. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 83, 84, 85 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. POLSKA!!!!! BIAŁO CZERWONI!!!!! Go back
Autor Wiadomość
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Proszę Cię... my nie możemy sobie poradzić bez pomocników defensywenych, a Ty chcesz jeszcze zmniejszać ilość obrońców?.. Gdybyśmy mieli w linie obrony trzech ,łodych Carlosów Puol'i, wówczas moglibyśmy sobie pozwalać na zmniejszenie liczebności tej formacji. Ale w obecnej sytuacji nie.
Widzisz, ja zaczynam sę zastanawiac, czy w ogóle ma sens wystawianie dwóch środkowych obrońców w momencie, gdy obaj do niczego się nie nadają. Co za róznica czy Smuda postawi na samego Jodłowca, czy dorzuci mu jeszcze Glika do towarzystwa?

RTS napisał:
Nie wiem, czy potrzebujemy Polaka, Niemca, Hiszpana, czy Mongoła. W każdym razie potrzeba dobrego i charyzmatycznego szkoleniowca.
Czyli na pewno nie Polaka. Chyba, że wskażesz i szkoleniowca z Polski, który spełnia powyższe warunki i nie zbliża sie do emeytury (to drugie na wypadek gdybyś mi Lenczykiem zarzucił). Bo mi do głowy tylko Zamilski przychodzi. A więc trener, który chyba nawet juz nie pamięta, jak pracuje sie z zawodnikam po 21. roku życia.

RTS napisał:
Tak paradoksalnie swego czasu oceniano Hajtę, który swego czasu miał wielu piewców, a de facto nie dość, że nie był użyteczny dla reprezentacji, ale wręcz jej szkodził.
Czy ja wiem... Oceniając wyłącznie przez pryzmat jego gry, może masz rację. Jednak weź pod uwage, że Hajto chocaz był postacią, która potrafiła krzyknąć na jednego czy drugiego. Można powiedziec, że dla kadry był kims takim, jak do niedawna van Bommel dla Bayernu - kaleczył sport, ale bez niego było jeszcze gorzej.

Oczywiście nie wyciagaj tutaj wniosków typu "master porównuje Hajtę do van Bommela", mówę tylko o roli i znaczeniu dla druzyny.

RTS napisał:
W tym wypadku mam niezmienny pogląd. Na grę w kadrze zasługuje piłkarz, który pokazał się z dobrej strony w kadrze, a nie w klubie.
Czyli nikt? Smile

RTS napisał:
Pfff... Nie żartuj.
Nie żartuję. Matuszczyk, Krychowiak, Tyrała, Polanski (aczkolwiek tutaj duży znak zapytania). Potem Dudka i Murawski. Potem tylko gorzej.

RTS napisał:
"Kicker" ostatnio stał się takim niemieckim "PS"... Ale to w sumie trend w całym chyba dziennikarstwie współczesnym... Szkoda. Rolling Eyes
Akurat "PS" był w miarę porządna gazetą, dopóki nie wymieszali ich z dziennikarzami z "Faktu", a Kołton i spółka zaczęli się pakowac.

"Kicker" z kolei noty wystawia z reguły takie, na jakie dany zawodnik zasłużył. Neczęsto zdarza mi się z nimi nie zgadzać (oczywiście mowa tylko o eczach obejrzanych przeze mnie), czasem może wręcz zaniżają ocenę danego piłkarza.

RTS napisał:
I tak będzie grać dla nich. Zobaczysz. Smile
Grac dla nich to on sobie może chciec. Tylko niekoniecznie oni go zechcą.

RTS napisał:
Bo tak naprawdę to nie jest on zainteresowany grą u nas. To my mu cały czas zawracamy gitarę, stąd u niego niezdecydowanie. A dla mnie, jeśli ktoś nie jest zdecydowany i nie wie, czy chciałby grać z orzełkiem na piersi, to niech lepiej już sobie odpuści teraz.
Identyczna była sytuacja z Boenschem, który później okazał sie być najlepszym polskim prawym obrońca. A zaraz potem złapal kontuzje i do końca sezonu nie wybegł na boisko.


RTS napisał:
Normalnie drugi Deco! Razz ^^
Czy ja twierdze, że Dudka to drugi Deco? Stwierdziłem tylko, że w Lgue 1 zaczął grac na w miare przyzwoitym poziomie. Dla Polaków to już sukces.


RTS napisał:
Poza tym która licząca się repra bierze do siebie graczy z zaplecza?..
Niemcy. Podolski nie zawsze w 1Bundeslidze wystepował. Równiez Neuwille strzelał Polakom gola podczas MŚ 2006 jako piłkarz drugoligowy.

Inna sprawa, że w rozmowie o naszej kadrze piszesz o liczących się reprezentacjach. Tylko, że Francuzi, Holendrzy, Niemcy, Hiszpanie i cała reszta ma wielu zawodników w najsilniejszych ligach europejskich. A Polacy nawet jedenastu takich piłkarzy nie znajdą. Ba, nawet w takej Rumunii, Rosji czy na Ukrainie próżno naszych szukać.

Ujmę to tak. My mamy zawodnika w Notthingham Forrest, Niemcy w Realu Madryt.

RTS napisał:
Z drugiej strony mam tę świadomość, że u nas nie ma wysypu talentów, więc nie mówię nie, by go sprawdzić w sparingach... Ale do jedenastki kadry na Euro 2012 nie brałbym kota w worku.
A to już nie moja wina, że Smuda ma jedenastu ulubieńców, a cała reszta to praktycznie wyłacznie owe "koty w worku".

RTS napisał:
Jak już wspomniałem, tego Twojego pupilka można sprawdzić w sparingu, jak pokaże się z dobrej strony, to nie będę widział przeciwskazań.
On nie jest żadnym moim pupilkiem. Zwróc jednak uwage, że Majewski jest zawodnikiem, który nieźle radzi sobie za granica, a nasz selekcjoner woli jeździć z Grzesiem i Zdzisiem do Kanady niz go oglądac. Na tym polega nasz największy problem.

RTS napisał:
Natomiast różnica między Majewskim, A Mierzejewskim polega na tym, że ten drugi wg mnie już się sprawdził w grze w kadrze.
Oraz na tym, że drugiego Franio powoływał, a pierwszeu powołanie obiecywał.

RTS napisał:
Ale z tym, że Championship jest lepsza od naszej ligi to bym polemizował, a przynajmniej się nad tym zastanowił, nasi grajkowie jednak sobie radzę w Championshipie. Wcześniej Rasiak, teraz Majewski...
No, jeszcze Saganowski z Białkowskim i wymienilismy wszystkich. Smile Rzeczywiście, radza sobie jak jasna cholera. Smile

Tak przy okazji... Lamey, który w Championship zagrał 4 mecze przyszedł do Wisły jako zawodnik, który ma być czołowym piłkarzem naszej ligi...

RTS napisał:
Tzn. nie bardzo kumam, o co Ci tutaj chodzi... Smile Ale jestem trochę rozkojarzony, bo choruję właśnie..
Chodziło mi o to, że akurat Mierzejewski jest takim wyjątkiem w naszej lidze, bo potrafi piłke kopnąc i ona leci tam, gdzie chciał. I byc może dlatego on zasługuje na miejsce w kadrze od zawodnika, który zbiera niezłe oceny w Championship. W końcu Kuba i Piszczek tez swego czasu w Polsce grali.

A ty jak chorujesz to w łózku leż, a nie na forum pisz. Smile I zdrowia. Smile

RTS napisał:
Błagam Cię. Nie rób tego...
To Ci nie grozi. Juz widze, jak nasi grają z takim poświęceniem, o jakim majkis wspominał...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 14:09, 15 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master napisał:
Widzisz, ja zaczynam sę zastanawiac, czy w ogóle ma sens wystawianie dwóch środkowych obrońców w momencie, gdy obaj do niczego się nie nadają. Co za róznica czy Smuda postawi na samego Jodłowca, czy dorzuci mu jeszcze Glika do towarzystwa?
Więc kokluzja jest jedna. Trzeba dalej szukać.

master napisał:
Czyli na pewno nie Polaka. Chyba, że wskażesz i szkoleniowca z Polski, który spełnia powyższe warunki i nie zbliża sie do emeytury (to drugie na wypadek gdybyś mi Lenczykiem zarzucił). Bo mi do głowy tylko Zamilski przychodzi. A więc trener, który chyba nawet juz nie pamięta, jak pracuje sie z zawodnikam po 21. roku życia.
A kto powiedział, że jak już Polak, to nie może być i dobry i charyzmatyczny?.. Ale fakt, że w chwili obecnej raczej w naszym kraju nie ma co szukać, bo trenerka u nas nadal jest na żenującym poziomie.
A kogo mógłbym polecić, jeżeli już z naszych?.. Np. Czesia Michniewicza, aczkolwiek z pobudek czysto szowinistycznych nie chcę, by został selekcjonerem. Przynajmniej na razie. Smile
Poza tym Smudy nie uważam za złego szkoleniowca. Ale dalej, to już ciężko byłoby szukać kogoś konkretnego.

