CiupS napisał:

Rasiak poprostu jest zbyt słaby na Reprezentacje. On nie robi postępów. Lepiej grał jeszcze za czasów gry w Groclinie kiedy ten zespoł ogrywał Herte czy nawet Manchester City. Bodajże nawet to on zapewnił wygrana nad Hertą. A wracając do meczu z Chorwacją to bardzo dobra była taktyka. Sądze że tak Polska powinna grać. Nie mamy zbyt dużo szans z Niemcami taktyką 4-4-2 więc możemy zagrać podobnie jak Grecja w 2004 na ME w Portugalii kiedy to ograli dwa razy gospodarzy a także Czechów czy też obrońców tytułu - Francuzów. Mając takich walecznych graczy jak Radomski i Sobolewski trzeba to wykorzystac. Jedynym problemem jest to że Żurawski przyzwyczaił się do schodzenia na boki i do tyłu. W meczu z Chorwacją często tak było i Krzynówek był tym najbardziej wysuniętym. Dobrze to zrobili ale raczej Smolarek powinien się z Żurawskim wymieniać pozycjami.

Co mogę dodać. W sumie ze wszystkim sie zgadzam. pzdr

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

CiupS napisał: Rasiak poprostu jest zbyt słaby na Reprezentacje. On nie robi postępów. Lepiej grał jeszcze za czasów gry w Groclinie kiedy ten zespoł ogrywał Herte czy nawet Manchester City. Bodajże nawet to on zapewnił wygrana nad Hertą. A wracając do meczu z Chorwacją to bardzo dobra była taktyka. Sądze że tak Polska powinna grać. Nie mamy zbyt dużo szans z Niemcami taktyką 4-4-2 więc możemy zagrać podobnie jak Grecja w 2004 na ME w Portugalii kiedy to ograli dwa razy gospodarzy a także Czechów czy też obrońców tytułu - Francuzów. Mając takich walecznych graczy jak Radomski i Sobolewski trzeba to wykorzystac. Jedynym problemem jest to że Żurawski przyzwyczaił się do schodzenia na boki i do tyłu. W meczu z Chorwacją często tak było i Krzynówek był tym najbardziej wysuniętym. Dobrze to zrobili ale raczej Smolarek powinien się z Żurawskim wymieniać pozycjami. Co mogę dodać. W sumie ze wszystkim sie zgadzam. pzdr

Bic Cię dopadnie. Uważaj na siebie w ciemnych zaułkach...

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

RTS napisał: CiupS napisał: Rasiak poprostu jest zbyt słaby na Reprezentacje. On nie robi postępów. Lepiej grał jeszcze za czasów gry w Groclinie kiedy ten zespoł ogrywał Herte czy nawet Manchester City. Bodajże nawet to on zapewnił wygrana nad Hertą. A wracając do meczu z Chorwacją to bardzo dobra była taktyka. Sądze że tak Polska powinna grać. Nie mamy zbyt dużo szans z Niemcami taktyką 4-4-2 więc możemy zagrać podobnie jak Grecja w 2004 na ME w Portugalii kiedy to ograli dwa razy gospodarzy a także Czechów czy też obrońców tytułu - Francuzów. Mając takich walecznych graczy jak Radomski i Sobolewski trzeba to wykorzystac. Jedynym problemem jest to że Żurawski przyzwyczaił się do schodzenia na boki i do tyłu. W meczu z Chorwacją często tak było i Krzynówek był tym najbardziej wysuniętym. Dobrze to zrobili ale raczej Smolarek powinien się z Żurawskim wymieniać pozycjami. Co mogę dodać. W sumie ze wszystkim sie zgadzam. pzdr Bic Cię dopadnie. Uważaj na siebie w ciemnych zaułkach...

Ja do Rasiaka nic nie mam, ale jednak chyba mówię prawdę. Powinien teraz pracować dwa razy cięzej i na chwile zrezygnować z gry w reprezentacji np. wrócić w 2007 roku z wspaniałą formą.

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Bic Cię dopadnie. Uważaj na siebie w ciemnych zaułkach...

O matko chuto! Tego nie przewidziałem

Post został pochwalony 0 razy

A ja tak ni z gruchy ni z pietruchy.
Ostatnio Janas powiedział że wobec słabszej dyspozycji Szymka ma innych zawodników zdolnych go zastąpić.
Więc przyszło mi do głowy ustawienie z Radkiem Sobolewskim na pozycji of. pomocnika.
Jakoś Mila ani tym bardziej Giza mnie przekonują.

Radek ma strzał, ciąg na bramkę oraz potrafi zagrać fajną prostopadłą piłkę.
Może nie jest za szybki ale nadrabia to taktyką oraz tym że bardzo trudno mu zabrać piłkę.

Czyli

Lewandowski Radomski
Sobolewski

Oczywiście takie ustawienie proponuje na Niemcy i drużyny podobne stylem gry, lecz na Ekwador i Kostaryke sądze że to ustawienie jest za bardzo defensywne.
Co o tym sądzicie?

Post został pochwalony 0 razy

Janas może mówić nawet że Żurawskiego zastąpi Rasiakiem, Bąka Bosackim, Krzynówka Kosowskim a Smolarka Jeleniem.
To jest gadanie w stylu "Mam 23 piłkarzy i każdy jest gotowy do gry"
Nas nie oszuka, ale rywali to kto wie. Jak się go dziennikarka z Ekwadoru pytała kto jest pierwszym bramkarzem (przed meczem z Chorwacją) to odpowiedział "Spokojnie, mam 3 bramkarzy i ten kto będzie w najlepszej dyspozycji będzie bronił" - a moim zdaniem już dawno na 90% było wiadome, że bedzie to Artur Boruc.

Post został pochwalony 0 razy

Bic napisał:

Janas może mówić nawet że Żurawskiego zastąpi Rasiakiem, Bąka Bosackim, Krzynówka Kosowskim a Smolarka Jeleniem. To jest gadanie w stylu "Mam 23 piłkarzy i każdy jest gotowy do gry" Nas nie oszuka, ale rywali to kto wie. Jak się go dziennikarka z Ekwadoru pytała kto jest pierwszym bramkarzem (przed meczem z Chorwacją) to odpowiedział "Spokojnie, mam 3 bramkarzy i ten kto będzie w najlepszej dyspozycji będzie bronił" - a moim zdaniem już dawno na 90% było wiadome, że bedzie to Artur Boruc.

Nie wiem jak traktować Twoją wypowiedź, jako ustosunkowanie się do mojego pomysłu z Sobolewskim czy też Twój post był niezależnym?

Post został pochwalony 0 razy

CiupS napisał:

Ja do Rasiaka nic nie mam, ale jednak chyba mówię prawdę. Powinien teraz pracować dwa razy cięzej i na chwile zrezygnować z gry w reprezentacji np. wrócić w 2007 roku z wspaniałą formą.

Dajcie już spokój z tym "Rasiak powinien zrezygnować z gry w reprezentacji", bo to nawet nie jest już śmieszne... Myślicie, że jakikolwiek normalny piłkarz, przy zdrowych zmysłach, potrafiłby powiedzieć "Przepraszam, nie umiem grać w piłkę, chyba się nie nadaję do reprezentacji Wrócę za trzy lata, jak poprawię formę.."? Ja to nawet podziwiam Rasiaka za to, że się trzyma, nie jest kimś w stylu Sebastiana M., u którego widać jakąś blokadę psychiczną (?), który widać nie umie się odbudować, po tym nieudanym sezonie. A Rasiak mimo, że nagonka na niego jest kilkakrotnie większa, nic sobie z tego nie robi, tylko odpowiada, że jakby był złym piłkarzem, to by go Tottenham kupić nie chciał. I mimo, że jakąś wielką entuzjastką jego talentu nie jestem, to uważam, że na jakiś szacunek ten piłkarz zasługuje...

[Pozdro Bic ]

Post został pochwalony 0 razy

O Grzegorzu Rasiaku było dosyć dużo mówione, pisane, etc. Ten piłkarz nie potrafi chyba osiągnąć więcej, jak to, co osiągnął, a trzeba sobie szczerze powiedzieć, że jest piłkarzem słabym. Wyróżniał sie nieco w polskiej lidze, ale nic poza tym. Na mundial jest zbyt kiepski i nie będzie zbyt przydatny. Jednak jest ulubieńcem P. Janasa i nie mamy na to wpływu. Dla mnie powoli staje się symbolem niespełnionych nadziei, albo dużej chmury, z której spadnie zaledwie kilka kropel. On sam też (chyba niepotrzebnie) uwierzył, że jest niemal gwiazdą, później przyszła konfrontacja z rzeczywistością i lekkie załamanie. Osobiście szkoda mi go trochę, ponieważ jest na pewno sympatycznym człowiekiem i gdyby był jeszcze skutecznym egzekutorem na boisku, to byłby chyba ulubieńcem kibiców. Szkoda, że P. Janas nie dał szans Ł. Sosinowi, dla mnie byłby lepszą alternatywą od Grzesia. Ł. Sosin zagrał zaledwie w dwóch (może trzech meczach), a przecież wiadomo, że piłkarz potrzebuje nieco więcej czasu na wkomponowanie się do kadry. A i tak zdążył w tak krótkim czasie strzelić całiem efektowne bramki. Wygląda mi na to, że P. Janas od początku stawiał na swojego pupilka, a Ł. Sosin znalazł się (chwilowo) w kadrze, by uspokoić krytyczne głosy ibiców.
Aha! I nie piszcie tu o jego strzelonych bramkach, np. podczas turnieju im. W. Łobanowskiego, w meczu z Wyspami Owczymi, czy amatorskim St. Gallen. Na mundial potrzebni są napastnicy, którzy potrafią strzelać bramki w ważnych meczach z wyższej klasy rywalami. A nie prztypominam sobie, aby Grześ strzelił bramkę w eliminacjach. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

CiupS napisał: Ja do Rasiaka nic nie mam, ale jednak chyba mówię prawdę. Powinien teraz pracować dwa razy cięzej i na chwile zrezygnować z gry w reprezentacji np. wrócić w 2007 roku z wspaniałą formą. Dajcie już spokój z tym "Rasiak powinien zrezygnować z gry w reprezentacji", bo to nawet nie jest już śmieszne... Myślicie, że jakikolwiek normalny piłkarz, przy zdrowych zmysłach, potrafiłby powiedzieć "Przepraszam, nie umiem grać w piłkę, chyba się nie nadaję do reprezentacji Wrócę za trzy lata, jak poprawię formę.."? Ja to nawet podziwiam Rasiaka za to, że się trzyma, nie jest kimś w stylu Sebastiana M., u którego widać jakąś blokadę psychiczną (?), który widać nie umie się odbudować, po tym nieudanym sezonie. A Rasiak mimo, że nagonka na niego jest kilkakrotnie większa, nic sobie z tego nie robi, tylko odpowiada, że jakby był złym piłkarzem, to by go Tottenham kupić nie chciał. I mimo, że jakąś wielką entuzjastką jego talentu nie jestem, to uważam, że na jakiś szacunek ten piłkarz zasługuje... [Pozdro Bic ]

Ale mółby powiedzieć jak Tomasz Zdebel,że gra w kadrze go nie interesuje,a powody zachowałby dla siebie,ale chyba sam widzi,że jest beznadziejnie słaby

Post został pochwalony 0 razy

HA! Właśnie się dowiedziałem, że Tomasz Kuszczak chodził do mojej szkoły we Wrocławiu i WueFu uczył go ten sam nauczyciel co teraz uczy mnie! Co mi więc pozostaje? Na MŚ w 2010 roku jade!

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Tacy zawodnicy się przydają ale nie są to zawodnicy podstawowi wybitnych drużyn

święte słowa. Dlatego Rasiak jest Polakiem

Post został pochwalony 0 razy

Cała prawda o Grzegorzu Rasiaku
http://youtube.com/watch?v=2SektIJgU9Q&search=rasiak

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

a trzeba sobie szczerze powiedzieć, że jest piłkarzem słabym.

nie. Całkiem słaby piłkarz nie zdobędzie 20 goli nawet w angielskiej II lidze, nie strzeli 8 goli w reprezentacji, nie strzeli wielu goli w lidze polskiej, nie osiągnie ceny kilku milionów funtów na wymagającym brytyjskim rynku.
Jest piłkarzem o określonych predyspozycjach, piłkarzem przeciętnym, a zarazem ambitnym i - jak zaznaczyła słusznie PKS - odpornym psychicznie.

RTS napisał:

Dla mnie powoli staje się symbolem niespełnionych nadziei, albo dużej chmury, z której spadnie zaledwie kilka kropel. On sam też (chyba niepotrzebnie) uwierzył, że jest niemal gwiazdą, później przyszła konfrontacja z rzeczywistością i lekkie załamanie.

owszem, tu się zgodze, aczkolwiek są piłkarze, u ktorych przebiega to bardzije dramatycznie, jak chociażby Mila, a ostatnio niestety Frankowski. (zwłaszcza co się tyczy drugiej części tego zdania.

RTS napisał:

A i tak zdążył w tak krótkim czasie strzelić całiem efektowne bramki. Wygląda mi na to, że P. Janas od początku stawiał na swojego pupilka, a Ł. Sosin znalazł się (chwilowo) w kadrze, by uspokoić krytyczne głosy ibiców.

a może by tak odpuścić sobie te głupoty, co?


Rasiak jest mało skuteczny, bo strzelił 2 gole Wyspom Owczym, a Sosin dobrze strzela, bo strzelił 2 gole Arabii Saudyjskiej???

I nie mów mi, ze Sosin to zrobił w debiucie, bo początki Rasiaka w reprezentacji też wyglądały bardzo obiecująco, że wspomnę mecze z Jugosławią, Węgrami czy Włochami.

RTS napisał:

Aha! I nie piszcie tu o jego strzelonych bramkach, np. podczas turnieju im. W. Łobanowskiego, w meczu z Wyspami Owczymi, czy amatorskim St. Gallen.

a co, tylko Tobie wolno tu pisać o golach Sosina przeciwko potęgom w turbanach? Bo już Wyspom Owczym nic biedaczek strzelić nie umial

RTS napisał:

Na mundial potrzebni są napastnicy, którzy potrafią strzelać bramki w ważnych meczach z wyższej klasy rywalami. A nie prztypominam sobie, aby Grześ strzelił bramkę w eliminacjach.

za to Sosin te kryteria niewątpliwie spelnia.

I proszę mi tu nie pisać, że gdyby był sprawdzany etc bo gdyby Marylin Monroe chodziła na rękach, to byłaby fajną skarbonką.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

. Na mundial potrzebni są napastnicy, którzy potrafią strzelać bramki w ważnych meczach z wyższej klasy rywalami.

mimo wszystko warto byłoby zabrać na Mundial kogoś poza Żurawskim i Smolarkiem.

I nie pisz o frankowksim, bo on nie potrafi, tylko potrafił......

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

CiupS napisał: Ja do Rasiaka nic nie mam, ale jednak chyba mówię prawdę. Powinien teraz pracować dwa razy cięzej i na chwile zrezygnować z gry w reprezentacji np. wrócić w 2007 roku z wspaniałą formą. Dajcie już spokój z tym "Rasiak powinien zrezygnować z gry w reprezentacji", bo to nawet nie jest już śmieszne... Myślicie, że jakikolwiek normalny piłkarz, przy zdrowych zmysłach, potrafiłby powiedzieć "Przepraszam, nie umiem grać w piłkę, chyba się nie nadaję do reprezentacji Wrócę za trzy lata, jak poprawię formę.."? Ja to nawet podziwiam Rasiaka za to, że się trzyma, nie jest kimś w stylu Sebastiana M., u którego widać jakąś blokadę psychiczną (?), który widać nie umie się odbudować, po tym nieudanym sezonie. A Rasiak mimo, że nagonka na niego jest kilkakrotnie większa, nic sobie z tego nie robi, tylko odpowiada, że jakby był złym piłkarzem, to by go Tottenham kupić nie chciał. I mimo, że jakąś wielką entuzjastką jego talentu nie jestem, to uważam, że na jakiś szacunek ten piłkarz zasługuje... [Pozdro Bic ]

No to niech zrobi tak jak np. własnie ten Tomek Zdebel. Nie gra i nikt o nim nic nie mówi. O Rasiaku też by nic już nie mówiono. Ja nie mówie głupich rzeczy tylko prawde

Post został pochwalony 0 razy

Dlaczego Grzegorz miałby zrezygnować z gry w reprezentacji? Jest piłkarzem który zasługuje na to żeby być w kadrze na MŚ. A czy zagra od początku czy wejdzie w drugiej połowie to jest tylko w kwestii Pawła Janasa.
To że umie grać każdy myślący człowiek wie, a czy strzeli gola czy zagra ostatnią piłkę to nie ważne - ważne aby Polska awansowała do 1/16 finału bo tam można zagrać Va Bank i postawić wszystko na jedną karte.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

RTS napisał: . Na mundial potrzebni są napastnicy, którzy potrafią strzelać bramki w ważnych meczach z wyższej klasy rywalami. mimo wszystko warto byłoby zabrać na Mundial kogoś poza Żurawskim i Smolarkiem. I nie pisz o frankowksim, bo on nie potrafi, tylko potrafił......

Widze że masz uprzedzenie do Franka więdz pozwól Holt że zadam tobie pytanie za 100 pkt:
Kiedy masz większe palpitacje serca?
Gdy na boisku w meczu reprezentacji pojawia się Rasiak czy Frankowski?

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie mówie że nie jest tylko że przez jego forme w reprezentacji niektórzy kibice się z niego naśmiewają. Nie jest łatwo być zawodowym piłkarzem i utrzymywać forme cały rok ale on nieszczesliwie gra tylko w klubie dobrze. On jest świetnym graczem mówi to np ten filmik który ty Bic podałeś. Świetnie niektóre bramki a szczególnie z czasu 2:30 min ... świetnie oszukał rywali i strzelił jak Eto`o w finale LM

Post został pochwalony 0 razy

Jeżeli nie wyjdziemy z grupy na MŚ, Rasiak wypadnie z kadry na bardzo długo, jeśli nie w ogóle. I tutaj wcale nie chodzi o jakieś moje uprzedzenia względem jego umiejętności (o których później), ale zimną kalkulację. Oprócz tematów dotyczących Korony jestem zazwyczaj realistą, jeśli nawet nie sceptykiem, i wątpię, żebyśmy wyszli z grupy. Chciałbym oczywiście się mylić. Stanie się wówczas to co nieuniknione - Janas zapłaci za to "głową", bo z pewnością takie a nie inne powołania dziennikarze i kibice będą mu wypominać. Nowy trener zrobi to co wcześniej zrobił Janas (skreślił ulubieńców Engela - np Świerczewskiego). Nowy trener przestanie powoływać Milę i Rasiaka, bo nie oszukujmy się - nie prezentują niczego ciekawego (zwłaszcza Mila), ale należą do pupilków Janosika. Musieliby rzeczywiście błysnąć, bo powołania "na kredyt" jak to jest w tej chwili, na pewno od innego trenera nie otrzymają. Co do umiejętności Rasiaka - zgadzam się z Wami, że to zawodnik przeciętny, który przede wszystkim zawodził w najważniejszych spotkaniach (z Anglią, nawet w meczu ligi angielskiej, który decydował o awansie - nie strzelił karnego). Na filmikach nie można obejrzeć prawdziwych umiejętności danego zawodnika, bo stanowią zlepek jego najlepszych zagrań. Na podstawie czegoś takiego każdy menager byłby w stanie sprzedać każdego piłkarza do każdego zespołu. A Rasiak - delikatnie mówiąc - nie zachwyca. Powtórzę, że skoro Janas nie zabrał Frankowskiego, bardzo przydałby się Piechna. Posiadany przez niego dar ustawiania się na boisku jest nie do przecenienia. Znam tylko czterch piłkarzy mających takie predyspozycje: Lato, Juskowiak, Frankowski i Piechna. Szkoda że Janosik nie potraktował go poważnie, sam nie mogłem długo się do niego przekonać. Ale warto mu zaufać, może dostanie szansę po MŚ. [/list]

Post został pochwalony 0 razy

PANDEM0NIUM napisał:

Widze że masz uprzedzenie do Franka więdz pozwól Holt że zadam tobie pytanie za 100 pkt: Kiedy masz większe palpitacje serca? Gdy na boisku w meczu reprezentacji pojawia się Rasiak czy Frankowski?

włąsnie w tym sęk, że nie miewam palpitacji. Ostatnio miałem w trakcie rewanżu Wisły z PAO. I nie przez Franka, a przez Majdana. Od tego czasu nie mam.

I kolejny sęk w tym, że uprzedzony nie jestem ani do Rasiaka, ani do Frankowskiego. Po prostu patrzę na ich AKTUALNE formy. I widzę, że Frankowski formy kompletnie nie ma od Sylwestra. Darujmy tez sobie brednie n/t że Frankowski bez formy jest lepszy niż Rasiak w formie, bo akurat teraz, kiedy grają w jednej lidze, to jest to bardzo latwe do zweryfikowania, Rasiak strzelił dla świętych 4 gole, a Frankowski żadnego dla silniejszego w końcu zespołu, z mocniejszą drugą linią.....


Rasiak coś ostatnio strzela, Frankowski nic. I nigdzie.

I teraz można ewentualnie podyskutować - czy lepszy i bardziej przydatny jest zawodnik, ktory kiedyś, dość już dawno temu strzelal gole dobrym drużynom ( o czym zresztą jeszcze za chwilę...) czy też zawodnik, który strzela je ostatnio, tylko drużynom słabszym, bądź calkiem słabym.


Idźmy dalej.

Kwestia psychiki. Mówi się, że rasiak nie wytrzymuje ważnych meczy, a Frankowski nie pęka. Może i tak. Ale nie mówcie mi, że Frankwski ma silniejszą psychikę od Rasiaka. Po Rasiaku cały internet od roku śpiewa i tańczy, z ptzytupami i zakręcaniem obcasa. Rasiak zaciska zęby, gra, coś tam strzeli. Nie skarży się.
A Frankowski? Po JEDNYM transparencie wywieszonym na Wiśle jęczy w prasie "kolejny nóż w plecy......."


Kwestia goli w meczach o punkty. Zgoda, Frankowski je strzelal, ogormny plus dla niego.
Ale na miłośc boską - nie przesadzajmy z tą siłą drużyn, którym Franek strzelał bramki. Czy Walia to drużyna silniejsza od Izraela. Czy Ukraina to drużyna słabsza od Austrii?
A w klubie? Z ręką na sercu - ale jakim naprawdę silnym drużynom europejskim Frankowski strzelał gole? PAO przed sezonem?
Nie strzelał goli Porto, Barcelonie, Parmie, Schalke, Lazio.

Czasem odnoszę wrażenie, że gol na Old Trafford trochę zaciemnia (a raczej zajaśnia) nam obraz i popadamy w przesadę.

Frankowski to znakomity napastnik, pod warunkiem, że jest w formie. Z jej kryzysów wychodzi powoli, z problemami psychicznymi radzi sobie nader średnio. Przy całym szacunku dla niegfo i jego ligowqego dorobku - w obecnym stanie fizycznym i psychicznym (i nie ma tu nic do rzeczy jego niepowołanie, bo w fatalnym był już wczesniej) NIE WIDZĘ go w roli zbawcy reprezentacji.
Niech w ataku grają Żurawkski z Jeleniem a Smolarek na prawym skrzydle. I tak niech zostanie. A Brożek i Rasiak niech będą w dowodzie na wypadek kontuzji. Dzokerów nam nie potrzeba, niech główni gracze będą w formie.

Post został pochwalony 0 razy

No, no... widzę, że dyskusja nieco się ożywiła

Holt_ napisał:

nie. Całkiem słaby piłkarz nie zdobędzie 20 goli nawet w angielskiej II lidze, nie strzeli 8 goli w reprezentacji, nie strzeli wielu goli w lidze polskiej, nie osiągnie ceny kilku milionów funtów na wymagającym brytyjskim rynku. Jest piłkarzem o określonych predyspozycjach, piłkarzem przeciętnym, a zarazem ambitnym i - jak zaznaczyła słusznie PKS - odpornym psychicznie.

Tylko nie spodziewaj się, że będziesz zachwycony jego grą w Niemczech za parę dni

Holt_ napisał:

aczkolwiek są piłkarze, u ktorych przebiega to bardzije dramatycznie, jak chociażby Mila, a ostatnio niestety Frankowski.

Nie sądzę, aby S. Mila tak dramatycznie to przeżywał. Co do T. Frankowskiego, tofakt, że jest (lub był) załamany spadkiem formy i skuteczności ale z pewnością był nieporównanie przydatniejszy naszej reprezentacji, niż Grzegorz R. kiedykolwiek.

Holt_ napisał:

RTS napisał: Wygląda mi na to, że P. Janas od początku stawiał na swojego pupilka, a Ł. Sosin znalazł się (chwilowo) w kadrze, by uspokoić krytyczne głosy ibiców. może by tak odpuścić sobie te głupoty, co?

Uważasz, że to co napisałem (cytat pwyżej) to bzdury?

Holt_ napisał:

Rasiak jest mało skuteczny, bo strzelił 2 gole Wyspom Owczym, a Sosin dobrze strzela, bo strzelił 2 gole Arabii Saudyjskiej???

A porównałeś sobie ile czasu gra G. Rasiak w naszej kadrze, a ile pograł sobie Ł. Sosin?

Holt_ napisał:

RTS napisał: Na mundial potrzebni są napastnicy, którzy potrafią strzelać bramki w ważnych meczach z wyższej klasy rywalami. mimo wszystko warto byłoby zabrać na Mundial kogoś poza Żurawskim i Smolarkiem

I koniecznie musi to być Grzegorz
Ponadto:

Holt_ napisał:

I nie pisz o frankowksim, bo on nie potrafi, tylko potrafił......

W przeciwieństwie do "Franka" Grześ nie potrafi i nie potrafił. Oczywiście rozmawiamy o reprezentacji.

Holt_ napisał:

gdyby Marylin Monroe chodziła na rękach, to byłaby fajną skarbonką.

To było niezłe Muszę to zapamiętać.

Bic napisał:

Dlaczego Grzegorz miałby zrezygnować z gry w reprezentacji? Jest piłkarzem który zasługuje na to żeby być w kadrze na MŚ.

Jest zbyt słabym i mało skutecznym pilkarzem na mundial. I zaznaczam, że bardzo chciałbym sie mylić. Nie odmawiam mu wszelkich umiejetności, niemniej jednak MŚ to dla tego gracza zbyt wysoki próg.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

K.i.t.t napisał:

Jeżeli nie wyjdziemy z grupy na MŚ, Rasiak wypadnie z kadry na bardzo długo, jeśli nie w ogóle. I tutaj wcale nie chodzi o jakieś moje uprzedzenia względem jego umiejętności (o których później), ale zimną kalkulację. Oprócz tematów dotyczących Korony jestem zazwyczaj realistą, jeśli nawet nie sceptykiem, i wątpię, żebyśmy wyszli z grupy. Chciałbym oczywiście się mylić. Stanie się wówczas to co nieuniknione - Janas zapłaci za to "głową", bo z pewnością takie a nie inne powołania dziennikarze i kibice będą mu wypominać. Nowy trener zrobi to co wcześniej zrobił Janas (skreślił ulubieńców Engela - np Świerczewskiego). Nowy trener przestanie powoływać Milę i Rasiaka, bo nie oszukujmy się - nie prezentują niczego ciekawego (zwłaszcza Mila), ale należą do pupilków Janosika. Musieliby rzeczywiście błysnąć, bo powołania "na kredyt" jak to jest w tej chwili, na pewno od innego trenera nie otrzymają. Co do umiejętności Rasiaka - zgadzam się z Wami, że to zawodnik przeciętny, który przede wszystkim zawodził w najważniejszych spotkaniach (z Anglią, nawet w meczu ligi angielskiej, który decydował o awansie - nie strzelił karnego). Na filmikach nie można obejrzeć prawdziwych umiejętności danego zawodnika, bo stanowią zlepek jego najlepszych zagrań. Na podstawie czegoś takiego każdy menager byłby w stanie sprzedać każdego piłkarza do każdego zespołu. A Rasiak - delikatnie mówiąc - nie zachwyca. Powtórzę, że skoro Janas nie zabrał Frankowskiego, bardzo przydałby się Piechna. Posiadany przez niego dar ustawiania się na boisku jest nie do przecenienia. Znam tylko czterch piłkarzy mających takie predyspozycje: Lato, Juskowiak, Frankowski i Piechna. Szkoda że Janosik nie potraktował go poważnie, sam nie mogłem długo się do niego przekonać. Ale warto mu zaufać, może dostanie szansę po MŚ. [/list]

Jeśli Polska nie wyjdzie z grupy, to nie chciałbym aby Janas został zwolniony. A czemu? Już tłumacze.
Paweł Janas pokazał że jest trenerem który umie trzymać porządek i dyscyplinę w zesole i zarazem być bardzo elastyczny.
Kto jak nie Janas zdecydował się pozostawić w Polsce Dudka i Frankowskiego? A to już świadczy o tym że ten trener ma własne zdanie i nie ulega wpływom innych. Po drugie kto jak nie trener Janas zareagowal na słabszą formę naszych piłkarzy po meczu z Kolumbią? Nie bał się zmienić ustawienia. Przypominam że nasza historia zna trenerów "Mumie" tzn zakonserwowanych w swych sztywnych poglądach które nikt i nic nie jest w stanie zmienić. (Piechniczek, Engel vide mundial w Koreji).
Janas pokazał że ma charakter, i że uczy się na swoich błędach dlatego zmienianie go po mundialu nie będzie miało sensu (slyszałem że ma iść do Rosji). Nie wątpie że po pozostaniu na fotelu selekcjonera nie bałby się odstawić na bok i Mile i Rasiaka jeśli Ci zawiedliby go na mundialu.
Czyli hasło na dziś.
NIE ZMIENIAJMY SELEKCJONERA

P.S tym bardziej że ja nie widze lepszego kandydata od niego (może z wyj. H.Kasperczaka)

Post został pochwalony 0 razy

K.i.t.t napisał:

Stanie się wówczas to co nieuniknione - Janas zapłaci za to "głową", bo z pewnością takie a nie inne powołania dziennikarze i kibice będą mu wypominać.

o tym zadecyduje Listkiewicz, który opinią dziennikarzy przejmuje się mniej więcej tak, jak ja regularnością miesiączek Cindy Crawford.

Dziś czytałem wywiad z Listkiewiczem, który mówi o ty, że wiele zależeć będzie od stylu ewentualnego odpadnięcia., czyli np przegrania przez pomyłkę sędziowską etc etc.

Dla mnie to jest sygnał - Janas zostanie, chyba, że przegramy wszystkie mecze po trzy do zera.

K.i.t.t napisał:

Znam tylko czterch piłkarzy mających takie predyspozycje: Lato, Juskowiak, Frankowski i Piechna.

akurat Lato trochę nie pasuje do tego towarzystwa, bo jego największym atutem była szybkość i wytrzymałość.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Tylko nie spodziewaj się, że będziesz zachwycony jego grą w Niemczech za parę dni

ja zachwytów nie spodziewa,m sie po żadnym z naszych piłkarzy. Rzemiosło nie jest od zachwytów. Grekami na Euro 2004 też się nie zachwycalem, a wręcz przeciwnie.

RTS napisał:

i skuteczności ale z pewnością był nieporównanie przydatniejszy naszej reprezentacji, niż Grzegorz R. kiedykolwiek.

uprzemie dziękuję za nareszcie celne używanie czasu przeszłego.

RTS napisał:

A porównałeś sobie ile czasu gra G. Rasiak w naszej kadrze, a ile pograł sobie Ł. Sosin?

napisałem wyraźnie - początki Rasiaka też były nadzwyczaj obiecujące, vide Jugosławia, Węgry, Włochy. Pytanie - skąd wiesz, jak Sosin grałby w następnych meczach, skoro już z WO grał fatalnie?

RTS napisał:

I nie pisz o frankowksim, bo on nie potrafi, tylko potrafił......

W przeciwieństwie do "Franka" Grześ nie potrafi i nie potrafił. Oczywiście rozmawiamy o reprezentacji.[/quote]

nie. Rozmawiamy o meczach w punkty, dla ścisłości.

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie wierzę żeby Polacy zaczęli nagle tak słabo grać żeby zniżyć się do poziomu Ekwadoru czy Kostaryki i z nimi remisować albo jeszcze gorzej przegrywać. Emocje i nerwy napewno będą, ale tym razem to my zostaniemy w grze.
Nie wiem kto miałby awansować naszym kosztem. Ekwador czy Kostaryka? I jakie oni mają argumenty żeby nas pokonać?

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

bo akurat teraz, kiedy grają w jednej lidze, to jest to bardzo latwe do zweryfikowania, Rasiak strzelił dla świętych 4 gole, a Frankowski żadnego dla silniejszego w końcu zespołu, z mocniejszą drugą linią.....

I nie mają dla Ciebie znaczenia warunki fizyczne obu graczy? Nie ma dla Ciebie znaczenia to że Frankowski przed przyjściem do Anglii (taj samej Anglii w której "bryluje" Rasiak) grał ZNAKOMITE mecze w II lidze hiszpańskiej? Podejrzewam że Rasiak w drugiej lidze hiszpańskiej nadawałby się raczej do podawania bidonów.

Holt_ napisał:

Kwestia psychiki. Mówi się, że rasiak nie wytrzymuje ważnych meczy, a Frankowski nie pęka. Może i tak. Ale nie mówcie mi, że Frankwski ma silniejszą psychikę od Rasiaka

Nie chce się czepiać ale zaprzeczasz sam sobie

Holt_ napisał:

Po Rasiaku cały internet od roku śpiewa i tańczy, z ptzytupami i zakręcaniem obcasa. Rasiak zaciska zęby, gra, coś tam strzeli. Nie skarży się. A Frankowski? Po JEDNYM transparencie wywieszonym na Wiśle jęczy w prasie "kolejny nóż w plecy......."

Może dlatego że na Rasiaka jadą głównie gówniarze lat 13 a Frankowi pojechali autentyczni kibice klubu z którym święcił sukcesy i klubu dla którego zrobił tak wiele. Pozatym wątpie że Grześ czyta Onet bo w przeciwnym razie wylądowałby w Tworkach.

Holt_ napisał:

Czy Walia to drużyna silniejsza od Izraela.

Fakt. Jednak ciężar gartunkowy meczu Walia - Polska był zupełnie inny od meczu Izrael - Polska nie sądzisz?

Holt_ napisał:

Czy Ukraina to drużyna słabsza od Austrii?

O ile pamiętam to Rasiak nie pokonał bramkarza drużyny Austriackiej.

Holt_ napisał:

Z ręką na sercu - ale jakim naprawdę silnym drużynom europejskim Frankowski strzelał gole? PAO przed sezonem? Nie strzelał goli Porto, Barcelonie, Parmie, Schalke, Lazio.

O ile sobie przypominam to pokonał Bonano w meczu Wisła - Barcelona 3:4 ale rzeczywiście to było dość dawno ale przerzucając piłeczkę na Twoją stronę jakiej silnej drużynie w ostatnim czasie Rasiak strzelił gola (nie licząc Wysp Owczych )

Holt_ napisał:

Frankowski to znakomity napastnik, pod warunkiem, że jest w formie. Z jej kryzysów wychodzi powoli, z problemami psychicznymi radzi sobie nader średnio.

Pamietam swego czasu kryzys w Wiśle za sprawą Kasperczaka, i wierz mi że mówienie o uprzedzeniach Janas a uprzedzeniach Kasperczaka względem Frankowskiego to jak porównywanie Śnieżki do Mount Everestu.
Kasper chciał go sprzedać na Cypr ale Franek potrafił wyjść z kryzysu i wszyscy wiemy ile potem goli nastrzelał dla Wisły.

Holt_ napisał:

A Brożek i Rasiak niech będą w dowodzie na wypadek kontuzji.

O ZGROZO

Holt_ napisał:

NIE WIDZĘ go w roli zbawcy reprezentacji.

Austria - Polska 1:3
Walia Polski 2:3
Obydwa mecze z Azerbejdżanem

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Dzokerów nam nie potrzeba, niech główni gracze będą w formie.

Właśnie to jokerów nam potrzeba. Przecież na arenie międzynarodowej jesteśmy raczej przeciętniakiem, gramy "toporną" piłkę, a podstawowi polscy piłkarze do wirtuozów się nie zaliczają. W związku z tym potrzeba nam KAŻDEGO, kto mógłby dawać reprezentacji konkretne atuty, dawał realną szansę na zmianę niekorzystnego wyniku. Dlatego właśnie brakuje mi Frankowiskiego lub Piechny w kadrze.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

uprzedzony nie jestem ani do Rasiaka, ani do Frankowskiego. Po prostu patrzę na ich AKTUALNE formy. I widzę, że Frankowski formy kompletnie nie ma od Sylwestra.

Ja mam takie samo podejście i uważam, że P. Janas podjął słuszną decyzję, nie biorąc T. Frankowskiego. Myślenie typu: "zasłużył się w eliminacjach, więc powinien jechać" szzcerze irytuje mnie i uyważam to za bzdurę. Nikt nie zapomni T. Frankowskiemu tego, co uczynił dla repry i w ogóle polskiej piłki, ale żeby za to miał jechać na turniej, kiedy jest bez formy?? Równie dobrze P. Janas mógłby wziąć Latę, Bońka, czy Tomaszewskiego, bo oni też się zasłużyli dla kadry. Paranoja.

Holt_ napisał:

Darujmy tez sobie brednie n/t że Frankowski bez formy jest lepszy niż Rasiak w formie

No, wiesz... Dla mnie akurat wygląda to mniej więcej tak:
T. Frankowski bez formy = G. Rasiak w formie (taki sam efekt)
Dalej piszesz, Holcie:

Cytat:

, bo akurat teraz, kiedy grają w jednej lidze, to jest to bardzo latwe do zweryfikowania, Rasiak strzelił dla świętych 4 gole, a Frankowski żadnego dla silniejszego w końcu zespołu, z mocniejszą drugą linią.....

Pominąłeś jednak drobny szczegół. Otóż Premiereship ma wyższy poziom gry od I ligi angielskiej.

Holt_ napisał:

. I teraz można ewentualnie podyskutować - czy lepszy i bardziej przydatny jest zawodnik, ktory kiedyś, dość już dawno temu strzelal gole dobrym drużynom ( o czym zresztą jeszcze za chwilę...) czy też zawodnik, który strzela je ostatnio, tylko drużynom słabszym, bądź calkiem słabym.

Zakładam, że uznajesz G. Rasiaka za -swojego rodzaju zło konieczne. Tu mogę się zgodzić.

Holt_ napisał:

Idźmy dalej.

Idźmy.

Holt_ napisał:

Kwestia psychiki. Mówi się, że rasiak nie wytrzymuje ważnych meczy, a Frankowski nie pęka. Może i tak. Ale nie mówcie mi, że Frankwski ma silniejszą psychikę od Rasiaka.

Nie przeczę temu.

Holt_ napisał:

Po Rasiaku cały internet od roku śpiewa i tańczy, z ptzytupami i zakręcaniem obcasa. Rasiak zaciska zęby, gra, coś tam strzeli. Nie skarży się.

Skarży się, skarży, tylko nie robi tego przy dziennikarzach.

Holt_ napisał:

Kwestia goli w meczach o punkty. Zgoda, Frankowski je strzelal, ogormny plus dla niego. Ale na miłośc boską - nie przesadzajmy z tą siłą drużyn, którym Franek strzelał bramki. Czy Walia to drużyna silniejsza od Izraela. Czy Ukraina to drużyna słabsza od Austrii?

Walia nie, ale Anglia z pewnością tak. Co do Austrii, to Anglicy w pierwszym meczu nie potrafii jej poonać, zaś u siebie ledwie wygrali 1:0. Wydaje mi się, że trochę nie doceniasz Austrii. Zapewne dlatego, że udało nam się ją dwukrotnie pokonać.

Holt_ napisał:

Czasem odnoszę wrażenie, że gol na Old Trafford trochę zaciemnia (a raczej zajaśnia) nam obraz i popadamy w przesadę.

Nie zaciemnia, ani nie rozjaśnia. To, że strzelił Anglikom ładną bramkę jest po prostu faktem. I tyle w tej kwestii.

Holt_ napisał:

Frankowski to znakomity napastnik, pod warunkiem, że jest w formie. Z jej kryzysów wychodzi powoli, z problemami psychicznymi radzi sobie nader średnio. Przy całym szacunku dla niegfo i jego ligowqego dorobku - w obecnym stanie fizycznym i psychicznym (i nie ma tu nic do rzeczy jego niepowołanie, bo w fatalnym był już wczesniej) NIE WIDZĘ go w roli zbawcy reprezentacji. Niech w ataku grają Żurawkski z Jeleniem a Smolarek na prawym skrzydle. I tak niech zostanie.

Tu się chyba zgadzamy.

Holt_ napisał:

A Brożek i Rasiak niech będą w dowodzie na wypadek kontuzji.

No, jeżeli pisząc "w dowodzie" miałeś na myśli "w odwodzie" , to też się zgodzę, chociaż z ciężkim sercem, a raczej z mieszanymi uczuciami.

Holt_ napisał:

Dzokerów nam nie potrzeba

Dżoker przyda się każdej drużynie. Sęk w tym, że teraz takowego nie mamy.
pzdr

Post został pochwalony 0 razy

PANDEM0NIUM napisał:

I nie mają dla Ciebie znaczenia warunki fizyczne obu graczy?

może mają, ale po co Frankowski dla forsy dobrowolnie zmniejszał swoje szanse reprezentacyjne, podejmując ryzyko? Owszem, sądziłem, że będzie kolejnym po Zoli i Owenie nieskim napastnikiem, ktory podbije Albion, ale się pomyliłem, ale on chyba jeszcze bardziej.....

PANDEM0NIUM napisał:

Nie ma dla Ciebie znaczenia to że Frankowski przed przyjściem do Anglii (taj samej Anglii w której "bryluje" Rasiak) grał ZNAKOMITE mecze w II lidze hiszpańskiej?

nie, nie ma, ponieważ rozważam aktualną formę graczy, a dla mnie aktualna to co najwyżej pół roku wstecz.

PANDEM0NIUM napisał:

Może dlatego że na Rasiaka jadą głównie gówniarze lat 13 a Frankowi pojechali autentyczni kibice klubu z którym święcił sukcesy i klubu dla którego zrobił tak wiele. .

może. Ale to nie zmienia faktu, że łatwo go rozkleić.

PANDEM0NIUM napisał:

O ile pamiętam to Rasiak nie pokonał bramkarza drużyny Austriackiej.

Ale pokonał bramkarza Ukrainy.

PANDEM0NIUM napisał:

O ile sobie przypominam to pokonał Bonano w meczu Wisła - Barcelona 3:4 ale rzeczywiście to było dość dawno ale przerzucając piłeczkę na Twoją stronę jakiej silnej drużynie w ostatnim czasie Rasiak strzelił gola (nie licząc Wysp Owczych )

za pozwoleniem - rżniesz głupa. To nie ja piszę o Rasiaku takie rzeczy, tylko Ty (i inni) o Frankowskim, jako dowód na przewagę Franka - żeby było śmieszniej, przewagę na dzień 5.06.06.
Ja piszę o Rasiaku, że jest to solidny, przeciętnej klasy napastnik, który powyżej pewnego poziomu nie podskoczy, ale za to jego obecny poziom jest postawiony wyżej, niż kompletnie zdołowanego i rozbitego psychicznie Frankowskiego - doadajmy, rozbitego psychicznie na swoje własne zamówienie podane na złotej tacy.

PANDEM0NIUM napisał:

Austria - Polska 1:3 Walia Polski 2:3 Obydwa mecze z Azerbejdżanem

wake up, little Suzie...we have a summer.

Post został pochwalony 0 razy