Raff1978 napisał:

Witam wszystkich po długiej przerwie.... Długo mnie nie było a temat KKSu zaniedbany jak widzę.... a przecież moc poznaniaków mamy tutaj.... nikt na mecze nie chodzi....? Nikt naszym nie kibicuje...?

Ja jestem całym sercem za Kolejorzem... Blisko nie mam, ale to nie powód żeby pomijać moje niespełnione uczucie do Lecha i moje forumowe starania;).

Raff1978 napisał:

W niedzielę kolejny dreszczowiec. Po raz kolejny z Bułgarskiej schodzę bez głosu i bliski palpitacji serca....

Te horrory w meczach Kolejorza powoli stają się czymś typowym. Niedługo wejdzie do słownika piłkarskich powiedzonek: "goni wynik jak Lech"... i "emocje jak w Poznaniu". Nalezy też zwrócić uwagę że w trzech ostatnich meczach Orendż ekstraklasowych w Poznaniu padło w sumie 18 bramek, co daje średnią 6 bramek w meczu. Nieźle .

Raff1978 napisał:

to jest skład, który może bić sie o mistrza.... teraz i to jest możliwe.... chociaż bardzo trudne.... bo przecież: "My... wierzymy... TYLKO W KKS!!!"

Ostatnio tak się zastanawiałam czy obiektywnie Kolejorz ma na to realną szansę. Nie da się ukryć że zespół ma duży potencjał i przede wszystkim charakter. Szkoda punktów traconych w ostatnich minutach, tych punktów może w ostatecznym rozrachunku zabraknąć, liga wydaje się być w tym sezonie bardzo wyrównana i mogą decydować detale. Ciekawa jestem jak to dalej się potoczy, jednocześnie stwierdzając że również wierzę i jestem zdania że nie jest to ślepa wiara podparta wyłącznie brakiem obiektywizmu. Będzie dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

aspazja napisał:

liga wydaje się być w tym sezonie bardzo wyrównana i mogą decydować detale.

Bełchatów już pokazał, że wcale nie jest nie do pokonania, co tylko potwierdza, ze nie jest kandydatem na mistrza. To samo tyczy się Lecha czy Zagłębia. Mają mocne i wyrównane składy, ale to wciąż za słabe druzyny, aby walczyc z Wisłą i Legią. W tej chwili mecze sa wyrownane, ale z czasem nasze eksportowe teamy odskocza...

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Bełchatów już pokazał, że wcale nie jest nie do pokonania, co tylko potwierdza, ze nie jest kandydatem na mistrza. To samo tyczy się Lecha czy Zagłębia. Mają mocne i wyrównane składy, ale to wciąż za słabe druzyny, aby walczyc z Wisłą i Legią. W tej chwili mecze sa wyrownane, ale z czasem nasze eksportowe teamy odskocza...

Dokładnie takie przekonanie miałam przed sezonem, ale narazie wygląda to dużo ciekawiej niż się początkowo mogło wydawać. Myślę że nie tylko Legia i Wisła powalczą o mistrza, chociaż niewykluczone że w tym roku wyłoni się on spośród tych dwóch klubów ponownie. Mam jednak wrażenie że powoli ta dominacja zacznie się kończyć. W zasadzie byloby to z korzyścią pod kontem emocji. Lech już teraz ma pewne argumenty, ale zbyt słabe żeby nie musieć oglądać się na innych. Potoczyć może się różnie, wszak to piłka. A w przyszłym sezonie Kolejorz z pewnością będzie walczył o najwyższe cele.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Mają mocne i wyrównane składy, ale to wciąż za słabe druzyny, aby walczyc z Wisłą i Legią.

A mógłbyś wyjaśnić, na jakiej podstawie wysnułeś ten wniosek??

Masahiko napisał:

W tej chwili mecze sa wyrownane, ale z czasem nasze eksportowe teamy odskocza...

Być może, ale nie można być tego pewnym na 100%. Wisła K. już powoli dochodzi do swojej formy, choć i tak gra kiepsko. U Legii natomiast postępów nie widzę i powoli zaczynam wątpić, czy Legia "odskoczy", albo raczej zdąży odskoczyć. Może bowiem okazać się, że Legia przebudzi się dopiero na wiosnę i wtedy raczej nie odskoczy, a nawet będzie miała problemy z dogonieniem czołówki.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Masahiko napisał: Mają mocne i wyrównane składy, ale to wciąż za słabe druzyny, aby walczyc z Wisłą i Legią. A mógłbyś wyjaśnić, na jakiej podstawie wysnułeś ten wniosek??

może obserwacji dotychczasowych kolejek?

Jak Korona na dziś dzień może walczyć z Wisła i Legią z tak słabym atakiem, a Lech - z tak słaba obroną???

RTS napisał:

Wisła K. już powoli dochodzi do swojej formy, choć i tak gra kiepsko.

ja bym powiedział - inaczej niż za Kasperczaka i tak już zostane, bo piłkarze są obecnie slabsi.
Natomiast praca Petrescu zaczyna byc pomalu, pomalu, ale jednak widoczna.

Post został pochwalony 0 razy

Witaj, Holcie_. Miło Cię znowu widzieć tu na forum.

Holt_ napisał:

RTS napisał: Masahiko napisał: Mają mocne i wyrównane składy, ale to wciąż za słabe druzyny, aby walczyc z Wisłą i Legią. A mógłbyś wyjaśnić, na jakiej podstawie wysnułeś ten wniosek?? może obserwacji dotychczasowych kolejek?

W takim razie spójrzmy:
1 kolejeczka:
Wisła K. - Górnik Z. 1:0
Legia - Cracovia 3:1
Lech - Wisła P. 3:1
Odra - Zagłębie 1:0
Arka - Korona 0:3

2 kolejeczka:
Arka - Wisła K. 0:0
Groclin - Legia 1:1
Zagłębie - Lech 0:0
Korona - Wisła 0:0

3 kolejeczka:
Wisła K. - Wisła P. 2:0
Legia - GKS Bełchatów 1:2
Korona - Lech 2:2
Zagłębie - Cracovia 4:3

4 kolejeczka:
Wisła K. - Korona 2:0
ŁKS - Legia 2:1
Lech - Cracovia 3:4
Groclin - Zagłębie 0:0

5 kolejeczka
Lech - Wisła K. 3:3
Legia - Górnik Z. 3:2
Zagłębie - GKS Beł. 2:1
Pogoń - Korona 1:1

Podsumowanko:
2. Wisła K. 11 pkt. 3 2 0
4. Zagłębie 8 pkt. 2 2 1
6. Legia 7 pkt. 2 1 2
8. Korona 6 pkt. 1 3 1
9. Lech 6 pkt. 1 3 1

Wisła K. rzeczywiście znów powoli wychodzi na prostą i w porównaniu z Lechem gra jakoś tak kompletniej, znaczy się bardziej to wszystko jest poukładane. Jednak zgodzisz się, że potencjał obu zespołów jest bardzo zbliżony. Na dzień dzisiejszy Lech zapewne ma mniejsze szanse na mistrzostwo, ze względu na układ tabeli, jednak w bezpośrednim starciu z Wisłą nie był gorszą ekipą, pomimo nadal fatalnej postawy obrońców. Natomiast jeśli rozmawiamy tu o Legii, to rozumiem, że żartujemy w tej chwili. Zagłębie zaczęło niezbyt ciekawie, no ale niestety tam już pracuje E. Klejdinst, nie F. Smuda. Mimo to zauważ, że Zagłębie zaczynać grać z meczu na mecz coraz lepiej. Faktycznie zawodzi Korona i trudno orzec, co tam się dzieje. Obecnie "złocisto-krwiści" są zaledwie cieniem kieleckiej drużyny z poprzedniego sezonu. Zupełnie tak jak Legia.

Holt_ napisał:

Jak Korona na dziś dzień może walczyć z Wisła i Legią z tak słabym atakiem, a Lech - z tak słaba obroną???

Czyżbyś zapomniał o "obronie" Legii?? Poza tym raz jeszcze zerknij na wynik bezpośredniego starcia Lecha z Wisłą. Czy gdyby Lech miał w miarę porządną obronę, to Wisła miałaby szanse na chociażby remis?

Ponadto Holt_ napisał:

RTS napisał: Wisła K. już powoli dochodzi do swojej formy, choć i tak gra kiepsko. ja bym powiedział - inaczej niż za Kasperczaka i tak już zostane, bo piłkarze są obecnie slabsi. Natomiast praca Petrescu zaczyna byc pomalu, pomalu, ale jednak widoczna.

Pomału tak. I życzę Wiśle jak najlepiej, jednak jeżeli te postępy nie będą szybsze, to kiepsko widzę Krakowian w europejskiej eskapadzie. Wprawdzie T.S. wygrało dwumecz z SV Mattersburg, jednak styl -delikatnie powiedziawszy- raczej nie zachwycił.

P.S. Tak na marginesie, nie zauważyłeś przypadkiem, że poziom obecnego sezonu OE ogólnie jakby wyraźnie się obniżył w porównaniu do poprzedniego?

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Wisła K. rzeczywiście znów powoli wychodzi na prostą i w porównaniu z Lechem gra jakoś tak kompletniej, znaczy się bardziej to wszystko jest poukładane. Jednak zgodzisz się, że potencjał obu zespołów jest bardzo zbliżony.

nie do końca. Uważam, ze potencjał defensywy Wisły jest znacznie większy, choćby ze względu na osobę bramkarza, ale nie tylko.

RTS napisał:

Na dzień dzisiejszy Lech zapewne ma mniejsze szanse na mistrzostwo, ze względu na układ tabeli, jednak w bezpośrednim starciu z Wisłą nie był gorszą ekipą, pomimo nadal fatalnej postawy obrońców.

też nie żartujmy.
Statystyki meczowe:
Strzały - Lech 12, Wisła - 23.
Strzały celne: Lech - 6, Wisła - 12.
Rzuty rożne: Lech - 2, Wisła - 10.

Wisła nie wygrała tego meczu tylko przez swój brak skuteczności.

RTS napisał:

Natomiast jeśli rozmawiamy tu o Legii, to rozumiem, że żartujemy w tej chwili.

nie, a dlaczego - wyjasnię poniżej.

RTS napisał:

Zagłębie zaczęło niezbyt ciekawie, no ale niestety tam już pracuje E. Klejdinst, nie F. Smuda. Mimo to zauważ, że Zagłębie zaczynać grać z meczu na mecz coraz lepiej.

tak. Ale będzie grało coraz gorzej, bo sądzę, że bez Iwańskiego ta drużyna wiele straci. A zimą prawie na pewno odejda Łobodziński i Chałbiński.

RTS napisał:

Holt_ napisał: Jak Korona na dziś dzień może walczyć z Wisła i Legią z tak słabym atakiem, a Lech - z tak słaba obroną??? Czyżbyś zapomniał o "obronie" Legii??

nie. Obrona Legii jest po prostu w rozsypce spowodowanej kontuzjami. W obornie Lecha teoretycznie nie brakuje nikogo. I co z tego, skoro traci on znacznie więcej bramek niż osłabiona Legia. Gdy wykurują się wszyscy zawodnicy, defensywa Legii wróci do normy i.....wyniki Legii też.

RTS napisał:

Poza tym raz jeszcze zerknij na wynik bezpośredniego starcia Lecha z Wisłą. Czy gdyby Lech miał w miarę porządną obronę, to Wisła miałaby szanse na chociażby remis?

ba, gdyby....Ale nie ma, mieć raczej nie będzie przed wiosną i dlatego piszę to co piszę.
A Ty nie patrz na sam wynik, tylko na przebieg meczu i jego statystyki.......

RTS napisał:

Wprawdzie T.S. wygrało dwumecz z SV Mattersburg, jednak styl -delikatnie powiedziawszy- raczej nie zachwycił.

a jaki mógł być styl w meczu z tak topornie i po bandycku grającą drużyną?

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Poza tym raz jeszcze zerknij na wynik bezpośredniego starcia Lecha z Wisłą. Czy gdyby Lech miał w miarę porządną obronę, to Wisła miałaby szanse na chociażby remis?

Nie bylo to skieorwane do mnie, ale odpowiem innym pytaniem. Czy gdyby Wisła miała w miarę porządny atak to czy Lech miałby szanse choc na remis??

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

nie do końca. Uważam, ze potencjał defensywy Wisły jest znacznie większy, choćby ze względu na osobę bramkarza, ale nie tylko.

Tu się zgodzę, ale przyznasz, że z resztą Lech raczej nie odstaje.

Holt_ napisał:

RTS napisał: Na dzień dzisiejszy Lech zapewne ma mniejsze szanse na mistrzostwo, ze względu na układ tabeli, jednak w bezpośrednim starciu z Wisłą nie był gorszą ekipą, pomimo nadal fatalnej postawy obrońców. też nie żartujmy. Statystyki meczowe: Strzały - Lech 12, Wisła - 23. Strzały celne: Lech - 6, Wisła - 12. Rzuty rożne: Lech - 2, Wisła - 10. Wisła nie wygrała tego meczu tylko przez swój brak skuteczności.

I tu też masz w sumie słuszność. Wiśle brakuje ataku, Lechowi obrony. Bo, wybacz, ale bracia Brożkowie -choć jak na Polskę są dobrzy- to nie są to piłkarze większego formatu.
To prawda, że statystyki przemawiają bardziej za Wisłą, prawda też, że kwantytatywne ujęcie informacji jest dzisiaj w cenie, ale statystyki nie zawsze mogą odpowiadać obrazowi gry. Statystyczna przewaga wicemistrza Polski może bowiem wynikać z taktyki, jaką obrały oba zespoły. Owszem, nie widziałem całego meczu, a tylko fragmenty, ale raczej ciężko będzie mi uwierzyć w to, że Wisła nie obrała taktyki ofensywnej, a Lech - defensywnej. W tej sytuacji wiadomo, że statystyki będą przemawiać za Wisłą. W końcu to T.S. było faworytem tego meczu.

Holt_ napisał:

RTS napisał: Zagłębie zaczęło niezbyt ciekawie, no ale niestety tam już pracuje E. Klejdinst, nie F. Smuda. Mimo to zauważ, że Zagłębie zaczynać grać z meczu na mecz coraz lepiej. tak. Ale będzie grało coraz gorzej, bo sądzę, że bez Iwańskiego ta drużyna wiele straci. A zimą prawie na pewno odejda Łobodziński i Chałbiński.

W zasadzie szkoda mi nieco Zagłębia, zwłaszcza jego kibiców. KGHM po prostu wypięło się na ów klub i jego fanów. A miało być tak pięknie... nowy stadion, dobry trener, mocna drużyna... I co z tego zostało? 3/4 drużyny, a i zapewne tego nie będzie. No, ale czegóż można spodziewać się po upolitycznionym konsorcjum, w którym panują stare i patologiczne stosunki oraz chore zasady działania. Co, nb. PIS-owi nie przeszkadza, odkąd dorwał się do zarządu miedziowego potentata.

Holt_ napisał:

nie. Obrona Legii jest po prostu w rozsypce spowodowanej kontuzjami.

Nie tylko. M. Quatarra odszedł z Legii. Poza tym uważasz, że W. Szala sam zmieniłby cokolwiek?..

Holt_ napisał:

W obornie Lecha teoretycznie nie brakuje nikogo. I co z tego, skoro traci on znacznie więcej bramek niż osłabiona Legia.

Sprawa obrony Lecha jest rzeczywiście kuriozalna. Personalnie nie wygląda to źle, ale podczas gry popełniają tragiczne wręcz błędy , za to w ofensywie defensorzy Lecha jak na razie są niezrównani. Trochę przypmina mi to sytuację z dawnego Widzewa, zanim wykrystalizował się skład z R. Czerwcem, P. Szarpakiem i M. Citko. Przy makabrycznej nieskuteczności Małochy przez pewien okres często strzelał T. Łapiński i D. Bogusz, ale w ataku Lecha nie ma nieskuteczności, bo i K. Zakrzewski i P. Reiss potrafią strzelać. Nic z tego nie rozumiem

Holt_ napisał:

defensywa Legii wróci do normy i.....wyniki Legii też.

Jak na razie nie widzę zbytnich postępów, choć G. Bronowicki wrócił już na murawę. Dodam też, że oprócz obrony, nie rozwiązano też problemu z atakiem Legii. Dziś zamknęło się transferowe okienko, a nie słyszałem o jakichś wzmocnieniach Legii...

Holt_ napisał:

RTS napisał: Wprawdzie T.S. wygrało dwumecz z SV Mattersburg, jednak styl -delikatnie powiedziawszy- raczej nie zachwycił. a jaki mógł być styl w meczu z tak topornie i po bandycku grającą drużyną?

Czy zamierzasz wszystko w tym dwumeczu zasłaniać agresywną (momentami brutalną) grą SV? W Mattersburgu obrona Wisły, którą tu tak zachwalasz, wybijała tylko piłki, byle jak najdalej i byle gdzie.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Nie bylo to skieorwane do mnie, ale odpowiem innym pytaniem. Czy gdyby Wisła miała w miarę porządny atak to czy Lech miałby szanse choc na remis??

Zatem nie gdybajmy. Lech ma kiepską obronę, Wisła słaby atak, więc poniekąd wynik 3:3 jest sprawiedliwy.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Dodam też, że oprócz obrony, nie rozwiązano też problemu z atakiem Legii. Dziś zamknęło się transferowe okienko, a nie słyszałem o jakichś wzmocnieniach Legii...

Legia zakupiła kolejnego zawodnika, jest nim 28 letni Junior z Brazylii. Jest on rozgrywającym, ale również może gra w ataku

Post został pochwalony 0 razy

Danio napisał:

RTS napisał: Dodam też, że oprócz obrony, nie rozwiązano też problemu z atakiem Legii. Dziś zamknęło się transferowe okienko, a nie słyszałem o jakichś wzmocnieniach Legii... Legia zakupiła kolejnego zawodnika, jest nim 28 letni Junior z Brazylii. Jest on rozgrywającym, ale również może gra w ataku

Tak, już wiem. Odniosłem sie do tego pod tematem o Legii.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

oza tym uważasz, że W. Szala sam zmieniłby cokolwiek?..

nie. Sam nie. Ale on i Bronek - tak. Szala jest po prostu lepszy na`stoperze, w`kazdym razie lepszy niż Hugo - odchodzi zresztą ten ostatni, prawdopodobnie zastąpi go Kłos.

RTS napisał:

Jak na razie nie widzę zbytnich postępów, choć G. Bronowicki wrócił już na murawę.

kiedyż to?

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

RTS napisał: o choć G. Bronowicki wrócił już na murawę. kiedyż to?

Nie wrócił?... Cóż, wydawało mi się, że w meczu z Górnikiem już zagrał. Jeśli nie on, to mam pytanie, kto był w jego miejsce? Być może widziałem tam Radovic'a, ale to w końcu jest pomocnik, nie obrońca.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

mam pytanie, kto był w jego miejsce? Być może widziałem tam Radovic'a, ale to w końcu jest pomocnik, nie obrońca.

tak, Radović.

Post został pochwalony 0 razy

Obrońców nam brakuje.... dziś w sparingu z Energie Cottbus "testowani" (choć juz zabudżetowani) kolejni, za to w środę z Matusiakiem kontaktował się Smuda.... z propozycją zmiany klubu Podobno został w GKS tylko dlatego, że obiecał to prezesowi GKS. W obietnicy było coś o grudniu.... więc kto wie, może na wiosnę...?

Podsumowując więc ostatnie ruchy przed zamknięciem okienka transferowego:
- Quinteros z Sporting Cristal Lima, (14 krotny reprezentatnt Peru), podobno kreatywny pomocnik...
- Fernando Martin Bonjour 21 letni argentyński obrońca z Olimpia Bahia Blanca
- Marcin Sobczak z Gwarka Zabrze (śpiew przyszłości)
- Marcin Drzymont z Korony Kielce (dwustronne wypozyczenie, w drugą stronę Ilian Micanski)

Post został pochwalony 0 razy

Raff1978 napisał:

- Quinteros z Sporting Cristal Lima, (14 krotny reprezentatnt Peru), podobno kreatywny pomocnik... - Fernando Martin Bonjour 21 letni argentyński obrońca z Olimpia Bahia Blanca

I znowu sprowadzamy do ligi kompletnie nieprzydatnych obcokrajowcow. Znaczy sie moze Ci akurat bedą niezli, ale spisałbym cały zeszyt, nazwiskami piłkarzy, ktorzy tylko obnizali poziom rodzimej ligi....

Raff1978 napisał:

- Marcin Sobczak z Gwarka Zabrze (śpiew przyszłości) - Marcin Drzymont z Korony Kielce (dwustronne wypozyczenie, w drugą stronę Ilian Micanski)

"Spiew przyszlosci" - a czemu nie postawic na niego juz teraz?? dlaczego miałby nie grać?? Pokazał w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu, Dawid Janczyk, ze i mlodzi moga sobie poradzic w pierwszej lidze. Natomiast transfer Drzymonta w obliczu katastrofy, jaką gra wasza obrona jest swietnym posunieciem (a już na pewno na tym zyska Korona - w koncu napastnik z prawdziwego zdarzenia...)

Post został pochwalony 0 razy

tak napisałem.... bo myslę, że taki ebyły plany w stosunku do tego zawodnika.... na ilość bramek strzelanych nie narzekamy, nie potrzebujemy tu wzmocnień "na teraz", co innego z tymi traconymi

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

tak, Radović

Aha... Dzięki za potwierdzenie mych podejrzeń. W sumie z daleka to jest on nieco podobny do G. Bronowickiego. Poza tym nie sądziłem, że M. Radovic jest taki wszechstronny. Cóż... życie bywa pełne niespodzianek...

Raff1978 napisał:

Quinteros z Sporting Cristal Lima, (14 krotny reprezentatnt Peru), podobno kreatywny pomocnik...

Mam małe pytanko. Ile lat ma ten pomocnik?...
Moje uznanie dla M. Drzymonta, który pokazał się z dobrej strony w meczu z Energie. Obrona Lecha spisywała się lepiej, niż ostatnio, ale w zamian za to 2 linia przysnęła na początku spotkania, kiedy to Niemcy zdominowali boisko.
Defensywa Lecha, mimo, że już to deczko lepiej wygląda, to jednak nie była rewelacyjna. Co tu dużo mówić... Wynik sam mówi za siebie. Czyli Lech nadal dużo traci bramek. Miejmy nadzieję, że "Franz" w miarę poukłada te formacje przez ten tydzień.
Brawa też należą się M. Zającowi za dobrą współpracę z P. Reissem.

P.S. Szkoda, że nie zagrał M. Wasilewski, może byłoby 4:4. No, ale to nie wynik jest tu najważniejszy.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Mam małe pytanko. Ile lat ma ten pomocnik?...

29, zdaje się.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

RTS napisał: Mam małe pytanko. Ile lat ma ten pomocnik?... 29, zdaje się.

Czyli, jak podejrzewałem nie najmłodszy... I po co takiego ściągać?..

Post został pochwalony 0 razy

Tuż przed zamknięciem okienka transferowego Lech połatał trochę swoją obronę i być może to wystarczy do przerwy zimowej. Do tego czasu gra tej formacji powinna ulec poprawie. Może zaczną też na miarę oczekiwań grać młodzi zawodnicy. Mnie zastanawia natomiast dlaczego nie postarano się wzmocnić obsady bramki Lecha. Przecież Kotorowskiemu ciągle przydarzają się jakieś wpadki. Przeplata je co prawda dobrymi interwencjami, ale jak ma grać drużyna mając za sobą niepewnego bramkarza (a taki przynajmniej w mojej ocenie jest Kotorowski)? Widocznie jednak trener Lecha ma odmienne zdanie od mojego. W każdym bądź razie mecze Kolejorza obfitują w bramki i dostarczają kibicom mnóstwa emocji. Lepiej jest zazwyczaj pasjonować się meczem zakończonym wynikiem 4:3 niż 1:0. Ciekawe czy poznański atak wkroczy do klubu strzelców mających 100 i więcej bramek w ekstraklasie. Co prawda zarówno Reis jak i Dembiński mają swoje lata, ale skoro okazali się lepsi od dużo młodszych: Gregorka i Micanskiego to dlaczego nie miałoby im się to udać?

Post został pochwalony 0 razy

Lech moim zdaniem zapowiada się na ciekawy zespół i tu zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby w Intertoto nie odpadł z Tiraspolem, to z SV Ried by zawalczył. Ale nic to, to była dla Smudy ciekawa lekcja i myślę, że ona będzie procentowała. Bo moim zdaniem ta drużyna jest ciekawa. Połączenie młodości z doświadczeniem ( Reiss ) Smuda umie wykorzystać. Tak zresztą też umiał wcześniej zrobić w Widzewie czy Wiśle, albo ostatnio w Zagłębiu.

Post został pochwalony 0 razy

miki napisał:

Lech moim zdaniem zapowiada się na ciekawy zespół i tu zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby w Intertoto nie odpadł z Tiraspolem, to z SV Ried by zawalczył.

Przegrał z jakimś outsajderem i to piszesz, że powalczyłby z o niebo lepszym Riedem?? Przeginasz Gdyby nie spora siła ofensywna to Lech gniłby teraz gdzieś na przedostatnim miejscu( bo ostatnie zarezerwowane dla Arki...).

miki napisał:

Ale nic to, to była dla Smudy ciekawa lekcja i myślę, że ona będzie procentowała. Bo moim zdaniem ta drużyna jest ciekawa. Połączenie młodości z doświadczeniem ( Reiss ) Smuda umie wykorzystać. Tak zresztą też umiał wcześniej zrobić w Widzewie czy Wiśle, albo ostatnio w Zagłębiu.

W Wiśle to pokazał.... Z takim doswiadczeniem nie powinien sobie pozwolić na taką nauke...

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

miki napisał: Lech moim zdaniem zapowiada się na ciekawy zespół i tu zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby w Intertoto nie odpadł z Tiraspolem, to z SV Ried by zawalczył. Przegrał z jakimś outsajderem i to piszesz, że powalczyłby z o niebo lepszym Riedem?? Przeginasz Gdyby nie spora siła ofensywna to Lech gniłby teraz gdzieś na przedostatnim miejscu( bo ostatnie zarezerwowane dla Arki...).

Masahiko, być może Twoim zdaniem nie mam racji, ale ja wyjaśnię Ci, dlaczego tak uważam. Owszem, na początku Smudzie w Lechu szło kipesko, a przyczyniła się do tego również porażka z Tiraspolem. Ale z meczu na mecz, z tygodnia na tydzień atmosfera w Lechu zaczęła się poprawiać i to byłby atut do ewentualnej walki z SV Ried. Owszem, jest o niebo lepszy od Mattersburga, ale to jest mniej więcej chyba ta sama półka co Sturm Graz czy SV Mattersburg, z którym miała okazję zagrać Wisła.
Powiem tak - Lech miał szansę i to całkiem realną wejść do Pucharu UEFA z Pucharu Intertoto. Stało się, nie wykorzystał jej, ale patrząc na poczynania ligowe idzie mu całkiem przyzwoicie i być może masz rację. Ma niezłych zawodników w ofensywie, musi załatać obronę. Choć punkty zostają w Lechu, ale sporo straconych bramek.

Zresztą dywagujemy o Intertoto, a tam polskim drużynom generalnie szło bardzo kiepsko. Pamiętacie: Odra Wodzisław teraz Lech odpadły generalnie w potyczce ze słabiakami.
Jedyny sukces, jaki kiedyś polski zespół odniósł to był Ruch Chorzów w końcówce lat 90-ych, kiedy to odpadł dopiero w ostatniej rundzie Intertoto po dwumeczu z Bologną.

Post został pochwalony 0 razy

Hmm...jeśli mogę...

Masahiko napisał:

Przegrał z jakimś outsajderem i to piszesz, że powalczyłby z o niebo lepszym Riedem?? Przeginasz

Jakby nie było to tylko gdybanie, ale pewne jest to, że z każdym kolejnym meczem Lechowi idzie lepiej. Stwierdzenie, że gdyby w najgorszej-początkowej formie udało się pokonać Tiraspol, to z Riedem można było powalczyć nie jest bezpodstawne, bo trudno nie dostrzec, że od dwumeczu z FC Tiraspolem wiele się zmieniło na lepsze.

Masahiko napisał:

Gdyby nie spora siła ofensywna to Lech gniłby teraz gdzieś na przedostatnim miejscu( bo ostatnie zarezerwowane dla Arki...).

A gdyby nie słaba obrona to byłby liderem. Wszystko można w ten sposób skomentować.

Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

miki napisał:

Powiem tak - Lech miał szansę i to całkiem realną wejść do Pucharu UEFA z Pucharu Intertoto. Stało się, nie wykorzystał jej, ale patrząc na poczynania ligowe idzie mu całkiem przyzwoicie i być może masz rację. Ma niezłych zawodników w ofensywie, musi załatać obronę. Choć punkty zostają w Lechu, ale sporo straconych bramek.

Oczywiście, że mieli szanse - to były w sumie cztery cieżkie mecze, ale niestety odpadli w żenujący sposób z Tiraspolem i dobrze, bo z Riedem moim zdaniem i tak by odpadli, a tak na spokojnie mogli jeszcze potrenować...

Aspazja napisał:

Jakby nie było to tylko gdybanie, ale pewne jest to, że z każdym kolejnym meczem Lechowi idzie lepiej. Stwierdzenie, że gdyby w najgorszej-początkowej formie udało się pokonać Tiraspol, to z Riedem można było powalczyć nie jest bezpodstawne, bo trudno nie dostrzec, że od dwumeczu z FC Tiraspolem wiele się zmieniło na lepsze.

Zgadzam się Aspazjo, ze wszystko idzie ku dobremu i bardzo dobrze, bo kolejny mocny zespoł w anszej lidze to swietna sprawa, ale wtedy byli w tak slabej formie, ze i tak odpadliby z Riedem...

Aspazja napisał:

A gdyby nie słaba obrona to byłby liderem. Wszystko można w ten sposób skomentować.

W sumie racja

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

LUBU napisał: 2) Najpierw niech zagra takie mecze. Oczywiście jak będzie miał konkretne oferty z zachodu to Lech nie ma szans z nimi konkurować. Jeśli nie będzie to jak dostanie kontrakt podobny do tego co w Bełchatowie to możliwe jest dogadanie sie. Gra w zespołe z tradycjami, ambicjami dla sporej publiki może go skusić. Bełchatów prędzej czy później straci Matusiaka czy Gargułe. Wiadomo jak dostaną dobre ofery z poza Polski to jadą. Jak tak nie będzie to przejście do Legii, Wisły czy Lecha też na tym etepie kariery też nie będzie złym rozwiązaniem. to jeszcze tylko krótko powiem, że przykłady takich nazwisk, jak Klatt czy Chmiest uczą, że rozmaicie z tymi etapami kariery bywa. Tradycja? Nie rozsmieszaj mnie. Ambicje? Ambicje to można mieć, ale muszą iść za tym wyniki i realne perspektywy. Publika? Ta sama publika za chwilę może przyjść podpalić Ci samochód albo dac w mordę na ulicy. Moze lepszy spokojny Bełchatów albo spokojna garstka kibicow w Elche?

Przeniosłem ten wątek tutaj bo bardziej pasuje
1) Nigdy nie ma gwarancji jaki będzie efekt. Dla Klatta czy Chmiesta przejście do Legii to był awans i tylko od nich zależało jak to wykorzystają. Obaj mieli szanse gry. Jak Matusiak nie spełniałby oczekiwań w Lechu to o zagranicy i kadrze morze zapomnieć wszytko zależy od niego.
2) Lecha do Bełchatowa nie ma co porównywać. Jak by dostał zadawalające pieniądze w Poznaniu to bardzo bym sie zdziwił, gdyby nie skorzystal.
3) Ambicje są spore. Lech jak nie w tym (P.Polski) to w następnym sezonie ma walczyć o europejskie puchary. Perspektywy też są. Jest dobry trener, są środki na to by budować mocny zespół.
4) Ta sama publika może zmotywować do lepszej gry. Inaczej sie gra dla 20.000 tysiecznej publiczności także widocznej w sporej liczbie na wyjazdach, a inaczej dla 3.000 w Bełchatowie no jak przyjedzie Wisła czy Widzew to jest 5.000 czy 6.000. Bełchatów to nigdy nie będzie wielki klub. Zresztą w sobote jak BOT zawita na Bułgarska sam sie przekona jaka jest róźnica!

Post został pochwalony 0 razy

3:0 w Łęcznej....
Przeciwnik mało wymagający ale zwycięstwo cieszy Szczególnie cały czas wysoka forma kapitana (tak juz jest, jak gra "Reksio" gra cały zespół) no i nowego nabytku Qinterosa.... utarł nosa prześmiewcom.... I nie chodzi nawet o bramki (1sza kuroiozalna, za to druga bardzo ładna) ale o to jak rozgrywa, i podaje.... jest dużym wzmocnieniem....

Post został pochwalony 0 razy

Na wiosnę Widzewek go kupi...

Post został pochwalony 0 razy