Jeśli macie jakiś swój ulubiony kawał dwocip, jakąś anegdotę (tematyka piłkarska mile widziana), to po prostu zamieśćcie to tutaj;)

Post został pochwalony 0 razy

Ja znam parę kawałów, alesą one całkowicie niecenzuralne, więc chyba ich tu nie zamieszczę Bo nawet Pucka by to zirytowało (a zauważyłem, że jego trudno jest wkurzyć, choć ja osobiście już jeden opieprz na swoim koncie mam

Post został pochwalony 0 razy

Rosyjscy spadochroniarze pojechali na manewry do USA. Na odprawie amerykański dowódca mówi do nich:
-Wyskakujecie z samolotu na pułapie 2000 metrów, liczycie do dziesięciu i otwieracie spadochrony.
A Rosjanie na to:
-Ooo... To dostaniemy spadochrony ???
--------------------------------------------------------------------------------------------
Rozmawiają dwa dresy:
- Stary, wczoraj byłem na impresce.
- I co, i co?
- No i poznałem za***istą laske.
- I co, i co?
- No i poszliśmy do niej.
- I co, i co?
- No i siedliśmy na kanapie.
- I co, i co?
- No i rozebraliśmy sie do naga.
- I co, i co?
- No i ona powiedziała żebym zrobił to co potrafie najlepiej.
- I co, i co?
- No i wy***ałem jej z dyńki.
--------------------------------------------------------------------------------------------
II wojna światowa. Polska rodzina siedzi w domu. W pewnym momencie słychać pukanie do drzwi.
- Kto tam ?? -pyta gospodarz
- To my, polscy partyzanci.
- A ilu was jest ??
- Zweiundzwanzich !!
---------------------------------------------------------------------------------------
Dlaczego Rosjanie tak dobrze grają w hokeja?
- Bo po zwycięstwie rewolucji październikowej Lenin zostawił ich na lodzie!
---------------------------------------------------------------------------------------
Ile żołnierz ma par butów i z czego ?
Żołnierz ma dwie pary butów, z czego jedna stoi w magazynie.
---------------------------------------------------------------------------------------
Co ma żołnierz pod łóżkiem ?
Żołnierz ma pod łóżkiem sprzątać.

Post został pochwalony 0 razy

Podczas wizyty w Anglii Lech Kaczyński został zaproszony na herbatę do
Królowej. Kiedy rozmawiali zapytał ja, jaka jest mocna strona jej władzy?
Kólowa odpowiedziała, iż otacza się inteligentnymi ludźmi.
- Po czym rozpoznajesz, że są inteligentni? - spytał Kaczyński.
- Cóż, po prostu zadaje im odpowiednie pytania - odpowiedziała Królowa -
pozwól mi zademonstrować. W tym momencie Królowa bierze słuchawkę i dzwoni
do Tony'ego Blaira:
- Panie ministrze, proszę opowiedzieć na następujące pytanie: Pańska matka
ma dziecko i pański ojciec ma dziecko, ale nie jest ono Panskim bratem ani
siostra - kto to jest?
- Oczywiście to ja nim jestem.
- Doskonale - odpowiada Królowa - dziękuje bardzo i dobranoc. Odkłada
słuchawkę i mówi:
- Czy teraz już pan rozumie, panie prezydencie?
- Tak. Jestem niezmiernie wdzięczny. Nie mogę się doczekać, by zastosować
ten sposób u siebie! Po powrocie do Warszawy Kaczyński decyduje poddać
testowi premiera - Kazimierza Marcinkiewicza. Wzywa go do Pałacu
Prezydenckiego i pyta:
- Kaziu, chciałbym Ci zadać jedno pytanie, ok?
- Ależ oczywiście, nie krepuj się, jestem gotów...
- Posłuchaj, twoja matka ma dziecko i twój ojciec ma dziecko, ale nie jest
ono twoim bratem ani siostrą - więc kto to jest? Marcinkiewicz chrząka,
kaszle i w końcu odpowiada:
- Czy mógłbym się zastanowić i wrócić z odpowiedzią?
Kaczyński zgadza się i Marcinkiewicz wychodzi. Natychmiast zwołuje zebranie
klubu parlamentarnego PiS, po czym głowią się nad zagadka przez kilkanaście
godzin, ale nikt nie znajduje rozwiązania. W końcu, w akcie desperacji,
Marcinkiewicz dzwoni do Jana Rokity i przedstawia mu problem:
- Niech pan posłucha, jak to może być: pańska matka ma dziecko i pański
ojciec ma dziecko, ale nie jest ono pańskim bratem ani siostrą - kto to
jest? (Łebski z niego facet myśli Marcinkiewicz, studiował, na pewno
znajdzie odpowiedź...) Rokita odpowiada bez zastanowienia:
- To ja, oczywiście.
Uradowany Marcinkiewicz wraca biegiem do Pałacu Prezydenckiego, odnajduje
Kaczyńskiego i krzyczy:
- Mam, mam! Wiem kto to jest! To Jan Rokita!
Na co Kaczyński robiąc zdegustowana minę:
- Źle, idioto! To Tony Blair!

Post został pochwalony 0 razy

Widze, że zeszliśmy na polityków. To ja może o Andrew...
------------------------------------------------------------------------
Bramy Niebios! Św. Piotr wpuszcza do nieba.

Podchodzi Albert Einstein.
-Jestem Albert Einstein, chciałbym dostać sie do nieba.
-Musisz mi to jakoś udowodnić - odpowiada Św.Piotr.
Nagle z nieba zsyła tablice i krede, Einstein wypisuje najrozmaitsze fizyczne wzory i tłumaczy.
-Wierze Ci, drzwi do niebios są otwarte - Mowi św.Piotr

Drugi podchodzi Pablo Picasso.
-Jestem Pablo Picasso i chciałbym dostać się do nieba.
-Dobrze, ale jak mi to udowodnisz? - pyta Św.Piotr
Nagle z nieba zsyła sztaluge i farby, Pablo maluje supersurrealistyczny obraz kilkoma maźnięciami pędzla.
-Wierze Ci Pablo, drzwi są otwarte.

Trzeci podchodzi Andrzej Lepper.
-Jestem Andrzej Lepper i chciałbym dostać się do nieba.
-Ok, ale Einstein i Picasso jakoś mi to udowodnili, jak Ty to zrobisz? - pyta Św.Piotr
-A kto to jest Einstein i Picasso?
-Ooo, Andrzej! Wchodź!

Post został pochwalony 0 razy

Jak juz o Einsteinie

W raju spotykają się Newton, Pascal i Einstein. Trzej fizycy stwierdzili, że
pobawią się w chowanego. Einstein zaczyna liczyć: 1, 2, 3, ...
Pascal i Newton zastanawiają się gdzie tu się schować. Pascal chowa się za
jakąś chmurką. Newton bierze kredę i rysuje na ziemi kwadrat metr na metr,
po czym staje w nim.
- ..., 99, 100. Szukam.
Einstein odwraca się i widzi za sobą Newtona.
- Ha! Mam cię Newton!
- Nie, nie, nie - odpowiada Newton - Ja jestem jeden Newton na metr kwadrat,
czyli Pascal.

Post został pochwalony 0 razy

Z głowy:

Przychodzi piłkarz Stomilu po zaległą wypłatę do biura prezesa. Mowi do sekretarki:
- Przyszedłem po moja zaległą wypłatę
- Pana Prezesa nie ma.
- Jak to? PRzecież chwilkę temu widzialem go przez szybę od biura!
- On też pana widzial...



Post został pochwalony 0 razy

Ooo, a to sa takie chamskie o kibicach, hehe

Jestes w jednym malym pomieszczeniu z kibicem Manchesteru lwem i kobra, masz pistolet i 2 naboje, co robisz?
Strzelasz dwukrotnie do kibica ManU.

Dlaczego kibice MU naklejają naklejki z symbolem klubu na swoje samochody?
- Żeby mogli parkować w miejscach dla inwalidów.

A to jest dobre:

Znana scena z biblii, Jezus wyglasza sakramentalne: "Kto z was jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamien!". Znienacka jeb, poleciał pierwszy kamien, a ze o nastepnych nic nie bylo to zapierdolili biedna Magdelene. Jezus lekko zszokowany rozglada sie po sali i mruczy pod nosem: "Matka, jak ty mnie czasem wkurwiasz..."

Post został pochwalony 0 razy

Zima 2006



Post został pochwalony 0 razy

Król Artur wyjezdzal na krucjate i postanowil, ze kupi swej zonie pas cnoty. Poszedl do kowala a ten mówi, ze ma najnowszy krzyk mody - pas z gilotynka! Wiec kupil go Artur, zalozyl zonie, wzial klucz i pojechal.
Po paru latach wraca i sprawdza rycerzy okraglego stolu czy nie uwiedli mu zony. Postawil ich w rzedzie i kazal spuscic spodnie: 11 mialo obciete fiutki, wyjatkiem byl Lancelot...
Król zalamany:
- Moi wspaniali rycerze okazali sie banda holoty! Na nikogo dzis nie mozna liczyc! Tylko Ty - wierny Lancelocie mi sie ostales...
- i spojrzal wyczekujaco na Lancelota, by ten cos powiedzial... Lecz Lancelot milczal...

_____________________________________________________________

Policja zatrzymuje w lesie za przekroczenie prędkości blondynkę i jeden z policjantów mówi : to będzie mandacik. Blondynka nie chcąc dostać mandatu powiedziała :
-To ja może zamiast mandatu spłacę to w naturze?
A policjanci na to :
-Jak w naturze ?
-No ściągnę majtki i wam dam.
Na to jeden policjant do drugiego:
-Andrzej potrzebne ci majtki ?
-Nie.
-Mi też nie.

_____________________________________________________________

Przychodzi facet do fryzjera:
- Niech mnie pan tak krótko opierdoli.
Fryzjer:
- Ty chuju!

_____________________________________________________________

Sorry ze o kotkach, ale coz .......

W celi siedzą razem: gwałciciel, zoofil, pedofil, gerontofil, sadysta, nekrofil i masochista.
Gwałciciel:
- Eh, jak bym kogoś zgwałcił.
Zeoofil:
- Kotka na przykład.
Pedofil:
- Tak, tylko młodego, dwumiesięcznego.
Gerontofil:
- A potem poczekać jak się zestarzeje i jeszcze raz.
Sadysta:
- Aha, tylko łapy mu jeszcze połamać, przypalić troszkę.
Nekrofil:
- A kiedy umrze będzie najlepiej.
Masochista:
- Miau...

_____________________________________________________________

- Mamo, mamo, mam już 16 lat, czy mogę zacząć nosić stanik?
- Nie zawracaj mamie głowy, Jasiu.

_____________________________________________________________

Lecą 2 pingwiny przez pustynię , patrzą , a tam leśniczy biegnie i sie pyta czy będą te sosny ścinać , a oni dalej beton mieszali

_____________________________________________________________

Mówi kropla wody do drugiej kropli wody:
-Wiesz co mi się zajbardziej podoba w Tobie?
Że jesteś taka inna.

_____________________________________________________________

Lodówka zrobiła imprezę. Nazapraszała samych znajomych.
Wszyscy bawią się nieźle: odkurzacz się nawciągał, kaloryfer już rozgrzany, kuchenka daje ostro w palnik, pralka się rozkręca, w łazience wiatrak dmucha suszarkę, impreza na całego. Gospodyni chodzi po mieszkaniu i rozdaje zimne drinki. Patrzy a pod ścianą stoi smutny Trabant. Podchodzi do niego i mówi:
- Ej trabant, a co Ty taki smutny stoisz i się nie bawisz?
Masz tu seteczkę walnij sobie to się od razu rozruszasz.
A trabant na to:
- Nie mogę jestem samochodem.

_____________________________________________________________


Ten bedzie swinski ale nie moglem sie oprzec

Stoi przy drodze bezdomny i łapie stopa. Oczywiście nikt się nie zatrzymuje.
Nagle staje piękny Merc. Opuszcza się ciemna szyba i siedzący w środku dres pyta:
- Gdzie ty chuju śmierdzący jedziesz?
- Do Warszawy...
- No przecież nie wsadzę ciebie zasrańcu do mojego pięknego auta ze skórzaną tapicerką, całą mi zajebiesz.
- Dam ci 15 tys.$
Dres myśli. W końcu pranie tapicerki to najwyżej 200 baksów.
- No to wsiadaj śmierdzielu.
Bezdomny wsiada. Za chwile mówi do dresa:
- Daj mi papierosa
- Ty chuju jebany, zaraz cię wypierdolę z mojego auta, palić ci się zachciało!
- Dam ci za 1 papierosa 5 kafli baksów!
Dres myśli, no w końcu za 1 papierosa 5 tysiączków...masz kutasie i zadław się! Za chwilę bezdomny mówi:
- Możesz mi zrobić laskę? Dam ci 20 tysięcy baksów!
Dres wkurwił się straszliwie, ale myśli: kurwa, przecież żaden z moich kumpli tego nie zobaczy, chuj mu w dupe, za 20 kafli można przecież!
Zjeżdza na bok, menel zdejmuje obsikane i obsrane spodnie. Dres mu obciąga z obrzydzeniem. Bezdomny zaciąga się dobrym papierosem i z kurewsko zadowoloną miną mówi:
- Kurwa, jeszcze nigdy się tak nie zadłużyłem!

_____________________________________________________________

To narazie tyle mialem pod reka

Post został pochwalony 0 razy

ostatni nizbyt przyjemny, ale dobry

a co do tego autka... to nie wiem jak nazwac to ze moja matka przed chwila ubrala psa boskera SAMCA w rozowy sweterek... i to chyba jeszcze moherowy... nie ma to jak w zime zeswirowac

Post został pochwalony 0 razy

hmm, ja znam parę debilnych, choć pewnie znanych Ale co tam, mi się podobają
______________________________________________________

Jedzie blondynka samochodem, nagle uderza w jakiegoś merca. Jej samochód przeżył, merol nie Z merca wychodzi wkurzony facet i się drze: I co żes k**** zrobiła?! Wysiadaj k**** z samochodu!
Blondynka wysiadła tak jak kolo kazał. Gość narysował na asfalcie okrąg i mówi: właź do tego okręgu i mi k**** nie wychodź! Blondynka weszła do okręgu, a facet wziął łyżke i zaczął nap******** w jej wóz. Patrzy na blondynkę, ta sie śmieje...
-K****. co się śmiejesz?! Patrz teraz!
Face jeszcze bardziej rozwalił wóz, podarł tapicerki w środku. Patrzy na blondynkę, ta się dalej smieje... No to wziął i porozwalał koła, układ kierowniczy i co tam jeszcze, patrzy na blondynkę, ta się dalej smieje... Facet nie wytrzymał
-Tak ci do śmiechu?! To patrz teraz!
To powiedziałwszy wziął kanister z benzyną, oblał jej samochód i podpalił. JEBUT! samochód wzięli diabli, zostały same zgliszcza, że tak to ujmę Patrzy na blondynkę, a ta dalej rechocze...
-I CZEGO K**** RŻYSZ?!?!?!
-No bo jak pan nie patrzył, to ja wychodziłam z tego okręgu...

______________________________________________________

Teraz lekko chamski w odniesieniu do kobiet (siostra mnie mało nie zabiła, jak to przy niej powiedziałem ), ale co tam Przecież Klaudia i MILKIWAY nie przyjadą do Soli

Idzie Adam droga i nagle wypadło mu żebro...
-O KURWA!
...a słowo ciałem się stało

_______________________________________________________

Kolejny, największy bezsens wszechświata

Facet czeka w poczekalni na porodówce Przychodzi lekarz, któy odbierał poród jego żony.
-Gratuluję, urodziło się panu dziecko!
-Chłopczyk czy dziewczynka?
-A co by pan wolał?
-Chłopczyka
-No to gratuluję, bo ma pan syna!
Ojeciec wniebowzięty, ida zobaczyć dziecko W pewnym momencie lekarz mówi
-Wie pan, ale musze coś panu powiedzieć...
-Co się stało?
-To dziecko nie ma prawej nóżki...
Ojciec myśli chwilę, ale trudno, co zrobić...
-No dobra, wytrzymam...
Ida dalej, lekarz w pewnym momencie znów się odzywa
-Ale wie pan, musze coś panu powiedzieć...
-Co takiego?!
-To dzieco nie ma lewej nóżki...
Facet znowu się zmartwił, ale trudno, nic nie zrobi...
-Ech, trudno, ale pokocham, jakie jest
Ida dalej, w pewnym momencie lekarz się odzywa
-Ale musze coś panu powiedzieć...
-CO SIĘ STAŁO?!
-To dziecko nie ma prawej rączki...
Ojciec zszokowany, nic nie mówi, ale jeszcze wytrzymuje, ida dalej. W pewnym momencie lekarz znowu się odzywa
-Ale muszę coś panu powiedzieć...
-CO?!
-To dziecko nie ma lewej rączki...
Ojciec załamany, ale jeszcze się trzyma... Ida dalej, lekarz znowu się odzywa
-Ale wie pan, musi pan wiedziec coś jeszcze...
-CO?!?!?!
-To dziecko nie ma tułowia...
Ojciec całkowicie załamany, ale nic, znosi to jak mężczyzna... Wchodzą do gabinetu lekarza (ojciec lekko zdziwiony), a lekarz znowu zaczyna swoje
-Ale jest jeszcze coś, o czym powinien pan wiedzieć...
-CO JESZCZE SIĘ STAŁO U DIABŁA?!
-To dziecko nie ma głowy...
-TO CO ONO MA?!
-Oczka...
Ojciec zszokowany, ale cóż, jakoś to zniesie...
-Gdzie są te oczka?
-Tam, w szufladzie... - lekarz wskazał na swoje biurko. Ojciec podszedł do biurka, wyjął z szuflady te oczka i próbuje się z nimi bawić, mówić do nich... Ale lekarz znowu się wtrąca
-Ale musi pan wiedzieć jeszcze jedną rzecz...
-CO TYM RAZEM?!
-Te oczka są ślepe...
_________________________________________________________
No, to na tyle

Post został pochwalony 0 razy

gdzie jest ta Nowa Sól, kurde... zaraz, wezme atlas i lupe, moze znajde nie no... dobra... spokojnie 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10... uff...

Post został pochwalony 0 razy

No Master, możesz się nas spodziewać pod koniec tygodnia



___________________________________________________________

To jeszcze ja coś od siebie dorzuce, chociaż może to znacie


Polak, Rusek i Niemiec spotykają Diabła. Ten nakazuje im spędzić cały miesiąc na pustyni bez jedzenia. Pierwszy tydzień jakoś przeżyli, ale stwierdzili, że nie dadzą rady bez jedzenia. Pada więc pomysł aby każdego tygodnia jeden z nich odcinał sobie dowolną część ciała do zjedzenia.
Pierwszego tygodnia pada na Ruska. Rusek odciął sobie rękę i razem z Niemcem i Polakiem to zjedli. W kolejnym tygodniu przypada kolej Niemca. Ten odcina sobie nogę, a później z Polakiem i Ruskiem ją je. Ostatniego tygodnia wypada na Polaka. Polak staje przed nimi i rozpina rozporek. Niemiec i Rusek się cieszą:
-Będzie kiełbaska! Będzie kiełbaska! - Na co Polak: Spadać! Po jogurciku i do spania!

Post został pochwalony 0 razy

Hm, chyba marny mój los Czas pomyśleć o przeprowadzce

Post został pochwalony 0 razy

ten też jest dobry!
--------------------------------------------
Jadą dwa wariaty na rowerach.
Nagle jeden się zatrzymuje i spuszcza powietrze z kół.
Co ty robisz? - pyta drugi.
Spuszczam powietrze, bo mam za wysoko siodełko.
Na to drugi schodzi z rowera, wyciąga siodełko i kierownice i wkręca w nie swoje miejsca.
A ty co robisz? - pyta pierwszy.
Nie bede z debilem na rowerach jeździł - ZAWRACAM!
<LoooooooL...>

Post został pochwalony 0 razy

WARES napisał:

ten też jest dobry! -------------------------------------------- Jadą dwa wariaty na rowerach. Nagle jeden się zatrzymuje i spuszcza powietrze z kół. Co ty robisz? - pyta drugi. Spuszczam powietrze, bo mam za wysoko siodełko. Na to drugi schodzi z rowera, wyciąga siodełko i kierownice i wkręca w nie swoje miejsca. A ty co robisz? - pyta pierwszy. Nie bede z debilem na rowerach jeździł - ZAWRACAM! <LoooooooL...>

buhahahaha!

Klaudio twój kawał słyszałem w innej wersji.....z lanymi kluskami

Post został pochwalony 0 razy

Dziadkowi zachciało sie amorów i mówi do babki:
- Chodź babka do łóżka pokochamy się.
Babka na to że nie ma ochoty.
Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka to dam ci stówę
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się, poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę.
Wtenczas babka zapala światło i mówi:
- Te dziadek ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim.
A dziadek na to:
- Stara dupa - stara stówa!

Post został pochwalony 0 razy

Kto stworzył kobiety?
- Trzech facetów: stolarz hydraulik i architekt ale i tak spieprzyli robotę. Stolarz: bo zrobił nogi które ciągle się rozkładają na boki hydraulik: bo cieknie co miesiąc a architekt... bo zbudował szambo koło placu zabaw!

Post został pochwalony 0 razy

Samolotem lecą przedstawiciele różnych narodowości. Nagle, dostają komunikat od pilota, że jest przeciążenie i ktoś musi wyskoczyć. Wszyscy patrzą na Amerykanina... No więc Amerykanin, wypił całą Whisky, przeleciał wszystkie blondynki, krzyknął - For United States! - i wyskoczył. Na niewiele to się zdało, po pewnym czasie znowu komunikat, teraz wszyscy patrzą na Francuza. Tak więc Francuz także aluzję zrozumiał, wypił wszystkie wina znajdujące się na pokładzie, przeleciał wszystkie brunetki, krzyknął - Viva la Francuais - i wyskoczył. Sytuacja się jednak powtarza, kolejny komunikat, teraz wszyscy patrzą na Polaka:). No więc Polak wypił wszystko co było na pokładzie samolotu, przeleciał 2 razy wszystko co się ruszało, stanął na krawędzi, krzyknął - Niech żyje Mozambik! - i ... wywalił Murzyna:)

Post został pochwalony 0 razy

Jechali pociągiem Polak, Niemiec i Rusek. Założyli się o to, kto jest szybszym złodziejem.
Niemiec mówi:
- Dajcie mi dwadzieścia sekund i zgaście światło.
Po dwudziestu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle niemiec oddaje im zegarki.
Rusek mówi:
- Dajcie mi dziesięć sekund i zgaście światło.
Po dziesięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle rusek oddaje im kalesony.
Polak mówi:
- Dajcie mi pięć sekund i zgaście światło.
Po pięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
- Panowie koniec jazdy, ktoś nam zakosił lokomotywę
------------------------------------------------------------------------------------------------
Diabeł złapał Anglika,Francuza,Ruska i Polaka. Zaciągnął ich na bezdenną przepaść i mówi do Anglika:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
Anglik skoczył. Nad przepaścią staje Francuz i diabeł go kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
I Francuz skoczył. Nad przepaścią staje Rusek i diabeł znów kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
- Nie skoczę!
- Skocz dla matki Rosji !
Więc i Rusek skoczył. Wreszcie, nad przepaścią staje Polak i diabeł kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie jestem gentelmenem!
- Ale teraz jest taka moda!
- W d... mam modę!
- Skocz dla ojczyzny!
- Nie skoczę!
- Eee, cienias jesteś, że nie skoczysz!
- Coo ?? Ja k... nie skoczę ??!!!

Post został pochwalony 0 razy

Siedzą dwa wariaty w zakładzie psychiatrycznym.
Nagle zgasło światło.
To pewnie korki - mówi jeden.
To idź mu otwórz - odpowiada drugi.

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem czy dobre, ale ostatnio usłyszane
Jak Kaczński będzie wyglądał w spodniach Giertycha?????
PRZEZ ROZPOREK!!!!!
Jestem odważny W "takich czasach" takie "dowcipy"
pozdro

Post został pochwalony 0 razy

the joke napisał:

Nie wiem czy dobre, ale ostatnio usłyszane Jak Kaczński będzie wyglądał w spodniach Giertycha????? PRZEZ ROZPOREK!!!!! Jestem odważny W "takich czasach" takie "dowcipy" pozdro

Hehheh, co za zbieg okoliczności, dzisiaj ten sam kawał opowiedziała nam w klasie babka od sztuki Tyle, że pytanie brzmiało "Jak będzie Marcinkiewicz wyglądał w spodniach Kaczyńskiego?"

Post został pochwalony 0 razy

Post został pochwalony 0 razy

Dzwoni do Saszy kuzynka z zagranicy:
-Saszka ale tam u was w Rosji to zimno strasznie...
-Eeee... Wcale nie... Tylko minus 20 stopni.
-Tak? A słyszałam, że minus 40?
-Aaaa, to chyba, że na dworze...


-ZDRADA! - krzycza dwa plemniki -
- JESTEŚMY W DUPIE!

Wchodzi Eskimos do knajpy:
- Whiski proszę!
- Z lodem? - pyta barman
- Nie wkur**aj mnie!

Maz zabral zone na pierwsza w jej zyciu partie golfa. Oczywiscie pierwsze uderzenie zony w pileczke i? okno stojacego obok pola golfowego domku zostaje rozbite. Maz troche sie zdenerwowal:
- Mówilem zebys uwazala a teraz trzeba bedzie tam isc przepraszac i moze nawet zaplacic
Tak, wiec golfisci ida do domku i pukaja w jego drzwi. Dochodzi ze srodka mily glos mezczyzny:
- Prosze wejsc.
Po wejsciu zauwazaja w domku zbite kawalki szyby, rozbita stara waze i siedzacego na kanapie kolesia. Koles pyta:
- Czy to wy zbiliscie szybe?
- Tak... przepraszamy za to bardzo - odpowiadaja golfisci.
- Hmm wlasciwie to nie ma za co. Jestem dzinem, który byl uwieziony w tej wazie kilkaset lat. Teraz powinienem spelnic 3 zyczenia. Nie obrazicie sie jak spelnie wam po jednym sam zostawiajac sobie jedno na koniec?
- Nie, tak jest swietnie - odpowiada maz.
- Ja bym chcial dostawac milion dolarów co roku.
- Nie ma problemu - mówi dzin
- Do tego gwarantuje, ze bedziesz bardzo dlugo zyl. A ty mloda kobieto czego chcesz?
- Chcialabym miec ogromny dom w kazdym panstwie, kazdy ze sluzacymi.
- Mówisz i masz - odpowiada dzin.
- Do tego obiecuje Ci, ze do zadnego z nich nikt sie nigdy nie wlamie.
- A jakie jest twoje zyczenie dzinie? - pyta malzenstwo.
- Poniewaz tak dlugo bylem uwieziony nie marze o niczym innym jak o seksie z toba - zwraca sie do kobiety dzin.
- I co ty na to kochanie? - pyta maz
- Mamy tyle kasy i domy... moze sie zgódz.
Tak wiec zona kolesia z dzinem idzie na pieterko.... Cale popoludnie kochaja sie. Dzin jest wrecz nienasycony. Po 4 godzinach nieustannego seksu dzin zlazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta:
- Ile masz lat ty i twój maz
- Oboje mamy po 35
- Chrzanisz !? 35 lat i w dziny wierzycie ???

Post został pochwalony 0 razy

+10 °C
Mieszkańcy helsińskich bloków wyłączają ogrzewanie.
Lapończycy hodują kwiatki.

+5°C
Lapończycy opalają się jak tylko słońce ukaże się nad horyzontem.

+2°C
Włoskich samochodów nie można odpalić.

0°C
Zamarza destylowana woda.

-1°C
Oddech zaczyna być widzialny.
Już czas zaplanować wczasy nad Morzem Śródziemnym.
Lapończycy jedzą lody i popijają zimne piwo.

-4°C
Kot stara się wgramolić do twojej pościeli.

-10°C
Już czas zaplanować wczasy w Afryce.
Lapończycy idą się kąpać.

-12°C
Jest zbyt wielki mróz, by padał śnieg.

-15°C
Amerykańskich samochodów nie można odpalić.

-18°C
Helsińscy lokatorzy włączają ogrzewanie.

-20°C
Oddech zaczyna być słyszalny.

-22°C
Francuskich samochodów nie można odpalić.
Jest zbyt wielki mróz, by jeździć na łyżwach.

-23°C
Politycy użalają się nad biednymi bezdomnymi.

-24°C
Niemieckich samochodów nie można odpalić.

-26°C
Każdy oddech można wykorzystać jako materiał do budowy igloo.

-29°C
Kot próbuje wgramolić się pod twoją pidżamę.

-30°C
Żadnego normalnego samochodu nie można już odpalić.
Lapończyk zaklnie, poskacze po oponach i odpali swojego gruchota.

-31°C
Jest zbyt wielki mróz na całowanie - wargi przymarzają do siebie.
Lapońskie drużyny piłkarskie zaczynają trenować na lato.

-35°C
Już czas zaplanować dwutygodniową gorącą kąpiel.
Lapończycy odgarniają śnieg z dachów.

-39°C
Zamarza rtęć.
Jest zbyt wielki mróz, by można było myśleć.
Lapończycy zapinają górne guziki u koszuli.

-40°C
Samochód marzy o twoim łóżku.
Lapończyk zakłada sweter.

-44°C
Mój fiński kolega zastanawia się, czy nie przymknąć okna w biurze.

-45°C
Lapończycy zamykają okienko w łazience.

-50°C
Foki opuszczają Grenlandię.
Lapończycy wymieniają rękawice z palcami na "łapki".

-70°C
Niedźwiedzie polarne opuszczają Biegun Północny.
Uniwersytet w Rovaniemi (Laponia) organizuje biegi przełajowe.

-75°C
Lapończycy naciągają sobie na uszy beret.

-120°C
Zamarza alkohol.
Lapończyk jest wkurzony...

-268°C
Skrapla się hel.

-273,15°C
Absolutne zero. Ustaje ruch cząstek elementarnych.
Lapończyk, ssąc kawałek lodu, przyznaje: "No, mamy troszkę większą zimę".

Post został pochwalony 0 razy

nie ma sesnu kopiowac, ale warto przeczytac

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Chuck Norris wygrał w tenisa z Rogerm Federerem i to bez rakiety.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Kiedyś Chuck Norris zestrzelił niemiecki samolot, wskazując go palcem i mówiąc: “Bang!”
------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak Chuck siada na klopie, to wszystkie inne pękają z zazdrości.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Chuck Norris nie umrze. On kopnie w kalendarz. Z półobrotu.
------------------------------------------------------------------------------------------------
To nie Kopernik - to Chuck Norris ruszył Ziemię. Z półobrotu.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Bóg chciał stworzyc świat w 31 dni. Chuck Norris dał mu na to 6.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Chuck Norris był już na Marsie. To, dlatego nie ma tam oznak życia.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Chuck Norris umarł 10 lat temu, ale kostucha nie ma odwagi mu o tym powiedzieć.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Chuck Norris ściągnął internet na dyskietkę.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Chuck policzył do nieskończoności. 2 razy.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Chuck Norris pije piwo prosto z cysterny. Później zgniata ją na czole.

Post został pochwalony 0 razy

Christof napisał:

Chuck policzył do nieskończoności. 2 razy.

Chuck doliczył do nieskończoności po raz trzeci.
A co Chuck mowi o sobie (cytat):"Przerąbane jest być Chuckiem Norisem"

a tak wogole to o Chucku mowili nawet wczoraj w wiadomościach

Post został pochwalony 0 razy