. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 72, 73, 74  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna w Polsce
. CWKS 1916 Legia Warszawa Go back
Autor Wiadomość
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Zresztą od początku D. Wdowczyk jaiwł mi się, jako żaden trener, zwłaszcza, że nie jest po żadnym konkrentym wykształceniu trenerskim, dwa, że nawet pominąwszy to pierwsze, nie ma ani zmyśłu strategicznego, ani żadnej koncepcji, ani predyspozycji do tworzenia strategii i rozwijania gry, ani zdolności docierania do piłakrzy, a więc tych rzeczy, które w moim mniemaniu -oprócz dobrego wykształcenia, a więc przygotowania do prowadzenia drużyny- są najważniejszymi cechami, jakie powinien posiadać dobry trener.


Wykształcenie ma wiekszość byłych piłkarzy nie jest po studiach na AWF tylko po szkołach trenerskich, a oprócz kursu w Anglii Wdowiec skończył szkołę Rysia Kuleszy. Zresztą nieraz tak się zdarza że były piłkarz wie więcej o strukturze treningu niż absolewnt AWF z tytułem trenera II klasy.
Wdowca gubi zbyt duże uwielbienie dla samego siebie. Zresztą filozofia którą wygrał MP z Polonią czyli ,,piłka może przejść piłkarz nie ma prawa z lekka się zdewaluowała od 7 lat''. Fakt faktem mając za sobą kasę ITI to grzech wywalać tak kasę

Post został pochwalony 0 razy
Irsko


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skarzysko
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Pamietam jak za pierwszym podejsciem do trenowania Legi Wdowczyk opowiadal ze do druzny wojskowych bedzie chcial sprowadzic kilku zdolnych pilkarzy z 2 ligowych boisk.Bo prowadzac Koronę wowczas w 2 lidze kilku pilkarzy grajacych w tych rozgrywkach wydalo Mu sie zdolnymi.Rozbawilo to Mnie,i Kumpla,jednak przyklady Piechny,Sasina,Kaczmarka czy Garguly potwierdzaja ze na drugoligowych boiskach tez sa wartosciowi gracze.Wiec szkoda ze Wdowczyk nierobi teraz tak jak zapowiadal wowczas

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Zgoda, Sidney,u, że absolwent AWF nie musi być od razu genialnym trenerem, ale ten pozauczelniany "geniusz" Wdowczyka wszyscy już zobaczyliśmy.
Poza tym w Polsce najpierw trzeba coś zrobić z AWF-ami, bo system nauczania na tych uczelniach pozostawia wiele do życzenia ostatnimi czasy. Nie3 ukrywam, że to wskutek brak dotacji państwowych. No i przede wszystkim niech wreszcie zaczną znowu kształcić trenerów piłki nożnej, bo obecnie ograniczają się już li tylko do lakkoatletyki.

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Mnie u Wdowczyka denerwuje to, że wyrzuca niezłych graczy ( Rzeżniczak ), a sprowadza pseudobrazylijczyków tylko dlatego, ze grali w Ol. Marsylia czy Sportingu Lisbona ( Hugo Alcantra ) jakieś tak ogony, albo takich, którzy wolą życie "balowe - nocne" ( Elton ).
Właśnie tu zgodzę się z poprzednikami, że więcej pożytku byłoby z tych, którzy wybiliby się w klubach II ligi niż ta pseudobrazyliana.
No, jestem ciekawy wiosny, bo ponoć Wdowczyk znów zapowiada przewietrzenie w składzie.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Poza tym w Polsce najpierw trzeba coś zrobić z AWF-ami, bo system nauczania na tych uczelniach pozostawia wiele do życzenia ostatnimi czasy. Nie3 ukrywam, że to wskutek brak dotacji państwowych. No i przede wszystkim niech wreszcie zaczną znowu kształcić trenerów piłki nożnej, bo obecnie ograniczają się już li tylko do lakkoatletyki.


Zaręczam Ci że ukończenie dziennych studiów na AWF to nie jest bułka z masłem. Warszawa, Gdańsk, Kraków to dobre uczelnie. AWF Gdańsk co roku organizuje studia podyplomowe dla trenerów piłki noznej, LA, pływania, piłki ręcznej, koszykówki itd.

Problem tkwi w tym jak poukładac tą wiedzę po studiach. Tutaj jest problem bo szkolenia są okazjonalne i raczej są okazją do wypicia paru browarków, mateirały szkoleniowe nie są opracowywane przez PZPN mozna kupić tłumaczenia Sneyersa dot makrocyklu rocznego i oglądnąć słynny filmik ,,Piłkarska szkółka Ajaksu'' i potpatrywać co robią inni.
U mnie w klubie ostatnio padł taki tekst ,,W przeszłości nie za bardzo rozmawialismy o sprawach szkoleniowych, trzeba to zmienić''. W praktyce wygląda to tak kończysz studia łapiesz jakiś klub i rozliczają Cię z miejsca w lidze, nie wnikając jakie masz warunki do pracy, jaki potencjał reprezentuje dany rocznik, wybierasz sobie tzw. kierownika druzyny czyli jednego z rodziców trenujacych chłopaków i na spółkę zbieracie składki członkowskie, wywiązujecie się z obiecanek prezesa klubu wobec szkól wynajmujacych salę (kupując za składki chlopaków farby, piłki, panele podłogowe, które w swej dobroci obiecał wczesniej sponsor).

Totalna partyzantka, która porzucasz na rzecz dorobienia sobie na jekiejś uczelni albo dodatkowego etatu w podstawówce

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Sidney46 napisał:
Zaręczam Ci że ukończenie dziennych studiów na AWF to nie jest bułka z masłem. Warszawa, Gdańsk, Kraków to dobre uczelnie. AWF Gdańsk co roku organizuje studia podyplomowe dla trenerów piłki noznej, LA, pływania, piłki ręcznej, koszykówki itd.
To dlaczego ja ciągle słyszę, że polskie uczelnie sportowe w zasadzie zaniedbały dziedzinę piłki nożnej, że w ogóle się tym nie zajmują i że praktycznie ograniczają się tylko do lekkoatletyki?
Poza tym, jaką dasz mi gwarancję, że gdański AWF kształci przyszłych trenerów według najnowszych koncepcji gry. Bo może uczą trenerki na podstawie koncepcji K. Górskiego (przy całym moim do niego szacunku) lub jakiegoś wcześniejszego trenera? Poza tym w Gdańsku nie pn wiedzie prym, tylko sporty wodne, szczególnie żeglarstwo.

Sidney46 napisał:
Problem tkwi w tym jak poukładac tą wiedzę po studiach.
Myślałem, że to zadanie dla uczelni...

Sidney46 napisał:
Tutaj jest problem bo szkolenia są okazjonalne i raczej są okazją do wypicia paru browarków, mateirały szkoleniowe nie są opracowywane przez PZPN mozna kupić tłumaczenia Sneyersa dot makrocyklu rocznego i oglądnąć słynny filmik ,,Piłkarska szkółka Ajaksu'' i potpatrywać co robią inni.
Rozumiem, że tutaj piszesz o szkoleniu trenerów prywatnie, niajako "na dziko" lub w klubach. Tutaj to jest już inny problem, choć dotyczy tego samego - szkolenia. A problem dotyczy zaniedbań, nie zaś ksztazłcenia trenerów. I oczywiście prym wiedzie w tym PZPN, który, jak sam zauważyłeś, palcem nie kiwnie, by coś zrobić dla piłki. Poza tym takie pseudoszkółki nie powinny mieć w ogóle miejsca, bo nie mają nic współnego z szkoleniem. Tym powinny zająć się AWF-y, przy czym do kursów podyplomowych powinno się dopuszczać tylo absolwentów AWF. Ale nie będzie w porządku, dopóty, dopóki będzie się uznawać w kraju trenerów, którzy przeszli takie pseudoszkółki, o których Ty wspomniałeś.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
To dlaczego ja ciągle słyszę, że polskie uczelnie sportowe w zasadzie zaniedbały dziedzinę piłki nożnej, że w ogóle się tym nie zajmują i że praktycznie ograniczają się tylko do lekkoatletyki?
Poza tym, jaką dasz mi gwarancję, że gdański AWF kształci przyszłych trenerów według najnowszych koncepcji gry. Bo może uczą trenerki na podstawie koncepcji K. Górskiego (przy całym moim do niego szacunku) lub jakiegoś wcześniejszego trenera? Poza tym w Gdańsku nie pn wiedzie prym, tylko sporty wodne, szczególnie żeglarstwo.



Nie wiem skąd te informacje o rozwoju LA na AWF. Sam kończyłem studia trenerskie na AWF w Gdańsku jako przykładowe treningi mieliśmy te wzorowane na Kaiserlautern. Of course wykłady Talagi też musielismy zaliczyć, ale to była bardziej prosba dziekana, żeby w Warszawie Pan Jerzy uczelni złej opini nie zrobił. Fizjologia była z Jastrzębskim, przepisy gry z Czyżniewskim. Z Ukrainy wykadał Zaporożanow z Moskwy Miszczenko. Zajęcia z bramkarzami prowadził Szwarc, treningi Przybylski (ten sam który był w komisji etyki PZPN z Tomaszewskim).
Z tymi sportami wodnymi to jakiś mit, więcej ich znajdziesz studiujących w Warszawie niż Gdańsku

RTS napisał:
Rozumiem, że tutaj piszesz o szkoleniu trenerów prywatnie, niajako "na dziko" lub w klubach. Tutaj to jest już inny problem, choć dotyczy tego samego - szkolenia. A problem dotyczy zaniedbań, nie zaś ksztazłcenia trenerów. I oczywiście prym wiedzie w tym PZPN, który, jak sam zauważyłeś, palcem nie kiwnie, by coś zrobić dla piłki. Poza tym takie pseudoszkółki nie powinny mieć w ogóle miejsca, bo nie mają nic współnego z szkoleniem. Tym powinny zająć się AWF-y, przy czym do kursów podyplomowych powinno się dopuszczać tylo absolwentów AWF. Ale nie będzie w porządku, dopóty, dopóki będzie się uznawać w kraju trenerów, którzy przeszli takie pseudoszkółki, o których Ty wspomniałeś.


Ja nie mam nic przeciwko działaniu szkół trenerskich dla byłych piłkarzy, takie same egzystują w Anglii, stwierdzam tylko fakt że szkolenie musi być permanetne, trzeba mieć profesjonalny pion, który pomaga trenerom organizuje wykłady a nie okazjonalne spotkania z Beenhakkerem gdzie trenerzy pytają sie jakie ćwiczenia stosuje i jak układa mikrocykl tygodniowy. Nie moze dobrze funkcjonować federacja piłkarska kiedy na jednym z warsztatów gosć powiada że najważniejsze jest nauczenie małolatów prowadzenia piłki i dryblingu a w klubie wymagają gry na dwa kontakty i wyniku. Na samym AWF jest za mało godzin (150) piłki noznej żeby tak jak twierdzisz mogli nauczać piłki tylko jej absolwenci

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Sidney46 napisał:
Sam kończyłem studia trenerskie na AWF w Gdańsku jako przykładowe treningi mieliśmy te wzorowane na Kaiserlautern. Of course wykłady Talagi też musielismy zaliczyć, ale to była bardziej prosba dziekana, żeby w Warszawie Pan Jerzy uczelni złej opini nie zrobił. Fizjologia była z Jastrzębskim, przepisy gry z Czyżniewskim. Z Ukrainy wykadał Zaporożanow z Moskwy Miszczenko. Zajęcia z bramkarzami prowadził Szwarc, treningi Przybylski (ten sam który był w komisji etyki PZPN z Tomaszewskim).
No to w takim razie powinniśmy mieć dobrych szkoleniowców na pęczki, tymczasem można ich policzyć na jednej dłoni. I skoro tak pełno studentów jest na sekcji pn od dawna, to moje ytanie: gdzie są absolwenci? Wszyscy poszli na nauczycieli wf? To po co robili specjalizację w sportach zespołowych, np. w pn? Poza tym piszesz o wzorowaniu sie na F.C. Kaiserslautern. Ten klub jest obecnie w II Bundeslidze, więc w sumie nie dziwi mnie to, że poziom naszej piły jest porównywalny raczej z II Bundesligą, niż z I-szą. Smile A jeśli nawet, to mam zapytanie, jeśli można, kiedy kończyłeś AWF w Gdańsku, teraz, czy jakiś czas temu? Bo to też ma znaczenie, z tego co wiem, obecnie wiele uczelni w Polsce odpuściło sobie wiele dyscyplin, nie pamiętam już z jakiego powodu, może z braku funduszy, może z jakiejś innej przyczyny...

Sidney46 napisał:
Przybylski (ten sam który był w komisji etyki PZPN z Tomaszewskim).
Dr Wojciech Przybylski? Ten, który wykłada obecnie w Zakładzie Piłi Nożnej (teoria i metodyka)? Smile

Sidney46 napisał:
Z tymi sportami wodnymi to jakiś mit, więcej ich znajdziesz studiujących w Warszawie niż Gdańsku
Żartujesz sobie? Z tego co się orientuję, gdańska AWF organizuje obecnie Narodowe Centrum Żeglarstwa przy pomocy funduszu UE i ZPORR. Rolling Eyes

Sidney46 także napisał:
Ja nie mam nic przeciwko działaniu szkół trenerskich dla byłych piłkarzy, takie same egzystują w Anglii, stwierdzam tylko fakt że szkolenie musi być permanetne, trzeba mieć profesjonalny pion, który pomaga trenerom organizuje wykłady a nie okazjonalne spotkania z Beenhakkerem gdzie trenerzy pytają sie jakie ćwiczenia stosuje i jak układa mikrocykl tygodniowy.
Toteż dlatego jestem przeciwny takim pseudoszkółkom, które nie mają nic wspólnego z fachowością i nie są w zasadzie prowadzone przez fachowców.

Sidney46 ponadto napisał:
Na samym AWF jest za mało godzin (150) piłki noznej żeby tak jak twierdzisz mogli nauczać piłki tylko jej absolwenci
I o to i równeż chodzi, by było tych godzin więcej, niech będzie taka specjalizacja już od II roku, a godzin z dziedziny specjalizacyjnej zdecydowanie więcej, niż jest teraz. W zasadzie myślę sobie, że dobrze byłoby, aby w ogóle stworzyć osobny kierunek "piłak nożna" z uwagi na to, że jest to bądź co bądź najpopularniejsza dyscyplina w tym kraju, która nb. jest niemal na dnie. Mogłoby to być w ramach np. jakiegoś narodowego lub miedzyuczenianego programu rozwoju tego sportu. Oczywiście ten warunek mogliby spełniać i byli piłarze, ale musieliby poświęcić parę latek na studia (choćby zaoczne lub wieczorowe) na tej czy innej AWF, nie zaś robić na chybcika mierny zaledwie paromiesięczny kursik w jakiejś pseudoszkółce.

Zresztą nie offtopujmy. Mnie chodziło tylko o wykazanie, dlaczego Wdowczyk jest kiepskim trenerem. Może on robić minę twardego i wymagającego szkoleniowca (chociaż w istocie tak nie jest, bo inaczej i Elton'owi i temu drugiemu Brazylijczykowi nie przyszłoby nawet na myśl wywinąć jakiś numer), może on udawać, że wie co r4obić i jak oukładać grę Legii, ale tak na dobrą sprawę nie ma o tym większego pojęcia, bo przez rok nie potrafił znaleźć rozgrywającego. Wiem, że nie jest łatwo znaleźć odpowiedniego, którego warunki odpowiadałyby także i misiowi Walterowi. Ale przez cały rok??? Ponadto nie tylko Wdowczyk rozgląda się za piłkarzami Legii, robią to również liczni pseudofachowcy, menedżerowie-samozwańcy, którzy także nic nie wyczarowali, oprócz Roger'a i niesfornego Elton'a. Widać zatem, jak na obrazku, że prawdą jest, iż amator będzie otaczał się amatorami. I co z tego, że Legia jest w czołówce, skoro, jak teraz patrzę na tę drużynę, to wiem już, że i w następnych rozgrywkach międzynarodowych (zakładając, że się do nich zakwalifikuje) uzyska podobny efekt, jak niedawno z Austrią Wiedeń, czy Szachtarem.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
No to w takim razie powinniśmy mieć dobrych szkoleniowców na pęczki, tymczasem można ich policzyć na jednej dłoni. I skoro tak pełno studentów jest na sekcji pn od dawna, to moje ytanie: gdzie są absolwenci? Wszyscy poszli na nauczycieli wf? To po co robili specjalizację w sportach zespołowych, np. w pn? Poza tym piszesz o wzorowaniu sie na F.C. Kaiserslautern. Ten klub jest obecnie w II Bundeslidze, więc w sumie nie dziwi mnie to, że poziom naszej piły jest porównywalny raczej z II Bundesligą, niż z I-szą. Smile



Gdzie są absolwenci AWF - jak nie mają po studiach co robić to zatrudniają się na rok do szkół, później wyjeźdzają do Irlandii, Włoch itd.
To nie jest taka prosta sprawa dostać się do klubu po studiach trenerskich, tam siedzi grupa kumpli, która opiera się na byłych zawodnikach z tytułem instruktora piłki nożnej. Zresztą ta cała organizacja pracy trenera grupy młodzieżowej jest robiona na wariackich papierach, człowiek spełnia jednoczesnie funkcję księgowego zbierając składki, wynajmując salę, dokonując zakupów na potrzeby swojej grupy. Oczywiście jak patrzę jak na turniej przyjeżdza Wisła czy ŁKS to ja dostaję kompleksów i zachodzę w głowę gdzie te kluby gubią później tak zdolnych chłopaków.

Co do treningu to sama struktura szkolenia w Niemczech i Austrii nie jest zła, tyle że do piłki nie pcha się tak wielu młodych chłopaków jak w latach 90-tych.

RTS napisał:
A jeśli nawet, to mam zapytanie, jeśli można, kiedy kończyłeś AWF w Gdańsku, teraz, czy jakiś czas temu? Bo to też ma znaczenie, z tego co wiem, obecnie wiele uczelni w Polsce odpuściło sobie wiele dyscyplin, nie pamiętam już z jakiego powodu, może z braku funduszy, może z jakiejś innej przyczyny...


Same studia trenerskie w 2000 roku. AWF w 98 (zaocznie -drugie podejście to było). Uczelnie nie organizują studiów podyplomowych bo nie ma na nie chętnych podobno w Krakowie z 5 lat nie można było zebrać grupy chętnych na takie studia dające dyplom trenera II klasy (inna sprawa to mentalność wykładowców z krakowskiej AWF oni by chcieli trenować przyszłych trenerów, a nie kształcić szkoleniowców

RTS napisał:
Dr Wojciech Przybylski? Ten, który wykłada obecnie w Zakładzie Piłi Nożnej (teoria i metodyka)? Smile


Tak ten sam. On pierwszy już w 2000 roku opowiadał nam o Fijarczyku i jego przekrętach.

RTS napisał:
Żartujesz sobie? Z tego co się orientuję, gdańska AWF organizuje obecnie Narodowe Centrum Żeglarstwa przy pomocy funduszu UE i ZPORR. Rolling Eyes


Być może dawno już na Wiejską nie zaglądałem.

RTS napisał:
I o to i równeż chodzi, by było tych godzin więcej, niech będzie taka specjalizacja już od II roku, a godzin z dziedziny specjalizacyjnej zdecydowanie więcej, niż jest teraz. W zasadzie myślę sobie, że dobrze byłoby, aby w ogóle stworzyć osobny kierunek "piłak nożna" z uwagi na to, że jest to bądź co bądź najpopularniejsza dyscyplina w tym kraju, która nb. jest niemal na dnie. Mogłoby to być w ramach np. jakiegoś narodowego lub miedzyuczenianego programu rozwoju tego sportu.


Takie propzycje zawsze najpierw muszą być zatwierdzone jakimś rządowym glejtem. W Polsce masz podział na MEN Giertycha i uczelnie, które siła rzeczy egzystują z boku, ciesząc się że Roman im może ........
W dzisiejszych czasach studenci wolą mieć bardziej uniwersalne wykształcenie, zrobić sobie podyplomówkę z rehabilitacji żeby znaleźc pracę w kraju i na wyspach

RTS napisał:
Zresztą nie offtopujmy. Mnie chodziło tylko o wykazanie, dlaczego Wdowczyk jest kiepskim trenerem. Może on robić minę twardego i wymagającego szkoleniowca (chociaż w istocie tak nie jest, bo inaczej i Elton'owi i temu drugiemu Brazylijczykowi nie przyszłoby nawet na myśl wywinąć jakiś numer), może on udawać, że wie co r4obić i jak oukładać grę Legii, ale tak na dobrą sprawę nie ma o tym większego pojęcia, bo przez rok nie potrafił znaleźć rozgrywającego. Wiem, że nie jest łatwo znaleźć odpowiedniego, którego warunki odpowiadałyby także i misiowi Walterowi. Ale przez cały rok??? Ponadto nie tylko Wdowczyk rozgląda się za piłkarzami Legii, robią to również liczni pseudofachowcy, menedżerowie-samozwańcy, którzy także nic nie wyczarowali, oprócz Roger'a i niesfornego Elton'a. Widać zatem, jak na obrazku, że prawdą jest, iż amator będzie otaczał się amatorami. I co z tego, że Legia jest w czołówce, skoro, jak teraz patrzę na tę drużynę, to wiem już, że i w następnych rozgrywkach międzynarodowych (zakładając, że się do nich zakwalifikuje) uzyska podobny efekt, jak niedawno z Austrią Wiedeń, czy Szachtarem.


Z oceną Wdowczyka poczekam do końca tego sezonu. Chociaż sam fakt oddania do Widzewa Rzeźniczaka i sprowadzenia drewniaków typu Alcantary, Dicka czy Bronowickiego II pokazje że Wdowiec jak mawiają w Legii wyznaje zasadę ,,piłka może przejść, piłkarz już nie'' takie zboczenie wyniesione jeszcze z czasów pracy z Polonia Warszawa.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
sidney46 napisał:

To nie jest taka prosta sprawa dostać się do klubu po studiach trenerskich, tam siedzi grupa kumpli, która opiera się na byłych zawodnikach z tytułem instruktora piłki nożnej.

Czyli jednym słowem kolesiostwo, jak w większości dziedzin, gdzie wydaje się nie swoje pieniądze. Układy i układziki. Ty mi i ja tobie. A wszystko to kosztem młodych chłopaków, którzy chcą się czegoś nauczyć i tych, którzy nie mają układów a coś chcieliby dla tej piłki zrobić (pasjonatów). Sad
sidney46 napisał:
Oczywiście jak patrzę jak na turniej przyjeżdza Wisła czy ŁKS to ja dostaję kompleksów i zachodzę w głowę gdzie te kluby gubią później tak zdolnych chłopaków.

Może po części jest tak dlatego, że kluby bardziej zwracają uwagę na zawodnika, którego się kupiło (płacąc często grubą kasę) niż tego, który zawsze był pod ręką. Mi jednak staje przed oczami inny obrazek, może niezbyt pasujący do tego wątku, ale obrazujący gubienie się gdzieś utalentowanych graczy.
Jeszcze w podstawówce graliśmy w takich rozgrywkach szkolnych, w których walczyliśmy o mistrzostwo województwa. Byłem w gronie chłopaków starszych od siebie i strasznie się z tego powodu cieszyłem Pojechaliśmy na turniej finałowy. My byliśmy w starych, wytartych (i za dużych koszulkach) a naprzeciwko nas staneli chłopcy w pięknych błękitnych kostiumach, w getrach i korkach, oczywiście! U nas każdy miał trampki, takie, jakie udało mu się kupić. Przeciwnicy wszyscy trenowali w klubie piłkarskim, u nas prawie nikt nie trenował (ja musiałem rzucić treningi po tym, jak w szkole zmienili mi plan i w tym samych czasie, co treningi wypadała mi szkoła (nauka na dwie zmiany Sad ) Na boisku wielkiej różnicy nie było widać (choć mecz ostatecznie przegraliśmy). Za to po meczu byłem lekko zszokowany, kiedy kilku naszych przeciwników od razu po meczu udało się na browarka. Ja byłem trochę młodszy, ale ci "piłkarze", dumni z siebie chodzili dopiero do ósmej klasy podstawówki. Skąd czerpali wzorce?
sidney46 napisał:

Co do treningu to sama struktura szkolenia w Niemczech i Austrii nie jest zła, tyle że do piłki nie pcha się tak wielu młodych chłopaków jak w latach 90-tych.

Po prostu coraz więcej możliwości spędzania wolnego czasu jest dziś przed dziećmi i młodzieżą.

sidney46 napisał:

RTS napisał:
Zresztą nie offtopujmy. Mnie chodziło tylko o wykazanie, dlaczego Wdowczyk jest kiepskim trenerem. Może on robić minę twardego i wymagającego szkoleniowca (chociaż w istocie tak nie jest, bo inaczej i Elton'owi i temu drugiemu Brazylijczykowi nie przyszłoby nawet na myśl wywinąć jakiś numer), może on udawać, że wie co r4obić i jak oukładać grę Legii, ale tak na dobrą sprawę nie ma o tym większego pojęcia, bo przez rok nie potrafił znaleźć rozgrywającego. Wiem, że nie jest łatwo znaleźć odpowiedniego, którego warunki odpowiadałyby także i misiowi Walterowi. Ale przez cały rok??? Ponadto nie tylko Wdowczyk rozgląda się za piłkarzami Legii, robią to również liczni pseudofachowcy, menedżerowie-samozwańcy, którzy także nic nie wyczarowali, oprócz Roger'a i niesfornego Elton'a. Widać zatem, jak na obrazku, że prawdą jest, iż amator będzie otaczał się amatorami. I co z tego, że Legia jest w czołówce, skoro, jak teraz patrzę na tę drużynę, to wiem już, że i w następnych rozgrywkach międzynarodowych (zakładając, że się do nich zakwalifikuje) uzyska podobny efekt, jak niedawno z Austrią Wiedeń, czy Szachtarem.


Z oceną Wdowczyka poczekam do końca tego sezonu. Chociaż sam fakt oddania do Widzewa Rzeźniczaka i sprowadzenia drewniaków typu Alcantary, Dicka czy Bronowickiego II pokazje że Wdowiec jak mawiają w Legii wyznaje zasadę ,,piłka może przejść, piłkarz już nie'' takie zboczenie wyniesione jeszcze z czasów pracy z Polonia Warszawa.

Myślę, że prowadzenie Legii Warszawa, to po części i polityka. I tu pogubił się Wdowczyk. Nie politycznie było ostro potraktować nadzieję warszawskiego klubu - Eltona, to się to później odbiło czkawką nie tylko trenerowi. Ja również skłaniałbym się do tego, by dać Wdowcowi szansę i ocenić go dopiero po zakończeniu sezonu. Praca Darka przypomina sinusoidę. Zaczął od sukcesu z Polonią. Trochę gorzej poszło mu w Wiśle Płock, nasprowadzał też trochę piłkarskiego chłamu do Widzewa, ale niezgorzej było już w Koronie a i Legii przecież w ubiegłym sezonie przywrócił mistrzostwo Polski. Dajmy więc trenerowi szansę i oceńmy go po zakończeniu sezonu.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
Czyli jednym słowem kolesiostwo, jak w większości dziedzin, gdzie wydaje się nie swoje pieniądze. Układy i układziki. Ty mi i ja tobie. A wszystko to kosztem młodych chłopaków, którzy chcą się czegoś nauczyć i tych, którzy nie mają układów a coś chcieliby dla tej piłki zrobić (pasjonatów). Sad


Czy pasjonatów to za duzo powiedziane, nawet kiedy mają do dyspozycji salę 40mx20m to razem z rodzicami wyją że to za dużo dni w tygodniu, za późno itd. Ta najzdolniejsza mlodzież wali oknami do znanych klubów typu Wisła, Legia, Lechia, Arka, ŁKS.
W tych mniejszych klubach zazwyczaj jest tzw prezes - sponsor, który obiecuje złote góry, a kończy się to wszystko sponsorowaniem juniorów starszych albo seniorów

erbe1 napisał:
Po prostu coraz więcej możliwości spędzania wolnego czasu jest dziś przed dziećmi i młodzieżą.


Nie do końca to tak wygląda. Po pierwsze rodzice wolą wysłac najpierw dzieciaka na angielski, piłka to tylko dodatek do rozkładu zajęć w tygodniu. Po drugie nauczyciele w podstawówkach zaczynają tworzyć rozmaite UKSy koszykówki, siatkówki przy okazji organizując rozgrywki małolatom a sobie zapewniając kasę. Pewnego roku gość prowadzący sekcję koszykówki dowiedział się od chłopaków że nie mogą zagrać w niedzielę w meczu bo grają jednocześnie w od miesiąca w klubie piłkarskim i właśnie w tym terminie mają mecz. Możesz sobie wyobrazić jak obrzydza chłopakom od 3 klasy wszelkie kontakty z piłką nożną opowiadając o korupcji itp.

Żeby np. Legia chciaa wykorzystać i miała plan co do rocznika 91 czyli tzw. młodych wilków to za lat kilka nie było by problemu warszawiaka w Legii a tak to taki fajny dodatek, który można pokazać przed meczem ligowym, zresztą ten dodatek ogra jeszcze rówieśników z Feyenoordu i wszyscy są happy.
To wszystko jest robione na wariata. Może was zaskoczę, ale poważne traktowanie grup młodzieżowych to ja widziałem w Łęcznej gdzie małolaty użytkowały te same szatnie co seniorzy i trenowali na tej samej hali.

Co do Wdowczyka w tym sezonie zamierza zrzucić z siebie dużą część obowiązków treningami mają zajmować się Zieliński, Magiera nad tym wszystkim ma czuwać Trzeciak a senior Darek ma zajmować się założeniami taktycznymi tak to sobie wymyslił niczym Alex Ferguson Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sidney46 dnia Śro 20:28, 14 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
sidney46 napisał:

Czy pasjonatów to za duzo powiedziane, nawet kiedy mają do dyspozycji salę 40mx20m to razem z rodzicami wyją że to za dużo dni w tygodniu, za późno itd.

Może faktycznie przejaskrawiłem. Wink
sidney46 napisał:

Ta najzdolniejsza mlodzież wali oknami do znanych klubów typu Wisła, Legia, Lechia, Arka, ŁKS.

Jeśli mają taką możliwość. Nie każdy mieszka w dużym mieście, lub w jego pobliżu. W pewnym stopniu to nawet zrozumiałe, że młodzi chłopcy chcą grać w znanych klubach, choć akurat nie we wszystkich z nich młodych graczy traktuje się właściwie. Przecież są w Polsce kluby typowo młodzieżowe (taka Agrykola w Warszawie).
sidney46 napisał:

W tych mniejszych klubach zazwyczaj jest tzw prezes - sponsor, który obiecuje złote góry, a kończy się to wszystko sponsorowaniem juniorów starszych albo seniorów

Czyli, sponsorowaniem tego, co może przynieść zysk (jeśli nie finansowy, to przynajmniej propagandowy).

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
Czyli, sponsorowaniem tego, co może przynieść zysk (jeśli nie finansowy, to przynajmniej propagandowy).



Wiesz tu chodzi o to żeby prezes wyszedł na zero, sprzedając co roku do znanego klubu jakiegoś juniora w ten sposób obraca kasą w zasadzie nie ruszając kasy z konta swojej firmy i opłacając administrację.
Chyba rok temu Polonia miała fajną grupe juniorów, którzy nieświadomie zremisowali z Arką walczącą o utrzymanie w I lidze, dlaczego nie zagrają nigdy w Legii chyba nie ze względu na to że mieszkają na Muranowie Smile

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
sidney46 napisał:
erbe1 napisał:
Czyli, sponsorowaniem tego, co może przynieść zysk (jeśli nie finansowy, to przynajmniej propagandowy).



Wiesz tu chodzi o to żeby prezes wyszedł na zero, sprzedając co roku do znanego klubu jakiegoś juniora w ten sposób obraca kasą w zasadzie nie ruszając kasy z konta swojej firmy i opłacając administrację.
Chyba rok temu Polonia miała fajną grupe juniorów, którzy nieświadomie zremisowali z Arką walczącą o utrzymanie w I lidze, dlaczego nie zagrają nigdy w Legii chyba nie ze względu na to że mieszkają na Muranowie Smile

Skoro prezesa rozlicza się tylko z finansów, to trudno mu się dziwić. Dlaczego nikt nie patrzy na korzyści społeczne, czy choćby propagandowe lokalnego środowiska?
A mi tak na myśl ciśnie się sytuacja sprzed roku, dotycząca bliskiego mi (z racji kibicowania) łódzkiego środowiska. Oto z ŁKS-u wyrzuconych zostało paru młodych dzieciaków, po tym jak wyszło na jaw, że kibicują Widzewowi. Oczywiście zaraz zostali przyjęci do szkółki Widzewa (może również ze względów propagandowych?), ale przecież nie o to chodzi, żeby młodych chłopaków kochających (może zbyt wielkie słowo) piłkę nożną uczyć takiego wyrachowania (by ukrywać osobiste sympatie).

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Sidney46 napisał:
Co do treningu to sama struktura szkolenia w Niemczech i Austrii nie jest zła, tyle że do piłki nie pcha się tak wielu młodych chłopaków jak w latach 90-tych.
Bo się nie popularyzuje tego.

Sidney też napisał:
Z oceną Wdowczyka poczekam do końca tego sezonu.
Można poczekać, ale nie spodziewaj się nagłego olśnienia. Wink

erbe1 napisał:
Myślę, że prowadzenie Legii Warszawa, to po części i polityka. I tu pogubił się Wdowczyk. Nie politycznie było ostro potraktować nadzieję warszawskiego klubu - Eltona, to się to później odbiło czkawką nie tylko trenerowi.
Hm... sądzę, że to nie tyle polityka (chociaż zależy co masz tu na myśli...). Raczej Wdowczyk obrał sobie funkcję menedżera, a to trochę więcej niż trener. Daruś znalazł się niejako między młotem, a kowadłem. Młotyem w tym przypadku są oczekiwania wyników, a więc budowanie drużyny, kowadłem wujcio Walter, który niezbyt chętnie chce sypać kasy na podejrzane inwestycje. Tak, na podejrzane, bo Wdowczyk chyba nie ma oka do sobrych piłkarzy, albo raczej dobrego oka do piłkakrzy. Świadczy o tym to, o czym wspomniał Sidney, że "Wdowiec" pozbywa się dobrych zawodników, zaś nie ściąga lepszych, a często nawet dużo słabszych.

Ciekawie Sidney napisał:
Żeby np. Legia chciaa wykorzystać i miała plan co do rocznika 91 czyli tzw. młodych wilków to za lat kilka nie było by problemu warszawiaka w Legii a tak to taki fajny dodatek, który można pokazać przed meczem ligowym, zresztą ten dodatek ogra jeszcze rówieśników z Feyenoordu i wszyscy są happy.
W zasadzie coś takiego powinno być w każdym szanującym się klubie w Polsce, nie tylko w Legii. Smile

[

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No i znowu wracamy do punktu wyjścia

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Hehhh... to już jest któreś z kolei podejście. Smile Miejmy nadzieję, że tym razem zarząd podejmie skuteczniejsze działania.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:


Teraz herb wygląda tak, cyrk trwa dalej

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Znowu zmienili herb? Shocked Chyba komuś padło na mózg... Laughing Przecież obecna "L" w kółeczku nie miała chyba nawet miesiąca żywota. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Inaugurację rundy wiosennej mamy za sobą. GKS Bełchatów rozgromił Górnika z Łęcznej 6:0. Mecz Cracovii z Legią zakończył się bezbramkowym remisem, ale spotkanie było nie najgorsze (a może to ja spragniony ligowej piłki tak je odebrałem Wink) W ataku stołecznego klubu wystąpiły "młode wilki z Nowego Sącza", ale szansę gry otrzymali również Grzelak z Włodarczykiem. Ogólnie sprawiali wszyscy dość dobre wrażenie, ale skuteczność wszystkich pozostawia wiele do życzenia. Stuprocentowe okazje miał i Janczyk i Korzym i Włodarczyk. Niestety trener Wdowczyk musi popracować nad skutecznością swoich "napadziorów". A pochwały należą się bramkarzom. Im nic zarzucić nie można. Nie mogę się porzeć, by na koniec nie powrócić znów do Bełchatowa: wychodzi na to, że płakać tam długo po Matusiaku nie powinni (o ile oczywiście podopieczni Oresta Lenczyka dalej będą tak skuteczni).

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
w polsce jak czytalem na onecie sie runda powrotna ekstraklasy zaczela i mistrz polski zdobyl punkt w krakowie jak na mistrza to start nie zbyt idealny ale jest jeszcze sporo meczow 4500 tys kibicow nie zbyt wiele jak na mecz gdzie pojawja sie mistrz no chyba ze stadion na kaluzy nie ma wiecej pojemnosci ale mysle ze chyba ma pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Widzisz, Marku, Legia nigdy nie miała szczęścia do Cracovii. Wyobraź sobie, że obstawiłem w STS zwycięstwo Cracovii, a tu lipa...

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
I tu niestety muszę się zgodzić z Erbe odnośnie skuteczności Legionistów. Zabawne - mamy dobrych napastników: Włodarczyka, Janczyka, doszedł Grzelak, a mimo to są oni nieskuteczni. Niby gra cieszy, ale pamiętam, co powiedział były trener Widzewa Andrzej Grębosz po przegranym meczu Widzewa z GKS Katowice ( lata 80-e, Widzew grał bardzo ładnie i składnie, ale przegrał ):
"Piekna gra, piękną grą, ale punkty uciekają". I wypisz wymaluj, ta wypowiedź pasuje jak ulał do Legii. Mecz nienajgorszy, ale dwa punkty Legia straciła i ma teraz ich pięć do lidera GKS-u Bełchatów, który udzielił dzisiaj lekcji gry Górnikowi Łęczna. A warte zauważenia jest to, że bramki dwa Bełchatowa strzelał ... niechciany przez Wdowczyka w Legii Tomasz Jarzębowski.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
miki napisał:
Zabawne - mamy dobrych napastników: Włodarczyka, Janczyka, doszedł Grzelak, a mimo to są oni nieskuteczni.


Niezły joke, większość młodzików za sytuację Włodarczyka dostało by tzw. ,,zjebkę'' z ławki. Niektórzy twierdzą, że Bóg przypisał Wlodarowi pewną liczbę bramek. Włodar już wszystkie strzelił i więcej nie ma z czego Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
pierwsza połowa dla Legii, druga bez ostatnich 5 minut dla Cracovii.

W sumie wynik dość sprawiedliwy. W Legii totalnie rozaczarował Korzym, a Janczyk nie wytrzymuje kondycyjnie całych 90 minut.
Podobać się mogli Guereiro i Radović, oraz Surma.

W Cracovii dobrze grali Kłus i Bojarski.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Przy średniej klasy napastnikach powinno być 2:0 dla Legii. Jeżeli w drużynie wyróżnia się Piotrek Bronowicki, którego znam osobiście a co za tym idzie jego możliwości to Wdowczyk błądzi

Post został pochwalony 0 razy
miki


Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Wdowczyk zmienia, zmienia, robi rewolucje kadrowe i co z tego wynika ... odpowiedź krótka - nic. Po porażce ze Stalą Sanok wyrzucił Gottwalda i Włodarczyka, by tego drugiego potem przywrócić. A jak prezentował kiepską formę strzelecką, tak prezentuje. Niby obronę mamy w miarę szczelną i dobrze, że nie straciliśmy gola w meczu z Cracovią, ale sorry, sama dobra obrona nie zapewni nam 3 punktów. A kto ma te gole strzelać? Zdarza się, że czasem strzelą je pomocnicy i obrońcy, ale przede wszystkim należy to chyba do napastników. Skoro w Bełchatowie umieli to zrobić nowi Nowak i Costly ( mimo braku Matusiaka ), to więcej chyba powinno się wymagać od takich graczy jak Włodarczyk, Janczyk czy Grzelak. W końcu jednak oni chyba są bardziej znani i więcej umieją ( teoretycznie ) od tych z Bełchatowa ( mam na myśli nowych: Nowaka i Costly'ego ). Ale abstrachując, jeżeli marzy się o mistrzostwie albo grze w pucharach, to sorry, ale trzeba strzelac. I jeżeli w następnym meczy będzie taka sama skuteczność jak w meczu z Cracovią, to ja śmiem twierdzić, że Legia będzie miała powazny problem z wysoką lokatą w tabeli, a dni Wdowczyka mogą być policzone, bo i ITI straci cierpliwość.

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Wczoraj Wdowczyk stwierdził ze w takiej samej sytuacji jak z Cracovią tyle że na treningu Korzym załadował ładną bramkę. Jemu się faktycznie na głowę już rzuca, co ma bramka na treningu do meczu

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Dobry Wójek Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]



Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
miki napisał:
Włodarczyk, Janczyk czy Grzelak. W końcu jednak oni chyba są bardziej znani i więcej umieją ( teoretycznie ) od tych z Bełchatowa ( mam na myśli nowych: Nowaka i Costly'ego ). .


od czasu przyjścia do Wisły Błaszczykowskiego już mnie nie zdziwią żadne wyczyny młodych chłopaków z niższych lig, a tym bardziej cudzoziemców.....

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna w Polsce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 72, 73, 74  Następny
Strona 19 z 74

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .