No i po krzyku... Projekt "Zibi'ego" został odrzucony. Zatem chyba nie ma problemu... W sumie dotarła do mnie argumentacja A. Ruski, że 17-osobowa Rada byłaby powieleniem Walnego Zgromadzenia, ale tylko po części, ponieważ Walne Zgromadzenie ma zgoła odmienne kompetencje.
Jednak dokonano pewnych zmian, chociaż pachnie tu kompromisem. Otóż do składu zarządu dokooptowano dwie osoby (przedstawicieli dwóch klubów, ale nie z czołówki), w zamian za to zmniejszono liczbę przedstawicieli czołowych klubów o jednego. Zatem ostatecznie wygląda to następująco:
- po jednym przedstawicielu czterech pierwszych klubów OE
- po jednym przedstawicielu dwóch klubów wybranych losowo (ale się podniosą w necie głosy protestów, jak się okaże, iż jednym z wylosowanych będzie Widzew )
- jeden miś z Miodowej.

No cóż... Już lepiej to wygląda, choć dalekie od ideału... Skoro p. Rusko uważa, że mniejszy ilościowo zarząd Ekstraklasy będzie sprawniejszy, to przyjmuję to do wiadomości. Oby tylko w takim razie Andrzejek nie mylił się. .

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawy artykuł na Onecie jest. Coraz więcej poważnych inwestorów interesuje się klubami piłkarskimi w Polsce. Pisząc "poważnych" mam na myśli nie tylko bogatych (jak np. Allianz, ITI, czy Dominet), lecz także tych, którzy poważnie podchodzą do inwestycji w klub, traktują go, jako firmę, inwestycje są przemyślane i nie kończą się z dnia na dzień, jak to było do tej pory. Zatem więc hochsztaplerzy z gatunku Ptaków i Pawelców odchodzą powoli do lamusa. Wprawdzie jeszcze są (Ptak ponoć znowu szuka klubu ofiary, no ale nic dziwnego, skoro wydoił Pogoń), ale nie sądzę, by kluby były skore wchodzić z nimi w spółki, czy jakiekolwiek inne układy. W końcu wszyscy sporo się nasłuchali o minionych doświadczeniach, inni z kolei sami doświadczyli takich "przygód". I ti chciałbym się na chwilę zatrzymać. Otóż takie cuś wymagało nie tylko zmiany mentalności, czy raczej swego rodzaju dorośnięcia do inwestowania u inwestujących, ale także u włodarzy klubowych. Nasze kluby stają się coraz bardziej profesjonalne, przychodzą do nich profesjonalni inwestorzy ze sporą walizką pieniędzy. I to cieszy, bo oznacza, że sprawy idą ogólnie w dobrym kierunku.
Pierwszy krok już zaczęliśmy (usuwanie patologii i zwalczanie korupcji, które jeszcze się nie skończyło - i dobrze, bo należy to przeprowadzić do końca), drugi krok także, mianowicie rozbudowa infrastruktury. Jeśli jeszcze zrobi się porządek w prawie i w OE, będzie jeszcze lepiej. A przecież pierwsze jaskółki już są.
Jednej rzeczy natomiast się jeszcze nie tknęło i w sumie nie wiadomo, kiedy się za nią zabierzemy. Chodzi o szkolenie i profesjonalne szkółki piłkarskie, które powinien posiadać każdy klub, jeśli chce coś znaczyć, chce coś osiągnąć i się rozwijać. Niestety tu sprawa nie jest taka łatwa, bowiem w wielu klubach zdają sobie wprawdzie z potrzeby stworzenia takiej szkółki, jednak pieniędzy na to nie ma. Może w końcu sie znajdą. Przecież kluby w OE jeszcze nigdy nie były z takim dużym budżetem, z jakim będą grać w sezonie 2007/2008.

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

RTS-e, dużo racji w tym, że kluby stają się profesjonalne i że przystąpią z budżetami największymi od lat. Tylko teraz sakramentalne pytanie - jak te pieniądze zostaną wykorzystane. Czy będzie się szukało metod podwojenia tych pieniedzy - nie wiem, nie umiem powiedzieć. Prawda moim zdaniem jest taka, że do profesjonalizmy polskim druzynom jeszcze daleko. Owszem, pierwszy krok już się wykonuje, ale np. takie Zagłębie Lubin. Michniewicz dopomina się pieniędzy na poważne wzmocnienia, nie może sie doczekać, podczas gdy ich rywal Steua Bukareszt już wydałą na wzmocnienia i nowych piłkarzy 3 mln EURO ( dzisiejszy Przegląd Sportowy ). Czyli pytanie, na co się czeka. Jeżeli ma się budżet, trzeba inwestowac w zespoły i infrastrukturę. Jeżeli coś zacznie się robić choćby małymi krokami, ok, wszystko w porządku. Tylko niech zacznie, a nie robi się czegoś metodą budowy stadionu narodowego i centrum narodowego w Warszawie na miejscu Stadionu X-lecia ( wiecie o czym myślę i nie będę się dalej rozpisywał, aby nie robić off-topu ). Więc ja będę powściągliwy oi cierpliwie poczekam na rezultaty założeń metodą "niewiernego Tomasza", czyli nie uwierzę, aż nie zobaczę, choć ponoć "Błogosławieni Ci, co nie widzieli, a uwierzyli". I jeżeli Allianz, ITI czy Dominet sprawią, że sponsorowane przez nich kluby będą profesjonalne, to fajnie. Będziemy mieli fajne polskie kluby, które odegrają rolę nie tylko w polskiej lidze, ale i w europejskich pucharach. Ale pamiętam, jak wszelkie "och i achy" wypowiadano o Pogoni Szczecin, którą najpierw sponsorował Sabri Bekdas, później Les Gondor, a potem Antoni Ptak. I co z tego wyszło, to że Pogoń w niczym nie przypomina drużyny, która była jedną z czołowych druzyn w Polsce, gdy grali w niej Bednarz, Mosór, Majdan ( ale nie ostatni sezon ), czy wcześniej Kensy, Hawrylewicz, Biernat, Turowski i nieżyjący Marek Szczech. Teraz Pogoń boryka się z bytem II - ligowym.
Ja wiem, że moje myśli są pesymistyczne, ale chyba już nauczyliśmy się, że każdy sponsor szuka zysków kupując średnich klasowo piłkarzy. Jednych nie zawsze na to stać, a inni robią to z premedytacją ( Pogoń kupowała nawet nie przeciętnych Brazylijczyków ).

Odniosę się jeszcze do kwestii o Bońku. Zarzuciłeś mi RTS-e to, że robię z Bońka spiskowca. Nie, nie robię z niego. Tylko tak odbieram jego poczynania. Przecież chciał na ostatnie miejsca w tabeli przesunąć zdegradowane za korupcję Górnik Łęczna i Arkę Gdynia, a trzecia od końca w tabeli miałą grać baraż. Nie chciał wysłać drużyny na mecz z odwieszoną Arką Gdynia ( czy w końcu wysłał - nie wiem ). Robił wszystko, aby jego Widzew miał najkorzystniej. Dlatego tak odebrałem działania Bońka. Ale może się i myliłem. Zresztą było do przewidzenia, że wniosek Bońka o poszerzenie Rady Orange Ekstraklasa upadnie, bo skoro większość klubów nie było za, to i większość zdecydowała.

Post został pochwalony 0 razy

miki napisał:

Prawda moim zdaniem jest taka, że do profesjonalizmy polskim druzynom jeszcze daleko.

Miki, masz oczywiście rację, polskie kluby dopiero uczą się profesjonalnego zarządzania i rozbudowywania ptencjału. Nie pisałem, że są one profesjonalne, ale, że się zbliżają do tego profesjonalizmu.

miki też napisał:

ale np. takie Zagłębie Lubin. Michniewicz dopomina się pieniędzy na poważne wzmocnienia, nie może sie doczekać, podczas gdy ich rywal Steua Bukareszt już wydałą na wzmocnienia i nowych piłkarzy 3 mln EURO

Akurat Zagłębie Lubin ma niewiele wspól;nego z profesjonalizmem, ale czegóż oczekiwać po klubie, którego właścicielem jest firma, która jest zarządzana wedle dawnych metod i w której od lat panuje system układów i układzików. Jedynym profesjonalistą jest w tym klubie (nie licząc kilku piłkarzy) jest trener C. Michniewicz i to jest najsmutniejsze w Zagłębiu. Zagłębie nie będzie wzmacniać drużyny, ponieważ prezes klubu wyraźnie to zapowiedział. Jemu wystarcza wzmocnienie na warunki polskie, wzmocnienia na europejskie wojaże go nie interesują, ale za to oczekuje zwycięstwa Zagłębia w dwumeczu ze Steauą. I czy to jest poważny człowiek? A na stadion kibice czekają już od ładnych paru lat. Ów projekt, który swego czasu prezentowałem miał być zrealizowany (znaczy się ukończona budowa) w roku ...2006. A który dziś mamy rok? Zaś obiekt w Lubinie jak straszył, tak straszy.

miki ponadto napisał:

Jeżeli ma się budżet, trzeba inwestowac w zespoły i infrastrukturę.

Amen.

miki napisał:

Jeżeli coś zacznie się robić choćby małymi krokami, ok, wszystko w porządku. Tylko niech zacznie

Są już takie kluby, które wiedzą nqa co przeznaczyć pieniądze. Do nich należą: Korona, Lech, Legia.

miki napisał:

Więc ja będę powściągliwy oi cierpliwie poczekam na rezultaty założeń metodą "niewiernego Tomasza"

Ja w zasadzie mam podobną postawę. Po prostu oceniam to, co jest faktem. A faktem jest, że jest pewna mała poprawa. To już coś.

miki dalej napisał:

I jeżeli Allianz, ITI czy Dominet sprawią, że sponsorowane przez nich kluby będą profesjonalne, to fajnie. Będziemy mieli fajne polskie kluby, które odegrają rolę nie tylko w polskiej lidze, ale i w europejskich pucharach.

