. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna w Polsce
. Cudzoziemcy w Orange Ekstraklasie. Go back
Autor Wiadomość
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu: Cudzoziemcy w Orange Ekstraklasie.
W naszej piłkarskiej ekstraklasie występuje wielu cudzoziemców a skoro w dziale "Piłka nożna na świecie" znajduje się temat: "Nasi za granicą", to dlaczego tutaj nie mógłby powstać temat traktujący o cudzoziemcach, którzy biegają po naszych boiskach?
Na początek zajmę się młodym piłkarzem Widzewa, który trafił "z ziemi włoskiej do Polski". Bardzo rzadko się zdaża, żeby piłkarz po pierwszoligowym debiucie trafił od razu do jedenastki kolejki a tak stało się w przypadku dwudziestolatka, który do Widzewa trafił z US Tor di Quinto. Stefano Napoleoni trochę naczekał się na to, żeby wybiec na bosiko w czerwono-biało-czerwonych barwach (problemy zdrowotne), ale jak już zagrał to nie sposób go było nie zauważyć. A do jedenastki kolejki wybrano go w Canal+, TVN-ie a także w "Przeglądzie Sportowym". Na razie brakuje mu jeszcze sił, by zagrać w całym meczu, ale mam nadzieję że i z tym elementem będzie coraz to lepiej. Oby wywalczył sobie taką pozycję w zespole jaką ma Choto w Legii, Hermes w Koronie albo Cantoro w Wiśle. Powodzenia Stefano!

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu: Re: Cudzoziemcy w Orange Ekstraklasie.
Cóż... z tego piłkarza mogą być jeszcze ludzie. Po jakże udanym debiucie jest on na jeżykach niemal całej prasy krajowej i wielu fanów piłki nożnej, z czego należy się tylko cieszyć, choć i to ma swoje niezbyt dobre strony, o czym wspomnę pod tematem "Widzew Łódź".
erbe1 napisał:
A do jedenastki kolejki wybrano go w Canal+, TVN-ie a także w "Przeglądzie Sportowym".
Ten ranking prowadzi tylko "PS", zaś publikowany jest także w TVN i Canal+, z uwagi na współpracę między tymi mediami. Smile
erbe1 napisał:
Na razie brakuje mu jeszcze sił, by zagrać w całym meczu, ale mam nadzieję że i z tym elementem będzie coraz to lepiej.
Powinno być coraz lepiej. Jeszcze nie tak dawno (w sparingach) wystarczało mu sił zaledwie na (sic!) kwadrans. W Łęcznej (i to nieźle) grał do 73 minuty. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Christof


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Paulista i Cleber też trafiali do jedenastek kolejki po swoich debiutach w OE.
No, a z tego Napoleoniego naprawdę mogą być ludzie. Żeby tylko mu nie odbiło, tak jak Uche.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Christof napisał:
Paulista i Cleber też trafiali do jedenastek kolejki po swoich debiutach w OE.
No, a z tego Napoleoniego naprawdę mogą być ludzie. Żeby tylko mu nie odbiło, tak jak Uche.

Cleber od samego początku swojej gry w naszej ekstraklasie prezentuje się bardzo poprawnie. Nie pamiętam pierwszego występu Paulisty, ale wiem że początkowo miał problemy a aklimatyzacją. W klubie zastanawiano się nad przedłużeniem okresu zatrudnienia piłkarza i ostatecznie zdecydowano się to zrobić. Myślę, że dziś nie trzeba tego żałować.
Co do Uche, to gdy dano mu szansę zagrał naprawdę pięknie. Te pucharowe boje, podczas których robił wiatraki z obrońców przeciwnych drużyn. Niestety wtedy przewróciło mu się w głowie. Ufam jednak, że Stefano ma bardziej profesjonalne podejście do piłki i jeżeli zdecydował się zakosztować gry z dala od półwyspu Apenińskiego, to nie po to, żeby zgrywać gwiazdkę. Bardziej martwią jego problemy ze zdrowiem. Napoleoni jest bowiem trochę kontuzjogenny.

Post został pochwalony 0 razy
Christof


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Wygląda na to, że mamy kolejnego swietnego obcokrajowca w naszej lidze. Mam tu na myśli Emiliana Dolhę. W kilku rozegranych do tej pory meczach w Wiśle pokazał się naprawdę z dobrej strony i Mariusz Pawełek może mieć spore problemy z powrotem do składu "Białej Gwiazdy". Dolha imponuje przede wszystkim świetnym refleksem. Pozatym dobrze się ustawia; trochę gorzej u niego z grą na przedpolu, ale nie jest aż tak wielki problem.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Christof napisał:
Wygląda na to, że mamy kolejnego swietnego obcokrajowca w naszej lidze. Mam tu na myśli Emiliana Dolhę. W kilku rozegranych do tej pory meczach w Wiśle pokazał się naprawdę z dobrej strony i Mariusz Pawełek może mieć spore problemy z powrotem do składu "Białej Gwiazdy". Dolha imponuje przede wszystkim świetnym refleksem. Pozatym dobrze się ustawia; trochę gorzej u niego z grą na przedpolu, ale nie jest aż tak wielki problem.

Ciekawe, że Dolha musiał czekać na dostanie szansy aż do odejścia swojego rodaka i zarazem trenera, który sprowadził do do Krakowa, czyli Dana Petrescu. Smile

Post został pochwalony 0 razy
gilik


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No cóż. Ukazuje nam to, jakim wielkim fachowcem jest Dan Petrescu. Miał taką perełkę w składzie.
A w całej Pomarańczowej moim zdaniem jest za dużo obcokrajowców. Większość z nich psuje nam Ligę, obniża jej poziom, który wysoki nie jest. Jest w Polsce tylko kilku obcokrajowców zasługujących na grę w Orange. Edson, Choto, Dolha, Cantoro, Edi, Henryk Kwinto (chociaż on może jeszcze za krótko gra w OE) ,hm... i to chyba tyle. No może Mijajlović i Cleber jeszcze.

Post został pochwalony 0 razy
Red_Devil


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
gilik napisał:
Jest w Polsce tylko kilku obcokrajowców zasługujących na grę w Orange. Edson, Choto, Dolha, Cantoro, Edi, Henryk Kwinto (chociaż on może jeszcze za krótko gra w OE) ,hm... i to chyba tyle. No może Mijajlović i Cleber jeszcze.

Troszeczkę chyba zawęziłeś tą listę Smile Mimo, iż nasza ekstraklasa faktycznie cierpi na nadmiar słabych obcokrajowców to jednak do Twojej listy dodałbym jeszcze (oczywiście Nikolę i Clebera w niej uwzględniam) Napoleoniego (chłopak coraz bardziej mnie zadziwia), Djokovica, Hernaniego, Hermesa, Rogera, Radovica, Arifovica, Lilo, Julcimara, Paulistę i Arboledę.
To są dla mnie piłkarze którzy się wyróżniają. Poza nimi jest jeszcze kilku którzy mogą śmiało rywalizować z naszymi o miejsce w skladzie. Pozdro

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Red_Devil napisał:
Napoleoniego (chłopak coraz bardziej mnie zadziwia)
He, he. Nie tylko Ciebie. Smile Ale lepiej, żeby nie przykuł za bardzo uwagi szkoleniowców i mediów, bo i jego będą nam chcieli wykupić. Wtedy Widzew zostanie praktycznie bez napastników.
Red Devil napisał:
, Djokovica, Hernaniego, Hermesa, Rogera, Radovica, Arifovica, Lilo, Julcimara, Paulistę i Arboledę.
Co do Arifovic'a, to zrobił on na mnie wrażenie tylko na początku tej rundy. Teraz ostatnio znacznie obniżył loty. A już to co pokazał w Poznaniu to wołało o pomstę do nieba.

Post został pochwalony 0 razy
gilik


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Red_Devil napisał:
gilik napisał:
Jest w Polsce tylko kilku obcokrajowców zasługujących na grę w Orange. Edson, Choto, Dolha, Cantoro, Edi, Henryk Kwinto (chociaż on może jeszcze za krótko gra w OE) ,hm... i to chyba tyle. No może Mijajlović i Cleber jeszcze.

Troszeczkę chyba zawęziłeś tą listę Smile Mimo, iż nasza ekstraklasa faktycznie cierpi na nadmiar słabych obcokrajowców to jednak do Twojej listy dodałbym jeszcze (oczywiście Nikolę i Clebera w niej uwzględniam) Napoleoniego (chłopak coraz bardziej mnie zadziwia), Djokovica, Hernaniego, Hermesa, Rogera, Radovica, Arifovica, Lilo, Julcimara, Paulistę i Arboledę.
To są dla mnie piłkarze którzy się wyróżniają. Poza nimi jest jeszcze kilku którzy mogą śmiało rywalizować z naszymi o miejsce w skladzie. Pozdro


Khehe, racja, może Roger, może Arboleda, Napoleoni gra za krótko, ewentualnie jeszcze Hernani, reszta to typowe ogórki. Czym np. taki Paulista się wyróżnia? Moim zdaniem tylko stratami Wink

Post został pochwalony 0 razy
Red_Devil


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Nie tylko Ciebie. Smile Ale lepiej, żeby nie przykuł za bardzo uwagi szkoleniowców i mediów, bo i jego będą nam chcieli wykupić.

No i proszę - Super Express już trąbi... Wink

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Red_Devil napisał:
RTS napisał:
Nie tylko Ciebie. Smile Ale lepiej, żeby nie przykuł za bardzo uwagi szkoleniowców i mediów, bo i jego będą nam chcieli wykupić.

No i proszę - Super Express już trąbi... Wink

Tak... Informacje o Napoleonim pojawiają się najrozmaitsze. Wśród nich wiele jest nieścisłości. Wśród wypowiedzi znalazła się również Wypowiedź Kazia Węgrzyna, której część dotyczy Napoleoniego:
Cytat:
Odkryciem ligi obwołano Stefano Napoleoniego. Włoch w piątek był niewidoczny, ale udało mu się zdobyć gola i zaliczyć asystę. Jeśli zawsze będzie tak niewidoczny - przyszłość przed nim. Z drugiej strony plotki o tym, jakoby przed przejściem do Widzewa odrzucił ofertę Lazio, można włożyć między bajki.

Z odrzuconego Stefano stał się odrzucającym. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
co do obcokrajowcow stawia mi sie pytanie jaki to ma sens ze gra ich tyle w polsce ja wiem ze w wolnej europie kazdy moze grac gdzie go chca ale czy oni pomoga poziom polskiej podniesc niewiem i nie moge to tez tak dobrze ocenic jak wy ale jedno jest dla mnie pewne wiekszosc z nich do dobrej zachodniej ligii z malymi wyjatkami nigdy sie nie zalapie bo po prostu nie maja te kwalifikacje a grajac w polsce blokuja tez polskich mlodych pilkarzy no chyba ze polska mlodzierz jest gorsza od tych obcokrajowcow ktore w polsce w pilke graja za daleko mieszkam zeby to ocenic pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Wszystko sie zgadza Stary. Mamy takie same watpliwosci jak Ty. Przynajmniej ja Razz Poziom polskiej oranżady na pewno kilku zawodników podnosi, ale na przykładzie Wisły Płock widać, ze niekiedy są po prostu żałośnie słabi...

Post został pochwalony 0 razy
gilik


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Zapewne żaden lub prawie żaden nie zagra w dobrym europejskim klubie. Polskie zespoły mają takiego nosa do zawodników z Afryki, że szkoda gadać. Wystarczy wspomnieć, że taki Michael Essien został odesłany z Zagłębia Lubin bo był za słaby. Benjani Mwaruwari nie zmieścił się w składzie Górnika Zabrze, Yaya Toure trenował przez dwa tygodnie w Poloni Warszawa. Takich dobrych zawodników przez polskie kluby przewinęło się bardzo wielu, tylko że u nas nie ma ludzi, którzy dobrze oceniliby potencjał zawodników.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A co dobrego wnosi żonglerka Brazylijczykami serwowana nam przez pana Ptaka? W Kraju Kawy przygotowywany jest kolejny zaciąg i plotka głosi, że połowę składu Portowców znów nasz miłośnik brazyliany nam wymieni w trakcie zimowej przerwy w rozgrywkach. Do czego to prowadzi? Sensu w tym nie widać. Przynajmniej ja nie widzę.

Post został pochwalony 0 razy
Red_Devil


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
W Kraju Kawy przygotowywany jest kolejny zaciąg i plotka głosi, że połowę składu Portowców znów nasz miłośnik brazyliany nam wymieni w trakcie zimowej przerwy w rozgrywkach.

Przyznam się, że o tym nie wiedziałem. I w ten o to sposób zamiera nam jedna z najlepszych publiczności w kraju. Przecież nawet gdy Pogoń grała w drugiej lidze to kibiców było o wiele więcej niż teraz. A będzie ich jeszcze mniej.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Hehh... Oj dawno tu nie zaglądałem. Smile
Co do NApoleoni'ego:
Red Devil napisał:
No i proszę - Super Express już trąbi... Wink
Eeech... to było do przewidzenia, że prędzej, czy później zaczną o nim kłapać dziobem... Rolling Eyes

erbe1 napisał:
Cytat:
Odkryciem ligi obwołano Stefano Napoleoniego. Włoch w piątek był niewidoczny, ale udało mu się zdobyć gola i zaliczyć asystę. Jeśli zawsze będzie tak niewidoczny - przyszłość przed nim. Z drugiej strony plotki o tym, jakoby przed przejściem do Widzewa odrzucił ofertę Lazio, można włożyć między bajki.
Z odrzuconego Stefano stał się odrzucającym. Laughing
To Roma zrezygnowała z Napoleoni'ego, przez liczne i częste kontuzje zawodnika, nie na odwrót.

Odnośnie obcokrajowców ogólnie:
stary napisał:
co do obcokrajowcow stawia mi sie pytanie jaki to ma sens ze gra ich tyle w polsce ja wiem ze w wolnej europie kazdy moze grac gdzie go chca ale czy oni pomoga poziom polskiej podniesc
Po to są obcokrajowcy, by podnosić poziom ligi krajowej. Kiedy Anglicy ieli kryzys piły, ściągali obcokrajowców hurtowo, głównie z Francji, czy Ameryki PD., ale ściągali naprwdę konkretnych graczy typu, P. Gallas, T. Henry,czy H. Crespo. Szkoda, że polscy perezesi i menedżerowie nie wiedzą tergo, że obcokrajowcy sa głównie do podnoszenia pozomu ligi, nie zaś do obniżania go.

Gilik napisał:
Zapewne żaden lub prawie żaden nie zagra w dobrym europejskim klubie. Polskie zespoły mają takiego nosa do zawodników z Afryki, że szkoda gadać. Wystarczy wspomnieć, że taki Michael Essien został odesłany z Zagłębia Lubin bo był za słaby. Benjani Mwaruwari nie zmieścił się w składzie Górnika Zabrze, Yaya Toure trenował przez dwa tygodnie w Poloni Warszawa. Takich dobrych zawodników przez polskie kluby przewinęło się bardzo wielu, tylko że u nas nie ma ludzi, którzy dobrze oceniliby potencjał zawodników.
To mnie trochę zaskoczyło, zwłaszcza z Essien'em. Czy to mowa o tym Essien'ie, grającym w Olympique L.? Choć może coś takiego już obiło mi się o uszy, bo mam pewne odczucie de ja vu. Wink Ale i tak jestem zaskoczony tymzakresem w jakim nasze kluby dały ciała Evil or Very Mad .

Co do bogu ducha winnej Pogoni:
erbe1 napisał:
A co dobrego wnosi żonglerka Brazylijczykami serwowana nam przez pana Ptaka? W Kraju Kawy przygotowywany jest kolejny zaciąg i plotka głosi, że połowę składu Portowców znów nasz miłośnik brazyliany nam wymieni w trakcie zimowej przerwy w rozgrywkach. Do czego to prowadzi? Sensu w tym nie widać. Przynajmniej ja nie widzę.
Nie tylko Ty, erbe1. Szczecinianom A. Ptak długo będzie się śnił w sennych koszmarach. Szkoda tylko Pogoni...

Red Devil napisał:
I w ten o to sposób zamiera nam jedna z najlepszych publiczności w kraju. Przecież nawet gdy Pogoń grała w drugiej lidze to kibiców było o wiele więcej niż teraz. A będzie ich jeszcze mniej.
...i kibiców. Faktycznie, kiedy ostatnio oglądalem mecz szczecińskiego MKS-u, byłem w szoku. Trybuny świeciły pustkami. Jedynie na głównej i vipowskiej było trochę ludu, ale po przeciwnej stronie pusto. I pomyśleć, że w tym mieście była jedna z najliczniejszych pubiczności w kraju. Ptak zabija piłkę... gdziekolwiek się pojawi. Sad Smutne.

Post został pochwalony 0 razy
gilik


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:


Gilik napisał:
Zapewne żaden lub prawie żaden nie zagra w dobrym europejskim klubie. Polskie zespoły mają takiego nosa do zawodników z Afryki, że szkoda gadać. Wystarczy wspomnieć, że taki Michael Essien został odesłany z Zagłębia Lubin bo był za słaby. Benjani Mwaruwari nie zmieścił się w składzie Górnika Zabrze, Yaya Toure trenował przez dwa tygodnie w Poloni Warszawa. Takich dobrych zawodników przez polskie kluby przewinęło się bardzo wielu, tylko że u nas nie ma ludzi, którzy dobrze oceniliby potencjał zawodników.
To mnie trochę zaskoczyło, zwłaszcza z Essien'em. Czy to mowa o tym Essien'ie, grającym w Olympique L.? Choć może coś takiego już obiło mi się o uszy, bo mam pewne odczucie de ja vu. Wink Ale i tak jestem zaskoczony tymzakresem w jakim nasze kluby dały ciała Evil or Very Mad .



No cóż, taka prawda. A Essien gra akurat w Chelsea Wink

Post został pochwalony 0 razy
Christof


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A Essien to nie jedyny przykład. Swego czasu w Polsce był Geremi. Jeśli mnie pamięć nie myli to zrezygnowały wtedy z jego zatrudnienia Wisła, Ruch i Polonia.

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Swego czasu mówło się o Bundeslidze, że aby jakiś zagraniczny piłkarz tam zagrał, musi być dwa razy lepszy od Niemca.
W Polsce chyba też mamy coś w tym stylu. Aby jakiś zagraniczny piłkarz zagrał musi być dwa razy... tańszy od Polaka. Laughing A, że tańszych piłkarzy bardzo łatwo znaleść za granicą, tak więc mamy to co mamy.

Swoją drogą ciekawie na co zwracano uwagę u nas wspomnianego Geremiego czy innego Essiena w czasie ich testów w Polsce, że się nie załapali. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ch.A.F. napisał:
Swoją drogą ciekawie na co zwracano uwagę u nas wspomnianego Geremiego czy innego Essiena w czasie ich testów w Polsce, że się nie załapali. Rolling Eyes
Po prostu mamy do (mówiąc za przeproszeniem) dupy szkoleniowców. Ta pseudoszkoła w Szamotułach to nawet nie ma się co równać z byle jakimi kursikami w Niemczech, które nawet nie wydają uznawanych tam certyfikatów. A u nas wystarczy mieć certyfikat trenerski po tychże Szamotułach Laughing Pisałem o tym wielokrtnie w wątku "Leo [...] a polscy szkoleniowcy". dodatkowo sam Leo Beenhakker pokazał już ile naszym rodzimym trenerom brakuje do fachu.

Post został pochwalony 0 razy
gilik


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Christof napisał:
A Essien to nie jedyny przykład. Swego czasu w Polsce był Geremi. Jeśli mnie pamięć nie myli to zrezygnowały wtedy z jego zatrudnienia Wisła, Ruch i Polonia.


A żeby tylko w Polscen na testach byli czy Geremi, czy Essien, czy Mwaruwari, czy Yaya. U nas był od groma zawodników, którzy teraz grają w najlepszych ligach świata. Dobrze RTS podsumował o naszych trenerach - DO DUPY. Wątpię czy to przez najlbliższe kilkanaście- kilkadziesiąt lat się zmieni.

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Faktycznie nie poznano się na niektórych piłkarzach, którzy gościli w naszych klubach na testach, ale jak odbywa się taka prezentacja. Jakiś podrzędny menago werbuje kilku zawodników i wozi ich od klubu do klubu. Goście mają niewiele czasu na pokazanie się; często są zbyt przemęczeni, by się pokazać. Po jednym sparingu majdan zwijany jest i przenosi się dalej. Nie trzeba też dodawać, że piłkarze aktualnie trenujący w klubie też nie są skorzy do współpracy z takim gościem. Przecież on może pozbawić ich miejsca w składzie. Często, gęsto nie dostaje więc podań i po prostu nie ma szansy na pokazanie się. Zamiast liczyć więc na pozyskanie anonimowych piłkarzy należałoby zająć się ich wyszukiwaniem na miejscu (to jest w ich rodzinnych krajach). Wówczas można się zawodnikowi przyjrzeć w większej ilości spotkać. Później trzeba by było "rozpoznać" gościa pod względem mentalnym (na ile jego cechy osobowościowe ułatwią mu grę w obcym państwie). Oczywiście szansę na wyłowienie perełki i tak są niewielkie (konkurencja bogatszych klubów nie śpi), ale być może w ten sposób zmniejszy się ilość transferowych niewypałów. Czasami jednak nasi działacze wychodzą z założenia, że niewielkie pieniądze jakie wykładane są na zawodnika warte są ryzyka, jakim jest sprowadzenie nieznanego gracza. Jak wypali będzie super a jak nie - to niewielka strata i zawsze można spróbować powtórzyć manewr. Za którymś razem może się udać... Otóż udaje się niestety sporadycznie. Tak więc w naszej lidze grają całe tabuny przeciętnych graczy z różnych zakątków świata, mających jedną wspólną cechę - niewielkie koszty utrzymania (w każdym bądź razie niższe od naszych, rodzimych zawodników).

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Cóż... zgadzam się w całej rozciągłości, erbe.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe 1 dobrze to opisales te kulisy przedstawienia graczy i pakowania w auto i jazda do nastepnego klubu dales tez przyklad jak sie powinno to robic zeby zobaczyc tych pilkarzy w ich domowym pilkarskim otoczeniu szkoda tylko ze te skauci polskie nawet jak by twoj post przeczytali to by i tak zrobili tak jak to do tej pory robia pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Sporo się mówi o jakości cudzoziemców grających w polskiej ekstraklasie a dokładniej o ich niewielkiej wartości.. W tej sytuacji postanowiłem przepatrzeć swoje podwórko i przyjrzałem się cudzoziemcom grającym w Widzewie (w I lidze). I co widzę? Na czele jawi się Andrzej Michalczuk, który w ekstraklasie w barwach łódzkiego klubu rozegrał 223 występy, zdobywając w nich 25 bramek. Cieszył serca zaangażowaniem w grę, grał w lidze mistrzów a Strejlau chciał go nawet powołać do reprezentacji Polski (niestety wówczas tak szybko obywatelstwa nie przyznawno). Kto jest drugi? Ano, reprezentant Litwy Poskus. Na końce ma 27 występów i 12 bramek. Przepaść ogromna. Problem polega na tym, że nawet jak czasami troszkę lepszy gracz trafiał do klubu, to nie zagrzewał w nim dłużej miejsca. Kogo jednak zaliczyć do owych "trochę lepszych"? Z pewnością owego Poskusa, Batatę (wypożyczonego od Ptaka, który przed serią kontuzji prezentował się całkiem nieźle - od paru dni to już jednak nie cudzoziemiec), Curtiana z Mołdawii i obecnego ulubieńca kibiców Korony - Hermesa, który w 11 meczach zdobył jedną, ale bardzo ładną bramkę w meczu z Wisłą. Niewielu jest tych graczy a wszystkich, którzy zaliczyli choćby jeden występ jest 33. W większości były to meteoryty, choć niektóre o znanych nazwiskach (jak np. Demanienko, czy Borowka). Zdarzyło się nawet wypożyczenie zawodników na kilka meczów (chyba dla dodania kolorytu). Mam tu na myśli Karsena i Evensona, którzy po zakończeniu jesiennych rozgrywek w Norwegii postanowili przedłużyć sobie sezon, grając w Polsce. Mam nadzieję, że nasza perełka, którą się wszyscy ostatnio zachwycają - Stefano Napoleoni, bliżej będzie Andrzeja Michalczuka niż (tu strzelę - takiego Andjelković'a, którego Wdowczyk zapowiadał jako objawienie polskiej ligi i kandydata na króla strzelców a kandydat strzelił 1 [słownie: jedną] bramkę).

Post został pochwalony 0 razy
Wergo_


Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jak dla mnie w polkiej lidze nie powinno być zbyt wielu obcokrajowców z tego względu że nie wnoszą niczego do ekstraklasy. Jest kilku dobrych jak na polskie warunki. Polska dla swojego dobra powinna te stracone pieniądze przez nipotrzebne eksperymenty z brazylijczykami lub innego typu zawodnikami wydać na naszych obiecujacych rodaków. Gdy te eksperymenty będą trawać nadal to polskie kluby typu Pogoń wyjdą na minusie przez nieudolnych menadżerów bo będą wciąż płacić za obcokrajowców i wciąż ściągać i ściągać i ściągać z czego zostanie moze trzech niezłych zawodników a reszta zaśmieca miejsce w składzie i młodzi nie mają siły przebicia, a talenty w kraju na pewno mamy. Podsumowanie moich przemyśleń - Polska Orange ekstraklasa stałaby na wyższym poziomie niz teraz i było by więcej pieniędzy na stadiony, szkółki piłkarskie itd gdyby zainwestować w młodych polaków

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
czytalem dzisiaj na onecie ze do arki przychodzi argentynski polak z nazwiskiem wisniewski i manager arki jest zadowolony z tego transferu miejmy nadzieje ze on arce pomoze jedyne co mnie w tej informacji na onecie trochezdziwilo ze nie podali dla jakich klubow czy w jakiej lidze on w argentynie gral albo to stalo w innym watku i ja to moze przegapilem fajnie by bylo jak by ktos z was szanownych forumowiczow cos o zyciorysu wisniewskiego napisal pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
stary napisał:
czytalem dzisiaj na onecie ze do arki przychodzi argentynski polak z nazwiskiem wisniewski i manager arki jest zadowolony z tego transferu miejmy nadzieje ze on arce pomoze jedyne co mnie w tej informacji na onecie trochezdziwilo ze nie podali dla jakich klubow czy w jakiej lidze on w argentynie gral albo to stalo w innym watku i ja to moze przegapilem fajnie by bylo jak by ktos z was szanownych forumowiczow cos o zyciorysu wisniewskiego napisal pozdrawiam


Koleś ma 25 lat, grał ostatnio w II lidze argentyńskiej... "Ma trzy poważne atuty: jest znakomicie wyszkolony technicznie, szybki i lewonożny. " - text Stawowego. Mi ten transfer średnio się uśmiecha, jakoś po wyczynach brazylijskiej Pogoni jest dość sceptycznie nastawiona do niezwykle utalentowanych piłkarzy prosto z Ameryki Południowej, których marzeniem jest gra w polskiej Ekstraklasie...

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna w Polsce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .