aspazja napisał:

Kolejna przegrana Barcelony. Druga z rzędu- tym razem z Valencią. Nie bardzo radzą sobie bez Ronaldinho chyba,

Fakt, dzieje sie cos niedobrego. NIe chce usprawiedliwiac zespolu, ale oprocz Ronaldinho brakuje takze Messiego i Xaviego.... Mam nadzieje ,ze jakos Barca sie przebudzi, chociaz i tak te porazki sa niskie,a same mecze na styku w przeciwienstwie do Realu (patrz Saragossa - Real 6:1)....

Post został pochwalony 0 razy

A nie mówiłem? Kolos na glinianych nogach

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

A nie mówiłem? Kolos na glinianych nogach

NIe pasuje mi to okreslenie do Barcy. Kolos na glinianych nogach to real, Barca ma slabsza forme.....

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

master_of_flamaster napisał: A nie mówiłem? Kolos na glinianych nogach NIe pasuje mi to okreslenie do Barcy. Kolos na glinianych nogach to real, Barca ma slabsza forme.....

A może tak chociaż z dużej litery...
Ale pomijając już to, oczywiście że się z Tobą nie zgadzam. Ze względu na wyniki i potencjał w obecnych zawodnikach Realu kolosem nazwać nie można. Ani na nogach glinianych ani na innych. Wiele razy powtarzam, że w tym klubie trzeba wielu zmian i jestem rozdarta między życzeniem Realowi jak najlepszych rezultatów, a nadzieją na to, że wydarzy się coś co doprowadzi do gruntownych zmian.
Real pozostaje kolosem za względu na rzesze fanów w i poza Hiszpanią.
Barça jest dobra i przyznaję to chociaż nie czuję do niej sympatii. Czy jednak będzie wystarczająco RÓWNO mocna przez cały sezon? Już wiadomo że nie. Czy mimo to zdobędzie tytuł mistrza Hiszpani? No właśnie:).

Post został pochwalony 0 razy

aspazja napisał:

A może tak chociaż z dużej litery...

NIe bylo to specjalne - pisalem juz ,ze szanuje wszytskie kluby

aspazja napisał:

Ale pomijając już to, oczywiście że się z Tobą nie zgadzam. Ze względu na wyniki i potencjał w obecnych zawodnikach Realu kolosem nazwać nie można.

hmmmm.... Real to jest kolos. Popatrz na sklad, na finanse, na kibicow. Real to potezny klub. Wynikow nie ma najlepszych, ale to zawsze jest Potęga.

aspazja napisał:

Wiele razy powtarzam, że w tym klubie trzeba wielu zmian i jestem rozdarta między życzeniem Realowi jak najlepszych rezultatów, a nadzieją na to, że wydarzy się coś co doprowadzi do gruntownych zmian.

Nie widze tu przecznosci. Jezeli Real ma osiagnac jak najlepsze wyniki potrzebne sa zmiany i tyle.

aspazja napisał:

Barça jest dobra i przyznaję to chociaż nie czuję do niej sympatii. Czy jednak będzie wystarczająco RÓWNO mocna przez cały sezon? Już wiadomo że nie. Czy mimo to zdobędzie tytuł mistrza Hiszpani? No właśnie:).

Barca jest WIELKA. W poprzednim sezonie w Hiszpanii rozniosla rywali ,a w tym takze gra fantastyznie i nie zmienia tego ostatnie porazki. Czy bedzie ROWNA? oczywiscie ,ze tak. Formy nie traci sie w polowie sezonu, zwlaszcza przy takim trenerze i takim skladzie. Co do Mistrzostwa to sprawa jest otwarta i wcale nie jest powiedziane ze jest ono zarezerwowane dla Barcy



Barcealona podobnie jak Real to Wielki klub. Oba kluby maja wielka tradycje (Real ma wieksza na arenie miedzynarodowej), oba maja ogromna rzesze fanow. Real jest nastawiony na sukcesy, a Barca to taki troche fanatyczny klub. Kibice Barcy to niezwykli ludzie - fanatycy (oczywiscie Realowi ich nie brakuje takze). NIe napisze ,ze Barca i Real to slabe kluby tylko ze wzgledu na ostatnie wyniki. Na zawsze pozostana to wspaniale druzyny, bez znaczenia czy bedzie gral Stoiczkov, Ronaldinho, Di Stefano czy Ronaldo.....

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

aspazja napisał: Wiele razy powtarzam, że w tym klubie trzeba wielu zmian i jestem rozdarta między życzeniem Realowi jak najlepszych rezultatów, a nadzieją na to, że wydarzy się coś co doprowadzi do gruntownych zmian. Nie widze tu przecznosci. Jezeli Real ma osiagnac jak najlepsze wyniki potrzebne sa zmiany i tyle.

Ale obawiam się że nie dojdzie do nich dopóki nie przyjdzie jakiś totalny wstrząs... nie jest kolorowo tylko nie wszyscy to widzą. A już z pewnością nie Ci, którzy powinni.

Masahiko napisał:

hmmmm.... Real to jest kolos. Popatrz na sklad, na finanse, na kibicow. Real to potezny klub. Wynikow nie ma najlepszych, ale to zawsze jest Potęga.

Chodziło mi o to, że apropos przegranej Barcy Master of flamaster napisał o kolosie na glinianych nogach a Ty odbiłeś piłeczkę pisząc to samo o Realu. A między tym, czego mozna (realnie patrząc) oczekiwać od Barcelony, a tym czego można spodziewać się po Realu rozbieżność jest duża. Porażki Barcy są przyjmowane z większym zdziwnieniem niż Realu, chociaż oczywiście normalne jest że wszystkiego wygrać nie można;). Pewnie nie rozumiesz o co mi chodziło ale nie jestem Ci dziś chyba w stanie wyjaśnić (są pewne sprawy, kt. spowodowały że ciężko mi się zbiera myśli;)).
Absolutnie nie o to, że Real nie jest wielki. Jest i będzie bez względu na wyniki. Barcelona też.

Masahiko napisał:

Czy bedzie ROWNA? oczywiscie ,ze tak. Formy nie traci sie w polowie sezonu, zwlaszcza przy takim trenerze i takim skladzie. Co do Mistrzostwa to sprawa jest otwarta i wcale nie jest powiedziane ze jest ono zarezerwowane dla Barcy

Oj, czasem się traci. Wiele razy było tak, że klub przez większą część sezonu liderował, a w końcu przegrywał walkę o mistrzostwo. Chociażby Celtic w zeszłym sezonie czy RSSS kilka sezonów temu.

Ciekawe jak to tym razem się ułoży... ja jestem za niespodzianką (którą będzie mistrz nie będący Dumną Katalonii).

Post został pochwalony 0 razy

aspazja napisał:

Chodziło mi o to, że apropos przegranej Barcy Master of flamaster napisał o kolosie na glinianych nogach a Ty odbiłeś piłeczkę pisząc to samo o Realu. A między tym, czego mozna (realnie patrząc) oczekiwać od Barcelony, a tym czego można spodziewać się po Realu rozbieżność jest duża. Porażki Barcy są przyjmowane z większym zdziwnieniem niż Realu, chociaż oczywiście normalne jest że wszystkiego wygrać nie można;). Pewnie nie rozumiesz o co mi chodziło

No nie rozumiem . NIe uwazam ,patrzac na sklady, ze od Barcy mozna wymagac wiecej niz od Realu. Real = R. Carlos, Salgadao, Zidane, Robinho czy Ronaldo, a Barca = Marquez, Deco, Messi, Ronaldinho, Eto. Piłkarze o podobnych mozliwosciach. Real jest słaby ,ale oczekiwac od niego nalezaloby tego samego co od Barcy, czyli zwyciestw....

aspazja napisał:

A między tym, czego mozna (realnie patrząc) oczekiwać od Barcelony

Chodzilo CI o patrzenie przez pryzmat kibica Ralu piekna gra slow

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

No nie rozumiem . NIe uwazam ,patrzac na sklady, ze od Barcy mozna wymagac wiecej niz od Realu. Real = R. Carlos, Salgadao, Zidane, Robinho czy Ronaldo, a Barca = Marquez, Deco, Messi, Ronaldinho, Eto. Piłkarze o podobnych mozliwosciach. Real jest słaby ,ale oczekiwac od niego nalezaloby tego samego co od Barcy, czyli zwyciestw....

Na zwycięstwa po cichu liczę. Zawsze jestem za Realem. Tylko... niestety realia (:p) są jakie są. Mam nadzieję, że to kwestia czasu.

Masahiko napisał:

aspazja napisał: A między tym, czego mozna (realnie patrząc) oczekiwać od Barcelony Chodzilo CI o patrzenie przez pryzmat kibica Ralu piekna gra slow

Post został pochwalony 0 razy

Aspazja, coraz bardziej Cię lubię W momencie kiedy ja zaczęłam się interesować piłką, wiadomo skromne początki jedynie LM to Real był tym "Wielkim Realem", wygrywał mecz za meczem, grali pięknie (aaach, Zidane... do dzisiaj go bardzo lubię i cenię mimo, że już nie gra tak jak kiedyś ) i wtedy ich uwielbiałam potem jakoś mi to uwielbienie przeszło, bo nie dość, że Real zaczął grać gorzej (to akurat najmniej ważne, bo z klubem się jest zawsze) to brzydko, no i zaczęła się ten cały casting na największe gwiazdy wśród piłkarzy i ważniejsze były kolejne reklamówki niż mecz. Mimo wszystko nadal darzę ich sympatią i życzę powodzenia w lidze A Barcelona... nie wiem... Z jednej strony lubię ją za kilku graczy (szczególnie Deco:) ) rzeczywiście ładnie grają... ale z drugiej strony, trochę mam dość tego "barcelonowego szumu". Nie rozumcie mnie źle ale trochę mdli mnie ta słodycz do Barcelony Nigdy chyba nie słyszałam żadnego złego na Barcę, bo zawsze idealnie grają, zawsze pięknie, mają najcudowniejszych kibiców etc. etc. I jeszcze najlepszy Ronaldinho Nie przeczę, grają naprawdę ładnie, a Ronaldinho to geniusz... Ale czy to sprawia, że są niemal idealni? Czekam do spotkań w LM z Chelsea. Bo ja nawiasem mówiąc lubię Chelsea (łooo, już wiem na jakiego wyszłam kibica Chelsea, Real.. no... ale raczej się mylicie:) zreszta jeśli już o tym mowa, to kibiców Barcy też ostatnio jakoś dużo Nie mówię tu o Was, żeby nie było Najbardziej mnie bawią te komentarze na Onecie, o tym, że "chel$ea" ma nagle setki tysięcy kibiców, a jeszcze kilka sezonów temu nic o nich nie było słychać. Heh, a Barca to co? Może nie tak samo?) No to tyle, jeśli chodzi o moją przeszłość (i w sumie również teraźniejszość) Myślę, że Masahiko i Michael mnie za tą wypowiedź znielubią

A co do tej chwilowej zadyszki... Myślę, że po prostu wychodzi nieobecność Ronaldinho. On nie gra, nie gra Barca... I nawet podobno najlepszy napastnik świata - Eto, nie pomógł. Ale żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał - nie życzę Barcelonie źle. Wręcz przeciwnie, niech grają dobrze, bo od razu w Premiera Divison (jeśli jednak nie będą wygrwać bez przerwy ) i LM będzie ciekawie

Amen

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

ale z drugiej strony, trochę mam dość tego "barcelonowego szumu". Nie rozumcie mnie źle ale trochę mdli mnie ta słodycz do Barcelony Nigdy chyba nie słyszałam żadnego złego na Barcę, bo zawsze idealnie grają, zawsze pięknie, mają najcudowniejszych kibiców etc. etc.

Ja słyszałem wiele złych słów - szczególnie gdy kilka lat temu nie szło Barcie. Barca to tylko zespol, ale stworzony przez swietnych graczy i dlatego im tak dobrze idzie. Te przesady z twojej strony to wyraz rozgoryczenia? Barca to Wielki klub i tak zostanie.....

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Ale czy to sprawia, że są niemal idealni?

Tak - to ze maja Ronaldinho i kilku innych sprawia ze graja wspaniale.

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Najbardziej mnie bawią te komentarze na Onecie, o tym, że "chel$ea" ma nagle setki tysięcy kibiców, a jeszcze kilka sezonów temu nic o nich nie było słychać. Heh, a Barca to co? Może nie tak samo?)

Barca? Klaudia Barca ma kibicow na calym swiecie - od Chiny, przez Afryke ,a na Argentynie konczac. Ma ogromny fan klub dzialajacy od wielu lat. Nie wolno porownywac kibicow Chelsea - w czesci przybylych po ostatnich sukcesach z kibicami Barcy.

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

A co do tej chwilowej zadyszki... Myślę, że po prostu wychodzi nieobecność Ronaldinho. On nie gra, nie gra Barca... I nawet podobno najlepszy napastnik świata - Eto, nie pomógł.

Nie grało kilku co nie jest usprawiedliwieniem.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Ja słyszałem wiele złych słów - szczególnie gdy kilka lat temu nie szło Barcie. Barca? Klaudia Barca ma kibicow na calym swiecie - od Chiny, przez Afryke ,a na Argentynie konczac. Ma ogromny fan klub dzialajacy od wielu lat.

Ok, ale mi chodziło o sezon obecny czy zeszły. Patrzysz za bardzo przez pryzmat kilku(nastu?) ostatnich lat, gdy mi chodzi jedynie o obecny i zeszły sezon. Wiem, że są ludzie związani z Barceloną od lat, lecz przecież są też tacy, którzy już kilkanaście czy kilkadziesiąt lat kibicują Chelsea! Myślisz, że w ostatnim czasie Barcelonie też nie przybyło wielu kibiców w związku z ostatnimi sukcesami?

Masahiko napisał:

Te przesady z twojej strony to wyraz rozgoryczenia?

Przesady? Eee, przesadzasz Nie to po prostu skutek przesadnego ( ) wychwalania Barcelony, często bez uzasadnienia, co mnie lekko irytuje, gdyż nie wszyscy uważają ją za najlepszy klub świata

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Barca? Klaudia Barca ma kibicow na calym swiecie - od Chiny, przez Afryke ,a na Argentynie konczac. Ma ogromny fan klub dzialajacy od wielu lat. Nie wolno porownywac kibicow Chelsea - w czesci przybylych po ostatnich sukcesach z kibicami Barcy.

Co innego w Hiszpanii (Katalonii)- wielkie grono socios, ludzie wierni nie z powodu wyników tylko ze względów ideologiczno- politycznych. Ale w Polsce... Grono fanów na dobre i złe, ale część po prostu poddająca się modzie- tak to widzę. I podobnie z kibicami Chcelsea. Chociaż nie twierdzę że jak ktoś kibicuje Realowi i Chelsea to nalezy do grupy skomercjalizowanych fanów- kibic kibicowi nie równy i uogólniać nie wolno.

Panienka Kochajaca Sport napisał:

Aspazja, coraz bardziej Cię lubię

I wzajemnie.

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

łooo, już wiem na jakiego wyszłam kibica Chelsea, Real.. no... ale raczej się mylicie:)

Heh, Klaudia, jestem z tobą (mojej miłości też nie rozumieją )

Panienka_Kochająca_Sport napisał:

Myślę, że Masahiko i Michael mnie za tą wypowiedź znielubią

Oni może tak, ale ja na pewno nie
Tak w ogóle to nie dość, że dziewczyny na forum ładne to i mądre Szczególnie jeśli o Barce chodzi

Post został pochwalony 0 razy

Jesli chodzi o tych kibicow to w Kielcach od jakiegos roku, dwoch widze wysyp... wrecz plage "kiboli" w szalikach Korony i koszulkach Barcelony... Kibicow Chelsea to nie widze za bardzo, ani nie spotykam... bo jakos sie tak przyjelo, ze Chelsea to czel$i (zeby tu gorszego okreslenia nie podac ) a Barca to geniusze, Ronaldinho rlz itp.

Post został pochwalony 0 razy

MILKIWAY napisał:

Jesli chodzi o tych kibicow to w Kielcach od jakiegos roku, dwoch widze wysyp... wrecz plage "kiboli" w szalikach Korony i koszulkach Barcelony... Kibicow Chelsea to nie widze za bardzo, ani nie spotykam... bo jakos sie tak przyjelo, ze Chelsea to czel$i (zeby tu gorszego okreslenia nie podac ) a Barca to geniusze, Ronaldinho rlz itp.

Tha, Kielce to zdecydowanie Primera Division Mam prośbę: zfłoście Koronę do Primera Division, co? To przynajniej offtopu nie będzie, bo podejrzewam, że zaraz się ta rozmowa rozwinie

Post został pochwalony 0 razy

Master, wlasnie czytam sobie forum i tez niezle off topy zaliczasz .... a ten wcale nie jest taki drastyczny, bo post jest calkiem na temat, po prostu, pisze co widze na ulicy, a widze ze wszyscy lataja w szlaikach Korony (i tak powinno byc ) i jednoczesnie pełno ludzi nosi koszulki Barcelony, co nie jest jzu takie oczywiste, bo Kielce to nie Barcelona, a nawte nie Hiszpania, co moze sprawic Koronie pewne trudnosci w "zgłoszeniu" jej do Primiera Division Wiec chyba moda na Barce jest wieksza niz na Chelsea z roznych powodow... i to bylo tak a propos:

Masahiko napisał:

Panienka_Kochajaca_Sport napisał: ale z drugiej strony, trochę mam dość tego "barcelonowego szumu". Nie rozumcie mnie źle ale trochę mdli mnie ta słodycz do Barcelony Nigdy chyba nie słyszałam żadnego złego na Barcę, bo zawsze idealnie grają, zawsze pięknie, mają najcudowniejszych kibiców etc. etc. Ja słyszałem wiele złych słów - szczególnie gdy kilka lat temu nie szło Barcie. Barca to tylko zespol, ale stworzony przez swietnych graczy i dlatego im tak dobrze idzie. Te przesady z twojej strony to wyraz rozgoryczenia? Barca to Wielki klub i tak zostanie.....

i tam jeszcze gdzies o Chelsea pisaliscie, to sie wtracilam... jelsi jednak zgrzeszylam, to przebacz o moderatorze, ale nie swiadoma bylam swego czynu

Post został pochwalony 0 razy

MILKIWAY napisał:

Master, wlasnie czytam sobie forum i tez niezle off topy zaliczasz .... a ten wcale nie jest taki drastyczny, bo post jest calkiem na temat, po prostu, pisze co widze na ulicy, a widze ze wszyscy lataja w szlaikach Korony (i tak powinno byc ) i jednoczesnie pełno ludzi nosi koszulki Barcelony, co nie jest jzu takie oczywiste, bo Kielce to nie Barcelona, a nawte nie Hiszpania, co moze sprawic Koronie pewne trudnosci w "zgłoszeniu" jej do Primiera Division Wiec chyba moda na Barce jest wieksza niz na Chelsea z roznych powodow... i to bylo tak a propos: Masahiko napisał: Panienka_Kochajaca_Sport napisał: ale z drugiej strony, trochę mam dość tego "barcelonowego szumu". Nie rozumcie mnie źle ale trochę mdli mnie ta słodycz do Barcelony Nigdy chyba nie słyszałam żadnego złego na Barcę, bo zawsze idealnie grają, zawsze pięknie, mają najcudowniejszych kibiców etc. etc. Ja słyszałem wiele złych słów - szczególnie gdy kilka lat temu nie szło Barcie. Barca to tylko zespol, ale stworzony przez swietnych graczy i dlatego im tak dobrze idzie. Te przesady z twojej strony to wyraz rozgoryczenia? Barca to Wielki klub i tak zostanie..... i tam jeszcze gdzies o Chelsea pisaliscie, to sie wtracilam... jelsi jednak zgrzeszylam, to przebacz o moderatorze, ale nie swiadoma bylam swego czynu

Jak zwykle złosliwa
A, i pozwólcie, że wam przekażę dwie podstawowe zasady
1. Moderatorzy i admini nie nabijają. Oni w kilku słowach wyrażają swą opinię
2. Moderatorzy i admini nie offtopuja. Oni walczą z systemem.


Post został pochwalony 0 razy

Musze powiedzieć, że jestem pod wrażeniem.
Real po 10 minutach w rewanżowym spotkaniu z Zaragozą prowadzi... 3-0!
1 minuta - Cicinho
5 minuta - Robinho
10 minuta - Ronaldo
Mimo, że bardzo nie lubię Realu, musze powiedzieć, że zaimponowali mi determinacją... Kto wie, może nawet uda im się awansować?

Post został pochwalony 0 razy

Noi dobrze Niech chociaz ten puchar zdobeda

Post został pochwalony 0 razy

Oj, oby tak dalej... Trzymam kciuki! Realcja na żywo mi się rwie, ale będzie dobrze. Musi.

EDIT:
No to mamy 4:0. Roberto. Jeszcze jeden!!!

EDIT 2:
Hmm

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aspazja dnia Wto 23:09, 14 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz

aspazja napisał:

No to mamy 4:0. Roberto. Jeszcze jeden!!!

forget it

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

aspazja napisał: No to mamy 4:0. Roberto. Jeszcze jeden!!! forget it

Nie ciesz się z cudzego nieszczęścia.




Post został pochwalony 0 razy

FC BARCELONA - REAL BETIS SEVILLA 5:1

bardzo ciekawe samoboje... choc w sumie to jeden... drugi to takie fajne obijanie sie pilki o pacholki, czy jak to nazwac... no i kopanina na 5:1... hehe... no podbudowaly sie chlopaki psychicznie, ale i wrocilli ci co potrzeba, no, z perspektywy Chelsea to nieciekawie to wszystko wyglada

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

W przed chwilą zakończonym spotkaniu Barcelona pokonała zespół Deportivo 3:2. Bramki zdobywali: dla Barcelony Ronaldinho, Larsson i Eto’o, a dla Deportivo Juanma i Andrade. Możemy więc powiedzieć, że plan został wypełniony w stu procentach. Już we wtorek Barcelona ma zagrać z Chelsea Londyn w ramach 1/8 LM i z tego powodu mogliśmy się obawiać tego spotkania. Jak widać te obawy były bezzasadne. Mecz zaczął się do Barcelony wyśmienicie. Już w 2. minucie jeden z graczy Dumy Katalonii został sfaulowany tuż przed polem karnym Deportivo. Do piłki podszedł Ronaldinho i w swoim stylu umieścił piłkę w siatce gości. 5. minucie Deportivo wyrównało z wydawałoby się niegroźnej sytuacji. Dośrodkowanie z prawej strony boiska wykorzystał Juanma, który strzałem głową pokonał bezradnego Valdesa. Winę za utratę tego gola należy przypisać naszym obrońcom, którzy nie upilnowali przeciwnika W 29. minucie nasza obrona popełnia drugi już kardynalny błąd przez który tracimy drugą bramkę. Tym razem szczęśliwcem okazał się Andrade, który wykorzystał dośrodkowanie ze środka boiska. w 61. minucie całe Camp Nou mogło cieszyć się z kolejnej bramki dla Barcelony. Wspaniałe dośrodkowanie Ronaldinho. Piłka dochodzi do Marqueza, który sprytnie ją przepuszcza... Ta wędruje do osamotnionego Eto’o, który nie ma problemów z umieszczeniem piłki w pustej bramce. Ta bramka należała się Kameruńczykowi chociażby za to co musiał przeżyć w poprzednim spotkaniu z Zaragozą. Podsumowując możemy powiedzieć, że Barcelona zrobiła po prostu to, co było niezbędne do odniesienia cennego zwycięstwa. Po pierwszej dość chaotycznej połowie Frank Rijkaard uporządkował grę i w drugiej połowie przeważała Duma Katalonii, która dodatkowo potrafiła zamienić jedną z szans na bramkę.

Noi brawo . Barca utrzymal przewage, bo o to chodzilo przed meczem z Chelsea. Brawa dla Rijkaarda za swietne zmiany i odpowiednie umotywowanie zespolu

Post został pochwalony 0 razy

Derby Madrytu dla Realu.
Real- Atlético 2:1 (dla Realu Cassano i Baptista, dla Atlético Kezman).

Niestety Barcelona też wygrała, swoją drogą mecz na Camp Nou musiał być bardzo ciekawy...

Cytat:

Już w 2. minucie prowadzenie gospodarzom dał bezpośrednio z rzutu wolnego Ronaldinho, ale w 15. minucie wyrównał Delgado Manuel Juanma, a w 28. minucie podwyższył Jorge Andrade. Jednak pięć minut wyrównał Henrik Larsson, a w 61. minucie zwycięską bramkę strzelił Samuel Eto'o.

Fajnie...

Post został pochwalony 0 razy

BARCELONA 3 - 2 Deportivo

Piękny mecz Teraz trzeba poczekać do wtorku na wielki mecz z Chelsea...

VISCA EL BARÇA !!

Post został pochwalony 0 razy

michael.ovi napisał:

BARCELONA 3 - 2 Deportivo Piękny mecz Teraz trzeba poczekać do wtorku na wielki mecz z Chelsea... VISCA EL BARÇA !!

Trafiło się ślepej kurze... Swoją drogą ta kura to chyba w worku z ziarnem zamknięta została

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Trafiło się ślepej kurze... Swoją drogą ta kura to chyba w worku z ziarnem zamknięta została

Ty nie pisz o kurach... Ptasia grypa grasuje .

Post został pochwalony 0 razy

michael.ovi napisał:

Teraz trzeba poczekać do wtorku na wielki mecz z Chelsea...

jeśli Barca wyeliminuje Chelsea, urżnę się w trupa z radości, bo będzie to tryumf mojej filozofii futbolu nad filozofią, której jestem przeciwnikiem (aczkolwiek którą szanuję za efektywność).

Jeśli przehra - urżnę się z rozpaczy


Tylko tak sobie myślę......kiedy? W środę mam dyżur......na kacu też jakoś nie tak....czwartek chyba zostaje?

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

jeśli Barca wyeliminuje Chelsea, urżnę się w trupa z radości, bo będzie to tryumf mojej filozofii futbolu nad filozofią, której jestem przeciwnikiem (aczkolwiek którą szanuję za efektywność).

Tym razem jeszcze się napijesz, ale i tak musisz się pogodzić z tym że na dzień dzisiejszy Mourinho, Benitez i tak wytyczają kierunek nowoczesnej piłki a nie Frank Rijkaard czy Arsen Wenger for example

Post został pochwalony 0 razy