. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna w Polsce
. Polskie piłkarskie talenty za granicą Go back
Autor Wiadomość
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Taurus napisał:
erbe1 napisał:

Zgadzam się z Kobylańskim seniorem, że chłopak powinien sam dokonać wyboru. Gdyby jednak nasz były olimpijczyk bardziej wpajał chłopakowi poczucie polskości, to i z wyborem nie byłoby problemu. Przecież podobnie było z Ebim Smolarkiem. Gracz Boltonu nie miał jednak wątpliwości, czy jest Polakiem, czy Holendrem. A co do balansowania między dwiema reprezentacjami Martin nie jest wyjątkiem. Takich graczy jest więcej. Dlatego tę więź z polską kadrą trzeba pielęgnować a nie tylko ograniczyć się do jednego, czy drugiego powołania. Chłopak powinien czuć się potrzebny. Oczywiście i tak najważniejszym kryterium wyboru pozostanie jednak to, czy młody piłkarz naprawdę chce grać w biało-czerwonych barwach. Na siłę nie da się nikogo zmusić do reprezentowania barw, które nie są bliskie sercu piłkarza.

Wiesz dla mnie wiek 14, 15 lat nie jest odpowiedni żeby samemu podejmować tak ważne decyzje, przecież to moze zaważyć na dalszej jego karierze. W Niemczech takich Kobylańskich juniorow mają na pęczki, śmiem wątpić czy ma on szanse zeby przebić się w odległej przyszłosci do pierwszej kadry Niemiec, a nawet drużyny under 21. Gdyby dawać taką swobodę dzieciakom w tym wieku do podejmowania decyzji to większosc rzuciła by szkołe i całe dnie spędzaliby na ławce pod blokiem. Dla mnie postawa starszego Kobylańskiego jest dziwna.

Tyle, że decyzje o wyborze reprezentacji piłkarskiej można jeszcze korygować. I taki pętnastolatek zawsze jeszcze może zmienić decyzję dajmy na to w wieku osiemnastu lat. Nie zaszkodzi dać mu więć możliwość dokonać osobistego wyboru. Niech uczy się odpowiedzialności za swoje decyzje w stopniu adekwatnym do wieku. Przecież Tyrała też wcześniej występował w reprezentacjach juniorskich naszego zachodniego sąsiada. Oczywiście szkoda, że taki młody zawodnik ma wątpliwości co do tego, które barwy narodowe są mu bliższe, ale to już inna sprawa.

Post został pochwalony 0 razy
Taurus


Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
Taurus napisał:
erbe1 napisał:

Zgadzam się z Kobylańskim seniorem, że chłopak powinien sam dokonać wyboru. Gdyby jednak nasz były olimpijczyk bardziej wpajał chłopakowi poczucie polskości, to i z wyborem nie byłoby problemu. Przecież podobnie było z Ebim Smolarkiem. Gracz Boltonu nie miał jednak wątpliwości, czy jest Polakiem, czy Holendrem. A co do balansowania między dwiema reprezentacjami Martin nie jest wyjątkiem. Takich graczy jest więcej. Dlatego tę więź z polską kadrą trzeba pielęgnować a nie tylko ograniczyć się do jednego, czy drugiego powołania. Chłopak powinien czuć się potrzebny. Oczywiście i tak najważniejszym kryterium wyboru pozostanie jednak to, czy młody piłkarz naprawdę chce grać w biało-czerwonych barwach. Na siłę nie da się nikogo zmusić do reprezentowania barw, które nie są bliskie sercu piłkarza.

Wiesz dla mnie wiek 14, 15 lat nie jest odpowiedni żeby samemu podejmować tak ważne decyzje, przecież to moze zaważyć na dalszej jego karierze. W Niemczech takich Kobylańskich juniorow mają na pęczki, śmiem wątpić czy ma on szanse zeby przebić się w odległej przyszłosci do pierwszej kadry Niemiec, a nawet drużyny under 21. Gdyby dawać taką swobodę dzieciakom w tym wieku do podejmowania decyzji to większosc rzuciła by szkołe i całe dnie spędzaliby na ławce pod blokiem. Dla mnie postawa starszego Kobylańskiego jest dziwna.

Tyle, że decyzje o wyborze reprezentacji piłkarskiej można jeszcze korygować. I taki pętnastolatek zawsze jeszcze może zmienić decyzję dajmy na to w wieku osiemnastu lat. Nie zaszkodzi dać mu więć możliwość dokonać osobistego wyboru. Niech uczy się odpowiedzialności za swoje decyzje w stopniu adekwatnym do wieku. Przecież Tyrała też wcześniej występował w reprezentacjach juniorskich naszego zachodniego sąsiada. Oczywiście szkoda, że taki młody zawodnik ma wątpliwości co do tego, które barwy narodowe są mu bliższe, ale to już inna sprawa.

A z Tyrala to jak było on dostawał kilka lat temu powołania na konsultacje polskich kadr młodzieżowych czy nikt się nim nie interesował? bo w sumie to nie wiem. Przecież jescze z 10 lat temu w pzpn-ie nie było żadnej komórki zajmującej się zawodnikami z polskimi korzeniami dopiero Globisz zaczął się tym interesować.
Jeżdżenie po kadrach dwóch państw w sumie za poważne też nie jest, fakt paru chłopaków przekonało się dzięki temu do gry w polskich barwach a nie niemieckich, ale to jest nic innego niż wodzenie za nos kolegów i trenerów.
Erbe1 ja i tak nie zmienię zdania co do tego ze w tym wieku takich decyzji nie powinno się dawac samodzielnie podejmować. Kobylański jest od tego zeby podpowiedzieć synowi co będzie dla niego najlepsze a jak przystało na byłego reprezentanta Polski to wstyd żeby jego syn grał dla obcego kraju.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Oczywiście przekonywanie - jak najbardziej, ale decyzję (będę się upierał) Martin musi podjąć sam. Gdyby jednak Andrzej wpajał mu poczucie polskości, dumy narodowej - to z decyzją jego syna nie byłoby najmniejszego problemu. Ale to właśnie o takich zawodników jak Martin nasi szperacze powinni zabiegać. O takich, którym bliskie są obydwa państwa. Oczywiście nie znaczy to, że należy gorzej traktować, że się tak wyrażę, "zadeklarowanych Polaków". Chodzi mi jedynie o to, że są młodzi piłkarze o polskich korzeniach, którzy się od nich jak najbardziej odcinają. Takim był (przynajmniej w moim odcuciu np. Klose). Facet czyje się Niemcem, z polskimi dziennikarzami rozmawia wyłącznie po niemiecku, choć (o ile mnie pamięć nie myli wyjeżdżał z Polski) jako chłopak mniej więcej dziesięcioletni, więc jakieś słowa napewno utkwiły mu w pamięci. Ludzie dokonują jednak różnych wyborów i trudno jest mieć im to za złe. W końcu każdy sam odpowiada za swe życie.
Nie pamiętam jednak, czy Tyrała miał wcześniej propozycję gry w naszych juniorskich reprezentracjach. Ważne jest, że gdy podjął już decyzję, to był w niej konsekwentny i nie dał się skusić powołaniom niemieckjiej reprezentacji do lat 21. Pan Chorążak (czy dobrze napisałem nazwisko) robi dobrą robotę. I przydałoby się rozszerzenie sieci sakautingu, który najlepiej i tak funkcjonuje chyba u naszych zachodnich sąsiadów (lepiej późno niż wcale). Inna sprawa, że i graczy z polskimi korzeniami jest tak chyba więcej niż w innych krajach. Ufam, że cała ta robota zaowocuje jakimś gościem, który naprawdę będzie znaczącą postacią w naszej futbolowej reprezentacji. Conajmniej na miarę Ebiego Smolarka. Smile

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Oto kolejny przykład straconego piłkarza:
[link widoczny dla zalogowanych]
a co szkodziłoby dać mu szansę w jakimś meczu towarzyskim przed mistrzostwami? Być może Boenisch polskiej piłki by nie zbawił, ale przecież nie można wykluczyć, że przydałby się w kadrze (jak nie teraz, to może w przyszłości).

Post został pochwalony 0 razy
Taurus


Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Oj Boenisch coś kręci przecież przed Euro gdy miał podjać decyzję z tego co pamiętam zadeklarował sie że zagra dla Niemcow więc nie wiem dlaczego teraz płacze nad rozlanym mlekiem. Z nim sytuacja podobnie wyglądała jak z tym panem Aacquafresca który chciał sobie zrobić darmową reklamę i zmusić Włochow do zabrania go na olimpiadę.
Niedawno czytałem w Polityce artykuł o wyszukiwaniu talentów za granicą, podobno jest lista np. młodych Brazylijczyków z polskimi korzeniami ale nie ma kasy na to zeby ich zaprosic na konsultacje juniorskich kadr czyli po staremu wszystko rozbija sie o pieniądze.
Najbardziej teraz ciekawi mnie sytuacja z Obraniakiem, decyzji FIFY nadal nie ma mimo że Lato zarzekał sie ze osobiscie bedzie interweniował. A szkoda bo jak na nasze warunki to duzy talent.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Boenisch to nie był ten co mówił, że zagra w kadrze jeśli będzie miał stałe miejsce czy coś takiego? Pierdzieli jakieś farmazony. Jakby chciał to by wybrał kadre Polski. Jeśli by był dobry to w końcu dostałby powołanie. Wole już tych Rogerów czy Arboledów w kadrze, bo przynajmniej chcą dla nas grać Smile

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Boenisch to nie był ten co mówił, że zagra w kadrze jeśli będzie miał stałe miejsce czy coś takiego? Pierdzieli jakieś farmazony. Jakby chciał to by wybrał kadre Polski. Jeśli by był dobry to w końcu dostałby powołanie. Wole już tych Rogerów czy Arboledów w kadrze, bo przynajmniej chcą dla nas grać Smile

Wydaje mi się, że wówczas chciał zagrać w pierwszej reprezentacji (nie interesowała go młodzieżówka). Nie pamiętam jednak tego, co pisze Taurus, o tym, że już przed mistrzostwami deklarował o chęci gry w reprezentacji Niemiec (nie wykluczam jednak, że tak było).
Nawet jeśli jednak tak było to dalej będę się upierał przy tym, by powołać tego typu graczy na ten jeden mecz, który określi przyszłość piłkarza. Wtedy będzie mógł zagrać tylko w naszych barwach. Jeśli się później rozmyśli, to przynajmniej nie wzmocni chociaż przeciwników. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Taurus


Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Boenish powiedział ze do gry dla niemców przekonywali go koledzy z druzyny i ktoś ze sztabu sie z nim kontaktował, a ze strony polskiej nikt się nie odezwał dlatego pewnie będzie grał dla Niemiec. Coś takiego mówił przed Euro. Poza tym to jakiś niepoważny człowiek stawia warunki ze on musi grać w pierwszej reprezentacji itd. łaski nikomu nie robi dla piłkarza to powinien być zaszczyt a nie tylko dobra promocja. Poza tym kilka lat temu dostał powołanie od Globisza na konsultacje i je odrzucił, wiec niech teraz siedzi cicho i nie robi z siebie ofiary.

Post został pochwalony 0 razy
TERR0R_SQUAD_OF_5_J_A


Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
odkurzając trochę temat ...


Jak widzieliśmy w spotkaniu z nowymi przyjaciółmi spod żółto-sinych barw oraz uciekinierami z antypodów Boenisch jednak hasa po lewej stronie dla polskich nielotów. Z jakich powódek wybrał reprezentowanie polskich barw - nie wnikam. Faktem jest jednak, że ten człowiek nauczony profesjonalnego podejścia do uprawianego zawodu i zaszczepiony niepolską mentalnością to w tej chwili, jak i również w dalekiej przyszłości będzie ostoją naszej, że tak zażartuję - reprezentacji. Reprezentacji, która gra bo gra. Nie jest drużyną bo być nie może. Bo jak stworzyć drużynę skoro w tak małym kraju jak Polska nie ma 23 piłkarzy na chociażby średnim europejskim poziomie? Czy wyjściem z marazmu jest odnawianie więzi z rzeczpospolitą przez szereg biurokratycznych zabiegów? A może tworzenie nowych obywateli? W końcu to proceder powszechnie stosowany na całym świecie. Wydaje mi się, że na obecną chwilę niestety nie mamy wyjścia i musimy się uciekać do takich rozwiązań.
Jeśli chcemy, żeby polską piłkę reprezentowali piłkarze urodzeni w Polsce to musimy poczekać minimum 18 lat. Dlaczego? Chyba każdy z nas wie. Ekstraklasa nie liczy się w Europie. Kluby odpadają z coraz to dziwniejszymi przeciwnikami. Piłkarze nie warci są pieniędzy jakie zarabiają, polska szkoła trenerska nie istnieje ( za wyjątkiem kilku zdolnych trenerów młodego pokolenia). Nie istnieje również coś takiego jak infrastruktura. Do ligi ściąga się zagraniczny badziew. Ci piłkarze zamiast podnosić poziom ligi jeszcze bardziej go obniżają. Ale co mają zrobić właściciele i prezesi klubów skoro mogą ściągnąć z zagranicy piłkarza, który będzie zarabiał połowę z tego co zażąda sobie polska pseudo gwiazdeczka?

Obecnie w naszej lidze nie ma piłkarzy, którzy byliby godni reprezentowania kraju. Młodzi i niedoświadczeni juniorzy (czytaj 23-25 lat) którzy dopiero przebijają się do pierwszych składów naszych silnych kadrowo ligowców nie radzą sobie zupełnie na szczeblu reprezentacyjnym. Dlatego też widzimy to co widzimy. Tomasz Frankowski błyszczy, Andrzej Niedzielan biega dwa razy szybciej od całej ligi i strzela 6 bramek w 5 kolejkach. Marcin Żewłakow, który był za słaby na trybuny na Cyprze wrócił do kraju i jest najlepszym strzelcem Bełchatowa. To chyba dobitnie świadczy o tym, że w kraju na prawdę nie ma co szukać piłkarskiego talentu bo go zwyczajnie nie ma lub jest go 3 sztuki na 38 milionów ludzi.

Dlatego uważam też, że obecnie musimy nastawić się na odświeżanie polskości wśród piłkarzy biegających po całym świecie lub przydzielanie obywatelstwa najlepszym obcokrajowcom, którzy od dłuższego czasu mieszkają w Polsce, identyfikują się z nią a przede wszystkim wnieśliby do gry coś ciekawego. Wybaczcie ale tak jak wspomniałem póki nie zaczniemy 4 latka szkolić na 100%-owego profesjonalistę to w grze naszej reprezentacji nie zmieni się nic. Polską piłkę reprezentacyjną spisuję na straty na najbliższą dekadę. Tylko zaciąg, naturalizacja i cudowny traf znaleziony gdzieś na peryferiach typu talencik pokroju Jakuba Błaszczykowskiego może coś zmienić.

Jest zarówno kilka nazwisk na obczyźnie, które mogłyby a nawet powinny znaleźć się w kadrze. Są też i piłkarze Ekstraklasy, którym z chęcią dałbym obywatelstwo. Może jestem obłąkany ale taki jest moje zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Christof


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Z jednej strony chciałoby się, żeby kadra grała ładnie i wygrywała, a drogą do tego jest przekonywanie młodych piłkarzy z zagranicy, a mających polskie korzenie, do gry dla "Biało-czerwonych" oraz naturalizowanie obcokrajowców. Z drugiej strony jednak nie chciałbym, żeby nasza drużyna narodowa wyglądała tak jak np. kadra Niemiec, gdzie więcej jest imigrantów, niż rodowitych Niemców. Trudny orzech do zgryzienia...

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
christof owszem w niemieckiej kadrze graja z nazwisk duzo emigrantow ale oni zyja tam juz od dziecka lub byli w niemczech urodzeni i niemiecki zwiazek ich pilkarsko wyszkolil wiekszosc z nich mowi plynna niemczyzna i tez niektore z nich mowia jezykiem swych przodkow w polsce tak jak terror napisal nie ma narazie okolo 25
pilkarzy na europejskim poziomie i najgorsze w tym pzpn nie ma nawet ochoty wyszkolic swoja mlodziez bo to kosztuje tez pieniedzy i byc moze nie wystarczy ich pozniej dla tych zasluzonych betonowcow z ulicy miodowej pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Christof


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
stary napisał:
w polsce tak jak terror napisal nie ma narazie okolo 25
pilkarzy na europejskim poziomie i najgorsze w tym pzpn nie ma nawet ochoty wyszkolic swoja mlodziez bo to kosztuje tez pieniedzy i byc moze nie wystarczy ich pozniej dla tych zasluzonych betonowcow z ulicy miodowej pozdrawiam


I to jest jeden z większych problemów naszej piłki. "Betonowców z Miodowej" uważam za jeden z ostatnich (jeśli nie ostatni) reliktów PRL-u. Dla nich najważniejsze jest załatwienie ciepłych posad dla rodzin i przyjaciół, czyli ogólnie rzecz biorąc "nachapanie się"; takie rzeczy jak szkolenie młodzieży, to dla nich niewygodne dodatki.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
christof tylko oni na ulicy miodowej od samego nie odejda a inne nazwiska z ta sama mentalnoscia jak te rzadzace na miodowej juz czekaja w blokach startowych jestem czlowiekiem ktory lubi wolnosc slowa i szanuje demokracje ale uwazam to co zrobil putin z rosyjska pilke za sluszna sprawe pomimo ze odbylo to sie w dyrektywach dyktatorskich wyzucil wszystkich z federacji i obstawil swoimi ludzmi ktore wiedza ze jak zaczna krecic machlojki szybko znajda sie w innych terenach smutne z jednej strony ale chyba inaczej nie idzie w polsce nie ma niestety takiej mozliwosci bo juz kiedys wsadzono niby kuratora z nazwa lipiec czy siwiec ktory za korupcje sam wyladowal za szwedzkie gardyny pozniej druga pruba kuratora to blatter pogrozil i znow ogon sie podkulilo putin mial grozby blattera w swoich czterech literach ja osobiscie patrzac z daleka nie widze takiej glowy ktory by polska pilke zmienila na lepsza pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
TERR0R_SQUAD_OF_5_J_A


Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Zgadzam się tutaj ze starym jeśli chodzi o reprezentacje naszych zachodnich sąsiadów. Czy zbrodnią jest wystąpienie w barwach kraju, w którym mieszka się od lat, gdzie się osiedliło, założyło rodziny a przede wszystkim piłkarsko dojrzało? Decyzja o wyborze reprezentacji należy tylko do piłkarza. Ale żeby piłkarz podjął taką czy inną decyzję trzeba trochę zachodu. I można na takiego piłkarza jakoś wpłynąć. Tak robią Niemcy z piłkarzami biegającymi po boiskach Bundesligi - czemu my nie mamy tak robić? W naszej lidze też jest kilku obcokrajowców, którzy otwarcie mówią o chęci pozyskania polskiego paszportu. Można to jakoś wykorzystać. Przede wszystkim jednak upatrywałbym naszych szans w wyszukiwaniu polskich piłkarzy za granicą. Jak mówiłem u nas piłkarz niewiele się nauczy a jego mentalność jest skażona złymi piłkarskimi wzorcami i podejściem do zawodu. Musimy penetrować rynek niemiecki tak jak robią to chociażby tureccy skauci czy francuski jak robią to kraje afrykańskie. Wielka migracja rodaków na Wyspy też przyniesie nam za kilka lat kilka polsko brzmiących nazwisk w angielskich klubach. Już teraz należałoby zadbać o to by ci młodzi chłopcy broń Boże nie wracali do naszej ligi tylko szkolili się na zachodzie i chłonęli sztukę piłkarską i tworzyli w sobie ducha zwycięzcy ale przypilnować trzeba, żeby w odpowiedniej chwili zagrali z polski białym orłem na piersi a nie niemieckim czarnym tudzież francuskim kogutem czy też brytyjskim lwem...

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
terror napewno na wyspach pojawia sie polskobrzmiace nazwiska chyba juz jeden gra dla anglikow jagielka z evertonu i mysle ze kilka utalentowanych za pare lat zobaczymy ale ja widze tutaj jeszcze inny problem polacy sa narodem ktore na obczyznie sie tez szybko asymiluja i to niezaleznie w jakim zachodnim kraju oni mieszkaja i wiekszosci drugie pokolenie traci swoja polskosc bo asymilacja tego panstwa gdzie zyja jest czesto silniejsza i jezeli naprawde znajdzie sie znowu jakis naprawde wyjatkowy talent z polskim nazwiskiem byc moze on wybierze nie polske ale kraj gdzie sie wychowal i gdzie mieszka bo czesto te mlodzi ludzie za malo stycznosci maja z polska mysle ze to tez sprawa wychowania rodzicow ale jak rodzice zagonieni za praca sa nie zawsze sa oni wstanie im dac im polskiego ducha i polskie serce pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

7 lat temu pisalem ze kilka zdolnych chlopakow za pare lat na wyspach zobaczymy tylko niewiem czy jest to dobry pomysl jezeli sie to w mediach glosno "trabi" inne panstwa dzialaja w tych sprawach po cichu no ale polska lubi w mediach glosno o tym pisac pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna w Polsce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .