Holt_ napisał:

myślisz, że krzyknął w stronę Filipiaka - o, tu się zgina dziob pingwina??

A Filipiak najprawdopodobniej zareagował na to zbyt emocjonalnie... ...zresztą jak większość działaczy klubowych...

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

Raff1978 napisał: I kolejna zmiana na stanowisku trenera.... tym razem Cracovia...., najciekawsze jest to, że doszło do tego po meczu ze Stawowym myślisz, że krzyknął w stronę Filipiaka - o, tu się zgina dziob pingwina?? Akurat w tym meczu Cracovia była lepsza od Arki.....

była lepsza.... ale to mniej istotne, chodzi o styl w jakim gra drużyna i wpływ trenera na ww., Dobrze wszyscy wiemy, że potencjał tego zespołu jest znacznie większy....

Post został pochwalony 0 razy

i kolejna zmiana.... chociaż po wygranej tym razem.... podobnie jak wyżej chodziło jednak o styl, w jakim grała drużyna. czesław Michniewicz w Zagłębiu.... gratulacje dla włodarzy za dobry krok.... Po pół roku okazało się, że to wymiana na linii Lech - Zagłębie...
Powodzenia!!! Bulgarska z Tobą!

Post został pochwalony 0 razy

Raff1978 napisał:

i kolejna zmiana.... chociaż po wygranej tym razem.... podobnie jak wyżej chodziło jednak o styl, w jakim grała drużyna. czesław Michniewicz w Zagłębiu.... gratulacje dla włodarzy za dobry krok.... Po pół roku okazało się, że to wymiana na linii Lech - Zagłębie... Powodzenia!!! Bulgarska z Tobą!

Tutaj akurat decyzja była słuszna. Zobaczymy tylko na ile czasu politycy... tfu! włodarze Zagłębia zatrudnią C. Michniewicza...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Raff1978 napisał: i kolejna zmiana.... chociaż po wygranej tym razem.... podobnie jak wyżej chodziło jednak o styl, w jakim grała drużyna. czesław Michniewicz w Zagłębiu.... gratulacje dla włodarzy za dobry krok.... Po pół roku okazało się, że to wymiana na linii Lech - Zagłębie... Powodzenia!!! Bulgarska z Tobą! Tutaj akurat decyzja była słuszna. Zobaczymy tylko na ile czasu politycy... tfu! włodarze Zagłębia zatrudnią C. Michniewicza...

To już nie pierwszy raz, jak po wygranej zwalnia się trenera tylko dlatego, że brzydko grała.
Były też przypadki, że druzyna grała w lidze i Pucharze Polski ładnie i wygrywała, a też zmieniano trenera. Przykład - Wisła Kraków, która zwolniła Kasperczaka mając olbrzymią przewagę nad Legią oraz lejąc w lidze każdego, że aż miło. Tylko tu zaważyło niepowodzenie w Pucharze UEFA.
Legia Warszawa - zwolniono Kubickiego w zasadzie z podobnych powodów co Klejdinsta w Zagłębiu Lubin. Wygrywali w lidze, ale grali też brzydko, a kwintesencją wszystkiego było to, że Legia odpadła w Pucharze UEFA z Austrią Wiedeń ( dwa lata temu ). Tylko po zwolnieniu Kubickiego dopiero zrobił się pieprznik. ITI zwodziło Chovanca, Wdowczyka ( gdyby wtedy powiedział Walterowi nie, dziś pewnie by prowadził kto wie, czy nie z sukcesami Koronę ), by w końcu postawić na niedoświadczonego Zielińskiego, który jako trener niczym się nie wyróżnił, poza używaniem niecenzuralnych słów na ławce rezerwowych ( mecz towarzyski Legia Warszawa - Bayer Leverkusen - pamiętam to jego słynne "zap... lewą stroną" do któregoś z zawodników, gdy wchodził na zmianę na boisko )

