Mistrzostwa Świata 2018

Zgadzam się, że powołanie Jędrzejczyka jest pomyłka, z pewnością nie jest podyktowane czysto sportowymi rozważaniami, ten piłkarz nie przekonywał mnie nawet gdy był w optymalnej formie, moim zdaniem jedynym jego atutem są warunki fizyczne, a to zdecydowanie za mało aby grać w reprezentacji Polski, natomiast popieram decyzję Nawałki o zabraniu na mistrzostwa Peszki, raczej nie zagra, ale jego doświadczenie z gry w FC Koln, oraz jego szybkość na skrzydle może przynieść niezłe rezultaty przy podmęczonym rywalu, 15-20 minut na boisku może okazać się zbawienne..

Jeśli chodzi o Glika to miałem wrażenie, że wszystkie informacje na jego temat były nieprawdziwe i wprowadzały kibiców szczególnie tych mniej zorientowanych w błąd, taka ściema która miała zatuszować faktyczne problemy, takie były moje domysły niekoniecznie bezzasadne..teraz po decyzji klubowego lekarza wydaje mi się, że się nie myliłem...Kamil przyjechał na zgrupowanie do Juraty z kontuzją achillesa, więc problem był poważny, zreszta przez kilka dni w ogole nie trenował z grupa, zatem pytam kto dał mu pozwolenie na jakieś przewrotki w trakcie siatko nogi? to jest nielogiczne, poza tym ogladałem film z tego treningu który nic mi nie wyjaśniał, jesli nie jest potrzebny żaden zabieg to z barkiem była moim zdaniem totalna ściema, miał zaległości i czuł po prostu że jego forma jest kiepska, potwierdzał to już w meczach towarzyskich, wiem że jest filarem defensywy i w pełnej dyspozycji nie do zastąpienia, ale w takiej sytuacji Nawałka wolał skonsultować problem z lekarzem klubowym, a teraz z czystym sumieniem ewentualnie może go awaryjnie zabrać do Rosji..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Pon 16:59, 11 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz

Trzy porównywalne ekipy, nieobecność każdej z nich w 1/8 może zostać uznana za niespodziankę. Polska, Kolumbia i Senegal. Wyjdą dwie. Tutaj zadecyduje ta słynna "dyspozycja dnia", znaczenie może mieć jeden, drobny błąd, nawet zwykły pech... Nie bez powodu uznałem naszą grupę za grupę śmierci. Uważam, że nasze szanse na wyjście z grupy i szanse na brak awansu są identyczne.

Znaczy się uważałbym gdyby grał Glik. Teraz faworytami są, mimo wszystko, Kolumbia i Senegal.

Powiem tak... Prezes federacji hiszpańskiej zwolnił trenera, który stworzył bardzo silną ekipę i który najprawdopodobniej zdobyłby medal, może nawet złoty. Tą jedną decyzją pozbawił Lopeteguiego marzeń o poprowadzeniu kadry na mundialu. Pozbawił go marzeń o zdobyciu medalu. Ciężko sobie wyobrazić, co były już selekcjoner Hiszpanów będzie czuł jeśli Hiszpania zdobędzie złoto i to Hierro, a nie on odbierze medal.

I wiecie co? Bardzo dobrze tak sukinsynowi. Ledwie kilkanaście dni temu przedłużył kontrakt z federacją i co? I zadzwonił Perez, a temu śmieciowi już stanął, bo go do Realu chcą brać. Bonusowo nie uznał za stosowne poinformować o swojej decyzji kogokolwiek. Dopiero, kiedy pojawiły się plotki o tym, że po mundialu ma poprowadzić Real, łaskawie poinformował prezesa federacji, że faktycznie odchodzi. Na 15 minut przed oficjalnym ogłoszeniem swojej decyzji. Na miejscu prezesa hiszpańskiej federacji żałowałbym tylko jednego. Że nie mam podstaw do zawieszenia go na kilkanaście miesięcy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 20:33, 13 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz

Widzisz, tylko na tej samej zasadzie można się dziwić, że powołania nie dostał np. Sobiech, który też ma doświadczenie w lidze niemieckiej i nawet bramki zdobywał. Albo Olkowski, który nawet w tym samym klubie, co Peszko, zdobył jakieś doświadczenie. Biorąc pod uwagę ostatni sezon, pod względem sportowym nawet Kucharczyk byłby lepszym wyborem od Peszki. Bo co może dać kadrze zawodnik, który w ostatnim sezonie potykał się o własne nogi w Lechii Gdańsk, a jedyny moment, kiedy cała Polska o nim mówiła to to:
[link widoczny dla zalogowanych]
? A sportowo wyglądał tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nikt tego głośno nie powie (a na pewno nie Peszko czy Nawałka), ale jedynym powodem, dla którego zawodnik broniącej się przed spadkiem Lechii Gdańsk (i to wcale nie wyróżniający się na tle miernych kolegów) jest fakt, że przyjaźni się m.in. z Lewandowskim i Szczęsnym.

Trzy porównywalne ekipy, nieobecność każdej z nich w 1/8 może zostać uznana za niespodziankę. Polska, Kolumbia i Senegal. Wyjdą dwie. Tutaj zadecyduje ta słynna "dyspozycja dnia", znaczenie może mieć jeden, drobny błąd, nawet zwykły pech... Nie bez powodu uznałem naszą grupę za grupę śmierci. Uważam, że nasze szanse na wyjście z grupy i szanse na brak awansu są identyczne.

Znaczy się uważałbym gdyby grał Glik. Teraz faworytami są, mimo wszystko, Kolumbia i Senegal.

Ale nie wyjdzie. Arabowie grali na zasadzie "nie przeszkadzamy, bawcie się". A i tak kiedy już niemrawo próbowali atakować to kończyli to strzałem (niecelnym ale zawsze). Do tego dodajmy, że dzisiaj taktyka Rosjan polegała na... Oddaniu piłki rywalowi, który ewidentnie nie bardzo wiedział do czego to okrągłe służy. Egipt to już nie takie ogórki jak Arabowie. Tacy zawodnicy jak Sobhi, Trezeguet, Elneny czy Salah ich rozjadą. Fathy, Hegazi czy Elmohammady to też zupełnie inna klasa obrońców niż Arabowie, których Czeryszew wkręcił w boisko przy golu na 2:0. O Urugwaju nawet nie wspominam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 19:26, 14 Cze 2018, w całości zmieniany 3 razy

Widzisz, tylko na tej samej zasadzie można się dziwić, że powołania nie dostał np. Sobiech, który też ma doświadczenie w lidze niemieckiej i nawet bramki zdobywał. Albo Olkowski, który nawet w tym samym klubie, co Peszko, zdobył jakieś doświadczenie. Biorąc pod uwagę ostatni sezon, pod względem sportowym nawet Kucharczyk byłby lepszym wyborem od Peszki. Bo co może dać kadrze zawodnik, który w ostatnim sezonie potykał się o własne nogi w Lechii Gdańsk, a jedyny moment, kiedy cała Polska o nim mówiła to to:
[link widoczny dla zalogowanych]
? A sportowo wyglądał tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nikt tego głośno nie powie (a na pewno nie Peszko czy Nawałka), ale jedynym powodem, dla którego zawodnik broniącej się przed spadkiem Lechii Gdańsk (i to wcale nie wyróżniający się na tle miernych kolegów) jest fakt, że przyjaźni się m.in. z Lewandowskim i Szczęsnym.

Marek, trzeba być kompletnym idiotą aby odwalić taki numer za pięć dwunasta przed mundialem, cóż kasa i prestiż wyłączyła przez chwile mózg pana trenera..

Post został pochwalony 0 razy

Akurat te 62% to, jak podejrzewam, celowa zagrywka Czerczesowa. Oddać im piłkę, niech próbują zagrać atak pozycyjny. No i próbowali. I wyszło... Cóż, wszyscy widzieliśmy. Kiedy przeciwnik potyka się o własne nogi, wystarczy poczekać aż będzie leżał i dobić. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Czekaj, bo nie rozumiem. Pazdan jest kompletnie bez formy i go nie widzisz w drużynie, z czym zgadzam się całkowicie. Jędrzejczyk jeszcze bardziej bez formy i też go nie widzisz, czemu również przyklaskuję.

Peszko jest w formie gorszej niż gorszy z dwójki Pazdan/Jędrzejczyk i uważasz, że wniesie do kadry więcej niż Frankowski? Ale co wniesie? Kopanie się po czole? Bo ma za sobą sezon na poziomie Arabii Saudyjskiej z meczu z Rosjanami. Jeśli chodzi tylko o doświadczenie to może powołajmy do kadry Krzynówka, Smolarka i Szymkowiaka? Też wiele lat temu byli w formie, grali w mocnych klubach i mają doświadczenie. Nie przesadzajmy, o powołaniach powinna jednak decydować obecna dyspozycja. W przeciwnym razie w kadrze na mundial powinni znaleźć się Kapustka, Mączyński i Makuszewski.