master pozyjemy zobaczymy ebi do tej pory jeszcze nigdy przeciwko bawarczykom zadnej bramki nie strzelil ale kto wie kiedys zawsze jest ten pierwszy raz co do pozycji ebiego przy nowym trenerze trudno mi narazie cos powiedziec treningi borussi sie w styczniu zaczynaja wtedy moze cos wiecej na temat tego trenera napisze narazie duzo zawczesnie zeby cos powiedziec pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

I wbrew naszym obawom, stary, "Ebi" wcale nie zamierza się od razu rozstawać z klubem z powodu zmiany trenera. Oto jego słowa:

Cytat:

- Za wcześnie wyskoczyłem z tym, że jak odejdzie trener Van Marwijk, to ja też. Ja wcale z Dortmundu odchodzić nie muszę, mam ważny kontrakt. Trzeba spotkać się z działaczami, no i muszę koniecznie porozmawiać z nowym trenerem, zapytać go, jaką rolę widzi dla mnie w zespole

Choć E. Smolarek nie ukrywa, że gdyby miał jakieś atrakcyjne oferty, np. z premiership, to zapewne zmieniłby barwy klubowe.

Post został pochwalony 0 razy

manager borussi michael zorc ktory jest z polka zonaty odpowiedzial wczoraj na temat smolarka wedlu g polskiego internetu manchester city jest zainteresowany smolarkiem i chce za niego 3 miliony euro zaplacic z nami nikt z manchestewru nie rozmawial ale jezeli sie oni zglosza mozemy na ten temat porozmawiac narazie ta odpowiedz zorca nie bede komentowal i poczekam na opinie innych forumowiczow jezeli ktos akurat moj post przeczyta pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Obecnie okienko transferowe jest wciąż otwarte i jakiś czas będzie. Toteż nie dziwota, że pojawia się wiele informacji, nierzadko nie mających wiele wspólnego z prawdą. Toteż proponuję zachować zimną krew i wstrzymać się, póki coś się nie wyjaśni.

Post został pochwalony 0 razy

ebi dzisiaj ma urodziny skaczyl 26 lat niech chlopak jeszcze dlugo zagra w pilke i zeby go kontuzje omijaly tego zyczy mu stary pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

I ja przyłączam się do życzeń.

Tymczasem niewykluczone, że "Ebi" nie będzie jedynym Polakiem w dortmundzkim klubie. BvB złożyła Wiśle ofertę zakupu J. Błaszczykowskiego.

Post został pochwalony 0 razy

rts ja nie wykluczam tego ze borussia oferte wisle zrobila dziwi mnie jedyna sprawa jak przegladalem wczorajsze i dzisiejsze gazety dortmundskie ze ani o wywiadzie zorca ani o blaszczykowskim nic nie stoi nawet na stronach internetowych borussi cisza jedyne co stoi wypowiedz smolarka na temat manchesteru ze ktos sobie ta historie z manchesterem wymislil pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Trudno, żeby prezes Zorc miał rozgłaszać wszem i wobec, że rozmowy prowadzi i że oferty składa. Ale również nie wykluczam, że to była kaczka dziennikarska, wszak napisał o tym "PS". Ponadto na stronce Borussi też nie znalazłem ani słowa o J. Błaszczykowskim.

Co do wypowiedzi "Ebi'ego", to już czytałem jego "zeznania". Może to oznaczać dokładnie to, co powiedział, może to też oznaczać, że po prostu to, iż "Ebi" dogadał się z nowym szkoleniowcem. Tak czy owak, z Twojego punktu widzenia, jako kibica BvB jest to dobra nowina.

Post został pochwalony 0 razy

rts co do kaczkow dziennikarskich zauwazylem przes ostatnie dwa lata czytajac polska prase przes internet ze to dla prawie wszystkich polskich gazet jest jakis sport pisac kaczke dziennikarska nie wazne czy prawda wazne ze wywola jakas sensacje tylko w moich oczach gazety traca wtedy na wiarygodnosci tylko w tym razie musze polska gazete obronic dzien pozniej czytalem na wideotekscie niektorych niemieckich kanalow telewizyjnych ze blaszczykowski jest intzeresujacy pilkarz pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiście wiedziałem że tak będzie. Bo czego innego mogłem sie spodziewac? Ribery'ego? Riquelme? Przyznam, robiłem sobie nadzieje, ale teraz mogę juz spokojnie zadac sobie pytanie: skąd we mnie tyle naiwności? Na jakiej podstawie wierzyłem w te wszystkie cuda na kiju i hity transferowe?
O co mi chodzi? Juz wyjasniam. Tak się bowiem skłąda, że najprawdopodobniej nowymi piłkarzami Bayernu Monachium zostaną dwaj zawodnicy rodem z Turcji. Pierwszym z nich jest znany wszystkim pomocnik Herthy Berlin, Yildiray Basturk. Nie no, to jeszcze da sie wytrzymac, bo Basturk jest dobrym zawodnikiem, obdarony jest całkiem niezłymi umiejętnościami dryblingu (oraz często lubi grac samolubnie). OK, niech będzie. Zaś drugim nowym zawodnikiem monachijskiego klubu zostani najprawdopodobniej... Hamit Altintop! Czy to nie wspaniałe? Zamiast przenosic się do Galatasaray prawdopodbnie obierze kurs na Monachium! Cudownie, właśnie kogoś takiego było nam trzeba! Ach, nieposiadamy się z radosci!
OK, teraz powazniej. Nie mam do nikogo pretensji, bo zdążyłem sie przyzwyczaić do transferów zawodników tego typu (tj piłkarzy ligowych z drużyn nie aż tak silnych). W porzadku, wytrzymam, narzekał nie będę. Chce tylko wiedziec jedno: po co było całe to gadanie o tych niby-hitach transferowych? O kupowaniu zawodników światowej klasy? Żeby zrobić kibicom apetyty? Spoko, zrobiliście. Tylko skoro tak chętnie je rozbudziliście to może teraz byście tych kibiców nakarmili? A skoro nie - to może nie trzeba było tak szumnie zapowiadac jakich to my piłkarzy nie sprowadzimy? Wtedy nic nie miałbym do zarzucenia szanownemu panu Hoenessowi i spółce. A tak...
Ech, na domiar złego drużyne opuści najprawdopodobniej Hasan Salihamidzic...

Post został pochwalony 0 razy

wczoraj żem napisał:

Ech, na domiar złego drużyne opuści najprawdopodobniej Hasan Salihamidzic...

No więc nie prawdopodobnie a na pewno. Zresztą sam zainteresowany to potwierdza, więc...
A le news o Salihamidzicu to już nie jest "na domiar złego". Na domiar złego to Deisler zakończył karierę. Zwyczajnie się załamał z powodu tych ciągłych kontuzji prawego kolana (co mnie nie diwi - 5 operacji każdego jest w stanie zniszcyć psychicznie). I co z tego, że zawsze kiedy wracał po kontuzji to powrót miał świetny? Sam przyznaje, że gra w piłke juz mu nie daje tyle radości co przedtem, że stracił zaufanie do swojego kolana. W sumie szkoda chłopaka - miał zaledwie 27 lat, poza tym prezentował znakomite umiejętności techniczne... Jakby tak na to popatrzeć to Deisler był chyba najlepszym piłkarzem Bayernu w ostatnich latach, lepszym nawet od ballacka czy Ze Roberto... Ech, gdyby nie te kontuzje to pewnie ju dawno Barcelona, Real, Chelsea, Milan etc by o niego walczyły
Naprawde, bardzo szkoda... Nie no, super. Jak kładłem się spać - dowiedziałem się że Salihamidzic odchodzi. Jak wstałem - Deisler zakończył karierę. Przeszła mi zupełnie ochota na dzien jutrzejszy, bo aż strach pomyslec, co on przyniesie

Post został pochwalony 0 razy

master co do deislera to naprawde szkoda ze chlopak mial tyle problemow z kolanem dlaczego jestes taki strachliwy na niemiecka lige ten material pilkarski co maja prawdopodobnie starczy a po tym sezonie od innych niemieckich klubow porzadnie pobuszuja i nadal beda liga rzadzic na koszt innych klubow niemieckich ktore swoich graczow nie utrzymia jak bayern zawola pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Na domiar złego to Deisler zakończył karierę. Zwyczajnie się załamał z powodu tych ciągłych kontuzji prawego kolana (co mnie nie diwi - 5 operacji każdego jest w stanie zniszcyć psychicznie). I co z tego, że zawsze kiedy wracał po kontuzji to powrót miał świetny? Sam przyznaje, że gra w piłke juz mu nie daje tyle radości co przedtem, że stracił zaufanie do swojego kolana. W sumie szkoda chłopaka - miał zaledwie 27 lat, poza tym prezentował znakomite umiejętności techniczne... Jakby tak na to popatrzeć to Deisler był chyba najlepszym piłkarzem Bayernu w ostatnich latach, lepszym nawet od ballacka czy Ze Roberto... Ech, gdyby nie te kontuzje to pewnie ju dawno Barcelona, Real, Chelsea, Milan etc by o niego walczyły Naprawde, bardzo szkoda... Nie no, super. Jak kładłem się spać - dowiedziałem się że Salihamidzic odchodzi. Jak wstałem - Deisler zakończył karierę. Przeszła mi zupełnie ochota na dzien jutrzejszy, bo aż strach pomyslec, co on przyniesie

Na pewno szkoda chłopaka. Ciągłe kontuzje, depresje zniszczyły wspaniale zapowiadającą się karierę. Gdy wspomniałeś, że Deisler był lepszy od Ballacka to od razu na myśl przychodzi mi nasz Krzysio Nowak. On również swego czasu miał wyższe notowania od obecnego pomocnika Chelsea. Karierę skończył jeszcze wcześniej niż Deisler. Ten ostatni pomimo zakończenia kariery piłkarskiej stoi na progu życia. Jeszcze prawie wszystko przed nim. Nie powinien rozpaczać i załamywać się. Krzysztof do końca zachował pogodę ducha (przynajmniej na zewnątrz) i pomimo, że odszedł w mojej akurat pamięci pozostanie na zawsze, jako przykład nie tylko wspaniałego piłkarza, ale i wspaniałego człowieka.
Trochę zboczyłem z tematu, ale istotnym wydaje mi się dystans do pewnych spraw. Piłka nożna jest bardzo ważna, ale nie powinna przesłonić całego świata, szczególnie gdy trzeba z niej zrezygnować. Niech więc deisler weźmie się w garść i skupi się na całej reszcie życia.

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

master co do deislera to naprawde szkoda ze chlopak mial tyle problemow z kolanem dlaczego jestes taki strachliwy na niemiecka lige ten material pilkarski co maja prawdopodobnie starczy a po tym sezonie od innych niemieckich klubow porzadnie pobuszuja i nadal beda liga rzadzic na koszt innych klubow niemieckich ktore swoich graczow nie utrzymia jak bayern zawola pozdrawiam

Ja się boje o europejskie puchary, prosze ja ciebie, bo znowu Bayern musi bronic honoru niemieckich klubów. I juz nie chodzi tu tylko o to, że chciałbym wreszcie powtórki sukcesu z 2000 roku - chodzi równiez o to, że jak tak dalej pójdzie to obudzimy się z przysłowiową ręka w nocniku i Gwiazdą Południa w drugiej rundzie eliminacji LM...
erbe, nawiązując jeszcze do ś.p. Krzyśka Nowaka - mam nieodparte wrażenie, że gdyby nie jego choroba to Ballack nie poczułby nigdy smaku gry w barwach Bayernu... Zresztą, jak mówił Tomasz Rząsa - Nowak na kilka dni przed... zakończeniem kariery wspominał, że coś jest na rzeczy... cos dużego - ale nie chciał zapeszać. Prawdopodobnie chodziło o Bayern.

Post został pochwalony 0 razy

master co do europejskich pucharow to nie sadze ze bayern jest na tyle silny zebvy puchar zdobyc ale jak wiadomo w pilce jest wszystko mozliwe teraz cos innego dzisiaj w niemieckim bildzie stoi artykul a smolarku ktory rzada od klubu podwyszke bo zarabia tylko 800 tys euro a valdez i frewi po 2, 2 mil rocznie na ile te finanse sa prawidlowo podane trudno mi powiedziec bo gazeta bild jest dosc populistycznie propagandowa gazeta ale jezeli on naprawde zarabia tylko jedna trzecia co te dwa inne to moge jego rzadanie troche zrozumiec nawet zr to sa sumy dla normalnego pracownika ktory codziennie musi twardo na swoj chleb rodzinny zarobic utopiczne pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Wygląda na to, Marku, że "Ebi" nie tylko nie dostanie podwyżki, ale i będzie musiał zapłóacić karę za publiczne krytykowanie zarządu BvB, o ile okaże się to prawdą. Jak powiedział prezes Borussi, jeśli to prawda, że Ebi domagał się podwyżki krytykował klub, może zostać surowo ukarany (mówi się o ok. 20tys. euro kary).

Tymczasem wchodzę sobie na stronkę Borussi i co czytam o sesji treningowej znanego z zapraw kondycyjnych J. Röbera? Że już po godzinie na murawę pada -doznawszy kontuzji- siódmy z kolei zawodnik żółto-czarnych- L. Ricken. Wcześniej już wyłączeni z gry są m.in. C. Wöerns, A. Frei, M. Ammedick, czy S. Kahl. Zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nowy szkoleniowiec nie przesadza ze szkoleniem kondycyjnym, zwłaszcza, że część wymienionych tutaj graczy nie należy do najmłodszych.

Post został pochwalony 0 razy

A mi juz odechciało się ciągłe narzekanie. Powiem krótko: Uli Hoeness i Felix magath powiedzieli, że nie planują ŻADNYCH wzmocnien w obecnym okienku transferowym. Żadne 40 mln nie zostanie wydane, nie przyjdzie do klubu żadna wielka gwiazda. Może ewentualnie kupia kogoś w okienku letnim, ale może się równiez okazac, że będzie to zbędne i lepiej byłoby kontynuować to, co się zaczęło Po prostu kocham tych panów, szczególnie Herr Hoenessa, który o mało na zawał nie schodzi kiedy ktoś mu mówi o wydawaniu pieniędzy Co z tego, że z obecnym składem trzecie miejsce to max Najważniejsze żeby w spokoju budowac zespół A baty w LM naprawdę nie są ważne Liga Mistrzów nie jest priorytetem Zastrzelic go

Post został pochwalony 0 razy

Sprawy "Ebi'ego" ciąg dalszy. W obronie Polaka stanął kapitan BvB. C. Woerns. Czyżby szykował się jakiś szerszy konflikcik z kierownictwem klubu?

Master, ów dżentelmen o nazwisku Hoeness przypomina mi owego wujka Sknerusa z pewnej bajki Disney'a.

Post został pochwalony 0 razy

mam dylemat bo wygra raczej albo bayern albo werder ale stawiam na bayern

Post został pochwalony 0 razy

Ottmar Hitzfeld wraca do Bayernu. Mozna miec nadzieje na lepse jutro. Nie oczekuję, że od razu drużyna zacznie wygrywac mecz za meczem i z rozpędu wygra cała Lige Mistrzów, ale jednak nie ukrywam, że ta decyzja bardzo mnie cieszy. Wszak czlowiek, który w ostatnich 10 latach dwukrotnie sięgnął po Lige Mistrzów (za każdym razem z innym klubem) i raz awansował do finału, którego niestety nie wygrał musi byc świetnym trenerem, nie?
Tylko, że na takim onecie już mozna zauwazyć wypowiedzi wkurzonych z tego powodów kibiców Borussii, której parę miesięcy temu Hitzfeld odmówił. Ale wexmy pod uwage, że tam same oszołomy pisza

Post został pochwalony 0 razy

w ten ostatni styczniowy dzien ta karusela trenerska w niemczech sie porzadnie pokrecila jupp heynckes zrezygnowal w mönchengladbach i magath zostal zwolniony w bayern co do hitzfelda to dziwi mnie troche ze wogule obejmuje klub w niemczech przeciersz on w niemczech jako trener wszystko osiagnal pamietam jeszcze kilka miesiecy temu jak w jednym wywiadzie sie wypowiadal ze chcialby trenowac w hiszpani lub angli no ale cuz jezeli bayern wola to rzadko sie odmawia a tych ktore byly w niemczech wstanie bayern odmowic niezaleznie czy w funkcji trenera lub pilkarza mozna w ostatnich 35 lat na palcach jednej reki odliczyc rudi völler jako gracz byl jeden z nich pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

A "Krzynek" utarł nosa nowemu trenerowi Bayer'u i pokazał, że zbyt wcześnie zrezygnowanoz jejo usług w Leverkusen. W meczu Wolsburg - Bayer Krzynówek był najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem, zaliczył asystę, miał ponoć wiele znakimitych podań, zaś P. Freier po faulu właśnie na J. Krzynówku musiał za karę opuścić boisko. Reprezentant Polski został bardzo dobrze oceniony przez niemieckie media, w tym popularnego "Kicker'a".
Powrót Jacka do formy cieszy. Oby tylko był to poowrót na dłużej....

Post został pochwalony 0 razy

co za smutna niedziela dla mnie borussia grajac w niedziele beznadziejny mecz zasluzenie przegrala i dotego porazka polski z niemcami pomimo ze nie jestem zbyt wielkim kibicem pilki recznej ale jednak serce tak mocno polsce tego zwyciestwa zyczylo wyglada narazie na to ze schalke stoi przed dobra szansa po 49 latach czekania zdobyc mistrzostwo niemiec ja pomimo kibic borussi nie mam nic przeciwko temu co do krzynowka mysle ze zmiana do wolfsburgu wychodzi mu na dobre jest znowu razem z augentalerem i kazdy z nich wie co moze od drugiego oczekiwac pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary napisał:

co za smutna niedziela dla mnie borussia grajac w niedziele beznadziejny mecz zasluzenie przegrala

W istocie szkoda straconych punktów. Meczu wprawdzie nie widziałem, ale VfB teraz nieźle wymiata w Bundeslidze, a i pozycja w tabei nie jest raqczej przypadkiem. Poza tym zważ na to, że BvB jest świeżo po zmianie szkoleniowca, a więc i koncepcja gry jest dopiero wprowadzana. Myślę, że z czasem będzie lepiej, więc nie robiłbym z tej porażki dramatu. Głowa do góry, stary.

stary dalej napisał:

co do krzynowka mysle ze zmiana do wolfsburgu wychodzi mu na dobre jest znowu razem z augentalerem i kazdy z nich wie co moze od drugiego oczekiwac

Zgadza się. Obaj doskonale sie rozumieją, a i szkoleniowiec Wolfsburga ma chyba odpowiednie podejście do "Krzynka". Ta było w Norymberdze, tak było w Bayerze, więc nie dziwota, że tak jest i teraz.

Post został pochwalony 0 razy

21 kolejka bundesligi z polskiego punktu widzenia cieszy dobra forma jacka krzynowka miejmy nadzieje ze on dlugo bedzie ja trzymal ta obecna forme schalke wywalczylo sobie narazie 6 punktow przewagi nad bremen i po cichu niebieskie mysla o osmym mistrzostwie jak nie w tym sezonie to kiedy maja narazie wszystkie trumfy w swoich rekach przepraszam nogach no i teraz cos o mojej borussi wyglada to nato w tym sezonie ze te zwyciestwo nad bayernem to bedzie chyba jedyna pociecha tego dla dortmundu smutnego sezonu druzyna w pomocy po prostu nie ma czlowieka z muzgiem ktory by wzial gre w swoja inspyracje tak jak to kiedys robil andy möller czy nawet tomasz rosicky jezeli mial ochote jednak nie zawsze zmiana trenera przeksztalca sie w dobra miotle miejmy nadzieje ze smolarek wyzdrowjeje i troche pomiesza w ataku ktory w dzisiejszym meczu w hamburgu wiekszosci tylko na papierze istnial pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

No, po ostatnim meczu rzeczywiście kibice Borussii powodów do radości nie mają... Bądź co bądź przegrali z najgorsza druzyna w lidze (ostatnie zwycięstwo HSV odniósł w październiku, na domiar złego dzisiejszy triumf to dopiero drugie zwycięstwo w sezonie). Ale jeśli cię to pocieszy to Bayern tez cieniuje od początku rundy wiosenej
Za to odnosze wrazenie, że do niedawna pewny kandydat do tytułu mistrzowskiego - Werder brema - jest coraz bliżej obejścia się smakiem. Owszem, do końca pozostało jeszcze duzo kolejek, ale jesli Schalke utrzyma formę (a nic nie wskazuje na to, zeby mieli nagle miec jakies duże załamanie formy) to te 6 pkt może sie okazac niemozliwe do odrobienia... No i to dzisiejsze upokorzenie w Stuttgarcie... Owszem, Werder grał na razie z silnymi drużynami, ale niech lepiej wezmą sie za siebie, bo 2 porazki z rzedu, 6 bramek straconych i tylko jedna strzelona to nie za dobry bilans ostatnich 2 spotkań...

Post został pochwalony 0 razy

No i proszę... Niepotrzebne były obawy niektórych, w tym samego E. Smolarka, że nowy szkoleniowiec BvB, J. Roeber skreśli Polaka. Może nawet dobrze się stało, że "Ebi" miał tę przerwę w grze (spowodowaną kontuzją). Bez niego Borussi nie wiedzie się zdecydowanie, toteż nie dziwota, że wszyscy tęsknią za "Ebi'm" z trenerem Roeberem na czele.

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

No i proszę... Niepotrzebne były obawy niektórych, w tym samego E. Smolarka, że nowy szkoleniowiec BvB, J. Roeber skreśli Polaka. Może nawet dobrze się stało, że "Ebi" miał tę przerwę w grze (spowodowaną kontuzją). Bez niego Borussi nie wiedzie się zdecydowanie, toteż nie dziwota, że wszyscy tęsknią za "Ebi'm" z trenerem Roeberem na czele. [link widoczny dla zalogowanych]

Dobra, może cos źle przeczytałem, ale o zbawieniu to on mówił w kontekście Nuri Sahina... Nie, zebym miał cos do Ebiego, po prostu chciałem o tym napisać i sprawdzałem autentycznośc newsa na stronie BVB

Post został pochwalony 0 razy

Skierowałem też swoje patrzałki na stronkę BvB, ale nie znalazłem tam czegoś takiego. Niemniej nie ukrywam, że patrzyłem bardzo pobieżnie, bo nie mam czasu śledzić każdy artykuł. Znalazłem jedynie, że Roeber wypwiadał się o N. Sahin'ie tylo tak, że na szczęście ten nie miał tak groźnej kontuzji, jak się z początku wydawało.

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Skierowałem też swoje patrzałki na stronkę BvB, ale nie znalazłem tam czegoś takiego. Niemniej nie ukrywam, że patrzyłem bardzo pobieżnie, bo nie mam czasu śledzić każdy artykuł. Znalazłem jedynie, że Roeber wypwiadał się o N. Sahin'ie tylo tak, że na szczęście ten nie miał tak groźnej kontuzji, jak się z początku wydawało.

mówił o Bogu i podziękowaniach, z tego co widziałem Czyli cos w rodzaju "Dzieki Bogu, że kontuzja Sahina nie była powazna". A o Smolarku mówił tylko, że jak zawodnik nie gra 3 tygodnie to costam (jednego słowa nie rozumiem). Nic o zbawieniu nie mówił. Chyba, że powiedział "Jesli zawodnik nie grał 3 tygodnie to jest to zbawienie"

Post został pochwalony 0 razy