|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 13:37, 28 Paź 2007 |
|
 Temat postu:
Wielkie, niesamowite, wspaniałe wzmocnienia Mlekpolu AZS Olsztyn sprawiły, że pierwsza szóstka Akademików przedstawia się naprawde imponująco. Andrae, Zagumny, Szymański, Możdżonek, Grzyb, Tanik i Lambourne na libero. Istna maszyna do wygrywania...
...jesli tylko grają pierwsza szóstką. Zdaje się, że olsztyńscy działacze zupełnie zapomnieli o pewnej złotej zasadzie. Mianowicie:
"drużyna jest tak silna jak silną ma ławke rezerowowych". A kiedy na tej ławce siedzą Szablewski, Lubiejewski czy Kudłacik (to istnieje taki zawodnik w ogóle?) to trzeba liczyć, że pierwsza szóśtka będzie zdrowa. Sęk w tym, że nie była. Szymańskiego nie ma. Możdżonek ma spuchnięta kostkę (podobno). Zagumny leczy kontuzję. Kto w ich miejsce? Szablewski. Lubiejewski. Kudłacik. Zawodnicy młodzi, zdolni, perspektywiczni. Ale czy z miejsca są w stanie zastapić liderów druzyny? Wczoraj pokazali, że jednak nie. I ten wspaniały "dream-team" został pokonany... WRÓĆ! Upokorzony przez przeciętny belgijski zespół. Zespół, który zebrałby baty od co najmniej pięciu ekip z PLS...
Cóż. Skrze życzę powodzenia w Lidze Mistrzów. Wkręt-Metowi zyczę sprawienia niespodzianki z naszpikowaną gwiazdami Iskrą Odincowo. Jastrzębskiemu zycze zakończenia rozgrywek w grupie śmierci z jakimiś zwycięstwami. A Olsztynowi? Kilku Robocopów i Terminatorów w składzie. Żeby rezerwowi nie musieli grać całego spotkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wto 12:09, 30 Paź 2007 |
|
 Temat postu:
Ech przyznam Ci się Master, że też jestem totalnie rozczarowany wynikiem osiągniętym przez akademików. Niestety jest tak jak piszesz - totalny brak myślenia przy doborze zawodników rezerwowych. Co innego jest w Skrze, gdzie praktycznie na każdą pozycję jest klasowy zmiennik. Jedynie do pozycji libero można się tam przyczepić bo Milczarek od Ignaczaka jest zdecydowanie słabszy. Ale jest jeszcze młody i sądzę, że będą z Niego ludzie. Skra wprawdzie też przegrała ostatni mecz - z Panathinaikosem, ale moim zdaniem w ich przypadku jest to zwykły wypadek przy pracy. Mam nadzieję, że dobrze poradzi sobie Resovia. Ale jak na razie również nie idzie im najlepiej. A tak w ogóle to strasznie śmieszy mnie pewien przepis. Jeśli drużyna X wygra z drużyną Y 3-0 w pierwszym meczu, natomiast w rewanżu przegra 2-3, to wówczas o awansie decyduje tzw. "złoty set"
Tymczasem Raul Lozano powołał 22-osobową kadrę na kwalifikacje do IO 2008, które rozpoczną się już za miesiąc. Oto ona:
Paweł Zagumny, Łukasz Żygadło, Bartłomiej Neroj, Krzysztof Ignaczak, Piotr Gacek, Paweł Rusek, Sebastian Świderski, Michał Winiarski, Piotr Gruszka, Bartosz Kurek, Marcin Wika, Michał Bąkiewicz, Jakub Jarosz, Mariusz Wlazły, Grzegorz Szymański, Bartosz Janeczek, Wojciech Grzyb, Marcin Możdżonek, Wojciech Jurkiewicz, Daniel Pliński, Piotr Nowakowski, Łukasz Kadziewicz
Z tych zawodników do ścisłej kadry dostanie się oczywiście 12.
No, muszę przyznać, że kadra powołana przez Lozano bardzo mi się podoba. Z etatowych ostatnimi czasy reprezentantów brakuje Roberta Prygla, który od początku sezonu formą nie zachwyca. Wszystko wskazuje na to, że Lozano szuka jakiego małego przewietrzenia. Mamy sporą grupę zawodników młodych. Raczej nie wierzę żeby ktoś z zawodników typu Neroj, Janeczek czy też Nowakowski miał już teraz wywalczyć sobie miejsce w 12. Bardziej raczej chodzi o zdobycie przez nich cennych doświadczeń. Ale zobaczymy, może Mały Rycerz znajdzie jakiś talent, gotów do gry już teraz. Ciekawie mnie postać Bartosza Janeczka. I mam dziwne wrażenie, że Lozano chce go spróbować jako atakującego. Bo inaczej ciężko byłoby wytłumaczyć fakt, że powołanych jest trzech libero i dwóch atakujących  . Na koniec rozważań o męskiej reprezentacji chciałbym wyrazić nadzieję, ze Wlażły i reszta drużyny znajdą wspólny język.
Czas na kobitki
Polskie siatkarki oczekują w Japonii na rozpoczęcie Pucharu Świata. Jak wiadomo podium w tym Pucharze daje nam awans na Igrzyska Olimpijskie. Nastroje w ekipie są niezłe, jeśli wierzyć trenerowi kadry forma naszych Pań jest wyższa niż w czasie ME. Optymistyczna diagnoza. Przeciwniczkami numer jeden będą Brazylijki - i bardzo miło byłoby zacząć od mocnego uderzenia. Nie będzie o to łatwo, ale coś czuję, że "się zrobi". Turniej jest strasznie długi, czeka nas 11 emocjonujących spotkań. O podium moim zdaniem powinno powalczyć 6 ekip: Polki, Włoszki, Brazylijki, Serbki, Kubanki i Amerykanki. Nieobliczalna jest Japonia. Ważne będzie by szybko poodprawiać takie reprezentacje jak Kenia, Peru czy też Dominikana. Acha jeszcze jedno - pod nieobecność Doroty Świeniewicz kapitanem repry będzie Milena Rosner. Powodzenia!
EDIT:
Polki wygrały sparing z pierwszoligową japońską drużyną Pioneer Red Wings 3-1. Był to drugi pojedynek z tą drużyną. Pierwszy był wygrany w o wiele mniej przekonywujący sposób (3-2 i bardziej zacięta walka). Miło więc zauważyć, że forma naszych siatkarek rośnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 17:11, 30 Paź 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
Jedynie do pozycji libero można się tam przyczepić bo Milczarek od Ignaczaka jest zdecydowanie słabszy. Ale jest jeszcze młody i sądzę, że będą z Niego ludzie. Skra wprawdzie też przegrała ostatni mecz - z Panathinaikosem, ale moim zdaniem w ich przypadku jest to zwykły wypadek przy pracy. |
W mojej opinii ta porażka od początku była wkalkulowana. Z taką drużyną jak Panathinaikos, w dodatku na ich własnym terenie, to nawet Włosi walczyliby co najwyżej o urwanie seta rywalowi. Jednego.
Red_Devil napisał: |
Mam nadzieję, że dobrze poradzi sobie Resovia. Ale jak na razie również nie idzie im najlepiej. |
Hehe, naściągali gwiazd, a tak naprawde efektów raczej nie widzę. Zresztą podejrzewałem, że tak będzie - samymi nazwiskami meczu sie nie wygra, zwłaszcza, kiedy te nazwiska nmłodośc mają już dawno za soba. Zresztą najlepiej o transferach rzeszwoskiego klubu świadczy fakt, że w chwili obecnej ich najlepszymi zawodnikami są 40-letni Gabrych i niedoceniany Józefacki. A co z Mitrovicem, Ilicem, Hernandezem? Owszem, niby te mecze wygrywają, ale przyznam, że po takiej drużynie można było oczekiwac czegoś więcej. Odnoszę wrażenie, że Resovia to taki siatkarski Real Madryt - dream team na papierze, szaracy w rzeczywistości. Raczej nie wróżę im miejsca na podium PLS...
Red_Devil napisał: |
A tak w ogóle to strasznie śmieszy mnie pewien przepis. Jeśli drużyna X wygra z drużyną Y 3-0 w pierwszym meczu, natomiast w rewanżu przegra 2-3, to wówczas o awansie decyduje tzw. "złoty set"  |
To jest tzw. wyrównywanie szans czy, jak kto woli, promocja Belgów. Na wyjeździe dostają, w swojej małej, dusznej hali z tysiącami fanatycznych kibiców mają jednak szansę wygrać i awansować dalej.
Swoją drogą gdyby podobne zasady obowiązywały w piłce nożnej to nie mówilibyśmy dzisiaj o "syndromie Milan-Deportivo"
Red_Devil napisał: |
Tymczasem Raul Lozano powołał 22-osobową kadrę na kwalifikacje do IO 2008, które rozpoczną się już za miesiąc. Oto ona:
Paweł Zagumny, Łukasz Żygadło, Bartłomiej Neroj, Krzysztof Ignaczak, Piotr Gacek, Paweł Rusek, Sebastian Świderski, Michał Winiarski, Piotr Gruszka, Bartosz Kurek, Marcin Wika, Michał Bąkiewicz, Jakub Jarosz, Mariusz Wlazły, Grzegorz Szymański, Bartosz Janeczek, Wojciech Grzyb, Marcin Możdżonek, Wojciech Jurkiewicz, Daniel Pliński, Piotr Nowakowski, Łukasz Kadziewicz |
Proponuję zwrócić uwagę na ostatnie nazwisko. Zawodnik ze złamaną ręką, który do końca roku siatkówkę ma z głowy Wpadka sezonu
Red_Devil napisał: |
Z tych zawodników do ścisłej kadry dostanie się oczywiście 12. |
Nigdy nie możesz być w stu procentach pewien co do myśli kłebiących się w głowie Acosty Pamiętaj o tym
Red_Devil napisał: |
Raczej nie wierzę żeby ktoś z zawodników typu Neroj, Janeczek czy też Nowakowski miał już teraz wywalczyć sobie miejsce w 12. |
Biorąc pod uwagę kontuzję Zagumnego może się okazac, że Neroj będzie pierwszym rozgrywającym kadry Ja osobiście nie miałbym nic przeciwko, bo obserwuję już od pewnego czasu tego zawodnika i coraz bardziej podoba mi sie jego gra Jesli dalej będzie się rozwijał tak jak teraz to Dobrowolski w końcówce sezonu będzie musiał zadowolic sie rolą rezerwowego.
Red_Devil napisał: |
Ciekawie mnie postać Bartosza Janeczka. I mam dziwne wrażenie, że Lozano chce go spróbować jako atakującego. |
Widze, że nie tylko ja przymierzam się do założenia fanklubu Janeczka
Rzeczywiście, chłopak już w poprzednim sezonie, w barwach Gwardii Wrocław prezentował się naprawde bardzo dobrze. Cieszy mnie bardzo fakt, że po powrocie do Częstochowy, a więc klubu lepszego od Gwardii o kilka klas, Bartek w dalszym ciągu gra na wysokim poziomie. Ba, zdaje się, że ostatnio wygryzł ze składu nawet Brooka Billingsa. No i wielkim atutem tego zawodnika jest jego zagrywka, a więc element, z którym nasza kadra ma najwieksze problemy (tak naprawdę tylko Zagumny, Wlazły, Szymanski i Bakiewicz potrafią coś zdziałać w tym elemencie gry).
Jesli już jestesmy przy atakujących to chiałbym również zwrócic uwagę na Roberta Witczaka ze Skry Bełchatów. Co prawda na razie szans gry wielu nie dostał (właściwie to zagrał chyba tylko w meczu PP przed rozpoczeciem sezonu), jednak w tym chłopaku zdaje się drzemac naprawde duży potencjał, któego wręcz nie wypada zmarnowac.
Red_Devil napisał: |
Bo inaczej ciężko byłoby wytłumaczyć fakt, że powołanych jest trzech libero i dwóch atakujących . |
Wspomniałeś o libero. No więc ze swojej strony pragnę dodac, że pierwszym powinien być (trzymaj się mocno)... Paweł Rusek. Chociaż nawet co do niego mam spore wątpliwości. Cóz, po raz kolejny muszę podkreslić - pozycja libero jest naszą pięta achillesową i, jak tak dalej pójdzie, trzeba będzie stawiac na Bakiewicza, pozbawiając się tym samym wielkiego atutu, jakim jest jego zagrywka...
Na koniec pozwolę sobie jeszcze wytypowac zawodników, którzy powinni (w mojej opinii) dostac powołania na turniej preeliminacyjny
A więc tak... Jesli chodzi o przyjmujących:
Sebastian Świderski, Michał Winiarski, Michał Bąkiewicz, Piotr Gruszka
Gruszka niejako na kredyt, bo wciąz nie darzę tego zawodnika zaufaniem. Zwłaszcza, że ostatnio coraz częściej ustępuje miejsca w składzie Skry Michałowi Bakiewiczowi (co było resztą do przewidzenia). Winiarski najwyraźniej wraca do formy (ostatnie świetne recenzje w Serie A). Świderski dostał ode mnie miejsce w kadrze głownie z powodu mojej sympatii do niego, bo ostatnio zdaje się regularnie obniżac loty. Jednak nie wiem jak Sebastian spisuje się w Lube banca, więc na ten temat się nie wypowiadam. O Bakiewiczu nie ma nawet co pisać - w chwili obecnej jest to, obok Winiarskiego, najlepszy polski przyjmujący. I to własnie nasze "dwa Michały" powinny stworzyć duet przyjmujących.
Środkowi:
Daniel Pliński, Marcin Możdzonek, Wojciech Grzyb
Teraz Lozano ie ma wyjścia. W obliczu kontuzji Kadziewicza musi wreszcie postawić na Marcina. Pozostaje tylko pytanie czy Możdzonek zdąży sie wykurowac do węgierskiego turnieju (tutaj chciałbym wyrazic swoje uznanie dla Ireneusza Mazura, który kazał grać Możdżonkowi z opuchnięta kostką - oby tak dalej, ku chwale Akademików). Plińskiemu na dobre wyszła przeprowadzka do Bełchatowa - gra obok takich zawodników jak Heikinnen czy Antiga z pewnością dobrze wpływa na jego formę, z którą w ostatnich miesiącach było cieniutko. Grzyb ze względu na swoją atomową zagrywkę
rozgrywający:
Łukasz Zygadło, Bartłomiej Neroj
Chyba, że kontuzje zdązy wyleczyc Paweł Zagumny. Wtedy to jego proponowałbym w miejsce Żygadły. Co się zas tyczy Neroja - od pewnego czasujestem wielkim zwolennikiem talentu Bartka, który w chwili obecnej dorównuje klasa Łukaszowi Żygadle. Jednak rozgrywający Skry dysponuje o wiele lepszą zagrywką. No i znakomicie atakuje z drugiej piłki, w dodatku lewą ręka
atakujący:
Mariusz Wlazły, Bartosz Janeczek
Ewentualnie za janeczka mógłby byc Marcin Wika. Do Szymańskiego nie mam jeszcze pełnego zaufania. Poza tym zawodnicy Częstochowy dysponuja bardzo dobrą zagrywka (chyba jedyna ekipa w lidze, która potrafi "zbombardowac" rywali), a więc jego jedyna przewaga nad tymi dwoma panami została praktycznie zniwelowana. O Janczeku pisałem już wczesniej, z kolei Marcin Wika jest zawodnikiem bardzo pewnym i bardzo regularnym. Nie będe jednak ukrywał, że o tej nominacji zadecydowała róniez w pewnej mierze wielka sympatia, jaką darzę owego zawodnika.
Pozostaje tylko żałowac, że Krzysztofowi Gierczyńskiemu stan zdrowia nie pozwala na wystepy jednoczesnie w kadrze oraz w klubie.
libero
Paweł Rusek
A tak po prawdzie to chyba Michał Bąkiewicz byłby najlepszym rozwiązaniem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Śro 01:46, 31 Paź 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Zresztą najlepiej o transferach rzeszwoskiego klubu świadczy fakt, że w chwili obecnej ich najlepszymi zawodnikami są 40-letni Gabrych i niedoceniany Józefacki. |
Zawyżasz Piotrkowi... Nieładnie z Twojej strony . Gabrych ma "ledwie" 35 wiosenek.
master napisał: |
A co z Mitrovicem, Ilicem, Hernandezem? Owszem, niby te mecze wygrywają, ale przyznam, że po takiej drużynie można było oczekiwac czegoś więcej. Odnoszę wrażenie, że Resovia to taki siatkarski Real Madryt - dream team na papierze, szaracy w rzeczywistości. Raczej nie wróżę im miejsca na podium PLS... |
Mi się wydaje, że z pełną oceną rzeszowskiego dream teamu należy jeszcze źdźebko poczekać. Wymienili praktycznie cały skład...
master napisał: |
Proponuję zwrócić uwagę na ostatnie nazwisko. Zawodnik ze złamaną ręką, który do końca roku siatkówkę ma z głowy Wpadka sezonu  |
A możę te diagnozy zrobiły się nieco bardziej optymistyczne? Być może Kadziek za jakieś 2 tyg zamierza wrócić do gry? Przyznam się szczerze, że nie mam na ten temat informacji.
master napisał: |
Nigdy nie możesz być w stu procentach pewien co do myśli kłebiących się w głowie Acosty Pamiętaj o tym  |
Tak swoją drogą gdyby wprowadził konieczność posiadania dwóch libero w kadrze nie miałbym nic przeciwko. Jeden Bóg raczy wiedzieć, który z naszych libero jest aktualnie w wyższej formie
master napisał: |
Biorąc pod uwagę kontuzję Zagumnego może się okazac, że Neroj będzie pierwszym rozgrywającym kadry Ja osobiście nie miałbym nic przeciwko, bo obserwuję już od pewnego czasu tego zawodnika i coraz bardziej podoba mi sie jego gra Jesli dalej będzie się rozwijał tak jak teraz to Dobrowolski w końcówce sezonu będzie musiał zadowolić sie rolą rezerwowego.  |
Podejrzewam, że nawet jak będzie szansa na to, że Guma wyzdrowieje w czasie trwania eliminacji to i tak pojedzie. I byłbym zadowolony, bowiem zarówno Nerojowi jak i Żygadle wciąż do mistrza sporo brakuje. Co do samego Neroja to jest to naprawdę zawodnik bardzo nietypowy... Paradoksalnie, Jego najsłabszą stroną jest rozegranie
master napisał: |
No i wielkim atutem tego zawodnika jest jego zagrywka, a więc element, z którym nasza kadra ma najwieksze problemy (tak naprawdę tylko Zagumny, Wlazły, Szymanski i Bakiewicz potrafią coś zdziałać w tym elemencie gry). |
Dodałbym tu jeszcze Kadziewicza. No i może dojdzie Neroj
master napisał: |
Wspomniałeś o libero. No więc ze swojej strony pragnę dodac, że pierwszym powinien być (trzymaj się mocno)... Paweł Rusek. Chociaż nawet co do niego mam spore wątpliwości. Cóz, po raz kolejny muszę podkreslić - pozycja libero jest naszą pięta achillesową i, jak tak dalej pójdzie, trzeba będzie stawiac na Bakiewicza, pozbawiając się tym samym wielkiego atutu, jakim jest jego zagrywka... |
Strasznie mnie bolą cztery litery po upadku Ale tak poważnie to nie dziwię Ci się czemu napisałeś, że Rusek powinien być nr 1. Zarówno Gacek jak i Ignaczak przeentują formę, nazwijmy to, dość kiepską. Ale mimo to dalej są (niewiele, bo niewiele, ale są) przed libero z Jastrzębia
master napisał: |
A więc tak... Jesli chodzi o przyjmujących:
Sebastian Świderski, Michał Winiarski, Michał Bąkiewicz, Piotr Gruszka
Gruszka niejako na kredyt, bo wciąz nie darzę tego zawodnika zaufaniem. Zwłaszcza, że ostatnio coraz częściej ustępuje miejsca w składzie Skry Michałowi Bakiewiczowi (co było resztą do przewidzenia). Winiarski najwyraźniej wraca do formy (ostatnie świetne recenzje w Serie A). Świderski dostał ode mnie miejsce w kadrze głownie z powodu mojej sympatii do niego, bo ostatnio zdaje się regularnie obniżac loty. Jednak nie wiem jak Sebastian spisuje się w Lube banca, więc na ten temat się nie wypowiadam. O Bakiewiczu nie ma nawet co pisać - w chwili obecnej jest to, obok Winiarskiego, najlepszy polski przyjmujący. I to własnie nasze "dwa Michały" powinny stworzyć duet przyjmujących. |
Tutaj co do obsady się zgadzam. Jedno "ale" - Świder podobno jest wyróżniającym się zawodnikiem Maceraty - jeśli faktycznie jest w dobrej formie - powinien wraz z Winiarskim tworzyć parę przyjmujących
master napisał: |
Środkowi:
Daniel Pliński, Marcin Możdzonek, Wojciech Grzyb
|
Jak najbardziej
master napisał: |
Grzyb ze względu na swoją atomową zagrywkę
|
Niezła argumentacja
master napisał: |
rozgrywający:
Łukasz Zygadło, Bartłomiej Neroj
Chyba, że kontuzje zdązy wyleczyc Paweł Zagumny. Wtedy to jego proponowałbym w miejsce Żygadły. Co się zas tyczy Neroja - od pewnego czasujestem wielkim zwolennikiem talentu Bartka, który w chwili obecnej dorównuje klasa Łukaszowi Żygadle. Jednak rozgrywający Skry dysponuje o wiele lepszą zagrywką. No i znakomicie atakuje z drugiej piłki, w dodatku lewą ręka
|
Co do pierwszej części się zgadzam. A co wyższości Neroja nad Żygadłą, to wydaje mi się, że najpierw Bartek powinien wygryźć Dobrowolskiego, a potem Żygadłę
MOF napisał: |
atakujący:
Mariusz Wlazły, Bartosz Janeczek
Ewentualnie za janeczka mógłby byc Marcin Wika. Do Szymańskiego nie mam jeszcze pełnego zaufania. Poza tym zawodnicy Częstochowy dysponuja bardzo dobrą zagrywka (chyba jedyna ekipa w lidze, która potrafi "zbombardowac" rywali), a więc jego jedyna przewaga nad tymi dwoma panami została praktycznie zniwelowana. O Janczeku pisałem już wczesniej, z kolei Marcin Wika jest zawodnikiem bardzo pewnym i bardzo regularnym. Nie będe jednak ukrywał, że o tej nominacji zadecydowała róniez w pewnej mierze wielka sympatia, jaką darzę owego zawodnika.
Pozostaje tylko żałowac, że Krzysztofowi Gierczyńskiemu stan zdrowia nie pozwala na wystepy jednoczesnie w kadrze oraz w klubie. |
Brawa za odwagę Ale ja postawiłbym na sprawdzony duet Wlazły - Szymański. Grzesiek nieraz udowadniał, że jako zmiennik spisuje się znakomicie. Co do Janeczka - chłopak ma niesamowity talent, przyszłość przed sobą, ale z całym szacunkiem to jeszcze nie jest czas, by decydował o naszym awansie na IO.
master napisał: |
libero
Paweł Rusek
A tak po prawdzie to chyba Michał Bąkiewicz byłby najlepszym rozwiązaniem... |
Krzysio "Igła" Ignaczak . Mimo wszystko, wciąż jest dla mnie najlepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Śro 17:14, 31 Paź 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
Zawyżasz Piotrkowi... Nieładnie z Twojej strony . Gabrych ma "ledwie" 35 wiosenek. |
Naprawdę? W takim razie strasznie staro wygląda
Red_Devil napisał: |
Mi się wydaje, że z pełną oceną rzeszowskiego dream teamu należy jeszcze źdźebko poczekać. Wymienili praktycznie cały skład... |
Akurat wymiana całego składu nie jest dobrym argumentem na ich obrone. Z całym szacunkiem do rzeszowskiego klubu, ale to chyba nie jest najmądrzejszy sposób, żeby wedrzeć się do czołówki. No, chyba, że wykupiliby taką Macerate czy inne Treviso, wtedy przynajmniej jest jakieś zgranie Ale w porządku, dam im trochę czasu Powiedzmy, dwa miesiące
Red_Devil napisał: |
A możę te diagnozy zrobiły się nieco bardziej optymistyczne? Być może Kadziek za jakieś 2 tyg zamierza wrócić do gry? Przyznam się szczerze, że nie mam na ten temat informacji. |
Nawet jesli rzeczywiście wróciłby do gry za te dwa tygodnie to jakoś nie chce mi sie wierzyć, żeby zdążył z dojściem do optymalnej formy na turniej preeliminacyjny...
Red_Devil napisał: |
Tak swoją drogą gdyby wprowadził konieczność posiadania dwóch libero w kadrze nie miałbym nic przeciwko. Jeden Bóg raczy wiedzieć, który z naszych libero jest aktualnie w wyższej formie  |
Podejrzewam, że to jest to jedyne pytanie, którym można zagiąc nawet Boga
Red_Devil napisał: |
Co do samego Neroja to jest to naprawdę zawodnik bardzo nietypowy... Paradoksalnie, Jego najsłabszą stroną jest rozegranie  |
Po ostatnim meczu Mostostalu jakoś nie jestem przekonany co do wyższości Żygadły nad Nerojem. Owszem, został zawodnikiem meczu (chyba tylko panowie delegaci wiedzą za co), jednak słabo sobie radził z gubieniem bloku, rywale przez większą część meczu bez wiekszych problemów byli w stanie przewidziec, do kogo Łukasz zaadresuje nastepna piłkę. Neroj owszem, popełnia od czasu do czasu banalne wręcz błędy, jednak widac, że stara sie je eliminować ze swojej gry, poza tym jego rozegranie przysparza rywalom trochę więcej problemów niż rozegranie Żygadły. Nie tylko dlatego, że patrzą z rozdziawionymi ustami i zastanawiają się jak można było to tak spartaczyc Poza tym weź pod uwagę, że to ostatni tak słabo obsadzony turniej, w jakim nasi wezma udział, a więc równiez ostatnia szansa, by sprawdzic kilku zawodników, którzy aspiruja do gry w kadrze.
Red_Devil napisał: |
Dodałbym tu jeszcze Kadziewicza. No i może dojdzie Neroj  |
Zapomniałem dodać "i jej nie psują" A z tym u Kadziewicza ostatnio nie było najlepiej...
Red_Devil napisał: |
Strasznie mnie bolą cztery litery po upadku |
Mogę ci rozmasować
Red_Devil napisał: |
Ale tak poważnie to nie dziwię Ci się czemu napisałeś, że Rusek powinien być nr 1. Zarówno Gacek jak i Ignaczak przeentują formę, nazwijmy to, dość kiepską. Ale mimo to dalej są (niewiele, bo niewiele, ale są) przed libero z Jastrzębia |
Powiedzmy, że w tym sezonie Ignaczaka i Gacka już widziałem w akcji. Z kolei Ruska nie miałem jeszcze okazji oglądac. Może to i lepiej
Red_Devil napisał: |
Tutaj co do obsady się zgadzam. Jedno "ale" - Świder podobno jest wyróżniającym się zawodnikiem Maceraty - jeśli faktycznie jest w dobrej formie - powinien wraz z Winiarskim tworzyć parę przyjmujących |
Jeśli jest tak jak piszesz - nie mam nic przeciwko. Ja osobiście Świdra już dawno w akcji nie widziałem, a informacji w internecie wielu o nim nie znalazłem (inna rzecz, że niespecjalnie szukałem).
Red_Devil napisał: |
Co do pierwszej części się zgadzam. A co wyższości Neroja nad Żygadłą, to wydaje mi się, że najpierw Bartek powinien wygryźć Dobrowolskiego, a potem Żygadłę  |
Odnoszę takie dziwne wrażenie, że Dobrowolski już niedługo zasiądzie na ławce rezerowych Skry
Nie wiem czemu, ale ten skrót kojarzy mi się z "Motherfucker" Za dużo Tarantino chyba
Red_Devil napisał: |
Brawa za odwagę Ale ja postawiłbym na sprawdzony duet Wlazły - Szymański. Grzesiek nieraz udowadniał, że jako zmiennik spisuje się znakomicie. Co do Janeczka - chłopak ma niesamowity talent, przyszłość przed sobą, ale z całym szacunkiem to jeszcze nie jest czas, by decydował o naszym awansie na IO. |
O awansie i tak zadecyduje Wlazły Zresztą, jak już pisałem, to ostatni tak słabo obsadzony turniej naszych chłopaków przed IO, dlatego warto by było dać szansę takim zawodnikom jak Janeczek czy Neroj. Zwłaszcza, że ten pierwszy, w przypadku absencji czy gorszej formy Wlazłego, spokojnie mógłby już teraz stanowić o sile tej kadry
Red_Devil napisał: |
Krzysio "Igła" Ignaczak . Mimo wszystko, wciąż jest dla mnie najlepszy  |
Na pewno lepszy od Gacka. Ale na chwile obecna wielką sztuką to niestety nie jest...
Swoja drogą bardzo mi sie ostatnio podobał Adrian Stańczak z Płomienia Sosnowiec. Jak tak patrze to chłopak ma dopiero 20 lat, więc może jest jeszcze dla nas jakas nadzieja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pią 09:41, 02 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Ale w porządku, dam im trochę czasu Powiedzmy, dwa miesiące  |
Hmm, to chyba akurat będą ze dwa mecze w lidze i przerwa na reprezentację
master napisał: |
Red_Devil napisał: |
A możę te diagnozy zrobiły się nieco bardziej optymistyczne? Być może Kadziek za jakieś 2 tyg zamierza wrócić do gry? Przyznam się szczerze, że nie mam na ten temat informacji. |
Nawet jesli rzeczywiście wróciłby do gry za te dwa tygodnie to jakoś nie chce mi sie wierzyć, żeby zdążył z dojściem do optymalnej formy na turniej preeliminacyjny... |
No no, wrócił szybciej niż się każdy spodziewał, w ostatnim meczu Sparklingu siedział już na ławce rezerwowych. Czytam teraz, że jednak nie było to złamanie, cytuję "poważna kontuzja stawu skokowego" . Mało sprecyzowane, ale cóż
master napisał: |
Po ostatnim meczu Mostostalu jakoś nie jestem przekonany co do wyższości Żygadły nad Nerojem. Owszem, został zawodnikiem meczu (chyba tylko panowie delegaci wiedzą za co), jednak słabo sobie radził z gubieniem bloku, rywale przez większą część meczu bez wiekszych problemów byli w stanie przewidziec, do kogo Łukasz zaadresuje nastepna piłkę. Neroj owszem, popełnia od czasu do czasu banalne wręcz błędy, jednak widac, że stara sie je eliminować ze swojej gry, poza tym jego rozegranie przysparza rywalom trochę więcej problemów niż rozegranie Żygadły. Nie tylko dlatego, że patrzą z rozdziawionymi ustami i zastanawiają się jak można było to tak spartaczyc |
Przyznam się, że nie widziałem Żygadły jeszcze w akcji w tym sezonie, jeśli jest tak jak piszesz, nie będę upierał się przy powołaniu dla Żygadły
master napisał: |
Poza tym weź pod uwagę, że to ostatni tak słabo obsadzony turniej, w jakim nasi wezma udział, a więc równiez ostatnia szansa, by sprawdzic kilku zawodników, którzy aspiruja do gry w kadrze. |
Będzie jeszcze Liga Światowa, w grupie mamy Egipt, Chiny i Japonię i myślę, że wówczas będzie można zobaczyć na co stać naszą młodzież. Meczów sporo, podróżowania sporo, czego chcieć więcej
master napisał: |
Red_Devil napisał: |
Dodałbym tu jeszcze Kadziewicza. No i może dojdzie Neroj  |
Zapomniałem dodać "i jej nie psują" A z tym u Kadziewicza ostatnio nie było najlepiej...
|
Eee, czepiasz się A Mario to niby nie psuje
master napisał: |
Z kolei Ruska nie miałem jeszcze okazji oglądac. Może to i lepiej  |
Raczej tak... Moim zdaniem postępów nie widać
master napisał: |
Nie wiem czemu, ale ten skrót kojarzy mi się z "Motherfucker" Za dużo Tarantino chyba  |
Pocieszę Cię, że żadnych ukrytych myśli nie miałem pisząc ten skrót
master napisał: |
O awansie i tak zadecyduje Wlazły  |
Obyś się nie pomylił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 13:48, 02 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
Hmm, to chyba akurat będą ze dwa mecze w lidze i przerwa na reprezentację  |
No to nie maja wyjącia, trzeba się ostro wziąc do roboty jesli zalezy im na uznaniu mastera
Dobra, juz, dwa miechy z wyłączeniem przerw na rozgrywki międzynarodowe. Niech stracę
Red_Devil napisał: |
No no, wrócił szybciej niż się każdy spodziewał, w ostatnim meczu Sparklingu siedział już na ławce rezerwowych. Czytam teraz, że jednak nie było to złamanie, cytuję "poważna kontuzja stawu skokowego" . Mało sprecyzowane, ale cóż  |
Wiesz, to, że siedzi na ławce to oznacza, że z posladkami wszystko u niego w porządku My jednak potrzebujemy Kadziewicza w formie, a nie Kadziewicza z odciskami
Red_Devil napisał: |
Będzie jeszcze Liga Światowa, w grupie mamy Egipt, Chiny i Japonię i myślę, że wówczas będzie można zobaczyć na co stać naszą młodzież. Meczów sporo, podróżowania sporo, czego chcieć więcej  |
Olejków do opalania z filtrem UV
Liga będzie przed IO? Cóż, muszę sie wreszcie zacząć interesowac tymi wszystkimi terminami, bo potem się okaże, że za godzine ustna z polskiego, a ja nawet tematu nie pamiętam
Cóż, skoro LŚ bedzie przed IO (notatka: zacząć prowadzić jakiś terminarz ) to będzie kolejna okazja, żeby sprawdzic kolejnych zawodników. Warto jednak mieć już wtedy jakąś koncepcję składu, bo zaraz po LŚ rozpocznie sie tueniej w Pekinie (na który, mam nadzieję, pojedziemy) i warto by było podczas owych rozgrywek już troche zgrać druzynę któa pojedzie do Chin i ewentualnie obsadzic te 2-3 miejsca, co do których nie ma jeszcze stuprocentowej pewności. Dlatego kilku zawodników warto sprawdzić już teraz
Red_Devil napisał: |
Eee, czepiasz się A Mario to niby nie psuje  |
Ale Mario ma nogi nierówne to jemu wolno Z wkładkami będzie lepiej
Bo z wkładką to nawet herbata smakuje lepiej
Red_Devil napisał: |
Raczej tak... Moim zdaniem postępów nie widać  |
No to nie ma wyjścia, trza brać Stańczaka
Red_Devil napisał: |
Pocieszę Cię, że żadnych ukrytych myśli nie miałem pisząc ten skrót  |
Szkoda Miałbym powód, żeby skombinowac sobie portfel z napisem "Big Motherfucker", jakim może pochwalic się Quentin
Red_Devil napisał: |
Obyś się nie pomylił  |
E tam, nawet jeśli okaże się, że o awansie zadecyduje Winiarski to nie będe jakoś szczególnie rozpaczał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pią 15:38, 02 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Wiesz, to, że siedzi na ławce to oznacza, że z posladkami wszystko u niego w porządku My jednak potrzebujemy Kadziewicza w formie, a nie Kadziewicza z odciskami |
Na razie Kadziu jest straszakiem Nie no myślę, że w ciągu miesiąca powinien się odbudować, w końcu ostatecznie zbyt długiej przerwy nie miał. Co do odcisków to konieczna wycieczka do apteki, kupi jakąś dobrą maść i będzie po sprawie
master napisał: |
Olejków do opalania z filtrem UV  |
No w Egipcie z pewnością się przydadzą. Jeszcze każdemu po dromaderze żeby mogli pozwiedzać piramidy
master napisał: |
Liga będzie przed IO? Cóż, muszę sie wreszcie zacząć interesowac tymi wszystkimi terminami, bo potem się okaże, że za godzine ustna z polskiego, a ja nawet tematu nie pamiętam  |
Dobrze że nie "godzinę temu"
master napisał: |
notatka: zacząć prowadzić jakiś terminarz |
Połapać się w tych wszystkich terminach - to naprawdę jest sztuka. Albo w tych żeńskich turniejach - ME, MŚ, IO, Grand Prix, Puchar Świata - żyć nie umierać .
master napisał: |
to będzie kolejna okazja, żeby sprawdzic kolejnych zawodników. Warto jednak mieć już wtedy jakąś koncepcję składu, bo zaraz po LŚ rozpocznie sie tueniej w Pekinie (na który, mam nadzieję, pojedziemy) |
Ja by jednak wolał upewnić się, że pojedziemy i za bardzo nie kombinować. A młodym jak na razie powinny wystarczyć treningi z elitą. Wystarczy mi tu przykład Bartosza Kurka (a dokładnie Jego gra w Memoriale). Po prostu wydaje mi się, że powinniśmy wdrażać tych zdolniachów powoli, bo nie każdy unosi presję.
OK, siatkarki rozegrały pierwszy mecz w ramach Pucharu Świata i niestety nie zachwyciły. Brazylia jak zwykle okazała się lepsza, wygrywając gładko w trzech setach, z czego pierwszy aż do 12. W tym secie szwankowało niestety wszystko:
- albo nie było przyjęcia...
- jak było przyjęcie to szwankowało rozegranie
- jak rozegranie było dobre to szwankował atak
Słabiutko zagrała asystentka Bonitty - Magdalena Śliwa. Wygląda na to, że po kilkuletniej absencji w reprezentacji po prostu nie uniosła ciężaru. Świetną zmianę dała Ania Podolec, robiła co mogła też Glinka. Z seta na set dziewczyny się rozkręcały, ale niestety wystarczająco się nie rozkręciły. Brazylia poza zasięgiem, jutro gramy z Peru i musi być lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 16:33, 02 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
Na razie Kadziu jest straszakiem Nie no myślę, że w ciągu miesiąca powinien się odbudować, w końcu ostatecznie zbyt długiej przerwy nie miał. Co do odcisków to konieczna wycieczka do apteki, kupi jakąś dobrą maść i będzie po sprawie |
Jeden wkładki, drugi maść... Niedługo czopki będziemy im wkłądać do pewnych miejsc
Czy ja wiem czy uda mu sie odbudowac w ciągu miesiąca... Kontuzję złapał zaraz po ME, a więc nie grał jakieś 1,5 miesiąca - taka przerwa jednak może mieć pewien wpływ na jego gre. Zwłaszcza, że uraz był, zdaje się, stosunkowo poważny)... Poza tym jestem zadeklarowanym przeciwnikiem obecności w kadrze Łukasza Kadziewicza, który od MŚ w 2006 roku jest zupełnie bez formy, i zdecydowanie wolałbym, by Lozano na turniej zabrał Marcina Możdzonka. Mam nadzieję, że po opuchniętej kostce nie ma już śladu, prawda?
Red_Devil napisał: |
No w Egipcie z pewnością się przydadzą. Jeszcze każdemu po dromaderze żeby mogli pozwiedzać piramidy  |
I po tańczącej Egipcjance
Red_Devil napisał: |
Dobrze że nie "godzinę temu"  |
Nie chwal dnia...
Red_Devil napisał: |
Połapać się w tych wszystkich terminach - to naprawdę jest sztuka. Albo w tych żeńskich turniejach - ME, MŚ, IO, Grand Prix, Puchar Świata - żyć nie umierać . |
A jeszcze jest PLS, LSK, Puchar Konfederacji, Liga Mistrzów, Challenge Cup... O, Mlekpol w Challenge Cup z jakimiś Cypryjczykami ma grać
Zapomniałem o czymś? A, jeszcze Puchar Polski
Red_Devil napisał: |
Ja by jednak wolał upewnić się, że pojedziemy i za bardzo nie kombinować. A młodym jak na razie powinny wystarczyć treningi z elitą. Wystarczy mi tu przykład Bartosza Kurka (a dokładnie Jego gra w Memoriale). Po prostu wydaje mi się, że powinniśmy wdrażać tych zdolniachów powoli, bo nie każdy unosi presję. |
Z całym szacunkiem do Kurka, ale ten chłopak na grę w kadrze gotowy jeszcze nie jest, o czym zreszta wiedziałem już przed meczem z Argentyną w LŚ. Z Mostostalu w tamtym okresie najbliżej do kadry miał Jakub Jarosz (którego równiez chętnie bym zobaczył w preeliminacjach).
Bartosz janeczek jednak już nie jest tym "młodym zdolnym" tylko "młodym dobrym". Różnica między nim a Kurkiem jest taka jak między Messim a Krkicem
O siatkarkach tradycyjnie się nie wypowiadam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Śro 11:44, 07 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
OK skupię się na tym co ostatnimi czasy spędza mi sen z powiek. I to dosłownie - dzisiaj spędziło mi już o 4:30. Czyli mowa o żeńskiej siatkówce. O awansie na IO bezpośrednio z Pucharu Świata możemy raczej już niestety zapomnieć. Forma naszych Pań rośnie z meczu na mecz, ale to co mogły zawalić to niestety zawaliły. Mniejsza już o spotkanie z Brazylią, bo to był rywal poza naszym zasięgiem. Ale spotkania z USA a zwłaszcza z Kubą były jak najbardziej do wygrania. Potężny problem wytwarza nam się w końcówkach setów. Mecz z Kubą powinniśmy wygrać spokojnie 3-0. Ale o czym tu mówić jak zaprzepaszcza się prowadzenie 23-21... Dzisiaj Polki gładko pokonały Kenię i jak dotychczas mamy 2 zwycięstwa i 3 porażki. Przed nami jeszcze 6 spotkań, więc teoretycznie szansa na miejsce w pierwszej trójce ciągle jest. Ale jest to bardzo mało prawdopodobne. Ważne, żeby się odnaleźć i powalczyć o miejsce w pierwszej piątce. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Nie 12:37, 11 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Ponieważ Master o żeńskiej siatkówce się nie wypowiada, zmuszony jestem pisać posta pod postem.
Po serii porażek przyszedł wreszcie czas na zwycięstwo. Siatkarki w końcu odpłaciły mi się za mą wiarę  . Dzisiaj udało się wygrać mecz z wicemistrzyniami Starego Kontynentu - Serbkami. I jak zawsze - były momenty znakomitej gry, były też takie podczas których chowałem głowę pod poduszkę... Grunt, że udało się wygrać. Wielki mecz rozegrała Ania Podolec. Warto nadmienić, że to zwycięstwo przedłuża nam szansę na zajęcie 5 miejsca w grupie. Teraz przeciwników mamy zdecydowanie słabszych, natomiast Japonki i Serbki nie mogą powiedzieć tego samego. Szkoda, że pozostaje nam walka o piąte, szóste miejsce, w turnieju w którym, w bezpośrednich meczach dziewczyny prezentowały się gorzej tylko od Brazylii i Włoch. Natomiast mecze z Kubą, USA, czy Japonią były jak najbardziej do wygrania. Trudno, teraz trzeba zając jak najlepsze miejsce w Turnieju i powalczyć o przepustkę do kolejnej szansy na awans do IO. Warto też zauważyć, że do końca turnieju nie będzie z nasza kadrą Marco Bonitty - wczoraj wyjechał do Włoch ze względu an ciężką chorobę żony  ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 14:00, 11 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Cos ostatnio kolega Red_Devil strasznie samotny musi się czuc w tym temacie. No więc, zeby mu bylo raźniej coś niecoś napiszę o męskiej siatkówce
A dokładniej to o PZU AZS Olsztyn(wybaczcie, ale jakoś nie potrafię napisać "Mlekpol" i nie smiac sie przy okazji). Wczoraj byliśmy swiadkami powrotu Pawła Zagumnego. I był to, jak przystało na czołowego rozgrywacza świata (nie cepiać się, ja po prostu lubię słowo rozgrywacz), powró w wielkim stylu. Dośc powiedziec, że Olsztynianie wczoraj przypomnieli sobie jak to jest atakować na wyczyszczonej siatce. Na efekty długo czekac nie było - gładkie zwycięstwo nad Mostostalem (w adresie strony Mostostal, w herbie Mostostal, a w nazwie Zak  ), a więc coś, czego dawno klub z Olsztyna nie osiągnął. Do tego Paweł Zagumny wybrany graczem meczu (jak to ujął obserwator z ramienia PZPS - "dzisiaj zasługujesz"). Wydawać by się mogło, że popularny "Guma" trenował już od pewnego czasu, a wczoraj po prostu medycy zezwolili mu na udział w meczu. Nic bardziej mylnego. Rozgrywający reprezentacji Polski ternował raptem od trzech dni, a wczesniej przez kilka tygodni siatkówkę to mgł sobie oglądać co najwyżej w telewizji. Logika podpowiada, że w takim przypadku Zagumny wczoraj jeszcze nie był w pełni sił. No więc ja chciałbym zadać takie malutkie pytanko: czy ktokolwiek na świecie będzie w stanie zdążyć do piłki wystawionej przez Zagumnego, który wrócił do pełnej dyspozycji?
A Płomien Sosnowiec wreszcie dokonał jakiegos naprawde sensownego wzmocnienia. Do tej bardzo zasłużonej ekipy dołaczył norweski siatkarz, Geir Eithun, któy w poprzednim sezonie z całkiem niezłej strony pokazał się w barwach Resovii Rzeszów. Ja ze swej strony pozwolę sobie zauwazyć, że Rzeszowianie dziś mieliby z niego więcej pożytku niż z Mitrovica, na rzecz którego Norweg został poświęcony...
Na koniec dodam, że znakomicie jak na razie spisuje się w PLS ekipa, na którą raczej niewielu stawiało przed sezonem - Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa. Owszem, można było sie sodziewac, że Częstochowianie będą trzymali się w czołówce, jednak nikt nie oczekiwał, że stana się samodzielnym liderem tabeli fazy zasadniczej PLS. Duży udział ma w tym jeden z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia w naszym kraju, Bartosz Janeczek. Panie Lozano, słyszał pan to nazwisko? Janeczek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pią 11:58, 16 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Zakończył się turniej o Puchar Świata w Japonii.
Polska zajęła ostatecznie szóste miejsce. Co daje nam ta pozycja? -
40 punktów w rankingu FIVB, a to z kolei prawdopodobnie da nam udział w turnieju interkontynentalnym o awans do igrzysk w Pekinie. Nie mogę powiedzieć, żebym był zadowolony z wyniku, bo tak jak niemal wszyscy kibice siatkówki w naszym kraju liczyłem na miejsce na pudle i bezpośredni awans do IO. Jednak pierwsze mecze turnieju dość brutalnie zweryfikowały te plany. Brawa dla dziewczyn, że po początkowych niepowodzeniach, utracie trenera, potrafiły się zmobilizować i w ostatnich czterech meczach zdobyć komplet punktów. Zdecydowanie najlepsza nasza zawodniczka na tym turnieju - Kasia Skowrońska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 13:03, 16 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
a to z kolei prawdopodobnie da nam udział w turnieju interkontynentalnym o awans do igrzysk w Pekinie. |
Najpierw jest chyba turniej kontynentalny. Jeżeli tam nasze siatkarki nie wygrają, a wygra Serbia bądź Rosja to nasze jadą na turniej interkontynentalny. Jeśli przykładowo Holandia wygra turniej kontynentalny to nasze odpadają z walki.
Red_Devil napisał: |
Brawa dla dziewczyn, że po początkowych niepowodzeniach, utracie trenera, potrafiły się zmobilizować i w ostatnich czterech meczach zdobyć komplet punktów. |
Zgadzam się. Zastanawiam się natomiast jakby to było gdyby inny był kalendarz. Wtedy na początek powiedzmy dwie słabsze drużyny i nasze weszły by lepiej w turniej. Tutaj od razu dostały brazylijki i marzenia się skończyły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pią 13:33, 16 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Masahiko napisał: |
Red_Devil napisał: |
a to z kolei prawdopodobnie da nam udział w turnieju interkontynentalnym o awans do igrzysk w Pekinie. |
Najpierw jest chyba turniej kontynentalny. Jeżeli tam nasze siatkarki nie wygrają, a wygra Serbia bądź Rosja to nasze jadą na turniej interkontynentalny. Jeśli przykładowo Holandia wygra turniej kontynentalny to nasze odpadają z walki. |
Zgadza się. Byleby tylko dostać się do tego interkontynentalnego to to tam o miejsce w pierwszej trójce nie powinno być ciężko. Oby tylko z jakąś super formą nie wystrzeliły Holenderki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 16:51, 16 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
portal Onet.pl napisał: |
Zamiast kolejnej niszczącej kłótni, zgoda dla dobra reprezentacji! Władze PLS dogadały się z Raulem Lozano w sprawie zmiany kalendarza rozgrywek Polskiej Ligi Siatkówki. W środę prezesi klubów Polskiej Ligi Siatkówki spotkali się w Warszawie i wstępnie ustalili skrócenie kalendarza rozgrywek.
– Chcemy zagęścić terminy play off tak, żeby ostatni, piąty mecz finału odbył się 20 kwietnia, a nie – jak planowaliśmy wcześniej – 30 kwietnia. Dzięki temu reprezentacja kraju będzie miała o dziesięć dni więcej na przygotowania do turnieju interkontynentalnego, który odbędzie się w maju – mówi główny komisarz PLS Cezary Matusiak. – Prezesi klubów muszą skonsultować propozycję z trenerami, ale mam nadzieję, że nie będzie z tym problemów.
– Tak częste granie w play off oznacza zwiększenie ryzyka kontuzji u zawodników i większą loteryjność wyników – mówi prezes Skry Bełchatów Konrad Piechocki. – Jednak jeśli nie ma innego wyjścia, jesteśmy w stanie zgodzić się na ten wariant dla dobra reprezentacji narodowej. |
Czyżby zapowiadała sie lekka odwilż w "Zimnej Wojnie" pomiędzy Raulem Lozano a wszystkimi klubami PLS? Cóż, nie mnie to oceniać, podejrzewam jednak, że akurat na to szans nie ma żadnych. Cieszy natomiast fakt, że wreszcie ktoś zauważył, że byc może Argentyńczyk ma troche racji i rzeczywiście przydałoby się odrobinke więcej czasu na przygotowania...
Teraz pozostaje nam już tylko czekać do przyszłej środy (czy cos koło tego), żeby po raz kolejny obejrzeć naszych chłopaków w akcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 08:44, 23 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że zdecydowanie bardziej wolałbym tutaj pisać o Pucharze Świata, ale cóż... Najwyraźniej los chciał, bym pisał o preeliminacjach IO
Raul Lozano wyselekcjonował 13-osobową kadrę, która pojedzie na zgrupowanie do Czech, gdzie następnie rozegra dwa spotkania sparingowe z reprezentacją naszych południowych sąsiadów. Następnie z tej ekipy "odpadnie" jeden ze środkowych, a reszta pojedzie do Szombathely.
Oto i nasza wspaniała kadra (moje komentarze pisane, jak zwykle, kursywą  ):
Rozgrywający:
Paweł Zagumny (Mlekpol AZS Olsztyn), Łukasz Żygadło (ZAK SA Kędzierzyn Koźle)
A więc nasza "żelazna dwójka". Właściwie to chyba nie mam nic przeciwko takiemu, zwłaszcza, że Żygadło jakby trochę poprawił swoją grę od czasu, kiedy na niego narzekałem. Chociaż, tak po prawdzie, chyba wolałbym tutaj zobaczyć Neroja albo nawet Dobrowolskiego. Ale jest Zagumny, w dodatku Zagumny w formie, więc nie jest tak źle
Przyjmujący:
Sebastian Świderski (Lube Banca Macerata), Michał Winiarski (Itas Diatec Trentino), Piotr Gruszka (PGE Skra Bełchatów), Michał Bąkiewicz (PGE Skra Bełchatów)
Deja vu Znowu ci sami przyjmujący co zwykle. W sumie pretensji aż tak wielkich nie mam (chociaż... ponoć Lozano niedawno sam przyznał, że Bąkiewicz nie jest w najlepszej formie, a teraz dostał powołanie... Inna sprawa, że Michał przynajmniej ma zagrywkę). Dwaj wyróżniający się zawodnicy Serie A i dwaj bardzo solidni zawodnicy PLS - nie jest źle. Chociaż ja osobiście zamiast kogoś z dwójki Gruszka/Bąkiewicz chętnie zobaczyłbym w składzie Marcina Wikę...
Atakujący
Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów), Grzegorz Szymański (Mlekpol AZS Olsztyn)
Wlazły wrócił do formy. Jest dobrze. Mam tylko nadzieję, że wszystkie konflikty w kadrze zostały zażegnane i "Obóz Wlazłego" oraz "Obóz Świderskiego" połączyły się w jeden wielki "Obóz Reprezentacji Polski". Zamiast Szymańskiego co prawda wolałbym w składzie Bartosza Janeczka z AZS-u Częstochowa, ale drugi atakujący i tak zbyt wiele sobie nie pogra. Nasz "Wkładkoneiro" ( ), kiedy jest w formie, niezbyt często opuszcza boisko
Środkowi:
Wojciech Grzyb (Mlekpol AZS Olsztyn), Marcin Możdżonek (Mlekpol AZS Olsztyn), Wojciech Jurkiewicz (KS Jastrzębski Węgiel), Daniel Pliński (PGE Skra Bełchatów)
Zapewne ze składu jako ostatni wypadnie Wojciech Jurkiewicz. Nie jest to co prawda tak słaby zawodnik, jednak chyba nie powinniśmy rezygnować z Grzyba, Możdżonka czy Plińskiego najego rzecz. Cieszy bardzo obecność Możdżonka - miejmy nadzieję, że już na stałe wygryzie Kadziewicza.
Libero:
Krzysztof Ignaczak (Asseco Resovia Rzeszów)
Chyba jedyna dobra decyzja. Owszem, niedawno mocno "pojechałem" po Ignaczaku, jednak od tego czasu znacznie zawyżył loty i wreszcie zaczął grac na swoim dawnym poziomie. Mimo wszystko jednak dużo wyższym niż Piotr Gacek, który jakoś nie może wrócić do dyspozycji z MŚ...
Bardzo mnie cieszy, że Lozano wreszcie przestał ufać wszystkim srebrnym medalistom MŚ i nie powołuje ich bez względu na formę. Co prawda ze srebrnej drużyny wypadło tylko dwóch zawodników, jednak pozostali na chwilę obecną zasługują na powołanie nie ze względu na nazwisko, a ze względu na prezentowaną obecnie formę.
No i wreszcie zauważył, że Gacek od dłuższego czasu nie gra już tak jak w Japonii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pią 11:43, 23 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że zdecydowanie bardziej wolałbym tutaj pisać o Pucharze Świata, ale cóż... Najwyraźniej los chciał, bym pisał o preeliminacjach IO  |
A to ja napisze Dobrze by było, gdyby bezpośrednio awans na IO uzyskały dwie europejskie drużyny. Wtedy tłok w kolejnych turniejach byłby mniejszy... No i już
master napisał: |
Rozgrywający:
Paweł Zagumny (Mlekpol AZS Olsztyn), Łukasz Żygadło (ZAK SA Kędzierzyn Koźle)
A więc nasza "żelazna dwójka". Właściwie to chyba nie mam nic przeciwko takiemu, zwłaszcza, że Żygadło jakby trochę poprawił swoją grę od czasu, kiedy na niego narzekałem. Chociaż, tak po prawdzie, chyba wolałbym tutaj zobaczyć Neroja albo nawet Dobrowolskiego. Ale jest Zagumny, w dodatku Zagumny w formie, więc nie jest tak źle  |
Jak dla mnie w porządeczku - Guma wrócił, Guma jest w formie - Wlazły będzie atakował bez bloku
master napisał: |
Przyjmujący:
Sebastian Świderski (Lube Banca Macerata), Michał Winiarski (Itas Diatec Trentino), Piotr Gruszka (PGE Skra Bełchatów), Michał Bąkiewicz (PGE Skra Bełchatów)
Deja vu Znowu ci sami przyjmujący co zwykle. W sumie pretensji aż tak wielkich nie mam (chociaż... ponoć Lozano niedawno sam przyznał, że Bąkiewicz nie jest w najlepszej formie, a teraz dostał powołanie... Inna sprawa, że Michał przynajmniej ma zagrywkę). Dwaj wyróżniający się zawodnicy Serie A i dwaj bardzo solidni zawodnicy PLS - nie jest źle. Chociaż ja osobiście zamiast kogoś z dwójki Gruszka/Bąkiewicz chętnie zobaczyłbym w składzie Marcina Wikę...
|
Ja też. Bardziej zamiast Bąkiewicza - bo taka postać jak Gruszka jest niezbędna. Ale tak jak mówisz - Bąku może dać dobrą zmianę na zagrywce.
master napisał: |
Atakujący
Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów), Grzegorz Szymański (Mlekpol AZS Olsztyn)
Wlazły wrócił do formy. Jest dobrze. Mam tylko nadzieję, że wszystkie konflikty w kadrze zostały zażegnane i "Obóz Wlazłego" oraz "Obóz Świderskiego" połączyły się w jeden wielki "Obóz Reprezentacji Polski". |
Ostatnio na onecie pisało, że piłki po zagrywkach Wlazłego leciały z prędkością nawet do 118 km/h. Jedna z takich zagrywek trafiła Zagumnego prosto w głowę. Dobrze, że Paweł mu nie oddał w ten sam sposób A tak poważnie to sami siatkarze wielokrotnie już się wypowiadali, że o tym konflikcie już zbyt dużo napisano i że prasa to podjudzała. Nasi siatkarze to dorosłe chłopy, mają jeden cel i mam nadzieję, że nic nie stanie im na przeszkodzie w walce o olimpijski awans.
master napisał: |
Zamiast Szymańskiego co prawda wolałbym w składzie Bartosza Janeczka z AZS-u Częstochowa, ale drugi atakujący i tak zbyt wiele sobie nie pogra. Nasz "Wkładkoneiro" ( ), kiedy jest w formie, niezbyt często opuszcza boisko
|
Spooko, Janeczek dostanie szansę na ligę światową. Kadra mu nie ucieknie
master napisał: |
Środkowi:
Wojciech Grzyb (Mlekpol AZS Olsztyn), Marcin Możdżonek (Mlekpol AZS Olsztyn), Wojciech Jurkiewicz (KS Jastrzębski Węgiel), Daniel Pliński (PGE Skra Bełchatów)
Zapewne ze składu jako ostatni wypadnie Wojciech Jurkiewicz. Nie jest to co prawda tak słaby zawodnik, jednak chyba nie powinniśmy rezygnować z Grzyba, Możdżonka czy Plińskiego najego rzecz. Cieszy bardzo obecność Możdżonka - miejmy nadzieję, że już na stałe wygryzie Kadziewicza.
|
Zgadzam się z tym, że Jurkiewicz wypadnie. Natomaist co do tego wygryzienia przez Możdżonka - to Grzyba, master, Grzyba
master napisał: |
Libero:
Krzysztof Ignaczak (Asseco Resovia Rzeszów)
Chyba jedyna dobra decyzja. Owszem, niedawno mocno "pojechałem" po Ignaczaku, jednak od tego czasu znacznie zawyżył loty i wreszcie zaczął grac na swoim dawnym poziomie. Mimo wszystko jednak dużo wyższym niż Piotr Gacek, który jakoś nie może wrócić do dyspozycji z MŚ... |
Ole ole, ole ole ! No wreszcie Nie powiem, żeby mi nie było wesoło
master napisał: |
Bardzo mnie cieszy, że Lozano wreszcie przestał ufać wszystkim srebrnym medalistom MŚ i nie powołuje ich bez względu na formę. Co prawda ze srebrnej drużyny wypadło tylko dwóch zawodników, jednak pozostali na chwilę obecną zasługują na powołanie nie ze względu na nazwisko, a ze względu na prezentowaną obecnie formę.
No i wreszcie zauważył, że Gacek od dłuższego czasu nie gra już tak jak w Japonii  |
Moim zdaniem bardzo udany wybór, nie ma dużych zmian, jedna jest wymuszona przez kontuzję Kadziewicza, druga to duży pozytyw. Dla nas będzie to turniej niełatwy, będziemy musieli wygrać głównie z własnymi słabościami, dlatego cieszę się, że tą próbę charakteru przejdą zawodnicy pierwszoplanowi. Po zakończeniu turniejów eliminacyjnych z pewnością przyjdzie czas na sprawdzenie zawodników typu Janeczek, czy Neroj. Podczas turnieju preeliminacyjnego będziemy musieli uważać głównie na Finlandię - czwartą drużynę Europy. Ta pierwsza - Hiszpania - dostaje baty w Pucharze Świata, aż miło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 16:34, 23 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
A to ja napisze Dobrze by było, gdyby bezpośrednio awans na IO uzyskały dwie europejskie drużyny. Wtedy tłok w kolejnych turniejach byłby mniejszy... No i już  |
A czemu nie trzy? Straciliśmy już wiare w mistrzów Europy? No bez przesady, każdy może przecież zostac zdemolowany przez Portoryko
A po prawdzie to woałbym, żeby z europejskich awansowała tylko Rosja. Bułgarom trzeba uswiadomić, że ich kompleks Polaków jeszcze nie przeszedł do historii
Red_Devil napisał: |
Jak dla mnie w porządeczku - Guma wrócił, Guma jest w formie - Wlazły będzie atakował bez bloku  |
Na miejscu środkowych rywala tez bym się cieszył
Red_Devil napisał: |
Ja też. Bardziej zamiast Bąkiewicza - bo taka postać jak Gruszka jest niezbędna. Ale tak jak mówisz - Bąku może dać dobrą zmianę na zagrywce. |
W sumie Wika też dysponuje niezłą zagrywką... Dobrym przyjęciem... Świetnym atakiem...
Cholercia, wychodzi, że ten zawodnik to skarb, na który nalezy chuchac i dmuchać... Mam tylko nadzieję, że nasz sztab trenerski to dostrzeże i w ciągu najbliższego roku Marcin będzie etatowym reprezentantem naszego kraju.
Red_Devil napisał: |
Ostatnio na onecie pisało, że piłki po zagrywkach Wlazłego leciały z prędkością nawet do 118 km/h. Jedna z takich zagrywek trafiła Zagumnego prosto w głowę. Dobrze, że Paweł mu nie oddał w ten sam sposób  |
Mam rozumieć, że twoim zdaniem piłka po zagrywce Zagumnego poleciałaby 118 km/h?
Red_Devil napisał: |
Spooko, Janeczek dostanie szansę na ligę światową. Kadra mu nie ucieknie  |
Ja jestem jak nastolatka, któa zobaczyła Kadziewicza w Bravo - żadne argumenty do mnie nie docierają
Red_Devil napisał: |
Natomaist co do tego wygryzienia przez Możdżonka - to Grzyba, master, Grzyba  |
Mam rozumiec, że chcesz poświęcić atomowa zagrywkę Wojciecha Grzyba? To się nie godzi
Red_Devil napisał: |
Ole ole, ole ole ! No wreszcie Nie powiem, żeby mi nie było wesoło  |
Śpiewał będziesz po finale IO w Pekinie. Teraz co najwyżej możesz się usmiechnąc pod nosem
Red_Devil napisał: |
nie ma dużych zmian, jedna jest wymuszona przez kontuzję Kadziewicza |
Mam nadzieję, że kontuzja nie jest jedyna przeszkodą. Bo jesli Łukasz po wyzdrowieniu będzie grał tak jak ostatnio i znajdzie sie w kadrze - poszukam żyletki...
Red_Devil napisał: |
Podczas turnieju preeliminacyjnego będziemy musieli uważać głównie na Finlandię - czwartą drużynę Europy. Ta pierwsza - Hiszpania - dostaje baty w Pucharze Świata, aż miło  |
Skoro pierwsza dostaje baty to czwartej nie trzeba się obawiac
A tak powazniej to po ostatnich ME Finowie zrobili sie bardzo pewni siebie i to może nam przysporzyc wielu probleów. Jednak jeśli obie reprezentacje zagrają na swoim normalnym poziomie to nie sądze, by Suomi ugrali chociaż seta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 19:34, 25 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Miałem nie pisac o żeńskiej siatkówce, ale w tym przypadku musze zrobić wyjątek. Bo prostu wobec czegoś takiego milczec nie mogę. Zresztą dotyczy to równiez siatkówki męskiej (ba, Mlekpol odpadł dzięki temu ze słabymi Belgami)...
Oglądałem dzisiaj mecz 1/16 finału Pucharu CEV, w którym to siatkarki GCB Centrostalu Bydgoszcz rozgromiły w stosunku 3:0 turecki Karsiyaka Dyo Izmir, w setach wygrywając do 12 i dwa razy do 14.
I skłoniło mnie to do małej refleksji nad sensem zasad kwalifikacji do nastepnej rundy. W tym momencie okazuje się bowiem, że Bydgoszczanki mogły wygrać nawet 3:2, w dodatku w każdym secie na przewagi. Przed rewanżem nie bedzie to mieć bowiem najmniejszego znaczenia - jesli rywalki wygraja to spotkanie to, bez względu na wynik, rozegrany zostanie tzw. "złoty set", który zadecyduje o awansie. (gdyby ktoś się nie orientował lub, nie daj Boże, uznał, że to sprawiedliwe - wyobraźcie sobie taką sytuację: Manchester United gra w eliminacjach LM z Torpedo Kutaisi. U siebie wygrywa 10:0. Jednak w gruzji jakimś cudem przegrywaja 0:1. I co wtedy? Ano rzuty karne. A w tych lepsi okazuja się zawodnicy Torpedo, któz awansują dalej, eliminując ManU. Mimo porażki 10:0 w pierwszym meczu. Sprawiedliwe?). Pamiętać nalezy, że do ekipy z Izmiru dołaczą w drugim spotkaniu zawodniczki, które dzisiaj zagrac nie mogły, gdyż klub nie zdązył ich zgłosić. Dodajmy, że chodzi tutaj o zawodniczki, które mogą zadecydowac o wyniku spotkania rewanżowego. A dokładniej o zwycięstwie Turczynek. A wtedy będzie "złoty set". Na trudnym terenie. Przeciwko bardzo solidnej ekipie. Świetnie, po prostu cudownie
No i ja mam takie pytanie - po jasną cholerę Polki podeszły do tego spotkania na powaznie? Po kiego one wygrały mecz tak wysoko? Po co nie dały rywalkom żadnych szans? Żeby ładnie to wyglądało w statystykach? Paranoja, po prostu paranoja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pią 13:55, 30 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
Nie wiem czemu te przepisy nie uległy jeszcze zmianie... W ogóle w siatkówce jest straszny burdel jeśli o to chodzi - tu musi być lepszy bilans małych punktów, tutaj setów, tam z kolei dwa wygrane mecze, jakieś dzikie karty itp, itd. Ale po co się tym zajmować - niech kibice mają za każdym razem zagadkę.
Dzisiaj Polacy zagrają ważny mecz z Belgami. Wczorajsza gra z Duńczykami nie za bardzo napawa optymizmem. Mimo wszystko Belgów powinniśmy rozjechać i zrewanżować się za ME. Oby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pią 21:08, 30 Lis 2007 |
|
 Temat postu:
No, drugi przystanek jest już za Nami, rewanż za porażkę na ME całkiem udany, krótko mówiąc rozbiliśmy Belgów 3-0 (-22, -18, -19). Widoczna była znaczna poprawa w porównaniu z poprzednim meczem, Polacy mocno i celnie serwowali, byli bardzo skuteczni w ataku. Ogólnie poziom daleki od ideału, ale jak najbardziej przyzwoity, nasi byli dzisiaj drużyną a to bardzo cieszy. Jutro o 18 zagramy w półfinale z gospodarzami turnieju - Węgrami. Problemów nie przewiduję. W drugim półfinale Finowie zagrają z Belgią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Nie 16:36, 02 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
No i już  Wczoraj pokonaliśmy Węgrów 3-1, dzisiaj natomiast rozbiliśmy w finale Finlandię, czwartą drużynę Europy 3-0 (20, 18, 25). I to bez kontuzjowanego Wlazłego (prawdopodobnie skręcony staw skokowy) - jak widać jak atmosfera jest dobra to wszystko wychodzi  W grze widać duży postęp, choć trzeba przyznać, że przeciwnicy z najwyższej półki to raczej nie byli... Dziwne jakieś te ME były  . Cieszy fakt, że nasi etatowi reprezentanci wrócili do formy, oraz to, że na kolejnych naszych pogromcach z ME wzięliśmy rewanż. Na IO z Pucharu Świata awansowali Brazylijczycy, Bułgarzy i Rosjanie. I to również dobra wiadomość - mamy od nich póki co spokój  Z kolei w innym turnieju preeliminacyjnym doszło do sensacji - odpadli Francuzi i o Igrzyskach już mogą zapomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pon 14:31, 03 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
Znamy już cały skład turnieju kwalifikacyjnego który odbędzie się w Turcji w dniach 07-12.01.2008.
Turcja - gospodarz turnieju
Hiszpania - 1. miejsce - mistrzostwa Europy
Serbia - 3. m. - mistrzostwa Europy
Polska - 1. m. - turniej prekwalifikacyjny w Szombathely
Niemcy - 1. m. - turniej prekwalifikacyjny w Evorze
Włochy - 1. m .- turniej prekwalifikacyjny w Catanii
Finlandia - 2. m. - turniej prekwalifikacyjny w Szombathely
Holandia - 2. m. - turniej prekwalifikacyjny w Catanii
Turniej wydaje się dość mocno obsadzony, choć z drugiej strony zabraknie kilku mocnych ekip - Rosja, Bułgarii, czy też Francji. Może to niektórych zdziwi, ale dla mnie najmocniejszym przeciwnikiem na dzień dzisiejszy wydaje się być ekipa Niemiec. Tradycyjnie łatwo nie będzie z ekipami Włoch i Serbii. Mocni są też Hiszpanie. Nieco słabiej wyglądają drużyny Turcji, Finlandii i Holandii. Łatwo nie będzie, ale forma zwyżkuje i turniej jest jak najbardziej do wygrania. No i mam nadzieję, że w końcu ominą nas kontuzje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 20:00, 03 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
Może to niektórych zdziwi, ale dla mnie najmocniejszym przeciwnikiem na dzień dzisiejszy wydaje się być ekipa Niemiec. |
Ja jednak postawiłbym na Włochów, którzy pod wodzą nowego trenera grają podobno znakomitą siatkówkę. Jednak na drugim miejscu w rankingu najgroźniejszych rywali rzeczwyiście umieściłbym Niemców, którzy w ostatnim czasie zrobili całkiem spore postępy.
Red_Devil napisał: |
Tradycyjnie łatwo nie będzie z ekipami Włoch i Serbii. |
Bardzo jestem ciekawe, co aprezentuje w Izmirze Serbia. W ostatnich ME zagrali, co prawda, bardzo dobrze, jednak wciąz jest to chyba najbardziej chimeryczna ekipa w stawce...
Red_Devil napisał: |
Mocni są też Hiszpanie. |
Raczysz żartować Bez Anastaziego Hiszpanie prezetują się juz znacznei gorzej i ekipy takie jak Polska, Włochy czy (mimo wszystko) Serbia wydaja się byc raczej poza ich zasięgiem. Oczwyiście nie twierdzę, że są słabi, jednak w Pucharze Świata nie radzili sobie z ekipami pokroju Rosji czy Bułgarii. Jeśli natomiast chcą realnie mysleć o awansie do IO to kilka takich ekip będa musieli pokonać.
Red_Devil napisał: |
Nieco słabiej wyglądają drużyny Turcji, Finlandii i Holandii. |
Ostrzegam tutaj przed lekceważeniem Holendrów. Owszem, nie jest to może drużyna z absolutnego światowego topu, jednak graja w miare solidnie i zdecydowanie są w stanie urwać kilka setów (a może i nawet cały mecz) faworytom. Równiez Finowie są w stanie wygrac mecz czy dwa, jednak nie sądze, by było ich stać na więcej. Te Mistrzostwa Europy w ogóle były jakieś dziwne - pierwsza i czwarta ekipa na chwile obecną zdaja się byc li tylko "kometami", które niedługo wróca z powrotem do szeregu...
Red_Devil napisał: |
Łatwo nie będzie, ale forma zwyżkuje i turniej jest jak najbardziej do wygrania. No i mam nadzieję, że w końcu ominą nas kontuzje... |
Oby Wlazłemu nic nie było, chciałeś napisac
Ja mam tylko nadzieję, że Raul wyciągnie wnioski z turnieju preeliminacyjnego i w miesce kogoś z dwójki Świderski/Bąkiewicz powoła Marcina Wikę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pon 20:48, 03 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Ja jednak postawiłbym na Włochów, którzy pod wodzą nowego trenera grają podobno znakomitą siatkówkę. |
.
master napisał: |
Ostrzegam tutaj przed lekceważeniem Holendrów. Owszem, nie jest to może drużyna z absolutnego światowego topu, jednak graja w miare solidnie i zdecydowanie są w stanie urwać kilka setów (a może i nawet cały mecz) faworytom |
Właśnie spojrzałem na wyniki turnieju preelimnacyjnego, który odbył się we włoskiej Catanii. Rzeczywiście wyniki Holandii robią wrażenie - 3 mecze wygrane 3-0 i minimalna porażka z Włochami 3-2 w finale. Natomiast jeśli chodzi o Włochów to widać, że są bardzo mocni w końcówkach setów. Nie jest to już jednak tak silna ekipa jak parę lat temu, co udowodniła im choćby Chorwacja...
.
master napisał: |
Raczysz żartować Bez Anastaziego Hiszpanie prezetują się juz znacznei gorzej i ekipy takie jak Polska, Włochy czy (mimo wszystko) Serbia wydaja się byc raczej poza ich zasięgiem. Oczwyiście nie twierdzę, że są słabi, jednak w Pucharze Świata nie radzili sobie z ekipami pokroju Rosji czy Bułgarii. Jeśli natomiast chcą realnie mysleć o awansie do IO to kilka takich ekip będa musieli pokonać. |
Nie żartuję . Początek na Pucharze Świata mieli wprawdzie tragiczny, jednak dość szybko się podnieśli i ostatecznie zajęli niezłe 5 miejsce. Inna sprawa, że ekip na poziomie było w tym turnieju dokładnie 5 Jednak potencjał mają spory, no i już raz zostali zlekceważeni przez większość Europy...
master napisał: |
Red_Devil napisał: |
Łatwo nie będzie, ale forma zwyżkuje i turniej jest jak najbardziej do wygrania. No i mam nadzieję, że w końcu ominą nas kontuzje... |
Oby Wlazłemu nic nie było, chciałeś napisac  |
No i Kadziewiczowi i Możdżonkowi również
master napisał: |
Ja mam tylko nadzieję, że Raul wyciągnie wnioski z turnieju preeliminacyjnego i w miesce kogoś z dwójki Świderski/Bąkiewicz powoła Marcina Wikę.  |
Nie wiem jak w Twojej ocenie, ale w mojej Świderski zagrał bardzo dobry turniej. No może z wyjątkiem pierwszego meczu z Danią, ale w tym meczu słabo zagrała cała drużyna... (i wygrała 3-0, pisz dalej Red, pisz ). Jakby tak jeszcze częściej był w stanie pokusić się o mocną zagrywkę to byłbym jeszcze bardziej szczęśliwy . Jeśli chodzi o środkowych to ten turniej przekonał mnie w zupełności, że w kadrze powinno być miejsce dla Pliny, Kadziewicza i Możdżonka. Grzyb dobre mecze przeplatał słabymi i moim zdaniem był najsłabszym ogniwem naszej reprezentacji na tym turnieju. No i mam jeszcze nadzieję, że Lozano nie wróci do Gacka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 22:36, 03 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
Właśnie spojrzałem na wyniki turnieju preelimnacyjnego, który odbył się we włoskiej Catanii. Rzeczywiście wyniki Holandii robią wrażenie - 3 mecze wygrane 3-0 i minimalna porażka z Włochami 3-2 w finale. |
Nawet nie śledziłem turnieju w catanii Po prostu już parę razy miałem okazję się przekonać na jakim poziomie grają Holendrzy (szczególnie jak z naszymi wygrywali)
Red_Devil napisał: |
Natomiast jeśli chodzi o Włochów to widać, że są bardzo mocni w końcówkach setów. Nie jest to już jednak tak silna ekipa jak parę lat temu, co udowodniła im choćby Chorwacja... |
Mają jednak znakomitego szkoleniowca, który jedną przeciętną ekipe już wprowadził na szczyt
Poza tym Włosi wciąż próbują znaleźc optymalny skłąd po tym, jak zorientowali się, że tacy zawodncy jak Fei czy Mastrangelo nie będa grac wiecznie. Kiedy wreszcie uda im się ta sztuka (a, biorąc pod uwagę liczbe młodych zdolnych siatkarzy w tym kraju, w istocie jest to sztuka) - znów mogą byc tak groźni jak kiedyś.
.
Red_Devil napisał: |
Nie żartuję . Początek na Pucharze Świata mieli wprawdzie tragiczny, jednak dość szybko się podnieśli i ostatecznie zajęli niezłe 5 miejsce. Inna sprawa, że ekip na poziomie było w tym turnieju dokładnie 5  |
Właśnie Z taką Tunezją, Australią czy Koreą to nawet Egipt wygrał
Red_Devil napisał: |
Jednak potencjał mają spory, no i już raz zostali zlekceważeni przez większość Europy... |
Teraz już im to nie grozi. Potentaci drugi raz nie dadzą się zrobić w przysłowiwe bambuko
Red_Devil napisał: |
No i Kadziewiczowi i Możdżonkowi również  |
Mówiłem już, że nie jestem zwolennikiem Kadziewicza w kadrze? No to powiedziałem Akurat blok jest silnym punktem wiekszości naszych ligowców, więc jest w czym wybierać
Red_Devil napisał: |
Nie wiem jak w Twojej ocenie, ale w mojej Świderski zagrał bardzo dobry turniej. No może z wyjątkiem pierwszego meczu z Danią, ale w tym meczu słabo zagrała cała drużyna... (i wygrała 3-0, pisz dalej Red, pisz ). |
Spokojnie, to nie tylko twoje odczucia Jest nas dwóch do leczenia jakby co
Świderski jednak trochę mnie zawiódł. Jak na zawodnika tej klasy to popełniał troszkę za wiele błędów w ataku oraz w przyjęciu. Jednak rzeczywiście musze się z toba zgodzić co do tego zawodnika. Tak więc pozostał nam już tylko Bąkiewicz. Ewentualnie Wika mógłby zastapić Gruszkę, który na Węgrzech chyba nawet na chwilę nie pojawił sie na boisku...
Red_Devil napisał: |
Jeśli chodzi o środkowych to ten turniej przekonał mnie w zupełności, że w kadrze powinno być miejsce dla Pliny, Kadziewicza i Możdżonka. Grzyb dobre mecze przeplatał słabymi i moim zdaniem był najsłabszym ogniwem naszej reprezentacji na tym turnieju. |
Zgadzam się co do Plińskiego oraz Możdżonka. Zgadzam się również z twoją oceną Grzyba, który w istocie zupełnie sobie nie radził, szczególnie, kiedy przychodziło atakować. Jednak na trzeciego typowałbym kogoś nowego, na przykład Jurkiewicza albo Perłowskiego. Ewentualnie jakiegos innego solidnego środkowego, któego nazwisko mi wyleciało z głowy. Szkoda, że Nowak ma już swoje lata...
Red_Devil napisał: |
No i mam jeszcze nadzieję, że Lozano nie wróci do Gacka... |
Patrząc na aktualną formę naszych libero, akurat o to byłbym spokojny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Pon 22:55, 03 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Mówiłem już, że nie jestem zwolennikiem Kadziewicza w kadrze?  |
Pierwsze słyszę
A tak w ogóle to ostatnio słyszałem, że Ignaczak jest w kadrze, bo nie ma Kadziewicza... Podobno, źle na siebie działają ...
master napisał: |
Tak więc pozostał nam już tylko Bąkiewicz. Ewentualnie Wika mógłby zastapić Gruszkę, który na Węgrzech chyba nawet na chwilę nie pojawił sie na boisku... |
Chyba tylko z Finlandią pojawił się na parę sekund...
Red_Devil napisał: |
Jednak na trzeciego typowałbym kogoś nowego, na przykład Jurkiewicza albo Perłowskiego. Ewentualnie jakiegos innego solidnego środkowego, któego nazwisko mi wyleciało z głowy. Szkoda, że Nowak ma już swoje lata... |
Tak, Perłowski to ciekawy zawodnik i trzeba mu się dalej przyglądać. Jurkiewicz także dawał dobre zmiany na tym turnieju. Ale moim zdaniem nie są lepsi od Łukasza. Mieliśmy kiedyś środkowego, który teraz pewnie byłby wielką gwiazdą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 12:26, 04 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
Red_Devil napisał: |
A tak w ogóle to ostatnio słyszałem, że Ignaczak jest w kadrze, bo nie ma Kadziewicza... Podobno, źle na siebie działają ... |
Jeśli musiałbym wybierać to w takim przypadku wybrałbym jednak Krzysztofa Ignaczaka. Zastępców dla Kadziewicza znajdzie się sporo, z kolei jedyną rozsądną alternatywą dla libero Resovii wydaje się być Adrian Stańczak. Zawodnik jednej z najsłabszych ekip PLS - Płomienia Sosnowiec...
Red_Devil napisał: |
Chyba tylko z Finlandią pojawił się na parę sekund... |
Cóż... Ja rozumiem, że Gruszka jest kapitanem, ale trzymanie go w kadrze tylko z tego powodu jest jednak trochę bezsensowne. To tak jakby Beenhakker nagle zaczął powoływać Tomasza Hajtę, bo ten potrafi rozluźnić atmosferę w zespole. Poza tym śmiem twierdzić, że na chwilę obecną z Marcina Wiki mielibyśmy więcej pożytku niż z Bąkiewicza i Gruszki razem wziętych.
Red_Devil napisał: |
Tak, Perłowski to ciekawy zawodnik i trzeba mu się dalej przyglądać. Jurkiewicz także dawał dobre zmiany na tym turnieju. Ale moim zdaniem nie są lepsi od Łukasza. |
Perłowski mógłby spokojnie już teraz dorównywać (a może nawet przewyższać) klasą Kadziewicza, gdyby wcześniej zaczął grać w siatkówkę. W chwili obecnej zdarzają mu się od czasu do czasu bardzo proste błedy wynikające właśnie z braku odpowiedniego wyszkolenia technicznego. Jednak sądzę, że zawodnik Resovii poradziły sobie z grą w kadrze bez problemu. Jurkiewicz, jak nabierze trochę ogrania, też będzie środkowym wysokiej klasy
Ile lat mają Szczygieł i DOmonik?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wto 13:10, 04 Gru 2007 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Red_Devil napisał: |
A tak w ogóle to ostatnio słyszałem, że Ignaczak jest w kadrze, bo nie ma Kadziewicza... Podobno, źle na siebie działają ... |
Jeśli musiałbym wybierać to w takim przypadku wybrałbym jednak Krzysztofa Ignaczaka. Zastępców dla Kadziewicza znajdzie się sporo, z kolei jedyną rozsądną alternatywą dla libero Resovii wydaje się być Adrian Stańczak. Zawodnik jednej z najsłabszych ekip PLS - Płomienia Sosnowiec... |
Z tej dwójki również wybrałbym Igłę. Ale jak dla mnie jest miejsce w tej kadrze zarówno dla Igły jak i dla Kadzia. Zbyt często przychodzi im razem grać i trenować na kadrze, by miały być z tego jakieś kwasy. A motywatorów nigdy za dużo Jeśli chodzi o Stańczaka to przyznam się, że mało oglądałem w tym sezonie spotkań Płomienia i ciężko mi jest Go na ten moment ocenić. Ale wierzę Ci na słowo
master napisał: |
Red_Devil napisał: |
Chyba tylko z Finlandią pojawił się na parę sekund... |
Cóż... Ja rozumiem, że Gruszka jest kapitanem, ale trzymanie go w kadrze tylko z tego powodu jest jednak trochę bezsensowne. To tak jakby Beenhakker nagle zaczął powoływać Tomasza Hajtę, bo ten potrafi rozluźnić atmosferę w zespole. Poza tym śmiem twierdzić, że na chwilę obecną z Marcina Wiki mielibyśmy więcej pożytku niż z Bąkiewicza i Gruszki razem wziętych. |
Zgadzam się, dopóki jeszcze dość często wchodził na parę ważnych piłek to miejsce w kadrze mu się należało. A trzymanie Go na ławce nie ma sensu choćby dlatego, że nie jest już zawodnikiem młodym i postępów wynikających z obcowania z kadrą nie zrobi. A ja mam nadzieję, że te ME dużo naszych siatkarzy nauczyły i nie będą się już zabawiać w psucie atmosfery... Do tej pory uważałem Go za niezbędną postać, ale jak ma być tak jak jest to równie dobrze może zostać asystentem Lozano, albo wiernym kibicem jeżdżącym ze sztabem szkoleniowym...
master napisał: |
Red_Devil napisał: |
Tak, Perłowski to ciekawy zawodnik i trzeba mu się dalej przyglądać. Jurkiewicz także dawał dobre zmiany na tym turnieju. Ale moim zdaniem nie są lepsi od Łukasza. |
Perłowski mógłby spokojnie już teraz dorównywać (a może nawet przewyższać) klasą Kadziewicza, gdyby wcześniej zaczął grać w siatkówkę. W chwili obecnej zdarzają mu się od czasu do czasu bardzo proste błedy wynikające właśnie z braku odpowiedniego wyszkolenia technicznego. Jednak sądzę, że zawodnik Resovii poradziły sobie z grą w kadrze bez problemu. Jurkiewicz, jak nabierze trochę ogrania, też będzie środkowym wysokiej klasy  |
Ano życzę im postępów. Przed nikim z pewnością droga nie jest zamknięta, Kadziewicz tez może jeszcze sporo nauczyć się we Włoszech. Jak wcześniej wspominałeś jest jeszcze młody Nowakowski z Wkręt-Metu Częstochowy, a muszę przyznać, że gra tego zawodnika szczególnie przypadła mi do gustu. Mamy na środku kłopot bogactwa i muszę przyznać, że to bardzo przyjemny problem
master napisał: |
Ile lat mają Szczygieł i DOmonik? |
Sławek Szczygieł koło 30, a Domonik to jeszcze młody zawodnik (21, 22 lata?). Nie ma co na środku w najbliższych czasach regres nam nie grozi Zresztą tak jak i praktycznie na wszystkich pozycjach. I wdrażanie młodych zawodników jest z pewnością bardzo dużym plusem naszej PLS
A tak trochę z innej beczki - z funkcji trenera Assecco Resovii Rzeszów zrezygnował Jan Such. Powiem tylko, że szkoda, bo ten człowiek zrobił mnóstwo dla Resovii, a tym seoznie według mnie miał duże szanse, żeby sięgnąć po upragniony medal...
Druga sprawa to Paweł Siezieniewski. Niewiele grający w tym sezonie przyjmujący rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Jastrzębskim Węglem. W Jego miejscu już pojawił się nowy zawodnik. Jest to Brazylijczyk Rafael De Souza Lins. Wcześniej grał w lidze portorykańskiej.
Trzecia sprawa - znamy rywalki Polek w Turnieju Kontynentalnym. Jesteśmy w grupie z Holandią, Niemcami i Turcją. W drugiej grupie zagrają Rosjanki, Serbki, Chorwatki a także Rumunki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|