jutro Holy walczy o WBO ale beda emocje.

Post został pochwalony 0 razy

Pucek napisał:

jutro Holy walczy o WBO ale beda emocje.

Niestety walka bez historii,chociaz prowadzona fair play.Typowa szermierka na piesci....

Swietnie prezentowal sie Holyfield jak na swoje lata,znakomita sylwetka i przygotowanie kodycyjne.Szacunek dla bylego mistrza,Ibragimow byl jednak szybszy,co nie dziwi porównujac lata.Jednak to dziadek Evander cale 12 rund gonil Rosjanina,szkoda że jakis sierpowy Holyfielda nie powalil Ruchola byloby ciekawiej,praktycznie nie bylo walki w poldystansie co byloby szansa dla Amerykanina jednak trzeba powiedziec ze Sultan to swietny technik i do tego niezmiernie szybki

Post został pochwalony 0 razy

Odbyła sie też inna walka. Konkretniej w WBA. Otóż nasz Andrew zmierzył się z Amerykaninem, Mike'em... ale nie Tysonem. Mike Moll był jego rywalem i w zasadzie facet rozczarował. Wszyscy w pracy byliśmy zgodni, że brakowało mu przede wszystkim taktyki, ale poniekąd również techniki. Jegomość od początku zaatakował z furią i...cały zapas sił zużył w czterech pierwszych rundach. Z kolei nasz Andrew - stalowa pięść od początku zachował spokój i przetrzymał owe ataki młodszego o ok. 20 lat Jankesa. Andrew - stalowa pięść, ale nie stalowa twarz, w szczególności oko. Było bowiem trochę dramatycznie, kiedy A. Gołota wyłapał konkretną serię ciosów na swoje lewe oczko w 5 rundzie (o ile się nie mylę). Te z kolei szybko zaczęło przypominać oko Wietnamca, albo Japońca (vel Harady ) Później Moll jeszcze poprawił, tak, że zabiegi lekarzy już nie pomagały, zaś oko de facto było zamknięte. Wiadomo, co to oznacza dla boksera, który ustawia się do rywala lewą stroną. Przez moment Polak robił wrażenie lekko zamroczonego. Jednak dotrwał do końca pojedynku, w końcówce łapiąc drugi oddech, zyskując przewagę dzięki atakom bardziej na wyczucie ze względu na ograniczoną widoczność. No, wiecie, coś w stylu a la Nick Parker ze "Ślepej furii". Irytujący był natomiast M. Moll, który od 5 rundy niemal bez przerwy klinczował i w zasadzie kładł się na A. Gołocie, co w sumie nie jest zgodne z przepisami. Jeśli już jesteśmy przy łamaniu przepisów, to Amerykanin dwa razy uderzył Polaka po przerwaniu walki przez sędziego, ponadto sam prowokował Andrzeja, by ten zrobił coś głupiego. Andrew jednak nie dał się sprowokować i chyba dobrze.
Walka jednak była ciekawa, zacięta, miała swoją dramaturgię i mogła się podobać. Do końca nie było też wiadomo, kto będzie górą w tym starciu, z uwago na to, że obaj bokserzy byli zmęczeni, a i ja nie byłem pewien, czy Andrew wytrzyma do końca.

Post został pochwalony 0 razy

A ja obejrzałem pierwszą walkę dwóch murzyńców - Alexandra i kogoś tam. Takie dwa koguciki się naparzały


Natomiast gdy usłyszałem że to pierwsza walka to postanowiłem podziękować i ruszyłem do łózeczka chyba nie mam co żałować, bo nokautu nie było

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Ech... oglądałem jakiś czas temu walkę Adamka z Australijczykiem, a przegapiłem coś takiego
To już wolałbym przegapić walkę z P. Briggsem, chociaż była dość dramatyczna (no bo w sumie Adamek nie miał tam takiej wielgachnej przewagi, a sam Briggs od pierwszej walki tych pięściarzy w istocie zrobił postępy.
Ale coś takiego!!! Żałuję, że nie widziałem tego na własne oczy.

Post został pochwalony 0 razy

Ponoć po porażce miała go pocieszać teściowa, więc wolał wygrać

Post został pochwalony 0 razy

ja widziałem i to 'na żywo'.
Swietny boks Adamka.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj Adamek w dobrym stylu wygrał walkę z Jonathanem Banksem. W ósmej rundzie posłał go na deski i było po walce.

Post został pochwalony 0 razy

Ponownie brawa dla Tomka Adamka, który dziś pokonał Cunningam'a. Trzy nockdowny i niewiele zabrakło, by był nockout. Jak zwykle ktoś musiał się zbłaźnić i jeden sędzia ze składu uznał wyższość Cunningam'a. No cóż... niektórzy chyba jednak mają poważne problemy ze wzrokiem.
Grunt, że Tomek odzyskał pas "Diablo" Włodarczyka.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Ponownie brawa dla Tomka Adamka, który dziś pokonał Cunningam'a. Trzy nockdowny i niewiele zabrakło, by był nockout. Jak zwykle ktoś musiał się zbłaźnić i jeden sędzia ze składu uznał wyższość Cunningam'a. No cóż... niektórzy chyba jednak mają poważne problemy ze wzrokiem. Grunt, że Tomek odzyskał pas "Diablo" Włodarczyka.

RTS, wszystko wporzo z Toba brachu? Ta walka była w grudniu, nawet Adamek zdażyl pas juz raz obronic...

pozdro stary!

A co do grudniowej walki to byla przekozacka!

Post został pochwalony 0 razy

Mówię o tej walce po starciu z Banks'em. Odbyła się wczoraj w nocy.
Czy może to była retransmisja?..

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Mówię o tej walce po starciu z Banks'em. Odbyła się wczoraj w nocy. Czy może to była retransmisja?..

Oj oj, RTS

Take care man

Post został pochwalony 0 razy

Pucek napisał:

RTS napisał: Mówię o tej walce po starciu z Banks'em. Odbyła się wczoraj w nocy. Czy może to była retransmisja?.. Oj oj, RTS Take care man

Ekhem... No dobra, sprawdziłem to sobie i ...w istocie to było jeszcze przed Banksem, w grudniu zeszłego roku.
Ale z drugiej strony musisz być wyrozumiały, Pucku. Do stycznia nie miałem kompletnie na nic czasu, wręcz odcięty byłem od wiadomości sportowych.
Toteż bardzo cieszy mnie, iż mogłem obejrzeć tę walkę, bo rzeczywiście była warta obejrzenia.Wiesz, w ostatnim półroczu, jeśli chodzi o boks, to tylko te dwie walki Adamka miałem okazję... wróć! miałem przyjemność oglądać.

Post został pochwalony 0 razy

No i po walce 100-lecia...Sprawdziły sie slowa Kuleja...Adamek zlał Endriu i na koniec kariery poniżyl go totalnie...Czy ta walka miała wogole jakiś sportowy sens? moim zdaniem zadnego,Polsatowi chodzilo o show i zarobienie kasy,podobnie zreszta jak bokserom....kibice mieli przed walka frajde,po walce jednak? mam powazne watpliwości...Nie sądze aby ta potyczka dwóch Polakow wypromowała górala do walk w najbardziej prestizowej kategorii...aby stanac do walki z Kliczko,trzeba po drodze pokonac pretendenta z USA..i to w dodatku czarnego...

Post został pochwalony 0 razy

Ze sportowego punktu widzenia ta walka nie miała żadnego sensu. Tak przewidywałem, że Adamek zleje Gołotę i że przeważy jego szybkość. "Bo Endrju bidny myślał, że na początku to on z nim będzie rozmawiał. A on go zaczął od razu bić."

Post został pochwalony 0 razy

Tu chodziło także o wypromowanie Adamka. Oprócz wypromowania Polsatu rzecz jasna.

Post został pochwalony 0 razy

Po sobotniej walce górala zwolennicy Estrady doszukują sie oszustwa...nie rozumiem w czym tkwi problem...Adamek pewnie wygrał walke ,wypunktował Estrade w sposob nie podlegajacy dyskusji,choc walka do pieknych nie należała...Amerykanin nie miał zadnej koncepcji,bo góral ograniczył mu ją do minimum,poza posturą,która mógł zachwycic Estrada był bezradny...a zbyt wysoka punktacja na korzyśc Adamka jednego z sedziów nie miała wpływu na wynik walki..Polak kontrolował przebieg pojedynku we wszystkich rundach i wygrał zasłużenie...brawo coraz bardziej realny staje sie pojedynek o tytuł najlepszego w tej prestiżowej kategorii

Post został pochwalony 0 razy

We wrześniu czekają nas dwa pojedynki Polaków o pasy liczących się federacji. Rafał Jackiewicz 4 września w Ljublaniezmierzy się z Zaveckisem o pas mistrza świata IBF w wadze półśredniej. 25 września bronić pasa WBC w junior ciężkiej będzie bronić Włodarczyk w pojedynku z Robinsonem. Jeśli obaj wygrają będziemy mieli dwóch mistrzów. Ostatnia taka sytuacja była ostatnio gdy Adamek był mistrzem w półcieżkiej w Włodarczyk w junior ciężkiej. Wogóle ostatnio w polskim pojawiło się kilku zawodników którzy w najbliższej przyszłości mogą dostać szansę walki o pasy znaczących federacji. Jeśli kariery Kosteckiego, Kołodzieja, Masternaka, Zegana czy Kuziemskiego nadal będą się tak rozwijać możemy stać jedną z potęg a Polsat może stać potentatem w boksie na miarę HBO czy ShowTime.

Post został pochwalony 0 razy

Już dziś około 22.40 czasu polskiego w Ljublanie swój pojedynek o mistrzowski pas IBF stoczy Rafał Jackiewicz. Jego przeciwnikiem będzie słoweniec Jan Zaveck. Z racji miejsca w którym walka się odbędzie nie ma co liczyć na przychylność sędziów punktowych. Dlatego żeby wygrać Rafał musi znokautować Zavecka. Mam nadzieję że mu się uda.

Post został pochwalony 0 razy

Niestety po 12 rundowym pojedynku Rafał Jackiewicz przegrał na punkty z Dejanem Zaveckiem. Przegrał zasłużenie, dobrze walczył w obronie jednak wyprowadzał dużo mniej ciosów od Zaveca i przez to sędziowie nie mieli wątpliwości kto tą walkę wygrał.

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawa sprawa, bo dwaj sędziowie punktowali 117:111 dla Słoweńca, natomiast polski sędzia dziwnie widział tam remis (114:114)... Chyba już nigdy nie będzie mu dane sędziować walkę Polaka

Post został pochwalony 0 razy

Zauważ że w walkach wygranych przez Polaków na punkty też sędzią z narodu przeciwnika stawiał na remis albo na zwycięstwo rywala. Przykład: Walka Adamka z Cunnighamem. Cunningham dwa razy leżał na deskach a mimo to amerykański sędzia dał remis. I ci sędziowie nadal sędziują. Niestety takie są prawa dzisiejszego boksu że nawet gdyby Jackiewicz był lepszym bokserem to na punkty by przegrał.

Post został pochwalony 0 razy

http://www.youtube.com/watch?v=ZtMm0swu5i8

widzialem wiele bokserskich reklamowek, kompilacji etc. bardziej i mniej klimatycznych. ta mnie po prostu wgniotla...

Post został pochwalony 0 razy

Krzysztof Włodarczyk obronił tytuł mistrza świata WBC w kategorii juniorciężkiej. Po dosyć wyrównanym pojedynku sędziowie jednogłośnie uznali zwycięstwo diablo na punkty(117:111, 116:112, 115:113). Narazie niewiadomo kto będzie następnym rywalem Włodarczyka. Dużo wskazuje że weźmie on udział w turnieju super six.

Post został pochwalony 0 razy

Witalij Kliczko obronił tytuł w walce Briggsem. Na uwagę zasługuję wytrzymałość Briggsa na ciosy który wytrzymał 12 rund.
Na gali w Legionowie walkę o tytuł mistrza krajów nadbałtyckich WBC zdobył Damian Jonak pokonując na punkty doświadczonego meksykanina Cruza.
PS.
Mój setny post na tym forum

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mparowicz dnia Pon 18:54, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz

Co do walki Kliczki to jak dla mnie sędzia najpóźniej w 7, 8 rundzie powinien ją przerwać. Ostatnie rundy oglądałem z otwartą gębą, naprawdę przez chwilę zacząłem spodziewać się śmiertelnego ciosu... Mówiąc krótko - Sosnowski przyjął dobrą taktykę, nie prowokując zbytnio Witka przed walką...

Post został pochwalony 0 razy

Podczas wczorajszej gali w Warszawskim hotelu Hilton, swoje walki wygrali Łukasz Janik i Dawid Kostecki. Ten drugi zdobył pas wbc krajów nadbałtyckich w wadze półciężkiej pokonując Corbin z Trinidadu i Tobago przez nokaut w 4 rundzie. Łukasz Janik swojego rywala w wadze cruiser w pierwszej rundzie przez cięzki nokaut.

Post został pochwalony 0 razy

Do ciekawej gali dojdzie dziś w nocy w Nysie. W obronie pasa WBF, a także o "pasek" Baltic area silver WBC stanie Paweł Kołodziej. Oprócz niego będzie można zobaczyć wracającego na ring po porażce z Zaveckiem Rafała Jackiewicza. Transmisja w Polsacie od północy.

Post został pochwalony 0 razy

Paweł Kołodziej jak i Rafał Jackiewicz wygrali swoje walki. Kolodziej wygrał swoją 27 walkę(żadnej porażki) i zdobył pas mistrza krajów nadbałtyckich WBC znacznie przybliżając się do walki o mistrzostwo świata. Wygrał przez ciężki nokaut w 3 rundzie z Johnem McClainem.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj swój pojedynek stoczy o mistrzostwo Europy stoczy Albert Sosnowski. Jego przeciwnikiem będzie Ukrainiec z niemieckim obywatelstwem Alexandr Dimitrienko. Walka odbędzie się w Niemczech więc nie ma co liczyć na przychylność sędziów. Albert musi znokautować. Wierzę, że jest w stanie to zrobić. Niestety transmisja tylko w nSport.

Post został pochwalony 0 razy