[link widoczny dla zalogowanych]

widzi Wam się coś takiego? dla mnie to strzał w 10 i bardzo chciałbym, żeby to się przyjęło na boiskach piłkarskich. już na międzynarodowych czempionatach często puszczali remix Seven Nation Army jako goal song, moim zdaniem ma to swój fajny klimat. w piłce nożnej goal songi są najbardziej popularne w Niemczech, ale też inne znane kluby np. Juventus je mają. póki co stawiało się jedynie na hymny drużyny przed lub po meczu, a to moim zdaniem równie dobry pomysł.

wydaje mi się, że zwyczaj do piłki nożnej przybył z ligi hokejowej NHL gdzie goal songi są już nawet wizytówkami niektórych klubów. przynajmniej dla mnie większość klubów ma jakieś znane hiciory typu Zombie Nation, Chelsea Dagger czy Song 2. jednak są też takie, które puszczają swoje utwory. jednym z nich są New York Rangers, którym zresztą kibicuję.

jak wygląda atmosfera przy czymś takim? proszę:
http://www.youtube.com/watch?v=MryQ4rdiY9c
przyznam szczerze, że ze względu na taki właśnie klimat zacząłem dość regularnie oglądać tą ligę.

Post został pochwalony 0 razy

W Niemczech już od dawna to funkcjonuje. W aktualnym sezonie np. po każdym golu Bayernu, poza charakterystyczna rozmowa spikera z publiką ("Danke!" "Bitte!" ), mamy też ten kawałek (o którym zdaje sę Palm własnie wspominał):
http://www.youtube.com/watch?v=vFs64nRQW7A

Da zanteresowanych: pełna wersja remxu
http://www.youtube.com/watch?v=6jUmLWT9Ad8

Od siebie dodam, że to jeden z najlepszych "Torhymne", jakie słyszałem.

Tak czy inaczej - pomysł rewelacyjny. Nie wyobrażam sobie meczów na Alianz Arena bez tego typu podkładów dźwiękowych. A wspomniany remix pasuje perfekcyjnie.

Mam tez pomysł na hymn da naszej kadry.
http://www.youtube.com/watch?v=ZOkhslPrNPs

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 00:42, 28 Mar 2013, w całości zmieniany 5 razy

Cytat:

Mam tez pomysł na hymn da naszej kadry. http://www.youtube.com/watch?v=ZOkhslPrNPs

No co ty..? Już pierwsze 3 słowa nie pasują, bo w Rio to oni nie będą

Post został pochwalony 0 razy

W przypadku Bełchatowa by nie przeszło

A tak poważnie, mnie osobiście taka idea się nie podoba. Legia ma swoje specyficzne zachowania po bramkach i nie sądzę, żeby potrzeba było coś puszczać z głośników. My tę atmosferę chcemy tworzyć od początku do końca.

Post został pochwalony 0 razy

Palm Street napisał:

Cytat: Mam tez pomysł na hymn da naszej kadry. http://www.youtube.com/watch?v=ZOkhslPrNPs No co ty..? Już pierwsze 3 słowa nie pasują, bo w Rio to oni nie będą

Wiesz, ale po każdym golu z San Marno refren można spokojnie puszczać...

Majkis napisał:

A tak poważnie, mnie osobiście taka idea się nie podoba. Legia ma swoje specyficzne zachowania po bramkach i nie sądzę, żeby potrzeba było coś puszczać z głośników. My tę atmosferę chcemy tworzyć od początku do końca.

Dwa pytania. Po pierwsze, co to przeszkadza w trworzeniu atmosfery? Na BVB czy nawet na Bayernie atmosfera jest fajna, ponadto równez Bayern ma bardzo specyficzne (jak to określiłeś) zachowania po bramkach. Mam tu na myśli tradycyjne rozmowy ze spikerem, któe zawsze kończą sie słowami "Danke! Bitte!" oraz nawet, jeśli Bayern strzela bramkę kontaktową przy wyniku 0:2, zawsze po stronie rywai jest okrage "NULL!". I Toryhymne absolutnie nic w tym nie przeszkadza. Po drugie, w artykule jest mowa o Ruchu, nie o Legii. Nikt nikogo nie zmusza.

Ja, jako kibic Bundesligi, gdzie jest to bardzo popularne, podkreślam raz jeszcze. Atmosfery to nie psuje, a dodatkowo bardzo fajnie się sprawdza. Zdaję sobie jednak sprawę z faktu, że jakakolwiek nowość początkowo może być trudna do zaakceptowania. Z drugiej strony, idąc tym tropem, do dzisiaj bramkarze nie mogliby łapać piłki.

Post został pochwalony 0 razy

Po prostu u nas jest już od dawna ten sam zwyczaj. Spiker, który jest ten sam odkąd debiutowałem na Legii zawsze powtarza tę samą procedurę. Najpierw wypowiada imię strzelca, my kończymy nazwiskiem, potem pyta ile goli ma Legia, my odpowiadamy. Kiedyś pytał jeszcze ile mają goście a my na to gromkie **** Od paru już lat zamiast tego pytania jest ''dziękuję'' ale my i tak odpowiadamy na to dawne, tradycyjne pytanie. Później od razu się nakręcamy i zaczynamy machać szalikami. Po prostu żadne piosenki nam nie są potrzebne. Wiem, że mowa o Ruchu, Pytałeś jednak, co o tym sądzimy, to odpowiadam

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

Po prostu u nas jest już od dawna ten sam zwyczaj. Spiker, który jest ten sam odkąd debiutowałem na Legii zawsze powtarza tę samą procedurę. Najpierw wypowiada imię strzelca, my kończymy nazwiskiem, potem pyta ile goli ma Legia, my odpowiadamy. Kiedyś pytał jeszcze ile mają goście a my na to gromkie **** Od paru już lat zamiast tego pytania jest ''dziękuję'' ale my i tak odpowiadamy na to dawne, tradycyjne pytanie. Później od razu się nakręcamy i zaczynamy machać szalikami. Po prostu żadne piosenki nam nie są potrzebne. Wiem, że mowa o Ruchu, Pytałeś jednak, co o tym sądzimy, to odpowiadam

Tak, tylko takie rozmowy sa juz po pewnym czasie od rozpoczecia bramki, od razu po bramce jest dziki wrzask, że sie tak wyrażę. I ów Torhymne jest puszczany właśnie w tym momencie. Od razu kiedy pada bramka. Dlatego nijak to nie ingeruje w te "rozmówki spikersko-kibicowskie". Ale, jak mówiłem, takie jest zdanie człowieka, który jest do tego przyzwyczajony (mimo, że mecze "swojej" druzyny tylko w TV może oglądać).

Post został pochwalony 0 razy

Masz rację. Faktycznie spiker od razu nie zabiera głosu. W takim razie, od razu po golu machamy szalikami a następnie on wkracza do akcji

Post został pochwalony 0 razy