Masahiko napisał:

Holt_ napisał: na jakiej podstawei prawnej? Dlatego, że ktoś ma medal olimpijski, ma być traktowany inaczej od innych? Skoro z byle zwolnienia lekarskiego można przelożyć sprawę sądową to czy nie można było tego zrobić w przypadku startu Otylii. W koncu reprezentowała nasz kraj zagranica....

a czy Otylia Jędrzejczak lub jej adwokaci wysłali do sądu taką prośbę, o ew. przesunięcie wydania wyroku???

Podejrzewam że nie, a sąd nie jest od samodzielnego podejmowania takich decyzji i wyskakiwania przed szereg. A kto wie - biorąc pod uwagę wyrok, być może przychyliłby się do prośby oskarżonej.

IMHO Otylia liczyła na uniewinnienie.....a taki wyrok tylko by jej pomógł w mobilizacji przed startem.

Masahiko napisał:

Czasami mam wrazenie, ze jak juz kogos skreslisz to na dobre (albo do momentu poki sie nie rozplacze przed kamerami...). Nie potrafie zrozumieć czym się kierujesz wydając takie osądy. Tym co napiszą gazety?

niezupełnie. Ale chyba nie kłamią, że Otylia domagała się uniewinnienia?

Masahiko napisał:

Tym co robi w nocy?

tym nie mogę, bo nie wiem, co robi.

Masahiko napisał:

A moze jej odwołaniem się od wyroku?

bingo.

Masahiko napisał:

Odwołanie zaś od wyroku jest faktycznie dziwne.

jeśli wziąć pod uwagę moją hipotezę o psychologicznym wypieraniu odpowiedzialności - nie do końca.

Masahiko napisał:

Wydaje mi sie jednak sluszna wersja, ze po prostu zmusila ją do tego rodzina i adwokaci, a sama dosyć słaba psychicznie uległa naciskom.

wiesz co.......ja jestem sceptyczny co do tej jej słabej psychiki. Kurcze, mówimy przecież o rekordzistce świata, wielokrotnej mistrzyni. Ze słabą psychiką nie ma co się w takie towarzystwo pchać, a ona nie tylko się wepchała, to jeszcze osiągnęła szczyty.

Rodzina, adwokaci......wszystko możliwe. Ale mówimy o osobie pełnoletniej.

endriu60 napisał:

a nie pomyślałes Holcie o tym że to jej brat mógł jej zaproponowac ten szaleńczy manewr,taka fura,to trzeba jej wygarnac,oczywiscie to ona byla kierowca i odpowiedzialnosc jest po jej stronie,sugeruje tylko wydarzenia ktore mogly mieć miejsce chwile przed tragedią.Dlatego moze taki mętlik w glowie,ale to tylko moja teoria

wszystko jest możliwe......

Post został pochwalony 0 razy

Grubo przesadzacie mówiąc, że to były słabe mistrzostwa.
Ile było medali 2 lata temu w Montrealu? 4! A tutaj ile jest? Też 4. Fakt, że nie wszystkie tego samgo koloru, ale to zawsze medale. Przecież w ciągu tych 4 lat zdobyliśmy więcej medali niż w całej historii polskiego pływania! Naprawdę, nie bądzmy pazerni.
Widzę, że nazwiska Kamińskiej i Kuczki, są najczęściej wymieniane w kategorii rozczarowań.
Tymczasem czego mieliśmy oczekiwać od Kamińskiej. W Montrealu też zdaje się nie była w finale, więc czemu miałaby awansować do niego teraz. Tym bardziej, że nigdy nie była liderką naszej reprezentacji. W dodatku ma już 27 lat, to na pływaczkę jest naprawdę sporo.
Kuczko faktycznie rozczarował, ale o facecie, który ma tytuł Mistrza Europy i na poprzednich mistrzostwach był 5 nie można powiedzieć, że nie ma talentu i jest tylko rzemieślnikiem - vide Harada . Jego niepowodzenie zrzucam na karb pecha.
Baranowska miała kontuzję, Kizierowski przegrał o paznokieć, wynik Otylii w jej sytuacji to i tak ogromny sukces, Stańczyk i Sawrymowicz popłynęli na światowym poziomie.
Mnie najbardziej zawiedli Korzeniowski i Barzycka. Tym to rzeczywiście odbiła woda sodowa i oni są największymi rozczarowaniami.
Reszta ekipy to młodzi pływacy i od nich awansów do finałów ciężko było oczekiwać.

Masahiko napisał:

Sam wynik jest po prostu znakomity, a czuje, ze to nie ostatnie słowo tego młokosa. Warto powiedziec, ze takie dystanse dobrze pływają doświadczeni pływacy, którzy umiejętnie szafują siłami.

Powiedziałbym że zupełnie odwrotnie Owszem umiejętne rozłożenie sił jest ważne, ale starszych zawodników najłatwiej znaleźć na krótkich dystansach - 50, 100 czy 200 metrow.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

a czy Otylia Jędrzejczak lub jej adwokaci wysłali do sądu taką prośbę, o ew. przesunięcie wydania wyroku???

A to swoja droga

Holt_ napisał:

Podejrzewam że nie, a sąd nie jest od samodzielnego podejmowania takich decyzji i wyskakiwania przed szereg. A kto wie - biorąc pod uwagę wyrok, być może przychyliłby się do prośby oskarżonej.

Ano zapewne tak

Holt_ napisał:

IMHO Otylia liczyła na uniewinnienie.....a taki wyrok tylko by jej pomógł w mobilizacji przed startem.

Kto wie - moze i masz racje. A Moze jej adwokaci namieszali w glowie??

Holt_ napisał:

niezupełnie. Ale chyba nie kłamią, że Otylia domagała się uniewinnienia?

Podobno adwokaci złozyli apelacje (lub maja zamiar ). Tylko to ma swiadczyc o jej "domaganiu sie" o uniewinnienie?? Jeszcze raz napisze, ze po wyroku to nie ona wydała takie oswiadczenie, lecz adwokaci...

Holt_ napisał:

wiesz co.......ja jestem sceptyczny co do tej jej słabej psychiki. Kurcze, mówimy przecież o rekordzistce świata, wielokrotnej mistrzyni. Ze słabą psychiką nie ma co się w takie towarzystwo pchać, a ona nie tylko się wepchała, to jeszcze osiągnęła szczyty.

Czasami człowiek zachowuje sie zupełnie inaczej w swoim żywiole, a zupelnie inaczej w życiu. Psychika sportowa, ze tak to nazwe czesto ma sie zupełnie nijak do życia. To jednak tylko moje zdanie.

Holt_ napisał:

Rodzina, adwokaci......wszystko możliwe. Ale mówimy o osobie pełnoletniej.

Jasne, ze tak. Popełniła straszliwy błąd i jako osoba dorosła powinna za niego odpowiedziec.

Janisz napisał:

ale o facecie, który ma tytuł Mistrza Europy i na poprzednich mistrzostwach był 5 nie można powiedzieć, że nie ma talentu i jest tylko rzemieślnikiem - vide Harada

Może i się zagalopowałem. Jak pisałem Klaudii tak i napisze Tobie - poziom europejskiego pływania spadł i dlatego między innymi Polacy tak ładnie wyglądaja na tych imprezach. Troche gorzej ( z pozoru) wyglądają MŚ. A pływanie zawsze da się wytrenować przy tytanicznej pracy. Bo talent to IMO mają Jedrzejczak, Korzeniowski czy nawet Sawrymowicz, bo ich możliwosci są na poziomie najwiekszych laurów i rekordów, a do tego Kuczko się nie zbliży (choc mam nadzieje, ze sie myle..)

Janisz napisał:

Powiedziałbym że zupełnie odwrotnie Owszem umiejętne rozłożenie sił jest ważne, ale starszych zawodników najłatwiej znaleźć na krótkich dystansach - 50, 100 czy 200 metrow.

Jasne ze tak, ale to nie znaczy, ze doswiadczeni zawodnicy nie moga wygrywac na dlugich dystansach

Post został pochwalony 0 razy

Janisz_ napisał:

Grubo przesadzacie mówiąc, że to były słabe mistrzostwa..

o przepraszam Ja tego nigdzie nie napisałem jestem takiego samego zdania co Ty,z tym zrzędzeniem to chyba wszystkich porąbało<słabe wyniki, brak porozumienia,zła atmosfera itp.> to czego jeszcze oczekiwali że wygraja rywalizację z Amerykańcami,moim zdaniem jest znakomicie cały czas zaznaczamy swoja obecnosc w światowym pływaniu,natomiast slabsza forma kilku naszych nadzieji medalowych niczego tu nie zmienia,a co ma powiedzieć Australia potega w plywaniu z gwiazda Hackettem,ten to dopiero zawiodl,to czego wkońcu potrzeba w tym narodzie aby pałać optymizmem

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Zgadza się, ale z tym staniem w miejscu tez nie przesadzaj. Jednak jakies reorkdy padały, a pamiętaj, że rekordy Polski są już naprawde mocno wyśrubowane.

Oj jejuś i co z tego? To trzeba je śrubować dalej Wyniki, które 2 lata temu dawały czasami nawet złoto, teraz ledwo wystarczają na 8 miejsce. Wszyscy poprawiają wyniki i wszyscy się rozwijają, więc my nie możemy stać w miejscu! Były rekordy, których teoretycznie nikt nie był w stanie pobić, a jednak zawsze znajdzie się ktoś, kto to potrafi. Nie ma jakieś końcowej granicy rekordów, zawsze można płynać jeszcze szybciej. Nie mówię tu o tym, żeby nasi pływacy pływali w granicach rekordów świata, bo może i nie są na tyle mocni. Ale rekordy Polski (często znacznie gorsze niż rekordy świata) można zawsze poprawić.

Masahiko napisał:

W cytowanym przeze mnie fragmencie pisałaś o medalach, a teraz zmieniasz na wejscie do finału.

Obniżam poprzeczke Jak nie ma nas w finale, to co dopiero myśleć o medalu..

Masahiko napisał:

Jasna sprawa, że Mistrzostwo Europy zobowiązuje do zajęcia miejsca w pierwszej ósemce, ale pamiętaj również, że obecnie Europa to drugi garnitur pływania (nie licząc Manadou ) i wyniki na tychze Mistrzostwach nie mozna porównywac z MŚ Wink gdzie do walki właczają się Australijczycy, Japończycy, Chińczycy i przede wszystkim Amerykanie.

Ale chociażby o finał można powalczyć...

Masahiko napisał:

Ja biore słabsze przygotowanie jako błąd trenerów i samych zawodników i dlatego uważam, że jak na tak słabe przygotowanie potrafiliśmy zdobyć kilka medali (powiedzmy, że nie wlicze w to medali Sawrymowicza i Stańczyka, bo to trener Drozd ), w tym sama Otylia wywalczyła dwa

Kilka medali, a nie wliczasz Sawrymowicza i Stańczyka.. no to zostały tylko medale Otylii Czyli sam zobacz... poza nią właściwie zawiedli wszyscy...

Masahiko napisał:

Nie zawsze dyspozycja dnia, forma, dobre samopoczucie potrafią się zgrać i zadziałać perfekcyjnie

U Korzeniowskiego nic się nie zgrało I to wcale nie tak, że tylko ten wyścig mu nie wyszedł, bo właściwie poza sztafetą zawalił wszystko...

Cytat:

A co miała powiedzieć? Chciałam walczyć, ale dzisiaj woda była za zimna? Prawdziwy sportowiec to taki, który walczy (i tu masz racje), ale również taki, który potrafi się przyznać do własnej słabości.

Mogła powiedzieć, że bardzo żałuje i przeprasza że się jej nie udało, i że będzie z całych sił walczyła o złoto na 200m delifinem

Masahiko napisał:

Jasne, że tak. Ale co ma powiedzieć np. taki Hakcett? To jest dopiero porażka - 7 na koronnym dystansie, gdzie Mistrzostwo odbiera mu młokos z Polski gdzie jest basenów co nie miara

Ale on może sobie pozwolić na słabszą dyspozycje, gdyż jeśli nie on, to ktoś inny Australia ma tylko świetnych pływaków, że jeden słabszy Hackett mniej czy więcej nie zrobi rożnicy My nie mamy tylu wspaniałych gwiazd, żeby pozwolić sobie na odpuszczanie, czy słabszą formę. Zresztą u nich tylko on był słabszy, pozostali pływali dobrze. A my poza wyjątkami raczej słabo

Masahiko napisał:

Dlatego trzeba wiedzieć jak postępować z kobietami, a już na pewno z takimi, które mają poważne kłopoty. Należy je wspierać, a nie jeszcze gnębić przed kamerą...

Oj, oni oboje wiele razy podkreślali, że się swietnie rozumieją i bardzo dobrze im się z sobą pracuje, więc nie sądzę, że Słomiński nie wie jak z nią postępować

Masahiko napisał:

Zgadza się, ale co to by były za Mistrzostwa gdyby ktoś nie zawiódł, a ktos nie zaskoczył pozytywnie

Szkoda tylko, że tych rozczarowań musi być więcej

Masahiko napisał:

Faworyci do czego? Do medalu? Nie sądze. Jeszcze raz powtarzam ME nie są adekwatne do MŚ. Na tych drugich poziom podskakuje i to bardzo.

Hmmm, powiedzmy nie tyle faworyci, co liderzy tej reprezentacji. Ci którzy mieli chociaż wejść do finału, powalczyć o dobre miejsce (nie mówię już o medalu, ale chociaż pierwsza 6), pobić rekordy życiowe..

Masahiko napisał:

Mogło być i dużo gorzej. Kadra była przygotowana słabo fizycznie, mentalnie i mam nadzieje, ze jakies wnioski będą z tego wyciagniete...

Jak na razie wydaje się, że jedyne co się zmieni to trener Słomiński chce pracować tylko z Otylią

Janisz_ napisał:

Grubo przesadzacie mówiąc, że to były słabe mistrzostwa. Ile było medali 2 lata temu w Montrealu? 4! A tutaj ile jest? Też 4. Fakt, że nie wszystkie tego samgo koloru, ale to zawsze medale. Przecież w ciągu tych 4 lat zdobyliśmy więcej medali niż w całej historii polskiego pływania! Naprawdę, nie bądzmy pazerni.

Ale tu nie chodzi wcale o medale, tylko o postawę. W Montrealu nawet jeśli mieliśmy mało medali, to z tego co pamiętam byliśmy bardzo wysoko w klasyfikacji "miejsc". Mieliśmy sporo 4 lokat, wielu pływaków w finale, pobiliśmy masę rekordów Polski, rekordów życiowych. A tu nie dość, że zawiedli Ci, którzy mieli walczyć o wysokie miejsca w finale, to jeszcze nie zbliżyliśmy się nawet trochę do rekordów...

Cytat:

Widzę, że nazwiska Kamińskiej i Kuczki, są najczęściej wymieniane w kategorii rozczarowań. Tymczasem czego mieliśmy oczekiwać od Kamińskiej. W Montrealu też zdaje się nie była w finale, więc czemu miałaby awansować do niego teraz. Tym bardziej, że nigdy nie była liderką naszej reprezentacji. W dodatku ma już 27 lat, to na pływaczkę jest naprawdę sporo.

Z tego co pamiętam to zdobyła trochę medali na ME Może to i nie MŚ, ale chyba wypadałoby przy takich wynikach chociaż przejść eliminacje..

Cytat:

Jego niepowodzenie zrzucam na karb pecha.

Znów ten niekończący się polski pech..

Post został pochwalony 0 razy

gdzieś poruszono sprawę strojów......a dzisiaj prasa pisze:

[link widoczny dla zalogowanych]


Abstrahując od wszystkiego - brak dietetyka w kadrze na MŚ i pozwalanie zawodnikom na zarcie w f/f oznacza, ze pomimo tych wszystkich medialnych szumów Słomiński jest d......ą, a nie menedżerem i trenerem kadry z prawdziwego zdarzenia.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

gdzieś poruszono sprawę strojów......a dzisiaj prasa pisze: [link widoczny dla zalogowanych] Abstrahując od wszystkiego - brak dietetyka w kadrze na MŚ i pozwalanie zawodnikom na zarcie w f/f oznacza, ze pomimo tych wszystkich medialnych szumów Słomiński jest d......ą, a nie menedżerem i trenerem kadry z prawdziwego zdarzenia.

To trener kadry ma odpowiadać, że obecność w kadrze dietetyka? On jest chyba od trenowania, w moim przekonaniu wszystkimi innymi sprawami powinien zajmować się Polski Związek Pływacki Tak samo jak z obecnością psychologa, czy kogoś innego.. Oczywiście propozycja może paść ze strony kadry, ale chyba nie sam jeden Slomiński jest od tego, żeby martwić się o całą naszą narodową reprezentację.

Inna sprawa, że u nas co ostatnio wreszcie zaczęto poruszać w mediach (choć wątpię, że i to coś zmieni) nie ma żadnego przygotowania jeśli chodzi o konkretne grupy pływackie. W innych krajach to zupełnie normalne, że na jednego trenera przypada jedynie 2-3 pływaków (a czasami i 1 na 1) i nikt nie widzi w tym nic dziwnego - w przeciwieństwie do trenowania przez jednego szkoleniowca 20 ludzi. A u nas podnosi się wielkie larum, kiedy Słomiński rzuca pomysł trenowania małej, kilkuosobowej grupy zawodników. Z takim nastawieniem i przygotowaniem, mimo ogromnego potencjału, nie mamy się co dziwić, że uciekają nam nie tylko Amerykanie i Australijczycy, ale i jak zauważył prędzej Masahiko, kraje azjatyckie, a już niedługo pewnie i Europa.

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

To trener kadry ma odpowiadać, że obecność w kadrze dietetyka? On jest chyba od trenowania, w moim przekonaniu wszystkimi innymi sprawami powinien zajmować się Polski Związek Pływacki

to wg Ciebie nie trener jest od tego, żeby powiedzieć zawodniczce - nie wpieprzaj BigMaca?

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

To trener kadry ma odpowiadać, że obecność w kadrze dietetyka? On jest chyba od trenowania, w moim przekonaniu wszystkimi innymi sprawami powinien zajmować się Polski Związek Pływacki Tak samo jak z obecnością psychologa, czy kogoś innego.. Oczywiście propozycja może paść ze strony kadry, ale chyba nie sam jeden Slomiński jest od tego, żeby martwić się o całą naszą narodową reprezentację.

O ile sie nie myle Słomiński jest Wiceprezesem ds. sportowych i bardzoi duzo zalezy od niego w kwestii przygotowania kadry i to nie tylko od strony sportowej.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Panienka_Kochajaca_Sport napisał: To trener kadry ma odpowiadać, że obecność w kadrze dietetyka? On jest chyba od trenowania, w moim przekonaniu wszystkimi innymi sprawami powinien zajmować się Polski Związek Pływacki to wg Ciebie nie trener jest od tego, żeby powiedzieć zawodniczce - nie wpieprzaj BigMaca?

Od tego może i tak, ale przecież nie może ustalać każdemu z osobna szczegółowo tego co ma jeść.

Masahiko napisał:

O ile sie nie myle Słomiński jest Wiceprezesem ds. sportowych i bardzoi duzo zalezy od niego w kwestii przygotowania kadry i to nie tylko od strony sportowej

No to w takim wypadku może mieć tylko pretensje do siebie... No i trochę to zawodników, że nie wykonywali poleceń

Post został pochwalony 0 razy

[quote="Panienka_Kochajaca_Sport"]

Holt_ napisał:

Panienka_Kochajaca_Sport napisał: To trener kadry ma odpowiadać, że obecność w kadrze dietetyka? On jest chyba od trenowania, w moim przekonaniu wszystkimi innymi sprawami powinien zajmować się Polski Związek Pływacki to wg Ciebie nie trener jest od tego, żeby powiedzieć zawodniczce - nie wpieprzaj BigMaca?

Od tego może i tak, ale przecież nie może ustalać każdemu z osobna szczegółowo tego co ma jeść. [quote]

czyżby? Przypomnij sobie, jacy zdziwieni byli nasi siatkarze, jak zainteresował się tym Lozano. Zresztą Leo też o tym myśli.

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Holt_ napisał: Panienka_Kochajaca_Sport napisał: To trener kadry ma odpowiadać, że obecność w kadrze dietetyka? On jest chyba od trenowania, w moim przekonaniu wszystkimi innymi sprawami powinien zajmować się Polski Związek Pływacki to wg Ciebie nie trener jest od tego, żeby powiedzieć zawodniczce - nie wpieprzaj BigMaca? Od tego może i tak, ale przecież nie może ustalać każdemu z osobna szczegółowo tego co ma jeść.

Ja tylko na chwilę sie wtrącę. Zauwaz, że Boruc miał jakiś czas temu duże pretensje do sztabu trenerskiego Celtiku, bo nie pilnuja diety zawodników, co ma dla niego samego duże znaczenie (znaczy jak go nie op... skrzyczysz to będzie żarł Big Maci na potęgę). Dieta jednak jest wazna dla osób uprawiających sport, a zła dieta=złe wyniki. Zreszta o ile pamiętam Smuda, kiedy jeszcze trenował Zagłebie, kazał swoim zawodnikom pić parę litrów Karotki dziennie Czyli jednak nalezy to do zakresu jego obowiązków.

Post został pochwalony 0 razy

No tak, ale wydaje mi się jednak, że w tamtych kadrach jest chyba trochę mniej osób, a Słomiński pod sobą nieograniczą właściwie liczbę pływaków (aktualnie to jest ich pewnie ponad 30?), a po drugie jest tam więcej osób, jakiś chociażby kucharzy itp.

Może i, na polskie warunki, obowiązkiem Słomińskiego, jest dbanie o takie rzeczy jak przestrzeganie diety swoich zawodników, ale wg mnie, jeśli chcemy mieć profesjonalną grupę pływaków, to miejmy też profesjonalnych opiekunów. Założę się, że taka Manadou ma swojego własnego trenera, dietetyka, a pewnie i kucharza I potem rezultaty widać..

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Może i, na polskie warunki, obowiązkiem Słomińskiego, jest dbanie o takie rzeczy jak przestrzeganie diety swoich zawodników, ale wg mnie, jeśli chcemy mieć profesjonalną grupę pływaków, to miejmy też profesjonalnych opiekunów. Założę się, że taka Manadou ma swojego własnego trenera, dietetyka, a pewnie i kucharza I potem rezultaty widać..

no i przecież właśnie o tym piszę. Jak się jest nie tylko trenerem ale i wiceprezesem związku, to trzeba o coś takiego dbać, to się właśnie nazywa profesjonalizm.

Klaudio, Gmoch przed MŚ w Argentynie sam oblecial wszystkie miejsca, gdzie mieli trenować i mieszkać piłkarze i do tej pory wspominają jego współpracownicy, że jak zobaczył odpadającą farbę ze ściany, to mówił, że tu żaden Polak mieszakać nie będzie......

Post został pochwalony 0 razy

Dla zmartwionych kibiców, którzy boja się o przyszłość polskich pływaków taki oto filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=pl5xQ42i148


po prostu jaja...

Post został pochwalony 0 razy

Chcialbym raz jeszcze powrocic do zakonczonych niedawno mistrzostw swiata w plywaniu,czytajac posty zauwazylem niezadowolenie z osiagnietych wynikow ze przytocze kilka przykladow proszac o uzasadnienie swoich opini tu uklon w strone <Panienki Kochajacej Sport>;

1.Wszyscy sie rozwijają tzn kto?
2.Uciekaja nam Kraje Azjatyckie jakie?
3.Juz niedlugo też Europa?
4.Brak rekordow po naszej stronie?

1.odp. poza Amerykancami jest w plywaniu stagnacja dotyczy to nawet Australi
2.odp.masz na myśli Japońców z jednym liderem i paroma brazowymi medalami
3.odp.tyle tylko ze takie potegi europy jak Rosja,Szwecja,Niemcy,Holandia czy Wlochy byly tym razem za nami
4.odp.ojj byly rekordy,ale to nie istone,bo na mistrzostwach swiata z reguly walczy się o medale,a nie o rekordy,fakt ze kilu reprezentantow bylo w slabszej dyspozycji,gdyby tak nie bylo to bylibysmy trzecia potega na świecie w pływaniu,a to bylby ewenement chodzilo tylko o jedno zlotko i srebro prawda ze niedużo

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

1.odp. poza Amerykancami jest w plywaniu stagnacja dotyczy to nawet Australi

Nie do końca. Fantastyczny start Amerykanów troch przyćmił reszte dokonań, ale zapewniam Cie, ze kilka reprezentacji wystartowało bardzo dobrze...

endriu60 napisał:

2.odp.masz na myśli Japońców z jednym liderem i paroma brazowymi medalami

Jeszcze niedawno Ci Japońcy nie pojawiali się w prawie każdym finale

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

endriu60 napisał: 1.odp. poza Amerykancami jest w plywaniu stagnacja dotyczy to nawet Australi Nie do końca. Fantastyczny start Amerykanów troch przyćmił reszte dokonań, ale zapewniam Cie, ze kilka reprezentacji wystartowało bardzo dobrze...

Amerykanie zazwyczaj maja fantastyczne starty,tym razem jezeli chodzi o męższczyzn ewidentnie pomogli im w tym Australijczycy,zawiodł kompletnie Hackett,pozostali przegrywali bezposrednie pojedynki z Amerykanami,koniec kariery Thorpa to wszystko przyczynilo sie dobitnie ze ich wystep nalezy zaliczyc do slabszych,jedyne zlotko w sztafecie przy dyskwalifikacji USA to marna pociecha dla takiej potegi plywania.Swietnie spisały za to Australijki<Jones,Lenton,Schiper>natomiast gdy mowa o tym ze kilka ekip wystartowalo bardzo dobrze to z pewnoscia trzeba zaliczyć do nich Polakow

Masahiko napisał:

endriu60 napisał: 2.odp.masz na myśli Japońców z jednym liderem i paroma brazowymi medalami Jeszcze niedawno Ci Japońcy nie pojawiali się w prawie każdym finale

zgoda że Japończycy wypadli bardzo dobrze,ale jest to jedyny Kraj na tych mistrzostwach gdzie mozna zauwazyć maly postep,chociaz Polakow tez bym zaliczyl bo zloto i srebro w konkurencjach gdzie do tej pory nie istnielismy ma swoja wymowe,wracajac jednak do Japoncow to dotyczy szczegolnie kobiet ktore maja gwiazde w postaci Shibaty,one juz blyszczaly na poprzednich mistrzostwach,trzeba jednak wspomniec że srebro na 400 dow z poprzednich mistrzostw utracila na rzecz Otylii.Zawiodly natomiast Chiny i tu kompletnie nie mozna mowic o postepie,takze Europa pojedyncze gwiazdki,ale jest ich coraz mniej

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

1.Wszyscy sie rozwijają tzn kto? 1.odp. poze Amerykancami jest w plywaniu stagnacja dotyczy to nawet Australi

Na jakiej podstawie to mówisz? Australia jakby nie patrzeć zdobyła 6 razy więcej medali niż my Może pomyliło Ci się z Austrią? A tak serio - jeśli chodzi o mężczyzn rzeczywiście Amerykanie ostatnio zdominowali większość wyścigów. Ale u kobiet stawka jest naprawdę bardzo wyrównana i szczególnie tu widać rozwijającą się myśl szkoleniową Europy. Jeszcze co do Australii - w ostatnich dwóch latach ich pływaczki pobiły 5 rekordów świata, w tym np. taka Schipper poprawiła wynik naszej Otylii, więc jak możesz mówić o stagnacji? Jeśli mowa o Europie - bardzo rozwinęły się Niemcy (co było widać już zresztą chociażby w Budapeszcie przed rokiem), mocna jest Francja (tu głównie za sprawą Manadou, choć nie tylko). Zresztą ich wyniki (już nawet nie rekordy, tylko rezultaty z MŚ), w porównaniu do naszych.. świadczą same za siebie.

endriu60 napisał:

2.Uciekaja nam Kraje Azjatyckie jakie? 2.odp.masz na myśli Japońców z jednym liderem i paroma brazowymi medalami

Przede wszystkim chyba Chiny, którzy, powoli można zacząć, stali się potęgą w pływaniu (zresztą przed Pekinem oni są potęgą we wszystkim ). Japonia również, zresztą popatrz sobie na ilość ich zawodników w finałach (a ilu było naszych?) i na sztafety. Medale, a nawet sam udział tam, świadczą o naprawdę mocnej pozycji w pływaniu.

endriu60 napisał:

3.Juz niedlugo też Europa? 3.odp.tyle tylko ze takie potegi europy jak Rosja,Szwecja,Niemcy,Holandia czy Wlochy byly tym razem za nami

Gdyby nie jeden Sawrymowicz bylibyśmy pewnie za nimi U nas medale zdobywali: jedna gwiazda reprezentacji (od której można było zresztą oczekiwać trochę więcej, ale ok, i tak zrobiła wystarczająco) i dwóch całkiem niespodziewanych pływaków. A co z resztą? Wymienione przez Ciebie reprezentacje miały o wiele więcej pływaków chociażby w finałach, aniżeli my. Wystarczy zresztą jak już pisałam porównać rekordy kraju... Taka Szwecja wykształciła się w jednym kierunku pływackim, i akurat b. dobrze im to idzie. Do Rosjan ciągle jeszcze bardzo wiele nam brakuje, prosty przykład - spójrz na wynik Korzeniowskiego i Skworcowa na 200 delfinem... A kto tu był faworytem?

endriu60 napisał:

4.Brak rekordow po naszej stronie? 4.odp.ojj byly rekordy,ale to nie istone,bo na mistrzostwach swiata z reguly walczy się o medale,a nie o rekordy

W naszym przypadku jeśli nie ma rekordów to nie ma medali! Sam widziałeś, niektóre finały, za 8 czas miały wynik lepszy od rekordu Polski! Aby walczyć o medale trzeba było pobić i życiowke, i rekord kraju i to o kilka sekund. Trochę nam jednak brakuje, nie sądzisz?

endriu60 napisał:

,fakt ze kilu reprezentantow bylo w slabszej dyspozycji

Tych kilku to trzon reprezentacji...

Cytat:

,gdyby tak nie bylo to bylibysmy trzecia potega na świecie w pływaniu

gdyby babcia miała wąsy..

endriu60 napisał:

chodzilo tylko o jedno zlotko i srebro prawda ze niedużo

Ciekawe kto wg Ciebie miał zdobyć to jedno złotko i srebro

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Gdyby nie jeden Sawrymowicz bylibyśmy pewnie za nimi

A co Mateusz to nie Polak? Mamy Mateusza wiec jestesmy przed nimi. Czy naprawde wazne jest czy medal zdobedzie Sawrymowicz czy Korzeniowski?

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

A co z resztą? Wymienione przez Ciebie reprezentacje miały o wiele więcej pływaków chociażby w finałach, aniżeli my.

Ale to my jestesmy wyzej w klasyfikacji medalowej. Uwierz mi Klaudio, ze za kilka lat nikt nie będzie pamiętal 6 miejsca Korzeniowskiego, bo wszyscy będą wciąż rozpamiętywać cudowny start Sawrymowicza

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Do Rosjan ciągle jeszcze bardzo wiele nam brakuje, prosty przykład - spójrz na wynik Korzeniowskiego i Skworcowa na 200 delfinem... A kto tu był faworytem?

Priułkow - Sawrymowicz <---- kto tu był faworytem? Gdzie byli Ci Rosjanie gdy nasi stawali na podium? To jest takie szukanie dziury w całym.

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

W naszym przypadku jeśli nie ma rekordów to nie ma medali!

Nie tylko u nas tak jest, wiec ameryki nie odkryłaś...

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Trochę nam jednak brakuje, nie sądzisz?

Wszędzie tak jest. Zdarzają się konkurencje gdzie rekord Polski równa się rekordowi Europy, lub jest tak wyśrubowany, że ciężko jest go pobijać na każdej imprezie, choc to chyba powienin być cel każdego pływaka...

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Tych kilku to trzon reprezentacji...

Na tych Mistrzostwach powstał kolejny trzon - młody Sawrymowicz, Stańczyk.

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

gdyby babcia miała wąsy..

Nie oczekujesz zbyt wiele? Ostudz zapał i poczekajmy spokojnie do IO, bo to są najważniejsze zawody

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Ciekawe kto wg Ciebie miał zdobyć to jedno złotko i srebro

A co to za różnica kto je zdobędzie? Ważne, że Polak bo dla mnie nie ma znaczenia czy emocjonuje się zwycioestwem Jedrzejczak czy np. Kuczki...

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

endriu60 napisał: poze Amerykancami jest w plywaniu stagnacja dotyczy to nawet Australi Na jakiej podstawie to mówisz? Australia jakby nie patrzeć zdobyła 6 razy więcej medali niż my Może pomyliło Ci się z Austrią? A tak serio - jeśli chodzi o mężczyzn rzeczywiście Amerykanie ostatnio zdominowali większość wyścigów. Ale u kobiet stawka jest naprawdę bardzo wyrównana i szczególnie tu widać rozwijającą się myśl szkoleniową Europy. Jeszcze co do Australii - w ostatnich dwóch latach ich pływaczki pobiły 5 rekordów świata, w tym np. taka Schipper poprawiła wynik naszej Otylii, więc jak możesz mówić o stagnacji? Jeśli mowa o Europie - bardzo rozwinęły się Niemcy (co było widać już zresztą chociażby w Budapeszcie przed rokiem), mocna jest Francja (tu głównie za sprawą Manadou, choć nie tylko). Zresztą ich wyniki (już nawet nie rekordy, tylko rezultaty z MŚ), w porównaniu do naszych.. świadczą same za siebie.

nie słonko nie pomylilo mi sie z Austria zwracałem uwage na słabe wyniki panow,ktorzy kompletnie zawiedli z pewnoscia bardziej jak Polacy,oczywiscie na ich możliwosci,chyba nie musze tego uzasadniać,co do pań to sie zgadzam i to nie podlega dyskusji,dlaczego Francja jest tak wysoko na to odpowiedziałas sobie sama,natomiast Niemcy to ciagle totalna porazka,w tym przypadku decydujaca role odgrywa inny czynnik jaki to zagadka dla Ciebie

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

endriu60 napisał: masz na myśli Japońców z jednym liderem i paroma brazowymi medalami Przede wszystkim chyba Chiny, którzy, powoli można zacząć, stali się potęgą w pływaniu (zresztą przed Pekinem oni są potęgą we wszystkim ). Japonia również, zresztą popatrz sobie na ilość ich zawodników w finałach (a ilu było naszych?) i na sztafety. Medale, a nawet sam udział tam, świadczą o naprawdę mocnej pozycji w pływaniu.

nic bardziej mylnego,powiem przewrotnie Chiny w pływaniu na ten moment i z takim zasobem przestaly robic postepy,w poprzedniej dekadzie byli zdecydowanie lepsi,no ale mozesz tego nie pamietac z racji wieku mocni to oni sa ale na trampolinie

w zasadzie na wiekszosc moich pytań precyzyjnych odpowiedzi udzielil Masahiko,a zatem nie bede ich powtarzal,cenie sobie jednak Twoje posty,bo kazdy ma prawo widzieć to inaczej szczegolnie kobieta,jednak same zainteresowana sa godne pochwaly,wśród moich znajomych tej plci to chyba pierwszy przypadek,aby ktos wykazywal takie zainteresowanie sportem

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

w zasadzie na wiekszosc moich pytań precyzyjnych odpowiedzi udzielil Masahiko

Mam nadzieje, ze nie masz mi tego za zle??

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

endriu60 napisał: w zasadzie na wiekszosc moich pytań precyzyjnych odpowiedzi udzielil Masahiko Mam nadzieje, ze nie masz mi tego za zle??

z całą pewnościa nie mam,liczy sie fachowosc Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

endriu60 napisał:

z całą pewnościa nie mam,liczy sie fachowosc Pozdrawiam

Dzieki i również pozdrawiam i pozostaje nam tylko czekać na ten rekord Świata Korzeniowskiego

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystko na to wskazuje,ale znajac zycie to znajda sie osoby które stana na glowie aby bylo inaczej

Post został pochwalony 0 razy

Po dysfalifikacji Melloluniego zloty medal MS na 800 m stylem dowolnym przyznano Przemkowi Stańczykowi,tym samym Polska awansowala na czwarta pozycje w ogolnej klasyfikacji.Ogromny sukces

Post został pochwalony 0 razy

Podkreślic nalezy, że to drugi po Sawrymowiczu wychowanek trenera Drozda. Wychodzi na to, że nie samym Słomińskim polskie pływanie żyje Wielki sukces, oby powtórzyć to na IO

Post został pochwalony 0 razy

Od czwartku w Debreczynie rozpoczynaja sie M.E. na krotkim basenie,z tego co jest mi wiadomo nie jestesmy jeszcze w optymalnej formie,ze wzgledu na czeste starty w zawodach,ktore wiazały sie z przerwami w treningach...
Konkretnie mamy zaleglosci w przygotowaniu wytrzymalosciowym
Ostatnio na M.P. nie wyglądało to zbyt rewelacyjnie,czasy uzyskiwane przez poszczegolnych zawodnikow byly ponizej oczekiwań..
jednak pomimo tych trudnosci szkoleniowcy licza na sporo medali
Wyjezdza grupa 14 zawodnikow...
Jedrzejczak,Baranowska,Sawrymowicz reprezentuja najwyzsza forme i mozna liczyc ze zdobeda wiekszosc medali..
Temu ostatniemu ubyli najgrozniejsi rywale Priłakow i Dawis,zatem nie powinien miec problemow ze zdobyciem zlota..
Natomiast w słabszej dyspozycji jest Kuczko,oraz Stanczyk ktory ostatnio chorował..
Nie wiadomo tez na co stac Korzeniowskiego..

Tak czy inaczej powinniśmy być na Wegrzech potegą..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Wto 19:31, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

Pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej byłoby super


Nie wiecie czy gdzieś na necie nie można oglądać transmisji??

Post został pochwalony 0 razy