Akurat Widzew ma porządnego i profesjonalnego w pełni tego słowa znaczeniu prezesa z odpowiednimi kwalifikacjami, rzutkiego i przedsiębiorczego (w tym pozytywnym rzecz jasna znaczeniu ), który potrafi zarządzać klubowymi finansami. To W. Puchalski. Obłożył rygorami budżet i tego się trzyma, pieniądze są rozsądnie wydawane na konkretne wzmocnienia, myśli się poważnie o inwestycjach w infrastrukturę (są budowane boczne boiska treningowe, już się rozmawia o budowie nowego obiektu przy al. Piłsudskiego, wkrótce będzie poprawiony projekt nowego stadionu dla Widzewa, Dominet będzie inwestorem jego budowy, choć jak znam życie, będzie jednym z inwestorów), Widzew chyba po raz pierwszy w swej historii jest tak prowadzony, że nie trzeba do niego dopłacać. Co do Legii, to ITI uczy się poważnego traktowania klubów sportowych, ale widać, że ta nauka nie idzie w las. W Legii założono plan długoterminowy, co w zasadzie w Polsce nikomu do tej pory nie wychodziło. Będzie miała nowy stadion, jesty obecnie najbardziej pożądaną marką. No i ma za plecami poważnego inwestora, jakim jest TVNowska telewizornia.

miki napisał:

Ale pamiętam, jak wszelkie "och i achy" wypowiadano o Pogoni Szczecin, którą najpierw sponsorował Sabri Bekdas, później Les Gondor, a potem Antoni Ptak.

To akurat jest przykład wybitnego antyprofesjonalizmu. A efekty widzi cała Polska, więc trzeba być kretynem, żeby powielić takie błędy.

miki napisał:

Przecież chciał na ostatnie miejsca w tabeli przesunąć zdegradowane za korupcję Górnik Łęczna i Arkę Gdynia, a trzecia od końca w tabeli miałą grać baraż.

Bo nie chciał burdelu w lidze w odniesieniu do systemu awans-spadek.

miki napisał:

Nie chciał wysłać drużyny na mecz z odwieszoną Arką Gdynia ( czy w końcu wysłał - nie wiem ). Robił wszystko, aby jego Widzew miał najkorzystniej.

Widzew nie pojechał do Gdyni i PZPN przyznał walkowera dla Arki. Rzeczywiście bardzo to było korzystne dla Widzewa z punktu widzenia klasyfikacji w OE.

miki też napisał:

Zresztą było do przewidzenia, że wniosek Bońka o poszerzenie Rady Orange Ekstraklasa upadnie, bo skoro większość klubów nie było za, to i większość zdecydowała.

Więc nie ma już o co robić krzyku. I tak dobrze, że zarząd Ekstraklasy poszedł nieco na ustępstwa. Trochę to teraz wygląda lepiej, niż poprzednio, ale ideału nie ma.

Post został pochwalony 0 razy

przeczytalem przed chwila na onecie ze pogon szczecin zagra w czwartej lidze panie ptaku przeciersz objecywal pan ze w szczecinie z brazylijska pomoca zbuduje sie zespol ktory bedszie gral w europejskich pucharach obiecanki cacanki i nic z tego a teraz prawdopodobnie czwarta liga pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

przeczytalem przed chwila na onecie ze pogon szczecin zagra w czwartej lidze panie ptaku przeciersz objecywal pan ze w szczecinie z brazylijska pomoca zbuduje sie zespol ktory bedszie gral w europejskich pucharach obiecanki cacanki i nic z tego a teraz prawdopodobnie czwarta liga pozdrawiam

Czyli to jest to, co na temat Pogoni napisałem wcześniej. Z kolei ja czytałem wywiad z Panem Bogusławem Baniakiem, który wręcz krytykował metody zarządzania klubem przez Pana Jana Miedziaka. A jeżeli to prawda, co mówił Baniak na łamach Przeglądu Sportowego, to Pan Miedziak chyba się minął z powołaniem i powinien się zająć socjologią. A szkoda, że na dno stacza się klub, który ma naprawdę wielkie tradycje. Do dziś pamiętam dwumecz z lat 80-ych w Pucharze UEFA Pogoń Szczecin - FC Koeln, gdzie w barwach niemieckiego zespołu bronił niezapomniany ( między innymi przez swoją wulgarną książkę pt. "Gryźć trawę" ) Harald Schumacher, którego grający wówczas w Pogoni Adam Kensy nie umiał pokonać nawet z rzutu karnego.

Post został pochwalony 0 razy

miki tez pamietam ten mecz adam kensy strzelil rzut karny jezeli mnie pamiec nie myli w poprzeczke pogon przegrala 0 do 1 uwe bein chyba bramke strzelil pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ot, kolejny przykład co ptaszki potrafią dokonać. Przykładów aż nadto, i w piłce i w polityce...

Post został pochwalony 0 razy

Przykład Pogoni i wcześniejsze (Piotrcovia, ŁKS) powinny nauczyć niektórych, że lepiej mieć skromny budżet klubowy niż Ptaka u steru. Szkoda tylko, ze nasi działacze nie potrafią wyciągać wniosków z cudzych błędów...

Post został pochwalony 0 razy

czytam dzisiaj na onecie ze lech i wisla sa zainteresowani patrckiem ziegler ktory gra w czwartej lidze niemieckiej dla rezerw vfl bochum jezeli gracze czwartej ligi sa dla polskich klubow interesujace to stawia mi sie pytanie o jakie cele chca te kluby grac boze polsko ligo dlaczego ty tak poziomowo upadlas niedlugo chyba to beda sie polskie kluby w jeszcze nizszych zachodnich ligach zmocnienia szukac pomimo tego zycze wszystkim polskim klubom powodzenia pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

czytam dzisiaj na onecie ze lech i wisla sa zainteresowani patrckiem ziegler ktory gra w czwartej lidze niemieckiej dla rezerw vfl bochum jezeli gracze czwartej ligi sa dla polskich klubow interesujace to stawia mi sie pytanie o jakie cele chca te kluby grac boze polsko ligo dlaczego ty tak poziomowo upadlas niedlugo chyba to beda sie polskie kluby w jeszcze nizszych zachodnich ligach zmocnienia szukac pomimo tego zycze wszystkim polskim klubom powodzenia pozdrawiam

W poprzednim ŁKS (a może to był Widzew...) wzmocnień sezonie szukał w IV lidze Cypru......

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

I z pewnością za aferą na Okęciu stał Widzew, co nie, Holt_?

nie udawaj, że nie rozumiesz

Po prostu - tak się patrzę i podziwiam, jaki to z Bońka demokrata się na starość robi

Post został pochwalony 0 razy

miki napisał:

Do dziś pamiętam dwumecz z lat 80-ych w Pucharze UEFA Pogoń Szczecin - FC Koeln, gdzie w barwach niemieckiego zespołu bronił niezapomniany ( między innymi przez swoją wulgarną książkę pt. "Gryźć trawę" ) Harald Schumacher,

??? wulgarną???? W którym miejscu?

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

RTS napisał: I z pewnością za aferą na Okęciu stał Widzew, co nie, Holt_? nie udawaj, że nie rozumiesz Po prostu - tak się patrzę i podziwiam, jaki to z Bońka demokrata się na starość robi

Dobrze, tylko co miał de facto Boniek do efry na Okęciu? Legia robiła wtedy takie szwindle, że Dziurowicz to był pikuś przy tym. A Boniek grał wówczas na boisku, a tam nie było miejsca na demokrację. Skoro już zarzucasz, że "Zibi" był od młodych lat oszustem, to postaw za tą tezą chociaż jeden argument.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Dobrze, tylko co miał de facto Boniek do efry na Okęciu? Legia robiła wtedy takie szwindle, że Dziurowicz to był pikuś przy tym. A Boniek grał wówczas na boisku, a tam nie było miejsca na demokrację. Skoro już zarzucasz, że "Zibi" był od młodych lat oszustem, to postaw za tą tezą chociaż jeden argument.

RTS, ty chyba bardzo zmęczony jesteś

Przeczytaj jeszcze raz uważnie to, co napisałem.

Dam ci dodatkowo legendę

za Milewskiego i innych podstaw sobie dzisiejsze mniejsze kluby

za Bońka z tamtych czasów ("mającego więcej do powiedzenia niż Milewski") podstaw sobie dzisiejszych potentatów, przez których biedny prezes Boniek czuje się dziś zdominowany.

W skrocie: Boniek podówczas, jako zawodnik uważał, że należą mu się znacznie większa decyzyjność w drużynie narodowej (uwaga - nie na żadnym boisku! w drużynie, także poza boiskiem!!) niż Milewskiemu i innym młodym. Poniekąd slusznie.

Dziś Boniek uważa, że kluby z dołów tabeli i słabiutkimi budżetami powinny mieć identyczne prawa, jak potentaci napędzający reklamodawców.

To mnie zwyczajnie smieszy, a nie zarzucam Bońkowi żadnych oszustw w tym względzie........

Post został pochwalony 0 razy

Albo się przesłyszałem, albo właśnie powiedzieli w radio (PR3), że Ruch nie dostał licencji a na jego miejsce wskakuje.... Wisła Płock (powinni zmienić przydomek na farciarze, nie nafciarze...). Karuzeli i zawirowań ciąg dalsz...

Post został pochwalony 0 razy

Raff1978 napisał:

Albo się przesłyszałem, albo właśnie powiedzieli w radio (PR3), że Ruch nie dostał licencji a na jego miejsce wskakuje.... Wisła Płock

to prawda.

Działacze Ruchu poszli na bezczela i dostarczyli komisji identyczne dokumenty jak rok temu, kiedy to warunkowo dostali licencję z pomocą PZPN.

Tak, tak.......ustawiczne protezowanie rozleniwia.....

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie licencje są wprowadzone w sposób bałaganiarski. Inna sprawa, że na zachodzie za problemy z licencją przyznaje się na starcie punkty karne, ale dopuszcza się do rozgrywek.

Ale zadziwia mnie jeszcze co innego. Ruchowi się nie przyznaje licencji, a zastępuje go Wisłą Płock. Czy ten klub spełnia wymogi licencyjne?

Z kolei jeżeli Polonia Bytom nie dostanie licencji, prawdopodobnie zastąpi ją Lechia Gdańsk, która ... ma kłopot z licencją na grę w II lidze ( tak czytałem na jednym z portali internetowych ). Gdzie tu logika.

Swoją drogą proces licencyjny trwa od marca, a działacze nic nie zrobili, aby móc dostać licencję. Przecież wiadomo, że w czerwcu i lipcu trzeba będzie mieć dokumenty i podstawy licencyjne. I co - dopiero teraz się ocknęli? Liczyli, że rozejdzie się po kościach.

Post został pochwalony 0 razy

Ja myśle że najlepsze transfery zrobi Górnik Zabrze. Nowy sponsor, nowy klub, nowe pieniądze których od tylu lat nie było w Zabrzu.

Post został pochwalony 0 razy

Cóż... nie do końca się zgodzę z tym, że Górnik będzie mieć największe wzmocnienia. W Zabrzu jest mnóstwo wydatków, od tych na poprawę swojej infrastruktury sportowej, aż po długi, które trzeba uregulować. Niemniej jednak jest całkiem prawdopodobne, że wkrótce Górnik może stać się jedną z mocniejszych ekip.

Co do kwestii nieudzielenia licencji Ruchowi Chorzów, to czasowo powstrzymam się od skomentowania tego. Sprawa wydaje się mocno szemrana -że tak powiem, jednak żeby mieć pewność, czy były jakieś nieprawidłowości, czy nie, należałoby potwierdzić lub wykluczyć to, co utrzymują przedstawiciele chorzowskiego klubu.

Post został pochwalony 0 razy

miki napisał:

Dla mnie licencje są wprowadzone w sposób bałaganiarski. Inna sprawa, że na zachodzie za problemy z licencją przyznaje się na starcie punkty karne, ale dopuszcza się do rozgrywek. Ale zadziwia mnie jeszcze co innego. Ruchowi się nie przyznaje licencji, a zastępuje go Wisłą Płock. Czy ten klub spełnia wymogi licencyjne?

tak.

miki napisał:

Swoją drogą proces licencyjny trwa od marca, a działacze nic nie zrobili, aby móc dostać licencję. Przecież wiadomo, że w czerwcu i lipcu trzeba będzie mieć dokumenty i podstawy licencyjne. I co - dopiero teraz się ocknęli? Liczyli, że rozejdzie się po kościach.

powiedz raczej - liczyli, że znów rozejdzie się po kościach. Znamienny jest tu pewien cytat...

"Mariusz Klimek, właściciel klubu: - Byłem spokojny o losy licencji, bo realizowalismy plan restrukturyzacji długów z nadwyżką. W kieszeni mam ugodę na kolejne 100 tys. zł., której nie dołączyłem, bo bylem przekonany, że nie będzie to już konieczne."

psychol po prostu......

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz Holt, może teraz walnę głupotę, ale nieskromnie mówiąc chyba sprawę licencji ... lepiej ja bym załatwił hihihi. Bo jak ja załatwiałem kartę sportowca córki ( będzie chodziła do klasy sportowej o profilu pływackim ), to w przeddzień badań dzwoniłem do Centrum Medycyny Sportowej z pytaniem, jakie dokumenty mam wziąć, żeby sobie i innym czterech liter nie zawracać, oraz żeby w przypadku jakichś niejasności mieć czas na dogranie wszystkiego, gdyby było coś nie tak. I mam święty spokój, bo dokumenty dostarczyłem, badania przeszła pomyślnie i mam święty spokój. Nie liczyłem, że zatwierdzą warunkowo badania pod warunkiem dostarczenia dokumentów.
I dlatego jeżeli ktoś Dyrektor Ruchu Chorzów ubiegając się o licencję dla Ruchu powinien wziąć wszystkie dokumenty. Być może byłyby podstawą, aby im przyznać licencję. A skoro ten mówi, że nie sądził, że jakieś tam dokumenty bedą tam potrzebne, to masz Holt rację. Psychol. Bo zawsze nawet najbardziej duperelowate świstki się bierze, bo mogą mieć decydujący wpływ przy finalnym rozwiązaniu.

Ale to tak na marginesie. Mnie interesuje jedno. Rozumiem, że pierwszy raz sprawa licencji rozeszła się po kościach. no cóż, coś nowego. Ale już na następny sezon, gdyby założenia licencyjne były realizowane, jak zapowiadał PZPN, to to nauczyłoby wszystkich rozumu i takich kuriozów jak teraz to by nie było. Przecież pamiętam, jak przed przejęciem Legii przez ITI Legia też z uwagi na zadłużenie nie spełniała wymogów licencyjnych, a mimo to ją dopuszczono. Widzew też miał cholerne zadłużenie, a go dopuszczali. A już nie wspomnę o GKS Katowice, który wreszcie poleciał do 4 ligi. Może to nauczy wszystkich rozumu, zwłaszcza włodarzy klubowych i tych, którzy w klubach odpowiadają za sprawę licencji.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie wkurza tylko jedna rzecz. Dlaczego nie zwalono już dawno dwóch łódzkich klubów, bo i one nie spełniają wymogów licencyjnych. Oficjalnie wszystko jest jednak OK, bo zmienili jakieś tam spółki akcyjne. To jest dopiero szmuglowanie.

Dlaczego to akurat Ruch nie dostał licencji? Może i trochę sami zawalili sprawę, ale według mnie mają za słabe plecy w PZPN-ie. Przecież w pierwszej kolejności licencji nie powinien dostać sosnowicki klub oraz oba z Łodzi. Widać natomiast, że najlepsze plecy ma Wisła Płock, której działacze byli po poprzednim sezonie pewni gry i w tym w OE.

Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że najważniejsze decyzje zapadają praktycznie w ostatniej chwili. No bo jak inaczej można nazwać jakąkolwiek decyzję na niecałe dwa tygodnie przed startem ligi??

Ciekaw jeszcze jestem co będzie z drugoligowymi klubami, które są zagrożone nie dostaniem licencji. Jest to połowa ligi, a dojdzie jeszcze Ruch Chorzów, który i tu nie może jej otrzymać. Jeśli jednak licencję otrzyma, pomimo braków finansowych, to wszystko powinno być jasne. Ktoś na siłę wciągnął Wisłę Płock do Orange Ekstraklasy.

P.S. Ciekaw jestem tego, raczej jestem pewny, czy Polonia Bytom dostanie licencję na I ligę. Jeśli nie to wejdzie chyba kolejny klub z plecami - Polonia "Listkiewicz" Warszawa.

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

Mnie wkurza tylko jedna rzecz. Dlaczego nie zwalono już dawno dwóch łódzkich klubów, bo i one nie spełniają wymogów licencyjnych. Oficjalnie wszystko jest jednak OK, bo zmienili jakieś tam spółki akcyjne. To jest dopiero szmuglowanie.

Zbigniew Boniek. Ot, cała dopowiedź. Ten pan nie dopuści, żeby cos się stało Widzewowi, a skoro Widzew gra w OE to i ŁKS by sie przydał, coby derby łądnie sie udały

gilik napisał:

Dlaczego to akurat Ruch nie dostał licencji? Może i trochę sami zawalili sprawę, ale według mnie mają za słabe plecy w PZPN-ie.

O tym pisał już Holt - skoro pan prezes uznał, że nie trzeba do dokumentacji dołączać ugody na 100 tysięcy złotych (grosze przecież...) to nie dziwi, że Ruch nie dostał owej licencji. Spartolili sprawe i tyle...

gilik napisał:

Przecież w pierwszej kolejności licencji nie powinien dostać sosnowicki klub oraz oba z Łodzi.

Wiesz, w pierwszej kolejności to trzeba zredukowac Ekstraklasę do 10 druzyn i w dodatku stawke uzupełnić o trzecioligowa Amice Wronki W Polsce warunków licencyjnych nie spełnia nawet mistrz kraju... Tylko, że ten mistrz składa odpowiednią dokumentację, w której czarno na białym jest napisane, że stadion zostanie przystosowany do wymogów licencyjnych jeszcze w ym sezonie... A Ruch? No własnie...

gilik napisał:

Widać natomiast, że najlepsze plecy ma Wisła Płock, której działacze byli po poprzednim sezonie pewni gry i w tym w OE.

A tutaj chyba się z toba zgodze. Włodarze polskiej piłki bardzo starają się, aby Wisła kolejny sezon zaczynała od pierwszej ligi... Aczkolwiek to stwierdzenie może być wpływem mediów na moją nieszczęsną osobę.

gilik napisał:

Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że najważniejsze decyzje zapadają praktycznie w ostatniej chwili. No bo jak inaczej można nazwać jakąkolwiek decyzję na niecałe dwa tygodnie przed startem ligi??

Spokojnie, w trzeciej lidze najprawdopodbniej na dzien przed rozpoczęciem rozgrywek dowiemy się jak będzie wyglądał skład trzeciej grupy. Taka Arka Nowa Sól to obecnie nie ga ani w IV ani w III lidze, bo działacze nie mogą się zdecydowac co zrobić w związku z wycofaniem się z rozgrywek Szczakowianki...

Post został pochwalony 0 razy

A ja się smiałem z Zawadzkiego, który zamiast przejść do pierwszej ligi skąd miał propozycję wybrał spadkowicza z Płocka teraz wiadomo dlaczego

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

gilik napisał: Mnie wkurza tylko jedna rzecz. Dlaczego nie zwalono już dawno dwóch łódzkich klubów, bo i one nie spełniają wymogów licencyjnych. Oficjalnie wszystko jest jednak OK, bo zmienili jakieś tam spółki akcyjne. To jest dopiero szmuglowanie. Zbigniew Boniek. Ot, cała dopowiedź. Ten pan nie dopuści, żeby cos się stało Widzewowi, a skoro Widzew gra w OE to i ŁKS by sie przydał, coby derby łądnie sie udały

Ot, cała odpowiedź Niestety są równi i równiejsi.

master_of_flamaster napisał:

gilik napisał: Dlaczego to akurat Ruch nie dostał licencji? Może i trochę sami zawalili sprawę, ale według mnie mają za słabe plecy w PZPN-ie. O tym pisał już Holt - skoro pan prezes uznał, że nie trzeba do dokumentacji dołączać ugody na 100 tysięcy złotych (grosze przecież...) to nie dziwi, że Ruch nie dostał owej licencji. Spartolili sprawe i tyle... gilik napisał: Przecież w pierwszej kolejności licencji nie powinien dostać sosnowicki klub oraz oba z Łodzi. Wiesz, w pierwszej kolejności to trzeba zredukowac Ekstraklasę do 10 druzyn i w dodatku stawke uzupełnić o trzecioligowa Amice Wronki W Polsce warunków licencyjnych nie spełnia nawet mistrz kraju... Tylko, że ten mistrz składa odpowiednią dokumentację, w której czarno na białym jest napisane, że stadion zostanie przystosowany do wymogów licencyjnych jeszcze w ym sezonie... A Ruch? No własnie...

Chodzi jednak o to, że Ruch z 14 milionów zadłużenia spłacił już 12 milionów. Resztę, pozostałe dwa miliony, miał spłacać (robić ugody z wierzycielami) do końca tego sezonu. W dokumentacji wszystko było OK, tylko, że zabrakło jednego świstka na którym Ruch dostał ugodę,że nie bedzie musiał oddawać 100 tysięcy złotych. I gdzie tu porównać 14 milionów do 100 tysięcy lub do ogromnych długów Widzewa... A Zagłębie Sosnowiec tak czy siak nie mogło dostać licencji, bo stadion który wynajęło od Odry, raczej miasta Wodzisław, jest oddalony o więcej niż 50 km od siedziby klubu. A pan Kolator to już się ładnie zbłaźnił wypowiedzią, że z Sosnowca do Wodzisławia jest 51 km i komisja licencyjna nie bedzie robić żadnych klopotów przez ten jeden km. Tymczasem odległość ta wynosi grupo ponad 60 kilometrów...

master_of_flamaster napisał:

gilik napisał: Widać natomiast, że najlepsze plecy ma Wisła Płock, której działacze byli po poprzednim sezonie pewni gry i w tym w OE. A tutaj chyba się z toba zgodze. Włodarze polskiej piłki bardzo starają się, aby Wisła kolejny sezon zaczynała od pierwszej ligi...

Nic dodać nic ująć.

master_of_flamaster napisał:

gilik napisał: Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że najważniejsze decyzje zapadają praktycznie w ostatniej chwili. No bo jak inaczej można nazwać jakąkolwiek decyzję na niecałe dwa tygodnie przed startem ligi?? Spokojnie, w trzeciej lidze najprawdopodbniej na dzien przed rozpoczęciem rozgrywek dowiemy się jak będzie wyglądał skład trzeciej grupy. Taka Arka Nowa Sól to obecnie nie ga ani w IV ani w III lidze, bo działacze nie mogą się zdecydowac co zrobić w związku z wycofaniem się z rozgrywek Szczakowianki...

W podanym przez ciebie przykładzie to akurat wina nie stoi po stronie PZPN-u tylko po stronie klubu. (Po raz pierwszy stanąłem w obronie PZPN )

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

Widać natomiast, że najlepsze plecy ma Wisła Płock, której działacze byli po poprzednim sezonie pewni gry i w tym w OE.

Mhm, napewno w związku z tym odszedł Sedlacek, Gedeon, Rachwał, Gubiec, Sobczak i paru innych, a skład zbudowano na drugą ligę ...

Post został pochwalony 0 razy

Ale Zawadzkiego sprowadzono

Post został pochwalony 0 razy

gilik napisał:

W podanym przez ciebie przykładzie to akurat wina nie stoi po stronie PZPN-u tylko po stronie klubu. (Po raz pierwszy stanąłem w obronie PZPN )

Przepraszam, którego klubu? Bo jesli o nas chodzi to trener Wojno kontaktował kilka dni temu się z centralą, żeby dowiedziec się w jakiej lidze Arka ma grac. W odpowiedzi usłyszał ironiczne "może w trzeciej, może w czwartej. Zobaczymy." Ale to tylko tak na marginesie chciałbym dodac.

A teraz wiadomośc z cyklu "chaos w polskiej piłce"

portal onet.pl napisał:

Kto zagra z Zagłębiem Lubin o Superpuchar? Z łapanki GKS Bełchatów! Odmówił Groclin, zdobywca Pucharu Polski, a także finalista – Korona Kielce. Dopiero kilka minut po godzinie 17.00 organizatorzy meczu odetchnęli. Wtedy chęć zmierzenia się z drużyną Czesława Michniewicza wyraził finalista Pucharu Ekstraklasy GKS Bełchatów. Szef Ekstraklasy S.A. Andrzej Rusko zdruzgotany całym zamieszaniem oświadcza: - Po raz pierwszy zastanawiałem się nad odejściem. Mamy coś budować, a tymczasem burzymy. Ja tego tak nie zostawię i Groclin zapłaci 100 tysięcy złotych kary – powiedział.

Interesujący za to jest jeden z komentarzy, w któym autor pisze, iż Groclin prosił o przełożenie tego spotkania, gdyż dopiero w sobotę drużyna wróci do kraju z azerskiej wyprawy w ramach Pucharu UEFA. (zresztą takich tekstw możemy znaleźć więcej pod owym newsem) Ale oczywiście to nikogo nieobchodziło, mecz ma się odbyć, TVP juz zapłaciła, terminu nie zmienimy i w ogóle róbcie co my każemy. Wychodzi więc na to, że Groclinowi przyjdzie zapłacić 100 tysięcy za udział w Pucharze UEFA.

Post został pochwalony 0 razy

Gilik napisał:

Mnie wkurza tylko jedna rzecz. Dlaczego nie zwalono już dawno dwóch łódzkich klubów, bo i one nie spełniają wymogów licencyjnych. Oficjalnie wszystko jest jednak OK, bo zmienili jakieś tam spółki akcyjne.

Wybacz, gilik, ale niedobrze mi się robi, jak czytam coś takiego. Przede wszystkim nie jakieś spółki akcyjne, tylko jest to jednym z wymogów. Ponieważ oba kluby wcześniej nie były spółkami akcyjnymi, a stowarzyszeniami, więc musiały się w owe spółki przekształcić.
Poza tym Widzew spełnia wymogi licencyjne. Jeśli chodzi o ŁKS, to rzeczywiście sprawa jest nieco dziwna. Chodzi o słynne już maszty oświetleniowe. Wcześniej rzeczoznawcy uznali, że stan techniczny owych masztów jest tragiczny. Szybko więc sprawą zainteresowała się pani wiceprezydent (Sadowska, czy jak jej tam) i sprowadziła "swoich" rzeczoznawców (chyba z Politechniki Rzeszowskiej), którzy orzekli, że maszty są sprawne, z kimś tam pogadała i nagle ŁKS otrzymuje licencję.
Słów mastera nie zamierzam komentować, po prostu szczerze mnie rozbawiły i nic poza tym.

Co do Ruchu, to ech... Kasia to się chyba w grobie przewraca. Jeśli rzeczywiście powodem nie udzielenia licencji przez PZPN były zaniedbania ze strony prezesa K.S. Ruch, to jest to sierota, nie zaś prezes, zaś na miejscu kibiców chorzowskich powiesiłbym takiego niedojdę za przysłowiowe jaja.

Nie bardzo też rozumiem, co znowu ma robić w OE Wisła Płock. Tym bardziej, że Wiśle zwykle w dziwny sposób przyznawano owe licencje wbrew temu, co twierdzi Holt_. Zresztą ma (miało) się temu przyjrzeć Ministerstwo Sportu:

Za "Dziennikiem":

Cytat:

Wisła Płock Z niewiadomych przyczyn komisja licencyjna PZPN pobłażliwie patrzyła na wszystkie niedociągnięcia w tym klubie. Podobnie jak w przypadku Polonii Warszawa płocczanom bez większych problemów przyznawano licencje, mimo pewnych uchybień. Ministerstwo Sportu zamierza wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje.

master napisał:

A teraz wiadomośc z cyklu "chaos w polskiej piłce"

I w pełni przyznaję rację A. Rusko. Wszyscy w PZPN i Ekstraklasie burzą to, co zaczęto w żółwim (a jakim innym w tym kraju) tempie budować. Najpierw cierpliwość stracili kibice i tzw. opinia publiczna. Miał odejść Listkiewicz - został. Odszedł Janas. Potem do protestów dołączyły kluby, które domagały się większego uzawodowienia ligi, podziału kompetencji i reform w piłce. Dokonano tylko połowicznych zmian. uważam, że zbyt małych, by miały one przynieść jakiś skutek. Zresztą owe zmiany i tak realizowane były bardzo powoli. Teraz jednak wszystko stanęło w miejscu. I tak znowu pewnie wszystko rozejdzie sie po kościach, bo przecież zapewne po kościach rozejść się miało. I znowu sprawdzi się powiedzenie jakże charakterystyczne dla polskiej rzeczywistości: "miało być dobrze, a wyszło jak zwykle". :/ O przygotowaniach do Euro już nawet nie wspominam.

Post został pochwalony 0 razy