|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wto 22:51, 27 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Jaja sobie robia w internecie...
wirtualna podaje koncowy wynik na Old Trawford 1:1
natomiast interia ze wygral MU 2:1
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Śro 00:00, 28 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
2:1. Ronaldo w 90min po pięknym strzale. Jak znajdę bramkę to wrzuce tutaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14927
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Śro 10:56, 28 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
kuszczak wczoraj zagral dla czerwonych diablow puscil wedlug mediow bramke w ktorej jako bramkarz nie wygladal zbyt szczesliwie ja sie z jednej strony temu nie dziwie bo tez inne bramkarze robia bledy jedyne co mnie smuci i martwi ze boruc w kadrze nie ma konkurencji krajowe bramkarze w kadrze sie nie licza a fabianski z kuszczakiem jako konkurentow dla niego nie widze bo oni beda dalej tylko laweczki grzac i od czasu do czasu w meczach w ktorej nie ma wielkiej stawki do gry wpuszczone nie jest to dobrze jezeli bramkarz numer jeden nie czuje zadnej konkurencji w plecach pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Śro 20:48, 28 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
stary napisał: |
kuszczak wczoraj zagral dla czerwonych diablow puscil wedlug mediow bramke w ktorej jako bramkarz nie wygladal zbyt szczesliwie ja sie z jednej strony temu nie dziwie bo tez inne bramkarze robia bledy jedyne co mnie smuci i martwi ze boruc w kadrze nie ma konkurencji krajowe bramkarze w kadrze sie nie licza a fabianski z kuszczakiem jako konkurentow dla niego nie widze bo oni beda dalej tylko laweczki grzac i od czasu do czasu w meczach w ktorej nie ma wielkiej stawki do gry wpuszczone nie jest to dobrze jezeli bramkarz numer jeden nie czuje zadnej konkurencji w plecach pozdrawiam |
Marek niedawno jego konkurentem byl Kowalewski,ale szybko ubyl z reprezentacji...
Sam też nie miałem do niego przekonania,dla mnie nr jeden jest Boruc,chociaz tutaj na forum opinie byly w wiekszosci po stronie Kowala...
mnie to nie smuci ze Boruc nie ma konkurencji,na tej pozycji trzeba byc pewniakiem,istotne jest to ze sa zmiennicy w przypadku kontuzji czy kartek..
Zreszta renomowane kluby czy reprezentacje opieraja sie zawsze na sprawdzonych i rutynowanych golkiperach i nie wprowadzaja czesto zmian ...
Na tej pozycji jak na żadnej innej liczy sie doswiadczenie
Mysle ze pozycja Artura jest niezagrozona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Śro 21:36, 28 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
Sam też nie miałem do niego przekonania,dla mnie nr jeden jest Boruc,chociaz tutaj na forum opinie byly w wiekszosci po stronie Kowala... |
Ja tylko chciałbym tutaj powtórzyc pytanie, które swego czasu często róznym osobom zadawałem: dlaczego nie byłeś do niego przekonany? W którym elemencie bramkarskiego rzemiosła był niepewny? Ja osobiście smiem bowiem twierdzić, że Kowalewski, kiedy w Spartaku był nr 1, był najlepszym ze wszystkch polskich bramkarzy...
Zresztą decyzje personalne Beenhakkera tylko potwierdzały tę tezę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Śro 21:55, 28 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
A ja chcialem tylko powiedziec ze ktos kto zna sie na pilce,w przyszlosci potwierdzi boisko,tak tez bylo w przypadku Boruca..
teorie sa dobre ale na papierku...
Podobnie rzecz sie ma z L.M. gdzie slysze opinie ze mecze w tych rozgrywkach sa nudne..hahahah
Tak sie jakosc sklada ze wszystkie dotad ogladane mecze przez ze mnie w tegorocznych rozgrywkach to niesamowite emocje,wlacznie z dzisiejszym Celticu...
nie no zapomnialem w orange tam to pogrywaja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Śro 23:14, 28 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Znakomite widowisko na Celtic Park,to byl prawdziwy dreszczowiec dla Szkockich kibicow zakonczony happy endem...
Ciesze sie z tego sukcesu Celtow,graja bardzo solidny futbol nie majac w swoich szeregach indywidualnosci,cecha Szkotow jest niesamowite przygotowanie wytrzymalosciowe,swietna gra presingiem i to co cechuje wyspiarzy wrzutki,oraz gra glową,do tego niezle strzelaja z dystansu...
To wszystko spowodowalo dzisiaj niesamowite emocje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14927
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Czw 12:21, 29 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
jezeli bramkarz ma pewnosc trenera ze jest numer jeden jest w porzadku bo to jednak wazna pozycja ale jest tez dobrze jezeli ten bramkarz numer jeden czuje oddech drugiego bramkarza wtedy bedzie jeszcze wiecej motywowany zostac tym bramkarzem numer jeden taka konkurencja przes lata byla miedzy kahnem i lehmannem i mysle ze oba z tej konkurencji profitowaly a kto moze boruca do jeszcze lepszej roboty bramkarskiej zmotywowac napewno nie grzejace laweczki fabianski kuszczak czy kowalewski pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 17:15, 29 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
endriu60 napisał: |
Sam też nie miałem do niego przekonania,dla mnie nr jeden jest Boruc,chociaz tutaj na forum opinie byly w wiekszosci po stronie Kowala... |
Ja tylko chciałbym tutaj powtórzyc pytanie, które swego czasu często róznym osobom zadawałem: dlaczego nie byłeś do niego przekonany? W którym elemencie bramkarskiego rzemiosła był niepewny? Ja osobiście smiem bowiem twierdzić, że Kowalewski, kiedy w Spartaku był nr 1, był najlepszym ze wszystkch polskich bramkarzy...
Zresztą decyzje personalne Beenhakkera tylko potwierdzały tę tezę... |
Dokładnie tak.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Czw 17:35, 29 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Jak na bramkarza w Premiership Kuszczak gra i tak sporo meczów w LM i pucharze Anglii. Postawienie przez Leo na Fabiańskiego to jednak jak lekkie upokorzenie Kuszczaka. Kiedyś ta zonglerka może przynieść więcej zamieszania niż pozytku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 19:15, 29 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
w przyszlosci potwierdzi boisko,tak tez bylo w przypadku Boruca.. |
Nie neguję, że Boruc jest znakomitym bramkarzem, pamiętajmy jednak, że Kowalewskiego zastapił w kadrze dopiero kiedy ten nie mógł grać z powodu kartek. Potem z kolei była kilkutygodniowa (cztery albo sześć) przerwa spowodowana kopnięciem w głowę przez rywala. A potem wiemy już, co było - Spartak zaczął sobie grzej radzić, media zrobiły nagonke na golkiperów moskiewskiego klubu, zarząd sprowadził Pletikosę i na tym skończyły sie dobre czasy dla "Gibona".
endriu60 napisał: |
teorie sa dobre ale na papierku... |
Tzn.? Jakie teorie? Że Kowalewski w formie był lepszy od Boruca? Ciekawe, bo podobny pogląd prezentowali Beenhakker, Dawidziuk i Hoek
"endriu60 napisał: |
Podobnie rzecz sie ma z L.M. gdzie slysze opinie ze mecze w tych rozgrywkach sa nudne..hahahah |
Jak rozumiem, oglądałes WSZYSTKIE spotkania. Ewentualnie po dwa tygodniowo, w tym wszystkie tzw. "wielkie hity".
Nie zgadłem? Więc na jakiej podstawie wyśmiewasz tę teorię?
endriu60 napisał: |
Tak sie jakosc sklada ze wszystkie dotad ogladane mecze przez ze mnie w tegorocznych rozgrywkach to niesamowite emocje,wlacznie z dzisiejszym Celticu... |
Ach... Wszystkie dotąd oglądane... A więc nie wszystkie? Tak się składa, że Liga Mistrzów to jednak trochę więcej spotkan niż ochłapy rzucane nam łaskawie przez TVP...
A co do Celtiku - powiedz, ale tak szczerze: czy bez Boruca i Lewandowskiego ten mecz byłby równie ekscytujący? Bo ja osobiście jestem zdania, że, wyłączając jakieś 20 minut z drugiej połowy, mecz był najzwyczajniej w świecie nudny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 19:37, 29 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Nie neguję, że Boruc jest znakomitym bramkarzem, pamiętajmy jednak, że Kowalewskiego zastapił w kadrze dopiero kiedy ten nie mógł grać z powodu kartek. Potem z kolei była kilkutygodniowa (cztery albo sześć) przerwa spowodowana kopnięciem w głowę przez rywala. A potem wiemy już, co było - Spartak zaczął sobie grzej radzić, media zrobiły nagonke na golkiperów moskiewskiego klubu, zarząd sprowadził Pletikosę i na tym skończyły sie dobre czasy dla "Gibona". |
Jak zwykle nagonka prasowa zniszczyła polskiego piłkarza. Aż dziw bierze, że Kuszczak jeszcze broni po tym co zrobił w meczu z Kolumbią
tak na serio to Kowalewski to naprawdę świetny bramkarz, ale chyba nie wytrzymał konkurencji zarówno w reprezentacji, jak i w klubie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 19:57, 29 Lis 2007 |
|
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Czw 20:55, 29 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Kowalewski nigdy nie byl lepszy od Boruca,natomiast to ze Benhaker uczynil Wojtka podstawowym bramkarzem na poczatku elim.euro 2008,jeszcze o niczym nie swiadczy.Dostali powolanie do reprezentacji jako podstawowi gracze swoich klubow i swoja przydatnosc w kadrze mieli potwierdzac na boisku...
Pomimo że na poczatku Leo postawil na Wojtka,to jednak okazało sie ze byl w bledzie,bo z czasem rywalizacje zdecydowanie wygral Artur...
A to dlatego ze jednak prezentuje wyzsza klase...
Boruc jest lepiej przygotowany mentalnie na krytyke,natomiast Kowalewski myslal ze jego pozycja przyznana jest mu jakby z urzedu i nic nie musi robic aby podnosic swoje kwalifikacje,szybko jednak stracil miejsce w podstawowym skladzie Spartaka,a co zatym idzie takze uznanie u Benhakera...
Jednym slowem Kowal bedac u szczytu formy prezentowal sie niezle,lecz zadatkow na klasowego golkipera to on jednak nie ma,z racji tego ze nie posiada cechy ktora jest u bramkarza niezbedna.
Instynkt,oraz kocia zwinnosc,owszem bedąc w formie niezle gral na przedpolu,w tym czasie nawet lepiej od Boruca,jednak wybitnych bramkarzy przede wszystkim cechuje znakomita gra na lini bramkowej.To jest podstawa aby zaistniec...
Kowalewski jest w tym elemencie gry przecietny dlatego stracil miejsce w podstawowym skladzie zarowno w Spartaku jak i reprezentacji...
Jeszcze raz podkresle zeby byla jasnosc bardzo przecietnie gra na lini bramkowej...
dlaczego?bo brak mu kordynacji ruchowej krotko mowiac jest mułowaty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Czw 21:03, 29 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
A co do Celtiku - powiedz, ale tak szczerze: czy bez Boruca i Lewandowskiego ten mecz byłby równie ekscytujący? Bo ja osobiście jestem zdania, że, wyłączając jakieś 20 minut z drugiej połowy, mecz był najzwyczajniej w świecie nudny... |
natomiast moje zdanie jest takie,ze niewiele wspolnego masz z pilka na najwyzszym swiatowym poziomie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Czw 23:02, 29 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
Pomimo że na poczatku Leo postawil na Wojtka,to jednak okazało sie ze byl w bledzie,bo z czasem rywalizacje zdecydowanie wygral Artur...
A to dlatego ze jednak prezentuje wyzsza klase... |
Pudło. Pierwszy występ Boruca spowodowany był wyłącznie przekroczeniem limitu żółtych kartek przez Kowalewskiego. Potem przyszła ta nieszczęsna kontuzja, po której (zdaniem rosyjskich mediów) nie wrócił już do wczesniejszej formy. I skończyło się tak, jak się skończyło.
Boruc jednak nigdy nie wygrał bezpośredniej rywalizacji z Kowalewskim.
endriu60 napisał: |
Boruc jest lepiej przygotowany mentalnie na krytyke,natomiast Kowalewski myslal ze jego pozycja przyznana jest mu jakby z urzedu i nic nie musi robic aby podnosic swoje kwalifikacje |
Skąd ten wniosek?
endriu60 napisał: |
szybko jednak stracil miejsce w podstawowym skladzie Spartaka |
Oczywiście, usiadł na ławce juz po trzech latach. Struś Pędziwiatr to przy nim szachista korespondencyjny...
endriu60 napisał: |
Jednym slowem Kowal bedac u szczytu formy prezentowal sie niezle,lecz zadatkow na klasowego golkipera to on jednak nie ma,z racji tego ze nie posiada cechy ktora jest u bramkarza niezbedna.
Instynkt,oraz kocia zwinnosc,owszem bedąc w formie niezle gral na przedpolu,w tym czasie nawet lepiej od Boruca,jednak wybitnych bramkarzy przede wszystkim cechuje znakomita gra na lini bramkowej.To jest podstawa aby zaistniec... |
Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Kowalewski już zdążył pokazac, że na linii radzi sobie równie dobrze jak Boruc. Z kolei przewyższa (czy może przewyższał, bo siedzenie na ławce nie wpływa dobrze na formę) go o klasę w grze na przedpolu, szczególnie, kiedy przychodzi wychodzić do dośrodkowań. W tym elemencie golkiper Celtiku wydaje się być niezbyt pewny.
endriu60 napisał: |
Kowalewski jest w tym elemencie gry przecietny dlatego stracil miejsce w podstawowym skladzie zarowno w Spartaku jak i reprezentacji... |
I dopiero po trzech latach to zauwazyli... A wczesniej to mu nawet Hummera zafudnowali za jego znakomitą postawę w bramce Spartaka...
endriu60 napisał: |
Jeszcze raz podkresle zeby byla jasnosc bardzo przecietnie gra na lini bramkowej...
dlaczego?bo brak mu kordynacji ruchowej krotko mowiac jest mułowaty... |
Jakoś nigdy tej cechy u niego nie zauważyłem... A uwierz mi, nie jestem zaślepiony i nie patrzę w niego jak w obrazek. Owszem, może sprawiać takie wrażenie (nawet kiedy prowokuje rywala jest przy tym nadzwyczaj spokojny - van der Sar przy nim to wulkan energii), jednak w decydujących momentach nie zawodzi i potrafi wybronić drużynie cały mecz. Zresztą już raz to zrobił - przypominam końcówkę pierwszego meczu z Serbią...
endriu60 napisał: |
natomiast moje zdanie jest takie,ze niewiele wspolnego masz z pilka na najwyzszym swiatowym poziomie.... |
Uprzejmie prosze o nie łamanie punktu pierwszego regulaminu forum, cytuję:
"Zgadzasz się nie pisać żadnych obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem. Złamanie tej zasady może być przyczyną natychmiastowego i trwałego usunięcia z listy użytkowników "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 23:26, 29 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Kowalewski już zdążył pokazac, że na linii radzi sobie równie dobrze jak Boruc.
|
nic podobnego.
Akurat na linii
Boruc należy do czołówki światowej. Stricte światowej. Moim zdaniem porownywalny do niego refleks ma z wielkich bramkarzy tylko Casillas.
Natoamist Boruc ma kilka innych wad, które do tej czołówki zaliczyć go nie pozwalają - słaba gra na przedpolu i kiepska gra nogami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
GACUS_
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Pią 00:40, 30 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Pią 08:15, 30 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Imo gdyby nie problemy Kowalewskiego w klubie, Boruc zakończył by eliminacje do ME jako drugi bramkarz reprezentacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pią 13:48, 30 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Ja powiem tak - dla mnie lepszym bramkarzem zawsze był Artur Boruc, aczkolwiek Kowalewski wtedy był w świetnej formie, co pokazał w meczu z Serbią. Strasznie dziwne było dla mnie całkowite odstawienie Boruca. Warto zauważyć, że początkowo Artur był takim nr 3 w reprezentacji. Najpierw bronił Dudek, potem Kowalewski. Potem niestety tak jak pisał master - szukanie winnych w Spartaku i padło na Kowala - a prawda jest taka, że obronę Spartak miał wówczas tragiczną i to, że tracili sporo bramek wynikało głównie z postawy defensorów. Tylko tak jak i łatwiej jest zmienić trenera niż 11 zawodników, tak samo łatwiej jest wymienić bramkarza niż czterech obrońców. Myślę, że jeśli Gibon w końcu ucieknie z Moskwy to jeszcze będziemy mieli z Niego dużą pociechę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Sob 12:43, 01 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
Holt_ napisał: |
master_of_flamaster napisał: |
Kowalewski już zdążył pokazac, że na linii radzi sobie równie dobrze jak Boruc.
|
nic podobnego.
Akurat na linii
Boruc należy do czołówki światowej. Stricte światowej. Moim zdaniem porownywalny do niego refleks ma z wielkich bramkarzy tylko Casillas.
Natoamist Boruc ma kilka innych wad, które do tej czołówki zaliczyć go nie pozwalają - słaba gra na przedpolu i kiepska gra nogami. |
Holcie odważna teze przedstawiłes brawo
Ja bym jednak równał do Casillasa,a nie na odwrót...Iker na lini jest wirtuozem,a nastepni w szeregu z obecnie grajacych to Buffon oraz Saar tak mysle tuz za nimi Boruc i pewnie kilku innych...
Boruc niedopisuje w kilku elementach gry tak jak wiekszosc bramkarzy,jednak moim zdaniem już teraz należy do scisłej czołówki światowej...
Zgadzam sie że przy dosrodkowaniach jest słabszy,musi nad tym pracować...
Całe szczescie jednak ze nogi w przypadku bramkarza nie są czynnikiem dominujacym...
W przeciwienstwie do zawodnikow z pola ręce to podstawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Sob 12:48, 01 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
GACUS_ napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych] |
Jestem sklonny zgodzic sie z ta tabelką...
tylko ta szybkosc.. hmmm
w najlepszym przypadku remis...
A wtedy jednak ze wskazaniem na Boruca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Sob 12:50, 01 Gru 2007 |
|
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Sob 12:54, 01 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
Myślę, że jeśli Gibon w końcu ucieknie z Moskwy to jeszcze będziemy mieli z Niego dużą pociechę |
No chyba nie masz na mysli Korony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Sob 13:04, 01 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
Warto zauważyć, że początkowo Artur był takim nr 3 w reprezentacji. Najpierw bronił Dudek, potem Kowalewski. Potem niestety tak jak pisał master - szukanie winnych w Spartaku i padło na Kowala - a prawda jest taka, że obronę Spartak miał wówczas tragiczną i to, że tracili sporo bramek wynikało głównie z postawy defensorów. |
Jak to? a mistrzostwa swiata tam bronil Boruc,a Kowalewski wogole nie pojechal,czyli kto byl nr2 ?
Nie ma co za bardzo usprawiedliwiac Kowala,a winic defensorow spartaka,ogladałem skroty meczu Spartaka z Bayernem w L.M.,to bylo zdaje sie po pierwszym meczu reprezentacji z Serbia..
wpuscil cztery gole,a trzy z nich to byla jego wina,takie przynajmniej jest moje odczucie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 14:01, 01 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
No chyba nie masz na mysli Korony  |
A dlaczego nie? Najwazniejsze, żeby grał, a skoro jest ku temu szansa to warto ją wykorzystać
endriu60 napisał: |
Jak to? a mistrzostwa swiata tam bronil Boruc,a Kowalewski wogole nie pojechal,czyli kto byl nr2 ? |
Wtedy selekcjoerem był Janas. RNatomiast Red_Devil pisał o sytuacji bramkarzy u Beenhakkera.
endriu60 napisał: |
Nie ma co za bardzo usprawiedliwiac Kowala,a winic defensorow spartaka,ogladałem skroty meczu Spartaka z Bayernem w L.M.,to bylo zdaje sie po pierwszym meczu reprezentacji z Serbia..
wpuscil cztery gole,a trzy z nich to byla jego wina,takie przynajmniej jest moje odczucie.. |
Dobrze.. Teraz mi powiedz, które z tych bramek padły z jego winy:
http://youtube.com/watch?v=HM2uqRuIQk4
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Sob 15:58, 01 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
No fakt Devil miał na mysli mecze elim.euro,zmyliło mnie stwierdzenie bramkarza nr.2,tak naprawde byl nim przez dwa mecze,dlatego nie wziąłem tego w pospiechu pod uwage,bo w sumie byl to epizod...
Jezeli chodzi o stracone gole w meczu z Bayernem,to podstawowa zasada bramkarza przy strzale z dystansu jest to ze stoi na lini bramkowej..
Kowal przy pierwszej i trzeciej wyszedl na piaty metr,co znacznie utrudnilo mu obrone strzalu,przy drugiej tez nie bylo najlepiej ale mozna mu to wybaczyc...
szkoleniowo takie zachowanie bramkarza jest dobre ale przy akcji jeden na jeden... skaraca sie wtedy kąt strzału,w tych opisanych przypadkach obroncy utrudniali oddanie starzalu,dlatego Kowal powinien warowac na lini
Patrzac z punktu widzenia laika trudno dopatrzyc sie bledu ze strony Polaka..
post o grze w Koronie zostawie bez komentarza..
ech... moze jednak zapytam ktorym bardziej bramkarzem interesuja sie renomowane firmy Borucem czy Kowalewskim?
I mamy gotowa odpowiedz kto jest lepszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 16:32, 01 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
Jezeli chodzi o stracone gole w meczu z Bayernem,to podstawowa zasada bramkarza przy strzale z dystansu jest to ze stoi na lini bramkowej..
Kowal przy pierwszej i trzeciej wyszedl na piaty metr,co znacznie utrudnilo mu obrone strzalu,przy drugiej tez nie bylo najlepiej ale mozna mu to wybaczyc... |
Pizarro oddał strzał z dystansu? Ciekawe... Przy pierwszej bramce na pewno nie zawinił. Zwróc uwagę na "wspaniałe" zachowanie obrony przy tym strzale. Pierwszego obrońce minął bez problemu, bardzo prostym zwodem. Drugi co prawda próbował mu odbierać tę piłkę wslizgiem, jednak ostatczenie stanęło na tym, że guzik mu to dało, a tylko zasłonił (do spółki z pierwszym) pole widzenia bramkarza...
endriu60 napisał: |
szkoleniowo takie zachowanie bramkarza jest dobre ale przy akcji jeden na jeden... skaraca sie wtedy kąt strzału,w tych opisanych przypadkach obroncy utrudniali oddanie starzalu,dlatego Kowal powinien warowac na lini |
W obu? Przyjrzyj się jeszcze raz trzeciej bramce - między Schweinsteigerem a Kowalewskim nie było absolutnie nikogo. Sam Kowalewski tez nie wyszedł wcale do przodu. Zachował się tak, jak w tym momencie powinien.I jeszcze jedno pytanie - skoro twoim zdaniem Kowalewski popełnił bład przy trzeciej bramce to czy każda bramka z dystansu pada po błędzie bramkarza? Bo wiekszośc golkiperów zachowuje się w takiej sytuacji podobnie. Nie wyłączając tych najbardziej klasowych.
endriu60 napisał: |
Patrzac z punktu widzenia laika trudno dopatrzyc sie bledu ze strony Polaka.. |
ja jestem laik, a ty ekspert, jak rozumiem?
endriu60 napisał: |
post o grze w Koronie zostawie bez komentarza..
ech... moze jednak zapytam ktorym bardziej bramkarzem interesuja sie renomowane firmy Borucem czy Kowalewskim?
I mamy gotowa odpowiedz kto jest lepszy... |
Czyli tylko Korona wyraziła zainteresowanie Kowalewskim? Ciekawe, bo ja słyszałem jeszcze o Feyenoordzie oraz Lokomotivie...
Poza tym nie oczekuj, że zawodnikiem, który od roku siedzi na ławce w swoim klubie nagle zainteresują sie najlepsze kluby w Europie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Irsko
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
|
Sob 16:55, 01 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
Bład Kowalewskiego przy golu pierwszym to wykrok,ale to co w tym momecie robią piłkarze Spartaka to parodia gry.Na polu karnym jest taka przestrzeni ze piłkarz Bayernu nietylko moze wbiec tam z piłka,co zresztą zrobił,ale tez wystawic innemu wbiegajacemu piłkarzowi Bayerny,a i tak nikt ze Spartakowcow niezdązy.Tak zle są rozstawieni.Gol na 2-0 to tez wykrok,ale jest praktycznie sam na sam,i jedyne co moze to tylko wyjsci i skrocic kąt.Fantastyczne wyjscie i wyłuskanie piłki napastnikowi Pizarro.Z tego bramy niebyło,cemu zapobiegł Kowalewski.3-0 nieatakowany Schweinsteiger strzela z woleja,pilka kozłuje.Strzał praktycznie wyciągalny.4-0 to juz bład Kowalewskiego,bo brak reakcja na piłke przelatujacą tuz przy nodze,ale tez bład piłkarza Spartaka ,bo wystarczyło zeby niestał za brakmarzem,a napastnik Bayernu miał by pozycje spaloną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 18:54, 01 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
endriu60 napisał: |
[Holcie odważna teze przedstawiłes brawo
Ja bym jednak równał do Casillasa,a nie na odwrót...Iker na lini jest wirtuozem,a nastepni w szeregu z obecnie grajacych to Buffon oraz Saar tak mysle tuz za nimi Boruc i pewnie kilku innych...
|
Van Der Saar znajduje się obecnie w bardzo przeciętnej formie.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|