. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna na świecie
. Puchar UEFA Go back
Autor Wiadomość
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
w lidze europy eintracht frankfurt gra dzisiaj w portugalii przeciwko fc porto sa oni w tym pojedynku autsajderami pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
frankfurt wczoraj zremisowalo w porto mysle to to dosc dobry wynik wielkie niespodzianki byly porazki domowe od ajax i lazio pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Juventus - Florenz 1:1 (1:0)

Tottenham - Benfica 1:3 (0:1)

FC Sevilla - Betis 0:2 (0:1)

Lyon - Pilsen 4:1 (1:1)

Alkmaar - Anschi 1:0 (1:0)

Porto - Neapel 1:0 (0:0)

Basel - Salzburg 0:0 (0:0)

Rasgrad - Valencia 0:3 (0:2)

liga europy i we wloskim pojedynku pada remis mario gomez strzela dla fiorentiny wyrownowajaca bramke wielka niespodzianka w derbach miasta sevillii betis wygrywa na wyjezdzie z fc sevilla 2 do 0 tottenham przegrywa u siebie z benfica porto minimalnie pokonuje napoli napewno beda ciekawe mecze rewanzowe pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Betis Sevilla - FC Sevilla i.E. 3:4

Neapel - Porto 2:2 (1:0)

Salzburg - Basel 1:2 (1:0)

Pilsen - Lyon 2:1 (0:1)

Benfica - Tottenham 2:2 (1:0)

Valencia - Rasgrad 1:0 (0:0)

Florenz - Juventus 0:1 (0:0)

Anschi - Alkmaar 0:0 (0:0)

w lidze europy dramatyczny mecz w hiszpanskich derbach miasta sevilii betis przegrywa po rzutach karnych we wloskim pojedynku juventus wygrywa na wyjezdzie po bramce andrea pirlo i dosc dramatyczny mecz w austrii salzburg przegrywa u siebie z basel sedzia przerywa tez ten mecz na 15 minut ze wzgledu na rozruby chuliganow pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Alkmaar - Benfica -:- (-Smile

Lyon - Juventus -:- (-Smile

Basel - Valencia -:- (-Smile

FC Porto - Sevilla -:- (-Smile

w pucharze ligii europy tez wylosowano wczoraj mecze cwiercfinalowe licze na benfica juventus valencia i porto ze wyjda z tych pojedynkow jako zwyciezka druzyna pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No to ciach. Bazylea zamknięty stadion i sześciocyfrowa kara.

Może jestem naiwny ale marzę o tym, że kiedyś te pajace przestaną rządzić UEFA i nadejdzie normalność. Albo chociaż sprawiedliwość.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
majkis szwajcarow gorzej skarali niz legie w rewanzowym meczu z bukaresztem ja tez mam marzenie ze kiedys na stadionach polskich bedzie szacunek miedzy kibicami i skoncza sie po za stadionowe strzelanie rakiet na stadion czy szturmowanie sektorowki gosci przy pelnym dopingu calego stadionu ale chyba to jest marzenie scietej glowy pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Kara była przecież taka sama. I tu zamknięty cały stadion i tu.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
naprawde caly stadion byl wtedy zamkniety ja myslalem ze tylko zylete zamkneli na rewanzowy mecz z steaua pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Na rewanżowy mecz ze Steauą tylko Żyletę. Ale za ten rewanż później zamknięto cały stadion. Porównujemy kary za popisy pirotechniczne, bo kara na Steauę, była karą za transparent.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
to jednak doping byl na meczu ze steaua a pozniej zamkneli caly stadion ale po tym meczu legia odpadla jakos ta kara nie poskutkowala w mozgach kibicow legii bo jezeli mnie pamiec nie myli to na wyjazdowym meczu w lazio kibice legii dalej robili swoje balangi i mysle ze w nastepnym sezonie na arenach europejskich oni dalej swoje popisy robic beda chodz chetnie bym sie mylil a uefa niestety robi kary w sposobie sa rowni i rowniejsi pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Kara za Steauę była o ile pamiętam w dniu meczu z Lazio, więc nie bardzo miało co skutkować.

No nic to. Ja z kolei mam nadzieję, że będziemy dalej ''te swojej popisy i balangi robić'', zaś leśne dziadki z UEFA w końcu wymrą, a zastąpi ich nowe pokolenie ludzi przyjaznym kibicom, a przynajmniej nie tak skorumpowanych, jak obecne władze.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
skoro ty majkis dajesz im wsparcie to moga oni w dzisiejszym meczu z lechem nastepny szturm na sektorowke gosci zrobic tak jak z jagielonia i caly stadion moze im znowu glosny doping w tym szturmie dac a co do dzialaczy uefa no fajnie by bylo jak by sie tam inne twarze pokazali pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Się nie zrozumieliśmy. Miałem nadzieję, że dalej będziemy robić, to co robić potrafimy najlepiej, czyli bawić się w ultraskę. Zastanawiam się, czy w ogóle wiesz, co się działo przed ''szturmowaniem sektorówki Jagiellonii'' ?
Czy tylko wypowiadasz się na podstawie nagrań video?

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
az tak mocno polska ekstraklase nie sledze moja wypowiedz jest na temat tego co widzialem na filmikach w youtube wiem tylko ze kibice jagiellonii tez nie sa bez winy bo zucali jakies petardy w inne sektory oj ten temat legii juz sie znajduje na pucharze uefa no cuz te nasze forum tak i tak za zywe nie jest pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Tak. Rzucali petardy i race w innych ludzi. Dodatkowo chcieli sforsować płot i wtargnąć na sektor pikników. Sorry ale nic nie dzieje się bez przyczyny. Jakoś nikt nigdy na nowym stadionie Legii się w ten sposób nie zachowywał, toteż nigdy kibice Legii się w ten sposób nie odpowiedzieli.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
majkis wiesz co dziwne w tej calej sytuacji jest kiedys my oba mielismy taka rozmowe na temat polskiego prawa dales mi wtedy taka odpowiedz ktora brzmiala ze tradycja w polsce jest duzo silniejsza i bije polskie prawo jezeli obywatele polski nie szanuja swoje prawo i biora je we wlasne rece pod tytulem zab za zab oko za oko to pokazuja oni tylko swoja nie dojzalosc w zyciu demokracji ale na tym meczu sluzba bezpieczenstwa i tez policja ktore powinni prawo dostrzegac zeby one nie bylo lamane nie staneli na wysokosci zadania czy nawet niechcieli stanac na wysokosci zadania i banda kiboli niezaleznie czy ze strony legii albo jagiellonii mieli swoja medialnosc pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Bo ja Ci powiem co nieco o tym prawie. I dziwię się, że nie patrzysz na to z tej strony. Prawo się zmienia. Kiedyś np. można było odpalać race, dziś już nie. Jeśli ustąpimy i się dostosujemy, to te mądre głowy, które owo prawo ustalają poczują się wygrane i będą działać dalej. Kto wie, czy nie zakażą stania na meczach? Albo w ogóle dopingowania? Oni chcą zrobić z naszych trybun drugą Anglię, tylko zapominają o jednym. W Anglii ludzie przyjdą i posiedzieć na trybuny, bo mogą oglądać Lamparda czy Rooneya a na ławce siedzi Mourinho. U nas siedzi jedynie ''polski Mourinho''. Ot, taka subtelna różnica. U nas ludzie na piłkę nie przychodzą. Przykład - Zawisza. W Bydgoszczy, kilkusettysięcznym mieście okazało się, że jest tylko 500 fanów piłki na najwyższym poziomie w kraju! Ilu jest fanów emocji na trybunach? No, mniej więcej pewnie z 10 tysięcy. Różnica diametralna. Jeśli ktoś tworzy głupie prawo, to nie znaczy, że trzeba mu się bezrefleksyjnie podporządkowywać, w szczególności, jeśli jest się - nie boję się tego powiedzieć - jednym z najważniejszych ogniw w całym tym biznesie, jakim jest piłka w naszym kraju. A co jest ''najśmieszniejsze''? Władze, zarówno naszego kraju, jak i władze piłkarskie to prawo mają głęboko gdzieś. Łamią je nagminnie, plącząc się chociażby w korupcję. I to nie tylko te władze piłkarskie w Polsce (np. kto normalny da za darmo Mundial Katarowi?). Śmieszą mnie więc te ciągłe gadki o prawie. A dodając do tego represje wobec kibiców, które są na każdym kroku (niedawno w Kielcach, Białymstoku czy nawet Krakowie), uważam, że to co robią kibole jest bezapelacyjnie najmniejszym problemem. Ryba psuje się od głowy. Nie będzie u nas drugiej Anglii. Nie za naszych czasów. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
tak prawo nieraz sie zmienia to fakt ja zawsze jako kibic bylem przeciwny odpalania racom czy rzucania jakies petardy i stalem przes 39 lat na miejscu stojacym nigdy nie siedzialem bo nie lubie miejsca siedzace i uwazam ze to dobra zecz ze race sa one zabronione wiekszosc kibicow borussii tez bylo i jest tego zdania w dortmundzie nie trzeba do dobrego dopingu jakies race zreszta pol roku temu na derbach w schalke kilka " idiotow " w barwach borussii pokazali do czego to doprowadza do smrodu dymu i przerywania meczow no ale jezeli wy w legii do waszego szczescia to potrzebujecie to wasza sprawa co do anglii to niestety kultura kibicowska zostala w moich oczach przes ta przebudowe stadionow na tylko siedzace pod zgledem dopingu zniszczona jezeli wy tez lubicie tak stac to dlaczego nie macie zadnej stojacej trybuny co do porownania z anglia to nie musisz sie martwic bo pod zgledem poziomu polska chyba ja nigdy nie dogoni chodz chetnie bym sie mylil pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Widzisz, u was większość jest przeciwko odpalaniu rac, u nas większość je uwielbia. Taki mamy klimat. Nikomu tym nie szkodzimy, nikomu nie robimy krzywdy. Sprawiamy natomiast, że chwile spędzone na meczach z udziałem Legii są niezapomniane. A, że jakaś mądra głowa stwierdziła, że sobie zakaże ich odpalania? Mamy to gdzieś. To my, kibice, napędzamy ten biznes, to dzięki nam kluby generują przychody. Bez kibiców nie ma piłki. Dlatego mamy pełne prawo forsować swoje zasady, o ile te nie nikomu nie szkodzą. A race, o ile odpalane bezpiecznie, nie zaś rzucane w trybuny czy na boisko są nieszkodliwe. Ciągle walczymy o zmianę ustawy, o legalizację, o miejsca stojące. Niestety, bezskutecznie. Zamiast tego, dostajemy kolejne policzki od władz. Władz, które to prawo łamią nagminnie (działając w stosunku do kibiców wielokroć wbrew konstytucji). Tracą na tym kluby? Suma sumarum, nie sądzę. Mam dziwne wrażenie, że gdyby nie atmosfera tworzona m.in. przez nielegalne race, frekwencja na meczach byłaby znacznie niższa, więc wszystko się równoważy. A jeśli tracą, niech lobbują za zmianą ustawy. Kluby mogą więcej, niż kibice.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
no ale to problem polskiego spoleczenstwa ze jest takie prawo a nie inne nikt polsce te prawo nie zmienii skoro polska tego niechce zreszta ja nie mieszkam w polsce i mnie te prawo nie dotycza tylko mam moje oczy otwarte i wyciagam moje wnioski jestem regularnie na odwiedzinach w polsce smuci mnie to co od lat w polsce widze zbrodniasz z nazwiskiem " wujek stalin " powiedzial kiedys takie slowa na temat polski dla polakow to system w ktorym oni beda szczesliwi musi byc dopiero znaleziony a nasza komuna bedzie im pasowala jak konskie siodlo do krowy i jego slowa okazaly sie prawda napisales cos ze nie mozna ustepowac przypomina mi sie scena z filmu sami swoi gdzie rodzina pawlakow jedzie na sad i babcia daje pawlakowi granat do reki ze slowami sad sadem ale prawo musi byc po naszej stronie no i nasze spoleczenstwo polskie niezaleznie czy w zyciu gospodarczym sportowym czy politycznym ta zawzietosc z tego filmu co dziennie powtarza no i na tym koncze ta moja dyskusje bo od tematu uefa ona dosc daleko uciekla pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ale widzisz coś złego w tej zawziętości?

Może nie dostrzegasz pewnych rzeczy. Może już się przyzwyczaiłeś do normalności. Ale w Polsce, jeśli chcesz jechać za swoją drużyną na jakiś mecz (o ile akurat nie ma zakazu wyjazdowego - w naszym kraju środek mega popularny), musisz poświęcić co najmniej całą dobę. Najpierw jedziesz rozklekotanym 50-letnim pociągiem, po torach, którymi zwyczajnie nie da się szybciej jechać. Alternatywą jest wyjazd kołowy ale skoro odwiedzasz Polskę, to pewnie stan naszych dróg znasz doskonale. Przykładowo, średniej długości trasę 400km Warszawa - Wrocław, nasze pociągi pokonują w 8(!) godzin. No więc docierasz wreszcie do tego dajmy na to Wrocławia 3-4 godziny przed meczem (taki wymóg) i idziesz na stadion. Tam, w zależności od tego, czy jest +30 stopni, czy -20, to albo się zapocisz albo zmarzniesz. Bo rzecz jasna wchodzenie na trybunę musi swoje trwać. Wiadomo, że przy dużym mrozie, obowiązkowe jest zdejmowanie butów i skarpetek, bo przecież ochrona ma prikaz aby to robić. Szkoda, że dobrze nie wiedzą po co to robią, bo owe zakazane race i tak okazują się niemożliwe do wykrycia. Wreszcie, kiedy docierasz na sektor gości w 60 minucie spotkania, możesz sobie obejrzeć kawałek chujowego do szpiku kości meczu. Totalne kopanie się po czołach. Mecz się kończy. Rzecz jasna, musisz odczekać co najmniej godzinę, zanim opuścisz swój sektor. W tym czasie można uraczyć się hot-dogiem, wróć 3dniową bułką z parówką za 15 złotych. Idziesz na stację. Po kolejnej godzinie nadjeżdża pociąg, którym 8 godzin wracasz do Warszawy. Jesteś styrany. I płakać się chce, jeśli jakiś półdebil zakazuje Ci chociaż tych kilku minut dobrej zabawy w świetle i zapachu rac (ja akurat ten zapach uwielbiam). To jest jedyna nagroda za cały ten kibicowski trud. Dla tych kilku minut warto poświęcić tę całą dobę. Tym bardziej, że naprawdę nikomu z tego powodu nie dzieje się krzywda. Tak wiem, Ty tego nie zrozumiesz. Bo u was się jeździ na wyjazdy nowiutką autostradą albo ekspresowym pociągiem. Płaci się grosze (w stosunku do zarobków) za bilet i na boisku ogląda się Robbena z Riberym, albo w gorszym razie Lewandowskiego z Reusem. Do tego możesz się raczyć dobrym piwkiem, a klub traktuje Cię jakoś świętość. Jest fajnie i żadne race może i do szczęścia potrzebne nie są. A przecież chuliganka niemiecka robi zadymy pewnie z podobną częstotliwością, co ta polska. Tam jednak nie zamyka się stadionów, nie daje zakazów wyjazdowych. To tylko u nas taka rzeczywistość. A jak ktoś odpali kilka rac, to nazywany jest bandytą, zaś karani są wszyscy dookoła.

P.S. cieszę się, że prezes Leśnodorski traktuje nas jak ludzi. Jak klientów. Trzeba być skończonym debilem, żeby pisać o jego brataniu się z bandytami. On nas po prostu traktuje jak ludzi. Nie tak dawno, bo za Miklasa już na nowym stadionie, wejście na Żyletę trwało od godziny, czasem nawet do dwóch. Przecież to zwykła złośliwość. Nie mówiąc o badaniu alkomatami i chorym limicie alkoholu równym 0,1 promila (czyli mogłeś przyjechać na mecz autem ale już go obejrzeć nie możesz). Nagle przyszedł Leśny i okazało się, że wejście na trybunę może trwać 30 sekund. Jestem święcie przekonany, że tyle właśnie trwa wejście na każdy stadion w Niemczech.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Jest fajnie i żadne race może i do szczęścia potrzebne nie są.
Bo race są zabronione i karane zakazami stadionowymi. Jak w każdym normalnym kraju (tak, jestem przeciwnikiem jakiejkolwiek pirotechniki na stadionie).

Majkis napisał:
A przecież chuliganka niemiecka robi zadymy pewnie z podobną częstotliwością, co ta polska.
Ostatnie rozróby robili pseudokibice Górnika Zabrze przy okazji towarzyskiego turnieju organizowanego przez fundację Lukasa Podolskiego...

Majkis napisał:
Tam jednak nie zamyka się stadionów, nie daje zakazów wyjazdowych. To tylko u nas taka rzeczywistość. A jak ktoś odpali kilka rac, to nazywany jest bandytą, zaś karani są wszyscy dookoła.
Po pierwsze: parę lat temu odwołano wszystkie mecze w niższych ligach z powodu zamieszek wywołanych przez kretynów. Więc wsadź między bajki brak surowych kar. Po drugie: do przeanalizowania następujący fragment:
"Bundesliga podejmuje działania związane wyłapaniem kibiców, którzy odpalali i rzucali racami podczas meczu Schalke 04 – Borussia Dortmund. 20 do 30 osób, które rozrabiały na derbach Zagłębia Ruhry może spodziewać się zakazu stadionowego. Klub ma karty członków grup kibicowskich, co ułatwi ich identyfikację. Funkcjonariusze są z tego faktu bardzo zadowoleni. – Cenię pionierskie kroki podjęte celem utrzymania porządku na stadionach i odseparowania bandytów od piłki nożnej – powiedział szef niemieckiej policji, Norbert Wesseler."

Dlaczego polskie kluby tak nie robią? Czemu nie udostępniają kart kibiców policji?

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Chyba piszesz tu o rzeczach całkiem oderwanych od rzeczywistości. Gdzie ja pisałem o jakimś towarzyskim turnieju?

Pisałem m.in. o tym, co się stało w Koln, gdy spadali z ligi. Takie rzeczy zdarzają się i u nas i za zachodnią granicą i wszędzie. Tylko tam nie rzutuje to na traktowanie całego środowiska kibicowskiego a karane są osoby winne. U nas jest zupełnie inaczej.

A że Ty jesteś przeciwnikiem rac? Kogo to zasadniczo obchodzi, skoro jak mniemam, i tak nie bywasz na meczach? Chyba, że bywasz na AA regularnie, co miesiąc, to wtedy zwracam honor Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Chyba piszesz tu o rzeczach całkiem oderwanych od rzeczywistości. Gdzie ja pisałem o jakimś towarzyskim turnieju?
Pisałeś, że w Niemczech różne wybryki tamtejszych mają miejsce z podobną częstotliwością.Więc pokazuję Ci, że nie masz racji, a ostatni był autorstwa polskiego bydła, nie niemieckiego bydła.

Majkis napisał:
Pisałem m.in. o tym, co się stało w Koln, gdy spadali z ligi. Takie rzeczy zdarzają się i u nas i za zachodnią granicą i wszędzie. Tylko tam nie rzutuje to na traktowanie całego środowiska kibicowskiego a karane są osoby winne. U nas jest zupełnie inaczej.
Ponawiam moje pytanie: czemu nie słyszałem, by polski klub udostępniał dane bydła policji? W Niemczech dało radę 20 kretynów ukarac, bo BVB przekazała dane z kart kibiców policji. Kiedy np.Legia czy Jagiellonia to robiły? Więc nie dziw się tutaj, że karani są wszyscy. W momencie, gdy winni udają niewiniątka, a klub ich w tym wspiera, jedynym właściwym rozwiązaniem jest kara zbiorowa. Tak wygląda to również w Niemczech, gdzie, jak pisałem, odwołano parę lat temu WSZYSTKIE mecze w niższych ligach z powodu burd wszczętych przez kilkudziesięciu idiotów. Nie może być tak, że wiocha mieniąca się wiernymi kibicami, kradnie flagę rywali, wymachuje nią, prowokuje rywali i dziwi się, jakim prawem ich za to potępiają. Nie może być tak, że powtarzają im cały czas, że ZABRONIONA JEST PIROTECHNIKA, a oni wciąż to wnoszą i duma ich rozpiera.

Majkis napisał:
A że Ty jesteś przeciwnikiem rac? Kogo to zasadniczo obchodzi, skoro jak mniemam, i tak nie bywasz na meczach? Chyba, że bywasz na AA regularnie, co miesiąc, to wtedy zwracam honor Smile
Czyli jest mi odbierane jakiekolwiek prawo do posiadania swojego zdania oraz wypowiadania się na ten temat, bo uważam polską ligę za wieś i nie chcę mieć nic wspólnego z żadnym z klubów? To tak nie działa, bardzo mi przykro. w przeciwnym razie Ty nie miałbyś prawa mówić np. o LM od fazy grupowej w górę...

Poza tym, jak już pisałem, w Niemczech wszyscy odpalający race są karani. Raz odpalają, drugi raz nie odpalają z bardzo prostego powodu: nie ma ich. Pytanie brzmi: dlaczego w Polsce nie jest to możliwe? Dlaczego jeśli mi odbije i pojawię się na meczu, a paru debili obok mnie odpali race, zostanę za to ukarany, mimo, że pirotechnikę uważam za podobną wiochę jak pseudoligę?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 20:12, 31 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Pisałeś, że w Niemczech różne wybryki tamtejszych mają miejsce z podobną częstotliwością.Więc pokazuję Ci, że nie masz racji, a ostatni był autorstwa polskiego bydła, nie niemieckiego bydła.

Akurat to, że ostatnio polskie bydło coś tam coś tam, to nie znaczy, że ta częstotliwość nie jest podobna. No ale mniejsza z tym, niech będzie, że częściej. Na pewno nie jakoś dużo częściej.
master_of_flamaster napisał:

Ponawiam moje pytanie: czemu nie słyszałem, by polski klub udostępniał dane bydła policji? W Niemczech dało radę 20 kretynów ukarac, bo BVB przekazała dane z kart kibiców policji. Kiedy np.Legia czy Jagiellonia to robiły?

Widocznie słabo słuchasz. Legia wlepiła po tym incydencie kilkadziesiąt zakazów stadionowych. Widzisz, jeden woli podać na policję, inny załatwić problem we własnym sosie. Także, to że klub w takich przypadkach wspiera, możesz sobie włożyć między bajki.
master_of_flamaster napisał:

Nie może być tak, że wiocha mieniąca się wiernymi kibicami, kradnie flagę rywali, wymachuje nią, prowokuje rywali i dziwi się, jakim prawem ich za to potępiają.

Powiedz mi, że żartujesz? Nie wierzę, że można być aż tak niemądrym.
master_of_flamaster napisał:

Nie może być tak, że powtarzają im cały czas, że ZABRONIONA JEST PIROTECHNIKA, a oni wciąż to wnoszą i duma ich rozpiera.

No właśnie. I o tym pisze te eseje. Nam się wszystkiego zabrania. Kuźwa mać. Kibice też powinni mieć swoje prawa. Prawa, o które usilnie walczą. Najprościej zabronić i trzepać kasiorę od najbiedniejszych, jednocześnie pobłażając najbogatszym(UEFA).
Ja rozumiem, żeby jeszcze ta pirotechnika była odgórnie zakazana. Ale ją się sprzedaje normalnie w zwykłych sklepach, ludzie odpalają ją sobie na sylwestra, tracąc po pijaku oczy, ręce i inne części ciała. Ale nie, na meczach nie można odpalać. Bo nie, i już. Żadnych cholera sensownych argumentów.
master_of_flamaster napisał:

Czyli jest mi odbierane jakiekolwiek prawo do posiadania swojego zdania oraz wypowiadania się na ten temat, bo uważam polską ligę za wieś i nie chcę mieć nic wspólnego z żadnym z klubów? To tak nie działa, bardzo mi przykro. w przeciwnym razie Ty nie miałbyś prawa mówić np. o LM od fazy grupowej w górę...

Nie no spoko, mów sobie co chcesz. Tylko trochę mnie to śmieszy. ''Jestem przeciwko pirotechnice na meczach. Nie chodzę na mecze'' - master of flamaster Wink
master_of_flamaster napisał:

Poza tym, jak już pisałem, w Niemczech wszyscy odpalający race są karani. Raz odpalają, drugi raz nie odpalają z bardzo prostego powodu: nie ma ich. Pytanie brzmi: dlaczego w Polsce nie jest to możliwe? Dlaczego jeśli mi odbije i pojawię się na meczu, a paru debili obok mnie odpali race, zostanę za to ukarany, mimo, że pirotechnikę uważam za podobną wiochę jak pseudoligę?

Phi, wielki miastowy się znalazł. I przystopuj troszkę z tymi inwektywami, nie życzę sobie abyś nazywał debilami ludzi odpalających race. Ewentualnie powiedz im to prosto w twarz.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
napisał:
Widocznie słabo słuchasz. Legia wlepiła po tym incydencie kilkadziesiąt zakazów stadionowych. Widzisz, jeden woli podać na policję, inny załatwić problem we własnym sosie.
Czyli jeśli np. mój syn kogoś okradnie, a ja za karę go wyrzucę z domu to już wszystko ok i policja nie musi interweniować? Bo widzisz, i tu, i tu mamy do czynienia z łamaniem prawa. A łamanie prawa jest jakby karalne.

Majkis napisał:
Także, to że klub w takich przypadkach wspiera, możesz sobie włożyć między bajki.
Pomaga uniknąć odpowiedzialności określonej w ustawie, dotkliwszej od załatwiania sprawy we własnymsosie, a więc wspiera.

Majkis napisał:
Powiedz mi, że żartujesz? Nie wierzę, że można być aż tak niemądrym.
Znaczy się Ty w opisanym przeze mnie przykładzie nie widzisz nic złego? Wybacz, ale ów incydent z flagą, o którym pisałem, a który miał niedawno miejsce, nadaje się w moich oczach wyłącznie do potępienia. Kwestia moralności, wychowania i takie sprawy.

Majkis napisał:

No właśnie. I o tym pisze te eseje. Nam się wszystkiego zabrania. Kuźwa mać. Kibice też powinni mieć swoje prawa. Prawa, o które usilnie walczą. Najprościej zabronić i trzepać kasiorę od najbiedniejszych, jednocześnie pobłażając najbogatszym(UEFA).
Ja rozumiem, żeby jeszcze ta pirotechnika była odgórnie zakazana.

Artykuł 8, ust. 2 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych:
"Zabrania się wnoszenia na imprezę masową i posiadania przez osoby w niej uczestniczące broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów, materiałów wybuchowych, wyrobów pirotechnicznych, materiałów pożarowo niebezpiecznych, napojów alkoholowych, środków odurzających lub substancji psychotropowych."

Tak więc nie wolno wnosic pirotechniki na koncerty, festyny, mecze, do lunaparku, do cyrku, na festiwale etc. Tojest odgórnie zabronione. Zatem Twój argument nie jest do końca zrozumiały.

Majkis napisał:
Ale ją się sprzedaje normalnie w zwykłych sklepach, ludzie odpalają ją sobie na sylwestra, tracąc po pijaku oczy, ręce i inne części ciała. Ale nie, na meczach nie można odpalać. Bo nie, i już. Żadnych cholera sensownych argumentów.
Weź fajerwerki na bal sylwestrowy i zobacz czy Cię wpuszczą. Albo na imprezę juwenaliową. Zakaz dotyczy każdego rodzaju imprezy, nie tylko meczów. Problem polega na tym, że jedynie osoby uczestniczące w tym jednym (swoją droga, w tym kraju najnędzniejszym) rodzaju imprez masowych - meczów piłki nożnej - mają z tym problemy. Czemu nikt, kto jeździ na woodstock nie ma problemów z tym, że mu zabraniają wwozić petardy, a jak złapią z wódką czy czymś mocniejszym - mandat, odbierają, wywalają z festiwalu (są takie przypadki, są, przepisy są restrykcyjnie przestrzegane wbrew pozorom)? Czemu tylko kibice głośno domagają się swoich praw do łamania ustawy?


Majkis napisał:
Nie no spoko, mów sobie co chcesz. Tylko trochę mnie to śmieszy. ''Jestem przeciwko pirotechnice na meczach. Nie chodzę na mecze'' - master of flamaster Wink
Jestem też przeciwny jeździe 200 km/h po Warszawie, a nie mam prawa jazdy i nigdy nawet w tym mieście nie byłem. Czy to również brzmi tak głupio?


Majkis napisał:
Phi, wielki miastowy się znalazł. I przystopuj troszkę z tymi inwektywami, nie życzę sobie abyś nazywał debilami ludzi odpalających race. Ewentualnie powiedz im to prosto w twarz.
Lubię teksty typu "powiedz im to w twarz". Gdyby mi przyprowadzili np. rodziny ofiar smoleńskich to chętnie bym im powiedział, jak bardzo gdzieś mam tamten wypadek. Podobnie z nazywaniem ludzi debilami. Ale to inna sprawa. Po drugie, kiedy ustawa mówi jasno, czego nie wolno, a ci ją łamią i się tym jeszcze chwalą, nie mogę im przyklasnąć. Po trzecie, naucz się, że wiocha i plebs w moich oczach nie mają nic wspólnego z mieszkańcami wiosek. To stan mentalny. A kiedy jeden kibic z drugim ukradnie flagę i zacznie nią prowokować rywala, wywiesi obraźliwy transparent, wyzywa piłkarza swojego klubu i wymyśli mu listę "co wolno, co nie", będzie bawił się w "odbijanie swoich od ochrony" (nie wierzę jakoś, że to grzeczne prośby "ej no, weźcie go wypuśćcie"), będzie gwizdał i wyzywał kibiców druzyny przeciwnej, którzy zginęli w wypadku autobusu (pozdrowienia dla kibiców Cracovii - oby ich pogonili z tego kraju, najlepiej na Syberię) etc. automatycznie staje się w moich oczach plebsem.

Szczerze mówiąc to mnie nawet wszelkie zgody i niezgody kibicowskie mało obchodzą, śmieszy mnie nawet niechęć kibiców FCBM do kibiców BVB czy Schalke. Dopóki Bayern jest pierwszy w tabeli, guzik mnie obchodzą wyniki innych klubów. Nazwij mnie piknikiem, który nie ma pojęcia o kibicowaniu, proszę bardzo. Jeśli to synonim egocentryka - masz 100% racji.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 23:11, 31 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
najkis pytasz mnie czy widze cos zlego w tej zawzietosci odpowiem w ten sposob zalezy do czego ona ma sluzyc jezeli jestem zawzietym pilkarzem ktory gryzie trawe i cieszy sie na kazdy pojedynek lub zawzietym bokserem to wtedy ta cecha napewno ma i swoje zalety mysle ze najwiecej jest ta cecha zawzietnosci potrzebna w okresie wojny ale w czasach pokojowych ona wiecej szkodzi niz pomaga bo jezeli stana dwa zaparte "osly " ktory kazdy tylko widzi swoje prawo nikt na tym prawie nie wygrywa a traci wiekszosc spoleczenstwa dales zreszta dosc dobry przyklad jezeli was prezes wasz dobrze traktuje to wy jako kibice powinniscie te jego zaufanie tez szanowac to znaczy w moich oczach jezeli jedna " holota " z bialegostoku sie zachowuje jak bydlo to nie pokazuje sie ze warszawa ma tez swoje "bydlo " skoro prezes jak sam mowiles traktuje was jak klientow jezeli robisz porownania do niemiec oczywiscie masz prawo do tego to powiem ci jedno ze w zaglebiu ruhry duzo autostrad powstalo za czasow takiego czlowieka ktory mial na imie "adolf " i on chyba teraz w piekle razem z tym innym dyskutuje ktory z nich byl wiekszym zbrodniarzem no mieszkam 45 lat w niemczech i dlaczego nie mial bym byc do zycia w niemczech przyzwyczajony to ze na boiskach polskich graja slabe pilkarze na to nie mam wplywu ja jeszcze mieszkajac w polsce widzialem takich pilkarzy na murawie jak lubanski gadocha deyna szoltysik brychczy i kilka innych i oni za swoich czasow dosc dobrze w pilke grali i kibice w latach 60tych i 70 tych przychodzili na mecz zeby swojej druzynie dopingowac jakie sa drogi w polsce i jakie pociagi dobrze wiem ale powstaja autostrady chodz one beda budowane w zolwim tempie mysle ze dosc dobrze widze te rozne paradoksy ktore sa w polsce ale moge sie tylko powtorzyc polak powinien innego polaka szanowac i tylko polska moze to zmienic na lepsze tego nie zrobi zadna unia czy niemcy albo francja pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Czyli jeśli np. mój syn kogoś okradnie, a ja za karę go wyrzucę z domu to już wszystko ok i policja nie musi interweniować? Bo widzisz, i tu, i tu mamy do czynienia z łamaniem prawa. A łamanie prawa jest jakby karalne.

Przecież nikt Ci nie będzie bronił podać własnego syna na policję. Po prostu tutaj najwyraźniej się różnimy Smile
Zresztą, przypowieść o synu marnotrawnym zna?
master_of_flamaster napisał:

Pomaga uniknąć odpowiedzialności określonej w ustawie, dotkliwszej od załatwiania sprawy we własnymsosie, a więc wspiera.

Ja bym wilczego biletu na stadion wspieraniem jednakowoż nie nazwał.
master_of_flamaster napisał:

Znaczy się Ty w opisanym przeze mnie przykładzie nie widzisz nic złego? Wybacz, ale ów incydent z flagą, o którym pisałem, a który miał niedawno miejsce, nadaje się w moich oczach wyłącznie do potępienia. Kwestia moralności, wychowania i takie sprawy.

Chłopie, aż mi się wierzyć nie chce, że muszę takie rzeczy tłumaczyć. W świecie kibicowskim, w który także się bawią chłopaczki z Białegostoku, więc nic tu wbrew niczyjej woli zrobione nie było, skrojenie flagi, to powód do dumy, zaś strata flagi, to powód do ujmy. Nie na odwrót. Jeśli kibice Jagiellonii czuli się tak poszkodowani, przecież mogli zgłosić przestępstwo odpowiednim organom Smile
Oczywiście żartuję. Także nie mieszaj tutaj moralności i wychowania. Takie są zasady kibicowskiego światka i kibice Jagiellonii je W PEŁNI AKCEPTUJĄ, TRAKTUJĄC JAK NAJWYŻSZE DOBRO.
master_of_flamaster napisał:

Artykuł 8, ust. 2 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych:
"Zabrania się wnoszenia na imprezę masową i posiadania przez osoby w niej uczestniczące broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów, materiałów wybuchowych, wyrobów pirotechnicznych, materiałów pożarowo niebezpiecznych, napojów alkoholowych, środków odurzających lub substancji psychotropowych."

Tak więc nie wolno wnosic pirotechniki na koncerty, festyny, mecze, do lunaparku, do cyrku, na festiwale etc. Tojest odgórnie zabronione. Zatem Twój argument nie jest do końca zrozumiały.

Dobrze wiesz, o co mi chodzi, więc nie mądraluj i nie łap mnie za słówka - bez sensu Smile
master_of_flamaster napisał:

Weź fajerwerki na bal sylwestrowy i zobacz czy Cię wpuszczą.

Przecież nie wkładasz sobie fajerwerków w gacie. Zostawiasz w samochodzie i o 24 grzecznie odpalasz na TERENIE TEGOŻ BALU.
master_of_flamaster napisał:

Albo na imprezę juwenaliową.

Chłopie, czego to się nie wnosiło na juwenalia, to nawet pojęcia nie masz Laughing
master_of_flamaster napisał:

Problem polega na tym, że jedynie osoby uczestniczące w tym jednym (swoją droga, w tym kraju najnędzniejszym) rodzaju imprez masowych - meczów piłki nożnej - mają z tym problemy. Czemu nikt, kto jeździ na woodstock nie ma problemów z tym, że mu zabraniają wwozić petardy, a jak złapią z wódką czy czymś mocniejszym - mandat, odbierają, wywalają z festiwalu (są takie przypadki, są, przepisy są restrykcyjnie przestrzegane wbrew pozorom)? Czemu tylko kibice głośno domagają się swoich praw do łamania ustawy?

Rozumiem, że w związku z powyższym Woodstock jest zamykany na najbliższy rok?
Albo, wyszukując analogii - organizator donosi na policję na osoby, które nie zostały przez nią złapane a łamią prawo, spożywając alkohol?
Rozumiem też, że ci wszyscy ludzie (czyli gro z uczestników festiwalu), to według Ciebie DEBILE, bo łamią prawo?
master_of_flamaster napisał:

Jestem też przeciwny jeździe 200 km/h po Warszawie, a nie mam prawa jazdy i nigdy nawet w tym mieście nie byłem. Czy to również brzmi tak głupio?

To nie. Ale jak mniemam odpowiedź na ostatnie postawione przeze mnie pytanie nie jest twierdząca, więc sam widzisz, że istnieją różne rodzaje łamania prawa.
master_of_flamaster napisał:

Lubię teksty typu "powiedz im to w twarz". Gdyby mi przyprowadzili np. rodziny ofiar smoleńskich to chętnie bym im powiedział, jak bardzo gdzieś mam tamten wypadek.

To gratuluję samopoczucia.
master_of_flamaster napisał:

Po trzecie, naucz się, że wiocha i plebs w moich oczach nie mają nic wspólnego z mieszkańcami wiosek. To stan mentalny.

Ja doskonale wiem, że nie ma to nic wspólnego z mieszkańcami wiosek. To, co ja napisałem a propos ''miastowego'' też się nie tyczy miejsca zamieszkania. Śmiać mi się chce z tego, że patrzysz z góry na ''wiejską polską ligę''. Wielki kibic, wielkiej Bundesligi. Strasznie to słabe moim zdaniem z Twojej strony.
master_of_flamaster napisał:

A kiedy jeden kibic z drugim ukradnie flagę

Nie ukradnie, tylko skroi. W świecie kibicowskim to zasadnicza różnica ale o tym pisałem już wyżej.
master_of_flamaster napisał:
i zacznie nią prowokować rywala

No przecież jest to całkowicie naturalne, że skrojoną flagę wiesza się do góry nogami Rolling Eyes
Chłopie, zrozum. Kibice Jagiellonii akceptują te zasady. Proste.
master_of_flamaster napisał:

, wywiesi obraźliwy transparent, wyzywa piłkarza swojego klubu i wymyśli mu listę "co wolno, co nie", będzie bawił się w "odbijanie swoich od ochrony" (nie wierzę jakoś, że to grzeczne prośby "ej no, weźcie go wypuśćcie"), będzie gwizdał i wyzywał kibiców druzyny przeciwnej, którzy zginęli w wypadku autobusu (pozdrowienia dla kibiców Cracovii - oby ich pogonili z tego kraju, najlepiej na Syberię) etc. automatycznie staje się w moich oczach plebsem.

Nie szufladkuj. Dla mnie to, co wymieniasz nie jest sobie równoważne.
master_of_flamaster napisał:

Szczerze mówiąc to mnie nawet wszelkie zgody i niezgody kibicowskie mało obchodzą, śmieszy mnie nawet niechęć kibiców FCBM do kibiców BVB czy Schalke. Dopóki Bayern jest pierwszy w tabeli, guzik mnie obchodzą wyniki innych klubów. Nazwij mnie piknikiem, który nie ma pojęcia o kibicowaniu, proszę bardzo. Jeśli to synonim egocentryka - masz 100% racji.

Ale przecież ja nic nie mam do pikników. Każdy lubi co innego. Gorzej jednak, kiedy ów piknik jest ''najmądrzejszy'' na świecie i ma do powiedzenia na tematy, z którymi nie jest zaznajomiony więcej, aniżeli nie jedna osoba ze światka.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
@stary, masz rację w kwestii tego prezesa. Mam nadzieję, że jeszcze pokażemy, że zasłużyliśmy na to zaufanie z jego strony.

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Piłka nożna na świecie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 15 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .