Masahiko napisał:

Krol_kier napisał: Powiedzmy sobie szczerze - to jedne z najnudniejszych MŚ w historii. Zgadza sie Te MŚ są bardzo nudne i jedynie piękne bramki z dystansu - zwlaszcza w pierwszej fazie mistrzostw mogły się podobać...

Was to nudzi? To czego oczekiwaliście? Przecież poza kilkoma wyjątkami, mamy emocji co nie miara są i kartki i piękne gole i dramaturgia i karne i pomyłki sędziowskie (tych, to nawet aż nadto ). Jedyne czego rzeczywiście może brakować, to wpadek wielkich faworytów i jakiegoś "czarnego konia" turnieju - choć ja nadal wierzę w Ukrainę (mimo, że wczoraj nie pokazali niczego specjalnego). Szkoda jeszcze, że nasza reprezentacja odpadła tak szybko, po to też wpływa na oglądanie Mundialu - nie ma co ukrywać, że po odpadnięciu z MŚ, spora część kibiców, lub też lepiej może będzie nazwać ich "widzami" - zrezygnowała ze śledzenia dalszych etapów MŚ, bo co to za Mistrzostwa bez narodowej repry

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

W kazdym razie na tym mundialu raczej już nie zobaczymy joga bonito. Powiedzmy sobie szczerze - to jedne z najnudniejszych MŚ w historii.

Cholerna LM! Strasznie cię rozpuściła

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Krol_kier napisał: W kazdym razie na tym mundialu raczej już nie zobaczymy joga bonito. Powiedzmy sobie szczerze - to jedne z najnudniejszych MŚ w historii. Cholerna LM! Strasznie cię rozpuściła

Mylisz sie. To Orange Ekstraklasa tak mnie rozpuściła.

Post został pochwalony 0 razy

Mecz Francja - Hiszpania też nie szczególnie ciekawy. Cała faza 1/8 finału nudnawa. W dalszej części Mundialu też wielkiej piłki nie przewiduję. W meczu Niemcy - Argentyna ponieważ oba zespoły są bardzo mocne i chodzą pogłoski, że zwycięzca tego meczu zostanie mistrzem, to priorytetem będzie nie stracić bramki. Wykartkowana Portugalia kontra Anglia - tutaj upatruję ciekawego widowiska. Jak również liczę na Brazylię i Francję. O Włochy - Ukraina wolę się nie wypowiadać. Cała nadzieja w portugalskojęzycznych krajach!

Post został pochwalony 0 razy

Te mistrzostwa są jakies dziwne....

W 1/8 finału odpadają druzyny, ktore były lepsze od swoich rywali.... Hiszpania była lepsza od Francji, ale przegrała... ( może to absurd, ale przegrała zasłużenie, bo nie potrafiła rozgryzc obrony francuskiej). Ghana przegrała choc była lepsza. Wiem ze ryzykuje tym stwierdzeniem, ale moim zdaniem była lepsza niż Brazylia.... Australia moim zdaniem również była lepsza...

W tej chwili moimi faworytami są Niemcy albo Anglicy. Zadna inna druzyna moim zdaniem nie ma szans na tytuł. Będe mocno trzymał kciuki za kopciuszka w ćwierćfinale, czyli Ukraine.


Zauwazylem jeszcze jedno. Świetnie na tych mistrzostwach gra obrona kilku reprezentacji. Najlepsi napastnicy swiata nie sa w stanie jej przejsc i zdobyc bramke. To jest wlasnie klucz do zwyciestwa. Odpadły wszystkie druzyny grajace widowiskowy futbol oparty na ataku... Chodzi mi tu o Francje, Brazylie, Włochy... Po meczu z Kostaryką do tego grona zalicza się również obrona niemiecka.

Pozostała mi w turnieju tylko Ukraina, ale jako ze nie specjalnie wierze aby mogli cos dalej zdzialac to moja cala sympatia przechodzi na Niemców

Post został pochwalony 0 razy

Futbolowa przewrotność dziejów:
Hiszpania masakruje Ukraine 4:0 w fazie grupowej. Mija kilkanaście dni i Hiszpani nie ma już na MŚ, podczas gdy Ukraina wciąż na nich jest...

Post został pochwalony 0 razy

Hmm, nie zgodzę się z haradą Owszem, Meksyk, Hiszpania, Ghana, Australia, Holandia i... Ekwador (!) były ekipami lepszymi, ale Szwajcaria i w szczególności Szwecja odpadły jak najbardziej zasłużenie. Mi osobiście szkoda Australii i Holandii - gdyby te zespoły przeszły dalej - byłaby duża szansa, że spotkałyby sie w finale (Australia już raz zawalczyła z brazylią )

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Futbolowa przewrotność dziejów: Hiszpania masakruje Ukraine 4:0 w fazie grupowej. Mija kilkanaście dni i Hiszpani nie ma już na MŚ, podczas gdy Ukraina wciąż na nich jest...

Zawsze na MS są jakieś ekipy, które mają wielkie szczęście. Tak jest z Ukrainą (prawdopodobnie ciężko będzie im to powtórzyć) Z Hispanią zostali zdeklasowani. Na szczęcie dla nich byli w słabej grupie i wyszli z niej. Trafili na solidnych (ale bez szału) Szwajcarów i znów jakoś sie przeslizgneli. Włosi juz zrobią co trzeba. Szwajcarzy odpadli a w regulaminowym czasie w żadnym meczu nie staclili nawet bramki (0-0 Fra, 2-0 Kor, 2-0 Tog, 0-0 120min Ukr), ale piłka jest niestety brutalna. Karne strzelali jak amatorzy i mogą się pakować.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Hmm, nie zgodzę się z haradą Owszem, Meksyk, Hiszpania, Ghana, Australia, Holandia i... Ekwador (!) były ekipami lepszymi, ale Szwajcaria i w szczególności Szwecja odpadły jak najbardziej zasłużenie.

Wymienilem pozniej ekipy, ktore awansowały nie zasłuzenie. OCzywiscie ze Szwecja i Szwajcaria i rowniez Ekwador były słabsze od rywali...

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

master_of_flamaster napisał: Hmm, nie zgodzę się z haradą Owszem, Meksyk, Hiszpania, Ghana, Australia, Holandia i... Ekwador (!) były ekipami lepszymi, ale Szwajcaria i w szczególności Szwecja odpadły jak najbardziej zasłużenie. Wymienilem pozniej ekipy, ktore awansowały nie zasłuzenie. OCzywiscie ze Szwecja i Szwajcaria i rowniez Ekwador były słabsze od rywali...

Dla mnie Ekwador nie był słabszy Gdyby w istocie był to przegraliby więcej, a dzielnie opierali się Angolom Anglicy po prostu zagrali słaby mecz i na ich tle Ekwador zaprezentowałsię bardzo dobrze:) A że od Anglii wymagam "nieco" więcej niż pokazała w meczu z Ekwadorem - dla mnie byli gorsi Nie próbuj zrozumieć, to trzeba byc masterem, żeby chociaż spróbować załapac, o co mi chodzi


o dziwo łapie o co chodzi - Masahiko
Nie przestajesz mnie zaskakiwać - master

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 22:46, 27 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz

Masahiko napisał:

Te mistrzostwa są jakies dziwne.... W 1/8 finału odpadają druzyny, ktore były lepsze od swoich rywali.... Hiszpania była lepsza od Francji, ale przegrała... ( może to absurd, ale przegrała zasłużenie, bo nie potrafiła rozgryzc obrony francuskiej). Ghana przegrała choc była lepsza. Wiem ze ryzykuje tym stwierdzeniem, ale moim zdaniem była lepsza niż Brazylia.... Australia moim zdaniem również była lepsza...

no fakt. Ryzykujesz opinię "kuriozalne"

W czym Hiszpania była lepsza? Pokaż mi taką sytuację, w której Barthez byłby zmuszony do takiej interwencji, jaką wykonał Casillas po uderzeniu Maloudy....
Przecież Hiszpanie praktycznie ani razu (poza karnym) nie trafili w światło bramki.

Zaś Brazylia spokojnie mogła ten mecz wygrać znacznie wyżej, gdyby w II połowie bardziej się jej chciało i kilku graczy grało mniej egoistycznie.

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Powiedzmy sobie szczerze - to jedne z najnudniejszych MŚ w historii.

ostatnie naprawdę ciekawe odbyły się w Meksyku 1986 roku.

Potem było lepiej i gorzej, ale nigdy tak ciekawie jak wcześniej.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Masahiko napisał: Te mistrzostwa są jakies dziwne.... W 1/8 finału odpadają druzyny, ktore były lepsze od swoich rywali.... Hiszpania była lepsza od Francji, ale przegrała... ( może to absurd, ale przegrała zasłużenie, bo nie potrafiła rozgryzc obrony francuskiej). Ghana przegrała choc była lepsza. Wiem ze ryzykuje tym stwierdzeniem, ale moim zdaniem była lepsza niż Brazylia.... Australia moim zdaniem również była lepsza... W czym Hiszpania była lepsza? Pokaż mi taką sytuację, w której Barthez byłby zmuszony do takiej interwencji, jaką wykonał Casillas po uderzeniu Maloudy.... Przecież Hiszpanie praktycznie ani razu (poza karnym) nie trafili w światło bramki.

Dlatego tez napisalem w nawiasie ze przegrala zasluzenie. Ja wiem ze pilka nozna polega na strzelaniu bramek rywalom, ale w dzisiejszym meczu pilkarsko Hiszpania nie byla gorsza, brakowalo ostatniego podania.

Holt_ napisał:

Zaś Brazylia spokojnie mogła ten mecz wygrać znacznie wyżej, gdyby w II połowie bardziej się jej chciało i kilku graczy grało mniej egoistycznie.

Pewnie i tak, ale moim zdaniem Ghana grała właśnie zespołowo, nie próbowali jakis dlugich pilek, tylko grali swoja kombinacyjna pilke. Przygniotla ich ta druga bramka. Na druga polowe wyszli bez wiary w zwyciestwo. Zabraklo odpornosci psychicznej, ale wcale nie byli slabsi od mizernej Brazylii, ktora w koncowce wykorzystala rezygnacje pilkarzy Ghany i stworzyli wiecej okazji niz do tej pory we wszystkich meczach frupowych razem wzietych...

Post został pochwalony 0 razy

hm, Ghana na druga połowę wyszła bez trenrea Dopiero sie dowiedziałem
A teraz odpadają Niemcy, Portugalia, Włochy (oby! ) i Brazylia I będzie pięknie

Post został pochwalony 0 razy

Hiszpanii wyszedł tak naprawde tylko pierwszy mecz z Ukrainą a potem był juz piach. I udowodnili to wczoraj, na początku chciałem aby wygrała Hiszpania jednak widząc jej słabą grę i świetną grę Zidana wtym meczu zmieniłem zdanie (a przyznam że zdarza mi się to wyjątkowo rzadko). W Hiszpanii zawiedli środkowi pomocnicy którzy udowodnili że nazwiska nie grają: Xavi, Xabi i Cesc to klasa światowa ale to co grali wczoraj to nawet nie był poziom Ligi Polskiej, troszke ich gra przypominała gre Polski na tym mundialu.
Generalnie drużyny z Europy (poza Niemcami) prezentują grę wolną i nastawioną tylko na schematy taktyczne. Co innego drużyny afrykańskie, Meksyk, Argentyna i Brazylia. Aż przyjemnie oglądać sposób w jaki one grają. Według mnie wiąże się to ze słabą formą największych gwiazd europejskiego futbolu: Ibrahimovic, Larsson, Henry, Rooney, Robben, Ronaldo Cristiano, Luca Toni itd itp

Post został pochwalony 0 razy

Aha Master napisze jeszcze raz to co powtarzam od pierwszego meczu. Jeszcze tego lata Włochy będą mistrzem świata

P.S. Albo vicemistrzem.

Post został pochwalony 0 razy

PANDEM0NIUM napisał:

Aha Master napisze jeszcze raz to co powtarzam od pierwszego meczu. Jeszcze tego lata Włochy będą mistrzem świata P.S. Albo vicemistrzem.

:Wypluj te słowa!! Włoska piłka jest najgorszą z możliwych... gdy oglądam mecze z udziałem włoskich drużyn to aż mnie się siekiera (nie tylko nóż) w kieszeni otwiera! Oni zabili piękno w futbolu.
"Skrytym makaronożercom mówimy stanowcze NIE!" <brawo>

Post został pochwalony 0 razy

PANDEM, o tej Brazylii to poważnie piszesz? Bo tak nudnych meczów w ich wykonaniu nogdy nie widziałem... A to, co gra Ronaldinho to już dno dna (na tym mundialu), przynajmniej jak na niego. Najlepiej grę Brazylii opisuje obrazek z meczu z Australią, kiedy R10 przewrócił sie na piłce...

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

PANDEM, o tej Brazylii to poważnie piszesz? Bo tak nudnych meczów w ich wykonaniu nogdy nie widziałem... A to, co gra Ronaldinho to już dno dna (na tym mundialu), przynajmniej jak na niego. Najlepiej grę Brazylii opisuje obrazek z meczu z Australią, kiedy R10 przewrócił sie na piłce...

Mam na myśli raczej indywidualne popisy brazylijskich piłkarzy: chodzi mi w szczególności o technikę użytkową oraz łatwość w wyprowadzaniu kontrataków. R10 nie błyszczy za to inni błyszczą (Ze roberto, Cininho - mimo iż zagrał tylko jeden mecz). Powiedzmy sobie szczerze że do tej pory najtrudniejszego rywala Brazylia miała w osobie pierwszego przeciwnika z którym przyszło się jej zmierzyć czyli Chorwacją, reszte meczy było rozgrywana na powiedzmy 60%. Myśle że prawdziwą wartość tej drużyny poznamy od 1/4 finału gdy zostanie zmuszona do gry "na poziomie". Jednak ja i tak sądze że niestety Włochy będą mistrzami

Post został pochwalony 0 razy

PANDEM0NIUM napisał:

Jednak ja i tak sądze że niestety Włochy będą mistrzami

Włosi maja dziś odwiedzić Pessotto. Jeśli w rozmowie są tak samo nudni jak na boisku, to ten biedak chyba znów wyskoczy przez okno...

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

PANDEM0NIUM napisał: Jednak ja i tak sądze że niestety Włochy będą mistrzami Włosi maja dziś odwiedzić Pessotto. Jeśli w rozmowie są tak samo nudni jak na boisku, to ten biedak chyba znów wyskoczy przez okno...

To było niesmaczne

Post został pochwalony 0 razy

Sprawiedliwości stało się zadość. Anglik Graham Poll i Rosjanin Walentin Iwanow nie będą już sędziowali meczów w mistrzostwach świata w Niemczech. Marnym sędziom mówimy dość! Podczas tych mistrzostw już nie mówi się, że marni są niedoświadczeni sędziowie z egzotycznych federacji. Marni są sędziowie, którzy na mistrzostwa dostali się z układów! Sędziowanie na codzień meczów w silnych ligach nie jest bowiem gwarantem, że wybrańcy z tychże lig prezentują odpowiedni do mistrzostw świata poziom. Słaby zawsze będzie słabym, niezależnie jak długo będzie promowanym.

Post został pochwalony 0 razy

Do Iwanowa nie mam takich pretensji bo piłkarze obu drużyn byli tak naładowani że nie dało się tych czerwonych kartek wyciągnąć. Powiedz Erbe gdzie on popełnił jakiś rażący błąd ?

Post został pochwalony 0 razy

Goły napisał:

Do Iwanowa nie mam takich pretensji bo piłkarze obu drużyn byli tak naładowani że nie dało się tych czerwonych kartek wyciągnąć. Powiedz Erbe gdzie on popełnił jakiś rażący błąd ?

Raz: pokazał tych kartek za mało
Dwa: zupełnie nie umiał zapanowac nad wydarzeniami na bosiku, nie umiał ostudzić zapędów piłkarzy obu ekip

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 21:05, 29 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz

Goły napisał:

Do Iwanowa nie mam takich pretensji bo piłkarze obu drużyn byli tak naładowani że nie dało się tych czerwonych kartek wyciągnąć. Powiedz Erbe gdzie on popełnił jakiś rażący błąd ?

Na pewno nie popełnił takich, jak Poll. Faktem jest, że zawodnicy byli naładowani i zadanie przed którym stanął Iwanow nie było łatwe. Powinien on jednak wcześniej utemperować graczy. Niestety nie dokonał tego, co przyczyniło się do wzrostu agresywności w grze i wtedy kolejne kartki po prostu musiały być pokazane. W pewnym momencie Luis Figo powinien zostać ukaranym za uderzenie (lekkie co prawda, ale zawsze) rywala głową. Nic takiego nie miało miejsca a niedługo potem próba rewanżu na Figo zakończona została karą dla rywala (może Portugalczyk był lepszy aktorsko?). Tego typu pomyłki wprowadziły nerwowość, która spotęgowała i tak ostrą grę zawodników i skończyło się tak, jak się skończyło. Drużyny zostały wykartkowane a sędzia wraca do domu, by zakończyć międzynarodową karierę (jednak ze względu na wiek a nie ostatni z prowadzonych meczów). Sam sędzia nazwał pojedynek Portugalii z Holandią najtrudniejszym z prowadzonych przez siebie.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Goły napisał: Do Iwanowa nie mam takich pretensji bo piłkarze obu drużyn byli tak naładowani że nie dało się tych czerwonych kartek wyciągnąć. Powiedz Erbe gdzie on popełnił jakiś rażący błąd ? Raz: pokazał tych kartek za mało Dwa: zupełnie nie umiał zapanowac nad wydarzeniami na bosiku, nie umiał ostudzić zapędów piłkarzy obu ekip

A kto by umiał ostudzić te zapędy? Graczom obu ekip absolutnie nie w głowie było grać w piłkę, oni chcieli się pozabijać. Uważam, że sędziowanie przez Iwanowa było całkiem dobre. A co do ilości kartek to przecież nie mógł dopuścić do tego, żeby na boisku zostali sami bramkarze.

Post został pochwalony 0 razy

erbe1 napisał:

Goły napisał: Do Iwanowa nie mam takich pretensji bo piłkarze obu drużyn byli tak naładowani że nie dało się tych czerwonych kartek wyciągnąć. Powiedz Erbe gdzie on popełnił jakiś rażący błąd ? Na pewno nie popełnił takich, jak Poll. Faktem jest, że zawodnicy byli naładowani i zadanie przed którym stanął Iwanow nie było łatwe. Powinien on jednak wcześniej utemperować graczy. Niestety nie dokonał tego, co przyczyniło się do wzrostu agresywności w grze i wtedy kolejne kartki po prostu musiały być pokazane. W pewnym momencie Luis Figo powinien zostać ukaranym za uderzenie (lekkie co prawda, ale zawsze) rywala głową. Nic takiego nie miało miejsca a niedługo potem próba rewanżu na Figo zakończona została karą dla rywala (może Portugalczyk był lepszy aktorsko?). Tego typu pomyłki wprowadziły nerwowość, która spotęgowała i tak ostrą grę zawodników i skończyło się tak, jak się skończyło. Drużyny zostały wykartkowane a sędzia wraca do domu, by zakończyć międzynarodową karierę (jednak ze względu na wiek a nie ostatni z prowadzonych meczów). Sam sędzia nazwał pojedynek Portugalii z Holandią najtrudniejszym z prowadzonych przez siebie.

Czemu powinnien utemperować zapędy piłkarzy ? Sędziowie nie zawsze na początku meczu dają kartki żeby ostudzić piłkarzy. Po za tym był to mecz Holandia-Portugalia i nikt by się nie spodziewał że w takim meczu będzie tyle agresjii faulów. Jakby grała naprzykład Szkocja czy Anglia to wiadomo że piłkarzy tych krajów grają agresywnie i trzeba by ich utemperować.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Dwa: zupełnie nie umiał zapanowac nad wydarzeniami na bosiku, nie umiał ostudzić zapędów piłkarzy obu ekip

Jak miał te zapędy ostudzić ?

Post został pochwalony 0 razy

Goły napisał:

master_of_flamaster napisał: Dwa: zupełnie nie umiał zapanowac nad wydarzeniami na bosiku, nie umiał ostudzić zapędów piłkarzy obu ekip Jak miał te zapędy ostudzić ?

Jak doszło do przepychanki to powinien sypnąć czerwonymi kartkami, zresztą Deco wcześniej zasłużył na kartonik. Po prostu za mało (!) piłkarzy wyrzucił z boiska lub czynił to za późno.

Post został pochwalony 0 razy

PANDEM0NIUM napisał:

Aha Master napisze jeszcze raz to co powtarzam od pierwszego meczu. Jeszcze tego lata Włochy będą mistrzem świata P.S. Albo vicemistrzem.

Ajjjj.... i wykrakałeś

Post został pochwalony 0 razy