master napisał:
Czy ja wiem... Oceniając wyłącznie przez pryzmat jego gry, może masz rację. Jednak weź pod uwage, że Hajto chocaz był postacią, która potrafiła krzyknąć na jednego czy drugiego. Można powiedziec, że dla kadry był kims takim, jak do niedawna van Bommel dla Bayernu - kaleczył sport, ale bez niego było jeszcze gorzej.
Różnica między Hajtą a von Bommelem polega właśnie na tym, że ten pierwszy tak kaleczył grę, że bez niego mogło być właśnie już tylko lepiej, a nie gorzej. Smile
Poza tym z reguły to nie piłkarz jest od krzyknięcia na resztę drużyny, tylko trener. Ewentualnie kapitan drużyny, jak już mamy się upierać przy piłkarzach. Tylko, że kapitan musi mieć nie tylko charakter, ale też umieć dobrze grać, by być wzorem. Bo co z tego, że krzyknie na grajków, jak swoją niezdarną grą i tak zniechęci resztę drużyny do grania?.. Taka jest moja definicja kapitana.

master napisał:
RTS napisał:
W tym wypadku mam niezmienny pogląd. Na grę w kadrze zasługuje piłkarz, który pokazał się z dobrej strony w kadrze, a nie w klubie.
Czyli nikt? Smile
Nic nie rozumiesz. Czy uważasz, że nikt się nie sprawdził w reprze?

master napisał:
Akurat "PS" był w miarę porządna gazetą, dopóki nie wymieszali ich z dziennikarzami z "Faktu", a Kołton i spółka zaczęli się pakowac.

"Kicker" z kolei noty wystawia z reguły takie, na jakie dany zawodnik zasłużył. Neczęsto zdarza mi się z nimi nie zgadzać (oczywiście mowa tylko o eczach obejrzanych przeze mnie), czasem może wręcz zaniżają ocenę danego piłkarza.
Czasem? Łaskawy jesteś. Laughing
Właśnie "Kicker" przechodzi taką metamorfozę, jaką przeszedł swego czasu "PS", takie jest moje zdanie.

master napisał:
RTS napisał:
I tak będzie grać dla nich. Zobaczysz. Smile
Grac dla nich to on sobie może chciec. Tylko niekoniecznie oni go zechcą.
To już inna spraw


master napisał:
Niemcy. Podolski nie zawsze w 1Bundeslidze wystepował. Równiez Neuwille strzelał Polakom gola podczas MŚ 2006 jako piłkarz drugoligowy.
Ale miał już w perspektywie grę w Bundeslidze. Bodajże w Borussi M., ale nie jestem pewien.

master napisał:
Inna sprawa, że w rozmowie o naszej kadrze piszesz o liczących się reprezentacjach. Tylko, że Francuzi, Holendrzy, Niemcy, Hiszpanie i cała reszta ma wielu zawodników w najsilniejszych ligach europejskich. A Polacy nawet jedenastu takich piłkarzy nie znajdą. Ba, nawet w takej Rumunii, Rosji czy na Ukrainie próżno naszych szukać.
Ujmę to tak. My mamy zawodnika w Notthingham Forrest, Niemcy w Realu Madryt.
Tu masz akurat rację. No, ok. Powiedzmy, że przekonałeś mnie, że nie musi to być najwyższa klasa rozgrywkowa. Razz

master napisał:
A to już nie moja wina, że Smuda ma jedenastu ulubieńców, a cała reszta to praktycznie wyłacznie owe "koty w worku".
Smuda przede wszystkim jest już na takim etapie, że musi zgrywać drużynę, tą którą uzbierał i nie ma już czasu na szukanie perełek. Mam też świadomość, że zawsze będzie pewna liczna ludzi, którzy będą wytykać, że czemu wybrał akurat tego, a nie innego. Pomocników aż tak bardzo nam nie brakuje, tzn. nie mamy nadmiaru, ale brak nam np. godnych gry w reprze defensorów i trzeba ich teraz na zabój szukać.

master napisał:
On nie jest żadnym moim pupilkiem.
Odnoszę wrażenie, że jest, bo go coś tutaj mocno forsujesz. Wink

master napisał:
Zwróc jednak uwage, że Majewski jest zawodnikiem, który nieźle radzi sobie za granica, a nasz selekcjoner woli jeździć z Grzesiem i Zdzisiem do Kanady niz go oglądac. Na tym polega nasz największy problem.
Po prostu szukali piłkarzy także za oceanem.

master napisał:
RTS napisał:
Natomiast różnica między Majewskim, A Mierzejewskim polega na tym, że ten drugi wg mnie już się sprawdził w grze w kadrze.
Oraz na tym, że drugiego Franio powoływał, a pierwszeu powołanie obiecywał.
Więc może go jeszcze powoła, żeby go sprawdzić. Wink

master napisał:
No, jeszcze Saganowski z Białkowskim i wymienilismy wszystkich. Smile Rzeczywiście, radza sobie jak jasna cholera. Smile
Wprawdzie krótko, ale radzili sobie. I też zbierali pochwały, jak ten Majewski. :Cool

master napisał:
Tak przy okazji... Lamey, który w Championship zagrał 4 mecze przyszedł do Wisły jako zawodnik, który ma być czołowym piłkarzem naszej ligi...
Bo prasa i dyrcio sportowy Wisły już zrobili z niego wielką gwiazdę. Tak to jest, jak się nie wie, do czego służy marketing.
Zresztą zauważ, że w naszym radosnym kraju każdy chłam sprowadzany z zagranicy przedstawia się, jako supergwiazdę i supertalent. No, normalnie ci z Zachodu nie znają się na talentach. Nie to co my, Polacy.

master napisał:
Chodziło mi o to, że akurat Mierzejewski jest takim wyjątkiem w naszej lidze, bo potrafi piłke kopnąc i ona leci tam, gdzie chciał. I byc może dlatego on zasługuje na miejsce w kadrze od zawodnika, który zbiera niezłe oceny w Championship. W końcu Kuba i Piszczek tez swego czasu w Polsce grali.
Nie myślałem w ten sposób. Bardziej po prostu w ten, że skoro potrafi kopnąć piłkę tak, że ta frunie tam, gdzie zawodnik chce, i skoro w sparingach kadry też wypadł przyzwoicie, to jest dla niego miejsce w kadrze.

master napisał:
A ty jak chorujesz to w łózku leż, a nie na forum pisz. Smile I zdrowia. Smile
Jak w łóżku leżę, to bardziej mnie męczy kaszel.
A za zdrówko dziękuję. Smile Zdróweczko!

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Taaaa, widać, że jutro egzamin...

RTS napisał:
Więc kokluzja jest jedna. Trzeba dalej szukać.
Obawam sie tylko, niestety, że łatwiej znaleźć uczciwego polityka niż solidnego polskiego środkowego obrońcę. Bo jedyne nazwiska, jakie na chwile obecną mi do głowy przychodzą to Żewłakow, Wołąkiewicz i Głowacki. Na pierwszego Smuda jest obrażony, dwaj pozostali jakoś źle mi się z grą w reprezentacji kojarzą. Jest jeszcze Perquis, ale ta cała historia z jego obywatelstwem powoli zaczyna przypominać "Guiding Light".

RTS napisał:
A kto powiedział, że jak już Polak, to nie może być i dobry i charyzmatyczny?.. Ale fakt, że w chwili obecnej raczej w naszym kraju nie ma co szukać, bo trenerka u nas nadal jest na żenującym poziomie.
Zwróć uwagę, że dobrych trenerów brakuje nam również w siatkówce, gdzie nasz kraj zdecydowanie bardziej się liczy niż w piłce nożnej (jeden Panas wiosny nie czyni, z kolei Stelmacha uważam bardziej za motywatora). I skoro w tamtym środowisku brak nadziei na poprawę, jak możemy liczyć, że w piłce nożnej może coś się zmienić?

RTS napisał:
A kogo mógłbym polecić, jeżeli już z naszych?.. Np. Czesia Michniewicza, aczkolwiek z pobudek czysto szowinistycznych nie chcę, by został selekcjonerem. Przynajmniej na razie. Smile
To już prędzej Zielińskiego z Probierzem.

W sumie to nie byłby taki zły pomysł. Znaczy może nie akurat Zieliński z Probierzem, ale jakby się tak zastanowić to duet trenerski mógłby się nawet sprawdzić... Warte przemyślenia. Bądź co bądź w Szwecji swego czasu sie sprawdzało.

RTS napisał:
Poza tym Smudy nie uważam za złego szkoleniowca. Ale dalej, to już ciężko byłoby szukać kogoś konkretnego.
Smuda ma ten sam problem co parę lat temu Steve McClaren. Niepotrzebnie wyszliśmy (mowię "my", bo ja również do tego grona należałem), że trener, który sprawdza się w klubie, sprawdzi się równiez w reprezentacji.

RTS napisał:
Różnica między Hajtą a von Bommelem polega właśnie na tym, że ten pierwszy tak kaleczył grę, że bez niego mogło być właśnie już tylko lepiej, a nie gorzej. Smile
Pudło Smile Piłkarsko tylko van Buyten był od Bommela słabszy. Ale i tak bez Holendra nagle wszystko się zawaliło...

RTS napisał:
Tylko, że kapitan musi mieć nie tylko charakter, ale też umieć dobrze grać, by być wzorem. Bo co z tego, że krzyknie na grajków, jak swoją niezdarną grą i tak zniechęci resztę drużyny do grania?.. Taka jest moja definicja kapitana.
Hehe, znaczy się Bommel sie na kapitana nie nadawał? Śmiem się nie zgodzić.

RTS napisał:
Nic nie rozumiesz. Czy uważasz, że nikt się nie sprawdził w reprze?
No, może kilku by sie znalazło. Ale patrząc na to, co prezentuja w klubach oraz co prezentuja w kadrze...

RTS napisał:
Czasem? Łaskawy jesteś. Laughing
Grunt, że nie zawyżają. Jeśli zaniża - średnia jest miarodajna, kiedy chcesz podkreslic, że zawodnik prezentuje wysoki poziom gry.

RTS napisał:
Właśnie "Kicker" przechodzi taką metamorfozę, jaką przeszedł swego czasu "PS", takie jest moje zdanie.
ja już dawno przestałem pisma sportowe czytac (no dobra, ostatnio "Four Four Two" zdarza mi sie kupować), tak więc poziomu całości nie ocenię. Ale podkreslam raz jeszcze, że z notami "Kickera" zazwyczaj ciężko się nie zgodzić.

RTS napisał:
Ale miał już w perspektywie grę w Bundeslidze. Bodajże w Borussi M., ale nie jestem pewien.
W Borussii M. grał Neuwille, też drugoligowiec.

Zreszta Podolski miał okazję grać w silnym klubie. I naprawde nie mógł narzekać na brak szans na udowodnienie swoich umiejętności. I ich nie udowodnił. Jednak kadrze gra i on, i Klose.

RTS napisał:
Tu masz akurat rację. No, ok. Powiedzmy, że przekonałeś mnie, że nie musi to być najwyższa klasa rozgrywkowa. Razz
W sumie z najwyższej jest Gruszczyński, tak mi się przypomniało Very Happy

RTS napisał:
Smuda przede wszystkim jest już na takim etapie, że musi zgrywać drużynę, tą którą uzbierał i nie ma już czasu na szukanie perełek.
A ile ich znalazł? A kiedy ich szukał?

RTS napisał:
Mam też świadomość, że zawsze będzie pewna liczna ludzi, którzy będą wytykać, że czemu wybrał akurat tego, a nie innego.
Ok, super. Tylko co nim kieruje, kiedy powoluje Murawskiego? Czy ktokolwiek w Polsce, poza Smudą, Murawskim i rodzinam obu panów, jest w stanie przyznać, że ten piłkarz zasługuje na miejsce w kadrze?

RTS napisał:
Pomocników aż tak bardzo nam nie brakuje, tzn. nie mamy nadmiaru
Tym bardziej dziwią ciągłe powołania dla zawodnika Lecha...

RTS napisał:
ale brak nam np. godnych gry w reprze defensorów i trzeba ich teraz na zabój szukać.
Patrz pierwszy akapit.

RTS napisał:
Odnoszę wrażenie, że jest, bo go coś tutaj mocno forsujesz. Wink
Bo to chyba najbardziej ewidentny przypadek olewania piłkarza przez naszego selekcjonera. Równie dobrze mógłbym o Wasilewskim pisać.

RTS napisał:
Po prostu szukali piłkarzy także za oceanem.
I tego sie trzymajmy. Smile

RTS napisał:
Więc może go jeszcze powoła, żeby go sprawdzić. Wink
A mówisz, że to mnie żarty się trzymają...

Dam przykład. Smuda w styczniu zapowiadał, że wybierze sie do Anglii obserwować Majewskiego. Konsultował się nawet z samym zawodnikiem. Nie przysłał nawet aystenta. Co robił? A bo ja wiem...

RTS napisał:
Wprawdzie krótko, ale radzili sobie. I też zbierali pochwały, jak ten Majewski. :Cool
Miałem raczej na myśli, że było ich ledwie czterech. No, jak doliczymy ten jeden sezon Kaźmierczaka to 5. Nie wiem jak z Cywką, jakiś czas temu w Derby mu szło bardzo dobrze, ale akurat tego zawodnika Wigan wykupiło z Gwarka jeszcze jak miał 16 lat, polska liga go ne zdążyła skazić.

RTS napisał:
Bo prasa i dyrcio sportowy Wisły już zrobili z niego wielką gwiazdę. Tak to jest, jak się nie wie, do czego służy marketing.
Zresztą zauważ, że w naszym radosnym kraju każdy chłam sprowadzany z zagranicy przedstawia się, jako supergwiazdę i supertalent. No, normalnie ci z Zachodu nie znają się na talentach. Nie to co my, Polacy.
Cóż... Jaka liga, takie gwiazdy.

Ostatnio na zczuba.pl przeczytałem co by było gdyby RvN do Wsły przyszedł. Po dwóch sezonach dogoniłby Żurawskiego, po trzech prześcignąłby Frankowskiego, a po kolejnym postraszyłby Pohla. Cos w tym jest.

RTS napisał:
Nie myślałem w ten sposób. Bardziej po prostu w ten, że skoro potrafi kopnąć piłkę tak, że ta frunie tam, gdzie zawodnik chce, i skoro w sparingach kadry też wypadł przyzwoicie, to jest dla niego miejsce w kadrze.
Wiem, tak sobie głośno myślę

RTS napisał:
Jak w łóżku leżę, to bardziej mnie męczy kaszel.
A za zdrówko dziękuję. Smile Zdróweczko!
[/quote]Bys w tej butelce syrop na kaszel miał, to by cie ne męczył. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 18:04, 15 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Taaaa, widać, że jutro egzamin...
He, he... Laughing
A potem ludzie mówią, że noc przed egzamem jest jak noc wigilijna: nie śpisz i czekasz na cud. Wink

master napisał:
Obawam sie tylko, niestety, że łatwiej znaleźć uczciwego polityka niż solidnego polskiego środkowego obrońcę. Bo jedyne nazwiska, jakie na chwile obecną mi do głowy przychodzą to Żewłakow, Wołąkiewicz i Głowacki. Na pierwszego Smuda jest obrażony, dwaj pozostali jakoś źle mi się z grą w reprezentacji kojarzą. Jest jeszcze Perquis, ale ta cała historia z jego obywatelstwem powoli zaczyna przypominać "Guiding Light".
Co nie znaczy, żeby zaniechać poszukiwań. Rolling Eyes

master napisał:
Zwróć uwagę, że dobrych trenerów brakuje nam również w siatkówce, gdzie nasz kraj zdecydowanie bardziej się liczy niż w piłce nożnej (jeden Panas wiosny nie czyni, z kolei Stelmacha uważam bardziej za motywatora). I skoro w tamtym środowisku brak nadziei na poprawę, jak możemy liczyć, że w piłce nożnej może coś się zmienić?
Ponoć to ja miałem być sztandarowym pesymistą. Wink

master napisał:
A kogo mógłbym polecić, jeżeli już z naszych?.. Np. Czesia Michniewicza, aczkolwiek z pobudek czysto szowinistycznych nie chcę, by został selekcjonerem. Przynajmniej na razie. Smile
To już prędzej Zielińskiego z Probierzem. [/quote]Zieliński, czy Probierz też są godni uwagi...

master napisał:
Smuda ma ten sam problem co parę lat temu Steve McClaren. Niepotrzebnie wyszliśmy (mowię "my", bo ja również do tego grona należałem), że trener, który sprawdza się w klubie, sprawdzi się równiez w reprezentacji.
I chyba masz rację...

master napisał:
Pudło Smile Piłkarsko tylko van Buyten był od Bommela słabszy. Ale i tak bez Holendra nagle wszystko się zawaliło...
Pudło! Smile Hajto był słabszy od nich obu. Razz
Poza tym skąd wiesz, że to po odejściu van Bommela cała gra siadła? oO

master napisał:
RTS napisał:
Tylko, że kapitan musi mieć nie tylko charakter, ale też umieć dobrze grać, by być wzorem. Bo co z tego, że krzyknie na grajków, jak swoją niezdarną grą i tak zniechęci resztę drużyny do grania?.. Taka jest moja definicja kapitana.
Hehe, znaczy się Bommel sie na kapitana nie nadawał? Śmiem się nie zgodzić.
Nie oceniam van Bommela, aczkolwiek mógłbym polemizować z Twoim zdaniem. Tutaj jedynie podałem to, co rozumiem przez pojęcie dobrego kapitana drużyny. Ot, co.

master napisał:
A ile ich znalazł? A kiedy ich szukał?
Masterku, facet nie zasiadł na fotelu selekcjonera dzisiaj. Wink

master napisał:
Ok, super. Tylko co nim kieruje, kiedy powoluje Murawskiego?
Nie wiem, nie do mnie to pytanie. Z początku Murawski (zwłaszcza na boisku Lecha) mógł robić dobre wrażenie, ale z perspektywy czasu zgadzam się, że kadra dla Murawskiego to jednak za wysokie progi.

master napisał:
Tym bardziej dziwią ciągłe powołania dla zawodnika Lecha...
Aleś się uczepił tego Murawskiego. Razz

master napisał:
Bo to chyba najbardziej ewidentny przypadek olewania piłkarza przez naszego selekcjonera. Równie dobrze mógłbym o Wasilewskim pisać.
O tym Wasilewskim, który dopiero co wyszedł z ciężkiej kontuzji?.. No, rzeczywiście... -_-
Poza tym nie możesz wiedzieć, czy zlał Majewskiego, tak jak i nie możesz wiedzieć, jak przebiegła rozmowa między Smudą, a Majewskim.

[quote="master"]Nie ma znaczenia, czy było ich 4, czy 10. Też niby świetnie sobie radzilili, a teraz co?
Poza tym ilu Polaków chciałbyś oglądać w Championship, skoro 5 w ciągu 2-3 lat to dla Ciebie za mało? Shocked

master napisał:
Bys w tej butelce syrop na kaszel miał, to by cie ne męczył. Wink
A Ty wiesz, że nawet w zwykłym syropie na kaszel jest alkohol? Very Happy ^^

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Śro 20:29, 15 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nasz środek pomocy też nie przekonuje. Murawski w tej formie nic nie daje, a Dudka też specjalnie nie błyszczy. Niby zawsze jest blisko, ale często nie zdąrzy. Choćby teraz nie przyblokował Nzgobi i z tego cos wpadło to mu sie zdarza. Nie wspomnę Odonkora gdzie go łatwo puścił.
Kazimierczaka bym sprawdził. Jest bramkostrzelny w dobrym wieku swoje doświadczenie tez ma. Jednak Franek raczej go nie sprawdzi bo uważa Kazimierczaka za sztywniaka i on woli "mniej drewnianych". A wiadomo, ze jak Franio sie uprze to nic go nie przekona. Za to w Murawskim jest zakochany. Cały czas ma chyba przed oczami Murawskiego z czasów ich współpracy w Lechu. Tylko, ze to teraz sporo słabszy Murawski. Może w nowym sezonie będzie wyglądał lepiej. Za dużych zmian bym sie już nie spodziewał.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Dobra, jako, że znowu sie ucze, a w pokoju czysto...

RTS napisał:
A potem ludzie mówią, że noc przed egzamem jest jak noc wigilijna: nie śpisz i czekasz na cud. Wink
Generalnie jak ktos jest takim kujonem jak ja, żadna sesja mu nie straszna. Laughing A poważniej to dobrze, że istnieje coś takiego jak egzamin zerowy, bo jeden juz w plecy i broniłbym się w grudniu chyba (aczkolwiek wina wykładowcy, nie moja - jak się podaje konkretne zagadnienia, któe obowiązuja na egzaminie, to sam egzamin równiez powinien być z nimi powiązany w sposób "nieco" inny niż "zagadnienia są z controllingu i egzamin tez jest z controllingu")...

RTS napisał:
Co nie znaczy, żeby zaniechać poszukiwań. Rolling Eyes
Nie znaczy. Obawiam się tylko, że juz teraz mogę przewidzieć z niemal stuprocentowa pewnością, jak te poszukiwania się zakończą.

RTS napisał:
Ponoć to ja miałem być sztandarowym pesymistą. Wink
Widzisz? Jednak nie ten sam master co kiedyś. Wink

RTS napisał:
Zieliński, czy Probierz też są godni uwagi...
Tak, ale czy na pewno juz teraz sprawdziliby sie w kadrze? Probierz ma za soba dopiero jeden sezon pracy w klubie z czołówki ligowej (o poziomie ligi sie nie wypowiadam), z kolei Zieliński przypomina mi trochę takego Smudę - trenera dobrego do klubu, nie do kadry. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie.

No i coś za bardzo "sinusoidalna" ta jego praca ostatnio jednak. Jeden sezon genialny, w kolejnym już po kilku miesiącach wylatuje za wyniki...

RTS napisał:
Pudło! Smile Hajto był słabszy od nich obu. Razz
Poza tym skąd wiesz, że to po odejściu van Bommela cała gra siadła? oO
Widziałem, co się działo. Przed jego odejściem i po. Może trudno w to uwierzyć, ale kiedy Holender odszedł do Milanu, gra wyglądała jeszcze gorzej. To raz. Dwa: sami zawodnicy wypowiadali się, że odejście kapitana (w tej roli mozna go poórwnać do takich zawodników jak Kahn, czy, w szczególności, Effenberg) kompletnie rozbiło atmosferę w druzynie. Atmosferę, która i tak trzymała się już tylko na gume do żucia.

RTS napisał:
Masterku, facet nie zasiadł na fotelu selekcjonera dzisiaj. Wink
Wem. Sprawia jednak momentami wrażenie kogoś takiego...

RTS napisał:
Nie wiem, nie do mnie to pytanie. Z początku Murawski (zwłaszcza na boisku Lecha) mógł robić dobre wrażenie...
Tak, tylko, że trenerem wtedy był Beenhakker. Smuda prowadził Lecha właśnie.

RTS napisał:
...ale z perspektywy czasu zgadzam się, że kadra dla Murawskiego to jednak za wysokie progi.
Nic dodać, nic ująć. Z tym, że Smuda zatrzymał się w poprzednim akapicie. I to jest ten problem.

RTS napisał:
Aleś się uczepił tego Murawskiego. Razz
Moge sie uczepić Glika, Jodłowca i Wojtkowiaka, jeśli wolisz. Mi to obojętne.

RTS napisał:
O tym Wasilewskim, który dopiero co wyszedł z ciężkiej kontuzji?.. No, rzeczywiście... -_-
O tym Wasilewskim, który wyszedł po cięzkiej kontuzji i od razu zdobył bramkę, potem jeszcze parę dokładając, O tym Wasilewskim, który niemalże od razu po powrocie na boisko wskoczył do wyjściowego składu Anderlechtu. I zgadzam się, że od tego czasu trochę się zmieniło, a Wasyl przegrał rywalizacje, ale czemu w rundzie jesiennej (kiedy regularnie grywał w Anderlechcie) Smuda nawet nie brał go pod uwagę? Zwłaszcza, że Boenisch był kontuzjowany, a nikogo lepzego nie było? Przepraszam, to ma być selekcja najlepszych? Czy może prywatny folwark Franka S.?

RTS napisał:
Poza tym nie możesz wiedzieć, czy zlał Majewskiego, tak jak i nie możesz wiedzieć, jak przebiegła rozmowa między Smudą, a Majewskim.
Hm, konsultacja z zawodnikiem o której wspominałem była obietnica dana samemu Majewskiemu, że przyjedzie go obejrzeć. Potem juz sie do niego nie odzywał, do Kanady mu się spieszyło, wiesz, Grzesiu i Zdzisiu nie moga czekać.

RTS napisał:
Poza tym ilu Polaków chciałbyś oglądać w Championship, skoro 5 w ciągu 2-3 lat to dla Ciebie za mało? Shocked
5 w ciągu 2-3 lat w DRUGIEJ lidze angelskiej, z czego może dwóch się sprawdziło. DWÓCH sprawdziło sie w CHAMPIONSHIP. A grali tam jeszcze Saganowski, Kaźmierczak, Frankowski, Cywka, Białkowski, Fojut...

RTS napisał:
A Ty wiesz, że nawet w zwykłym syropie na kaszel jest alkohol? Very Happy ^^
Kurka, czyli jednak nie jestem abstynentem?

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Co nie znaczy, żeby zaniechać poszukiwań. Rolling Eyes
Nie znaczy. Obawiam się tylko, że juz teraz mogę przewidzieć z niemal stuprocentowa pewnością, jak te poszukiwania się zakończą.[/quote]Ech... Też mam podobne obawy... Ale zawsze istnieje cień szansy. Wink

master napisał:
RTS napisał:
Zieliński, czy Probierz też są godni uwagi...
Tak, ale czy na pewno juz teraz sprawdziliby sie w kadrze? Probierz ma za soba dopiero jeden sezon pracy w klubie z czołówki ligowej (o poziomie ligi sie nie wypowiadam), z kolei Zieliński przypomina mi trochę takego Smudę - trenera dobrego do klubu, nie do kadry. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie.
Probierz ma zbyt mało doświadczenia i do tego łatwo się zniechęca, tak jak ostatnio, ale Zieliński mógłby sobie poradzić...

master napisał:
No i coś za bardzo "sinusoidalna" ta jego praca ostatnio jednak. Jeden sezon genialny, w kolejnym już po kilku miesiącach wylatuje za wyniki...
Nie wiem, czy sinusoidalny, po prostu różnie bywa też z samymi zawodnikami. Zieliński jest -uważam- bardzo dobrym trenerem.
A wyrzucenie go z Lecha było jednym z największych błędów poznańskiego klubu.

master napisał:
RTS napisał:
Masterku, facet nie zasiadł na fotelu selekcjonera dzisiaj. Wink
Wem. Sprawia jednak momentami wrażenie kogoś takiego...
Eeee tam. Razz

master napisał:
Tak, tylko, że trenerem wtedy był Beenhakker. Smuda prowadził Lecha właśnie.
Przede wszystkim Murawski miał wtedy formę, nie tak jak teraz.

master napisał:
Nic dodać, nic ująć. Z tym, że Smuda zatrzymał się w poprzednim akapicie. I to jest ten problem.
Z tym się niestety zgadzam bez dwóch zdań.

master napisał:
O tym Wasilewskim, który wyszedł po cięzkiej kontuzji i od razu zdobył bramkę, potem jeszcze parę dokładając, O tym Wasilewskim, który niemalże od razu po powrocie na boisko wskoczył do wyjściowego składu Anderlechtu. I zgadzam się, że od tego czasu trochę się zmieniło, a Wasyl przegrał rywalizacje, ale czemu w rundzie jesiennej (kiedy regularnie grywał w Anderlechcie) Smuda nawet nie brał go pod uwagę? Zwłaszcza, że Boenisch był kontuzjowany, a nikogo lepzego nie było? Przepraszam, to ma być selekcja najlepszych? Czy może prywatny folwark Franka S.?
Niby racja, ja jednak miałbym na przykład pewne obawy, by rzucać "Wasyla" w boiskowy wir, bo to jest kuszenie losu...

master napisał:
Hm, konsultacja z zawodnikiem o której wspominałem była obietnica dana samemu Majewskiemu, że przyjedzie go obejrzeć. Potem juz sie do niego nie odzywał, do Kanady mu się spieszyło, wiesz, Grzesiu i Zdzisiu nie moga czekać.
A skąd wiesz, że obiecał tak na spotkaniu? Bo prasa tak napisała? Osobiście podejrzewam, że obaj na tej rozmowie nie przypadli sobie do gustu. To jedyne logiczne wytłumaczenie...

master napisał:
5 w ciągu 2-3 lat w DRUGIEJ lidze angelskiej, z czego może dwóch się sprawdziło. DWÓCH sprawdziło sie w CHAMPIONSHIP. A grali tam jeszcze Saganowski, Kaźmierczak, Frankowski, Cywka, Białkowski, Fojut...
Sprawdziło, tj. dało radę na zapleczu jednej z zachodnich lig.Proszę Cię, to nie jest dla mnie poważne podejście do sprawy.
M.in. dlatego nie uważam, że już samo występowanie w Championshipie ma otwierać piłkarzowi wrota do kadry.

master napisał:
RTS napisał:
A Ty wiesz, że nawet w zwykłym syropie na kaszel jest alkohol? Very Happy ^^
Kurka, czyli jednak nie jestem abstynentem?
Zapomnij. Cool
A jak jeszcze kiedyś ze mną się może spotkasz w realu, to Twoja abstynencja runie, niczym trybuna stadionowa w Bastii w 1992 r. Wink

P.S. Co do Matuszczyka, to nie zaskakuje mnie to. Też jakoś mnie ten zawodnik nie przekonuje zbytnio...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Nie 19:26, 19 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Nie wiem, czy sinusoidalny, po prostu różnie bywa też z samymi zawodnikami. Zieliński jest -uważam- bardzo dobrym trenerem.
A wyrzucenie go z Lecha było jednym z największych błędów poznańskiego klubu.
Zgadzam się co do drugiej części stwierdzenia. Odnoszę jednak wrażenie, że Zieliński nie zawsze jest w stanie "ogarnąć" to, czym dysponuje. W Lechu sie udało, ale przypomnij sobie, co w Polonii było...

RTS napisał:
Niby racja, ja jednak miałbym na przykład pewne obawy, by rzucać "Wasyla" w boiskowy wir, bo to jest kuszenie losu...
Jeśli występami ligowymi potwerdzał, że jest gotów do gry na wysokim poziomie, nie widzę tu żadnego, jak to nazwałeś, "kuszenia losu".

Poza tym gdyby wszyscy myśleli w ten sposób, taki Robben grałby jakies 2-3 razy w sezonie, żeby losu nie kusić...

RTS napisał:
A skąd wiesz, że obiecał tak na spotkaniu? Bo prasa tak napisała? Osobiście podejrzewam, że obaj na tej rozmowie nie przypadli sobie do gustu. To jedyne logiczne wytłumaczenie...
Cóz, mowię tak, bo tak wypowiada się Majewski. Że Smuda obiecał i słowa nie dotrzymał.

A do gustu Frankowi nie przypadł równiez np. Małecki. Problem polega na tym, że my nie jestesmy Francją, gdzie Domenech zrobił z kadry cyrk (o powołaniach decydował horoskop), a mimo wszystko zdobył wicemistrzostwo świata (o tym, co było później nie piszę - idiota wtedy sfiksował do końca)...

RTS napisał:
Sprawdziło, tj. dało radę na zapleczu jednej z zachodnich lig.Proszę Cię, to nie jest dla mnie poważne podejście do sprawy.
M.in. dlatego nie uważam, że już samo występowanie w Championshipie ma otwierać piłkarzowi wrota do kadry.
Nie, ja nie mówię, że występowanie w Championship ma otwierac graczowi drogę do kadry. Twierdze jednak, że skoro nawet w takiej lidze ledwie dwóch naszych zawodników sobie radziło, warto ich chociaz przetestować. Tak robił Janas z Rasiakiem (w którym później, na spółkę ze znanym nam bikiem zresztą, najwyraźniej się zakochał), tak nie robi Smuda z Majewskim. A, z całym szacunkiem, Majewski jednak jest zawodnikiem, który w kadrze radził sobie troszkę lepiej od Grzesia.

RTS napisał:
Zapomnij. Cool
A jak jeszcze kiedyś ze mną się może spotkasz w realu, to Twoja abstynencja runie, niczym trybuna stadionowa w Bastii w 1992 r. Wink
Zapamiętać: wiać przed Łodzianami. Smile

RTS napisał:
P.S. Co do Matuszczyka, to nie zaskakuje mnie to. Też jakoś mnie ten zawodnik nie przekonuje zbytnio...
Akurat troszke tutaj media przesadzaja pod jednym względem. Owszem, rywal dla matuszczyka rzeczywiście ma przyjśc do Koeln, ale najprawdopodobniej w zastepstwie za Petita, który nie wiadomo kiedy wróci do gry (cięzka kontuzja w końcówce sezonu). Tak więc dużo się nie zmieni.

Poza tym chyba juz wcześnej widziałem ten artykuł i jako źródło wskazywany był "Bild"...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 21:21, 19 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Zgadzam się co do drugiej części stwierdzenia. Odnoszę jednak wrażenie, że Zieliński nie zawsze jest w stanie "ogarnąć" to, czym dysponuje. W Lechu sie udało, ale przypomnij sobie, co w Polonii było...
W Polonii to on nie miał nic do powiedzenia, bo Wojciechowski pozjadał wszystkie rozumy.

master napisał:
Jeśli występami ligowymi potwerdzał, że jest gotów do gry na wysokim poziomie, nie widzę tu żadnego, jak to nazwałeś, "kuszenia losu".
Mnie by się tak jakoś głupio ruszało nogą i biegało po tak poważnej operacji. ;P
Może i masz rację. Zresztą... W Anderlechcie już raczej sobie nie pogra...


master napisał:
A do gustu Frankowi nie przypadł równiez np. Małecki. Problem polega na tym, że my nie jestesmy Francją, gdzie Domenech zrobił z kadry cyrk (o powołaniach decydował horoskop), a mimo wszystko zdobył wicemistrzostwo świata (o tym, co było później nie piszę - idiota wtedy sfiksował do końca)...
Małecki też taki średniawy... A różnica między Polską Smudy, a Francją Domenech'a jest taka, że ten drugi miał do dyspozycji konkretnych graczy, łącznie z długą ławką.

master napisał:
Nie, ja nie mówię, że występowanie w Championship ma otwierac graczowi drogę do kadry. Twierdze jednak, że skoro nawet w takiej lidze ledwie dwóch naszych zawodników sobie radziło, warto ich chociaz przetestować. Tak robił Janas z Rasiakiem (w którym później, na spółkę ze znanym nam bikiem zresztą, najwyraźniej się zakochał), tak nie robi Smuda z Majewskim. A, z całym szacunkiem, Majewski jednak jest zawodnikiem, który w kadrze radził sobie troszkę lepiej od Grzesia.
Sprawdzić może i można go było, ale nie będę z jego powodu płakał. Taki Grzesiu zrobił błyskotliwą karierę w kadrze? Gdzie jest teraz? A gdzie Saganowski i inni? Gdzie Olisadebe? To nie są zawodnicy, którzy mogą znacząco zaważyć na jakości reprezentacji.

master napisał:

Zapamiętać: wiać przed Łodzianami. Smile
Łodzianie nie są tacy straszni. Wink

master napisał:
Akurat troszke tutaj media przesadzaja pod jednym względem. Owszem, rywal dla matuszczyka rzeczywiście ma przyjśc do Koeln, ale najprawdopodobniej w zastepstwie za Petita, który nie wiadomo kiedy wróci do gry (cięzka kontuzja w końcówce sezonu). Tak więc dużo się nie zmieni.
W sumie nie zmieni się wiele, bo Matuszczyk już grzeje ławę. ;P

master napisał:
Poza tym chyba juz wcześnej widziałem ten artykuł i jako źródło wskazywany był "Bild"...
Aha. Czyli na wesoło. Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Mnie by się tak jakoś głupio ruszało nogą i biegało po tak poważnej operacji. ;P
Może i masz rację. Zresztą... W Anderlechcie już raczej sobie nie pogra...
Teraz nie. Dzwi się jednak, że kiedy był w formie, Smuda jakos go w tej kadrze nie chciał...

RTS napisał:
Małecki też taki średniawy... A różnica między Polską Smudy, a Francją Domenech'a jest taka, że ten drugi miał do dyspozycji konkretnych graczy, łącznie z długą ławką.
Pisałem, że Domenech nawet ze swoimi horoskopami miał silną drużynę. Problem polega na tym, że Franio sprawia momentami wrażenie, jakby u niego równiez o powołaniach nie decydował wyłącznie poziom prezentowany przez zawodnika. Z tym, że w tym akurat przypadku juz nie ma tak dobrze, jak pominiesz jednego, na jego miejsce nie ma sześcu równie dobrych.

RTS napisał:
Sprawdzić może i można go było, ale nie będę z jego powodu płakał. Taki Grzesiu zrobił błyskotliwą karierę w kadrze? Gdzie jest teraz? A gdzie Saganowski i inni?
Czy to jest powód, żeby nie sprawdzac nikogo nowego? Prosze, jak Majewski dostanie powołanie i zagra, jak kaleka - ani słowem juz o nim nie wspomne i przeproszę za swój błąd. Tylko, że nie dostane ku temu okazji.

RTS napisał:
Gdzie Olisadebe? To nie są zawodnicy, którzy mogą znacząco zaważyć na jakości reprezentacji.
Cóż... Jeśli dla Ciebie Olisadebe nic do tej kadry nie wniósł, wypada mi serdecznie pogratulować wiary w naszych piłkarzy.

RTS napisał:
Łodzianie nie są tacy straszni. Wink
Zalezy, którzy konkretnie Łodzianie. Smile Szczególnie, jak chcą Cię na złą drogę sprowadzić. Smile

RTS napisał:
W sumie nie zmieni się wiele, bo Matuszczyk już grzeje ławę. ;P
Na razie to trenera już nie ma, więc teoretycznie wszyscy zaczynaja z czystą kartą...

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
RTS napisał:
Mnie by się tak jakoś głupio ruszało nogą i biegało po tak poważnej operacji. ;P
Może i masz rację. Zresztą... W Anderlechcie już raczej sobie nie pogra...
Teraz nie. Dzwi się jednak, że kiedy był w formie, Smuda jakos go w tej kadrze nie chciał...
Nie, że nie chciał, tylko nie powołał. Tak się składa, że wcześniej miał kontuzję i przechodził operację. Potem nie powołał, ale nie znaczy, że nie powoła. Smuda obserwował na pewno jego grę, jak się będzie sprawować po dość długiej przerwie w grze. I myślę, że dla Wasyla znajdzie się miejsce w kadrze, o ile będzie cały czas grał i zachowa formę.

master napisał:
Czy to jest powód, żeby nie sprawdzac nikogo nowego? Prosze, jak Majewski dostanie powołanie i zagra, jak kaleka - ani słowem juz o nim nie wspomne i przeproszę za swój błąd. Tylko, że nie dostane ku temu okazji.
Być może, ale to decyzja Smudy. Zresztą nie jest wspomniane, że nie zostanie sprawdzony.

master napisał:
Cóż... Jeśli dla Ciebie Olisadebe nic do tej kadry nie wniósł, wypada mi serdecznie pogratulować wiary w naszych piłkarzy.
Nie odwracaj kota ogonem. Ja się pytam, co on teraz robi? Neutral

master napisał:
Zalezy, którzy konkretnie Łodzianie. Smile Szczególnie, jak chcą Cię na złą drogę sprowadzić. Smile
Ło tam zaraz na złą drogę... Rolling Eyes

master napisał:
Na razie to trenera już nie ma, więc teoretycznie wszyscy zaczynaja z czystą kartą...
Pożyjemy, zobaczymy...

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Najbardziej lubię dyskusje, w których nie pamiętam już, od czego się zaczęły. Smile

RTS napisał:
Nie, że nie chciał, tylko nie powołał. Tak się składa, że wcześniej miał kontuzję i przechodził operację. Potem nie powołał, ale nie znaczy, że nie powoła.
Wytłumacz mi jedno. Dlaczego w takim razie go nie powołał? Mówimy o okresie, kiedy po kontuzji doszedł do siebie, wrócił do formy, grał regularnie i zdobywał bramki.

RTS napisał:
Smuda obserwował na pewno jego grę...
Smuda dał mi juz wystarczająco wiele powodów, żebym na stwierdzenia o obserwowaniu czyjejkolwiek gry wybuchał głośnym śmiechem.

Przykłady? Murawski, Jodłowiec, Glik, ale również taki Marcin Robak. Nie twierdze, że powołanie nalezy mu sie jak psu buda, ale skoro Franek powołuje Brożka, który w Turcji radzi sobie jakby gorzej...

RTS napisał:
I myślę, że dla Wasyla znajdzie się miejsce w kadrze, o ile będzie cały czas grał i zachowa formę.
Zupełnie jak Majewski, Małecki, Robak, Boruc (przez większą częśc sezonu, kiedy Frey był kontuzjowany), Żewłakow, Sznaucner, Baszczyński, Głowacki (mimo wszystko)... Kurcze, już czwarty raz edytuję tego posta i kogoś do listy dopisuję.

Potwierdzeniem Twoich słów z pewnością są również powołania dla takich zawodników, jak Murawski, Glik, Jodłowiec, Wojtkowiak (jako środkowy obrońca), Łukasz Mierzejewski, a także powołanie dla Pawłowskiego, które ten otrzymał kilka dni po wyleczeniu poważnej kontuzji. Swoją droga jak o tym ostatnim wspomniałem, nagle mi się Wasilewski przypomniał, nie wiem czemu. Smile

RTS napisał:
Być może, ale to decyzja Smudy. Zresztą nie jest wspomniane, że nie zostanie sprawdzony.
Naprawdę wierzysz w to drugie zdanie? Smile Mierzejewski z Obraniakiem wystarcza Frankowi w zupełności. Smile

RTS napisał:
Nie odwracaj kota ogonem. Ja się pytam, co on teraz robi? Neutral
Chodziło mi bardziej o słowa "To nie są zawodnicy, którzy mogą znacząco zaważyć na jakości reprezentacji." I, o ile co do Saganowskiego i Rasiaka moge się zgodzić (aczkolwiek podejrzewam, że w przypadku tego drugego zaważył styl gry drużyny, który mu wybitnie nie odpowiadał - głownie mam tu na myśli jakość dośrodkowań naszych ówczesnych skrzydłowych), o tyle Olidadebe znaczący wpływ na tę jakość miał. A teraz to on pewnie juz pod czterdziestke podchodzi (jeśli doliczymy mu lata, które "odjął" sobie w paszporcie), co się dziwisz, że gra w róznych dziwnych zespołach... Smile

RTS napisał:
Ło tam zaraz na złą drogę... Rolling Eyes
Sam sugerowałeś, że zejdę na ścieżkę grzechu, kiedy niechcący Cię spotkam... Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 20:36, 20 Cze 2011, w całości zmieniany 9 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Wytłumacz mi jedno. Dlaczego w takim razie go nie powołał? Mówimy o okresie, kiedy po kontuzji doszedł do siebie, wrócił do formy, grał regularnie i zdobywał bramki.
To znaczy, o jakim okresie mówisz?.. bo M. Wasilewski względnie wrócił do pełni sił dopiero na przełomie 2010 i 2011 roku. oO

master napisał:
Smuda dał mi juz wystarczająco wiele powodów, żebym na stwierdzenia o obserwowaniu czyjejkolwiek gry wybuchał głośnym śmiechem.
Zobaczysz, że "Wasyl" znajdzie się w kadrze. Wink

master napisał:
Przykłady? Murawski, Jodłowiec, Glik, ale również taki Marcin Robak. Nie twierdze, że powołanie nalezy mu sie jak psu buda, ale skoro Franek powołuje Brożka, który w Turcji radzi sobie jakby gorzej...
Sam tego nie rozumiem, bo dla mnie Brożek jest przeciętnym kopaczem i sam postawiłbym na Robaka...

master napisał:
RTS napisał:
Być może, ale to decyzja Smudy. Zresztą nie jest wspomniane, że nie zostanie sprawdzony.
Naprawdę wierzysz w to drugie zdanie? Smile Mierzejewski z Obraniakiem wystarcza Frankowi w zupełności. Smile
Wybacz, ale gdybym miał do wyboru Mierzejewskiego i Majewskiego, to nawet nie zastanawiałbym się nad wyborem tego pierwszego. Smile W tym wypadku nie mam nic do zarzucenia Smudzie.
Ale Majewskiego -powtarzam- można by sprawdzić w jakimś sparingu, a nuż będzie się nadawać na rezerwowego. Rolling Eyes

master napisał:
Chodziło mi bardziej o słowa "To nie są zawodnicy, którzy mogą znacząco zaważyć na jakości reprezentacji." I, o ile co do Saganowskiego i Rasiaka moge się zgodzić (aczkolwiek podejrzewam, że w przypadku tego drugego zaważył styl gry drużyny, który mu wybitnie nie odpowiadał - głownie mam tu na myśli jakość dośrodkowań naszych ówczesnych skrzydłowych), o tyle Olidadebe znaczący wpływ na tę jakość miał. A teraz to on pewnie juz pod czterdziestke podchodzi (jeśli doliczymy mu lata, które "odjął" sobie w paszporcie), co się dziwisz, że gra w róznych dziwnych zespołach... Smile
No, widzisz... Mnie tez właśnie o to chodzi. Cool O ile Olisadebe jest już w podeszłym wieku piłkarskim, o tyle G. Rasiak mógłby coś jeszcze znaczyć, gdyby jakąś konkretną wartość miał. Saganowski też już nie jest młody, ale jakiś bagaż doświadczeń ma , energię też. Szkoda tylko, że umiejętności brak, bo jednak ma niewystarczające...

master napisał:
RTS napisał:
Ło tam zaraz na złą drogę... Rolling Eyes
Sam sugerowałeś, że zejdę na ścieżkę grzechu, kiedy niechcący Cię spotkam... Razz
Bo to prawda. Sam będziesz chciał zejść i zejdziesz. Razz Ja Cię nie będę nakłaniał nawet... ^^

P.S. Jak będziesz taki świętoszkowaty, to kiedyś z piekła będę Ci posyłał do nieba pocztówki z fajnych imprez. ^

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
To znaczy, o jakim okresie mówisz?.. bo M. Wasilewski względnie wrócił do pełni sił dopiero na przełomie 2010 i 2011 roku. oO
Pewnie dlatego rozegrał cała runde jesienną, w debiucie wbił gola (albo dwa), potem parę dołożył, a miejsce w składzie stracił dopiero wiosną?

RTS napisał:
Zobaczysz, że "Wasyl" znajdzie się w kadrze. Wink
W pakiecie z Małeckim. Chociaż teraz nawet by to pasowało do kryteriów Smudy. Przestał grać, siedzi na ławie, klub go nie chce - bierzemy. Przecez nie moge powołac zawodnika w formie, bo sie jeszcze okaże, że nie miałem racji, kiedy go pomijałem.

RTS napisał:
Sam tego nie rozumiem, bo dla mnie Brożek jest przeciętnym kopaczem i sam postawiłbym na Robaka...
Milo, że tutaj chocaż po części się zgadzamy (osobiście wole Robaka od Brożka, aczkolwiek i tak jako rezerwowego - pierwszym Lewandowski i ktoś z dwójki Jeleń-Grosicki).

RTS napisał:
Wybacz, ale gdybym miał do wyboru Mierzejewskiego i Majewskiego, to nawet nie zastanawiałbym się nad wyborem tego pierwszego. Smile W tym wypadku nie mam nic do zarzucenia Smudzie.
Zgadzam się z pierwszym zdanem. Nie zgadzam z drugim. Sam wspomniałeś chwile później o roli rezerwowego. I sądzę, że tutaj Majewski mógłby się sprawdzić. Tylko najpierw trzeba go powołać. I to jeden z moich zarzutów wobec Smudy.

Engel kiedyś jak mantre powtarzał jedno zdanie. Jedyne inteligentne zdanie, jakie padło z jego ust. "Pokaż mi swoją ławkę, a powiem Ci, kim jesteś".

A Smudzie można puścić urywki spotkań np. Bayernu z poprzednego sezonu (zupełny brak rezerwowych, którzy wnieśliby coś do gry). Najlepiej w formie przedstawionej w "Mechanicznej Pomarańczy". Może wtedy cos by do niego dotarło.

RTS napisał:
Ale Majewskiego -powtarzam- można by sprawdzić w jakimś sparingu, a nuż będzie się nadawać na rezerwowego. Rolling Eyes
O to mi właśnie chodzi. Niestety, kluczowe słowo - "sprawdzić" - nie znajduje się w słowniku Frania.

RTS napisał:
No, widzisz... Mnie tez właśnie o to chodzi. Cool O ile Olisadebe jest już w podeszłym wieku piłkarskim, o tyle G. Rasiak mógłby coś jeszcze znaczyć, gdyby jakąś konkretną wartość miał. Saganowski też już nie jest młody, ale jakiś bagaż doświadczeń ma , energię też. Szkoda tylko, że umiejętności brak, bo jednak ma niewystarczające...
Tak, ale mieliśmy okazje przekonać się, że umiejętności tych panów sa na kadrę niewystarczające (podobnie było z Murawskim, Glikiem, Jodłowcem etc., ale to już pominę). I spoko, jeśli to samo okazałoby się w odniesieniu do Majewskiego - trudno. Na razie, Radziu, nie dzwoń. Sęk w tym, że w tym konkretnym przypadku nie mamy okazji się o tym przekonać. Zresztą nie tylko w tym, wspominałem już o Robaku, Sznaucnerze, Małeckim...

RTS napisał:
Bo to prawda. Sam będziesz chciał zejść i zejdziesz. Razz Ja Cię nie będę nakłaniał nawet... ^^
A zachęcanie do grzechu jest jakimśtam grzechem (kto by te klasyfikacje spamietał...) Razz

RTS napisał:
P.S. Jak będziesz taki świętoszkowaty, to kiedyś z piekła będę Ci posyłał do nieba pocztówki z fajnych imprez. ^
Wiesz, jak tak patrzę na siebie to ja raczej na tych imprezach kims w rodzaju wodzireja będę...

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Pewnie dlatego rozegrał cała runde jesienną, w debiucie wbił gola (albo dwa), potem parę dołożył, a miejsce w składzie stracił dopiero wiosną?
Kpisz sobie? Pełne spotkanie rozegrał dopiero bodaj w grudniu...

master napisał:
Milo, że tutaj chocaż po części się zgadzamy (osobiście wole Robaka od Brożka, aczkolwiek i tak jako rezerwowego - pierwszym Lewandowski i ktoś z dwójki Jeleń-Grosicki).
Jeśli chodzi o grę Jelenia i Grosickiego, to wg mnie to już można rozmawiać w czasie przeszłym. Rolling Eyes

master napisał:
Engel kiedyś jak mantre powtarzał jedno zdanie. Jedyne inteligentne zdanie, jakie padło z jego ust. "Pokaż mi swoją ławkę, a powiem Ci, kim jesteś".
Engel w ogóle głupi nie jest, złym trenerem też nie był.

master napisał:
A Smudzie można puścić urywki spotkań np. Bayernu z poprzednego sezonu (zupełny brak rezerwowych, którzy wnieśliby coś do gry). Najlepiej w formie przedstawionej w "Mechanicznej Pomarańczy". Może wtedy cos by do niego dotarło.
Laughing

RTS napisał:
Ale Majewskiego -powtarzam- można by sprawdzić w jakimś sparingu, a nuż będzie się nadawać na rezerwowego. Rolling Eyes
O to mi właśnie chodzi. Niestety, kluczowe słowo - "sprawdzić" - nie znajduje się w słowniku Frania.

master napisał:
ak, ale mieliśmy okazje przekonać się, że umiejętności tych panów sa na kadrę niewystarczające (podobnie było z Murawskim, Glikiem, Jodłowcem etc., ale to już pominę). I spoko, jeśli to samo okazałoby się w odniesieniu do Majewskiego - trudno. Na razie, Radziu, nie dzwoń. Sęk w tym, że w tym konkretnym przypadku nie mamy okazji się o tym przekonać. Zresztą nie tylko w tym, wspominałem już o Robaku, Sznaucnerze, Małeckim...
Master, tu też nasze zdania są zbieżne. Sęk w tym, że Franek chociażby się troił, to i tak nie zdąży sprawdzić wszystkich kandydatów i zawsze selekcjonerowi da się zarzucić, że kogoś nie powołał, kogoś nie sprawdził.

master napisał:
Wiesz, jak tak patrzę na siebie to ja raczej na tych imprezach kims w rodzaju wodzireja będę...
Będą z Ciebie jeszcze ludzie. ;P

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ceny biletów na mecz z Gruzją, który odbędzie się w środę 10 sierpnia w Lubinie to 50, 90 i 130 złotych.

Komentarz jest jeden:

PZPN, PZPN, jebać, jebać PZPN. Dziękuję, tyle w temacie.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Ceny biletów na mecz z Gruzją, który odbędzie się w środę 10 sierpnia w Lubinie to 50, 90 i 130 złotych.

Komentarz jest jeden:

PZPN, PZPN, jebać, jebać PZPN. Dziękuję, tyle w temacie.
Wiesz, bo jak ceny będa wysokie, to chuliganów nie będzie stac, żeby przyjśc na stadion Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
''Chuligani'' to mają i tak wyjebane na tą reprezentację Smile

Nie no ale tak poważnie mówiąc to stówę to można dać za mecz na EURO albo spotkanie z Niemcami ale tutaj jest mowa o Gruzji....

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Master, będzie ich stać. Mają niezłe dochody z handelku dragami, lewą wódą, haraczy, etc.
Właśnie ich będzie stać, a zwykłych normalnych ludzie nie.

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jutro losowanie el.MS 2014

Koszyk 1
Hiszpania, Holandia, Niemcy, Anglia, Portugalia, Włochy, Chorwacja, Norwegia, Grecja
Koszyk 2
Francja, Czarnogóra, Rosja, Szwecja, Dania, Słowenia, Turcja, Serbia, Słowacja
Koszyk 3
Szwajcaria, Izrael, Irlandia, Belgia, Czechy, Bośnia i Hercegowina, Białoruś, Ukraina, Węgry
Koszyk 4
Bułgaria, Rumunia, Gruzja, Litwa, Albania, Szkocja, Irlandia Północna, Austria, Polska
Koszyk 5
Armenia, Finlandia, Estonia, Cypr, Łotwa, Mołdawia, Macedonia, Azerbejdżan, Wyspy Owcze
Koszyk 6
Walia, Liechtenstein, Islandia, Kazachstan, Luksemburg, Malta, Andora, San Marino

Ledwo załapalismy sie na 4 koszyk ...

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Master, będzie ich stać. Mają niezłe dochody z handelku dragami, lewą wódą, haraczy, etc.
Właśnie ich będzie stać, a zwykłych normalnych ludzie nie.
Wiem. Nie wiedza tego Lato i spółka. Którzy, nawiasem mówiąc, każą kibicom płacic za MOŻLIWOŚC kupna biletów na Euro 2012...

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Hehe, jakby nam było problemów... Daleki jestem od stwierdzenia, że PZPN źle uczynił, Piszczek musiał ponieśc konsekwencje swoich czynów. Fakty sa jednak takie, że jedyny polski zawodnik prezentujący poziom międzynarodowy przez póół roku nie zagra w kadrze.

Miałbym jeszcze jedno pytanie do osób, które mają jakies pojęcie na ten temat... Czy dyskwalifikacja Piszczka przez PZPN dotyczy wszystkich rozgrywek europejskich? Innymi słowy, czy będzie mógł grać w barwach BVB w rozgrywkach Bundesligi i Champions League?

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Chciałeś powiedzieć, jedyny polski zawodnik występujący w polu na poziomie międzynarodowym.

Ja sobie nie wyobrażam, żeby kara miała również moc w rozgrywkach klubowych.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Chciałeś powiedzieć, jedyny polski zawodnik występujący w polu na poziomie międzynarodowym.
Nie, nie chciałem. Boruc ma za sobą udane pół sezonu we Włoszech, Fabiański międzynarodowego poziomu nigdy nie prezentował, z kolei Szczęsny jeszcze trochę doświadczenia musi nabrac, aczkolwiek ma papiery na bycie zawodnikiem klasy światowej, może nawet Dudka przebije.

Majkis napisał:
Ja sobie nie wyobrażam, żeby kara miała również moc w rozgrywkach klubowych.
Ja, niestety, sobie wyobrażam i to mnie przeraża...

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Boruc i Szczęsny to w mojej ocenie bramkarze klasy światowej.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Boruc i Szczęsny to w mojej ocenie bramkarze klasy światowej.
Nie na chwile obecną. Boruc ostatnie lata miał bardzo średnie, w reprezentacji też popełniał karygodne błędy. Dopiero w ostatnim sezonie zaczął wracać do dawnej formy, jednak na razie za wcześnie oceniać, czy to już się stało.

Co się zaś tyczy Szczęsnego... Jest bardzo zdolny i ma papiery na wielka grę. Jednak na chwile obecną jest w tej samej sytuacji, co de Gea z Manchesteru United: umiejętności są, doświadczenia nie ma. Poza tym na chwile obecną nie ma porównania pomiedzy de Geą czy Szczesnym a np. Neuerem, Casillasem czy niegrajacym od niedawna van der Sarem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 16:01, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ten sam Boruc ratował nam dupę na ostatnich dwóch wielkich turniejach (przed kompromitacją oczywiście). Trafiły mu się lata chude, każdy je ma ale wychodzi na prostą.

Oczywiście, że Szczęsny to nie ta klasa czy Neuer czy Casillas, bo to są nadludzie. Iker w pojedynkę załatwił Hiszpanii Mistrzostwo Świata (tak tak, co byli w stanie zrobić Xavi i Iniesta w spotkaniu z takim Paragwajem?), zaś to, co wyczyniał Manu chociażby w Lidze Mistrzów to widzieli chyba wszyscy. Ale Wojtek to już teraz czołówka światowa. Anglicy czy Portugalczycy wiele by dali aby mieć w swojej reprezentacji tej klasy goalkeepera.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Ten sam Boruc ratował nam dupę na ostatnich dwóch wielkich turniejach (przed kompromitacją oczywiście). Trafiły mu się lata chude, każdy je ma ale wychodzi na prostą.
A potem puscił kilka szmat w eliminacjach do kolejnego. Tak, trafiły mu sie bardzo chude lata. Tylko widzisz, zawodnik, który ostatnie kilka sezonów miał fatalne, ne może być na chwile obecną zaliczany do światowej czołówki. Morientesa tez uważasz za światową czołówkę?

majkis napisał:
Oczywiście, że Szczęsny to nie ta klasa czy Neuer czy Casillas, bo to są nadludzie.
Nie, oni są właśnie klasą światową.

Majkis napisał:
Ale Wojtek to już teraz czołówka światowa. Anglicy czy Portugalczycy wiele by dali aby mieć w swojej reprezentacji tej klasy goalkeepera.
De Gea też jest światową czołówka?

BTW nie ma sensu kłócić się o to, czy Szczęsny z Borucem to światowa czołówka, to nie jest problem. Problemem jest znalezienie wyjścia z obecnej sytuacji z Piszczkiem. Bo na chwile obecną nie wdze nikogo, kto mógłby go zastapić. Czemu? Bo Franio uznał, że skoro ma Piszczka, nie ma sensu sprawdzać innych zawodników...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 17:11, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jest Wasilewski, Rzeźniczak, ostatecznie jakiś czas temu przyzwoicie grał bodajże Kikut. Zresztą ja i tak życzę tej pseudoreprezentacji wszystkiego najgorszego. Dopóki nie będą nas reprezentować Polacy, dopóty zdania nie zmienię.

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 83, 84, 85 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 84 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .