. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. Tego nie zapomne. Go back
Autor Wiadomość
Pandem


Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu: Tego nie zapomne.
Oto ujęcia, które zapadły mi w pamięć podczas mundialu anno domini 2006.

4. 70 minuta meczu z Ekwadorem i Niemcami, Paweł Janas nerwowo wciagający powietrze, bezradny, bez pomysłu, bez reakcji na to co dzieje się wokół niego, wyalienowany, nieprzeprowadzający żadnych zmian.

3. 111 minuta dogrywki finału mistrzostw świata, na podwyższeniu dumnie stojący Puchar Świata a w tle z opuszczoną głową schodzący (dosłownie i w przenośni) z boiska Zinedine Zidane.

2. Zalewające się łzami podpory defensywy Albionu - John Terry i Rio Ferdinand po karnych w ćwierćfinale z Portugalią.

1. Oliver Kahn i Jens Lehman tuż przed karnymi z Argentyną - do niedawna wrogowie a teraz Oliver Kahn szczerze wspierający i życzący powodzenia Lehmanowi przed decydującą rozgrywką.

A wy co zapamiętaliście z tych mistrzostw?

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Mi dwie rzeczy zapadły w pamięć
1. Ronaldinho przewracający się na piłce - swego rodzaju początek końca Brazylii
2. Wyraz twarzy Sagnola po strzelonym rzucie karnym w finale z Włochami - jakby zdziwiony myślał "gdzie ja jestem? co ja zrobiłem?"

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
1. Bramka Neuvilla w 92min meczu. Smutek i łzy w oczach piłkarzy, kibiców, Polaków. To było takie dopełnienie naszej klęski.
2. Łzy Cristiano Ronaldo gdy z powodu kontuzji musiał zejść w meczu bodajze z Holadnią. Widac było ile gra w reprezentacji znacz dla większości piłkarzy, a już zwłaszcza tych młodych. Przenosili by góry, byle ich reprezentacja mogła wygrać...
3. Podolski pocieszający Boruca po meczu Polska - Niemcy. Wspaniałe zachowanie Podolskiego, który od tej pory cieszy się moim szacunkiem. Jest Wielki. Także na boisku. Pokazuje to, że piłka nożna to nie tylko gole, faule i pomyłki śedziowskie, lecz także coś w rodzaju reliigi łączącej wiele kultur i wiele pokoleń. To już coś więcej niż tylko Sport.

Post został pochwalony 0 razy
TERR0R_SQUAD_OF_5_J_A


Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
: Arrow
1- Podolski (w odróżnieniu od konfidenta totalnego - Klozeta), który nie śpiewał niemieckiego hymnu (za to ma mój szacunek)
2- Beznadziejne sędziowanie
3- Mimo wszystko rozmowa Kahna z Lehmanem
4- Bramka Maxi Rodrigueza

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
1. Irek Jeleń, w meczu z Niemcami, dogania i wyprzedza Odonkora, który dopiero co wszedł na boisko, a podobno był najszbciejszym Wink Niemcem w zespole Smile
2. Pełen szczęścia Cannavaro stojący na podium i unoszący Puchar Świata Smile
3. Grosso padający w polu karnym Australii i wymuszenie karnego Razz
4. Zidane powoli schodzący z boiska i mijający Puchar Świata...
5. Kahn i Lehmann, coś pięknego, aczkolwiek nie wiem, czy jednocześnie nie trochę sztucznego Razz
6. Faul Figo, taki sam jak Zidane'a - bez reakcji sędziego...

Ogólnie jeszcze trochę tych rzeczy by się nazbierało, ale już nie będę wszystkiego wymieniać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Pandem


Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panienka_Kochajaca_Sport napisał:
1. Irek Jeleń, w meczu z Niemcami, dogania i wyprzedza Odonkora, który dopiero co wszedł na boisko, a podobno był najszbciejszym Wink Niemcem w zespole Smile


O tak, ten obrazek też zapamiętam - szybki jak wiatr Jeleń który mijał Niemców niczym tyczki.
SZACUKEN

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
PANDEM0NIUM napisał:

SZACUKEN
To po japońsku? Razz


trzeba było oglądac pewien film Razz poza tym to offtop Razz - Masahiko

Post został pochwalony 0 razy
Pandem


Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
PANDEM0NIUM napisał:

SZACUKEN
To po japońsku? Razz


Nie to tzw Pandemia-Language

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
1) Kompromitacja trenerska Pawła Janasa i taka sama gra naszej reprezentacji.
2) Miny niemieckich fanów po stracie bramki w 119 min w półfinale Laughing
3) Uderzenie "z byka" Zizu
4) Słabiutka Brazylia
5) Wyeliminowanie Anglików po raz kolejny po karnych.

Post został pochwalony 0 razy
canela


Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
1. Łzy Boruca po przegranej z Niemcami
2. Bramka Rodrigueza
3. Bezproduktywność Ronaldinho.
4. Prostacwo w meczu Portugalia v Holandia
5. Chamstwo Materaca i Zizou
6. Miny Janasa i butelki tarmoszenie Razz

Post został pochwalony 0 razy
Christof


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
1.Bramki Grosso i Del Piero w końcówce dogrywki meczu półfinałowego Niemcy - Włochy
2.Słaba Brazylia
3.Słabiutkie Czechy
4.Bramka Maxi Rodrigueza
5."Byk" Zidane'a

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
1. Kahn pokrzepiający Lehmana

2. Beckham rzygający w meczu z Ekwadorem

3. mecze Ghana - Czechy i Argentyna - Serbia

4. byk Zidane`a

5. trzy żólte kartki Polla

6. kucharz na konferencji prasowej reprezentacji Polski

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
PANDEM0NIUM napisał:
70 minuta meczu z Ekwadorem i Niemcami, Paweł Janas nerwowo wciagający powietrze, bezradny, bez pomysłu, bez reakcji na to co dzieje się wokół niego, wyalienowany, nieprzeprowadzający żadnych zmian.

On już takie wrażenie robił na pierwszych konferencjach przedmeczowych Laughing
PANDE napisał:
A wy co zapamiętaliście z tych mistrzostw?

W zasadzie to chyba każda takiej klasy impreza jest niezapomniana. To, co z tego mundialu zapamiętałem, to już większość wypowiedziała, więc może zacytuję:
PANDE napisał:
111 minuta dogrywki finału mistrzostw świata, na podwyższeniu dumnie stojący Puchar Świata a w tle z opuszczoną głową schodzący (dosłownie i w przenośni) z boiska Zinedine Zidane.

Zgadza się Smile To był dopiero widok Smile
znów PANDE napisał:
2. Zalewające się łzami podpory defensywy Albionu - John Terry i Rio Ferdinand po karnych w ćwierćfinale z Portugalią.

Nie zapomnę tego. To był hicior!
Masahiko napisał:
Łzy Cristiano Ronaldo gdy z powodu kontuzji musiał zejść w meczu bodajze z Holadnią. Widac było ile gra w reprezentacji znacz dla większości piłkarzy, a już zwłaszcza tych młodych. Przenosili by góry, byle ich reprezentacja mogła wygrać...

Klaudia napisał:
1. Irek Jeleń, w meczu z Niemcami, dogania i wyprzedza Odonkora, który dopiero co wszedł na boisko, a podobno był najszbciejszym Wink Niemcem w zespole Smile

Laughing Oprócz tego zapamiętałem, jak Irka bez przerwy kosili, bo nie byli w stanie go dogonić Very Happy Ależ miałem wtedy -choć chwilową i na pocieszenie- ale zawsze satysfakcję Smile
LUBU napisał:
Miny niemieckich fanów po stracie bramki w 119 min w półfinale
Zgadza się. Aż było mi trochę żal Niemiaszków. Wink
Ponadto LUBU napisał:
Uderzenie "z byka" Zizu
Dokładnie. Do tej pory mam to przed oczyma. Po prostu byłem w szoku, jak to zobaczyłem. Shocked
canela_ napisał:
Prostacwo w meczu Portugalia v Holandia
Mnie aż się -za przeproszeniem- rzygać chciało, jak na to patrzyłem. Confused Ale w gruncie rzeczy spodziewaem sie takiego obrotu sprawy w meczu tych zespołów.
canela_ napisał:
Łzy Boruca po przegranej z Niemcami
Tego nie da się zapomnieć...
Christof napisał:
1.Bramki Grosso i Del Piero w końcówce dogrywki meczu półfinałowego Niemcy - Włochy

O, tak! Bramka A. del Piero mnie po prostu zauroczyła. Może nie zgodzicie się ze mną, ale dla mnie to najładniejsza bramka mundialu, choć było pewne, że taka sytuacja to gol dla "Azzuri'ch". To pozycja del Piero.
Holt_ napisał:

trzy żólte kartki Polla
He, he Laughing Oj tak. To też był hicior. Laughing
Ja dodam ze swej strony to, że po raz pierwszy -jeszcze przed zakończeniem meczu- z twarzy Ronaldinho zniknął ten jego "wieczny" uśmiech. Po prostu nie było po nim śladu! Chyba zapamiętam to jako symbol końca Brazylii na tym mundialu.
Nie zapomnę też tych zapewnień trenera Brazylii na konferencji przed meczem z Francją, że "teraz musimy odkryć naszą tajną broń, damy z siebie wszystko, zaprezentujemy, to co najlepsze, pokażemy esencję futbolu...", etc. Laughing A co pokazali w owym meczu, wszyscy wiemy. Wink
Nie zapomnę też reakcji brazylijskiego szkoleniowca Portugalii podczas meczów tej drużyny Very Happy
Zaś wracając do Niemiec, zapamiętam to, jak Niemcy coraz bardziej denerwowali się tym, ze nie mogli naszym strzelić bramki. Ale niestety...
To chyba na tyle.
Są jeszcze dwie rzeczy, których niestety nie widziałem, ale z pewnością zapamiętałbym. To wsparcie O. Kahn'a dla J. Lehmann'a. Po prostu nie widziałem tegoż spotkania (praca) Sad
Także to, o czym wspomniał Masahiko, mianowicie to, jak L. Podolski pocieszał A. Boruca po przegranym 0:1 Jakoś to przeoczyłem Rolling Eyes
P.S.
PANDE napisał:
master napisał:
PANDE napisał:
SZACUKEN
To po japońsku? Razz
Nie to tzw Pandemia-Language

He, he, he Laughing Widzę, że mamy w naszym gronie drugiego L. Zamenhofa Laughing Trochę ten Twój jezyk kojarzy sie z niemieckim, PANDE Wink
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Pandem


Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
PANDEM0NIUM napisał:
70 minuta meczu z Ekwadorem i Niemcami, Paweł Janas nerwowo wciagający powietrze, bezradny, bez pomysłu, bez reakcji na to co dzieje się wokół niego, wyalienowany, nieprzeprowadzający żadnych zmian.

On już takie wrażenie robił na pierwszych konferencjach przedmeczowych Laughing

Oj tak czasami wyglądał jakby miał chorobę autystyczną. Wink

RTS napisał:
PANDE napisał:
111 minuta dogrywki finału mistrzostw świata, na podwyższeniu dumnie stojący Puchar Świata a w tle z opuszczoną głową schodzący (dosłownie i w przenośni) z boiska Zinedine Zidane.

Zgadza się Smile To był dopiero widok Smile


Dokładnie taki widok zdarza się raz na kilka tysięcy lat.

RTS napisał:
znów PANDE napisał:
2. Zalewające się łzami podpory defensywy Albionu - John Terry i Rio Ferdinand po karnych w ćwierćfinale z Portugalią.

Nie zapomnę tego. To był hicior!


Przypomniał mi sie cytat Czarka Pazury: Przestań sie mazać. Chłopaki nie płaczą.

RTS napisał:
LUBU napisał:
Miny niemieckich fanów po stracie bramki w 119 min w półfinale
Zgadza się. Aż było mi trochę żal Niemiaszków. Wink


A mi nie Twisted Evil

RTS napisał:
canela_ napisał:
Prostacwo w meczu Portugalia v Holandia
Mnie aż się -za przeproszeniem- rzygać chciało, jak na to patrzyłem. Confused Ale w gruncie rzeczy spodziewaem sie takiego obrotu sprawy w meczu tych zespołów.


Co jeszcze zapamiętałem to wyjatkowe chamstwo na tym mundialu a kwintesencją tego był w/w mecz.

RTS napisał:
canela_ napisał:
Łzy Boruca po przegranej z Niemcami
Tego nie da się zapomnieć...


I znowu Cezary Pazura... Wink

RTS napisał:
Christof napisał:
1.Bramki Grosso i Del Piero w końcówce dogrywki meczu półfinałowego Niemcy - Włochy

O, tak! Bramka A. del Piero mnie po prostu zauroczyła. Może nie zgodzicie się ze mną, ale dla mnie to najładniejsza bramka mundialu, choć było pewne, że taka sytuacja to gol dla "Azzuri'ch". To pozycja del Piero.


A ja tego meczu nie widziałem ;(

RTS napisał:
Holt_ napisał:

trzy żólte kartki Polla
He, he Laughing Oj tak. To też był hicior. Laughing
Ja dodam ze swej strony to, że po raz pierwszy -jeszcze przed zakończeniem meczu- z twarzy Ronaldinho zniknął ten jego "wieczny" uśmiech. Po prostu nie było po nim śladu! Chyba zapamiętam to jako symbol końca Brazylii na tym mundialu.


Zgadzam się w 100% procentach. R10 nie pokazywał wtedy już swego pięknego zajęczego zgryzu.

P.S.
RTS napisał:
PANDE napisał:
master napisał:
PANDE napisał:
SZACUKEN
To po japońsku? Razz
Nie to tzw Pandemia-Language

He, he, he Laughing Widzę, że mamy w naszym gronie drugiego L. Zamenhofa Laughing Trochę ten Twój jezyk kojarzy sie z niemieckim, PANDE Wink
Pozdrawiam.


Of Course, naturlich, absolumont, zdrasfujcie Wink Cool

Post został pochwalony 0 razy
MILKIWAY


Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Poza "symbolem" tych mistrzostw (Zidane) nie wiem czemu, ale dwie rzeczy koajrza mi sie z tymi mistrzostwami:

1) ujecie kamery na trenera Ekwadoru, nagle ten sciaga buta i cos przed nosem w nim dlubie Laughing

2) tlumaczenie Janasa czemu nie przyszedl na konferencje... ehh... kabaret Smile

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
1. Wielki Podolski; Klose gbur
2. Schneider, który ponoć przed meczem pobił się z Kuszczakiem
3. Gol di Grosso; Łzy Niemców
4. Suarez grzebiący w bucie
5. Tiki Janasa Laughing
6. Jeleń Pędziwiatr
7. Żółty Graham
8. Iwanow surowo oceniający pracę Iwanowa Laughing
9. Przewrócenie Grosso
10. Zizou na corridzie
11. Gol Philippa Lahma
12. Gol Estebana Cambiasso
13. Karny Trezegueta
14. PYRLO Laughing
15. Ronaldinho marnujący rzut wolny w 90 min


Tyle! Smile

Post został pochwalony 0 razy
Wergo_


Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jestem nowy na tym forum i mi utkwiło w pamięci:
1.Bezradny Janas
2.Zidan i Materazzi
3.Walka Polaków z Niemcami
4.Miny Niemców na meczu z Polakami czyli coś takiego Shocked
5.Pojedynek biegowy Jelenia z Odonkorem
6.Gole Ronaldo mimo swojej wagi

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ok, MŚ już dawno za nami... Teraz nie ma już co się licytowac które wydarzenia zapamiętamy, które zapomnimy... W sumie fajnie - nie pamiętam 3/4 z rzeczy, które zostały tutaj napisane Wink Podejrzewam, że wy tak samo Smile
Tak sobie teraz myslę... Co zapamiętałem z tamtego turnieju? (nie śmiac się, czasem zdarzają mi się takie dziwne refleksje Very Happy ). I oto króciutka lista tego, co nadal pamiętam z niemieckiego mundialu:

1) Kombinowanie Włochów w meczu z Australią - bodajże Grosso tak się perfidnie podłożył, tutaj pamięc mnie zawodzi. pamiętam jednak dokłądnie tę sytuację - i wciąz mnie krew zalewa. A, pamiętam tez, że niesłusznie się z ovim żarłem, że faul był Wink
2) Brazylia upokorzona przez Zidane'a i Henry'ego. Zidane mijający Brazylijczyków jak tyczki oraz niedowierzanie Henry'ego po zdobytej bramce (takie odniosłem wrażenie, kiedy zobaczyłem wyraz jego twarzy).
3) Gol Alessandro del Piero z półfinalu. Pięknie wtedy dobił Niemców - takich rzeczy się nie zapomina
4) Zidane i Materazzi - aczkolwiek to wolałbym zapomnieć. W pamięć zapadł mi również moment, kiedy Zizou ściągał opaske kapitańską zanim sędzia zdążył go wezwać do siebie.
5) Spotkanie Australia-Chorwacja zakończone wynikiem 2:2. Najpiękniejszy (i jedyny stojący na wysokim poziomie) mecz w turnieju
6) Ta melodia z otwarcia turnieju. Słowa były mniej więcej takie: "Ole ole ole! Ole ole ole!". Szukam jej od pierwszego dnia tamtego mundialu i wciąz nie mogę znaleźć.

I to by było na tyle. A gdzie pojkedynek Jelenia z Odonkorem? Gdzie mina Sagnola? Gol Grosso (w ogóle nie pamiętam kto strzelał, kto podawał, wierze na słowo, że Grosso)? Gole Lahma i Cambiasso? Łzy angielskich obrońców (oni płakali?!)? Tłumaczenia Janasa? Czytam co wszyscy tutaj pisali i dochodzę do wniosku, że albo mam Alzheimera, albo za bardzo kombinowaliśmy tutaj z tymi "niezapomnianymi momentami"...

Jaki z tego wniosek? Cóz...
1) Ostatni mundial to tylko "główka Zidane'a... Cóż, to bardzo przykre, ale najwyraźniej piłkarze oprócz tego nie mieli nam nic do zaoferowania...
2) Szczególnie, że inną rzeczą, jaka pamiętam to kolejne incydenty (Grosso i Australia), które ze sportem nie mają nic wspólnego...
3) Albo beznadziejna postawa niektórych piłkarzy, dzięki czemu można było sie posmiać z żałosnej gry faworytów, jakimi byli Brazylijczycy.
4) Równiemocno objawia się tutaj basza niechęć do Niemców i ogromna euforia jaka odczulismy kiedy Niemcy odpadli w półfinale...
5) No i na zakończenie wreszcie jakiś aspekt sportowy, czyli JEDNO dobre spotkanie: Australia-Chorwacja...
Zaprawdę, beznadziejny musiał byc ów turniej... A tak się tym wszyscy ekscytowalismy...

Ale nie martwcie się Smile Za 4 lata zapewne napisze to samo o MS 2010 w RPA Smile

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Ok, MŚ już dawno za nami... Teraz nie ma już co się licytowac które wydarzenia zapamiętamy, które zapomnimy... W sumie fajnie - nie pamiętam 3/4 z rzeczy, które zostały tutaj napisane Wink Podejrzewam, że wy tak samo Smile

Więcej pamiętam z mistrzostw świata w Hiszpanii niż z ostatnich. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
[
Więcej pamiętam z mistrzostw świata w Hiszpanii niż z ostatnich. Laughing


mam to samo. A to źle. To znaczy, że futbol schodzi na psy....

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Cóż... myślę, że to sprwa indywidualna, ponieważ ja zachowałem wspomnienia i z tego i z tego mundialu. Jednak po części muszę zgodzić się z Holtem_, że coś jest na rzeczy, ponieważ w mundialu w Niemczech podobał mi się w zasadzie jeden mecz: pomiędzy Włochami i (chyba) Niemcami, co było 2:0 (?) po bramkach F. Grosso i A. Del Pierro, w Hiszpani było więcej takich meczów. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
GACUS_


Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Piłka nie zeszła na psy. Po prostu wystąpił u Was syndrom "komuno, wróć!".

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
GACUS_ napisał:
Piłka nie zeszła na psy. Po prostu wystąpił u Was syndrom "komuno, wróć!".

A co ma piernik do wiatraka? Smile Już prędzej można by powiedzieć, że hiszpańskie mistrzostwa były bardziej pamiętne, bo okraszone sukcesem polskiej reprezentacji, ale nie tylko o to chodzi. Futbol był wtedy mniej wyrównany, choć Afryka pokazała, że może sprawić niespodziankę (tzn. wyjść z grupy, co wcześniej było nie do pomyślenia). Emocji było naprawdę wiele, choć nie obyło się bez kombinowania Austrii i RFN-u. Kolejnym wreszcie powodem jest mój młody wiek (wtedy). Młody umysł jest ponoć bardziej chłonny i lepiej zapamiętuje. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
GACUS_ napisał:
Piłka nie zeszła na psy. Po prostu wystąpił u Was syndrom "komuno, wróć!".


policz bramki na obu mundialach, przelicz na ilość meczy i drużyn.......i będziesz wiedział, co wystąpiło.

Post został pochwalony 0 razy
GACUS_


Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
GACUS_ napisał:
Piłka nie zeszła na psy. Po prostu wystąpił u Was syndrom "komuno, wróć!".


policz bramki na obu mundialach, przelicz na ilość meczy i drużyn.......i będziesz wiedział, co wystąpiło.

Liczba goli nie zawsze przekłada się na poziom meczu. W przeciwnym razie najbardziej emocjonujące byłyby rozgrywki Klasy B.

Post został pochwalony 0 razy
gilik


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
GACUS_ napisał:
Holt_ napisał:
GACUS_ napisał:
Piłka nie zeszła na psy. Po prostu wystąpił u Was syndrom "komuno, wróć!".


policz bramki na obu mundialach, przelicz na ilość meczy i drużyn.......i będziesz wiedział, co wystąpiło.

Liczba goli nie zawsze przekłada się na poziom meczu. W przeciwnym razie najbardziej emocjonujące byłyby rozgrywki Klasy B.

Chyba jednak wolisz oglądnąć mecz z np. trzema bramkami lub więcej niż mecz w którym pada bezbramkowy remis? Widać jednak, że FIFA idzie ostatnio na ilość nie na jakość. A szkoda Crying or Very sad Oby podobnie nie zrobiła UEFA zwiększając ilość drużyn w Mistrzostwach Europy.

Ja jako młody kibic pamiętający dopiero trzy mundiale jakoś nie pamiętam z nich nic szczególnego. Tak na prawdę to chyba tylko Zidane z finału i trzecią żółtą kartkę dla jednego zawodnika w jednym meczu Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
GACUS_


Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wodzisław Śląski
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
GACUS_ napisał:
Piłka nie zeszła na psy. Po prostu wystąpił u Was syndrom "komuno, wróć!".

A co ma piernik do wiatraka?

Komuno, wróć!- tak pozwoliłem sobie nazwać tęsknotę za latami młodości połączoną z gloryfikacją zjawisk i rzeczy z tą młodością związanych.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
GACUS_ napisał:
erbe1 napisał:
GACUS_ napisał:
Piłka nie zeszła na psy. Po prostu wystąpił u Was syndrom "komuno, wróć!".

A co ma piernik do wiatraka?

Komuno, wróć!- tak pozwoliłem sobie nazwać tęsknotę za latami młodości połączoną z gloryfikacją zjawisk i rzeczy z tą młodością związanych.

No to jest jakieś wytłumaczenie. Z pewnością inaczej odbiera się piłkę w bardzo młodym wieku a inaczej w wieku dojrzałym. Ale, jak już napisałem - to tylko jeden w wielu czynników, które pozwalają tak a nie inaczej odebrać mistrzostwa z '82 i z minionego roku. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
GACUS_ napisał:
Holt_ napisał:
GACUS_ napisał:
Piłka nie zeszła na psy. Po prostu wystąpił u Was syndrom "komuno, wróć!".


policz bramki na obu mundialach, przelicz na ilość meczy i drużyn.......i będziesz wiedział, co wystąpiło.

Liczba goli nie zawsze przekłada się na poziom meczu. .


na poziom - nie. Na emocje - zawsze.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
GACUS_ napisał:
erbe1 napisał:
GACUS_ napisał:
Piłka nie zeszła na psy. Po prostu wystąpił u Was syndrom "komuno, wróć!".

A co ma piernik do wiatraka?

Komuno, wróć!- tak pozwoliłem sobie nazwać tęsknotę za latami młodości połączoną z gloryfikacją zjawisk i rzeczy z tą młodością związanych.
No, jesli o to chodziło to mogę się zgodzić - zwłaszcza, że ciężko byłoby mi zapamiętac komunę Wink
Ale faktem jest, że jak człowiek był dzieciakiem to jakoś inaczej się to odbierało... Do dzisiaj pamiętam finał Mistrzostw Europy z 2000 roku, jakie to było dla mnie wydarzenie, jaki ten Toldo był wspaniały i jak ci głupi Francuzi mnie zdenerwowali kiedy wygrali tamto spotkanie...

Nie zgodzę się jednak do końca ze stwierdzeniem, że futbol schodzi na psy - skłaniałbym się raczej ku zmodyfikowanej jego wersji: otóż futbol reprezentacyjny schodzi na psy. Gra w kadrze powoli przestaje być dla zawodnika jakimś wielkim honorem, wielkie imprezy są traktowane jako okazja dla młodych, żeby ich zauważyli, z kolei wielkie gwiazdy przykłądac się nie muszą (bo miejsce w składzie drużyny klubowej i tak mają), więc nie grają. Co było widac m. in. w ostatnim turnieju. Pomijam już fakt, że najlepsi przyjeżdżaja na taki mundial przemęczeni sezonem - ale co zrobisz, na Lidze Mistrzów i lidze federacja i klub zarobią więcej niż na takim turnieju międzynarodowym, więc trzeba wyciągnąc najwięcej jak się da. 40 spotkań w lidze + 30 w europejskich pucharach? Żaden problem, przynajmniej kasa będzie. A i piłkarze zadowoleni, bo premie jakieś wpadną do kieszonki. A mundial? Premia i tak jest za sam awans, a w lidze zarabiamy więcej. Więc po kiego się starac? A nawet jakbysmy chcieli to jestesmy wykończeni zarabianiem w klubie, więc sorry Winetou, nie ma szans.
Dobra, wychodzi, że narzekam na komercjalizację futbolu, a tak naprawdę nic do niej nie mam (bez pieniędzy oglądalibysmy piłke na poziomie okręgówki). Próbuję tylko znaleźc jakiś powód dla którego rozgrywki reprezentacyjne tak mocno zeszły na psy.
Ale czy powinienem roztrząsać tylko kwestię pieniędzy? A może wina tkwi w najpopularniejszych dzisiaj systemach taktycznych (że tak to ujmę)? Tak, tuta dochodzimy do sedna. Kto jest aktualnym mistrzem świata? Włosi. Z czego są znani? Z catenaccio. Co to jest? W największym skrócie: bronimy się, bronimy się, bronimy się. Jak coś ustrzelimy to jest super. Taki Juventus sprzed paru lat - 1:0 to standardzik. Kto gra w finale Ligi Mistrzów? AC Milan - drużyna znana ze znakomitej obrony, drużyna, w któej obok Kaki bardzo wazni sa zawodnicy typu Nesty, Maldiniego czy Gattuso - czyli formacja defensywna, nie ofensywna. Owszem, potrafią zniszczyć rywala, ale ofensywnie zagrają tylko kiedy przeciwnik jest wyjątkowo słaby. Jak jest za silny - bronimy się, na tym zawsze świetnie wychodzimy. A z kim zmierzy się Milan? Oczywiście z FC Liverpoolem, który konsekwentnie realizuje taktykę 1-10-0-0, a tych dziesięciu w obronie to tylko dlatego, że na razie przepisy przewiduja jednego bramkarza. Dobra, może troche przesadzam, ale jednak Liverpool lubuje się wręcz w grze defensywnej, a w wolnych chwilach szukają sposobu, by wyglądało to jak najbardziej rozpaczliwie. Patrząc na półfinał z Chelsea można dojśc do wniosku, że są bliscy ideału.
A więc mamy świetną przyczynę, która nie nudzi słuchacza, któy o komercji wie juz więcej niż spece od reklamy. Piłka idzie w strone defensywy. Owszem, zdarzaja sie wciąż druzyny grające do przodu, ba, w tym sezonie pozdobywały nawet mistrzostwa swoich krajów. Ale jednak w wielkich imprezach dominuje mimo wszystko obrona - Grecja w ME, Włosi w MŚ, Milan i Livrpool w LM... A defensywa nigdy nie jest atrakcyjna (aczkowiek może być efektowna). Dlatego nic nie zapamiętujemy. Bo człowiek to takie zwierzątko, które lubi kiedy coś się dzieje. A ostatnio dzieje sie tylko w okręgówce, kiedy Mietek minie jak tyczki Henka, Józka i Staśka, a potem ulokuje piłke w siatce, tuz obok bezradnie interweniującego Zenka...

I tym optymistycznym akcetem pozwole sobie zakończyć mój totalnie bezsensowny wywód. Pozwolę sobie również zauwazyc, że zaprzeczyłem sam sobie, bo okazało się nagle, że nie tylko piłka reprezentacyjna schodzi na psy. Cóz, mówią, że tylko krowa nie zmienia poglądów. Ja nie zauważyłem, zebym muczał i jeszcze nikt nie ośmielił sie mnie wydoić...

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .