ja_sie_pytam napisał:

Transfery,transfery...Cholery można dostać,swoją drogą Grali,aby się sprzedać? Myślałam,że ku chwale ojczyzny... Rozsławianie kraju,i tym podobne staromodne bzdury mi się marzą... Eeeech

: Prawem kibica błądzić w przekonaniach, iż drużyna jego tą najlepszą jest...

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

Tomasz Frankowski nie kończy definitywnie swojej gry w reprezentacji. Mówi, że jeśli będzie jej potrzebny, będzie grał. Stawia tylko jeden warunek: trenerem nie może być dłużej Paweł Janas, który zmarnował swoją szansę na mistrzostwach świata.

Ojjj Franek, Franek... Widać bardzo mu zaszkodziła ta nieobecność na MŚ... Co to w ogóle za wypowiedź? Będzie grał, ALE.... On stawia warunki trenerowi? Kim on jest, aby wygłaszać takie opinie? Może jeszcze właśnie ze względu na niego powinniśmy koniecznie odwołać Janasa - tylko dlatego, że jemu on się nie podoba? "Nie pytaj co reprezentacja może zrobić dla ciebie, ważne jest to, co ty zrobisz dla reprezentacji"... Cholera, gra w reprze to chyba największy zaszczyt jaki może piłkarza spotkać, a ten przychodzi i dyktuje warunki - zagram jeśli to i tamto... Rozumiem, że Frankowski był rozżalony, że nie pojechał do Niemiec, że go Janas zostawił, ale to nie powód by wygadywać takie bzdury.

On chyba nie zdaje sobie sprawy, ilu kibiców przez właśnie takie wypowiedzi straciło do niego cały szacunek i sympatię...

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

Jacek Bąk o występnie swojej drużyny w Niemczech mówi: - Nie było kompromitacji jak cztery lata temu. Przegraliśmy wówczas pierwszy mecz z gospodarzami, a później to już była katastrofa z Portugalią. Tym razem walczyliśmy z Niemcami dość dzielnie. Może nie było super, ale się nie położyliśmy.

Kompromitacja jednak była znacznie większa, ale w Niemczech. Przede wszystkim z Korei rzeczywiście obroniliśmy honor w dobrym stylu pokonując USA. Po drugie grupę cztery lata temu mieliśmy zdecydowanie silniejszą. Po trzecie - mimo wszystko nie miałem w Korei wrażenia, że jesteśmy "100 lat za murzynami", zwłaszcza po trzecim spotkaniu, w Niemczech nie potrafiliśmy nawet zamazać fatalnego obrazu repry ze słabą Kostaryką, która mimo porażki grała lepszą, nowocześniejszą piłkę. Nie wydaje się Wam, że kadrowicze mają odmienny sposób patrzenia na rzeczywistość niż cała reszta?

Post został pochwalony 0 razy

K.i.t.t napisał:

Cytat: Jacek Bąk o występnie swojej drużyny w Niemczech mówi: - Nie było kompromitacji jak cztery lata temu. Przegraliśmy wówczas pierwszy mecz z gospodarzami, a później to już była katastrofa z Portugalią. Tym razem walczyliśmy z Niemcami dość dzielnie. Może nie było super, ale się nie położyliśmy. Kompromitacja jednak była znacznie większa, ale w Niemczech. Przede wszystkim z Korei rzeczywiście obroniliśmy honor w dobrym stylu pokonując USA. Po drugie grupę cztery lata temu mieliśmy zdecydowanie silniejszą. Po trzecie - mimo wszystko nie miałem w Korei wrażenia, że jesteśmy "100 lat za murzynami", zwłaszcza po trzecim spotkaniu, w Niemczech nie potrafiliśmy nawet zamazać fatalnego obrazu repry ze słabą Kostaryką, która mimo porażki grała lepszą, nowocześniejszą piłkę. Nie wydaje się Wam, że kadrowicze mają odmienny sposób patrzenia na rzeczywistość niż cała reszta?

Pewnie chodzi głównie o tą wysoką porażkę z Portugalią. Gdybyśmy jednak z Niemcami stracili bramkę dużo wcześniej, może nawet w pierwszej połowie (a przecież duzo nie brakowało) to wynik zapewne był by zbliżony. Z Portugalią traciliśmy kolejne bramki gdyż musieliśmy się odsłonić i zaatakować. Z Niemcami nie musieliśmy się odsłaniać (przynajmniej tak chyba myślał Janas ), później nie było już czasu by to zrobić.
Zgadzam się, że chyba nigdy wcześniej nie graliśmy tak źle, jak to było w na tych MŚ.

Post został pochwalony 0 razy

Ja się nie dziwię Frankowskiemu, wygrał te eliminacje i został w..... w niebyt.
Nikt by się o niego nie upomniał gdyby wystrzelił Brożek.
Zresztą musi skupić się na wsojej grze w Anglli bo skończy w Derby albo Cardiff, a w naszej reprezentacji będzie coraz mniej chętnych do gry z tzw nazwiskiem. Nie zdziwę się jak po paru eliminacyjnych meczach EURO 2008 tak samo postąpi Zurawski, Szymkowiak.
Lata lecą a nasza reprezentacja powodem do chwały nie jest.
Wolę kiedy zawodnik składa jasną deklarację niż mętne tłumaczenia leśnych dziadków i Listkiewicza typu: przeanalizujemy, wyciągniemy wnioski itp. podobne bzdety.

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Cytat: Tomasz Frankowski nie kończy definitywnie swojej gry w reprezentacji. Mówi, że jeśli będzie jej potrzebny, będzie grał. Stawia tylko jeden warunek: trenerem nie może być dłużej Paweł Janas, który zmarnował swoją szansę na mistrzostwach świata. Ojjj Franek, Franek... Widać bardzo mu zaszkodziła ta nieobecność na MŚ... Co to w ogóle za wypowiedź? Będzie grał, ALE.... On stawia warunki trenerowi? Kim on jest, aby wygłaszać takie opinie?

Ja Frankowskiemu się nie dziwnie. Drogi obu panów rozeszły się po ogłoszeniu naminacji na mundial. Janas jeszcze przed meczem z W.Owczymi zepewniał go, że go zabiera na MS było to zaledwie kilka (3-4) dni przed powołaniami. Potem go potraktował niepoważnie. Byłem na meczu we Wronkach z W.Owczymi. Janas sprawia wrażenie jakby miał bardzo słaby kontakt z piłkarzami. Frankowski stracił zaufanie do Janasa jest rozżalony sposobem w jaki go Janas skreslił i jestem w stanie go zrozumieć.

Post został pochwalony 0 razy

Beenhakker ogłosił powołania na mecz z Danią. Wszyscy już je znają, więc nie będę ich tu przytaczał.

Powiem tylko tyle: świeżością to z nich nie powiało.
Jedyny optymistyczny wariant jaki przychodzi mi do głowy jest taki, że dziadek Leo chce samemu zobaczyć stałych graczy Janasa w akcji podczas meczu, aby część z nich odrzucić, a później uzupełnić skład nowymi. Tylko kiedy będzie to później? Przecież elm. ME lada moment.
Oby Beenhakker wiedział, co robi...

Post został pochwalony 0 razy

Hm, patrząc na ten skład mam nieodparte wrażenie, że Leo dowołą jeszcze paru zawodników z ligi polskiej (dokładnie tak, jak to czyniłJanas)
Cieszą mnie bardzo powołania dla Saganowskiego i Kowalewskiego Szczególnie dla tego pierwszego. Sagnaowski w ogóle powinien był byc w kadrze na mundial (zamiast Rasiaka)
Teraz czekajmy na kilku naszych ligowców Bo jestem pewien, że Beenhakker jeszcze paru zawodników dowoła

Post został pochwalony 0 razy

W sumie kogo mógł powołać innego? Ligowców jak już wspomniał Master, ewentualnie powoła przy najbliższej okazji (może po meczu Legii, może po następnej kolejce), a reszta? Sezon w sumie jeszcze nigdzie na dobre się nie zaczął, więc nasz Leo nie miał w kim przebierać. Zaczną grać wszystkie ligi, wszyscy zawodnicy, może ktoś się ciekawy pokaże, to na pewno (a w każdym razie mam taką nadzieję) powoła innych piłkarzy A na razie pewnie wziął tylko tych, których zapamiętał z kaset wideo z meczami z eliminacji i Mundialu

Post został pochwalony 0 razy

Co do Saganowskiego, to trzymajmy kciuki, aby znowu nie zaprezentował w kadrze swojego popisowego numeru z piłką na dachu, bo poprzednich selekcjonerów dość skutecznie to do niego zniechęcało.

Post został pochwalony 0 razy

:Apropos Saganowskiego...
Czy to nie przypadkiem on przestrzelił karnego w meczu z Polonia w taki sposób, że piłka poszybowała poza obręb stadionu?
Może mnie pamięć myli, może to nie był Sagan, może to nie był mecz z Polonią ale na bank było coś takiego...

Post został pochwalony 0 razy

TERR0R_SQUAD_OF_5_J_A napisał:

:Apropos Saganowskiego... Czy to nie przypadkiem on przestrzelił karnego w meczu z Polonia w taki sposób, że piłka poszybowała poza obręb stadionu? Może mnie pamięć myli, może to nie był Sagan, może to nie był mecz z Polonią ale na bank było coś takiego...

Ja nikogo nie atakuję, ale tylko Polacy zawsze szukają słabych stron swoich piłkarzy (i w ogóle sportowców) i tylko Polacy co chwila im wypominają błędy czy nieudane występy. Kuszczak raz puściłkuriozalnego gola, Dudek miał swoją interwencję z ManU. I tylko to większość z nas pamięta...
Nie obrażaj się TERR0R, ja cię nie atakuję, ale ta wypowiedzią raczej nie zaprzeczasz moim słowom

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Kuszczak raz puściłkuriozalnego gola, Dudek miał swoją interwencję z ManU. I tylko to większość z nas pamięta...

To były pojedyczne błędy. A Sagan takich "superstrzałów" miał juz sporo.

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

master_of_flamaster napisał: Kuszczak raz puściłkuriozalnego gola, Dudek miał swoją interwencję z ManU. I tylko to większość z nas pamięta... To były pojedyczne błędy. A Sagan takich "superstrzałów" miał juz sporo.

Miał tez sporo strzałów celnych i całkiem ładną liczbę goli Tylko, że niektórzy nie chca tego widzieć

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Miał tez sporo strzałów celnych i całkiem ładną liczbę goli

Nie w reprezentacji, niestety.

A wracając do innych powołań, to nieporozumieniami są nominacje dla Mili (od roku rezerwowy w Austrii Wiedeń), Lewandowskiego (nigdy nic ciekawego w kadrze nie pokazał, a wystepępuje w niej już od kilku lat), Jopa (stracił miejsce w CSKA) i Kowalewskiego (jest trzech lepszych i młodszych bramkarzy od niego - zabranie ich wszystkich na MŚ zamiast rzeczonego Kowaleskiego i Dudka było jednym z najlepszych pomysłów Janasa).

Jest też jednak pozytywny akcent - zabrakło miejsca dla Rasiaka...

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

Jopa (stracił miejsce w CSKA)

A Boruc stracił miejsce w Arsenalu

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Krol_kier napisał: Jopa (stracił miejsce w CSKA) A Boruc stracił miejsce w Arsenalu

Oczywiście w FK, a nie w CSKA - ruskie kluby mi się mylą.

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

A wracając do innych powołań, to nieporozumieniami są nominacje dla Mili (od roku rezerwowy w Austrii Wiedeń), Lewandowskiego (nigdy nic ciekawego w kadrze nie pokazał, a wystepępuje w niej już od kilku lat), Jopa (stracił miejsce w CSKA) i Kowalewskiego (jest trzech lepszych i młodszych bramkarzy od niego - zabranie ich wszystkich na MŚ zamiast rzeczonego Kowaleskiego i Dudka było jednym z najlepszych pomysłów Janasa). Jest też jednak pozytywny akcent - zabrakło miejsca dla Rasiaka...

myślę, że Beenhakker chce po prostu sprawdzić raz jeszcze kadrę Janasa. Obejrzał ją na DVD w meczach z mundialu i sprzed niego i chce kilku graczy spróbować - jak sądzę - po raz ostatni. Właśnie z silnym rywalem.

Potem prawdopodbnie zaczną się kolejne próby.

Inna sprawa, że nie wiadomo, czy udane. Bo ja nadal podtrzymuję, że tak naprawdę do Janasa można było mieć pretensje o rózne rzeczy - ale co do selekcji, to tak naprawdę niewiele (MIla) można mu było zarzucić. Zabrał do Niemiec tych, którzy byli teoretycznie w najlepszej formie.


Ja po prostu liczę, że Beenhakker nauczy tych graczy taktyki, przez co będzie z nich można więcej wycisnąć.

Post został pochwalony 0 razy

Chyba domyślam się, dlaczego Leo powołał do repry niemal kopię kadry narodowej P. Janasa z eliminacji. Po prostu do El. ME jest już b. niewiele czasu i najzwyczajniej nie ma sensu przyglądać się po kilka razy każdemu z osobna potencjalnemu graczowi. Zresztą Holender sam zauważył, że gdyby miał za zadanie przygotować Polskę do MŚ 2010, wówczas rozglądałby się za młodymi zawodnikami i szkolił/trenował ich od początku. W tym jednak przypadku,Leo chcąc nie chcąc, musi oprzeć się na kadrze poprzednika. Jak już wspominałem rewelacji nie ma i nie będzie. Teraz głównie chodzi o to, aby opracować dobrą strategię i należycie zmotywować naszych kopaczy do "gryzienia trawy".
Tutaj wielkich zmian nie będzie, jeśli idzie o skład i powołania. Beenhakker na pewno dokooptuje jeszcze kogoś do kadry i bardzo dobrze, ale nie było i nie ma sensu spodziewać się jakichś zaskakujących powołań. Podejrzewam też, że Holender jest zmuszony w dużym stopniu polegać na sugestiach swoich polskich doradców: D. Dziekanowskiego i tego ex-szkoleniowca Górnika Łęczna (mam na końcu języka jegoż nazwisko i za cholerę nie mogę sobie przypomnieć ), ponieważ tyle ile minęło od nominacji Holendra na selekcjonera, to było zbyt mało czasu, aby Leo mógł się dobrze rozeznać w naszych zawodnikach. Zatrudnienie uznanego i dobrego zagranicznego szkoleniowca (tak by skorzystać z jego wszystkich umiejętności) miałoby pełny sens tylko wtedy, gdyby zatrudniło się go co najmniej na 3-4 lata, tak by miał czas na odpowiedni i swobodny dobór piłkarzy i gruntowne przygotowanie kadry (zarówno pod względem fizycznym, szkoleniowym, jak i taktycznym). Innymi słowy byłbym szczęśliwy gdyby zadaniem L. Benhakker'a było przygotowanie kadry na mundial 2010. Ale, żeby nie było... nie narzekam.
Co do ogłoszonego składu kadry, to dziwi mnie jedynie obecność J. Bąka, W. Kowalewskiego, no i M. Saganowski też się chyba przypadkowo tam znalazł. Brakuje mi natomiast A. Boruca i W. Łobodzińskiego (wysoki napastnik z potencjałem). Natomiast jeśli chodzi o bohaterów wielkiego "come back", tj. J. Dudka i T. Frankowskiego, to ciekawe, jak sobie poradzą?.. Ciekaw jestem zwłaszcza formy "Franka". To chyba na tyle.
Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Beenhakker chce na własne oczy zobaczyć co Ci zawodnicy prezentują. Czy to są takie dna jakie widzieliśmy na MS czy jednak mają większy potencjał. Różne były przyczyne fatalnej formy między innymi złe przygotowanie, zła taktyka. Beenhakker poprzebywa teraz z tymi piłkarzami i powinien definitywne ocenić kto się jeszcze z tej ekipy nadaje do kadry potem uzupelni ją zawodnikami z polskiej ligi. Moim zdaniem narazie powinien podziękować Mili i Lewandowskiemu (jeśli widzi go na innej pozycji niż srodek obrony) Jop też w odstawke. Zobaczymy jakie będą jego decyzje.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

przypadkowo tam znalazł. Brakuje mi natomiast A. Boruca i W. Łobodzińskiego (wysoki napastnik z potencjałem).

to nie napastnik.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

RTS napisał: przypadkowo tam znalazł. Brakuje mi natomiast A. Boruca i W. Łobodzińskiego (wysoki napastnik z potencjałem). to nie napastnik.

Nominalnie nie, ale pootrafi grać nie tylko w 2 linii. W Zagłębiu wiele razy grywał w ataku.

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem czym kierował się nasz nowy trener reprezentacji Polski, ale niektóre jego powołania są przynajmniej dziwne.
Jaką formę prezentuje dziś Tomasz Frankowski który żeby nie popaść w zupełną stagnacje być może będzie musiał przenieść się do innego klubu na wypożyczenie (Wisła Kraków?)
Dlaczego nie ma w kadrze Boruca czy Kuszczaka, a jest rezerwowy z Liverpoolu Jerzy Dudek, który cieszy się z faktu, że jest "Nr 1" (ale tylko na koszulce). A do kupna naszego bohatera ze Stambułu nikt się na poważnie nie kwapi.
Inne "dziwne" powołania to Tomasz Rząsa, Arkadiusz Radomski (podobno miał zakończyć karierę reprezentacyjną) Sebastian Mila (kiedyś może wróci do dawnej dyspozycji)
Boję się że jest to marnowanie okazji by przyjrzeć się zawodnikom którzy naprawdę będą kadrze potrzebni. Odgrzebuje się za to piłkarskie trupy którzy pewnie w głebi duszy pogodzili się z faktem końca kariery reprezentacyjnej. Niemniej dajmy trenerowi kredyt zaufania i obserwujmy rozwój wypadków.

Post został pochwalony 0 razy

Bic napisał:

Nie wiem czym kierował się nasz nowy trener reprezentacji Polski, ale niektóre jego powołania są przynajmniej dziwne

Teraz nagle dziwne, jakoś wynalazków Janasa za dziwne nie uważałeś.
Beenhakker bliżej się przyjrzy tym piłkarzom i ich oceni. Boruca nie powołał bo z jego gry na MS można być w miare zadowolonym. Teraz zobaczy Dudka i Kowalewskiego. Po meczu Danią z kilku zawodnikow moze zrezygnować. Na pierwszy mecze eliminacyjny z Finlandią ta kadra powinna już wyglądać troche inaczej.

Post został pochwalony 0 razy

- Miało być nowe, a wraca stare. Jak można powołać Dudka, a pominąć Boruca? Postawić na Bąka i olać Bosackiego. To nielogiczne. Obawiam się, że jak Holender nadal tak będzie dobierał piłkarzy do kadry, to po jesiennych meczach eliminacyjnych obudzimy się z ręką w nocniku –
Jan Tomaszewski.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Leo chcąc nie chcąc, musi oprzeć się na kadrze poprzednika.

Tak, tyle że on sie na niej nie oparł, tylko ją po prostu skopiował.

RTS napisał:

Natomiast jeśli chodzi o bohaterów wielkiego "come back", tj. J. Dudka i T. Frankowskiego, to ciekawe, jak sobie poradzą?.. Ciekaw jestem zwłaszcza formy "Franka".

Forma Franka jest taka, że klubowy trener nie wystawia go nawet w springach. Nie jest to zbyt optymistyczny prognostyk...

Post został pochwalony 0 razy

Krol_kier napisał:

RTS napisał: Leo chcąc nie chcąc, musi oprzeć się na kadrze poprzednika. Tak, tyle że on sie na niej nie oparł, tylko ją po prostu skopiował.

Już pisałem, że to kopia. Jednak chyba zgodzisz sie ze mną, że Holender musi od czegoś zacząć? Myślę, że na pewno kogoś jeszcze dokooptuje do składu. Pamiętaj, Kier, że Leo ma wyznaczone konkretne zadanie i musi do niego podejść racjonalnie, a nie kombinować i robić nowości, bo czasu na to nie ma.

Krol_kier napisał:

Forma Franka jest taka, że klubowy trener nie wystawia go nawet w springach. Nie jest to zbyt optymistyczny prognostyk...

"Franek" miał na wyspach swoją szansę i nie wykorzystał jej i nie sądzę, aby otrzymał durgą szansę, więc uważam, iż tak czy owak i tak już nie zagra w meczu "The Wolves". No chyba, że zmieni się tam trener i nowy na niego postawi. W każdym bądź razie forma T. Frankowskiego jest na dzień dzisiejszy niewiadomą dla nas wszystkich i warto (a zawsze można) go sprawdzić. Nic to nie zaszkodzi.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Bic napisał:

Jaką formę prezentuje dziś Tomasz Frankowski który żeby nie popaść w zupełną stagnacje być może będzie musiał przenieść się do innego klubu na wypożyczenie (Wisła Kraków?)

no własnie się - ostatecznie, jak sądzę - przekonamy.

Bic napisał:

Dlaczego nie ma w kadrze Boruca czy Kuszczaka, a jest rezerwowy z Liverpoolu Jerzy Dudek

dlatego, że jego i Kowalewskiego Leo chce sobie obejrzeć. Tego drugiego ponoć nie widział nigdy.

Bic napisał:

Inne "dziwne" powołania to Tomasz Rząsa

a gdzieś ty go dostrzegl?

Post został pochwalony 0 razy

Pod koniec lipca zawarto tajne porozumienie z Holendrem. Beenhakker miał się zobowiązać, że w 2008 roku wróci do reprezentacji Trynidadu i Tobago i będzie ją prowadzić do następnego mundialu.
Holender równolegle z prowadzeniem reprezentacji Polski będzie przez najbliższe dwa lata doradzał federacji piłkarskiej Trynidadu.

Post został pochwalony 0 razy

Bic napisał:

Pod koniec lipca zawarto tajne porozumienie z Holendrem. Beenhakker miał się zobowiązać, że w 2008 roku wróci do reprezentacji Trynidadu i Tobago i będzie ją prowadzić do następnego mundialu. Holender równolegle z prowadzeniem reprezentacji Polski będzie przez najbliższe dwa lata doradzał federacji piłkarskiej Trynidadu.

polska mafia trenerska działa, czego dowodem ten artykuł w Dzienniku. I komentarz pijaczka Zarzecznego w tymże.....

Rozumiem, że Hiddinka też Australijczycy powinni powiesić za jaja, skro jeszcze przed mundialem wiadomo było, że odejdzie?

A z T@T konflikt interesów mamy istotnie, zaj.......sty.

Post został pochwalony 0 razy