|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kto zdobędzie tytuł Mistrza Polski 2012/2013? |
Widzew Łódź (to było silniejsze ode mnie :D) |
|
7% |
[ 1 ] |
Legia Warszawa |
|
35% |
[ 5 ] |
Lech Poznań |
|
14% |
[ 2 ] |
Polonia Warszawa |
|
0% |
[ 0 ] |
Śląsk Wrocław |
|
7% |
[ 1 ] |
Wisła Kraków |
|
21% |
[ 3 ] |
Korona Kielce |
|
14% |
[ 2 ] |
Jagiellonia Białystok |
|
0% |
[ 0 ] |
Któryś z beniaminków. ^ |
|
0% |
[ 0 ] |
Cracovia :))) |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 14 |
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Nie 21:32, 07 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Palm Street napisał: |
Wszystko zależy od rywali siły rywali. Taka Legia gra w sezonie póki co z 6 poważnych meczy ligowych. Po reformie może będzie to z 9, a w playoffach mogłoby być to nawet 12. |
A moim zdaniem każdy mecz w grupie mistrzowskiej będzie prawdziwą ''bombą'', zachowując oczywiście pewne proporcje. Nie mówiąc już o meczach w grupie mistrzowskiej z udziałem ''takiej Legii'' Walka nie tylko o mistrzostwo ale też o puchary sprawi, że praktycznie większość spotkań będzie mieć olbrzymią stawkę. Więc IMO każdy z tych dodatkowych 7, można będzie nazwać poważnym.
Palm Street napisał: |
To jest tylko jedna z możliwości, a nie obowiązek. Dortmund zagrał z Augsburgiem rezerwowym składem, a wyobraź sobie taką sytuację, że walczy dalej o Mistrzostwo Niemiec. To daje najlepszym klubom, które walczą na kilku frontach troszkę więcej swobody. I jestem przekonany, że frekwencja znacząco by nie spadła. |
Mówisz tak, bo (chyba?) stale nie chodzisz na mecze. Ja bym czuł się oszukany i jeśli bym zobaczył, że moja drużyna gra na pół gwizdka, to już nie tak chętnie bym przychodził ich oglądać i wspierać. Myślę, że nie jestem w tej kwestii jedyny. Płacę za mecz ligowy a nie towarzyski. Zresztą, nasze kluby nie potrzebują więcej swobody. One potrzebują więcej zapierdzielania. Gramy za mało, nie za dużo! Także, sorry ale żaden argument z tym, że kluby będą sobie mogły rezerwowe składy wystawiać. I ok, taki Dortmund można zrozumieć i wybaczyć - w tygodniu grają najważniejszy mecz on kilkunastu lat. Ale, żeby nasze kluby miały się na coś oszczędzać? Żarty na bok.
Palm Street napisał: |
Ciekawe czemu nie wymieniłeś więcej lig? stary co jakiś czas wrzuca linki do meczów, w których skarży się na żenująco niską frekwencję. Oczywiście tego nie zauważajmy. |
Zauważajmy. Ale nie moja wina, że kluby np. z PD są pazerne na kasę i ustalają ceny na takim poziomie, żeby zmaksymalizować zysk a nie frekwencję.
Palm Street napisał: |
A w Polsce mamy mały boom, bo mamy coraz więcej ładnych stadionów. Lada chwila duża część tych co przychodzi na stadion zorientuje się, że nie ma czego na nich przez większość czasu oglądać i odpuści sobie. Gwarantuje Ci, że to kwestia kilku sezonów. |
Pełna zgoda, że duża w tym zasługa bumu na nowe stadiony. Ale nie można stawiać tezy, że frekwencja sukcesywnie spada bo to absurdalne w momencie, kiedy ona rośnie, czyż nie?
Palm Street napisał: |
W tym kraju od lat jest najłatwiejszy dostęp do rozgrywek piłkarskich i siatkarskich, więc te sporty mają najwięcej fanów.
|
Najwięcej ma piłka nożna i żużel, tak na marginesie
Palm Street napisał: |
A stadiony pękały w szwach, bo faktycznie były sukcesy, ale jeśli chodzi o rozgrywki ligowe to była jedyna poważna dyscyplina zespołowa dyscyplina sportu. Teraz powoli wszystko się wyrównuje, zobaczymy jak będzie za kilkanaście lat. |
Co rozumiesz przez to, że była to jedyna poważna dyscyplina? A złotego medalu w siatkówce na IO to w owym czasie nie zdobyliśmy przypadkiem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Nie 21:34, 07 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Nie 21:38, 07 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Majkis napisał: |
To ciekawe jaki ruch panuje na forach siatkarskich, hokejowych czy koszykarskich, co? |
Przynajmniej kilkadziesiąt postów dziennie. Nie jestem aktywnym użytkownikiem, ale przeglądam regularnie. I, co wazne, nie mam na myśli wyłącznie tematów reprezentacji. Powiem więcej, akurat te, z tego, co zauważyłem, cieszą się troszkę mniejszą popularnością. Mówię tu o forum siatka.org, które w zasadzie jest jedynym ogólnosiatkarskim forum w Polsce. Z drugiej strony, w przypadku piłki noznej najwieksze niegdyś fora, pilka.pl czy pilkanozna.pl najlepsze czasy mają dawno za sobą. O naszy forum, które jednak w tej ścisłej czołówce chyba nigdy nie było, już nawet nie wspominam. Czterech userów piszących regularnie plus kilku, którzy okazjonalnie cos od siebie dorzucą. W przypadku forum Piłki Nożnej, co prawda, powody upadku były zgoła inne, jednak jego "duchowy nastepca", pilkarskieforum.com też raczej nie zachwyca. W dziedzinie piłki noznej obecnie dobrze stoją chyba tylko fora strcte klubowe, w szczególności Realu i FC Barcelony. Nieco gorzej, ale też dobrze stoją fora Bayernu i Juventusu.
Musiałem się wtracic, bo nie lubię tez stawianych bez potwierdzenia.  |
Ale co ja mam Ci tu potwierdzać? Porównaj sobie te kilkadziesiąt postów dziennie do ilości postów na forum Legii, Wisły, Lecha itd... Fora klubowe to zdecydowanie najlepsze fora piłkarskie (nie licząc kilku - np. Polonia, Cracovia - gdzie poziom pozostawię bez komentarza). Ale generalnie porównania nie ma najmniejszego. Piłka nożna i dalej długo, długo nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 22:26, 07 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Ale co ja mam Ci tu potwierdzać? Porównaj sobie te kilkadziesiąt postów dziennie do ilości postów na forum Legii, Wisły, Lecha itd... Fora klubowe to zdecydowanie najlepsze fora piłkarskie (nie licząc kilku - np. Polonia, Cracovia - gdzie poziom pozostawię bez komentarza). Ale generalnie porównania nie ma najmniejszego. Piłka nożna i dalej długo, długo nic. |
Klubowe. Pisałem o tym. A ogólnotematyczne? Ledwo żyją. Forum siatka.org może sie pochwalic częstotliwościa kilku postów w ciągu kazdych 10-15 minut. Przy okazji meczów ligowych i pucharowych nawet częściej. Tyle w tym temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Nie 23:05, 07 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
No bo klubowe przechwytują większość użytkowników. Taką już mamy strukturę kibiców w tych dwu sportach. W piłce nożnej większość to kibice konkretnego klubu, w siatkówce to kibice siatkówki. Czy się mylę? Tak więc generalnie najlepsze fora piłkarskie ''żyją'' dużo bardziej, niż te siatkarskie. Tak więc żadna nieprawdziwa teza to nie była. Tyle w tym temacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 23:33, 07 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
No bo klubowe przechwytują większość użytkowników. Taką już mamy strukturę kibiców w tych dwu sportach. W piłce nożnej większość to kibice konkretnego klubu, w siatkówce to kibice siatkówki. Czy się mylę? Tak więc generalnie najlepsze fora piłkarskie ''żyją'' dużo bardziej, niż te siatkarskie. Tak więc żadna nieprawdziwa teza to nie była. Tyle w tym temacie  |
Zależy. Forum Reski zyje i ma sie dobrze. Generalnie problem polega tutaj na tym, że forów siatkarskch ne znajdziesz aż tak wiele, ta dyscyplina stała sie popularna już w dobie portali społecznościowych, ergo większośc kbiców znajdziesz na facebooku. Nie zmienia to jednak faktu, że z tym kbicowaniem siatkóce mylisz się mocno. Na ogólnotematycznym forum, o którym wspomniałem bardzo wyraźnie widać podział na sympatyków róznych klubów oraz bardzo czestą wzajemną niechęć kibiców różnych klubów do siebie (szczególnie w przypadku otyczek Skra vs reszta świata). Tak więc odpowiedź na pytanie czy sie mylisz brzmi: tak, mylisz się. Bardzo. Sam zresztą symatyzuje jedynie ze Skrą i ZAKSĄ, reszta mało mnie obchodzi. Mogłes jednak odnieśc take wrażenie, bo w środowisku siatkarskim jawne okazywanie wrogości jest potępiane przez ogół i, poza krajami bałkańskimi, panuje tu głównie atmosfera wzajemnego szacunku. Tutaj wypowiedzi typu "gdyby mój syn kibicował Schalke, oddałbym go do domu dziecka" (Kevin Grosskreutz, piłkarz BVB, gdyby ktoś pytał) w zasadze w ogóle się nie pojawają.
Ale może dajmy temu spokój, bo mała dygresja zaczyna sie niebezpiecznie rozrastać. Kurde, od kiedy przestałem byc modem, z tepiciela offtopów stałem się ich największym twórcą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 23:34, 07 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 14:01, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
To kończąc już tę dygresję, napiszę, że zajrzałem sobie na to forum Resovii. W statystykach widnieją 72 tysiące postów. Dla porównania, na forum Legii - grubo ponad milion. To tylko pokazuje pewną skalę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pon 14:48, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Cytat: |
Mówisz tak, bo (chyba?) stale nie chodzisz na mecze. Ja bym czuł się oszukany i jeśli bym zobaczył, że moja drużyna gra na pół gwizdka, to już nie tak chętnie bym przychodził ich oglądać i wspierać. Myślę, że nie jestem w tej kwestii jedyny. Płacę za mecz ligowy a nie towarzyski. Zresztą, nasze kluby nie potrzebują więcej swobody. One potrzebują więcej zapierdzielania. Gramy za mało, nie za dużo! Także, sorry ale żaden argument z tym, że kluby będą sobie mogły rezerwowe składy wystawiać. I ok, taki Dortmund można zrozumieć i wybaczyć - w tygodniu grają najważniejszy mecz on kilkunastu lat. Ale, żeby nasze kluby miały się na coś oszczędzać? Żarty na bok |
Dla naszych klubów takimi meczami mogą być mecze o awans do LM czy LE. Nie żartuję. Na polskiej lidze w obecnym kształcie za bardzo zarobić się nie da, choć faktycznie idzie ku lepszemu. Na meczu Ekstraklasy faktycznie bywam jakieś 2-3 razy do roku, zdecydowanie wolę oglądać mecze w TV.
Cytat: |
Zauważajmy. Ale nie moja wina, że kluby np. z PD są pazerne na kasę i ustalają ceny na takim poziomie, żeby zmaksymalizować zysk a nie frekwencję. |
Wszystkie czy tylko te ze ścisłej czołówki?
Cytat: |
Najwięcej ma piłka nożna i żużel, tak na marginesie |
Mówisz o frekwencji, a nie o liczbie fanów. Żużel to sport stadionowy, a nie halowy. W Polsce na koszu grają w zasadzie na dwóch większych halach - Atlas Arena i ERGO Arena. Resztę ogranicza pojemność. W Koszalinie, Słupsku czy Zielonej Górze na niektóre mecze ligowe strasznie ciężko się dostać.
Na F1 potrafiło kiedyś jednorazowo przyjść z 250 tys ludzi, na NASCAR poniżej 80 tysięcy chyba nigdy w historii nie przyszło. Wszystko zależy od obiektu.
Cytat: |
Co rozumiesz przez to, że była to jedyna poważna dyscyplina? A złotego medalu w siatkówce na IO to w owym czasie nie zdobyliśmy przypadkiem? |
Mówiłem o rozgrywkach ligowych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pon 14:54, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 16:42, 08 Kwi 2013 |
|
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 17:03, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
No to i ja będę kontynuować dygresję. Nie wiem o jakim odchodzeniu do lamusa mówisz bo na forum Legii postów przybywa w postępie geometrycznym. Aktywnych użytkowników zresztą też. Zresztą to odchodzenie od lamusa towarzyszyło coraz większemu dostępowi Polaków do internetu, więc... suma sumarum możesz co najwyżej te 70 tysięcy pomnożyć sobie razy dwa, wtedy wyjdzie Ci ile by było postów, gdyby i tamto forum isaniało od 2003
Powtarzam jeszcze raz. Po prostu nie ta skala.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Pon 17:04, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pon 17:25, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
To i ja kontynuuję dygresję  Majkis tylko porównujesz największy klub w Polsce z największego miasta w Polsce do klubu, który od 4 lat odnosi jakiekolwiek sukcesy w siatkówce. Najbardziej miarodajna byłaby średnia postów, które zostały nabite na jednym i drugim forum w ciągu ostatniego roku. Pewnie okazałoby się, że forum Legii jest aktualnie bardziej popularne niż to Resovii, ale nie ma żadnej mowy o takiej różnicy jaką próbujesz tutaj przedstawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 17:39, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Palm Street napisał: |
Dla naszych klubów takimi meczami mogą być mecze o awans do LM czy LE. |
Które są w lipcu/sierpniu, kiedy jeszcze kluby jak zwykle ''nie weszły w sezon''. Wtedy nie jest potrzebny dodatkowy odpoczynek, tylko dodatkowe przetarcie, a taką możliwość daje nowa reforma
Palm Street napisał: |
Wszystkie czy tylko te ze ścisłej czołówki?
|
A czy w Twoich play-offach grałyby wszystkie czy tylko te ze ścisłej czołówki?
Palm Street napisał: |
Mówisz o frekwencji, a nie o liczbie fanów. Żużel to sport stadionowy, a nie halowy. W Polsce na koszu grają w zasadzie na dwóch większych halach - Atlas Arena i ERGO Arena. Resztę ogranicza pojemność. W Koszalinie, Słupsku czy Zielonej Górze na niektóre mecze ligowe strasznie ciężko się dostać. Na F1 potrafiło kiedyś jednorazowo przyjść z 250 tys ludzi, na NASCAR poniżej 80 tysięcy chyba nigdy w historii nie przyszło. Wszystko zależy od obiektu.
|
Tylko, że nawet Zastal, mający najlepszą frekwencję w lidze ma ją na poziomie 2/3 pojemności swojej hali. To dość znamienne. U wspomnianych przez Ciebie Czarnych jest podobnie. W Koszalinie, przy hali o pojemności 1300 osób, średnio też jest sporo mniej widzów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak więc zdecydowanie nożna i żużel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 17:49, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Palm Street napisał: |
To i ja kontynuuję dygresję Majkis tylko porównujesz największy klub w Polsce z największego miasta w Polsce do klubu, który od 4 lat odnosi jakiekolwiek sukcesy w siatkówce. Najbardziej miarodajna byłaby średnia postów, które zostały nabite na jednym i drugim forum w ciągu ostatniego roku. Pewnie okazałoby się, że forum Legii jest aktualnie bardziej popularne niż to Resovii, ale nie ma żadnej mowy o takiej różnicy jaką próbujesz tutaj przedstawić. |
To sam master zaproponował Resovię jako przykład zespołu, którego forum ma się całkiem dobrze, więc czemu się mnie czepiasz?
Zresztą jak Ci się chce to policz posty z ostatniego roku u nas i na forum Rzeszowian Gwarantuję Ci, że przepaść byłaby jeszcze większa. Tak z ciekawości rzuciłem okiem. U nas w samym wątku o superpucharze Polski przeciwko Wiśle nastukano kilka tysięcy postów a po wypierniczeniu części, która się nie nadawało do niczego przez adminów, zostało ich 2359. Porównując dalej u nas dwa tematy - o polityce i zagadkach warszawskich mają tyle samo postów, co forum Resovii, no więc bez jaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 18:06, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
W ogóle to naszła mnie pewna refleksja. Kurde, tutaj + na forum Legii napisałem już około 6 tysięcy postów. Licząc, że na każdy średnio poświęciłem po 5 minut (wiadomo na inne więcej, na inne mniej), daje to 30000 minut, czyli 500 godzin(!). Tyle w przybliżeniu się poświęciło na same fora piłkarskie. Ale nie, kolega Palm będzie wmawiał, że to przyzwyczajenie
Ja już nie liczę nawet ilości godzin obejrzanych meczów w tv, na żywo, wyjazdów itd. Dyskusji do białego rana o piłce z kumplami. Na grze w piłkę. Na dyskusjach z kolegami z piłki. Na dyskusjach z kolegami z Legii. Ale nie no skąd, my w ogóle nie kochamy tej dyscypliny
e: zresztą którejś soboty napisałeś Palmie, że obejrzałeś kilka meczów(!) jeden po drugim, tylko w jeden dzień. Ciekawe, czy kiedykolwiek tak miałeś z jakąś inną dyscypliną sportu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Pon 18:07, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 19:49, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
W ogóle to naszła mnie pewna refleksja. Kurde, tutaj + na forum Legii napisałem już około 6 tysięcy postów. Licząc, że na każdy średnio poświęciłem po 5 minut (wiadomo na inne więcej, na inne mniej), daje to 30000 minut, czyli 500 godzin(!). Tyle w przybliżeniu się poświęciło na same fora piłkarskie. Ale nie, kolega Palm będzie wmawiał, że to przyzwyczajenie
Ja już nie liczę nawet ilości godzin obejrzanych meczów w tv, na żywo, wyjazdów itd. Dyskusji do białego rana o piłce z kumplami. Na grze w piłkę. Na dyskusjach z kolegami z piłki. Na dyskusjach z kolegami z Legii. Ale nie no skąd, my w ogóle nie kochamy tej dyscypliny  |
Ty Nołlajfie jeden.
Dobra, wywołany jestem do tematy, więc kontynuuje dygresję. Pisałeś o tematach na forum Legii, które nie mają wielkiego związku z piłką nożna. Zauwaz, że na forach siatkarskich przede wszystkim dyskutuje sie o bieżacych meczach, kompetencjach trenerów i zarządu czy transferach. Powiem wiecej, na wspomnanym przeze mnie forum ogólnosiatkarskm dyskusja dotyczy wyłącznie tych tematów, zamysł od poczatku był taki, zeby nie dyskutowac na tematy pozasiatkarskie. Zauwaz, że nawet na naszym forum ogromną popularnością cieszą się wszelkego rodzaju offtopy (czego rpzykładem jest ta dyskusja ) czy zagadki piłkarskie (niby piłka nozna, ale dyskusją na ten temat tego nie nzawiemy). Poza tym pamiętajmy, że prawdziwe sukcesy Resovia tak naprawdę odnosi dopiero od roku. No i jednak nie jest, wbrew pozorom, tak popularnym klubem jak Skra Bełchatów czy Jastrzebski Węgiel. Paradoksalnie te kluby akurat nie mają swoich forów.
Zresztą warto dodac, że ja nie neguję popularności piłki nożnej. Chodzi mi o to, że na forach satkarskich wcale nie ma takiego małewgo ruchu. Pech niestety chciał, że prawdziwy boom na siatkówkę nastał w czasach, kiedy fora powoli stają sie przezytkiem. Pytałes, jakim przeżytkem. Spieszę z odpowiedzią. Forum Legii na ten przykład, poza bardzo długim stażem w sieci ma jeszcze jedną, wazną rzecz. Markę. Forum Legii ma niezła markę wyrobiona, ergo jest popularne. Zauwaz, że na forach klubowych jest od groma kibców innych klubów. Na forum realu znajdziesz kibców Barcelony, na forach Barcy - kibców Realu, na forum Bayernu - kibiców BVB. Nie mam tu na myśli frustratów, którzy chca powyzywac, sporo jest kulturalnych osób. Czemu te fora sa wybierane? Bo są najwieksze. Najwięksi przetrwają. forum.legionisci.com do tych największych się zalicza. Pracowało na to 10 lat. Pytanie brzmi: co z nowymi forami? Odpowiedź brzmi: ile nowopowstałych forów piłkarskich na poziomie jestes w stanie wymienić? Bo ja jedno. Powstało, kiedy 90% uzytkowników forum Piłki Nożnej wkur... się na admnistrację i założyli własne. Czy jednak mogę to liczyc jako cos nowego? Nie. Paradoksalnie nasze forumjest ewenementem. Swego czasu pisałem na dwóch-trzech innych forach piłkarskch w portalu fora.pl (później doszło jeszcze jedno, założone przez te same osoby). Dzisiaj wszystkie sa już dawno zapomniane. A jedno z nich, 1bundesliga, było jednym z największych forów w serwisie. Zaraz po nas. W ogóle to były czasy, człowiek miał 17 lat, pisał wśród 12-latków i był niemal Bogiem.
Majkis napisał: |
zresztą którejś soboty napisałeś Palmie, że obejrzałeś kilka meczów(!) jeden po drugim, tylko w jeden dzień. Ciekawe, czy kiedykolwiek tak miałeś z jakąś inną dyscypliną sportu? |
Jeśli napisze "siatkówka", będzie to zbyt oczywiste, wszyscy wiedza, że mam świra na tym punkcie jak Ty na punkcie tenisa. Podobnie z plażówką. Ale warto tu wspomniec, że swego czasu, kiedy miałem jeszcze dostęp do CTV (Czech TV), nie opuszczałem żadnego meczu hokejowych mistrzostw świata. A to było po kilka meczów na dzień. Pochwalę sie jeszcze, że na każdych ZIO staram sie oglądac wszystkie mecze turnieju curlingowego. Zawodników żadnych Ci nie wymienię, ale same rozgrywki wciągaja niesamowicie. Zupełnie jak ten offtop, RTS dostanie zawału jak to zobaczy.
Majkis napisał: |
Tylko, że nawet Zastal, mający najlepszą frekwencję w lidze ma ją na poziomie 2/3 pojemności swojej hali. |
Problemem Zastalu jest w tym momencie Falubaz. Nikt chyba nie ma watpliwości, że nawet gdyby Falubaz walczył o utrzymanie w Ekstralidze, a Zastal o złoto, kibice wybraliby Falubaz. Owszem, welu wybierze i to, i to, jednak umówmy się - duża częśc kibiców to studenci. A przeciętnego studenta (jeszcze na dodatek w lubuskim) nie za bardzo stac na to, żeby latać na wszystkie imprezy i jeszcze do tego na reprezentacje ganiać (a sporo ostatnio róznych turniejów miedzynarodowych tu mamy). Swoją droga, jestem chyba jedynym gościem, który od 8 lat uczy się w ZG, spędza w tym mieście więcej czasu niż w domu i... nie potrafi wymienic nawet jednego żużlowca Falubazu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 19:57, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 20:27, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Dobrze, niech Ci będzie, że na forach siatkarskich wcale nie panuje taki mały ruch  Chociaż cały czas ten mały ruch czymś usprawiedliwiasz, a to że fora to przeżytek a to, że Resovia dopiero popularna od roku, a to że inne kluby w ogóle nie mają for a to, że pogoda nie dopisuje, sędziowie nie sprzyjają itd. Ja nie wnikam w powody, po prostu stwierdziłem, że ten ruch w porównaniu z piłką jest mały. A co do nowopowstałych forów, to nie wymienię Ci żadnego. Po prostu może zabrzmi to dziwnie, nie tylko udzielam się jedynie na dwóch forach ale zwyczajnie tylko te dwa czytam! A nasze jest jednym z nich  Gdyby kiedyś Masahiko nie napisał na gadu, czy bym nie miał chęci wrócić po jakichś 5 latach, to bym w życiu tu już nie napisał. Miałem nawet ogromny problem aby przypomnieć sobie hasło. A teraz nie mogę się bez forum obyć. Te dwa fora to są pierwsze rzeczy, które sprawdzam, gdy włączam komputer (dopiero potem poczta, (wiadomości już nie muszę - wszystko podane na forum Legii) i facebook)
Co do meczów jeden po drugim - sam widzisz. Mistrzostwa Świata, IO - to właśnie wtedy interesuje nas te pozostałe 90% dyscyplin. Na co dzień jest piłka nożna.
Widzisz, Zastal ma olbrzymiego konkurenta w mieście a mimo to na tle reszty kraju radzi sobie z frekwencją bardzo dobrze. Ale tak jak mówię i sam to potwierdzasz, gdzie tam koszykówka czy inne sporty do żużlu. Przepaść w Polsce i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pon 20:47, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Cytat: |
W Koszalinie, przy hali o pojemności 1300 osób, średnio też jest sporo mniej widzów. |
Zły przykład wybrałeś, bo akurat w Koszalinie bywam dość często. I jak chodzę na mecze AZSu to wchodzę do HWS na 3000 miejsc. Na meczach z silnymi rywalami jest naprawdę ciasno i nie podawaj mi tutaj uśrednionej frekwencji. Dlatego taką popularnością cieszą się w dyscyplinach typu kosz playoffy. Na resztę meczy chodzą praktycznie Ci co nie mają co robić, albo mają karnety.
Cytat: |
zresztą którejś soboty napisałeś Palmie, że obejrzałeś kilka meczów(!) jeden po drugim, tylko w jeden dzień. Ciekawe, czy kiedykolwiek tak miałeś z jakąś inną dyscypliną sportu? |
Różnie z tym bywa. Ale w różnym okresie czasu zdarzyło mi się to z NBA, NHL, NFL i oczywiście wyścigami samochodowymi. Teraz nie oglądam z rzędu praktycznie niczego, to była tylko jedna taka sobota
Cytat: |
Widzisz, Zastal ma olbrzymiego konkurenta w mieście a mimo to na tle reszty kraju radzi sobie z frekwencją bardzo dobrze. Ale tak jak mówię i sam to potwierdzasz, gdzie tam koszykówka czy inne sporty do żużlu. Przepaść w Polsce i tyle. |
Bo z żużlem jest tak, że trzeba usłyszeć ryk motocykli żeby było fajnie. W TV masz tak, że wszystko rozgrywa się na starcie i co 5 biegów ktoś się wypier..., zwłaszcza jeśli nie ma dobrego komentarza. Kosza można spokojnie obejrzeć przed TV i nic nie stracisz o ile nie zobaczysz więcej. To samo dotyczy piłki nożnej i Ekstraklasy (żeby nie było, że ktoś tu offtopuje). To czemu przychodzą na stadion, a nie do hal? Bo kibole raczej nie zakumają zasad koszykówki, a nawet pewnie poważni ludzie w Polsce ich nie znają - gdybym was zapytał o jakąś podstawę np. błąd 8 sekund to ciekawe jakie byłyby odpowiedzi).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pon 20:53, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 21:05, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
A no to widzisz, Koszalin przy hali na 3000 wypada jeszcze gorzej ze średnią frekwencją 1100 osób. I widzisz właśnie do czego doprowadziły playoffy? Do tego, że na większość spotkań przychodzą koneserzy albo karnetowicze. Nie zróbmy tego samego z naszą kopaną.
Ja przyznaję, że meczu koszykówki chyba nigdy w tv nie oglądałem. Raz, będąc w Kołobrzegu kolega zabrał mnie na Kotwicę (wtedy jeszcze grała w najwyższej lidze) i faktycznie zgadzam się, że mało kto ogarnia zasady. Ale uwierz mi, że są kraje typowo kibolskie, gdzie koszykówka cieszy się olbrzymim zainteresowaniem (wymienię tu chociażby Turcję, Grecję czy byłą Jugosławię). Z kolei w owych krajach pewnie nawet nie zdają sobie sprawy z istnienia takiej dyscypliny jak żużel. Tak więc da się wypełniać hale na koszu, tylko że u nas nikt się kompletnie tym nie interesuje. Mamy żużel, gdzie odnosimy sukcesy i to jest raczej motorem (gra słów  ) napędowym popytu na tę dyscyplinę a nie to, że nie rozgrywa się ona na hali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pon 21:05, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Za chwilę będziemy mieli najsilniejszą w historii reprezentację w kosza, w siatkę też raczej będziemy dalej tak samo mocni, w ręcznej Vive podbija LM, a gdzie jest nasza Ekstraklasa lub reprezentacja w nogę? Dno. Wystarczy puszczać mecze innych sportów w publicznej TV tak często jak piłkę nożną i zobaczysz jaki będzie efekt. Piłka w Polsce ma sztuczną popularność, a poziom Ekstraklasowy jest momentami nie do zdzierżenia. Dlatego dziwię się, że Ty proponujesz dodatkowe mecze najsłabszych drużyn skoro są one żenującymi widowiskami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pon 21:19, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Cytat: |
A no to widzisz, Koszalin przy hali na 3000 wypada jeszcze gorzej ze średnią frekwencją 1100 osób. |
hala jest nowa i potrzebujesz danych z tego sezonu żeby być wiarygodnym. W zeszłym AZS grał na Racławickiej, gdzie faktycznie były te 1300 miejsc. Średnio 75% hali zawsze na koszu jest zapełniane. Na playoffs nawet 90-100%. Do tego prowadzą playoffy.
A co do kosza i tych krajów, które podałeś to bardziej bym to porównał do siatkówki. Były sukcesy to i pojawiła sie kasa. W Jugosławii to trochę inna bajka. Wkurza mnie tylko, że w kraju, który ostatnio sukcesy w futbolu odnosił ostatnio jakieś 17 lat temu piłka nożna jest dalej tak na siłę promowana, skoro jesteśmy w tym beznadziejnie słabi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 21:59, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Dobrze, niech Ci będzie, że na forach siatkarskich wcale nie panuje taki mały ruch Chociaż cały czas ten mały ruch czymś usprawiedliwiasz, a to że fora to przeżytek a to, że Resovia dopiero popularna od roku, a to że inne kluby w ogóle nie mają for a to, że pogoda nie dopisuje, sędziowie nie sprzyjają itd. |
Tak samo moge usprawiedliwiać mały ruch na forach piłkarskich. Na przykład na naszym. Zresztą ja ngdzie nie napisałem, że ruch jest wiekszy niz na piłkarskich. Napisałem, że nie jest z tymi forami tak źle, jak to sugerowałeś.
Majkis napisał: |
Po prostu może zabrzmi to dziwnie, nie tylko udzielam się jedynie na dwóch forach ale zwyczajnie tylko te dwa czytam! A nasze jest jednym z nich Gdyby kiedyś Masahiko nie napisał na gadu, czy bym nie miał chęci wrócić po jakichś 5 latach, to bym w życiu tu już nie napisał. Miałem nawet ogromny problem aby przypomnieć sobie hasło. A teraz nie mogę się bez forum obyć. Te dwa fora to są pierwsze rzeczy, które sprawdzam, gdy włączam komputer (dopiero potem poczta, (wiadomości już nie muszę - wszystko podane na forum Legii) i facebook)  |
To ja jednak lepszy, bo nikt do mne kontaktu nie miał, a jednak wróciłem. A tak w ogóle... Facebook? Ble. Nigdy nawet nie myślałem o koncie tam, zresztą dwie znane mi osoby podobnie. W sieci znajdziesz mnie w zasadzie tylko tu, na lubimyczytac i na lastfm.
A, że bez forum nie możesz sie obyć... Cóż, każda mi to mówi.
Majkis napisał: |
Co do meczów jeden po drugim - sam widzisz. Mistrzostwa Świata, IO - to właśnie wtedy interesuje nas te pozostałe 90% dyscyplin. Na co dzień jest piłka nożna. |
Nie do końca. Siatkówkę ogladam regularnie, europejskie puchary, mecze ligowe, reprezentacje. Z hokejem jest ten problem, że mecze NHL nie są rozgrywane o normalnych porach, poza tym mam ogranczony dostęp do transmisji (szczególnie ostatnio mam problemy z transmsjami z poziomu przeglądarki). Gdyby nie to, zapewne oglądałbym regularnie. Tak na dobra sprawę może Cię to zaskoczy, ale wcale piłka nożna nie jest u mnie na perwszym miejscu jeśli chodzi o czas poświęcony na ogladanie transmsji. Tutaj zdecydowanie rządzi siatkówka. Dzisiejszy mecz ZAKSY z Reską całkem fajny był tak BTW.
Palm Street napisał: |
Za chwilę będziemy mieli najsilniejszą w historii reprezentację w kosza, w siatkę też raczej będziemy dalej tak samo mocni, w ręcznej Vive podbija LM, a gdzie jest nasza Ekstraklasa lub reprezentacja w nogę? Dno. Wystarczy puszczać mecze innych sportów w publicznej TV tak często jak piłkę nożną i zobaczysz jaki będzie efekt. |
I tu jest pies pogrzebany. Genialna TVP w zasadzie oddała prawa do wszystkich sportów Polsatowi, który zazwyczaj mecze nadaje na pasmach kodowanych. Z drugiej strony, sporo siatkówki i piłki ręcznej znaleźć można na ogólnodostępnym Polsat Sport News, a i Polsat Sport oraz Polsat Sport Extra mozna odbierać naziemnie, aczkolwiek tutaj trzeba już wykupć abonament od Polsatu na czwarty blok (koszt ostatnio wynosił 14 PLN miesięcznie, więc nie jest tak źle). Probem polega na tym, że ludzie wciąż sa przyzwyczajeni do TVP i nawet obecnośc PS News (który przejął siatkę od TV4) w bezpłatnej TV cyfrowej niewiele tu zmienia.
Majkis napisał: |
Ale uwierz mi, że są kraje typowo kibolskie, gdzie koszykówka cieszy się olbrzymim zainteresowaniem (wymienię tu chociażby Turcję, Grecję czy byłą Jugosławię). |
W Grecji i Jugosławii (dorzuciłbym tu jeszcze Belgię) również na siatkówce hale czesto sa wypełnione, szczególnie w przypadku takich drużyn jak Panathinaikos, Crvena Zvezda czy Noliko Maaseik. Pytanie brzmi: czy zainteresowaniem cieszy się dyscyplina czy druzyna? Ja smiem twierdzic, że to drugie. Widziałem mecze Crvenej Zvezdy w LM, na hali pojawili sie typowi płkarscy ultrasi. Dopingowali głośno, ale raz, że kompletne niestosownie do dyscypliny (podejrzewam, że nawet przy snookerze ciągle śpiewaliby te same przyśpiewki), dwa, że wyraźnie było widać, że czego jak czego, ale zasad siatkówki to panowie w ogóle nie ogarniają. Chodzi o to, zeby powrzeszczeć. A że tutaj piłke odbijają zamast kopac? Szczegół. Podobne wrazenie odnieśc mozna przy greckich i belgjskich fanatykach. O tym samym pisał zresztą Palm przy okazji kosza (BTW nie mam pojęcia co to jest błąd 8 sekund ).
Palm Street napisał: |
Bo z żużlem jest tak, że trzeba usłyszeć ryk motocykli żeby było fajnie. |
Z racji położenia stadionu wiele razy ten ryk słyszałem. Ani razu nie poczuem potrzeby pójścia choćby na otwarty trenng.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 22:03, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pon 22:03, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Ale nikt Ci nie każe tych dodatkowych meczów oglądać. Za to kibice tych drużyn będą je oglądać. I to docelowo podniesie poziom sportowy i finansowy tych klubów.
Zwróć także uwagę na to, że tych meczów w publicznej TV nie ma tak dużo (jest tylko reprezentacja oraz wybrane spotkania LM). Polskiej ligi nie pokazują w ogóle. Za to na telewizji kodowanej jest zarówno liga piłkarska, jak i siatkarska a pewnie także wiele innych. Mylisz się pisząc o sztucznej popularności.
e: do to Palma, pisałem tego posta, zanim Ty master napisałeś swojego
A Facebook - przydaje się. Uwierz mi. Może nie jakoś szczególnie ale wiele razy ułatwił mi sprawę (np. znalezienie mieszkania, gdy wyjeżdżałem na erasmusa). Może nie polecam wklejać tysiąca fotek i pisania, że idziesz do kibla ale konto warto mieć. Znak czasów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Pon 22:08, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 22:14, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
Zwróć także uwagę na to, że tych meczów w publicznej TV nie ma tak dużo (jest tylko reprezentacja oraz wybrane spotkania LM). Polskiej ligi nie pokazują w ogóle. Za to na telewizji kodowanej jest zarówno liga piłkarska, jak i siatkarska a pewnie także wiele innych. Mylisz się pisząc o sztucznej popularności. |
Z popularnościa miał rację, ale ze złej strony się za to zabrał. Tu nie chodzi tylko o transmisje, chociaż na ten temat też sporo mozna powiedzieć. Przykłady? Prosze bardzo. W satkóce transmitowana była wyłącznie Liga Mistrzów. Delecta doszła do półfinału Pucharu CEV, powiesz mi, gdze mozna było obejrzeć transmisje któregokolwiek meczu? Spieszę z odpowiedzią: nigdzie. Nasze kadetki ostatnio zdobyły mstrzostwo Europy. Transmisje? Siatkówki plazowej też zdecydowanie za mało w TV widzimy, a przeciez również tam odnosimy sukcesy. TVP na dodatek oddała reprezentację siatkarzy (ale tez piłkarzy ręcznych) Polsatowi. Wiesz, co się mówiło, kedy odpuszczali sobie siatkarzy? Podpowiem: nie bez powodu kiedyś ta dyscyplina była nazywana złotym dzieckiem TVP. Ale jedźmy dalej. Kiedy nasi laskarze w turneju granym w Polsce (!) doszli do finału ME, gdzie była transmisja? W poznańskiej TV regionalnej!
Ale nie o same transmisje chodzi, jak już pisałem. Jak wiele doniesień ze śwata siatkówki masz na pierwszych stronach portali? jaka jest wartośc merytoryczna tych wiadomości? Wczoraj ZAKSA pokonała Resovię. Onet rzeczywiście pisał o tym na głównej. Dowiedziałem się, że była to wielka niespodzianka. Tak, ogromna niespodzianka był fakt, że druzyna, która fatalnie radziła sobie na wyjazdach przegrała wyjazdowe spotkanie z półfinalistą Ligi Mistrzów. Niespodzianka to było ich dzisiejsze zwycięstwo. Ale wróćmy do tematu. Wchodzę właśnie na Onet.
Cytat: |
Liga Mistrzów: Juergen Klopp zdradził świetne informacje ws. Polaka
PILNE Wspaniała akcja Aguero pogrążyła MU
PlusLiga: wielki powrót mistrzów Polski
Ekstraklasa: kontrowersyjny rzut karny i gol "stadiony świata" pogrążyły Polonię Warszawa
Polska tenisistka rozsypała się psychicznie
Włochy: ogromne emocje w derbach Rzymu przyćmione przez krwawe zamieszki
Rosja: fatalny debiut polskiego szkoleniowca
"Złoty But": Lewandowski prawie jak Falcao
Zmarł młody polski skoczek narciarski
Niesamowite odkrycie. Oto boisko sprzed 1000 lat |
Pogrubione wiadomości to piłka nożna. Pytania?
Aczkolwiek popularnośc płiki noznej mozna wyjasnić też inna rzeczą. Spróbuj np. znaleźć jakies miejsce, żeby spokojnie i za darmo pograc na powietrzu w siatkę. Z kumplami w ZG znamy tylko jedno. A i tak własna siatke musimy targać. Tyle dobrego, że słupki i boisko już są. Z tego samego powodu w USA koszykówka jest tak popularna. A w Brazylii siatkówka plażowa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 22:26, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 22:16, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Majkis napisał: |
A Facebook - przydaje się. Uwierz mi. Może nie jakoś szczególnie ale wiele razy ułatwił mi sprawę (np. znalezienie mieszkania, gdy wyjeżdżałem na erasmusa). Może nie polecam wklejać tysiąca fotek i pisania, że idziesz do kibla ale konto warto mieć. Znak czasów. |
Znak czasów? Tumblr, Twitter. Cholera wie, co jeszcze. Facebook za rok-dwa podzieli los MySpace czy polskich nk i wcześniejszej fotki. Nie wiem, może zastanowię sie nad tym, jeśli moje plany wypalą, wtedy bedze to jedyny sposób na utrzymywanie kontaktu ze znajomymi. Z drugiej strony, nie jestem pewien czy chce ten kontakt utrzymywac. Inna sprawa, że jak ktoś coś chce - jestem zawsze dostępny via email, pod telefonem. Dużo rzadziej na gg, mam zwyczaj olewac wiadomości i pozostawac niewidoczny, chyba, że pisze jakas wyjatkowo ładna koleżanka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 22:18, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pon 22:35, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Dużo w kontekście Ekstraklasy mówi się o tzw. januszach. Ci Janusze nawet nie za bardzo wiedzą, że istnieją inne sporty niż piłka nożna. No dobra - skoki i biegi narciarskie też znają. Jak już wcześniej pisałeś o reszcie sportów sobie przypominają wtedy gdy są MŚ (rzadziej) lub IO. Ale to jest zasługa TVP. Dlatego 99% ludzi w Polsce nie wie na czym polega błąd 8 sekund w koszu czy spalony w hokeju na lodzie. Bardziej zawzięte dzieciaki same to odkrywają, ale zazwyczaj w wieku 14-15 lat, a wtedy już na początek treningu i zostanie gwiazdą kosza czy hokeja jest za późno. Dlatego taka bieda u nas.
Cytat: |
Zwróć także uwagę na to, że tych meczów w publicznej TV nie ma tak dużo (jest tylko reprezentacja oraz wybrane spotkania LM). Polskiej ligi nie pokazują w ogóle. Za to na telewizji kodowanej jest zarówno liga piłkarska, jak i siatkarska a pewnie także wiele innych. Mylisz się pisząc o sztucznej popularności. |
To wymień resztę dyscyplin sportowych jakie były pokazywane w TVP1 lub TVP2 w tym roku.
Cytat: |
Ale nikt Ci nie każe tych dodatkowych meczów oglądać. Za to kibice tych drużyn będą je oglądać. I to docelowo podniesie poziom sportowy i finansowy tych klubów. |
Co do sportowego to nie wiem jak Ty to sobie wyobrażasz, bo poza większą ilością meczy nic się nie zmieni. OK, będą mieli więcej pieniędzy, połowa wyda je na pokrycie długów, druga połowa na podwyżki kontraktów dla swoich najlepszych piłkarzy lub ściągnie dwóch murzynów z Gabonu, którzy poza szybkim bieganiem nic nie potrafią, ale akurat mieli profile na angielskiej wikipedii, więc na pewno talenty. Ja wychodzę z założenia, że częściej będzie można obejrzeć piłkarskie fekalia. OK, można dać szansę temu systemowi, ale uwierzę w niego wtedy, kiedy 80% wydatków klubu nie będą zabierały pensje tych śmiesznych piłkarzyków, których można podziwiać co tydzień jak oczywiście nie pada śnieg, ani nie jest za gorąco.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pon 22:36, 08 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pon 22:58, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Palm Street napisał: |
Dlatego 99% ludzi w Polsce nie wie na czym polega błąd 8 sekund w koszu czy spalony w hokeju na lodzie. |
Na niebieskiej czy na czerwonej (wiem, że tego drugego już się nie gwiżdże)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pon 23:08, 08 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Jakikolwiek spalony. Szkoda, że jeżeli TVP zajmuje się hokejem to tylko podczas igrzysk wyskakują ze Szpakowskim, obowiązkowo w przerwie meczu pokażą jak rozpieprzyliśmy ZSRR, bo Jobczyk siedzi w studio i nasza publiczna jest zadowolona z tego jak wykonuje swoją misję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Śro 21:51, 10 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Z popularnościa miał rację, ale ze złej strony się za to zabrał. Tu nie chodzi tylko o transmisje, chociaż na ten temat też sporo mozna powiedzieć. Przykłady? Prosze bardzo. W satkóce transmitowana była wyłącznie Liga Mistrzów. Delecta doszła do półfinału Pucharu CEV, powiesz mi, gdze mozna było obejrzeć transmisje któregokolwiek meczu? Spieszę z odpowiedzią: nigdzie. |
Ale zrozum, że nawet jeśli którykolwiek polski klub awansował do półfinału Ligi Europy, to też by nie było transmisji w telewizji publicznej. Nie ma praw = nie ma transmisji. Takie prawa rynku. Nie wykupili prawa do jakiegoś tam CEV-u (co to w ogóle jest?! ). Nie no żartuje, nie obchodzi mnie prawdę mówiąc co to jest. No więc, nie kupili bo im się nie opłaca. To, że raz na 10 lat jakiś zespół wskoczy do półfinału tego turnieju, nie znaczy, że trzeba go transmitować co sezon.
master_of_flamaster napisał: |
Wchodzę właśnie na Onet.
|
I w tym miejscu popełniasz właśnie zasadniczy błąd. Także samemuś sobie winien.
A tak btw. to jesteś ekonomistą, wiesz chyba na czym polega równoczesność, która występuje wielokroć w modelach? Tak jest i w tym przypadku. Piłka jest popularna bo ją pokazują i o niej piszą ale też można na to spojrzeć z drugiej strony. Piłkę pokazują i o niej piszą bo jest popularna i ludzie tego chcą.
master_of_flamaster napisał: |
jeśli moje plany wypalą
|
Dokąd się wybierasz, jeśli można?
Palm Street napisał: |
To wymień resztę dyscyplin sportowych jakie były pokazywane w TVP1 lub TVP2 w tym roku.
|
Tak jak pisałem wyżej. Nie pokazują bo im się to nie opłaca. Mogliby pokazywać warcaby i to nawet 64-polowe ale poza pasjonatami, nikt by tego nie oglądał. Jak już sam zauważyłeś, Janusze to znaczna część telewizyjnej widowni i to właśnie pod nich jest ustalany grafik TVP. Równie dobrze możemy narzekać, czemu nie lecą jakieś szlagierowe filmy, tylko klan i plebania. Odpowiedź jest taka sama.
Palm Street napisał: |
Co do sportowego to nie wiem jak Ty to sobie wyobrażasz, bo poza większą ilością meczy nic się nie zmieni. OK, będą mieli więcej pieniędzy, połowa wyda je na pokrycie długów
|
No przepraszam, to źle, że połowa klubów pokryje swoje długi? Co jakiś czas bankrutują kolejne zasłużone kluby i muszą rozpoczynać swoją przygodę od niskich lig bo mają problemy z płynnością. Wiesz, jak bardzo by to pomogło naszej piłce, gdyby tym klubom faktycznie udało się pospłacać zadłużenia?! To byłby pierwszy, najważniejszy krok do budowania czegoś fajnego. Jeśli kluby zyskałby płynność, można by kiedyś pomyśleć nawet o 18 zespołowej lidze.
Palm Street napisał: |
druga połowa na podwyżki kontraktów dla swoich najlepszych piłkarzy lub ściągnie dwóch murzynów z Gabonu, którzy poza szybkim bieganiem nic nie potrafią, ale akurat mieli profile na angielskiej wikipedii, więc na pewno talenty.
|
Ale to ich sprawa. Reforma daje klubom wybór. Mogą przepieprzyć tą kasę na murzynów z Gabonu bądź na wyższe kontrakty ale nie muszą. Kluby dostają szansę i to nie będzie wina reformy, jeśli ją spieprzą.
Palm Street napisał: |
Ja wychodzę z założenia, że częściej będzie można obejrzeć piłkarskie fekalia. OK, można dać szansę temu systemowi, ale uwierzę w niego wtedy, kiedy 80% wydatków klubu nie będą zabierały pensje tych śmiesznych piłkarzyków, których można podziwiać co tydzień jak oczywiście nie pada śnieg, ani nie jest za gorąco. |
Niech więc te śmieszne piłkarzyki generują chociaż więcej przychodów, bo co do tego że zarabiają za dużo, zgadzam się w 100%.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Śro 22:02, 10 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Ale zrozum, że nawet jeśli którykolwiek polski klub awansował do półfinału Ligi Europy, to też by nie było transmisji w telewizji publicznej. Nie ma praw = nie ma transmisji. Takie prawa rynku. Nie wykupili prawa do jakiegoś tam CEV-u (co to w ogóle jest?! ). Nie no żartuje, nie obchodzi mnie prawdę mówiąc co to jest. No więc, nie kupili bo im się nie opłaca. To, że raz na 10 lat jakiś zespół wskoczy do półfinału tego turnieju, nie znaczy, że trzeba go transmitować co sezon. |
Pomyliłem CEV z Challenge Cup. Ale mniejsza o to. Pisałeś, że raz na 10 lat, tak? Rok temu dwie polskie druzyny grały w finale tych rozgrywek. Co roku polske ekipy sa w gronie faworytów rozgrywek. W tym Delecta dośc szybko odpadła z CEV, został im tylko Challenge Cup. Jednak nie odpadłą ze względu na poziom swojej gry. Odpadła po meczu na wyjeździe z turecką druzyną. A w tych meczach od zawsze sędziowie popełniają multum błędów na korzyśc gospodarzy, nie tylko w meczach polskch druzyn. Cóz, siatkówka ma najgorszych chyba sędziów na świecie, ale to inna sprawa...
Majkis napisał: |
A tak btw. to jesteś ekonomistą |
Nie jestem, jestem matematykiem, który lekko zagubił się w życiu.
Majkis napisał: |
wiesz chyba na czym polega równoczesność, która występuje wielokroć w modelach? Tak jest i w tym przypadku. Piłka jest popularna bo ją pokazują i o niej piszą ale też można na to spojrzeć z drugiej strony. Piłkę pokazują i o niej piszą bo jest popularna i ludzie tego chcą. |
Owszem. Nie twerdzę, że nie. Nie podoba mi się jednak, że media olewają sporty, gdze Polacy odnoszą sukcesy. W takiej Kanadzie nawet curling cieszy się uwagą mediów...
Majkis napisał: |
Dokąd się wybierasz, jeśli można?  |
Do Ciebie. Serio. Plany mam powiązane w dużej mierze ze stolicą, przynajmniej na to wskazuje obecna sytuacja na rynku pracy w mojej specjalności (matematyk/statystyk - Warszawa, Łódź, Pomorze). Tak więc może się zabiore kiedys z Tobą na tę Legię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 22:02, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Śro 22:17, 10 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Cytat: |
Tak jak pisałem wyżej. Nie pokazują bo im się to nie opłaca. Mogliby pokazywać warcaby i to nawet 64-polowe ale poza pasjonatami, nikt by tego nie oglądał. Jak już sam zauważyłeś, Janusze to znaczna część telewizyjnej widowni i to właśnie pod nich jest ustalany grafik TVP. Równie dobrze możemy narzekać, czemu nie lecą jakieś szlagierowe filmy, tylko klan i plebania. Odpowiedź jest taka sama. |
Co do tego to masz taką samą pewność jak ja mówiąc, że reforma rozgrywek nic nie zmieni. Jednak jak są jakieś reprezentacyjne rozgrywki w siatę czy w ręczną to te same Janusze wiwatują na cześć właśnie tych sportowców.
A tak BTW to przypominam, że w ręcznej i siatce przychodzą do naszej ligi prawdziwe gwiazdy tych dyscyplin, a w piłce nożnej jak przyjdzie jakiś Ljuboja, który faktycznie jest dobrym piłkarzem, ale jakby wnikliwie się przyjrzeć jego karierze to dojdziemy do wniosku, że ze 3 sezony miał w niej udane i to jeszcze dawno temu, to u niektórych już dochodziło do niekontrolowanej ejakulacji z tego powodu. Jak TVP coś mruczy o jakiejś misji to niech jest świadome, że w ręcznej i siatce jesteśmy w stanie najszybciej wykształcić światowe gwiazdy tego sportu. W piłce nam się to nie uda nigdy nie licząc jakichś Lewandowskich raz na 5 lat.
Cytat: |
No przepraszam, to źle, że połowa klubów pokryje swoje długi? Co jakiś czas bankrutują kolejne zasłużone kluby i muszą rozpoczynać swoją przygodę od niskich lig bo mają problemy z płynnością. Wiesz, jak bardzo by to pomogło naszej piłce, gdyby tym klubom faktycznie udało się pospłacać zadłużenia?! To byłby pierwszy, najważniejszy krok do budowania czegoś fajnego. Jeśli kluby zyskałby płynność, można by kiedyś pomyśleć nawet o 18 zespołowej lidze. |
Może dlatego się tak różnimy, że ja nie bardzo patrzę przez pryzmat zasłużonych zespołów. Jakbyśmy chcieli zrobić Ekstraklasę dla zasłużonych zespołów to musiałoby grać w niej z 50 drużyn. Ja chcę Ekstraklasy dla najlepszych drużyn w danej chwili.
Cytat: |
Ale to ich sprawa. Reforma daje klubom wybór. Mogą przepieprzyć tą kasę na murzynów z Gabonu bądź na wyższe kontrakty ale nie muszą. Kluby dostają szansę i to nie będzie wina reformy, jeśli ją spieprzą. |
Mają wybór, oczywiście - ja tylko mówiłem jakie na 99% będą konsekwencje tych wyborów.
Cytat: |
Niech więc te śmieszne piłkarzyki generują chociaż więcej przychodów, bo co do tego że zarabiają za dużo, zgadzam się w 100% |
No oczywiście, przecież dlatego jest reforma. Nie oszukujmy się, że ktokolwiek w naszej lidze zacznie grać lepiej od reszty. Zwiększenie liczby meczy to jest krok w dobrą stronę, ale z kolei ja uważam, że głównie trzeba pomyśleć o zwiększeniu atrakcyjności ligi, więc stąd pragnę jak największej ilości meczów na szczycie. Nie wiem po co niektórzy chcą w domyśle zwiększyć liczbę zespołów w Ekstraklasie. Ja bym zmniejszył do 12..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Śro 22:30, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Śro 22:34, 10 Kwi 2013 |
|
 Temat postu:
Zapraszam.
Choć słyszałem, że z Żylety można wyjść bez głowy a w najlepszym wypadku bez ręki i bez zębów. Za to na Konwiktorskiej jest zawsze bardzo kulturalnie
Nie no a tak poważnie, to naprawdę zapraszam
Jak zacząłeś o tym jedynym możliwym kontakcie, to myślałem, że za granicę się wybierasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|