. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 64, 65, 66 ... 72, 73, 74  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna w Polsce
. CWKS 1916 Legia Warszawa Go back
Autor Wiadomość
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

chyba ta wyspa cypr ma dla legii jakis mocny magnet ze te pilkarze sa dla nich tak interesujace pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
''PGNiG Termika, właściciel kilku warszawskich elektrociepłowni, zostanie kolejnym sponsorem Legii - dowiedział się serwis warszawa.sport.pl. Umowa podpisana zostanie w czwartek, prawdopodobnie wtedy odbędzie się również konferencja prasowa.

Informacje o współpracy potwierdziliśmy w firmie PGNiG Termika. Kontrakt zostanie podpisany na trzy lata, jego suma jest tajemnicą, choć nieoficjalnie mówi się o kilku milionach złotych przekazanych przez sponsora w czasie trwania umowy.
PGNiG Termika nie wejdzie ze swoim logo na klubowe koszulki, bo miejsce to zarezerwowane jest od nowej rundy dla Zakładów Bukmacherskich Fortuna. Nowy sponsor ma dostać eksponowane miejsce na bandach reklamowych podczas meczów, a także możliwość kierowania swojej oferty do kibiców mistrza Polski.

Czym zajmuje się PGNiG Termika?

"To spółka będąca w Polsce największym producentem ciepła i energii elektrycznej w skojarzeniu. Jednoczesne wytwarzanie ciepła i energii elektrycznej jest najefektywniejszą metodą produkcji. 11 stycznia 2012 roku firma stała się częścią Grupy Kapitałowej PGNiG SA. Nasze zakłady produkują 11 proc. całego wytwarzanego w Polsce ciepła. Dociera ono już do 70 proc. warszawiaków i 60 proc. mieszkańców Pruszkowa, Piastowa i Michałowic. PGNiG TERMIKA korzysta z produkcji w kogeneracji. Ta efektywna metoda sprawia, że nasza firma pokrywa w przybliżeniu 65 proc. całkowitego zapotrzebowania Warszawy na energię elektryczną" - czytamy na stronie internetowej firmy.

PGNiG Termika to kolejny sponsor, z którym Legia podpisała kontrakt w ostatnim czasie. Zakłady Bukmacherskie Fortuna będą sponsorować klub od nowej rundy i logo tej firmy znajdzie się na koszulkach legionistów zamiast ActiveJet, który po wyjściu z Legii zaangażuje się w budowę profesjonalnej drużyny kolarskiej.

Fortuna ma wyłożyć przynajmniej 2 mln zł więcej niż firma ActiveJet. Z tym partnerem klub z Łazienkowskiej współpracował przez dwa i pół roku. Firma płaciła około 4 mln zł za sezon.

Klub z Warszawy wciąż prowadzi negocjacje z kilkoma firmami w sprawie nazwy stadionu. Obecna - Pepsi Arena - obowiązuje do sierpnia przyszłego roku. Już teraz zgłosiło się wielu nowych chętnych, którzy gotowi są zapłacić za nią więcej niż obecne - według nieoficjalnych informacji - 6 mln zł rocznie. Najbardziej zdeterminowane jest ponoć towarzystwo ubezpieczeniowe Generali, które jest już partnerem m.in. Austrii Wiedeń. ''

Ale co tam, Leśny won bo transfery wujowe Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
to powinnes sie jako kibic legii cieszyc ze firmy chca legie sponsorowac a te ostatnie twoje zdanie moge tylko tyle powiedziec dopuki wiekszosc bedzie w legii czy w polskiej pilce ta glupote popierala ze prezes jest od transferow a trener ma trzymac buze na kutke i tylko trenowac to paranoja bedzie wam za ta wiekszosc zawsze wdzieczna pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Ale co tam, Leśny won bo transfery wujowe Very Happy
Zdanie o tym panu wciąz podtrzymuje. Skoro facet jest tam świetnym menedżerem, a przy tym kompletnie nie zna sie na piłce noznej, niech zostanie wyłącznie przy kwestiach finansowych. Chyba, że chcesz, by Legia skończyła jak Borussia w tym sezonie. Tam tez tyko cyferki się zgadzaja, gorzej, że praktycznie cały perwszy skład jest niezastąpiony, bo na zmianę sa takie asy jak Friedrich, Sahin, Aubameyang (megarozczarowanie) czy Schieber. Proszę bardzo, jaraj się cyferkami. Ja wole jednak wyniki, a częścią skutecznego zarządzania jest równiez zatrudnianie własciwych ludzi. W Legii przykład samego funkcjonowania kogos takiego jak Urban na stanowisku trenera pokazuje, że są z tym problemy. O transferach zarówno do jak i z klubu) nie wspominam. A juz gwoździem do trumny było pozbycie się Ljuboji (tak, własnie tak to rozpatruję, pisałem już dlaczego).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 17:53, 17 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master borussia nie ma co roku tych oczekiwan co bayern wygrac mistrzostwo moze dla ciebie ona jest skonczona no jezeli sie patrzy z tak wysokiej gory tabelowej jak to robi bayern to widzi sie te rzeczy inaczej dla nas kibicow nawet jak borussia zrobi trzecie czy czwarte miejsce nie jest to rozczarowaniem ale jak lacaret wyzdrowieje bedzie tez i u nas lepiej pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Stary - przecież ja się bardzo cieszę.

I zgadzam się, że nie można patrzeć ciągle z góry.

Zgadzam się też z masterem, że w Legii ciągle nie wszystko funkcjonuje tak, jak należy (jeśli chodzi o dobór stanowisk). Jednak mnie te cyferki jarają. I przykład Borussii jest tutaj bardzo trafny! Gdzie była ta Borussia przed rządami obecnych włodarzy? Bo na pewno nie wygrywała grupy śmierci w Lidze Mistrzów. Także ja wolę, jeśli klub najpierw zapewnia sobie solidne podwaliny finansowe aby potem mógł bez zbędnego ryzyka budować go także personalnie. Zatrudnić dobrych ludzi, to nie jest aż taka duża sztuka. Czy np. Ojrzyński był nieodpowiednim trenerem dla Korony? Gdzie jest jednak ta Korona? Klub budowany bez głowy, za pieniądze miejskie...

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Jednak mnie te cyferki jarają. I przykład Borussii jest tutaj bardzo trafny! Gdzie była ta Borussia przed rządami obecnych włodarzy? Bo na pewno nie wygrywała grupy śmierci w Lidze Mistrzów.
Jasne, tylko zauważ jedną rzecz. W początkowej fazie sezonu BVB wygrała grupe w LM. W końcowej fazie sezonu zaliczyła miesiąc bez zwycięstwa, przegrywając m. in. najwazniejszy mecz sezonu. Wiesz dlaczego? Bo w każdym meczu grała wciąz ta sama jedenastka. Zawodnicy byli po prostu zajechani, a jedynych zmienników pozbyto się jeszcze zimą. Tak kończy się jaranie cyferkami.

Poza tym nie bez powodu przytaczam tutaj przykład Bayernu. Wiesz czemu? Bo tutaj też jarają się cyferkami. Różnica jest taka, że dziś ci, którzy jarają się cyferkami tylko tymi cyferkami się zajmują. W efekcie klub jest sprawnie zarządzany pod względem finansowym (jest to jedyny obecnie klub, który za wielkie transfery płaci z pieniędzy wypracowanych, a nie z kredytów albo kasy od szejków) ORAZ wreszcie sprawnie zarządzany pod względem sportowym, co najlepiej widoczne było, kiedy z hukiem wyleciał Nerlinger po tym jak przegrał batalię o Reusa. A wiesz co było, kiedy tylko wszyscy jarali sie cyferkami? Wszyscy w Europie świętowali, gdy trafiali na Bayern. Drużynę, gdzie 1 EUR jest wart więcej od całej drużyny.

Tak więc widzisz, ty się jarasz cyferkami, ja z kolei widze, że mozna połączyć i pieniądze, i sport.

Ale jest jeszcze jedna kwestia. Piszesz, że jarają Cię cyferki i to jest ważne, i w ogóle trzeba chwalić pana prezesa. Tylko, że co Legii po tych smiesznych cyferkach, skoro potem sa wyrzucane w błoto? Zarzucasz mi, że krytykuję Leśnodorskiego za złe transfery, a przecież on tak pieknie o stronę finansową dba. Tylko widzisz... On tez zyski potem marnuje na te transfery, za które go krytykuję. I znowu wracamy do tematu BVB. WIesz czemu Watzke musiał podnosić klub z finansowego dna? Bo wcześniej było kilku gości, którzy o piłce mieli podobne pojęcie, co Leśnodorski. I wydawali kupe kasy na, w najlepszym razie, przeciętniaków. Dobrze, kończ jak BVB. Ale potem licz się z tym, że kolejny Watzke będzie potrzebny.

Majkis napisał:
Także ja wolę, jeśli klub najpierw zapewnia sobie solidne podwaliny finansowe aby potem mógł bez zbędnego ryzyka budować go także personalnie.
Jaja sobie robisz? Najpierw finanse, potem decyzje personalne? Zdajesz sobie sprawe, że takie podejście spowoduje, że te podwaliny finansowe budowane będa znacznie dłużej, właśnie ze względu na straty ponoszone z racji trzymania Urbanów, Wawrzyniaków, Heliów Pintów i tym podobnych, a sytuacja, kiedy nazwiska wszystkich napastników, którzy dorównuja klasa zwolnionemu Ljuboji, można wypisac na łebku od szpilki i jeszcze zostanie miejsce, nie jest dobra marketingowo?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 19:52, 17 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Spokojnie, powtarzam to jak mantrę - nie od razu Kraków zbudowano. Myślę, że Leśnodorski wkrótce zacznie się także otaczać właściwymi ludźmi. Chyba byłoby cudem, gdyby wkroczył do klubu i od razu z miejsca znalazł kilku znakomitych sponsorów, znalazł wspólny język z kibicami i jeszcze w dodatku zatrudnił w klubie najlepszych fachowców na każdym stanowisku.
To tak jak z kobietą. Piękna, inteligenta i dobrze się z nią dogadujesz. Które 2 z tych 3 wybierasz? Smile
Oczywiście futbol jest dużo prostszy, niż kobieca natura i trzeba celować w pełną pulę. I ja wierzę, że w końcu my tę pełną pulę zgarniemy. Przykład Bayernu jest skrajny. Zupełnie skrajny. Zauważ, że przed Leśnym, to akurat na każdej z tych trzech płaszczyzn, można by rzec, że Miklasowa Legia leżała. Naprawdę nie widzisz postępu, różnicy?
Ty piszesz, że Ciebie interesują wyniki. Ale to się nie da tak, od razu. Widzisz, Ty się cieszysz, jak jakaś polska drużyna (vide Lech), zagra 2 dobre sezony w pucharach i Ciebie to zadowala. Ja kocham Legię i będę cierpliwy. Tym bardziej, że widzę, że są płaszczyzny - i to cholernie ważne! - na których wszystko idzie w jak najlepszym kierunku. Leśnodorski kiedyś nauczy się i piłki. Albo przynajmniej zacznie otaczać się ludźmi, którzy się na niej znają. Jeśli nie stanie się to w ciągu 3 lat od jego przyjścia (tyle sam sobie dawał), to będzie można rzec, że się nie nadaje.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Wto 20:34, 17 Gru 2013, w całości zmieniany 3 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Przykład Bayernu jest skrajny. Zupełnie skrajny. Zauważ, że przed Leśnym, to akurat na każdej z tych trzech płaszczyzn, można by rzec, że Miklasowa Legia leżała. Naprawdę nie widzisz postępu, różnicy?
Widzisz, tylko przykład bayernu wcale skrajny nie jest. Przez bardzo długi czas Bayern funkcjonował na zasadzie "jarania sie cyferkami". Znakomite wyniki finansowe, stac nas było na wykupienie polowy Europy, ale zarząd skąpił pieniędzy, bo Nerlinger "uważał, że kadra jest zadowalająca". Co z tego, że prawie wszyscy zawodnicy defensywni grali świetnie aż do pierwszego gwizdka. I nagle przyszedł kryzys, przyszedl van Gaal, przyszła kompromitacja w pierwszym meczu, przyszedł Robben i ktos na górze stwierdził "hej, rzeczywiście, warto robić dobre transfery zamiast oglądac, jak rosną nam słupki!". W krótkim czasie zbudowana zostala potega. Z tym, że wciąz zadaje sobie pytanie: czemu wcześnej nie mozna było? Wiem, jak klub wyglądal pod wzgledem finansowym, tego sie nie ukrywa, bo Rummenigge zawsze uwielbiał tym szpanować, Hoeness zreszta nie lepszy. Wiem, że mozna było rewolucje przeprowadzić lata temu, co pokazały transfery Toniego i Ribery'ego. I wiem, że zabrano się za to dopiero, kiedy gralismy ledwie w Pucharze UEFA (nie pamiętam czy to już LE była, czy jeszcze nie) zamiast w Lidze Mistrzów. Zabrano się do tego z gracją słonia (żenujące mecze z Getafe, gdzie Toni przeszedł do historii klubu, porazka 0:4 z Zenitem). A wiesz czemu? Bo wcześniej nikt nie widział problemu, woleli trzymac debila Magatha i sprowadzać rózne wynalazki pokroju Sosy i Karimiego. Ale w Bundeslidze długo udawało się rządzić. I słupki rosły. Ekstra.

Przypomina Ci to coś? Dlatego tak krytykuje Twoje podejście. Wiem, że da sie łączyć słupki i wyniki. I wiem, że jeśli zauważasz oba, oba leca znacznie szybciej w góre. Dlatego w moim odczuciu bez sensu jest trzymać ludzi nieodpowiednich, niekompetnentych i nie pasujacych do klubu z aspiracjami, jakim powinna być Legia. Bo to przynosi straty nie tylko sportowe. Powoduje równiez, że cyferki przeskakuja nie w tę stronę co trzeba.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Tylko przecież ci ludzie mają kontrakty, ciężko ich wszystkich (tych nieodpowiednich w sensie) wyrzucić tak z dnia na dzień. To wszystko są poważne decyzje - sam widzisz, że wielki Bayern dojrzewał do nich tyle lat. Oczywiście nieudane transfery to rzecz niezwykle irytująca i tego trzeba unikać za wszelką cenę. Jesteś jednak strasznie w gorącej wodzie kąpany. On tu jest bardzo krótko, on się dopiero rozgląda, poznaje realia... Myślisz, że to takie proste ocenić czy dajmy na to Urban to dobry trener? Jedni wiedzą swoje ale trzeba brać poprawkę na pewne okoliczności. Raz, że jednak w przeciwieństwie do poprzedników wreszcie wygrał ligę. Dwa, że krytyka, która na niego spływa, spływa głównie za mecze w LE. Mecze, w których grał przetrzebionym i przemęczonym składem, nie gotowym na grę w stylu brytyjskim - czyli co trzy dni. Bo żaden polski zespół nie jest na to gotowy. Może w przyszłym sezonie Legia już będzie. Bo jej piłkarze zagrają po 60 meczów w sezonie. Sam mam duży problem z oceną pracy JU. A tak jest przecież na każdym stanowisku, które Ty (chyba jednak dość powierzchownie) oceniasz jako ''do wymiany''.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Tylko przecież ci ludzie mają kontrakty, ciężko ich wszystkich (tych nieodpowiednich w sensie) wyrzucić tak z dnia na dzień. To wszystko są poważne decyzje - sam widzisz, że wielki Bayern dojrzewał do nich tyle lat.
Dojrzewał do czego? Zaprzestania podpisywania nowych umów z kolejnymi Sosami, a zaczęcia z Robbenami? Tu nie ma do czego dojrzewać. Mi nie chodzi o natychmiastowe wywalanie. Ale po co sprowadzać sobie kolejnych?

Majkis napisał:
Oczywiście nieudane transfery to rzecz niezwykle irytująca i tego trzeba unikać za wszelką cenę. Jesteś jednak strasznie w gorącej wodzie kąpany. On tu jest bardzo krótko, on się dopiero rozgląda, poznaje realia...
Nie krytykowałbym gdyby nie zapowiedzi transferów na LM czy ocena zawodnika na podstawie scoutingu Lecha Poznań, o czym juz LUBU wspominał. Skoro ktoś mi mówi, że wzmacnia klub na LM, po czym wypozycza jakieś nie wiadomo co, do tego sprowadza superzawodnika ofensywnego, który w kwalifikacjach gra gorzej od amatorów to ja przepraszam, ale mam prawo podważac jego kompetencje w niektórych sprawach.

Majkis napisał:
Myślisz, że to takie proste ocenić czy dajmy na to Urban to dobry trener? Jedni wiedzą swoje ale trzeba brać poprawkę na pewne okoliczności. Raz, że jednak w przeciwieństwie do poprzedników wreszcie wygrał ligę.
Magath tez wygrywał, seryjnie, zdobywał dublet za dubletem. A jednak, mimo, że sukcesy są doceniane, nie ma opinii dobrego trenera.

Majkis napisał:
Dwa, że krytyka, która na niego spływa, spływa głównie za mecze w LE. Mecze, w których grał przetrzebionym i przemęczonym składem, nie gotowym na grę w stylu brytyjskim - czyli co trzy dni.
Rozumiem, że w kwalifikacjach LM tez miał przetrzebiony, przemęczony, nie gotowy na gre w stylu brytyjskim skład? Bo widzisz, gra legii w LE niczym nie rózni sie od gry Legii w LM. Ta sama żenada. Tylko rywale lepiej to wykorzystali. Inna sprawa, że aby skład był gotowy na gre co trzy dni, musi miec odpowiednie rezerwy. I tu pojawia sie problem, okazuje sie bowiem, że zawiedli ci, którzy mieli być wzmocnieniem pierwszej jedenastki. Stąd moje czepianie sie transferów.

Majkis napisał:
Sam mam duży problem z oceną pracy JU.
Ja juz oceniałem trenera, który w Niemczech rządził. Oceniałem go i będe oceniał jako trenera słabego, lubującego sie w wyszukiwaniu szrotu i kompletnie nieumiejącego grać poza swoim własnym podwórkiem, które zna na pamięć. Nie mam więc problemu z negatywna ocena Urbana. Bo to nie chodzi nawet o fatalne wyniki. Przede wszystkim chodzi o fatalna grę. I to jest smutne. I to jest gwóźdź do trumny.

Majkis napisał:
A tak jest przecież na każdym stanowisku, które Ty (chyba jednak dość powierzchownie) oceniasz jako ''do wymiany''.
Każdym? Do wymiany: Urban, paru piłkarzy oraz, jeśli na poczatku przyszłego sezonu powtórzy sie sytuacja z obecnego, Leśnodorski. Chociaż podkreslam, że Leśnodorski jako boss piłkarskiego klubu, nie jako boss klubu. Taka mala róznica.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No tak, czyli wymieniamy Jasia (powiedzmy, że względnie proste) - kto jako jego następca? Tylko realnie proszę.

Dalej, pozbywamy się paru piłkarzy. No super, tylko kim Ty byś chciał wtedy grać, samym Kuciakiem? Chłopaku, w ostatnim meczu nie skompletowaliśmy całej ławki rezerwowych a Ty chcesz się jeszcze pozbywać zawodników?! Pewnie najchętniej sprowadziłbyś na ich miejsce 10 nowych graczy. Tylko zapominasz, że Legii nie stać na Robbena. Ani nawet na jego przeciętnoeuropejskiego odpowiednika. Żeby wymienić piłkarzy potrzeba pieniędzy. A zapewniam Cię, że Leśny, jako cel nadrzędny dostał wynik finansowy. Dopiero jeśli cyferki będą się zgadzać, będzie można myśleć o transferach. Póki co pozostaje Pinto z wolnego transferu. Scouting to nie jest taka prosta sprawa, co pokazuje przykład każdego polskiego klubu (Rudnevs i dalej długo, długo nic).

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
No tak, czyli wymieniamy Jasia (powiedzmy, że względnie proste) - kto jako jego następca? Tylko realnie proszę.
Realnie? Może być realnie. Zieliński. Nowak. Komornicki. Troche bardziej ryzykownie? Robert Warzycha. Znajdzie się zaewne paru niezłej klasy szkoleniowców zagranicznych. Jako przykład niech nam posłuży niejaki Dick Advocaat (obecnie zajęty, więc nie ma opcji) - facet jakis czas temu mial stwierdzic, że on już sie nazarabiał w zyciu (Rosja i te sprawy), teraz interesuja go ciekawe wyzwania. Albo ktos taki jak Pavel Vrba, kolejny trener, który były w zasięgu Legii, a któro ostatnio zostal selekcjonerem Czechów (przyznaje, że po cichu liczyem, że może poprowadzi Polskę). W zasięgu Legii byłby również zapewne np. taki Avram Grant. Trzeba szukać. Sam z biegu wymieniłem Ci pare bardziej (Polacy) i mniej, ale wciąz (obcokrajowcy) nazwisk. Jakby się głebiej zastanowic, pewnie jeszcze ktoś by się znalazł.

Majkis napisał:
Dalej, pozbywamy się paru piłkarzy. No super, tylko kim Ty byś chciał wtedy grać, samym Kuciakiem? Chłopaku, w ostatnim meczu nie skompletowaliśmy całej ławki rezerwowych a Ty chcesz się jeszcze pozbywać zawodników?! Pewnie najchętniej sprowadziłbyś na ich miejsce 10 nowych graczy.
Nie, na sam początek rozejrzałbym się za napastnikiem.

Majkis napisał:
Tylko zapominasz, że Legii nie stać na Robbena. Ani nawet na jego przeciętnoeuropejskiego odpowiednika. Żeby wymienić piłkarzy potrzeba pieniędzy. A zapewniam Cię, że Leśny, jako cel nadrzędny dostał wynik finansowy. Dopiero jeśli cyferki będą się zgadzać, będzie można myśleć o transferach. Póki co pozostaje Pinto z wolnego transferu.
Wiesz co? Jeśli z wonego transfeu maja przychodzic zawodnicy, którzy wnosza tye co Pinto to może lepiej nie sprowadzac ich? Mówisz, że wynik finansowy to ce nadrzedny, a potem próbujesz usprawiedliwiać takie transfery, bo tanio? Owo "tanio" pobiera co miesiąc wypłatę. Podejrzewam, że za te wyplate mozna utrzymać dwóch młodych polskich piłkarzy.

Poza tym Pinto z wolnego, ok. Ojamaa już nie, a raczej nie był chwalony z tego co słyszałem, dopiero ostatnio miał sie w jednym meczu obudzić.

Majkis napisał:
Scouting to nie jest taka prosta sprawa, co pokazuje przykład każdego polskiego klubu (Rudnevs i dalej długo, długo nic).
Problem poega na tym, że ten scouting nie tyle jest nieskuteczny co go nie ma w ogóle. Ale jednak zdarzają się perły. Paixao w Śląsku, Zajac w Podbeskidziu, Kuciak w Legii (widzisz, umiem Was chwalić), japoński zaciag w Pogoni... Tylko znowu - nie strzelac, szukać. Przede wszystkim, co podkreślam od dawna, w polskich niższych ligach. Zawsze, przy każdej możliwej okazji, powtarzam, że gdyby nie wujek w osobie Brzęczka, Błaszczykowski zamiast byc gwiazdą BVB, pewnie wciąz grałby w Częstochowie albo klubie pokroju Podbeskidzia czy innego Zagłębia. Beenhakker zwykł mawiac, że w Polsce mamy takie same talenty jak wszędzie. I wiesz co? Ja się z nim zgadzam. Róznica olega na tym, że my w Polsce z niewiadomych przyczyn wolimy szukac szrotu za granica, a na niższe ligi spoglądamy tylko jak pieniądze sie kończą. Nie tak być powinno.

Piszesz jeszcze, że Legii nie stac na zatrudnianie solidnych zawodników europejskich. A po co europejskich? Ostatnio poszla plota o Hamdim Salihim do ataku. OK, mógłby wypalic, opinię niezła ma, troche w życiu nastrzeał. Ale czy naprawdę w Polsce nikogo nie ma? Jednego Lewandowskiego Legia już na własne zyczenie straciła. Może warto zobaczyć czy nigdzie nie czai się drugi? Ja podejrzewam, że jeszcze z 10 biega po róznych klepiskach.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jeśli dla Ciebie Vrba jest w zasięgu Legii, to pozdrawiam serdecznie Smile
Człowiek właśnie kopnął regularnego uczestnika Ligi Mistrzów, który przed chwilą wykopał z pucharów CSKA Moskwa a wyprzedziły go w grupie - sam chyba przyznasz - w miarę solidne firmy. Więc już widzę, jak rzuca kadrę i biegnie do ''0 punktów, 0 bramek (jak to wy określaliście i akcentowaliście) Legii'' Smile

Nowak? Serio uważasz, ze rzuciłby Amerykę i przyfrunął prowadzić do Ligi Mistrzów naszą Legię? Powagi trochę.

Zieliński? Może od razu Wdowczyk albo Wójcik? Laughing
Rozpatrywałbym przede wszystkim trenerów nieskazanych za korupcję. Albo przynajmniej takich, których ostatnia przygoda jako trener była choćby w małym stopniu udana. Chyba za takową, pracy w Chorzowie nie uznasz?

Komornicki? Ciężko jest mi się odnieść do tej postaci, nie znam człowieka. Może, gdybyś mi go przybliżył nieco, to wyrobiłbym sobie jakieś zdanie. Bo póki co to w/w albo są do dupy albo nieosiągalni. Serio.

Rozejrzałbyś się za napastnikiem? Pewnie, ja też bym Falcao chętnie w Legii widział. Tylko znowu nie myślisz w kategoriach realnych. Napastnik to akurat najdroższy wydatek.

W Ojamie ja widzę potencjał Smile
Ale może się nie znam na tej piłce. Mówiąc całkiem serio, nie wykluczam tego.

I zgadzam się w zupełności, że najlepiej by było szukać na polskich klepiskach. Tylko jak mało jest u nas fachowców, którzy naprawdę potrafią taki talent wychwycić. Skoro były piłkarz, który na piłce zęby zjadł, stwierdza, że Lewandowski jest do dupy, to kto do diabła ma tych zawodników szukać i oceniać?

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Jeśli dla Ciebie Vrba jest w zasięgu Legii, to pozdrawiam serdecznie Smile
Człowiek właśnie kopnął regularnego uczestnika Ligi Mistrzów, który przed chwilą wykopał z pucharów CSKA Moskwa a wyprzedziły go w grupie - sam chyba przyznasz - w miarę solidne firmy. Więc już widzę, jak rzuca kadrę i biegnie do ''0 punktów, 0 bramek (jak to wy określaliście i akcentowaliście) Legii'' Smile
Stwierdziłem, że byłby. Byłby, gdyby nie był trenerem kadry. Jednak trenerzy pokroju Vrby właśnie są osiągalni dla Legii, a tak się składa, że w Czechach mają całkiem niezłych fachowców. Może warto zwrócic uwagę na ten kraj, co?

Majkis napisał:
Nowak? Serio uważasz, ze rzuciłby Amerykę i przyfrunął prowadzić do Ligi Mistrzów naszą Legię? Powagi trochę.
Wiadomośc z ostatniej chwili. Nowak obecnie nikogo nie trenuje. Więc ta, uważam, że przyjąłby pracę w Legii, zwłaszcza, że niedawno był blisko któregoś poskiego klubu (Zagłebia? Nie pamiętam już). Skoro Urban uznał, że lepiej pracowac niż siedziec i nic nie robic w Hiszpanii to równie dobrze Nowak może niekoniecznie miec ochotę siedziec i nic nie robić w USA.

Tak sobie mysle, że ciekawa opcja mógłby tez być Marek Zub.

Majkis napisał:
Zieliński? Może od razu Wdowczyk albo Wójcik? Laughing
Rozpatrywałbym przede wszystkim trenerów nieskazanych za korupcję. Albo przynajmniej takich, których ostatnia przygoda jako trener była choćby w małym stopniu udana. Chyba za takową, pracy w Chorzowie nie uznasz?
W Chorzowie nie. Ale Zieliński dał się poznac jako niezły trener, któy potrafi wykrzesać coś z drużyny. Dodam tylko, że dla mnie Wdowyczyk skreslony nie jest, został ukarany, poniósł konsekwencje, tamta historia to przeszłość. na razie pokazuje, że zasłużył na szanse rehabilitacji. I tę szanse wykorzystuje.

majkis napisał:
Komornicki? Ciężko jest mi się odnieść do tej postaci, nie znam człowieka. Może, gdybyś mi go przybliżył nieco, to wyrobiłbym sobie jakieś zdanie. Bo póki co to w/w albo są do dupy albo nieosiągalni. Serio.
Znany przede wszystkim z prowadzenia szwajcarskiego Aarau, prowadzi jeszcze kilka szwajcarskich klubów, z większymi bądź mniejszymi sukcesami. generalnie jednak reputacje ma niezła. Obecnie, razem z grającym asystentem, prowadzi trzecioligowy szwajcarski FC Chiasso. Nie brzmi jakoś szczególnie imponująco? Warto dodac, że tym grającym asystentem jest Gianluca Zambrotta. Smile

Majkis napisał:
Rozejrzałbyś się za napastnikiem? Pewnie, ja też bym Falcao chętnie w Legii widział. Tylko znowu nie myślisz w kategoriach realnych. Napastnik to akurat najdroższy wydatek.
Jasne, uznany napastnik z zagranicy mógby być drogi. Ja jednak pisałem o napastniku. Nie musi byc horrendalnie drogi, żeby był dobry. Wystarczy się rozejrzeć.

Majkis napisał:
I zgadzam się w zupełności, że najlepiej by było szukać na polskich klepiskach. Tylko jak mało jest u nas fachowców, którzy naprawdę potrafią taki talent wychwycić. Skoro były piłkarz, który na piłce zęby zjadł, stwierdza, że Lewandowski jest do dupy, to kto do diabła ma tych zawodników szukać i oceniać?
To, że były piłkarz to jeszcze nic nie oznacza. Taki facet może oceniac zawodników przez pryzmat siebie albo kolegów z boiska. Niestety, naszym "fachowcom" czesto brak umiejętności dostrzeżenia u zawodnika nawet tego jednego małego przebłysku, który może być poczatkiem czegoś wielkiego, że ujme to w stylu filmów z Katherine Heigl w roli głównej.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Aha, czyli gdyby Vrba nie dostał kadry, to zamieniłby mecze z Szachtarem (a w perspektywie być może z Juventusem, Napoli, Tottenhamem, Valencią czy Porto) na pasjonujące spotkania przeciwko Podbeskidziu? Nie wspominając o tym, że w Pilznie byłby królem a w Legii spotkałaby go na dzień dobry olbrzymia presja. To, że odszedł do reprezentacji, to nie znaczy, że gotowy byłby odejść do Legii. Przecież praca z rodzimą drużyną narodową, to chyba jedna z większych nobilitacji, jakie może szkoleniowca spotkać.
W Czechach mają całkiem niezłych fachowców? No w sumie ciężko się zgodzić. Czeska piłka trochę kuleje (także ta klubowa), więc no nie wiem. Zresztą, jest u nas Staszek Levy Very Happy
Nowak wolny? No, to by mogło być ciekawym pomysłem. Zastanawia mnie jednak, jak wypadłoby zderzenie PN z polską (europejską) piłką, po tylu latach za Oceanem. Trochę to kot w worku mimo wszystko. Jak zawsze zresztą.
Dla mnie Zieliński - pomijając fachowość - bo nie chcę się nad tym dłużej rozwodzić (mamy odmienne zdania i tyle), jest facetem totalnie bez charakteru. Został wypierniczony z Polonii, po czym z merdającym ogonkiem wrócił do Józka. Co kto lubi, ja go jakoś nie widzę z Legią w Lidze Mistrzów.
Komornicki, to ciągle dla mnie jedna wielka niewiadoma, mimo że trochę rozjaśniłeś, więc się nie wypowiem.

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No i Urban wyleciał z hukiem, a na jego miejsce zaangażowano Henninga Berga. Na razie jestem nastawiony sceptycznie, bo Leśnodorski zamiast trenera po raz kolejny zatrudnia uznanego byłego piłkarza. Tacy z reguły są świetni jak mają drużynę-samograja, a Legia na ten moment na pewno takim zespołem nie jest. Dotychczasowe sukcesy menedżerskie Norwega też mnie nie przekonują, bo takowych praktycznie brak. Zostaje tylko dorobek piłkarski.

Jedyne co mi się podoba to fakt, że Berg ma skandynawsko-wyspiarską wizję futbolu, która moim zdaniem będzie pasowała lepiej od nijako-hiszpańskiej Urbana.

Berg moim zdaniem na pewno nie jest trenerem na długie lata. Moim zdaniem to źle. Teraz trzeba jakiejś długofalowej koncepcji. Nie może być tak, że co wakacje sprowadzamy jakichś ogórów z wolnego transferu, którzy mają poprowadzić drużynę do LM. A potem głośne, przeraźliwe zgrzytanie zębami, że ten Helio Pinto to nie Joao Moutinho.

Z resztą zagraniczni trenerzy? Ciekawy jestem ilu z piłkarzy Legii zna język angielski. Ostatnio Hamalainen w L+Extra bardzo na to narzekał w kontekście Lecha sugerując, że to mocno utrudnia aklimatyzację wszystkim niesłowianom w naszym kraju.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Czw 12:02, 19 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Urban wyleciał z hukiem? No bez przesady, wyleciał jako zdobywca dubletu i aktualny lider ekstraklasy. Który klub może sobie pozwolić na taki ''luksus''? Toż to tylko chyba w zespołach pokroju Realu zwalniano del Bosque, który zdobył tytuł ale ponoć w słabym stylu Wink
Urban po prostu został zwolniony. Zwolniony a nie wyjebany, jak to chyba próbujesz zasugerować. Ja, jak już wcześniej pisałem, mam do niego słabość, nawet sympatię. Nie zmienia to faktu, że tę decyzję przyjąłem ze spokojem i ufnością.
Jasiu, dzięki za dublecik, dzięki za Starówkę i powodzenia w dalszej karierze!

Nowy trener jest dla mnie niewiadomą.

Przekleję więc post jednego forumowicza od nas, który wydaje się ciekawy:

Ktoś tu już wcześniej dobrze napisał, że jest to typowa zagrywka pokerowa w wykonaniu Leśnego, w dodatku ta z gatunku "va banque" - wszystko może wypieprzyć się na pierwszej przeszkodzie pt. Mistrzostwo 2014. A wtedy leci Berg i powinien polecieć Leśny, bo to on podejmuje to ryzyko.

Patrząc jednak z szerszej perspektywy (a z takiej właśnie Leśny próbuje zarządzać Legią) wygląda to ciekawie.
Poza trenerem-zagadką (który ma predyspozycje/doświadczenie/kontakty/charakter, ale nie ma trenerskiego cv) na plus mamy kilka innych kwestii.

Przede wszystkim zastanawiałem się kiedyś ilu poważnych grajków z zagranicy mogło by tu z powodzeniem grać, bo kasa i warunki są, ale nie przyjdą, bo Legia nie ma w Europie wystarczająco mocnej marki. Na ilu na prawdę dobrych piłkarzy był hajs do wydania, ale na hasło Legia i liga polska temat się urywał? Leśny kupił właśnie Legii taki "pussy magnet", latem ocenimy jak to działa. Sam Prezes wspomina zresztą o tym w ostatnim zdaniu wywiadu kilka postów wyżej ("Jego obecność na pewno umożliwi nam - nie chcę rozstrzygać czy już teraz, czy w przyszłości - dostęp do rynków dotychczas dla nas niedostępnych.")

Do tego dochodzą kontakty Norwega w lidze angielskiej. Dla Leśnego możliwość korzystania z takiej "książki telefonicznej" jaką jest Berg to coś bezcennego w kontekście budowy Akademii Piłkarskiej, transferów, czy wreszcie tak głupiej sprawy jak kontakty z UEFA. Nie liczyłbym tu na jakieś rewolucyjne zmiany, ale takie szczegóły mają znaczenie.

Poza tym coś czuję, że decyzja o zmianie trenera na zagranicznego ze znanym nazwiskiem zapadła gdzieś w okolicach przegranego rewanżu z Rumunami, gdy wizja pieniędzy z LM stała się nadspodziewanie realna, a potem wszystko się j.ebło. Od tego momentu nawet "Najlepszy Polski Trener" to za mało. Leśny musiał mieć świadomość, że Urban może na kilka lat zdominować ligę, ale nie osiągnie więcej niż Wisła przez pierwszą dekadę XXI w. (dominacja w Polsce, brak sukcesów w Europie). Zapadła więc decyzja, że wóz albo przewóz.

Ja osobiście bardzo cenię JU, zgadza się, że jak na polskie warunki jest bardzo dobrym trenerem, a przy okazji tak po ludzku facet budzi sympatię i jest po prostu w porządku. Tyle, że z tym potencjałem na rozwój, jaki obecnie jest w Klubie (i nie mówię tu teraz o samych piłkarzach), z jakotakim budżetem i jakimś pomysłem, jaki się rodzi na funkcjonowanie tego klubu to jest za mało.

Inna sprawa, czy akurat Henning Berg to jest to nazwisko, na które trzeba postawić.
Jeśli spojrzeć na dotychczasowe osiągnięcia - nie.
Jeśli spojrzeć na potencjał i predyspozycje - chyba tak.

Tak czy inaczej pierwszy test i pierwsza możliwa gleba na mordę już za pół roku.
Zobaczymy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Czw 17:24, 19 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nie zaskoczy nikogo, że zwolnieniem Urbana Lesnodorski u mnie zaplusował. Cóz mogę rzec? Pozostaje mi tylko życzyc Legii, żeby Berg okazał sie być trenerem tej samej klasy co nie tak dawno temu inny norweski nowicjusz w tym fachu - Ole Gunnar Soskjaer.

Majkis, ja za to mam inne pytanie. Nie orientujesz sie, ile prawdy jest w pogłoskach jakoby do Legi miał trafić wspomniany Solskjaer własnie (przeczytałem, że ponoc mówiło sie, że Berg albo Solskjaer)? Bo przyznam, że akurat mozliwości ściagnięcia kogoś takego do Legii nawet nie rozpatrzałem w kategoriach "realistyczny trener", jednak jesli coś byo na rzeczy, byłbym nawet pozytywnie zaskoczony. Co prawda dodatkowo narzekałbym strasznie, że była szansa i się nie udało (w mojej ocenie ten facet ma potencjał na bycie czołowym trenerem w Europie), ale fajnie myśleć, że chociaż była.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Solskajer był ponoć priorytetem, zaś Berg opcją rezerwową. Ciekawe, czy morderca o twarzy dziecka planuje zostać w Molde, czy też może ma już na oku jakąś bardziej intratną posadkę, niż ta, która na niego czekała w Legii.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Solskajer był ponoć priorytetem, zaś Berg opcją rezerwową. Ciekawe, czy morderca o twarzy dziecka planuje zostać w Molde, czy też może ma już na oku jakąś bardziej intratną posadkę, niż ta, która na niego czekała w Legii.
Podejrzewam w takim razie, że po Molde będzie ManUtd, nie Legia. Jeszcze zanim Ferguson ogłosił oficjalnie swoje odejście mówiło sie, że to właśnie Solskjaer za are at poprowadzi Czerwone Diabły. Stąd myslę, że na razie zostanie w Norwegii (ewentualnie zmieni klub na innego ligowca) i będzie spokojnie oczekiwał na telefon z Anglii. Szczególnie teraz jego akcje mogły wzrosnąc, bo Moyes na razie udowadnia, że ManUtd, wbrew temu, co wielu (w tym ja) myślało, wcale nie jest samograjem. Szkoda, bo, jak mówiłem, ten człowiek byłby dla Legii porównywalną opcją jak swego czasu van Gaal dla Bayernu.

Cóż, pozostaje więc miec nadzieję, że Berg to trener o podobny potencjale do Solskjaera.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Czw 21:07, 19 Gru 2013, w całości zmieniany 4 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
jeden dzien sobie od compa przerwe zrobilem a tu prawdopodobnie prezes legii przeczytal mastera mozliwosci trenerskie i wszedl w czyny z nowym trenerem hahaha pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Cytat:
Urban wyleciał z hukiem? No bez przesady, wyleciał jako zdobywca dubletu i aktualny lider ekstraklasy. Który klub może sobie pozwolić na taki ''luksus''?


To tylko świadczy o tym jak nasza liga jest beznadziejna. Bycie mistrzem czy liderem prowadząc najbogatszy klub z najlepszym zapleczem i kadrą w gównianej lidze to z mojego punktu widzenia żaden powód do dumy. To praktycznie obowiązek. Legia za Urbana skompromitowała się niemal na wszystkich frontach. W tym sezonie tylko na ligowym dają radę. I to tylko dlatego, że Legia nie remisuje tylko dostaje ostro po dupie lub wygrywa. Praktycznie wszystkie remisy zanotowaliście w eliminacjach do LM.

Na podobnej zasadzie więcej punktów niż wskazywałaby na to jej gra znajduje się Cracovia. Z kolei na drugim biegunie jest Podbeskidzie, Śląsk czy Lechia. Te drużyny tylko przez pecha do remisów są teraz sporo niżej niż wskazywałaby na to gra.

To wymaga innego spojrzenia. Zanotowaliście 6 porażek z rywalami, którzy walczyliby z jakimiś Azerbejdżanami jak równi z równymi. Jeżeli Legia chociaż myśli lub marzy o LM nie może pozostawić tak tej sytuacji. Oczywiście jak chcielibyście zdobyć tylko 5 mistrzostw z rzędu to pewnie nawet Urban by je wygrał, bo taka jest przewaga Legii nad innymi klubami w tym kraju.

Ale co to daje? Nic. Możliwość skompromitowania się na całą Europę i parę € żeby mieć więcej na opłacanie kontraktów dla nieudaczników, którzy mimo wszystko i tak będą najlepsi w tym kraju. Jeśli celuje się w cokolwiek więcej to takich Urbanów trzeba jak najszybciej wyrzucać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pią 10:30, 20 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Andu


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jeżeli celuje się w cokolwiek wyżej to należałoby wywalić na zbity pysk niemal całą polską myśl trenerską. Co najwyżej tych z których coś jeszcze można zrobić np. Probierz czy Stokowiec wysłać na kilkuletnie nauki do Anglii czy Niemiec.
Może to przyniosłoby jakieś efekty. Na razie to w Polsce jest liga podwórkowa w porównaniu do reszty Europy i nawet najlepszy jeden trener nic nie zrobi bo piłkarze jego drużyny grając tylko przeciwko słabym drużynom z ligi nie podniosą specjalnie swojego poziomu.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
czytam tak te twoje zdanie andu i sobie mysle glosno dobrze ze wypowiedzial to polak mieszkajacy w kraju a nie jakis polonus po za granicami pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Andu napisał:
Jeżeli celuje się w cokolwiek wyżej to należałoby wywalić na zbity pysk niemal całą polską myśl trenerską. Co najwyżej tych z których coś jeszcze można zrobić np. Probierz czy Stokowiec wysłać na kilkuletnie nauki do Anglii czy Niemiec.
Może to przyniosłoby jakieś efekty. Na razie to w Polsce jest liga podwórkowa w porównaniu do reszty Europy i nawet najlepszy jeden trener nic nie zrobi bo piłkarze jego drużyny grając tylko przeciwko słabym drużynom z ligi nie podniosą specjalnie swojego poziomu.


[link widoczny dla zalogowanych]

oczywiście to niepełna klasyfikacja, niektórych brakuje jak np. ś.p. Theo Bosa, ale akurat w żaden sposób nie zmieniłoby to tego rankingu.

Z tej klasyfikacji wynika, że póki co jedynym porządnym trenerem z zagranicy jaki pracował w Polsce był Dan Petrescu. Bakero był dobry jak dostał gotowy zespół w Lechu, to samo Radolsky po Bobo Kaczmarku, po Maaskancie Wisła bekała praktycznie aż do tego sezonu. Stanislava Levyego lubię i szanuję, ale poza pokonaniem Brugii fakty są takie, że dostał dwa lania od Sevilli, odpadł z Pucharu Polski i jest czwarty od końca w słabej lidze.

Nie jestem fanem polskich trenerów, ani naszej myśli szkoleniowej o ile coś takiego istnieje, jednak ci którzy przyjeżdżali tu z zagranicy z reguły nie byli w niczym lepsi poza braniem większej pensji.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pią 14:22, 20 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Palm, wysoka liczba remisów w/w klubów, to konsekwencja minimalizmu, jaki cechuje te kluby. Natomiast Legia, w każdym spotkaniu dąży do bezwzględnej wygranej bądź wytarcia podłogi przeciwnikiem, czyli do kolejnych bramek, nawet przy bezpiecznej przewadze. Mówi o tym bilans bramkowy. Podobne pochwały należą się Cracovii. Więc sorry, nie bredź nic tutaj o jakichś biegunach bo nikt nikomu wygrywać nie broni Smile

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Tak się składa, że 2 z 3 drużyn, wygrały z wami 3 mecze w tym 1 na Łazienkowskiej. Laughing A Śląsk w swoim meczu na Ł3 prowadził dłużej niż Legia, chociaż ich faktycznie zdominowaliście.

Bilans z minimalistycznie nastawionymi drużynami 2-0-3. 6 punktów na 15. Coś jak polska reprezentacja. Jakbyście w takim stylu zagrali cały sezon skończylibyście ledwo nad strefą spadkową Smile

Ten brak remisów to raczej wynika z tego, że jak wam idzie to jest pokaz siły, a jak nie idzie to piłkarze Legii nie wyglądają na zbyt zmotywowanych i odpuszczają. Widziałem to choćby z Górnikiem, Lechią czy w europejskich pucharach. I to też generalnie raczej wada, chociaż oczywiście patrząc na tabelę ligową można odnieść odwrotne wrażenie, bo przy tylu rywalach remis jest dużo bliżej porażki niż zwycięstwa i przy całkiem odpuszczonym meczu nie traci się zbyt wiele.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pią 14:24, 20 Gru 2013, w całości zmieniany 3 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
palm oczekiwania polskie sa tez zbyt gorowane bo nawet guardiola razem z fergusonem nie osiagnie to ze za dwa lata mistrz polski bedzie gral jak rowno z rownym ze zachodnimi mistrzami to wieloletni proces przynajmniej ekstraklasa dostanie troche obcokrajowych barwnikow do tego sosa ktory jest wychowany na kuleszowce pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nie no, oczywiście, tak się akurat złożyło, że z PBB i Lechią pogubiliśmy punkty bo graliśmy katastrofalnie. Generalnie gramy źle i ja się do tego przyznaje ale teza, że prowadzimy w lidze tylko dlatego, że unikamy remisów jest karkołomna. Po prostu mecze z w/w rywalami, to typowe walenie głową w mur, gdzie przeciwnik minimalistycznie remis brałby w ciemno. Niemniej jednak dążenie za wszelką cenę do wygranej przez Legię (dążenie dodajmy zazwyczaj bez ładu i składu), doprowadziło do nadziania się i w konsekwencji porażki. Jak się jednak okazuje, opłaca się nawet 3 razy przegrać i 2 wygrać, niż osiągnąć 5 remisów. Szczęśliwie, nasi chłopcy to rozumieją a piłkarze Lechii, Śląska czy PBB już nie. A Górnik po prostu nas zdominował. To trochę inny przypadek. Ich akurat remis nie interesował.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Pią 15:09, 20 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna w Polsce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 64, 65, 66 ... 72, 73, 74  Następny
Strona 65 z 74

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .