Masahiko napisał:

Jedną rzeczą jest fakt, że był nieskuteczny i to muszę przyznać. Niewątpliwie powinien mieć więcej goli na swoim koncie. Jednak jeszcze inną kwestią jest sprawa jego gry w kadrze. Zdarzały się mecze słabsze, większość była przyzwoitych lub dobrych plus pojedyncze bardzo dobre. Oczywiście innych jego zalet nie doceniasz.

W przypadku śrokowego napastnika te pozostałe zalety mogą zostać docenione dopiero przy wysokiej efektywności. A, powiedzmy sobie otwarcie, Lewandowski dotąd był wysoce nieefektywny w kadrze.

Masahiko napisał:

Ale na szczęście (i o dziwo) nowy selekcjoner wypowiedział się już odnośnie Lewego mniej wiecej tak, że na pewno z niego nie zrezygnuje, ale postara się odpowiednio ustawić grę kadry, aby mógł być jeszcze bardziej przydatny.

Nie "jeszcze bardziej przydatny" tylko przydatny. Dotąd był nieprzydatny, jednak nie ma co sie martwić - większość zawodników tej kadry była zupełnie nieprzydatna w ostatnich latach. I ja wcale nie uważam, że on tej kadrze nic nie może dać. On może kadrze dać wiele, jednak najpierw trzeba o niego dotrzeć. I mam nadzieję, że Nawaka to zrobi.

Za to na pewno zawsze będę przeciwnikiem ustawiania gry kadry pod Lewandowskiego. Już teraz nie stanowimy żanego zagrożenia po bramką rywali, a taktyka pod niego spowoduje, że gra kadry natychmiast stanie się dla przeciwników bardzo łatwa do przeczytania oraz, co gorsza, łątwa do zneutralizowania. Tego z kolei wszyscy wolelibyśmy uniknąć.

Masahiko napisał:

Chcesz rezygnować z Lewandowskiego? Powodzenia.

Nie chcę.

Masahiko napisał:

Jedynym obecnie zawodnikiem, które mógłby go jakoś zastąpić to Milik, a który to przecież wcale nie ma pewnego miejsca w składzie klubowym i kto wie czy za rok już nie będzie gdzieś na zadupiu Europy kopał piłki.

Nie będzie. Na razie geo rywal do gry, Sascha Mölders, gra piach jakich mało, a Milik jest w chwili obecnej pierwszy do zmiany (kontuzjowany jest Raul Bobadilla). W Bayerze wiążą z nim spore nadzieje, problem polega na tym, że obecnie w ataku mają Derdiyoka, Sona i Kiesslinga, a takiej konkurencji dużo lepsi od niego mogliby nie wytrzymać.

Z rugiej strony, nie widzę Milika jako zmiennika Lewandowskiego. Mozna próbować Sobiecha, ale ten ostatnio słabiutko w Hannoverze sobie radzi (aczkolwiek regularnie gra). Ciekawym pomysłem może być powołanie dla Ćwielonga, który regularnie gra w Bocum (aczkolwiek, wbrew temu, co pisza polskie media, recenzje kiepskie zbiera niestety).

Przy okazji...
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem jak inni, ja zgadzam się z Nawałką. Jeśli obie strony wyrażą chęć współpracy, trzeba wykorzystać tę szansę, szczególnie, że Obraniak to obecnie jeden z najepszych Polaków grajacych w zagranicznych klubach.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 21:31, 02 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

Jakich znowu Polaków?? 100% Francuz a nie żaden Polak.

Post został pochwalony 0 razy

Ludo na pewno jest to jeden z najlepszych graczy z polskim paszportem grajacych w zagranicznych klubach.
Bądźmy szczerzy nie gra/ł tu (u nas) z zamiłowania są inne powody...
Franciszek Smuda podobnych przygarnął i wystawił dla najważniejszego i prestiżowego turnieju dla Polaków Euro 2012...
Nowy trener i wraca temat Obraniaka, ME 2016 we Francji mimo wtedy 32 Obraniak to dla niego łakomy kąsek by się pokazac.
Piłkarsko Obraniak by się przydał, ma potencjał i trzeba to przemyśleć inna sprawa to jego ponowne wkomponowanie, podejście, zaangażowanie i odpowiednia powaga, tego nowy selekcjoner jak zapowiadał mam nadzieję będzie wymagał.
To już rola Nawałki by wyczuł czy może na to liczyc czy nie, a nie podniecać się tylko tym ze facet gra w Ligue 1 on od tego jest.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LUBU dnia Nie 00:08, 03 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

ja na miejscu obraniaka bym nie wrucil bo dwa razy do tej samej rzeki nie powinno sie wchodzic mysle ze te ktore mu nie byly pozytywnie nastawione dalej beda mu kazda rzecz wspominac druzyna pokazala wtedy ze obraniak jest jej obojetny nikt z druzyny nie stanal za nim to dlaczego ma to teraz byc inaczej po co on ma sobie swoje nerwy psuc z swiatem polskich mediow i nie sadze tez ze on od samego siebie sie nauczy tyle polskiego co umie polanski naprzyklad pozniej jego krytycy beda mu wypominali patrzcie wrucil bo mistrzostwa europy 2016 sa we francji ja bym sobie na jego miejscu ta rzecz odpuscil pomimo ze kocham bardzo polske ale polska pilka musi sama sie spytac czego ona wogule w zyciu chce no ale ta decyzje musi obraniak sam zdecydowac to jest jego zycie nie moje pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Stary, nie rób z Obraniaka kozła ofiarnego. Czy naprawdę działa mu się ze strony Fornalika taka krzywda, żeby ktokolwiek miał stawać w jego obronie?!

Post został pochwalony 0 razy

majkis za czasow gorskiego bylo takie haslo muskieterow jeden za wszystkich wszyscy za jednego mysle ze te haslo bylo tej druzynie i fornalikowi obce co znaczy krzywda powiem tak jezeli pilkarz nie czuje absolutnego poparcia ze strony trenera lub ze strony druzyny to on sie zaczyna zastanawiac dlaczego to tak jest jezeli on widzi ze kapitan polski bierze go na rozmowe w cztery oczy i kaze mu spiewac mazurka dabrowskiego a sam jako kapitan skulil ogona jak zdjeto godlo z koszulki to wyobraz sobie ze taki czlowiek jest mocno zirytowany ta mentalnoscia ale zeby nie bylo ze ja robie z niego kozla ofiarnego on tez za malo inwestowal w jezyk polski byc moze by byl wtedy inaczej widziany w druzynie ale to tylko moje gdybanie no i ludzie pokroju tomaszewskiego i inne beda zawsze na niego podejzewanie patrzyc jezeli on powruci dlatego pisalem ja bym na jego miejscu nie powrucil a co do polskich mediow lub tych fachowcow z nazwiska borek kolton pol i kilka innych ktore czesto swoje poglady zmieniaja jak choragiewka na wiatrze zostawie bez komentarza bo tomaszewski pomimo ze sie czasami z jego pogladami nie zgadzam ale ten czlowiek stoi do swoich pogladow pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Może i Obraniak nie był wśród kolegów traktowany jak bóstwo ale przecież takie jest życie. Szatnia naszej kadry nie jest jednością, więc każdy indywidualnie pracuje na szacunek wśród kolegów. A Ludovic nie jest 5-letnim chłopcem ani z drugiej strony mistrzem pokroju Zidane'a, żeby miał być traktowany inaczej, jakoś szczególnie. Nie przypadł do gustu kolegom - zdarza się, JEGO WINA. Mógł udowodnić coś na boisku. NIE UDOWODNIŁ. Nie zrobił nic. A dodając do tego brak szacunku do Smudy, gdy ten go zdjął na meczu EURO oraz jego idiotyczne, egoistyczne zachowanie w Podgoricy, moje zdanie pozostanie niezmienne, niczym Tomaszewskiego. Niech *********

Post został pochwalony 0 razy

majkis no nie przypadl masz racje tylko te koledzy kadrowe miedzy soba tez do gustu sobie nie przypadaja jak ja to widze z daleka oni po jego odejsciu graly taki sam piach jak z nim no ale bylo minelo i nastepna polska mysl szkoleniowa ma mozliwosc to wszystko polepszyc pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie o tym mówię, oni nie są zgraną grupą, więc ciężko tu mówić o jakiejkolwiek dyskryminacji Francuza. Skoro oni między sobą nie skoczą w ogień, to jak można oczekiwać, że skoczą za jakimś obcym? Taka jest mentalność tej kadry, Ludovic na pewno nie był czarną owcą, na jaką próbował się przed mediami pucować.

Post został pochwalony 0 razy

widzisz majkis napisales dla mnie takie kluczowe zdanie nie tylko tej kadry ale naszego calego narodu ktora brzmi taka jest mentalnosc i ja nie raz juz pisalem ta nasza mentalnosc dosc czesto stoi nam samym jako przeszkoda nie do przejscia w niemczech tez pamietam ze w kadrze byli nieraz antypatie dawno temu völler i mathäus sobie na treningu kadry do gardla skoczyli ale oni przynajmniej umieli w czasie meczu te antypatie odlozyc i dac z siebie wszystko dla druzyny pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ale co uważasz, że taki dajmy na to Błaszczykowski nie daje z siebie wszystkiego na boisku dla drużyny?
Moim zdaniem mentalność zmieniła się nie tylko w Polsce. Weźmy dajmy na to taką Legię. Kiedyś to zawodnicy po treningu czy po meczu chodzili razem na garaże i pili sobie wódeczkę. Tak to opisywał w swojej książce Kowalczyk. Czytając Iwana, wiem że zawodnicy Wisły robili podobnie. A dzisiaj? Piłkarze mają zamiast tego facebooki i twittery. W dzisiejszej piłce jednak nie miłość pozaboiskowa odgrywa kluczową rolę, tylko profesjonalizm. Czasy się zmieniły, jeśli nie jesteś 100% profesjonalistą, to choćbyś miał w drużynie paczkę świetnych przyjaciół, nic nie osiągniesz (vide Korona np.). Zresztą polecam wywiad z Kuciakiem dla Weszło. Słowak mówi tam wyraźnie, że podczas meczu czy na treningu jest gotowy umrzeć za każdego zawodnika ale kiedy trening czy mecz dobiega końca, on mówi wszystkim ''cześć'' i jedzie do domu, do żony. Wiem jednak, że Dusan jest 100% profesjonalistą, dającym z siebie wszystko dla drużyny podczas meczu. To mi wystarcza. Na szacunek można zapracować w różny sposób. Można mieć niebywałą charyzmę, poczucie humoru albo po prostu być kimś bezcennym dla drużyny. Taki Deyna np. z tego co czytałem, był zawsze chichy, skryty. Ale kiedy wychodził na boisko był prawdziwym liderem. I do czego zmierzam? A no do tego, że Obraniak ani nie wzbudzał szacunku z powodu siły swojego charakteru (bo nie miał charakteru) ani z powodu poczucia humoru (bo przecież jak mniemam nie opowiadał w szatni dowcipów) ani przede wszystkim nie zostawiał całego serca na boisku i sam zauważasz, że czy z nim czy bez niego drużyna narodowa gra piach. No więc jeśli się jest kimś takim, to jedyną deską ratunku jest POKORA. Skoro jesteś z boku w szatni, skoro jesteś przeciętny na boisku, to przynajmniej pokornie wykonuj swoje obowiązki a zostaniesz doceniony lub przynajmniej nie mieszany z błotem. Ale nie, francuzik musiał pokazać swoją egoistyczną twarz, kiedy Smuda go zdjął na EURO a następnie ostentacyjnie poniżył Fornalika. I z jakiego niby powodu miał oczekiwać, że ktokolwiek z drużyny za nim skoczy w ogień? To śmieszne. NIE dla takich pizdusiowatych chłopców w naszej kadrze!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Nie 16:29, 03 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

no kowalczyk czy nawet okonski jak by oni mieli w swojej glowce troche inne myslenie to by napewno duzo wiecej ze swojej kariery zrobili co do kuby on wie jakie ma w borussi zadanie w kadrze polskiej byc moze ma on za duzo na glowie byc moze ze sie ta mentalnosc w polsce zmienia ja za czesto w polsce nie jestem ale jezeli chodzi o pilke nozna to ja za wiele zmian w podejsciu do tego zawodu pilkarskiego nie widze w polsce przynajmniej poziomowo polska pilka czesciej sie oddala niz zbliza ostatni taki przyklad to ten mlody 18latek co przyszedl z widzewa do nürnberg jak ja czytam ze taki mlody chlopak ma braki kondycyjne to przypomina mi sie z lat 80tych ta pierwsza fala ktora przyszla do bundesligii oni tez jakos kondycyjnie mieli mocne problemy jedyny ktory od poczatku dawal rade na treningach byl spiacy wlodek smolarek 30 lat minelo a wiekszosc polskich pilkarzy jak opuszcza ekstraklase ma te same problemy co w latach 80tych no i dlatego czesto sa gosciami lawek rezerwowych wiec podejscie przynajmniej do solidnej bazy fizycznej tak jak 30 lat temu nie bylo tak nie ma jej do tej pory a o innych elementach pilkarskich nawet nie wspomne dlatego nie dziw sie ze ja zbyt nie jestem zachwycony ta polska mysla szkoleniowa ale jezeli wiekszosc polskiego spoleczenstwa sobie ja zyczy moge tylko wszystkiego dobrego nawalce zyczyc pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

widze ze w polskich mediach adam nawalka mocno ma swoje strony na forach sportowych nawalka tu nawalka tam nawalka da rade nawalka tyran itd pamietam jeszcze mecz w latach 70tych jak bylem na odwiedzinach w polsce ruch gral z wisla i kibice ruchu mialy taka przyspiewke na nawalke spiewali wtedy adam nawalka niebieski mundur i palka zycze mu oczywiscie duzo sukcesow z kadra chodz mam spore watpliwosci pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

takie sprawy nie powinni wogule byc medialne no ale w polsce wszystko jest mozliwe szkoda tylko ze powazne problemy pilkarskie jakos leza i kwicza od kilkanastu dobrych lat pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Za dużo robi się u nas szumu wokół zgrania drużyny poza boiskiem, etc.
Nigdy polska kadra nie stanowiła monolitu, zawsze były grupy i podgrupy, różni zawodnicy się ze sobą nie kochali. Za Piechniczka Boniek nie lubił się z Kupcewiczem, potem nie przepadali za sobą Smolarek z Dziekanowskim, co nie przeszkadzało temu drugiemu wyłożyć piłkę Smolarkowi tak, że wygraliśmy w Meksyku z Portugalią.

Zgadzam się z Majkisem - gdyby Obraniak czy Pequis grali na najwyższym poziomie i orali na boisku jak woły, to szacunek reszty by mieli niezależnie od tego, czy grają dobrze w FIFę, albo czy śpiewają polski hymn bądź inne pieśni masowe typu "Ona tańczy dla mnie".

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

mam nadzieje ze ten mlody bramkarz z drugiej ligii tez zadebiutuje a nie ze bedzie to powolanie dla mediow ktore beda caly czas o sensacyjnym powolaniu pisac pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

w piatek gra polska ze slowacja pod dowodctwem nowego trenera nawalki zycze powodzenia w polsce jakos uwielbia sie robic porownania widocznie brak w polsce "polskiego kloppa " ze sie lewego o porownania pyta mozna tylko sie smiac jak sie te rodzaje durnych porownan robi komu to jest potrzebne oj ta moja kochana ojczyzna jakos niechce wymadrzec no to robcie z nawalki " polskiego kloppa " jezeli wam to daje satysfakcje bo przeciersz " polski morinho i polski ferguson " juz jest te rodzaje durnych porownan jest tylko w polsce mozliwe nikt w anglii lub w niemczch niechce miec jakiegos " niemieckiego fergusona " lub "angielskiego kloppa " no ale w polsce zegary myslenia szczegolnie tych dziennikarzy zawsze beda szli inaczej pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

dzis debiut nawalki jako selekcjoner zycze powodzenia patrzac na ostatnie dni i ten szum ktore zrobili polskie media wobec selekcjonera i kadry moze byc normalnie tylko jeden zwycezca tego meczu bialo czerwoni pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Z niecierpliwością czekam na wieczorny mecz.

Ćwielong, Mączyński, Pazdan, Kosznik... zdarzały się w przeszłości różne dziwne powołania, ale tak ekstremalnego zestawu jeszcze nie było. Ciekawe, co się z tego urodzi.

Post został pochwalony 0 razy

To co zwykle. Moim zdaniem Krychowiak najgorszym pilkarzem meczu, choc konkurencje do tego tytulu mial duza. Z nowych warto inwestowac moim zdaniem w Maczynskiego, bo po wejsciu mial ze 4 ciekawe zagrania do przodu, ktorych byl dzisiaj deficyt.

Trzeba sie tez pozbyc z pierwszego skladu Soboty i Mierzeja.

Co do obrony to trzeba szukac dalej bo dzisiaj kazdy z defensorow gral dramatycznie, a Jedrzejczyk zdecydowanie najgorzej.

Post został pochwalony 0 razy

mecz polski ktorego nie widzialem musial byc fatalny to co czytam w mediach myslalem ze te walenie bebenka przed meczem ktore robili media dadza polsce jakis pozytywny nastroj i wygraja jednak sie przeliczylem moze znajde cos na youtube to sobie chodz skroty obejze pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

czytam ze nawalka zrobil dwie zmiany w 87 minucie sensu nie widze w takich zmianach zadnego jezeli sie w ogorkowym meczu ktorego sie przegrywa na 3 minuty wsadzi dwoch nowych no ale najwazniejsze ze trener ten sens tej zmiany widzi ja jestem tylko kibicem i tej dziwnej logiki rozumiec nie musze pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Rok kompromitacji trwa w najlepsze...
Fatalna gra, fatalny debiut Nawałki najgorszy od 20 lat jaki widziałem.
Defensywa totalnie zagubiona, choć na jakiekolwiek zgranie nie można było liczyc, ale ogrom błędów przerażający. Przykro było patrzyć jak Słowacy sobie pogrywali i dochodzili do okazji.
Kamiński fatalne spotkanie, oglądam go na co dzień i wiem, że ma problemy z kryciem odpowiednim balansem i jest zbyt delikatny dziś to wyszło inni podobnie niepewni.
Reszta bardziej doświadczonych ogranych już ludzi bardzo słabo, tragiczne spotkanie pod każdym względem.

Ja rozumiem, że Nawałka szuka czegoś nowego, ale z tym szukaniem niech nie przesada.
Facet ma nad czym myslec, niech się cieszy ze nie musi po czyms takim grac w eliminacjach bo byłby blady.
Adam musi zrobić porządek w drużynie bo widać, że są podziały i coś nie gra nie od dziś.

Post został pochwalony 0 razy

dziwi mnie tylko jedno ze narazie w mediach polskich cisza co do pilkarzy ktorych tomaszewski nazwal " farbowani" bo oni w mediach tez czesto mialy ta przyczyne ze z ich winy byly sprzeczki i czasami porazki wczoraj zadnego z nich na murawie nie bylo a efekt pilkarski nadal kiepski mam nadzieje ze przynajmniej tomaszewski bedzie zadowolony ze grali w jego oczach te " prawdziwi polacy" szkoda ze jest taki podzial on nikomu nie sluzy a szkodzi tylko polskiej pilce pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

dziwi mnie tylko jedno ze narazie w mediach polskich cisza co do pilkarzy ktorych tomaszewski nazwal " farbowani" bo oni w mediach tez czesto mialy ta przyczyne ze z ich winy byly sprzeczki i czasami porazki wczoraj zadnego z nich na murawie nie bylo a efekt pilkarski nadal kiepski mam nadzieje ze przynajmniej tomaszewski bedzie zadowolony ze grali w jego oczach te " prawdziwi polacy" szkoda ze jest taki podzial on nikomu nie sluzy a szkodzi tylko polskiej pilce pozdrawiam

Stary, no z całym szacunkiem. Ale ile możesz pisać o tym, że brak nażelowanych Francuzików szkodzi polskiej piłce? Czy z nimi w składzie coś osiągnęliśmy? Nie. Więc ja już wolę dostawać w plecy ale grając swoim składem, niż ściągać obrażalski szrot znad Sekwany i z nim w składzie także dostawać lanie.

Post został pochwalony 0 razy

majkis ja nie napisalem ze ich wczorajszy brak szkodzi polskiej pilce tylko napisalem ze takie dzielenie jak robily media i tomaszewski na " farbowanych i prawdziwych" szkodzi polskiej pilce bo cos takiego nie robi zaden inny narod ktory ma tez zawodnikow z podkladem emigracyjnym no ale polska oczywiscie widzi to inaczej przypomina mi sie taka scena z filmu jak rozpetalem druga wojne swiatowa jak legioner ze slaska pyta glownego bohatera za jaka polske chcesz walczyc a ten z irytowanym glosem odpowiada jak to za jaka jest przeciersz tylko jedna polska i przy tym zdaniu moze ty jako mlody zyjacy czlowiek w polsce tego tak nie odczuwasz ale wielu polonusom sie sciska w gardle nawet tym ktore mowe ojczysta lub mowe swoich przodkow nie mowia zbyt plynnie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Czyli uważasz Obraniaka bądź Perkisa za polonusów, którym też się ściska w gardle?
Proszę Cię, to są dla nas obcy ludzie. Zresztą, abstrahując od tego, jak silny związek czują oni z Polską, to są to chorzy psychicznie ludzie. Pamiętamy wszyscy co Obraniak zrobił w Podgoricy. Proponuję też obejrzeć skrót meczu Francji z Ukrainą i zachowanie Francuzów z końcówki meczu. Chorzy ludzie. Leczyć a nie naturalizować.

Post został pochwalony 0 razy

ja nie znam tych pilkarzy osobiscie zeby to wiedziec czy ich sciska ale znam wilele polonusow u ktorych tak to jest zreszta mamy odmienne punkty w tej tematyce i trzeba to akceptowac co do polakow i polonusow na kazdym zakatku swiata to mysle ze musi jeszcze wiele wody przes wisle przeplynac zanim oni beda sie rozumieli nawet ze mowia ten sam jezyk i nie tylko w punkcie sportu ale w kazdej dziedzinie zycia zreszta zle zachowanie mozesz w kazdym narodzie znalesc a porazke francuzow z ukraina uwazam jako pozytywna niespodzianke i kto wie czy nie uda sie ukrainie awansowac we wtorek bedziemy madrzejsze pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Proszę Cię, to są dla nas obcy ludzie. Zresztą, abstrahując od tego, jak silny związek czują oni z Polską, to są to chorzy psychicznie ludzie. Pamiętamy wszyscy co Obraniak zrobił w Podgoricy. Proponuję też obejrzeć skrót meczu Francji z Ukrainą i zachowanie Francuzów z końcówki meczu. Chorzy ludzie. Leczyć a nie naturalizować.

Przesadziłeś. Zdecydowanie. Po pierwsze, nie wiem jakim prawem obrażasz Perquisa argumentując to wyłącznie zachowaniem Obraniaka. Kiedy Perquis grał w klubie, w kadrze nie zawodzi, nie wypinał się na drużynę. To raz. Dwa, na podstawie jednego meczu wmawiasz mi, że wszyscy Francuzi są chorzy psychicznie? Sam głośno krzyczysz, jak to niesłusznie obrażają biednych kibiców Legii, bo grupa idiotów swoim zachowaniem powoduje taką, a nie inna opinię całej reszty, a potem robsz dokładne to samo, co ci, do ktorych masz pretensje?

A obcy dla mnie ludzie to wszyscy rerezentanci, tak przy okazji. Całkowicie obcy.

A odnośnie samego meczu, gdyby tylko na jego podstawie wyciągać wnioski, Nawałka ma już 10 osób do odstrzelenia. Cóż mozna rzec? Bardzo dużo pracy przed Nawałka, bardzo mało czasu. Zalusował u mne tym, że porażke wziął na siebie. Jednak to za mało, trzeba jeszcze wyciągnąć wnioski. Nie rozumiem zupełnie, dlaczego na środku pomocy grał Mierzejewski, a za nim dwóch typowych przecinaków, od których w dodatku wymagało sie jakiejkolwiek kreatywności. Za póno na boisku pojawił się Mączyński. Za długo grał Sobota. Owszem, zdjęcie z boiska Mierzejewskiego było jak najbardziej zrozumiałe (wbrew temu, co twierdził Borek), jednak Waldek powinien był zejśc jeszcze wcześniej. Kosznik i Olkowski podobno byli na boisku, jednak tego nie zauważyłem. W sumie podobnie moge powiedzieć o caej ofensywie. Niektorzy chwalą po meczu Kube, ja nie potrafie. Parę razy pociągnął, jednak co z tego skoro zagrożenia nie stwarzał. Mnóstwo złych decyzji. Lewandowski kompletnie niewidoczny, ktoś temu facetowi powinien dać całkowity zakaz cofania się do drugiej linii. Fajnie, że chciałby powaczyc o piłke, ale nie takie jest jego zadanie. Robert sobie ucieka do drugiej linii i w polu karnym pustka. Albo ustawiamy go za napastnikiem, wtedy na szczycie widziałbym np. Milika, Cwielonga czy innego Sobiecha, albo sam gra na szpicy i niech sobie nawet rzez cały mecz spaceruje pod polem karnym, trudno, niech ma jedną sytuację na mecz. Piłkarzowi tej klasy to wystarczy. Bo co z tego, że nawet tę piłke w środku odbierze, skoro potem albo ją poholuje pod pole karne i odda anemiczny strza, w efekcie czego tracimy piłke, albo poda ja do kolegi, pójdzie akcja, w polu karnym pustka, w efekcie czego tracimy piłkę.

I zadajmy sobie pytanie: jak chcemy grać? Bo znowu żadnej myśli w tym nie widziałem. Nawałka chciał wzorowac sie na BVB, a potem od pierwszych minut piłkarze całkowicie oddali rywalowi pole. Nie przypomnam sobie, by Klopp stosował tę taktykę.

I trzeba przeprosić się z Polanskim, bo jego brak w kadrze to dla mnie co najmniej skandal.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 17:07, 16 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

obejzalem sobie na youtube troche skroty meczu polski trudno lepiej przemilcze co do gry jedyne co mnie bardzo smuci to te kibice kadry ktore na ogorkowy mecz z slowacja napelnily stadion az do ostatniego miejsca i musieli taka slaba pilke obejzec a przyjechali chyba z kazdego zakatku polski we wczorajszym meczu wlochy z niemcami stadion w mediolanie moze byl w polowe napelniony mam nadzieje ze kiedys kibice bialoczerwonych tez doznaja takie uczucie co jest radosc bo dawno tego juz nie przezyli pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy