Cóż... Na razie oceny w mediach jednoznaczne. Robben z BVB był najlepszy. Nawet goal.com, które chyba wystawiło Lewandowskiemu najwyższą ocenę ze wszystkich źródeł, jednego zawodnika Bayernu oceniło wyżej. Robbena.

Ale oczywiście

Masahiko napisał:

Nudny swoją droga jest ten Robben. Lewandowski jest dużo kreatywniejszy.

W tym sezonie Bayern=Robben. Do formy wraca Ribery, więc znowu zapewne ci dwaj będą liderami jak za dawnych lat. Oczywiście polscy dziennikarze będą nam wmawiać, że Lewandowski ich już przyćmił albo zrobi to zaraz (pozdrawiam Tomasza Lisa), ale ich na poważnie biorą chyba tylko oni sami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 00:18, 03 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz

co do lewandowskiego to nie do mnie teraz nalezy go oceniac bo nie jest pilkarzem borussii ale zauwazylem ze jego menager teraz siedzi cicho jak mysz pod miotla a przes dwa lata lecial tylko do mediow i sie skarzyl machal szabelka i trabil na kazdym rogu jakie nie dobre sa wladze borussii widocznie teraz ma wiecej czasu na wystepy w tym " okraglym cyrku" na ulicy wiejskiej w warszawie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Cóż... Na razie oceny w mediach jednoznaczne. Robben z BVB był najlepszy. Nawet goal.com, które chyba wystawiło Lewandowskiemu najwyższą ocenę ze wszystkich źródeł, jednego zawodnika Bayernu oceniło wyżej. Robbena. Ale oczywiście Masahiko napisał: Nudny swoją droga jest ten Robben. Lewandowski jest dużo kreatywniejszy. W tym sezonie Bayern=Robben. Do formy wraca Ribery, więc znowu zapewne ci dwaj będą liderami jak za dawnych lat. Oczywiście polscy dziennikarze będą nam wmawiać, że Lewandowski ich już przyćmił albo zrobi to zaraz (pozdrawiam Tomasza Lisa), ale ich na poważnie biorą chyba tylko oni sami.

Oho i pojawił się największy kibic Bayernu, który nie ogląda ich meczów i będzie mi mówił co ja oglądałem

Robben jest świetnym zawodnikiem i nie mam co do tego żadnych wątpliwości, ale nie jest za chiny ludowe różnorodny. Ma wyćwiczone zwody. O to mi chodziło. Bo to że kręci grę Bayernu to nie mam żądnych wątpliwości. Dlatego pod tym względem Lewy był lepszy z Borussią, bo każde jego zagranie było inne, zwiastowało coś różnorodnego. Nie wiem dlaczego Robben był tak wysoko oceniony. Kilka niecelnych zagrań, słabych strzałów, brak asysty i tylko ten gol z karnego. Moim zdaniem lepszy był już Ribery którego rajdy były groźniejsze. Musze jednak przyznać, że Holender powinien mieć przepiękną asystę gdy w pełnym biegu zagrał perfekcyjną piłkę do Mullera. Ten jednak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem, a szkoda bo takich piłek w takim tempie dzisiaj na świecie potrafi grać garstka zawodników.

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

Oho i pojawił się największy kibic Bayernu, który nie ogląda ich meczów i będzie mi mówił co ja oglądałem

Cóż, opinie kilkunastu osób to więcej niż opinia jednej. Poza tym pisałem - mecz z BVB nie zapowiadał się ekscytująco, Bayern gra ohydnie, te spotkania, które widziałem powodowały u mnie odruch wymiotny.

Masahiko napisał:

Robben jest świetnym zawodnikiem i nie mam co do tego żadnych wątpliwości, ale nie jest za chiny ludowe różnorodny.

A po co ma robić więcej skoro i tak wszystkich od lat bierze na jeden i ten sam zwód, a i tak nikt nie potrafi znaleźć na to sposobu? Poza tym gdzie masz brak róznorodności? Oglądałem wszystkie mecze w poprzednim sezonie, oglądałem wcześniej i nie zauważyłem tego. Właśnie ostatnio Robben mocno się zmienił, przestał być egoistą i daje Bayernowi najwięcej ze wszystkich. Szkoda tylko, że wciąż ciągnie się za nim dawna opinia.

Masahiko napisał:

Nie wiem dlaczego Robben był tak wysoko oceniony. Kilka niecelnych zagrań, słabych strzałów, brak asysty i tylko ten gol z karnego. Moim zdaniem lepszy był już Ribery którego rajdy były groźniejsze. Musze jednak przyznać, że Holender powinien mieć przepiękną asystę gdy w pełnym biegu zagrał perfekcyjną piłkę do Mullera. Ten jednak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem, a szkoda bo takich piłek w takim tempie dzisiaj na świecie potrafi grać garstka zawodników.

Czekaj, najpierw nie rozumiesz wysokiej noty, a potem zachwycasz się jego zagraniem? Właśnie za takie piłki Robben ma wysokie noty. Poza tym, jak mówiłem, opinie większości są mocno odmienne od Twojej. Robbena chwalą wszyscy.

Zresztą, ja mogę w ten sam sposób pytać czemu w Polsce Lewandowskiego się tak wysoko ocenia. Większość jego meczów w Bayernie to "kilka słabych strzałów, brak asysty" - tylko goli z karnych brakuje.

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

A po co ma robić więcej skoro i tak wszystkich od lat bierze na jeden i ten sam zwód, a i tak nikt nie potrafi znaleźć na to sposobu?

Oczywiście że nie musi nic zmieniać. Dopracował ten element do perfekcji.

master_of_flamaster napisał:

Poza tym gdzie masz brak róznorodności? Oglądałem wszystkie mecze w poprzednim sezonie, oglądałem wcześniej i nie zauważyłem tego. Właśnie ostatnio Robben mocno się zmienił, przestał być egoistą i daje Bayernowi najwięcej ze wszystkich. Szkoda tylko, że wciąż ciągnie się za nim dawna opinia.

No widzisz, ale ja czytałem wczorajszy Przegląd Sportowy gdzie dziennikarze w wywiadzie z Lewandowskim zarzucali Robbenowi samolubność. Czyli nie tylko ja zauważyłem, że czasami mógłby poszukać lepiej ustawionego Lewego. Ja myślę że porblem tych dwóch Panów jest taki, że muszą się zgrać. Lewemu lepiej to wyszło z Riberym, jednak na niekorzyść Polaka to Holender jest obecnie motorem napędowym Borussi. Różnorodność? To właśnie cała gama różnych zagrań, wielu uderzeń itd. U Robbena jest to mocno ograniczone, ale za to co umie jest na najwyższym poziomie.

master_of_flamaster napisał:

Czekaj, najpierw nie rozumiesz wysokiej noty, a potem zachwycasz się jego zagraniem? Właśnie za takie piłki Robben ma wysokie noty. Poza tym, jak mówiłem, opinie większości są mocno odmienne od Twojej. Robbena chwalą wszyscy.

Piękne zagranie, a piękna asysta to jednak dwie różne rzeczy. W meczu z Borussią Robben był właściwie bezproduktywny. Takie jest moje zdanie.

master_of_flamaster napisał:

Zresztą, ja mogę w ten sam sposób pytać czemu w Polsce Lewandowskiego się tak wysoko ocenia. Większość jego meczów w Bayernie to "kilka słabych strzałów, brak asysty" - tylko goli z karnych brakuje.

kilka goli w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów. Kilka asyst. Jak dla mnie to całkiem sporo, zwłaszcza że są czynniki które powodują, że wyniki Lewego są jakie są.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

widze ze polskie media juz widza kto jest winowajca i zapowiadaja koniec borussii wiadomo jak sie ma serie porazek to czesto brakuje argumentow do obrony ale ja specjalnie ten artykul wkleilem zeby na koniec sezonu do niego wrucic i wtedy bedziemy wiedzieli ile prawdy "madrosci " przeglad sportowy napisal pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Leipzig - K'lautern (Mo.) 0:0 (0:0)

Braunschweig - Aalen (So.) 2:1 (1:0)

FSV Frankfurt - Aue 1:1 (1:0)

Bochum - 1860 München 0:3 (0:0)

Nürnberg - St. Pauli (Sa.) 2:2 (1:1)

Heidenheim - Darmstadt 1:1 (1:1)

Union Berlin - Fürth (Fr.) 0:1 (0:1)

Karlsruhe - Sandhausen 1:1 (0:0)

Düsseldorf - Ingolstadt 0:0 (0:0)

w 12 kolejce drugiej bundesligii doszlo do szczytowego spotkania drugi przeciwko pierwszy w düsseldorfie padl bezbramkowy remis ostatnia druzyna monachium tsv wygrala wysoko na wyjezdzie w bochum 3 do 0 z polskiego punktu widzenia przybylko strzelil bramke dla fürth kobylanski walczy w berlinie o podstawowy sklad i bedzie co mecz zmieniany gikiewicz w braunschweig narazie solidnie broni pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

No widzisz, ale ja czytałem wczorajszy Przegląd Sportowy

Ne kompromituj się... Tamtejsi eksperci zachwycali się Grosickim i Rybusem. To i wiele innych "genialnych" wywodów nie pozwala mi poważnie traktować tego tworu, mocno zresztą powiązanego z "Faktem".

Masahiko napisał:

Czyli nie tylko ja zauważyłem, że czasami mógłby poszukać lepiej ustawionego Lewego.

Pisałem już o tym. Na początku sezonu szukał. Ale Lewandowski seryjnie to marnował. W mojej ocenie Lewandowski stracił jego zaufanie.Co zresztą mnie nie dziwi, bo skuteczność ma wyjątkowo marną. Kiedy do gry wrócą wszyscy kontuzjowani, podejrzewam, że miejsce Polaka w ataku może zająć Muller.

Masahiko napisał:

Lewemu lepiej to wyszło z Riberym, jednak na niekorzyść Polaka to Holender jest obecnie motorem napędowym Borussi.

Bayernu. W BVB motorem jest Niemiec. Na niekorzyść Lewandowskiego przede wszystkim działa forma Ribery'ego w ostatnich miesiącach. Jeśli Francuz nie jest w stanie pogodzić się z rolą rezerwowego, może się okazać, że jego czas w Monachium dobiega powoli końca. Ostatnie wejście z BVB daje pewne nadzieje, że wróci do dawnej dyspozycji, jednak nadzieje to troszkę za mało. Szczególnie w kontekście wybitnej formy Goetze.

Masahiko napisał:

kilka goli w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów. Kilka asyst. Jak dla mnie to całkiem sporo,

14 spotkań. 7 bramek. 5 asyst. Ale nie podniecaj się jeszcze. Gol z Paderborn (4:0) i z Romą (7:1) to nie są jakieś wielkie osiągnięcia. Osiągnięciem jest zmarnowanie karnego z trzecioligowcem. Warto też dodać, że w meczach, które oglądałem kibice domagali się głośni wejścia Pizarro na boisko.To też o czymś świadczy.

Masahiko napisał:

zwłaszcza że są czynniki które powodują, że wyniki Lewego są jakie są.

Tak, a Krzynówka swego czasu trener w Wolfsburgu nie lubił, podobnie jak niedawno Klicha. Nie szukaj usprawiedliwień i chamstwa kolegów, którzy go pomijają. Fakty są następujące: z zawodników ofensywnych pierwszego składu Lewandowski ma najniższą średnią ocen (niższe mają wyłącznie obrońcy, co nie dziwi jak oglądam Bayern w akcji). Nie jest nawet najlepszym strzelcem klubu w lidze - to miano dzierży Goetze . Jest również mniej skuteczny od krytykowanego przez polskie media Robbena (4 gole w 6 meczach, u Lewandowskiego 5 goli w 9 meczach).

Tak jak mówiłem, Lewandowski nie dostaje piłek, bo je marnuje. Wyjdą ze dwie-trzy "setki" na mecz. Naprawdę tak bardzo Cię oburza, że Bayern nie grana niego? A sam grałbyś na kogoś, kto najprawdopodobniej zmarnuje podanie? Czy próbował sam?

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

oliver kahn narazie tylko komentuje mecze w niemieckiej telewizji dziwi mnie do tej pory ze narazie zaden klub nie korzysta z jego wiedzy pilkarskiej mysle ze on by mogl byc swietnym trenerem bramkarzow on przeciersz sam byl w bayernie trenowany przes bylego bramkarza sepp maier pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-niemiecka/oliver-kahn-bayern-musi-grac-swoj-futbol/vlznp oliver kahn narazie tylko komentuje mecze w niemieckiej telewizji dziwi mnie do tej pory ze narazie zaden klub nie korzysta z jego wiedzy pilkarskiej mysle ze on by mogl byc swietnym trenerem bramkarzow on przeciersz sam byl w bayernie trenowany przes bylego bramkarza sepp maier pozdrawiam

Z tego co wiem to proponowali mu swego czasu posadę w sztabie szkoleniowym rezerw, ale odmówił, podobnie jak Effenberg (ostatecznie padło na Scholla)...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 14:07, 05 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz

I co? Teraz Muller strzelił bramkę, którą powinien był strzelić Lewandowski?

Neuer trochę przegina z tym swoim "jestem bramkarzem i rozgrywającym"... Martwię się trochę o Robbena, trzeci mecz na ławce zaczyna. Najpierw jakaś drobna kontuzja, w tygodniu problemy żołądkowe...

Brawo Lewandowski. Cudowna piłka od Bernata, pewna sytuacja sam na sam i... przyjmuje sobie piłkę zamiast strzelać, w efekcie wybija ją w aut bramkowy. Naprawdę takie dziwne, że drużyna nie kończy każdej akcji podaniem do niego?

I koniec pierwszej połowy. 1:0, ale momentami na zbyt wiele pozwalają zawodnikom Eintrachtu. Lewandowski na minus, wsławił się zmarnowaniem "setki" pod koniec połowy, kiedy idealna piłka odbiła się od niego i wyszła w aut. Który to już raz...

Muller i Ribery zdecydowanie najlepsi na boisku. Lewandowski absolutnie nic nie pokazał (tylko proszę mi nie wmawiać asysty jak Hajto podobno próbował). Robben wreszcie wraca do gry i to cieszy bardzo. Podobnie jak powrót do formy Mullera, bo ostatnio mocno przeciętnie się spisywał.

Neuer odgrywa piętą. Mina Schaafa po tym zagraniu - boska.

A Lewandowski niezadowolony coś był, że schodzi. No to czekamy na wielki atak mediów, że nawet trener jest przeciwko niemu już.

A tymczasem w Hoffenheim Firmino potwierdza, że powinien już od dawna grać w kadrze Brazylii. Felipao jednak postawił na Freda. Wyszedł na tym... Marnie.

A Olkowski już drugi gol. Kurka, niesamowity ten mecz musi być, Koeln prowadziło 3:1, Hoffe wyrównało, teraz 4:3 dla Koeln znowu... Cieszy też forma polskiego obrońcy, bo Piszczek na razie gra słabawo coś.

Chyba coś do piłkarzy dotarło, że Koeln już 4 bramki wbiło i Shaq się obudził. 4:0. Dalej uważam, że transfer to najlepsza opcja dla Szwajcara, ale cieszy, że się nie poddaje.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 17:15, 08 Lis 2014, w całości zmieniany 18 razy

Jednak przydałoby się, żebyś oglądał mecze, które komentujesz. Internetowi eksperci, na których wnikliwych analizach się opierasz, nie wspomnieli nic o kapitalnym podaniu Roberta przy pierwszej bramce? Albo o tym, że dwaj panowie zajebiści, Robben i Goetze, spartolili sytuacje sam na sam z bramkarzem?

Faktem jest, iż Lewandowski we wspomnianej przez Ciebie sytuacji dał ciała, ale chore jest to, że jeśli Robert popełni jakikolwiek błąd, nawet w zaledwie "30-procentowej" sytuacji, to mówisz o jego rzekomej beznadziejności, a gdy Robben kiwa się z połową boiska, olewa swoich kolegów (nie tylko Lewego; historie o tym, jakoby nie był już kretyńskim egoistą, można włożyć między bajki), a następnie nie trafia nawet w światło bramki, to przekonujesz o jego rewelacyjnej grze - podobnie, jak w przypadku Goetzego, który od paru tygodni jest prawie niewidoczny (prawie, bo raz udało mu się strzelić gola po podaniu takiego jednego słabiaka z "9").

Twoje jazdy po Robercie nawet rozumiem - wkurza Cię to, z jakim orgazmem polscy dziennikarze piszą o nim i dlatego starasz się ich działania zrównoważyć. Problem polega na tym, że przeginasz jeszcze bardziej niż oni.

Guardiola, póki co, nie zgadza się z Twoimi opiniami na temat Lewego, podobnie Kicker itp. Może wynika to z faktu, że mecze z jego udziałem po prostu widzieli?

Moja ocena Roberta jest taka, że gra on obecnie bardzo zespołowo. Często się cofa lub schodzi do boku. Nie stara się za wszelką cenę strzelać. Jako, że w teorii jest środkowym napastnikiem, działa to na jego niekorzyść, bo większość patrzy wyłącznie na liczbę zdobytych przez niego bramek. Nota bene liczba ta jest niezła - w ofensywie Bayernu panuje przecież spora wymienność: strzela Lewandowski, strzela Goetze, strzela Robben, Muller, Ribery. Jest więcej zawodników w okolicach pola karnego gotowych do przyłożenia nogi. Faktem jest natomiast, że Robert obecnie nie prezentuje się tak efektownie, jak w okresie przygotowawczym, kiedy to strzelał komu chciał i jak chciał, zdobywając przedniej urody bramki oraz doprowadzając Bawarczyków i obserwatorów do zbiorowej ekstazy. W ogóle zdumiewające było to, z jaką łatwością wszedł on w drużynę mistrza Niemiec. Swoją boiskową postawą prezentował się jak największa gwiazda zespołu, bez cienia strachu i nieśmiałości. Teraz ten cień widzę (może nie strachu, tylko nieśmiałości, bo jednym z kluczy Lewego do sukcesu był i jest właśnie tak nietypowy dla polskiego piłkarza brak uzewnętrznionego strachu). Pytanie czy jest on wynikiem obniżki formy, jak wiosną 2013, kiedy to po fenomenalnym meczu z Realem Robert zaliczył wyraźny zjazd, czy może daje o sobie znać taktyka hiszpańskiego trenera, który preferuje większe rozłożenie sił w ofensywie. Tak czy siak miło patrzy się na dobrą grę Lewandowskiego oraz na fakt, że trener na niego stawia, a czasem nawet lubi tryknąć się z nim klatą ;)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez GACUS_ dnia Nie 19:02, 09 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz

GACUS_ napisał:

Jednak przydałoby się, żebyś oglądał mecze, które komentujesz.

Hm... Czy naprawdę po samym stylu posta (robił za pseudorelację) nie widać, że ten akurat mecz oglądałem od początku do końca? W zasadzie już pierwsze jego zdanie na to wskazuje. Prosiłbym o niekompromitowanie się.

GACUS_ napisał:

Internetowi eksperci, na których wnikliwych analizach się opierasz, nie wspomnieli nic o kapitalnym podaniu Roberta przy pierwszej bramce? Albo o tym, że dwaj panowie zajebiści, Robben i Goetze, spartolili sytuacje sam na sam z bramkarzem?

Czyli już zaczynamy chwalić Lewandowskiego, że celnie piłkę podał? Kapitalne to było podanie do Mullera.

A Goetze i Robben owszem, spartolili. Z tym, że zauważ, iż dla Robbena był to powrót po dłuższej pauzie. Stąd zagrał samolubnie, kompletnie niepotrzebnie. Jednak odpowiedz mi na pytanie: kto praktycznie w pojedynkę ciągnie Bayern od dwóch lat? Lewandowski czy Robben? Wczoraj widać było wyraźnie brak Holendra, podobnie z Romą. Nic z tej gry nie wynikało.

GACUS_ napisał:

a gdy Robben kiwa się z połową boiska, olewa swoich kolegów (nie tylko Lewego; historie o tym, jakoby nie był już kretyńskim egoistą, można włożyć między bajki)

Ten nawias można oprawić w ramki i podpisac "kompromitująca opinia". Proponuję jeszcze napisać, jak to w sezonie 2012/2013 marnował karnego za karnym (w całym sezonie na 11 czy tam 12 prób dwa razy spudłował - pechowo dla niego, w ważnych momentach).
W poprzednim sezonie miał 11 bramek i 7 asyst. Więcej asyst mieli tylko Muller (11) i RIbery (12) Rzeczywiście, egoista.
Dodatkowo zdaniem Kickera, na którego się powołujesz, Robben w poprzednim sezonie był najlepszym piłkarzem Bayernu. I uważaj - w tym jest tak samo.

GACUS_ napisał:

Twoje jazdy po Robercie nawet rozumiem - wkurza Cię to, z jakim orgazmem polscy dziennikarze piszą o nim i dlatego starasz się ich działania zrównoważyć. Problem polega na tym, że przeginasz jeszcze bardziej niż oni.

Bayern wymienił lepszego na gorszego z powodu kretyna na stanowisku trenera i jego fochów. Nie mam zamiaru oceniać Lewandowskiego jako Polaka w Bayernie. Oceniam go jako kolejnego zawodnika. Poza tym podkreślam na każdym kroku, że w kadrze Bayernu nie znoszę Goetze i właśnie Roberta. To również ma wpływ na moje narzekanie.

GACUS_ napisał:

Guardiola, póki co, nie zgadza się z Twoimi opiniami na temat Lewego, podobnie Kicker itp. Może wynika to z faktu, że mecze z jego udziałem po prostu widzieli?

O proszę, Kicker się nie zgadza? To czemu Lewandowski ze wszystkich ofensywnych zawodników Bayernu grających w pierwszym składzie ma najniższą średnią ocen? I nie jest to "najmniej genialna" nota. To jest nieco ponad 3. Czyli w skali 1-5 przeciętnie. Nic specjalnego. I tak go oceniam.

GACUS_ napisał:

Moja ocena Roberta jest taka, że gra on obecnie bardzo zespołowo. Często się cofa lub schodzi do boku. Nie stara się za wszelką cenę strzelać.

W ostatnich dwóch meczach nie starał się w ogóle.

GACUS_ napisał:

Jako, że w teorii jest środkowym napastnikiem, działa to na jego niekorzyść, bo większość patrzy wyłącznie na liczbę zdobytych przez niego bramek.

10 meczów, 5 bramek. W poprzednim sezonie Mandzukic w pierwszych 10 meczach (nie liczę tutaj spotkania z Freiburgiem, gdzie wszedł w 88 minucie i spotkania z Leverkusen - 80minuta) miał tych bramek 8. Wybacz, ale mam prawo być Lewandowskim rozczarowany.
A może chodzi o to, że pierwszy sezon rozgrywa? Mandzukic w pierwszych swoich 10 meczach w FCBM miał 8 bramek. Cóż, krytyka uzasadniona.
Lewandowski również ze swoją "drużynową" grą nie wytrzymuje porównań z Chorwatem. Mandzukic w trakcie meczu grywał nawet na lewej obronie, co nie przeszkadzało mu w zdobywaniu bramek. Więc te pochwały, jaką to on robi tytaniczną robotę, bo parę razy cofnie się do drugiej linii (i potem wystrzeli na spalonego), również nie robią na mnie wrażenia. Poprzednika było pełno na całym boisku. Za to zresztą kibice go kochali. A Lewandowski? Drugi czy trzeci mecz Bundesligi i trybuny krzyczące "Claudio Pizarro!" też nie wzięły się znikąd.

GACUS_ napisał:

Nota bene liczba ta jest niezła - w ofensywie Bayernu panuje przecież spora wymienność: strzela Lewandowski, strzela Goetze, strzela Robben, Muller, Ribery. Jest więcej zawodników w okolicach pola karnego gotowych do przyłożenia nogi.

Na napastnika Bayernu jest zła. Bardzo. Jako kibic nie jestem przyzwyczajony.

GACUS_ napisał:

Faktem jest natomiast, że Robert obecnie nie prezentuje się tak efektownie, jak w okresie przygotowawczym, kiedy to strzelał komu chciał i jak chciał, zdobywając przedniej urody bramki oraz doprowadzając Bawarczyków i obserwatorów do zbiorowej ekstazy. W ogóle zdumiewające było to, z jaką łatwością wszedł on w drużynę mistrza Niemiec. Swoją boiskową postawą prezentował się jak największa gwiazda zespołu, bez cienia strachu i nieśmiałości.

Dlatego dyspozycja strzelecka w okresie przygotowawczym nie robi na mnie wrażenia. Szczególnie, że większa część drużyny miała wolne. Lewandowski zaaklimatyzował się, ale w druzynie rezerw. Taka prawda.

GACUS_ napisał:

Tak czy siak miło patrzy się na dobrą grę Lewandowskiego oraz na fakt, że trener na niego stawia, a czasem nawet lubi tryknąć się z nim klatą

Po pierwsze: gra jest poprawna. Nie dobra. Po drugie: trener ostatnio gadał, że Rode to jego ulubiony zawodnik. A potem posadził go na ławie. Pytanie brzmi: czy Lewandowski dalej będzie miał miejsce w składzie, gdy wszyscy wrócą do zdrowia. Moim zdaniem - nie, zastąpi go Muller, dla którego zabraknie miejsca w drugiej linii (RR, Goetze, Thiago, Schweinsteiger, Martinez, Alonso, Alaba...). Szczególnie, że Guardiola już wcześniej pokazywał, że preferuje raczej ustawienie z Mullerem, Robbenem i Riberym w ataku, tak jak to miał w Barcelonie sweg oczasu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 20:00, 09 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy

Dortmund - Gladbach (So.) 1:0 (0:0)

Wolfsburg - Hamburg 2:0 (1:0)

Bremen - Stuttgart (Sa.) 2:0 (1:0)

Frankfurt - FC Bayern 0:4 (0:1)

Freiburg - Schalke 2:0 (1:0)

Leverkusen - Mainz 0:0 (0:0)

Augsburg - Paderborn 3:0 (1:0)

Hoffenheim - Köln 3:4 (3:3)

Hertha BSC - Hannover (Fr.) 0:2 (0:1)

11 kolejka bundesligii i moja borussia po piec porazkach znowu wygrala chodz potrzebowala dotego samobojcza bramke przeciwnika bo wlasne okazje tylko seryjnie marnowala te zwyciestwo borussia zaplacila dosc slono bo sokratis i reus sie kontuzji nabawili bardzo dobrze w tym sezonie idzie wilkom ktore wygrali z hsv dosc gladko tez wygral augsburg slaby mecz na wyjezdzie zagral schalke po cichu hannover sie do gory wpial widze ze po ponad roku sie znowu gacus odezwal bardzo to mnie cieszy fajnie by bylo jak by on czesciej sie tutaj zglaszal pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Kaiserslautern - Bochum (Fr.) 2:2 (0:1)

Aalen - FSV Frankfurt 0:1 (0:0)

Sandhausen - Nürnberg 2:1 (1:1)

Darmstadt - Leipzig (Sa.) 1:0 (1:0)

St. Pauli - Heidenheim 0:3 (0:2)

Aue - Braunschweig (So.) 1:2 (1:1)

Fürth - Karlsruhe 0:3 (0:0)

Ingolstadt - Union 3:3 (2:2)

1860 München - Düsseldorf (Mo.) 0:1 (0:1)

w 13 kolejce drugiej bundeslidze lider ingolstadt dosc nie oczekiwanie zremisowal u siebie z union berlin z polskiego punktu widzenia gral kobylanski ale byl najslabszym zawodnikiem i zostal w drugiej polowie zmieniony bramkarz gikiewicz z braunschweig radzi sobie w tym sezonie narazie dosc dobrze pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Polscy "dziennikarze" aż tak bardzo modlą się, żeby odszedł Robben "BONIEPODAJELEWEMU!!!!!11111", że aż bzdury wypisują. Zresztą, proszę, bierzcie i czytajcie:

Coraz częściej jednak Robben jest kontuzjowany, jego organizm wymaga odpoczynku, a sam zainteresowany rozpoczyna mecze na ławce.

Tak często jest kontuzjowany, że aż poważną kontuzję ostatnio miał jakiś rok czy półtora temu. Ostatnio pauzował z powodu zatrucia pokarmowego, a nie kontuzji czy innego przemęczenia. Chyba, że do przerwy w treningach po powrocie z MŚ biją, ale w takim razie Bayern musi znaleźć następców dla połowy składu.

Pomijam fakt, że pozbycie się Robbena przez Bayern byłoby mniej więcej tym samym co oddanie CR przez Real czy wyrzucenie Neymara i Messiego z Barcy (aczkolwiek podejrzewam, że to drugie jest całkiem realne, Argentyńczyk szczyt już ma dawno za sobą). Kiedy jest się klubem tego formatu co Bayern, nie sprzedaje się kogoś takiego jak Holender.

A w komentarzach hejt na Robbena, bo śmie nie podawać Lewandowskiemu (pisałem już o tym wiele razy, zresztą dzisiaj kolejne dwie setki zmarnował - słaba forma i tyle). Powoli zaczynam mieć nadzieję, że Lewandowski szybko wyleci z Bayernu, spokój będę miał jako kibic tego klubu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 21:08, 14 Lis 2014, w całości zmieniany 4 razy

master_of_flamaster napisał:

GACUS_ napisał: Jednak przydałoby się, żebyś oglądał mecze, które komentujesz. Hm... Czy naprawdę po samym stylu posta (robił za pseudorelację) nie widać, że ten akurat mecz oglądałem od początku do końca? W zasadzie już pierwsze jego zdanie na to wskazuje. Prosiłbym o niekompromitowanie się.

Twierdzisz, że oglądałeś mecz, a piszesz o wyjściu piłki na aut po złym przyjęciu Lewego. Prosiłbym o niekompromitowanie się.

master_of_flamaster napisał:

Kapitalne to było podanie do Mullera.

Które? Bo nie w tamtej akcji chyba?

master_of_flamaster napisał:

Proponuję jeszcze napisać, jak to w sezonie 2012/2013 marnował karnego za karnym (w całym sezonie na 11 czy tam 12 prób dwa razy spudłował - pechowo dla niego, w ważnych momentach).

"Pechowo". Gdyby to Lewandowski spudłował, pisałbyś o tym, że nie wytrzymuje presji ważnych spotkań i dlatego nie ma dla niego miejsca w Bayernie.

master_of_flamaster napisał:

W poprzednim sezonie miał 11 bramek i 7 asyst. Więcej asyst mieli tylko Muller (11) i RIbery (12) Rzeczywiście, egoista.

Wow. 7 asyst autorstwa gościa, który bierze udział w większości akcji ofensywnych Bawarczyków. Jakoś nie czuję się powalony na kolana. Statystyki pozostałej dwójki pokazują, ile asyst można mieć, gdy wzrok sięga dalej niż czubek własnego buta.

master_of_flamaster napisał:

Poza tym podkreślam na każdym kroku, że w kadrze Bayernu nie znoszę Goetze i właśnie Roberta. To również ma wpływ na moje narzekanie.

Przyznajesz zatem, że nie jesteś obiektywny. Zresztą nie wiem, czym Robert tak strasznie Ci podpadł.

master_of_flamaster napisał:

GACUS_ napisał: Guardiola, póki co, nie zgadza się z Twoimi opiniami na temat Lewego, podobnie Kicker itp. Może wynika to z faktu, że mecze z jego udziałem po prostu widzieli? O proszę, Kicker się nie zgadza? To czemu Lewandowski ze wszystkich ofensywnych zawodników Bayernu grających w pierwszym składzie ma najniższą średnią ocen? :) I nie jest to "najmniej genialna" nota. To jest nieco ponad 3. Czyli w skali 1-5 przeciętnie. Nic specjalnego. I tak go oceniam.

Oceniasz go jako "najgorszy transfer Bayernu od lat", a to nie to samo, co "nic specjalnego". Żeby było śmieszniej, pisałeś to w kontekście meczu z Borussią Dortmund, za który Kicker wystawił Lewemu "2" i umieścił go w jedenastce kolejki.

master_of_flamaster napisał:

Poprzednika było pełno na całym boisku. Za to zresztą kibice go kochali. A Lewandowski? Drugi czy trzeci mecz Bundesligi i trybuny krzyczące "Claudio Pizarro!" też nie wzięły się znikąd.

A co w tym dziwnego, że w przypadku braku gola grającego napastnika, czy generalnie mizernej postawy zespołu w ofensywie, kibice wzywają z ławki wieloletniego piłkarza klubu? Zresztą, czy krzyczeli za kogo Pizarro ma wejść? Chyba jednak nie.

Tak poza tym, to Claudio rozegrał cały mecz z HSV oraz fragmentarycznie kilka innych i jakoś nie mogę sobie przypomnieć żadnej jego bramki.

Co do aktywności Chorwata, czy innego piłkarza, to najczęściej jest ona podyktowana tym, jaką rolę dla danego zawodnika przewidział trener. Może Mandżukić uprawiał na boisku samowolkę i dlatego Guardiola za nim nie przepadał? Lewandowski natomiast był już niejednokrotnie chwalony przez zagranicznych dziennikarzy właśnie za swoją aktywność w różnych formacjach. Nie jest sztuką zapędzić się jak debil do obrony i zostawić pustkę z przodu.

Post został pochwalony 0 razy

GACUS_ napisał:

Twierdzisz, że oglądałeś mecz, a piszesz o wyjściu piłki na aut po złym przyjęciu Lewego. Prosiłbym o niekompromitowanie się.

Aut, bramkarz - co za różnica? Efekt ten sam, przyczyna ta sama. Fatalne przyjęcie.

GACUS_ napisał:

Które? Bo nie w tamtej akcji chyba?

W akcji na 1:0. Dokładnie w tej.

GACUS_ napisał:

"Pechowo". Gdyby to Lewandowski spudłował, pisałbyś o tym, że nie wytrzymuje presji ważnych spotkań i dlatego nie ma dla niego miejsca w Bayernie.

GACUS_ napisał:

Wow. 7 asyst autorstwa gościa, który bierze udział w większości akcji ofensywnych Bawarczyków. Jakoś nie czuję się powalony na kolana. Statystyki pozostałej dwójki pokazują, ile asyst można mieć, gdy wzrok sięga dalej niż czubek własnego buta.

Tak, całe 4 asysty. Ile meczów Bayernu oglądałeś w poprzednim sezonie? Tak z ciekawości pytam. Bo ja tak jakby wszystkie (chociaż nie dało się na to patrzeć).

GACUS_ napisał:

Przyznajesz zatem, że nie jesteś obiektywny. Zresztą nie wiem, czym Robert tak strasznie Ci podpadł.

A czym mi podpał Crespo, którego nie znosiłem od pierwszego wejrzenia? Po prostu nie przepadam za tym zawodnikiem, za jego grą w kadrze (nieładnie to wyglada). Ale najbardziej mnie denerwował jak narzekał na brak wsparcia od drużyny, kiedy media go krytykowały (słusznie) za grę w kadrze. Bo trzeba było udzielić specjalnego wywiadu i go bronić!

GACUS_ napisał:

Oceniasz go jako "najgorszy transfer Bayernu od lat", a to nie to samo, co "nic specjalnego". Żeby było śmieszniej, pisałeś to w kontekście meczu z Borussią Dortmund, za który Kicker wystawił Lewemu "2" i umieścił go w jedenastce kolejki.

W pierwszej połowie był słaby. Wtedy to pisałem.
A czemu oceniam go jako najgorszy transfer? Bo przyszedł Lewandowski i odszedł Mandzukic. Gorszy o klasę zastąpił lepszego o klasę. I tego wybaczyć trenerowi (bo to Guardiola stoi za odejściem Chorwata) nie mogę.

GACUS_ napisał:

A co w tym dziwnego, że w przypadku braku gola grającego napastnika, czy generalnie mizernej postawy zespołu w ofensywie, kibice wzywają z ławki wieloletniego piłkarza klubu? Zresztą, czy krzyczeli za kogo Pizarro ma wejść? Chyba jednak nie.

Wieloletniego piłkarza klubu? Niezupełnie. Pizarro grał parę lat, ale głównie rozczarowywał, odszedł, w Werderze stał się gwiazdą wielkiego formatu i wrócił jako zawodnik dużo lepszy. Jest legendą ligi, ale niekoniecznie Bayernu.

GACUS_ napisał:

Co do aktywności Chorwata, czy innego piłkarza, to najczęściej jest ona podyktowana tym, jaką rolę dla danego zawodnika przewidział trener. Może Mandżukić uprawiał na boisku samowolkę i dlatego Guardiola za nim nie przepadał?

A może Guardiola to zadufany w sobie buc, któy, mimo świetnej postawy Chorwata, z dnia na dzień wyrzucił go z drużyny? Podobnie było z Ibrahimovicem w Barcelonie.

GACUS_ napisał:

Lewandowski natomiast był już niejednokrotnie chwalony przez zagranicznych dziennikarzy właśnie za swoją aktywność w różnych formacjach. Nie jest sztuką zapędzić się jak debil do obrony i zostawić pustkę z przodu.

Jeśli to ostatnie zdanie miało być jakimś odniesieniem do Mandzukica to nie wyszło tak bardzo jak tylko mogło. Sam zresztą wyraźnie napisałem: "Mandzukic w trakcie meczu grywał nawet na lewej obronie, co nie przeszkadzało mu w zdobywaniu bramek."
Skąd więc to zdanie zapędzaniu się jak debil do obrony? I nie pisałem, że Lewandowski nie graw innychformacjach, pisałem, że nie wytrzymuje porównań z Chorwatem. Bo Mandzukic zwyczajnie w każdym elemencie był lepszy. Czyli Bayern, z powodu widzimisię antytrenera, pozbył się lepszego by sprowadzić gorszego. Stąd moje pisanie o beznadziejnym transferze. W porównaniu do poprzedniego sezonu Lewandowski daje ujemną wartość dodaną. W przeciwieństwie np. do Alonso, który daje zespołowi dużo więcej niż Kroos, który może i w Realu odżył, ale w Bayernie od lat grał fatalnie, a triumf w LM to zasługa jego kontuzji i wejścia Robbena w miejsce Niemca.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

19to letni dunczyk höjbjerg z bayern chce w zimie koniecznie bayern opuscic kilka niemieckich klubow stoja w kolejce po niego ciekawy jestem gdzie on pojdzie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Zachowanie Guardioli względem zawodników robi się coraz bardziej oburzające. Ostatnio wychwalał Rode, jaki to cudowny zawodnik, potem posadził go na ławie pomimo faktu, że podstawowi na jego pozycji mieli kontuzje. Ale to, co odstawia z Shaqirim to jest już zwykłe chamstwo. Od dawna było wiadome, że Szwajcar jest zawodnikiem za słabym na Bayern i nie ma szans na grę, co więcej, nawet kiedy pauzowali wszyscy podstawowi, Guardiola nie wystawiał Shaqiriego, a próbował młodych (Hojbjerg czy teraz Gaudino) bądź przestawiał innych zawodników na tę pozycję. Generalnie od roku Xherdan Shaqiri był w drużynie spalony. Aż tu nagle latem pojawiły się fajne oferty, zawodnik był zdeterminowany, żeby odejść, a trener nagle sobie przypomniał, że to taki świetny piłkarz i on go nie odda. Skończyło się okno transferowe i Szwajcar znowu jest głębokim rezerwowym. Nie wiem, może łysol uznał, że skoro jest za słaby na Bayern, to on mu karierę złamie? Bo logicznie tego wyjaśnić nie potrafię.

A teraz jeszcze się okazuje, że on dla antytrenera za mało inteligentny jest...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 13:12, 18 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz

borussia gra w sobote z paderborn mozna powiedziec jest to mecz ze swoja filiala bo 5 zawodnikow z paderborn to byle pilkarze borussii latwo dla borussii napewno nie bedzie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Zwiedzanie stadionu również w języku polskim

Niedziela, 16.11.2014 / godz. 11:45-13:00
Niedziela, 23.11.2014 / godz. 11:45-13:00
Niedziela, 30.11.2014 / godz. 11:45-13:00

Bilety do nabycia tylko na stadionie w BORUSSEUM.

te zdanie po polsku wyczytalem na oficjalnej stronie borussii i je wkleilem w ostatnim czasie bardzo duzo ludzi z polski chce ten stadion ogladac i dlatego klub borussii zrobil ta mozliwosc zeby one mogli zwiedzac ten stadion z polskim przewodnikiem szkoda tylko ze nie mozna strony borussii w calosci w jezyku polskim czytac moze klub wrescie wpadnie na ta ideje i to zrobi bo przeciersz polskie pilkarze ta strone nie wywalcza tak jak to zrobil kagawa pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

to mi sie w bayernie zawsze podobalo ze klub nigdy nie zapomina o swoich bylych pilkarzach i daje im mozliwosc drugiej szansy kiedys uli höneß podal reke do gerd müller ktory po karierze wpadl w alkoholizm i czesto lezal pijany pod mostem klub dal mu mozliwosc trenowac z mlodzieza i dzieki klubowi gerd müller wyszedl z problemow alkoholowych teraz klub poda reke dla höneß jak jego kara sie skonczy dla mnie to piekny gest ze czlowiek ktory popelnil blad dostanie druga szanse pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-niemiecka/bayern-zaproponuje-hoenessowi-prace-z-mlodzieza/14lcgs to mi sie w bayernie zawsze podobalo ze klub nigdy nie zapomina o swoich bylych pilkarzach i daje im mozliwosc drugiej szansy kiedys uli höneß podal reke do gerd müller ktory po karierze wpadl w alkoholizm i czesto lezal pijany pod mostem klub dal mu mozliwosc trenowac z mlodzieza i dzieki klubowi gerd müller wyszedl z problemow alkoholowych teraz klub poda reke dla höneß jak jego kara sie skonczy dla mnie to piekny gest ze czlowiek ktory popelnil blad dostanie druga szanse pozdrawiam

Podejrzewam, że oficjalnie będzie to trenowanie młodzieży, ale w praktyce będzie miał bardzo wiele do powiedzenia, w Monachium bardzo liczą się z jego opinią. Szczególnie, że po odejściu Hoenessa z klubu wdarło się tu sporo chaosu. Pozbyto się najlepszego napastnika, trener i główny lekarz są w stanie wojny...

Post został pochwalony 0 razy

master mysle ze dobrze podejrzewasz jego slowo ma nadal wielka wage w tym klubie zreszta ten klub to dla höneßa prawie cale zycie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Piękny gol Goetze. Ale okropny, samolubny i w ogóle zły, bo powinien był do Lewandowskiego podawać w tej akcji.

Neuer znowu się w Ronaldinho bawi...

A Robben to egoista. Genialne podanie do Lewandowskiego tylko dlatego, że chciał się popisywać. A poważniej: to jest właśnie Robben. Genialne podanie i w zasadzie Lewandowski tylko dopełnił formalności. Ale niektórzy i tak będą pisać tylko jaki to on samolubny i co chwila kontuzje łapie (ostatnia poważna jakieś 1,5 roku temu chyba, a obecnie, co ciekawe, jest jednym z nielicznych, którzy jeszcze się nie połamali w tym sezonie - nawet taki tytan jak Lahm w końcu nie wytrzymał).

Swoją drogą, dzisiejszy mecz pokazuje jak przepakowana jest linia pomocy w Bayernie. Kontuzje leczy 5 podstawowych zawodników z drugiej linii (Alaba, Lahm, Javi Martinez, Schweinsteiger, Thiago). Dzisiaj oglądamy w tej formacji Goetze, Mullera, Alonso, Robbena, Ribery'ego. A przypomnijmy, że są jeszcze Rode, Shaqiri, Gaudino i Hojbjerg. Teraz teoretycznie można podziwiać Bayern, że ma tak szeroki skład, że 5 podstawowych zawodników wypada, a tego nie widać. Ale sytuacja jest wyjątkowa, przypadki, gdy pięciu zawodników środka pola łapie kontuzje w tym samym czasie są stosunkowo rzadkie. A co będzie, kiedy wszyscy wrócą? Już teraz kibice obawiają się, co zrobić z Bastianem, który powoli wraca do treningów. Za kogo go wstawić? Za Alonso? Alabę? Lahma? (obaj wrócą już w lutym/marcu, akurat na nową rundę) Mullera? A tych dylematów będzie więcej.

Co z kolei robi zarząd? Próbuje ściągać Khedirę. Pomijając jego wątpliwą klasę sportową (poza bieganiem nic nie potrafi), po co to jeszcze powiększać?

Podobnie krytycznie odnoszę się do ewentualnego transferu Reusa. Raz, że nie po to ściągali Kurta, dwa, że Ribery wyraźnie wraca do swojej optymalnej (czytaj: wybitnej) formy. I co, nagle przychodzi Reus i gra, bo to Niemiec, gwiazda, reprezentant, olać Ribery'ego i Kurta? Albo, co gorsza, przychodzi Reus i nie gra, dzięki czemu będzie co chwila narzekał?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 16:27, 22 Lis 2014, w całości zmieniany 9 razy

oj widze master ze ironie bardzo sobie czasami cenisz chodz jest duzo prawdy w tym ze na polskich forach sie na robbena narzeka zreszta kibice lewego tez narzekali jak lewy gral dla borussii ze inne sa samolubne i mu nie podawaja lewy strzelil swoja 80 bramke w bundeslidze respet pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Wspaniały powrót Schweinsteigera, genialna asysta przy golu Rode.

Robben jak dla mnie graczem meczu, świetna asysta i piekna bramka. Cóż, polscy kibice mogą narzekać ile chcą, proponuję petycje do Guardioli słać, żeby się go pozbył. Z tym, że w tej chwili Robben to Bayern, a Bayern to Robben. Tylko idiota tego nie widzi i tylko idiota by go sprzedawał.

Z drugiej strony, Guardiola jest idiotą...

A BVB, jak widzę, znów zawodzi...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 17:20, 22 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz

Bayern-Hoffe 4:0. Fajny mecz, aczkolwiek momentami trochę niepewnie z tyłu to wyglądało, brak Lahma i Alaby mimo wszystko widoczny. Świetny mecz skrzydłowych, Robben bramka i asysta, RIbery raz po raz robił wiatraki z obrońców gości, do tego fantastycznie rozpoczął akcję na 2:0. Wrócił do gry Schweinsteiger. Wrócił w wielkim stylu, miał parę cudownych zagrań i zaliczył przepiękną asystę przy golu Rode. Dla Polaków najważniejszy gol Lewandowskiego, chociaż ja bardziej bym go chwalił za dwójkową akcję z Robbenem przy golu Holendra. Fajnie to wyszło. Ogólnie jednak bez szału, ale też na pewno nie był to zły mecz Polaka. Za to na naganę zasługuje Muller, który nie pokazał w zasadzie nic.

Cholernie podoba mi się w obronie duet Boateng-Benatia, Marokańczyk bardzo przypomina mi Dantego z jego pierwszego sezonu w Monachium (ostatnio Brazylijczyk mocno loty obniżył), z tym, że w grze byłego piłkarza Romy widzę troszkę więcej elegancji, gdy prowadzi piłkę.

Rode od następnego meczu koniecznie pierwszy skład, ten facet niedługo będzie gwiazdą w skali międzynarodowej, ogromny potencjał, świetny transfer, chociaż troszkę przez trenera chyba niedoceniany.

No i muszę przyznać, że kiedy Guardiola porzucił swoją filozofię, przestawił zespół na coś pomiędzy 4-5-1, 4-1-4-1 a 3-6-1 (ciężko momentami się w tym połapać, dzisiaj to było coś w rodzaju 3-3-3-1 połączonego z 4-1-4-1 - Rafinha nie do końca wiem gdzie nominalnie był ustawiony, niby na prawej, ale też w środku Lahma próbował zastępować) i wrócił do szaleńczego pressingu Heynckesa, wreszcie zaczęło to jakoś fajnie wyglądać. Może jednak dotrwam do końca kadencji Hiszpana bez obrzydzenia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 17:36, 22 Lis 2014, w całości zmieniany 5 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Panie i panowie, oto polscy "eksperci". Zagranie, którym Neuer zachwycił wszystkich nazwali... wpadką.

Dobrze, że tak bardzo skupiają się na Lewandowskim, że nie zauważają innych zawodników, bo takie dryblingi w polu karnym to jeden ze znaków firmowych Neuera, jeszcze nazwaliby go najgorszym bramkarzem w historii Bayernu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 00:19, 23 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz