Ostatnio z jedną osoba rozmawiałem o Arkadiuszu Miliku. A w zasadzie o jego szansach na grę w Leverkusen. Oczywiście przy założeniu, że w ogóle jakies ma, bo jakos Kiessling nie kwapi się, żeby odchodzić. Wniosek był niestety dość smutny. Chłopak ma za soba ledwie pół roku dobrej gry i od razu sie w główce poprzewracało i poleciał do Niemiec, żeby sie rozwijać na ławce. No ale chociaz sobie z Kiesslingiem potrenuje. A skończy się ta cala historia pewnie jak w przypadku Świerczoka.

Popatrzmy teraz na dwóch innych naszych zawodników, którzy, dla odmiany, robią w Niemczech furorę: Jakuba Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego. Obaj troszkę w Polsce pograli, pokazali, że wysoka forme potrafia utrzymac bardzo długo, a jeden na dodatek dorzucił tytuł króla strzelców Orange Ekstraklasy. Zreszta w Niemczech bardzo dobrze radzi sobie równiez inny król strzeców naszej ligi, Artjoms Rudnevs, który wreszcie zaaklimatyzował sie w HSV i nawet ostatnio przez "Kickera" został doceniony i uwzględniony w rankingu najlepszych napastników (choć nie w ścisej czołówce). A Milik? A Milik posiedzi rok na ławce i może go łaskawie gdzieś wypozyczą. W sumie w przypadku Piszczka się opłaciło.

Jakas konkluzja, wniosek, cokolwiek? Owszem, jeden. Jak chcesz podbijac Bundeslige, może najpierw pokaż sie w swoim kraju. Przez "pokaż" rozumiem tu cos więcej niż "zagraj pół rundy i w świat".

Za to ciekawi mnie jak tam Polanskiemu będzie szło w Hoffenheim. Wiesniaki w tym sezonie graja zdecydowanie poniżej swoch możliwości, czego wyrazem jest przedostatnie miejsce w tabeli. Z drugiej strony, warunki sportowe i finansowe z pewnościa sa lepsze niz w Mainz. No i Babbel też niezłym trenerem jest. Może nie takim jak Tuchel (wciąz nie moge odzałowac, że Guardiola, a nie obecny szkoleniowiec Mainz zastąpi Heynckessa), ale dobrym.

I na koniec jeszcze jedna rzecz... Ja nikomu źle nie zycze, ale im później Kadlec wróci na boisko, tym lepiej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 16:13, 29 Sty 2013, w całości zmieniany 3 razy

master trzeba odczekac swierczok jak przyszedl to kaiserslautern mocno walczyl przeciwko spadkowi i spadl tam wtedy w druzynie kazdy mial wlasne problemy i swierczok tez tego czasu nie dostal wystawili go pare razy i odstawili a druzyna spadla w leverkusen maja inna sytuacje tam mysle porzadnie sie z milikiem zajmna oczywiscie duzo tez bedzie od niego zalezalo bo jak kiedys pisalem obejzac jego link ten chlopak ma narazie tylko jedna noge lotysz rudnevs juz teraz tyle goli strzelil co lewy w swoim calym pierwszym sezonie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Pytane w przypadku swierczoka brzmi: na co czekać? Na chwile obecną chłopak gra na wypozyczeniu w Piaście Gliwice. Chociaz trudno w jego przypadku mówic o grze, skoro wszystko, czym zajmuje sie w Gliwicach to rekonwalescencja po operacji kolana. Lepiej by mu było przejśc do GKS Jastrzębie, przynajmniej wygodniej by mu sie odpoczywało. Inna sprawa, że do Gliwic na wypożyczenie nie przychodził w celu leczenia, raczej dlatego, że nie lapał sie do składu druzyny, która spadła z ligi. To chyba najlepiej o klasie tego zawodnika swiadczy.

Co sie zaś tyczy Milika... Kiedy przechodził do Leverkusen odniosłem takie wrazenie, że Hyypia i Lewandowski traktuja go raczej jako zło konieczne, swego rodzaju widzimisię zarządu (pamiętam, że szczególnie Hyypia bardzo sceptycznie do tego transferu podchodził). Oczywiście media wszystko rodmuchały, że nowy Lewandowski do Leverkusen idzie i w ogóle cud, miód i orzeszki ziemne. Czy jednak będzie tak pieknie? Cóz, zobaczymy. Mysle jednak, że dogranie przynajmniej tej jednej rundy w Zabrzu zdecydowanie lepiej by mu zrobiło niż grzanie ławy w Leverkusen. Nawet w kontekście ewentualnego braku mozliwości treningów ze Stefanem Kießlingiem. I nie chcę być prorokiem, ale na wspólnych treningach pewnie sie skończy.

Na drugim biegunie z kolei jest Paweł Wszołek, którego perypetie z Hannoverem przypominaja mi troche sytuację, kiedy Brożek był młody nie tylko w opinii mediów. Tamten też ciągle twierdził, że ma jeszcze czas. I w końcu okazało sie, że tego czasu zostało niewiele i jakos tak wyszło, że nkt go nie chce... Az w wikipedii musiaem szukac, gdzie on teraz gra...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 00:52, 30 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz

master napewno by nie bylo zle jak by milik gral jeszcze pol roku w gorniku ale widocznie komus mocno zalezalo na sprawach finansowych w gorniku chlopak mogl by bez zadnej presji i konkurencji sobie pograc teraz za to chlopak napewno na treningach porzadnie charuje i trzeba odczekac co dalej bedzie
co do wszolka no mysle ze bundesliga sie po niego tak szybko nie zglosi po tych roznych szopkach no ale swiat pilkarski sie przeciersz na niemcach nie konczy pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Co do Polanskiego to widziałem skrót ostatniego meczu Hoffenheim na Eurosporcie 2 i druga bramka dla Eintrachtu to zdecydowanie wina Polanskiego, który zaprezentował żenujący poziom krycia przy stałym fragmencie gry (dokładnie taki z jakiego ostatnio słynie nasza kadra).

Co do Milika to jeśli w tym sezonie nie błyśnie (przez to rozumiem strzelenie 2-4 goli do końca sezonu) to na BayArena już raczej nie błyśnie w ogóle. Ale wciąż jego szans na to nie skreślam, bo to po prostu dobry piłkarz i Bayer musi mieć tego świadomość niezależnie co tam sobie myślą Hyypia czy Lewandowski. Każdy kto grał w ostatnie wersja Football Managerów musi to wiedzieć

Wszołek stał na bardzo podobnym gruncie i podjął zupełnie inną decyzję. Będę śledził losy tej dwójki z uwagą, bo sam jestem ciekaw w jaki sposób teraz potoczą się kariery kilkukrotnych reprezentantów Polski.

Co do Rudnevsa, to chyba stary go porównał z Lewandowskim. Ja co prawda uważam, że Lewandowski to piłkarz nieco bardziej pożyteczny dla drużyny, ale gdyby tylko rozliczać ich z walorów na pozycji środkowego napastnika to u mnie wygrywa Rudnevs. Najprościej - Rudnevs jest lepszy w polu karnym, a Lewandowski poza.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Czw 01:00, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz

palm street ja tylko ilosc goli miedzy tymi zawodnikami porownalem i biore to pod uwage ze rudnevs gra w slabszym zespole niz lewy i wedlug mnie on ta aklimatyzacje miedzy ekstraklasa a bundesliga szybciej przekonal niz lewy a tak to sa rozne pilkarze kazdy ma swoje plusy i minusy lewy w swoim pierwszym sezonie gral cofniety za bariosem rudnevs gra w polu karnym pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

palm street patrze juz cholernie dluga na bundeslige i jedno co zauwazylem w niemczech gralo juz masa obcokrajowcow ale jezeli chodzi o aklimatyzacje lub przestawic sie na warunki gry w bundeslidze to polacy czesto potrzebuja wiecej czasu niz inne narody swietny przyklad lewy i kagawa oba przyszly w tym samym czasie do borussii kagawa mozna powiedziec przyszedl z innej kultury niz jest ona w europie ale to wlasnie japonczyk startowal jak rakieta a lewy jak pociag osobowy kiedys czytalem taka wypowiedz polskiego pilkarza jak polak opusci polske to potrzebuje on minimum rok zeby dostosowac sie do innych realiow szkoda tylko ze nikt nigdy nie spytal dlaczego inne czesto potrzebuja duzo mniej czasu pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Tutaj masz rację stary, bardzo trafna uwaga. Najbardziej znamiennym przykładem ostatnich lat był Artur Wichniarek po przejściu z Widzewa do Arminii chociaż to tylko 2 Bundesliga. W pierwszym sezonie w 17 meczach ligowych bez gola, za to w drugim już zagrał w 25 meczach i miał 18 goli i był kluczową postacią drużyny. Ale było też kilku takich co błysnęli od razu jak np. Wałdoch, Majak, Dembinski, Hajto, Furtok, Buncol czy Krzynówek i na pewno paru innych, ale to pierwsi którzy mi przyszli na myśl.

Jednak myślę, że spowodowane jest to różnicą w przygotowaniach motorycznych i po prostu zrozumieniu taktyki. Bramkarze jakoś z reguły nie mają wielu problemów tylko od razu bronią dobrze. Nasi z reguły nie mają problemów w ligach gdzie nie ma gry w piłkę tylko kopanina np. liga Championship, a problemy zaczynają się tam gdzie się gra więcej piłką i trzeba biegać rozsądnie, a nie tylko zapieprzać na zmianę do przodu i do tyłu. Kolejną sprawą jest presja, bo wyjazdom za granicę w przypadku polskich piłkarzy zazwyczaj towarzyszy szczególne podniecenie mediów i ich samych. W każdym innym kraju to raczej normalna kolej rzeczy, tylko na piłkarskim wschodzie Europy wygląda to tak specyficznie.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
w drugiej bundeslidze druzyna smudy regensburg wczoraj sie zmocnila z trzema pilkarzami no czy oni beda zmocnieniem to czas pierw pokaze mnie tylko interesuje czy decydowal smuda o tych trzech pilkarzach czy zrobil to zarzad bo jakos kicker tego tak dokladnie nie napisal pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Zarząd czy nie zarząd to zwłaszcza transfer de Guzmana robi wrażenie. Gdzie nie grał to był podstawowym piłkarzem nawet w takich klubach jak Deportivo La Coruna kiedy jeszcze grało na poziomie. Teraz dalej jest w stanie grać dobrą piłkę i to posunięcie trzeba uznać za rewelacyjny transfer. Smuda może go pamiętać z meczu przeciw Kanadzie jaki graliśmy parę lat temu w Bydgoszczy, choć z tego co pamiętam specjalnie się wtedy nie wyróżnił, ale zagrał cały mecz de Guzman już w Niemczech trochę grał więc z aklimatyzacją nie będzie problemu.

Koke to też znane nazwisko, ale z tego co widziałem to on ostatnio grał w Azerbejdżanie, więc nie wiem czego się po nim spodziewać. Goli regularnie już jak kiedyś nie strzela. Ale na realia zespołu walczącego o utrzymanie w 2 Bundeslidze to powinna być wciąż znacząca postać.

Z kolei Hendla to kompetnie nie kojarzę, ale ma bardzo dobre warunki fizyczne (197 cm), jest młody i podobno ma talent. Nie wiem jednak czy z miejsca będzie podstawowym bramkarzem czy bardziej transfer był wykonany głównie dlatego, że ich podstawowy bramkarz Michael Hofmann ma już 40 lat i po sezonie prawdopodobnie kończy karierę.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
jutrzejszy mecz leverkusen z borussia jest tez mecz i pojedynek dwoch lewandowskich trenera z leverkusen sascha przeciwko napastnika z borussi robert fajnie by bylo jak by w tym pojedynku padlo kilka bramek pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawy będzie pojedynek po prawej stronie patrząc ze strony Borussii, 3 reprezentantów Polski będzie się poruszać w tamtym sektorze boiska z czego wszystkich zobaczymy pewnie w meczu z Irlandią (jeśli nie będzie kontuzji, a tu mam złe przeczucia).

Fajnie byłoby gdyby na boisku pokazał się też Milik chociaż na te 5-10 minut, ale mam świadomość, że są na to małe szanse.

stary, jak znajdziesz jeszcze jakieś ciekawostki na temat tego meczu w niemieckich mediach (mi samemu się nie chce przekopywać przez niemieckie wiadomości, ale jakieś konkretne sobie przetłumaczę spokojnie) to możesz wrzucić linki, bo jak raz na jakiś czas wejdę na jakąś polską stronę poświęconą Borussii to z reguły poziom dziennikarstwa jest tam żenujący. Informacje pierwsze z góry to takie, że Kuba nie wyklucza pozostania do końca kariery w BVB (sic!) lub też zastanawianie czemu Szachtar się osłabia przed meczem z Borussią w LM (Willan odszedł, bo Anżi wyrównało klauzulę odejścia wynoszącą 35 mln funtów i nie mieli nic do gadania)

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
palm street tutaj jest oficjalna strona klubu borussii napewno cos zauwazysz ta strone mozna czytac lub przetlumaczyc na angielski i japonski jezyk i pada sluszne pytanie dla czego nie na jezyk polski przeciersz gra w borussii trzech polakow a kagawa juz jest w anglii mysle ze powinien ktos z tej trojki porozmawiac z zarzadem w tej sprawie zeby to zmienic bo od samego to sie nie zrobi no ale jezeli kapitan polski lub te inne dwa nie widza takiej potrzeby ktora kagawa widzial to trudno ze jezyka polskiego na tej stronie nie ma pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych] 20 kolejka bundesligii bawarczyki wygrywaja gladko 3 do 0 w mainz ale najwieksza niespodzianke zrobil benjaminek gruether fürth wygrywajac na wyjezdzie na schalke 2 do 1 bo mysle ze taki wynik nie wiele kibicow spodziewalo pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Świetny mecz w Leverkusen.
Gol Lewandowskiego, asysty dobra robota.
Gol Błaszczykowskiego ale tez pudło z karnego, przy takim wykonaniu ktos go kiedys musiał złapac
Dobry występ Boenischa, naprawde wyglądał bardzo dobrze zwłaszcza z przodu podłańczał sie dobrze centrował powinien miec 2 asysty po tym co dosrodkował, raz zawalił w obronie kopiąc Lewego
Piszczek mniej widoczny, debiut kilka minut Milika
Spotkanie bardzo emocjonujace w dobrym tempie. Dortmund miał swietny poczatek, ale tez sporo szczescie. Bayer miał kilka znakomitych okazji ale skutecznosc cieniutką.

Tymczasem debiut za sobą Franciszka S. Po Euro miał tyle okazji ze tylko przebierac w koncu całej Europie pokazał jaki to boss, wylądował w marnym Regensburgu ostatnim w tabeli 2 ligi niemieckiej, zaczał od 1-5 u siebie, brawo panie Franciszku oby tak dalej. Ciekawe jaką on ma klauzulę jak spadna bedzie dalej ich trenował w lidze regionalnej

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
mysle ze byl to dla kibicow fajny mecz 5 bramek duzo akcji podbramkowych ladne parady bramkarza no i dla mnie jako kibica borussi uciecha ze zwyciestwa chodz tez i leverkusen w moich oczach patrzac na druga polowe mogl by i przynajmniej zremisowac szansy do tego mieli no i z polskiego punktu widzenia mozna byc bardzo zadowolony lewy strzelil bramke i asystowal przy tych innych bramkach kuba stanal do odpowiedzialnosci przy rzutach karnych raz sie udalo raz spudlowal trudno taka jest pilka w moich oczach dobrze zagral tez sebastian bönisch szkoda ze on taka forme nie mial na euro pod koniec nawet i milik dal swoj debiut mysle ze tez mlody australijski bramkarz borussii pokazal dobry mecz wedlug mnie w tej formie ktora bönisch pokazal powinien on tez w kadrze w nastepnym meczu zagrac no ale ja nie jestem selekcjonerem pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

lubu no debiut smudy nie wypadl dobrze ale czy to jest pociecha dla radosci byc moze dla ciebie tak dla mnie to nie jest powod do tego no cuz kazdy ma swoje prawa ja zawsze biore to pod uwage jezeli jakiemus polskiemu trenerowi uda sie w niemczech dobrze sie pokazac to rzuca to tez lepsze swiatlo na innych polskich trenerow ktore byc moze tez kiedys jakas szasne w niemczech czy w jakims innym zachodnim panstwie dostana pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

LUBU napisał:

Tymczasem debiut za sobą Franciszka S. Po Euro miał tyle okazji ze tylko przebierac w koncu całej Europie pokazał jaki to boss, wylądował w marnym Regensburgu ostatnim w tabeli 2 ligi niemieckiej, zaczał od 1-5 u siebie, brawo panie Franciszku oby tak dalej. Ciekawe jaką on ma klauzulę jak spadna bedzie dalej ich trenował w lidze regionalnej

Ej, nie bądź juz taki złosliwy, przeciez na pierwszy rzut oka widac, że robi postępy. Dokonał dwóch zmian, pierwsza juz w 58 minucie.

Post został pochwalony 0 razy

I po tych zmianach padły aż 3 bramki dla rywali, nie było sensu ich robić, bo zakłóciły grę własnej drużyny, wprowadziły chaos i dekoncentrację. ale żeby się nie pastwić nad Smudą to warto dodać, że grali z Herthą BSC, która jest pewniakiem do awansu. Hertha 3 z ostatnich 5 meczów wyjazdowych wygrała 4 bramkami lub więcej, więc myślę, że niedługo zamiast porażek u Smudy pojawią się remisy, do których przyzwyczaił prowadząc polską reprezentację. Może już nawet w przyszłym meczu z Bochum. Choć teraz Franek ma trudny terminarz i kokosów w ciągu tego miesiąca bym się nie spodziewał.

Kuba ostatnio coś karne przestał trafiać od czasu do czasu, ciekawe czy w Dortmundzie ktoś go w tym za chwilę nie zmieni Bardzo dobry mecz Lewandowskiego, ale znając życie w meczu z Irlandią będzie już na drugim biegunie. Boenisch też utrzymuje super poziom, póki co wygrywa rywalizację z dopingowiczem z Legii. Fajnie, że Milik wszedł na te 5 minut, o których mówiłem. Piszczek trochę od końcówki sezonu 11/12 obniżył loty, ale wciąż to jest super poziom.

edit: Piszczek podobno lekka kontuzja i nie zagra raczej z Irlandią, obawiałem się tego po cichu parę postów wyżej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Nie 23:35, 03 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

ja to sie wogule ciesze ze kuba je do tej pory strzelal bo jak czesto kiedys tu pisalem w pierwszych 4 latach to on wogule nie bral odpowiedzialnosci co do karnych a kto bedzie nastepnym razem strzelal czas pokaze pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Może mu po prostu nie pozwalali jej wziąć. Kuba regularnie karne strzela praktycznie od tego sezonu, wydaje mi się, że to zagrywka psychologiczna Kloppa, że ten Polak jest potrzebny drużynie, bo jeszcze rok temu Błaszczykowski miał co do tego wątpliwości. Ale jeśli Kuba nie będzie strzelał karnych, to drugi w kolejności do tego jest podobno Robert Lewandowski (gdzieś tak się wypowiadał) więc może pomogłoby mu to powalczyć z Kiesslingiem i Madzukiciem o tytuł króla strzelców ligi.

Post został pochwalony 0 razy

no w bundeslidze pierwszy swoj karny on strzelil jak borussia wtedy dosc wysoko wygrala w hamburgu 5 do 1 chyba to bylo w ostatnim sezonie byc moze klopp mu tego nie pozwalal tego ja nie wiem ale wiem jedno jezeli ktos chce odpowiedzialnosc wziasc to bedzie to robil to duzo wedlug mnie zalezy od charaktera ludzkiego zreszta jest on kapitanem i mysle ze powinien on byc czesto przykladem i nikt sie nie zlosci jak czasami sie nie uda pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
leverkusen planuje na dluzej z bönischem mysle ze jest to dobra wiadomosc ktora dzisiaj w kickerze stoi pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

stary, a nie wiesz czy Leverkusen go zgłosiło na wiosnę do gry w Lidze Europy? Jesienią podpisał kontrakt dość późno i w LE nie zagrał, teraz na pewno w meczu z Benficą byłby podstawowym lewym obrońcą. Jeśli orientujesz się jak wygląda sytuacja to proszę żebyś podał mi jak jest.

Post został pochwalony 0 razy

palm street tego nie wiem bylem na oficjalnej stronie leverkusen ale jedyne co narazie wyczytalem ze chca mu kontrakt do 2016 roku przedluzyc pozdrawiam

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
kuba mowi w tym artykule ja mialem moja szanse w rzutach karnych nastepnym razem niech strzela ktos inny 4 razy kuba w bundeslidze strzelal karnego 3 razy trafil jeden raz spudlowal mowi w drugim karnym bylem za hektyczny wypowiada sie tez do meczu i chwali leverkusen za druga polowe gdzie wedlug jego zdania oni byli lepsi ale borussia znalazla szybka odpowiedz pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Te dośrodkowania Boenischa + jego 191cm wzrostu przy dobrej grze głową to jest rewelka. Jaką to daje wartość było widać właśnie w tym skrócie. Ten Boenisch, który był tak wielce krytykowany przez ekspertierów z Polsatu, ten który podobno nie zasługiwał nigdy na reprezentację Polski teraz pokazuje na co go stać naprawdę. Jeżeli nie przytrafi się kolejne pasmo kontuzji to pewnie najpilniej Sebastianowi będą się przyglądać kluby z Wysp Brytyjskich, bo jego największe atuty bardzo by pasowały do tamtejszego stylu gry. Z resztą mówiło się już po EURO o zainteresowaniu np. Newcastle tym zawodnikiem.

Post został pochwalony 0 razy

palm sebastian jest solidnym pilkarzem jego pech byl ze nie doszedl do formy w czasie euro po tak ciezkiej kontuzji a co do polskich ekspertow to poloze lepiej plaszcz milczenia bo mozna owszem krytykowac ale nie powinno sie zejsc czasami do poziomu zalosno groteskowego pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
tytul tej tresci lewandowski mial w tym szpektaklu ostatnie slowo kicker dal mu ocene klasy swiatowej pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

wyjasnienie ocenkickera

1 klasa swiatowa

2 klasa miedzynarodowa

3 ponad poziom ligowy

4 poziom ligowy

5 slaby

6 ponizej krytyki albo inaczej nie zasluzyl na swoje pieniadze

widze ze na onecie jest zawsze mocna dyskusja co do ocen dla mnie jest to drugorzedna sprawa oczywiscie oceny moga ucieszyc ale wazniejsze jest jak to widzi trener lub druzyna wlasna w ktorej sie gra pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy