Założe ten temat abyscie mieli gdzie dyskutowac o meczach fazy grupowej

No to Szwedzi pojechali.... Podobala mi sie odwazna zmiana trenera szwedzkiego gdy jego podopieczni remisowali (co dla nich oznaczalo prawie jak porazke) a ten zmienil srodkowego pomocnika na napastnika (Allbacka - ktory zreszta zmarnowal wiele okazji....). To sie nazywa trener reagujacy na wydarzenia meczowe....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Masahiko dnia Nie 00:37, 25 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz

Szkoda jednak, że Allback nie jest zbyt skuteczny. Bo w takim ważnym momencie marnował sytuację za sytuacją
A jeśli chodzi o dotychczasowe mecze grupowe, to najbardziej mi się podobał mecz otwarcia, Niemcy-Kostaryka. Natomiast najbardziej emocjonującym meczem (oprócz meczu Polaków, z oczywistych względów) był właśnie mecz Szwecji z Trynidadem i Tobago. Emocje do samego końca. Szkoda, że zremisowali...

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie nie szkoda, bo T&T zasłużył na ten remis Grali ambitnie i konsekwentnie. Wykazali się też duża odpornością psychiczną - wydawało się, że po czerwonej kartce złamią się i do końca meczu Szwedzi będą im kolejne brami aplikować, a oni się nie poddali i w dalszym ciągu grali swoje T&T może nie było dzisiaj dużo lepszą ekipą, ale zdecydowanie lepiej ułożoną taktycznie od Szwecji. No i pokazali, że mają jaja

Post został pochwalony 0 razy

Szwedzi byli zdecydowanie lepsi. Zasluzyli na wygrana, ale mieli pecha ot co

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Szwedzi byli zdecydowanie lepsi. Zasluzyli na wygrana, ale mieli pecha ot co

Gdyby zasłużyli to nie marnowaliby tylu okazji. Szwedzi w pewnym momencie zaczęli grać rozpaczliwie, miejscami wręcz żałosnie.
Zapewne zgubiłą ich pewność siebie...

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Masahiko napisał: Szwedzi byli zdecydowanie lepsi. Zasluzyli na wygrana, ale mieli pecha ot co Gdyby zasłużyli to nie marnowaliby tylu okazji. Szwedzi w pewnym momencie zaczęli grać rozpaczliwie, miejscami wręcz żałosnie. Zapewne zgubiłą ich pewność siebie...

Tak jak Polaków

Post został pochwalony 0 razy

Goły napisał:

master_of_flamaster napisał: Masahiko napisał: Szwedzi byli zdecydowanie lepsi. Zasluzyli na wygrana, ale mieli pecha ot co Gdyby zasłużyli to nie marnowaliby tylu okazji. Szwedzi w pewnym momencie zaczęli grać rozpaczliwie, miejscami wręcz żałosnie. Zapewne zgubiłą ich pewność siebie... Tak jak Polaków

Polaków pewność siebie zgubiła w Korei, ale nie w Niemczech. Na murawę wyszli na miękkich nóżkach, wystraszyli sie tak "klasowego" przeciwnika jakim jest Ekwador :/ A strata bramki zamiast ich zmobilizować do walki.. powaliła na kolana.

Post został pochwalony 0 razy

Obiektywnie stwierdzam po obejrzeniu tych kilku spotkań, że mecz Polska - Ekwador był zdecydowanie najsłabszym widowiskiem ze wszystkich dotychczas rozegranych.

Post został pochwalony 0 razy

K.i.t.t napisał:

Obiektywnie stwierdzam po obejrzeniu tych kilku spotkań, że mecz Polska - Ekwador był zdecydowanie najsłabszym widowiskiem ze wszystkich dotychczas rozegranych.

Tak to jest, jak jedna drużna gra przeciętnie, a druga jeszcze gorzej i przez większość spotkania nie oddaje żadnego strzału.

Post został pochwalony 0 razy

canela_ napisał:

Goły napisał: master_of_flamaster napisał: Masahiko napisał: Szwedzi byli zdecydowanie lepsi. Zasluzyli na wygrana, ale mieli pecha ot co Gdyby zasłużyli to nie marnowaliby tylu okazji. Szwedzi w pewnym momencie zaczęli grać rozpaczliwie, miejscami wręcz żałosnie. Zapewne zgubiłą ich pewność siebie... Tak jak Polaków Polaków pewność siebie zgubiła w Korei, ale nie w Niemczech. Na murawę wyszli na miękkich nóżkach, wystraszyli sie tak "klasowego" przeciwnika jakim jest Ekwador :/ A strata bramki zamiast ich zmobilizować do walki.. powaliła na kolana.

Napewno zagrali za mało agresywnie. Ale dlatego że sie przestraszyli czy zlekceważyli to już jest nie istotne.

Post został pochwalony 0 razy

Goły napisał:

Napewno zagrali za mało agresywnie. Ale dlatego że sie przestraszyli czy zlekceważyli to już jest nie istotne.

Cokolwiek było przyczyną porażki to napewno nie można powiedzieć, że jest to już nieistotne, bo może to być przyczyną kolejnej porażki. Jeżeli nasi się przestraszyli Ekwadoru, to tym bardziej przestraszą się Niemców. Osobiście mam nadzieję, że jednak przyczyna porażki wynika ze zlekceważenia rywala, bo to w meczu z Niemcami napewno się niepowtórzy.

Post został pochwalony 0 razy

K.i.t.t napisał:

Obiektywnie stwierdzam po obejrzeniu tych kilku spotkań, że mecz Polska - Ekwador był zdecydowanie najsłabszym widowiskiem ze wszystkich dotychczas rozegranych.

Dla mnie najnudniejszy był mecz Anglików, mało nie zasnąłem.
Anglicy pokazali chwilami, że potrafią grać bardzo dobrze pressingiem, podobał mi się Crouch i Joe Cole, a tak poza tym to nuda na całego.

Niemcy zagrali przyzwoicie z nie najmocniejszą Kostaryką, ale ta pokazała jak można ich ugryźć. Powinien to być materiał poglądowy dla naszych. No i brameczka Fringsa ....... mmmmm ...... miodzio

O Polakach już pisałem więc się nie będe powtarzał.

Co by nie pisał o ambicji Trynidadu, to jednak Szwedzi zasłużyli na wygraną. I zgodze się z Masahiko, że mieli pecha. Trzeba przyznać, że muszą być kompletnie rozczarowani, niby 3 pointy pewne a tutaj klops.

WKS-Argentyna to narazie najlepszy mecz. Szkoda Wybrzeża, bo to oni grali, a Argentyna strzelała bramki. Dla WKS świetnie grał Droga (ładny gol), Keita, Zokora, Kalou, Toure czy Boka. Zawiódł mnie troche Eboue, bo świetnie grał w Arsenalu i Dindane, który momentami irytował egoistyczną grą. Jeśli idzie o Argentynę to świetny gol Savioli i imponująca organizacja w grze.

Holandia stworzyła niezłe widowisko z Serbami, mimo tego upału, który miałem wrażenie, że aż wylewał się z telewizora. Ładna baramka Robbena, pare fajnych akcji z obu stron. Jakby to był mecz w fazie pucharowej pewnie byłoby ciekawiej, ale i tak nawet mi się podobało.

Meksyk-Iran, mecz przeciętny. Piszę tego posta podczas tego meczu, jakoś mnie nie ciekawił zbytnio. Całkiem fajna trzecia bramka dla Meksyku, ogólnie przewidywalny wynik.

Teraz czekam ile Portugalia strzeli bramek Angoli

Post został pochwalony 0 razy

[quote="Janisz_"]

K.i.t.t napisał:

Co by nie pisał o ambicji Trynidadu, to jednak Szwedzi zasłużyli na wygraną. I zgodze się z Masahiko, że mieli pecha. Trzeba przyznać, że muszą być kompletnie rozczarowani, niby 3 pointy pewne a tutaj klops.

Jak mogli zasłużyć na wygraną, skoro padł remis, a sędzia nie był w żaden sposób stronniczy? Po prostu zasłużyli na taki wynik, jaki padł, drużyny grały mniej więcej równo, tyle że Trynidad w związku z brakiem zawodnika bardziej defensywnie.

Post został pochwalony 0 razy

Janisz_ napisał:

Teraz czekam ile Portugalia strzeli bramek Angoli

Możesz pomarzyć Angola zmiecie Portugalię, jakieś 3:0

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Jak mogli zasłużyć na wygraną, skoro padł remis, a sędzia nie był w żaden sposób stronniczy? Po prostu zasłużyli na taki wynik, jaki padł, drużyny grały mniej więcej równo, tyle że Trynidad w związku z brakiem zawodnika bardziej defensywnie.

Mówię to w tym sensie, że mieli ogromną przewagę i gdyby strzelili gola i wygrali, to tak naprawde nikt by się nie zdziwił.

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Janisz_ napisał: Teraz czekam ile Portugalia strzeli bramek Angoli Możesz pomarzyć Angola zmiecie Portugalię, jakieś 3:0

Zobaczymy

Post został pochwalony 0 razy

Janisz_ napisał:

WKS-Argentyna to narazie najlepszy mecz. Szkoda Wybrzeża, bo to oni grali, a Argentyna strzelała bramki. Dla WKS świetnie grał Droga (ładny gol), Keita, Zokora, Kalou, Toure czy Boka. Zawiódł mnie troche Eboue, bo świetnie grał w Arsenalu i Dindane, który momentami irytował egoistyczną grą. Jeśli idzie o Argentynę to świetny gol Savioli i imponująca organizacja w grze.

WKS pokazal charakter. Zagrali swietnie i az szkoda, ze najpewniej odpadną. Gdyby grali w naszej grupie toby pokazali jak wyglada nowoczesny futbol...

Janisz_ napisał:

Teraz czekam ile Portugalia strzeli bramek Angoli

Noi ustrzelila ledwie jednego. Afrykanskie druzyny radza sobie nadzwyczaj dobrze Zobaczymy co pokaze Ghana, Togo i Tunezja

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Janisz_ napisał: Teraz czekam ile Portugalia strzeli bramek Angoli Noi ustrzelila ledwie jednego. Afrykanskie druzyny radza sobie nadzwyczaj dobrze Zobaczymy co pokaze Ghana, Togo i Tunezja

Oj widać było, że Deco strasznie brakuje. No i chyba za szybko strzelili gola, bo od razu spuścili z tonu. I rywal jednak nie zmusił ich do jakiegoś ekstremalnego wysiłku.

Ghana jest calkiem niezła, ale ma strasznie mocną grupę i będzie im ciężko.
Togo przegrało mundial już w szatni, kłócąc się o pieniądze. Nawet ich trener spakował się i wyjechał. Jak coś zdziałają uznam to za cud.
Tunezja powinna wyjść z grupy kosztem Ukrainy. Jednak są od nich bardziej doświadczeni i grają bardziej europejski niż afrykański football. No i sam Szewa Ukraińcom z grupy nie wyjdzie.

Post został pochwalony 0 razy

Janisz_ napisał:

Masahiko napisał: Janisz_ napisał: Teraz czekam ile Portugalia strzeli bramek Angoli Noi ustrzelila ledwie jednego. Afrykanskie druzyny radza sobie nadzwyczaj dobrze Zobaczymy co pokaze Ghana, Togo i Tunezja Oj widać było, że Deco strasznie brakuje. No i chyba za szybko strzelili gola, bo od razu spuścili z tonu. I rywal jednak nie zmusił ich do jakiegoś ekstremalnego wysiłku.

Samo bieganie było dla nich ekstremanym wysiłkiem Trochę to śmiesznie wyglądało jak 11 naprawdę rosłych i dobrze zbudowanych angolańczyków przewraca się na ziemie, po delikatnym pchnięciu, lub czasami przez potknięcie się przez własne nogi jakbym widziała 11 Sebastianów M. strasznie delikatnie z nich panienki

Post został pochwalony 0 razy

Janisz_ napisał:

Janisz_ napisał: Togo przegrało mundial już w szatni, kłócąc się o pieniądze. Nawet ich trener spakował się i wyjechał. Jak coś zdziałają uznam to za cud. Tak, też uważam że Togo to najsłabsza z afrykańskich drużyn. Jak dobrze pójdzie to nie zdobędą nawet punktu. Tunezja powinna wyjść z grupy kosztem Ukrainy. Jednak są od nich bardziej doświadczeni i grają bardziej europejski niż afrykański football. No i sam Szewa Ukraińcom z grupy nie wyjdzie.

Tu się nie zgadzam. Po pierwsze Ukraina to nie sam Szewa (pokazali to w meczu towarzyskim z Kostaryką) i sądzę, że to właśnie oni wygrają tą grupę ( w ogóle to mój czarny koń Mundialu ). No a co do Tunezji to niestety, powalczą o 3 miejsce z Arabią.

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Janisz_ napisał: Tunezja powinna wyjść z grupy kosztem Ukrainy. Jednak są od nich bardziej doświadczeni i grają bardziej europejski niż afrykański football. No i sam Szewa Ukraińcom z grupy nie wyjdzie. Tu się nie zgadzam. Po pierwsze Ukraina to nie sam Szewa (pokazali to w meczu towarzyskim z Kostaryką) i sądzę, że to właśnie oni wygrają tą grupę ( w ogóle to mój czarny koń Mundialu ). No a co do Tunezji to niestety, powalczą o 3 miejsce z Arabią.

No to się okaże jak się skończą rozgrywki grupowe A może jakaś sensacja i Arabia wyjdzie z grupy, kto wie

Post został pochwalony 0 razy

Janisz_ napisał:

Tunezja powinna wyjść z grupy kosztem Ukrainy. Jednak są od nich bardziej doświadczeni i grają bardziej europejski niż afrykański football. No i sam Szewa Ukraińcom z grupy nie wyjdzie.

Zdecydowanie sie mylisz. Ukraina to swietna druzyna i bez Szewy jest faworytem do wyjscia, a z najlepszym napastnikiem powinni byc czarnym koniem. Ta grupa jest slaba i Tunezja to juz nie to samo. Nie wierze w Afrykanczykow....

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Janisz_ napisał: Tunezja powinna wyjść z grupy kosztem Ukrainy. Jednak są od nich bardziej doświadczeni i grają bardziej europejski niż afrykański football. No i sam Szewa Ukraińcom z grupy nie wyjdzie. Zdecydowanie sie mylisz. Ukraina to swietna druzyna i bez Szewy jest faworytem do wyjscia, a z najlepszym napastnikiem powinni byc czarnym koniem. Ta grupa jest slaba i Tunezja to juz nie to samo. Nie wierze w Afrykanczykow....

Jeśli Ukraina wyjdzie z grupy, to nie ma problemu, chętnie się pomylę Po prostu mam takie przeczucie, że wyjdzie Tunezja. Czasem mi się sprawdza

Post został pochwalony 0 razy

Ajjj szkoda mi Ghany Tak samo jak szkoda mi WKS... Obydwie drużyny trafiły na bardzo trudne grupy, a grają naprawdę ładnie i bardzo chciałabym zobaczyć je w dalszej fazie. Swoją drogą spotkania z drużynami afrykańskimi okazują się być naprawdę ciekawe W moim rankingu niezmiennie przewodzi Argentyna - WKS, ale pierwsza połowa wczorajszego meczu również była znakomita. Szkoda tylko, że tempo tego meczu później już siadło... O decyzjach sędzięgo nie ma co wspominać, każdy sam widział, trochę tych jego błędów było i to w obie strony Może ten mecz wyglądał by inaczej gdyby Ghana otrzymała chociaż jednego karnego, no i zamieniła go na bramkę, bo nie jestem tak tego pewna, czy udałoby im się chociaż dokładnie strzelić Nieskuteczni, niedokładni w tych swoich strzałach, ślepy lepiej by wycelował... Niestety sami sobie ten mecz przegrali, bo okazji mnóstwo. Chociaż z drugiej strony Włosi mnie również niczym nie zachwycili, niedokładne podania, chwilami taka chaotyczna gra. Owszem, piewsza bramka Pirlo ładna, ale druga bo ewidentnym błędzie obrońcy Ghany, więc cóż w tym wspaniałego... Warto jednak pochwalić bramkarza Ghany -Kingstona, koleś zagrał świetne spotkanie Zresztą nazwisko mówi samo za siebie Ogólnie z nazwiskami w Ghanie bardzo ciekawie, Kingston, Paintsil, że już o Pimpongu nie wspomnę

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Ajjj szkoda mi Ghany Tak samo jak szkoda mi WKS... Obydwie drużyny trafiły na bardzo trudne grupy, a grają naprawdę ładnie i bardzo chciałabym zobaczyć je w dalszej fazie. Swoją drogą spotkania z drużynami afrykańskimi okazują się być naprawdę ciekawe W moim rankingu niezmiennie przewodzi Argentyna - WKS, ale pierwsza połowa wczorajszego meczu również była znakomita. Szkoda tylko, że tempo tego meczu później już siadło... O decyzjach sędzięgo nie ma co wspominać, każdy sam widział, trochę tych jego błędów było i to w obie strony Może ten mecz wyglądał by inaczej gdyby Ghana otrzymała chociaż jednego karnego, no i zamieniła go na bramkę, bo nie jestem tak tego pewna, czy udałoby im się chociaż dokładnie strzelić Nieskuteczni, niedokładni w tych swoich strzałach, ślepy lepiej by wycelował... Niestety sami sobie ten mecz przegrali, bo okazji mnóstwo. Chociaż z drugiej strony Włosi mnie również niczym nie zachwycili, niedokładne podania, chwilami taka chaotyczna gra. Owszem, piewsza bramka Pirlo ładna, ale druga bo ewidentnym błędzie obrońcy Ghany, więc cóż w tym wspaniałego... Warto jednak pochwalić bramkarza Ghany -Kingstona, koleś zagrał świetne spotkanie Zresztą nazwisko mówi samo za siebie Ogólnie z nazwiskami w Ghanie bardzo ciekawie, Kingston, Paintsil, że już o Pimpongu nie wspomnę

O drużynach z Afryki należałoby założyć osobny wątek, Ghana, Togo, Angola i Wks zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Szczególnie Ghana i WKS wykazały hart ducha i nawet przegrywając 2:0 z takimi potęgami jak Włochy i Argentyna wciąż wierzyły w zwycięstwo. Imponuje mi ich agresywność, nieustępliwość i kondycja fizyczna. Ich żywiołowość i entuzjazm rekompensują proste błędy które się im zdarzają. Podobał mi się szczególnie Essien, znakomity środkowy pomocnik, który dysponuje żelaznymi płucami oraz kapitalnym czytaniem gry. Wcześniej nie miałem okazji oglądać go za często w Chelsea, jednak wczoraj zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Według mnie wygrał batalie o środek pola z Andreą Pirlo i tylko dzięki rozregulowanym celownikom napastników Ghana poniosła porażke. Sądze, że któraś z tych afrykańskich drużyn będzie czarnym koniem mistrzostw tak jak kiedyś Nigeria czy Kamerun.
pzdr

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Warto jednak pochwalić bramkarza Ghany -Kingstona, koleś zagrał świetne spotkanie

Bramkarz byl rewelacyjny Przy bramkach bez winy, a kilka razy uratowal Ghane...

Afrykanczycy mnie zadziwiaja... graja piekny futbol - oparty na szybkosci, wybieganiu, dyscypliny i walecznosci. WIdze u nich to cos czego naszym zabraklo. Noi przede wszystkim trafili na koszmarne grupy. Angola choc grala ladnie, raczej nie ma szans ,a druzyny ktore naprawde mogly by cos zdzialac czyli Ghana i WKS nie maja wiekszych szans na awans ze swoich grup.

Natomiast bardzo sie ciesze, ze Australia pokonala Japonie. Japonia chyba w koncowce zlekcewazyla rywala i doznala kleski... prowadzac do 84min. 1:0 potrafili przegrac 1:3... Swietny mecz Cahilla strzelca dwoch bramek...


Co do dzisiejszego meczu Brazylii z Chorwacja to w kadrze Brazylii jest tylko dwoch pilkarzy grajacych na codzien w swojej ojczyznie Ciekawe jak zagra ta maszynka do zdobywania goli...

Post został pochwalony 0 razy

PANDEM0NIUM napisał:

Panienka_Kochajaca_Sport napisał: Ajjj szkoda mi Ghany Tak samo jak szkoda mi WKS... Obydwie drużyny trafiły na bardzo trudne grupy, a grają naprawdę ładnie i bardzo chciałabym zobaczyć je w dalszej fazie. Swoją drogą spotkania z drużynami afrykańskimi okazują się być naprawdę ciekawe W moim rankingu niezmiennie przewodzi Argentyna - WKS, ale pierwsza połowa wczorajszego meczu również była znakomita. Szkoda tylko, że tempo tego meczu później już siadło... O decyzjach sędzięgo nie ma co wspominać, każdy sam widział, trochę tych jego błędów było i to w obie strony Może ten mecz wyglądał by inaczej gdyby Ghana otrzymała chociaż jednego karnego, no i zamieniła go na bramkę, bo nie jestem tak tego pewna, czy udałoby im się chociaż dokładnie strzelić Nieskuteczni, niedokładni w tych swoich strzałach, ślepy lepiej by wycelował... Niestety sami sobie ten mecz przegrali, bo okazji mnóstwo. Chociaż z drugiej strony Włosi mnie również niczym nie zachwycili, niedokładne podania, chwilami taka chaotyczna gra. Owszem, piewsza bramka Pirlo ładna, ale druga bo ewidentnym błędzie obrońcy Ghany, więc cóż w tym wspaniałego... Warto jednak pochwalić bramkarza Ghany -Kingstona, koleś zagrał świetne spotkanie Zresztą nazwisko mówi samo za siebie Ogólnie z nazwiskami w Ghanie bardzo ciekawie, Kingston, Paintsil, że już o Pimpongu nie wspomnę O drużynach z Afryki należałoby założyć osobny wątek, Ghana, Togo, Angola i Wks zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

Togo gra dopiero dziś. Niestety jednak drużyny te pomimo świetnej gry, póki co tylko przegrywają i będzie cudem, jeśli którakolwiek wyjdzie z grupy. Jeśli jednak np. takie Wybrzeże z grupy wyjdzie, to z kolei zajdzie bardzo daleko.

Post został pochwalony 0 razy

Ech te kurde Araby. Niby takie słabe obie drużyny, ale meczyk całkiem całkiem ciekawy. Chociaż głównie zapamiętam z niego, to że do spółki zawalili mi świeżutki kuponik
Hiszpanie pokazali klasę, choć sędziowie im trochę pomogli. Miałem chwilami wrażenie, że chcą zadośćuczynić Hiszpanom za ćwierćfinał z Korei. No i sędzia skończył widowisko na początku drugiej połowy wyrzucając Ukraińca z boiska. Karny tak, czerwona kartka nie. Ale mimo wszystko Espania zagrała bardzo dobrze. Dodatkowo, jeśli tacy zawodnicy jak: Salgado, Marchena, Albelda, Fabregas, Iniesta, Joaquin i Raul siedzą na ławce to ta drużyna ma olbrzymi potencjał. Aha i książe Hiszpanii Filip ma fajną żonę
Francuzi zgodnie z moimi przewidywaniami zagrali katastroficznie. Im szybciej pojadą do domu, tym lepiej dla widowiska. Szwajcaria jak zawsze solidna i przy odrobinie szczęścia ćwierćfinał jest w ich zasięgu.
Togo grało solidnie do momentu straty zawodnika i pierwszej bramki. Potem padli i przegrali, ale w sumie było to do przewidzenia. Ani dla ich ani dla Koreańczyków nie widzę szans.
Brazylia z Chorwatami stworzyła niezłe widowisko, ale z tak grającymi napadziorami mistrzostwa świata nie zdobędą. Chociaż są taką drużyną, gdzie nawet jak im nie idzie, to mają takie indywidualności, że jedną akcją mogą wygrać mecz. Myślę, że remis byłby sprawiedliwszym wynikiem w tamtym meczu.
Japończycy w 5 minut przegrali awans z grupy, bo nie sądze żeby powalczyli w pozostałymi zespołami z tej grupy. Australijczycy mogą złapać wiatr w żagle i kto wie czy nie sprawią psikusa Brazylijczykom.
Czesi zagrali świetnie z bardzo silnym rywalem. Pewni siebie, zdecydowani, zgrani o olbrzymich umiejętnościach, pokazali najlepszą piłkę jak do tej pory ze wszystkich zespołów. Amerykanom ciężko będzie awansować.
Nie sądziłem, że mi to kiedyś przejdzie przez gardło, ale podobali mi się Włosi Ghana mimo wszystko jednak mnie rozczarowała, niby zagrała solidnie, ale spodziewałem się po nich więcej. Lepiej niż Angola, ale zdecydowanie słabiej niż WKS.

Tak na gorąco podsumowując pierwszą kolejkę fazy grupowej, to na plus oceniam:
- WKS (ładna, ofensywna, pełna polotu piłka)
- Argentyna (konsekwencja, organizacja w grze i imponująca skuteczność)
- Holandia (mimo nie rewelacyjnej gry wygrana z bardzo mocnym rywalem)
- Czechy (jak to mawia Borek: "Ony se bawiom footballem", nie znam czeskiego )
- Włochy (jak na Włochów to bardzo ofensywnie i nawet to popieram )
- Hiszpania (strzelić 4 gole solidnej Ukrainie, nawet przy pomocy sędziego, to jednak jest wyczyn)

A na minus z kolei:
- Polska (wiadomo czemu )
- Anglia (mając tak olbrzymi potencjał, powinno się grać w piłkę dłużej niż 5 minut)
- Szwecja (liczyłem na to, że zajdą daleko, ale zdaje się, że troszkę ta forma nie jest najwyższa)
- Japonia (niby byli bliscy zwycięstwa, ale nie pokazali tego na co ich stać)

To narazie tyle z Płocka. Halo Warszawa

Post został pochwalony 0 razy

Zwrociliscie uwage, ze na ostatnie cztery mecze, trzy rozstrzygały się w końcówce?? Najpierw Niemcy - Polska i 92 minuta, pozniej Anglia - T&T i 84 minuta i w koncu Szwecja - Paragwaj i 89. To pokazuje jak swietnnie do MŚ są przygotowane te druzyny i sami zawodnicy. Tak eksploatowani w sezonie, przyjezdzaja na mundial i maja jeszcze sily grac cale mecze Świetny jest ten mudnial...

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Świetny jest ten mudnial...

Yhy. masz moje 100-procentowe poparcie Jest zdecydowanie lepszy niż ten mundial sprzed 4 lat.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie również zaimponowały drużyny z czarnego lądu, a konkretnie WKS i Ghana. Jak sie tak popatrzy z perspektywy czasu, to od jakiegoś czasu reprezentacje krajów afrykańskich pną sie w górę, ponieważ ich futbol pnie sie w górę. Nawet stadiony mają lepsze od naszych, o piłce nie wspominając. Swoje też zrobiło na pewno zabieranie, czy wręcz uprowadzanie małych chłopców i wyłudzanie od ich rodzin pieniędzy przez nieuczciwych "poszukiwaczy" talentów piłkarskich. Większość z tych hcłopców kończy na bruku w Hiszpanii, Portugalii a przede wszystkim we Francji, bez pieniędzy, dokumentów, paszportu i obywatelstwa. Jednak niewielki odsetek tych chłopaków staje się szczęśliwcami, dzięki swojemu talentowi trafiają do dużych klubów i ich kariera błyskawicznie sie rozwija, do takich zaliczymy chociażby S. Eto'o, czy D. Drogbę. Obaj przeszli przez to bagno. To wszystko daje teraz efekty, zawsze któraś afrykańska ekipa okazuje sie czarnym koniem, na początku pamiętam, jak Kamerun wszystkich oczarował, 4 lata później zrobiła to Nigeria. Teraz wygląda na to, że za czarnego konika uznano WKS (przynajmniej na podst. eliminacji), i na razie mimo porażki z rewelacyjną Argentyną (do Argentyny zaraz wrócę) ich gra jest naprawdę niezła.
W tych MŚ podobają mi się też poczynania Chorwatów. W meczu z Brazylią -mimo skromnej porażki- zagrali naprawdę świetnie, nie pozwolili na wiele Brazylijczykom, momentami dominowali w tym meczu i uważam, że Brazylia dość szczęśliwie wygrała. Poza tym "Canarinhos" nieco rozczarowali, ale z drugiej strony mój kolega z pracy miał rację, że zbieranina tak wielu indywidualności nie może stanowić dobrego kolektywu i nie może zachwycić. Mimo to Brazylia słusznie jest uważana za jednego z głównych faworytów.
Absolutnie rewelacyjnie gra Argentyna, co potwierdziła w spotkaniu z WKS-em i w tej pierwszej połowie meczu, który teraz oglądam. No po prostu po tej akcji przy drugiej bramce, kiedy strzelił E. Cambiasso, byłem ZACHWYCONY . Przepiękna była też akcja, którą wykończył pieknym technicznym strzałem H. Crespo. To piękno popsuł nieco sędzia, który chyba jest jakiś przewrażliwiony na punkcie off-side'ów (przynajmniej ja tam nie zauważyłem spalonego). Toteż jestem coraz bliższy sądzenia, że to jednak Argentyna jest głównym faworytem tych mistrzostw.
Chyba już tradycyjnie nie zawiedli Czesi, no i T. Rosicki ze swoimi pięknymi strzałami.
O rozczarowniach nie chcę pisać za specjalnie, bo wiadomo o jakiej ekipie musiałbym napisać w pierwszej kolejności, a po co znowu się stresować .
Wspomnę tylko, że rozczarowały Kostaryka i Anglia. Ta ostatnia, ma rzeczywiście ogromny potencjał i ktoś tu słusznie zauważył, że Sven ma problemy z pełnym wykorzystaniem tego potencjału.
Nie rozczarowali Szwedzi, ale i nie zachwycili swoją grą.
Jeszcze muszę wspomnieć o Ekwadorze (wiem, że to boli ) , lecz Ekwadorczycy graja naprawdę dobrze, wiedzą, jak się mają ustawić, wiedzą jak grać i całkowicie realizują polecenia trenera L. F.Suareza. Odnośnie tegoż szkoleniowca, to myśle, że jest to znakomity fachowiec i wcale nie zdziwię się, jak niedługo usłyszymy jeszcze nazwisko "Suarez". Facet ma dobre podejście do piłkarzy, ma dobre i trafne koncepcje, proste recepty, a jego zespół z meczu na mecz gra coraz lepiej.
Nikt tu nie wspomniał o Hiszpanii (no chyba, że przeoczyłem). To zespół, który ma to do siebie, że zawsze ma ogromny potencjał, ale nie zawsze przekłada się to na grę i wyniki. Wygląda na to, że tym razem na wyniki się to przekłada i będzie ciekawie
Dobra kończę, bo druga poowa się zaczęła

Post został pochwalony 0 razy