś, żeby potęgi grały towarzysko wyłącznie między sobą? Bo ja nie...

endriu60 napisał:
Akurat w tutaj dzialacze w niczym nie zawinili,bo nieprawda jest to co piszesz ze wola sie podniecac zwyciestwami z kopciuszkami..
poprostu najlepsze ekipy nas olewaja towarzysko,bo prezentujemy taki poziom ktory nic nie wnosi do przygotowan tych reprezentacji
Pudło. Patrz wyżej. Potęgi nie grają towarzysko wyłącznie między sobą.
Spójrzmy na Niemców... W najbliższym czasie grają na wyjeździe spotkania z gospodarzami Euro 2008. Czy to są ekipy, które mogłyby coś wnieśc do przygotowań ich drużyny narodowej? Nie sądzę. Szwajcaria prezentuje poziom zbliżony do nas, z kolei Austria jest o dwie klasy gorsza od naszej drużyny narodowej. Że Austriaków mają w grupie na Euro 2008? Nas też mają, a jakoś nie grają...
Anglicy grali towarzysko z Austrią. Teraz zagrają ze Szwajcarią.
Swoją droga ciekawe, że Austriacy i Szwajcarzy umieli się postarac o silnych rywali przed Euro, a my nie potrafimy...
Szwecja zagra z Kostaryką i USA. Potem z Turcją? Czy to sa wielkie potęgi?
Na stronach federacji brazylijskiej i argentyńskiej nic nie rozumiałem. Smile Jednak to co napisałem wyżej chyba jasno dowodzi, że mocni nie maja nic przeciwko grze ze słabszymi. Tylko, że ci słabsi muszą sobie najpierw takie spotkanie towarzyskie załatwić...


endriu60 napisał:
pozatym ucierpieli by kibice,oraz wplywy z takich meczow przykladowo:
Wembley mecz Anglia-Wlochy 80 tys kibicow i podobna sytuacja tylko rywal Polska 15 tys kibicow,golym okiem widac ze chodzi o aspekt sportowy...
A skąd wziąłeś to 15 tysięcy? Z głowy ci przyszło?

endriu60 napisał:
Podsumowujac nas nie stac na gre z najlepszymi,nie liczac wyjatkow od reguly,chyba ze w meczach o punkty
Owszem, nie stac nas. Finansowo. Bo pieniądze idą na potrzeby zarządu. Nie potrafimy również sobie załatwić takich sparingów. Bo zarząd woli podniecac się zwycięstwami nad Wyspami Owczymi i Bosnią. Jednak takie spotkania na pewno nie istnieją dla nas wyłącznie w sferze marzeń...

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 50 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .