master_of_flamaster napisał:

Zresztą mówiłem - koniec tematu, myślcie o mnie co chcecie, nienawidze Barcy i tyle, na to nic nie poradzicie...

Widzisz master mi nie tyle chodzi o nienawiść do Barcelony ile o nienawiść w ogóle. Gdybyś wypowiadał się o innym klubie tak jak o Blaugranie też bym się dziwiła. To co prezentujesz jest wręcz fanatyczne, tak uważam i tyle, też nic na to nie poradzisz.

Post został pochwalony 0 razy

Już dawno pisałem, że jestem fanatykiem Więc tematu nie ma, skoro nawet się do tego przyznałem (bodaj w grze u oviego)
Ale powtarzam raz jeszcze: mimo całej tej nienawiści szanuję Blaugrane (a nie azzuri-granę czy jak to szpaku mówił ), czy w to wierzycie czy nie

Post został pochwalony 0 razy

To ty przesadzasz... wogóle już nie chce mi się z tobą dyskutować, bo widze, że do ciebie nic nie dociera.

master napisał:

A powtóki były i pokazały, że było wszystko jak należy, ani nie było spalonego ani nie było faulu... Więc teraz tylko tym bardziej mogę nienawidzić Barcy

master napisał:

nienawiść do barcy jest u mnie ogromna

Poza tym ile to już razy wyzywałeś Valdesa od najgorszych...?

Post został pochwalony 0 razy

No bo jest, tylko czmeu wyrywasz to z kontekstu? To raz. Dwa: czy nie wolno mi nie cierpieć jakiegoś klubu? A może chodzi o to, że mam kochac barcę? I trzy: Valdes jest słaby i twoja sprawa, że tego nie zauważasz... Ale gdzie go wyzywałem - nie mam pojęcia... Najczęściej wyzywanym przeze mnie piłkarzem jest Valerian Ismael, a on chyba w Barcelonie nie gra...

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

michael.ovi napisał: To mógłbyś sobie te swoje nienawiści zachować dla siebie a nie pisać na forum takich rzeczy na Barcelonę. Jakich?

master napisał:

A powtóki były i pokazały, że było wszystko jak należy, ani nie było spalonego ani nie było faulu... Więc teraz tylko tym bardziej mogę nienawidzić Barcy

master napisał:

nienawiść do barcy jest u mnie ogromna

Nadal nie rozumiesz? Weź wreszcie przestań pisać takie rzeczy! Czy ja ci tu na forum wyzywam Bayern, ogłaszam każdemu, że go nienawidze (dzięki tobie) itd.? NIE! Więc zachowaj się jak należy, o ile masz w sobie trochę kultury!
A Valdes nie jest najgroszy. Zawsze za nim pozostanie Oliver Kahn.

Post został pochwalony 0 razy

michael.ovi napisał:

master_of_flamaster napisał: michael.ovi napisał: To mógłbyś sobie te swoje nienawiści zachować dla siebie a nie pisać na forum takich rzeczy na Barcelonę. Jakich? master napisał: A powtóki były i pokazały, że było wszystko jak należy, ani nie było spalonego ani nie było faulu... Więc teraz tylko tym bardziej mogę nienawidzić Barcy master napisał: nienawiść do barcy jest u mnie ogromna Nadal nie rozumiesz? Weź wreszcie przestań pisać takie rzeczy! Czy ja ci tu na forum wyzywam Bayern, ogłaszam każdemu, że go nienawidze (dzięki tobie) itd.? NIE! Więc zachowaj się jak należy, o ile masz w sobie trochę kultury! A Valdes nie jest najgroszy. Zawsze za nim pozostanie Oliver Kahn.

Zabroń mi... Co, mam ukrywac, że nie cierpię barcy? Ja akurat nie uważam, że źle robię nienawidząc tego klubu a ty możesz se pisac na ten temat, co chcesz... Szacunek - jedno. Sympatia - drugie.
A Kahn nie jest najgorszy Zawsze zostanie David Marshall No i "fenomenalny" Manuel Almunia

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Jakich? Że bez Ronaldinho nie są tacy silni? A co, może są?

no, ale jakie to ma znaczenie, nie rozumiem.

Zdania, że bez Ronaldinho Barca itp nieodparcie mnie smieszą. Takie gdybanie.....

Bo przypominają mi taki żart: jak wygrać z Lakersami? Aresztować Magica, powiesic Worthy`ego, rozstrzelać Jabbara.

Równie dobrze można by powiedzieć o Bayernie, że bez Ballacka......oooops.....oni zaraz będą bez Ballacka

Post został pochwalony 0 razy

ja cenię Barcelonę przede wszystkim za jedno.

Za to, że jak to ktoś kiedyś ladnie powiedział: Nou Camp to chyba jedyne miejsce na świecie, gdzie większe brawa dostaniesz za remis 4:4 niż za zwycięstwo 1:0.

Post został pochwalony 0 razy

To sie porobiło
Przede wszystkim nie przechodz tak w skrajnosci.... Nikt nie mowi zebys kochal Barce, ale ze swoja nienawiscia nie musisz sie tak obnosic. Poza tym jedna prosba - nawet jak kogos nie lubie to staram sie byc w miare obiektywny(sic!) i oceniac sprawiedliwie i jezeli naprawde masz szacunek dla Barcy to po prostu patrz na wszystko sprawiedliwie Twoim zdaniem byl prawidlowy gol - OK nie ma sprawy, zale zauwaz ze Costacurta powinien dostac czerwien.... a tak w ogole sedzia zadecydowal inaczej i koniec - Milan odpadł....

Master napisał:

Trzy: gdzie ja pisałem, że ten gol by o czymś zadecydował?

Proszę:

Master napisał:

Ale do diabła PADŁ GOL, W DODATKU PRAWIDŁOWY I DLA MILANU, BARCA NIC NIE STRZELIŁA, A JEST W FINALE!!

Nie obrazasz Master Barcelony a co to za insynuacje

Master napisał:

No cóż, kiedyś w PN był artykuł o tym, jak czasem sędziowie pomagają Barcy w Primera, teraz okazuje się, że nie tylko w Primera...

Post został pochwalony 0 razy

Raz: się wkurzyłem...
Dwa: powinna być dogrywka, nie było, barca w finale.. Ale fakt, że trochę niezręczne...
Trzy: jakie insynuacje? Sędzia pomógłbarcy Faulu nie było

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Trzy: jakie insynuacje? Sędzia pomógłbarcy Faulu nie było

Sędzia nie pomógł Barcie, a nawet jeszcze ją skrzywdził, kiedy wychodzącego na czystą pozycję Eto'o sfaulował brutalnie Costacurta. Za to zagranie powinien dostać czerwień. A Milan grający w 10 na Camp Nou zapewne bramkę jakąś by stracił, a strzelić byłoby im jeszcze trudniej!

Post został pochwalony 0 razy

nie wiem gdzie to napisac bo dotyczy to zarowno Ligi Mistrzów jak i Pucharu UEFA

chodzi mi o to ze :

mamy angielsko- hiszpanskie finaly zarowno w LM (Arsenal vs. Barcelona) i w Pucharze UEFA (Middlesbrough vs. FC Sevilla)

i tu znow okazuje sie ze liga angielska i hiszpanska to 2 najlepsze ligi w Europie! i chyba nikt nie ma co do tego watpliwosci?

mysle ze nigdy nie rozstrzygnie sie to ktora z nich jest lepsza, a przynajmniej nie teraz nawet jakby oba trofea zdobyli anglicy czy hiszpanie.

jedni eksperci wola lige angielska, a inni lige hiszpanska. obie te ligi bardzo sie roznia, w hiszpanskiej dominuje technika i indywidualnosci(wielkie gwiazdy), a w angielskiej walecznosc i zespolowosc. Jedni kochaja ta a jedni inna lige, zdania sa podzielone zarowno na naszym forum jak i wogole w pilkarskim swiecie
Sa tez przypadki, ktore uwazaja inne ligi za najlepsze np.: wloska (np. Palm i jego Inter) niemiecka (Bayern i master)

Ale tak wlasciwie obiektywnie rzecz biorac to wszyscy musza (powinni) przyznac ze to wlasnie liga hiszpanka i angielska dominuja

ja oczywiscie wole angielska lige

alem sie napisalem mam nadzieje ze to ktos przeczyta

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez charlie2006 dnia Pią 19:24, 28 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz

charlie, gratuluję, bo po raz pierwszy w życiu nie wiem, czy zwrócić komuś uwagę za offtop Bo ten post powinien być w 4 tematach, a na siłę to do dwóch innych można go jeszcze wrzucić
A wracając do tematu: ja róniez wole ligę angielską Inna rzecz, że mi hiszpański styl gry w ogóle do gustu nie przypada (wolę piłke defensywną a'la Benitez), więc nie moge lubić Primera Division Swoją droga teraz dopiero sie rozstrzygnie, któa liga jest lepsza Ewentualny remis zostanie rozstrzygnięty w Superpucharze Europy
A najlepsza jest liga brazylijska, co udowodniło FC Sao Paulo w KMŚ

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

charlie, gratuluję, bo po raz pierwszy w życiu nie wiem, czy zwrócić komuś uwagę za offtop Bo ten post powinien być w 4 tematach, a na siłę to do dwóch innych można go jeszcze wrzucić

no widzisz genialny jestem

master_of_flamaster napisał:

A wracając do tematu: ja róniez wole ligę angielską Inna rzecz, że mi hiszpański styl gry w ogóle do gustu nie przypada (wolę piłke defensywną a'la Benitez), więc nie moge lubić Primera Division Swoją droga teraz dopiero sie rozstrzygnie, któa liga jest lepsza Ewentualny remis zostanie rozstrzygnięty w Superpucharze Europy A najlepsza jest liga brazylijska, co udowodniło FC Sao Paulo w KMŚ

w0w nie wiedzialem ze lubisz Beniteza i jego styl

ale ja mysle ze mimo wszystko to sie nie rozstrzygnie kto jest lepszy teraz bo przeciez to tylko 2 mecze i jescze nie graja najsilniejsze zespoly lig, no ale mimo tego zapowiadaja sie ciekawe konfrontacje i mysle ze bedzie duzo postow przed tymi meczami bo jest podaial na forum i dobrze

taa a liga brazylijska wymiata P

Post został pochwalony 0 razy

Powiem tylko tyle: Premiership rulez

Post został pochwalony 0 razy

charlie2006 napisał:

Sa tez przypadki, ktore uwazaja inne ligi za najlepsze np.: wloska (np. Palm i J ego Inter) niemiecka (Bayern i master)

Nie uważam ligi za najlepszej, tylko klub za najlepszy Chociaż Serie A jest cholernie wyrównana i łatwo stracić punkty. O ile jeszcze w Premiership są takie przypadki to w Primera Division nie ma ich wogóle.

Post został pochwalony 0 razy

charlie2006 napisał:

jescze nie graja najsilniejsze zespoly lig,

a Barcelona czyzby nie byla na 1 miejscu w Lidze hiszpanskiej



Dla mnie chyba silniejsza jest jednak Hiszpanska. Pierwszym argumentem jest brak Polaków w tej lidze - to swiadczy o tym ze latwiej nam na wyspach.... Po drugie wiecej tam druzyn wysokiego europejskiego formatu - Barca, Real, Valencia, Deportivo, Atletico, Betis, Sevilla, Celta. Przeczytalem w ktoryms z komentarzy ,ze w lidze hiszpanskiej trudno zgubic punkty i zgodzic sie z tym nie moge. Jest bardzo wyrownany poziom i punkty gubic mozna co pokazal chocby Real (badz co badz drugie miejsce ). Chociaz nie jestem przekonany o wyzszosci Ligi hiszpanskiej nad angielska, bo jak sobie przypomne takie firmy jak: Man Utd, Liverpool, Arsenal, Tottenham czy ostatnio Chelsea to ogarniaja mnie watpliwosci, Tak czy siak sa to najmocniejsze ligi swiata i graja tam najwieksi zawodnicy, a nawte jak nie graja to i tak bede grac

Post został pochwalony 0 razy

Harada, to, że łatwiej nam na Wyspach nie świadczy o poziomie ligi hiszpańskiej Widac nasi po prostu nie pasuja stylem do Hiszpanii
Bo to tak, jakbyś chciał napisac, że Brazylijczycy nie graja w Anglii bo taliga jest za słaba czy, że Włosi nie graja w Hiszpanii, bo są za słabi Po prostu nasi nie czarują zwodami, sztuczkami etc. tylko, jak to ujął Kazimierz Górski, solidnie zapierniczaja na boisku.
No, to by było na tyle

Post został pochwalony 0 razy

No ja wiem, ale jednak Polacy to wiadomo jaki poziom wiec jezeli graja w Anglii to znaczy ze tam jest latwiej

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

No ja wiem, ale jednak Polacy to wiadomo jaki poziom wiec jezeli graja w Anglii to znaczy ze tam jest latwiej

Wiesz, niby czemu łątwiej? Jestes dobry - radzisz sobie (Kuszczak, Dudek..), jesteś leszczem - w Premiership i tak sobie nie poradzisz (Rasiak, Olisadebe)... A w Primera przecież grali Polacy, jak choćby Kowalczyk zdaje się... Czy Urban... I co? Nie radzili sobie?

Post został pochwalony 0 razy

Ojjj Master przeciez nie pisze tego powaznie Po prostu dla mnie to jest jakis tam argument - oczywiscie mocno naciagany, ale jednak jest Bo gdyby tak patrzec to niemieckie druzyny nie mialyby prawa wychodzic z fazy grupowej Ligi Mistrzów ( a wyszly dwie ) tyle tam Polaków biega po boiskach

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Ojjj Master przeciez nie pisze tego powaznie Po prostu dla mnie to jest jakis tam argument - oczywiscie mocno naciagany, ale jednak jest Bo gdyby tak patrzec to niemieckie druzyny nie mialyby prawa wychodzic z fazy grupowej Ligi Mistrzów ( a wyszly dwie ) tyle tam Polaków biega po boiskach

Smolarek i Żuraw, reszta siedzi na ławie To tak wielu?

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Masahiko napisał: Ojjj Master przeciez nie pisze tego powaznie Po prostu dla mnie to jest jakis tam argument - oczywiscie mocno naciagany, ale jednak jest Bo gdyby tak patrzec to niemieckie druzyny nie mialyby prawa wychodzic z fazy grupowej Ligi Mistrzów ( a wyszly dwie ) tyle tam Polaków biega po boiskach Smolarek i Żuraw, reszta siedzi na ławie To tak wielu?

a druga bundesliga poza tym zawsze sa w tej kadrze klubów

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Smolarek i Żuraw, reszta siedzi na ławie To tak wielu?

żongler z ciebie...najpierw sięgasz aż do Kowalczyka i Urbana, a potem nagle przeskakujesz do ostatniego sezonu Bundesligi.

Prawda jest taka, że aktualnie najsliniejsze ligi swiata są dla nas zamknięte i grac możemy jedynie w Bundeslidze (i to zwykle na lawce) albo w ligach typu Szkocja, Grecja, Norwegia etc.

A Polacy w Hiszpanii rzeczywisćei sobie nie radzili. Ani Kowalczyk, ani Kucharski ani Trzeciak nie wyszli tam poza szarość.

Jedynie Kosecki i Urban wychynęli nieco ponad przeciętną, tyle że Kosecki na króciutko, a Urban w slabym podówczas klubie.

Post został pochwalony 0 razy

My tu gadu gadu o kadrze, a dziś finał LM Nie da się ukrywać, że raczej większym faworytem jest Barcelona - boski Ronaldinho, boski Eto'o, boski Messi i ta cała boska spółka Z drugiej strony Henry, który pewnie potrafi sam w pojedynke ograć połowę Barcy Myślę, że tak naprawdę to dopiero dziś okaże się na ile ta żelazna obrona Arsenalu jest dobra. No bo trzeba przyznać, że nie miał aż tak wymagających przeciwników, a na pewno nie aż takich jak Barcelona. Bo łatwiej jest wygrać bez starty gola, z podupadającym Realem, kompletnie nieskutecznym Juve czy debiutującym w LM V'realem, który nawet mając rzut karny, nie potrafi strzelać gola (chociaż nie strzelić gola Lehmannowi to żaden wstyd, w końcu Riquelme będzie współtwórcą tego rekordu Niemca ) No a Barcelona - Chelsea, Benfica, Milan... No ale jak się chce grać w finale, to trzeba wygrywać ze wszystkimi

W sumie mimo tego, że w tym meczu jestem za Arsenalem, to będę bardzo zaskoczona kiedy to oni wygrają LM. Bo Barca chyba nie przepuści tak wielkiej okazji do wygrania LM, chociaż...

I mam wielką nadzieję, że wbrew przewidywaniom Mastera, nie będzie to nudny finał Bo jakoś cała ta LM nie była jakoś pełna emocji, więc może chociaż w finale to sobie odbijemy. Zupełnie inaczej niż w zeszłym sezonie, przypomnę chociaż mecze Chelsea - Barca, Milan - PSV, no i oczywiście finał A teraz może i jest ciekawie, ale brakuje tych ubiegłorocznych sensacji, emocji... Może to za sprawą MŚ, kiedy LM trochę odchodzi na boczny tor, a większość piłkarzy i kibiców koncentruje się na Mundialu?

Post został pochwalony 0 razy

No tak, niestety ten sezon a tamten no ziemia a niebo. Mnie nawet podobała się bardziej tamta Barca niż ta, pomimo tego, że wielkie zmiany nie nastąpiły.
W samym finale jestem za Arsenalem! Po prostu nie przepadam za drużynami, których gra opiera się na kilku gwiazdach, a w tym wypadku właściwie na jednej, ale za to świecącej pełnym blaskiem. Arsenal to drużyna, co prawda także z wybitną gwiazdą - Henrym, jednak mimo wszystko jestem za Kanonierami, od kilu sezonów ich w miarę lubię.
No i ja również mam nadzieję na bardzo emocjonujący finał i karne:)

Post został pochwalony 0 razy

Majkis napisał:

No i ja również mam nadzieję na bardzo emocjonujący finał i karne:)

O tak karne moglyby byc

Jezeli bede mecz ogladalw domu to jestem za Barcelona, natomiast jezeli pojde ogladac do pubu to licze na piekne widowisko i oczywisacie zwyciestwo Barcy, choc po pieknym meczu moze i wygrac Arsenal tylko piwko, kumple i emocje - o tym marze

Post został pochwalony 0 razy

cóż przegraliśmy, ale to my byliśmy lepsi

ARSENAL ARSENAL ARSENAL



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez charlie2006 dnia Śro 21:45, 17 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz

Hehehe... na marzenia wam się zebrało. Arsenal dostanie 3 w plecy i pojadą do Londynu zadowoloni, że było tylko 3:0

Post został pochwalony 0 razy

michael.ovi napisał:

Hehehe... na marzenia wam się zebrało. Arsenal dostanie 3 w plecy i pojadą do Londynu zadowoloni, że było tylko 3:0

Zobaczymy kto się będzie śmiał jutro

Post został pochwalony 0 razy