Panowie, nie zarzucajmy merytorycznej dyskusji. - RTS

a z nim takowa jest w ogóle możliwa?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 17:50, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy

Holt_ napisał:

niemniej nawet brak wygranej w Warszawie - bo w Budapeszcie ich ograliśmy - mógł wystarczyć przy uczciwej walce do końca.

Ach, ta nieuczciwa i grająca nie fair Szwecja.

Holt_ napisał:

ano właśnie. Kompletnie bez sensu. bo należy też popatrzeć na ich rywali.

Dlaczego kompletnie bez sensu?
Chcesz powiedzieć, że Dania i inni mieli łatwiej, niż my?..

Holt_ napisał:

Po pierwsze - to nie tylko Pazdan. Pojechali także Kokoszka i Zahorski.

Bo chciał wziąć garstkę nieopierzonych,w czym nie widzę nic złego. Złą decyzją było tylko to, że trzymał ich w kadrze do tej pory. Zatem nie wytykaj tego jako błąd na Euro. Na Euro Beenhaker nie zrobił jeszcze żadnego większego błędu. Na etapie Euro 2008 -jak już powiedziałem- nie mam zastreżeń do jego pracy. I Twoje histeryczne wymyślanie i chwytanie się czegokolwiek nie zmieni tego.

Holt_ napisał:

następny klapkarz oczkowy , który brnie w zaparte i uważa, że lepszych od Pazdana czy Kokoszki nie było. ............

No jasne. Primera i Premiere przy nas leżą i kwiczą.

Może tylko Gancarczyk. Chociaż a kadrze nie pokazał się swego czasu z najlepszej strony (debiut wmeczu 0:1 z Litwą).
Ale ostatnimi czasy Gancarczyk pokazuje na co go stać. W sumie mnie też dziwi, że Leo nie powołał go na mecze ze Słowacją i Słowenią, tym bardziej, że zawodnik został dostrzeżony przez A. Dawidziuka.

A kto poza Gancarczykiem?..

Holt_ napisał:

ależ, oszszszywiście. Nawet - w odróżnieniu od Ciebie czy endriu - od razu służę nazwiskami, bo lubię dyskutować na faktach a nie fantasmagoriach. Znam takich. Nawet dwu w ostatnich latach. Jeden to Michael Essien z Chelsea, a drugi to Gareth Barry z Manchester City. To są dwaj gracze, których mogę z czystym sumieniem określić jako graczy w pełni uniwersalnych. NAPRAWDĘ w pełni.

I to wierzchołek góry lodowej.
A wiesz, do czego służą uniwersalni gracze? Albo inaczej: na czym polega ich przewaga nad zwykłymi "Kowalskimi?

Holt_ napisał:

Jest zasada w życiu - jeśli coś jest "do wszystkiego", to znaczy że jest do niczego.

Czyli podany przez Ciebie Essien jest do niczego, tak?
Plączesz się już we własnych dywagacjach.

Dalej Holt_ napisał:

Trenerzy klubowi często wystawiają różnych graczy na różnych dziwnych pozycjach - ot jak choćby Guardiola w tym "przykładzie selekcjonera" podanym przez endriu. Bo są ograniczeni liczbą graczy klubu, którą przed danymi rozgrywkami muszą zgłosić. A potem przychodzą kontuzje i kartki. I awaryjnie trzeba robić to czy owo. Ale AWARYJNIE

A uważasz, że Beenhaker nie robił tego awaryjnie?? Argument, że selekcjoner ma lepiej, bo może przebierać w piłkarzach jest nic nie wart w Polsce. Czy Beenhaker miał aż taki wybór, jeśli chodzi o lewego obrońcę?? Bo z tego, co wiem, od kilkunastu lat, albo i dalej mamy problemy z obsadą tej pozycji.

Poza tym wcześniej napisałeś:

Cytat:

Jako reszte to Ci jeszcze powiem, że selekcjoner to, kurcze, ma ciut lepiej niż trener KLUBOWY.

Nawet nie wiem,czy zdajesz sobie sprawę, jaką bzdurę napisałeś. Trener klubowy ma większe możliwości od selekcjonera w doborze zawodników, bowiem selekcjoner ma ograniczony wybór, wybiera bowiem tylko z piłkarzy danej narodowości. Trener klubowy może ściągnąć sobie zawodnika z całego świata (oczywiście tutaj jedynym ogranicznikiem są pięniądze - wszystko zależy jak zasobny jest dany klub). To po pierwsze. Po drugie: trener klubowy ma więcej czasu na stworzenie drużyny i zgranie piłkarzy. Co innego, jeśli chodzi o reprezentację narodową. To zazwyczaj zlepek piłkarzy, którzy grają w różnych klubach.

Holt_ napisał:

Zahorski do tej pory nie rozumie, co się stało. I nie mieszcząc się w 11 I ligowego już Górnika klepie w wywiadach o nadziei na szybki powrót do kadry........

Zahorskiemu sodówa uderzyła do głowy. Leo wyjaśniał z jakich powodów bierze tych nieopierzonych. Holender tylko nie przewidział jednego: mianowicie, że nasi rodzimi grajkowie są wyjątkowo podatni na sodówę.

Holt_ napisał:

Ja swego czasu widziałem jeden konkret. Za to chwaliłem Beenhakkera i broniłem go przed Kierem. swego czasu Beenhakker dobrze zrobił otwierając drzwi kadry przed takimi graczami jak właśnie Pazdan, Zahorski czy Kokoszka.

Zgadza się. To jeden z tych konkretów. Innym jest np. to, że spotykał się z polskimi szkoleniowcami, żeby trochę odświeżyć im pojęcie o taktyce i szkoleniach.
Zmienił też charakter gry reprezentacji, gra ta stała się bardziej poukładana, piłkarze wreszcie dobrze byli ustawieni.
No i jest do tej pory JEDYNYM selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski,który kiedykolwiek wprowadził naszą reprę na Euro.
Masz jeszcze jakieś wątpliwości?

Endriu napisał:

)Holenderski system szkolenia(nie dopuszczal do siebie polskich gamoni)

O, to też bym do tego dodał.

Podpisuję się też pod tym:

Cytat:

W walce o punkty wygral z ekipami,o ktorych to zwyciestwach polscy szkoleniowcy mogli pomarzyc...

Holt_ napisał:

Podchowany i podszkolony następca? Brak.

Tu rzeczywiście można się przyssać do tego, że Leo w tękwestię nieco zaniedbał, ale jako selekcjoner, miał przede wszystkim skupić się na przygotowywaniu kadry do Euro, a potem do MŚ.

Holt_ napisał:

W ostatnich 7 latach ci słabi piłkarze 3-krotnie kwalifikowali się do dużych imprez. Więc tak najtragiczniej chyba jednak nie jest, Bo jednak selekcjonerzy potrafili to jakoś poskładać do kupy.

Tragicznie może nie jest. Jednak chyba przyznasz, że daleko nam, by stwierdzić, że jest dobrze.

Holt_ napisał:

ło matko....a ileż razy ja Ci jeszcze będę musiał opowiadać o tym, że Leo nie chciało się jechać na Ukrainę, żeby sprawdzić formę pana G w Charkowie?

I będziesz cały czas trzymał się tego Gancarczyka? Można jeszcze podciągnąć Jelenia, ale ponoć sam nie palił się do gry w kadrze. Wolał skupić się na grze w klubie. Wichniarek tak samo nie oglądał się na kadrę. Uważasz, że Leo miał pełzać za nimi i się płaszczyć? Gra w reprezentacji to zaszczyt. Przynajmniej powinna takim być.

Holt_ napisał:

Wiesz jakie są pożytki z choroby Alzheimera? Codziennie poznaje się nowych ludzi

Dowcip niezły, nieco maka bryczny, ale dobry. Ja go jednak nie biorę do siebie.

Holt_ napisał:

łopatologicznie, bo widzę, że twoje problemy z rozumieniem czytanego tekstu narastają - jeśli ktoś STALE i CZĘSTO grywa wymiennie na DWU pozycjach, to przejście z jednej na drugą nie jest dla niego ZMIANĄ POZYCJI. Zmianą pozycji byłoby dla niego przejscie na trzecią pozycję. Np napastnika.

Łopatologicznie: zdanie kompletnie opzbawione logiki i sensu, do tego przeczące samemu sobie. Może zgłoś to do nonsenopedii lub nonsensosłownika. Podejrzewam, że zdanie to będzie mieć zagwarantowane miejsce w wyżej wymienionych.

Holt_ napisał:

reklamy, występy telewizyjne, wywiady prasowe, sesje zdjęciowe dla pism kolorowych, ordery, pozbywanie się wszystkich współpracowników o odrobinę mniej anonimowych nazwiskach. Zero rozgłosu

W reklamach występowiali także Janas i Engel. Robi to też wielu zachodnich trenerów, więc nie wiem, czemu się tego czepiasz.
A wywiady prasowe i zdjęcia do pism? LOL!! To uważasz, że Beenhaker łaził za mediami ( ), czy to jednak media łaziły za nim? Bo ja znam odpowiedź.Ty chyba jednak nie.

A wracając jeszcze do pokonanych przez nas ekip...

Holt_ napisał:

a o których dziś sami zawodnicy grający w tych meczach mówią dość krytycznie

Że Żewłakow taką brednię palnął?.. Miał rację w jednym, że jesteśmy słabi.
A co do jego wypowiedzi, to zważ, że mówił to pod wpływem ostatnich wydarzeń.

Holt_ napisał:

proszę o krótkie uzasadnienie, jak fatalna atmosfera wpłynęła na regularne powoływanie do kadry zawodników z Górnika Zabrze lub trż zawodników siedzących na ławkach w polskich klubach.

Do cholery! Czy jak przeprowadzasz operację i ktoś nad Tobą stoi i robi na Ciebie nagonkę, gdera bez przerwy i Cię deprecjonuje, to skupisz się na leczeniu pacjenta? Czy jesteś pewien, że będąc bez przerwy wyprowadzany z równowagi, nie podasz mu niewłaściwego leku?? Czy jeśli podczas operacji nie stracisz głowy, jak ktoś z rodziny pacjenta będzie stał w kitlu nad Tobą i za każdym Twoim ruchem będzie się pytał, jaką zamierzasz za chwilę zrobić czynność i będzie chciał usłyszeć uzasadnienie na bieżąco? Jeśli powiesz, że nie będzie Ci to przeszkadzać, to stwierdzę, że albo jesteś mocno nietrzeźwy, albo geniusz.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Holt_ napisał: Jest zasada w życiu - jeśli coś jest "do wszystkiego", to znaczy że jest do niczego. Czyli podany przez Ciebie Essien jest do niczego, tak? Plączesz się już we własnych dywagacjach..

Hicior tego roku na tym forum...kupuje to Holt warto nie raz sobie odpuscic,bo w zajadlości wychodza niezle szopki...Nie jestes nie omylny,a szydzisz sobie z innych...widzisz jak zostales ośmieszony
RTS masz u mnie flache

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Sob 20:15, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

RTS napisał:

[Ach, ta nieuczciwa i grająca nie fair Szwecja.

po prostu grająca na pół gwizdka. To nie nieuczciwość...co najwyżej nie do końca sportowość.

RTS napisał:

Holt_ napisał: Po pierwsze - to nie tylko Pazdan. Pojechali także Kokoszka i Zahorski. Bo chciał wziąć garstkę nieopierzonych,w czym nie widzę nic złego.

a ja widzę. Bo można wziąć na dużą imprezę młodych zawodników, ale tylko pod jednym warunkiem - że młodość nie jest ich JEDYNYM walorem. A tak było w tym przypadku.
Bez względu na wiek - dubler MUSI być gotowy na to, żeby wejść i być pomocny drużynie.
A jak było z Kokoszką? W meczu z Chorwacją Beenhakker bał się go wpuścić do gry i przesunął z linii pomocy na pozycję stopera Dudkę - który wcześniej wcale w pomocy nie grał źle, a już w obronie wypadł fatalnie.
Po co zabierać gracza, którego boję się wpuszczać?

RTS napisał:

Na Euro Beenhaker nie zrobił jeszcze żadnego większego błędu. Na etapie Euro 2008 -jak już powiedziałem- nie mam zastreżeń do jego pracy. I Twoje histeryczne wymyślanie i chwytanie się czegokolwiek nie zmieni tego.

to nie jest chwytanie się czegokolwiek tylko to jest zgłaszanie zastrzeżeń do źle zestawionej kadry.

RTS napisał:

Holt_ napisał: następny klapkarz oczkowy , który brnie w zaparte i uważa, że lepszych od Pazdana czy Kokoszki nie było. ............ No jasne. Primera i Premiere przy nas leżą i kwiczą. Może tylko Gancarczyk. A kto poza Gancarczykiem?..

Gancarczyk powienin być przed Euro przede wszystkim obejrzany i sprawdzony. Nie był.
A zamiast Pazdana i Kokoszki powinni pojechać mistrzostwa Bosacki lub Głowacki. Obaj przed Euro w doskonałej formie. A zamiast Zahorskiego - Brożek lub Wichniarek. Choćbyś nie wiem jak się wysilał - nie udowodnisz, że wymienieni przeze mnie byli przed Euro w gorszej formie niż ci zabrani przez Beenhakkera.

RTS napisał:

Holt_ napisał: Jest zasada w życiu - jeśli coś jest "do wszystkiego", to znaczy że jest do niczego. Czyli podany przez Ciebie Essien jest do niczego, tak? Plączesz się już we własnych dywagacjach

nie, wcale się nie plączę. Essien OD BIEDY naprawdę potrafi zagrać nawet napastnika. Ale Drogbie nie dorówna nigdy. Podobnie jak Krzynówek może próbować - z gorszmy oczywiście skutkiem, bo jego uniwersalizm jest mizernej próby - role bocznego obrońcy. Ale nigdy nie dorówna Gancarczykowi.

RTS napisał:

A uważasz, że Beenhaker nie robił tego awaryjnie?? Argument, że selekcjoner ma lepiej, bo może przebierać w piłkarzach jest nic nie wart w Polsce.

i dlatego zabieramy Kokoszkę siedzącego na ławce w Wiśle zamiast Bosackiego czy Głowackiego, tak?

RTS napisał:

Czy Beenhaker miał aż taki wybór, jeśli chodzi o lewego obrońcę?? Bo z tego, co wiem, od kilkunastu lat, albo i dalej mamy problemy z obsadą tej pozycji.

wymieniłem Ci nazwiska obrońców. A Beenhakker wziął KRZYNÓWKA. Jaka awaria usprawiedliwia takie posunięcie?

RTS napisał:

Nawet nie wiem,czy zdajesz sobie sprawę, jaką bzdurę napisałeś. Trener klubowy ma większe możliwości od selekcjonera w doborze zawodników, bowiem selekcjoner ma ograniczony wybór, wybiera bowiem tylko z piłkarzy danej narodowości. Trener klubowy może ściągnąć sobie zawodnika z całego świata

NIE. NIE MOŻE. Bo ma do dyspozycji tylko okienka transferowe. I określone pule pieniędzy. A selekcjoner może przebierać dowolnie we WSZYSTKICH graczach danej narodowości niezależnie od ich ceny i pory roku.

RTS napisał:

Po drugie: trener klubowy ma więcej czasu na stworzenie drużyny i zgranie piłkarzy. Co innego, jeśli chodzi o reprezentację narodową. To zazwyczaj zlepek piłkarzy, którzy grają w różnych klubach.

ale rozmawiamy teraz o doborze, a nie o treningu.

RTS napisał:

Holt_ napisał: Zahorski do tej pory nie rozumie, co się stało. I nie mieszcząc się w 11 I ligowego już Górnika klepie w wywiadach o nadziei na szybki powrót do kadry........ Zahorskiemu sodówa uderzyła do głowy. Leo wyjaśniał z jakich powodów bierze tych nieopierzonych.

tak. Że Zahorski to international level. A Obraniiak, Jeleń, Brożek i Wichniarek - nie .

RTS napisał:

Innym jest np. to, że spotykał się z polskimi szkoleniowcami, żeby trochę odświeżyć im pojęcie o taktyce i szkoleniach.

RAZ. Raz się odbył taki wykład, RTS-ie. Jak na tyle lat pracy to naprawdę niewiele.

RTS napisał:

Zmienił też charakter gry reprezentacji, gra ta stała się bardziej poukładana, piłkarze wreszcie dobrze byli ustawieni.

NIE. taktyka 4-5-1 obrana przez Beenhakkera w eliminacjach MŚ nie sprawdziła sie WCALE. A mimo to Beenhakker nie miał najmniejszego zamiaru jej modyfikować.

RTS napisał:

No i jest do tej pory JEDYNYM selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski,który kiedykolwiek wprowadził naszą reprę na Euro. Masz jeszcze jakieś wątpliwości?

mam. Bo to jest awans do dużej imprezy. Takie awanse wywalczali ostatnio Engel i Janas.

RTS napisał:

Endriu napisał: )Holenderski system szkolenia(nie dopuszczal do siebie polskich gamoni) O, to też bym do tego dodał.

a, to może od ciebie się dowiem, na czym ten system polega, bo po endriu za wiele nie oczekuję.

RTS napisał:

Wichniarek tak samo nie oglądał się na kadrę.

a cóż to za nowa wersja wydarzeń?????

RTS napisał:

Uważasz, że Leo miał pełzać za nimi i się płaszczyć?

OBOWIĄZKIEM każdego selekcjonera jest monitorowanie gry piłkarzy. Płaszczyć? Nie. Obserwować i śledzić formę? Tak. Za to brał pieniądze.

RTS napisał:

Holt_ napisał: reklamy, występy telewizyjne, wywiady prasowe, sesje zdjęciowe dla pism kolorowych, ordery, pozbywanie się wszystkich współpracowników o odrobinę mniej anonimowych nazwiskach. Zero rozgłosu W reklamach występowiali także Janas i Engel. Robi to też wielu zachodnich trenerów, więc nie wiem, czemu się tego czepiasz.

ale ja się nie czepiam. Miał do tego prawo. Tylko nie róbmy z niego cichej myszki czy innego eremity.

RTS napisał:

A wywiady prasowe i zdjęcia do pism? LOL!! To uważasz, że Beenhaker łaził za mediami ( ), czy to jednak media łaziły za nim? Bo ja znam odpowiedź.Ty chyba jednak nie.

bez przesady, RTSie. Co innego jest wywiad dla PS czy Kickera, a co innego sesja dla VIVY To ostatnie to już tylko szukanie taniej popularności i nic więcej.

RTS napisał:

Do cholery! Czy jak przeprowadzasz operację i ktoś nad Tobą stoi i robi na Ciebie nagonkę, gdera bez przerwy i Cię deprecjonuje, to skupisz się na leczeniu pacjenta? Czy jesteś pewien, że będąc bez przerwy wyprowadzany z równowagi, nie podasz mu niewłaściwego leku?? Czy jeśli podczas operacji nie stracisz głowy, jak ktoś z rodziny pacjenta będzie stał w kitlu nad Tobą i za każdym Twoim ruchem będzie się pytał, jaką zamierzasz za chwilę zrobić czynność i będzie chciał usłyszeć uzasadnienie na bieżąco? Jeśli powiesz, że nie będzie Ci to przeszkadzać, to stwierdzę, że albo jesteś mocno nietrzeźwy, albo geniusz.

aha...rozumiem....chciał powołać Brożka, ale Lato mu tak trzeszczał nad uchem, że się omylił i poprosił Zahorskiego


Notabene - wg obecnego prawa rodzina chorego ma prawo do takich szczegółowych pytań. Oczywiście nie bezpośrednio na sali.


Dlatego też Twój przykład jest wzięty z dupy, mój drogi. Bo Lato żądał informacji odd Leo nie na zgrupowaniach i nie na treningach. na treningi działacze nie włazili, co zgodnie potwierdzają i piłkarze i dziennikarze. Lato żadał raportów na posiedzeniach Wydziału Szkolenia.

I miał do tego prawo. Jako ZWIERZCHNIK i PRACODAWCA Beenhakkera. Bo zdaje się obaj z endriu zapominacie o tym prostym aspekcie całej sprawy.

Takie samo prawo jak ta rodzina. Która ma prawo przyjść do mnie na oddział i pytać mnie o szczegóły leczenia. Bo to oni mi de facto płacą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 20:34, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Hicior tego roku na tym forum...kupuje to Holt warto nie raz sobie odpuscic,bo w zajadlości wychodza niezle szopki...Nie jestes nie omylny,a szydzisz sobie z innych...widzisz jak zostales ośmieszony RTS masz u mnie flache

wyjaśniam rzecz powyżej. Spróbuj przeczytać. Nic nie zrozumiesz, oczywiście, jesteś na to zbyt prymitywny, ale forum jest otwarte dla wszystkich umiejących czytać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 20:38, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy

endriu napisał:

a)Awans na finaly euro 2008 b)Nowa jakosc gry wprowadzona przez Holendra (do tej pory gralismy tylko i wylacznie z kontry) c)Duzo rozmawial z pilkarzami(wczesniej tego nie bylo) d)Holenderski system szkolenia(nie dopuszczal do siebie polskich gamoni) e)Nie robil wokol siebie szumu(wokoł niego wprost przeciwnie) f) W walce o punkty wygral z ekipami,o ktorych to zwyciestwach polscy szkoleniowcy mogli pomarzyc...

a) nikt mu tego nie odbiera.

b) jeśli to ma być taka jakość, jak w tych eliminacjach, to ja dziękuję. Dawno mi się tak źle nie patrzyło na grę naszej repry.

c) a skąd to wiesz? Byłeś tak blisko tej i poprzednich reprezentacji?

d) na moje to może mieć nawet brazylijski system szkolenia i to niewiele da. Selekcjoner jest od selekcji, taktyki i motywacji. W dużo mniejszym stopniu od treningu.

e) aha ... jasne

f) no ... i przy okazji nagubił całą masę punktów z cieniasami i średniakami, na których za engela i janasa punktów nie gubiliśmy.
Służę wykazem:

- porażka z Finlandią
- remis z Serbią
- przegrana z Armenią
- remis z Finlandią
- remis z Serbią
- remis z Austrią
- przegrana ze Słowacją
- przegrana z Irlandią Płn
- remis z Irlandią Płn
- przegrana ze Słowenią

endriu napisał:

nie ustrzegl sie oczywiscie bledów...jednak moim zdaniem wiekszosc z nich byla efektem fatalnej atmosfery wokol niego...

To może jednak nie nadaje się do tej roboty, skoro nie radzi sobie z presją?

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

wyjaśniam rzecz powyżej. Spróbuj przeczytać. Nic nie zrozumiesz, oczywiście, jesteś na to zbyt prymitywny, ale forum jest otwarte dla wszystkich umiejących czytać.

Ja nie tylko umiem czytac,ale czynię to ze zrozumieniem

Holt_ napisał:

Jeden to Michael Essien z Chelsea, a drugi to Gareth Barry z Manchester City.Jeden to Michael Essien z Chelsea, a drugi to Gareth Barry z Manchester City.To są dwaj gracze, których mogę z czystym sumieniem określić jako graczy w pełni uniwersalnych. NAPRAWDĘ w pełni.

.Jest w pełni uniwersalny,a nastepnie piszesz że...

Holt_ napisał:

Jest zasada w życiu - jeśli coś jest "do wszystkiego", to znaczy że jest do niczego..

A na swoja obrone,no bo jakże by inaczej(przyznanie sie do blędu jest Ci obce) zaczynasz bredzic

Holt_ napisał:

nie, wcale się nie plączę. Essien OD BIEDY naprawdę potrafi zagrać nawet napastnika. Ale Drogbie nie dorówna nigdy.

To potrafi w końcu czy jest do niczego swoim cwaniactwem jak zwykle próbujesz sie wybielic,bo myslisz ze masz w sobie wrodzona inteligencje,a inni to ćwoki

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Sob 21:39, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

Holt_ napisał: nie, wcale się nie plączę. Essien OD BIEDY naprawdę potrafi zagrać nawet napastnika. Ale Drogbie nie dorówna nigdy. To potrafi w końcu czy jest do niczego

wiesz, ja mam np prawo jazdy.
I potrafię prowadzić auto. Kto wie, pewnie nawet bolidem F1 też bym może parę metrów przejechał. Bo taki jestem uniwersalny kierowca.

Ale Hamiltona nie zastapię nigdy.
A są nawet tacy kierowcy, co pewnie więcej jak ja tym bolidem ujadą.
Ale oni też Hamiltona nie zastąpią.


Jak jeszcze nie rozuimesz, to drugi przykładzik.
Mój kolega potrafi grać na gitarze, na basie i na perkusji. I gra nieźle na wszystkich trzech rzeczach. Naprawdę nieźle. Jest naprawdę uniwersalny.
Ale nie będzie ani Kirkiem Hammettem gitary , ani Beno Otrębą basu a ni Larsem Ulrichem perkusji.

I teraz - uwaga, trudne słowo - pointa.

Beenhakker mógł mieć problem ze znalezieniem "dobrego gitarzysty". Mógł uznać, że potrzebuje "sprawnych wyrobników gitary", w stylu mojego kolegi.
Ale dlaczego wybierał perkusistów na pozycje gitarzystów i odwrotnie - wie tylko on sam. Ew. może jeszcze Ty.

Edit
jeszcze taki mały offtop - we wczorajszym meczu Barc Puyol w ogóle nie grał, pojaiwł się na stoperze kupiony świeżo z Szachtara Chyhrynski. IMHO sygnał, że po pierwsze - Guardiola już nie chce eksperymentować z defensywnymi pomocnikami na stoperach, po drugie - Puyol będzie nadal grywał na prawej stronie przy niedyspozycjach Alvesa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Nie 07:04, 20 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Holt_ napisał: nie, wcale się nie plączę. Essien OD BIEDY naprawdę potrafi zagrać nawet napastnika. Ale Drogbie nie dorówna nigdy. To potrafi w końcu czy jest do niczego wiesz, ja mam np prawo jazdy. I potrafię prowadzić auto. Kto wie, pewnie nawet bolidem F1 też bym może parę metrów przejechał. Bo taki jestem uniwersalny kierowca. Ale Hamiltona nie zastapię nigdy. A są nawet tacy kierowcy, co pewnie więcej jak ja tym bolidem ujadą. Ale oni też Hamiltona nie zastąpią. Jak jeszcze nie rozuimesz, to drugi przykładzik. Mój kolega potrafi grać na gitarze, na basie i na perkusji. I gra nieźle na wszystkich trzech rzeczach. Naprawdę nieźle. Jest naprawdę uniwersalny. Ale nie będzie ani Kirkiem Hammettem gitary , ani Beno Otrębą basu a ni Larsem Ulrichem perkusji. I teraz - uwaga, trudne słowo - pointa. Beenhakker mógł mieć problem ze znalezieniem "dobrego gitarzysty". Mógł uznać, że potrzebuje "sprawnych wyrobników gitary", w stylu mojego kolegi. Ale dlaczego wybierał perkusistów na pozycje gitarzystów i odwrotnie - wie tylko on sam. Ew. może jeszcze Ty.

Holt...ale Ja to doskonale wszystko rozumiem...przyklady sa znakomite...ale po co zaczynasz skakać jak małpka po sznurku

Mnie tylko chodzilo o jedno czy jest do niczego czy jednak cos potrafi,bo z Twojej wypowiedzi wynikalo jasno ze jest do nieczego...

Gdybys sie chciał jednak uprzeć przy swoim stwierdzeniu...To Twoje przyklady pomimo Twoich zdolnosci potwierdzałyby jedno..

Holt_ napisał:

.Jest zasada w życiu - jeśli coś jest "do wszystkiego", to znaczy że jest do niczego..

A chyba tak nie jest w Twoim przypadku...prawda
o to tylko mi i RTS-owi chodziło...dobra uwazam temat za zakonczony

Holt_ napisał:

jeszcze taki mały offtop - we wczorajszym meczu Barc Puyol w ogóle nie grał, pojaiwł się na stoperze kupiony świeżo z Szachtara Chyhrynski. IMHO sygnał, że po pierwsze - Guardiola już nie chce eksperymentować z defensywnymi pomocnikami na stoperach, po drugie - Puyol będzie nadal grywał na prawej stronie przy niedyspozycjach Alvesa.

Wielce prawdopodobne...we wczorajszym spotkaniu zagral tez nowy nabytek lewy obronca brazylijczyk Maxwell...co nie pomniejsza faktu że Guardiola nie boi sie eksperymentować...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Nie 12:45, 20 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

RTS napisał:

Gdybyśmy wygrali z Węgrami, nie musielibyśmy oglądać się na Szwedów.

Gdybyśmy wygrali z Węgrami, mielibyśmy 15 punktów. Łotysze mieli 16.

RTS napisał:

Nie wiem, czy pamiętasz, ale po nieudanym mundialu w Korei razem z Holtem jechaliście po Engelu równo, z czym się nie zgadzałem. Nigdy nie twierdziłem, że był złym slekcjonerem, w przeciwieństwie do Was (i paru wtórujących Wam osób z forum).

Nie wiem gdzie coś takiego zaobserwowałeś. Pomijam już, że na tym forum udzielam się dopiero od 2007 roku.

RTS napisał:

Argument, że selekcjoner ma lepiej, bo może przebierać w piłkarzach jest nic nie wart w Polsce. Czy Beenhaker miał aż taki wybór, jeśli chodzi o lewego obrońcę??

Coraz bardziej zaczynam podziwiać Beenhakkera za jego zdolności demiurgiczne. Holender tak długo obracał się w kręgu tych samych zawodników, że wszyscy uwierzyli, iż poza tym kręgiem nikogo nie ma.

RTS napisał:

Zmienił też charakter gry reprezentacji, gra ta stała się bardziej poukładana, piłkarze wreszcie dobrze byli ustawieni.

Szczególnie Krzynówek.
Nie odbieram trenerowi prawa do eksperymentów, ale niech on będzie uprzejmy wyciągać z nich wnioski. Gra była poukładana niestety przez krótki czas, w początkowym okresie pracy Leo, kiedy piłkarze zaczęli stosować wyraźny pressing. Później było już tylko gorzej (za wyjątkiem spotkania z brnącymi w przeciętność Czechami), czego jaskrawym dowodem były najnędzniejsze mecze, jakie mogliśmy oglądać w ostatniej dekadzie. Byliśmy świadkami wszystkich oznak choroby: od złego zestawienia i ustawienia jedenastki począwszy, przez kurczowe trzymanie się zawodzącej taktyki, a na pogłębiającej się bezradności skończywszy.

RTS napisał:

Endriu napisał: Holenderski system szkolenia(nie dopuszczał do siebie polskich gamoni) O, to też bym do tego dodał

Holenderski System Szkolenia. Ładny szyld. Ale co z jakością świadczonej usługi?

RTS napisał:

W walce o punkty wygral z ekipami, o ktorych to zwyciestwach polscy szkoleniowcy mogli pomarzyc...

Ekipą. Portugalią.
A i to zależy od tego, których trenerów masz na myśli.

RTS napisał:

A wracając jeszcze do pokonanych przez nas ekip... Holt_ napisał: a o których dziś sami zawodnicy grający w tych meczach mówią dość krytycznie :) Że Żewłakow taką brednię palnął?

No tak - co on może wiedzieć? Przecież on tam tylko grał.

Post został pochwalony 0 razy

Czytam dyskusję od początku i zdanie mam pośrodku, ale wolałbym Endriu żebyś głównie odpowiadał na to co piszę Holt, a nie jedynie szukał błędu, którego zresztą nie ma, bo zaczynam wątpić czy w argumenty jesteś jeszcze uzbrojony

Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

[ A chyba tak nie jest w Twoim przypadku...prawda o to tylko mi i RTS-owi chodziło...dobra uwazam temat za zakonczony

ok. Może rzeczywiście pownienem dopisać słowo "zazwyczaj". Zazwyczaj do niczego.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

po prostu grająca na pół gwizdka. To nie nieuczciwość...co najwyżej nie do końca sportowość.

Hmm... Szybko zmieniasz zdanie. Teraz to już nie jest nieuczciwość, tylko niesportowość, tak?
A ja Ci powiem, że nawet nie nazwałbym tego "niesportowością". Szwecja miała już zapewniony awans. Dlaczego mieliby gryźć murawę,skoro nie musieli? Wcześniej -mówiąc szczerze- uważałem,iż fachowy piłkarz zawsze powinien grać na pełnych obrotach, tj. traktować każdy mecz poważnie. Twierdziłem tak zwłaszcza po przegranej Polski z Białorusią 1:4 w eliminacjach, kiedy byłem zły. Ale tak naprawdę to g...o prawda. Piłkarz jak każdy sportowiec nie musi, a wręcz nie powinien forsować się na darmo. Fachowy piłkarz powinien grać na pełnych obrotach w każdym meczu, w którym jest walka o jakąś stawkę.
Ewentualnie w takim meczu można dać pograć drugiemu składowi,żeby się wykazał i nie tracił za barzo kontaktu z piłką.

Holt_ napisał:

Bo można wziąć na dużą imprezę młodych zawodników, ale tylko pod jednym warunkiem - że młodość nie jest ich JEDYNYM walorem. A tak było w tym przypadku.

A nie zauważyłeś przypadkiem, że wśród naszych młodych piłkarzy właśnie młodość jest (niestety) jedynym ich walorem?

Holt_ napisał:

(...)Po co zabierać gracza, którego boję się wpuszczać?

Bo może wziął tych graczy po to, by pograli w meczu pro forma (jakby np.Polska już w drugim meczu zapewniła sobie awans? Nie sądzisz?..

Holt_ napisał:

to nie jest chwytanie się czegokolwiek tylko to jest zgłaszanie zastrzeżeń do źle zestawionej kadry.

Nie chce mi się już powtarzać o nagłych problemach, na jakie natrafił wtedy Beenhaker. Jak rozumiem, Ty lepiej byś ją ustawił, tak?

Holt_ napisał:

Gancarczyk powienin być przed Euro przede wszystkim obejrzany i sprawdzony. Nie był. A zamiast Pazdana i Kokoszki powinni pojechać mistrzostwa Bosacki lub Głowacki. Obaj przed Euro w doskonałej formie. A zamiast Zahorskiego - Brożek lub Wichniarek. Choćbyś nie wiem jak się wysilał - nie udowodnisz, że wymienieni przeze mnie byli przed Euro w gorszej formie niż ci zabrani przez Beenhakkera.

W gorszej pewnie nie,ale w zbliżonej. A Pazdan i Kokoszka, w przeciwieństwie do wymienionych przez Ciebie, to były nowe nazwiska. Nie chcę już po raz wtóry tego maglować, ale powiem jeszcze raz, że Głowacki, czy Brożek to przereklamowany towar, no i już nienajświeższy. B. Bosacki też może nie jest jakiś szczególnie zły, ale także żadna z niego rewelacja.

Holt_ napisał:

Essien OD BIEDY naprawdę potrafi zagrać nawet napastnika. Ale Drogbie nie dorówna nigdy. Podobnie jak Krzynówek może próbować - z gorszmy oczywiście skutkiem, bo jego uniwersalizm jest mizernej próby - role bocznego obrońcy. Ale nigdy nie dorówna Gancarczykowi.

Ale przecież nie ma takiego człowieka, który mając przypisaną pozycję np. obrońcy świetnie też zagra w napadzie. Nie znajdziesz nigdy piłkarza, który znakomicie będzie grał na każdej pozycji na boisku z bramkarzem włącznie. Zatem nie wmawiaj mi,że uniwersalny piłkarz jest do niczego, bo to zwyczajna bzdura, a ja za chwilę zwątpię w Twoje pojęcie o piłce.

Holt_ napisał:

i dlatego zabieramy Kokoszkę siedzącego na ławce w Wiśle zamiast Bosackiego czy Głowackiego, tak?

Głowacki już występował niejednokrotnie w kadrze i dzień, w którym go zdjęto chwalę do dziś dnia. I chyba dobrze wiesz, dlaczego...

Holt_ napisał:

wymieniłem Ci nazwiska obrońców. A Beenhakker wziął KRZYNÓWKA. Jaka awaria usprawiedliwia takie posunięcie?

No, odnośnie Gancarczyka się przecież zgadzamy, tak? Bosacki też mógłby być od biedy. Krzynówek zaś został raczej wzięty z myślą gry na lewym skrzydle w pomocy, a nie w obronie.

Holt_ napisał:

NIE. NIE MOŻE. Bo ma do dyspozycji tylko okienka transferowe. I określone pule pieniędzy. A selekcjoner może przebierać dowolnie we WSZYSTKICH graczach danej narodowości niezależnie od ich ceny i pory roku.

Tylko najwyraźniej zapominasz o tym, że powstaje poważny problem, jak brakuje dobrych piłkarzy wśród danej narodowości.

Holt_ napisał:

ale rozmawiamy teraz o doborze, a nie o treningu.

Ale dobór a raczej praca selekcjonera nie wyklucza konieczności zgrania drużyny narodowej.

Holt_ napisał:

tak. Że Zahorski to international level. A Obraniiak, Jeleń, Brożek i Wichniarek - nie

A w krainie Oz żył zły czarnoksiężnik.

Holt_ napisał:

RAZ. Raz się odbył taki wykład, RTS-ie. Jak na tyle lat pracy to naprawdę niewiele.

Nie raz, a kilka razy. A przperaszam bardzo, on się u nas najął jako nauczyciel zgnuśniałego trenerstwa w Polsce, czy jako selekcjoner kadry?

Holt_ napisał:

NIE. taktyka 4-5-1 obrana przez Beenhakkera w eliminacjach MŚ nie sprawdziła sie WCALE. A mimo to Beenhakker nie miał najmniejszego zamiaru jej modyfikować.

Nie wiem, czy się nie sprawdziła. Wiem natomiast, że nie sprawdziła się za kadencji Janasa, kiedy był w Niemczech w 2006 r.

Holt_ napisał:

mam. Bo to jest awans do dużej imprezy. Takie awanse wywalczali ostatnio Engel i Janas.

Z Tobą, to jak grochem o ścianę. Co byś nie powiedział, co byś nie wymyślił, to i tak nie zmienisz tego, że Leo zapisał się na trwałe do historii naszej piłki, choćby tylko dzięki temu.

Holt_ napisał:

a, to może od ciebie się dowiem, na czym ten system polega

Szczegółów nie powiem. Jednak chyba zauważyłeś różnicę w grze naszej kadry wcześniej, a jak zagrali w eliminacjach do Euro. Była ta gra bardziej poukładana. Był inny zupełnie stosunek Holendra do piłkarzy, niż za poprzednich trenerów. Wreszcie uderzę do tego, co rzekomo mówili niektórzy piłkarzeo jego metodach szkolenia. Owszem, dla zawodników grających w zagranicznych klubach nie było to żadne novum. No i to chyba nikogo z nas nie dziwi, prawda?.. Wspomniałeś też coś o piłkarzach Legii i Wisły chyba. Tylko odpowiedz mi na pytanie, od jak dawna te metody są wykorzystywane w tych klubach? Jakbyś zbyt długo się zastanawiał, to odsyłam do wcześniejszej wymiany zdań n/t spotkań Beenhaker'a z polskimi szkoleniowcami.

Holt_ napisał:

a cóż to za nowa wersja wydarzeń?????

Żadna nowa wersja. Było dość głośno o tym, że Wichniarek nie jest zainterezowany grą w kadrze. Potem natomiast raptem mu się przypomniało,że jak to można go było nie zaprosić do kadry? Co za afront!

Holt_ napisał:

OBOWIĄZKIEM każdego selekcjonera jest monitorowanie gry piłkarzy. Płaszczyć? Nie. Obserwować i śledzić formę? Tak. Za to brał pieniądze.

Zgadza się.

Holt_ wcześniej napisał:

reklamy, występy telewizyjne, wywiady prasowe, sesje zdjęciowe dla pism kolorowych, ordery, pozbywanie się wszystkich współpracowników o odrobinę mniej anonimowych nazwiskach. Zero rozgłosu

Potem Holt_ napisał:

ale ja się nie czepiam. Miał do tego prawo.

ROTFL

Holt_ napisał:

Tylko nie róbmy z niego cichej myszki czy innego eremity.

Ale nikt przecież nie robi z niego cichej myszki! Tylko najwyraźnej Ty masz za złe, że jest znany i medialny.Dla mnie to już nawet nie jest śmieszne. To jest żałosne, Holt_.

Holt_ napisał:

bez przesady, RTSie. Co innego jest wywiad dla PS czy Kickera, a co innego sesja dla VIVY To ostatnie to już tylko szukanie taniej popularności i nic więcej.

Człowieku! To "Viva" za nim łaziła, bo jest medialną osobą,a nie że on łaził do "Vivy", by przeprowadziła z nim wywiad!

Holt_ napisał:

aha...rozumiem....chciał powołać Brożka, ale Lato mu tak trzeszczał nad uchem, że się omylił i poprosił Zahorskiego

Ach, no tak. Zapomniałem, że dla Ciebie Brożek to taki polski Diego.

Holt_ napisał:

Notabene - wg obecnego prawa rodzina chorego ma prawo do takich szczegółowych pytań. Oczywiście nie bezpośrednio na sali

Poważnie? Nie gadaj.

Holt_ napisał:

I miał do tego prawo. Jako ZWIERZCHNIK i PRACODAWCA Beenhakkera. Bo zdaje się obaj z endriu zapominacie o tym prostym aspekcie całej sprawy.

Tylko,że ten zwierzchnik trąbił, że rozliczać będzie dopiero po skończonej pracy. Tymczasem, jak było (już od samego początku), wszyscy wiemy.

Janisz_ napisał:

- porażka z Finlandią - remis z Serbią - przegrana z Armenią - remis z Finlandią - remis z Serbią - remis z Austrią - przegrana ze Słowacją - przegrana z Irlandią Płn - remis z Irlandią Płn - przegrana ze Słowenią

No, mecz z Finami i Serbią daruj sobie, bo Leo dopiero co zaczynał poznawać drużynę, nie wspominając już o pracy.

Janisz_ napisał:

e) aha ... jasne

Kolejny, którego można manipulować przez media, jakby się sznurowadła rozwiązywało.

Janisz_ napisał:

To może jednak nie nadaje się do tej roboty, skoro nie radzi sobie z presją?

Tiaa... Janas za to świetnie sobie poradził z presją po MŚ w Niemczech.

Gacuś napisał:

Gdybyśmy wygrali z Węgrami, mielibyśmy 15 punktów. Łotysze mieli 16.

No dobra. Niech będzie, że zawaliło się tylko tym meczem z Łotwą. Z drugiej jednak strony nasi w rewanżu ze Szwedami zagrali równie beznadziejnie, co wcześniej na Rasundzie.
Ale zwracam honor. Generalnie sp...śmy meczem z Łotyszami.

Gacuś napisał:

Nie wiem gdzie coś takiego zaobserwowałeś. Pomijam już, że na tym forum udzielam się dopiero od 2007 roku.

Przepraszam. Zdaje się, że pomyliłem Twoją osobę z Kierem. Niemniej jednak zaręczam, że było tu sporo głosów po MŚ w Korei wielce krytycznych pod adresem Engela (były nawet złośliwe teksty o jego i Hajty kiełbaskach, hot-dogach, etc). Oczywiście sztandarowym zarzutem był też udział Engela w reklamach.

Gacuś napisał:

Coraz bardziej zaczynam podziwiać Beenhakkera za jego zdolności demiurgiczne. Holender tak długo obracał się w kręgu tych samych zawodników, że wszyscy uwierzyli, iż poza tym kręgiem nikogo nie ma.

Nie, no. Polska jest krainą mlekiem i miodem płynącą, jeśli chodzi o dobrych piłkarzy. Ech, jakiż to zaszczyt kopnął C+, że może transmitować Ekstraklasę Pownni ją transmitować na cały świat. Niech ten świat pozna nową piłkarską potęgę.

Gacuś także napisał:

Nie odbieram trenerowi prawa do eksperymentów, ale niech on będzie uprzejmy wyciągać z nich wnioski. Gra była poukładana niestety przez krótki czas, w początkowym okresie pracy Leo, kiedy piłkarze zaczęli stosować wyraźny pressing. Później było już tylko gorzej (za wyjątkiem spotkania z brnącymi w przeciętność Czechami), czego jaskrawym dowodem były najnędzniejsze mecze, jakie mogliśmy oglądać w ostatniej dekadzie.

Toteż ja nawiązuję do tego wcześniejszego okresu. Zgadzam się natomaist z tym, że Leo później mocno się pogubił. Ostatniej gry naszych graczy zupełnie nie rozumiem.

Gacuś napisał:

Ekipą. Portugalią. A i to zależy od tego, których trenerów masz na myśli.

Raczej wszystkich, za wyj. Kazia Górskiego. No, jak już chcesz się uprzeć, to można na siłę wrzucić do tego epizod Piechniczka.

Poza tym zacytowałeś słowa Endriu, nie moje. Aczkolwiek uważam, że dużo w nich racji.

Gacuś napisał:

No tak - co on może wiedzieć? Przecież on tam tylko grał.

Jak rozumiem, słowa Zahorskiego, który wyraził nadzieję na powołanie go znowu do kadry też będziesz traktować poważnie, bo przecież to też piłkarz.
Swoją drogą teraz jest Majewski, i wcale by mnie to nie zdziwiło.

Harada napisał:

Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg

A kiedy zabierzesz głos? Jako moderato tego forum, powinieneś dać przykład.

Na koniec Holt_ napisał:

ok. Może rzeczywiście pownienem dopisać słowo "zazwyczaj". Zazwyczaj do niczego.

No, już nieco lepiej to brzmi, aczkolwiek nadal zbyt ogólnikowo i przez to absurdalnie.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

[Bo może wziął tych graczy po to, by pograli w meczu pro forma (jakby np.Polska już w drugim meczu zapewniła sobie awans? Nie sądzisz?..

jeśli sądził, że po meczach z Austrią i z Niemcami (sic!!!) będzie pewny awans, to w takim razie dobrze, że już nie prowadzi kadry, bo był niebezpieczny dla otoczenia

RTS napisał:

Holt_ napisał: ]to nie jest chwytanie się czegokolwiek tylko to jest zgłaszanie zastrzeżeń do źle zestawionej kadry. Nie chce mi się już powtarzać o nagłych problemach, na jakie natrafił wtedy Beenhaker

nie. Przed zgrupoaniem nie miał żadnych. TYLKO wybrać najlepszych. A wybrał Pazdana i Kokoszkę.

RTS napisał:

[W gorszej pewnie nie,ale w zbliżonej.

RTS-ie, bredzisz. Albo co prawdopodbne - nie pglądałeś wtedy ligi i nie masz pojęcia o czym piszesz.

RTS napisał:

[A Pazdan i Kokoszka, w przeciwieństwie do wymienionych przez Ciebie, to były nowe nazwiska

no i co z tego? Przde wszystkim - byli to slabi gracze. Słabsi od innych.

RTS napisał:

[ Krzynówek zaś został raczej wzięty z myślą gry na lewym skrzydle w pomocy, a nie w obronie.

na Euro tak. Ale ostatnio- nie.

RTS napisał:

]Tylko najwyraźniej zapominasz o tym, że powstaje poważny problem, jak brakuje dobrych piłkarzy wśród danej narodowości.

i wtedy trzeba brac najslabszych posród slabych, tak?

RTS napisał:

Holt_ napisał: ]tak. Że Zahorski to international level. A Obraniiak, Jeleń, Brożek i Wichniarek - nie A w krainie Oz żył zły czarnoksiężnik.

rozumiem, że masz zamiar dalej bronić upiornej tezy, że Zahorski to lpeszy piłkarz niż brozek względnie - taki sam?

RTS napisał:

[Nie raz, a kilka razy. A przperaszam bardzo, on się u nas najął jako nauczyciel zgnuśniałego trenerstwa w Polsce, czy jako selekcjoner kadry?

RAZ. powtarzam - raz.

RTS napisał:

[Nie wiem, czy się nie sprawdziła.

no myslę, że nie wiesz, skoro sam mówisz, że elimiancji nie ogładałeś.

RTS napisał:

[Wiem natomiast, że nie sprawdziła się za kadencji Janasa, kiedy był w Niemczech w 2006 r.

dokładnie. A 4-4-2 sprawdziła się w elimancjach do tamtych MŚ. Jakieś wnioski?

RTS napisał:

Holt_ napisał: t;]a, to może od ciebie się dowiem, na czym ten system polega Szczegółów nie powiem.

dziękuję, więcej pytań do śwaidka nie mam.

RTS napisał:

Holt_ napisał: a cóż to za nowa wersja wydarzeń????? Żadna nowa wersja. Było dość głośno o tym, że Wichniarek nie jest zainterezowany grą w kadrze.

czy składał takie deklaracje? Cyta, prosze. Ogólnikowe gadanie typu "holenderski system" mnie nie interesuja.

RTS napisał:

Holt_ napisał: ]Tylko nie róbmy z niego cichej myszki czy innego eremity. Ale nikt przecież nie robi z niego cichej myszki!

owszem, Endriu napisał, że Leo nie szukał rozgłosu. Nie jest to prawdą. Wywiady dla PS czy PN to dla selekcjonera norma. Sesja dla VIVY to już tyko szukanie rozglosu.

RTS napisał:

Holt_ napisał: ]bez przesady, RTSie. Co innego jest wywiad dla PS czy Kickera, a co innego sesja dla VIVY To ostatnie to już tylko szukanie taniej popularności i nic więcej. Człowieku! To "Viva" za nim łaziła, bo jest medialną osobą,a nie że on łaził do "Vivy", by przeprowadziła z nim wywiad!

człowiek nie szukjący rozgłosu tablidom i VIVIE zwyczajnie odmawia. Chroni swoją prywatność.

RTS napisał:

Holt_ napisał: ]aha...rozumiem....chciał powołać Brożka, ale Lato mu tak trzeszczał nad uchem, że się omylił i poprosił Zahorskiego Ach, no tak. Zapomniałem, że dla Ciebie Brożek to taki polski Diego.

czy Ty naprawde nie rozumiesz że zrównywanie Brozka z Zahorskim totalnie Cię osmiesza?

RTS napisał:

[Niemniej jednak zaręczam, że było tu sporo głosów po MŚ w Korei wielce krytycznych pod adresem Engela

owszem. Za zly dobor składu i brak poczucia popelnienia błędów. Wypisz wymaluj - o to, o co do Leo.

RTS napisał:

Gacuś napisał: ]Ekipą. Portugalią. A i to zależy od tego, których trenerów masz na myśli. Raczej wszystkich, za wyj. Kazia Górskiego. No, jak już chcesz się uprzeć, to można na siłę wrzucić do tego epizod Piechniczka.

kolego - Piechniczkowi to Leo może czyścić buty, jesli chodzi o duże imprezy.
Ze Leo pokonał czwarta drużyne świata?
A Piechniczek pokonał wicemistrzów Europy.

Już nie wspmnę, że Piechniczek wygrał na dużych imprezach 4 mecze. Beenhakker - żadnego. Nawet jak mial Gullita i Rijkaarda....

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Gacuś napisał: Coraz bardziej zaczynam podziwiać Beenhakkera za jego zdolności demiurgiczne. Holender tak długo obracał się w kręgu tych samych zawodników, że wszyscy uwierzyli, iż poza tym kręgiem nikogo nie ma. Nie, no. Polska jest krainą mlekiem i miodem płynącą, jeśli chodzi o dobrych piłkarzy.

Mleka i miodu jest na tyle dużo, by nie stawiać na piłkarzy słabych (np. Zahorski), bez formy (np. Boruc) i grających na innych pozycjach (np. Krzynówek).

RTS napisał:

Raczej wszystkich, za wyj. Kazia Górskiego. No, jak już chcesz się uprzeć, to można na siłę wrzucić do tego epizod Piechniczka. Poza tym zacytowałeś słowa Endriu, nie moje.

Podpisałeś się pod nimi.
Co do "epizodu", to Holt już mnie wyręczył.

RTS napisał:

Gacuś napisał: No tak - co on może wiedzieć? Przecież on tam tylko grał. Jak rozumiem, słowa Zahorskiego, który wyraził nadzieję na powołanie go znowu do kadry też będziesz traktować poważnie, bo przecież to też piłkarz.

Stawiasz znak równości między analizą meczu a czyimiś pobożnymi życzeniami?

RTS napisał:

Swoją drogą teraz jest Majewski, i wcale by mnie to nie zdziwiło.

Powołanie dla Zahorskiego? Czyli sam przyznajesz, że uporczywe stawianie na niego było żywcem wzięte z rzeczywistości Monty Python'a?

Post został pochwalony 0 razy

Demontażu reprezentacji ciąg dalszy. Leo już nie ma, ale dzieło zniszczenia godnie kontynuuje Majewski.

W meczach z Czechami i Słowacją pomiędzy słupkami stanie ktoś z trójki: Kowalewski, Przyrowski i Dudek. Powołanie tego ostatniego to nic innego jak ekshumacja.

Ponadto w kadrze znalazły się też takie gwiazdy polskich boisk jak Mariusz Pawelec czy Piotr Polczak. Jest też Jarosław Bieniuk z drugoligowego Widzewa (wcześniej grał w drugiej lidze tureckiej - ciekawe czy w ogóle pamięta, jak wygląda mecz na pierwszoligowym poziomie, o reprezentacyjnym nawet nie mówiąc). Załapał się również alkoholik Grosicki.

Wciąż będziemy musieli oglądać Rogera, nie zabrakło też miejsca dla Smolarka. Ebi to dobry piłkarz, jeden z naszych najlepszych w ostatnich latach, jednak aktualnie jest bezrobotny, co moim zdaniem powinno póki co wykluczać go z kręgu powołań.

Nie ma za to Piotra Brożka i Patryka Małeckiego. Jeśli nie ma Małeckiego, a jest grający na jego pozycjach Grosicki, który technicznie prezentuje poziom krzywo ociosanego drewnianego kołka, a jego jedynym atutem jest szybkość (jeśli akurat nie jest na kacu), to aż żal to komentować.

Małe plusy dla Majewskiego za pominięcie Krzynówka i Dudki. Ten pierwszy już od dawna nie nadawał się do gry w kadrze, drugi zaś nie nadawał się do niej nigdy. Byłby też plus za pominięcie Boruca, gdyby nie to, kto zajął jego miejsce. Jeśli w składzie ma być Dudek, to ja już wolę grubasa z Celticu.

Dobrze, że w kadrze znalazł się Janczyk. Na początku sezonu siedział na ławce, ale odkąd wrócił do składu, prawie w każdej kolejce strzela gola. W sytuacji, gdy w nie najwyższej formie są Brożek i Lewandowski, a Jeleń dopiero niedawno wyleczył kontuzję, może się przydać. Natomiast raczej nie przyda się Piszczek, który podobnie jak cała Hertha gra słabo. Poza tym na jakiej pozycji go wystawić? W tym sezonie w klubie grał już zarówno w ataku, jak i na środku obrony...

Mieszane uczucia ma w związku z powrotem Głowackiego. W ekstraklasie to jeden z najsolidniejszych stoperów, ale jeśli przypomnieć sobie jego ostatnie występy w reprezentacji to ciarki człowieka przechodzą.

Reasumując: generalnie jest niedobrze i zanosi się na dwie bolesne porażki. A przynajmniej jedną z Czachami, bo Słowacy być może będą już pewni awansu i z nami zagrają z takim podejściem, jak my kiedyś z Białorusią. I tego właśnie obawiałbym się najbardziej, że przegramy z Czechami, ale potem pokonamy rezerwowych i skacowanych Słowaków, po czym Lato ogłosi, że Majewski nie zawiódł i zasłużył na dalsze zaufanie. Gdyby miało się tak stać to już lepiej, żebyśmy przegrali obydwa mecze.

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Załapał się również alkoholik Grosicki.

będący w znakomitej formie.

Krol_kier napisał:

Nie ma za to Piotra Brożka i Patryka Małeckiego.

to są błędy.

Krol_kier napisał:

Jeśli nie ma Małeckiego, a jest grający na jego pozycjach Grosicki,

Groskicki w Jagiellonii gra nieco bardziej z prawej strony niż Mały w Wiśle.

Krol_kier napisał:

który technicznie prezentuje poziom krzywo ociosanego drewnianego kołka, a jego jedynym atutem jest szybkość

to akurat bzdury i ciekaw jestem,ile meczów Jagi oglądałeś w tym sezonie.

Krol_kier napisał:

Małe plusy dla Majewskiego za pominięcie (...) Dudki. (...), drugi zaś nie nadawał się do niej nigdy.

oczywisty nonsens, bo na pozycji defensywnego pomocnika radził sobie nieźle.

Krol_kier napisał:

Reasumując: generalnie jest niedobrze

kompletnymi nonsensami są powołania dla takich graczy, jak Dudek, Pawelec, Roger, Bieniuk czy Polczak. Reszta do stolerowania.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Krol_kier napisał: Załapał się również alkoholik Grosicki. będący w znakomitej formie.

Bo dał radę parę razy minąć Dymkowskiego z Odry, czy uciec Cecotowi z Bełchatowa?

Zauważ, że z Wisłą czy Lechem nie zaprezentował się już tak dobrze, a to właśnie mecze z tymi zespołami są prawdziwa próbą możliwości dla graczy ze słabszych klubów.

Holt_ napisał:

Krol_kier napisał: który technicznie prezentuje poziom krzywo ociosanego drewnianego kołka, a jego jedynym atutem jest szybkość to akurat bzdury i ciekaw jestem,ile meczów Jagi oglądałeś w tym sezonie.

Wystarczająco, w tym z Wisłą i Lechem, czyli najbardziej miarodajne.

Jest bardzo szybki, ale co do techniki, to z pewnością lepiej wychodzi mu kręcenie ruletką niż przeciwnikami.

Strzelając na bramkę tylko czasami stara się przymierzyć, często wali na oślep jak Chinyama.

Poza tym gra bardzo chaotycznie i traci dużo piłek

Może poprawi jeszcze braki techniczne, a może nie. Mentalnie nie rokuje najlepiej na przyszłość.

Holt_ napisał:

Krol_kier napisał: Małe plusy dla Majewskiego za pominięcie (...) Dudki. (...), drugi zaś nie nadawał się do niej nigdy. oczywisty nonsens, bo na pozycji defensywnego pomocnika radził sobie nieźle.

Oto pięć ostatnich meczów kadry, w który Dudka wystąpił jako defensywny pomocnik:

Irak - Polska 1:1
RPA - Polska 1:0
Chorwacja - Polska 1:0
Austria - Polska 1:1
Niemcy - Polska 2:0

W którym z nich Twoim zdaniem zaprezentował się dobrze?

Holt_ napisał:

kompletnymi nonsensami są powołania dla takich graczy, jak Dudek, Pawelec, Roger, Bieniuk czy Polczak. Reszta do stolerowania.

To i tak za dużo.

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Oto pięć ostatnich meczów kadry, w który Dudka wystąpił jako defensywny pomocnik: Irak - Polska 1:1 RPA - Polska 1:0 Chorwacja - Polska 1:0 Austria - Polska 1:1 Niemcy - Polska 2:0 W którym z nich Twoim zdaniem zaprezentował się dobrze?

dobrze zagrał w meczu z Austrią. Wywiązał się ze swoich zadań w meczu z Irakiem. Wczesniej dobrze a nawet bardzo dobrze zagrał w eliminacjach z Belgią. A w meczu z Chorwacją już nie grał na tej pozycji. Beenhakker cofnął go z pomocy na pozycję stopera, bo bał się wpuścić Kokoszkę. O co zresztąmedia - i ja też - miały do niego sporo pretensji. Tzn nie o niewpuszczenie Kokoszki tylko o mieszanie w ustawieniu spowodowanie zabieraniem nieopierzeńców na MŚ.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Pią 20:39, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy

Holt_ napisał:

kompletnymi nonsensami są powołania dla takich graczy, jak Dudek, Pawelec, Roger, Bieniuk czy Polczak. Reszta do stolerowania.

Zgadzam się. W przypadku Dudka mam wrażenie, że został zabrany z innego powodu, ale to tylko takie moje małe przypuszczenia.

Poza tą grupą podaną przez Ciebie na uwagę zasługuję obecność nie mającego klubu Smolarka. Może trzeba było mu dać odpocząć i pozwolić spokojnie potrenować w klubie, a nie na siłę ciągnąć na kadrę...

Post został pochwalony 0 razy

Te powołania ogłosił Majewski,ale chyba Szymon

No to mamy w reprezentacji długo oczekiwanych przez wielu, piłkarzy z naszej ekstraklasy...Szczególnie linia defensywy wydaje sie być historyczna,bo w krajowym zestawieniu na elm.mecz przeciwko Czechom ze wspierajacym gamoniem Mariuszem Lewandowskim...Obawiam się ze Pepiki zafundują nam ostre strzelanie w tym meczu...Brak powołania takich pilkarzy jak Malecki czy Rybus szczegolnie wyróżniajacych sie pilkarzy w lidze jest pierwszą porażka trenera...Drugą mógłbym nazwać powołanie Dudka,ale rozumiem,ze jest to ukłon w jego strone,aby mogl dociagnac do elitarnej grupy klubu wybitnego reprezentanta,fajnie sie sklada bo brakuje mu dwóch meczów Na koniec rozśmieszyła mnie wypowiedz Stefka,że nie zamyka drzwi przed Zewlakowem i Krzynowkiem,a narazie na dwa mecze daje im odpoczać...No to czekam z niecierpliwoscia na mecz z Czechami...Oj bedzie sie działo...

Ps.Dobrą decyzja jest odsuniecie od kadry Boruca

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

kompletnymi nonsensami są powołania dla takich graczy, jak Dudek, Pawelec, Roger, Bieniuk czy Polczak. Reszta do stolerowania.

A Kokoszka?

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Krol_kier napisał: Oto pięć ostatnich meczów kadry, w który Dudka wystąpił jako defensywny pomocnik: Irak - Polska 1:1 RPA - Polska 1:0 Chorwacja - Polska 1:0 Austria - Polska 1:1 Niemcy - Polska 2:0 W którym z nich Twoim zdaniem zaprezentował się dobrze? dobrze zagrał w meczu z Austrią. Wywiązał się ze swoich zadań w meczu z Irakiem. Wczesniej dobrze a nawet bardzo dobrze zagrał w eliminacjach z Belgią. A w meczu z Chorwacją już nie grał na tej pozycji. Beenhakker cofnął go z pomocy na pozycję stopera, bo bał się wpuścić Kokoszkę. O co zresztąmedia - i ja też - miały do niego sporo pretensji. Tzn nie o niewpuszczenie Kokoszki tylko o mieszanie w ustawieniu spowodowanie zabieraniem nieopierzeńców na MŚ.

W żadnym poza meczem o ktorym wspomnial Holt,czyli z Belgami..

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Holt_ napisał: kompletnymi nonsensami są powołania dla takich graczy, jak Dudek, Pawelec, Roger, Bieniuk czy Polczak. Reszta do stolerowania. A Kokoszka?

co Kokoszka?

Kokoszka gra obecnie w Empoli, w Serie B. Róznie mu tam się wiedzie - czasem gra, czasem wchodzi z ławki, czasem na tej ławce zostaje.
Beenhakker dawał mu powołania wtedy, gdy grywał znacznie mniej w wiśle - a PRZESTAŁ je dawać idealnie w tym momencie, kiedy Kokoszka miał stałe miejsce w wyjściowym składzie Empoli - bo taki moment też był.

To mnie dziwiło bardziej niż obecne powołanie dla Kokoszki.

endriu60 napisał:

Dobrą decyzja jest odsuniecie od kadry Boruca

byłoby. Gdyby powołano w jego miejsce kogoś sensownego. Bo ani Kowalewski, ani Przyrowski mnie nie przekonują w najmniejszym stopniu. Może byłby czas przeprosić się z Kuszczakiem? Bo odsuwanie Boruca wypadło akurat na czas - niestety - gdy z polskiej szkoły bramkarskiej została nadwaga Boruca.

Fabiański kontuzjowany, Dudek na emeryturze, Przyrowski grający w kratkę, Pawełek wiadomo, Kasprzik w dołku, Gikiewicz na dorobku.

endriu60 napisał:

No to mamy w reprezentacji długo oczekiwanych przez wielu, piłkarzy z naszej ekstraklasy

ooo....a potrafisz przytoczyć cytaty, że ktoś się domagał Pawelca, Bieniuka czy Polczaka, czy tylko sobie gadasz na wiatr jak zwykle?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 11:17, 26 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

Majewski zdaje sobie sprawę z tego, że etatowi reprezentanci kraju nie mieliby zamiaru gryźć dla niego trawy. Stąd powołania dla zawodników, którzy albo mają coś do udowodnienia (np. Dudek), albo mają niepowtarzalną okazję, by się pokazać (np. Pawelec).

Najsłabiej - mimo znanych nazwisk - wygląda obsada bramki. Szkoda, że Majewski nie odważył się postawić na Stachowiaka, który jest najlepszym, obok Muchy, bramkarzem Ekstraklasy.

Post został pochwalony 0 razy

GACUS_ napisał:

Majewski zdaje sobie sprawę z tego, że etatowi reprezentanci kraju nie mieliby zamiaru gryźć dla niego trawy. Stąd powołania dla zawodników, którzy albo mają coś do udowodnienia (np. Dudek), albo mają niepowtarzalną okazję, by się pokazać (np. Pawelec).

Dudek nie ma już nic do udowodnienia.

A Pawelec? Miał już okazję za Beenhakkera, jeszcze grając w nieszczęsnym Górniku. Poza tym myślę, że przeceniasz Majewskiego. On po prostu nie zna dobrze możliwości wielu graczy ligowych. Powołał tych, których zna ciut lepiej - Bieniuka, Polczaka, i Pawelca - bo ich już prowadził, jak nie w klubie, to w kadrze U-23.

GACUS_ napisał:

Szkoda, że Majewski nie odważył się postawić na Stachowiaka, który jest najlepszym, obok Muchy, bramkarzem Ekstraklasy.

doświadczenie uczy sceptycyzmu wobec bramkarzy z małych śląskich klubów. W dużych często nie wytrzymują presji. Pawełek i Kasprzik najlepszymi przykładami.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Holt_ napisał: kompletnymi nonsensami są powołania dla takich graczy, jak Dudek, Pawelec, Roger, Bieniuk czy Polczak. Reszta do stolerowania. A Kokoszka? co Kokoszka?:

Nie udawaj zdziwionego...

Holt_ napisał:

Kokoszka gra obecnie w Empoli, w Serie B. Róznie mu tam się wiedzie - czasem gra, czasem wchodzi z ławki, czasem na tej ławce zostaje. Beenhakker dawał mu powołania wtedy, gdy grywał znacznie mniej w wiśle - a PRZESTAŁ je dawać idealnie w tym momencie, kiedy Kokoszka miał stałe miejsce w wyjściowym składzie Empoli - bo taki moment też był. To mnie dziwiło bardziej niż obecne powołanie dla Kokoszki.

I raptem widzisz u niego wielkie mozliwosci? nie chodzi o zdziwienie,tylko o to czy zrobil postęp na tyle aby zostac powołany do kadry...Beenhakker go sprawdzil,ale zrezygnowal z niego bo sie slabo prezentował i kilka wystepow w podstawowym skladzie Empoli niczego tu nie zmienia...Majewski natomiast poszedl po najmniejszej lini oporu,pamietajac o tym ze w przeszlosci Holender testowal go w kadrze,dlatego rezygnujac z rutyniarzy powolal Kokoszke na ich miejsce...Konkretnie to chodzłlo mi o to ze nie widziłleś go wczesniej w reprezentacji,a teraz Ci to nie przeszkadza

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: Dobrą decyzja jest odsuniecie od kadry Boruca byłoby. Gdyby powołano w jego miejsce kogoś sensownego

Zgadza sie,ale nawet w takiej sytuacji jest to dla mnie trafna decyzja
Uważam że obecnie powolani bramkarze,gorzej juz zaprezentować sie od Artura nie mogą

Holt_ napisał:

Może byłby czas przeprosić się z Kuszczakiem?

Nie mam do niego przekonania...strasznie pajacuje w bramce...na ten moment wolę Dudka

Holt_ napisał:

Bo odsuwanie Boruca wypadło akurat na czas - niestety - gdy z polskiej szkoły bramkarskiej została nadwaga Boruca.

Dokladnie,pojawia sie kolejny problem,ktorego w ostatnich latach nie bylo...Natomiast Dawidziuk twierdzi że z obsada bramkarzy takiego problemu obecnie nie ma

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: No to mamy w reprezentacji długo oczekiwanych przez wielu, piłkarzy z naszej ekstraklasy ooo....a potrafisz przytoczyć cytaty, że ktoś się domagał Pawelca, Bieniuka czy Polczaka, czy tylko sobie gadasz na wiatr jak zwykle?

Na wiatr to sa latawce...chodzi mi o to ze kogo byś nie wymyslał to w ekstraklasie obroncow,ktorzy potrafią zaprezentować lepsze umiejetnosci od dotychczas grajacych w kadrze poprostu nie ma...

Post został pochwalony 0 razy

GACUS_ napisał:

Majewski zdaje sobie sprawę z tego, że etatowi reprezentanci kraju nie mieliby zamiaru gryźć dla niego trawy

Wprost przeciwnie gdyby ich powolał,to od gryzienia trawy zalezaloby czy Majewski lub inny selekcjoner bedzie dalej z nich korzystał,a przeciez kazdy chcialby zagrac na euro i to u siebie

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

I raptem widzisz u niego wielkie mozliwosci?

wielkich możliwości nie widzę u nikogo.

endriu60 napisał:

nie chodzi o zdziwienie,tylko o to czy zrobil postęp na tyle aby zostac powołany do kadry.

ROTFL. A za co powołał go Leo?

endriu60 napisał:

.Beenhakker go sprawdzil,ale zrezygnowal z niego bo sie slabo prezentował

GÓWNO PRAWDA. Przynajmniej byś tak bezczelnie tu nie ściemniał.

Beenhakker powołał go właśnie pomimo tego, że Kokoszka podówczas prezentował się albo słabo, albo się w ogóle nie prezentował, bo siedział w Wiśle na ławce rezerwowych.

I GÓWNO PRAWDA, że z niego zrezygnował. NIE ODSTAWIŁ GO. Zabrał go na MŚ, czyli na imprezę, na ktorą powinni jechać najlepsi, tacy, którzy się sprawdzili przed taką imprezę. Kokoszka się nie sprawdził, bo wówczas nie mógł. Bo kompletnie nie grał w klubie.

endriu60 napisał:

i kilka wystepow w podstawowym skladzie Empoli niczego tu nie zmienia.

owszem, zmienia. Bo Majewski powołał go przynajmiej na jakiejś podstawie. Beenhakker tylko zaś dlatego, że chciał pokazać, że wie więcej od Skorży. Że ON, GURU, rozpoznaje świetnego gracza.

A potem jak tchórz bał się go wpuścić na boisko. Bo w gruncie rzewczy wiedział, że Kokoszka jest w tamtym momencie na to za słaby i za mało doswiadczony.

endriu60 napisał:

.Konkretnie to chodzłlo mi o to ze nie widziłleś go wczesniej w reprezentacji,a teraz Ci to nie przeszkadza

dokładnie tak. Bo wtedy jedynym bagażem Kokoszki bylo kilkadziesiąt minut w polskiej lidze i kilkanascie weuropejskich pucharach. Dziś ma za sobą treningi we Włoszech, mecze w Serie B i walkę o awans do Serie A. Jeślidlaciebie to to to samo - sorry, Winnetou, spojrzenie na piłkę mamy inne.

endriu60 napisał:

Holt_ napisał: Może byłby czas przeprosić się z Kuszczakiem? Nie mam do niego przekonania...strasznie pajacuje w bramce...na ten moment wolę Dudka

Dudek ostatnie mecze gralwHiszpanii w Pucharze z trzecioligowcami. I to grał ich mało. Może gralby ich więcej, gdyby Real nie wylatywał z tegoż pucharu po jego osobistych błędach.......

endriu60 napisał:

chodzi mi o to ze kogo byś nie wymyslał to w ekstraklasie obroncow,ktorzy potrafią zaprezentować lepsze umiejetnosci od dotychczas grajacych w kadrze poprostu nie ma...

oczywiście, że są.
Pierwsi z brzegu - Głowacki to lepszy stoper od Dudki. Gancarczyk to lepszy lewy obrońca od Krzynówka.
Jako następców Żewłakowa należy testować przede wszystkim Glika i Jodłowca, a nie Bieniuka, Polczaka czy Pawelca.
A są jeszcze bardzo zdolni gracze tacy jak Siebert, Lewczuk, Sadlok... Pytanie tylko, czy warto rozbijać dla tych dwu spotkań elimiancyjnych kadre U-21, która jeszcze o coś gra.....

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: nie chodzi o zdziwienie,tylko o to czy zrobil postęp na tyle aby zostac powołany do kadry. ROTFL. A za co powołał go Leo?

Za to samo,co działacze Empoli...Beenhakker pierwszy uwierzył w jego mozliwosci,w przeciwieństwie do szkoleniowca Wisly

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: .Beenhakker go sprawdzil,ale zrezygnowal z niego bo sie slabo prezentował GÓWNO PRAWDA. Przynajmniej byś tak bezczelnie tu nie ściemniał. Beenhakker powołał go właśnie pomimo tego, że Kokoszka podówczas prezentował się albo słabo, albo się w ogóle nie prezentował, bo siedział w Wiśle na ławce rezerwowych

To ze siedzial na ławce wisły to jest akurat najmniejszy problem

Holt_ napisał:

I GÓWNO PRAWDA, że z niego zrezygnował. NIE ODSTAWIŁ GO. Zabrał go na MŚ, czyli na imprezę, na ktorą powinni jechać najlepsi, tacy, którzy się sprawdzili przed taką imprezę. Kokoszka się nie sprawdził, bo wówczas nie mógł. Bo kompletnie nie grał w klubie.

Kokoszka pojechal tam zdobywac doswiadczenia i poznać atmosfere wielkiej imprezy...był rezerwowym na wypadek kontuzji czy kartek podstawowych zawodnikow

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: i kilka wystepow w podstawowym skladzie Empoli niczego tu nie zmienia. owszem, zmienia. Bo Majewski powołał go przynajmiej na jakiejś podstawie. Beenhakker tylko zaś dlatego, że chciał pokazać, że wie więcej od Skorży. Że ON, GURU, rozpoznaje świetnego gracza. .

Oczywiscie ze Beenhakker widzial w Kokoszce wiekszy potencjal jak Skorza....Empoli to potwierdza...Co jak co ale włoskie catenacio jest najlepsze na swiecie i załapac sie do podstawowego skladu jest niezmiernie trudno

Holt_ napisał:

endriu60 napisał: chodzi mi o to ze kogo byś nie wymyslał to w ekstraklasie obroncow,ktorzy potrafią zaprezentować lepsze umiejetnosci od dotychczas grajacych w kadrze poprostu nie ma... oczywiście, że są. Pierwsi z brzegu - Głowacki to lepszy stoper od Dudki. .

Mam Ci przypomniec co wyrabial Glowacki gdy gral w kadrze? Dudka takich numerow nie odwalal,więc nie pierdziel mi tu ze jest lepszym obroncom...No chyba ze masz na mysli warunki naszej ekstraklasy...Wiekszosc na tym forum nie potrafi zrozumiec jednego...mianowicie to ze dzieli nas przepasc do najlepszych czy nawet sredniaków na swiecie..

Post został pochwalony 0 razy