Post został pochwalony 0 razy

No i proszę! Ja, jako naczelny pesymista, kompletnie nie spodziewałem się takiego wyniku, jaki Widzew osiągnął w Łęcznej. Mimo, że Górnik jest teraz bez formy (albo przynajmniej piłkarze popełniają błędy), to jednak 5:1 na wyjeżdzie musi robić wrażenie i robi. Zdaje się, że Widzewek dobrze wykorzystał tę przerwę i powrócił do swojej formy z początku sezonu. W drużynie czerwono-biało-czerwonych zadebiutował S. Napoleoni, włoski napastnik w swoim pierwszym meczu ligowym zaliczył asystę i zdobył gola. Znakomity debiut. Jeszcze bardziej cieszy powrót do formy naszego lidera, B. Grzelaka, który zaliczył hat-trick'a w Łęcznej. Oby taka skuteczność łodzian pozostała zdecydowanie na dłużej, niż na dwa mecze, tak jak to było na początku sezonu (mecze z Groclinem i ŁKS). Ja także cieszę się, iż do gry powrócił B. Fabiniak, który znów bronił znakomicie. No i nie było wreszcie tych nieporozumień pomiędzy obrońcami, a bramkarzem, jak to było w przypadku R. Miedżidowa, czy A. Holewińskiego.
Cóż... Widzew znów wraca na trasę...
Jednak chciałbym przestrzec hura-optymistów przed nadmierną radością. Wprawdzie wynik napawa optymizmem, jednak pamiętajmy, że Górnik jest w fatalnej sytuacji. Wysokie porażki tego klubu w OE to jedne z reprekusji afery korupcyjnej w polskiej piłce. Przecież były zarząd Górnika był ewidentnie zamieszany w nieczyste praktyki. Później ów zarząd zrobił jedyną możliwą rzecz - podał sie do dymisji. Los klubu z Lubelszczyzny stanął pod wielkim znakiem zapytania. Jednak powołano nowe władze, nie wszyscy sponsorzy pierzchnęli. Mimo wszystko smrodu trochę zostało i nie uwierzę, że nie wpłynęło to na drużynę i postawę piłkarzy. Do tego nowy zarząd zwolnił trenera i zatrudnił nowego. A to zawsze oznacza nową koncepcję i budowanie taktyki od nowa. Tak więc wprawdzie dla Górnika słoneczko zaświeci, ale jeszcze minie trochę czasu zanim to nastąpi.
Tymczasem łódzkiego beniaminka będzie czekać o wiele trudniejsze zadanie bowiem w następnej 11 kolejce Widzew podejmować będzie Lecha Poznań. Tu już ie będą przelewki. Miejmy nadzieję, że Widzew zagra z równie dużą determinacją, tempem gry i skutecznością, jak zagrał w Łęcznej. Jeśli tak będzie, to spotkanie w Łodzi będzie na 100% niezmiernie ciekawe.
P.S. Natomiast Odrze -w konfrontacji z Wisłą K.- nie pomógł nawet ani M. Chmiest, ani trener Bochynek, który wrócił do Wodzisławia, by ratować Odrę. Tymczasem z każdym meczem sytuacja Odry jest coraz mniej ciekawa. Gratulacje dla Zagłębia, które pokazało, że nie zamierza składać broni. I chociaż nie sądzę, aby ta wygrana była tylko efektem "geniuszu" trenerskiego Czesława, bo Zagłębie grało kiepsko, a po prostu piłkarze zrobili, co w ich mocy, by pokazać się nowemu szkoleniowcowi z jak najlepszej strony. Swoją drogą zastanawia kompletny brak skuteczności kielczan. Czyżby wykorzystali oni tę przerwę, na to by stracić formę?

Post został pochwalony 0 razy

Noi proszę. Po rozegraniu 7 kolejek na czele znowu WIsła. Nie zmieni tego ostatni dzisiaj mecz czyli spotkanie Pogoni z Legią. W końcu doczekalismy się hat-tricka i to nawet dwóch. Bartłomiej Grzelak - jeden z moich ulubencow i nawet nie wiem dlaczego Swietny mecz i 3 brameczki. Co prawda rywal niespecjalny, ale takim tez trzeba umiec strzelac gole Drugi super strzelec to Adrian Sikora - zdobywca trzech goli dla Groclinu w meczu z Arką. Ostatnie niezle mecze Arki pokazują dobitnie, że zespół ten pływa na jakiejś dziwnej fali, raz na górze, a zaraz potem dno. Nie wiem czemu, ale coraz bardziej jestem przekonany o tym, ze Arka spadnie w tym sezonie do drugiej ligi. Co poza tym? Piękne zwyciestwo Wisełki 6:0. Choć i tutaj rywal nie był najwyższyc lotów to cieszy w końcu przekonujące zwyciestwo i na pewno wzrost morale druzyny przed meczem z Blacburnem. NIezłe wejscie Kryszałowicza, który zdobył dwie bramki, a już ta druga była cudowna - lob z 30m. Sensacja w Kielcach? Chyba tak jakże dla mnie bolesna, bo na kuponie tylko ten mecz mi nie siadl, a co za tym idzie 60 zeta poszło się je****. No cóż Kibice Korony nie powinni jednak się specjalnie niepokoić. Ta druzyna jest tworzona w spokoju i dobrej atmosferze. NIespodziewana porażka, ale należy pamiętać, że Zagłębie wciąż ma świetna druzyne. Cracovia obudziła się z marazmu i wyjechała z Płocka z 3 punktami. Natomiast Wisła jest w coraz większym kryzysie i czeka ten klub zapewne spory wstrząs. Niespodziewana porażka Bełchatowa w Zabrzu, ale przewidywałem to z początkiem zsonu, że Bełchatów z czasem zacznie pikować w dół - pikowaniem ostatnich meczy nazwać nie można, ale wolnym zjazdem w dół już tak. Na koniec wielkie graty dla WIdzewa, Zagłębia i Groclinu ale i tak najlepsza jest Wisełka

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

No i proszę! Ja, jako naczelny pesymista, kompletnie nie spodziewałem się takiego wyniku, jaki Widzew osiągnął w Łęcznej. Mimo, że Górnik jest teraz bez formy (albo przynajmniej piłkarze popełniają błędy), to jednak 5:1 na wyjeżdzie musi robić wrażenie i robi.

Po meczu reprezentacji z Portugalią powinieneś zwiększyć "swój próg przewidywań niespodzianek" (choć w przypadku kadry nie sam wynik, ale gra była największą niespodzianką ). Cieszę się, że nasza drużyna wzięła przykład z reprezentacji i równie szybko jak ona zdobyła dwie bramki. Później musiało pójść już łatwiej i poszło.

RTS napisał:

W drużynie czerwono-biało-czerwonych zadebiutował S. Napoleoni, włoski napastnik w swoim pierwszym meczu ligowym zaliczył asystę i zdobył gola. Znakomity debiut.

Ale ile musieliśmy się na ów debiut naczekać. Napoleoni przyjeżdżał na testy, by na skutek kontuzji wyjechać z nich i znów powrócić (jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek). Już miał zadebiutować w lidze, gdy znów coś się przyplątało. Na szczęście w końcu mógł wybiec na boisko i pokazać swoje umiejętności. Cieszę się, że mu się udało.

RTS napisał:

No i proszę! Jeszcze bardziej cieszy powrót do formy naszego lidera, B. Grzelaka, który zaliczył hat-trick'a w Łęcznej. (...)Ja także cieszę się, iż do gry powrócił B. Fabiniak, który znów bronił znakomicie. (...) Tymczasem łódzkiego beniaminka będzie czekać o wiele trudniejsze zadanie bowiem w następnej 11 kolejce Widzew podejmować będzie Lecha Poznań. Tu już ie będą przelewki. Miejmy nadzieję, że Widzew zagra z równie dużą determinacją, tempem gry i skutecznością, jak zagrał w Łęcznej. Jeśli tak będzie, to spotkanie w Łodzi będzie na 100% niezmiernie ciekawe.

Wreszcie można pochwalić Grzelaka nie tylko za ładną grę, ale i za skuteczność. A Fabiniak faktycznie jest zdecydowanie lepszy od swych konkurentów i niech omijają go wszelkie kontuzje. Szczególnie dużo roboty może mieć już w najbliższym spotkaniu, gdy podejmować będziemy bramkostrzelnego Lecha. Franek Smuda powróci do Łodzi, ale swoje "cuda" niech czyni dopiero w następnych meczach. Przydały by się kolejne trzy punkty a do tego wystarczy nawet skromniutkie 1:0.

A żeby nie było tylko o Widzewie:

Masahiko napisał:

Noi proszę. Po rozegraniu 7 kolejek na czele znowu WIsła. (...) Piękne zwyciestwo Wisełki 6:0. Choć i tutaj rywal nie był najwyższyc lotów to cieszy w końcu przekonujące zwyciestwo i na pewno wzrost morale druzyny przed meczem z Blacburnem. NIezłe wejscie Kryszałowicza, który zdobył dwie bramki, a już ta druga była cudowna - lob z 30m.

Rozstrzelali się zawodnicy krakowskiej Wisły. Piękny wynik. Można by się było spodziewać, że w perspektywie pucharowego meczu, po strzeleniu dwóch, trzech bramek zacznie się oszczędzanie sił, ale nic z tego. "Biała gwiazda" była bezlitosna dla swych rywali a siedzący na trybunach Stanko Switlica zastanawiał się zapewne, czy rzeczywiście w drużynie wicemistrza Polski nie ma kto strzelać bramek. Okuce można pozazdrościć początków pracy pod Wawelem.
Jeśli już jesteśmy przy tym temacie, to ręce zacierać mogą również dwaj inni trenerzy, którzy wrócili na pierwszoligowe ławki: Stefan Majewski i Czesław Michniewicz. Ich drużyny również wywalczyły po trzy punkty.
W ogóle w tej kolejce padło dość dużo bramek (pokłosie reprezentacyjnego meczu z Portugalią?). Nawet niezbyt bramkostrzelny Groclin się rozstrzelał a walczący o miejsce w pierwszym składzie Sokora zdobył hat-tricka.
Zobaczymy, co za chwilę pokażą w meczu przyjaźni: Legia i Pogoń. Jakby nie było, na boisku i tak najwięcej będzie zapewne brazylijczyków.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

rugi super strzelec to Adrian Sikora - zdobywca trzech goli dla Groclinu w meczu z Arką.

Wrrrr... Nie wymawiać przy mnie tego nazwiska Do wczoraj jeszcze go lubiłam...

Masahiko napisał:

Ostatnie niezle mecze Arki pokazują dobitnie, że zespół ten pływa na jakiejś dziwnej fali, raz na górze, a zaraz potem dno.

No właśnie, i to jest cholernie irytujące! Zrozumiałabym gdybyśmy ciągle grali beznadziejnie, albo ciągle wspaniale Ale jak to jest, że jednego dnia można wygrać z Zagłębiem 3:0 po to by kilka kolejek później przegrać z jedną z najsłabszych drużyn OE?!

Masahiko napisał:

Nie wiem czemu, ale coraz bardziej jestem przekonany o tym, ze Arka spadnie w tym sezonie do drugiej ligi.

Mam nadzieję, że nie (chociaż może dla mojego zdrowia psychicznego byłoby lepiej?) i pewnie tak się nie stanie - bo trochę tych punktów uzbieramy przez te wszystkie pożal się Boże wspaniałe remisy i zwycięstwa ze słabeuszami

A Stawowy chciał mieć 8 miejsce

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Bartłomiej Grzelak - jeden z moich ulubencow i nawet nie wiem dlaczego

No bo jak nie można lubić piłkarzy Widzewa...

Japoniec też napisał:

Ostatnie niezle mecze Arki pokazują dobitnie, że zespół ten pływa na jakiejś dziwnej fali, raz na górze, a zaraz potem dno.

To tzw. fala sinusoidalna.

Masahiko ponadto napisał:

Nie wiem czemu, ale coraz bardziej jestem przekonany o tym, ze Arka spadnie w tym sezonie do drugiej ligi.

Bo ja wiem... W każdym bądź razie możliwe, że Areczka będzie przeżywać podobny dramat pod koniec rozgrywek, jak to miało miejsce w zeszłym sezonie. No chyba, że na wiosnę "śledzie" zaczną grać systematycznie dobrze.

Masahiko napisał:

Piękne zwyciestwo Wisełki 6:0. Choć i tutaj rywal nie był najwyższyc lotów to cieszy w końcu przekonujące zwyciestwo i na pewno wzrost morale druzyny przed meczem z Blacburnem.

To prawda. Wisła rostrzelała sie na dobre. Oby podobny scenariusz był na meczu pucharowym.

Masahiko również napisał:

przewidywałem to z początkiem zsonu, że Bełchatów z czasem zacznie pikować w dół - pikowaniem ostatnich meczy nazwać nie można, ale wolnym zjazdem w dół już tak.

Bez przesady. Bełchatów ma całkiem przyzwoitą drużynę, która potrafi grać w piłkę, bo udowodniła to już w niejednym meczu. Trzeba przuyznać, że wynik w Zabrzu jest do pewnego stopnia niespodzianką, jednak nie musi i raczej nie oznacza to początku jazdy w dół GKS-u. Należy też wziąć pod uwagę, że Górnik już od końcówki minionego sezonu gra bardzo dobrze, a z każdym meczem coraz lepiej. Zabrzanie to już nie chłopcy do bicia.
Wielu też prorokuje Bełchatowowi, iż zanim śniegi stopnieją, zawodnicy typu Garguła, Ujek, Fonfara, czy Matusiak zostaną wyprzedani i "Gieksa" zjedzie w dół. Wcale nie byłbym taki pewien. GKS ma solidnego (bo bogatego) sponsora, jakim jest Kopalnia (węgla brunatnego) BełchatówtóS.A., która nb. ładuje w klub dużo więcej kasy, niż taki płocki Orlen w Wisłę. Także nie mówmy hop.

erbe1 napisał:

Po meczu reprezentacji z Portugalią powinieneś zwiększyć "swój próg przewidywań niespodzianek"

Hehh... zapewne tak.

Ponadto erbe1 napisał:

A Fabiniak faktycznie jest zdecydowanie lepszy od swych konkurentów i niech omijają go wszelkie kontuzje.

Oprócz osobistego talentu Pomorzanina czuję tu też dobrą robotę J. Młynarczyka.

erbe1 napisał:

Franek Smuda powróci do Łodzi, ale swoje "cuda" niech czyni dopiero w następnych meczach. Przydały by się kolejne trzy punkty a do tego wystarczy nawet skromniutkie 1:0.

Nie sądzę, aby F. Smuda po przyjeżdzie do Łodzi poczuł nagle podczas meczu sentyment do Widzewa. Podczas gry sentymentów na pewno nie będzie. Lech ma swoje cele i również potrzebuje punktów. Mecz będzie stety niestety ciężki, oby wszystko dobrze się skończyło. A co do owego skromniutkiego 1:0 nie mam NIC przeciwko.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Wielu też prorokuje Bełchatowowi, iż zanim śniegi stopnieją, zawodnicy typu Garguła, Ujek, Fonfara, czy Matusiak zostaną wyprzedani i "Gieksa" zjedzie w dół. Wcale nie byłbym taki pewien. GKS ma solidnego (bo bogatego) sponsora, jakim jest Kopalnia (węgla brunatnego) BełchatówtóS.A., która nb. ładuje w klub dużo więcej kasy, niż taki płocki Orlen w Wisłę. Także nie mówmy hop.

Dużo racji, ale jeden błąd musze Ci wytknąć Otóż niejaki Ujek nie gra już w Bełchatowie

Post został pochwalony 0 razy

Oglądałem wczoraj mecz Korona- Zagłębie i dzisiaj Pogoń-Legia i musze przyznac ze ten drugi byl o wiele nudniejszy. Legia miala 2 akcje podobnie jak Pogon. Ciesza mnie tylko 3 punkty Legii (z wiadomych wzgledow ) bo gra byla na poziomie sredniaka ligi. Wczoraj zas mecz byl w miare szybki i takze wynik ktory mnie cieszy

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

jeden błąd musze Ci wytknąć Otóż niejaki Ujek nie gra już w Bełchatowie

Obawiam się, że jesteś w błędzie...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Obawiam się, że jesteś w błędzie...

Ale wrócił po zawieszeniu

Post został pochwalony 0 razy

Otóż to. W Zabrzu już zagrał, ponieważ wcześniej został odwieszony. Poza tym M. Ujek cały czas ma kontrakt z GKS-em, więc cały czas jest zawodnikiem tego klubu.

Post został pochwalony 0 razy

Najlepszy mecz kolejki w Łodzi (Widzew - Lech) oby wiecej takich meczy w OE. Bełchatów zaczyna powracać na swoje miejsce zacioł sie Matusiak, który ostatnio dawno nie trafił. Legia odzyskała troche świerzości. Bardzo wyrównała sie stawka. 10 Cracovia traci do 2 ŁKS zaledwie 4pkt. Wisła remisuje szczęśliwie w Lubinie grając słabo (po dobrych występach słaby mecz Błaszczykowskiego) jeszcze nie przegrała w tym sezonie, ale nie przekłada sie to na widoczną przewage w pkt(za dużo remisów)

Post został pochwalony 0 razy

CO do Wisły to jest tak, ze obrona gra swietnie, ale znowu atak zawodzi na calej lini. Troche sie narzeka na tą wiślacką obrone, ale trzeba przyznac, ze Cleber wysoko zawiesil poprzeczke innym obcokrajowcom w lidze. Dobra forma rowniez Baszczynskiego i Głowackiego i mamy twarda skale, ktorej nie potrafia pokonac pilkarze rywali. Natomiast jak sie patrzy na wislackich napastnikow to zal sie robi...

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

CO do Wisły to jest tak, ze obrona gra swietnie, ale znowu atak zawodzi na calej lini. Troche sie narzeka na tą wiślacką obrone, ale trzeba przyznac, ze Cleber wysoko zawiesil poprzeczke innym obcokrajowcom w lidze. Dobra forma rowniez Baszczynskiego i Głowackiego i mamy twarda skale, ktorej nie potrafia pokonac pilkarze rywali. Natomiast jak sie patrzy na wislackich napastnikow to zal sie robi...

Cała obrona spisuje się baardzo dobrze. Nie ma co tu nikogo wyróżniać. Natomiast w przedniej formacji też nie ma kogo wyróżniać, bo wszyscy grają baaardzo słabo. Pomoc gra raczej jak obrona, z wyjątkiem lewej strony.

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

Cała obrona spisuje się baardzo dobrze. Nie ma co tu nikogo wyróżniać.

Gdyby obrona Wisły grała bardzo dobrze to Dolha nie był by aż tak widoczny podczas ostatnich meczów.
Ja bym powiedział, że obrona gra tylko nieznacznie lepiej od pozostałych formacji

Post został pochwalony 0 razy

Ch.A.F. napisał:

gilik napisał: Cała obrona spisuje się baardzo dobrze. Nie ma co tu nikogo wyróżniać. Gdyby obrona Wisły grała bardzo dobrze to Dolha nie był by aż tak widoczny podczas ostatnich meczów. Ja bym powiedział, że obrona gra tylko nieznacznie lepiej od pozostałych formacji

Może i tak, ale moim odnośnikiem były inne formacje.

Post został pochwalony 0 razy

Ekstraklasa S.A. zamierza rychło utworzyć nowe rozgrywki piłki nożnej w Polsce. Zwać się on ma "Pucharem Orange Ekstraklasy", zaś rozgrywki maja przypminać fazę grupową LM. Pomysł faktycznie niezły, lecz raczej niedopracowany i nijak ma sie do obecnych warumków, w jakich działa polska piłka. Toteż zarząd łódzkiego Widzewa ma chyba troszkę racji, deklarując, iż Widzew nie weźmie udziełu w tychże rozgrywkach. Przede wszystkim Widzew ma zapanowany budżet na njabliższe 2 lata i nie przewiduje on dodatkowych kosztów, związanych z organizacją dodatkowych meczów. Ponadto oba łódzkie kluby na dzień dzisiejszy nie posiadają podgrzewanej murawy, co w praktyce uniemożliwia rozgrywanie meczów podczas przerwy zimowej. Bo w końcu ideą przewodnią Pucharu OE miało być to, by piłkarze nie mieli zbyt długich przerw w graniu, co eo ipso ma przyczynić się do podniesienia poziomu polskiej piłki. Założenie jest dobre, jednak jestem ciekaw, czy Ekstraklasa S.A. zamierza, a jeżeli tak, to w jaki sposób, by klubom takie przedsięwzięcie się opłaciło. Owszem, dla zwycięzcy jest przewidziane (podobno) pokaźne honorarium. Ale ciekawi mnie, czy Ekstraklasa S.A. pomyślała o tym, co z pozostałymi drużynami. Możnaby przecież wprowadzić pewien system wynagrodzeń, tak jak to ma miejsce w LM, np. honoraria za zwycięstwa w meczach.
Jeśli ktoś życzy sobie więcej szczegółów na temat pomysłu ekipy p. A. Rusko i stosunku do tegoż pomysłu m.in. Z. Bońka, zapraszam tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobre pomysły mają też forumowicze Onetu, którzy proponują -na wzór rozgrywek skandynawsich- utworzyć coś w rodzaju Ligi Srodkowoeuropejskiej, w której brałyby udział np. drużyny polskie, czeskie i słowackie. Wystarczy poczytać komentarze pod odnośnym artykułem.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Ekstraklasa S.A. zamierza rychło utworzyć nowe rozgrywki piłki nożnej w Polsce. Zwać się on ma "Pucharem Orange Ekstraklasy", zaś rozgrywki maja przypminać fazę grupową LM. Pomysł faktycznie niezły, lecz raczej niedopracowany i nijak ma sie do obecnych warumków, w jakich działa polska piłka. Toteż zarząd łódzkiego Widzewa ma chyba troszkę racji, deklarując, iż Widzew nie weźmie udziełu w tychże rozgrywkach. Przede wszystkim Widzew ma zapanowany budżet na njabliższe 2 lata i nie przewiduje on dodatkowych kosztów, związanych z organizacją dodatkowych meczów. Ponadto oba łódzkie kluby na dzień dzisiejszy nie posiadają podgrzewanej murawy, co w praktyce uniemożliwia rozgrywanie meczów podczas przerwy zimowej. Bo w końcu ideą przewodnią Pucharu OE miało być to, by piłkarze nie mieli zbyt długich przerw w graniu, co eo ipso ma przyczynić się do podniesienia poziomu polskiej piłki. Założenie jest dobre, jednak jestem ciekaw, czy Ekstraklasa S.A. zamierza, a jeżeli tak, to w jaki sposób, by klubom takie przedsięwzięcie się opłaciło. Owszem, dla zwycięzcy jest przewidziane (podobno) pokaźne honorarium. Ale ciekawi mnie, czy Ekstraklasa S.A. pomyślała o tym, co z pozostałymi drużynami. Możnaby przecież wprowadzić pewien system wynagrodzeń, tak jak to ma miejsce w LM, np. honoraria za zwycięstwa w meczach. Jeśli ktoś życzy sobie więcej szczegółów na temat pomysłu ekipy p. A. Rusko i stosunku do tegoż pomysłu m.in. Z. Bońka, zapraszam tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] Dobre pomysły mają też forumowicze Onetu, którzy proponują -na wzór rozgrywek skandynawsich- utworzyć coś w rodzaju Ligi Srodkowoeuropejskiej, w której brałyby udział np. drużyny polskie, czeskie i słowackie. Wystarczy poczytać komentarze pod odnośnym artykułem.

Przeciez byl niedawno puchar ligi,canal plus placil sowicie,jednak zainteresowanie bylo nikle.I trzeba bylo z tego zrezygnowac.Wiekszy sens mialo by w czasie przerwy zimowej rozgrywanie pucharu halowego,na wzor tego jaki jest grany w niemczech.Z tym ze prawa do transmisj musialy by miec rozsadna cene.Nie jak obecnie PP z ktorego zrezygnowal Plsat sport,bo byl za drogi w porownaniu do siatkarskiej LM.Liga slowianska(polsko-czesko-slowacka)zbyt wiele wprowadzila by zamieszania.Ktora z telewizj w tych krajach miala by prawa do transmisj?Kluby z Bratyslawy do Szczecina czy Poznania mialy bo dosc daleko,wiec koszty podrozy.Sponsor tytularny ligi,rowniez byl by ciezki do dobrania.Np.Taka ERA juz niamiala by racj bytu,jako sponsor tytularny takiej ligi.Premiowanie do europejaskich pucharow z tych rozgrywek,tez moglo by budzic kontrowersje.Gdyz np.na europejskie puchary zalapaly by sie tylko kluby czeskie,tym samem zabierajac mozliwosc gry z zespolami z zachodu polskich i slowackich klubow.I chyba najwazniejszew dla kidicow,to hisoria i tradycja pojedynkow ligowych,oraz zdobytych mistrzostw.Tyle juz slyszalem o tym budzecie Widzewa,ale jesze nigdy ile ?

Post został pochwalony 0 razy

Arka - ŁKS 0:0 To zabawne, bo nikomu z czołowki nie udało się pokonać Arki. Z Wisłą 0:0, z Bełchatowem 2:2, z Legią 1:1, z ŁKS-em 0:0, z Zagłębiem 3:0 Szkoda, tylko, że tracimy te punkty, przegrywając/remisując z takimi potęgami jak np. jakaś Łęczna czy Pogoń...

Post został pochwalony 0 razy

Tylko nie popadnij w samozachwyt, Klaudio . Arka potrzebuje punktów i w tym sensie powinnaś patrzeć na to z tej strony, że straciliście punkty z ŁKS-em. No, ale wiem... Areczka, to Areczka, jedzie na remisach
Gratulacje dla Wisły, pewny wynik, choć chyba niezbyt pewne wzycięstwo. Tzn. mam na myśli to, że Wisła ponoć nie miała jakiejś zabójczej przewagi, zaś i Cracovia miała parę niezłych okazji, tylko ich nie wykorzystała. W ładny wynik Wisły duży wkład miał też bramkarz E. Dolha.

Post został pochwalony 0 razy

Hehe, dziś Bełchatów zdeklasował Wisłę. Wynik wysoki, ale ciekawe jak się przedstawiało to na boisku. GKS zasłużył na tak wysoką wygraną czy nie?? A może powinien jeszcze wyżej wygrać??
A co do Arki to jest to przecież drużyna znana z remisów. Rzadko wygrywa, rzadko przegrywa, ale bardzo często remisuje. Ciekawe co musi się stać, aby Arka zaczęła wygrywać? Czyżby zarząd uznał iż tym lekiem będzie Bartosz Karwan? Wątpię, kolejny emeryt.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gilik dnia Sob 20:38, 28 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz

gilik napisał:

Żadko wygrywa, żadko przegrywa, ale bardzo często remisuje.

Jak już to rzadko

Cytat:

Ciekawe co musi się stać, aby Arka zaczęła wygrywać?

Musi zacząć strzelać gole...

Cytat:

Czyżby zarząd uznał iż tym lekiem będzie Bartosz Karwan? Wątpię, kolejny emeryt.

Ja też wątpie niestety. Pozostaje wierzyć, że uda się coś strzelić jakimś słabeuszom typu Górniki, Wisła P. itp.

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Cytat: Ciekawe co musi się stać, aby Arka zaczęła wygrywać? Musi zacząć strzelać gole...

Hehe, tylko kto ma to robić?? W założeniu panowie w wieku przedemerytalnym...

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Cytat: Czyżby zarząd uznał iż tym lekiem będzie Bartosz Karwan? Wątpię, kolejny emeryt. Ja też wątpie niestety. Pozostaje wierzyć, że uda się coś strzelić jakimś słabeuszom typu Górniki, Wisła P. itp.

Z tymi drużynami to Arka pewnie przegra. Oni ze słabymi grać nie umieją. Chociaż pożyjemy, zobaczymy. Powodzenia Arce życzę

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

Hehe, dziś Bełchatów zdeklasował Wisłę. Wynik wysoki, ale ciekawe jak się przedstawiało to na boisku. GKS zasłużył na tak wysoką wygraną czy nie?? A może powinien jeszcze wyżej wygrać??

Wisła Płock leci teraz na dno. Nie bardzo wiem, co takiego stało się w Płocku ostatnio, ale Wisła ma poważny kryzys, tak jak Łęczna.

Post został pochwalony 0 razy

a w derbach znowu górą Wisełka

Narodziła się nowa świecka tradycja.

Post został pochwalony 0 razy

Ogladałem mecz i powiem szczerze, że Wisła była druzyna o klasę lepszą. Majewski popełnił spory błąd - ustawienie z 3 obroncami wymaga dobrego defensywnego pomocnika, a grający wczoraj Wisniewski nie jest takim zawodnikiem. Zdecydowanie bardziej odczuwalny był brak Barana w Cracovii, anizeli Sobolewskiego w Wisle. Calkiem dzielnie poczynal sobie Varga, ktory kilkoma wejsciami zainponował. Wisła grała agresywniej, szybciej, sprawniej w odbiorze, choc po strzeleniu bramki tak po wislacku cofneli sie... Później już było dobicie rywala, a druga połówka to już taka przymusowa (rezkłbym regulaminowa). W Wiśle na pochwałę zasługuje Cleber (strzelec dwóch bramek), Baszczynski, ktory ładnie chodził prawą stroną, Mijajlovic, Cantoro i Błaszczykowski. Najsłabszy w liderze naszej ekstraklasy był Paulista - dobrze, ze w miare szybko zmieniony, bo był kompletnie bezproduktywny. Zaskoczyły mnie natomiast inne wyniki naszej pomarańczówki. Zwyciestwo Łęcznej, progom Płockiej Wisły, która staje się kandydatem numer 1 do spadku...

Post został pochwalony 0 razy