Red_Devil napisał:

A nasza reprezentacja zmiażdżyła wczoraj w drugim meczu Argentyńczyków 3-0, momentami grając naprawdę efektowną siatkówkę. W dużej mierze to oczywiście zasługa mistrza rozegrania - Pawła Zagumnego.

I tu jest właśnie pewien kłopot. Zagumny powoli starzeje się Już trzydziestka na karku więc pasowało by się zatroszczyć o godnego następcę dla reprezentacji. Niby jest Żygadło, ale nie przekonuje mnie jakoś swoją grą. Nie ma takiej charyzmy jak Paweł. A po Łukaszu kto? Jakoś nie widzę odpowiedniego człowieka na rozegranie dla reprezentacji. Aby za rok-dwa znalazła się taka osoba

Post został pochwalony 0 razy

Odpowiadając masterowi z sb:

Niby jest Grzesiek Pilarz, ale on ma duże problemy z psychiką. Przecież nawet na końcówki ważnych meczów w Resovii wchodził Tomek Kozłowski i to w głównej mierze dzięki niemu rzeszowski klub zajął 5. miejsce w tym sezonie. Ciekaw jestem gdzie teraz wyląduje. Po kłótni z Suchem ma odejść z Resovii.

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

Red_Devil napisał: A nasza reprezentacja zmiażdżyła wczoraj w drugim meczu Argentyńczyków 3-0, momentami grając naprawdę efektowną siatkówkę. W dużej mierze to oczywiście zasługa mistrza rozegrania - Pawła Zagumnego. I tu jest właśnie pewien kłopot. Zagumny powoli starzeje się Już trzydziestka na karku więc pasowało by się zatroszczyć o godnego następcę dla reprezentacji. Niby jest Żygadło, ale nie przekonuje mnie jakoś swoją grą. Nie ma takiej charyzmy jak Paweł. A po Łukaszu kto? Jakoś nie widzę odpowiedniego człowieka na rozegranie dla reprezentacji. Aby za rok-dwa znalazła się taka osoba

Generalnie pozycja rozgrywający jest pozycją dość długowieczną - myślę, że Guma może pograć jeszcze kilka dobrych lat na światowym poziomie. Z młodych bardzo liczę na Bartka Neroja - zobaczymy jak się rozwinie. A jak nie to tak jak piszesz - obecnie siatkówka jest tak popularna, że następcy rosną jak grzyby po deszczu i za parę latek doczekamy się nowego Zagumnego. Co do Żygadły to przyznam się, że chciałbym Go zobaczyć w PLS, bo ciężko jest mi wydać o Nim jednoznaczną opinię

Post został pochwalony 0 razy

Myślę, że definitywne zwycięstwo nad Argentyną ucięło wszelkie biadolenie odnośnie braku w składzie M. Wlazłego. Co do następcy P. Zagumnego, to w istocie na razie takowego nie widać. Jednak występuje w reprze parę nowych postaci. Poczekajmy najpierw, aż się ograją i zapewne ktoś się znajdzie. Myślę też, że i sam trener doskonale zdaje sobie sprawę, że czas nie stoi w miejscu i należy szukać następcę obecnego rozgrywającego. Stąd też pojawiają sie nowe twarze. Sądzę, że nie ma potrzeby martwić się na zapas.

Post został pochwalony 0 razy

Master weź coś napisz w temacie, bo tak się na Shoutboxie rozpisujesz, że zdążyłbyś tu z 10 postów napisać

master na SB napisał:

A z innej beczki - Grzegorz Szymanski zostal zawodnikiem PZU AZS Olsztyn - przyznam, ze nie bardzo rozumiem te decyzje. Zwlaszcza, ze JSW w tym sezonie gra w Lidze Mistrzów, natomiast ekipie PZU pozostaje tylko Puchar CEV

Zaczynam powoli rozumieć Grześka. Do Resovii podążył Papke, więc gre w pierwszym składzie ma zapewnioną. Zagumny jednak zostanie w Olsztynie, jest szansa, że przywędruje Krzysiek Ignaczak. Jeśli zakupią jeszcze dobrego przyjmującego to będą mieli dużo mocniejszą ekipę od Jastrzębskiego. W Jastrzębiu natomiast Szymańskiego może zastąpić Michał Łasko - reprezentant Włoch, syn dawnego polskiego siatkarza Lecha Łasko - ale mimo wszystko wątpię, żeby przeszedł. Kadziewicz podobno jest pewny transferu do Sparklingu Mediolan. Na pocieszenie dla kibiców JSW w odwrotnym kierunku do Daniela Pilńskiego podążył Jewgienij Ivanov.

Ciekaw jestem kto dołączy do czołowej trójki. Małe szanse widzę przed Częstochową. Stawiam na młodzież z Mostostalu. Wprawdzie bez Gromadowskiego, ale nie jest On niezastąpiony. Silna może być też Resovia z Pawłem Papke.

Z innej beczki - Prygiel zerwał negocjacje z Jadarem Radom. Powód - chciał 3-letniego kontraktu, zaoferowano mu tylko na rok.

Post został pochwalony 0 razy

czytalem na onecie ze polska pokonala chiny 3 do 1 szkoda ze nie mialem mozliwosci to do obejzenia pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ja też. Z braku czasu. :/

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Deczko miałem z początku te obawy odnośnie tegoż pojedynku, zapewne przez to poślizgnięcie się. Ale widać, że ów poślizg przynosi szczęście, więc życzę, aby poślizgiwał się jak najczęściej na początku walki. A tak na poważnie. Znakomicie zachował się "góral" na ringu, niczym profesor boksu. Doskonale trzymał na dystans Pinedę (czy jak mu tam), w sumie można było odnieść wrażenie, iż Polak ma pełną kontrolę, nie tylko nad tym, co robi, ale nawet nad samym rywalem. Teraz mogę stwierdzić, że to, co prezentuje T. Adamek, to dojrzały boks. Swoją drogą twardy chłop z tego "drwala". Byłem ciekaw, czy wytrzyma,a do końca, jednak ta akcja w 7 rundzie to było już dla niego zbyt wiele. I tak na swoją czachę przyjął od groma ciosów. Szczere gratulacje dla T. Adamka i podziękowania za wspaniałą walkę.

Kadziewicz, Wlazły, Zagumny? Któż to się tak nawalczył? I z kim? Przeciez ci Japończycy ledwo do pasa im sięgają... To podchodzi pod znęcanie sie nad slabszymi...

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

RTS napisał: Deczko miałem z początku te obawy odnośnie tegoż pojedynku, zapewne przez to poślizgnięcie się. Ale widać, że ów poślizg przynosi szczęście, więc życzę, aby poślizgiwał się jak najczęściej na początku walki. A tak na poważnie. Znakomicie zachował się "góral" na ringu, niczym profesor boksu. Doskonale trzymał na dystans Pinedę (czy jak mu tam), w sumie można było odnieść wrażenie, iż Polak ma pełną kontrolę, nie tylko nad tym, co robi, ale nawet nad samym rywalem. Teraz mogę stwierdzić, że to, co prezentuje T. Adamek, to dojrzały boks. Swoją drogą twardy chłop z tego "drwala". Byłem ciekaw, czy wytrzyma,a do końca, jednak ta akcja w 7 rundzie to było już dla niego zbyt wiele. I tak na swoją czachę przyjął od groma ciosów. Szczere gratulacje dla T. Adamka i podziękowania za wspaniałą walkę. Kadziewicz, Wlazły, Zagumny? Któż to się tak nawalczył? I z kim? Przeciez ci Japończycy ledwo do pasa im sięgają... To podchodzi pod znęcanie sie nad slabszymi...

Przepraszam. Pomyliłem tematy. Post już przeniosłem.

Post został pochwalony 0 razy

W temacie zrobiła się ostatnio mała posucha za którą czuję się nieco odpowiedzialny Także trzeba coś niecoś nadrobić

Zacznę od najważniejszego, czyli naszej kochanej reprezentacji. Jak powszechnie wiadomo w miniony weekend reprezentacja Polski dwukrotnie pokonała w Catamarce Argentyńczyków. W pierwszym meczu padł wynik 3-1, w drugim obyło się już bez straty seta.
Jeśli idzie o wyróżniających się zawodników: w pierwszym meczu najlepszy na boisku był Michał Winiarski (22 pkt), w drugim według mnie Daniel Pliński (13pkt - znakomity wynik jak na środkowego). W sobotę nie najlepiej zaprezentował się Łukasz Żygadło - zauważalne było zdenerwowanie u Naszego rozgrywającego, co w konsekwencji dało dość dużo niedokładnych wystaw. W niedzielę było w tym elemencie już lepiej. Nieźle punktował Mariusz Wlazły (odpowiednio 16 i 13pkt). Do tego bardzo dobrze zagrywał. Żeby nie było zbyt przyjemnie - zbyt duża liczba nieskończonych ataków. Znakomite partie rozegrał Krzysiek Ignaczak - nie da się ukryć, że jest w lepszej formie od Gacka. Jeśli Gacek wygra konkurencję z Igłą, to raczej ciężko będzie mi uwierzyć, że to przez konfliktowy charakter Igły, bo w takim razie w jakim celu Mały Rycerz powoływałby Krzyśka na mecze eliminacyjne?
W sobote będziemy mieli prawdziwą próbę siły naszej drużyny. O 16:30 w Warnie zmierzymy się z Bułgarią, która to podobnie jak Polska i Brazylia nie przegrała żadnego z ośmiu spotkań w tej edycji LŚ. Skład naszych na mecze w Warnie:
Atakujący: Wlazły, Prygiel
Rozgrywający: Zagumny, Żygadło
Przyjmujący: Świderski, Winiarski, Gruszka, Kurek
Środkowi: Pliński, Grzyb, Kadziewicz
Libero: Gacek
No i teraz odnośnie kadry na turniej finałowy w katowickim Spodku. Kto odpadnie z czwórki środkowych? Mamy Plińskiego, Kadziewicza, Grzyba i Możdżonka. Według Irka Mazura odpadnie najmłodszy, czyli Możdżonek. Przyznam się szczerze, że wolałbym jednak, żeby odpadł Wojtek Grzyb, gdyż po prostu uważam Go za zawodnika słabszego. Kolejne ciekawe pytania - Kurek, czy Bąkiewicz, Szymański, czy też Prygiel? W pierwszym przypadku ciężko powiedzieć - Kurek jest w tej chwili bardziej obiecujący i fajnie by było, gdyby ogrywał się na większych imprezach. Bąkiewicz z kolei ma znakomite przyjęcie i zawsze może zastąpić w awaryjnej sytuacji Naszego libero. Co zresztą już miało miejsce w finale MŚ i trzeba przyznać, że wywiązał się ze swojej roli znakomicie. Jeśli chodzi o drugiego atakującego - postawiłbym na Grześka Szymańskiego (jeśli oczywiście będzie zdrów).
No nic, tyle narazie o kadrze - przejdźmy do siatkówki klubowej
Wiadomo, że w europejskich pucharach będziemy mieli pięciu przedstawicieli (mowa oczywiście o siatkówce męskiej ). W Lidze Mistrzów - oczywiście Skra Bełchatów i Jastrzębski Węgiel, W Pucharze CEV - PZU AZS Olsztyn i Wkręt Met Domex AZS Częstochowa, natomiast w Pucharze Challenge - Asesco Resovia Rzeszów. Ech, żeby tak też w kopanej było...
Spektakularnych transferów ciąg dalszy:
- Robert Prygiel zastąpił Grześka Szymańskiego w Jastrzębiu
- W miejsce Marcela Gromadowskiego do Mostostalu przybył atakujący reprezentacji Czech - Jakub Novotny
- PZU AZS Olsztyn pozyskał kapitana reprezentacji Niemiec - przyjmującego Bjoerna Andrae
Łukasz Żygadło i Krzysiek Ignaczak wciąż pozostają bez klubów. Ten pierwszy prawdopodobnie pozostanie w Rosji, natomiast Igła być może przejdzie do Resovii. Wówczas to już naprawdę Resovii trzeba by się było obawiać

Post został pochwalony 0 razy

Dobra, pozwolę sobie przyłączyc się do dyskusji zainicjowanej przez Red_Devila, a w której uczestniczyć będe ja, on, okazyjnie Klaudia i RTS, jesli znowu Adamek cos wygra

Red_Devil napisał:

No i teraz odnośnie kadry na turniej finałowy w katowickim Spodku. Kto odpadnie z czwórki środkowych? Mamy Plińskiego, Kadziewicza, Grzyba i Możdżonka. Według Irka Mazura odpadnie najmłodszy, czyli Możdżonek. Przyznam się szczerze, że wolałbym jednak, żeby odpadł Wojtek Grzyb, gdyż po prostu uważam Go za zawodnika słabszego.

Ja sam już nie wiem kto powinien odpasć - na chwilę obecną byłby to ktoś z dwójki Grzyb-Pliński. I tutaj narażę się Klaudii, bo ja na miejscu Lozano zrezygnowałbym z Plińskiego. Dlaczego? Cóż, w mojej opinii na środku pewniakami powinni być Możdzonek (którego mój znajomy nie chciał w kadrze bo jest... zbyt zarośnięty i źle się prezentuje ) oraz Kadziewicz. Natomiast za Grzybem przemawia fakt, że, podobnie jak Możdzonek, gra w PZU AZS Olsztyn, dzieki czemu jest lepiej zgrany z Pawłem Zagumnym niż Daniel Pliński. Poza tym, co mnie osobiście szokuje, Grzybowi częściej zdarzają się asy. Biorąc pod uwage jego zagrywkę - chyba aniołowie odpychają rywali od piłki.

Red_Devil napisał:

Kolejne ciekawe pytania - Kurek, czy Bąkiewicz

Obaj, natomiast w kadrze zupełnie nie widze miejsca dla Piotra Gruszki. Niby nie gra fatalnie, jednak zauważyłem, że wiele punktów jakie tracimy po błedach spowodowane jest właśnie jego nieudanymi zagraniami. Rozumiem, że Piotr jest u Raula Lozano kapitanem, ale w chwili obecnej nie może on być pewny nawet swojej pozycji w kubie - zwłaszcza, że do Skry dołączyli Bąkiewicz oraz Antiga, a sam Gruszka beznadziejnie wręcz grał w końcówce sezonu w PLS...

Red_Devil napisał:

Szymański, czy też Prygiel?

Robert Prygiel wydaje się być stosunkowo niepewnym zawodnikiem (głównie z racji tego, że wszystkie piłki bije w dziewiąty metr albo obija blok), jednak mam wrażenie, że i tak prezentuje obecnie wyższą formę niż Grzegorz Szymański. Przeciwko zawodnikowi Jastrzębskiego Węgla przemawia jednak stosunkowo zaawansowany jak na siatkarza wiek, dlatego najlepszą decyzją byłoby jednak zabranie do Spodka Szymańskiego.

Red_Devil napisał:

Spektakularnych transferów ciąg dalszy: - Robert Prygiel zastąpił Grześka Szymańskiego w Jastrzębiu - W miejsce Marcela Gromadowskiego do Mostostalu przybył atakujący reprezentacji Czech - Jakub Novotny - PZU AZS Olsztyn pozyskał kapitana reprezentacji Niemiec - przyjmującego Bjoerna Andrae

Opróćz tego wspomnieć warto o transferze Pawła Papke do Resovii Rzeszów

Red_Devil napisał:

Igła być może przejdzie do Resovii. Wówczas to już naprawdę Resovii trzeba by się było obawiać

Papke, Ilic, Mitrovic, Rivera, do tego Perłowski i Gabrych... Uważasz, że bez Ignaczaka nie stanowią żadnego zagrożenia dla innych zespołów? Jesli tylko wszyscy się tam nie pożrą (sporo się mói o charakterach Papkego i Gabrycha, poza tym dojdzie jeszcze Ignaczak, a i Suchowi bliżej do Lucyfera niż archanioła Gabriela) to może sie okazac, że Skra będzie miała drugego godnego rywala.
Z inych wiadomości warto wspomniec, że Jastrzębski Węgiel pozyskał z Politechniki Warszawskiej młodego rozgrywającego, Grzegorza łomacza. Widziałem parę spotkan w jego wykonaniu i musze przyznac, że jest to materiał na naprawde klasowego rozgrywającego. A na pewno lepszego niż Ivanov.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Dobra, pozwolę sobie przyłączyc się do dyskusji zainicjowanej przez Red_Devila, a w której uczestniczyć będe ja, on, okazyjnie Klaudia i RTS, jesli znowu Adamek cos wygra

No! Siema Master

master napisał:

Ja sam już nie wiem kto powinien odpasć - na chwilę obecną byłby to ktoś z dwójki Grzyb-Pliński. I tutaj narażę się Klaudii, bo ja na miejscu Lozano zrezygnowałbym z Plińskiego. Dlaczego? Cóż, w mojej opinii na środku pewniakami powinni być Możdzonek (którego mój znajomy nie chciał w kadrze bo jest... zbyt zarośnięty i źle się prezentuje ) oraz Kadziewicz. Natomiast za Grzybem przemawia fakt, że, podobnie jak Możdzonek, gra w PZU AZS Olsztyn, dzieki czemu jest lepiej zgrany z Pawłem Zagumnym niż Daniel Pliński. Poza tym, co mnie osobiście szokuje, Grzybowi częściej zdarzają się asy. Biorąc pod uwage jego zagrywkę - chyba aniołowie odpychają rywali od piłki.

Ja bym jednak nie rezygnował z siatkarza, który na tak udanych dla nas MŚ grał cały czas w pierwszym składzie. Pewnych rzeczy nie powinno się zmieniać Panowie z pewnością dostana jeszcze szansę w meczach z Bułgarią i wtedy się zobaczy. Ja jednak obawiam się, że Raul może zostawić Możdżonka.

Master napisał:

Red_Devil napisał: Kolejne ciekawe pytania - Kurek, czy Bąkiewicz Obaj, natomiast w kadrze zupełnie nie widze miejsca dla Piotra Gruszki. Niby nie gra fatalnie, jednak zauważyłem, że wiele punktów jakie tracimy po błedach spowodowane jest właśnie jego nieudanymi zagraniami. Rozumiem, że Piotr jest u Raula Lozano kapitanem, ale w chwili obecnej nie może on być pewny nawet swojej pozycji w kubie - zwłaszcza, że do Skry dołączyli Bąkiewicz oraz Antiga, a sam Gruszka beznadziejnie wręcz grał w końcówce sezonu w PLS...

Mogę się z tym zgodzić, bo fanem talentu Piotra Gruszki nie byłem i już raczej nie będę. Jest małe ale - facet ma dużą charyzmę i zawsze w kryzysowym momencie może wejść na boisko i jest duża szansa, że odmieni losy meczu (tak jak np. z Rosją). Tak czy siak - Gruszka pojedzie

master napisał:

Opróćz tego wspomnieć warto o transferze Pawła Papke do Resovii Rzeszów

Chyba już wspominałem

master napisał:

Red_Devil napisał: Igła być może przejdzie do Resovii. Wówczas to już naprawdę Resovii trzeba by się było obawiać Papke, Ilic, Mitrovic, Rivera, do tego Perłowski i Gabrych... Uważasz, że bez Ignaczaka nie stanowią żadnego zagrożenia dla innych zespołów? Jesli tylko wszyscy się tam nie pożrą (sporo się mói o charakterach Papkego i Gabrycha, poza tym dojdzie jeszcze Ignaczak, a i Suchowi bliżej do Lucyfera niż archanioła Gabriela) to może sie okazac, że Skra będzie miała drugego godnego rywala.

Powiem tak - cieszę się, że odradza Nam się tak zasłużony klub ze wspaniałymi kibicami. To na pewno . I na pewno będą groźni. Ale muszę się do czegoś przyczepić - troszkę robi nam się dom spokojnej starości. Może zabraknąć takiej młodzieńczej werwy

master napisał:

Z inych wiadomości warto wspomniec, że Jastrzębski Węgiel pozyskał z Politechniki Warszawskiej młodego rozgrywającego, Grzegorza łomacza. Widziałem parę spotkan w jego wykonaniu i musze przyznac, że jest to materiał na naprawde klasowego rozgrywającego. A na pewno lepszego niż Ivanov.

No to spoko - Łomacza pamiętam bardziej sprzed dwóch lat, w tym sezonie jakoś Go nie zauważyłem Teraz czytam, że do Jastrzębskiego Węgla przeszedł też Wojciech Jurkiewicz. Spoko - widać, że też nie składają broni. Jak na razie jest czterech kandydatów do mistrzowskiego tytułu

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

master_of_flamaster napisał: Dobra, pozwolę sobie przyłączyc się do dyskusji zainicjowanej przez Red_Devila, a w której uczestniczyć będe ja, on, okazyjnie Klaudia i RTS, jesli znowu Adamek cos wygra No! Siema Master

Równiez witam

Red_Devil napisał:

Ja bym jednak nie rezygnował z siatkarza, który na tak udanych dla nas MŚ grał cały czas w pierwszym składzie. Pewnych rzeczy nie powinno się zmieniać

Wielu już przejechało się na takim rozumowaniu. Ploza tym Pliński w tym sezonie nie prezentował jakiejśc rewelacyjnej formy, w przeciwieństwie do jego rywali (w szczególności mam tu na mysli własnie Możdzonka).

Red_Devil napisał:

Panowie z pewnością dostana jeszcze szansę w meczach z Bułgarią i wtedy się zobaczy. Ja jednak obawiam się, że Raul może zostawić Możdżonka.

Róniez boję się, że Marcin może nie pojechac na finały Ligi światowej. Byłaby to bardzo duża strata dla naszej kadry, gdyż w chwili obecnej jest to jeden z najlepszych (jesli nie najlepszy) polski środkowy. W dodatku świetnie rozumie się z Pawłem Zagumnym.

Red_Devil napisał:

Mogę się z tym zgodzić, bo fanem talentu Piotra Gruszki nie byłem i już raczej nie będę. Jest małe ale - facet ma dużą charyzmę i zawsze w kryzysowym momencie może wejść na boisko i jest duża szansa, że odmieni losy meczu (tak jak np. z Rosją). Tak czy siak - Gruszka pojedzie

Wiem że pojedzie. Zastanawiam się jednak czy aby na pewno kadra go potrzebuje, zwłaszcza, że pojedzie kosztem Kurka albo Bąkiewicza

Red_Devil napisał:

Chyba już wspominałem

A własnie ze nie

Red_Devil napisał:

Powiem tak - cieszę się, że odradza Nam się tak zasłużony klub ze wspaniałymi kibicami. To na pewno . I na pewno będą groźni. Ale muszę się do czegoś przyczepić - troszkę robi nam się dom spokojnej starości. Może zabraknąć takiej młodzieńczej werwy

Milan tez jest domem spokojnej starości, a Ligę Mistrzów wygrali...

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Red_Devil napisał: Chyba już wspominałem A własnie ze nie

A jednak

6.06.2007 Red napisał:

Zaczynam powoli rozumieć Grześka. Do Resovii podążył Papke, więc gre w pierwszym składzie ma zapewnioną.

Post został pochwalony 0 razy

A więc stało się. Krzysztof Ignaczak został zawodnikiem Resovii Rzeszów. Mamy tu do czynienia z kolejna nie do końca zrozumiała decyzją polskiego siatkarza (zreszta nie tylko poleksiego - patrz Giba). Bo jak inaczej okreslić odejście z drużyny mistrza Polski, która będzie walczyła w Lidze Mistrzów (byc może nawet zorganizuje FF) i podpisanie kontraktu z ekipą, która zagra tylko w Pucharze Challenge (ufam, że Red_Devil sie nie pomylil, a nie chce mi sie weryfikować tej informacji )? Cóz, jego sprawa... Swoją droga jestem niemal pewien, że jeden z moderatorów uraczy mnie tekstem typu "jeszcze o Resovii usłyszymy", którego to tekstu aż za często używa w tym temacie
A niejako przy okazji chciałbym dodac, że znamy już grupowych rywali polskich drużyn w Lidze Mistrzów. Na początek chciałbym przekazac kibicom Jastrzębskiego Węgla najszczersze wyrazy współczucia - "grupa smierci" nie jest tym, czego Jastrzębianie potrzebują w tym momencie, szczególnie, że do nowego sezonu przystąpia znacznie osłabieni (brak Plińskiego, Kadziewicza i Szymańskiego)... Przy okazji, ciekawie zapowiada się mecz Jastrzębskiego z Sisley Treviso - szczególnie, że we włoskim klubie asystentem trenera jest... Tomaso Totolo
Z kolei Skra powinna gładko sobie poradzić w swojej grupie, a jesli uda się pokonac Panathinaikos to może nawet Bełchatowianie zajmą pierwsze miejsce

A oto skład "polskich" grup:

grupa B

BOT Skra Bełchatów
Panathinaikos Ateny
NIS Vojvodina Nowy Sad
Buducnost Podgoricka Banka

grupa E

Sisley Treviso
Jastrzębski Węgiel SA
Knack Randstad Roeselare
Piet Zoomers Apeldoorn

Post został pochwalony 0 razy

Po pierwsze to Skra nie chciała przedłużyć kontraktu z Ignaczakiem i to zmusiło go do szukania nowego klubu. Po drugie jest to w pełni zrozumiała decyzja reprezentacyjnego libero, gdyż w Rzeszowie robią bardzo ciekawą ekipę, która włączy się w walkę o mistrzostwo Polski. Szkoda tylko, że większość z nowych zawodników to raczej starsi zawodnicy. Potrzeba tu jeszcze kilku młodych wilków.

Co do kadry to uważam, że na finały LŚ powinni ze środkowych jechać Kadziewicz, Grzyb i oczywiście Możdżonek, gdyż w moich oczach spisywał się najlepiej ze wszystkich zawodników na tej pozycji w dotychczasowych meczach kadry w LŚ. Na dodatek grał w klubie razem z Pawłem Zagumnym i to jest również jego wielki atut.

Po meczach z Argentyną u nich tylko upewniłem się, że poza wspomnianym wyżej Zagumnym nie mamy drugiego dobrego rozgrywającego. Gra Żygadły mogła przyprawiać o palpitację serca. Robił karygodne błędy, które nie powinny zdarzać się nawet na zwykłych, ligowych parkietach i nominalnego rozgrywającego.

Dalej, na pozycji przyjmujących według mnie najlepszym wyborem byliby Winiarski, Bąkiewicz, Kurek i Świderski. Winiarski to klasa sama w sobie, tej chwili najlepszy przyjmujący.

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

Po pierwsze to Skra nie chciała przedłużyć kontraktu z Ignaczakiem i to zmusiło go do szukania nowego klubu.

Kotku, alez to jest wierutna bzdura. To Ignaczak nie chciał przedłużać kontraktu z bełchatowską drużyną. Miał czas na podjęcie decyzji do końca czerwca i ostatecznie zdecydował, że nie chce dłużej reprezentować barw swojej poprzedniej drużyny.

gilik napisał:

Po drugie jest to w pełni zrozumiała decyzja reprezentacyjnego libero, gdyż w Rzeszowie robią bardzo ciekawą ekipę, która włączy się w walkę o mistrzostwo Polski.

Włączyć to się moga, ale na chwile obecną skład mają słabszy od PZU oraz Skry... Dlatego decyzja mimo wszystko zrozumiała nie jest, zwłaszcza, że Ignaczakiem interesowały się również kluby zagraniczne...
Szkoda tylko, że większość z nowych zawodników to raczej starsi zawodnicy. Potrzeba tu jeszcze kilku młodych wilków.

gilik napisał:

Po meczach z Argentyną u nich tylko upewniłem się, że poza wspomnianym wyżej Zagumnym nie mamy drugiego dobrego rozgrywającego. Gra Żygadły mogła przyprawiać o palpitację serca. Robił karygodne błędy, które nie powinny zdarzać się nawet na zwykłych, ligowych parkietach i nominalnego rozgrywającego.

Dużo popełnił tych błedów? Bo ja ich tak wiele jak ty nie zauważyłem... Owszem, w pierwszym meczu był trochę spięty, ale to chyba normalne - po raz pierwszy w życiu był pierwszym rozgrywającym kadry, nie do końca był zgrany z innymi. W drugim spotkaniu Żygadło grał juz bardzo dobrze. Poza tym nie masz w chwili obecnej podstaw, żeby mówic, że oprócz Zagumnego nie mamy rizgrywających. Na razie w kadrze miałes okazję oglądac tylko grę dwóch zawodników (trzech, jeśli pamiętasz Stelmacha). A nie zapominaj, że mamy jeszcze Pilarza, a w kolejce czekaja Łomacz i Neroj (szczególnie ten drugi z pewnością będzie wielkim zawodnikiem). Więc bez paniki, nie jest tak źle.

Post został pochwalony 0 razy

polska wygrala w bulgarii szkoda ze nie mialem mozliwosci obejzenia meczu duze i serdeczne gratulacje z dortmundu pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ja tylko pierwszy set i końcówkę ostatniego. Ale podobało mi się. Bałem się, że skończy się na tie-break'u, kiedy P. Gruszka zaserwował, a Bułgarzy skontrowali, zaś kibice zaczęli mocniej dopingować. Na szczęście obyło się bez dodatkowych przygód.

Post został pochwalony 0 razy

Ja oglądałem cały pierwszy meczyk i część drugiego (szkoda). Mimo problemów na początku pierwszego meczu (na temat drugiego za wiele nie wiem) i niedokładnego serwisu dali rade. Mamy wspaniałą ekipe która może jeszcze troche i dorówna Brazylii. Ogólnie jestem zadowolony z gry naszej reprezentacji. Jak sami zawodnicy mówili Bułgarzy byli lepiej przygotowani od naszych, ale dali rade.

POZDRAWIAM

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

gilik napisał: Po pierwsze to Skra nie chciała przedłużyć kontraktu z Ignaczakiem i to zmusiło go do szukania nowego klubu. Kotku, alez to jest wierutna bzdura. To Ignaczak nie chciał przedłużać kontraktu z bełchatowską drużyną. Miał czas na podjęcie decyzji do końca czerwca i ostatecznie zdecydował, że nie chce dłużej reprezentować barw swojej poprzedniej drużyny.

Tutaj i Skra nawaliła i Ignaczak nawalił. Bo to osattecznie Skra zrezygnowała z Ignaczaka a nie odwrotnie. Z tym, że Ignaczak zwlekał z przedłużeniem kontraktu, ponieważ czekał aż zgłosi się po Niego jakiś klub z zagranicy. I Skra czekania nie wytrzymała. Podobno parę dni przed ta decyzją mówił, że szansę na pozostanie w Skrze ocenia na 60-40.

Post został pochwalony 0 razy

Ja powiem krótko gratulacje za wygrane z Bulgaria i za to że pomalu zaczynamy na stale zaznaczac miejsce w scislej swiatowej czolówce,mam jakos takie dziwne wrazenie ze dzieje sie tak z powodu tego ze takie ekipy jak Serbia,Wlochy ,Rosja,Francja wyraznie od jakiegos czasu obnizyly loty,niech jednak tak zostanie jak najdłużej,do Brazyli jest nam jednak ciagle daleko pomimo to ze potrafimy z nimi wygrac tym bardziej ze wygrane byly w momencie gdzie bylismy slabsi czyżby Brazylia grala lepiej jak dwa lata temu nie sadze,potwierdza to chyba co wczesniej napisalem o nizszym poziomie pozostalych ekip czy moze nazwijmy to slabsza obecnie ich forma,moim zdaniem poziom naszej siatkowki do tego co prezentowala np.dwa lata wstecz sie nie zmienil

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Ja powiem krótko gratulacje za wygrane z Bulgaria i za to że pomalu zaczynamy na stale zaznaczac miejsce w scislej swiatowej czolówce

Czy tak pomału to bym nie powiedział - maksymalnie szybko, a dokładnie - tyle na ile pozwala nam ilość spotkań

endriu60 napisał:

mam jakos takie dziwne wrazenie ze dzieje sie tak z powodu tego ze takie ekipy jak Serbia,Wlochy ,Rosja,Francja wyraznie od jakiegos czasu obnizyly loty,niech jednak tak zostanie jak najdłużej,

Zgadza się - choć Rosjanie już się podnoszą. Mały remoncik się skończył i do roboty. Francja raczej na niezmiennie wysokim poziomie. Ogólnie poziom zaczyna się wyrównywać - to juz zresztą staje się w większości sportów zespołowych

endriu60 napisał:

moim zdaniem poziom naszej siatkowki do tego co prezentowala np.dwa lata wstecz sie nie zmienil

Z tym to ja już nijak zgodzić się nie mogę. Indywidualności mieliśmy zawsze. Teraz mamy tez pokładany zespół, który jest skupiony przez cały mecz i nie zawodzi w decydujących momentach.

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

endriu60 napisał: moim zdaniem poziom naszej siatkowki do tego co prezentowala np.dwa lata wstecz sie nie zmienil Z tym to ja już nijak zgodzić się nie mogę. Indywidualności mieliśmy zawsze. Teraz mamy tez pokładany zespół, który jest skupiony przez cały mecz i nie zawodzi w decydujących momentach.

skupiony przez caly mecz? nawet wtedy gdy traci sie 6czy 7 punktow pod rzad tak jak wczoraj

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

gilik napisał: Po pierwsze to Skra nie chciała przedłużyć kontraktu z Ignaczakiem i to zmusiło go do szukania nowego klubu. Kotku, alez to jest wierutna bzdura. To Ignaczak nie chciał przedłużać kontraktu z bełchatowską drużyną. Miał czas na podjęcie decyzji do końca czerwca i ostatecznie zdecydował, że nie chce dłużej reprezentować barw swojej poprzedniej drużyny.

Ależ głupoty pieprzysz Ignaczak chciał podpisać kontrakt ze Skrą po powrocie z wojaży reprezentacyjnych, ale to ostatecznie drużyna z Bełchatowa zrezygnowała z Igły.

master_of_flamaster napisał:

gilik napisał: Po drugie jest to w pełni zrozumiała decyzja reprezentacyjnego libero, gdyż w Rzeszowie robią bardzo ciekawą ekipę, która włączy się w walkę o mistrzostwo Polski. Włączyć to się moga, ale na chwile obecną skład mają słabszy od PZU oraz Skry... Dlatego decyzja mimo wszystko zrozumiała nie jest, zwłaszcza, że Ignaczakiem interesowały się również kluby zagraniczne... Szkoda tylko, że większość z nowych zawodników to raczej starsi zawodnicy. Potrzeba tu jeszcze kilku młodych wilków.

Mogą się włączyć i włączą się. Nazwiska nie grają. A co do młodych to ja chyba już pisałem, że ich brakuje.

master_of_flamaster napisał:

gilik napisał: Po meczach z Argentyną u nich tylko upewniłem się, że poza wspomnianym wyżej Zagumnym nie mamy drugiego dobrego rozgrywającego. Gra Żygadły mogła przyprawiać o palpitację serca. Robił karygodne błędy, które nie powinny zdarzać się nawet na zwykłych, ligowych parkietach i nominalnego rozgrywającego. Dużo popełnił tych błedów? Bo ja ich tak wiele jak ty nie zauważyłem... Owszem, w pierwszym meczu był trochę spięty, ale to chyba normalne - po raz pierwszy w życiu był pierwszym rozgrywającym kadry, nie do końca był zgrany z innymi. W drugim spotkaniu Żygadło grał juz bardzo dobrze. Poza tym nie masz w chwili obecnej podstaw, żeby mówic, że oprócz Zagumnego nie mamy rizgrywających. Na razie w kadrze miałes okazję oglądac tylko grę dwóch zawodników (trzech, jeśli pamiętasz Stelmacha). A nie zapominaj, że mamy jeszcze Pilarza, a w kolejce czekaja Łomacz i Neroj (szczególnie ten drugi z pewnością będzie wielkim zawodnikiem). Więc bez paniki, nie jest tak źle.

Widziałem większą ilość rozgrywających w kadrze. Ja się nie denerwuje. Ja tylko stwierdzam to co widzę na chwilę obesną Aktualnie poza Zagumnym NIE MAMY DOBREGO rozgrywającego. Utkwiło mi u Żygadły szczególnie to, że chcąc wystawić łatwą piłkę zrobił to tak, że to było przebicie na drugą stronę. A takich błędów nie robi reprezentacyjny rozgrywający

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

Ależ głupoty pieprzysz Ignaczak chciał podpisać kontrakt ze Skrą po powrocie z wojaży reprezentacyjnych, ale to ostatecznie drużyna z Bełchatowa zrezygnowała z Igły.

Zakładam, że wiesz co znaczy stwierdzenie "miec czas od okolic marca (albo i wczesniej) do czerwca na podpisanie nowego kontraktu". Skoro Ignaczak zwlekał z podpisaniem "bo wciąz jest szansa na transfer zagraniczny" to chyba oczywiste jest, że na grze w barwach Skry mu nie zależało. Dla mnie wydaje się to byc jasne.

master_of_flamaster napisał:

Mogą się włączyć i włączą się. Nazwiska nie grają.

A to bardzo ciekawe, bo jesli chodzi o nazwiska to Resovia ma wieksze od takiego PZU. Jednak, jak sam wspomniałes, nazwiska nie graja, dlatego Rzeszwoain stax max na 3 miejsce w lidze. Taka jest moja opinia.

gilik napisał:

Widziałem większą ilość rozgrywających w kadrze. Ja się nie denerwuje. Ja tylko stwierdzam to co widzę na chwilę obesną Aktualnie poza Zagumnym NIE MAMY DOBREGO rozgrywającego. Utkwiło mi u Żygadły szczególnie to, że chcąc wystawić łatwą piłkę zrobił to tak, że to było przebicie na drugą stronę. A takich błędów nie robi reprezentacyjny rozgrywający

Oczywiście Zagumny błędów żadnych nie popełnia, prawda? Wybcz, ale w meczach z Bułgarią jednak kilka tych błedów było, ale jemu nikt nie wytyka, bo to czołowy rozgrywający na świecie. Z kolei Żygadło to taki mało znany siatkarz, więc można sobie spokojnie wytykac wsystkie jego błedy. Jak dla mnie Zygadło jest dobrym rozgrywającym, który, właszcza w drugim meczu z Argentyną, był pewnym punktem naszej druzyny. A że ma nieco inny styl gry u Zagumnego - no cóż, jesli chciałbyś mieć dokładnie takiego samego zawodnika jak Zagumny tylko, że młodszego to mocno się rozczarujesz.. Zreszta to narzekanie na rozgrywających to takie próbowanie znalezienia dziury w całtym - Polska ma kilku naprawde klasowych rozgrywających (Zagumny, Żygadło, Woicki), poza tym jest tez kilku młodych, znakomicie rokujących na przyszłość (Neroj, Łomacz). Jak dla mnie jedynym problemem naszej kadry jest pozycja libero, głównie dlatego, że w Polsce jest dwóch zawodników, którzy na tej pozycji prezntują wysoki poziom (dobra, ostatno Rusek zaczął nieźle sobie radzić), a poza tym jest doskonale

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

Red_Devil napisał: endriu60 napisał: moim zdaniem poziom naszej siatkowki do tego co prezentowala np.dwa lata wstecz sie nie zmienil Z tym to ja już nijak zgodzić się nie mogę. Indywidualności mieliśmy zawsze. Teraz mamy tez pokładany zespół, który jest skupiony przez cały mecz i nie zawodzi w decydujących momentach. skupiony przez caly mecz? nawet wtedy gdy traci sie 6czy 7 punktow pod rzad tak jak wczoraj

OK, źle powiedziałem - to, że tracimy punkty w jednym ustawieniu, to już u nas standard i tego raczej już się nie zmieni. Ale nawet tracąc punkty seriami potrafią się podnieść i powalczyć także w secie teoretycznie przegranym (właśnie wywołany przez Ciebie przykład w meczu z Bułgarią). A te wygrane końcówki w ostatnich meczach? Jak to wyglądało wcześniej? - Patrz mecz Polska - Serbia sprzed dwóch lat. A gra blokiem? Naprawdę uważasz, że poziom naszej siatkówki się nie zmienił?

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

endriu60 napisał: Red_Devil napisał: endriu60 napisał: moim zdaniem poziom naszej siatkowki do tego co prezentowala np.dwa lata wstecz sie nie zmienil Z tym to ja już nijak zgodzić się nie mogę. Indywidualności mieliśmy zawsze. Teraz mamy tez pokładany zespół, który jest skupiony przez cały mecz i nie zawodzi w decydujących momentach. skupiony przez caly mecz? nawet wtedy gdy traci sie 6czy 7 punktow pod rzad tak jak wczoraj OK, źle powiedziałem - to, że tracimy punkty w jednym ustawieniu, to już u nas standard i tego raczej już się nie zmieni. Ale nawet tracąc punkty seriami potrafią się podnieść i powalczyć także w secie teoretycznie przegranym (właśnie wywołany przez Ciebie przykład w meczu z Bułgarią). A te wygrane końcówki w ostatnich meczach? Jak to wyglądało wcześniej? - Patrz mecz Polska - Serbia sprzed dwóch lat. A gra blokiem? Naprawdę uważasz, że poziom naszej siatkówki się nie zmienił?

masz duzo racji w tym co piszesz,bo faktycznie lepiej to wyglada jak dwa lata temu to co napisałes<gra blokiem,lepsz psychika w końcówkach setów>da sie to zauwazyć tylko na ile jest to postep w grze,a na ile slabsza dyspozycja rywali,na ten moment nie moge sie jeszcze przekonac do wzrostu poziomu poczekam do kolejnej duzej imprezy a wtedy moze faktycznie zmienie zdanie,silne ekipy w sportach czy indywidualnosci cechuje przedewszystkim powtarzalnosc zatem poczekam z opinią jakis czas jeszcze,finalowy mecz z Brazylia na mistrzostwach mnie w tym utwierdza.

Post został pochwalony 0 razy

Nasi dobrze i dojrzale (a na pewno dojrzalej niż wcześniej, jak to tu ktoś już stwierdził) grają, więc jedyną rzeczą o którą lekko drżę jest właśnie owa wspomniana psychika. Nie sądzicie, że jest to dość delikatna sprawa? Np. granica pomiędzy opcją "pewny siebie zawodnik", a opcją "woda sodowa uderzająca do głowy" jest bardzo płynna...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Nasi dobrze i dojrzale (a na pewno dojrzalej niż wcześniej, jak to tu ktoś już stwierdził) grają, więc jedyną rzeczą o którą lekko drżę jest właśnie owa wspomniana psychika. Nie sądzicie, że jest to dość delikatna sprawa? Np. granica pomiędzy opcją "pewny siebie zawodnik", a opcją "woda sodowa uderzająca do głowy" jest bardzo płynna...

mysle ze psychika to nie jest kwestia uderzania wody sodowej do glowy,albo jest sie pewnym swego i wtedy mozna mowic o mocnej psychice, albo ma sie przed czymś lek,inaczej brak odpornosci na stres i wtedy mowimy o slabej psychice,faktycznie ta granica jest plynna bo latwo sie mowi gorzej jest w praktyce,uwazam że wogóle w tych czasach nasi sportowcy maja z tym kolosalny problem,nie tylko siatkarze, cechuje nas brak pewnosci siebie w obliczu ewentualnych trudnosci,czyzby w polsce byli slabi psychologowie,moze i jest paru dobrych ale stanowczo za malo skoro sobie nie radzimy z tym problemem,no wlasnie nie radzenie sobie w trudnych sytuacjach czy niepewnosc to chyba te czynniki ktore bardzo przeszkadzaja naszym sportowcom w osiaganiu dobrych powtarzalnych wynikow i nadtym trzeba bardzo pracować bo szkoda by bylo zaprzepaścic to co osiagnely na ten moment niektore dyscypliny sportu,oczywiscie najwazniejsze jest odowiednie szkolenie talentow jednak psychika tobardzo wazny czynnik io tym musza pamietac wszyscy zajmujacy sie sportem.Sam bylem w przeszlosci czynnym sportowcem jednak zdaje sobie teraz sprawe ze brak odpornosci na stres czesto powodowal u mnie to ze nie zawsze osiagalem wyniki takie do jakich mialem predyspozycje

Post został pochwalony 0 razy