O ile się nie myle to SKRA w pierwszym meczu pokonała włochów na ich terenie. Także wcale nie nagoirzej nie zawsze da sie wygrywać, a tak jak pisał Red Devil zmeczenie musialo przyjsc

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Oby przeszli i dalej. Co do Częstochowy to bardziej mnie rozbawiła (choć przez łzy) nazwa. To samo tyczy się klubów piłkarskich. To jest po prostu przegięcie, ale nie chcę już offtopować.

Hm, może i przegięcie ale przynajmniej dzięki temu w siatkówke sa inwestowane w naszym kraju większe pieniądze... Pociesz sie że przynajmniej w przypadku siatkówki jest to dość powszechny proceder. Przykładem może byc np. mistrz Włoch, Lube banca Macerata, czy może raczej Lube Banca Marche Macerata. Banka Marche to nazwa banku, który jest ich sponsorem...

Red_Devil napisał:

KS Jastrzębski Węgiel (...) Jastrzębski Węgiel

O, z niecierpliwościa czekam w takim razie na derby Jastrzebia
Harada, najgorzej nie jest, Skra przegrała w lekko rezerwowym składzie i w ogóle była w słabszej dyspozycji (co nie przeszkodziło im w zdobyciu 32 pkt w drugim secie), ale gdyby to był dwumecz o FF to niestety, ale Skra by go przegrała. Bo w siatkowce europejskiej licza sie wygrane sety, nie małe punkty. Swoją droga dziwne, że CEV mogła, a FIVB nie może...
Ale nie smućmy sie porazka z mistrzami Włoch, to oni byli w tym meczu pod ścianą, nie Skra. Do końca fazy grupowej jeszcze trochę czasu zostało (4 mecze), więc wszystko sie może zdarzyc. Siatkarzom i trnerowi Olympiakosu nie radze jednak wierzyć w cuda

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 19:10, 11 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz

master_of_flamaster napisał:

Red_Devil napisał: KS Jastrzębski Węgiel (...) Jastrzębski Węgiel O, z niecierpliwościa czekam w takim razie na derby Jastrzebia

Ten to zawsze coś znajdzie

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
To juz jest lekka przesada. Ja rozumiem, że Niemczyk popadł w konflikt z działaczami, że jest konsekwentnie niszczony etc etc etc ale sorry - pokazywanie jako trenera reprezentacji, która zdobyła złoto w Mistrzostwach Europy Wspaniałego to już lekka (czy może raczej: gruba) przesada... OK, Niemczyk może się wam nie podobać, panowie, ale w takim razie może lepiej byłoby w ogóle nie umieszczać w tym kalendarzu żadnego trenera? Bo teraz zrobiło się naprawdę niesmacznie...

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

http://sport.onet.pl/74410,1248715,1467566,wiadomosc.html To juz jest lekka przesada. Ja rozumiem, że Niemczyk popadł w konflikt z działaczami, że jest konsekwentnie niszczony etc etc etc ale sorry - pokazywanie jako trenera reprezentacji, która zdobyła złoto w Mistrzostwach Europy Wspaniałego to już lekka (czy może raczej: gruba) przesada... OK, Niemczyk może się wam nie podobać, panowie, ale w takim razie może lepiej byłoby w ogóle nie umieszczać w tym kalendarzu żadnego trenera? Bo teraz zrobiło się naprawdę niesmacznie...

LOL. Jeden wielki lol.... Słusznie robi Niemczyk, że się tym nie przejmuje, bo to po prostu żałosne Nawet nie chce się tego komentować, kompletna kompromitacja PZPS...

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

http://sport.onet.pl/74410,1248715,1467566,wiadomosc.html To juz jest lekka przesada. Ja rozumiem, że Niemczyk popadł w konflikt z działaczami, że jest konsekwentnie niszczony etc etc etc ale sorry - pokazywanie jako trenera reprezentacji, która zdobyła złoto w Mistrzostwach Europy Wspaniałego to już lekka (czy może raczej: gruba) przesada... OK, Niemczyk może się wam nie podobać, panowie, ale w takim razie może lepiej byłoby w ogóle nie umieszczać w tym kalendarzu żadnego trenera? Bo teraz zrobiło się naprawdę niesmacznie...

Co tu pisać - ekipa PZPS zachowała się jak bezmózgie durnie


Tymczasem ostatnie dni były fatalne dla naszej klubowej siatkówki:

Częstochowa po sprawieniu niespodzianki we Włoszech, u siebie przegrała 0-3 i doszło do dogrywki (w Top Teams aby awansować trzeba wygrać 2 mecze). W dogrywce Włosi wygrali 27-25 i z jedną naszą drużyną już się pożegnaliśmy.
Dołować zaczyna mistrz Polski. Tym razem Skra nie sprostała Lewskiemu Sofia i uległa w stosunku 3-1. Teraz wypadałoby wygrać choć jeden z dwóch ostatnich spotkań. Niestety stwierdziłem, że bez klasowego przyjmującego daleko nie zajdziemy - Gruszka dołuje, Stelmach zbiera się do ataku z szybkością Fiata 126p wjeżdżającego na Giewont (a i tak ostatecznie nie wjedzie), natomiast Lewis zaczyna statkować się na dużo niższym poziomie niz prezentował na początku. Co oczywiście nie zmienia faktu, że aktualnie i tak Kanadyjczyk jest z nich najlepszy.
Pierwszy mecz 1/8 finału Pucharu CEV
Jastrzębski Węgiel - PZU AZS Olsztyn 3-2

Post został pochwalony 0 razy

Po prostu PZPS pokazał kompletny brak klasy... eeech, ale ponoć w karju nad Wisłą obecnie często się to zdarza. Szkoda nawet tego komentować...

Red Devil napisał:

Częstochowa po sprawieniu niespodzianki we Włoszech, u siebie przegrała 0-3 i doszło do dogrywki (w Top Teams aby awansować trzeba wygrać 2 mecze). W dogrywce Włosi wygrali 27-25 i z jedną naszą drużyną już się pożegnaliśmy. Dołować zaczyna mistrz Polski.

A mówiłem, by nie chwalić dnia przed zachodem Słońca... A Ty już się cieszyłeś z awansu, że przynajmniej AZS Częstochowa, że tak źle nei wypadamy w tym pojedynku. Bo i tak źlwe nie wypadamy, włoska siatkówka jest bardzo solidna, ale to tylko tym bardziej warto byłoby z nimi wygrać. No cóż... trzeba zacisnąć zęby i przerzucić szalę zwycięstwa na swoją stronę w tych meczach. Będę trzymać kciuki...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

włoska siatkówka jest bardzo solidna, ale to tylko tym bardziej warto byłoby z nimi wygrać.

Coraz bardziej zaczynam powątpiewać w prawdziwość tego stwierdzenia Włosi sa coraz bliżej powaznego kryzysu ich siatkówki. I o ile liga powinna jeszcze trzymać w miarę przyzwoity poziom (chociaż zapewne niedługo przeskoczą ich Rosjanie) to jesli idzie o reprezentację... Cóż, co tu duo mówić - włoska siatkówka reprezentacyjna niedługo osiągnie poziom typowy dla piłkarskich potęg - znaczy się niziutki... Starzy zawodnicy już powoli kończa kariery, a nastepców nie widać. A wszystko tylko dlatego, że w pewnym momencie zupełnie zaniedbano we Włoszech szkolenie młodziezy (m. in. likwidacja lig juniorskiej, do której zresztą coraz poważniej my sie przymierzamy) i pojawił sie problem z obcokrajowcami w lidze - co prawda niedawno wprowadzono ich limit, ale jedynym tego efektem jest podwójne obywatelstwo całej reprezentacji Brazylii...

Post został pochwalony 0 razy

W sumie teraz w istocie Włosi mają coraz większe problemy, a jak niegdyś rzekł Arystoteles "Mały problem na początku, na końcu staje się duży". Tymczasem ja, masterze, pisałem o ostatnich liku latach.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

W sumie teraz w istocie Włosi mają coraz większe problemy, a jak niegdyś rzekł Arystoteles "Mały problem na początku, na końcu staje się duży". Tymczasem ja, masterze, pisałem o ostatnich liku latach.

Spokojnie, wiem Ale mam wrażenie, że aktualne problemy Włochów raczej nie zaprowadza ich do tej wielkości Prynajmniej jedną generacje włoskich siatkarzy myśle, że będzie można uznać za straconą. A szkoda...

Post został pochwalony 0 razy

chcialem sie pochwalic ze Mariusz Wlazly to moj ziomek,i ze moj syn razem z nim grał sobie w siatkowke jeszcze niedawno na boisku szkolnym LO,blisko mojego bloku.Niezła karierę zrobil chlopak

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

chcialem sie pochwalic ze Mariusz Wlazly to moj ziomek,i ze moj syn razem z nim grał sobie w siatkowke jeszcze niedawno na boisku szkolnym LO,blisko mojego bloku.Niezła karierę zrobil chlopak

Karierę to on dopiero zrobi Już teraz mógłby grac w Serie A (miał oferty), ale postanowił rok jeszcze zostać w kraju. Co mnie zresztą nie dziwi, bo jak juz pisałem, Włosi przezywaja kryzys i niekoniecznie byłby to dla niego awans pod względem sportowym

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Już teraz mógłby grac w Serie A (miał oferty), ale postanowił rok jeszcze zostać w kraju. Co mnie zresztą nie dziwi, bo jak juz pisałem, Włosi przezywaja kryzys i niekoniecznie byłby to dla niego awans pod względem sportowym

pozostal w kraju bo oferty sa jeszcze niesprecyzowane,w podswiadomosci wie jednak ze ma szanse zagrac w czolowym klubie serie A.
master w najsilniejszej lidze swiata,nie widzisz awansu pod wzgledem sportowym?wez to jakos rzeczowo uzasadnij.

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

master_of_flamaster napisał: Już teraz mógłby grac w Serie A (miał oferty), ale postanowił rok jeszcze zostać w kraju. Co mnie zresztą nie dziwi, bo jak juz pisałem, Włosi przezywaja kryzys i niekoniecznie byłby to dla niego awans pod względem sportowym pozostal w kraju bo oferty sa jeszcze niesprecyzowane,w podswiadomosci wie jednak ze ma szanse zagrac w czolowym klubie serie A. master w najsilniejszej lidze swiata,nie widzisz awansu pod wzgledem sportowym?wez to jakos rzeczowo uzasadnij.

Pozwól e przytoczę ci podstawowa zasadę, która pozwoli zaoszczędzic duzo czau na pisaniu:
Nie bierz wszystkiego co pisze master na powaznie
A tak w ogóle to nie możemy mieć pewności, za pare lat liga włoska w dalszym ciągu będzie taka najlepsza. Trzeba wziąc pod uwage, że Włosi przezywają obecnie duży kryzys w swojej siatkówce, co sprawia, że praktycznie nie maja żadnych następców dla swoich gwiazd reprezentacji. A to moe się wiązac z dużo bardziej rygorystycznymi ograniczeniami licby obcokrajowców w lidze włoskiej (np. eby w szóstce było co najmniej 4 zawodników, któzy mogą grać w kadrze narodowej - wsystko jest mozliwe), co wiązac sie będzie z chęcia odbudowy włoskiej drużyny narodowej. A to z kolei może wiązac się ze spadkiem poziomu sportowego Serie A. Oczywiście to jest najczarniejszy scenariusz, ale jest on umiarkowanie prawdopodobny. No i nie zapominajmy, że liga rosyjska staje sie coraz silniejsza (w przenośni i dosłownie), a i bułgarska wcale taka słaba nie jest. A jak Amerykańce postanowia robić sobie hodowlę Cleytonów Stanleyów to dopiero będzie I wszystkie te Stanleye do Częstochowy, co?
No i nie zapominaj, że polska liga staje sie coraz silniejsza, o czym zrestą świadczy postawa naszej kadry oraz fakt, że siatkarze grający w naszej lidze często byli najjasniejszymi punktami swoich druzyn narodowych na mundialu. Dobrymi prykładami moga być Ivanov, Konstantinov (zgłoszony został jeszcze jako zawodnik Jastrzębskiego), ale równiez Obdrzalek, który prowadził w klasyfikacji libero po pierwszej fazie grupowej. I bardao prawdopodobne, że by te klasyfikacje wygrał gdyby jego koledzy z reprezentacji Czech grali chociaż trochę lepiej.
A tak z innej beczki - orientuje sie ktos co się dzieje z Davidem McKenziem?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 23:34, 23 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz

endriu60 napisał:

chcialem sie pochwalic ze Mariusz Wlazly to moj ziomek,i ze moj syn razem z nim grał sobie w siatkowke jeszcze niedawno na boisku szkolnym LO,blisko mojego bloku.Niezła karierę zrobil chlopak

Hehe a to też się pochwalę, też z nim grałem w siatkę, byłem tez z nim na dwóch obozach w Międzywodziu, no w końcu jestem z tego samego miasta co On i w dodatku z tego samego osiedla

Post został pochwalony 0 razy

no to mieszkamy niedaleko siebie!
Sady to twoja dzielnica?
tak wogóle to dopiero teraz zauważylem że jestes z Wielunia,wczesniej nie zwracalem uwagi na szczególy.Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Jaki ten świat mały
Nie, nie Sady - Wyszyńskiego.
Kurde, chyba zaraz będzie: "Tata" ?


Post został pochwalony 0 razy

Dobra, napisałem to wczoraj, ale forum nagle postanowiło przestać działac, więc nie mogłem tego wysłac. Ale co sie odwlecze to nie uciecze, jak mawialis tarożytni Egipcjanie Zwłaszcza, że post na swojej aktualności nie stracił.
No więc Skra przegrała kolejny mecz w Lidze Mistrzów, co bardzo ale to bardzo kmplikuje sytuacje Bełchatowian w Lidze Mistrzów. Pozwole sobie tutaj wszystko przedstawic jasno i wyraźnie. No więc aktualnie tabela grupy C wygląda tak (od lewej: miejsce, drużyna, liczba spotkań, punkty, sety):

Kod:

1. Knack Randstad Roeselare      9   17   26:12    2. BOT Skra Bełchatów                   9   14   19:20    3. Lube Banca Marche Macerata   8   13   20:10    4. Levski Siconco Sofia               8   12   15:15    5. Olympiakos Pireus                   8   10   10:20    6. Aon hotVolleys Wiedeń            8   9   9:22

W dwóch pozostałych meczach grupy C zmierza się Lube Banca Marche Macerata i Levski Sofia oraz Olympiakos Pireus i Aon hotVolleys Wiedeń. I teraz są dwa warianty.
Wariant 1 - Levski przegrywa z Maceratą - a więc tabela w takim przypadku będzie wyglądać następująco (bierzemy pod uwagę zwycięstwo Olympiakosu z aon, bo ten mecz nie jest szczególnie wazny dla nas; zwycięstwo zakładamy 3:2):

Kod:

1. Knack Randstad Roeselare      9   17   26:12    2. Lube Banca Marche Macerata   9   14   22:13    3. Levski Siconco Sofia               9   14   18:17    4. BOT Skra Bełchatów                   9   14   19:20    5. Olympiakos Pireus                   9   12   13:20    6. Aon hotVolleys Wiedeń            9   10   9:25

Jak widzimy Skra wypada z czołowej trójki, a tylko miejsca 1-3 gwarantuja awans.
W kolejnej kolejce Skra grać będzie na wyjeździe z Olypiakosem, Levski zagra na wyjeździe z Aon, natomiast Roeselare podejmowac będzie Maceratę. Załóżmy, że Skra przegra ten mecz. Jak będzie wtedy wyglądała jej sytuacja w tabeli? (zakładamy, że Skra pregrywa po tie-breaku)

Kod:

BOT Skra Bełchatów                  10   15   21:23

A więc 15 punktów, stosunek setowy ujemny, bez względu na to czy przegra 2:3 czy 0:3. W tym przypadku wyniki pozostałych spotkań mało nas obchodzą, gdyż bez względu na to czy Levski i Macerata przegraja czy wygraja swoje mecze - Skra i tak wypada w zestawieniu gorzej od nich.
A więc Skra musi wygrać z Olympiakosem. Czy to wszystko? Zakładamy, że wygrywaja po tie-breaku (co jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem). Wtedy sytuacja Skry w tabeli wygląda następująco:

Kod:

4. BOT Skra Bełchatów                   10   16   22:22

Czy to wystarczy do awansu? Okazuje się, że... nie gdyż w przypadku wygranej Levskiego 3:0 oraz wygranej Maceraty Skra ląduje na czwartym miejscu z powodu gorszego bilansu setów.
A więc Skra wygrywa 3:1. Czy to wystarczy do awansu? Popatrzmy... Sytuacja Skry będzie wyglądac następująco:

Kod:

4. BOT Skra Bełchatów                   10   15   22:21

I znowu zakładamy, że Levski wygrywa 3:0, tak samo Macerata wygrywa swoje spotkanie. Czy Skra awansuje? Hm, wiemy, że Levski ma tyle samo punktów co Skra... Czyli 16... A stosunek setowy... 21:17! Nie ma szans na wyprzedzenie Levskiego. A Macerata? Czy jeśli wygra, ale w minimalnym stopniu to będą do wyeliminowania? 25:15 - tego bilansu juz nie przeskoczymy. Może i Macerata sporo punktów zgubiła, ale nilans setowy maja naprawdę wysmienity, nie ma co liczyc na ich przeskoczenie.
Czy zatem da nam cos zwycięstwo 3:0? przykro mi, ale nie - zarówno Macerata jak i Levski maja zbyt dobry bilans setów. A więc w przypadku zwycięstwa levskiego z Maceratą na wyjeździe nie możemy liczyć wyłącznie na siebie - trzeba liczyć równiez na potknięcie aceraty w Roeselare albo Levskiego w Wiedniu. Przyznacie chyba, że nie wygląda to najlepiej...
A więc Wariant 1 okazał się być wariantem najgorszym z możliwych - w takim przypadku albo Macerata albo Levski musiałyby przegrac swoje mecze, gdyż nawet w przypadku wygranej levskiego 3:2 oraz wygranej Skry 3:0 to Levski awansowałby dalej (chyab ,że coś mi sie porabało z bilansem spotkan bezpośrednich)...
Dobra, w takim razie czas na
Wariant 2 - zwycięstwo Maceraty w spotkaniu z Levskim. W takim prypadku sytuacja w tabeli wygląda następująco (zakłaamy wycięstwo Maceraty po tie-breaku):

Kod:

1. Knack Randstad Roeselare      9   17   26:12    2. Lube Banca Marche Macerata   9   15   23:12    3. BOT Skra Bełchatów                   9   14   19:20    4. Levski Siconco Sofia               9   13   17:18    5. Olympiakos Pireus                   9   12   10:20    6. Aon hotVolleys Wiedeń            9   10   9:22

A więc Skra wciąz w trójce drużyn awansujcych.
I ostatnia kolejka - wiemy już jaka. Zakładamy porażkę Skry z Olmpiakosem. Wedy, jak już wiemy, Skra będzie miała ujemny bilans setowy oraz 15 punktów. A jak pozostałe drużyny?
Maceraty nie da sie przeskoczyć - nawet jak przegrają będą mieli 16 punktów.
A Levski? Teraz maja ujemny bilans setowy. Jesli jednak wygrają z Aonem - bilans w najgorszym przypadku (tie-break) się wyrówna. A jesli Macerata wygra z levskim 3:1, a potem Levski wygra 3:2 z Aon? ich bilans setowy będzie wynosił 19:20. Lepiej niż u Skry, któa będzie miała min -2. Żeby Levski miał bilans -2 Macerata musiałaby wygrać 3:0, a Levski wygrać z Aonem 3:2 - wtedy jednak będzie -2, a zdaje się, że bians bezpośredni levski ma lepszy. A więc bye, LM. Jesli Skra przegra z Olympiakosem to jedyna szansa jest sensacja w Wiedniu - zwycięstwo Aon nad Levskim - wtedy Skra będzie miała 15 punktów, natomiast Levski tych punktów będzie miał 14. Tylko, że taki scenariusz jest praktycznie niemozliwy.
A więc Skra wygrywa z Olympiakosem. Wtedy ma 16 punktów i dla Levskiego jest nie do przeskoczenia - nawet jeśli wygraja w Wiedniu to będą mieli o jeden punkt mniej od Bełchatowian.
Wniosek? Żeby móc dalej mysleć o Lidze Mistrzów nie tylko bezwzględnie trzeba wygrac z Olympiakosem na ich terenie - trzeba jeszcze miec nadzieję, że Macerata pokona na własnym terenie Levskiego. Jesli natomiast Skra przegra z Olympiakosem, ale Levski przegra z maceratą - pozostaje nam wiara w "cud wiedeński", tj. zwycięstwo Aonu z Levskim.
Nie wiem kiedy Macerata gra z levskim ale w chwili kiedy to piszę nie znam wyniku ich potyczki

Post został pochwalony 0 razy

OK, dobra wiadomość dla tych, którzy wytrwali do końca mego powyższego wywodu: Macerata wygrała 3:1 z Levskim Sofia zapewniając sobie tym samym awans do dalszej fazy rozgrywek. Teraz juz "tylko" wystarczy wygrac z Olympiakosem i Skra ma awans do dalszej fazy. No, chyba, że Aon HotVolleys Wiedeń sprawi sensację i pokona we własnej hali Levskiego Sofia - wtedy Skra może nawet przegrac z Olympiakosem 0:75 w małych punktach - awans i tak będzie mieć zapewniony. Pytanie tylko - co potem? Bo gołym okiem widac, że dzisiejsza Skra to już nie to co w poprzednim sezonie. Czy to wina zmiany trenera czy odejścia połowy pierwszej szóstki (Stelmacha jeszcze zniosę, ale Winiarskieg i - szczególnie - Szczerbaniuka to już gorzej. OK, Winiar pojechał do Włoch ale co Benek widział w Częstochowie? Doprawdy nie wiem)? Hm, to drugie udało się w pewnym sensie zneutralizowac, szczególnie problemy ze środkiem bloku (Ivanov i Heikkinen - klasa sama w sobie) o tyle sprawa z przyjęciem trochę się skomplikowała - nie mam tu na mysli Lewisa, on prezentuje w miare wysoki poziom i godnie zastepuje Winiara. Gorzej tylko ze Stelmachem, który gra zdecydowanie gorzej niż w poprzednim sezonie, kiedy to nie mogłem wyjść z podziwu, że taki stary dziad jak on potrafi tak dobrze grać. No ale przeciez jest gruszka. Mam wrażenie, że jednak Castellani to nie Mazur. Owszem, nie przeczę, obaj prezentuja bardzo wysoki światowy (nie boję się użyć tego słowa) poziom, ale chyba mimo wszystko Mazur lepiej umiał dotrzeć do zawodników. No ale dajmy Danielowi czas, wszak, jak mawiali starożytni Egipcjanie, nie od razu Rzym zbudowano. A może to był Sfinks...

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

Jaki ten świat mały Nie, nie Sady - Wyszyńskiego. Kurde, chyba zaraz będzie: "Tata" ?

no to teraz bede zgadywal gdzie mieszkasz,masz juz ocieplony blok czy nie?

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

OK, dobra wiadomość dla tych, którzy wytrwali do końca mego powyższego wywodu: Macerata wygrała 3:1 z Levskim Sofia zapewniając sobie tym samym awans do dalszej fazy rozgrywek. Teraz juz "tylko" wystarczy wygrac z Olympiakosem i Skra ma awans do dalszej fazy. No, chyba, że Aon HotVolleys Wiedeń sprawi sensację i pokona we własnej hali Levskiego Sofia - wtedy Skra może nawet przegrac z Olympiakosem 0:75 w małych punktach - awans i tak będzie mieć zapewniony. Pytanie tylko - co potem? Bo gołym okiem widac, że dzisiejsza Skra to już nie to co w poprzednim sezonie. Czy to wina zmiany trenera czy odejścia połowy pierwszej szóstki (Stelmacha jeszcze zniosę, ale Winiarskieg i - szczególnie - Szczerbaniuka to już gorzej. OK, Winiar pojechał do Włoch ale co Benek widział w Częstochowie? Doprawdy nie wiem)? Hm, to drugie udało się w pewnym sensie zneutralizowac, szczególnie problemy ze środkiem bloku (Ivanov i Heikkinen - klasa sama w sobie) o tyle sprawa z przyjęciem trochę się skomplikowała - nie mam tu na mysli Lewisa, on prezentuje w miare wysoki poziom i godnie zastepuje Winiara. Gorzej tylko ze Stelmachem, który gra zdecydowanie gorzej niż w poprzednim sezonie, kiedy to nie mogłem wyjść z podziwu, że taki stary dziad jak on potrafi tak dobrze grać. No ale przeciez jest gruszka. Mam wrażenie, że jednak Castellani to nie Mazur. Owszem, nie przeczę, obaj prezentuja bardzo wysoki światowy (nie boję się użyć tego słowa) poziom, ale chyba mimo wszystko Mazur lepiej umiał dotrzeć do zawodników. No ale dajmy Danielowi czas, wszak, jak mawiali starożytni Egipcjanie, nie od razu Rzym zbudowano. A może to był Sfinks...

master podziwiam cie za to że wkladasz tyle wisilku,ty chyba żyjesz sportem tak jak ja gdy mialem lat 10-20 wszystko analizowalem od deski do deski.Przeglad Sportowy musiał być przeczytany na lekcjach obowiazkowo,a gdybyś w nocy mnie obudzil i o coś zapytal to miałeś to jak w banku

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

a gdybyś w nocy mnie obudzil i o coś zapytal to miałeś to jak w banku

Mam takie wrażenie, że akurat pod tym względem wiele sie nie zmieniłeś (patrz temat z zagadkami piłkarskimi)

Post został pochwalony 0 razy

Ładnie to Master opisałeś, ale tak mi sie wydaje, że i Levski z Macerata powinien przegrać (i tak sie stało )oraz Skra powinna wygrać z Olimpiakosem. Jeśli nie wygrają to znaczy, ze nie zasluzyli na awans, a szkoda by było...

Post został pochwalony 0 razy

Master, psycholu
Nie no spoko, mnie zaczynają opadać czarne myśli... Wprawdzie wydaje mi się, że po ciężkim meczu wymęczymy zwycięstwo z Olimpiakosem i awansujemy dalej... Tylko, jak pisałeś, co dalej? Ano będzie ciężko. I módlmy się o dobre losowanie. Szczerbaniuka w sumie mi nie brakuje, bo do dwójki obcokrajowców dołącza Radio i mamy trójkę klasowych środkowych. Ale Winiara brakuje okrutnie. Jak Lewis i Gruszka nie ustabilizują formy to daleko nie zajedziemy...

P.S. Andrzej, bloku ocieplonego jeszcze nie mam, pozwól że też się pobawię w zgadywankę, jesteś z Wyszyńskiego? Twojego syna z pewnością znam .
Aha na ten temat piszmy w temacie "Kim jestem?" znajdującym się w Szatni, bo zaraz nas pogonią

Masz szczescie, ze to "PS"

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

endriu60 napisał: a gdybyś w nocy mnie obudzil i o coś zapytal to miałeś to jak w banku Mam takie wrażenie, że akurat pod tym względem wiele sie nie zmieniłeś (patrz temat z zagadkami piłkarskimi)

master moze i tak jest jak mowisz,ale wówczas mialem szybka reakcje,i to prawie w kazdej dyscyplinie sportowej,teraz jednak dłużej musze myslec,tak jak chocby w przypadku fotki Lobanowskiego

Post został pochwalony 0 razy

Red_Devil napisał:

Master, psycholu Nie no spoko, mnie zaczynają opadać czarne myśli... Wprawdzie wydaje mi się, że po ciężkim meczu wymęczymy zwycięstwo z Olimpiakosem i awansujemy dalej... Tylko, jak pisałeś, co dalej? Ano będzie ciężko. I módlmy się o dobre losowanie. Szczerbaniuka w sumie mi nie brakuje, bo do dwójki obcokrajowców dołącza Radio i mamy trójkę klasowych środkowych. Ale Winiara brakuje okrutnie. Jak Lewis i Gruszka nie ustabilizują formy to daleko nie zajedziemy... P.S. Andrzej, bloku ocieplonego jeszcze nie mam, pozwól że też się pobawię w zgadywankę, jesteś z Wyszyńskiego? Twojego syna z pewnością znam . Aha na ten temat piszmy w temacie "Kim jestem?" znajdującym się w Szatni, bo zaraz nas pogonią nie jestem z wyszynskiego mieszkam na sadach,ale calkiem mozliwe ze znasz mojego Tomka,on jednak chodzil do jedynki.Pozdrawiam i dzieki za informacje o forum Masz szczescie, ze to "PS"

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

master_of_flamaster napisał: endriu60 napisał: a gdybyś w nocy mnie obudzil i o coś zapytal to miałeś to jak w banku Mam takie wrażenie, że akurat pod tym względem wiele sie nie zmieniłeś (patrz temat z zagadkami piłkarskimi) master moze i tak jest jak mowisz,ale wówczas mialem szybka reakcje,i to prawie w kazdej dyscyplinie sportowej,teraz jednak dłużej musze myslec,tak jak chocby w przypadku fotki Lobanowskiego

Posłuchajcie historii jak najszybszy rewolwerowiec świata stał się najlepszym snajperem świata

Post został pochwalony 0 razy

No i Stało się Skra wygrała na wyjeździe z Olympiakosem Pireus 3:0 zapewniając sobie tym samym awans do kolejnej fazy siatkarskiej Ligi Mistrzów Gratulacje dla Skry, ale powtarzam pytanie: co dalej? Czy drużynę stać na awans do dalszej fazy? Coż, pożyjemy, zobaczymy... Na razie mozna jedynie miec nadzieję, że kryzys w bełchatowskiej został zażegnany...
Swoja droga znowu Bełchatowianie z 21:24 doprowadzili do 26:24
A tak z innej beczki: podstawowy środkowy bełchatowskiej drużyny, brązowy medalista Mistrzostw Świata, Jewgienij Ivanov nie znalazł się w reprezentacji Bułgarii na tegoroczną Ligę Światową. W sumie szkoda, bo teraz PLS nie ma swojego reprezentanta w kadrze Bułgari...

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

No i Stało się Skra wygrała na wyjeździe z Olympiakosem Pireus 3:0 zapewniając sobie tym samym awans do kolejnej fazy siatkarskiej Ligi Mistrzów Gratulacje dla Skry, ale powtarzam pytanie: co dalej? Czy drużynę stać na awans do dalszej fazy? Coż, pożyjemy, zobaczymy... Na razie mozna jedynie miec nadzieję, że kryzys w bełchatowskiej został zażegnany...

Ano się zobaczy stać ich na pewno, tylko, że muszą zagrać w każdym meczu tak jak dzisiaj. Poza paroma momentami oczywiście

master napisał:

Swoja droga znowu Bełchatowianie z 21:24 doprowadzili do 26:24

A wcześniej było 21-14 dla Olimpiakosu. Robi wrażenie.

master napisał:

A tak z innej beczki: podstawowy środkowy bełchatowskiej drużyny, brązowy medalista Mistrzostw Świata, Jewgienij Ivanov nie znalazł się w reprezentacji Bułgarii na tegoroczną Ligę Światową. W sumie szkoda, bo teraz PLS nie ma swojego reprezentanta w kadrze Bułgari...

Szkoda Go Fakt, że ostatnio nie prezentował najwyższej dyspozycji. Ale to można wytłumaczyć kontuzją. Natomiast dzisiaj był poprostu niesamowity. Jak dla mnie - obok Wlazłego i Neroja(!) zawodnik meczu.

Post został pochwalony 0 razy

Hm, Neroja? Czyżby Daniel stracił cierpliwość do Dobrowolskiego?
A przy okazji, bo widze, że kotus oglądasz Lige Mistrzów Jak tam przyjęcie w Skrze? Grał Lewis czy Stelmach? I jak reszta?
A tak swoją drogą to jest tak jak móiłem - za Stelmacha bodajże (właściwie to w każdym meczu za kogoś innego ) na zagrywkę wchodzi Paweł Maciejewicz. I jak patrze na te jego zagrywki... Ja bardzo przepraszam, że znowu pytam ale dlaczego zawodnik, który dysponuje chyba najlepszą zagrywką w drużynie (Wlazły mimo wszystko zbyt często psuje) nie może wykonywac tej typowej dla siebie "maciejewiczowej" zagrywki tylko posyła jakies baloniki? jeszcze gdyby to było coś a'la Heikkinen albo Zagumny.. Ale nie, on zwyczajnie lekko se zagrywa, czasem sie uda czasem nie. Przepraszam, co stało się z zagrywką Pawła Maciejewicza?
A z zagrywających to obecnie w PLS chyba wyróżnić nalezy Heikkinena i Tanika, a z Polaków Bakiewicza i Maciejewicza z Politechniki (zapomniałem imię ), ale to tak na marginesie
I ponawiam pytanie: co się dzieje z Davidem McKenziem?
Sporo tematów w jednym poście poruszyłem

Post został pochwalony 0 razy